Mama się za głowę łapie, jak ja dużo już potrafię! Mamy IX-X 2013, cz. VIII

[tassia]

Napisane przez mariiasia

Hej! Nadrobilam ale nie mam sily odpisac. Pogoda u nas dopisuje wiec calymi dniami jestesmy na polu i korzystamy ze slonka
Udanego weekendu wszystkim!
A wycieczka do Krakowa sie udala Szymko grzeczny podroznik i obylo sie bez pociagu
P.s. sorry za brak polskich znakow ale pisze z tel

baciki za wycieczke do krakowa i nie danie informacji o wspolnej kawie :p

moj syn dzis.spal do 7 30
uffff

poziomkowa.no.coz taki wiek, ale z teo co widze.to dzieci.jak.maja rodzenstwo to sa troszke grzeczniejsi

[dodinha]

Hej,witam mega nie wyspana.Tracę nadzieję,że moje dziecko kiedyś prześpi noc:banghead:

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[kaska87]

Napisane przez ja-ika

Kaśka, dodinha ja też jeszcze nie dostałam @ dlatego robiłam test, ale już jestem spokojniejsza i objawy takie jak mdłości zniknęły jak zobaczyłam wynik

dobra jesteś mi nic nie dolega- nie mam mdłości, ale ten brzuch męczy

u nas pogoda z kropi deszcz nie wiem czy przejdzie, ale na spacer i tak pójdziemy

[karolson]

Napisane przez Asiek84

ja zwykłe pepti dostaję bez problemu, u mnie w aptece pepti dha z refundacją 16,70 zł

w wawie i okolicach wykupione .. i mówią w aptece że juz niebedzie..a kupujesz pepti 1 czy 2?? ja 2 za 10 pln - duża róznica..

[kahunia]

Dobry

Napisane przez matallewar

Nadrobiłam i idę spać
Nie dam rady nich więcej napisać... to byl MEGA aktywny dzień... ale mam placki cukiniowe, miesko na obiad, gyros, tiramisu i ciasto a poza tym posprzątalam cały dom, pocwiczyłam dwa razy, byłam w sklepie, a na koniec była u mnie siostra

Jutro znów nas nie ma, wybywamy "do koników"

Matal Ty chyba jakims robotem jestes i kiedy Ty nie masz aktywnego dnia ?

Napisane przez kaska87

dobra jesteś mi nic nie dolega- nie mam mdłości, ale ten brzuch męczy

u nas pogoda z kropi deszcz nie wiem czy przejdzie, ale na spacer i tak pójdziemy

U mnie drugi dzien zapowiadaja slonce i piekna pogode, a ja wstaje rano i za oknem szaro, buro i ponuro

A mi sie dzisiaj porod snil i to nie byla Amelka, bo ona juz byla na swiecie

[karolson]

ja-ika jak zobaczyłam ten wózek to myślałam że jednak planujesz ciąże zgadzam się z dziewczynami że jest zbyt toporny i mi sie wydaje że nie długo go poużywasz. na którym piętrze mieszkasz?

tassia ten zipp to juz taka spacerówka nie telepie w nim? bo nawet mi sie podoba

[tassia]

u nas tez.dzis szaro i buro
musze znow kombinezon wyciagnac Mackowy bo 5 stopni narazie
a idziemy na basen
mam nadzieje ze wystarczy mu ten niedzwiadek
potem.jedziemy do.mojego taty
cos czuje ze bede miala o czym w k. napisac

[ja-ika]

Napisane przez karolson

ja-ika jak zobaczyłam ten wózek to myślałam że jednak planujesz ciąże zgadzam się z dziewczynami że jest zbyt toporny i mi sie wydaje że nie długo go poużywasz. na którym piętrze mieszkasz?

tassia ten zipp to juz taka spacerówka nie telepie w nim? bo nawet mi sie podoba

na 3 ale proszę, nie dobijaj mnie tyle już wózków widziałam, że śniły mi się po nocach ten wydaje się być najlepszy. Na all jest jeszcze jakiś Maked ale kolory do du.py. Już nie wiem co mam robić

