Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

[bluesky89]

Napisane przez Ania0104

aha ja do Krosna mam 2 km
Tak, będę rodzić w Krośnie ... I poród też tu miałam, i gdybym nie trafiła na "super Panią doktor" która mnie szyła, to wszystko było by ok. Teraz podobno jest lepiej chociaż zależy pod jakim wzdgledem nie polecają...

No ja nie słyszałam żadnej dobrej opinii o porodówce tam. Ale Ty doświadczona jesteś, to jakaś opinie już masz wyrobiona poza tym , moja ginka pracuje w Brzozowie, wiec będę się pewniej czuła z nią na oddziale

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

[zubi89]

Napisane przez pater86

zubi89 ja mam ogromna nadzieję, że mały też już się przekręcił... W piątek już się dowiem, nie mogę się doczekać już wizyty bo tym razem mam mnóstwo obaw czy wszystko jest w porządku...
Na puchnięcia chyba tylko odpoczynek pomoże i trzymanie nóg w górze...
Dobrze, że ta nasza ciąża skończy się przed największymi upałami, nie wyobrażam sobie jak się kobiety męczą w upałach...

W takim razie trzymam za wizytę myślę, że lada chwila się przekręci zresztą jeszcze ma czas

Napisane przez NecroKitty

Przyszłam z zakupów i jestem padnięta. Nie wiem jak ja zniosę te upały, a będzie jeszcze gorzej. Chyba będę całe dnie w wannie z chłodną wodę siedzieć Na ulicach same mamusie z wózkami a ja z tym brzuchem jak sapiący nosorożec teraz się cieszę, że będę wczesnym latem rodzić i też sobie takie spacerki z wózkiem będę robić

Tż sobie wczoraj zażyczył sałatkę z tortellini, to idę robić


Gdzieś mi się kiedyś przewinęło, że ten ze złotymi nożyczkami jest lepszy.

Myślę, że nie będzie tak źle gorzej mają sierpniówki już nie długo i my będziemy chodzić z wózeczkami

[zubi89]

Napisane przez zophiee

hej hej
U mnie cudna pogoda, więc wybrałam się na spacer, za długi i teraz muszę stanowczo odpocząć ...
Ech co za kondycja
Ja wczoraj przeliczyłam moje ubranka i będę musiała dokupić kilka najmniejszych 56 na krótki i długi rękaw

Aniu trudne chwile u Ciebie, mam nadzieję, że emocje odpuszczą i powolutku brzuch wróci do normy
Odpoczywaj dużo

Ramona super zakupy! Masz szczęście albo doświadczenie, że zawsze coś upolujesz

Rybka No to duża część już za Wami- nie taki diabeł straszny, jak się zacznie, to jakoś to potem idzie

Zubi będę trzymała kciuki za wizytę, i za przekręcenie
A z tą torbą, to faktycznie jeszcze trochę czasu jest, ale ja pewnie około 35 tc się spakuję... Bo w sumie nigdy nie wiadomo, kiedy nadejdzie ten dzień! Wolę być przygotowana!

Bluesky Brawa za wizytę Takie informacje dodają skrzydeł!

Kucyk Współczuję bólu mnie też dopada co którąś noc]
Mąż mi wczoraj robił masaż na lędźwia i dziś jest bardzo dobrze...
Mam też w domu wannę z hydromasażem- i jak już nie wiem jak sobie radzić to do niej się pakuję i spędzam 20 min- trochę pomaga
Albo prysznic dłuższy, i skierować sobie strumień wody na biodra i na lędźwia

A ja mam dziś lenia i obiad do nas przyjerzdza gotowy!
Dobrego popołudnia

Tylko, że ja nie mam teraz wizyty i mała już się przekręciła główką w dół chyba mnie pomyliłaś z pater86 a jakby coś się wcześnie działo to z pakowaniem też nie będzie problemu bo wszystko mam w jednym miejscu pochowane a jak coś zapomnę to mi może w każdej chwili ktoś podrzucić

Napisane przez Ramona_85

bo pisałąś o Łodzi? Mnie dziś właśnie gin mówiłą, ze w centrum Matki Polki (chyba? to w łodzi jest?) zrobili babce (dodatkowo, nie wiedziec dlaczego) obciążenie glukozą i wyszła jej cukrzyca, a była u nas zrobic potem i wszło w normie

śliczna
gratuluję
nie martw się, ja tez już +10 kg

super dla męża

dziękuję
jam jest udoświadczona lumpozakupoholiczka

ja juz po wizycie...
wszystko ok, ale przez wielowodzie mam się oszczędzac, pod żadnym pozorem mam nie myć okien uwaga cytuję ginkę : "zagoń chłopa do roboty"

mała super nadrobiła wagą, 1841g, wymiarowo jest na 33-34 tc, także TP przesunął mi się na 31 maja no jeszcze kilka dni i będzie super, tak na Dzien Matki akurat może się uda


jak obrobię zdj., to wkleję
już wiem, co wbija mi się w pępek co chwila

hehe i bardzo dobrze mój mąż też ma za zadanie umyć okna w tym tygodniu
Ładna waga małej ciekawa jestem jaki mi tp wychodzi skoro mała ma wymiary jak na 31 tc wtedy byłam w 29 t 5 d

[pater86]

Napisane przez Ramona_85

No i Zosia w 32 tc
a co robiła przez całe badanie USG? Pukała się stopą w czoło
przecierała oczy piąstkami i wypychała mi girkę do góry w mój pępek

Ależ wygibasy ta Twoja Zosia wyczynia super, że pięknie rośnie, oby tak dalej, a Ty odpoczywaj jak masz przykazane

[Sola1]

Napisane przez Rybka12321

Cześć .

Trochę mnie nie było, ale doczytałam wszystko i widzę, że same dobre wiadomości na wątku, także bardzo się Cieszę .

