Mama się za głowę łapie, jak ja dużo już potrafię! Mamy IX-X 2013, cz. VIII

[kaska87]

moje dziecko leży pluje do góry i patrzy na spadające krople śliny (widać pod słońce) i chce je złapać

[tassia]

pisalyscie cos o klockach
Maciej dostal jlocki gumowe
dzis tesciowa przywiezie
podobno.hicior ale okaze sie w praniu
napisze wam recenzje

Wysyłane z mojego GT-P1000 za pomocą Tapatalk 2

[kasiuni_a]

Dzień dobry
My dziś o 6 zaczęliśmy dzień, w nocy 3 pobudki za każdym razem z mega płaczem, rano też płacz i marudzenie. Zasnął niedawno ale już też przez sen popłakiwał. Zęby podejrzewam, ale poza tym buzię ma zsypaną i ciałko trochę też więc może go to swędzi. Tylko nie zauważyłam żeby próbował się jakoś drapać. Obawiam się, że to może nie wina jedzenia a basenu sama nie wiem.
No i jak wstał rano to miałam wrażenie, że mu w nosie furczy i kichał bez przerwy, ale z noska się nie leje i nic nie odciągnęłam, więc oby nie katar
Nadrabiam najpierw trochę z wczoraj, bo poszłam spać po 21 i tylko sobie poczytałam i pozaznaczałam

Napisane przez logoasia

a u nas wzloty i upadki. Jak na zlosc jutro Marcin mial zostać pierwszy raz z opiekunką i caly dzien gorączkuje. Ja kiedyś osiwieję.
A z nowości.. moje dziecko ma chyba alergię na wszystko. Już chyba nawet marchew go uczula. Cały biedny wysypany.

Ostatnio zdarzyło mi się zjeść kilka ostrych chipsów, na nastepny dzień byla u niego rzadka kupka z krwią, dziś to samo i ta gorączka znowu. Oszaleję mówię wam. Może to przez zęby
Już mi trują na około żeby zrezygnować z kp, bo tylko biedak się męczy... ale ja tak lubię tego ssaczka
W poniedziałek mamy wizytę u gastroenterologa, zobaczymy co powie. A tymczasem wracam do nadrabiania lecicie jak szalone

jak dziś Marcinek? dalej gorączkuje?
biedny z tym uczuleniem, zdrówka dla niego

Napisane przez policzanka

Kurcze powiem ci ze to nie wózek na proste drogi.na wertepach trzęsie mocno .nie miałam styczności z innymi parasolkami wiec trochę ciężko mi się wypowiedzieć .podoba mi się to ze ma spory dach i rozkłada się na płasko no i wizualnie super. W jakieś dłuższe trasy czy do lasu bierzemy buza.

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka[COLOR="Silver"]

trzęsie jak to w parasolce, w jednych mniej w innych bardziej, ale na tych małych plastikowych kółeczkach to wiadomo, że dziecko wytelepie

Napisane przez bojatoja

Eh, my jutro idziemy z Filipem do doktora.
Dzisiaj rano mówiłam do mamy, że Filip ma taką krostę we włosach. No i teraz go przebieram i ma w pachwinie. Patrze w głowe i ma już kilka. Wołam siostrę (to jest moja osobista 'doktorka' ), nowa krosta na policzku i na brzuchu. Siostra stwierdziła, że to ospa Jutro musimy zapisać się na wizytę.
Filip od wczoraj taki marudny się zrobił, pewnie go to swędzi.
Jeszcze maharet pisała ostatnio tą historię o dziecku (chyba) jej koleżanki...
Byliśmy dzisiaj tylko na pół godziny na polu. Miałam iść teraz, ale chyba lepiej nie wychodzić na zawnątrz wiem, że nie wolno tego zaziębić.
Chyba, że to nie ospa

daj znać co lekarz powiedział, zdrówka dla Filipa i oby to nie ospa choć jeśli tak to pewnie przejdzie znacznie łagodniej niż jakby go w późniejszym wieku dopadło
na dwór chyba przez 2 tygodnie nie wolno chodzić, przynajmniej kiedyś tak było jak moja siostra chorowała

Napisane przez anutka171

Jakub za to przestal lubic swoj lezaczko-bujaczek. po 5-10 minutach sie denerwuje i chce sie przekrecic na brzuszek. a szkoda, bo byla to dla niego rozrywka a dla mnie chwila spokoju

Miłek też nie lubi leżaczka, pręży się i wygina, płacze i próbuje dołem wypełznąć wkładam go tylko do karmienia i to w ostatniej chwili żeby już miskę z jedzeniem widział, to wtedy zapomina, że mu niewygodnie

Napisane przez Poziomkowa89

Hitem mojego Leona jest taka wańka wstańka jak w załączniku, tylko ją ruszy to ona się gibie na wszystkie strony i ma taki dźwięk przy tym... teraz to już się nauczył nim świgać z całej epy nieraz go trzaśnie na drugi koniec pokoju(a on ciężki jest), te wstążeczki też mu pasują...
poza tym wszystko w nim szeleści, piszczy i grzechocze

fajna to lamaze?

