Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.) - Strona 32 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-04-03, 10:12   #931
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 933
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

Cytat:
Napisane przez anika_s Pokaż wiadomość
i gryzą i szczypią ...
Zosior w miarę pokojowo nastawiony, jeszcze..... Choć jak się wkurzy potrafi zacząć rzucać tym co ma w zasięgu, zwłaszcza jak w krzesełku do karmienia siedzi, sru tetrówka, sru łyżeczka, sru talerzyk z innych hobby to lubi wkładać nam palce do oczu
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 10:13   #932
anika_s
Wtajemniczenie
 
Avatar anika_s
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 381
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

Cytat:
Napisane przez alliw Pokaż wiadomość

Dziewczyny pytanie mam: czy Wasze dzieciaczki bawią się zabawkami? Bo moj ma etap ze wszystkie zabawki zlewa (chyba ze siedzi w łożeczku) i interesuje go wszystko co zabawką nie jest.
u nas zabawki na dzień dzisiejszy są beee
__________________
15-07-2006 jestem żona
od 13-04-2013 najszczęśliwsza mama na świecie
http://suwaczki.slub-wesele.pl/201304134865.html
anika_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 10:22   #933
Demeter
Wtajemniczenie
 
Avatar Demeter
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 709
GG do Demeter
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

Cytat:
Napisane przez nestelle Pokaż wiadomość


no nieciekawie z tymi wymiotowaniem i kupami .ale dobrze ze nic takiego .może cos mu zaszkodziło i tyle.
Cytat:
Napisane przez Villga Pokaż wiadomość
Demeter, dobrze ze wyjazd sie udal. Te kupki to moze na zęby?
Hmm no coś chyba zaszkodziło. Może krakowskie smierdzące powietrze
Na zęby mi to nie wygląda, ale kto wie...

---------
Mały zrobił sobie niespodziewanie drzemkę, jak wstanie idziemy na spacerek, do biedornki i odwiedzić TŻ i babcie w pracy
Demeter jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 10:26   #934
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 933
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

Cytat:
Napisane przez Demeter Pokaż wiadomość
Hmm no coś chyba zaszkodziło. Może krakowskie smierdzące powietrze
Na zęby mi to nie wygląda, ale kto wie...

---------
Mały zrobił sobie niespodziewanie drzemkę, jak wstanie idziemy na spacerek, do biedornki i odwiedzić TŻ i babcie w pracy
też powinnam ruszyć do biedry, ale nie chce mi się, a Zosior drzemie bardzo spodziewanie...
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 10:31   #935
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

Mnie Marcel nie gryzie, ani nie wkłada palców do oka

Z zabawkami roznie, najwiecej to maszeruje po mieszkaniu i szuka urozmaicen ale czesto tez sie czyms bawi - rano po obudzeniu obowiazkowo ksiazeczki
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 10:45   #936
Malpka
Zakorzenienie
 
Avatar Malpka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 7 226
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

hej!
byłam dzis na kontroli trochę lepiej ale dodała jeszcze na 3 dni antybiotyk, ale sama też czuje ze jeszcze nie do konca jest dobrze

no i mieliśmy iść dziś na szczepienie no i nie idziemy bo we wtorek synek kolezanki dostał ospę a byli u nas w niedzielę tak więc mozemy być zarażeni (kwarantanna ) więc czekamy 3 tyg i jeśli nic nie wyskoczy to szczepienie po świętach


Cytat:
Napisane przez klementyna1 Pokaż wiadomość
Ojej...moi tez zagadują, ze moze to mu dac moze tamto, albo, że nic mu nie bedzie jak zje coś słodkiego. Nie jestem restrykcyjna za bardzo w diecie-zje czasem kruszonke z szarlotki lub biszkopta, ale kakao i czekolady nie zna, cukru stara się jak najmniej... i stąd moje pyttanie, bo moja mama, ze ciągle K. tylko wode pije i wode...nie wpadłam na to, zeby ,mu dac coś innego bo wszędzie doszukuje się cukrów i kofeiny. Ale pewnie sa jakieśherbatki bio dla dzieci?
LUnka ni tak podobnie wygląda, ale jak sćiągnę troszkę to widac dziurkę;p
u nas najchętniej idzie woda a herbatki to mozna owocową zwykłą zaparzyć tylko później trochę wody dolać

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
na trzy dni? każdy po 3 gryzy
hehe zjedliśmy na kolacje a reszta na drugi dzien do pracy i po pizzy

Cytat:
Napisane przez despa Pokaż wiadomość
przypomniałam sobie ilość ryżu pochłanianą przez Małpki rodzinę.....
__________________
Ten znalazł swoje miejsce na ziemi, kto znalazł miejsce w sercu drugiego człowieka
05.07.2008
J http://www.suwaczek.pl/cache/ec6d661a82.png
K http://www.suwaczek.pl/cache/f2a2119f90.png
W http://www.suwaczek.pl/cache/ef8b004f6a.png
Malpka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 11:01   #937
anika_s
Wtajemniczenie
 
Avatar anika_s
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 381
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

i ja wyszorowałam właśnie te puzzle piankowe
i muszę przyznać że mimo mycia ich przy okazji podłogi syfu było co nie miara
__________________
15-07-2006 jestem żona
od 13-04-2013 najszczęśliwsza mama na świecie
http://suwaczki.slub-wesele.pl/201304134865.html
anika_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 11:06   #938
Malpka
Zakorzenienie
 
Avatar Malpka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 7 226
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

Cytat:
Napisane przez Ewkaaa8891 Pokaż wiadomość
Gardło już czerwone. Os łuchowo czysto, i zęby zęby zęby ! Po szczepieniu też gorączka. Także 3 rzeczy na raz. 7 dni bez spacerów zacznę szukać jakieś ośrodka zamkniętego w razie W, bo zwarjuje . . .
zdrowiejcie

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
jeżuuuu... my też nie powinniśmy wychodzić (w sensie: ja nie powinnam), ale właśnie byśmy zwariowali...
ja tez nie powinnam była a w poniedziałek pognałam do pracy no ale co zrobić ;P ale i tak podzdrowiałam więc nie jest źle


-------------

a i jeszcze wam powiem ze mamy trzecią czwórkę tym razem na dole czyli mamy juz 9 zębów
__________________
Ten znalazł swoje miejsce na ziemi, kto znalazł miejsce w sercu drugiego człowieka
05.07.2008
J http://www.suwaczek.pl/cache/ec6d661a82.png
K http://www.suwaczek.pl/cache/f2a2119f90.png
W http://www.suwaczek.pl/cache/ef8b004f6a.png
Malpka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 11:09   #939
monicca1989
Zakorzenienie
 
Avatar monicca1989
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 640
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

Cytat:
Napisane przez alliw Pokaż wiadomość
no z tym staniem to jest szal (Janek na poczatku wstawal w nocy z zamknietymi oczami )
Filip to samo na początku, na szczęście teraz tylko siada


Cytat:
Napisane przez nestelle Pokaż wiadomość

a babcie ... podobno inaczej się patrzy na "nie swoje" dzieci , bardziej się uważa na nie ,więcej "chucha"....
Na pewno coś w tym jest. Sama jak kilka lat temu pracowałam jako niania (bawiłam 1,5rocznego chłopca) to chodziłam za maluchem jak cień



Filip nie wkłada palców do oka ale jak sobie przypomni to próbuję ściągnąć mi okulary a jak mu głową kręcę żeby nie złapał to się śmieję w niebo głosy
Ale szczypać potrafi nieźle, jak krzyknę ała to się śmieje łobuz.


