Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

[magduś2]

Ag my kąpiemy między karmieniami bliżej kolejnego. Nigdy nie po i zaraz przed bo jest ryk.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[filupka]

Napisane przez side85

Czkawke mamy często nic na to nie poradzisz asiu.
Co do oczu my przemywamy wodą fizjologiczną ale dziewczyny chyba pisaly o rumianku (mam nadzieje ze się nie myle)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Dokładnie to samo mamy. Przemywam solą fizjologiczną i czkawka jest często.

Kate za bioderka.

Lutien już niedługo. Każda z nas przez to przechodziła więc i ty się doczekasz. A widzisz, teraz niektóre z nas troszkę za ciążą tęsknią

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[paulina_radom]

Napisane przez lutien

Faktycznie się namęczyłaś Dobrze, że już po wszystkim i wszystko się dobrze skończyło

Ja nadal w dwupaku Brzuch nadal boli, skurcze nadal są (oprócz tego część czopa odeszła). Przy masażu sutków się nasilają, ale jak tylko skończę masować to się wyciszają Przynajmniej będą zahartowane do karmienia
Kolejne ktg mam w środę, ale nastawiam się już raczej na wywoływanie w piątek.
Na razie nadrabiam Wasze posty, ale nie wiem czy się będę udzielać, bo dołuję się, że Wy już macie dzieciaczki a ja nadal się męczę Na 100% dam znać jak się coś rozkręci
Ogólnie to mam dość i już jestem zmęczona tymi bólami i skurczami od kilku tygodni. Dlatego znalazłam sobie zajęcie w domku, żeby nie siedzieć bezczynnie, bo do szału mnie już doprowadza to czekanie

bardzo dobrze Cie rozumiem czekamy na informacje
na szczęście już bliżej niż dalej

Napisane przez magduś2

Dziękuję za miłe słowa. Może być właśnie tak, ze jestem przemęczona i zestresowana co niestety objawia się brakiem mleka:/ cycki mam miękkie jak nigdy i kiedy po 3,5h karmienia próbowałam ściągnąć laktatorem żeby zobaczyć jaka sytuacja udalo się z obu zaledwie 15ml...nic dziwnego, ze dziecko rzuca się i wrzeszczy przy piersi...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------

Tez jestem niewyspana bo dziś udało mi się zaledwie 3h przez całą noc wyrwać dla siebie.

Side bardzo podoba mi się Wasz sposób zasypiania!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ----------

Lutien trzymaj się dzielnie! juz niedługo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

za KP

Ja też dzisiaj nie wyspana i to bardzo bo Adaś wstał o 4 a Jasiek spał do 7 masakra.. jeszcze awantura pt nie chce isc do przedszkola no i oczywiście skończyło się na "już Cię nie lubię mama.." ale tłumacze sobie takim wiekiem ewentualnie zazdrością omałego sama już nie wiem..
Miłego dnia

[virginia]

Dzień dobry!

Dziękuję za komplementy - ta radość to z powodu Niusi oczywiście, codziennie za nią dziękuję bo zmieniła moje życie (i mnie chyba też) o 180 stopni.

Napisane przez mariolasl

Teraz meczymy sie ze zasypianiem (akurat ja nie, ale wiekszosc), a potem bedziemy narzekac na wstawanie o 4-5 rano, bo tak dzieci tez miewaja i zaczynaja o tych godzinach dzien , ale to juz starsze. Mamy jeszcze kilka miesiecy spokoju
wyobrazacie sobie? Pobudka o 4.30 i potem dwie drzemki w ciagu dnia i tak do wieczora
kompletnie o tym zapomnialam
na szczescie

Nie wyobrażam i w ogóle sobie tego nie życzę!!!

Napisane przez Smarrita

Granulowana z Hippa jest od 1 miesiąca, a w saszetkach od 1 tygodnia. Przynajmniej tak na gemini piszą w opisie

To prawda - wiem bo mam sama.
Ja wgl w tym wieku (prawie tydz.) nie wprowadzałabym żadnych herbatek. Spróbuj może przepajać ją samą wodą.

Napisane przez Limonka1987

Ale jestem wściekła... Jak już moja malutka ma rewelacyjną noc, to ja spać nie mogę
Emilka spała od 22.oo do 3.3o. Po obu karmieniach zasypiała z miejsca, bez żadnego marudzenia. Śpi do teraz jak aniołek, a ja już po tym drugim karmieniu zasnąć nie mogę... Może mój organizm już się odzwyczaił od takiej ilości snu na raz?

Czasem tak bywa, ja też tak raz miałam i oczywiście wściekałam się, że mam okazję pospać a zasnąć nie mogę . Żałuję też strasznie, że nie potrafię spać w dzień.

Piszecie o karmieniu najpierw a potem kąpaniu - przyznam, że jestem zdziwiona bo kiedyś gdzieś czytałam, że nie wolno kąpać zaraz po jedzeniu bo może się to skończyć nawet wymiotami. Zresztą w szpitalu też zawsze najpierw kąpali a potem kazali karmić.
Ja staram się tak to wycyrklować, żeby Niuśka była zaraz przed jedzeniem na czas kąpieli - nie aż tak jednak głodna, żeby włączać syrenę .

Napisane przez BeautifulLie

Dobry :-* co za noc i tu wcale o małego nie chodzi bo nawet spal ale ja juz jak zombie funkcjonuje :/ nawet przy przewijaniu odlatuje

Wiem o czym piszesz . dla Ciebie na odzyskanie energii i regenerację sił. A może poproś bliskich o pomoc i spróbuj trochę odpocząć - weź kąpiel czy coś?

