Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

[teQiba]

Napisane przez Limonka1987

"Najważniejsze, że jest zdrowa. Takie problemy to nie problemy. Miną"

Masz calkowita racje
A dokarmianiem sie nie przejmuj - kobiet karmiacych walacznie piersia jest na prawde niewiele. Takie dziwne czasy nastaly... Wazne ze w ogole kp

[Edzia400]

Napisane przez thidien

hehe mój mnie (i siebie, nie przemyślał tego chytrego planu, gapa) osikuje codziennie :mowjuż mam pieluchę na dupsko założyć, to jest sik sik :P

---------- Dopisano o 03:52 ---------- Poprzedni post napisano o 03:48 ----------

i tak i nie ;P może np. płakać i się awanturować jak smoczek z buzi wypadnie

mój nie chce smoczka, ale staram się go nieco do niego przekonać i jak już czasami złapie, to właśnie jest płacz, jak mu wypadnie :P

skąd ja to znam.. w nosie mam, że się ktoś obrazi, jak mu coś nie podpasuje - to dziecko moje i męża i owszem, można grzecznie coś zasugerować/pomóc, ale jak ktoś się zaczyna wtryniać i swoje rządy co do dziecka wprowadzać, to... niech się ma na baczności :P

jedna delikwentka ciągle "ojej, on płacze, daj powożę wózkiem" albo "ojej, zakryj mu uszko" i tak 5 razy na minutę, a druga... druga się zaczyna wtryniać we wszystko, tylko nie w jakąkolwiek pomoc (mówię, że dzieć ma zasypiać, to go podszczypuje i rozbudza, mówię, że zaraz będzie jadł, to bierze na ręce i lula aż zasypia - a jak mówię "zostaw" to się obraża - pewnie się domyślacie, że o moją rodzicielkę chodzi >> jak jej dzisiaj powiedziałam, że w ogóle nie słucha co ja mówię i mimo tego robi po swojemu, to... rzuciła w miejscu wózek i trzasnęła drzwiami gadając coś tam pod nosem)

trzeba było się wyprowadzić na drugi koniec Polski.....
ale nie... chciało się być dobrą córką, bo jestem jedna w domu, a oni są już starsi.. no i masz babo placek

pomarudziłam o takiej dziwnej porze, bo moje dziecię przed kilkoma minutami dopiero zasnęło :P

U nas to samo ale z teściowa... Ona ma pełną pieluche. Pewno nasikane bo gorące. Przez to taka marudna. Albo głodna bo buzke otwiera może herbaty jej zrob z cukrem... Albo mm bo chyba się nienajadla twoim taki glodomorek jak tatuś, albo brzuszek ja boli, moich chłopców nie bolal. I tu sugestie ze to u mnie w rodzinie kolki były. A wiem że brat tz miał kolki i jego syn tez....
A ty ja masz bez czapki.. Odkryj ja bo zimno jej jest (20 stopni wszyscy w krótkim rekawku. Młoda w body z długim rękawem rajstopy i sukienka wiec ok) , daj ja ponosze. Albo bujaja mi ją w wózku... A najgorsze to ze podchodza do wózka łapią ja za ręce i do niej mówią jak ona śpi
Mloda zawsze u nich płacze

[Enia_]

Napisane przez mmhym

Nasza Ulcia

super dziewczynka

Napisane przez Trisdom

Jeszcze mam gości, więc poodpisuje jutro.
Tylko krôtkie info- po szczepieniu ok, usg nerek ok a "mała" waży w 9 tygodniu 5880 gram wskoczyła w 95 centyl...

Trzymam kciuki za Mamusie marudek i "always look at the bright side..." Za Tygryskiem

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Ula i Gucio

ładna waga córeczki moja miała ciut mniej ale też pączuś z niej

Napisane przez teQiba

Jakbym moja mame widziala
Na cale szczescie nie mieszkam z nia, bo bym autentycznie osiwiala - przez telefon potrafi mi tak zepsuc nerwy ze szkoda gadac.
Wspolczuje

moja tak samo się czasem zachowuje :/
marze aby pojść na swoje i nie słuchac tych dobrych rad

[teQiba]

Napisane przez virginia

i moc dla Ciebie!

[margo80]

Przemo znów pozatykany, a wczoraj ani śladu kataru nie bylo. Jak tak dalej pójdzie, to w poniedziałek nie tylko do kontroli z buzia, ale i do sprawdzenia co tam się w nosie dzieje.

