Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7 - Strona 127 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-04-12, 09:15   #3781
BeautifulLie
Zadomowienie
 
Avatar BeautifulLie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Siemianowice Śl
Wiadomości: 1 198
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Virginia jest bebiko comfort ale jak dla mnie śmierdzi a ogólnie u mojego Stasia nie pomogło. Jaka herbatkę dajesz?


Wysłane z telefonu...
BeautifulLie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 09:44   #3782
asienka213
Wtajemniczenie
 
Avatar asienka213
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Czarny las :P ........... De
Wiadomości: 2 563
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7




Cytat:
Napisane przez Castia Pokaż wiadomość
magduś przytulam cię i łączę się z tobą dzisiaj!

od popołudnia sajgon jak zawsze. do tego Filippo nadal nie spi
tż nie ma a mi sie chce wyć do księzyca!
co zasnie to pryka, prezy sie i sie budzi - od 19.00 walczę zeby go uspic i juz naprawde mam dosc - nie ma mnie nawet kto zmienic a ja mam serdecznie dosc wszystkiego!
Cytat:
Napisane przez Castia Pokaż wiadomość
on zasypia sam praktycznie. zmeczony jest strasznie ale co zasnie to budzi go ból chyba i okropnie płacze, doslownie wyje, wygina się, wije, pręzy i znowu go tulę, noszę i tak w kółko.
nie mam sily,
zasnał znowu wlasnie wiec ide i ja sie polozyc kolo niego moze jak mnie bedzie czuł to się nie będzie tak zrywał, ehhh taki biedny jest
mam nadzieje, ze dzisiaj bedzie lepiej

Cytat:
Napisane przez paulina_radom Pokaż wiadomość

Padłam dzisiaj jak zobaczyłam prezent dla Jaśka od mojej cioci jutro wstawie zdjęcie bo zostawiłam go u mamy ale normalnie płakałam ze śmiechu Jasio dostał maskotkę zielonego brakuła no cały dzień mi się gęba śmieje jak tyylko na niego spojrze
Miłej spokojnej nocki


Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
szatan powrocil.
Spal dzisiaj pol godziny od rana, jeszcze nie spi, tylko ryczy


Cytat:
Napisane przez olakola Pokaż wiadomość
napisałam drukowanymi, że NIE wydazam zgody. spieszyli sie i nie sprawdzili zgody.


wstalam, wykapalam sie i bylam u malej. wyglada jak moj Kuba, wiec bedzie sliczna
Mleka nie dostaje. saturacja 98, oddycha ze wspomaganiem. rano bede polowac na lekarza bo chce ja karmic.
modle sie co chwile, to mnie trzyma przy nadziei i działa, bo jest lepiej.
Mariola podziwiam Cie.
co to saturacja 98
sytuacja ze szepionka bez komentarza

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
Matko my dziś mamy dzień marudy i cycka w nocy spał w systemie co godzinę max dwie cycek.
Piotruś dziś ciągle marudzi nie da się go nawet na minutę zostawić...chyba muszę go zabrać nsa, bardzo długi spacer
wczoraj Trisdom miala ciezki dzien, a dzis chyba Ciebie czeka oby ten spacer pomogl

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

thidien czekamy na ciag dalszy
__________________
N&L&F

asienka213 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 09:51   #3783
nivka
Raczkowanie
 
Avatar nivka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: W....
Wiadomości: 152
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez olakola Pokaż wiadomość
pączuszek wita sie na świecie. 3760, 52cm, córa.
zachlyznela sie wodami i jeszcze jej nie widzialam, bo jestem uziemiona po CC. wyc mi sie chce z bólu i z tego, ze jej nie widzialam, nie tulilam. nic.
jak tylko wstane lece ja poglasiac.mleko sie pojawilo, ale na razie nie pobudzam.

wscieklam sie o ja zaszczepili na wzw mimo, że napisałam, że nie wyrażam zgody!!! kurde zaszczepili chore dziecko, któremu teraz daja 2 antybiotyki!!!!
Cytat:
Napisane przez olakola Pokaż wiadomość
napisałam drukowanymi, że NIE wydazam zgody. spieszyli sie i nie sprawdzili zgody.
wstalam, wykapalam sie i bylam u malej. wyglada jak moj Kuba, wiec bedzie sliczna
Mleka nie dostaje. saturacja 98, oddycha ze wspomaganiem. rano bede polowac na lekarza bo chce ja karmic.
modle sie co chwile, to mnie trzyma przy nadziei i działa, bo jest lepiej.
Mariola podziwiam Cie.
GRATULACJE Na pewno wszystko będzie dobrze, staraj się nie przejmować (choć wiem, że to pewnie niemożliwe). Co do szczepionek to mam nadzieję, że nie odpuścisz i wyciągniesz konsekwencje z tej sytuacji (pisemna skarga co najmniej może rzecznik praw pacjenta), bo nawet gdy wszystko już będzie ok, to potem znów zaszczepią komuś dziecko bez zgody. I nie wchodząc w temat szczepić/nie szczepić (to indywidualna sprawa każdych rodziców) masz prawo wyrazić (lub nie) zgodę, a oni wykonując zabieg bez takiej zgody popełnili przestępstwo
http://www.mp.pl/szczepienia/prawo/z....html?id=71532
Masz na piśmie dowód, że zgody nie było - niech ktoś za niedbalstwo weźmie odpowiedzialność.
Sama nie wyraziłam zgody (całe szczęście bo pediatra wczoraj powiedziała, że z naszym synkiem przy tej żółtaczce stanowczo nie zaszczepimy jeszcze przez jakiś czas), dopytywałam personel czy aby na pewno pamiętają i mąż też podczas cesarki dopilnował formalności i nam się udało (szpital na Kamieńskiego). Ale mąż miał powiedziane - jak Igora zaszczepią to nie popuszczę

Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
Śledzi Cie na wirażu?
Też tak pomyślałam o tej cioci, ale nie powiem, chyba też bym miała niezły ubaw gdybyśmy dostali taką maskotkę od rodziny

Cytat:
Napisane przez Castia Pokaż wiadomość
magduś przytulam cię i łączę się z tobą dzisiaj!

od popołudnia sajgon jak zawsze. do tego Filippo nadal nie spi
tż nie ma a mi sie chce wyć do księzyca!
co zasnie to pryka, prezy sie i sie budzi - od 19.00 walczę zeby go uspic i juz naprawde mam dosc - nie ma mnie nawet kto zmienic a ja mam serdecznie dosc wszystkiego!
Mam nadzieję, że dzisiaj już lepiej i wieczorkiem Filip szybciej zaśnie a Ty odpoczniesz


Cytat:
Napisane przez Trisdom Pokaż wiadomość
Olakola- gratulacje i kciuki za Małą. Będzie dobrze
A z tą szczepionką- brak słów.

