toksyczny trójkąt - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-04-02, 19:03   #271
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez Wizazanka5000 Pokaż wiadomość
O matko.. co za gnoj cofam wszystkie moje slowa, w ktorym uwazalam, ze jest w nim cokokwiek dobrego, cofam wszystko.


Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka
Czasem zastanawiałam się czy się nie pospieszyłam z tym pozwem o alimenty. Że może byłoby inaczej, może byśmy siędogadali. Dziś wiem, że dla niego nie istnieje nic poza mamusia , kasą, i jak on to zawsze mówi "moja rodzina". Że nigdy by do nas nie wrócił tylko wodziłby mnie za nos a ja bym czekała jak głupia. Wtedy dopiero bym przegrała życie.

Cytat:
Napisane przez elizka1987 Pokaż wiadomość
Przeczytałam cały wątek, podziwiam Cię i trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie sprawy . Jesteś taką młodą, a taka silną kobietą .
Dzięki
Bardzo dużo daje mi ta praca. Pieniądze nie są duże, ale praca fajna i fajni ludzie. A za 3 miesiace moze dostanę podwyżkę ;-) Jak mój mąż zacznie płacić Małemu alimenty to utrzymamy się spokojnie. A jeżeli uda mi się zmieścić w kasie i nie zapożyczyć na samochód to może polecimy z Małym na wakacje we wrześniu czy październiku. Boże, tak dawno nigdzie nie byłam.

Czasem łapię doła, ale myślę, że jest to zupełnie zrozumiałe. Ale jeszcze trochę i wyjdziemy na prostą. Tylko te sprawy w sądzie ciągną się i ciągną.

Jednego tylko nie żałuję. Że mam Małego. On mi daje taką siłe, jest takim pępkiem świata. I zrobię wszystko żeby miał najpiękniejsze dzieciństwo . Pamiętam, jak wychodziliśmy ze szpitala (sami zreztą) obiecałam mu, że kiedyś bedziemy szczęśliwi Ciekawe jak nam się dalej życie potoczy....
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-02, 20:04   #272
Kasiorek_L
Raczkowanie
 
Avatar Kasiorek_L
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 297
Dot.: toksyczny trójkąt

Przeczytałam wątek jednym tchem!
Muszę przyznać, że kilka razy miałam gęsią skórkę, bo to co pisałaś, po prostu nie mieściło mi się w głowie. Podziwiam Cię za wytrwałość i mimo tego, że nie było i w dalszym ciągu nie jest Wam łatwo, Ty jednak dajesz radę. Trzymam kciuki, będę zaglądała do wątku, żeby wiedzieć jak Wam się układa.
Wierzę w coś takiego jak karma. Wierzę, że Twojemu mężulkowi, państwie mecenasów jak i "ukochanej" teściowej, jeszcze się to wszystko odbije.. Nie należę do ludzi mściwych, ale takie akcje, które oni Tobie i Bartkowi nawyczyniali, to jakaś abstrakcja. Dlatego niech ich spotka odpowiednia kara!
__________________
Only You can make me happy..
Kasiorek_L jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-03, 09:47   #273
Wizazanka5000
Zakorzenienie
 
Avatar Wizazanka5000
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 246
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez JakKazdaInna Pokaż wiadomość
Czasem zastanawiałam się czy się nie pospieszyłam z tym pozwem o alimenty. Że może byłoby inaczej, może byśmy siędogadali. Dziś wiem, że dla niego nie istnieje nic poza mamusia , kasą, i jak on to zawsze mówi "moja rodzina". Że nigdy by do nas nie wrócił tylko wodziłby mnie za nos a ja bym czekała jak głupia. Wtedy dopiero bym przegrała życie.



Dzięki
Bardzo dużo daje mi ta praca. Pieniądze nie są duże, ale praca fajna i fajni ludzie. A za 3 miesiace moze dostanę podwyżkę ;-) Jak mój mąż zacznie płacić Małemu alimenty to utrzymamy się spokojnie. A jeżeli uda mi się zmieścić w kasie i nie zapożyczyć na samochód to może polecimy z Małym na wakacje we wrześniu czy październiku. Boże, tak dawno nigdzie nie byłam.

