Mama się za głowę łapie, jak ja dużo już potrafię! Mamy IX-X 2013, cz. VIII

[dodinha]

A my znowu w drodze na lotnisko.Tatko już odjeżdża,ryczeć mi się chce.Dlaczego to takie ciężkie.Do tego mąż dziś idzie na nockę i poraz pierwszy zostaję sama z Helenka.Ale mam pietra.

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[karolson]

W wiekszosci Hippa po 7 mcu tez jest i ma to sluzyc uzupelnianiu zasobow sodu.
Ja malo sole jem pomidora bez soli i jest smaczny czy rzodkiewki czy ogorek , ale moja mama soli duzo wiec czasem jem. Gorzej z chipsami chodz ostatnio nie jem. Herbate wypije gorzka do kawy lyzeczke slodycze sporadycznie. Filip soli niezna, cukier poznal w 1 op kaszki bobovity jaka zjadl i slodze wode raz dziennie mala ilosc bo rozpuszczam w niej leki i chce miec pewnosc ze wypije a niemozna do mleka.

[bojatoja]

Dziewczyny gratki za ząbki

Karolson współczuje przeżyć z wózkiem

Ej a u mnie chyba faktycznie zapowiada się na burze Byłam przed chwilą na polu, jejku jak cieplutko, szkoda, że już od kilku dni nie możemy spacerować z Filim.

Ja soli W OGÓLE nie używam, niczego nie sole, mąż też Za to moja mama lubi

[pszczoua]

Napisane przez ewacia85

o takim mowa http://allegro.pl/baby-design-wozek-...129108680.html

ja juz sama nie wiem co chce

staram sie jak najmniej ...właśnie się mocuje z podłogą i krzykiem ż enikt go nie weźmie

głodnemu chleb na myśli

nie mam żadnego tesco w pobliżu

Ja chcialabym wlasnie ten wozek, ale nie wiem jak bedzie sie sprawowal...

Napisane przez maharet1092

Jak mm to po konczonym 4tym..
Moze byc gruszka,banan, kukurydza, cukinia,indyk, losos

U nas podanie lososia zle sie skonczylo, dzis byl dorsz i jest ok

Napisane przez Lolaaaaaaa88

a co w tym smiesznego
ani to nie smieszne ze brzuchy maja ani to ze tz nie wie ze po ciazy brzuch zostaje

Moja T. po moim powrocie ze szpitala 2 dni po porodzie powiedziala "Ale brzuch to ci jeszcze został". Dodam że miałam taki jak może w 4 ms ciazy a tydzien pozniej juz byl calkiem plaski, tak ze polozna sie dziwila ze w ogole rodzilam...

[bojatoja]

Inwersja, z czym/jak podawałas te krople na chrype?

[vea7]

Napisane przez Snow_White1

Ja tez dumalam ze dwa tyg. W koncu kupilam drewniany szczebelkowy (moze te szczebelki ulatwia wspinanie sie do stania) 1,5x1,5 m.

Trochę mało dla nas, ale szczebelkowe na które patrzę są o tyle fajne, że można je dowolnie ustawiać i zrobić na wymiar. Ciekawa jestem czy są szczebelkowe, z których można poszczególne elementy łatwo wymontować - tak jak z plastikowych

Napisane przez Aaamelkaa

Vea śliczny torcik i super że chrzciny udane tort kontynuacja motywu, super!

Napisane przez maharet1092

Zle sie dzidiaj czuje, obudzilam sie o 5tej i nie moglam zasnac przez 2 godz, potem zasnelam i sie obudzilam o 10.20.Maly nie spal tylko buszowal w lozeczku i nawet go nie slyszalam, nie wiem kiedy wstal.Leb mnie boli i mi niedobrze.Nie wiem czy mnie wczoraj nie przewialo bo poszlam w krotkim rekawku i troche zmarzlam, wydawalo mi sie, ze cieplo, ale jak wyszlam z wioski w tren to pizgalo