Dzięki dziewczyny za info odnośnie ilości mrożonego mleka. Kolejne odciągnięte 30 ml czeka na południową dolewkę. Pewnie stanie u mnie na 70-80 ml na porcję na razie.
Milego weekendu
Dołączam do Ciebie - za Waszą radą i męczącym mnie matczynym sumieniem pojechałam zważyć synka i wylądowaliśmy na oddziale z powodu żółtaczki bo pediatrze sie nie podobało. Niestety mamy zakaz KP do poniedziałku więc siedzę i pompuję Serce mnie boli, że młody na mm mimo, iż mleko mam ale może zwalczy to żółte cholerstwo i zacznie przybierać jak przystało na noworodka. Na razie po 10 gram dziennie na piersi Oby w poniedziałek było ok i żółtaczka odpuściła.
Przesyłam pozdro dla wszystkich Mamusiek, zwłaszcza tych niewyspanych i pięknego dnia, bo u nas się taki zapowiada
nivka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 10:05   #3784
Smarrita
Wtajemniczenie
 
Avatar Smarrita
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 2 103
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez olakola Pokaż wiadomość
pączuszek wita sie na świecie. 3760, 52cm, córa.
zachlyznela sie wodami i jeszcze jej nie widzialam, bo jestem uziemiona po CC. wyc mi sie chce z bólu i z tego, ze jej nie widzialam, nie tulilam. nic.
jak tylko wstane lece ja poglasiac.mleko sie pojawilo, ale na razie nie pobudzam.

wscieklam sie o ja zaszczepili na wzw mimo, że napisałam, że nie wyrażam zgody!!! kurde zaszczepili chore dziecko, któremu teraz daja 2 antybiotyki!!!!
Gratukacje:ro za: Dużooooooooo zdrówka dla małej i mamusi

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Cytat:
Napisane przez nivka Pokaż wiadomość



Dołączam do Ciebie - za Waszą radą i męczącym mnie matczynym sumieniem pojechałam zważyć synka i wylądowaliśmy na oddziale z powodu żółtaczki bo pediatrze sie nie podobało. Niestety mamy zakaz KP do poniedziałku więc siedzę i pompuję Serce mnie boli, że młody na mm mimo, iż mleko mam ale może zwalczy to żółte cholerstwo i zacznie przybierać jak przystało na noworodka. Na razie po 10 gram dziennie na piersi Oby w poniedziałek było ok i żółtaczka odpuściła.
Przesyłam pozdro dla wszystkich Mamusiek, zwłaszcza tych niewyspanych i pięknego dnia, bo u nas się taki zapowiada
A dlaczego przy żółtaczce nie możesz karmić piersią?
Smarrita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 10:45   #3785
magduś2
Wtajemniczenie
 
Avatar magduś2
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 066
GG do magduś2
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
Matko my dziś mamy dzień marudy i cycka w nocy spał w systemie co godzinę max dwie cycek.
Piotruś dziś ciągle marudzi nie da się go nawet na minutę zostawić...chyba muszę go zabrać nsa, bardzo długi spacer

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
oby szybko przeszło!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________

21.04.2012

18.03.2014 Agatka
magduś2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 10:47   #3786
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 640
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Nivka zeby przeszlo szybko.

Side przeszlo z Emi na Piotrusia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 10:52   #3787
elunka88
Zakorzenienie
 
Avatar elunka88
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 13 210
GG do elunka88
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość

Sam usnie ? Super dziecko
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Jak jest bardzo zamulony to usnie w nocy po jedzeniu, albo wieczorem jak jest zmęczony. Ostatnio usnal przy karuzeli, innym razem.w.bujaczku przy kolysankach. No ale wiadomo-czasem trzeba nosic i bujac zanim usnie.



Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
Matko my dziś mamy dzień marudy i cycka w nocy spał w systemie co godzinę max dwie cycek.
Piotruś dziś ciągle marudzi nie da się go nawet na minutę zostawić...chyba muszę go zabrać nsa, bardzo długi spacer

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Oby dalsza czesc dnia była lepsza





Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Rota sa drozsze
O, to jeszcze lepiej.




Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
To może i ja napiszę jak często je moja Natka. Zaznaczam, że ona je mniej a częściej. Dziś w nocy jadła o:
23.30
3.30
7.00
to chyba nie najgorzej, co?
:

myślę ze bardzo ok
Virginia a co z tata natalki? Macie kontakt? Interesuje sie? Alimenty dostaniesz?




Cytat:
Napisane przez thidien Pokaż wiadomość
moje drogie...
w poniedziałek, 31 marca poszłam na wizytę, gin do mnie "a teraz idź do domu, pakuj się i do szpitala" - teoretycznie to był 40/41 tydzień, a mój gin nie ma położnej, ani KTG, ani nic, więc stwierdził, że w szpitalu będę pod obserwacją i dla spokojności powinnam iść

zamiast do domu to zaszłam do przyjaciółki - bo blisko ;P
a ta zrobiła z mężem i niespełna rocznym dzieckiem akcję pt "Zawozimy Anię do szpitala" (mąż w pracy, 9 rano, a on do 16 uziemiony; mogłabym ojca zaangażować, ale jeszcze z wrażenia by zawału albo udaru dostał..)

zawieźli mnie do domu, cichcem, żeby ojciec nie słyszał i się nie zdenerwował, przejrzałyśmy torbę moją i Młodego i... i pojechaliśmy do szpitala 40km od domu (miejscowy mam pod nosem, może 200-300m, ale tu nie chciałam rodzić)

na miejscu zaczęło sie KTG - nie znam się, ale przyjaciółka to potrójna mama, więc od razu mówiła, że coś jest nie tak i rzeczywiście, Młodemu spadało tętno
choć po badaniu ginekologicznym doktor powiedział, że ja jeszcze z tydzień nie urodzę, wszystko pozamykane na 4 spusty
(mówię mu, że jak wróciłam z wizyty u mojego gina to w domu poleciało ze mnie coś czerwone, a on do mnie, że to normalne, że to śluz po badaniu)
w sumie gdyby nie to, że byłam przyjezdna, to by mnie wysłał do domu (położna mu 2 razy palcem pokazywała na KTG spadek tętna Młodego - i jednak zostałam)

KTG na szczęście robią w tym szpitalu bardzo często, ba.. co 2-3 godziny przymusowe sprawdzanie tętna maluszków w brzuszkach przez całą dobę przenośnymi aparatami

zrobiono mi test oksytocynowy, było parę skurczy wywołanych tą małą dawką, ale nic więcej

doktor z IP wziął mnie na usg i pyta, czy nie wyszło wcześniej, że Młody okręcony pępowiną, no ale nie (z badania wyszło to samo), albo że może ma coś na główce (i tu też wszystko ok) i generalnie wyszło z badania usg, że wszystko jest w porządku i doktor się mnie pyta, czemu mojemu dziecko tętno zanika ()

inna rzecz, mówi, że łożysko mam na ścianie tylnej - to się aż zaśmiałam i pytam, czy przewędrowało, bo przez 8 miesięcy słyszałam, że jest na ścianie przedniej

w nocy po jednym z badan tętna zaproszono mnie na salę porodową na KTG - i leżałam tam od 5 do 8 (a obok rodziła siłami natury moja współlokatorka z pokoju - płakałam razem z nią jak usłyszałam płacz jej synka)

po 8 zmienił sie lekarz, stary zrobił mi badanie, pogadał z nową lekarką (i tak nic nie rozumiałam); przyszły mądre głowy na obchód (tu już w ogóle nic nie skumałam, tak cicho mówili, albo ja już byłam padnięta od braku snu)

nowa lekarka przyszła i mówi, że zbada mnie sama, to będzie wiedziała co i jak, a nie tak od kolegi tylko

zobaczyła moją brunatną wkładkę i pyta co to, to mówię, jak i co, że to po porannym badaniu, że poprzedni lekarz mówił, że to normalne, że śluz itp.

a ona na to, że żaden śluz tylko się sączą brunatne wody płodowe

po chwili kazano mi podpisać zgodę na cesarkę

o 9:00 przyszedł na świat nasz kochany synek, Adrian, dostał 10/10

dokończę za kilka godzin, Młody się budzi, a jeszcze ciekawe rzeczy mam :P:P
dobrze ze ta mloda lekarka przyszła



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Mikołajek
26.02.2014



Obudził mnie trzepot skrzydeł
Wyjrzałam przez okno
Na parapecie zostało
Białe piórko -
Pamiątka po Tobie
Mój Aniołku

01.12.2012 [*]
elunka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 11:14   #3788
Trisdom
Zadomowienie
 
Avatar Trisdom
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Frankfurt nad Menem
Wiadomości: 1 052
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Nivka zeby przeszlo szybko.

