Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.1

[malaMigotkAaa]

Macie gdzies wiarygodne zrodlo, ze zawijanie moze miec zly wplyw na dziecko? Jakos mi sie wydaje, ze ten lekarz troche przesadza... ale z kolei jesli cos jest nie tak z Bobusiem to co... powiem ze mialam gdzies ze kazal nie zawijac?!?!

Mam dzis mega dolka, chandra straszna. ;(
Jak mrozicie mleko? Odciagacie,.do woreczka i siup do zamrozenia?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tridentina]

Napisane przez malaMigotkAaa

Jak mrozicie mleko? Odciagacie,.do woreczka i siup do zamrozenia?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dokładnie tak, odciągam do butli, przelewam do woreczka (avent) i mrożę.

[Hosenka*]

Napisane przez malaMigotkAaa

Macie gdzies wiarygodne zrodlo, ze zawijanie moze miec zly wplyw na dziecko? Jakos mi sie wydaje, ze ten lekarz troche przesadza... ale z kolei jesli cos jest nie tak z Bobusiem to co... powiem ze mialam gdzies ze kazal nie zawijac?!?!

Mam dzis mega dolka, chandra straszna. ;(
Jak mrozicie mleko? Odciagacie,.do woreczka i siup do zamrozenia?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja zamroziłam pierwszy raz, wlałam do pojemniczka BabyOno, bo woreczków nie mam.

[gosia261282]

Napisane przez Hosenka*

Ktoś pisał wczoraj że nie można

Tak,we wrzątku,czy żeby się zagotowało nie można. A w ciepłej wodzie z tego co ja wiem można.

[krolowa_nilu]

Nie wolno rozmrażać w gorącej wodzie, we wrzątku, w mikrofali. W niczym co może zabić wartości odrzywcze mleka. Można w lodówce (choć trwa to wieki), w temp. pokojowej i w kąpieli wodnej do 37st.

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Hosenko, ja nie wiem czy to jest kwestia przyzwyczajenia. Zaczęłam spowijać Nelę ok. 6 tż. Ona ma chyba zespół niespokojnych nóg I rąk. Majta kończynami tak, że całe łożeczko chodzi. A kiedy śpi w dzień (niespowita) co chwilę wybudza ją odruch Moro. Swoją drogą wiecie kiedy powinien zanikać?

[Roane]

My chyba zaczynamy pierwszy skok rozwojowy, w życiu to dziecko takie marudne nie było jak dzisiaj

Napisane przez Sheperdess

(...)
A w gorącej wodzie też nie wolno? Czy to może przez to mi się zepsuło (chyba)? Śmierdziało mi starymi warzywami i wylałam.
(...)

Ze schłodzonego z lodówki też w bardzo gorącej wodzie się nie powinno.

Napisane przez magnusia

zazdraszczam Ci strasznie- zawsze chciałam mieszkać nad morzem bo ja kocham morze i każdą większą wodę zawsze najlepiej wypoczywa mi się właśnie nad morzem lub oceanem.
Ajjjj jakbym pojechała do ciepełka z wielką wodą, piacholem, drinkami i rafą

Jakby Ci mewy w kółko obsrywały auto to mogłabyś zmienić zdanie

Napisane przez senira666

dzień dobry
czy wy też tak macie że jak patrzycie na swoje maluszki to trudno wam uwierzyć że one na prawdę tutaj są ?? i że są wasze ??
bo ja tak mam czasami że jakby nie dowierzam że ta dziecina co się do mnie przytula i uśmiecha to taka moje jest

Tak. 99% czasu

[forester]

Na cytowałam się i duupa przepadło...
Zostało mi w głowie, że sporo było o alergii, bądź o skazie białkowej (jak kto woli, ja uważam skazę za znacznie poważniejszy problem niż alergię pokarmową). moje dziecko ma alergię na nabiał, jajka i pszenicę, nietoleruje jeszcze paru innych rzeczy. Mimo, że nie jestem fanatyczką kp to uwazam, że gdy ma się dziecko z problemem alergii, kp jest najlepszym rozwiązaniem. Jest na ten temat dużo badań i najważniejszym wnioskiem jaki można z nich wysnuć, jest to, że alergię po prostu szybciej mijają i co najważniejsze nie pojawiają się podczas rozszerzania diety. Spróbujcie sobie wyobrazić wytłumaczenie np. 3 latkowi, że nie dostanie loda, ciastka czy czekoladki bo ma uczulenie...
Ah i jeszcze jedno- wielu lekarzy jest zdania, że Nutramigen to ostateczność. Moja pediatra proponowała mi rzucenie kp na tydzień i karmienie dziecka własnie Nutramigenem. Nie zrobiłam tego. Na własną reke wyśledziłam alergeny i teraz jest ok.
Co do wapnia w diecie polecam lekturę: http://www.smakolykialergika.pl/2014...da-wapnia.html