I wczoraj nastąpiło coś niesamowitego Spacerowałam z Filipem w rowerku tak długo ze to ja w końcu nie miałam siły na więcej. Nie zamarudził ani się nie odezwał całą drogę, pięknie siedział i obserwował. Chyba mi dziecko podmienili. Oby to nie było jednorazowe
monicca1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 11:12   #940
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

Cytat:
Napisane przez monicca1989 Pokaż wiadomość
I wczoraj nastąpiło coś niesamowitego Spacerowałam z Filipem w rowerku tak długo ze to ja w końcu nie miałam siły na więcej. Nie zamarudził ani się nie odezwał całą drogę, pięknie siedział i obserwował. Chyba mi dziecko podmienili. Oby to nie było jednorazowe
jaki rowerek?
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 11:25   #941
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

Vilga - skonsultuj z kims innym

Demeter- a moze te kupy po posilkach na innej wodzie? Nam nad morzem kazali na mineralnej robic posilki ale to mlodszy byl.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 11:33   #942
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

Dzień dobry
Cytat:
Napisane przez Villga Pokaż wiadomość
Kinga jest bardziej cycowo uzalezniona poniewaz nawet jak nie chce jesc to chce trzymac sutek w rece i tak spac... tarmoszac mnie przy tym za niego :-/ jak zabiore to... ech. Lobuz maly.
Przepraszam ale wyobraziłam to sobie
Cytat:
Napisane przez alliw Pokaż wiadomość
Dziewczyny pytanie mam: czy Wasze dzieciaczki bawią się zabawkami? Bo moj ma etap ze wszystkie zabawki zlewa (chyba ze siedzi w łożeczku) i interesuje go wszystko co zabawką nie jest.
Mój ma dokładnie tak jak Twój, najfajniejsze jest wszystko to, co nie jest zabawką, a najlepiej to, co jest niedozwolone Uwielbia też wywalać pampki z pudła i wkładać je z powrotem, to mu dość dużo czasu zajmuje
Cytat:
Napisane przez monicca1989 Pokaż wiadomość
Jutro jedziemy do chirurga na kontrolę z wodniaczkiem, mam nadzieję, ze się wchłonął całkowicie. Trzymajcie kciuki!
Kciuki są
Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Jakub też ma okrągły, powiedziałabym, że porządny, jak siedzi lekko pochylony do przodu ma jakby biuścik, tak mu się ciałko układa, puszki na ramionach, porządne uda. na pewno nie wygląda grubo, już trochę wyrósł, wydłużył się, ale ciałka ma pod dostatkiem.
A. ma tak samo. Niestety jego udka sprawiły, że nie ma żadnych dżinsów, które są marzeniem mamy
Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
mam wielkie dziecko. no, ale ja też nie filigranowa
Mój też wielki, w towarzystwie znajomych dwulatków A. wygląda jak ich rówieśnik, ale ja się cieszę. Nie jest gruby, fakt wysoki, jest cudowny i już Przy wzroście około 90cm waży 12,5 kg, więc jest ok.
Cytat:
Napisane przez cathlyn Pokaż wiadomość
Hej
W końcu się zebrałam i Was nadrobiłam, dzięki za troskę dziewczyny
Dzisiaj post będzie z serii pamiętniczka
Mam wisielczy humor ostatnio, głównie z powodu TŻ - nie dogadujemy się, denerwujemy się nawzajem, jest dużo kłótni, a jak nie ma kłótni to atmosfera jest tak cholernie neutralna jakbym mieszkała ze współlokatorem... Myśłałam, że to kwestia stresu (dziecko, nowa sytuacja itd) ale coraz częściej myślę, że po prostu uczucie wygasa - i smutno mi, bo chciałabym żeby wróciło, to co kiedyś, kiedy spędzaliśmy czas ze sobą, gadaliśmy, oglądaliśmy filmy. A teraz czas spędzamy osobno... I coraz częściej się zastanawiam jaki to ma sens.

Żeby trochę oderwać się od wszystkiego postanowiłam powychodzić z domu - znalazłam fajne zajęcia dla maluszków niedaleko mnie (jak na wawę, 20 min., autobusem ), staram się spotykać z koleżankami. I teraz będzie duuużo narzekania... Umawiam się i nie docieram na spotkanie (gdy musze dojechać komunikacją miejską) bo L. wariuje - znowu wózek ją gryzie, spędzi w nim z 15-20 min i wychodzi z niego. Na rękach też jej się nie podoba. Więc na ogół wracam do domu i się wściekam bo znowu nie dojechałam gdzieś i mi przykro. Wczoraj udało mi sie z koleżanką spotkać na spacerze - 30 min było ok, potem L. szaleństwa, a musiałam wrócić jakoś do domu - nie miałam daleko, 20 min piechotą, ale L. ryk... Miałam nosidło w wózku, więc musiałam ją na plecy zarzucić - ciężko mi się ją wrzuca na plecy samodzielnie, więc szukanie szyby, w której można się przejrzeć i pacyfikowanie wiercącego się dziecka na plecach, i jedną ręką zakładanie nosidła, a drugą trzymanie, żeby mi nie spadła. Ale to jedyny sposób, żeby wrócić do domu.
Mamy problem z drzemkami - chwaliłam się, że mi chodzi spać o 19, więc mam... Codziennie wstaje o 6.30, drzemka pierwsza ok. 10-11 - jak jej nic nie obudzi, bo zdarza jej się pospać w domu 1-2 h, a na dworze 20-30 min... I potem około 16 śpiąca, ale za nic nie da się ululać. Do 18-19 muszę ją przetrzymywać - marudzącą strasznie - bo spanie nie, zabawa nie, jedzenie nie... I tak się bujamy aż do kąpieli i potem spanie. Z jedzeniem znowu gorzej, zjada tylko trochę warzyw z zupy, wzgardziła kaszkami, owocami. Czasami chlebek tylko skubnie. I jedzenie musi być na chodząco - więc chleb jest pokruszony w s z ę d z i e... Nie mam siły do sprzątania i zastanawiam sięjak Wy sprzątacie przy dziecku. Ostatnio odkurzałam z Nią na rekach - L. w lewej ręce, odkurzacz w prawej, bo inaczej się nie dało.
Kupiłam buty. Musiałam oddać. Okazało się, że wszystkie buty na rzep odpadają, bo są za ciasne przy zapięciu. W deichmannie były tylko takie
http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/...buty-dzieciece
wiązane w jej rozmiarze. Mierzenie butów to jeden wielki ryk. W domu jak jej chcę założyć tylko żeby zmierzyć, czy są dobre (mogę jeszcze oddać), to ryczy dopóki ich nie zdejmę.
Dobra, ponarzekałam sobie trochę Ogólnie i tak nie zamieniłabym mojego najukochańszego taliba na nic na świecie, ale jestem zmęczona to chociaż sobie ponarzekam
I muszę Wam powiedzieć, że widzę, że muszę z nią wychodzić jak najwięcej do miejsc typu bawialnia (nie mam żadnej w okolicy buuuu), czy takie zajęcia, bo ona garnie do dzieci, jest zupełnie innym dzieckiem, non stop roześmianym, wesołym, zaczepiającym. Jak tylko ja przekonam do butów to zacznę z L. chodzić na plac zabaw i na pewno będzie się świetnie bawić z innymi dziećmi, tylko kurcze, jak ją do tych butów przekonać????