Oj, przewiało zdecydowanie... zdrówka życzę

Napisane przez maharet1092

Jeszcze mnie t. wkurza
- przez nas dziecko nie siada bo go za malo kladlismy na brzuchu.Dodam, ze do 3 miesiecy darl sie na brzuchu jak obdzierany ze skory i rzeczywiscie malo byl, ale potem nadrobil zaleglosci.I wielce zdziwiona, ze jak bylismy na bilansoe to nas nie wyslano na rehabilitacje z tego powodu, ze nie siada.Nie wiem co to za nagonka na to siadanie, przeciez on ma 2 miechy na to na luzaku jeszcze
-idziemy z dzieckiem na wesele.Nie pobawimy sie ani nic z tego powodu.Jak sie ma dziecko to sie na wesela nie chodzi

A dziecko na weselu to super sprawa U nas był taaaki Maluszek słodki O 20.00 mama powiedziała nam dobranoc i poszła położyć w pokoju dla gości. Jak usnął wróciła z nianią elektroniczną i były dyżury przy stoliku, czy się obudzi

Napisane przez Figulina987

ja też najpierw z cycków i już ich prawie nie mam brzuch jako tako zawsze był ok (pamiętam jak urodzilam Kube, chodzilismy z TZ po korytarzu szpitala i ten się mnie pyta czy te wszystkie dziewczyny to jeszcze w ciąży bo takie brzuchy mają a ja od razu płaska), ale tyłek jest najgorszy

Zazdraszczam

Napisane przez teacherka

Wpadam z pytaniami.
1) wprowadziłam Zuzce już marchewkę, ziemniaka, dynię i jabłko (2 tygodnie nam to zajęło), potem dodałam gluten (w tę niedzielę). Ile zaczekać z wprowadzaniem kolejnych warzyw/owoców? tydzień? dwa? Czy wprowadzać już? nie widać póki co żeby nie tolerowała glutenu.
2) co po marchewce, ziemniaku, dyni i jabłku? Na osesku po 6 miesiącu (nooo, my mamy 5,5, ale tam rozszerzanie się w ogóle zaczyna po skończonym 5 ) jest bardzo dużo nowości...

Nam pediatra powiedziała, że tydzień ekspozycji i jak nic się nie będzie działo, to warzywa/owoce
Chciałam zacząć od warzyw, ale że była odmowa współpracy, to wprowadzałam tak:
jabłko, jabłko-marchewka, marchewka, marchewka ziemniak, a następną planuję dynię z ziemniakiem, dynię, pasternak
Dumam co z owocami.

Napisane przez bajka1807

dzieki jeszcze raz za zyczenia zdrowia przyda sie bylam u lekarza, rozklada rece, dala skierowanie na mocz jeszcze. ledwo wyszlam telefon z przedszkola ze Blanka na podlodze zasnela bawiac sie i tempka 38,4
w domu juz 39,3 wiec faaaajnie. jak ma jedna i druga to wirusisko sie przypaletalo. Blanka doslownie nie do zycia, wyla, co rusz zasypiala ale po lekach sie ogarnela i jak nowo narodzona Amelka wali okropne kupki, ale tempki juz zero i wrocila totalnie do siebie. tak wiec dzieki jeszcze raz za kciuki

O kurcze, to obie Gwiazdy coś podłapały
Zdrówka

Napisane przez Asiek84

numerki:
1. http://allegro.pl/numer-na-dom-20-cm...046464695.html

2. http://allegro.pl/numer-na-dom-domu-...069707790.html

3. http://allegro.pl/tabliczka-z-plexi-...074155298.html

4. http://allegro.pl/numer-na-dom-liter...128413371.html

5. http://allegro.pl/tabliczka-adresowa...116752137.html

Wiesz co, nie wiem w jakim stylu dom, ale te na pleksi mi się nie widzą
Fajne to ostatnie i metalowe cyfry - czcionkę dobrać pod charakter obejścia


Puściłam Jaśka na podłogę, o dziwo ryku nie ma, za to pociąg do stóp/skarpet/klapków w pełnym rozkwicie Normalnie przez pół pokoju do mojego klapka pełzł i to pełną parą... i próbował zeżreć... razem ze stopą w środku...Fetyszysta jak nic

[kasiuni_a]

Napisane przez papalinka83

Ile te zęby mogą wychodzić? Wyje mi biedne dziecko, że aż żal

dawałaś coś przeciwbólowego?

