Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

[Kucyk_Truskawkowy]

Jutro podejde. Mam nadzieje że te pomiary z usg nie zawsze odzwierciedlają rzeczywistość, bo wyszło że kość udowa nie urosła nic przez 3 tygodnie
Wprawdzie wtedy była mierzona przez innego lekarza, no ale bez przesady...


Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Kucyku i daj koniecznie znać co wyjdzie u Twojego gina.

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka

[measia]

z okazji zbliżających się świąt Wielkanocnych życzę Wam wszystkiego naj, zdrowia, spełnienia marzeń, smacznego jajka i mokrego poniedziałka
jak wrócę do domu to się odezwę, mam ograniczony dostęp do neta
Marysia przestała kasłać więc jest szansa, że w przyszłym tygodniu będę leciała do siebie
tule wszystkich mocno

[agatkaa1]

Dziewczynki jest przed świętami a Wy pridukujecie jak przekupy na targu

Zebra, Gryzelda szczere spóźnione najlepszego, spełnienia marzeń!!!!

Kucyku nie martw się będzie ok a za osobę do naśladowania weź sobie JANE

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Hej!

Dziś Artek przespał całą noc! Musiałam mu dać smoka wprawdzie, przykryć trochę kilka razy, ale nie obudził się na całego, żeby pić mleko...

Kucyku Artuś też tyle ważył w tym tygodniu i faktycznie waga jest całkiem ok. Kość udowa - różnica jak najbardziej może wynikać ze sprzętu, przecież to są milimetry...
Sterydy - widocznie nie jest źle, skoro nic nie mówił.

Kiedy idziesz do swojego lekarza?

[Kucyk_Truskawkowy]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46069854]Hej!

Dziś Artek przespał całą noc! Musiałam mu dać smoka wprawdzie, przykryć trochę kilka razy, ale nie obudził się na całego, żeby pić mleko...

Kucyku Artuś też tyle ważył w tym tygodniu i faktycznie waga jest całkiem ok. Kość udowa - różnica jak najbardziej może wynikać ze sprzętu, przecież to są milimetry...
Sterydy - widocznie nie jest źle, skoro nic nie mówił.

Kiedy idziesz do swojego lekarza?[/QUOTE]

Dzisiaj musze iść bo nie mam leków, a dr F nie chciał mi recept wypisać... No i koniecznie te posiewy kazal zrobić, bo szyjka miękka a to grozi infekcją wewnętrznomaciczną. Ciekawe co mój powie. Pewnie jak szyjka wyjdzie jałowa to mi krążek założy.
A tekst dr F: nie ma sensu krążka zakładać, trzeba dużo leżeć, a jak by teraz urodził to raczej przeżyje...

No racja, raczej przeżyje, ale chodzi o to żeby zrobić wszystko aby donosić..

A Artuś to chyba dobrze że przespał noc? Czy może powinien jeszcze jeść w nocy? Bo nie znam się


Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Dzisiaj musze iść bo nie mam leków, a dr F nie chciał mi recept wypisać... No i koniecznie te posiewy kazal zrobić, bo szyjka miękka a to grozi infekcją wewnętrznomaciczną. Ciekawe co mój powie. Pewnie jak szyjka wyjdzie jałowa to mi krążek założy.
A tekst dr F: nie ma sensu krążka zakładać, trzeba dużo leżeć, a jak by teraz urodził to raczej przeżyje...

No racja, raczej przeżyje, ale chodzi o to żeby zrobić wszystko aby donosić..

A Artuś to chyba dobrze że przespał noc? Czy może powinien jeszcze jeść w nocy? Bo nie znam się


Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka

O matko, co za tekst.....

Nie, nie, już nie musi, ale mi nie przeszkadzało, jak jadł, bo to zawsze dodatkowa porcja mleka. No ale jak nie chcę, to ja mu nie będę na siłę wciskać :P Choć oczywiście to się jeszcze może zmienić

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Agatko dziękuję za życzenia

Kucyku ten lekarz jak tak można?!