Napisane przez Ela87

Za prawie 3 tygodnie dzien matki Ja juz sobie szukam prezentu

Prawda? Kolejny powód do świętowania (i prezentów ) .

Napisane przez side85

Witam się na odchowalni! Ale nam zleciało dziewczyny Najbardziej mnie cieszy że na naszym wątku jakoś tak ładnie udało się przejść wszystkie porody bez większych traum, bez chorób i przykrych wypadków które towarzyszyły niektórym innym wątkom. Powinnyśmy to bardzo docenić i dziękować że tak się stało losowi Jesteśmy po tej stronie w komplecie (prawie) i wszystkim się udało

Święta racja! Powinniśmy to docenić!

Napisane przez asienka213

Hej wybaczcie ze tak bez nadrabiania, moze potem uda mi sie was trochę poczytać Mam pytanie, Lenie zaczęły ropiec oczka, miala ktoras ten problem ? Co z tym robic ? Dzis przyjdzie polozna ale nie wiem o której Poradźcie cos Aha i czy wasze dzieci tez mialy często czkawke

Przemywaj solą fizjologiczną, rumiankiem, są też różne kropelki ale to dopiero jakby te pierwsze sposoby nie pomagały i w zasadzie wtedy jak Ci lekarz tak zaleci.

Napisane przez lutien

Ja nadal w dwupaku

No to dawaj kochana bo my tu czekamy!!

Napisane przez kate1623

Dziewczyny my dzisiaj mamy badanie bioderek więc proszę o kciuki
No i Ja mam jeszcze gina ale tu kciukow nie potrzeba

za bioderka. My idziemy jutro i też już się dopraszam o kciuki. Idziesz z NFZ czy prywatnie?
A ja ciągle nieumówiona do gina. A chyba okres już dostałam.

Widzę, że nie zacytowało mi wszystkich

Ja znów od 11 na kursy ale o 15 będę już w domu, pójdę chyba potem z Niuśką na spacer.
I nawet książkę doczytałam - jeszcze chyba nigdy tak długo nie czytałam jednej książki i bynajmniej nie dlatego, że nie była ciekawa.
Chcemy z przyjaciółką urządzić seansik filmowy bo jestem sto lat za Murzynami jeśli chodzi o kino itp. a przy okazji wypić piffko itp (pierwszy raz od prawie roku!!!!) ale jak ja Niuśkę zostawię?

Zmykam

[Limonka1987]

Napisane przez Ela87

Karmisz przed jedzeniem? rozumien, ze podajesz jakis specjalny olyn przed jedzeniem, zeby dziecko usnelo

Podaję przystawki
He he... Tak jednak wpływa na człowieka niewystarczająca ilość snu

Napisane przez asienka213

Hej wybaczcie ze tak bez nadrabiania, moze potem uda mi sie was trochę poczytać Mam pytanie, Lenie zaczęły ropiec oczka, miala ktoras ten problem ? Co z tym robic ? Dzis przyjdzie polozna ale nie wiem o której Poradźcie cos Aha i czy wasze dzieci tez mialy często czkawke

Emilce oczka nie ropieją, ale wiem, że radzi się wtedy przemywać oczka solą fizjologiczną.
Czkawkę mamy codziennie i to najczęściej 2-3 razy.

Napisane przez lutien

Ogólnie to mam dość i już jestem zmęczona tymi bólami i skurczami od kilku tygodni. Dlatego znalazłam sobie zajęcie w domku, żeby nie siedzieć bezczynnie, bo do szału mnie już doprowadza to czekanie

Wiem, że ta końcówka ciąży potrafi umęczyć, ale pamiętaj, że to już naprawdę ostatnie dni.
Lada moment Twoje maleństwo będzie z Tobą, a Ty razem z nami będziesz narzekać na nieprzespane noce i inne atrakcje

Napisane przez kate1623

Dziewczyny my dzisiaj mamy badanie bioderek więc proszę o kciuki

Załatwione

Napisane przez paulina_radom

Ja też dzisiaj nie wyspana i to bardzo bo Adaś wstał o 4 a Jasiek spał do 7 masakra.. jeszcze awantura pt nie chce isc do przedszkola no i oczywiście skończyło się na "już Cię nie lubię mama.." ale tłumacze sobie takim wiekiem ewentualnie zazdrością omałego sama już nie wiem..

Taki wiek głupi, a pojawienie się rodzeństwa na pewno też ma na niego duży wpływ.
To jeszcze nic. Pomyśl jak nam będą dawać w palnik jak będą nastolatkami Musisz się zacząć uodparniać

[BeautifulLie]

Ela

Szkoda ze nie ma dla dzieci takiego poidła nocnego automatycznego

Lutien a już mialam nadzieje ci wysle.

Kate




Wysłane z telefonu...

[teQiba]

Napisane przez Limonka1987

Ja też karmię przed jedzeniem.

