Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II - Strona 131 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-04-03, 11:22   #3901
beat@
Zakorzenienie
 
Avatar beat@
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Wiadomości: 10 542
GG do beat@ Send a message via Skype™ to beat@
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

A ja jutro zaś w odwiedziny do szpitala jadę. Tym razem kuzynka urodziła. Mała wczoraj przyszła na świat przez cc. No i jutro do nich wpadnę z wizytą.
Teraz to już zostałam tylko ja
__________________
1 cs - 16.10.2013 II kreseczki

Patrycja 28.06.2014

beat@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 11:38   #3902
poziomkka
Zadomowienie
 
Avatar poziomkka
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ryki
Wiadomości: 1 061
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez _Maya_ Pokaż wiadomość
zalecenia są nawet takie, żeby z wód płodowych nie myć noworodka aż do przyjazdu do domu - jak dla mnie jest różnica - w brzuchu taki brzdąc nie ma żadnej styczności z bakteriami i środowiskiem zewnętrznym, jest totalnie jałowy - dlatego min. kładzie się go na piersi mamy, żeby zaszczepić te "domowe, swoje" bakterie, tak samo jest ze środowiskiem w domu.
W szpitalu "obcych" bakterii jest aż nadto (różni ludzie przecież odwiedzają sie w salach z różnych środowisk), więc ta osłona w postaci mazi płodowej jest b.ważna dla takiego malucha.

nie wiem czy wiecie, ale jeszcze jedna kolosalnie ważna sprawa - nie wolno obcinać paznokci noworodkom w szpitalu! właśnie przez mikrourazy jest możliwość zakażenia organizmu (nawet ma to swoją nazwę, nie pamiętam jaką)
Tego z paznokciami nie słyszałam, dobrze wiedzieć
morin Jeśli chodzi o mycie dziecka tuż po urodzeniu to tez kwestia szoku, jakiego doznaje takie dziecko wkładane od razu pod kran ;/ Co innego jak dziecko rodzi się w wodzie, wtedy nie ma tego momentu przejścia, dziecko czuje się tak, jakby było nadal w łonie matki. Wiadomo, że nie uniknie się wszystkiego co niekomfortowe dla takiego noworodka, ale ja chciałabym stworzyć mojej Emilce jak najlepsze warunki do przyjścia na świat
poziomkka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 11:39   #3903
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 290
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez NecroKitty Pokaż wiadomość
Podejrzewam że tak było gdyby mój mózg normalnie funkcjonował to bym pewnie to załapała

Cytat:
Napisane przez Goraleczka84 Pokaż wiadomość
z kolei wczoraj miała zabieg - usunięcia nadziąślaka ciążowego....taka narośl na dziąśle, paskudne.....
efekt taki ze mogę jeść tylko płynne bo ma założony opatrunek
o kurcze miałam to w pierwszej ciąży i nawet nie wiedziałam, że to tak się nazywa! To było okropne bo ciągle rosło i rozszerzało mi zęby, krwawiło co chwile, sepleniłam przez to - masakra! ale nie wiedziałam, że to normalnie kwalifikuje się do usunięcia. Mnie stomatolog powiedział, że minie po ciąży
Dobrze, że teraz tego nie mam brrrrr
Cytat:
Napisane przez zophiee Pokaż wiadomość
Ja mam tylko nadzieję, że bliżej będzie 3 kg, a nie 4
ja też
Gratulacje z powodu ułożenia dzidziusia!
Cytat:
Napisane przez NecroKitty Pokaż wiadomość
A co do butelek i smoczków, słyszałam opinię, że nie powinno się kupować smoczków innej firmy niż butelki powinny być tej samej.
pierwsze słyszę
Cytat:
Napisane przez TroppoSensibile Pokaż wiadomość
A dziś któraś z Was mi przypomniała o blenderze w Lidlu więc poleciałam po niego, bo czytałam o nim dobre opinie, a na jakiś porządny na razie nas nie stać... Ale wydaje się być OK na moje potrzeby zobaczymy czy się sprawdzi w praktyce

za zakupy. Aleś sie nabiegała u mnie w centrum pootwierali właśnie mnóstwo tych sklepów z proszkami z Niemiec muszę tam wpaść w wolnej chwili i porównać ceny. Może na próbę się skuszę na jakiś
To ja przypomniałam wczoraj go testowaliśmy - jest rewelacyjny! i fajnie, że tylu funkcyjny
My się właśnie w sobotę skusiliśmy na proszki niemieckie Persil dla Nas - takie big pudła moja mama używa tylko niemieckich już chyba pół roku i jest bardzo zadowolona
Cytat:
Napisane przez bazile Pokaż wiadomość
Dziewczyny chce sobie kupic cisnieniomierz ,mozecie mi jakis polecic?Slyszlam tylko,ze lepiej nie kupowac takiego na nadgarstek,bo niby nie jest tak dobrze miarodajny
też słyszałam, że te nadgarstkowe są gorsze - nie mierzą dobrze. Ja mam pożyczony od rodziców, gdzie Nam w domu służył już dobre lata taki naramienny
Cytat:
Napisane przez Ramona_85 Pokaż wiadomość
ja się dziś witam w 8 miesiacu

Cytat:
Napisane przez sylvuniaa84 Pokaż wiadomość
jakies pomysły na obiad?
tortille z mięsno-warzywnym farszem

Piszecie, że beztalencie kulinarne Was dopadło. A już myślałam, że ja tak tylko podupadłam dla mnie to ból bo nieskromnie mówiąc - każdy zachwycał się moją kuchnią i gotowanie to mój konik a tu normalnie jakieś bezsmakowe potrawy mi wychodzą ciekawe skąd to się bierze, że akurat w ciąży tak gorzej wychodzi gotowanie