Napisane przez ewacia85

nie mam jak nadrobić póki co adi mi co chwile o coś beczy i sebek też bo nie mogę mu zniknąć z pola widzenia
a u adriana jednak to ospa ma póki co 2 krostki ale już na 100 procent ospowe czekam na wysyp nocny i marudzenie przez najbliższy tydzień że z domu nie wyjdzie o co już dzisiaj wył kilka razy z ena polu ciepło i żeby pójśc na spacer...oj chętnie ale czeka mnie najbliższa wiosenna pogoda w 4 ścianach

a jednak oby lekko przechodził i Seby nie zaraził

Napisane przez matallewar

Przyznaję, że nie patrzyłam na fotki, w tytule jest, że ergonomiczne
Czyli dlatego tańsze?

Ale to eco i tak 200 zł, a nie 400...

toteż dlatego się zdecydowałam

Napisane przez Agnieszka257

no a o tym co myślicie? http://allegro.pl/ergonomiczne-nosid...104760881.html

ja akurat wybrałam eco2, nie ma kapturka ale ma taki wyższy zagłówek, który podtrzymuje główkę, poza tym podobno łatwiej się je zapina i dociąga

Napisane przez Lolaaaaaaa88

kasiuna i Agnieszka
spacer super, Młody spokojny rozgladał si ei bardzo mu sie podobalo, nosidło śliczne i solidne
tz szedl w nim i bardzo chwalil a nosil 2 godziny mlodego, ja mialam tylko zalozone na chwile
mialam isc dalej ale zanosi sie na deszcz
i ialam zrobic fotki ale skapnelam sie jak wyjelissmy mlodego do wozka bo padl...

nie wiem jak sie ma do tuli ale ja polecam bardzo dobre nosidło
moze przy nasteonym skusze sie na tule to napsze recenzje hah

bralam ze smyka
http://www.smyk.com/womar-nosidelko-...t-niemowlaka-p
zamowilam w pt wieczorem a dzisiaj rano przywiezli
mojego koloru juz nie widze wzielam czarno szaro turkusowy

mamy ten sam kolor, też nam dziś przyszło
na pierwszy rzut oka fajne i solidne, materiał nie taki gruby i sztywny jak mi się po zdjęciach wydawało
jak mi wyschnie i zrobię próbę, to napiszę coś więcej

Napisane przez agusiowata

Do siedzienia ma czas. Na pewno nie jest opóźniony, by na rechabitację trzeba było chodzić.
My w maju wybieramy się na wesele. Adasia zabieramy ze sobą, ale nie na całe wesele. Planujemy go odwieźć do chrzestnego.
Nie zgadzam się, że jak ma się dziecko to nie można iść na wesele. Chrzestni, dziadkowie mogą zostać. Za często na wesele się nie chodzi. My wyznaczyliśy max 2 na rok. Raz dostaliśmy trzy zaproszenia, to na jedno nie poszliśmy. Dwa zaproszenia to były ponad 200 km. Sam dojazd z bramkami kosztuje nas ok 200 zł.

ja sobie nie bardzo wyobrażam wesele z dzieckiem, tzn. nie widzę opcji żeby się wtedy pobawić, no ale różne są sytuacje, nie zawsze jest z kim zostawić dziecko; my z Dawidem nigdy nie bylismy na weselu, zawsze zostawał z moją mamą, teraz mamy we wrześniu wesele mojej siostry i to wyjątkowa sytuacja, więc chłopaki też pójdą, będziemy mieć pokój w tym lokalu, proponują nam też opiekunkę ale może wezmę kogoś znajomego kto z nimi posiedzi jak usną, miesiąc później mamy drugie wesele i problem, bo z moją mamą nie zostaną, bo też idzie na wesele a z t. ich nie zostawię