To Emilka lubi sobie zjesc

Napisane przez Ela87

u mnie dzis sie zaczelo zaczela plakac, jadla 2,5 godziny temu, to mysle, glodna, biore do siebie, chce dac butle a ta cieszy odlozylam obok sibie i zaczela poranna dyskusje i ani mysli spac

Znowu u nas to samo
Kacper ok 4 tez zaczyna swoje gadanie i zadowolony sie na mnie patrzy wielkimi oczami - a ja nie podzielam jego entuzjazmu

Napisane przez lutien

Faktycznie się namęczyłaś Dobrze, że już po wszystkim i wszystko się dobrze skończyło

Ja nadal w dwupaku Brzuch nadal boli, skurcze nadal są (oprócz tego część czopa odeszła). Przy masażu sutków się nasilają, ale jak tylko skończę masować to się wyciszają Przynajmniej będą zahartowane do karmienia
Kolejne ktg mam w środę, ale nastawiam się już raczej na wywoływanie w piątek.
Na razie nadrabiam Wasze posty, ale nie wiem czy się będę udzielać, bo dołuję się, że Wy już macie dzieciaczki a ja nadal się męczę Na 100% dam znać jak się coś rozkręci
Ogólnie to mam dość i już jestem zmęczona tymi bólami i skurczami od kilku tygodni. Dlatego znalazłam sobie zajęcie w domku, żeby nie siedzieć bezczynnie, bo do szału mnie już doprowadza to czekanie

Juz na prawde nie dlugo - kwestia kilku dni

Napisane przez kate1623

Dziewczyny my dzisiaj mamy badanie bioderek więc proszę o kciuki
No i Ja mam jeszcze gina ale tu kciukow nie potrzeba

Wysłane z mojego GT-I8190

Napisane przez magduś2

Dziękuję za miłe słowa. Może być właśnie tak, ze jestem przemęczona i zestresowana co niestety objawia się brakiem mleka:/ cycki mam miękkie jak nigdy i kiedy po 3,5h karmienia próbowałam ściągnąć laktatorem żeby zobaczyć jaka sytuacja udalo się z obu zaledwie 15ml...nic dziwnego, ze dziecko rzuca się i wrzeszczy przy piersi..

[mariolasl]

Witam sie z rana i zycze milego dnia

Ja po wieczornym karmieniu opatulam Marco, klade go do lozeczka, wlaczam karuzele i zasypia sam
swiatlo gasze, a karuzela sama sie wylacza, zaslony zaciagniete
juz od kapieli/ostatniego karmienia mamy przydymione swiatlo, przyciszone glosy, rozmawiamy malutko, staram sie, aby sie wyciszyl

Ide wyszykowac dziecko do szkoly, w czym namietnie przeszkadza mi Marco

[elunka88]

Dziewczyny jakby Lutien urodziła.w.maju bylybysmy rekordowym, półrocznym wątkiem mamusie od grudnia do maja

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mariolasl]

Lutien

Jeszcze pare dni i bedziesz z nami walczyc z Maluszkami

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

Napisane przez elunka88

Dziewczyny jakby Lutien urodziła.w.maju bylybysmy rekordowym, półrocznym wątkiem mamusie od grudnia do maja

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

tez o tym myslalam

[kate1623]

Napisane przez virginia

Dzień dobry!

Dziękuję za komplementy - ta radość to z powodu Niusi oczywiście, codziennie za nią dziękuję bo zmieniła moje życie (i mnie chyba też) o 180 stopni.


Nie wyobrażam i w ogóle sobie tego nie życzę!!!


To prawda - wiem bo mam sama.
Ja wgl w tym wieku (prawie tydz.) nie wprowadzałabym żadnych herbatek. Spróbuj może przepajać ją samą wodą.



Czasem tak bywa, ja też tak raz miałam i oczywiście wściekałam się, że mam okazję pospać a zasnąć nie mogę . Żałuję też strasznie, że nie potrafię spać w dzień.

Piszecie o karmieniu najpierw a potem kąpaniu - przyznam, że jestem zdziwiona bo kiedyś gdzieś czytałam, że nie wolno kąpać zaraz po jedzeniu bo może się to skończyć nawet wymiotami. Zresztą w szpitalu też zawsze najpierw kąpali a potem kazali karmić.
Ja staram się tak to wycyrklować, żeby Niuśka była zaraz przed jedzeniem na czas kąpieli - nie aż tak jednak głodna, żeby włączać syrenę .


Wiem o czym piszesz . dla Ciebie na odzyskanie energii i regenerację sił. A może poproś bliskich o pomoc i spróbuj trochę odpocząć - weź kąpiel czy coś?



Prawda? Kolejny powód do świętowania (i prezentów ) .


Święta racja! Powinniśmy to docenić!


Przemywaj solą fizjologiczną, rumiankiem, są też różne kropelki ale to dopiero jakby te pierwsze sposoby nie pomagały i w zasadzie wtedy jak Ci lekarz tak zaleci.


No to dawaj kochana bo my tu czekamy!!



za bioderka. My idziemy jutro i też już się dopraszam o kciuki. Idziesz z NFZ czy prywatnie?
A ja ciągle nieumówiona do gina. A chyba okres już dostałam.

Widzę, że nie zacytowało mi wszystkich

Ja znów od 11 na kursy ale o 15 będę już w domu, pójdę chyba potem z Niuśką na spacer.
I nawet książkę doczytałam - jeszcze chyba nigdy tak długo nie czytałam jednej książki i bynajmniej nie dlatego, że nie była ciekawa.
Chcemy z przyjaciółką urządzić seansik filmowy bo jestem sto lat za Murzynami jeśli chodzi o kino itp. a przy okazji wypić piffko itp (pierwszy raz od prawie roku!!!!) ale jak ja Niuśkę zostawię?