Wszystkim Małym chorowitką życzę zdrowia!
Moja Młoda też ma katar i coś charczy, chyba w pon pojedziemy do pediatry

[magnusia]

Witam


u nas noc spokojna tylko mały kaszle i sie budzimy. W sumie dwie pobudki na jedzonko były i oczywiście o 4 rano czas na zabawę
pogoda śliczna ale ja chyba odpuszczę spacer ze względu na przeziębienie małego

Napisane przez malaMigotkAaa

Mam dzis mega dolka, chandra straszna. ;(

.

nie martw się

[celin10]

Napisane przez isia4891

Dziś syn miał maseczke mleczna na twarzy az3 raz, bo zassal pierś i wypluwal a tu fontanna po oczach, włosach do nosa a jaki miał ubaw ...

maseczka mleczna bardzo odżywcza hehe mój ma ją często gdy za szybko mleczko leci z cyca,tyle że on ma wtedy taką minę i nie za bardzo chyba wie czemu wyglada wtedy przezabawnie

Napisane przez Roane

U nas pogoda jak marzenie, plus 15 stopni, słonko, wyjątkowo zero wiatru, miałam ambitny plan iść na długi spacer nad morze. Przygotowałam się logistycznie - spakowałam banana, nakramiłam dziecko, dupa czysta. Wyszłam, SuperDzidziuś usnął, pcham swój krowiasty wózek i jakoś mi cholernie ciężko. Myślę sobie, "po ciąży mam formę jak emerytka, skoro mi ciężko, znaczy - uprawam uczciwy wysiłek i spalam sadło, dobrze jest". Ale idę, idę i powoli zaczynam płuca wypluwać. Patrzę na kółka, a tam flak przez duże F na jednym z kółek. A kółka mam ogromne, więc prowadziło się tragiczne. Wróciłam pod dom, usiadłam na ławce nad rzeką, postanowiłam wywietrzyć małego i napić się swojej herbatki z kubka termicznego, patrząc na łabędzie. Usiadłam, rozluźniłam się, słonko na twarzy... 30 sekund i syrena Bujam wózkiem, gadam, zatykam smoczkiem, nic, syrena i tyle. Wracam do domu. Wpycham wózek przez drzwi frontowe i w tym momencie syrena ucicha

ostatnie zdanie rozłożyło mnie na łopatki.........umieram,b rzuch mnie boli od zacieszania

Napisane przez Muminek1991

Ten czas za szybko mija Ciąża minęła za szybko, a teraz to już w ogóle leci .

leci,leci...nim się obejrzymy będą pierwszą świeczkę dmuchać

Napisane przez idaikot

Witajcie. Zbierałam się do dołączenia do Was kilka miesięcy. Regularnie podczytywałam już w ciąży. Ale dopiero teraz zebrałam się na odwagę, by spróbować do Was dołączyć, jeśli mnie przyjmiecie

Jestem mamą prawie 2-miesięcznego Adasia (jutro obchodzimy "urodziny" ). Urodzony SN, 3500 g, 10 pkt....

witamy.witamyszkoda że się w ciaży nie odzywałaś,dostałabyś dopingującego bananka

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Napisane przez Roane

My chyba zaczynamy pierwszy skok rozwojowy, w życiu to dziecko takie marudne nie było jak dzisiaj

Artur z okazji skończonego miesiąca zapomniał jak zassać cyca co by matce bólu nie sprawiać,a po chwili ssania naciąga jak gumę ze spojrzeniem które mówi " i tak mi nic nie zrobisz"

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Napisane przez sadlaczyca

Hej!