Napisane przez tassia

Załącznik 5639034

haha sciagnelam tapatalka i zalacza mi zdjecia

coprawda sprzed dwoch tygodbi prawie, ale jest

Wysyłane z mojego GT-P1000 za pomocą Tapatalk 2

pięknie siedzi zaliczone

Napisane przez Agnieszka257

fajnie siedzi,ciekawe kiedy mój usiądzie.do kiedy ma czas?ja niewiem.powoli pełza ale to powoli.

mój starszy usiadł równo na 9 miesięcy i wtedy mi się nie wydawało, że to późno

Napisane przez dodinha

dziewczyny majace kubeczek lovi 360.Jaka pojemnosc macie?Czy 250 ml bedzie ok?

250ml

Napisane przez nena_milka

A ja piję właśnie lampkę martini, którą postawił mi mąż. Wszak tradycja nakazuje, żeby tata postawił flachę na PIERWSZEGO ZĄBKA[COLOR=Red][COLOR=Black]

gratulacje
też chcę martini ze spritem

[papuga_69]

20 stron do nadrobienia chyba nie podołam

nie wiem co się dzieje z moim dzieckiem, dawno nie było takiej masakry.
tej nocy od 20 do 6 rano budził się 8 razy.
Nie mogę od niego odejść bo gdy tylko zobaczy że się oddalam to zaczyna przeraźliwie płakać, zanosić się, wszystko go irytuje. Mówią mi, że powinnam olać jego wymuszanie i go przetrzymać ale nie potrafię
Nie je, wczoraj nie tknął nic, w cyckach mam bardzo mało mleka, nie wiem dlaczego skoro nie odstawiam...

zbieramy się na spacer bo zaraz oszaleje w tym domu, nie mam cierpliwości do własnego dziecka, chciałabym mieć chociaż godzinę dla siebie. Mam dość.. ;(

Przepraszam, że tylko o sobie...

[jo_asiek]

Witam się znad duuużego kubka mooocnej kawy! W dalszym ciągu nie ogarniam i ciągle mi brakuje czasu, jestem tak zmęczona, że zasypiam na siedząco Zaczęłam podziwiać kobiety, które przez kilka miesięcy potrafiły odciągać pokarm dla dzieciaczków, bo ja już po 4 dniach mam dość wiszenia na laktatorze. I tak jak na początku strasznie mi zależało żeby utrzymać laktację, to teraz już coraz mniej.... bo średnio fajnie jest odciągać mleko przy płaczącym dziecku, wolałabym ten czas poświęcić na zabawę z nim i on byłby szczęśliwszy i ja pewnie spokojniejsza. TŻ pracuje od rana do późnego wieczora i choćby chciał, to nie ma jak mi pomóc. Stara się tylko mnie pocieszyć mówiąc, że 5,5 miesiąca kp to i tak ładny wynik. A ja mam mieszane uczucia, raz mi się ryczeć chce, że tak nagle te kp musiałam póki co przerwać, a za chwilę sobie myślę, że i tak dobrze mi szło przez tych kilka miesięcy, a teraz Szymek dostaje już inne jedzonko, a i mm mu smakuje. No ... to się wyżaliłam


Wczoraj wieczorem zaczęłam nadrabiać leżąc w łóżku, ale zasnęłam z telefonem w ręku i niebardzo pamiętam co chciałam komu odpisać

Na pewno Nena gratulacje za ząbka
tassia brawo dla TŻ za obronę no i dla Ciebie za pomoc co do aplikacji, to mam to samo (niewiadomo czyj jest post, który się cytuje)

Była mowa o kawie... ja piję właściwie od samego początku kp jedną albo dwie kawy (rozpuszczalne albo z ekspresu).

Byłam w tesco i d.upa!! Nic ciekawego, żadnych promocji i puste półki, więc pewnie już po akcji.

Tak czytam o pogodzie u Was i Wam zazdroszczę ciepełka i takiego lekkiego ubierania i siebie i dzieci. U mnie 9 np. wczoraj 9 stopni, mało słońca i chłodny wiaterek, więc Szymek miał na sobie bodziaka z długim rękawem, spodenki dresowe, ciepłe skarpetki, czapeczkę sztruksową z bawełnianą podszewką i kurteczkę. Na nóżki zarzuciłam mu jeszcze cienki kocyk. Zawsze mam dylematy, czy nie za cienko albo za grubo go ubieram, ale tak chyba było ok, bo był cieplutki, ale niezgrzany. Allleee widziałam też dzieciaczka w kominezonie, grubej ciepłej czapie, rękawiczkach nakrytego grubym kocem i do tego jeszcze na osłonka od wózka. Mimo tych 9stopni to i tak chyba za ciepło mu było

[butterfly20]

Czeeeść.

Mój mąż pojechał w nocy, jakoś przeżyłyśmy te kilka godzin w nocy same

co do ubioru to ja jestem ciągle przewrażliwiona cy ubieram dobrze:/

a dzisiaj się zastanawiałam jak ją ubrać po domu-w domu 21 stopni, na zewnątrz ciepło i słonecznie. to krótkie body+legginsy+skarpetki są ok? Albo body na szeleczkach + t-shirt z krótkim?

w ogóle widziała gdzieś któraś z was bodziaki bez rękawów?