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

Tu jest zdjęcie przykładowe tego wózka Maked

Jakby można było samemu skomponować kolory to może by coś jeszcze z tego było

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

On waży 11 kg z kołami piankowymi

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Napisane przez tassia

u nas tez.dzis szaro i buro
musze znow kombinezon wyciagnac Mackowy bo 5 stopni narazie
a idziemy na basen
mam nadzieje ze wystarczy mu ten niedzwiadek
potem.jedziemy do.mojego taty
cos czuje ze bede miala o czym w k. napisac

Tassia a gdzie jedziecie na basen? Tam gdzie zawsze? Ja miałam dziś jechać na Kolną, ale nie dam rady. Mój brat z bratową i córami jadą

[maharet1092]

Napisane przez MsLullaby

Zresztą córka mojego ojca ma jakoś 1,5 roku i z tego co mi brat mówił to też je przede wszystkim parówki, chrupki a do spania kasza w butli ale co mnie to, to jego dziecko

Ale nie wszystkiev parowki sa zle.Mozna kupic pozadne.

[Natala84]

Ja-ika ale chodzi Ci przede wszystkim o to żeby miał przekładana rączkę? Dlaczego jest to dla Ciebie aż tak ważne?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maharet1092]

Napisane przez kaska87

j

nie chce mi się wdawać w szczegóły, ale ja ryczałam nie raz i nie dwa, dłuuuugo nawet po urodzeniu jakoś nie mogłam się z tym pogodzić, że moja wymarzona córka okazała się chłopcem myślę,że też forum poniekąd się do tego przyczyniło po części dlatego miałam czasem ochotę zrezygnować i mieć spokój, ale jest już w porządku, nadal chciałabym mieć córkę do parki (bo chciałam, ale starszą córkę i młodszego chłopca, a mąż odwrotnie) ale na pewno teraz by była moja reakcja wiele spokojniejsza i bym AŻ tak nie przeżywała

A dlaczego forum sie do tego przyczynilo, nie rozumiem.
Kaska lepiej miec chyba starszego chlopca, zobacz zdjecia mojego syna pod rozowym kocykiem to zobaczysz dlaczego heheheh

[kasiuni_a]

Hej
Zaraz coś spróbuję nadrobić, ale najpierw się żalę
Miłek przeziębiony, wieczorem miał 37,5, katar się jednak zrobił, nie leje mu się z noska, ale ciągle jest przytkany i dużo kicha, a jak kichnie to cały usmarkany Wieczorem nie mógł zasnąć, dopiero po 21 się udało go ululać, ale i tak budził się ciągle, szukał smoka, ale jak miał go w buzi to znów nie mógł oddychać W końcu usnęliśmy tak, że on miał główkę na mojej ręce i wtedy jakoś spał, budził się parę razy i szukał cyca, ale kilka łyków pociągnął i płacz. Ja dziś mega obolała, w mostku mnie strasznie boli, bo cała noc na jednym boku. A dospaliśmy jakoś do 7, więc nieźle.

Daje cebion, poza tym woda morska i odciąganie, maść majerankowa, inhalacje z soli fizjologicznej, mąż kupi nasivin jak bedzie wracał z pracy. Co jeszcze???

A dziś rano zapalił mi się opiekacz w kuchni podłączyłam do prądu i Miłek zaczął płakać, wyszłam żeby go uspokoić i trochę mi zeszło, w końcu usłyszałam jakieś dziwne strzelanie, lece do kuchni a z opiekacza już mega dym leci, wyłączyłam z prądu, otworzyłam i buchnął ogień. Zamknęłam, owinęłam w ręcznik i wystawiłam na balkon. Mieszkanie mam mega zadymione, zrobiłam przeciąg i wywietrzyłam ile się dało, ale Dawid nie chce siedzieć w łazience, więc nie mogę mieć przeciągu

A myślałam, że nasz wczorajszy wypad do biedry to była masakra, a tu gorsze rzeczy przede mną