Ozłocę tę z Was, która poleciła soothie celin, to Ty? Dzięki!!!!!!: cmok:

Mój plujący innymi smokami Smerf właśnie się sam ululał ze smokiem w buzi a do tej pory nie mogłam go inaczej uśpić niż cycem Wczoraj wsadziłam mu soothie na początku spaceru i ciamkał z 20 min zanim zasnął Chociaż muszę przyznać, że wygląda z nim jak jakiś alien wstawię zdjęcie na fb

tak to ja widzę że nasze dzieci to smoko-ssaki "amerykańskie":brzyda l: szybko załapał nowego smoka?w poprzednich postach czytałam że dzieciaczki nie chciały soothie

[Roane]

TŻ ma dzisiaj wolne pierwszy raz w tym tygodniu, mieliśmy jechać na plażę, i pada

Napisane przez forester

Na cytowałam się i duupa przepadło...
Zostało mi w głowie, że sporo było o alergii, bądź o skazie białkowej (jak kto woli, ja uważam skazę za znacznie poważniejszy problem niż alergię pokarmową). moje dziecko ma alergię na nabiał, jajka i pszenicę, nietoleruje jeszcze paru innych rzeczy. Mimo, że nie jestem fanatyczką kp to uwazam, że gdy ma się dziecko z problemem alergii, kp jest najlepszym rozwiązaniem. Jest na ten temat dużo badań i najważniejszym wnioskiem jaki można z nich wysnuć, jest to, że alergię po prostu szybciej mijają i co najważniejsze nie pojawiają się podczas rozszerzania diety. Spróbujcie sobie wyobrazić wytłumaczenie np. 3 latkowi, że nie dostanie loda, ciastka czy czekoladki bo ma uczulenie...
Ah i jeszcze jedno- wielu lekarzy jest zdania, że Nutramigen to ostateczność. Moja pediatra proponowała mi rzucenie kp na tydzień i karmienie dziecka własnie Nutramigenem. Nie zrobiłam tego. Na własną reke wyśledziłam alergeny i teraz jest ok.
Co do wapnia w diecie polecam lekturę: http://www.smakolykialergika.pl/2014...da-wapnia.html

Wszystkim Małym chorowitką życzę zdrowia!
Moja Młoda też ma katar i coś charczy, chyba w pon pojedziemy do pediatry

Co do wytłuszczonego - to tak w kategorii "10 najgorszych koszmarów matki"
Gratulacje

[sadlaczyca]

Napisane przez celin10

tak to ja widzę że nasze dzieci to smoko-ssaki "amerykańskie":brzyda l: szybko załapał nowego smoka?w poprzednich postach czytałam że dzieciaczki nie chciały soothie

Dzięki Ci dobra kobieto!
Hehe, co one będą ciamkać jakieś zwykłe, tanie smoki, skoro można takie za dużo pieniążków? Załapał praktycznie od razu, po kilku próbach. Cała rodzina się cieszy że Smerfa można czasami zatkać

[gosia261282]

Napisane przez sadlaczyca

Cała rodzina się cieszy że Smerfa można czasami zatkać

Mój na szczęście z mało drących się egzemplarzy. Trochę na poczatku tak było,ale minęło.

[agusieczek]

Witajcie
Chciałabym zasięgnąć od Was porady, jeśli ktoś mógłby pomóc byłabym wdzięczna Siostr urodziła w styczniu dziecko i mały cały czas płacze, podejrzewamy że to ma związek z pokarmem, ( mleko modyfikowane)bo przez pierwszy miesiąc przestawał płakać po odbiciu, czuł jakby ulgę i za 15 min płacz od nowa. Urodziła w irlandii i teraz przyjechała do mamy do pl bo tam nikt nie chce pomóc. Mleko zmieniała tam dwa razy bez rezultatu, najlepiej małemu było po mlek dla głodnych dzieci ale byl strasznie pobudzony, nie spał cały dzień ale tak żałośnie nie płakał. W pl próbowała zmienić mleko ale pediatrzy nie chcą nic z tym zrobić bo brzuszek jest miękki i kupki normalne więc nie ma problemu. A to że pruta ciągle i potem tak jakby był spokojniejszy to nie ma dla nich związku. Ma prawie 3 miesiące a w nocy je co 2 - 3 godz. W dzień tylko płacze, wszystko od strony pediatry w porządku więc co mu jest? Siostra jest wykonczona, jeśli ktoś coś może pomóc to proszę...

[celin10]

Napisane przez sadlaczyca

Dzięki Ci dobra kobieto!
Hehe, co one będą ciamkać jakieś zwykłe, tanie smoki, skoro można takie za dużo pieniążków? Załapał praktycznie od razu, po kilku próbach. Cała rodzina się cieszy że Smerfa można czasami zatkać

mój jest z tych bardzo mało wrzeszczących ale lubiący dużo ssać i gdyby nie smoczek to ciumciał cyca co godzine,a ja d.upy z łóżka podnieść nie mogłam
te smoczki tez maja ładną cenę gdyby kupować dwie sztuki....
http://sklep.mambaby.pl/nowosc_mam_perfect.html

[Muminek1991]

ejani- super łupy

Napisane przez senira666

dzień dobry
czy wy też tak macie że jak patrzycie na swoje maluszki to trudno wam uwierzyć że one na prawdę tutaj są ?? i że są wasze ??
bo ja tak mam czasami że jakby nie dowierzam że ta dziecina co się do mnie przytula i uśmiecha to taka moje jest

Tak cały czas, i ciągle się zastanawiam jak to było,że siedział w brzuchu, kopał a teraz leży obok .