Widzę, że zakupy i wyprawki pełną parą, u nas też . Mąż zadecydował, że trzeba wydać kasę, skoro jest, żeby nie wydać na coś innego . Takim oto sposobem w weekend staliśmy się posiadaczami:
1. wózek: http://dino.sklep.pl/nowy/wozek-3w1-...091b9e36807b7- to długa historia dlaczego ten, bo miał być camarelo, ale jednak po prawie godzinnych testach (z kartką w ręku z wypisanymi z netu minusami każdego) camarelo sevilla, bebetto nico plus i baby design lupo comfort wybór padł na ten ostatni , już stoi w piwnicy
2. fotelik samochodowy z bazą isofix: http://www.recaro-polska.pl/foteliki...ung-profi-plus
3. sporo małych rzeczy: szczotka do włosów z grzebykiem chicco, gruszka do nosa canpol, nożyczki canpol babies (ten zestaw), 2x butelki 120ml szklane dr brown, proszek do prania BJ, 3szt. pieluchy flanelowe kolorowe, smoczek ortodontyczny avent
4. ubranka: kaftanik i śpioszki rozmiar 56, sukieneczka w TK Maxx rozmiar 62

Któregoś wieczora chcemy podjechać do ikei (bo w weekend się nie da, za dużo ludzi) po łóżeczko, materac itp. no i po resztę małych rzeczy. Nie taka ta wyprawka straszna, jak ją malują , da się to załatwić szybko .

Gratuluję zakupów

Napisane przez __Sylwia__88

I w końcu kliknełam do końca moje zamówienie pieluch wielorazowych. Lepiej żeby mąż nie wiedział ile one kosztują choć brałam z tych tańszych. Ale sam powiedział że dziecko na papersach nie będzie się wychowywało tylko na tetrowych.

Rozumiem, że jakbyś Ty nie była przekonana do wielorazowych to Twój mąż sam by się tymi tetrowymi zajmował.

Napisane przez NecroKitty

Moje problemy żołądkowe osiągnęły stadium krytyczne nawet krople miętowe nie pomagają. Kompletnie nic mi nie wchodzi a temperatura na zewnątrz nie pomaga, u mnie jest 22 stopnie Przeżyć to do czerwca i potem to mogę już nic nie jeść

Boli Cię żołądek czy coś innego? ja tak na biegu zwykle czytam i niestety mie jestem w temacie.

Napisane przez NecroKitty

Gdzieś mi się kiedyś przewinęło, że ten ze złotymi nożyczkami jest lepszy.

Ja mam ten zestaw ze złotymi. Korzystam w sumie tylko z nożyczek i jestem zadowolona. Nożyczki są ostre i łatwo się nimi obcina paznokcie. Nie mam porównania do tych drugich czy innych z tej firmy czy też innych, ale akurat te mogę polecić.

Napisane przez Pradip

dzięki a jak sobie radzić z czkawka u takiego malucha?

Można dać trochę mleczka czy czegoś do picia, ale to nie zawsze pomaga. Także wtedy trzeba przeczekać.
U mnie po porodzie młoda miała czkawkę sporadycznie, a w ciąży często.

Napisane przez majkela12

Witam się po dłuższej nieobecności

Dopadła mnie grypa, delikatnie pisząc nie zafajna sytuacja rodzinna i w ogóle wszystko na raz, bo jak się wszystko piep...... to właśnie wszystko na raz
U nas w porządku. W czwartek miałam wizytę z ost. usg genetyczne. Młoda w 27tc+5d miała 1267,71g. Więc niezły klocunio Wg prognozy pana dr przewidywana waga końcowa 4kg Czyli podobnie jak synek (3730g) Ginowi nie podoba się za bardzo szyjka, ale dostałam zielone światło na wyjazd w góry Ja niestety +10kg
Dopadła mnie załamka, bo z młodym całą ciążę miałam +12kg a teraz idę na rekord
W załączniku wstawiam Wam sweet focie mojej lalkiZałącznik 5644006

Załącznik 5644007

Współczuję sytuacji rodzinnej

Ale cieszę się że z maluszkiem wszystko w porządku Lalka cudna

Napisane przez Ania0104

ehhh od rana Was czytam i nie mogę nic napisać bo ciągle mnie wylogowuje ... odpoczywam mama mi nawet prania nie pozwoliła rozwiesić
Wszystkim bardzo dziękuję za przytulaski

Moje dziecko chyba ma ospe myślałam, że go to ominie a tu dzisiaj rano jedna krostka ... poszedł do przedszkola, wrócił ... dwie następne ... ale czy to to? W przedszkolu pół klasy już choruje

Z tego co słyszę to dużo dzieci choruje teraz na ospę.

Napisane przez Ramona_85

bo pisałąś o Łodzi? Mnie dziś właśnie gin mówiłą, ze w centrum Matki Polki (chyba? to w łodzi jest?) zrobili babce (dodatkowo, nie wiedziec dlaczego) obciążenie glukozą i wyszła jej cukrzyca, a była u nas zrobic potem i wszło w normie

Może to jest to o czym pisałam wczoraj. Jedni uznają cukrzycę powyżej 120, a inni od 140.

Napisane przez Ramona_85

No i Zosia w 32 tc
a co robiła przez całe badanie USG? Pukała się stopą w czoło
przecierała oczy piąstkami i wypychała mi girkę do góry w mój pępek

[ANTERIA]

Co do szpitala w krośnie to wiem tylko tyle że zależy na jakiego lekarza trafisz niestety. Moja siostra teraz w Krośnie rodziła i trafiła na super babkę ale z kolei moja bratowa rodziła 5 lat temu i ciężko wspomina poród...


Blue do której doktorki chodzisz?

Ja do Krosna z rodzinnej miejscowości mam 19 km do Brzozowa 9 km. Znam wielu lekarzy właśnie z Brzozowa.

[bluesky89]

Do dr. Golowskiej. Ona prywatnie przyjmuje w Rymanowie.

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

[TroppoSensibile]

cześć Dziewczyny!