[kaska87]

ja_ika młoda ma pół roku,a Ty chcesz inwestować w toporny wózek- poczekaj ze 2 miesiące i kup sobie wypasiona spacerówkę jeszcze Ci kasa zostanie a przekładaną rączkę można zastąpić parasolka za 30zł- też słońce jej nie będzie raziło

[ja-ika]

Napisane przez Natala84

Ja-ika ale chodzi Ci przede wszystkim o to żeby miał przekładana rączkę? Dlaczego jest to dla Ciebie aż tak ważne?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Miałam z przekładaną rączką przy Kamilu i bardzo się sprawdził. Tylko, że tamten wózek był lekki, miał wymienne przednie koła skrętne na oś do jazdy na wprost był firmy Baby Welt. Niestety już nie ma takich wózków. Przekładana rączka jest po to żeby odwrócić jak świeci słońce w oczy, czy wieje wiatr, albo jak chce się pogadać z dzieckiem (Kamil to bardzo lubił) lub żeby pooglądał świat

[maharet1092]

Napisane przez Poziomkowa89

gratki za raczkowanie
Ja dostałam nauczkę za takie podejście długo nie mogli ustalić płci w końcu się umówiłam na usg na którym moja lekarka miała porobić dokładne badania te połówkowe i patrzeć na płeć aż się nie dopatrzy. Tak byłam tym podniecona że w ogóle mnie pozostałe badania nie interesowały. Z wizyty dowiedziałam się że na 100% chłopak, oraz że mam przyjść na konsultacje do niej do szpitala bo muszą wypowiedzieć się inni lekarze, ale w ogóle tego nie zarejestrowałam że może być coś nie tak całą rodzinę obdzwoniłam przerażona że to chłopiec,a miało być tak pięknie wiem że to głupie Leoś niczym sobie na to nie zasłużył na takie przykre traktowanie... dopiero jak zaczęłam chodzić na te konsultacje i usłyszałam że widzą jakieś zwapnienia mózgu to mi się oczy otworzyły... Potem to niby wykluczyli ale ja do porodu drżałam o jego zdrowie Następnie pępowina wokół szyi przy porodzie a na końcu jeszcze dostałam list z tego instytutu w Wawie że podejrzewają chorobę genetyczną, to co w szpitalu pobierają krew na taką bibułę ponowne badania i 3 tygodnie oczekiwania na odpowiedź, na szczęście wylkluczone te choroby ale nauczkę dostałam moim zdaniem, ze tak przeżywałam płeć jakby to było nie wiadomo jakie nieszczęście wstyd mi za to... i tak planowałam tyle razy być w ciąży żeby mieć chociaż jednego syna i jedną córkę teraz między innymi dzięki temu forum uważam że stylowiej mieć syna może trochę za późno tu trafiłam...

U mnie tez bylo dziwnie.Z pierwsza corka bardzo bo tz nie mogl jakos zaakceptowac dziewczynki, twierdzil, ze bedzie dla niej zlym ojcem, corka mu sie kojarzyla z puszczalska nastolatka.
Co do synka to reszta rodziny miala jakis problem, moze dlatego, ze w rodzinie sami chlopcy i jak sie dowiedzieli o Janku to bylo oj niestety i wogole.Kuzynka tz (matka dwoch chlopcow) stwierdzila 'my sie cieszymy bo moze beda sie razem bawic, ale wy to chyba nie'

Ale chyba chlopak jest prostszy w obsludze

[kaska87]

Napisane przez maharet1092

A dlaczego forum sie do tego przyczynilo, nie rozumiem.
Kaska lepiej miec chyba starszego chlopca, zobacz zdjecia mojego syna pod rozowym kocykiem to zobaczysz dlaczego heheheh

jak już pisałam nie chcę już o tym gadać
no tak gdybym wiedziała na 100%, że druga będzie córka to nawet by mi do głowy nie przyszło męczenie buły w temacie płci dziecka
ale wpływ na to żaden praktycznie więc jak będzie drugi chłopiec to luz jednego już mam i ogarnęłam ten świat chłopców i jest super