Napisane przez Hosenka*

O matko.
To jednak dobrze, że Kacpra od początku przyzwyczaiłam do swobody.
Woombie sprzedalo się w nocy (chyba jakas matka spać nie mogła i w akcie desperacji kupiła ). Nie chce tego widzieć. Siostrze męża (przed świętami rodzi) i mojej (początek sierpnia) już mówię że tak lepiej.

Ja Benia też nie owijałam. Jakoś i tak mi ta metoda nie pasowała od początku. Zresztą on nawet rąk pod kocem mieć nie może bo się złości i wyjmuje .


Witam się dopiero teraz. U nas taka śliczna pogoda ,że spędziliśmy pół dnia na dworze. A nocka też super ,po karmieniu o 23 spał do 4 nad ranem.Nowy rekord Potem pobudka o 7 i 9 . I ogólnie dzisiejszy dzień super spokojny, mały praktycznie nie marudzi. Mam nadzieję ,że tak zostanie a nie że uraczy nas bombą płaczu przed spaniem .

[magnusia]

ale tu cisza....

ja się dziś wyrwałam do CH na zakupy- oczywiście kupiłam małemu w CA body i dwie bluzeczki z długim rękawem w rozmiarach 74 i 80, kurde po 17.90 były więc żal nie kupić
Zostawiłam 100ml mleka i oczywiście zostało skonsumione do ostatniej kropelki a jak wróciłam to i tak cycek był grany- dziś chyba dzień żarcia ma mój ssak

Słuchajcie- mam problem z laktatorem, nie wiem czy ja mam jakieś krzywe cycki czy co
Laktator aventu- ogólnie jest fajny i super wygodny ale ja go jakoś nie umiem chyba ustawić albo coś źle robię. Jak przykładam i ustawiam tak że mleko się doi to po kilku chwilach nic nie leci muszę wyjąć cycka i ponownie włożyć i znów "celować" aby leciało. Wkurza mnie to bo chciałabym podłaczyć się i udoić do końca.
W efekcie jestem wkurzona, bolą mnie plecy od dziwnych pozycji (bo jak już leci to się nie ruszam, nawet nie oddycham) i mam ochotę ten laktator wypier*** przez okno szkoda tylko kasy.
Powiedzcie czy ja coś źle robię? Aha- jak nie leci nic w laktatorze i siedzę i czekam aby leciało i w końcu się wkurzę i wyjmę to jak ręcznie sprawdzam to mleko leci

[Sheperdess]

Napisane przez Muminek1991

Ja Benia też nie owijałam. Jakoś i tak mi ta metoda nie pasowała od początku. Zresztą on nawet rąk pod kocem mieć nie może bo się złości i wyjmuje .

Adaś także nie był/nie jest owijany i śpi spokojnie, nawet odruch moro go nie wybudzał nigdy.

Wczoraj cieszyłam się, że Młody zasnął o 21, ale już mniej ciekawie było w nocy, kiedy obudził się po 5 i uznał, że już spać nie będzie, koło 7 udało mi się go uśpić na siłę. Muszę jednak przyjąć, że moje dziecko zasypia na noc po 22. Wtedy śpi do 7-8.

[gosia261282]

Ja też dzieciaków nigdy nie owijałam i spały/śpi spokojnie.

[Nemezis23]

Napisane przez Negrid

No i niestety prawdopodobna skaza białkowa, przeskoczyliśmy na mleko NAN Sensitiv HA (zamiast 17 zł - 44 :/ ) a jak to będzie nadal za mocne to będziemy musieli podawać któreś specjalistyczne (orientujecie się czy one są na receptę? np. bebilon pepti ? )

Bebilon Pepti na receptę jest praktycznie o połowę tańszy. U mnie pediatra/lekarz rodzinny przepisują bez problemów. Lena je i chyba nie narzeka na smak

Napisane przez Negrid

Współczuje, ja sie poddałam i nie daje już córce swojego mleka. Nie umiałabym zrezygnować w produktów mlecznych w swoim życiu, ja jestem wychowana na mleku, bardzo często wręcz codziennie jadałam zupy mleczne, a w czasach studenckich, jak urządzałyśmy domówki to wszyscy pili piwo a ja kakao. Taki ze mnie dziwny stwór.