Napisane przez karolson

Dokladnie


Motyl ile to krzeselko? Fajne

Kaska zazdroszcze pogody.

wiesz co,zależy od krzesełka,wpisz sobie

Napisane przez Natala84

kupiłaś ten babydream? nivea będzie od 1 maja

ja go kupiłam,ale fajny jest. koleżanka ma ten z nivei i narzekała,że ciężko rozsmarować, a ten jednak całkiem nieźle się wchłania.

Napisane przez czaszka_

te są niby do 1,5 roku
ale wydaje mi sie lepsze jednak dla malutkich dzieci bo są miekkie i sie nimi nie uderzy.Moja jest nimi nawet bardzo zainteresowana ale to pewnie dlatego ze to nowa zabawka, oby potem nie rzuciła w kąt

super!! gratki

no tak,ale z drugiej strony większość zabawek jest z plastiku, grzechotki,jakieś tam inne bajery też i tym też może się uderzyć, to już nie ma większej różnicy

Napisane przez Larysa88

kurcze dziewczyny przepraszam że dopiero teraz odpisuję nie wiem co to za promocja była, nigdzie o niej wcześniej nie słyszałam ani nie widziałam w gazetkach, po prostu będąc w poniedziałek w M. zajrzałam do dużego tesco i z ciekawości poszłam zobaczyć smartfonik jak wygląda na żywo bo już go chciałam z all zamawiać i zobaczyłam że jakieś tam promocje są pewnie były już pare dni wcześniej bo były puste miejsca na półkach gdzie ceny za zabawki fisher price były naprawdę niskie
a jadąc w środę po przyjaciółkę na lotnisko też zajrzałam do tesco w innym mieście i tam zobaczyłam smartfoniki za 21 zł i tam kupiłam pianinko bo w M. nie było
a dzisiaj jak patrzyłam to już chyba koniec promocji :/






szczeniaczek nie był na promocji niestety, 180zł w tesco, więc na allegro dużo taniej





u mnie dzisiaj pustki były i zabawki z fisher price w innym miejscu i po normalnych cenach




z v-tech jedną zabawkę dzisiaj widziałam przecenioną, też jakiś telefonik jakby, za 20zł z 80zł chyba

mój mąż był w tesco i nie było już tych smartfonów i jak ostatnio byliśmy to sama widziałam puste półki, już wiem czemu.Ale zamówiłam online i jeszcze kilka innych rzeczy, dzisiaj przywiozą.

[ja-ika]

Nena gratuluję Ninie pierwszego ząbka
Tassia u mnie też na tel nie widać

Napisane przez kaska87

ale mi się durnoty śniły najpierw,że byłam w liceum i mnie dyrka wezwała i pyta, że dlaczego włosy ścięłam teraz wszystkie dziewczynki tak chcą, a ona nie może na to pozwolić
później mi się śniło,że byłam w ciąży i TZ był zamiast mnie na wizycie bo mi się nie chciało iść przyszedł i mówi, że lekarz powiedział, że na 70% syn a ja zaczęłam ryczeć wszyscy mnie pocieszali, a ja ryknęłam na mamę, że idę po sznur i się powieszę ale masakra jak ja ryczałam, ale TZ powiedział, że mam iść 9 kwietnia do lekarza i on sprawdzi czy to chłopiec czy dziewczyna

to co 9 kwietnia mam zrobić test czy co? przedwczoraj robiłam i I krecha

mi się dziś śniło, że kąpałam się w dużej wannie nago z moją przyjaciółką, pluskałyśmy się jak małe dzieci

Wczoraj wieczór byłam u mamy i postawiłam Karmi na pół roczku

[jo_asiek]

Pytanie jeszcze mam Jakoś 2 tygodnie temu zaczęłam ekspozycję na gluten. Szymek ma teraz 5 i pół miesiąca i 4 dzień jest karmiony mm (nie wiem jak długo będzie) no i tak przez myśl mi przeszło, czy dobrze robię kontynuując tę ekspozycję?! Bo nie wiem jak to jest przy mm

[agusiowata]

Napisane przez kaska87

no Miki dzisiaj jeździł w: body, spodenki, skarpetki (butki zdjęłam) bluza, bez czapki a jak ten śpiwór ujrzałam to

Jakie masz butki dla Miki? Adaś wczoraj w ciągu dnia miał skarpetki, spodnie dżinsowe, body z krótkim rękawkiem, kaftanik, kapelusik. Jak zasnął to przykryłam cienką narzutką.

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

Napisane przez Isabell12

pierwszy śmiech mojego Piotrusia brzmiał jak by miał się dusić, jakoś tak nisko, ale teraz"znormalniał" śmieje się jak taki skrzat z bajki i ogólnie często to robi sam do siebie, do zabawek, do wszystkich którzy się do niego uśmiechają, w domu mówimy na niego śmiechutek

Fajnie tak, a naszego Adasia najbardziej rozśmiesza śmiech mamy.

[butterfly20]

Też się poryczałam przez tego linka od Kaśki.