I z tego co udało mi się zapamiętać:
despa kciuki za egzamin, mam nadzieję, że O. będzie zadowolona
moderna muszę zupę wypróbować, brzmi kusząco
alliw Jaś pierwsze zdjęcie wymiata, pożeracz owieczek
monika L. też jak zaczęła wstawać to było ciężko - ciężko ją było uśpić, w łóżeczku odkładam jak już zasnęła, a i tak potrafiła się obudzić i wstać.... Minęło, ale było trochę męczenia...
I nie pamiętam, co jeszcze chciałam napisać, a wiem, że dużo, ale mam nadzieję, że już będę na bieżąco. Musiałam sobie zrobić przerwę, szczególnie, że L. była tak absorbująca, że nic nie dało rady w dzień zrobić...
Z Tżtem niestety wiem o czym piszesz. U nas ostatnio podobnie, potrzebujemy jakiegoś wyjścia, relaksu bez małego. Myślę, że to dużo by dało.

Mój też panicznie ryczał jak mu zakładałam pierwszy raz buty. Później zaczął się nimi bawić, a teraz już mu wszystko jedno. Może daj jej buty, żeby się nimi bawiła?
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 11:33   #943
Ewkaaa8891
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 417
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

Jezuuu jak ja bym chciała wyjść . . A moje małe lubi spacery. . . Grzecznie godzinę nawet w wózku siedzi, bez zabawek, rozgląda się. . . Szuka zwierząt . . . Cieszy się do dzieci i tak siedzi. . . Słońce świeci, A ja nie mogę wychodzić . . .
Ewkaaa8891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 11:34   #944
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Obiecywalam sobie ze sie ogarne i nie wyszlo
dużo siły życzę choć sama mam jej niewiele.
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 11:36   #945
trolla2405
Rozeznanie
 
Avatar trolla2405
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 697
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

Cytat:
Napisane przez nestelle Pokaż wiadomość
nie znam się na alergaiach ,ale chyba warto skonsultować tylko choć u innego .zwłaszcza jeśli sama czujesz ze cos nie halo .
a z tą pipunią K ,to średnio ...bo jeśli ja cos tam boli ,piecze i faktycznie ma jakies zapalenie to czekanie tylko pogarsza sprawę ...

ufff ja się ciesze ze to już za mna .takie wypominanie co kto i ile zrobił.
mój jak przewinie to zostawi pieluchę z kupą na srodku pokoju ... będzie tam lezała do póki ja nie przyjdę i wyrzucę ....
a i tak się ciesze ze w ogole przewinie
ale ja się pogodziłam z niektórymi rzeczami .kłocic o pierdy się nie chce . tym bardziej ze on ma inne obowiązki po nas o które mógł by się czepiac - np. sprząta auto z moich ogryzków po jabłkach , myje ,tankuje mi ... i pełno innych takich.

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------



no wlasnie -to my kobiety przygotowujemy takich chłopcow innym kobietom ...podajemy ,odnosimy ,usługujemy swoim synom a potem okazuje się ze ma 30 lat i jak królewicz raczki w kieszeni a baba obok targa siaty ...



no nieciekawie z tymi wymiotowaniem i kupami .ale dobrze ze nic takiego .może cos mu zaszkodziło i tyle.
1.tez bym poszła do innego lekarza bo najlepiej zamknąć dziecko w domu, super diagnoza
2. z tymi ogryzkami to jestes dobra syfiara, sorry
ja jak jezdziłam tz samochodem do pracy to jezdziłam na myjnie i tankowałam benzyne.Miałam fajną myjnie: nawet całkiem fajny pan mi mył auto a ja sie opalalam na krzeselku przed. raz zmienił się pan i zniknęlo krzesełko. pytam gdzie fotel? pan na mnie oczy wybałuszył, musiałm wytlumaczyc. krzeselko dostałam-wyszperał skądś, klient musi być zadowolony, nie? potem zalozylylismy gaz a ja byłam w ciązy i powiedziałam ze nie mam cierpliwosci i ochoty tankowac bo smierdzi i nie mam cierpliwosci zanim pan ruszy dupsko i zatankuje, wiec teraz juz tz wszystko robi odkurzanie pojazdów zawsze było jego sprawą. teraz auto jest w połowie moje bo musielismy mnie wpisac do dowodu zeby miec abonament mieszkanca, pan w urzedzie skarbowym mu odradzał bo to jego majątek sprzed ślubu ale i tak on wszystko robi bo ja na stacje nie lubie jezdzic zwłaszcza jesli trzeba isc zaplacic w budynku, dzieci w aucie samych nie zostawie

3.własnie niedawno czytałam tekst Krystyny Jandy a propos mezczyzn jakie sie z nich chamy robią, coś w tym jest niestety

Cytat:
Napisane przez Villga Pokaż wiadomość
Despa, bardzo ładnie Oliwka dzieciom wytlumaczyla. Zawsze mnie zadziwia ile w takich małych osobkach jest mądrości.

Demeter, dobrze ze wyjazd sie udal. Te kupki to moze na zęby?