Najważniejsze, żebyś była zadowolona. Jeśli uważasz, że nie dasz rady przejść na dietę to nie ma sensu tego robić na siłę Ja akurat jestem na diecie, bo mała jest karmiona mieszanie, ale jest bardzo ciężko...

Napisane przez celin10

Są na receptę.szwagierki syn ma obecnie Nutramigen normalna cena ok 60zł na receptę 33zł ceny Bebilonu nie pamiętam-mały też je miał ale Bebilon zawiera laktozę,mniejszą ilość niż zwykłe mm ale ma...

Pozwolę sobie sprostować te informacje - zarówno Nutramigen (ten zwykły) jak i Bebilon Pepti kosztują na receptę 17 zł z kawałkiem. Bez recepty ponad 30 zł za 450 g. Różnią się tym, że są robione z dwóch różnych rodzajów białek.

Napisane przez senira666

bo w ciagu 3 tyg przybrala 400g prawie i ze : "nie ma sie co dziwic w koncu mm"

Mi się wydaje, że to mało. Moja przybrała tyle ostatnio w tydzień

Napisane przez Kalina27

Mam zamiar też całkowicie odstawić krowie mleko, masło, sery, jogurty - wszystko co ma w sobie kazeinę.
Mój mąż stwierdził, że chyba mi odbiło, ale jego też mam zamiar powolutku i niepostrzeżenie wprowadzać w nowe nawyki...

Szalona Ja odstawiłam, bo musiałam i tak strasznie brakuje mi jogurtów i sera, że masakra

Napisane przez _Shiloh_

Mój też rzuca główką i nogi zadziera do góry, jak się wybudza na kp lub bąki/kupę

Moja tak samo. Zawsze jak zaczyna się przebudzać i jest głodna to rzuca się po łóżku, wydając dziwne dźwięki

Napisane przez forester

Na cytowałam się i duupa przepadło...
Zostało mi w głowie, że sporo było o alergii, bądź o skazie białkowej (jak kto woli, ja uważam skazę za znacznie poważniejszy problem niż alergię pokarmową). moje dziecko ma alergię na nabiał, jajka i pszenicę, nietoleruje jeszcze paru innych rzeczy. Mimo, że nie jestem fanatyczką kp to uwazam, że gdy ma się dziecko z problemem alergii, kp jest najlepszym rozwiązaniem. Jest na ten temat dużo badań i najważniejszym wnioskiem jaki można z nich wysnuć, jest to, że alergię po prostu szybciej mijają i co najważniejsze nie pojawiają się podczas rozszerzania diety. Spróbujcie sobie wyobrazić wytłumaczenie np. 3 latkowi, że nie dostanie loda, ciastka czy czekoladki bo ma uczulenie...
Ah i jeszcze jedno- wielu lekarzy jest zdania, że Nutramigen to ostateczność. Moja pediatra proponowała mi rzucenie kp na tydzień i karmienie dziecka własnie Nutramigenem. Nie zrobiłam tego. Na własną reke wyśledziłam alergeny i teraz jest ok.
Co do wapnia w diecie polecam lekturę: http://www.smakolykialergika.pl/2014...da-wapnia.html

Wszystkim Małym chorowitką życzę zdrowia!
Moja Młoda też ma katar i coś charczy, chyba w pon pojedziemy do pediatry

Problem w tym, że nie zawsze dieta matki karmiącej przy kp przynosi pozytywny rezultat. Myślę, że jeżeli dziecko, mimo stosowania diety nadal ma problemy z brzuszkiem i wysypkę. Znam przypadek, o którym zresztą pisałam, że wszystko zniknęło dopiero po przejściu na Nutramigen, a matka bardzo zależało na karmieniu piersią. Niestety dziecko tylko się męczyło. Jednak również myślę, że w wielu przypadkach kp jest najlepszym rozwiązaniem, dlatego nadal męczę się z odciąganiem mleka dla małej i nie przechodzę całkowicie na mm. U nas akurat po wprowadzeniu diety skóra wygląda o wiele lepiej

Napisane przez magnusia

ale tu cisza....

ja się dziś wyrwałam do CH na zakupy- oczywiście kupiłam małemu w CA body i dwie bluzeczki z długim rękawem w rozmiarach 74 i 80, kurde po 17.90 były więc żal nie kupić
Zostawiłam 100ml mleka i oczywiście zostało skonsumione do ostatniej kropelki a jak wróciłam to i tak cycek był grany- dziś chyba dzień żarcia ma mój ssak