Side przeszlo z Emi na Piotrusia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Chyba. Moja dzis grzeczna
__________________
Emilka 25.02.2014
Leon 19.04.2016
Trisdom jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 11:23   #3789
mara86
Raczkowanie
 
Avatar mara86
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: woj. łódzkie
Wiadomości: 469
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez olakola Pokaż wiadomość
napisałam drukowanymi, że NIE wydazam zgody. spieszyli sie i nie sprawdzili zgody.


wstalam, wykapalam sie i bylam u malej. wyglada jak moj Kuba, wiec bedzie sliczna
Mleka nie dostaje. saturacja 98, oddycha ze wspomaganiem. rano bede polowac na lekarza bo chce ja karmic.
modle sie co chwile, to mnie trzyma przy nadziei i działa, bo jest lepiej.
Mariola podziwiam Cie.
Kochana gratulacje! Dużo sił dla Was, zdrówka oraz abyście szybko było przy sobie

wysłane z smartfona
__________________
Oskar
mara86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 11:28   #3790
kate1623
Zadomowienie
 
Avatar kate1623
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 783
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez thidien Pokaż wiadomość
moje drogie...
w poniedziałek, 31 marca poszłam na wizytę, gin do mnie "a teraz idź do domu, pakuj się i do szpitala" - teoretycznie to był 40/41 tydzień, a mój gin nie ma położnej, ani KTG, ani nic, więc stwierdził, że w szpitalu będę pod obserwacją i dla spokojności powinnam iść

zamiast do domu to zaszłam do przyjaciółki - bo blisko ;P
a ta zrobiła z mężem i niespełna rocznym dzieckiem akcję pt "Zawozimy Anię do szpitala" (mąż w pracy, 9 rano, a on do 16 uziemiony; mogłabym ojca zaangażować, ale jeszcze z wrażenia by zawału albo udaru dostał..)

zawieźli mnie do domu, cichcem, żeby ojciec nie słyszał i się nie zdenerwował, przejrzałyśmy torbę moją i Młodego i... i pojechaliśmy do szpitala 40km od domu (miejscowy mam pod nosem, może 200-300m, ale tu nie chciałam rodzić)

na miejscu zaczęło sie KTG - nie znam się, ale przyjaciółka to potrójna mama, więc od razu mówiła, że coś jest nie tak i rzeczywiście, Młodemu spadało tętno
choć po badaniu ginekologicznym doktor powiedział, że ja jeszcze z tydzień nie urodzę, wszystko pozamykane na 4 spusty
(mówię mu, że jak wróciłam z wizyty u mojego gina to w domu poleciało ze mnie coś czerwone, a on do mnie, że to normalne, że to śluz po badaniu)
w sumie gdyby nie to, że byłam przyjezdna, to by mnie wysłał do domu (położna mu 2 razy palcem pokazywała na KTG spadek tętna Młodego - i jednak zostałam)

KTG na szczęście robią w tym szpitalu bardzo często, ba.. co 2-3 godziny przymusowe sprawdzanie tętna maluszków w brzuszkach przez całą dobę przenośnymi aparatami

zrobiono mi test oksytocynowy, było parę skurczy wywołanych tą małą dawką, ale nic więcej

doktor z IP wziął mnie na usg i pyta, czy nie wyszło wcześniej, że Młody okręcony pępowiną, no ale nie (z badania wyszło to samo), albo że może ma coś na główce (i tu też wszystko ok) i generalnie wyszło z badania usg, że wszystko jest w porządku i doktor się mnie pyta, czemu mojemu dziecko tętno zanika ()

inna rzecz, mówi, że łożysko mam na ścianie tylnej - to się aż zaśmiałam i pytam, czy przewędrowało, bo przez 8 miesięcy słyszałam, że jest na ścianie przedniej

w nocy po jednym z badan tętna zaproszono mnie na salę porodową na KTG - i leżałam tam od 5 do 8 (a obok rodziła siłami natury moja współlokatorka z pokoju - płakałam razem z nią jak usłyszałam płacz jej synka)

po 8 zmienił sie lekarz, stary zrobił mi badanie, pogadał z nową lekarką (i tak nic nie rozumiałam); przyszły mądre głowy na obchód (tu już w ogóle nic nie skumałam, tak cicho mówili, albo ja już byłam padnięta od braku snu)

nowa lekarka przyszła i mówi, że zbada mnie sama, to będzie wiedziała co i jak, a nie tak od kolegi tylko

zobaczyła moją brunatną wkładkę i pyta co to, to mówię, jak i co, że to po porannym badaniu, że poprzedni lekarz mówił, że to normalne, że śluz itp.

a ona na to, że żaden śluz tylko się sączą brunatne wody płodowe

po chwili kazano mi podpisać zgodę na cesarkę

o 9:00 przyszedł na świat nasz kochany synek, Adrian, dostał 10/10

dokończę za kilka godzin, Młody się budzi, a jeszcze ciekawe rzeczy mam :P:P
Ojej miło że w końcu ktoś zwrócił dokładniej uwagę





Cytat:
Napisane przez nivka Pokaż wiadomość
GRATULACJE Na pewno wszystko będzie dobrze, staraj się nie przejmować (choć wiem, że to pewnie niemożliwe). Co do szczepionek to mam nadzieję, że nie odpuścisz i wyciągniesz konsekwencje z tej sytuacji (pisemna skarga co najmniej może rzecznik praw pacjenta), bo nawet gdy wszystko już będzie ok, to potem znów zaszczepią komuś dziecko bez zgody. I nie wchodząc w temat szczepić/nie szczepić (to indywidualna sprawa każdych rodziców) masz prawo wyrazić (lub nie) zgodę, a oni wykonując zabieg bez takiej zgody popełnili przestępstwo
http://www.mp.pl/szczepienia/prawo/z....html?id=71532
Masz na piśmie dowód, że zgody nie było - niech ktoś za niedbalstwo weźmie odpowiedzialność.
Sama nie wyraziłam zgody (całe szczęście bo pediatra wczoraj powiedziała, że z naszym synkiem przy tej żółtaczce stanowczo nie zaszczepimy jeszcze przez jakiś czas), dopytywałam personel czy aby na pewno pamiętają i mąż też podczas cesarki dopilnował formalności i nam się udało (szpital na Kamieńskiego). Ale mąż miał powiedziane - jak Igora zaszczepią to nie popuszczę


Też tak pomyślałam o tej cioci, ale nie powiem, chyba też bym miała niezły ubaw gdybyśmy dostali taką maskotkę od rodziny


Mam nadzieję, że dzisiaj już lepiej i wieczorkiem Filip szybciej zaśnie a Ty odpoczniesz



Dołączam do Ciebie - za Waszą radą i męczącym mnie matczynym sumieniem pojechałam zważyć synka i wylądowaliśmy na oddziale z powodu żółtaczki bo pediatrze sie nie podobało. Niestety mamy zakaz KP do poniedziałku więc siedzę i pompuję Serce mnie boli, że młody na mm mimo, iż mleko mam ale może zwalczy to żółte cholerstwo i zacznie przybierać jak przystało na noworodka. Na razie po 10 gram dziennie na piersi Oby w poniedziałek było ok i żółtaczka odpuściła.
Przesyłam pozdro dla wszystkich Mamusiek, zwłaszcza tych niewyspanych i pięknego dnia, bo u nas się taki zapowiada
Dużo zdrówka :-*

My dzisiaj jedziemy na zakupy bo jest dzien rabatów w wielu sklepach

Wysłane z mojego GT-I8190
__________________
Carpe Diem

Maja

Czytam
kate1623 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 11:32   #3791
tygrysek83
Zadomowienie
 
Avatar tygrysek83
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Witam się popołudniową porą
Jakoś tak wczoraj leciałyście, że nadążam tylko czytać na komórce a o odpisywaniu większym można zapomnieć :/
My dziś ruszamy w pierwszą dłuższą (4-5h) wyprawę poza dom. Zobaczymy co młoda na to powie. Mam nadzieję, że opcja spania jej się nie wyłączy Jedziemy odwiedzić mojego dziadka.
Tak poza tym to czytam o waszych maleństwach i zaczynam się zastanawiać, czy to normalne, że moja tak dużo śpi... Wiem, wiem powinnam się cieszyć :p
No i wczoraj włączyła nam się opcja załatwiania i ulewania w trakcie przebierania... wesoło jest :p
tygrysek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 11:34   #3792
asialll
Raczkowanie
 