Przy okazji pytanie - z katarem szlyscie do chorych dzieci? Boję sie, ze jak pójdę do zdrowych to mnie ochrzania, a jak do chorych, to złapiemy coś gorszego...
Z drugiej strony wygodniej mi oboje wziąć do chorych, bo Ewa też do kontroli. Echhh, sama nie wiem, co zrobić...

I najgorsza wiadomość - teście się zapowiedzieli na czwartek i maja zostać do niedzieli...

[paulina_radom]

Napisane przez ag9

Lutien - witamy Kamilkę

Co do bólu obkurczającej się macicy to mnie właściwie nie bolało wcale. Tylko zaraz po operacji (cc), po tym jak mi podłączyli oksytocynę. Potem już, więc to chyba reguły nie ma


Pochwalę się swoim słodziaczkiem , którego mam ochotę zjeść

cudo

Napisane przez mmhym

Nasza Ulcia

śliczna

Napisane przez Edzia400

U nas to samo ale z teściowa... Ona ma pełną pieluche. Pewno nasikane bo gorące. Przez to taka marudna. Albo głodna bo buzke otwiera może herbaty jej zrob z cukrem... Albo mm bo chyba się nienajadla twoim taki glodomorek jak tatuś, albo brzuszek ja boli, moich chłopców nie bolal. I tu sugestie ze to u mnie w rodzinie kolki były. A wiem że brat tz miał kolki i jego syn tez....
A ty ja masz bez czapki.. Odkryj ja bo zimno jej jest (20 stopni wszyscy w krótkim rekawku. Młoda w body z długim rękawem rajstopy i sukienka wiec ok) , daj ja ponosze. Albo bujaja mi ją w wózku... A najgorsze to ze podchodza do wózka łapią ja za ręce i do niej mówią jak ona śpi
Mloda zawsze u nich płacze

jakbym czytała o mojej teściowej ostatnio mówi tak
"no ja to już rozróżniam jak on placze jak jest głodny a jak płacze jak mu coś jest"
popatrzyłąm tylko jak na głupią i nic nie powiedziałam bo jak ona może coś takiego rozróżniać jak ja tego nie potrafie albo mały trochę marudził to mówi że naszykuje mi pieluchę gorącą a ja sie pytam po co "no przecież go brzuszek boli" mówie że nie potrzeba bo go nie boli brzuch tylko już jest śpiący a ona poszła i za chwilę przyszła i mówi "ale to naprawde pomaga"

Napisane przez margo80

Przemo znów pozatykany, a wczoraj ani śladu kataru nie bylo. Jak tak dalej pójdzie, to w poniedziałek nie tylko do kontroli z buzia, ale i do sprawdzenia co tam się w nosie dzieje.

Przy okazji pytanie - z katarem szlyscie do chorych dzieci? Boję sie, ze jak pójdę do zdrowych to mnie ochrzania, a jak do chorych, to złapiemy coś gorszego...
Z drugiej strony wygodniej mi oboje wziąć do chorych, bo Ewa też do kontroli. Echhh, sama nie wiem, co zrobić...

I najgorsza wiadomość - teście się zapowiedzieli na czwartek i maja zostać do niedzieli...

Ja byłam na zdrowych mój Jasiek ma tylko gluty po nocy i się zastanawiam czemu i nie wiem
Miłego dnia

[kate1623]

Napisane przez mmhym

Nasza Ulcia

Cudna

Napisane przez Trisdom

Jeszcze mam gości, więc poodpisuje jutro.
Tylko krôtkie info- po szczepieniu ok, usg nerek ok a "mała" waży w 9 tygodniu 5880 gram wskoczyła w 95 centyl...