Czasem łapię doła, ale myślę, że jest to zupełnie zrozumiałe. Ale jeszcze trochę i wyjdziemy na prostą. Tylko te sprawy w sądzie ciągną się i ciągną.

Jednego tylko nie żałuję. Że mam Małego. On mi daje taką siłe, jest takim pępkiem świata. I zrobię wszystko żeby miał najpiękniejsze dzieciństwo . Pamiętam, jak wychodziliśmy ze szpitala (sami zreztą) obiecałam mu, że kiedyś bedziemy szczęśliwi Ciekawe jak nam się dalej życie potoczy....
Niech tylko ten dupek zacznie placic w koncu.. matko, ale bym u naplula w twarz gdybym mogla..

Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka
Wizazanka5000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-04, 06:00   #274
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez Kasiorek_L Pokaż wiadomość
Przeczytałam wątek jednym tchem!
Muszę przyznać, że kilka razy miałam gęsią skórkę, bo to co pisałaś, po prostu nie mieściło mi się w głowie. Podziwiam Cię za wytrwałość i mimo tego, że nie było i w dalszym ciągu nie jest Wam łatwo, Ty jednak dajesz radę. Trzymam kciuki, będę zaglądała do wątku, żeby wiedzieć jak Wam się układa.
Wierzę w coś takiego jak karma. Wierzę, że Twojemu mężulkowi, państwie mecenasów jak i "ukochanej" teściowej, jeszcze się to wszystko odbije.. Nie należę do ludzi mściwych, ale takie akcje, które oni Tobie i Bartkowi nawyczyniali, to jakaś abstrakcja. Dlatego niech ich spotka odpowiednia kara!
Ja też wierzę i mam nadzieję, że wróci do nich jak najszybciej. Nawet nie będę im współczuć. Dla mnie to nie są ludzie.


Cytat:
Napisane przez Wizazanka5000 Pokaż wiadomość
Niech tylko ten dupek zacznie placic w koncu.. matko, ale bym u naplula w twarz gdybym mogla..

Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka
Mam nadzieję, że zacznie. Jeżeli nie - podam jego rodziców.Chociaż to takie besteie, że też wszystko przepiszą żeby nic nie dać.
Czasem mi się taki wielki żal włącza jak np. teraz. Kurcze, że ja nigdy nie kazałam mu wracać (jeszcze przed ślubem, po ślubie nie miałam już prawa głosu). Może dzisiaj byłoby inaczej. Nie wiem. Ale mogłoby być też tak, że matka i tak by mi żyć nie dała ,i tak by się wszystko zbierało aż w końcu byśmy się rozstali. Za rok czy dwa i nie wiem czy wtedy byłoby lepiej. Ja wiem, że takie myślenie jest zupełnie głupie i pozbawione sensu, ale cóż.

Z drugiej strony śmiać mi się chce. Tak jak mój znajomy z pracy mówi (jedyna osoba, która wie o mojej sytuacji). "Oj, poradzisz sobie. Zobacz, pracę masz, mieszkanie masz, samochód masz - tzn. będziesz niedługo miała, dziecko takie nawet już trochę odchowane. W dodatku nic Ci nie brakuje. W zasadzie sam bym się zastanowił" Wczoraj mojej kuzynki narzeczony powiedział coś podobnego. A moja kuzynka (też po rozwodzie) mówi zobacz, a on zostanie z czym? Z mamusią, przepisanym samochodem na rodziców i długiem. I ze świadomością, że gdzieś tam jest jego dziecko.

Miłego dnia wszystkim
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-04, 07:53   #275
loloona_79
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 747
Dot.: toksyczny trójkąt

Nie daj się, nie mięknij, pozywaj teściów jak chłopiec zwany jeszcze Twoim mężem się będzie migał.
Powodzenia z alimentami, trzymam kciuki.
__________________
Udany sex to taki, po którym nawet sąsiedzi wychodzą zapalić....
loloona_79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-06, 07:55   #276
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

Ale mam dzis dola, dawno takiego nie mialam. Wyplacze chyba wszystkie łzy. Powiedźcie, ze kiedys jeszcze będzie dobrze. Ze zly los sie odwróci. .. ;(
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-06, 08:49   #277
Eva ID
ForceIsStrongInThisOne...
 