Wybaczcie, że nie odniosę się do waszych wypowiedzi, ale ledwo dycham... Podczytywałam, że u Was sporo się dzieje Zakupy, dalsze remonty, wizyty i te piękne zdjęciaaaa gratuluję Wam kolejnych tygodni, wizyt i tych pięknych zakupów - a szczególnie decyzji i kupna wózków i reszty wyprawki, bo to zawsze mniej na głowie A zdjęcia macie boskie Majkela i Ramona śliczne macie te dziewczyneczki w brzuszkach

Sylwia masz mega zdolnego męża - śliczna ta huśtawka - zazdroszczę
Berenika super, że sytuacja się wyjaśniła z badaniami... współczuję stresu...
Pater trzymam kciuki za wizytę i za usg
sylvunia powodzenia przy remoncie
Kinia gratuluję decyzji i zakupu wózka

------
A ja po codziennych praktykach w szkole, załatwianiu potem swoich różnych spraw łącznie z zakupami, jedzeniem, lekkim ogarnianiem, domu, spotkań z rodziną padam jak długa... popołudniami muszę się przespać, a i szybciej padam choć w nocy przez biodro i pęcherz mało sypiam...

U nas wszystko ok tylko to ciągłe latanie... zaczynam się martwić czy nie za dużo tego wszystkiego, ale nic nie da się skrócić... z tż ciągle się mijamy - on do pracy ja wracam, on w domu to mnie zaś nie ma więc wszędzie latam sama...

W dodatku czuję lekkie pieczenie i boję się czy to nie czasem jakaś infekcja. Wizytę mam za tydzień więc może wytrzymam o ile nic więcej się nie będzie działo...

Z plusów to powiem Wam, że rodzina stanęła na wysokości zadania. Z ciuszkami dla Adasia do roczku mam spokój dostałam takie paki od przyszłego wujcia i dalszej ciotki, że nie muszę się martwić. Mamy już wózek, łóżeczko, fotelik, rożki, pieluchy tetrowe, pościel, kocyki, laktator, matę, bibelotki pielęgnacyjne. Zostanie do kupienia chemia do mycia, pampersy, chusteczki, wanienka i parę rzeczy dla mnie do szpitala. No i najważniejsza - komoda...
Dzisiaj też zrobiłam w końcu ten WIELKI krok i zapisałam się do dentysty - nawet na dwa terminy z góry

Za to siedzi mi w głowie, że mam ponad miesiąc na napisanie pracy dyplomowej, a ja nawet nie mam tematu


Dobrej nocy Wam życzę

[Pradip]

Napisane przez Prowansja88

Jeszcze 4 dni, tzn do poniedziałku, ale zastanawiam sie czy nie zrezygnować, bo twarz juz mnie boli... az nie moge sie dotknac. Szczerze myslalam, ze Ci fizjoterapeuci maja jakas nadzywczajna wiedze, ale to co oni mi robia spokojnie moge przemasowac sobie sama (mialam 2 lata fijoterapii + masaze na kosmetologii), wiec mysle.. zobaczylam co robią i nie wiem czy nie przyoszczedzic. Bo jeden taki masaż to 36zł.

Nie strasz kobieto! Mnie przeraza fakt, ze diagnoze płci miałam tylko raz. Jest juz dosc pozno, wiec wiadomo, jakies ciuszki kompletowalam juz, okazyjnie itd. Będzie mi ich mega szkoda no i kasy na nowe! Bo Bedzie trzeba wiekszosc kupic gdzies, pewnie srednio okazyjnie..

Dziewczyny, zastanawiam sie nad zestawem pielegnacyjnym canpola: nozyczki, cazki, szczoteczka do wlosów.. itd..
Miała ktoras? Podoba mi sie, ze jest wszystko w etui, wiec nie pogubimy tego. Bedzie w jedym miejscu i juz. Chyba, ze polecacie cos innego?

Jeśli umiesz rehabilitować się sama to może spróbuj tylko pamiętaj ze jak mięśnie bolą to pracują
Oby płeć pozostała bez zmian
Wrzuć link do tego zestawu canpola

Napisane przez Ramona_85

ja juz po wizycie...
wszystko ok, ale przez wielowodzie mam się oszczędzac, pod żadnym pozorem mam nie myć okien uwaga cytuję ginkę : "zagoń chłopa do roboty"

mała super nadrobiła wagą, 1841g, wymiarowo jest na 33-34 tc, także TP przesunął mi się na 31 maja no jeszcze kilka dni i będzie super, tak na Dzien Matki akurat może się uda

Ładnie mała rośnie a Ty słuchaj się gina

Napisane przez Ramona_85

No i Zosia w 32 tc
a co robiła przez całe badanie USG? Pukała się stopą w czoło
przecierała oczy piąstkami i wypychała mi girkę do góry w mój pępek

wygimnastykowaną masz córę

Napisane przez TroppoSensibile

Z plusów to powiem Wam, że rodzina stanęła na wysokości zadania. Z ciuszkami dla Adasia do roczku mam spokój dostałam takie paki od przyszłego wujcia i dalszej ciotki, że nie muszę się martwić. Mamy już wózek, łóżeczko, fotelik, rożki, pieluchy tetrowe, pościel, kocyki, laktator, matę, bibelotki pielęgnacyjne. Zostanie do kupienia chemia do mycia, pampersy, chusteczki, wanienka i parę rzeczy dla mnie do szpitala. No i najważniejsza - komoda...
Dzisiaj też zrobiłam w końcu ten WIELKI krok i zapisałam się do dentysty - nawet na dwa terminy z góry

Za to siedzi mi w głowie, że mam ponad miesiąc na napisanie pracy dyplomowej, a ja nawet nie mam tematu

wyprawkę masz prawie gotową więc zwolnij teraz i zajmij sie pisaniem pracy
dla rodzinki za ciuszki i dla Ciebie za dentystę

[karolkya]

Bylismy na SR takze plan na dzis wykonany w 100%... Ale teraz padam, wiec nadrobie jutro...