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
faceci i ich nawyk pouczania w samochodzie, dobrze, że mój tego nie robi bo pewnie bym zrobiła tak jak ty wysiadła i niech sobie sam jedzie
Mój na szczęście też nie poucza nigdy tego nie robił, wręcz cieszy się jak chcę jechać, namawia mnie ciągle
Ale ja odkąd zaszłam w pierwszą ciążę to moja koncentracja bardzo podupadła a jak już Dominika się urodziła to stałam się nadzwyczaj ostrożna i bojaźliwa nawet jako pasażer!!!!. Do tego stopnia, że 700km jazdy nad morze (jako pasażer) przeżyłam koszmarnym stresem i bardzo się takie jazdy odbijają na moich nerwach jak jechałam rok temu autokarem na wycieczkę do Zakopca i widziałam z okna wypadek to wpadłam w paniczny przeraźliwy płacz i cała się trzęsłam...
Czasem jak mamy gdzieś jechać 40km autem na zakupy to wolę z nich zrezygnować byle by nie jechać...
Niestety z drugą ciążą bardzo to się pogłębia
I moja jazda jako kierowca ogranicza się tylko i wyłącznie jak już TŻ chciał się napić z jakiś imprez rodzinnych.

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
a co do spaceru i kondycji to niestety już nie ta co przed ciążą i nawet 30 min spacer sprawia nam trudność
ja zaś zauważyłam, że im mniej człowiek się rusza tym gorzej z kondycją ciążową i mniej mamy siły a im więcej ruszam się i latam po miesięcie to czuję się znacznie lepiej

Zubi super wieści!!!!!

A moje dziecko zostało dziś w domu - od kilki dni ma katar, a od wczoraj wieczór gorączkuje. Cieszę się, bo w końcu Jej organizm walczy (od 2 lat każdą chorobę przechodziła bez gorączki co kończyło się ładowaniem antybiotyku), ale biedna tak się męczy, że jest jeden jęk, stęk i maruda... A ja bawię się w pielęgniarkę. Także piszę do Was na szybko i to ratami od samego rana.
Mamy 4 dni na wykurowanie, trzymajcie kciuki
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka

Edytowane przez Kakusia
Czas edycji: 2014-04-03 o 11:43
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 11:42   #3904
poziomkka
Zadomowienie
 
Avatar poziomkka
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ryki
Wiadomości: 1 061
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

zubi super, że wszystko jest ok!! Często zdarza się tak, że co sprzęt to inna opinia, dlatego w takich sytuacjach dobrze jest przekonać się o tym robiąc drugie usg u innego lekarza
poziomkka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 11:45   #3905
kinia8906
Raczkowanie
 
Avatar kinia8906
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 206
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez beat@ Pokaż wiadomość
U mnie jest jedna przyszpitalna. Zawsze była płatna a teraz od wczoraj jest już bezpłatna i tak się zastanawiam czy mogę się zapisać tam jeśli mam juz spotkania ze swoją położną Czy tez jedno z drugim nie ma nic wspólnego ?
Pewnie, że możesz. Ja też mam taką możliwość chodzić jeszcze do innej położnej i sie zastanawiam narazie czy dam rade wszystko czasowo ogarnąć. Tak jak mi powiedziała ta położna to swoją drogą szkoła rodzenia a swoją drogą ona. Mówi bardziej o porodzie jakie masz prawa, czego możesz wymagać, jak karmić dziecko, co sama powinnaś jeść karmiąc itd.


Cytat:
Napisane przez Ramona_85 Pokaż wiadomość
ale miałam dzisiaj sen...
śniło mi się, ze byłam już na porodówce i rodziłam sn i nagle szybko lekarz przyleciał i oznajmił, ze musi zrobic cesarkę, a ja że nie chcę i nogami się broniłam przed krojeniem, ale nic to nie pomogło i obudziłam się przed cięciem, także nie powiem czy bolało czy nie, ale nie podali mi nawet znieczulenia, bo było juz za późno i musieli szybko działac
mam nadzieję, ze moge to odczytac jako odwrotność
Widze, że sny zaczynają wszystkie po kolei nękać... Co do cc to na szkole rodzenia babka powiedziała nam, że to nie jest tak, że zawsze musi się skończyć cc, ale jeśli jest coś nie tak i nie ma wyjścia to nie zastanawiają się tylko robią. Tego zamierzam się trzymać, bo ważne jest dziecko i tyle.
Wczoraj udało nam sie kupić nosidełko w dobrej cenie (tak myśle). Co prawda używane, ale w ogóle nie widać. Takie, tylko połowe taniej http://allegro.pl/fotelik-nosidlo-ma...089571303.html Spodobało nam się bo przede wszystkim jest naprawde lekkie a to duży plus.
__________________
Ceń się wysoko,a uwierzy,że jesteś jego wygraną na loterii

22.09.2012r. - nasz wielki dzień
http://www.suwaczek.pl/cache/4c5a0d8ede.png
kinia8906 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 11:47   #3906
_Maya_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 801
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez morin Pokaż wiadomość
Każdy chce jak najlepiej dla dziecka żeby nie przeżyło szoku itp to prawda dlatego kupujemy najlepsze kremy dla bobasa najmniej chemii itp ale jak to się ma do tego że szczepimy dziecko już w pierwszej dobie życia? przecież to jest jeszcze większa ingerencja w to malutkie ciałko które dopiero wyszło z brzucha. Wiadomo co można zrobić to robimy ale wszystkiego nie unikniemy
wiesz ja pisałam o kąpaniu noworodka po urodzeniu i dlaczego może to być ważne a Ty mi odpowiadasz o szczepionkach - to dwa różne tematy i nie widzę związku między jednym a drugim



o właśnie torba do szpitala - szlafrok - faktycznie rzadko sie przydaje (albo i wcale) ja byłam 2 dni w szpitalu, miałam cienki, bawełniany i chyba raz go założyłam jak szłam z dzieckiem na szczepienie (koszulki miałam na ramiączkach - cieeeepło było )

- koszul do spania nie toleruję, więc z rękawkiem u mnie nie przejdą - jeżeli już jakieś muszą być tylko na ramiączkach