Avatar Eva ID
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: أبو ظبي
Wiadomości: 7 439
GG do Eva ID
Smile Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez JakKazdaInna Pokaż wiadomość
Ze zly los sie odwróci. .. ;(

Zły los odwrócił się w dniu, w którym podjęłaś decyzję o odejściu od tego marnego człowieka i jego rodziny.

Spójrz na to z boku, jest coraz lepiej, syn rozwija się szczęśliwy, masz pracę, wspaniałych przyjaciół i rodzinę, z każdym dniem jest lepiej.

Niech Alimenty & TenCzłowiekIJegoRodzinka nie zasłaniają Ci radości życia, myśl pozytywnie, częściej się śmiej i spotykaj z przyjaciółmi.
Tu na Wizażu też masz wspierające i dopingujące Cię osoby, pomyśl tyle życzliwych ludzi nie może sie mylić. Jesteś wspaniałą i dzielną kobietą, przed Tobą wiele radosnych i słonecznych dni Uśmiechnij się


__________________
Wealth, Income & Power

I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką



55 kg
Eva ID jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-06, 12:46   #278
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

Aj jakos mi smutno. Bardzo.
Jeszcze trochę i wyjdziemy na prostą. I kiedys, mam nadzieje, podziękuję swojej teściowej i jej synulkowi ze jednak nie zmarnowali nam życia. A panu mecenasowi podziękuję za miesiąc na sali sadowej. Mam nadzieje, ze splonie ze wstydu. Ja nie wiem jak tak można. O ile rozumiem, ze to zawod o tyle mysle, ze trzeba byc jeszcze czlowiekiem. On chyba nin nie jest, skoro występuje przeciwko rodzinie a w dodatku przeciwko dziecku.
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-06, 13:10   #279
_Mia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
Dot.: toksyczny trójkąt

Tak jak pisze Eva ID- zły los już zaczął się odwracać, trzeba dać mu czas, aby się odwrócił całkowicie Zobaczysz jak Ci ulży, gdy sprawa się skończy i rozpoczniesz faktycznie nowe życie.
_Mia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-06, 21:44   #280
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez _Mia Pokaż wiadomość
Tak jak pisze Eva ID- zły los już zaczął się odwracać, trzeba dać mu czas, aby się odwrócił całkowicie Zobaczysz jak Ci ulży, gdy sprawa się skończy i rozpoczniesz faktycznie nowe życie.
Szkoda, ze nie mozna pójść na skróty

Mąż dzis dzwonil cały dzień. Mielismy ostatnio rocznice slubu, moze stad ten mój humor. Rok. Nie przeżyliśmy ze sobą nic przez ten czas, a napewno nic dobrego. Porazka.
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-09, 06:38   #281
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

Wpłynęło do sądu pismo od mecenasa mego męża. A tam co, wyciąg z mojego konta Nie wiem czy nie podciąga się tego pod przestępstwo. Bo raz, skąd mieli dane do logowania (zdobył je bez mojej wiedzy), dwa, ujawnianie wyciągów- przecież to jest moje zycie, moje prywatne konto, moje pieniądze. I dlaczego wszyscy mają wiedzieć, ile mam, ile wydaję, gdzie chodzę i za co płacę. To są tylko i wyłącznie moje pieniądze!
Ile ja jeszcze z tymi ludźmi przejdę....
Powoli zaczyna się układać a tu znów jakiś cios.

Edytowane przez JakKazdaInna
Czas edycji: 2014-04-09 o 06:41
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-04-09, 06:42   #282
150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 792
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez JakKazdaInna Pokaż wiadomość
Wpłynęło do sądu pismo od mecenasa mego męża. A tam co, wyciąg z mojego konta Nie wiem czy nie podciąga się tego pod przestępstwo. Bo raz, skąd mieli dane do logowania (zdobył je bez mojej wiedzy), dwa, ujawnianie wyciągów- przecież to jest moje zycie, moje prywatne konto, moje pieniądze. I dlaczego wszyscy mają wiedzieć, ile mam, ile wydaję, gdzie chodzę i za co płacę. To są tylko i wyłącznie moje pieniądze! Ile ja jeszcze z tymi ludźmi przejdę....
Powoli zaczyna się układać a tu znów jakiś cios
Skontaktuj się koniecznie ze swoją prawniczką! A tak poza tym, mogę zapytać skąd miałaś pieniądze na koncie? Gdzieś pisałaś chyba, że Ci rodzice pomagają? (chodzi mi o to, czy to nie taki trochę dowód na opak - nie masz np. na koncie, że x złotych od rodziców, x za zlecenie, a 0 od męża)
150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-09, 06:49   #283
Wizazanka5000
Zakorzenienie
 