Scarlett, może rzeczywiście za duzo na siebie bierzesz. .. Mojemu Tz balagan nie przeszkadza i ja tez zaczęłam sie troche mniej przejmowac ze zabawki porozrzucane czy cos. Musisz z nim porozmawiac jakoś. .. nie obraź się ale wydaje mi sie, że brak seksu też swoje robi. .. taka mniejsza bliskosc chyba jest... moge sie myslic oczywiscie.
a propos zabawek, próbuje uczyc dzieci zbierania po sobie no ale wiadomo..
jak mój z\coś brzedęka na temat rozsypanych zabawek, a ja nie miałam siły i czasu pozbierać to mówie ze dzieci to rozrzuciły a nie ja i mają dwójkę rodziców i on tez moze sprzatac po nich/karmić/ przebrać zwłaszcza jeśli to jest weekend lub siedzi od dwoch godzin w necie albo jak chłop scarlett oglada pogromców mitów

kąpiel wyglada tak ze on dziecko rozbierze i umyje ale ja muszę przygotowac ubranko, pieluszke czystą, potem posprzatac, no czasem sobie wanienke odniesie, bo ja zostawiam do obcieknięcia w wannie a jego to bardzo denerwuje życie.....
scarlet ja bym teściową ubiła za ten talerz

cathlyn moze z tymi butami jak jest kumata zrób tak: podjedz na plac, załoz buty wypuść na areał, bedzie sciagac, plakac, sciagasz i do wózka, za chwile znowu, zeby wiedziała ze sa buty jest zabawa, nie ma butów, siedzimy na dupce

ja tak oduczyłam mała sypać piachem ale nie pamietam ile miała: sypnęła było ostrzezenie ze wychodzimy i idziemy do domu, nastepny raz sypnela wracałysmy do domu, 2 razy wystaczyło zeby sie nauczyla ze nie zartuje, zal mi bylo bo było ładnie ale nie bedzie mi bąk rządził, najbardziej mnie wkurzaja tacy rodzice albo dziadki co powtarzaja "nie syp bo pojdziemy do domu" a dzieciak sypie dzieciom po glowach i żadnych konsekwencji nie ma

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
nie o to chodzi, mnie wkurza to, że dla TŻta takie codzienne rzeczy, to pierdoły są, robotą dla niego jest np. naprawa samochodu, kafelkowanie łazienki itp. a mi się nie chce kilka razy prosić np. o zmianę pościeli, a sama nie mam siły podnosić materaca z podwójnego wyrka, przewalać do na drugą stronę, zakładać prześcieradło itp. a co do reszty to w sumie głównie nie mój wybór, że jest jak jest...
o tak, dokłądnie
co do pościeli, kto sie pierwszy kładzie spać? może przygotuj posciel na zmianę i poczekaj, powiedz ze tam ma przygotowane zeby zmienil, może z zaskoczenia nie zajarzy zeby sie zbuntowac a jak sie chce polozyć to nie ma wyjscia, najwyżej ściągnij starą zeby nie olał sprawy

ja wogole trochę przemądrzała jestem ale zawsze mowie tż widziały gały co brały

Cytat:
Napisane przez anika_s Pokaż wiadomość
i gryzą i szczypią ...

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

to se miejscówki wybrał
gryzą, szczypią, drapią pełen wachlarz tortur a ciezko dziadowi małemu z paznokciami zrobić na tip top


w ramach poprawy więzów małżeńskich planuje się gdzieś w sobotę wybrać w górki, może nie na Orlą Perć ale gdzieś na pare godzin wyskoczyć połazić, zeby pogoda była ładna. dzieciaki u moich rodziców, ojciec już w strachu zyje jak sobie z dwójką poradzą bo zawsze tylko młoda zostawała a jak dwójka to na godzinkę, góra dwie.

czy ktoś na tym forum nie ma żadnych okien jeszcze umytych czy tylko ja taka syfiara jestem??
__________________
Postępuj tak, abyś długo żył i dobrze ci się powodziło.J.M. Bocheński
trolla2405 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 11:40   #946
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 933
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

Cytat:
Napisane przez trolla2405 Pokaż wiadomość
1.tez bym poszła do innego lekarza bo najlepiej zamknąć dziecko w domu, super diagnoza
2. z tymi ogryzkami to jestes dobra syfiara, sorry
ja jak jezdziłam tz samochodem do pracy to jezdziłam na myjnie i tankowałam benzyne.Miałam fajną myjnie: nawet całkiem fajny pan mi mył auto a ja sie opalalam na krzeselku przed. raz zmienił się pan i zniknęlo krzesełko. pytam gdzie fotel? pan na mnie oczy wybałuszył, musiałm wytlumaczyc. krzeselko dostałam-wyszperał skądś, klient musi być zadowolony, nie? potem zalozylylismy gaz a ja byłam w ciązy i powiedziałam ze nie mam cierpliwosci i ochoty tankowac bo smierdzi i nie mam cierpliwosci zanim pan ruszy dupsko i zatankuje, wiec teraz juz tz wszystko robi odkurzanie pojazdów zawsze było jego sprawą. teraz auto jest w połowie moje bo musielismy mnie wpisac do dowodu zeby miec abonament mieszkanca, pan w urzedzie skarbowym mu odradzał bo to jego majątek sprzed ślubu ale i tak on wszystko robi bo ja na stacje nie lubie jezdzic zwłaszcza jesli trzeba isc zaplacic w budynku, dzieci w aucie samych nie zostawie

3.własnie niedawno czytałam tekst Krystyny Jandy a propos mezczyzn jakie sie z nich chamy robią, coś w tym jest niestety


a propos zabawek, próbuje uczyc dzieci zbierania po sobie no ale wiadomo..
jak mój z\coś brzedęka na temat rozsypanych zabawek, a ja nie miałam siły i czasu pozbierać to mówie ze dzieci to rozrzuciły a nie ja i mają dwójkę rodziców i on tez moze sprzatac po nich/karmić/ przebrać zwłaszcza jeśli to jest weekend lub siedzi od dwoch godzin w necie albo jak chłop scarlett oglada pogromców mitów

kąpiel wyglada tak ze on dziecko rozbierze i umyje ale ja muszę przygotowac ubranko, pieluszke czystą, potem posprzatac, no czasem sobie wanienke odniesie, bo ja zostawiam do obcieknięcia w wannie a jego to bardzo denerwuje życie.....
scarlet ja bym teściową ubiła za ten talerz

cathlyn moze z tymi butami jak jest kumata zrób tak: podjedz na plac, załoz buty wypuść na areał, bedzie sciagac, plakac, sciagasz i do wózka, za chwile znowu, zeby wiedziała ze sa buty jest zabawa, nie ma butów, siedzimy na dupce

ja tak oduczyłam mała sypać piachem ale nie pamietam ile miała: sypnęła było ostrzezenie ze wychodzimy i idziemy do domu, nastepny raz sypnela wracałysmy do domu, 2 razy wystaczyło zeby sie nauczyla ze nie zartuje, zal mi bylo bo było ładnie ale nie bedzie mi bąk rządził, najbardziej mnie wkurzaja tacy rodzice albo dziadki co powtarzaja "nie syp bo pojdziemy do domu" a dzieciak sypie dzieciom po glowach i żadnych konsekwencji nie ma


o tak, dokłądnie
co do pościeli, kto sie pierwszy kładzie spać? może przygotuj posciel na zmianę i poczekaj, powiedz ze tam ma przygotowane zeby zmienil, może z zaskoczenia nie zajarzy zeby sie zbuntowac a jak sie chce polozyć to nie ma wyjscia, najwyżej ściągnij starą zeby nie olał sprawy

ja wogole trochę przemądrzała jestem ale zawsze mowie tż widziały gały co brały



gryzą, szczypią, drapią pełen wachlarz tortur a ciezko dziadowi małemu z paznokciami zrobić na tip top


w ramach poprawy więzów małżeńskich planuje się gdzieś w sobotę wybrać w górki, może nie na Orlą Perć ale gdzieś na pare godzin wyskoczyć połazić, zeby pogoda była ładna. dzieciaki u moich rodziców, ojciec już w strachu zyje jak sobie z dwójką poradzą bo zawsze tylko młoda zostawała a jak dwójka to na godzinkę, góra dwie.