[maharet1092]

Napisane przez Natala84

a tak btw, wiesz gdzie robią jej te ortezy

dzięki za ząbkowe gratki

Dopiro teraz zalapalam o co chodzi z tym pukaniem.Gtarki

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Napisane przez tassia

teoeetycznie chodzi o walory smakowe ale dla dziecka to nie ma znaczenia bo i tak potem przecierasz to wiec lajcik
generalnie powinno sie robic w calosci bo gora szparaga jest baaardzo delikatna i powinna byc robiona na parze (gorna czesc wystaje ponad wode) a reszta zanurzona bo.jest twardsza
wtdy one sa idealnie ugotowane i mniam mniam
jednka przecierane nie maja znaczenia


ja gotowalam pokrojonek 2

Dzieki za wyjasnienia.Wlasciwie to mozna tez nstopniowo wrzycach do gotowania, najpierw te dolne czesci, potem srodkowe, potem gorne

[kasiuni_a]

Napisane przez xViolet

kasiunia grunt, ze szybko poszła i masz z głowy, możesz za nosidlem sie rozglądać

rozglądam się i w sumie stać mnie tylko na womar eco, ale nie mogę się zdecydować

Napisane przez Poziomkowa89

No może tu
http://allegro.pl/baby-mix-wanka-wst...083302792.html
proponuję słonia bo z tej trąby wystają wstążeczki i to mojego najbardziej jara. jedna łapka ma piszczałkę a druga grzechotkę, fajne to

dzięki
a miałam kupić tylko smartfonika i koniec z zabawkami

Napisane przez nena_milka

A mąż dzisiaj mi złowił flądrę na obiad i zrobiłam duszoną marchewkę z groszkiem

zazdrość mnie zżera

Napisane przez maharet1092

Jednak szparago byly strzalem w dziesiatke, zjadl ze smakiem.Nie wiem mam wrazenie ze on cos nie chce jest miesa.Wczoraj dynie z ziemniakami pozarl, dzisiaj te szparagi, ajak wczesniej bylo miesne to nie bardzo chcial.Albo zbieg okolicznosci.

co jeszcze dodałaś do tych szparagów? po którym miesiącu one są?

Napisane przez 83monia

zanim nadrobie

NATI MA ZEBA

gratulacje

Napisane przez Asiek84

ja wczoraj wykąpałam młodego w Nivea baby i o dziwo ma miękką skórę na buzi... tak szczerze to już zgłupiałam, a wczoraj się naczytałam że emolienty moga jeszcze bardziej wysuszać

ja jeszcze nie dawałam kalafiora... brokuł jakoś specjalnie nie był pyszny

buuuuuu jest mi źle...
1. jestem chora, wszytskie kości mnie łamią, mam mega katar i tż idzie na nockę
2. byłam dzisiaj w pracy i wypełniłam wniosek o urlop i przy okazji byłam świadkiem jak mi d... obrabiają... normalnie "cudownie" będzie tam wracać

też właśnie słyszałam, że w niektórych przypadkach emolienty mogą pogarszać stan skóry i dokładnie to mi przyszło do głowy jak wczoraj młodego wyjęłam z kąpieli i jego wysypka zrobiła się taka bardziej wyraźna, aż takie placki czerwone chyba hipp spróbuję, bo babydream też nam nie służy

u nas brokuł też bardzo smakował, ale potem był problem z kupą, a po kalafiorze jest ok

wracaj do zdrowia
a sytuacja w pracy przykra pracowałaś wcześniej z tymi osobami?