- toaletki (nakładki na sedes) - super sprawa za grosze i nie trzeba z papierem zwykłym się motać
_Maya_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 11:51   #3907
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 525
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez beat@ Pokaż wiadomość
A ja jutro zaś w odwiedziny do szpitala jadę. Tym razem kuzynka urodziła. Mała wczoraj przyszła na świat przez cc. No i jutro do nich wpadnę z wizytą.
Teraz to już zostałam tylko ja
Oczywiście zrobisz jak uważasz, ale jeśli nie lezy w indywidualnym pokoju czy nie ma pokoju do wizyt to powiem Ci ja jestem przeciwna odwiedzinom w szpitalu przez osoby inne niż ojciec dziecka czy ewentualnie jakies takie najbliższe osoby np. mama. A jak już musisz to na nie za długo.
To są zazwyczaj tylko 2-3 dni, a naprawdę to jest krępujące dla pozostałych, zwłaszcza że niektórzy robią sobie całodniowe rodzinne spędy i wtedy krępujące jest wystawianie piersi, korzystanie z laktatora ( ja np. musiałam) czy wstanie z łóżka z plamą na pupie, bo np. podkład przesiąknął.
Dodatkowo ten hałas. U mnie akurat nie było tego problemu, ale obok był pokoj, gdzie było chyba z 6 dziewczyn i czasem głośno było jak w ulu, ale no nie ma siły jak jest większa liczba osób.

---

Jeśli chodzi o paznkocie to tych pierwszych w ogóle się nie obcina tylko czeka aż się wykruszą - tak przynajmniej mnie mówiono i ja tak robiłam.
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 11:53   #3908
Aldrin
Zakorzenienie
 
Avatar Aldrin
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez kinia8906 Pokaż wiadomość
Pewnie, że możesz. Ja też mam taką możliwość chodzić jeszcze do innej położnej i sie zastanawiam narazie czy dam rade wszystko czasowo ogarnąć. Tak jak mi powiedziała ta położna to swoją drogą szkoła rodzenia a swoją drogą ona. Mówi bardziej o porodzie jakie masz prawa, czego możesz wymagać, jak karmić dziecko, co sama powinnaś jeść karmiąc itd.




Widze, że sny zaczynają wszystkie po kolei nękać... Co do cc to na szkole rodzenia babka powiedziała nam, że to nie jest tak, że zawsze musi się skończyć cc, ale jeśli jest coś nie tak i nie ma wyjścia to nie zastanawiają się tylko robią. Tego zamierzam się trzymać, bo ważne jest dziecko i tyle.
Wczoraj udało nam sie kupić nosidełko w dobrej cenie (tak myśle). Co prawda używane, ale w ogóle nie widać. Takie, tylko połowe taniej http://allegro.pl/fotelik-nosidlo-ma...089571303.html Spodobało nam się bo przede wszystkim jest naprawde lekkie a to duży plus.

brawa za fotelik do samochodu
__________________
Aldrin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 12:15   #3909
_Maya_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 801
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o paznkocie to tych pierwszych w ogóle się nie obcina tylko czeka aż się wykruszą - tak przynajmniej mnie mówiono i ja tak robiłam.
mi też tak mówili i dlatego też niedrapki spakowałam do szpitalnej torby, w domu też nie pozwoliłam nikomu obcinać (kilka dni po powrocie mój Tato chciał, bo przecież się dziecko "podrapie" )

co do odwiedzin szpitalnych - ja trafiłam na normalne towarzyszki i normalne rodziny - nie było spędów, a jak ktoś nas odwiedzał to wpadał na dosłownie 15/20 minut, więc w sam raz. Spokój cisza, czasami aż za bardzo ciekawe jak teraz będzie
_Maya_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 12:44   #3910
beat@
Zakorzenienie
 
Avatar beat@
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Wiadomości: 10 542
GG do beat@ Send a message via Skype™ to beat@
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość
Oczywiście zrobisz jak uważasz, ale jeśli nie lezy w indywidualnym pokoju czy nie ma pokoju do wizyt to powiem Ci ja jestem przeciwna odwiedzinom w szpitalu przez osoby inne niż ojciec dziecka czy ewentualnie jakies takie najbliższe osoby np. mama. A jak już musisz to na nie za długo.
To są zazwyczaj tylko 2-3 dni, a naprawdę to jest krępujące dla pozostałych, zwłaszcza że niektórzy robią sobie całodniowe rodzinne spędy i wtedy krępujące jest wystawianie piersi, korzystanie z laktatora ( ja np. musiałam) czy wstanie z łóżka z plamą na pupie, bo np. podkład przesiąknął.
Dodatkowo ten hałas. U mnie akurat nie było tego problemu, ale obok był pokoj, gdzie było chyba z 6 dziewczyn i czasem głośno było jak w ulu, ale no nie ma siły jak jest większa liczba osób.

---

Jeśli chodzi o paznkocie to tych pierwszych w ogóle się nie obcina tylko czeka aż się wykruszą - tak przynajmniej mnie mówiono i ja tak robiłam.
U nas pokoju do wizyt nie ma a sala indywidualna to jedynie ma się jakies znajomości. Generalnie na oddziale jest spokojnie i cicho. Ostatnio porodów też jakoś mało. Byłam u znajomej tydzień temu to sama w sali 4-osobowej leżała. Z drugiej strony kuzynka też chce żeby ktoś ją odwiedził. Wiadomo że nie będę tez tam nie wiadomo ile siedziała bo raz że nie mam ochoty spotkać się ze swoją ciotką... a dwa ze względu na siebie bo wiadomo że szpital to jedno wielkie skupisko chorób i bakterii.
Nie chcę też pójść w weekend bo zazwyczaj na weekend się "wycieczki zaczynają" a że ona po cesarce to z tydzień ją potrzymają. A tak na max. pół godzinki zaglądnę i będę uciekać
__________________
1 cs - 16.10.2013 II kreseczki

Patrycja 28.06.2014

beat@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 12:59   #3911
NecroKitty
Wtajemniczenie
 