Zmykam

Ide na NFZ i do gina i na bioderka

Napisane przez elunka88

Dziewczyny jakby Lutien urodziła.w.maju bylybysmy rekordowym, półrocznym wątkiem mamusie od grudnia do maja

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

oooja my w ogóle jesteśmy wyjątkowym wątkiem stworzylysmy nowa emotikone na wizażu

Wysłane z mojego GT-I8190

[bebe97]

Napisane przez asienka213

Hej wybaczcie ze tak bez nadrabiania, moze potem uda mi sie was trochę poczytać Mam pytanie, Lenie zaczęły ropiec oczka, miala ktoras ten problem ? Co z tym robic ? Dzis przyjdzie polozna ale nie wiem o której Poradźcie cos Aha i czy wasze dzieci tez mialy często czkawke

czkawka to stały element dnia kilka razy dziennie, po jedzeniu jak się za mocno odbije albo przy przebieraniu bo moja Mała to taki kurczak, byle powiew np. otwieranych drzwi a już marznie

Lutien dajesz!!!!
dostałaś już nr telefonu od którejś z nas? jak nie to ci wyślę swój

Kate za bioderka!

I zapomniałam co chciałam jeszcze. A myślałam, że to tylko w ciąży mózg wapnieje

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Napisane przez magduś2

Ag my kąpiemy między karmieniami bliżej kolejnego. Nigdy nie po i zaraz przed bo jest ryk.

Kąpałam dopiero dwa razy, ale za drugim razem podkarmiłam 5 minut z cycka, żeby nie była bardzo głodna i nie wiem czy akurat to zadziałało, ale tym razem nie płakała, spokojnie dała się myć, suszyć, oliwkować i ubierać. A po kąpieli kończymy się cycolić i w kimę.

Uwielbiam pisać że się cycolimy, cyckamy, karmimy itd. Wreszcie mam o czym Mała pomału zaczyna kumać o co chodzi ze ssaniem a położne w szpitalu nie dawały mi większych nadziei na kp... ale zawzięłam się i atakowałam ją piersią o każdej porze i przed każdym karmieniem. Były awantury i płacze - ryczała ona i ja jak nie wychodziło. Być może pomógł też nam smoczek uspokajający anatomiczny, na nim uczyła sie układać prawidłowo język do ssania, bo zwykle podwija go do góry.
Dziś w nocy udało się tylko raz butelką i tylko dlatego, że Ewa ma mocny sen i czasem nie daję rady jej dobudzić na jedzenie, wtedy łatwiej wcisnąć smoczek od butli niż miękki sutek Od soboty udaje sie tez jechać tylko na moim mleku, bez mm. A dziś od 5 do 9 kp, może wreszcie rozkręci mi się laktacja na dobre. Teraz śpi, ale jak tylko zacznie sie ruszać, przystąpię znowu do ataku

Napisane przez mariolasl

Ja po wieczornym karmieniu opatulam Marco, klade go do lozeczka, wlaczam karuzele i zasypia sam
swiatlo gasze, a karuzela sama sie wylacza, zaslony zaciagniete
juz od kapieli/ostatniego karmienia mamy przydymione swiatlo, przyciszone glosy, rozmawiamy malutko, staram sie, aby sie wyciszyl

Antoś wam nie psuje tych wieczornych rytuałów? Bo Marcel upominany po raz setny i tak zapomina i jak zwykle wparowuje do pokoju z głośnym monologiem

[(t)asia]

Witam się i ja na odchowalni. Wczoraj wam ładnie poodpisywałam ale mąż niechcący mi wyłączył stronę...

Pamiętam tylko że pisałyście o witaminkach. D mam podawać codziennie, a K tylko jeśli kp. Jeśli podaje mało mm to K daje małemu co drugi dzień.

Stworzyłam opis porodu =) Sprawdze jeszcze błędy i wam wrzucę.

U nas czkawka jest niemalże po każdym posiłku. Niestety mały często ulewa, parę razy zdarzyło mu się też porządnie zwrócić.

Ja podaje tylko swoje mleko albo mm. Powinnam go jeszcze dopajać?

[lutien]

Napisane przez elunka88

Dziewczyny jakby Lutien urodziła.w.maju bylybysmy rekordowym, półrocznym wątkiem mamusie od grudnia do maja

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To teraz już wiem, czemu nie rodzę

Napisane przez bebe97

Lutien dajesz!!!!
dostałaś już nr telefonu od którejś z nas? jak nie to ci wyślę swój

Juz mam namiary w razie czego

Dzieki za brokuly
Ide pracowac i szyc

[asialll]