Avatar Wizazanka5000
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 246
Dot.: toksyczny trójkąt

No ok ale co im da Twoj wyciag z konta? Poza tym, ze beda wiedzieli ile masz poeniedzy, przeciez chocbys kokosy miala to ojciec i tak musi placic alimenty?

Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka
Wizazanka5000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-09, 07:03   #284
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez JakKazdaInna Pokaż wiadomość
Wpłynęło do sądu pismo od mecenasa mego męża. A tam co, wyciąg z mojego konta Nie wiem czy nie podciąga się tego pod przestępstwo. Bo raz, skąd mieli dane do logowania (zdobył je bez mojej wiedzy), dwa, ujawnianie wyciągów- przecież to jest moje zycie, moje prywatne konto, moje pieniądze. I dlaczego wszyscy mają wiedzieć, ile mam, ile wydaję, gdzie chodzę i za co płacę. To są tylko i wyłącznie moje pieniądze!
Ile ja jeszcze z tymi ludźmi przejdę....
Powoli zaczyna się układać a tu znów jakiś cios.
Ale jak to?! Co za ludzie...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-09, 07:05   #285
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;45952345]Skontaktuj się koniecznie ze swoją prawniczką! A tak poza tym, mogę zapytać skąd miałaś pieniądze na koncie? Gdzieś pisałaś chyba, że Ci rodzice pomagają? (chodzi mi o to, czy to nie taki trochę dowód na opak - nie masz np. na koncie, że x złotych od rodziców, x za zlecenie, a 0 od męża)[/QUOTE]

To są pieniądze z wesela. Na życie daja nam rodzice, bo póki mogą to pomagają (ale nie wiadomo, czy za rok albo dwa będą mogli) a te pieniądze trzymam "na czarną godzinę". Np. teraz chcę kupić samochód. I co z tego, że mam, skoro ani grosza z tych pieniędzy nie są męża.

Cytat:
Napisane przez Wizazanka5000 Pokaż wiadomość
No ok ale co im da Twoj wyciag z konta? Poza tym, ze beda wiedzieli ile masz poeniedzy, przeciez chocbys kokosy miala to ojciec i tak musi placic alimenty?

Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka
Póki co ma zasadzone alimenty też na mnie. Więc pewnie o to im chodzi. Nie napiszą nic o dziecku, tylko kasa, kasa, kasa.... Zresztą Bóg jeden raczy wiedzieć.

Kontaktowałam się z adwokatem (zresztą do niej trafiają wszystkie pisma), byłam też w banku, ale nie chce dokładnie opisywać co z tym zrobię.
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-09, 07:57   #286
Lillkaa
Zadomowienie
 
Avatar Lillkaa
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: z kanapy
Wiadomości: 1 440
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez JakKazdaInna Pokaż wiadomość
Kontaktowałam się z adwokatem (zresztą do niej trafiają wszystkie pisma), byłam też w banku, ale nie chce dokładnie opisywać co z tym zrobię.
Masakra. Przecież to chyba nie jest legalne, jak osoby trzecie mogą wziąć wyciąg bez zgody właściciela rachunku?
__________________
Na zaufanie się pracuje - na jego brak też.




Lillkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-09, 12:14   #287
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez Lillkaa Pokaż wiadomość
Masakra. Przecież to chyba nie jest legalne, jak osoby trzecie mogą wziąć wyciąg bez zgody właściciela rachunku?
No wlasnie. I byc moze tym wykopali sobie dolek. Czesto na sprawach rozwodowych\o alimenty wnioskuje sie do sadu o ujawnienie historii rachunku strony przeciwnej. Ale nie w ten sposób. To jest naruszenie prywatności. Dostali sie do mego konta (nie wiem jak) i rozpowszechniaja dane.
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-09, 12:24   #288
Wizazanka5000
Zakorzenienie
 
Avatar Wizazanka5000
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 246
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez JakKazdaInna Pokaż wiadomość
No wlasnie. I byc moze tym wykopali sobie dolek. Czesto na sprawach rozwodowych\o alimenty wnioskuje sie do sadu o ujawnienie historii rachunku strony przeciwnej. Ale nie w ten sposób. To jest naruszenie prywatności. Dostali sie do mego konta (nie wiem jak) i rozpowszechniaja dane.
Jestem zszokowana po pierwsze tym, ze dostali sie na Twoje konto(Twoj maz nie znal hasel?) A po drugie to jestem w szoku jakim kretynem jest prawnik Twojego meza zeby tak sobie strzelac w kolano, chyba ze istnieje jakas luka w prawie i nie odpowiedza za to w zaden sposob, ale na tym to ja sie w ogole nie znam.

Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka
Wizazanka5000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-09, 17:03   #289
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez Wizazanka5000 Pokaż wiadomość
Jestem zszokowana po pierwsze tym, ze dostali sie na Twoje konto(Twoj maz nie znal hasel?) A po drugie to jestem w szoku jakim kretynem jest prawnik Twojego meza zeby tak sobie strzelac w kolano, chyba ze istnieje jakas luka w prawie i nie odpowiedza za to w zaden sposob, ale na tym to ja sie w ogole nie znam.

Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka
Może jego adwokat mysli, ze jak ma tytul mecenasa to moze wiecej niż sam Pan Bóg Mysle, ze nie mogl. Bo wiem, ze ludzie skladaja do sadu o wykaz historii konta a tu pan mecenas pisze, ze mój mąż w ostatnim czasie uzyskal informacje o stanie mego konta (ciekawe skąd mial) i ciach zalacznik wydruk z Internetu. Jeszcze pan mecenas poświadcza zgodność z oryginalem. Bez jaj.
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-04-09, 17:15   #290
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
Dot.: toksyczny trójkąt

Z tym kontem to może być tak że ktoś z ich rodziny albo znajomych pracuje w banku i bez problemu mógł zdobyć coś takiego.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-09, 17:20   #291
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Z tym kontem to może być tak że ktoś z ich rodziny albo znajomych pracuje w banku i bez problemu mógł zdobyć coś takiego.
Zdobyć mógł, tylko to nie jest legalne, więc podpieranie się tym w sądzie i potwierdzenia notarialne brzmią jak farsa
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-09, 17:28   #292
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez Hibiku Pokaż wiadomość
Zdobyć mógł, tylko to nie jest legalne, więc podpieranie się tym w sądzie i potwierdzenia notarialne brzmią jak farsa
Oczywiście że nielegalne. Powiem więcej; niech dalej takie głupoty robią to się w sądzie tylko ośmieszą (i bardzo dobrze). Mam nadzieje że jak sędzia zobaczy z jakim głupimi ludźmi ma autorka do czynienia to przyznają jej takie alimenty ze ojca na skarpetki nie będzie stać
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-09, 18:48   #293
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez Hibiku Pokaż wiadomość
Zdobyć mógł, tylko to nie jest legalne, więc podpieranie się tym w sądzie i potwierdzenia notarialne brzmią jak farsa
Ciekawe co na to sąd i rada adwokacka odpowie

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Oczywiście że nielegalne. Powiem więcej; niech dalej takie głupoty robią to się w sądzie tylko ośmieszą (i bardzo dobrze). Mam nadzieje że jak sędzia zobaczy z jakim głupimi ludźmi ma autorka do czynienia to przyznają jej takie alimenty ze ojca na skarpetki nie będzie stać
I tak nie będzie płacił. Ale dług rośnie. Ciekawe jaką szopkę odstawią w sądzie..... z mamusią
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-09, 19:15   #294
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez JakKazdaInna Pokaż wiadomość
Ciekawe co na to sąd i rada adwokacka odpowie