Dobrej nocy

Wyslane za pomoca Tapatalk2

[Ramona_85]

Ja tez juz lecę sie wyspać, bo strasznie się wymęczyłam dzisiaj, 2 prania w tym firan, potem pojechałam za firanką nowa do pokoju dziennego, kupiłam farby na ściany....

dobranoc

[bluesky89]

Dzień dobry
Wyprawiłam Męża do pracy i teraz nie mogę zasnąć

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

[__Sylwia__88]

Napisane przez Ramona_85

Ja tez juz lecę sie wyspać, bo strasznie się wymęczyłam dzisiaj, 2 prania w tym firan, potem pojechałam za firanką nowa do pokoju dziennego, kupiłam farby na ściany....
:

No to będzie malowanko

Sola1 ja d początku byłam za wielorazowymi. Z tym że mąż sądził że będzie tak jak dawniej się pieluszkowało czyli tetra+foliowa ceratka jako otulacz.

Ja po ciężkiej nocy. Nijak nie mogę spać bo albo kręgosłup mnie boli albo na boku mam wrażenie że uciskam brzuch.
I chyba mały znów się przekręcił. Wieczorem poczułam takie przepchnięcie że aż zabolało a dziś od rana czuje że znów ładuje kopniaki po dole brzucha i pęcherzu. A przez ostatni tydzeń pod żebrami kopał.
I taka ściąga jak czytać kopniaki:
http://infografika.wp.pl/title,Uloze...wiadomosc.html

[sylvuniaa84]

Witam z rana
TŻ pojechał o 5 rano...położyłam sie potem i wstałam kolo 6.40 bo córa do szkoły śmiga..i jakos juz zasnac nie moge.
Zastanawiam sie czy nie wyskoczyć na ploteczki do teściowej...
Czas zleci a tak czy siak do 12 siedze sama,do roboty nic nie mam bo wcziraj ogarnelam wszystko wieczorkiem to dzis laba ;D


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sylvuniaa84]

ImageUploadedByWizaz Forum1397021485.211219.jpgImageUploadedByWizaz Forum1397021507.399531.jpg


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ANTERIA]

Cześć dziewczyny, nie mam siły za dużo więc napiszę tylko że ciąg dalszy rozrywki pod tytułem kiblowanie. Mam już dość, miałam niecałe dwa dni przerwy i teraz znowu, od rana do nocy non stop siedzę na tronie i dzisiaj do tego obudziłam się z bardzo twardym brzuchem i bólem żołądka, boję się co to może być. Mam nadzieję że szybko przejdzie a jutro idziemy do gina więc mam nadzieję że powie mi o co w tym chodzi. Co polecacie na takie problemy w ciąży? poza lekami bo nie mam tutaj dostępu do polskich, jedynie co no-spę wezmę zaraz bo mnie ten brzuch przeraża

[karolkya]

Napisane przez Ania0104

ehhh od rana Was czytam i nie mogę nic napisać bo ciągle mnie wylogowuje ... odpoczywam mama mi nawet prania nie pozwoliła rozwiesić
Wszystkim bardzo dziękuję za przytulaski

Moje dziecko chyba ma ospe myślałam, że go to ominie a tu dzisiaj rano jedna krostka ... poszedł do przedszkola, wrócił ... dwie następne ... ale czy to to? W przedszkolu pół klasy już choruje

I dobrze, odpoczywaj ile możesz, na stresy to najlepsze. Może zajmij się jakimś serialem, książką filmem...
Zdrowia dla Synka

Napisane przez Ramona_85

ja juz po wizycie...
wszystko ok, ale przez wielowodzie mam się oszczędzac, pod żadnym pozorem mam nie myć okien uwaga cytuję ginkę : "zagoń chłopa do roboty"

mała super nadrobiła wagą, 1841g, wymiarowo jest na 33-34 tc, także TP przesunął mi się na 31 maja no jeszcze kilka dni i będzie super, tak na Dzien Matki akurat może się uda


jak obrobię zdj., to wkleję
już wiem, co wbija mi się w pępek co chwila

dla dużej Zosi

Napisane przez sylvuniaa84

Załącznik 5644770Załącznik 5644771


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super te ciuszki

Napisane przez ANTERIA

Cześć dziewczyny, nie mam siły za dużo więc napiszę tylko że ciąg dalszy rozrywki pod tytułem kiblowanie. Mam już dość, miałam niecałe dwa dni przerwy i teraz znowu, od rana do nocy non stop siedzę na tronie i dzisiaj do tego obudziłam się z bardzo twardym brzuchem i bólem żołądka, boję się co to może być. Mam nadzieję że szybko przejdzie a jutro idziemy do gina więc mam nadzieję że powie mi o co w tym chodzi. Co polecacie na takie problemy w ciąży? poza lekami bo nie mam tutaj dostępu do polskich, jedynie co no-spę wezmę zaraz bo mnie ten brzuch przeraża

Na biegunkę wywar z marchwi tzn ta woda w której gotujesz marchew. Oby przeszło i zdrówka życzę



Wczoraj na SR było o karmieniu piersią. Ogólnie jak się układać - tak żeby było nam wygodnie - nie wymuszać pozycji. Przystawiać dziecko do cyca a nie odwrotnie. Jeśli źle złapie brodawkę to zabierać ale nie wyciągając tylko przyciskając brodawkę w kąciku ust dziecka wtedy sama powinna wyskoczyć.
Dobrze do szpitala wziąć sobie jaśka.
Podział cyca : brązowa część dziecka, reszta nasza.
Dobrze przyłożone dziecko ma z nami kontakt brzuch do brzucha.
Masowanie rączki wewnątrz stymuluje ssanie.
Kiedy dziecko na początku nie ssie, tylko wypycha języczek, dobrze jest opuszkiem palca podrażnić mu podniebienie tak jakbyśmy chciały coś mu odkleić, kiedy zaczynamy czuć ssanie na palcu podać cyca.
Jeśli chodzi o pomoce to położna polecała nakładki Aventu i laktator Medela.
Podczas karmienia jedną piersią dziecka druga dobrze jest hartować poprzez rozsmarowanie własnego mleka na niej.
U nas w szpitalu są jednorazowe laktatory dla mam które nie mogą same karmić ( problemy z brodawkami) lub wielorazowy do ściągnięcia przy jakiś zastojach itp.