Cześć Mamusie! ale zleciało, dopiero co odliczałyśmy dni godziny do tp a tu nasze dzieciątka mają już tyle tygodni, a poród się zapomina (mi przypomina się jak karmię i lecą mi lezki jakie to było przeżycie)
Lutien tak mało już zostało!
widzę, że karmienie piersia u Was tak samo jak u mnie, troszkęmi brakuje tego pokarmu jakbym chciała tak karmić regularnie, 2 tygodnie temu mały wisiał po 3 godziny na cycu odrywałam go bo przysypiał i nie dawałam mu tyle jeść a co się okazało nie miałam pokarmu, odciągałam z dwóch piersi po 80ml, zaczęłam dokarmiać Nutramigenem (bo alergik ale w sumie nie wiadomo na co) a sama wzięłam się do roboty co dwie godziny odciągałam w systemie 7-5-3, dziecko aniołeczek najadł się i spał w końcu tak jak powinno być. teraz co dwie godziny odciągam tak po 100ml dlatego jak on je co 3,5h-4 to ja spokojnie udoje a zjada na raz około 170ml. Cięzko się walczy o ten pokarm ale warto.
Mój miał wysypkę na buzi jeden pediatra stwierdził trądzik, alergolog od razu alergię, dostaliśmy płyn Elocom zeszło pięknie, nie zaszczepili nas bo ma tego gronkowca w nosie, leczymy Bactrobanem narazie poprawy nie widzę nadal charczy. Jeden pediatra stwierdził przepuklinę pępkową drugi że chłopczyki mają takie pępki i to zależy jak po porodzie zawiążą pępowinę. Smiać mi się chce z tych teorii, albo przy badaniu Olek był spokojny to już żebym szła do neurologa bo za spokojny. ZApisałam się co prawda ale to dlatego że nie chce podnosic główki na brzuszku tylko w pionie pięknie trzyma albo jak leżymy na klacie i tak wszystko na jedną stronę robi w taki rogal się wygina ciągle.
Jeśli chodzi o usypianie to chyba mam aniołka haha zje i odłozony albo zasypia na leżaczku albo w łóżeczku po 15 minutach marudzenia, nie noszę go prawie wcale chyba że w pionie bo to uwielbia.
Waży już 5200g a wczoraj skończył 7 tygodni!
Ja się boję wizyty u gina bo chyba nie jest wszystko dobrze ze mną, przy wysiłku na koniec dnia czuje tak jakby mi miało coś wypaść z pochwy, z małżem jak ostatnio chcieliśmy spróbować to po centymetrze mnie szczypał bardzo żel nawilżający i czułam rozpieranie. Martwię się ;/
czkawkę mój mały też ma często
Magduś może uda Ci się wywalczyć KP trzymam kciuki!

ja tak jak i wy karmię przed karmieniem jeśli jest bardzo głodny to oszukuje go 30ml herbatki i szybko kąpiemy
co do ropiejących oczu to u nas to też wynik alergii bo kropelkach Fenistil które daje małemu 3xdnia przeszły oczka
podziwiam Was że macie czas na wizaż też bym chciała ale jak nie sprzątanie to odciąganie laktatorem i tak w kółko... i zazdroszcze że niektóre karmią tylko piersią i starcza dla Maluszków
bebe u nas z czkawką tak jak u Was:0

[teQiba]

Napisane przez BeautifulLie

Szkoda ze nie ma dla dzieci takiego poidła nocnego automatycznego

Jak nie? Jezeli ktos mie ma parcia na spanie w lozeczku to kladziemy malucha obok i doi sie sam
Ja z tego korzystam jak zaczyna switac i ja chce jeszcze spac, a Kacper nie bardzo

Napisane przez elunka88

Dziewczyny jakby Lutien urodziła.w.maju bylybysmy rekordowym, półrocznym wątkiem mamusie od grudnia do maja

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Faktycznie

Napisane przez bebe97

Uwielbiam pisać że się cycolimy, cyckamy, karmimy itd. Wreszcie mam o czym Mała pomału zaczyna kumać o co chodzi ze ssaniem a położne w szpitalu nie dawały mi większych nadziei na kp... ale zawzięłam się i atakowałam ją piersią o każdej porze i przed każdym karmieniem. Były awantury i płacze - ryczała ona i ja jak nie wychodziło. Być może pomógł też nam smoczek uspokajający anatomiczny, na nim uczyła sie układać prawidłowo język do ssania, bo zwykle podwija go do góry.
Dziś w nocy udało się tylko raz butelką i tylko dlatego, że Ewa ma mocny sen i czasem nie daję rady jej dobudzić na jedzenie, wtedy łatwiej wcisnąć smoczek od butli niż miękki sutek Od soboty udaje sie tez jechać tylko na moim mleku, bez mm. A dziś od 5 do 9 kp, może wreszcie rozkręci mi się laktacja na dobre. Teraz śpi, ale jak tylko zacznie sie ruszać, przystąpię znowu do ataku

Ale jestes dzielna
Gratuluje - bardzo sie ciesze ze idzie Wam coraz lepiej

[asialll]

a dokooła mówi się że butelka odzywaczaja od piersi mój tam sie dzięki butelce nauczyć ładnie ssać pierś także obalam mit!

[asienka213]

dzieki dziewczyny

[filupka]

Napisane przez teQiba

Jak nie? Jezeli ktos mie ma parcia na spanie w lozeczku to kladziemy malucha obok i doi sie sam
Ja z tego korzystam jak zaczyna switac i ja chce jeszcze spac, a Kacper nie

TeQiba ja robię tak samo ja śpię a mały się poi poje i idzie też spać. A ja potem się budzę z gołym cycem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[monkaa321]

Ela87 widze ze jakies sukcesy zaczynasz osiagac oby to nie było tymczasowe

ag9 ja najpierw karmie, pozniej kapiel i po kapieli tez czasem dokarmiam. wczoraj kapalismy przed jedzeniem i roznicy nie było. moze nie byl jeszcze bardzo głodny

elunka88 sliczne ubranka

Napisane przez Ela87

Latwo nie bylo. Stopniowo przedluzalam ten czas. Ostatnio musialam tanczyc przed Olą zeby ja jakos zająć umeczyc sie mozna, by sie nie nudzila
Dzisiaj Ola leżąc na brzuszku sie usmiechala nawet mam zdjecie z polusmiechem, jutro moze wejde na kompa i pokaze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

moze i my wprowadzimy codzienna kapiel tylko ze mały nam czasem przesypia wieczorne godz kapieli i np wczoraj kapalismy o 23