Avatar asialll
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: piotrków tryb.
Wiadomości: 375
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Olakola gratulacje! wszystko będzie dobrze napewno!

dzień marudy to ja mam ostatnio od tygodnia już wyglądam jak zoombie wcale nie chce w dzień spać, dziś ubujałam go we wózku w 50 minut spał, spał 1,5godziny. ale miałam tempo sprzątania
teraz trochę ponarzekam, pisałam Wam że Olek ma sapkę taki przytkany nosek wciąż, położna doradziła zrobić wymaz z noska i co wyszło? gronkowiec złocisty! musieli w szpitalu go zarazić no bo jak inaczej? czytałam sporo na necie tego podobno nie można wyleczyć tylko zaleczać ale jak bakteria jest w organiźmie to już zostanie i tak się zastanawiam bo też czytałam że brzydkie kupki ze śluzem i ból brzuszka to właśnie też może być ta bakteria, muszę zrobić jeszcze wymaz z kału i potem pójść do lekarza za co pewnie mi się oberwie że lecze dziecko na własną rękę. Trądzik się tak pogłębia wygląda tragicznie, zrobiłam mu krochmal ale to niewiele pomaga. I chyba jest przesunięty, główki nie chce już podnosić, jak śpi to główkę układa na prawą stronę tylko na lewą jest płacz jak mu chce położyć, wygięty jest w kształt litery C no mówię Wam tragedia! nie wiem czy iść do jakiegoś fizjoterapeuty niech oceni bo pediatra jak na wszystko pewnie powie PRZEJDZIE MU TO
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/a36f317b2e.png

Najszczęśliwsza mama na świecie! Aleksander 09.03.2014
asialll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 12:03   #3793
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 640
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez asialll Pokaż wiadomość
Olakola gratulacje! wszystko będzie dobrze napewno!

dzień marudy to ja mam ostatnio od tygodnia już wyglądam jak zoombie wcale nie chce w dzień spać, dziś ubujałam go we wózku w 50 minut spał, spał 1,5godziny. ale miałam tempo sprzątania
teraz trochę ponarzekam, pisałam Wam że Olek ma sapkę taki przytkany nosek wciąż, położna doradziła zrobić wymaz z noska i co wyszło? gronkowiec złocisty! musieli w szpitalu go zarazić no bo jak inaczej? czytałam sporo na necie tego podobno nie można wyleczyć tylko zaleczać ale jak bakteria jest w organiźmie to już zostanie i tak się zastanawiam bo też czytałam że brzydkie kupki ze śluzem i ból brzuszka to właśnie też może być ta bakteria, muszę zrobić jeszcze wymaz z kału i potem pójść do lekarza za co pewnie mi się oberwie że lecze dziecko na własną rękę. Trądzik się tak pogłębia wygląda tragicznie, zrobiłam mu krochmal ale to niewiele pomaga. I chyba jest przesunięty, główki nie chce już podnosić, jak śpi to główkę układa na prawą stronę tylko na lewą jest płacz jak mu chce położyć, wygięty jest w kształt litery C no mówię Wam tragedia! nie wiem czy iść do jakiegoś fizjoterapeuty niech oceni bo pediatra jak na wszystko pewnie powie PRZEJDZIE MU TO
Powodzenia na wyprawie.
My chyba dzisiaj tez zakupy szybkie, bo kiecki na chrzciny dla Oli musze poszukac





Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Witam się popołudniową porą
Jakoś tak wczoraj leciałyście, że nadążam tylko czytać na komórce a o odpisywaniu większym można zapomnieć :/
My dziś ruszamy w pierwszą dłuższą (4-5h) wyprawę poza dom. Zobaczymy co młoda na to powie. Mam nadzieję, że opcja spania jej się nie wyłączy Jedziemy odwiedzić mojego dziadka.
Tak poza tym to czytam o waszych maleństwach i zaczynam się zastanawiać, czy to normalne, że moja tak dużo śpi... Wiem, wiem powinnam się cieszyć :p
No i wczoraj włączyła nam się opcja załatwiania i ulewania w trakcie przebierania... wesoło jest :p
O matko, ale mazz problemy co za szpital jesli to tam bylo
Dobrze, ze przynajmniej macie diagnoze

Ja sie nauczylam w godzine jesc, sprzatac i jeszcze sie wyspac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 12:06   #3794
tygrysek83
Zadomowienie
 
Avatar tygrysek83
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 815
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
O matko, ale mazz problemy
No właśnie niby nie problem, ale patrząc, że dziecko statystycznie odbiega od normy człowiek zaczyna się zastanawiać
tygrysek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 12:22   #3795
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
Nivka zeby przeszlo szybko.

Side przeszlo z Emi na Piotrusia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
I do nas też doszło
Mam ochotę go wystawić za drzwi dzisiaj albo użyć stoperów do uszu...
Co robicie jak dzieciak tak wyje i nic mu nie pasuje? Nosicie placzacego stwora mimo ze się drze i szarpie? Bo nie mam pomysłu co tu robić...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
05.03.2014. - Gabryś
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 12:25   #3796
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 640
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
I do nas też doszło
Mam ochotę go wystawić za drzwi dzisiaj albo użyć stoperów do uszu...
Co robicie jak dzieciak tak wyje i nic mu nie pasuje? Nosicie placzacego stwora mimo ze się drze i szarpie? Bo nie mam pomysłu co tu robić...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Jak noszenie nie pomaga, to nie nosze klade obok siebie na lozku i tez wyje a tak serio to klade obkk siebie i patrze na zegarek. Czekam dwie minuty i biore na rece, czasami pomaga, czasami nie. Probuje wyjsc do innegopokoju, rozbieram do rosolu, kladena brzuch, nakolana i tak wkolko, w koncu sie zmeczy. Ale nosze najmniej, chyba ze noszenie pomaga, to wtedy tak.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 12:35   #3797
czbasia
Zakorzenienie
 
Avatar czbasia
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 356
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez olakola Pokaż wiadomość
pączuszek wita sie na świecie. 3760, 52cm, córa.
zachlyznela sie wodami i jeszcze jej nie widzialam, bo jestem uziemiona po CC. wyc mi sie chce z bólu i z tego, ze jej nie widzialam, nie tulilam. nic.
jak tylko wstane lece ja poglasiac.mleko sie pojawilo, ale na razie nie pobudzam.

wscieklam sie o ja zaszczepili na wzw mimo, że napisałam, że nie wyrażam zgody!!! kurde zaszczepili chore dziecko, któremu teraz daja 2 antybiotyki!!!!
Gratuluje.. Zdrówka dla Was
czbasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 12:39   #3798
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 555
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez asialll Pokaż wiadomość
Olakola gratulacje! wszystko będzie dobrze napewno!