Avatar NecroKitty
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 034
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Byłam odebrać wyniki. Cukrzycy nie mam, po 2h 85 morfologia trochę lepsza, w dolnej granicy normy ale całe szczęście, że już nie poniżej
Do karty ciąży dostałam taką teczuszkę na dokumenty i już nic mi się nie mieści, muszę tam porządek zrobić bo nawet wynik beta hcg jeszcze w niej noszę

Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
I w zupełności zgadzam się z Tobą co do rzeczy do torby. Ja szlafrok tylko raz założyłam, jak musiałam przejść z IP na oddział, ale bez też by się obyło. W szpitalu gorąc, nie raz w nocy się mokra budziłam pomimo tego że okna przez dzień uchylone.
I nakładkek na sedes nie miałam a przydały by się. Zwłaszcza przy grubszej sprawie. Bo ile siusianie nie sprawiało większych kłopotów tak druga sprawa już gorzej się utrzymać na małysza.
I nie wyobrażam sobie jak niektóre dziewczyny, a były takie na sali, mogły iść pod prysznic bez klapek takich basenowych. Jeszcze jak widziałam że salowa myła posadzkę pod prysznicem mopem którym myła cały oddział to już wogóle mnie odstraszyło.
Szlafrok warto mieć jeśli ip jest ogólna i trzeba przejść przez cały szpital albo na jakieś badania w trakcie wyjść z oddziału. Bo w samej koszulki to jednak trochę głupio

A co do pryszniców to ja na początku nie miałam klapek i stawałam na dużej reklamówce rozłożonej na dnie, trzeba było sobie radzić

Cytat:
Napisane przez zubi89 Pokaż wiadomość


Witam się w 31 tc wracam do was z dobrymi wiadomościami
Pierw chciałam wam napisać, że nie przyjeli mnie w piątek do szpitala :/ dopiero pojechałam w poniedziałek. Co do wyników jestem zaskoczona...i teraz nie wiem o co chodzi...bo wg mojego gina Maja jest do tyłu z brzuszkiem o 2,5 tygodnia a tu wyniki wyszły na 31 tydzień gdzie ten dopiero zaczynamy od następnego tygodnia...co do wagi to też jest bardzo duża rozbieżność bo tydzień temu było 984 g max 1kg a tu naglę 1700 g.

Parę moich uwag dotyczących rzeczy do torby:
1. Szlafrok- miałam go ze sobą i ani razu go nie wyciągnęłam w szpitalu było okropnie gorąco w nocy nie dało się spać. Okno było otworzone tylko w ciągu dnia bo wieczorem było nam za zimno.
2. Koszula do karmienia- koniecznie muszę kupić sobie jaką koszulę na ramiączkach...te co mam z krótkim rękawem są cienkie a pomimo to było mi strasznie gorąco...
3. Nakładka na sedes- polecam mieć przynajmniej 5 szt. na prawdę się przydają

I to chyba tyle...poszłam do szpitala z podejrzeniem hipotrofii a wracam z chorobą :/
Całe szczęście, że to był fałszywy alarm Naprawdę dużo zależy od sprzętu. U mnie w szpitalu też mają lepszy sprzęt niż moja lekarka i nawet rozbieżne terminy porodu wychodzą bo u nich na 24 czerwca a u mojej na 27
__________________
Nadeńka 30.06.2014
NecroKitty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 13:15   #3912
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 525
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez _Maya_ Pokaż wiadomość
mi też tak mówili i dlatego też niedrapki spakowałam do szpitalnej torby, w domu też nie pozwoliłam nikomu obcinać (kilka dni po powrocie mój Tato chciał, bo przecież się dziecko "podrapie" )

co do odwiedzin szpitalnych - ja trafiłam na normalne towarzyszki i normalne rodziny - nie było spędów, a jak ktoś nas odwiedzał to wpadał na dosłownie 15/20 minut, więc w sam raz. Spokój cisza, czasami aż za bardzo ciekawe jak teraz będzie
U mnie też się dziwili z tymi paznokciami

U mnie w pokoju też było kulturalnie. Jak któraś z nas karmiła czy odciągała jak ktoś był z wizytą to wychodził lub celowo odwracał się tyłem tak żeby nie krępować.
Ale w pokoju obok to czasem maskara.
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 13:21   #3913
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 290
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez kinia8906 Pokaż wiadomość
Wczoraj udało nam sie kupić nosidełko w dobrej cenie (tak myśle). Co prawda używane, ale w ogóle nie widać. Takie, tylko połowe taniej
może nie widać, że używane, ale nie masz pewności czy nie uszkodzone... Nie powinno się kupować fotelika samochodowego używanego a tymbardziej od obcej osoby (bo od rodziny to jeszcze możesz zaufać jeśli wiesz, że nie mieli ani stłuczki ani gorszych wypadków). Ale to wybór każdej z Nas
Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość
To są zazwyczaj tylko 2-3 dni, a naprawdę to jest krępujące dla pozostałych, zwłaszcza że niektórzy robią sobie całodniowe rodzinne spędy i wtedy krępujące jest wystawianie piersi, korzystanie z laktatora ( ja np. musiałam) czy wstanie z łóżka z plamą na pupie, bo np. podkład przesiąknął.
dokładnie... dla mnie nawet 2 tyg na położniczym to nie jest powód, żeby przychodził ktoś dalszy...
To są pierwsze dni, które Nas mogą różnie zaskakiwać (silne krwawienia, nawał, oblewaniem potem, ryczące dziecko, chodzenie jak gejsza itp), to jest czas na dziecko i regenerację sił, a nie na towarzyskie spotkania na które przyjdzie czas w domu
Cytat:
Napisane przez NecroKitty Pokaż wiadomość
Szlafrok warto mieć jeśli ip jest ogólna i trzeba przejść przez cały szpital albo na jakieś badania w trakcie wyjść z oddziału. Bo w samej koszulki to jednak trochę głupio
a czemu głupio? jeśli jest maj/czerwiec, zazwyczaj gorąco na oddziale i każda tak paraduje? u Nas żadna z całego oddziału położniczego nawet nie pomyślała, żeby wyciągać szlafrok wszystkie paradowałyśmy w koszulach

Ufff moje dziecko śpi, wykończone gorączką... a ja miałam czas na II śniadanie i kawę. Lecę włączyć pranie i gondolę wywietrzyć!