[Ela87]

Napisane przez side85

Ela ja cię na prawde podziwiam
My też mamy taką praktykę, że kąpiemy o 19:30 (choć trudno dotrwać bo mały drze się o kąpiel i marudzi bo strasznie na nią czeka) i potem o 20 do łóżka ze mną, do cycka, dajemy potem trochę butli, buziaczki od mamy i taty i do łóżeczka. Leży tak pół godziny, gada do siebie, coś tam skrzeczy i zasypia. Dopiero wtedy gaszę małą lampkę którą mu zostawiam. Na pewno zawsze jak go przenosimy do sypialni z łazienki mamy już zasłonięte zaslony (a mam zaciemniające) i tylko ta pomarańczowa mała lampeczka żeby wiedział że to już światełko nocne. czasem jeszcze puszczamy mu Mozarta dla dzieci Odpukać tak zasypia od ponad dwóch tygodni. W dzień nie śpi raczej, a jak zaśnie to na spacerze albo w bujaczku więc nie mam co uczyć spania w łóżeczku

Witam się na odchowalni! Ale nam zleciało dziewczyny Najbardziej mnie cieszy że na naszym wątku jakoś tak ładnie udało się przejść wszystkie porody bez większych traum, bez chorób i przykrych wypadków które towarzyszyły niektórym innym wątkom. Powinnyśmy to bardzo docenić i dziękować że tak się stało losowi Jesteśmy po tej stronie w komplecie (prawie) i wszystkim się udało
Ja również spadłam w statystykach, ale moje dziecko choć grzeczne po prostu bardzo wymagające i nie je tak często tylko rzadziej ale dużo. Od razu widać które najwięcej karmią cycem bo się najwięcej udzielają

Może moja Ola będzie w końcu grzeczna jak Piotruś

To samo sobie pomyślałam o naszym wątku.
Jedynie Cobra odeszła w połwie z wątku niestety
Tak się też ostatnio zastanawiałam, bo chyba w pierwszej części była u nas mamusia bliźniąt, ciekawe co u niej i w ogóle u wszystkich które się kiedyś odzywały.

[Ela87]

Napisane przez asienka213

Hej wybaczcie ze tak bez nadrabiania, moze potem uda mi sie was trochę poczytać Mam pytanie, Lenie zaczęły ropiec oczka, miala ktoras ten problem ? Co z tym robic ? Dzis przyjdzie polozna ale nie wiem o której Poradźcie cos Aha i czy wasze dzieci tez mialy często czkawke

Wszystkie odpowiedziały, ja też chcę.
Czkawki często, chociaż już coraz rzadziej. Oczka nam nie ropiały.
Wiem też, że chyba mmhym zakraplała swoim mlekiem. Czy mi się to śniło?

Napisane przez lutien

Faktycznie się namęczyłaś Dobrze, że już po wszystkim i wszystko się dobrze skończyło

Ja nadal w dwupaku Brzuch nadal boli, skurcze nadal są (oprócz tego część czopa odeszła). Przy masażu sutków się nasilają, ale jak tylko skończę masować to się wyciszają Przynajmniej będą zahartowane do karmienia
Kolejne ktg mam w środę, ale nastawiam się już raczej na wywoływanie w piątek.
Na razie nadrabiam Wasze posty, ale nie wiem czy się będę udzielać, bo dołuję się, że Wy już macie dzieciaczki a ja nadal się męczę Na 100% dam znać jak się coś rozkręci
Ogólnie to mam dość i już jestem zmęczona tymi bólami i skurczami od kilku tygodni. Dlatego znalazłam sobie zajęcie w domku, żeby nie siedzieć bezczynnie, bo do szału mnie już doprowadza to czekanie

Chyba bym oszalała na Twoim miejscu. Nie dziwię się, że masz dość

Napisane przez kate1623

Dziewczyny my dzisiaj mamy badanie bioderek więc proszę o kciuki
No i Ja mam jeszcze gina ale tu kciukow nie potrzeba

Wysłane z mojego GT-I8190

za gina też, żeby tam następnej fasolki jeszcze nie zobaczył

Napisane przez paulina_radom

Ja też dzisiaj nie wyspana i to bardzo bo Adaś wstał o 4 a Jasiek spał do 7 masakra.. jeszcze awantura pt nie chce isc do przedszkola no i oczywiście skończyło się na "już Cię nie lubię mama.." ale tłumacze sobie takim wiekiem ewentualnie zazdrością omałego sama już nie wiem..
Miłego dnia

Ah te dzieci i ich hasła. Mam nadzieje, ze długo nie doczekam słowa, niekocham

Napisane przez Limonka1987

Podaję przystawki
He he... Tak jednak wpływa na człowieka niewystarczająca ilość snu

Ja zawsze czytam co napisałam, a później i tak widzę, że walę byki

Napisane przez teQiba

Znowu u nas to samo
Kacper ok 4 tez zaczyna swoje gadanie i zadowolony sie na mnie patrzy wielkimi oczami - a ja nie podzielam jego entuzjazmu

Moja usnęła za pół godziny na szczęście, ale tak ją mocno przytuliłam, że nie wiem czy zasnęła bo chciała, czy z braku tchu

Na szczęście karmisz piersią to możesz dać cyca i spać dalej

Napisane przez elunka88

Dziewczyny jakby Lutien urodziła.w.maju bylybysmy rekordowym, półrocznym wątkiem mamusie od grudnia do maja :