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka

[iza243]

Witam

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Yhh. Smutno mi. Szyjka miękka, rozwarcie wewnętrzne 6mm,długość 19mm...
Mam leżeć duphaston, magnez, nospa. Powinna jeszcze z 4 tygodnie wytrzymać... Mały chudy 1530gram.przybral tylko 300 gram przez trzy tygodnie. Wg dr F to dobry wynik. Twarzy nie pokazał na 4D.
Przepływy, wody i łożysko ok.
Leży główką na dół co mnie zaskoczyło bo ja czuję łeb po prawej a nogi po lewej


Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

Kochana nie martw sięLeż,bierz leki i będzie dobrze

[Kucyk_Truskawkowy]

Dziękuję Wam za wsparcie

Wczoraj sobie popłakałam a dzisiaj już mi lepiej. Tak przyglądam się zdjęciom szyjki i mierzą oni inaczej. Prowadzący łapie całość (łącznie z tym lejkiem co jest rozwarty) a dr F zmierzył tylko zamkniętą część. Więc wcale może aż tak się nie skróciła...

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46070131]O matko, co za tekst.....

Nie, nie, już nie musi, ale mi nie przeszkadzało, jak jadł, bo to zawsze dodatkowa porcja mleka. No ale jak nie chcę, to ja mu nie będę na siłę wciskać :P Choć oczywiście to się jeszcze może zmienić [/QUOTE]



No to trzymam kciukasy żeby ładnie w nocy spał a kalorie w dzień nadrobił

Napisane przez agatkaa1

Dziewczynki jest przed świętami a Wy pridukujecie jak przekupy na targu

Zebra, Gryzelda szczere spóźnione najlepszego, spełnienia marzeń!!!!

Kucyku nie martw się będzie ok a za osobę do naśladowania weź sobie JANE

A Ty jak się czujesz?

Napisane przez measia

z okazji zbliżających się świąt Wielkanocnych życzę Wam wszystkiego naj, zdrowia, spełnienia marzeń, smacznego jajka i mokrego poniedziałka
jak wrócę do domu to się odezwę, mam ograniczony dostęp do neta
Marysia przestała kasłać więc jest szansa, że w przyszłym tygodniu będę leciała do siebie
tule wszystkich mocno

Wzajemnie





Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka

[agatkaa1]

Kucyk dziękuję, czuję sie ok...dziś tylko z rana tuliłam kibelek ale jest ok mdłości w sumie praktycznie nie mam...

[BERBIE]

aaa! czemu mi się nic nie cytuje coś sobie w tym kompie narobiłam

madziu to ja dziękuję za książkę

kucyk na którą masz wizytę? nie podoba mi się ten F. kasy bierze dużo, spokoju Ci nie zapewnia i recepty wypisać nie może. ja bym do niego więcej nie poszła. i czemu jeszcze tylko 4 tygodnie? wytrzymasz do końca i jak anitka będziesz tupać nogami

u mnie dziś ładnie więc pralka z niebieskimi rzeczami już chodzi

[kunegunda.bis]

Kucyku bedzie dobrze, sprzet sprzetowi nie rowny wiec wdech-wydech (wiem wiem latwo mowic)..
wczoraj Tosia chodzila sobie z chrupkami w obu raczkach jak zauwazyla ze Tz cos majstruje przy oknie zaczela biec, podknela sie o moja noge - ja siedzialam na krzeselku- i upadla na twarz- rozciela sobie dolna warge, leciala krew ale chyba z zabkami ok, choc nie dala sobie pomacac, ale zabki delikatnie umylysmy - nawet nie wiecie jakie mialam przerazenie w oczach....