A w ogóle dostałam dzisiaj paczkę z Apteki Gemini jestem zaskoczona, bo w poniedziałek późnym wieczorem TŻ zrobił przelew, a dziś już mam kuriera myślałam, że dłuższe mają terminy a tu proszę niespodzianka
I muszę pozachwalać te muszle laktacyjne z Aventu są rewelacyjne! czemu ja się na nie w końcu nie zdecydowałam po pierwszym porodzie to ja nie wiem
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 13:23   #3914
Sola1
Zakorzenienie
 
Avatar Sola1
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 525
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez beat@ Pokaż wiadomość
U nas pokoju do wizyt nie ma a sala indywidualna to jedynie ma się jakies znajomości. Generalnie na oddziale jest spokojnie i cicho. Ostatnio porodów też jakoś mało. Byłam u znajomej tydzień temu to sama w sali 4-osobowej leżała. Z drugiej strony kuzynka też chce żeby ktoś ją odwiedził. Wiadomo że nie będę tez tam nie wiadomo ile siedziała bo raz że nie mam ochoty spotkać się ze swoją ciotką... a dwa ze względu na siebie bo wiadomo że szpital to jedno wielkie skupisko chorób i bakterii.
Nie chcę też pójść w weekend bo zazwyczaj na weekend się "wycieczki zaczynają" a że ona po cesarce to z tydzień ją potrzymają. A tak na max. pół godzinki zaglądnę i będę uciekać
Z mojej strony to bardziej taka sugestia niż krytyka Także mam nadzieję, że nie odebrałaś tego jakoś negatywnie.
Sola1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 13:28   #3915
NecroKitty
Wtajemniczenie
 
Avatar NecroKitty
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 034
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość
U mnie w pokoju też było kulturalnie. Jak któraś z nas karmiła czy odciągała jak ktoś był z wizytą to wychodził lub celowo odwracał się tyłem tak żeby nie krępować.
Ale w pokoju obok to czasem maskara.
Z tym wychodzeniem podczas karmienia to ja się trochę boję jak to będzie. Moja bratowa po porodzie leżała na sali z dziewczyną, której mąż stwierdził że jak chce takie luksusy to powinna w prywatnym szpitalu rodzić, a tu jest jego żona i on nie będzie wychodził
Jak leżałam w szpitalu to żeby posłuchać dzieci chodziłyśmy do sali gdzie było ktg i tak z tymi dziewczynami co tam leżały zawsze ktoś był, czasem całe tłumy. Raz akurat chłopak i brat jednej, my wchodzimy a oni ani myślą wyjść. Dziewczyn która była pierwsza stwierdziła że mają wyjść bo ona nie będzie koszuli przed jakimś obcym facetem zadzierać. To jacy obrażeni byli
Nie lubię takich akcji a trochę w szpitalach poleżałam i wiem, że ludzie dziwni potrafią być. Jak mi będą takie numery po porodzie robić to na zbity pysk wywalę
__________________
Nadeńka 30.06.2014
NecroKitty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 13:34   #3916
Aldrin
Zakorzenienie
 
Avatar Aldrin
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość
może nie widać, że używane, ale nie masz pewności czy nie uszkodzone... Nie powinno się kupować fotelika samochodowego używanego a tymbardziej od obcej osoby (bo od rodziny to jeszcze możesz zaufać jeśli wiesz, że nie mieli ani stłuczki ani gorszych wypadków). Ale to wybór każdej z Nas

dokładnie... dla mnie nawet 2 tyg na położniczym to nie jest powód, żeby przychodził ktoś dalszy...
To są pierwsze dni, które Nas mogą różnie zaskakiwać (silne krwawienia, nawał, oblewaniem potem, ryczące dziecko, chodzenie jak gejsza itp), to jest czas na dziecko i regenerację sił, a nie na towarzyskie spotkania na które przyjdzie czas w domu

a czemu głupio? jeśli jest maj/czerwiec, zazwyczaj gorąco na oddziale i każda tak paraduje? u Nas żadna z całego oddziału położniczego nawet nie pomyślała, żeby wyciągać szlafrok wszystkie paradowałyśmy w koszulach

Ufff moje dziecko śpi, wykończone gorączką... a ja miałam czas na II śniadanie i kawę. Lecę włączyć pranie i gondolę wywietrzyć!

A w ogóle dostałam dzisiaj paczkę z Apteki Gemini jestem zaskoczona, bo w poniedziałek późnym wieczorem TŻ zrobił przelew, a dziś już mam kuriera myślałam, że dłuższe mają terminy a tu proszę niespodzianka
I muszę pozachwalać te muszle laktacyjne z Aventu są rewelacyjne! czemu ja się na nie w końcu nie zdecydowałam po pierwszym porodzie to ja nie wiem
co do fotelików to właśnie też słyszałam, że lepiej nie kupować używanych ale w sumie nie wiem czemu? przecież jak samochód miał wypadek to z fotelikiem nie powinno się nic stać a jak się połamał fotelik to przecież nikt go nie będzie naprawiał aby później sprzedać
__________________
Aldrin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 13:51   #3917
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 290
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
co do fotelików to właśnie też słyszałam, że lepiej nie kupować używanych ale w sumie nie wiem czemu? przecież jak samochód miał wypadek to z fotelikiem nie powinno się nic stać a jak się połamał fotelik to przecież nikt go nie będzie naprawiał aby później sprzedać
czasem masz niewielką niegroźną stłuczkę, a wnętrze fotelika mogło się przy tym uszkodzić i nie chroni potem prawidłowo dziecka (tak samo po każdym wypadku czy stłuczce powinno się fotelik w serwisie sprawdzać czy jest dalej sprawny-mało kto o tym pamięta). Czasem z zewnątrz nie widać usterek fotelika, a jakaś jego część w środku mogła np. pęknąć...
Kupując używany fotelik od obcych osób nie masz żadnej pewności w jaki sposób był użytkowany i czy nie brał udziału w wypadku, a allegrowicz może napisać, że jest w bdb stanie, że bezwypadkowy... ale ludzie dużo piszą żeby sprzedać...
Cytat:
Napisane przez NecroKitty Pokaż wiadomość
Z tym wychodzeniem podczas karmienia to ja się trochę boję jak to będzie. Moja bratowa po porodzie leżała na sali z dziewczyną, której mąż stwierdził że jak chce takie luksusy to powinna w prywatnym szpitalu rodzić, a tu jest jego żona i on nie będzie wychodził
Jak leżałam w szpitalu to żeby posłuchać dzieci chodziłyśmy do sali gdzie było ktg i tak z tymi dziewczynami co tam leżały zawsze ktoś był, czasem całe tłumy. Raz akurat chłopak i brat jednej, my wchodzimy a oni ani myślą wyjść. Dziewczyn która była pierwsza stwierdziła że mają wyjść bo ona nie będzie koszuli przed jakimś obcym facetem zadzierać. To jacy obrażeni byli
Nie lubię takich akcji a trochę w szpitalach poleżałam i wiem, że ludzie dziwni potrafią być. Jak mi będą takie numery po porodzie robić to na zbity pysk wywalę
ale bezczelność
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 13:54   #3918
Aldrin
Zakorzenienie
 