I tak nie będzie płacił. Ale dług rośnie. Ciekawe jaką szopkę odstawią w sądzie..... z mamusią
Ja bym go właśnie do rady adwokackiej podkablowała A że mąż nie będzie płacił, to może teściowa jakieś dochody ma Przecież jak rodzic nie jest w stanie płacić to ten obowiązek może spaść na dziadków. A jak oboje nie będą płacić to jakby się dało to bym sprzedałą dług firmie windykacyjnej
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-09, 19:51   #295
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Ja bym go właśnie do rady adwokackiej podkablowała A że mąż nie będzie płacił, to może teściowa jakieś dochody ma Przecież jak rodzic nie jest w stanie płacić to ten obowiązek może spaść na dziadków. A jak oboje nie będą płacić to jakby się dało to bym sprzedałą dług firmie windykacyjnej
Za ok. miesiąc będę miała informację skąd było logowanie. Może z komputera pana mecenasa :P


Rada adwokacka i sprawa dyscyplinarna. Może pan mecenas tez się czegoś nauczy.


Dostałam awizo, pewnie o kontakty, odbiorę rano.

Zmęczona jestem, mam już wszystkiego po dziurki w nosie, a przede mną jeszcze tyyylllllle. Aż strach myśleć. Rozprawy o alimenty przynajmniej dwie, pierwsza za miesiac.
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-09, 20:57   #296
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: toksyczny trójkąt

wydaje mi się, że zdobycie wyciągu z twojego konta podpada pod prawo karne, więc możesz im założyć sprawę
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-09, 22:21   #297
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez JakKazdaInna Pokaż wiadomość
No wlasnie. I byc moze tym wykopali sobie dolek. Czesto na sprawach rozwodowych\o alimenty wnioskuje sie do sadu o ujawnienie historii rachunku strony przeciwnej. Ale nie w ten sposób. To jest naruszenie prywatności. Dostali sie do mego konta (nie wiem jak) i rozpowszechniaja dane.
naruszenie prywatności jest chyba mniejszym kalibrem, niż regularne włamanie na konto. Aż się wierzyć nie chce. Nigdy nie podpisywałaś żadnego pełnomocnictwa dla męża? Nie podawałaś mu danych do logowania, które powinny być tajne?
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-10, 06:36   #298
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
naruszenie prywatności jest chyba mniejszym kalibrem, niż regularne włamanie na konto. Aż się wierzyć nie chce. Nigdy nie podpisywałaś żadnego pełnomocnictwa dla męża? Nie podawałaś mu danych do logowania, które powinny być tajne?
Nigdy nie mieliśmy dostępu do swoich kont etc. Od paru miesięcy wszystkie ważne dokumenty trzymałam w jednej teczce i zawsze miałam ze sobą. Więc też mało prawdopodobne wydaje mi się, że wziął ode mnie. Ale głowy uciąć nie dam, być może wykorzystał jakiś moment. Anyway ja nic o tym nie wiem, więc jeżeli nawet ma to nie ode mnie tylko je po prostu wykradł.

Źle dziś spałam. Nie mogłam długo zasnąć, nad ranem obudziłam się i też nie mogłam spać. Za dużo myślałam Nawet sobie nie wyobrażam jak można się aż tak pomylić. Nie wyobrażam sobie jak można żyć razem na odległość i dostawać buziaka przez Skype. Dla mnie to nie była miłość tylko jakieś ochłapy. I że byłam szczęśliwa i uważałam to za normalne? Że zgadzałam się na takie życie? Żałosne. Dziś myślę, że wpadłam w niezłe bagno, ale (całe szczęście) dość szybko się z niego wydostaję. Nie widzę już nas razem wcześniej czy później.Nawet sobie myślę, że gdyby został w PL to też byśmy się rozlecieli tylko później, a jeżeli nie to zmarnowałabym sobie życie z tym człowiekiem.

Zobaczcie ile czasu musiało minąć żeby spadły mi klapki z oczu. Nawet jak zaczęłam tu pisać to miałam jeszcze nadzieję. Jeszcze chciałam.Chciałam chyba też jeszcze później, w innym wypadku nie byłoby tych głupich dyskusji pt. "bądźmy razem"- mam na myśli pomysły mego męża o powrocie do nas czy zabraniu nas...