[201704210903]

kucyku trzymam kciuki i wierze że będzie dobrze
dziewczyny wesołych świat


Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[anitaxas]

Kucyku, co to za tekst tego dr F. - przesadził gościu Mam nadzieję, że z dzisiejszej wizyty wrócisz z lepszymi wiadomościami To normalne, że jesteś zdenerwowana, ale trzeba wierzyć, że wszystko będzie dobrze kochana - nie ma innej opcji !!! Zaciskam kciuki za wizytę!!!
A sterydy na płuca to chyba tylko w szpitalu podają przynajmniej ja m.in po to leżałam w 35tc.
Aż z ciekawości sprawdziłam i moja Córa w 30tc+1d ważyła 1402g więc mniej niż Twój Synek, a wszystko było ok. A dzisiaj siedzi nadal w brzuchu i pakuje dalej na masę

Kundzia współczuję upadku, obie z Tosią musiałyście się nieźle wystraszyć

Napisane przez BERBIE

anitko dobrze, że czekacie w domu...
swoją drogą kiedy to minęło tak niedawno zaczynałaś starania, przeżywałaś pierwszy cykl starań w którym się nie udało... a zaraz córcię będziesz tulić

Barbi to się tak wydaje - sama wiesz.. ile ciężkich i dłłłłuuuugich dni po drodze trzeba było przejść, ale najważniejsze, że już tuż, tuż



Od rana chodzę i się jaram bo rano miałam trochę takiego budyniowego, czekoladowego śluzu i liczę na to, że to może jakiś fragment czopu chociaż był i coś drgnie

[wadera4]

Napisane przez meire

Ja to dopiero jestem walnieta, bo jeszcze w ciazy nie jestem, a juz sie boje, czy bedzie OK... moze te mysli mi blokuja owulacje...

Napisane przez ciociami

Z 19

O ja to taki rasowy baranek.

To już dziś życzę wszystkiego najlepszego bo potem jeszcze zapomnę
Mój mąż też baran, ale ja strzelec to jakoś się dogadujemy

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Yhh. Smutno mi. Szyjka miękka, rozwarcie wewnętrzne 6mm,długość 19mm...
Mam leżeć duphaston, magnez, nospa.

Kucyku to bierz i leż. Jeśli nie mówił o sterydach ani krążkach, znaczy, że nie są takie bardzo potrzebne. I uważaj na siebie

Napisane przez Wika28

waderko, wiem, ze się martwisz, ale w głos się roześmiałam

Ja też




A ja proszę o kciuki na jutro, dziś już jedziemy do mojej mamy i od niej rano prosto do Warszawy. A tak mi się nie chce, czuję się okropnie, głowa mnie boli i rano co już się nie zdarzyło od dłuższego czasu. Będę dopiero jutro wieczorkiem


Anita myślę o Tobie, i pamiętaj - poranek wielkanocny

[BERBIE]

anitko ja podobnie jak ty swoją ciążę widzę jako długą. wydaje mi się, że minęła cała epoka od starań, zmieniłam się ja, zmienił się tż. nic nie jest takie jak przedtem. i mam nadzieję nie będzie.

waderko mam nadzieję, że nie zapomnisz o smsku po wizycie

ja dziś pełna energii i wykorzystuje to. umyłam lodówkę, drugie (i już ostatnie ) pranie dzieciuchoych rzeczy zrobione. przed powrotem do domu mam zamiar jeszcze łazienkę przyatakować bo jak wrócą to na pewno nie pozwolą
a teraz relaks przy małej kawce takie dni lubię.

[anitaxas]

Napisane przez wadera4

A ja proszę o kciuki na jutro, dziś już jedziemy do mojej mamy i od niej rano prosto do Warszawy.

Anita myślę o Tobie, i pamiętaj - poranek wielkanocny

Waderko to za jutrzejszą wizytę! Choć nie biorę innej opcji pod uwagę, jak tylko oczywistą oczywistość, że jest wszystko dobrze

Poranek wielkanocny może być choć jak dla mnie to każda data będzie idealna

[BERBIE]

dziewczyny zakup jakiej butelki/butelek polecacie na początek? ile ich trzeba? zaznaczam, że bardzo chcę karmić piersią.