Ooo już przegoniła Majkę u nas w 10tyg waży 5690g

Napisane przez Edzia400

U nas to samo ale z teściowa... Ona ma pełną pieluche. Pewno nasikane bo gorące. Przez to taka marudna. Albo głodna bo buzke otwiera może herbaty jej zrob z cukrem... Albo mm bo chyba się nienajadla twoim taki glodomorek jak tatuś, albo brzuszek ja boli, moich chłopców nie bolal. I tu sugestie ze to u mnie w rodzinie kolki były. A wiem że brat tz miał kolki i jego syn tez....
A ty ja masz bez czapki.. Odkryj ja bo zimno jej jest (20 stopni wszyscy w krótkim rekawku. Młoda w body z długim rękawem rajstopy i sukienka wiec ok) , daj ja ponosze. Albo bujaja mi ją w wózku... A najgorsze to ze podchodza do wózka łapią ja za ręce i do niej mówią jak ona śpi
Mloda zawsze u nich płacze

masakra jakaś ja na szczęście nie muszę takich mądrości wysłuchiwać teściowej nie mam, a moja mama się nie wtrąca w wychowanie bo jak sama powiedziała urodziła mnie 25lat temu to były inne czasy, a pozatym mało co pamięta

Napisane przez margo80

Przemo znów pozatykany, a wczoraj ani śladu kataru nie bylo. Jak tak dalej pójdzie, to w poniedziałek nie tylko do kontroli z buzia, ale i do sprawdzenia co tam się w nosie dzieje.

Przy okazji pytanie - z katarem szlyscie do chorych dzieci? Boję sie, ze jak pójdę do zdrowych to mnie ochrzania, a jak do chorych, to złapiemy coś gorszego...
Z drugiej strony wygodniej mi oboje wziąć do chorych, bo Ewa też do kontroli. Echhh, sama nie wiem, co zrobić...

I najgorsza wiadomość - teście się zapowiedzieli na czwartek i maja zostać do niedzieli...

no to nieciekawie u Ciebie. nie doradzę w kwestii przychodni bo u mnie do dzieci zdrowych czeka się koło 2tyg a do chorych da się tego samego dnia dostać więc na bank szła do chorych

Dziewczyny nie żałuje żadnej złotówki jaką wydałam na huśtawkę moje dziecko zmęczone zabawą gdy nie może zasnąć albo gdy ma ostrego nerwa jest wkładana do tego magicznego urządzenia 5minut i zasypia
A ostatnio straszna zadziora się z niej zrobiła całymi dniami dyskutuje ze wszystkim co ma w zasięgu wzroku pokrzykuje na Nas, a spania w wózku na spacerach nie uznaje Najlepiej wziąść na ręce wtedy głowa jej lata na wszystkie strony bo przecież to wszystko takie interesujące

[ag9]

Napisane przez kate1623

Dziewczyny nie żałuje żadnej złotówki jaką wydałam na huśtawkę moje dziecko zmęczone zabawą gdy nie może zasnąć albo gdy ma ostrego nerwa jest wkładana do tego magicznego urządzenia 5minut i zasypia
A ostatnio straszna zadziora się z niej zrobiła całymi dniami dyskutuje ze wszystkim co ma w zasięgu wzroku pokrzykuje na Nas, a spania w wózku na spacerach nie uznaje Najlepiej wziąść na ręce wtedy głowa jej lata na wszystkie strony bo przecież to wszystko takie interesujące

Kusisz kusisz
Szukałam jakiejś używki ale nic nie mogę znaleźć ze swojej okolicy

[wewillrockyou]

Napisane przez lutien

Melduje, że oficjalnie jesteśmy wszystkie rozpakowane
Kamilka urodziła się o 18:25, 3600g, 56cm dł. Pięknie się przyssala do piersi prawie od razu. A teraz śpi.
Co do porodu to tak w skrócie - 5godzin rozwarcie stało. Odeszły mi wody (zielone) i nasiliły skurcze. Po tych godzinach wpadlam w histerię, że już nie wytrzymam. Wsadzili mnie więc pod prysznic (mega ulga) i po pół godzinie zrobiło się 8cm. Spod prysznica już mnie przenieśli na porodowke i po kilku skurczach zaczęłam krzyczeć, że będę parla. Ledwo co udało się zebrac ekipe i sprzęt i już się zaczęły parte. Kamilka wychodziła z rączka przy głowie, ale i tak sprawnie poszło. Ja nie peklam ani nie byłam nacieta
Ogólnie to jestem zadowolona.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

gratulacje

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Napisane przez aniany

Witajcie dziewczyny,

Pisalam gdzies tam z Wami przez chwilke na poczekalni...
Moj Piotrus urodzil sie 25 marca, mial 50 cm, I wazyl 3.25 kg.