dzień marudy to ja mam ostatnio od tygodnia już wyglądam jak zoombie wcale nie chce w dzień spać, dziś ubujałam go we wózku w 50 minut spał, spał 1,5godziny. ale miałam tempo sprzątania
teraz trochę ponarzekam, pisałam Wam że Olek ma sapkę taki przytkany nosek wciąż, położna doradziła zrobić wymaz z noska i co wyszło? gronkowiec złocisty! musieli w szpitalu go zarazić no bo jak inaczej? czytałam sporo na necie tego podobno nie można wyleczyć tylko zaleczać ale jak bakteria jest w organiźmie to już zostanie i tak się zastanawiam bo też czytałam że brzydkie kupki ze śluzem i ból brzuszka to właśnie też może być ta bakteria, muszę zrobić jeszcze wymaz z kału i potem pójść do lekarza za co pewnie mi się oberwie że lecze dziecko na własną rękę. Trądzik się tak pogłębia wygląda tragicznie, zrobiłam mu krochmal ale to niewiele pomaga. I chyba jest przesunięty, główki nie chce już podnosić, jak śpi to główkę układa na prawą stronę tylko na lewą jest płacz jak mu chce położyć, wygięty jest w kształt litery C no mówię Wam tragedia! nie wiem czy iść do jakiegoś fizjoterapeuty niech oceni bo pediatra jak na wszystko pewnie powie PRZEJDZIE MU TO
powodzenia podczas wizyty u pediatry
troche wiary w lekarzy , a jesli jej nie masz odnosnie tego konkretnego, to zmien lekarza
nie ma sensu leczyc sie u kogos, komu sie nie ufa i nie wierzy
__________________
O książkach
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 13:11   #3799
martyna141
Raczkowanie
 
Avatar martyna141
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Chełm / Lublin
Wiadomości: 268
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez olakola Pokaż wiadomość
pączuszek wita sie na świecie. 3760, 52cm, córa.
zachlyznela sie wodami i jeszcze jej nie widzialam, bo jestem uziemiona po CC. wyc mi sie chce z bólu i z tego, ze jej nie widzialam, nie tulilam. nic.
jak tylko wstane lece ja poglasiac.mleko sie pojawilo, ale na razie nie pobudzam.

wscieklam sie o ja zaszczepili na wzw mimo, że napisałam, że nie wyrażam zgody!!! kurde zaszczepili chore dziecko, któremu teraz daja 2 antybiotyki!!!!
GRATULACJE ! duuużo zdrówka dla Was!
co do sytuacji ze szczepionką, szkoda gadać. Ale taka prawda jak samemu wszystkiego nie dopilnujesz to i nikt sie nie zainteresuje wszystko na jedno kopyto

Cytat:
Napisane przez thidien Pokaż wiadomość

zobaczyła moją brunatną wkładkę i pyta co to, to mówię, jak i co, że to po porannym badaniu, że poprzedni lekarz mówił, że to normalne, że śluz itp.

a ona na to, że żaden śluz tylko się sączą brunatne wody płodowe

po chwili kazano mi podpisać zgodę na cesarkę

o 9:00 przyszedł na świat nasz kochany synek, Adrian, dostał 10/10

dokończę za kilka godzin, Młody się budzi, a jeszcze ciekawe rzeczy mam :P:P
dobrze, że przyszedł ktoś ogarnięty i opanował sytuację, super że wszystko z Wami ok Nasze GRATULACJE !

Cytat:
Napisane przez asialll Pokaż wiadomość
Olakola gratulacje! wszystko będzie dobrze napewno!

dzień marudy to ja mam ostatnio od tygodnia już wyglądam jak zoombie wcale nie chce w dzień spać, dziś ubujałam go we wózku w 50 minut spał, spał 1,5godziny. ale miałam tempo sprzątania
teraz trochę ponarzekam, pisałam Wam że Olek ma sapkę taki przytkany nosek wciąż, położna doradziła zrobić wymaz z noska i co wyszło? gronkowiec złocisty! musieli w szpitalu go zarazić no bo jak inaczej? czytałam sporo na necie tego podobno nie można wyleczyć tylko zaleczać ale jak bakteria jest w organiźmie to już zostanie i tak się zastanawiam bo też czytałam że brzydkie kupki ze śluzem i ból brzuszka to właśnie też może być ta bakteria, muszę zrobić jeszcze wymaz z kału i potem pójść do lekarza za co pewnie mi się oberwie że lecze dziecko na własną rękę. Trądzik się tak pogłębia wygląda tragicznie, zrobiłam mu krochmal ale to niewiele pomaga. I chyba jest przesunięty, główki nie chce już podnosić, jak śpi to główkę układa na prawą stronę tylko na lewą jest płacz jak mu chce położyć, wygięty jest w kształt litery C no mówię Wam tragedia! nie wiem czy iść do jakiegoś fizjoterapeuty niech oceni bo pediatra jak na wszystko pewnie powie PRZEJDZIE MU TO
moje też mam wrażenie, że ma zatkany nosek ale tylko podczas karmienia jak śpi ładnie oddycha nosem i sama nie wiem o co chodzi

tak czy inaczej dla Was dużo zdrówka i faktycznie może lepiej sie rozejrzeć za innym lekarzem? PRZEJDZIE MU TO to żadna diagnoza, a na pewno nie słowa które kogokolwiek uspokoją

Cytat:
Napisane przez ag9 Pokaż wiadomość
I do nas też doszło
Mam ochotę go wystawić za drzwi dzisiaj albo użyć stoperów do uszu...
Co robicie jak dzieciak tak wyje i nic mu nie pasuje? Nosicie placzacego stwora mimo ze się drze i szarpie? Bo nie mam pomysłu co tu robić...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ja próbuje nosić na ramieniu, bujam sie w fotelu bujanym i zawijam ją w kocyk, ewentualnie masuje brzuszek, robie 'rowerek' delikatnie nóżkami. No co tylko mi przyjdzie do głowy, kłade na brzuszku, na kolanach u siebie

ja już zdążyłam troche sprzątnąć, przygotować składniki na obiad i siedze z herbatką i ciasteczkami przed wizażem Zo śpi dwa prania też już zrobione, dwa dni miała marudzenia, ciekawe jak będzie dziś. Mam plan jeszcze upiec babke ale ze mnie optymistka - serio

wiecie co.. tak sentymentalnie mnie wzieło ostatnio.. Widze z każdym dniem jak Mała się zmienia, jak rośnie i normalnie aż mi szkoda że to wszystko tak szybko. Tyle było czekania na ten Skarb a teraz czas leci jak szalony, dla mnie mogłaby zostać taka Maleńka
__________________
Zosia 01.04.2014 He She Me --> just us three ! w końcu z Nami
martyna141 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 13:14   #3800
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 640
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez martyna141 Pokaż wiadomość
GRATULACJE ! duuużo zdrówka dla Was!
co do sytuacji ze szczepionką, szkoda gadać. Ale taka prawda jak samemu wszystkiego nie dopilnujesz to i nikt sie nie zainteresuje wszystko na jedno kopyto



dobrze, że przyszedł ktoś ogarnięty i opanował sytuację, super że wszystko z Wami ok Nasze GRATULACJE !



moje też mam wrażenie, że ma zatkany nosek ale tylko podczas karmienia jak śpi ładnie oddycha nosem i sama nie wiem o co chodzi

tak czy inaczej dla Was dużo zdrówka i faktycznie może lepiej sie rozejrzeć za innym lekarzem? PRZEJDZIE MU TO to żadna diagnoza, a na pewno nie słowa które kogokolwiek uspokoją



ja próbuje nosić na ramieniu, bujam sie w fotelu bujanym i zawijam ją w kocyk, ewentualnie masuje brzuszek, robie 'rowerek' delikatnie nóżkami. No co tylko mi przyjdzie do głowy, kłade na brzuszku, na kolanach u siebie

ja już zdążyłam troche sprzątnąć, przygotować składniki na obiad i siedze z herbatką i ciasteczkami przed wizażem Zo śpi dwa prania też już zrobione, dwa dni miała marudzenia, ciekawe jak będzie dziś. Mam plan jeszcze upiec babke ale ze mnie optymistka - serio

wiecie co.. tak sentymentalnie mnie wzieło ostatnio.. Widze z każdym dniem jak Mała się zmienia, jak rośnie i normalnie aż mi szkoda że to wszystko tak szybko. Tyle było czekania na ten Skarb a teraz czas leci jak szalony, dla mnie mogłaby zostać taka Maleńka
Dzieki ze mi przypomnialas, pranie musze wywiesic

Ja wczoraj tak patrzalam na tz jak trzyma mala i nie moglam uwierzyc, ze ona juz taka wielka, a niedawno to w jednej rece sie miescila, a teraz taki byku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 14:11   #3801
filupka
Rozeznanie
 
Avatar filupka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 656
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Olakola gratulacje Dużo zdrówka dla malutkiej. Ze szczepieniem to faktycznie syn, szczeka opada jak takie coś słyszę.