czy ktoś na tym forum nie ma żadnych okien jeszcze umytych czy tylko ja taka syfiara jestem??
on pierwszy, ale kiedys mu się nie chciało to się walnął w niepowleczonej, innym razem pod kocykiem na kanapie, co za problem?
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 11:46   #947
Ewkaaa8891
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 417
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

Cytat:
Napisane przez trolla2405 Pokaż wiadomość

czy ktoś na tym forum nie ma żadnych okien jeszcze umytych czy tylko ja taka syfiara jestem??
Ja też jeszcze nie umyłam.
Ewkaaa8891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 11:59   #948
trolla2405
Rozeznanie
 
Avatar trolla2405
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 697
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
on pierwszy, ale kiedys mu się nie chciało to się walnął w niepowleczonej, innym razem pod kocykiem na kanapie, co za problem?
masz strasznie trudny przypadek, musiałabyś wejść na wyższy stopień złośliwości ale faktycznie podziekuj jego mamusi, tez jej coraz bardziej nie lubię

Cytat:
Napisane przez Ewkaaa8891 Pokaż wiadomość
Ja też jeszcze nie umyłam.
uff, dzięki ci dobra kobieto
__________________
Postępuj tak, abyś długo żył i dobrze ci się powodziło.J.M. Bocheński
trolla2405 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 12:12   #949
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 933
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

Cytat:
Napisane przez trolla2405 Pokaż wiadomość
masz strasznie trudny przypadek, musiałabyś wejść na wyższy stopień złośliwości ale faktycznie podziekuj jego mamusi, tez jej coraz bardziej nie lubię


uff, dzięki ci dobra kobieto
aaaa t. to trudny przypadek, faktycznie bardzo ciężko pracuje (ma gospodarstwo), ale z drugiej strony jest niewyobrażalnym chomikiem (już by to pod zbieractwo pewnie szło zakwalifikować), a to co dzieje się w chacie, średnio ją obchodzi, jak teść obleci chatę odkurzaczem, to t. uważa, że już cud miód i orzeszki.... i ma silne przekonanie graniczące z fanatyzmem, że jej sposób na życie jest jedyny słuszny..... ciężko siedzieć, uśmiechać się i robić dobrą minę do złej gry, gdy np. jesteśmy tam w sobotę, pada pytanie, czy przyjedziemy jutro, ja mówię, że czasem pojechałabym też do swoich rodziców, na co pada tekst, że po co mam jechać do miasta w smród spalin, tylko u t. da się oddychać tylko, ze coraz częściej mam wrażenie, że się duszę...
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 12:15   #950
monicca1989
Zakorzenienie
 
Avatar monicca1989
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 640
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
jaki rowerek?
Taki
http://sklepmati.pl/rowerki/4480-eur...kiem-t017.html

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość

Mój też panicznie ryczał jak mu zakładałam pierwszy raz buty. Później zaczął się nimi bawić, a teraz już mu wszystko jedno. Może daj jej buty, żeby się nimi bawiła?
F. nie płakał przy zakładaniu ale zaraz próbował ściągać i kurczył paluszki jak zakładałam. A teraz sam mi przynosi buty i przykłada do stópek chcę żeby mu założyć i idzie pod drzwi a całą zimę narzekałam, że dziecko mi się wydziera przy ubieraniu, jak to się wszystko zmienia...

Cytat:
Napisane przez trolla2405 Pokaż wiadomość
o tak, dokłądnie
co do pościeli, kto sie pierwszy kładzie spać? może przygotuj posciel na zmianę i poczekaj, powiedz ze tam ma przygotowane zeby zmienil, może z zaskoczenia nie zajarzy zeby sie zbuntowac a jak sie chce polozyć to nie ma wyjscia, najwyżej ściągnij starą zeby nie olał sprawy
Mój Tż jak zmienia pościel to rano ściąga poszwę i wkłada nie ubraną do schowka a wieczorem się denerwuje, ze jeszcze pościel musi ubrać. Zawsze mu mówię, żeby od razu to zrobił to nie.
monicca1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 12:28   #951
nestelle
Zakorzenienie
 
Avatar nestelle
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 416
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
nie ma wypominania, zdarza się może 1x/mc, wczoraj akurat już nie wyrobiłam, myję klocki, kotlety się palą na patelni, Z wyciąga z szafy żelazko i spuszcza je sobie na nogę, a TŻ siedzi na kanapie i kontempluje internet w telefonie.... mi jest fizycznie robić pewne rzeczy trudno, nie chcę żyć w syfie, a jak coś powiem to słyszę - to nie rób....
..trochę rozumiem i Ciebie .i tzta - bo nie można zmusic innych do naszego stylu zycia .
ale tez nie fajnie jak się robi wszystko na raz a druga osoba palcem nie kiwnie .nie baw się w osmiornice tylko wydawaj polecenia Twojemu jasnie Panu . niech w tym momencie co bys chciała aby 3 i 4 reka wyrosła niech ruszy On swoimi .
Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
nie o to chodzi, mnie wkurza to, że dla TŻta takie codzienne rzeczy, to pierdoły są, robotą dla niego jest np. naprawa samochodu, kafelkowanie łazienki itp. a mi się nie chce kilka razy prosić np. o zmianę pościeli, a sama nie mam siły podnosić materaca z podwójnego wyrka, przewalać do na drugą stronę, zakładać prześcieradło itp. a co do reszty to w sumie głównie nie mój wybór, że jest jak jest...
to wytłumacz mu ze DLA WSZYSTKICH CODZIENNE RZECZY TO PIERDOŁY !!! pewnie ze każdy chce robic cos co widać ze było robione - konkret jakiś . a te mycie,odkurzanie to taka robota widmo -codziennie to samo a i tak nie widać ze się cos robilo.ale nie zrob kilka razy i od razu widać efekt
idąc tropem Twojego i w sumie wszystkich tztów - ja nic nie robie od lat ...nic zupełnie same ☠☠☠☠☠☠☠y .
Cytat:
Napisane przez Demeter Pokaż wiadomość
Hmm no coś chyba zaszkodziło. Może krakowskie smierdzące powietrze

Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość
hej!
byłam dzis na kontroli trochę lepiej ale dodała jeszcze na 3 dni antybiotyk, ale sama też czuje ze jeszcze nie do konca jest dobrze

no i mieliśmy iść dziś na szczepienie no i nie idziemy bo we wtorek synek kolezanki dostał ospę a byli u nas w niedzielę tak więc mozemy być zarażeni (kwarantanna ) więc czekamy 3 tyg i jeśli nic nie wyskoczy to szczepienie po świętach
trzymam kciuki aby jednak ospy nie było !!!!!
Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość
a i jeszcze wam powiem ze mamy trzecią czwórkę tym razem na dole czyli mamy juz 9 zębów