Więcej nie pamiętam. Przepraszam że tak nieskładnie napisałam...

Miłego dnia

[Rybka12321]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

A w czym lupo comfort jest lepszy od bebetto nico plus?

Tylko kwestią ważną indywidualnie dla nas, a mianowicie sposobem ułożenia wózka w bagażniku naszego samochodu (przez taki niuans z ułożeniem przednich kół po złożeniu stelaża). Gdyby nie to, bralibyśmy bebetto . Chociaż nie powiem dla mnie nico plus trochę łatwiej się składa i lepiej podbija pod krawężnik z 5kg obciążeniem (tylko takie wzięliśmy do testów), ale nie jest to aż tak znacząca różnica. Ech, to nasze małe autko .

Napisane przez Ania0104

Byłam wczoraj u mojej ginki z tym twardniejacym brzuchem ... szyjka ok, nie skraca się, wszystko zamknięte ... dostałam luteine, nospe, magnez i mam duuużo odpoczywać i najlepiej to w ogóle się nie denerwować ... stwierdziła, ze ten pogrzeb babci to było dla mnie za duże przeżycie
Umówioną wizytę mam dopiero za tydzień i jak do tej pory się brzuch nie uspokoi to do szpitala

za szyjkę, oby brzuch się uspokoił .

Napisane przez majkela12

Dopadła mnie grypa, delikatnie pisząc nie zafajna sytuacja rodzinna i w ogóle wszystko na raz, bo jak się wszystko piep...... to właśnie wszystko na raz
U nas w porządku. W czwartek miałam wizytę z ost. usg genetyczne. Młoda w 27tc+5d miała 1267,71g. Więc niezły klocunio Wg prognozy pana dr przewidywana waga końcowa 4kg Czyli podobnie jak synek (3730g) Ginowi nie podoba się za bardzo szyjka, ale dostałam zielone światło na wyjazd w góry Ja niestety +10kg
Dopadła mnie załamka, bo z młodym całą ciążę miałam +12kg a teraz idę na rekord
W załączniku wstawiam Wam sweet focie mojej lalki

Współczuję grypy , super że na wizycie ok, a zdjęcia .

Napisane przez __Sylwia__88

A i obiecałam którejś z Was że wkleję zdjęcie dzieła męża. Z boku będzie jeszcze pojedyncza huśtawka dla Małego jak podrośnie. I muszę skombinować jakieś miekkie poduszki do niej.

Aleeeeee super , jak ja kocham bujane ławki , mogłabym siedzieć i się bujać non stop , ale ja blokowa, to rzadko mam okazję.

Napisane przez poziomkka

Witam się po nieprzespanej nocy Która to mnie zaraziła jelitówką?? Do godziny 3 w nocy siedziałam na tronie, masakra po prostu byłam tak osłabiona, że już mdlałam na siedząco, mąż doczytał, że mogę wziąć smectę, więc wzięłam i po pół godziny usnęłam padnięta... dzisiaj na szczęście jest już ok, ale co ja przeżyłam w nocy to nikomu nie życzę

Współczuję .

Napisane przez Prowansja88

Nie strasz kobieto! Mnie przeraza fakt, ze diagnoze płci miałam tylko raz. Jest juz dosc pozno, wiec wiadomo, jakies ciuszki kompletowalam juz, okazyjnie itd. Będzie mi ich mega szkoda no i kasy na nowe! Bo Bedzie trzeba wiekszosc kupic gdzies, pewnie srednio okazyjnie..

Dziewczyny, zastanawiam sie nad zestawem pielegnacyjnym canpola: nozyczki, cazki, szczoteczka do wlosów.. itd..
Miała ktoras? Podoba mi sie, ze jest wszystko w etui, wiec nie pogubimy tego. Bedzie w jedym miejscu i juz. Chyba, ze polecacie cos innego?

Ja też miałam tylko raz .

Tego zestawu nie znam .

Napisane przez Ramona_85

ja juz po wizycie...
wszystko ok, ale przez wielowodzie mam się oszczędzac, pod żadnym pozorem mam nie myć okien uwaga cytuję ginkę : "zagoń chłopa do roboty"

mała super nadrobiła wagą, 1841g, wymiarowo jest na 33-34 tc, także TP przesunął mi się na 31 maja no jeszcze kilka dni i będzie super, tak na Dzien Matki akurat może się uda

Super .

Napisane przez Ramona_85

No i Zosia w 32 tc
a co robiła przez całe badanie USG? Pukała się stopą w czoło
przecierała oczy piąstkami i wypychała mi girkę do góry w mój pępek

Napisane przez TroppoSensibile

A ja po codziennych praktykach w szkole, załatwianiu potem swoich różnych spraw łącznie z zakupami, jedzeniem, lekkim ogarnianiem, domu, spotkań z rodziną padam jak długa... popołudniami muszę się przespać, a i szybciej padam choć w nocy przez biodro i pęcherz mało sypiam...

U nas wszystko ok tylko to ciągłe latanie... zaczynam się martwić czy nie za dużo tego wszystkiego, ale nic nie da się skrócić... z tż ciągle się mijamy - on do pracy ja wracam, on w domu to mnie zaś nie ma więc wszędzie latam sama...

W dodatku czuję lekkie pieczenie i boję się czy to nie czasem jakaś infekcja. Wizytę mam za tydzień więc może wytrzymam o ile nic więcej się nie będzie działo...