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez agatkaa1

Kucyk dziękuję, czuję sie ok...dziś tylko z rana tuliłam kibelek ale jest ok mdłości w sumie praktycznie nie mam...

To się ciesz wszystko w normie, rano kibelek a potem cały dzień spokoju

Napisane przez BERBIE

kucyk na którą masz wizytę? nie podoba mi się ten F. kasy bierze dużo, spokoju Ci nie zapewnia i recepty wypisać nie może. ja bym do niego więcej nie poszła. i czemu jeszcze tylko 4 tygodnie? wytrzymasz do końca i jak anitka będziesz tupać nogami

u mnie dziś ładnie więc pralka z niebieskimi rzeczami już chodzi

No juz więcej nie idę do niego. On jest dobry od usg, wiec te najważniejsze usg chciałam mieć u niego.

Zazdroszczę robienia prania U mnie worki stoją, nie wiem kiedy to ogarnę...

Napisane przez kunegunda.bis

Kucyku bedzie dobrze, sprzet sprzetowi nie rowny wiec wdech-wydech (wiem wiem latwo mowic)..
wczoraj Tosia chodzila sobie z chrupkami w obu raczkach jak zauwazyla ze Tz cos majstruje przy oknie zaczela biec, podknela sie o moja noge - ja siedzialam na krzeselku- i upadla na twarz- rozciela sobie dolna warge, leciala krew ale chyba z zabkami ok, choc nie dala sobie pomacac, ale zabki delikatnie umylysmy - nawet nie wiecie jakie mialam przerazenie w oczach....

o matko Biedna malutka.

Napisane przez anitaxas

Kucyku, co to za tekst tego dr F. - przesadził gościu Mam nadzieję, że z dzisiejszej wizyty wrócisz z lepszymi wiadomościami To normalne, że jesteś zdenerwowana, ale trzeba wierzyć, że wszystko będzie dobrze kochana - nie ma innej opcji !!! Zaciskam kciuki za wizytę!!!
A sterydy na płuca to chyba tylko w szpitalu podają przynajmniej ja m.in po to leżałam w 35tc.
Aż z ciekawości sprawdziłam i moja Córa w 30tc+1d ważyła 1402g więc mniej niż Twój Synek, a wszystko było ok. A dzisiaj siedzi nadal w brzuchu i pakuje dalej na masę



Od rana chodzę i się jaram bo rano miałam trochę takiego budyniowego, czekoladowego śluzu i liczę na to, że to może jakiś fragment czopu chociaż był i coś drgnie

Wow to trzymam kciuki


tak sterydy tylko w szpitalu. Ale pewnie nawet jakby była potrzeba, to by mi skierowania nie dał, bo tak jak do recepty, musiałby kartę mi założyć A za mną cztery babki w poczekalni, a godzina juz nie wiem która była? 22:30?
A ta recepta to miała być min na duphaston. Bo powiedział że minimum 3 dziennie mam brać. A ja że poproszę receptę bo mi braknie do wizyty u prowadzącego. A ten oj niee musiałbym kartę zakładać, wypisywać. Komedia.

Napisane przez wadera4

A ja proszę o kciuki na jutro, dziś już jedziemy do mojej mamy i od niej rano prosto do Warszawy. A tak mi się nie chce, czuję się okropnie, głowa mnie boli i rano co już się nie zdarzyło od dłuższego czasu. Będę dopiero jutro wieczorkiem

:

kciuki ogromne!

Napisane przez BERBIE

dziewczyny zakup jakiej butelki/butelek polecacie na początek? ile ich trzeba? zaznaczam, że bardzo chcę karmić piersią.

Ja dostałam od położnej Avent natural 120ml.i jedną taką samą z laktatorem.


Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

A wizytę mam za godzinę

Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka

[h0pe]

siemanko laseczki!

zeberko skarbie spóźnione 100 lat dla Ciebie i Twoich bliskich, niech wszystko będzie po Twojej myśli i błogosławieństwa Bożego na każdy dzień!
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;46066878]Ciociami a Ty też baranek? a z kiedy? [/QUOTE]
no sporo nas tu z kwietnia ja też ja też ja też, ja jutro

Napisane przez ciociami

A jadlas juz kiedys makaron pelnoziarnisty?
Czasami jak robie zakupy to sie zastanawiam czy kupic ale zawsze jakos lek przed nieznanym smakiem mnie stopuje.
Tez powinnam do naszej kuchni wstawic wiecej kasz, brazowego ryzu itp. ale ja poznanska pyra wiec ciezko.
Jadamy tak zmiennie. Ziemniaki, ryż bialy, makaron, czasami rozne kasze gryczana, jeczmienna, kuskus, jaglana!!! To zasluga dziewczyn.
Ale jednak chyba by sie przydalo zdrowiej.

ciociami wypróbuj ten pełnoziarnisty smak niewiele inny ale jest taki "twardszy" lekko i do niektórych potraw super pasuje

Napisane przez meire

Ja to dopiero jestem walnieta, bo jeszcze w ciazy nie jestem, a juz sie boje, czy bedzie OK... moze te mysli mi blokuja owulacje...

mam to samo :[ a jak usłyszałam na wizycie, że "no to co, staramy się już" a ja szaleństwo w oczach i strach w sercu i sobie myślę "ale jak to już..., to już?" zamurowało mnie i od tamtej chwili mogę powiedzieć, że boję się dwa razy bardziej porażki i czuję się jakby jej pewna, choć wiem że nie powinnam tak myśleć, tym bardziej że jestem optymistką. Ale spróbować ostatni raz trzeba...

Kucyku skarbie na pewno wszystko jest dobrze ale rozumiem Twoje obawy. buziak

[BERBIE]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Zazdroszczę robienia prania U mnie worki stoją, nie wiem kiedy to ogarnę...

tak sterydy tylko w szpitalu. Ale pewnie nawet jakby była potrzeba, to by mi skierowania nie dał, bo tak jak do recepty, musiałby kartę mi założyć A za mną cztery babki w poczekalni, a godzina juz nie wiem która była? 22:30?
A ta recepta to miała być min na duphaston. Bo powiedział że minimum 3 dziennie mam brać. A ja że poproszę receptę bo mi braknie do wizyty u prowadzącego. A ten oj niee musiałbym kartę zakładać, wypisywać. Komedia.

zagoń tż żeby wstawił pranie. załadowanie pralki, włączenie i rozwieszenie to dla niego żadna robota. w przerwach na reklamę w filmie można to zrobić. gorzej prasowanie.
ja chcę to ogarnąć do świąt bo później remont się zaczyna i nie będę miała warunków.
a lekarz porażka, może i specjalista ale co za podejście. w ogóle co to za godziny przyjęć kobiet w ciąży? przecież to nie ludzkie i za to nie mało płacisz.
na którą dziś idziesz?

w tym tygodniu jeszcze filusiek ma wizytę i ktoś jeszcze... rena nie ty?

[jojla]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Yhh. Smutno mi. Szyjka miękka, rozwarcie wewnętrzne 6mm,długość 19mm...
Mam leżeć duphaston, magnez, nospa. Powinna jeszcze z 4 tygodnie wytrzymać... Mały chudy 1530gram.przybral tylko 300 gram przez trzy tygodnie. Wg dr F to dobry wynik. Twarzy nie pokazał na 4D.
Przepływy, wody i łożysko ok.
Leży główką na dół co mnie zaskoczyło bo ja czuję łeb po prawej a nogi po lewej :brzydal

będzie dobrze Kochana dobrze, że idziesz do swojego prowadzącego.
A teksty i zachowanie F. to chyba tylko oznaka, że zapomniał co to znaczy być lekarzem. Brak słów.