Napisane przez bajka1807

dlatego ja sie nie odzywam


dzieki jeszcze raz za zyczenia zdrowia przyda sie bylam u lekarza, rozklada rece, dala skierowanie na mocz jeszcze. ledwo wyszlam telefon z przedszkola ze Blanka na podlodze zasnela bawiac sie i tempka 38,4
w domu juz 39,3 wiec faaaajnie. jak ma jedna i druga to wirusisko sie przypaletalo. Blanka doslownie nie do zycia, wyla, co rusz zasypiala ale po lekach sie ogarnela i jak nowo narodzona Amelka wali okropne kupki, ale tempki juz zero i wrocila totalnie do siebie. tak wiec dzieki jeszcze raz za kciuki

zdrówka dla dziewczyn

Napisane przez nena_milka

mamy drugiego zęba, ale zaczynam podejrzewać, że to nie koniec, bo jak jej na górze palcem pojechałam to jej się darcie wyłączyło

gratulacje

Napisane przez Asiek84

numerki:
1. http://allegro.pl/numer-na-dom-20-cm...046464695.html

2. http://allegro.pl/numer-na-dom-domu-...069707790.html

3. http://allegro.pl/tabliczka-z-plexi-...074155298.html

4. http://allegro.pl/numer-na-dom-liter...128413371.html

5. http://allegro.pl/tabliczka-adresowa...116752137.html

pierwszy reszta mi się w ogóle nie podoba tzn. te z pleksi

Napisane przez inwersja

natchnęłaś mnie, sprawdziłam i stuka na dole
sprawdzałam pare razy, po czym jak puściłam młodego to zwiał do kuchni, więc chyba miał dość

gratulacje

[maharet1092]

Napisane przez misia332

wiecie coś, aż z ciekawości wyjęłam cztery słoiczki z nestle, warzywno-mięsne. W kazym jest sól.

Ale od ktorego miesiaca?

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Napisane przez butterfly20

jmyślę,że już teraz kształtujemy nawyki żywieniowe naszych dzieci w przyszłości,chciałabym,że by Natalka miała lepsze niż ja, tym bardziej,że otyłość,wysoki cholesterol, zawały serca itp. to choroby cywilizacyjne na ten moment.

Mysle ze nie mozna mowic o ksztaltowaniu nawykow u nieswiadomego niemowlaka, ktore je to co da mu mama i nie wie, ze inne jedzenie istnije.
Ksztaltowac mozna u wiekszego dziecka, ktore widzi, ze rowiesnicy jedza batoniki i chipsy i ono tez by chetnie sprobowalo.Co najtrudniejsze jednak zeby dziecko z wlasnej nieprzymuszonej woli jadlo i wybieralo zdrowe jedzenie, a nie ze wzgledu na nakazy i zakazy.To wielka sztuka, zeby tak przekonac dzieckoZbyt duza nacisk powoduje odwrotny efekt, bo zakazany owoc smakuje najlepiej

[kasiuni_a]

Napisane przez passion80

u mnie to standart, jak ma wolne to On wstaje, czasem ja się zlituję, wstanę w nocy na butlę ale zazwyczaj wtedy zabiera szoguna do drugiego pokoju a ja śpię

fajnie, tak być powinno
mój wstaje każdej nocy choć raz, bo u nas nie każda pobudka oznacza jedzenie, na początku ja go budziłam ten jeden raz a teraz już sam się zwleka

Napisane przez dodinha

A my znowu w drodze na lotnisko.Tatko już odjeżdża,ryczeć mi się chce.Dlaczego to takie ciężkie.Do tego mąż dziś idzie na nockę i poraz pierwszy zostaję sama z Helenka.Ale mam pietra.

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

dasz radę

Napisane przez bojatoja

Ja soli W OGÓLE nie używam, niczego nie sole, mąż też Za to moja mama lubi

od dawna? długo trwało zanim się przyzwyczaiłaś?
ja solę, ale chyba niedużo, zawsze jak ktoś je coś gotowanego przeze mnie to pyta czy solone albo prosi o sól kawy, herbaty nie słodzę, ale słodycze pochłaniam

[maharet1092]

Napisane przez kasiuni_a

f


od dawna? długo trwało zanim się przyzwyczaiłaś?
ja solę, ale chyba niedużo, zawsze jak ktoś je coś gotowanego przeze mnie to pyta czy solone albo prosi o sól kawy, herbaty nie słodzę, ale słodycze pochłaniam