Oj leci ten czas, leci nieubłaganie. .niektóre z was mają już kilku tygodniowe dzieci a i moje niedługo skończy 3 tygodnie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
* I dont want to make any money -I just wanna be wonderful *

_______________
7.07.2013 II Kreseczki
Emil Alexander 25.03.2014


http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqkxnhzqe.png
filupka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 14:27   #3802
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 555
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Czas leci i to szybko, moje dziecko ma juz ponad 3 miesiace i dalej jest najmniejsze na watku , ale dogoni wasze za kilka miesiecy

Ciezki mielismy poranek, na nogach praktycznie od 5.00, ale o 11.00 udalo mi sie Marco zlamac i spi. Pewnie juz niedlugo, ale moglam troche czasu spedzic z Antonio i obiad juz prawie skonczylam. Pierze sie pralka z posciela
Za to kawe wypilam dopiero o 11.00, a jadlam sniadanie podczas karmienia. Nieczesto tak sie zdarza, normalnie jem sniadanie przy stole i duzo wczesniej

Maz niedlugo wroci z pracy, czeka na niego gora prasowania , a ja pewnie bede siedziec i karmic, bo od 15.00 wlacza mu sie maszyna ssaca na kilka godzin. Moze uda mi sie zjesc obiad zanim ta maszyna sie rozkreci

Jutro planuje rodzinny spacer gdzies na plazy, moze sie uda
__________________
O książkach
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 15:17   #3803
thidien
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 975
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

druga część ;p

Adrian miał 3400 i 53 cm, był grymaśny i płaczliwy, bym porównała jego płacz do uciekającego przed siekierą kogutka,

w sobotę, 5 kwietnia mieli nas wypisać, ale na obchodzie noworodków jedna z położnych mówi do lekarza "to jest ten, o którym panu mówiłam" i... Wzięto go na badania i po pierwsze stwierdzono podwyższoną bilirubinę i opalał się przez 2 dni pod przenośną lampą (tegoroczny zakup z wosp) i zrobiono mu wklócie na antybiotyk

jak się okazało Młody miał crp 20 i to z infekcji wewnątrzmacicznej, kiedy ja zdrowa cały czas, ostatnie przeziębienie we wrześniu

CO MNIE DZIWI TO FAKT, że jedna z pediatrów powiedziała, że mały miał robione badania w 1 i 2 dobie i wyniki są jakie są, ale antybiotyk dostał od soboty dopiero - myślę, że gdyby nie tamta położna, to by mu badań nie raczyli zrobić, bo jakby to wszystko wyszło po badaniach w 1 i 2 dobie, to by antybiotyk dostał wcześniej, od czwartku..

dla wizażowych cioć, foto:
(wrzuciłam na chybił trafił z kom, zaraz wrzucę jakieś fajniejsze )
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 20140410091.jpg (100,1 KB, 40 załadowań)
__________________
żonka 27.07.2013
II kreski 30.07.2013
Synek 1.4.2014
II kreski 1.12.2015

Edytowane przez thidien
Czas edycji: 2014-04-12 o 18:00
thidien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 15:18   #3804
Lewek
Zakorzenienie
 
Avatar Lewek
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 449
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez olakola Pokaż wiadomość
pączuszek wita sie na świecie. 3760, 52cm, córa.
zachlyznela sie wodami i jeszcze jej nie widzialam, bo jestem uziemiona po CC. wyc mi sie chce z bólu i z tego, ze jej nie widzialam, nie tulilam. nic.
jak tylko wstane lece ja poglasiac.mleko sie pojawilo, ale na razie nie pobudzam.

wscieklam sie o ja zaszczepili na wzw mimo, że napisałam, że nie wyrażam zgody!!! kurde zaszczepili chore dziecko, któremu teraz daja 2 antybiotyki!!!!
Ola gratuluje i współczuje. Ciężki masz ten pobyt w szpitalu. U mnie było wszystko ok a nastrój mi siadal. Dużo siły życzę!


Wysłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2

Edytowane przez Lewek
Czas edycji: 2014-04-12 o 15:55
Lewek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 15:28   #3805
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 555
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez thidien Pokaż wiadomość
druga część ;p bez enterów bo z komórki i się nie robią, później zedytuję >>> Adrian miał 3400 i 53 cm, był grymaśny i płaczliwy, bym porównała jego płacz do uciekającego przed siekierą kogutka, >>> w sobotę, 5 kwietnia mieli nas wypisać, ale na obchodzie noworodków jedna z położnych mówi do lekarza "to jest ten, o którym panu mówiłam" i... Wzięto go na badania i po pierwsze stwierdzono podwyższoną bilirubinę i opalał się przez 2 dni pod przenośną lampą (tegoroczny zakup z wosp) i zrobiono mu wklócie na antybiotyk >>> jak się okazało Młody miał crp 20 i to z infekcji wewnątrzmacicznej, kiedy ja zdrowa cały czas, ostatnie przeziębienie we wrześniu >>> CO MNIE DZIWI TO FAKT, że jedna z pediatrów powiedziała, że mały miał robione badania w 1 i 2 dobie i wyniki są jakie są, ale antybiotyk dostał od soboty dopiero - myślę, że gdyby nie tamta położna, to by mu badań nie raczyli zrobić, bo jakby to wszystko wyszło po badaniach w 1 i 2 dobie, to by antybiotyk dostał wcześniej, od czwartku..>> dla wizażowych cioć, foto:
sliczny
__________________
O książkach
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 15:43   #3806
JustiLbn
Raczkowanie
 
Avatar JustiLbn
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 159
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cześć kochane Nadrobiłam w końcu.
Niestety zaraziłam Alicję przeziębieniem. Ma teraz katar , suchy kaszel i zapalenie uszu. Podajemy leki i jest lepiej, ale strasznie płacze przy wyciąganiu fridą glutków.
Dziś od rana śpi. Uczę ją spać w łóżeczku w nocy. Budzi się co godzinę, bo się rozkopuje z 3 kocyków i jest zimna. Dziś spróbuję w śpiworku.
Mała waży 4800, ale szczepienie odroczone ze względu na infekcję.
Pomału rozszerzam dietę i Ala dobrze reaguje na nabiał w małej ilości.
Byliśmy na wizycie u pediatry prywatnie i dała nam za free mleko nutramingen do wypróbowania. Jest ohydne, ale Małej smakuje .Po Hippie ma okropne wzdęcia i puszka 800g do kosza. Dokarmiam 2x dziennie po 110 ml, dzięki czemu mam czas zregenerować piersi.
Mimo przeciwności udało mi się poczuć przyjemność z KP. Sutki już zagojone i zapalenie przeszło.

MARGO80 gratulacje

Cytat:
Napisane przez tygrysek83 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, święta się zbliżają, jakie macie plany? Będziecie jeździć po rodzinie z maluchami czy zostajecie w domku?
Jak Ala wyzdrowieje, to na niedzielny obiad do moich rodziców się wybieramy.

Cytat:
Napisane przez mara86 Pokaż wiadomość
Mam pytanie za 100 punktów. Czy jak Mały po zjedzeniu, pręży się, marudzi, tak dziwnie wygina się to oznacza to............?!
Problem z puszczeniem bąka. U nas to samo.

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość

No i przeżyłam dzisiaj mini zawał nad ranem załączył nam się monitor oddechu. W 3 sekundy byłam przy łóżeczku. Majka chyba zapadła w tak głeboki sen, że zapomniała oddech złapać. Potrząsnełam ją delikatnie, wyrzuciła ręce w górę i dalej poszła spać , ale normalnie masakra
Ale miałaś przeżycie , ja bym padła na zawał
Kurcze fajny macie już rytm dnia.