Napisane przez measia

z okazji zbliżających się świąt Wielkanocnych życzę Wam wszystkiego naj, zdrowia, spełnienia marzeń, smacznego jajka i mokrego poniedziałka
jak wrócę do domu to się odezwę, mam ograniczony dostęp do neta
Marysia przestała kasłać więc jest szansa, że w przyszłym tygodniu będę leciała do siebie
tule wszystkich mocno

Kochana! Wzajemnie, cudnych Świąt
Dużo zdrówka dla was i szybkiego powrotu do siebie

Napisane przez kunegunda.bis

Kucyku bedzie dobrze, sprzet sprzetowi nie rowny wiec wdech-wydech (wiem wiem latwo mowic)..
wczoraj Tosia chodzila sobie z chrupkami w obu raczkach jak zauwazyla ze Tz cos majstruje przy oknie zaczela biec, podknela sie o moja noge - ja siedzialam na krzeselku- i upadla na twarz- rozciela sobie dolna warge, leciala krew ale chyba z zabkami ok, choc nie dala sobie pomacac, ale zabki delikatnie umylysmy - nawet nie wiecie jakie mialam przerazenie w oczach....

ojej, ale obie się musiałyście wystraszyć... Biedna Tosia

Napisane przez Mlebidakin

kucyku trzymam kciuki i wierze że będzie dobrze
dziewczyny wesołych świat

Kochana i wzajemnie wesołych świąt!

Napisane przez anitaxas

Od rana chodzę i się jaram bo rano miałam trochę takiego budyniowego, czekoladowego śluzu i liczę na to, że to może jakiś fragment czopu chociaż był i coś drgnie

"coraz bliżej święta, coraz bliżej święta"




Waderko

Napisane przez BERBIE

ja dziś pełna energii i wykorzystuje to. umyłam lodówkę, drugie (i już ostatnie ) pranie dzieciuchoych rzeczy zrobione. przed powrotem do domu mam zamiar jeszcze łazienkę przyatakować bo jak wrócą to na pewno nie pozwolą
a teraz relaks przy małej kawce takie dni lubię.

podziel się energią



Ja zaliczyłam dzis wizytę u ortopedy - noga w szynie zostaje na co najmniej miesiąc nawet zwolnienie z zajęć mi wypisał na 2 miesiące... Goopia noga


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Jojla to się załatwiłaś...

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka

[iza243]

Napisane przez anitaxas

Od rana chodzę i się jaram bo rano miałam trochę takiego budyniowego, czekoladowego śluzu i liczę na to, że to może jakiś fragment czopu chociaż był i coś drgnie

To czekamy

Napisane przez BERBIE

dziewczyny zakup jakiej butelki/butelek polecacie na początek? ile ich trzeba? zaznaczam, że bardzo chcę karmić piersią.

Myśle ze 2 wystarcza.

Napisane przez jojla

Ja zaliczyłam dzis wizytę u ortopedy - noga w szynie zostaje na co najmniej miesiąc nawet zwolnienie z zajęć mi wypisał na 2 miesiące... Goopia noga


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ojej

[pani22ka]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

D
A tekst dr F: nie ma sensu krążka zakładać, trzeba dużo leżeć, a jak by teraz urodził to raczej przeżyje...

aaaaa

Napisane przez kunegunda.bis

- i upadla na twarz

to jest zawsze takie bardzo przykre. ale wydaje mi się że nie uniknione...

Napisane przez anitaxas

K
Od rana chodzę i się jaram bo rano miałam trochę takiego budyniowego, czekoladowego śluzu i liczę na to, że to może jakiś fragment czopu chociaż był i coś drgnie

to trzymam mocno za Ciebie i Księżniczkę

Napisane przez BERBIE

dziewczyny zakup jakiej butelki/butelek polecacie na początek? ile ich trzeba? zaznaczam, że bardzo chcę karmić piersią.

kupiłam Lovi 250 ml, dostałam - w ramach SR - mały Avent 125 ml. używaliśmy tylko Aventu. i zakrętki od Lovi

Napisane przez jojla

noga w szynie zostaje na co najmniej miesiąc nawet zwolnienie z zajęć mi wypisał na 2 miesiące...

gruuubooo... toś się załatwiła... Bidulka...