Ja bardzo malo sole tez i nawet jak probuje te obiadki Janka nie solone wcale to sa dla mnie calkiem ok, moglabym tak jesc, kawy i herbaty nie slodze od lat, z wyjatkiem ciazy.
Slodyczy nie jem ze wzdldu na diete, ale teraz jak mam uczte to korzystam

[dodinha]

Napisane przez kasiuni_a

fajnie, tak być powinno
mój wstaje każdej nocy choć raz, bo u nas nie każda pobudka oznacza jedzenie, na początku ja go budziłam ten jeden raz a teraz już sam się zwleka



dasz radę



od dawna? długo trwało zanim się przyzwyczaiłaś?
ja solę, ale chyba niedużo, zawsze jak ktoś je coś gotowanego przeze mnie to pyta czy solone albo prosi o sól kawy, herbaty nie słodzę, ale słodycze pochłaniam

Dzięki,muszę dać radę,ale i tak się boję. Chociaż gorsze pewnie beda dni,kiedy będziemy same cały dzień i noc

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[bojatoja]

Napisane przez kasiuni_a

od dawna? długo trwało zanim się przyzwyczaiłaś?
ja solę, ale chyba niedużo, zawsze jak ktoś je coś gotowanego przeze mnie to pyta czy solone albo prosi o sól kawy, herbaty nie słodzę, ale słodycze pochłaniam

Nie wiem jak długo? Tak w ogóle bez soli, może z rok. Ale wcześniej też niewiele używałam, jedynie do ziemniaków. Za to inni nie lubią mojego niesolonego jedzenia Twierdzą, że niedoprawione Mama czasami ukradkiem w sypie sól np. do pierogów, ziemniaków czy do panierki. Ale zaraz wyczuje sól, no strasznie nie lubię. Dobrze, że mój mąż też nie lubi
A herbatę słodzę, kawy nie Słodycze też lubię, teraz w poście nie jem, bo sobie odmówiłam

[maharet1092]

Powiem wam cos ciekawego.Kupilam dziecku suchary, a tam na opakowaniu jest pruepis na te suchary z mlekiem zwyklym krowim po 7 miesiacu

[dodinha]

Napisane przez kasiuni_a

dawałaś coś przeciwbólowego?



a jednak oby lekko przechodził i Seby nie zaraził




toteż dlatego się zdecydowałam



ja akurat wybrałam eco2, nie ma kapturka ale ma taki wyższy zagłówek, który podtrzymuje główkę, poza tym podobno łatwiej się je zapina i dociąga



mamy ten sam kolor, też nam dziś przyszło
na pierwszy rzut oka fajne i solidne, materiał nie taki gruby i sztywny jak mi się po zdjęciach wydawało
jak mi wyschnie i zrobię próbę, to napiszę coś więcej



ja sobie nie bardzo wyobrażam wesele z dzieckiem, tzn. nie widzę opcji żeby się wtedy pobawić, no ale różne są sytuacje, nie zawsze jest z kim zostawić dziecko; my z Dawidem nigdy nie bylismy na weselu, zawsze zostawał z moją mamą, teraz mamy we wrześniu wesele mojej siostry i to wyjątkowa sytuacja, więc chłopaki też pójdą, będziemy mieć pokój w tym lokalu, proponują nam też opiekunkę ale może wezmę kogoś znajomego kto z nimi posiedzi jak usną, miesiąc później mamy drugie wesele i problem, bo z moją mamą nie zostaną, bo też idzie na wesele a z t. ich nie zostawię



zdrówka dla dziewczyn



gratulacje



pierwszy reszta mi się w ogóle nie podoba tzn. te z pleksi



gratulacje

Też mam kupione eco 2,dzis chrzestny zamówił,więc zanim dotrze do mnie,to trochę zajmie

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[matallewar]

Napisane przez maharet1092

Ale od ktorego miesiaca?