Avatar Aldrin
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość
czasem masz niewielką niegroźną stłuczkę, a wnętrze fotelika mogło się przy tym uszkodzić i nie chroni potem prawidłowo dziecka (tak samo po każdym wypadku czy stłuczce powinno się fotelik w serwisie sprawdzać czy jest dalej sprawny-mało kto o tym pamięta). Czasem z zewnątrz nie widać usterek fotelika, a jakaś jego część w środku mogła np. pęknąć...
Kupując używany fotelik od obcych osób nie masz żadnej pewności w jaki sposób był użytkowany i czy nie brał udziału w wypadku, a allegrowicz może napisać, że jest w bdb stanie, że bezwypadkowy... ale ludzie dużo piszą żeby sprzedać...

ale bezczelność
dzięki za wytłumaczenie
__________________
Aldrin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 14:00   #3919
NecroKitty
Wtajemniczenie
 
Avatar NecroKitty
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 034
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Z tymi fotelikami to mój mąż też to mówił, w końcu kupiliśmy nowy bo i tak chcemy zostawić i fotelik i wózek dla drugiego dziecka.

Tak a propo wózek właśnie przyjechał, czekam na Tż-ta i będziemy składać
__________________
Nadeńka 30.06.2014
NecroKitty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 14:04   #3920
beat@
Zakorzenienie
 
Avatar beat@
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Wiadomości: 10 542
GG do beat@ Send a message via Skype™ to beat@
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość
Z mojej strony to bardziej taka sugestia niż krytyka Także mam nadzieję, że nie odebrałaś tego jakoś negatywnie.
Absolutnie nie Inaczej też gdyby kuzynka powiedziała że wolałaby żeby przyjść do niej jak już wyjdzie ale cały czas mówiła żeby do niej wpaść z wizytą choć na chwilkę
__________________
1 cs - 16.10.2013 II kreseczki

Patrycja 28.06.2014

beat@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 14:05   #3921
zophiee
Zakorzenienie
 
Avatar zophiee
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 134
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Kakusia z fotelikiem racja- dlatego jak brać to od znajomych, rodziny, gdzie wiadomo, że żadnych przygód po drodze nie miał
Sola Jestem tego samego zdania co do odwiedzin. Jeżeli już to na krótko, najbliższa rodzina- mąż, mamy ( nie akceptuję już cioć, kolerzanek, czy znajomych)
Pierwsze dni po porodzie są na regenerację, nauczenie się siebie wzajamnie, poza tym to intymne chwile, czas na odwiedziany jeszcze będzie, a dziecko nie zmieni się tak w ciągu tygodnia czy dwóch, jak już maluch będzie w domu

A jeżeli chodzi o sale wieloosobowe, to odwiedziany wszystkich poza mężem powinny być uzgadniane z innymi dziewczynami z sali, a jeżeli już to możliwie krótkie i w CISZY!
Jak byłam na patologii, to była istna masakra z odwiedzainami.
Do jednej dziewczyny przyszło chyba ze 20 osób, a ona po krwotoku, bo jej się ponoć macica nie obkurczała i straciła dużo krwi... A Rodzina w stylu scen z amerykańskich seriali, z balonami, kwiatami , wszyscy głośno! Masakra! Ludzie to wyczucia nie mają. Oddziałowa ich pogoniła i wyszli szybciej niż weszli

Co do gotowania, to ja w ciąży też nie dosmaczam- albo mdłe, albo pikantne
Przypalić mi się jeszcze nie zdarzyło, ale ostatnio spaliłam frytkownicę teściowej, bo włączyłam a w środku nie było oleju
No cóż, nie ma to jak zbudyniały mózg

Biorę się za obiad
zophiee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 14:29   #3922
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 290
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez NecroKitty Pokaż wiadomość
Z tymi fotelikami to mój mąż też to mówił, w końcu kupiliśmy nowy bo i tak chcemy zostawić i fotelik i wózek dla drugiego dziecka.
Tak a propo wózek właśnie przyjechał, czekam na Tż-ta i będziemy składać
porób potem zdjęcia i pochwal się real foto
Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
dzięki za wytłumaczenie
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 14:54   #3923
zophiee
Zakorzenienie
 
Avatar zophiee
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 134
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Nero kitty Super ;-) jak złożycie to wrzuć foto
A Ci ludzie, co leżeli na sali razem z twoją bratową- no zero empatii i zrozumienia! Wiocha totalna, wychodzi neardentalczyk! Ja bym nie wytrzymała po takim tekście. Czy on albo ona nie rozumie, że pierwsze karmienia są stresujące, bo trzeba dobrze przystawić, dobrać wygodną pozycję, a nie kombinować jak tu nakarmić dziecko, żeby jakieś obce oczy nie patrzyły na moje intymne części ciała!