Podczytuje Was, szczegolnie noca, gdy karmie.
Teraz odwazylam sie napisac, bo potrzebuje porady...
Odkad mlody skonczyl 3 tygodnie zaczely sie jazdy z brzuchem.... placz, machanie nozkami, rekami, prezenie. Do tego okropnie ulewa, raz woda podbarwiona mlekiem, a pozniej znow serkiem...
Pytalam lekarki, stwierdzila ze dobrze przybiera na wadze, rosnie, wiec takie dolegliwosci to taka jego natura. Ale ja juz nie wierze tutejszym lekarzom.

Z tego stresu zaczelam tracic mleko, musze go dokarmiac, 1, 2 razy dziennie. Podaje mu kropelki naturalne, masuje brzuch, robie cieple oklady, z marnym skutkiem.
Wysiadam juz. Poradzcie co robic, czy to normalne?
Dodam ze z pierwsza corka nie mialam takich problemow, to dla mnie nowosc teraz.

gratuluje synka moj Olek tez ulewa i stosujemy zagestnik z bebilonu, ale tez nie stale, bo mam wrazenie, ze nie moze sie pozniej wyproznic

[tygrysek83]

Dzięki dziewczyny, dziś juz lepiej

Rano, po karmieniu o 6, wyrzuciłam TŻ do salonu z nieśpiącym dzieckiem i pospałam do 9

Widzę, że temat "dobrych rad" ruszylyscie U mnie dosyć mało tego bo na 6 dziadków tylko mój teść nie słucha co mówię i zawsze wie lepiej. Pozostali dzielą się swoimi doświadczeniami, ale jeszcze bardziej słuchają co ja mowię. Tak jak któraś z was napisała, uznają że dużo sie na świecie pozmieniało i to co za ich czasów się stosowało moze być juz prehistoria :p Pozatym podkreślają że ja najwięcej z małą siedzę i lepiej się orientuję o co może chodzić.

My zaraz ruszamy na kolejną wyprawę. Tym razem imieniny w rodzinie. Kinga to się najeździ samochodem w tym tygodniu

[Trisdom]

Dzień dobry świątecznie.
Goście pojechali, a teraz małe sprzątanie- moja chrześnica to kumata dwulatka, więc tragedii nie ma.
Bąbelek śpi- noc po szczepieniu, odpukać, zupełnie normalna. Od siostry dostałam ogromne pudło ciuchów markowych na 68-74-80 po Lence, więc niestety (albo stety) ominą mnie zakupy przez najbliższe pół roku. Rzeczy śliczne... Będzie mała strojnisia.

[mara86]

Hejka!!
Jestem w dalszym ciągu na działce. Pogoda nie dopisała ale będąc w domu robiłabym to samo co tu a tu chociaż bliżej łona natury. Niestety problem z netem mam. Widziałam, że zdjęcia dzieciaczków wrzuciłyście, obejrze w domu na kompie.

Życzę udanego weekendu!!!

Napisane przez lutien

Melduje, że oficjalnie jesteśmy wszystkie rozpakowane
Kamilka urodziła się o 18:25, 3600g, 56cm dł. Pięknie się przyssala do piersi prawie od razu. A teraz śpi.
Co do porodu to tak w skrócie - 5godzin rozwarcie stało. Odeszły mi wody (zielone) i nasiliły skurcze. Po tych godzinach wpadlam w histerię, że już nie wytrzymam. Wsadzili mnie więc pod prysznic (mega ulga) i po pół godzinie zrobiło się 8cm. Spod prysznica już mnie przenieśli na porodowke i po kilku skurczach zaczęłam krzyczeć, że będę parla. Ledwo co udało się zebrac ekipe i sprzęt i już się zaczęły parte. Kamilka wychodziła z rączka przy głowie, ale i tak sprawnie poszło. Ja nie peklam ani nie byłam nacieta
Ogólnie to jestem zadowolona.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ogromne gratulacje!!!!

Napisane przez filupka

Lutien ogromne gratulacje

Apropos kurczacej się macicy to mnie delikatnie pobolewala podczas karmienia ale chyba tylko pierwsze dwa dni bez potrzeby środków przeciwbólowych. Nacięcie wogóle nie bolało.
Chodzikom też jestem przeciwna.
Moje dziecko też ma stopki delikatnie zakręcone do środka już od samego porodu. W szpitalu kazali mi je masować codziennie 30 sekund po zewnętrznej krawędzi. Jest już duuuzo lepiej ale nadal je delikatnie skręca