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------


Mysle ze nie mozna mowic o ksztaltowaniu nawykow u nieswiadomego niemowlaka, ktore je to co da mu mama i nie wie, ze inne jedzenie istnije.
Ksztaltowac mozna u wiekszego dziecka, ktore widzi, ze rowiesnicy jedza batoniki i chipsy i ono tez by chetnie sprobowalo.Co najtrudniejsze jednak zeby dziecko z wlasnej nieprzymuszonej woli jadlo i wybieralo zdrowe jedzenie, a nie ze wzgledu na nakazy i zakazy.To wielka sztuka, zeby tak przekonac dzieckoZbyt duza nacisk powoduje odwrotny efekt, bo zakazany owoc smakuje najlepiej

Nie zgodzę się. Nawyki żywieniowe to nie decyzja, czy zjem ciastko. To wyuczone schematy żywienia, jak picie tylko wody, jedzenie warzyw, unikanie słodyczy. My jako rodzice wyrabiamy teraz te nawyki i to, czego dziecka nauczymy będzie miało wpływ na całe jego życie...

Ja cukru w ogóle nie jem od początku grudnia, wcześniej bardzo mało. Soli używam raz na kilka dni. Jem dużo warzyw, skrobie głównie gryczana słodyczy ofkors nie jadam, tylko domowe ciasta bez cukru

[Madziuchna27]

Napisane przez Snow_White1

Dziewczyny, a czy Wy same nie jadacie cukru? Jecie tylko rzeczy bez cukru, soli i innego "zła" w składzie? miałam sie nie odzywac, ale nie moge juz...ile bylo pisania o wpierdzielaniu slodyczy i chipsow nie badzmy hipokrytkami - piszę ogólnie, nie akurat do Ciebie Tassiu. Nie zrobimy krzywdy dziecku niewielka iloscia cukru czy soli. Wiadomo, nie chodzi o to by dziecko zamiast obiadu jadlo czekoladę...!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja chciałam ograniczać Julkowi cukier, ale jestem zmuszona kupić kaszkę z cukrem, bo bez cukru jest tylko bananowa, a mamy odstawić banany

Napisane przez 87czarna

Tz zostaje z dziewczynami
Ja też


Podpisują się obiema rękami o nogami...
Wole jednak nie pisać ,bo wiem jaka burza się rozpęta...

madziuchna
przepraszam Cię Kochana,jeśli nie zauważyłam Twojego posta....
A bierzesz coś na to? Bo ja kupiłam ostatnio witaminę D i calcium.
Wydaję mi się,że za mocno cwiczę,stąd to wszystko :/

ja nie bardzo wiem, co brać, bo KP
też intensywnie - bo codziennie - ćwiczę z Jillian, a ona uwielbia ćwiczenia na nogi
staram się na maksa "rozciągnąć" kolana przez ćwiczeniami, robię w przysiadzie kręcenie kolanami z dłońmi na kolanach i tyłkiem wypiętym do tyłu... choć to niezbyt pomaga ostatnio

Napisane przez butterfly20

ja bardzo ograniczam cukier i sól,ale ja też ogólnie nie lubię zbyt słonych rzeczy. tylko co do soli, to dziecku dawac nie można ze względu na nerki. co do cukru to w przyszłości jak najbardziej,choć na pewno z pewnymi ograniczeniami, a po co dawać teraz?nie widzę żadnego sensu. myślę,że już teraz kształtujemy nawyki żywieniowe naszych dzieci w przyszłości,chciałabym,że by Natalka miała lepsze niż ja, tym bardziej,że otyłość,wysoki cholesterol, zawały serca itp. to choroby cywilizacyjne na ten moment.

ja lubię słone

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Dziewczyny, help!
Muszę wykąpać dziś Julianka w krochmalu, ale coś mi świta, że kiedyś pisałyście, że nie można w czasie takiej kąpieli moczyć głowy Prawda to?

[matallewar]

Madziuchna, no nie powinnas moczyc mu główki

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Aha, ale tak, ja uważam, że i sobie, i dzieciom szkodzimy dając sól, cukier, pszenicę. Wiem, że żyjemy w świecie, w którym tych składników ciężko uniknąć, ale próbować powinniśmy. Po co cukier takiemu maluchowi, skoro nawet ja, dorosła, go nie potrzebuję?? Cukier to zuo!