Dzięki za razy- dokupię na pewno te nakładki na sedes- nie pomyślałam o tym wcześniej

Co do mycia, to już większość szpitali stosuje się do tego, że pierwsza kąpiel jest w domu. Tak samo jeżeli nie ma przeciwwskazań, to dziecko daje się mamie na piersi, i nie przecina pępowiny do czasu aż łożysko samo nie zacznie się odklejać... I wtedy dziecko łagodniej przychodzi na świat
Mówiła nam wczoraj o tym położna na SR
Można takie rzeczy napisać właśnie w planie porodu, jeżeli nie jest to standart w szpitalu
Podawała też przepis na zrobienie preparatu do masażu krocza
Jeżeli jesteście zainteresowane to napiszę, ale to dopiero od 35tc

Ramona gratulacje
zophiee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 15:59   #3924
Ramona_85
Zakorzenienie
 
Avatar Ramona_85
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 198
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez zubi89 Pokaż wiadomość


Witam się w 31 tc
Gratuluję nowego tc i brawa za wizytę

trzymaj się, nie daj się chorobie


ja miałam dziś rano chwile grozy, mąz zaczął pluć skrzepami krwi, myślelismy, ze to płuca, więc szybko do lekarza, ale na szczęście według lekarki to nie płuca a krtań, a dokładnie bakteryjne zapalenie krtani, był na badaniu D-dimer, krzepliwośc w normie, także możemy odetchnąć z ulgą, gdyby było przekroczone, natychmiast do szpitala , a tak to antybiotyk i płukanie gardła.... sam sobie jest po części winien, bo po ostatnim przeziębieniu nie wybrał antybiotyku do końca
Ramona_85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 16:31   #3925
zophiee
Zakorzenienie
 
Avatar zophiee
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 134
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Ramona No nieciekawie ale faceci tak niestety mają, że jak tylko poczuje się lepiej, to już nie ma mowy o żadnych pigułkach i dokończeniu kuracji
Mam nadzieję, że może wyciągnie wnioski z tego całego zamieszania

Ja siedzę w necie, bo oczywiście chmura za chmurą i nie ma jak wyjść na spacer
No i wypatrzyłam letni komplecik
http://www.hm.com/pl/product/23979?article=23979-A
http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/ni...-116103-1.html

w c&a jest teraz przesyłka gratis! jeżeli któraś chciałaby zamawiać on-line

Doświadczone mamusie używałyście body z c&a? Są tu 5-cio pakie takie proste za niecałe 30 zł- tylko nie wiem jak jakościowo one się sprawdzają
http://www.c-and-a.com/pl/pl/shop/ni...-103952-1.html
zophiee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 19:00   #3926
poziomkka
Zadomowienie
 
Avatar poziomkka
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ryki
Wiadomości: 1 061
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

zophiee Ja poproszę o ten przepis Nam położna mówiła, żebyśmy masowały oliwką z oliwek, albo olejkiem migdałowym. Ale ja jestem taka głupia, że nie wiem, czy to ma być taka oliwa z oliwek do smażenia, czy jaka?? No i gdzie dostać olejek migdałowy
Nam mówiła też, że od 36 tc powinnyśmy parzyć sobie ta herbatkę z liści malin raz dziennie i brać wiesiołka doustnie (3x2 tabl), a od 38 tc 4 tabl dopochwowo To ma ponoć wzmocnić mięśnie macicy i uchronić nas przed nacięciem krocza
poziomkka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 20:09   #3927
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Dzisiejszy dzień zaczął się niezbyt dobrze i wcale lepiej się nie skończył Otóż poszłyśmy z koleżanką do tego lekarza, ona najpierw na wizytę, a ja czekałam na ktg. I tak czekając odebrałam sobie wyniki badań. Morfologia i mocz ok, hbs też... Ale odczyn coombsa już nie ok. Wyszły mi przeciwciała we krwi. Położna kazała mi po ktg od razu z wynikiem ktg, pokazać też ten wynik.
W tym czasie koleżanka weszła na wizytę, okazało się, że mały przybiera, ale za mało. Przepływy też średnie, dostała skierowanie do szpitala z podejrzeniem hipotrofii płodu. Tak więc później pojechałam z nią do domu, pomogłam się spakować, odwieźliśmy do szpitala. Tam zrobili ktg, ale usg ma mieć jutro. Jeśli wyjdzie dobrze, to w sobotę do domu, jeśli nie, to zobaczymy..
W mojej kwestii lekarz kazał mi jak najszybciej jechać do Łodzi do Centrum Krwiodawstwa na dodatkowe badania.. Tak więc tż wziął wolne i jutro z rana tam jedziemy, jak dotrzemy w miarę wcześnie, to o 14 będą już wyniki i potem to już gin będzie decydował... Nie wiem co będzie, boję się.. Mam nadzieję, że podadzą mi tylko zastrzyk i to pomoże

Postaram się odezwać jutro i napisać jak te wyniki wyszły. Ale popołudniu muszę do szpitala do koleżanki podjechać, a w sobotę i niedzielę od rana do późnego popołudnia uczelnia, więc wybaczcie, że do poniedziałku będę zaglądać być może tyko z doskoku.....
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 20:18   #3928
bazile
Zadomowienie
 
Avatar bazile
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 398
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Zubi fajnie,ze juz w domku.Z choroba wracasz,rozumie,ze jakies przeziebienie? Wiec kuruj sie.

Gratki za kolejne tygodnie i za wkraczanie w kolejny miesiac.