U nas jak nie urok to sraczka... T. ma temperaturę i biegunkę. także szał i bal uroczo Bidny Maluszek...

[Kucyk_Truskawkowy]

Witam zaobrączkowana
Mieliśmy taką śmiechawke z doktorem że skurczy mięśni prostych brzucha dostałam.
Jak zobaczyłam ten krążek to znosząc się śmiechem gadałam takie głupoty że masakra. Między innymi że ja takiej wielkiej dziury to nie mam i że ma mniejszy przynieść. Oczywiście stwierdziłam że na pewno zemdleje i że na pewno to sito nie wejdzie we mnie. Hahaha
Lekarz stwierdził że takiej reakcji to jeszcze nie spotkał żeby tak się pacjentka śmiała widząc ten krążek.

No ale strach ma wielkie oczy i wszystko poszło gładko. Nawet nie wiedziałam kiedy go włożył bo bardziej skupiłam się na pozycji i nabieraniu powietrza.

Szyjka rzeczywiście 19-20mm. pomimo leżenia od 7 tygodni dalej się skraca. Więc lekarz nie chciał ryzykować.

Pobrał wymazy, dostałam leki i za 13 dni kontrola.
Mały wg dzisiejszego usg 1630gram. Więc ciut lepiej

A i zapłaciłam 430zl za wizytę krążek i ktg + 45 w labie za posiewy
Wczoraj 200.

Napisane przez BERBIE

zagoń tż żeby wstawił pranie. załadowanie pralki, włączenie i rozwieszenie to dla niego żadna robota. w przerwach na reklamę w filmie można to zrobić. gorzej prasowanie.
ja chcę to ogarnąć do świąt bo później remont się zaczyna i nie będę miała warunków.
a lekarz porażka, może i specjalista ale co za podejście. w ogóle co to za godziny przyjęć kobiet w ciąży? przecież to nie ludzkie i za to nie mało płacisz.
na którą dziś idziesz?

Ale ja chcę sama te maleńkie ciuszki rozwieszać
No a lekarz się nie popisał...

Napisane przez jojla

Ja zaliczyłam dzis wizytę u ortopedy - noga w szynie zostaje na co najmniej miesiąc nawet zwolnienie z zajęć mi wypisał na 2 miesiące... Goopia noga
.

Ojej

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

[BERBIE]

kundzia biedna Tosia. ale tak jak pisała Panika tego się nie da uniknąć.

jolja jeju aleś ty biedna. szukaj dobrych stron, może jak będziesz uziemiona to pracę szybciej napiszesz

kucyk mi by chyba pół wypłaty nie starczało na Twoje wizyty itp. dobrze, że dzisiejsza wizyta o wiele lepiej Cię nastroiła.
a co do ciuszków to rozumiem... ale może już do końca ciąży nie będziesz miała jak ich porozwieszać.

postanowiłam że kupię jedną butelkę, drugą może dostanę na SR albo w jakichś gratisach.

"nie chwaliłam się" wam tym, że na początku tygodnia zobaczyłam, że mam zalążki rozstępów jak już teraz się zaczyna to niezłą kaszanę będę miała... mam tylko nadzieję, że nie zrobiły się bardzo duże do następnego weekendu. wtedy mam mieć sesję i chciałabym, żeby brzuszek jeszcze jako tako wyglądał.

edytte??
filusiek??