Napisane przez Poziomkowa89

Mi też A jednak od maja po tej wizycie miałam w głowie, że Leoś może być poważnie chory, a potem ten list czy któraś z Was też go dostała? Wyłam z rozpaczy, a jak położna przyjechała pobrać mu na to krew to zemdlałam tyle nerwów mnie to kosztowało...

bardzo współczuję takich przejść, to musiał być okropny czas to oczekiwanie na wynik
dobrze, że wszystko jest w porządku, tym trzeba się cieszyć

[maharet1092]

Napisane przez Poziomkowa89

Uważałam, że nie będę umiała się zająć chłopcem, z tych dzieci co znam chłopaki działają mi na nerwy nie wiem jak to wytłumaczyć, nie dopatrzyłam w nich niczego słodkiego i myślałam, że wszystkie chłopaki tak mają na szczęście mój okazał się najsłodszym bobaskiem świata Wspomniałam już że przez jakiś czas miałam na wychowaniu młodszą siostrę, jakieś naturalne mi się wydawało że ja powinnam mieć córeczkę, zajmowałabym się nią tak jak Polcią...
Czemu stylowiej? hmm rozczulają mnie opowieści jak mama dostaje kwiatki od synka itp, poza tym można ich naprawdę stylowo ubrać a działy dziewczęce zlewają mi się jak na razie w różową masę
y...

A ja zanim wogole mialam dzieci to wolalam jakos syna.Balm sie ze z corka beda zgrzyty.
A syneczek to taki zawsze mamusi

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Napisane przez kama1987

hehe to mi moja Mama i T. że napewno jej zimno, bo ma zimne rączki ja też mam zimne nawet przy 30 stopniach, jakoś to do nich nie przemawia Ale i tak robię po swojemu, Zuzka jeszcze nie była chora przez nieodpowiednie ubranie.





Zuzia ma dalej te najmniejsze, dałam jej kiedyś z większego i się krztusiła także pozostaniemy narazie przy 0+

U mnie tez tak z tmi raczkami panikuja.
Jakbym miala to czy mi zimno czy nie rozpoznawac po stopach to chyba bym musiala ciagle w korzychu chodziy.

Janek ma trojprzeplywowy avent i pije na 2 albo 3 zalezy jak mu sie chce ciagnac.

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Napisane przez Poziomkowa89

Ja jak się dowiedziałam o ciąży nakupowałam dziewczynkowych ciuszków teraz leżą i czekają o ile nie lubię różu tak na punkcie błyszczących ubranek mam manię też seria z myszką Minnie mi się podoba teraz szwagierka się spodziewa dziewczynki i nie przyznaję się że dysponuję kolekcją babskich ciuszków. Jedynie stary się ostatnio na to napatoczył i pytał czy chcę w to Leona pakować

No to polecialas

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Napisane przez papuga_69

jak robisz zupke z cukinią to gotujesz ją razem z innymi warzywami?

-

Tak razem.A nie mozna?

[Poziomkowa89]

Leosiowi się coś przestawiło bo już o 7.40 był na nogach
Co za pogoda Oby do jutra się polepszyło bo mamy w planach piknik nad jeziorem

Napisane przez czaszka_

o matko
to sobie wyobrazam co czulas, chyba zabilabym to dziecko
choc z drugiej strony tak sobie mysle ze chyba jednak ona sobie nie zdawala z tego sprawy i to jednak taki wiek.A mamusia tego dziecka co na to?

ok już wybaczone przyszły rano i Wiki ucałowała Leosia, mnie i Tża na przeprosiny za całe zdarzenie...

Napisane przez ja :)

Biedny Leoś. Mam nadzieję, że już mu przeszło wszystko. A Ty się nie zadręczaj - upilnowanie dzieci to nie taka prosta sprawa.. (wystarczy pooglądać swoje ciało ile blizn z dzieciństwa nosimy)

i jak tu mieć dzieci eok po roku

Napisane przez kaska87

hej
TZ wrócił z pracy o 7 i Myszę obudził
ehh ja robiłam i I kreska, a w nocy mnie brzuch bolał jak na @ a dalej jej nie ma już by przyszłą frania bo zaczyna mnie to denerwować

jejciu biedny Leoś


kochany no co jak będzie trzeci chłopak to będziesz miała swoją prywatną rodzinkę.pl

swoją drogą ma być nowa seria tego serialu

Ale rodzinka to już tylko spot reklamowy chyba że zmienią taktykę i będą robić jak na początku, bo wtedy bardzo lubiłam ten serial.