Ja juz tez mam problemy z ruchem.Umylam dzisiaj podloge(oczywiscie mopem),poszlam na krotki spacer z Synkiem i musialam wracac,bo mialam taki ociazaly brzuch.Oj ciezko.Nie wiem,jakos tak podskornie czuje,ze urodze wczesniej

Sola i jak Twoja decyzja w sprawie kupna dodatkowego wozka/nosidelka itd.
Ja dzisiaj zaczelam buszowac na necie i stwierdzam,ze moj Synek za bardzo zaczyna mi uciekac na spacerach i chyba zdecyduje sie na cos takiego...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg buggypod_withchild_1.jpg (29,9 KB, 9 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg images.jpg (11,2 KB, 12 załadowań)
__________________

bazile jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 20:24   #3929
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Zubi super, że wszystko jest w porządku i że już wróciłaś do domu
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-03, 20:32   #3930
morin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 94
Dot.: Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

Cytat:
Napisane przez zubi89 Pokaż wiadomość

Witam się w 31 tc wracam do was z dobrymi wiadomościami
Pierw chciałam wam napisać, że nie przyjeli mnie w piątek do szpitala :/ dopiero pojechałam w poniedziałek. Co do wyników jestem zaskoczona...i teraz nie wiem o co chodzi...bo wg mojego gina Maja jest do tyłu z brzuszkiem o 2,5 tygodnia a tu wyniki wyszły na 31 tydzień gdzie ten dopiero zaczynamy od następnego tygodnia...co do wagi to też jest bardzo duża rozbieżność bo tydzień temu było 984 g max 1kg a tu naglę 1700 g.

Parę moich uwag dotyczących rzeczy do torby:
1. Szlafrok- miałam go ze sobą i ani razu go nie wyciągnęłam w szpitalu było okropnie gorąco w nocy nie dało się spać. Okno było otworzone tylko w ciągu dnia bo wieczorem było nam za zimno.
2. Koszula do karmienia- koniecznie muszę kupić sobie jaką koszulę na ramiączkach...te co mam z krótkim rękawem są cienkie a pomimo to było mi strasznie gorąco...
3. Nakładka na sedes- polecam mieć przynajmniej 5 szt. na prawdę się przydają

I to chyba tyle...poszłam do szpitala z podejrzeniem hipotrofii a wracam z chorobą :/
dziwne te rozbieżności w wadze ale to tylko ultrasonografia maszyna wszystko mierzy więc błędy pomiaru będą
a te nakładki na wc to właśnie wczoraj dopisałam do swojej listy bo mi się przypomniało

Cytat:
Napisane przez _Maya_ Pokaż wiadomość
wiesz ja pisałam o kąpaniu noworodka po urodzeniu i dlaczego może to być ważne a Ty mi odpowiadasz o szczepionkach - to dwa różne tematy i nie widzę związku między jednym a drugim
Napisałaś że te wody dają barierę ochronną przed bakteriami i droboustrojami z którymi dziecko się styka w szpitalu a przecież szczepionka jest taką bakterią którą wszczepia się w organizm i to już nie jest kontakt zewnętrzny ale ona jest w dziecku i musi nabrać odporności mając ją właśnie w sobie, nie byłam nigdy przy porodzie trudno mi wyobrazić sobie żeby położne wzięły dziecko siup pod kran ale może to się stosuje, ja planuję rodzić w wodzie i mam nadzieję że to wyjdzie wtedy będę najszczęśliwsza

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45880398]Dzisiejszy dzień zaczął się niezbyt dobrze i wcale lepiej się nie skończył Otóż poszłyśmy z koleżanką do tego lekarza, ona najpierw na wizytę, a ja czekałam na ktg. I tak czekając odebrałam sobie wyniki badań. Morfologia i mocz ok, hbs też... Ale odczyn coombsa już nie ok. Wyszły mi przeciwciała we krwi. Położna kazała mi po ktg od razu z wynikiem ktg, pokazać też ten wynik.
W tym czasie koleżanka weszła na wizytę, okazało się, że mały przybiera, ale za mało. Przepływy też średnie, dostała skierowanie do szpitala z podejrzeniem hipotrofii płodu. Tak więc później pojechałam z nią do domu, pomogłam się spakować, odwieźliśmy do szpitala. Tam zrobili ktg, ale usg ma mieć jutro. Jeśli wyjdzie dobrze, to w sobotę do domu, jeśli nie, to zobaczymy..
W mojej kwestii lekarz kazał mi jak najszybciej jechać do Łodzi do Centrum Krwiodawstwa na dodatkowe badania.. Tak więc tż wziął wolne i jutro z rana tam jedziemy, jak dotrzemy w miarę wcześnie, to o 14 będą już wyniki i potem to już gin będzie decydował... Nie wiem co będzie, boję się.. Mam nadzieję, że podadzą mi tylko zastrzyk i to pomoże

Postaram się odezwać jutro i napisać jak te wyniki wyszły. Ale popołudniu muszę do szpitala do koleżanki podjechać, a w sobotę i niedzielę od rana do późnego popołudnia uczelnia, więc wybaczcie, że do poniedziałku będę zaglądać być może tyko z doskoku.....[/QUOTE]

Dawaj znać co i jak trzymam kciuki za koleżankę i za Twoje wyniki oby się okazało że nic poważnego jednak

A ja już po kolejnych zajęciach ze szkoły rodzenia. Mam do Was pytanie czy w Waszych szkołach rodzenia są same położne czy są inni wykładowcy że tak powiem jestem tego ciekawa. U nas była dziś położna potem lekarka - lekarka spóźniła się pół godziny ponad wszyscy siedzieli nieźle wkurzeni już. Ale udało mi się zajrzeć do sali takiej jak by porodowej był napis że porodowa więc chyba to to , no no naprawdę przyzwoicie ten oddział odnowiony podoba mi się spodziewałam się gorszych warunków. Oby wanna była wolna i nikt w niej nie siedział
Jednak obawiam się tego publicznego karmienia piersią nawet jeśli na sali będzie 5 kobiet to jednak sporo ludzi, wezmę chyba jakąś chustę zarzucę sobie najwyżej tylko z cienkiego materiału. Wogle ile razy jestem w tym szpitalu to łapie mnie stres przedporodowy :/ Inne kobiety takie wyluzowane eh panikara ze mnie
morin jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-04-22 12:02:14


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:49.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.