Cytat:
Napisane przez monicca1989 Pokaż wiadomość
I wczoraj nastąpiło coś niesamowitego Spacerowałam z Filipem w rowerku tak długo ze to ja w końcu nie miałam siły na więcej. Nie zamarudził ani się nie odezwał całą drogę, pięknie siedział i obserwował. Chyba mi dziecko podmienili. Oby to nie było jednorazowe

Cytat:
Napisane przez trolla2405 Pokaż wiadomość
czy ktoś na tym forum nie ma żadnych okien jeszcze umytych czy tylko ja taka syfiara jestem??
a jak myślisz -kto jeszcze ???

wiem ze jestem syfiara z tymi ogryzkami ...ale one długo nie lezą ...tz się spisuje i sprząta (choć wypomina -"na co czekasz az same sobie pójdą?" . ).co do auta to tz mi robi pelen serwis . choć każdy ma swoje auto. i do tego mamy zbiorniki z paliwem w garażu - a ja i tak nie tankuje . ale wychodzę z zalozenia ze on musi mieć swoje obowiązki . i tyle
i zajmuje się zwierzakami .ja tylko psom jesc daje ...

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Monicca - bardzo fajny rowerek
Scarlett- Ty weź dziewczyno trochę ogarnij tą Twoja teściową bo zaraz na głowę Ci wejdzie . u mnie tego typu teksty sa niedopomyslenia . nie daj się !!!!
__________________
J . N . R
nestelle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 12:29   #952
trolla2405
Rozeznanie
 
Avatar trolla2405
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 697
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

Cytat:
Napisane przez Demeter Pokaż wiadomość
Hmm no coś chyba zaszkodziło. Może krakowskie smierdzące powietrze
Na zęby mi to nie wygląda, ale kto wie...

---------
Mały zrobił sobie niespodziewanie drzemkę, jak wstanie idziemy na spacerek, do biedornki i odwiedzić TŻ i babcie w pracy
ja bym sie nie zdziwiła, zwłaszcza jesli zyjesz w czystym powietrzu, mnie boli głowa jak wracam z wakacji do domu, a widok smogu jak sie wraca do Kraka, bezcenny
Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość
hej!
byłam dzis na kontroli trochę lepiej ale dodała jeszcze na 3 dni antybiotyk, ale sama też czuje ze jeszcze nie do konca jest dobrze

no i mieliśmy iść dziś na szczepienie no i nie idziemy bo we wtorek synek kolezanki dostał ospę a byli u nas w niedzielę tak więc mozemy być zarażeni (kwarantanna ) więc czekamy 3 tyg i jeśli nic nie wyskoczy to szczepienie po świętach


za doleczenie sie kciukasy
i idz sobie lepiej po puder do apteki
nie wiem czy wiesz ale w czasie ospy nie można jakis tam leków, doczytaj sobie bo jak dostanie goraczki zebys nie zapomniała

Cytat:
Napisane przez anika_s Pokaż wiadomość
i ja wyszorowałam właśnie te puzzle piankowe
i muszę przyznać że mimo mycia ich przy okazji podłogi syfu było co nie miara
hahah, wszsytkie myjecie a janie muszę; jakis czas temu schowałam, zjadał je mały i kot zresztą też

Cytat:
Napisane przez Ewkaaa8891 Pokaż wiadomość
Jezuuu jak ja bym chciała wyjść . . A moje małe lubi spacery. . . Grzecznie godzinę nawet w wózku siedzi, bez zabawek, rozgląda się. . . Szuka zwierząt . . . Cieszy się do dzieci i tak siedzi. . . Słońce świeci, A ja nie mogę wychodzić . . .

Cytat:
Napisane przez monicca1989 Pokaż wiadomość
Taki
http://sklepmati.pl/rowerki/4480-eur...kiem-t017.html


F. nie płakał przy zakładaniu ale zaraz próbował ściągać i kurczył paluszki jak zakładałam. A teraz sam mi przynosi buty i przykłada do stópek chcę żeby mu założyć i idzie pod drzwi a całą zimę narzekałam, że dziecko mi się wydziera przy ubieraniu, jak to się wszystko zmienia...


Mój Tż jak zmienia pościel to rano ściąga poszwę i wkłada nie ubraną do schowka a wieczorem się denerwuje, ze jeszcze pościel musi ubrać. Zawsze mu mówię, żeby od razu to zrobił to nie.
fajny ten rowerek, właśnie sie zastanawiałam ile wytrzyma bo miałam wizję innego i troche sie przeraziłam ile taki roczniak wytrzyma ale widze tu full wypas

może ma nadzieje ze przyjdą krasnoludki i zrobią tak za niego a tu zonk, ja mam wrazenie ze niektorzy faceci wierzą w nie,łącznie z moim bo samo się dużo rzeczy robi a oni tego nie widzą

scarlet naprawdę tesciowa do odstrzału, po co ty tam jezdzisz?zeby się denerwowac?

idę robić kafke, psiapsiółka jedzie a miałam coś posprzątać.....
__________________
Postępuj tak, abyś długo żył i dobrze ci się powodziło.J.M. Bocheński
trolla2405 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 12:33   #953
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 933
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

Nestelle, nie ma sensu, ona ma gdzieś to co mówię, najczęściej w ogóle nie słucha, tylko dalej swoje.... szkoda nerwów.... to co piszę to i tak najbardziej lajtowe rzeczy....

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Trolla bo jeszcze gorzej jak nie jadę, a samego TZta z Z nie puszczę
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 12:36   #954
bzinka
Zadomowienie
 
Avatar bzinka
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka
Wiadomości: 1 350
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

Cytat:
Napisane przez despa Pokaż wiadomość

[/COLOR]Bzinka ale ma czadowe Hania spodenki z kotkiem, gdzie kupilaś?
To jest komplet z H&M z tuniką w kropki, kupiony na allegro więc pewnie nie z tego sezonu.