Powinnyśmy zmienić tytuł

Napisane przez bebe97

Uwielbiam pisać że się cycolimy, cyckamy, karmimy itd. Wreszcie mam o czym Mała pomału zaczyna kumać o co chodzi ze ssaniem a położne w szpitalu nie dawały mi większych nadziei na kp... ale zawzięłam się i atakowałam ją piersią o każdej porze i przed każdym karmieniem. Były awantury i płacze - ryczała ona i ja jak nie wychodziło. Być może pomógł też nam smoczek uspokajający anatomiczny, na nim uczyła sie układać prawidłowo język do ssania, bo zwykle podwija go do góry.
Dziś w nocy udało się tylko raz butelką i tylko dlatego, że Ewa ma mocny sen i czasem nie daję rady jej dobudzić na jedzenie, wtedy łatwiej wcisnąć smoczek od butli niż miękki sutek Od soboty udaje sie tez jechać tylko na moim mleku, bez mm. A dziś od 5 do 9 kp, może wreszcie rozkręci mi się laktacja na dobre. Teraz śpi, ale jak tylko zacznie sie ruszać, przystąpię znowu do ataku

Super wieści

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Napisane przez monkaa321

moze i my wprowadzimy codzienna kapiel tylko ze mały nam czasem przesypia wieczorne godz kapieli i np wczoraj kapalismy o 23

Jakby Ola przesypiała to bym już nie budziła jakby dalej chciała spać, ale jakoś muszę ją na wieczór uśpić.

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Obiecana Ola na wpół zadowolona z leżenia na brzuchu.

Dzisiaj już nie taka zadowolona

[mariolasl]

Napisane przez bebe97

czkawka to stały element dnia kilka razy dziennie, po jedzeniu jak się za mocno odbije albo przy przebieraniu bo moja Mała to taki kurczak, byle powiew np. otwieranych drzwi a już marznie



Lutien dajesz!!!!

dostałaś już nr telefonu od którejś z nas? jak nie to ci wyślę swój



Kate za bioderka!



I zapomniałam co chciałam jeszcze. A myślałam, że to tylko w ciąży mózg wapnieje

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------





Kąpałam dopiero dwa razy, ale za drugim razem podkarmiłam 5 minut z cycka, żeby nie była bardzo głodna i nie wiem czy akurat to zadziałało, ale tym razem nie płakała, spokojnie dała się myć, suszyć, oliwkować i ubierać. A po kąpieli kończymy się cycolić i w kimę.



Uwielbiam pisać że się cycolimy, cyckamy, karmimy itd. Wreszcie mam o czym Mała pomału zaczyna kumać o co chodzi ze ssaniem a położne w szpitalu nie dawały mi większych nadziei na kp... ale zawzięłam się i atakowałam ją piersią o każdej porze i przed każdym karmieniem. Były awantury i płacze - ryczała ona i ja jak nie wychodziło. Być może pomógł też nam smoczek uspokajający anatomiczny, na nim uczyła sie układać prawidłowo język do ssania, bo zwykle podwija go do góry.

Dziś w nocy udało się tylko raz butelką i tylko dlatego, że Ewa ma mocny sen i czasem nie daję rady jej dobudzić na jedzenie, wtedy łatwiej wcisnąć smoczek od butli niż miękki sutek Od soboty udaje sie tez jechać tylko na moim mleku, bez mm. A dziś od 5 do 9 kp, może wreszcie rozkręci mi się laktacja na dobre. Teraz śpi, ale jak tylko zacznie sie ruszać, przystąpię znowu do ataku









Antoś wam nie psuje tych wieczornych rytuałów? Bo Marcel upominany po raz setny i tak zapomina i jak zwykle wparowuje do pokoju z głośnym monologiem

Antos kąpie sie przed Marco, a podczas kąpieli Marco pomaga. Pózniej obydwoje jedzą w tym samym czasie, pózniej Antos ogląda bajkę, Marco sie wycisza, przytulany sie, a potem jeden i drugi idzie spać o tej samej porze. Na zmianę z mężem czytamy Antosiowi do poduszki. Jakos działa.

[teQiba]

Slicznie Ola trzyma glowke
Kacper wciaz ryczy na brzuchu A jak go potem biore na rece to sie skarzy po swojemu
A jak tam chusta u Was?

[paulina_radom]

Napisane przez filupka

TeQiba ja robię tak samo ja śpię a mały się poi poje i idzie też spać. A ja potem się budzę z gołym cycem


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Budzeni z cyckiem na wierzchu to moj conocny rytual

Napisane przez Ela87

Wszystkie odpowiedziały, ja też chcę.
Czkawki często, chociaż już coraz rzadziej. Oczka nam nie ropiały.
Wiem też, że chyba mmhym zakraplała swoim mlekiem. Czy mi się to śniło?


Ah te dzieci i ich hasła. Mam nadzieje, ze długo nie doczekam słowa, niekocham

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

[/COLOR]Obiecana Ola na wpół zadowolona z leżenia na brzuchu.

Dzisiaj już nie taka zadowolona

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
tak swoim mlekiem przemywala i za jej rada sprobowalam pomoglo :p nam przeszlo po 2dniach co do tekstow adasia to sa przykre boli ale odpowiadam mu ze ja go bardzo kocham i w jakis sposob to skutkuje bo takich sytuacji coraz mniej

Cudna jest

[mariolasl]

Ola ślicznie trzyma główkę. Brawo!