Słuchajcie- mam problem z laktatorem, nie wiem czy ja mam jakieś krzywe cycki czy co
Laktator aventu- ogólnie jest fajny i super wygodny ale ja go jakoś nie umiem chyba ustawić albo coś źle robię. Jak przykładam i ustawiam tak że mleko się doi to po kilku chwilach nic nie leci muszę wyjąć cycka i ponownie włożyć i znów "celować" aby leciało. Wkurza mnie to bo chciałabym podłaczyć się i udoić do końca.
W efekcie jestem wkurzona, bolą mnie plecy od dziwnych pozycji (bo jak już leci to się nie ruszam, nawet nie oddycham) i mam ochotę ten laktator wypier*** przez okno szkoda tylko kasy.
Powiedzcie czy ja coś źle robię? Aha- jak nie leci nic w laktatorze i siedzę i czekam aby leciało i w końcu się wkurzę i wyjmę to jak ręcznie sprawdzam to mleko leci

Musisz założyć fb, bo tam ciągle się coś dzieje

Lena na jeden posiłek wciąga minimum 110 ml. Czasem jej się zdarzy nawet i 140 także Adaś wcale nie zjadł tak dużo

Co do laktatora to niestety miałam ten sam problem z moim Lovi. Z racji tego, że moja córka odrzuciła całkowicie pierś, przeszłyśmy na butelkę ściągam teraz bardzo dużo. Ostatnio się wkurzyłam i zamówiłam sobie nowy laktator - Medela Swing i nagle się okazało, że leci cały czas, nie muszę robić żadnych wygibasów, a nawet cyc, z którego praktycznie nic nie ściągałam jest pełen mleka także może to być niestety wina laktatora..

[malaMigotkAaa]

Co dziecko to inna bajka, Borys lubial byc owiniety jak zaczynalam owijac chwilami odplywal, ostatnio co prawda jakos gorzej reagowal na zawijanie wiec... zobaczymy co dzis w nocy bedzie. Nie chcial.isc spac dzis w ogole.

Dziewczyny co mam robic?!?!? Help!! Borys czesto robi kupki wczesneij robil 2 razy na dzien moze 3, teraz 5 czasem wiecej. Co gorsza w nocy! A bylo tak piknie ;( moze ja cos jem co na niego tak dziala? Jakies pomysly? Ile kup to norma? Kiedy zaczyna sie biegunka? Kupki sa zolte raczej luzne, ale to norma zawsze takie robil.

Humor mam milion razy lepszy wracam na silownie huuuraaa!!

Shep, jak ja zazdroszcze takich nocek... moje dziecko chyba nigdy tal noe bedzie spac.

Dobranoc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Roane]

Przestało padać i poszliśmy na plażę jednak

Napisane przez agusieczek

Witajcie
Chciałabym zasięgnąć od Was porady, jeśli ktoś mógłby pomóc byłabym wdzięczna Siostr urodziła w styczniu dziecko i mały cały czas płacze, podejrzewamy że to ma związek z pokarmem, ( mleko modyfikowane)bo przez pierwszy miesiąc przestawał płakać po odbiciu, czuł jakby ulgę i za 15 min płacz od nowa. Urodziła w irlandii i teraz przyjechała do mamy do pl bo tam nikt nie chce pomóc. Mleko zmieniała tam dwa razy bez rezultatu, najlepiej małemu było po mlek dla głodnych dzieci ale byl strasznie pobudzony, nie spał cały dzień ale tak żałośnie nie płakał. W pl próbowała zmienić mleko ale pediatrzy nie chcą nic z tym zrobić bo brzuszek jest miękki i kupki normalne więc nie ma problemu. A to że pruta ciągle i potem tak jakby był spokojniejszy to nie ma dla nich związku. Ma prawie 3 miesiące a w nocy je co 2 - 3 godz. W dzień tylko płacze, wszystko od strony pediatry w porządku więc co mu jest? Siostra jest wykonczona, jeśli ktoś coś może pomóc to proszę...