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
mogę się pod tym podpisać w sumie, są momenty, że zaczynam się zastanawiać, że byłam środkiem do osiągnięcia celu, czyli dziecka... ostatnio dzień do dnia podobny, TŻ wraca z pracy, je obiad, siada przed TV i ogląda wszystkie możliwe odcinki pogromców mitów, fanów 4 kółek itp, w przerwie kąpie Zośkę, ogląda dalej/coś tam grzebie w kompie, idzie spać.... jak mu w końcu powiedziałam co o tym myślę, że ja ledwo mam siłę ogarniać wszystko (mam spore problemy zdrowotne) to powiedział, żebym się zapisała na jakiś fitness czy coś, jak się poruszam, to może mi energii przybędzie wczoraj jak wrócił to stwierdził, że po co tą matę myłam, on ją odkurza, przecież i tak zaraz będzie brudna. poodkurzał odkurzaczem, a jak mu pokazałam, że odkurzanie to nie wszystko (Zosior ulał w jednym miejscu, zaschło i nikt tego nie zauważył jakoś) to umył 20cm2 podłogi i poszedł mi opony w samochodzie wymieniać. i znowu siedziałam sama.... żeby z tą Zosią chociaż pogadać szło...
Kurcze, z tego co pamietam, to twój jednak duzo w domu robi, pisalas o myciu okien itp... Ja sobie myslslam, ze wy dobrze macie z tymi tż nie to co ja.
Mojego teraz w ogóle nie ma wiec nie ma tematu. (A jeśli jest to wpada tylko na noce się przespać).


Cytat:
Napisane przez Demeter Pokaż wiadomość
Troche mnie tu nie było
W Krakowie było super! Nocowaliśmy u koleżanki która ma 2 miesiące młodszą dziewczynkę. Dzieciaki się polubiły choć na wspolne zabawy jeszcze za wcześnie Ale głaskały się po buzi, łapały za rączki i śmiały - cudownie się to oglądało
Poza tym sporo załatwień było, spotkań ze znajomymi. Niestety Kubuś nam zwymiotował jak mu dałam kawałek obwarzanka na Rynku Nie dośc, że się boję dawać nowe rzeczy (a powinnam, bo w końcu za niedługo skonczy rok) to teraz już w ogole będzie chyba do konca życia jadł kaszki i mleko
Do tego kupki nieciekawe robił, w dzień powrotu to samo, także zwymiotował. Podjechalismy po drodze do szpitala, bo bym się trzęsła całą noc nad łożeczkiem, lekarz uspokoił i kazał obserwować. Już nie wymiotował ale kupki dalej takie 'inne'.
A no i moje dziecko było aniołkiem w Krakowie a w domu daje popalić czasami. Wygina sie jakby go coś opętało jak mu myszkę zabiorę którą kradnie non stop
No ale wstaje sam przy meblach i siedzi już pięknie sam długo
Cytat:
Napisane przez Demeter Pokaż wiadomość
Hmm no coś chyba zaszkodziło. Może krakowskie smierdzące powietrze
Na zęby mi to nie wygląda, ale kto wie...
hehe no może rzeczywiście to nasze śmierdzące powietrze
Moja wcina obwarzanki na każdym spacerze i nic jej nie jest

Cytat:
Napisane przez anika_s Pokaż wiadomość
i ja wyszorowałam właśnie te puzzle piankowe
i muszę przyznać że mimo mycia ich przy okazji podłogi syfu było co nie miara
Dlaczego wy mi to robicie?
No przeciez będę musiała je tez w końcu umyć


My po wizycie, szczepienia nie bylo bo jeszcze nie ma roku Mam przyjsc w kwietniu (bedzie trudno bo moja lekarka jest tylko rano w czwartki juz w tej przychodni, bede musiala wziac urlop). Gardlo piekne, wszystko super, Hania zostala pochwalona jaka jest grzeczna i spokojna . Oglądnęła naczyniaczka, już wg niej zaczyna szarzeć więc może będzie zanikał. Waży 9195 i mierzy 74cm

Zmykam, bo mam zaraz kosmetyczke, idę się stuningować przed powrotem do pracy
__________________
Nasza kochana córeczka Hania
04.04.2013

Mój BLOG, zapraszam http://blogagimamy.blogspot.com/
bzinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 12:39   #955
Dragusia88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 5 748
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

Cytat:
Napisane przez nestelle Pokaż wiadomość
co do gryznienia - mój mnie w udo albo w tyłek gryzie jak siedze przy kompie ...ale nie az tak mocno na siniaki (na szczęście)


Cytat:
Napisane przez alliw Pokaż wiadomość
Dziewczyny pytanie mam: czy Wasze dzieciaczki bawią się zabawkami? Bo moj ma etap ze wszystkie zabawki zlewa (chyba ze siedzi w łożeczku) i interesuje go wszystko co zabawką nie jest.
bawi ale tez woli myszkę, karton po soku, nocnik, mój kalendarz już cały obgryziony, komórki, pilot ale to chyba jedyne czego nie daje, otwierać/zamykać zamek w drzwiach, paluchy do wizjera wsadzać ma zestaw do kawy to kocha łyżeczki
Cytat:
Napisane przez monicca1989 Pokaż wiadomość
Filip często jak dorwie pilota jak się bawi na podłodze siada i wyciąga rękę z pilotem do góry (mamy na ścianie tv) i jak się nie włącza to słychać "hmm, hmm"

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
u nas różnie... jak już kiedyś z Ewką pisałyśmy - co dla kogo jest "bawi się", "interesuje się". Torres to chwilę tu, chwilę tam w moim pojęciu się nie bawi. choć coś tam sobie przekłada.
u nas książeczki,legusiowe zwierzątka, inne - z doskoku.
codziennie (od 6 XII) zaś chowa "Pana Pirata" (http://www.lovesove.pl/produkt/zabaw...nny--ludi.html ten z zielonym łbem)... Pan Pirat robi "tup tup tup" i chowa się w różnych miejscach a Młody go szuka. od jakiegoś czasu sam go chowa i ... sam go szuka. kładziemy się z Panikiem, bo Torres jest zawsze zaskoczony, zawsze uradowany.


Cytat:
Napisane przez cathlyn Pokaż wiadomość
Mam wisielczy humor ostatnio, głównie z powodu TŻ - nie dogadujemy się, denerwujemy się nawzajem, jest dużo kłótni, a jak nie ma kłótni to atmosfera jest tak cholernie neutralna jakbym mieszkała ze współlokatorem... Myśłałam, że to kwestia stresu (dziecko, nowa sytuacja itd) ale coraz częściej myślę, że po prostu uczucie wygasa - i smutno mi, bo chciałabym żeby wróciło, to co kiedyś, kiedy spędzaliśmy czas ze sobą, gadaliśmy, oglądaliśmy filmy. A teraz czas spędzamy osobno... I coraz częściej się zastanawiam jaki to ma sens.