Fajny chłopak był. Ale to już nie jest ten sam czlowiek i my już nie jesteśmy tacy sami. Ja już go nie kocham i dzis myślę, że on nas nie kochał już dawno. I że dziecka też nie kocha. Ciężko było się z nim ostatnio porozumieć, bo mówił w kółko tylko jedno, na smsy też potrafił odpisywać tak, że czego nie napisałam to dostawałam w odpowiedzi tego samego smsa np. przez dwa dni Poza tym znerwicowany jest strasznie. Ręce mu się trzęsą, ma jakiś obłed w oczach, czasem wydawało mi się, że jak coś mówi to w ogóle nie myśli. Jakby mu się mózg wyłączał.

Ogarniam się do pracy, muszę po drodze odebrać awizo. Ta praca ratuje mi życie zdecydowanie. Czasem się śmieję, że przychodze tam odpocząć

Miłego dnia
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-10, 11:54   #299
ultravioletx
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 177
Dot.: toksyczny trójkąt

Cytat:
Napisane przez JakKazdaInna Pokaż wiadomość
Od ponad pół roku jesteśmy małżeństwem.
Ja mieszkam w A., maż pochodzi z B.-80km dalej.
Mąż jeszcze przed ślubem zaczął jeździć do rodziców za granicę do pracy do swoich rodziców. Pojechał na 3miesiące. Ok. Przyjeżdżał raz na 3tyg., ja byłam w międzyczasie 2 razy. Planowaliśmy ślub, dziecko. I parę dni przed Bożym Narodzeniem okazało się, że jestem w ciązy. Więc postanowiliśmy się pobrać. Ot, plany się trochę przyspieszyły. I tu zaczęły się schody. Teściowa non-stop wtykała nosa, najpierw zadzwonila do mego wtedy jeszcze narzeczonego, żeby przyjedzal do nich za granice, bo bedzie dziecko, a tam wieksze pieniadze itd. Nie chciałam się zgodzić,w odpowiedzi teściowa mówi do mego narzeczonego "a co Ty synuś na uwięzi?". No, nie na uwięzi. I pojechał. Obietnice, tratata, że dziecko, że tam większe rodzinne, że pieniądze nam się przydadzą....

W międzyczasie przyjeżdzał, organizowaliśmy ślub i wesele. Wszystko byloby fajnie tylko teściowej ciągle coś nie pasowało. A to data nie taka, a to godzina. A synuś pokornie na uwagi mamy chciał zmieniać. Uparłam się przy swoim, zostało tak jak zaplanowaliśmy. W koncu dowiedziałam sie, że tak się zachowuję (bo nie rozmawiam z jej córką), a olaboga jaka ze mnie wizytówka, synuś taki złoty chłopak a ja bokiem chodzę. A synuś mamusi wtórował. Po każdym jego przyjeździe do PL nastepnego dnia musielismy jechac do jego domu rodzinnego choćby nie wiem co. I nie ważne, że nie widzieliśmy się parę tygodni, że chciałabym spędzić trochę czasu tylko z nim, bo przecież tam tez jesteśmy razem i nic nie szkodzi i zadna to roznica, ze pełna chata. Przy czym ciągle słuchałam jaka to ja jestem zła, że co oni mi zrobili, ze powinnam rozmawiać itd. Jak byliśmy razem w A. mamusia dzwoniła 2razy i raz na Skype. Czasem jedlismy z nią obiad, czasem kolacje. Ale przecież to normalne.