To że w nocy je co 2-3 godziny to może być jego uroda i tyle - są dzieci które w wieku 3 miesięcy nie przesypiają nocy, nie ma w tym nic nienormalnego.
Czy młody ma jakiekolwiek objawy poza płaczem? Bo sam płacz to mogą być kolki i tyle... Kupki normalne, brzuszek miękki, a jak przybiera na wadze? W normie?
Dziecko może wyczuwać że matka jest zdenerwowana i zmeczona, i zwyczajnie temu płakać. Może mały jest bardzo wrażliwy na bodźce i jest przestymulowany?
Rozumiem że pisząc "mleko dla głodnych dzieci" masz na myśli mleko o podwyższonej kaloryczności? Jeśli tak, to z jakiego powodu on je pił? Jakie miał do tego wskazania?
Rozumiem że skoro mleko zmieniane było dwa razy to w sumie zaliczył 3 rodzaje mleka? Jakie mleko?

Napisane przez magnusia

(...)
Słuchajcie- mam problem z laktatorem, nie wiem czy ja mam jakieś krzywe cycki czy co
Laktator aventu- ogólnie jest fajny i super wygodny ale ja go jakoś nie umiem chyba ustawić albo coś źle robię. Jak przykładam i ustawiam tak że mleko się doi to po kilku chwilach nic nie leci muszę wyjąć cycka i ponownie włożyć i znów "celować" aby leciało. Wkurza mnie to bo chciałabym podłaczyć się i udoić do końca.
W efekcie jestem wkurzona, bolą mnie plecy od dziwnych pozycji (bo jak już leci to się nie ruszam, nawet nie oddycham) i mam ochotę ten laktator wypier*** przez okno szkoda tylko kasy.
Powiedzcie czy ja coś źle robię? Aha- jak nie leci nic w laktatorze i siedzę i czekam aby leciało i w końcu się wkurzę i wyjmę to jak ręcznie sprawdzam to mleko leci

Nie wiem czy o ten sam laktator nam chodzi - Avent Isis Iq? Mi też się kilka razy na początku zdarzyło (w wersji elektronicznej) że mleko przestawało lecieć, wyciągałam i od nowa wkładałam i znów leciało, ale teraz już tak nie mam. A często siedzę tak, że mleko leci do laktatora "pod górkę" i wszystko gra.

[magnusia]

Napisane przez Roane

Nie wiem czy o ten sam laktator nam chodzi - Avent Isis Iq? .

ja mam Avent Natural
kurde szkoda mi kasy znów wydawać i kupować drugi

[celin10]

Napisane przez Nemezis23

Pozwolę sobie sprostować te informacje - zarówno Nutramigen (ten zwykły) jak i Bebilon Pepti kosztują na receptę 17 zł z kawałkiem. Bez recepty ponad 30 zł za 450 g. Różnią się tym, że są robione z dwóch różnych rodzajów białek.

nie znam sie na rodzajach Nutramigenu ale szwagierka ma LGG (czy jakoś tak) i nareceptę niestety nie jest po 17 zł

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Napisane przez Roane

Przestało padać i poszliśmy na plażę jednak

jak mi sie morze marzy.........ostatni raz byłam 6 lat temu nie jedna z nas pewnie choć trochę ci zazdraszcza a na sr.ające mewy napewno znalazł by sie sposób hehe

[magnusia]

Napisane przez malaMigotkAaa

Dziewczyny co mam robic?!?!? Help!! Borys czesto robi kupki wczesneij robil 2 razy na dzien moze 3, teraz 5 czasem wiecej. Co gorsza w nocy! A bylo tak piknie ;( moze ja cos jem co na niego tak dziala? Jakies pomysly? Ile kup to norma? Kiedy zaczyna sie biegunka? Kupki sa zolte raczej luzne, ale to norma zawsze takie robil.

.

a jesz coś nowego czego nie jadłaś? biegunka to to chyba nie jest- wtedy by cały czas robił kupę i pewnie byłaby to sama woda

[mezaga]

Hej dziewczyny. Ja tylko na chwilę wpadłam. Doczytywać będę później.Piszę ze szpitala. Jestem tu z Antkiem od wczoraj a w poniedziałek możliwe, że i Jadzia się tu znajdzie jak tak dalej pójdzie. Zapalenie oskrzelików wywołane wirusem RSV. Prawie wszystkie dzieci na oddziale z tym samy a oddział przepełniony. Na szczęście tylko wczoraj spałam na fotelu. Dzisiaj się zwolniło jedno łózko i wskoczyłam na to miejsce.
Punamama - przepraszam, że nie odpisałam wczoraj. Mąż zmierzy co ma zmierzyć i podam Ci jutro wymiary.