[jojla]

Napisane przez pani22ka

U nas jak nie urok to sraczka... T. ma temperaturę i biegunkę. także szał i bal uroczo Bidny Maluszek...

ojej jakieś paskudztwo się przyplątało biedny Torresik... trzymam kciuki, żeby szybko przeszło

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Witam zaobrączkowana
Mieliśmy taką śmiechawke z doktorem że skurczy mięśni prostych brzucha dostałam.
Jak zobaczyłam ten krążek to znosząc się śmiechem gadałam takie głupoty że masakra. Między innymi że ja takiej wielkiej dziury to nie mam i że ma mniejszy przynieść. Oczywiście stwierdziłam że na pewno zemdleje i że na pewno to sito nie wejdzie we mnie. Hahaha
Lekarz stwierdził że takiej reakcji to jeszcze nie spotkał żeby tak się pacjentka śmiała widząc ten krążek.

No ale strach ma wielkie oczy i wszystko poszło gładko. Nawet nie wiedziałam kiedy go włożył bo bardziej skupiłam się na pozycji i nabieraniu powietrza.

Szyjka rzeczywiście 19-20mm. pomimo leżenia od 7 tygodni dalej się skraca. Więc lekarz nie chciał ryzykować.

Pobrał wymazy, dostałam leki i za 13 dni kontrola.
Mały wg dzisiejszego usg 1630gram. Więc ciut lepiej

A i zapłaciłam 430zl za wizytę krążek i ktg + 45 w labie za posiewy
Wczoraj 200.

to chyba jednak dobrze, że było tak wesoło
Mam nadzieję, że z krążkiem będziesz się czuć bezpieczniej i spełni swoją rolę. Ale odpoczywaj dużo

A koszty...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Wika28]

Napisane przez wadera4

Anita myślę o Tobie, i pamiętaj - poranek wielkanocny

heh, Niedziela Zmartwychwstania
ale nie będzie mnie od jutra przy internecie, więc dowiem się dopiero w poniedziałek wieczorem

Napisane przez BERBIE

dziewczyny zakup jakiej butelki/butelek polecacie na początek? ile ich trzeba? zaznaczam, że bardzo chcę karmić piersią.

ale mnie przytrzymało - pomyślałam, ze pytasz o wódkę i zastanawiałam się po co Ci ileś tam butelek wódki

Napisane przez h0pe

no sporo nas tu z kwietnia ja też ja też ja też, ja jutro

h0pe, to wszystkiego najlepszego już dzisiaj
kwiecien jest fajny, ja pod koniec miesiąca imieniny obchodzę

Napisane przez BERBIE

zagoń tż żeby wstawił pranie. załadowanie pralki, włączenie i rozwieszenie to dla niego żadna robota. w przerwach na reklamę w filmie można to zrobić. gorzej prasowanie.

prasowanie w trakcie filmu - deska przed telewizorem i już

Napisane przez jojla

Ja zaliczyłam dzis wizytę u ortopedy - noga w szynie zostaje na co najmniej miesiąc nawet zwolnienie z zajęć mi wypisał na 2 miesiące... Goopia noga

no się nieźle urządziłaś

Napisane przez pani22ka

U nas jak nie urok to sraczka... T. ma temperaturę i biegunkę. także szał i bal uroczo Bidny Maluszek...

no i bidna Ty w tym wszystkim

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Witam zaobrączkowana
Mieliśmy taką śmiechawke z doktorem że skurczy mięśni prostych brzucha dostałam.
Jak zobaczyłam ten krążek to znosząc się śmiechem gadałam takie głupoty że masakra. Między innymi że ja takiej wielkiej dziury to nie mam i że ma mniejszy przynieść. Oczywiście stwierdziłam że na pewno zemdleje i że na pewno to sito nie wejdzie we mnie. Hahaha

Napisane przez kunegunda.bis

wczoraj Tosia chodzila sobie z chrupkami w obu raczkach jak zauwazyla ze Tz cos majstruje przy oknie zaczela biec, podknela sie o moja noge - ja siedzialam na krzeselku- i upadla na twarz- rozciela sobie dolna warge, leciala krew ale chyba z zabkami ok, choc nie dala sobie pomacac, ale zabki delikatnie umylysmy - nawet nie wiecie jakie mialam przerazenie w oczach....

no to się nieźle wystraszyłaś