Z plusów to powiem Wam, że rodzina stanęła na wysokości zadania. Z ciuszkami dla Adasia do roczku mam spokój dostałam takie paki od przyszłego wujcia i dalszej ciotki, że nie muszę się martwić. Mamy już wózek, łóżeczko, fotelik, rożki, pieluchy tetrowe, pościel, kocyki, laktator, matę, bibelotki pielęgnacyjne. Zostanie do kupienia chemia do mycia, pampersy, chusteczki, wanienka i parę rzeczy dla mnie do szpitala. No i najważniejsza - komoda...
Dzisiaj też zrobiłam w końcu ten WIELKI krok i zapisałam się do dentysty - nawet na dwa terminy z góry

Za to siedzi mi w głowie, że mam ponad miesiąc na napisanie pracy dyplomowej, a ja nawet nie mam tematu


Dobrej nocy Wam życzę

Ooooo rany, odpoczywaj czasem .

Ja właśnie chyba też znów mam jakąś infekcję, bo swędzi i piecze i nie wiem, czy czekać do wizyty za tydzień czy iść jutro.

Fajnie, że dostaliście takie paki od rodziny .

To bierz się za wybieranie tematu .

Napisane przez ANTERIA

Cześć dziewczyny, nie mam siły za dużo więc napiszę tylko że ciąg dalszy rozrywki pod tytułem kiblowanie. Mam już dość, miałam niecałe dwa dni przerwy i teraz znowu, od rana do nocy non stop siedzę na tronie i dzisiaj do tego obudziłam się z bardzo twardym brzuchem i bólem żołądka, boję się co to może być. Mam nadzieję że szybko przejdzie a jutro idziemy do gina więc mam nadzieję że powie mi o co w tym chodzi. Co polecacie na takie problemy w ciąży? poza lekami bo nie mam tutaj dostępu do polskich, jedynie co no-spę wezmę zaraz bo mnie ten brzuch przeraża

Współczuję problemów, mam nadzieję, że to nic poważnego .


Ja dziś drugą noc z rzędu nie spałam, wczoraj bolał mnie brzuch, a dziś po prostu nie mogłam spać .

[sylvuniaa84]

Ktos mi powie ile czego dokupić na 56 i czego mi brakuje? Zielona jestem w tym...ImageUploadedByWizaz Forum1397023316.734481.jpg


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Rybka12321]

Napisane przez karolkya

Na biegunkę wywar z marchwi tzn ta woda w której gotujesz marchew. Oby przeszło i zdrówka życzę

Zupełnie nie znałam tego sposobu. A powiedz tę marchew to gotować tak normalnie z masłem i solą? I potem pić wywar, czy jak?

[karolkya]

Napisane przez Rybka12321

Zupełnie nie znałam tego sposobu. A powiedz tę marchew to gotować tak normalnie z masłem i solą? I potem pić wywar, czy jak?

bez niczego, bierzesz 4 marchewki zalewasz wodą i gotujesz. Potem pijesz samą wodę. Masło nie pomaga przy biegunkach. Ja w grudniu miałam jelitówkę, trzymała mnie ponad tydzień i jeździłam na IP i tam mi powiedziały ten sposób.

[ANTERIA]

Napisane przez karolkya

bez niczego, bierzesz 4 marchewki zalewasz wodą i gotujesz. Potem pijesz samą wodę. Masło nie pomaga przy biegunkach. Ja w grudniu miałam jelitówkę, trzymała mnie ponad tydzień i jeździłam na IP i tam mi powiedziały ten sposób.

A te marchewki to w łupkach czy bez?

[karolkya]

a nie mam pojęcia, ale jak w skórce to umyj dokładnie

[Ramona_85]

Napisane przez sylvuniaa84

Ktos mi powie ile czego dokupić na 56 i czego mi brakuje? Zielona jestem w tym...Załącznik 5644782


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Sylvunia ja kupuję w sumie tylko body
mam nadzieję, ze będzie ciepło i w samym bodziaku te pierwsze tygodnie maluch pośmiga jakby co mam od szwagierki i siostry kilka sztuk półspiochów i pajacy, śpiochów nie bede używać, bo to ciezko się zakłada, niewygodnie strasznie...
najwięcej to własnie bodziaków, bo jak dziecko uleje czy okupsia, to trzeba zmienić, body sa narazone wiec na ubrudzenie podwójnie

[ANTERIA]

Napisane przez karolkya

a nie mam pojęcia, ale jak w skórce to umyj dokładnie

Dziękuję za pomysł, spróbuje to raczej nie zaszkodzi a jak może pomóc

[NecroKitty]

Dzień dobry już po śniadaniu, zaraz muszę się zebrać do stania w kolejce w Urzędzie Skarbowym. Oczywiście oni pracują w takich godzinach, że żaden normalnie pracujący człowiek nie jest w stanie zanieść pitu sam i muszę to załatwić za Tż-ta i mamę

Napisane przez TroppoSensibile

Dzisiaj też zrobiłam w końcu ten WIELKI krok i zapisałam się do dentysty - nawet na dwa terminy z góry

Dentystę polecam mi się 4 zęby popsuły w ciąży i nawet tego nie czułam.

Napisane przez bluesky89

Dzień dobry
Wyprawiłam Męża do pracy i teraz nie mogę zasnąć

Ja dzisiaj mojemu robiłam kanapki z zamkniętymi oczami. Padłam jak tylko wyszedł, nawet o herbacie zapomniałam

Napisane przez ANTERIA

Cześć dziewczyny, nie mam siły za dużo więc napiszę tylko że ciąg dalszy rozrywki pod tytułem kiblowanie. Mam już dość, miałam niecałe dwa dni przerwy i teraz znowu, od rana do nocy non stop siedzę na tronie i dzisiaj do tego obudziłam się z bardzo twardym brzuchem i bólem żołądka, boję się co to może być. Mam nadzieję że szybko przejdzie a jutro idziemy do gina więc mam nadzieję że powie mi o co w tym chodzi. Co polecacie na takie problemy w ciąży? poza lekami bo nie mam tutaj dostępu do polskich, jedynie co no-spę wezmę zaraz bo mnie ten brzuch przeraża

Nie mam pojęcie co to może być. Ja mam tylko bóle żołądka i coś czuje, że po prostu muszę to przeżyć

Napisane przez sylvuniaa84

Ktos mi powie ile czego dokupić na 56 i czego mi brakuje? Zielona jestem w tym...Załącznik 5644782

Moim zdaniem tylko body. Jeśli dziecko będzie malutkie to zawsze można dokupić, a może szybko przejdzie na 62

[Kakusia]

Cześć Wam
Nie wiem czy nadrobię bo wciąż czuję się kiepsko, nie mogę oddychać sprawnie przez ten katar, ale dobrze, że już gorączki nie mam.