[Agnieszka257]

Napisane przez Madziuchna27

ja chciałam ograniczać Julkowi cukier, ale jestem zmuszona kupić kaszkę z cukrem, bo bez cukru jest tylko bananowa, a mamy odstawić banany



ja nie bardzo wiem, co brać, bo KP
też intensywnie - bo codziennie - ćwiczę z Jillian, a ona uwielbia ćwiczenia na nogi
staram się na maksa "rozciągnąć" kolana przez ćwiczeniami, robię w przysiadzie kręcenie kolanami z dłońmi na kolanach i tyłkiem wypiętym do tyłu... choć to niezbyt pomaga ostatnio



ja lubię słone

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Dziewczyny, help!
Muszę wykąpać dziś Julianka w krochmalu, ale coś mi świta, że kiedyś pisałyście, że nie można w czasie takiej kąpieli moczyć głowy Prawda to?

nic się nie stanie jak mu zmoczysz główkę.ja Mateuszkowi też robiłam taką kąpiel jak miał odparzenie i nawet niewiedziałam że nie można i zmoczyłam mu główkę i nic mu się nie stało

[bajka1807]

Nie rozumiem po co kolejny raz ta dyskusja. Kazda matka robi jak uwaza a tez nie powinno byc tak ze te mamy ktore soli czy cukru uzyja maja byc zaraz postawione pod sciana przez wszystkie argumenty typu ze to jest zle. Bo wg mnie to bez sensu tzn walkowac znow ten sam schemat.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[inwersja]

Napisane przez bojatoja

Inwersja, z czym/jak podawałas te krople na chrype?

a różnie, do mleka albo normalnie na łyżeczce do buzi

skubaniec wstał przy kanapie, do książeczki
on kompletnie nie wie co robi, byle do celu, kaskader ryzykant

[kahunia]

Napisane przez matallewar

Madziuchna, no nie powinnas moczyc mu główki

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Aha, ale tak, ja uważam, że i sobie, i dzieciom szkodzimy dając sól, cukier, pszenicę. Wiem, że żyjemy w świecie, w którym tych składników ciężko uniknąć, ale próbować powinniśmy. Po co cukier takiemu maluchowi, skoro nawet ja, dorosła, go nie potrzebuję?? Cukier to zuo!

A pszenica czemu nie?

[inwersja]

Napisane przez bajka1807

Nie rozumiem po co kolejny raz ta dyskusja. Kazda matka robi jak uwaza a tez nie powinno byc tak ze te mamy ktore soli czy cukru uzyja maja byc zaraz postawione pod sciana przez wszystkie argumenty typu ze to jest zle. Bo wg mnie to bez sensu tzn walkowac znow ten sam schemat.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

amen

ps. temat żarcia mi sie przejadł

[matallewar]

Napisane przez Agnieszka257

nic się nie stanie jak mu zmoczysz główkę.ja Mateuszkowi też robiłam taką kąpiel jak miał odparzenie i nawet niewiedziałam że nie można i zmoczyłam mu główkę i nic mu się nie stało

To nie tak, że główka odpadnie, po prostu jeśli dziecko ma włosy, to wtedy nie sposób krochmalu z nich zmyc.

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Napisane przez bajka1807

Nie rozumiem po co kolejny raz ta dyskusja. Kazda matka robi jak uwaza a tez nie powinno byc tak ze te mamy ktore soli czy cukru uzyja maja byc zaraz postawione pod sciana przez wszystkie argumenty typu ze to jest zle. Bo wg mnie to bez sensu tzn walkowac znow ten sam schemat.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Bo od tego jest forum? Żeby dyskutować?

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

Napisane przez kahunia

A pszenica czemu nie?

Bo to też zuo
Wielokrotnie zmodyfikowane zboże, ktore - podobnie jak cukier - wywołuje w organizmie reakcję analogiczną do reakcji na narkotyki. Także większość ludzi jest od niej uzależniona, a ona sama jest niezdrowa i noego występowała naturalnie, została stworzona przez człowieka.