Gdybym wiedziała,że jestem śmiertelnie chora to nie wiem,czy zdecydowałabym się na dziecko.to zależy,czy miałby się nim kto dobrze zająć.naatomiast gdyby w trakcie ciąży okazało się coś takiego jak u tej kobiety to postąpiłabym jak ona.i myślę,że wiele z was tutaj również.nawet te kilka ostatnich tygodni z moim dzieckiem byłoby czymś pięknym,choć pewnie nadal łudziłabym się,że wyzdrowieję. jakoś tak wolałabym dać nowe życie i zaznać choć chwili szczęścia i poznać ten prawdziwy sens życia (a tym dla mnie jest moje dziecko) niż żyć w pustce,walcząc z chorobą,nie mając nawet pewności,że tę walkę wygram.

to podobna historia jak Agaty Mróz.

[kahunia]

Napisane przez butterfly20

w ogóle widziała gdzieś któraś z was bodziaki bez rękawów?

Next i widziałam w Niemczech w smyku, takie fajne w duze grochy, ale rozmiar tylko 62 byl. Na stronie smyka nie ma, a sklepu stacjonarnego u mnie w miescie brak

[karolson]

Motyl chyba w H&M sa bodziaki bez rekawow widzialam na stronie.

U nas tez 21 w domu Filip ma na sobiw body dl rekaw, dresy, skarpetki i ta samo bym go ubrala ba dwor z dwoch powodow: 1 niezawsze bedzie na dloncu, 2 zeby sie nie opalal. Tez pomysl co zalozysz jak bedzie 30?
Ja niemam tych dylematow bo u bas mimo ze slonecznie w cieniu 5 st.

[agusiowata]

Napisane przez kaska87

tak! my mijaliśmy kobietę z synkiem ok 5lat i miał kurtkę jesienną (!) i czapkę taką średniej grubości a mamusia z krótkim rękawem z przewieszoną kurtką na ręce
ja chciałam kupić dzisiaj młodemu bejsbolówkę w h&m ale nie było i wygląda na to, że już nie dodadzą a tak mi się podobała ehh, w pepco nie było takich małych

kupiłam w rosku ten krem z filtrem 50 dla Myszki, fajny łatwo się wciera bo tego z nivea nadal nie ma

Sama nie mogę się nadziwić, jak to większość dzieci wyubierane. Teściowa tak się napatrzy, a potem mi truje, że za cienko ubieram Adasia, bo inne dzieci mają kurtkę i czapkę grubszą.

[kaska87]

Napisane przez butterfly20

Też się poryczałam przez tego linka od Kaśki.

Gdybym wiedziała,że jestem śmiertelnie chora to nie wiem,czy zdecydowałabym się na dziecko.to zależy,czy miałby się nim kto dobrze zająć.naatomiast gdyby w trakcie ciąży okazało się coś takiego jak u tej kobiety to postąpiłabym jak ona.i myślę,że wiele z was tutaj również.nawet te kilka ostatnich tygodni z moim dzieckiem byłoby czymś pięknym,choć pewnie nadal łudziłabym się,że wyzdrowieję. jakoś tak wolałabym dać nowe życie i zaznać choć chwili szczęścia i poznać ten prawdziwy sens życia (a tym dla mnie jest moje dziecko) niż żyć w pustce,walcząc z chorobą,nie mając nawet pewności,że tę walkę wygram.

to podobna historia jak Agaty Mróz.

dokładnie
tym bardziej, że jeśli ona by nie wyzdrowiała a przerwałaby ciążę, to 2 osoby by stracił życie, a tak to dzidziuś żyje

no to skoro ten nivea gorszy to bez sensu wydawać 30zł, skoro za babydream dałam 13zł

Agusiowata mam dla niego kilka par paputków, ale najczęściej ubieram mu takie miękkie tenisówki bo lubię jak wygląda jak "stary" taki kozak

[kahunia]

Napisane przez agusiowata

Sama nie mogę się nadziwić, jak to większość dzieci wyubierane. Teściowa tak się napatrzy, a potem mi truje, że za cienko ubieram Adasia, bo inne dzieci mają kurtkę i czapkę grubszą.

Olej Tesciowa Niech sie sama tak ubierze i paraduje

U mnie dzisiaj brzydko, mialo byc slonecznie, a w nocy troche popadalo i teraz pochmurno

[agusiowata]

Napisane przez bajka1807

a nic nie mow. ostatnio byla u mnie kuzynka, oboje porozbierani, maz jej w krotkim rekawku a ich roczna cora w zimowej kurtce, zimowych bytach na swoje usprawiedliwienie mieli to ze w koszalinie zimno bylo rano jak wyjezdzali i nie wiedzieli ze w szczecinie tak cieplo bedzie. co nie zmienia fakty ze nie rozumiem czemu dziecko w ta kurtke wpakowali a potem boi sie zeby jej nie przewialo

to czemu nie ściągli jej tego?

[doughnut_agg]

Napisane przez agusiowata

Sama nie mogę się nadziwić, jak to większość dzieci wyubierane. Teściowa tak się napatrzy, a potem mi truje, że za cienko ubieram Adasia, bo inne dzieci mają kurtkę i czapkę grubszą.

Mi zawsze tata trul, ze za cienko ubieram i czemu mloda nie spi w skarpetkach czasem tez sie zdarzy, ze dziadek cos pomarudzi ale ja i tak robie po swojemu. I ty tez olej to.