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość

A tak wgl moje Serduszko skończyło dziś 4 tyg.


[/COLOR]Ps - zapomniałam - ile czasu PO ODPADNIĘCIU PĘPUSZKA to się goi?
No to już nie masz noworodka, a niemowlaka
W ogóle podziwiam Cię za pogodę ducha, optymizm i pracowitość. Jesteś niesamowita.
Pępek jeszcze przez tydzień był paskudny i psikałam tylko octaniseptem i wycierałam patyczkiem. Już jest ładny.

Cytat:
Napisane przez czbasia Pokaż wiadomość


No i moje pytanie.. Karmimy piersia i dokarmiam. Do tej pory były to 2 butle 60ml rano i wieczorem. Teraz mloda domaga się butli po każdym karmieniu. Wczoraj 5 po 60 ml obalona. Karmie na żądanie, wychodzi co max 2,5 godz. Już chyba nie dam rady podkręcić laktacji (kończymy już 5 tydz i chyba już się niestety nie da) I teraz pyt do Was jak to rozegrac. Dokarmiac po kp czy przed, czy darowac sobie cyca?? A może jeszcze szansa jest i probowac czesciej dostawiac. Chociaz 2 tyg temu próbowałam z czesciejszymi karmieniami (co 1 max1,5 godz) i nic nei pomoglo.. Herbatki laktacyjne tez nic nei pomagaja. Pijam po 4 dzinnie..

Wczoraj przyszedl lezaczek i dzis wiem ze nie zaluje zadnej zlotowki wydanej. Mala potrafi sie uspokoic jak wlacze wibre i nawet przespi sie jakis czas A ja mam czas na toalete i wizaz
Nooo.. to uciekam.. Milego dzionka
Ja bym próbowała częściej dostawiać. Jeszcze 2 tyg. temu miałam ten sam problem, a dziś dokarmiam mm z własnej wygody, bo inaczej co 1h bym karmiła. Pij karmi, mi pomaga, no i kawę inkę. Jeśli możesz,to też mleko i kaszę jaglaną. Pij też dużo ciepłych płynów, nie tylko wodę. Możesz mieć problem jak mała się przyzwyczai, że zawsze do syta to tylko z butli. Ja robiłam tak, że najpierw cyc, potem mm, a potem drugi cyc. Tym sposobem mała za butlą nie przepada, je bo musi
Ale broń Panie sprawdzać laktatorem ile niby masz mleka. NIE jest to wiarygodne, bo ja nie ściągam prawie nic.

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
Emilka to prawdziwa mamina córeczka Piotruś na mnie nigdy nie chce leżeć bo atakuje cycka w każdej pozycji bez względu na to ile mam na sobie ubrań, nawet jak go trzymam w kurtce to atakuje przez kurtkę. Ja nie wiem jak on to wyczuwa ale normalnie rzuca się jak jastrząb i trochę wstyd go na ręce brać bo wszędzie złapie mi cycka


aleś dogadała teściowej


e tam, nie kracz Będzie teraz przez miesiąc aniołkiem

My właśnie wróciliśmy ze spaceru, a że mały wyczuwa od razu dom a nie powietrze z dworu to wypięłam gondolę i postawiłam przy otwartym balkonie i myśli chyba że dalej jeździ po dworze tylko po głdkiej powierzchni Mam czas zrobić obiad i na wizaż
Padłam przy opisie napadu na cycka. Współczuję jego dziewczynie A przebiegła z Ciebie mamuśka z tą gondolą

Cytat:
Napisane przez olakola Pokaż wiadomość
pączuszek wita sie na świecie. 3760, 52cm, córa.
zachlyznela sie wodami i jeszcze jej nie widzialam, bo jestem uziemiona po CC. wyc mi sie chce z bólu i z tego, ze jej nie widzialam, nie tulilam. nic.
jak tylko wstane lece ja poglasiac.mleko sie pojawilo, ale na razie nie pobudzam.

wscieklam sie o ja zaszczepili na wzw mimo, że napisałam, że nie wyrażam zgody!!! kurde zaszczepili chore dziecko, któremu teraz daja 2 antybiotyki!!!!
GRATULACJE KOCHANA I za mleczko Ale tych drani za szczepienie bym zaskarżyła

Cytat:
Napisane przez paulina_radom Pokaż wiadomość

Padłam dzisiaj jak zobaczyłam prezent dla Jaśka od mojej cioci jutro wstawie zdjęcie bo zostawiłam go u mamy ale normalnie płakałam ze śmiechu Jasio dostał maskotkę zielonego brakuła no cały dzień mi się gęba śmieje jak tyylko na niego spojrze
Miłej spokojnej nocki
Kurcze skąd wiedziała Gdzie takiego dostać????

Cytat:
Napisane przez thidien Pokaż wiadomość
moje drogie...
w poniedziałek, 31 marca poszłam na wizytę, gin do mnie "a teraz idź do domu, pakuj się i do szpitala" - teoretycznie to był 40/41 tydzień, a mój gin nie ma położnej, ani KTG, ani nic, więc stwierdził, że w szpitalu będę pod obserwacją i dla spokojności powinnam iść

zamiast do domu to zaszłam do przyjaciółki - bo blisko ;P
a ta zrobiła z mężem i niespełna rocznym dzieckiem akcję pt "Zawozimy Anię do szpitala" (mąż w pracy, 9 rano, a on do 16 uziemiony; mogłabym ojca zaangażować, ale jeszcze z wrażenia by zawału albo udaru dostał..)

zawieźli mnie do domu, cichcem, żeby ojciec nie słyszał i się nie zdenerwował, przejrzałyśmy torbę moją i Młodego i... i pojechaliśmy do szpitala 40km od domu (miejscowy mam pod nosem, może 200-300m, ale tu nie chciałam rodzić)

na miejscu zaczęło sie KTG - nie znam się, ale przyjaciółka to potrójna mama, więc od razu mówiła, że coś jest nie tak i rzeczywiście, Młodemu spadało tętno
choć po badaniu ginekologicznym doktor powiedział, że ja jeszcze z tydzień nie urodzę, wszystko pozamykane na 4 spusty
(mówię mu, że jak wróciłam z wizyty u mojego gina to w domu poleciało ze mnie coś czerwone, a on do mnie, że to normalne, że to śluz po badaniu)
w sumie gdyby nie to, że byłam przyjezdna, to by mnie wysłał do domu (położna mu 2 razy palcem pokazywała na KTG spadek tętna Młodego - i jednak zostałam)

KTG na szczęście robią w tym szpitalu bardzo często, ba.. co 2-3 godziny przymusowe sprawdzanie tętna maluszków w brzuszkach przez całą dobę przenośnymi aparatami

zrobiono mi test oksytocynowy, było parę skurczy wywołanych tą małą dawką, ale nic więcej

doktor z IP wziął mnie na usg i pyta, czy nie wyszło wcześniej, że Młody okręcony pępowiną, no ale nie (z badania wyszło to samo), albo że może ma coś na główce (i tu też wszystko ok) i generalnie wyszło z badania usg, że wszystko jest w porządku i doktor się mnie pyta, czemu mojemu dziecko tętno zanika ()

inna rzecz, mówi, że łożysko mam na ścianie tylnej - to się aż zaśmiałam i pytam, czy przewędrowało, bo przez 8 miesięcy słyszałam, że jest na ścianie przedniej

w nocy po jednym z badan tętna zaproszono mnie na salę porodową na KTG - i leżałam tam od 5 do 8 (a obok rodziła siłami natury moja współlokatorka z pokoju - płakałam razem z nią jak usłyszałam płacz jej synka)

po 8 zmienił sie lekarz, stary zrobił mi badanie, pogadał z nową lekarką (i tak nic nie rozumiałam); przyszły mądre głowy na obchód (tu już w ogóle nic nie skumałam, tak cicho mówili, albo ja już byłam padnięta od braku snu)

nowa lekarka przyszła i mówi, że zbada mnie sama, to będzie wiedziała co i jak, a nie tak od kolegi tylko

zobaczyła moją brunatną wkładkę i pyta co to, to mówię, jak i co, że to po porannym badaniu, że poprzedni lekarz mówił, że to normalne, że śluz itp.