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
mogę się pod tym podpisać w sumie, są momenty, że zaczynam się zastanawiać, że byłam środkiem do osiągnięcia celu, czyli dziecka... ostatnio dzień do dnia podobny, TŻ wraca z pracy, je obiad, siada przed TV i ogląda wszystkie możliwe odcinki pogromców mitów, fanów 4 kółek itp, w przerwie kąpie Zośkę, ogląda dalej/coś tam grzebie w kompie, idzie spać.... jak mu w końcu powiedziałam co o tym myślę, że ja ledwo mam siłę ogarniać wszystko (mam spore problemy zdrowotne) to powiedział, żebym się zapisała na jakiś fitness czy coś, jak się poruszam, to może mi energii przybędzie wczoraj jak wrócił to stwierdził, że po co tą matę myłam, on ją odkurza, przecież i tak zaraz będzie brudna. poodkurzał odkurzaczem, a jak mu pokazałam, że odkurzanie to nie wszystko (Zosior ulał w jednym miejscu, zaschło i nikt tego nie zauważył jakoś) to umył 20cm2 podłogi i poszedł mi opony w samochodzie wymieniać. i znowu siedziałam sama.... żeby z tą Zosią chociaż pogadać szło...
cały czas myślałam że twój to ideal

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Cath, Scarlet - nam tez sie nie uklada. O ile tz juz i tak duzo wiecej robi przy J. niz na poczatku to malzenstwem jestesmy glownie na papierku.
My wczoraj wybieralismy sie do bawialni ale po histerii zrezygnowalismy, mi za kazdym razem w takiej sytuacji szkoda wyjscia, mozliwosci spotkania ludzi..
ah ci tż'ci

Cytat:
Napisane przez Villga Pokaż wiadomość
I myślę, czy by nie zminic alergologa bo ten wszystko zrzuca na alergie wziewna a zupelnie sie nie interesuje pokarmowa. Powiedziałam że źle reaguje na nabiał to kazał nie podawać i tyle. Ostatnio mówię że die drapie i kaszke ma to nie zapytał o diete ani nic tylko że to pewnie przez kwitnienie drzew i mamy nie wychodzić na dwór przez caly dzień, spacerować tylko w godz.6-10. Jak to uslyszalam to myślałam że sie zalamie, ja tu planowalam cale dnie na podworku spędzać, Kinga tak lubi... ale po przemysleniach nie bede sie stosować bo Kinia od urodzenia lepiej sie czuje na powietrzu, lepiej spi. No chyba, ze bedzie kaszlec czy coś to sie zastosuje.
Moze powinnam ją zapisać do kogoś innego kontrolnie, sama nie wiem.
To ja tez sie wyzalilam.
nie zaszkodzi porównać opinie

Cytat:
Napisane przez nestelle Pokaż wiadomość
no wlasnie -to my kobiety przygotowujemy takich chłopcow innym kobietom ...podajemy ,odnosimy ,usługujemy swoim synom a potem okazuje się ze ma 30 lat i jak królewicz raczki w kieszeni a baba obok targa siaty ...
no dlatego ja naucze Florka, zmywać, prać, i sprzątać


Florek też ma pokaźny brzuszek
__________________

Dragusia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 12:41   #956
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 933
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

Bzinka o takim tuningu nawet nie pomyślałam, może jak Z pódzie spać otworzę wreszcie te pędzle i paletę z Lądka i spróbuję coś wymodzić z facjatą

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Dragusia pod wieloma względami tak, ale chyba ma trochę dość.... Chyba się oboje jakoś zapętliliśmy w tym wszystkim....
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 12:45   #957
despa
Zakorzenienie
 
Avatar despa
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 772
GG do despa
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

Scarlett Twoja t. nie jesr rownoczesnie moja?

Nestelle no mozna miec orzeczenie , my nie mamy bo Oliwia chcoala i cjce tanczyc, a orzeczenie by ja troche dyskwalifikowalo.

Zadzwonila t. z kupila mi mieso w kauflandzie, ☠☠☠☠a chyba na niedozywiona wygladam ....
despa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 12:50   #958
Dragusia88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 5 748
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
Zosior w miarę pokojowo nastawiony, jeszcze..... Choć jak się wkurzy potrafi zacząć rzucać tym co ma w zasięgu, zwłaszcza jak w krzesełku do karmienia siedzi, sru tetrówka, sru łyżeczka, sru talerzyk z innych hobby to lubi wkładać nam palce do oczu
Florek łapie za nos

Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość
a i jeszcze wam powiem ze mamy trzecią czwórkę tym razem na dole czyli mamy juz 9 zębów


Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Mój też wielki, w towarzystwie znajomych dwulatków A. wygląda jak ich rówieśnik, ale ja się cieszę. Nie jest gruby, fakt wysoki, jest cudowny i już Przy wzroście około 90cm waży 12,5 kg, więc jest ok.
90cm???? foteczka?

Cytat:
Napisane przez trolla2405 Pokaż wiadomość
teraz auto jest w połowie moje bo musielismy mnie wpisac do dowodu zeby miec abonament mieszkanca, pan w urzedzie skarbowym mu odradzał bo to jego majątek sprzed ślubu ale i tak on wszystko robi bo ja na stacje nie lubie jezdzic zwłaszcza jesli trzeba isc zaplacic w budynku, dzieci w aucie samych nie zostawie


czy ktoś na tym forum nie ma żadnych okien jeszcze umytych czy tylko ja taka syfiara jestem??

ja nie mam, a co chętna

Cytat:
Napisane przez nestelle Pokaż wiadomość
wiem ze jestem syfiara z tymi ogryzkami ...ale one długo nie lezą ...tz się spisuje i sprząta (choć wypomina -"na co czekasz az same sobie pójdą?" . ).co do auta to tz mi robi pelen serwis . choć każdy ma swoje auto. i do tego mamy zbiorniki z paliwem w garażu - a ja i tak nie tankuje . ale wychodzę z zalozenia ze on musi mieć swoje obowiązki . i tyle
i zajmuje się zwierzakami .ja tylko psom jesc daje ...

robaki zjedzą

Cytat:
Napisane przez bzinka Pokaż wiadomość
My po wizycie, szczepienia nie bylo bo jeszcze nie ma roku Mam przyjsc w kwietniu (bedzie trudno bo moja lekarka jest tylko rano w czwartki juz w tej przychodni, bede musiala wziac urlop). Gardlo piekne, wszystko super, Hania zostala pochwalona jaka jest grzeczna i spokojna . Oglądnęła naczyniaczka, już wg niej zaczyna szarzeć więc może będzie zanikał. Waży 9195 i mierzy 74cm


nadrobiłam idę pranie wstawić

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Cytat:
Napisane przez despa Pokaż wiadomość
Zadzwonila t. z kupila mi mieso w kauflandzie, ☠☠☠☠a chyba na niedozywiona wygladam ....
ale zająca wielkanocnego?
__________________

Dragusia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 12:56   #959
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 933
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

Cytat:
Napisane przez despa Pokaż wiadomość
Scarlett Twoja t. nie jesr rownoczesnie moja?

Nestelle no mozna miec orzeczenie , my nie mamy bo Oliwia chcoala i cjce tanczyc, a orzeczenie by ja troche dyskwalifikowalo.

Zadzwonila t. z kupila mi mieso w kauflandzie, ☠☠☠☠a chyba na niedozywiona wygladam ....
aaa nie wiem, już nic mnie nie zdziwi...

chociaż nie, na pewno nie, bo moja zakupów nie robi
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 12:58   #960
despa
Zakorzenienie
 
Avatar despa
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 772
GG do despa
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

Dragusia nie kuraka. Ale niekolorowy,to nie wielkanocny
despa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-28 10:49:46


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.