[tassia]

Napisane przez papuga_69

20 stron do nadrobienia chyba nie podołam

nie wiem co się dzieje z moim dzieckiem, dawno nie było takiej masakry.
tej nocy od 20 do 6 rano budził się 8 razy.
Nie mogę od niego odejść bo gdy tylko zobaczy że się oddalam to zaczyna przeraźliwie płakać, zanosić się, wszystko go irytuje. Mówią mi, że powinnam olać jego wymuszanie i go przetrzymać ale nie potrafię
Nie je, wczoraj nie tknął nic, w cyckach mam bardzo mało mleka, nie wiem dlaczego skoro nie odstawiam...

zbieramy się na spacer bo zaraz oszaleje w tym domu, nie mam cierpliwości do własnego dziecka, chciałabym mieć chociaż godzinę dla siebie. Mam dość.. ;(

Przepraszam, że tylko o sobie...

papuga to kolejny skok i uwaza sie ze to jeden z wiekszych w ogole wiec nie stresuj sie to minie
daj mu to czego potrzebuje

Napisane przez butterfly20

Też się poryczałam przez tego linka od Kaśki.

Gdybym wiedziała,że jestem śmiertelnie chora to nie wiem,czy zdecydowałabym się na dziecko.to zależy,czy miałby się nim kto dobrze zająć.naatomiast gdyby w trakcie ciąży okazało się coś takiego jak u tej kobiety to postąpiłabym jak ona.i myślę,że wiele z was tutaj również.nawet te kilka ostatnich tygodni z moim dzieckiem byłoby czymś pięknym,choć pewnie nadal łudziłabym się,że wyzdrowieję. jakoś tak wolałabym dać nowe życie i zaznać choć chwili szczęścia i poznać ten prawdziwy sens życia (a tym dla mnie jest moje dziecko) niż żyć w pustce,walcząc z chorobą,nie mając nawet pewności,że tę walkę wygram.

to podobna historia jak Agaty Mróz.

tez tak o tym mysle
szczegolnie ze chodzilo o przerwanie ciazy dla zrobienia badania
a nie dla ratowania zycia

Napisane przez jo_asiek

Pytanie jeszcze mam Jakoś 2 tygodnie temu zaczęłam ekspozycję na gluten. Szymek ma teraz 5 i pół miesiąca i 4 dzień jest karmiony mm (nie wiem jak długo będzie) no i tak przez myśl mi przeszło, czy dobrze robię kontynuując tę ekspozycję?! Bo nie wiem jak to jest przy mm

mysle zeby kontynuowac skoro juz zaczelas
i tak za 2tygodbie mialby miec normalnie podawany
a jak dlugo musisz zazywac te leki?

[kasiuni_a]

Napisane przez Natala84

Hania dziś tak samo
a już kompletną załamkę przechodze jak widze rodziców rozebranych do krtókeigo rękawka z dzieckiem tak 4-5 lat w czapce, przy +20 w cieniu

a to nierzadki widok niestety

Napisane przez dodinha

Dzięki,ale warto go kupić?Bo u nas kosztuje ponad 8 funtów.Mam niekapka Nuby,ale czytałam,że niekapki nie są polecane za bardzo,bynajmniej na długo,dlatego chcę kupić Lovi

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

u nas się nie sprawdził, tzn. u starszego, ale chyba jesteśmy wyjątkiem
i jak już się zdecydujesz to lepiej z uchwytami

Napisane przez katarzyna2811

Ja jak wczoraj byłam z młodym na spacerze to na placu zabaw babki wnet mnie wzrokiem zabiły jak zobaczyły że mój mały tylko w bluzie i kamizelce i cieniutkiej czapeczce

ja jestem znana na osiedlu z tego, że moje dzieci chodzą bez czapek na początku były pytanie i komentarze, ale teraz to już norma,
kiedyś w ubiegłym tygodniu mąż odebrał Dawida ze żłobka i przed samymi oknami mamy plac zabaw więc chwilę zostali, wyjrzałam a moje dziecko w czapce, więc złapałam za telefon i mówię mężowi "weź mi nie rób siary na osiedlu, ściągaj mu tę czapę"

Napisane przez angelikada

Wszystkiego najlepszego dla Emilki i Helenki

Mnadrabiam jeszcze wiec napisze jedynie że z Lenka lepiej udało mi się złapać siusiu i zrobić wynik i wszystko jest ok! Jedynie krwinki białe 6-8 a norma jest do 9 ale jest oki dalej antybiotyk mam podawać i jutro jedziemy na kontrolę jako że prywatnie to mam jednak nadzieję że nie będziemy musieli płacić za wizytę

Uciekam się zdrzemnac bo nie wiem jaką nocka nas czeka mam nadzieję że lepsza w porównaniu my ostatnich dwóch

super, że wyniki w porządku

Napisane przez ewacia85

matal u nas tez urodziny na tapecie i temat prezentów ale ja mam łatwiej bo adi niby powiedziął co chce
moja mama nastawiła go na warsztat choć mi się tośrednio widzi
a on chce piłkarzyki
samolot który mu brakuje do kolekcji
i najzwyklejsze puzle bo takimi budują w przedszkolu pas startowy
ja jeszcze patrzyłam na to ,bo lubi tą gre bardzo

jesli lubi majsterkować to jkeszcze takie klocki fajne

warsztat jest super, u nas jedna z ulubionych zabawek, dostał na drugie urodziny a teraz będę chrześniakowi kupować te klocki wafle może wezmę, bo u kuzynów się bardzo spodobały, choć te co wstawiła Monia też super