a ona na to, że żaden śluz tylko się sączą brunatne wody płodowe

po chwili kazano mi podpisać zgodę na cesarkę

o 9:00 przyszedł na świat nasz kochany synek, Adrian, dostał 10/10

dokończę za kilka godzin, Młody się budzi, a jeszcze ciekawe rzeczy mam :P:P
GRATULACJE Szkoda,że tak długo czekałaś na kompetentnego lekarza . Zdrówka

Kurczę jeśli kogoś przegapiłam, to jeszcze raz gratulacje
I dla oczekujących wsparcie i cierpliwości życzę
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/aa23db2c38.png

19.02.2014 g 18.20 Alicja moje marzenia się spełniły.
JustiLbn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 15:54   #3807
Lewek
Zakorzenienie
 
Avatar Lewek
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 449
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez nivka Pokaż wiadomość
GRATULACJE Na pewno wszystko będzie dobrze, staraj się nie przejmować (choć wiem, że to pewnie niemożliwe). Co do szczepionek to mam nadzieję, że nie odpuścisz i wyciągniesz konsekwencje z tej sytuacji (pisemna skarga co najmniej może rzecznik praw pacjenta), bo nawet gdy wszystko już będzie ok, to potem znów zaszczepią komuś dziecko bez zgody. I nie wchodząc w temat szczepić/nie szczepić (to indywidualna sprawa każdych rodziców) masz prawo wyrazić (lub nie) zgodę, a oni wykonując zabieg bez takiej zgody popełnili przestępstwo
http://www.mp.pl/szczepienia/prawo/z....html?id=71532
Masz na piśmie dowód, że zgody nie było - niech ktoś za niedbalstwo weźmie odpowiedzialność.
Sama nie wyraziłam zgody (całe szczęście bo pediatra wczoraj powiedziała, że z naszym synkiem przy tej żółtaczce stanowczo nie zaszczepimy jeszcze przez jakiś czas), dopytywałam personel czy aby na pewno pamiętają i mąż też podczas cesarki dopilnował formalności i nam się udało (szpital na Kamieńskiego). Ale mąż miał powiedziane - jak Igora zaszczepią to nie popuszczę


Też tak pomyślałam o tej cioci, ale nie powiem, chyba też bym miała niezły ubaw gdybyśmy dostali taką maskotkę od rodziny


Mam nadzieję, że dzisiaj już lepiej i wieczorkiem Filip szybciej zaśnie a Ty odpoczniesz



Dołączam do Ciebie - za Waszą radą i męczącym mnie matczynym sumieniem pojechałam zważyć synka i wylądowaliśmy na oddziale z powodu żółtaczki bo pediatrze sie nie podobało. Niestety mamy zakaz KP do poniedziałku więc siedzę i pompuję Serce mnie boli, że młody na mm mimo, iż mleko mam ale może zwalczy to żółte cholerstwo i zacznie przybierać jak przystało na noworodka. Na razie po 10 gram dziennie na piersi Oby w poniedziałek było ok i żółtaczka odpuściła.
Przesyłam pozdro dla wszystkich Mamusiek, zwłaszcza tych niewyspanych i pięknego dnia, bo u nas się taki zapowiada
Ojej zdrówka życzę! A czemu na kp zakaz?





Cytat:
Napisane przez asialll Pokaż wiadomość
Olakola gratulacje! wszystko będzie dobrze napewno!

dzień marudy to ja mam ostatnio od tygodnia już wyglądam jak zoombie wcale nie chce w dzień spać, dziś ubujałam go we wózku w 50 minut spał, spał 1,5godziny. ale miałam tempo sprzątania
teraz trochę ponarzekam, pisałam Wam że Olek ma sapkę taki przytkany nosek wciąż, położna doradziła zrobić wymaz z noska i co wyszło? gronkowiec złocisty! musieli w szpitalu go zarazić no bo jak inaczej? czytałam sporo na necie tego podobno nie można wyleczyć tylko zaleczać ale jak bakteria jest w organiźmie to już zostanie i tak się zastanawiam bo też czytałam że brzydkie kupki ze śluzem i ból brzuszka to właśnie też może być ta bakteria, muszę zrobić jeszcze wymaz z kału i potem pójść do lekarza za co pewnie mi się oberwie że lecze dziecko na własną rękę. Trądzik się tak pogłębia wygląda tragicznie, zrobiłam mu krochmal ale to niewiele pomaga. I chyba jest przesunięty, główki nie chce już podnosić, jak śpi to główkę układa na prawą stronę tylko na lewą jest płacz jak mu chce położyć, wygięty jest w kształt litery C no mówię Wam tragedia! nie wiem czy iść do jakiegoś fizjoterapeuty niech oceni bo pediatra jak na wszystko pewnie powie PRZEJDZIE MU TO
Nie wiem co doradzić. Ale może faktycznie zmienić pediatre. Współczuję gronkowca. Zdrówka życzę.

Thidien niezłe miałaś przejścia...

Pierwsza nocka za nami. Bartuś budzil się co godzinę. A na cycu wisi max 5 min. I tak w kółko. W końcu obudził Miśka, który zaczął ryczec i musiałam się z nim wynieść na kanapę. Okazało się, że ze mną śpi znacznie dłużej. W sumie spaliśmy do 8 ale to tylko dzięki Miśkowi, bo on to najdłużej potrafi do 7, ale przez nocne ekscesy wyszło mu dziś dłużej. Nawet się wyspałam, ale hormony i spiecia z Tztem chyba szykują mi baby bluesa w prezencie.

Wysłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2
Lewek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 15:54   #3808
nivka
Raczkowanie
 
Avatar nivka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: W....
Wiadomości: 152
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez Smarrita Pokaż wiadomość
A dlaczego przy żółtaczce nie możesz karmić piersią?
Podobno w mleku kobiecym są jakieś enzymy, które utrudniają dziecku przerób nadmiaru bilirubiny więc przy przedłużającej się żółtaczce odstawia się od cyca i daje mm. No nic - jak nie pomoże to nas położą na stałe na oddział w poniedziałek pewnie i czeka nas solarium
nivka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 16:02   #3809
frogutka
Zadomowienie
 
Avatar frogutka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 209
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

witam się po przerwie
podczytuję Was w miarę możliwości, ale na pisanie albo czasu brak albo weny

U nas ok, dziś Hania kończy miesiąc i oficjalnie staje się niemowlakiem
Stawiam soczek
Ogólnie Mała zdrowa i pogodna, tylko trądzik ma i czasem pręży się po jedzeniu. Lekarz przepisał Delicol i kazał kąpać i smarowac emolientami.
Poza tym Haneczka miewa dni terrorysty czyli "nie odkładaj mnie bo będzie ryk" i dni marudy "matka- każda pozycja beznadziejna" mimo to kochana jest, szczególnie jak się tak słodko uśmiecha W nocy daje pospać czasem nawet 3-4h

Dziewczyny dajecie Maluchom smoczek? Nasza razie bez, ale nie wiem czy w końcu się nie złamę
__________________
Żona od 23.07.2011
frogutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-04-12, 16:17   #3810
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 897
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

Cytat:
Napisane przez frogutka Pokaż wiadomość
Dziewczyny dajecie Maluchom smoczek? Nasza razie bez, ale nie wiem czy w końcu się nie złamę
Dajemy, dajemy
Ja nawet dzisiaj kupilam zachwalany lovi z nadzieja ze chetniej bedzie ssal
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-04-26 19:04:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.