[Ela87]

Napisane przez teQiba

Slicznie Ola trzyma glowke
Kacper wciaz ryczy na brzuchu A jak go potem biore na rece to sie skarzy po swojemu
A jak tam chusta u Was?

Oj nie próbowaliśmy dawno

Jakoś ostatnio jak udało mi się wydłużyć czas między karmieniami to Ola mniej marudna i nie mam potrzeby chustowania Poza tym pogody były nawet, nawet i chodzimy na spacery to się wysypia na spacerach i jest pogodna w domu. Tż jutro tylko idzie do pracy więc później ma wolne do poniedziałku więc znowu nie spróbuje, bo nie bede miała takiej potrzeby, ale później jak pójdzie na 2 zmiany i będzie mała maruda to spróbuję znowu.

[mariolasl]

Tak myślałam dziś właśnie o Cobrze . Nam sie udało jakos wykaraskac i na razie nie widzę problemów z Marco chociaż nie trzyma jeszcze głowy. Mama wczesniaka z innego wątku nie miała takiego szczęścia jak ja

[monkaa321]

BeautifulLie daj znać co pediatra powiedział

Napisane przez magduś2

Witajcie
pocieszam sie jak czytam Wasze posty, ze nie tylko moje dziecko marudzi całymi dniami...
Na domiar złego zanika mi mleko

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

za kp

Napisane przez Ela87

u mnie dzis sie zaczelo zaczela plakac, jadla 2,5 godziny temu, to mysle, glodna, biore do siebie, chce dac butle a ta cieszy odlozylam obok sibie i zaczela poranna dyskusje i ani mysli spac

Napisane przez Ela87

Ja przy karmieniu sie bujam masakrycznie, bo usypiam na siedzaco.

Nagadalam malej, zjadla i usnela, ale mi sie juz nie chce.

Za prawie 3 tygodnie dzien matki Ja juz sobie szukam prezentu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja będę podwójnie świętować

Napisane przez side85

Ela ja cię na prawde podziwiam
My też mamy taką praktykę, że kąpiemy o 19:30 (choć trudno dotrwać bo mały drze się o kąpiel i marudzi bo strasznie na nią czeka) i potem o 20 do łóżka ze mną, do cycka, dajemy potem trochę butli, buziaczki od mamy i taty i do łóżeczka. Leży tak pół godziny, gada do siebie, coś tam skrzeczy i zasypia. Dopiero wtedy gaszę małą lampkę którą mu zostawiam. Na pewno zawsze jak go przenosimy do sypialni z łazienki mamy już zasłonięte zaslony (a mam zaciemniające) i tylko ta pomarańczowa mała lampeczka żeby wiedział że to już światełko nocne. czasem jeszcze puszczamy mu Mozarta dla dzieci Odpukać tak zasypia od ponad dwóch tygodni. W dzień nie śpi raczej, a jak zaśnie to na spacerze albo w bujaczku więc nie mam co uczyć spania w łóżeczku






nie wiem już co gorsze...teraz czy potem



Trzymaj się dzielnie. Większość z nas chyba walczy w jakiś sposób. Mnie pomogło podanie mm. gdy przestałam walczyć jak szalona (herbatki, Karmi, hektolitry wody) i wyluzowałam się w środku że butelka to nie koniec świata, jakoś poszło i spowrotem karmię cały dzień cycem a tylko na noc dodajemy mleczka. mam wrażenie że najwięcej robiła moja psychika. Teraz też jak gdzieś idziemy na długo zabieram butelkę żeby się nie stresować co jak zgłodnieje i zacznie wyć. I przeważnie i tak się nie przydaje

Witam się na odchowalni! Ale nam zleciało dziewczyny Najbardziej mnie cieszy że na naszym wątku jakoś tak ładnie udało się przejść wszystkie porody bez większych traum, bez chorób i przykrych wypadków które towarzyszyły niektórym innym wątkom. Powinnyśmy to bardzo docenić i dziękować że tak się stało losowi Jesteśmy po tej stronie w komplecie (prawie) i wszystkim się udało
Ja również spadłam w statystykach, ale moje dziecko choć grzeczne po prostu bardzo wymagające i nie je tak często tylko rzadziej ale dużo. Od razu widać które najwięcej karmią cycem bo się najwięcej udzielają

ale u was dobrze

Napisane przez kate1623

Dziewczyny my dzisiaj mamy badanie bioderek więc proszę o kciuki
No i Ja mam jeszcze gina ale tu kciukow nie potrzeba

Wysłane z mojego GT-I8190

virginia dsla Ciebie też za bioderka

Napisane przez elunka88

Dziewczyny jakby Lutien urodziła.w.maju bylybysmy rekordowym, półrocznym wątkiem mamusie od grudnia do maja

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

bebe97 uparciuchu super że już Ewcia powoli kuma o co Ci chodzi z tym, cyckiem

[Ela87]

Napisane przez paulina_radom

Budzeni z cyckiem na wierzchu to moj conocny rytual


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
tak swoim mlekiem przemywala i za jej rada sprobowalam pomoglo :p nam przeszlo po 2dniach co do tekstow adasia to sa przykre boli ale odpowiadam mu ze ja go bardzo kocham i w jakis sposob to skutkuje bo takich sytuacji coraz mniej

Cudna jest

Trzeba niestety sobie tłumaczyć, że dzieci jeszcze nie rozumieją co mówią tak naprawde.