Napisane przez tassia

dien dobry
dzieki za kciuki
tz obronil sie na 5 wiec juz sie.nie odzywalam bo swietowalismy wczoraj

w krakowie jest od paru dni tak piekna pogoda ze mnie.do wizazu nie ciagnie ale i tak was pewnie w weekend ponadrabiam


Wysyłane z mojego GT-P1000 za pomocą Tapatalk 2

brawo dla tż i dla Ciebie tassiu też

[tassia]

motyl jak w sklepie nie bylo to online tez ci nie przywioza
a co do ubierania to ja bym nie wyszla.jeszcze z mackiem w rk rekawku i legginsach
mimo wszystko ciagnie od ziemi, to nie sa takie same 22stopnie jak w czerwcu, tylko jednak inaczej jest ta temperatura odczuwana
tzn ja tez nie wychodze w krotkim rekawku na zewnatrz

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez ewacia85

matal u nas tez urodziny na tapecie i temat prezentów ale ja mam łatwiej bo adi niby powiedziął co chce
moja mama nastawiła go na warsztat choć mi się tośrednio widzi
a on chce piłkarzyki
samolot który mu brakuje do kolekcji
i najzwyklejsze puzle bo takimi budują w przedszkolu pas startowy

ja jeszcze patrzyłam na to ,bo lubi tą gre bardzo

jesli lubi majsterkować to jkeszcze takie klocki fajne http://allegro.pl/zoob-klocki-konstr...084900291.html

moj chrzesniak dostal ekstazy jak dalisny mu pilkarzyki

Napisane przez kaska87

ale mi się durnoty śniły najpierw,że byłam w liceum i mnie dyrka wezwała i pyta, że dlaczego włosy ścięłam teraz wszystkie dziewczynki tak chcą, a ona nie może na to pozwolić
później mi się śniło,że byłam w ciąży i TZ był zamiast mnie na wizycie bo mi się nie chciało iść przyszedł i mówi, że lekarz powiedział, że na 70% syn a ja zaczęłam ryczeć wszyscy mnie pocieszali, a ja ryknęłam na mamę, że idę po sznur i się powieszę ale masakra jak ja ryczałam, ale TZ powiedział, że mam iść 9 kwietnia do lekarza i on sprawdzi czy to chłopiec czy dziewczyna

to co 9 kwietnia mam zrobić test czy co? przedwczoraj robiłam i I krecha

hahhahahaha koniecznie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[jo_asiek]

Napisane przez kaska87

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-sw...go,414938.html
poryczałam się

zawsze mnie wzruszały takie historie, ale od kiedy mam Szymcia, to już w ogóle ryczę

Napisane przez kaska87

moje dziecko leży pluje do góry i patrzy na spadające krople śliny (widać pod słońce) i chce je złapać

czadowa zabawa

Napisane przez tassia

mysle zeby kontynuowac skoro juz zaczelas
i tak za 2tygodbie mialby miec normalnie podawany
a jak dlugo musisz zazywac te leki?

niby przez miesiąc, ale jeden antybiotyk mam do środy przyszłej i wtedy zobaczę czy będzie poprawa. Jeśli będzie lepiej, to chyba się wybiorę do rodzinnego lekarza, pogadam i może nie będzie trzeba już drugiego i tej maści ze sterydami:/

[butterfly20]

Napisane przez tassia

dien dobry
dzieki za kciuki
tz obronil sie na 5 wiec juz sie.nie odzywalam bo swietowalismy wczoraj

w krakowie jest od paru dni tak piekna pogoda ze mnie.do wizazu nie ciagnie ale i tak was pewnie w weekend ponadrabiam


Wysyłane z mojego GT-P1000 za pomocą Tapatalk 2

gratulacje!

Napisane przez papuga_69

20 stron do nadrobienia chyba nie podołam

nie wiem co się dzieje z moim dzieckiem, dawno nie było takiej masakry.
tej nocy od 20 do 6 rano budził się 8 razy.
Nie mogę od niego odejść bo gdy tylko zobaczy że się oddalam to zaczyna przeraźliwie płakać, zanosić się, wszystko go irytuje. Mówią mi, że powinnam olać jego wymuszanie i go przetrzymać ale nie potrafię
Nie je, wczoraj nie tknął nic, w cyckach mam bardzo mało mleka, nie wiem dlaczego skoro nie odstawiam...

zbieramy się na spacer bo zaraz oszaleje w tym domu, nie mam cierpliwości do własnego dziecka, chciałabym mieć chociaż godzinę dla siebie. Mam dość.. ;(

Przepraszam, że tylko o sobie...

z tym wstawaniem to rozumiem, moja od dwóch nocy strasznie się wierci,przewraca się na brzuch, potem na brzuchu nie może się ułożyć, rozbudza się i usypianie na nowo.Ale znalazłam na nią patent, jak już jest na tym brzuchu to zaczynam ją klepać delikatnie po pupci aż mocno zaśnie. tej nocy zadziałało 3 razy

Napisane przez kahunia

Next i widziałam w Niemczech w smyku, takie fajne w duze grochy, ale rozmiar tylko 62 byl. Na stronie smyka nie ma, a sklepu stacjonarnego u mnie w miescie brak

next w smyku?nie widziałam nigdy

Napisane przez karolson

Motyl chyba w H&M sa bodziaki bez rekawow widzialam na stronie.