[tridentina]

Napisane przez mezaga

Hej dziewczyny. Ja tylko na chwilę wpadłam. Doczytywać będę później.Piszę ze szpitala. Jestem tu z Antkiem od wczoraj a w poniedziałek możliwe, że i Jadzia się tu znajdzie jak tak dalej pójdzie. Zapalenie oskrzelików wywołane wirusem RSV. Prawie wszystkie dzieci na oddziale z tym samy a oddział przepełniony. Na szczęście tylko wczoraj spałam na fotelu. Dzisiaj się zwolniło jedno łózko i wskoczyłam na to miejsce.
Punamama - przepraszam, że nie odpisałam wczoraj. Mąż zmierzy co ma zmierzyć i podam Ci jutro wymiary.

Biedne maluchy.
Zdrówka dla Twoich dzieciaczków!

[magnusia]

Mezaga--- dużo zdrówka dla Antosia i oby Jadzia sie nie zaraziła. Trzymajcie sie

[Le La]

Napisane przez mezaga

Hej dziewczyny. Ja tylko na chwilę wpadłam. Doczytywać będę później.Piszę ze szpitala. Jestem tu z Antkiem od wczoraj a w poniedziałek możliwe, że i Jadzia się tu znajdzie jak tak dalej pójdzie. Zapalenie oskrzelików wywołane wirusem RSV. Prawie wszystkie dzieci na oddziale z tym samy a oddział przepełniony. Na szczęście tylko wczoraj spałam na fotelu. Dzisiaj się zwolniło jedno łózko i wskoczyłam na to miejsce.
Punamama - przepraszam, że nie odpisałam wczoraj. Mąż zmierzy co ma zmierzyć i podam Ci jutro wymiary.

O matko... No to zdrowka dla Antka i oby Jadzi udalo sie ominac szpital.

My dzisiaj od godziny 14 do wieczora poza domem. Najpierw dzialka u tesciow, a potem pojechalismy do znajomych, bo robili mala domoweczke, posiedzielismy troche, ale Alek juz byl zmeczony i zaczal plakac, wiec po 19 sie zebralismy do domu.
Ogolnie bardzo fajnie spedzony dzien. Milo porozmawiac z kims, kto mowi cos wiecej oprocz "aaa gguuuuu"

Uciekam spac, dobrej i spokojnej nocy sobie i Wam zycze.

[pilotka86]

cześć
po pierwsze pozdrowienia dla wszystkich
karmiących,
przewijających,
usypiających,
lulających,
uspokajających,
... i tych wypoczywających też . ja też chcę
chciałam parę rzeczy napisać,, ale padam i jednak nie dam rady z cytatami:/
zresztą trudno mi się nawet odnieść, bo niewiadomo do kogo a głupio tak
więc jednak idę w kimę.
zwaliło mi się trochę spraw przez ostatni tydzień, w dodatku miałam i chyba nadal mam kryzys laktacyjny pełną parą (masakra ogólnie) plus marudzenie córki. musiałam się skupić na karmieniu i odciąganiu (które ostatnio zaniedbałam i mam skutki). w dodatku pisanie na tym kompie mnie dobija. ale właśnie zebrałam się w końcu i znalazłam stary notes z kontem na fb i mam zamiar w końcu napisać i dołączyć, ale to jutro bo już dzisiaj 'ciemność widzę!'. a tu jeszcze przecież ze dwie pobudki mnie czekają tzn około 3 i 6 ale ma być zmiana czasu to nie wiem jak to się po przestawia...

w każdym razie spadam w kimę
dobranoc, spokojnej nocy

[Nemezis23]

Napisane przez celin10

nie znam sie na rodzajach Nutramigenu ale szwagierka ma LGG (czy jakoś tak) i nareceptę niestety nie jest po 17 zł[COLOR="Silver"]

Ten lgg jest rzeczywiście dużo droższy, ale dla dzieci z alergia pokarmową powinien wystarczyć

Napisane przez mezaga

Hej dziewczyny. Ja tylko na chwilę wpadłam. Doczytywać będę później.Piszę ze szpitala. Jestem tu z Antkiem od wczoraj a w poniedziałek możliwe, że i Jadzia się tu znajdzie jak tak dalej pójdzie. Zapalenie oskrzelików wywołane wirusem RSV. Prawie wszystkie dzieci na oddziale z tym samy a oddział przepełniony. Na szczęście tylko wczoraj spałam na fotelu. Dzisiaj się zwolniło jedno łózko i wskoczyłam na to miejsce.
Punamama - przepraszam, że nie odpisałam wczoraj. Mąż zmierzy co ma zmierzyć i podam Ci jutro wymiary.

Oby jak najszybciej wrócił do zdrowia!



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.