Z dobrych wieści:
- umówiłam się na 26 kwietnia z położną, którą "wynajmę" do swojego porodu to będzie pierwsze spotkanie - pokaże mi porodówkę, wszystko opowie, przekaże, odpowie na każde pytania, zbada, zrobi ktg i tak się będziemy spotykać aż do porodu
- wczoraj byłam w pracy z L4 i kolejna ciąża w biurze! śmiałyśmy się, że nasz pokój jakiś płodny się stał

Zazdroszczę Wam kupowania wózków! Tej czystej sytuacji: nie mam - kupuję. Ja mogę kupić nowy, ale dopiero wtedy jak sprzedam stary. Czyli niewiadomo kiedy to nastąpi. Może dopiero jak Dzidzia się urodzi? ehh, chciałabym mieć już taką jasną sytuację, że udało się sprzedać stary wózek i w każdej chwili możemy jechać po nowy.

Nie mogę na laptopie cytować, na tablecie ciężko mi to idzie więc:
Pater mój przepis na wagę to Mniej żreć i Więcej się ruszać sprawdziło się! I silna wola (u mnie akurat żeby nie pić słodkich napojów do których strasznie mnie w ciąży ciągnie).
Sylwia fajnie masz mając fotografa w rodzinie Tą huśtawkę całą zrobił Twój mąż????? Jestem pełna podziwu!!!! Marzy mi się taka!!!!
Rybka gratuluję sporych zakupów wyprawkowych! wózeczek fajny choć ja zaś jestem ciekawa w czym wygrał Lupo z Bebetto? O już doczytałam! Mówisz, że wózek traktujecie bardzo przejściowo, a ja Ci z praktyki powiem, że w zimie w śniegu aż z przyjemnością wraca się do tych dużych spacerówek tak samo jak na wiosnę/lato z przyjemnością potem wyciąga się lekką parasolkę
Majkela no jesteś w końcu! to widzę, że Ciebie też choróbsko dopadło. A sytuacje nieprzyjemne uspokoiły się? Już jest dobrze? Imię wybrane? Waga córci szykuje się spora ja liczę, że druga będzie ciut drobniejsza (pierwsza 3810g).
Poziomka to nie ja - ja bez jelitówki przechodziłam lepiej?
Berenika ale musiałaś się strachu najeść dobrze, że wszystko się dobrze skończyło.

Co do ilości ubranek - te prawie 120szt bodów muszą się zmieścić w 1 (!) szufladzie komody
Zrobiłam już 6 prań, jeszcze kilka kupek czeka w kolejce ale mam tylko jedną suszarkę i muszę czekać
Skurcze łydek - też mnie dopadły nie mogę przez to spać w nocy! chyba czas zażywać magnez systematycznie...
Czkawka - moja też ma, czasem mnie to denerwuje takie rytmiczne skakanie ale wiadomo - trzeba przeczekać
Ale jeśli ja mam czkawkę albo córa to zawsze popijam dużą ilością wody - zawsze pomaga

[kinia8906]

Napisane przez ANTERIA

Cześć dziewczyny, nie mam siły za dużo więc napiszę tylko że ciąg dalszy rozrywki pod tytułem kiblowanie. Mam już dość, miałam niecałe dwa dni przerwy i teraz znowu, od rana do nocy non stop siedzę na tronie i dzisiaj do tego obudziłam się z bardzo twardym brzuchem i bólem żołądka, boję się co to może być. Mam nadzieję że szybko przejdzie a jutro idziemy do gina więc mam nadzieję że powie mi o co w tym chodzi. Co polecacie na takie problemy w ciąży? poza lekami bo nie mam tutaj dostępu do polskich, jedynie co no-spę wezmę zaraz bo mnie ten brzuch przeraża

A byłaś u lekarza? Ja bym nie czekała jeśli sytuacja się utrzymuje... Na zajęciach SR położna nam powiedziała, że w ciąży takie sytuacje to spore zagrożenie bo bardzo szybko sie odwadniasz a co za tym idzie dziecko też traci i że odrazu trzeba się udać do lekarza bo szkoda zwlekać i ryzykować. Ja bym jeszcze dzisiaj poszła choćby do rodzinnego lekarza.

[majkela12]

Napisane przez __Sylwia__88

A i obiecałam którejś z Was że wkleję zdjęcie dzieła męża. Z boku będzie jeszcze pojedyncza huśtawka dla Małego jak podrośnie. I muszę skombinować jakieś miekkie poduszki do niej.

dla tż, ale masz zdolnego małżonka

Napisane przez poziomkka

Witam się po nieprzespanej nocy Która to mnie zaraziła jelitówką?? Do godziny 3 w nocy siedziałam na tronie, masakra po prostu byłam tak osłabiona, że już mdlałam na siedząco, mąż doczytał, że mogę wziąć smectę, więc wzięłam i po pół godziny usnęłam padnięta... dzisiaj na szczęście jest już ok, ale co ja przeżyłam w nocy to nikomu nie życzę

majkela dobrze, że z Wami wszystko w porządku a Mała boska

A jak tam się dzisiaj czujesz?? Ja gdzieś 2 miechy temu przechodziłam, masakra, współczuję

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45942917]
za wizytę[/QUOTE]

Sprawdź czy doszło??może coś się przyda

Napisane przez bazile

Majkela fajnie,ze jestes.A Malutka taka fajna.Jejku jak sie patrzy na takie zdjecia,to odrazu chcialoby sie malenstwo tulic
pomyslnosci w rozwiazywaniu problemow