U nas tez 21 w domu Filip ma na sobiw body dl rekaw, dresy, skarpetki i ta samo bym go ubrala ba dwor z dwoch powodow: 1 niezawsze bedzie na dloncu, 2 zeby sie nie opalal. Tez pomysl co zalozysz jak bedzie 30?
Ja niemam tych dylematow bo u bas mimo ze slonecznie w cieniu 5 st.

aaa zajrzę na hm
nie wiem jeszcze co założę przy 30 stopniach masakra jakaś.

Napisane przez kaska87

dokładnie
tym bardziej, że jeśli ona by nie wyzdrowiała a przerwałaby ciążę, to 2 osoby by stracił życie, a tak to dzidziuś żyje

no to skoro ten nivea gorszy to bez sensu wydawać 30zł, skoro za babydream dałam 13zł

Agusiowata mam dla niego kilka par paputków, ale najczęściej ubieram mu takie miękkie tenisówki bo lubię jak wygląda jak "stary" taki kozak

tzn, ja nivei nie miałam,to tylko wiem od koleżanki.

Napisane przez tassia

motyl jak w sklepie nie bylo to online tez ci nie przywioza
a co do ubierania to ja bym nie wyszla.jeszcze z mackiem w rk rekawku i legginsach
mimo wszystko ciagnie od ziemi, to nie sa takie same 22stopnie jak w czerwcu, tylko jednak inaczej jest ta temperatura odczuwana
tzn ja tez nie wychodze w krotkim rekawku na zewnatrz

a to dooopa.myślałam,że może mają odłożone w magazynie. trudno,zamówiłam jeszcze dwie gry, może dostanę. A może okaże się,że małż źle patrzył i będą

[rusałka_1]

hej

u nas nocka z tych gorszych. Jasiek budził się 3 razy, ale 3 razy z meega płaczem
tyle że dzień zaczeliśmy o 7.30 więc troszkę późnien niz zwykle

brawo dla Niny za ząbka!

Napisane przez angelikada

Wszystkiego najlepszego dla Emilki i Helenki

Mnadrabiam jeszcze wiec napisze jedynie że z Lenka lepiej udało mi się złapać siusiu i zrobić wynik i wszystko jest ok! Jedynie krwinki białe 6-8 a norma jest do 9 ale jest oki dalej antybiotyk mam podawać i jutro jedziemy na kontrolę jako że prywatnie to mam jednak nadzieję że nie będziemy musieli płacić za wizytę

Uciekam się zdrzemnac bo nie wiem jaką nocka nas czeka mam nadzieję że lepsza w porównaniu my ostatnich dwóch

cieszę się za wyniki są w porządku

Napisane przez tassia

dien dobry
dzieki za kciuki
tz obronil sie na 5 wiec juz sie.nie odzywalam bo swietowalismy wczoraj

w krakowie jest od paru dni tak piekna pogoda ze mnie.do wizazu nie ciagnie ale i tak was pewnie w weekend ponadrabiam


Wysyłane z mojego GT-P1000 za pomocą Tapatalk 2

super! gratulacje

Napisane przez kaska87

moje dziecko leży pluje do góry i patrzy na spadające krople śliny (widać pod słońce) i chce je złapać

Napisane przez papuga_69

20 stron do nadrobienia chyba nie podołam

nie wiem co się dzieje z moim dzieckiem, dawno nie było takiej masakry.
tej nocy od 20 do 6 rano budził się 8 razy.
Nie mogę od niego odejść bo gdy tylko zobaczy że się oddalam to zaczyna przeraźliwie płakać, zanosić się, wszystko go irytuje. Mówią mi, że powinnam olać jego wymuszanie i go przetrzymać ale nie potrafię
Nie je, wczoraj nie tknął nic, w cyckach mam bardzo mało mleka, nie wiem dlaczego skoro nie odstawiam...

zbieramy się na spacer bo zaraz oszaleje w tym domu, nie mam cierpliwości do własnego dziecka, chciałabym mieć chociaż godzinę dla siebie. Mam dość.. ;(

Przepraszam, że tylko o sobie...

Napisane przez butterfly20

a dzisiaj się zastanawiałam jak ją ubrać po domu-w domu 21 stopni, na zewnątrz ciepło i słonecznie. to krótkie body+legginsy+skarpetki są ok? Albo body na szeleczkach + t-shirt z krótkim?

w ogóle widziała gdzieś któraś z was bodziaki bez rękawów?

ja bym pewnie ubrała body z długim i legginsy. Moljemu i tak zawsze rękawy się podwijają. Po do oczywiście, na zewnątrz dodałabym jakiś swetrek-cienka bluzę i apasszkę.