Napisane przez tassia

poziomkowa.no.coz taki wiek, ale z teo co widze.to dzieci.jak.maja rodzenstwo to sa troszke grzeczniejsi

bo pewnie swoje nawywijali już na rodzeństwie i rodzice mieli jak im wytłumaczyć że to źle

Napisane przez maharet1092

Ale nie wszystkiev parowki sa zle.Mozna kupic pozadne.

ja też nie uważam że parówki są złe, będę je dawać Leośkowi, ale nie te z biedry za 6zł za kilo

Napisane przez kasiuni_a

A dziś rano zapalił mi się opiekacz w kuchni podłączyłam do prądu i Miłek zaczął płakać, wyszłam żeby go uspokoić i trochę mi zeszło, w końcu usłyszałam jakieś dziwne strzelanie, lece do kuchni a z opiekacza już mega dym leci, wyłączyłam z prądu, otworzyłam i buchnął ogień. Zamknęłam, owinęłam w ręcznik i wystawiłam na balkon. Mieszkanie mam mega zadymione, zrobiłam przeciąg i wywietrzyłam ile się dało, ale Dawid nie chce siedzieć w łazience, więc nie mogę mieć przeciągu

A myślałam, że nasz wczorajszy wypad do biedry to była masakra, a tu gorsze rzeczy przede mną

kurcze przeoczyłam co było w biedro.
Dobrze że tak sprawnie przeprowadziłas akcję Wywietrzysz jak będziecie na dworze, choć pewnie będą firanki do prania itd...

[kaska87]

ja nie wiem, boję się parówki dziecku dawać ale........ mąż ma robić wędzarnię na ogrodzie więc będziemy mieli swoje wyroby

kasiuni_a dobrze, że Wam się nic nie stało

[maharet1092]

Napisane przez Isabell12

a co do oduczania smoczków,
starszaka oduczyłam tak, obciełam smoczek tą sylikonową część tak w połowie, do dziś pamiętam tą minę że monio ma kuku:rotfl :, Daw miał coś około roku, pierwsza noc była kryzysowa a później OK, a z maluszkiem naszym chyba nie będzie potrzebna taka szopka bo on w ogóle za smoczkiem nie przepada

Moj sam odrzucil smoczek jak sie kapnal, ze mozna co innego do buzi wlozyc, wczesniej byl uzaleznionym smokoholikiem

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Napisane przez kasiuni_a

co jeszcze dodałaś do tych szparagów? po którym miesiącu one są?

Ziemniaki, ciut kaszki jadlanej i oliwe

[tassia]

Napisane przez karolson

ja-ika jak zobaczyłam ten wózek to myślałam że jednak planujesz ciąże zgadzam się z dziewczynami że jest zbyt toporny i mi sie wydaje że nie długo go poużywasz. na którym piętrze mieszkasz?

tassia ten zipp to juz taka spacerówka nie telepie w nim? bo nawet mi sie podoba

nie telepie, tzn na krakowskie pocharatane chodniki jest bardzo ok
jezdzilam tez po polu budowy ktory mam przed blokiem to niby mura mniej telepie ale trudniej sie ja pcha
a ten pcha sie leciutko i zwinnie, lekko jedna reka mozna prowadzic wozek i nawet jak jedna reka prowadze ro jest mega skretny
ja dostalam ten wozek od siostry tz z wloch i z gory powiedzialam ze nie bede go uzywac
bo ona to sobie.mogla po tych prostych alejkach smigac ale to nie na nasze polskie chodniki
i teraz musze wszystko odszczekac
jedyny minus to taki ze jest tylko przodem do kierunku jazdy, ale ma super budke i nie potrzeba parasolki montowac

Napisane przez ja-ika

na 3 ale proszę, nie dobijaj mnie tyle już wózków widziałam, że śniły mi się po nocach ten wydaje się być najlepszy. Na all jest jeszcze jakiś Maked ale kolory do du.py. Już nie wiem co mam robić