Ja jak ją zobaczyłam, z resztą moje chłopaki też, to nie mogliśmy się na patrzeć, bo tu już ładna dziewunia, a nie jak wcześniej kosmita Wycałowałabym ją już

Napisane przez Ania0104

jaka słoooodka
na następnej wizycie też muszę poprosić o jakaś fotkę, bo mój starszak się domaga zdjęcia braciszka

Waga nie taka zła ... ja już mam +12 kg

Koniecznie, bo to super pamiątka

Napisane przez sylvuniaa84

W piatek zaczynamy z córki pokojem,jest najmniejszy i na końcu więc remont zaczynamy od końca
Dokupiliśmy jeszcze dziś panele chociaz nie były w planie,no ale bedzie za jednym razem całośc zrobiona...
Córa nam dorasta i trzeba ten jej ,,dzieciowy'' pokój przekształcić na bardziej ,,dorosło''
Potem jeszcze nowe dzwi,firanki i roletka i bedzie miała już cycus glancuś
Boje się tylko tego bałaganu,kto to wszystko ogarnie jak ja mam sie nie przemęczać a zostane z tym sama...

Uuuu to gruby remont się szykuje,

Napisane przez Ania0104

e
Moje dziecko chyba ma ospe myślałam, że go to ominie a tu dzisiaj rano jedna krostka ... poszedł do przedszkola, wrócił ... dwie następne ... ale czy to to? W przedszkolu pół klasy już choruje

I jak tam młody?? To chyba Cię nie pocieszę, bo u nas w grudniu właśnie zaczęło się od dwóch krostek, potem doszła wysoka gorączka. Jeśli dostanie gorączki to podaj mu apap, a nie nurofen, bo przy ospie nie można. Ja do tej pory z pościeli nie mogę doprać plamek po fiolecie

Napisane przez Ramona_85

śliczna
gratuluję
nie martw się, ja tez już +10 kg
ja juz po wizycie...
wszystko ok, ale przez wielowodzie mam się oszczędzac, pod żadnym pozorem mam nie myć okien uwaga cytuję ginkę : "zagoń chłopa do roboty"

mała super nadrobiła wagą, 1841g, wymiarowo jest na 33-34 tc, także TP przesunął mi się na 31 maja no jeszcze kilka dni i będzie super, tak na Dzien Matki akurat może się uda


jak obrobię zdj., to wkleję
już wiem, co wbija mi się w pępek co chwila

za udaną wizytę i wagę Zosieńki A lekarkę masz nie złą

Napisane przez Ramona_85

No i Zosia w 32 tc
a co robiła przez całe badanie USG? Pukała się stopą w czoło
przecierała oczy piąstkami i wypychała mi girkę do góry w mój pępek

ale akrobatka

[Rybka12321]

Napisane przez karolkya

bez niczego, bierzesz 4 marchewki zalewasz wodą i gotujesz. Potem pijesz samą wodę. Masło nie pomaga przy biegunkach. Ja w grudniu miałam jelitówkę, trzymała mnie ponad tydzień i jeździłam na IP i tam mi powiedziały ten sposób.

Napisane przez ANTERIA

Dziękuję za pomysł, spróbuje to raczej nie zaszkodzi a jak może pomóc

Oby pomogło , daj znać, jak spróbujesz.

Napisane przez NecroKitty

Dzień dobry już po śniadaniu, zaraz muszę się zebrać do stania w kolejce w Urzędzie Skarbowym. Oczywiście oni pracują w takich godzinach, że żaden normalnie pracujący człowiek nie jest w stanie zanieść pitu sam i muszę to załatwić za Tż-ta i mamę

Ja składałam przez internet, już drugi rok, polecam, bo wygodnie .

Napisane przez Kakusia

Cześć Wam
Nie wiem czy nadrobię bo wciąż czuję się kiepsko, nie mogę oddychać sprawnie przez ten katar, ale dobrze, że już gorączki nie mam.

Z dobrych wieści:
- umówiłam się na 26 kwietnia z położną, którą "wynajmę" do swojego porodu to będzie pierwsze spotkanie - pokaże mi porodówkę, wszystko opowie, przekaże, odpowie na każde pytania, zbada, zrobi ktg i tak się będziemy spotykać aż do porodu
- wczoraj byłam w pracy z L4 i kolejna ciąża w biurze! śmiałyśmy się, że nasz pokój jakiś płodny się stał


Rybka gratuluję sporych zakupów wyprawkowych! wózeczek fajny choć ja zaś jestem ciekawa w czym wygrał Lupo z Bebetto? O już doczytałam! Mówisz, że wózek traktujecie bardzo przejściowo, a ja Ci z praktyki powiem, że w zimie w śniegu aż z przyjemnością wraca się do tych dużych spacerówek tak samo jak na wiosnę/lato z przyjemnością potem wyciąga się lekką parasolkę

Co do ilości ubranek - te prawie 120szt bodów muszą się zmieścić w 1 (!) szufladzie komody
Zrobiłam już 6 prań, jeszcze kilka kupek czeka w kolejce ale mam tylko jedną suszarkę i muszę czekać

Oby katar szybko minął .

Fajnie z położną .

Co do wózka, możliwe że masz rację , przekonam się o tym za jakiś czas .

Co do ilości body, to padłam . Ja chyba żyję w mocnej nieświadomości ubrankowo-ilościowej .


_Sylwia_88 wkleiłaś link do ruchów dziecka, to moja chyba ciągle zmienia pozycję póki co . Wczoraj wychodziła mi dwoma bokami, dziś rano gmerała wysoko nad pępkiem, a teraz właśnie próbuje wyjść dołem .

Powiem Wam, że codziennie sprawdzam stronę Smyka w oczekiwaniu na promocję na ten leżaczek Tiny Love. I w niedzielę leżaczek był przeceniony z 349,00 na 284,99 a od poniedziałku jest przeceniony z 379,00 na 309,99 zł .