[butterfly20]

Wybryki Tusi mode on:

Moje dziecko traktuje mnie jak ścianę wspinaczkową, zawsze jak leżę obok niej to na mnie włazi. Tudzież po mnie łazi, bo chce po mnie przejść i zobaczyć co jest za mną

Już świetnie umie klękać, w sensie podnosi się do góry na kolankach, oczywiście podtrzymując się szczebelków, poduszek, mnie

Rano jak jest w swoim łóżeczku to napiera na te boki łóżeczka bez szczebli i tłucze o to głową a jak obkładałam to poduszkami to się po nich wspinała, co jest niebezpieczne bo jeszcze mi będzie chciała zwiać z łóżeczka i co?

Ma super nową zabawę-mlaszcze i wyciąga przy tym jęzor, ale tak śmiesznie,że ten czubeczek ma w trójkąt a nie okrągły, rozumiecie?Jak jakiś jaszczur

Wczoraj wieszałam pranie na balkonie, mąż stał z nią przy oknie bo ciągle pokazywała w stronę okna i jęczała,więc chyba chciała do mnie
i ciągle stukała w szybę łapkami jak się od niej odwracałam, a jak na nią patrzyłam, to się cieszyła i lizała szybę:hah aha:

Również wczoraj siedziałam z nią przed lustrem i pokazywałam jaak wygląda w okularach, w opaskach, w spinkch i w różnych czapkach. Czasami miała zdziwioną minę, czasami olewkę, a przy ten czapce z daszkiem z hm miała zaciesz z siebie


Wybryki Tusi mode off (alem się rozpisała)

[rusałka_1]

Napisane przez kasiuni_a

Dzień dobry
My dziś o 6 zaczęliśmy dzień, w nocy 3 pobudki za każdym razem z mega płaczem, rano też płacz i marudzenie. Zasnął niedawno ale już też przez sen popłakiwał. Zęby podejrzewam, ale poza tym buzię ma zsypaną i ciałko trochę też więc może go to swędzi. Tylko nie zauważyłam żeby próbował się jakoś drapać. Obawiam się, że to może nie wina jedzenia a basenu sama nie wiem.
No i jak wstał rano to miałam wrażenie, że mu w nosie furczy i kichał bez przerwy, ale z noska się nie leje i nic nie odciągnęłam, więc oby nie katar
Nadrabiam najpierw trochę z wczoraj, bo poszłam spać po 21 i tylko sobie poczytałam i pozaznaczałam

mogę sie niemalże pod tym podpisać, miałśmy niemalże identyczne noce.

[papalinka83]

Olek-fasolek próbuje zerwać firankę masakra. jakieś nie po kolei to moje bobo. nadal się nie chce na brzuch obracać, a lata mi po pokoju, wyrywa przewody z gniazdek itp

[maharet1092]

Napisane przez karolson

ja nie kupuje zabawek Filipowi ale smartfonik by sie przydał bo za bardzi interesuje sie naszymi

No mi bytez sie przydal, ale nie mam jak kupic w tesco

[gorgulek]

Ta promocja w tesco jest. Wczoraj jeszcze panie metkowaly rozne rzeczy. Kupilam ten smartfonik, kubeczki i kaczke do kapania. I cos tam dla starszych chlopcow na prezenty. Aaaa i dla Milka lego duplo za 37 zl (na all takie zestawy za 110zl).
Dzis jeszcze pojde zobaczyc czy cos dolozyli.

[rusałka_1]

Napisane przez butterfly20

Wybryki Tusi mode on:

Moje dziecko traktuje mnie jak ścianę wspinaczkową, zawsze jak leżę obok niej to na mnie włazi. Tudzież po mnie łazi, bo chce po mnie przejść i zobaczyć co jest za mną

Już świetnie umie klękać, w sensie podnosi się do góry na kolankach, oczywiście podtrzymując się szczebelków, poduszek, mnie

Rano jak jest w swoim łóżeczku to napiera na te boki łóżeczka bez szczebli i tłucze o to głową a jak obkładałam to poduszkami to się po nich wspinała, co jest niebezpieczne bo jeszcze mi będzie chciała zwiać z łóżeczka i co?

Ma super nową zabawę-mlaszcze i wyciąga przy tym jęzor, ale tak śmiesznie,że ten czubeczek ma w trójkąt a nie okrągły, rozumiecie?Jak jakiś jaszczur

Wczoraj wieszałam pranie na balkonie, mąż stał z nią przy oknie bo ciągle pokazywała w stronę okna i jęczała,więc chyba chciała do mnie
i ciągle stukała w szybę łapkami jak się od niej odwracałam, a jak na nią patrzyłam, to się cieszyła i lizała szybę:hah aha:

Również wczoraj siedziałam z nią przed lustrem i pokazywałam jaak wygląda w okularach, w opaskach, w spinkch i w różnych czapkach. Czasami miała zdziwioną minę, czasami olewkę, a przy ten czapce z daszkiem z hm miała zaciesz z siebie


Wybryki Tusi mode off (alem się rozpisała)

Tuśka jest cudna