Przyjechał pod koniec lipca, nastepnego dnia mielismy isc na zajecia w szkole rodzenia. Mamusia zadzwonila, ze oni tez juz są i mamy jutro przyjechać na obiad. Wiec jedziemy do B., do szkoly rodzenia nie idziemy. Ok, jezeli obiad u mamusi wazniejszy niz zona proszę bardzo, ja już nigdzie nie jadę. Za dwa tyg. mam termin, chciałabym chociaż końcówkę ciązy przezyc spokojnie. I afera, bo jak to nie pojadę. Tesciowie dzwonia co sie znow dzieje, ze przyjada do nas porozmawiac, pytam po co?? Ale przyjadą. Wiec i moi rodzice przyjechali. Jarmark. Tesciowa krzyczala, machala rekami jaka to ja nie jestem, a czemu nie chce jedzic, synus wtorowal: "widzisz jaka ona jest, no widzisz mamo". W koncu mój ojciec nie wytrzymał i kazał im wypier***. Wiec synus z mamusia pojechal, mamusia mówi: "pojedzie, sobie odpocznie". Halo, a zona zostaje w ciązy sama! Nic nie szkodzi, nawazylam sobie piwa to teraz mam je wypić. Synus w zyciu juz w A. mieszkał nie będzie, do moich rodziców tez nie pojedzie. Jak chcę moge przyjechac do B. i tam zamieszkamy razem. Ale stop. Przeciez ja tam nikogo nie mam: ani znajomych, ani rodziny, na uczelnie musiałabym dojeżdżać! Poza tym przez ostatnich pare miesięcy przeżyłam w tamtym domu dość! Nie, nie, tam jest idealnie to tylko jakas moja chora wyobraźnia. Powinnam się dobrze zachowywać to by było dobrze. Przeciez na wszystko sobie zasluzylam. Ok, znajdzmy inne rozwiazanie, może coś wynajmiemy. Nie, nie wynajmiemy, bo skoro w B. mozemy mieszkac za darmo to po co płacic. Mieszkajmy zatem w B, ale zostajesz w Polsce. Nie, bo za 1000 z kawałkiem pracował nie będzie. Wiec mieszkamy w sierpniu oddzielnie.

Urodziłam dziecko, mąż nie odebrał mnie ze szpitala tłumacząc, że nie dałam mu znać (i ma do mnie wielki żal). A przeciez dzwonilam od rana, telefon miał wyłączony, oddzwonił dopiero późnym popołudniem kiedy byłam już w domu. Mija kilka dni, przyjeżdża z rodzicami. Matka juz w drzwiach krzyczy, ze trzeba z tym zrobić porządek, że tak nie może być. Żebym szła do pracy a synuś pójdzie na macierzyński. A przepraszam, płacisz za moje siedzenie? Twój syn nas utrzymuje czy o co chodzi? Chwila ciszy. Ale przecież wózek i łóżeczko kupił. Pojechał znów za granicę, jak rozmawialiśmy to potrafił otworzyć drzwi i mówić: "mamo, tato a ona powiedziała...". Ciagle mi mówił, ze wszystko moja wina, że "ciągle coś pieprzę" i "cześć". Otoczył się jakimś murem, nic do niego nie dociera. Przestałam z nim rozmawiac, jak inni do Ciebie nie mają szacunku to miej chociaż sama do siebie.

Moj maz niedawno był w Polsce, przyjechał i kazał nam sie pakowac. Jak chce z nim normalnie żyć to jedziemy do B. i mam się dobrze zachowywać. Hola, hola a co my jesteśmy wypozyczalnia? Jak nie chcę jechać to nie, ale on jest ojcem i zabiera dziecko. Ma prawo. A tu siedział nie bedzie. Ok, prawo masz, ale obowiazki tez, ale z tych sie nie wywiazujesz. No jak to, interesuje sie, przeciez dzwonił i pytał, co u małego? A do tej pory nie dostalismy ani grosza. Oni twierdza, ze jest ok, bo gdyby bylo dobrze, to by dawal na dziecko. A tak jestem winna i mam za swoje. Że powinnam iść do pracy a nie leżeć na kanapie. Nie moge zlozyc papierow o nic nigdzie, bo mam meza, a on mi nie da zadnych zaswiadczen. I tak sobie siedzimy sami, dziecko za chwile skonczy 3m-ce.

Miałam powstrzymać się z wszelkimi decyzjami do Nowego Roku, ale widzę, że nie ma na co czekać- pozew o alimenty jest już w sądzie.
o matko... :banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ultravioletx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-11, 06:31   #300
JakKazdaInna
Zadomowienie
 
Avatar JakKazdaInna
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z brzucha :)
Wiadomości: 1 153
Dot.: toksyczny trójkąt

Mąż wypisuje, wydzwania, bo "mamy dziecko i musimy normalnie rozmawiać dla dobra dziecka". Chryste, zawsze myślałam, że rodzic z dzieckiem jest, wychowuje, daje miłość i opiekę. A nie 400zł od komornika i rozmawia przez telefon. Wirtualny tatuś. Szkoda, że mam abonament, zmieniłabym numer, bo się zdenerwowałam
JakKazdaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-10-19 23:52:07


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:12.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.