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

Tu jest zdjęcie przykładowe tego wózka Maked

Jakby można było samemu skomponować kolory to może by coś jeszcze z tego było

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

On waży 11 kg z kołami piankowymi

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------


Tassia a gdzie jedziecie na basen? Tam gdzie zawsze? Ja miałam dziś jechać na Kolną, ale nie dam rady. Mój brat z bratową i córami jadą

tak
my zawsze na bronowianke

[maharet1092]

Napisane przez kaska87

ja nie wiem, boję się parówki dziecku dawać ale........ mąż ma robić wędzarnię na ogrodzie więc będziemy mieli swoje wyroby

kasiuni_a dobrze, że Wam się nic nie stało

Oczywiscie mowa o starszym dziecku na te parowki, nie niemowlaku

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Napisane przez papuga_69

i jak go musisz usypiać?

mój też przez jakiś czas zasypiał sam a teraz nie ma mowy..

Oj nie nie mow, ze dzieci zasypiajace same tak nagle przestaa, przeraza mnie to

[Poziomkowa89]

Napisane przez maharet1092

Ale chyba chlopak jest prostszy w obsludze

Dla mnie odwrotnie

Napisane przez kaska87

ja nie wiem, boję się parówki dziecku dawać ale........ mąż ma robić wędzarnię na ogrodzie więc będziemy mieli swoje wyroby

My mamy wędzarnię i ryby wędzimy węgorz poza tym jedynie szynę w tym robią, parówek przecie nie uwędzisz a i jeszcze fileta z kurczaka takiego na kanapki

[maharet1092]

Maz mnie zirytowal.od wczoraj mowi jak to da mi sie wystac i wypoczac, a dzisiaj o 8 wparowal mi do pokoju bo maly sie wiercil, przewracal sie na drugi bok.A ten oczywiscie myslal ze juz nie spimy i nam wlazl i jeszcze wlazl za nim mialczacy kot i dziecko juz obudzone i ja tez nie dospalam.
Naprawde jakos mi latwiej wszystko poogartniac jak on jest w pracy i wraca wieczorem, bo jak mawolne burzy mi system.

[tassia]

kasiunia a co do szparagow to ja zrobilam same z maslem
ale
gotowalan w wodzie (okolo 1.5litra) do ktorej dodalam lyzeczke cukru
potem wyciagnelam szparagi z wody i przetarlam przez sitko (blenderem sie nie da bo zostaja wlosy)
nie dodawalam juz tej wody z cukrem tylko zwykla z czajnika, ale praktycznie nie bylo takiej potrzeby
szparagi maja czasem goryczke wiec dlatego dalam cukier (tak samo robie dla siebie bo sa delikatniejsze)

[kaska87]

Poziomka, ale parówek jeść nie musi wcale a taka kiełbaska z własnej wędzarni no i teściowie dobrego kolegi P. mają gospodarkę i zdrowe zwierzątka także od nich mięsko można kupić

ja na samą myśl o szparagach mam mdłości za to mój TZ uwielbia!

[doughnut_agg]

jestem, nadrobilam, ale jakos nie mam nic do dodania...

[Poziomkowa89]

Napisane przez kaska87

Poziomka, ale parówek jeść nie musi wcale a taka kiełbaska z własnej wędzarni no i teściowie dobrego kolegi P. mają gospodarkę i zdrowe zwierzątka także od nich mięsko można kupić

ja na samą myśl o szparagach mam mdłości za to mój TZ uwielbia!

No może się uda, jednak widzę że dzieci uwielbiają parówy Wyjątkiem jest moja siostra od małego dawałam jej białą kiełbachę bo woli to niż parówę ale nie wiem czy to lepiej
A z tą wędzarnią to nie taka prosta sprawa, naszą przebudowywali pińcet razy, bo źle się kopci, za mocno, za słabo itp, a no i trzeba mieć drzewo z olszy, co też jest problematyczne. no ale warto więc niech buduje Jak zaczynaliśmy z tym wędzeniem(węgorzy włąśnie) to wszyscy sąsiedzi się zlatywali co to za super zapach Ogólnie pół miasta/wsi będzie wiedzieć że wędzisz