[kahunia]

Napisane przez matallewar

Bo to też zuo
Wielokrotnie zmodyfikowane zboże, ktore - podobnie jak cukier - wywołuje w organizmie reakcję analogiczną do reakcji na narkotyki. Także większość ludzi jest od niej uzależniona, a ona sama jest niezdrowa i noego występowała naturalnie, została stworzona przez człowieka.

Aha. No ok

[karolson]

Madziuchna odstawic banany przez pomaranczowe plamki? Co jeszcze i co dawalas? Przeciez sa kaszki bez cukru a slodkie w smaku np Zdrowy brzuszek 5 zboz z lipa bezmleczna glutenow.

[dodinha]

Napisane przez Madziuchna27

ja chciałam ograniczać Julkowi cukier, ale jestem zmuszona kupić kaszkę z cukrem, bo bez cukru jest tylko bananowa, a mamy odstawić banany



ja nie bardzo wiem, co brać, bo KP
też intensywnie - bo codziennie - ćwiczę z Jillian, a ona uwielbia ćwiczenia na nogi
staram się na maksa "rozciągnąć" kolana przez ćwiczeniami, robię w przysiadzie kręcenie kolanami z dłońmi na kolanach i tyłkiem wypiętym do tyłu... choć to niezbyt pomaga ostatnio



ja lubię słone

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Dziewczyny, help!
Muszę wykąpać dziś Julianka w krochmalu, ale coś mi świta, że kiedyś pisałyście, że nie można w czasie takiej kąpieli moczyć głowy Prawda to?

Ja najpierw mylam główkę,a później wlewalam krochmal

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[Agnieszka257]

[QUOTE=matallewar;45946333]To nie tak, że główka odpadnie, po prostu jeśli dziecko ma włosy, to wtedy nie sposób krochmalu z nich zmyc.

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------


o tym też pomyślałam tylko nie napisałam

[Madziuchna27]

Napisane przez karolson

Madziuchna odstawic banany przez pomaranczowe plamki? Co jeszcze i co dawalas? Przeciez sa kaszki bez cukru a slodkie w smaku np Zdrowy brzuszek 5 zboz z lipa bezmleczna glutenow.

Zdrowy brzuszek odpada, bo ja gluten daję w mannie...
Na szybko napiszę, bo idziemy się kąpać: coś Julka uczuliło Te plamki to zmiany alergiczne. Stawiamy na banana albo pietruszkę Mamy syrop plus maść

Napisane przez dodinha

Ja najpierw mylam główkę,a później wlewalam krochmal

tak zrobię

[xViolet]

Napisane przez nena_milka

inwersja no moja jeszcze nie umie uciekać nie zdziwie się jak powiesz, że na dwóch nogach wziął i poszedł

ale sobie dzisiaj z wami popisałam, dawno mnie tu nie było tyle ale moj stary już się zbliża, już puka do mych drzwi, pobiegnę go przywitać.... itd

pewnie jeszcze wpadnę potem z tel

Ale Ci sieskojarzylo

Napisane przez dodinha

A my znowu w drodze na lotnisko.Tatko już odjeżdża,ryczeć mi się chce.Dlaczego to takie ciężkie.Do tego mąż dziś idzie na nockę i poraz pierwszy zostaję sama z Helenka.Ale mam pietra.

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

Poradzisz sobie

Napisane przez inwersja

a różnie, do mleka albo normalnie na łyżeczce do buzi

skubaniec wstał przy kanapie, do książeczki
on kompletnie nie wie co robi, byle do celu, kaskader ryzykant

Niezły agent

[bajka1807]

Napisane przez matallewar

To nie tak, że główka odpadnie, po prostu jeśli dziecko ma włosy, to wtedy nie sposób krochmalu z nich zmyc.

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------


Bo od tego jest forum? Żeby dyskutować?

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------


Bo to też zuo
Wielokrotnie zmodyfikowane zboże, ktore - podobnie jak cukier - wywołuje w organizmie reakcję analogiczną do reakcji na narkotyki. Także większość ludzi jest od niej uzależniona, a ona sama jest niezdrowa i noego występowała naturalnie, została stworzona przez człowieka.

Pewnie ze od tego jest forum... wiec dyskutuj do woli. W koncu jestes skarbnica zywieniowej wiedzy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.