Dziewczyny synek ma już prawie 6 tygodni a ja nigdy jeszcze nie sciagalam pokarmu. Bardzo proszę poradźcie mi kiedy najlepiej to zrobić bo boje się, że jak będzie głodny to za mało zostanie w piersi i czy jakaś metodą. ..nie mam o tym zielonego pojęcia. ..Please help

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja ściągam zaraz po karmieniu. Najwięcej pokarmu mam w nocy







wysłane z smartfona

[kate1623]

Napisane przez ag9

Kusisz kusisz
Szukałam jakiejś używki ale nic nie mogę znaleźć ze swojej okolicy

Ja też długo szukałam w końcu na allegro znalazłam za 170zł używkę i 30zł za przesyłkę to bardzo dobra cena jak na huśtawki nawet z przesyłką

[czarnamadonna1982]

Hej. Gratulacje dla Lutien!! Tequiba obydwaj moi synkowie to trudne "elementy" tymek od małego nie spał i czesto marudził Mieszko tez mi sie daje we znaki,nie mam czasu sie wysikac:p a jeszcze tz zaraz zacznie wyjazdy ja czwarte piętro bez pomocy .jedtem autentycznie przerazona

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Napisane przez kate1623

Ja też długo szukałam w końcu na allegro znalazłam za 170zł używkę i 30zł za przesyłkę to bardzo dobra cena jak na huśtawki nawet z przesyłką

A to taka huśtawka-bujaczek?czy jaka?

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Napisane przez wewillrockyou

gratulacje

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------



gratuluje synka moj Olek tez ulewa i stosujemy zagestnik z bebilonu, ale tez nie stale, bo mam wrazenie, ze nie moze sie pozniej wyproznic

Moj Mieszko tez ulewa starszy strasznie ulewal ale nic nie robiliśmy bo przybierał .samo przeszło jak miał pół roku.teraz pytałam Polozna,mówiła ze zagęszczacz odradza bo moze mieć problemy z brzuszkiem i zaparcie.mowila tez zeby zwracać uwagę czy to sa chlusty pachnące treścią żołądkowa,bo wtedy to niby moze byc refluks

[Limonka1987]

Widzę, że wszyscy na działeczkach albo z rodziną, bo cisza na wątku jak nigdy

Kate1623- też jestem zainteresowana huśtawką, strasznie zachęcająco ją opisałaś
Wrzuciłabyś jakiegoś linka?

Trisdom- będziesz stroić córeczkę
Ja już nie mogę się doczekać aż Emilka wyrośnie z rozmiaru 56 cm, bo co rozmiar więcej to mam dla niej coraz fajniejsze ubranka
Też mam już zapasy do 80 cm, a co wizyta gości to te zapasy się powiększają

Ela- zapomniałam Cię zapytać: wróciłaś do treningów?
Ja tylko czekam na wizytę kontrolną u gina i jeśli dostanę zielone światło i czas pozwoli, znów zacznę trenować. Nie mogę się doczekać!

Dziś znów dokarmiłam Emilkę MM po porannym karmieniu i muszę Wam powiedzieć, że moje dziecko to anioł!
Jest spokojna jak nigdy i nawet pierwszy raz udało mi się ją uśpić bez cyca i/lub lulania.
Teraz przytulają się z TŻ na kanapie, a ja piję Karmi na laktację i serfuję po necie

[wewillrockyou]

Niby kazde dziecko inaczej reaguje. Olek normalnie przybiera i na wlasna reke zaczelismy stosowac bebilon bo baaaaardzo ulewal. Moj tz mowi ze nic Olkowi po.tym nie jest wiec chyba ja taka przewraliwiona. a jeszcze niedyskretne pytanie skad pomysl na imie Mieszko?

[Ela87]

Unas jest tak paskudna pogoda, ze juz dwie drzemki dzisiaj walilam po poludniu

Limonka zaczynam juz powoli dwa razy bylam na energiczny marszu. Teraz w weekend majowy mialam wysprzatac piwnice i wrocic do zelastwa, ale nie mialam czasu, a dzisiaj nie mam checi tam sprzatac w przyszlym tyg jak bedzie ladna pogoda to moze uda mi sie jakos ogarnac ta piwnice

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 16:04 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

Napisane przez Trisdom

Dzień dobry świątecznie.
Goście pojechali, a teraz małe sprzątanie- moja chrześnica to kumata dwulatka, więc tragedii nie ma.
Bąbelek śpi- noc po szczepieniu, odpukać, zupełnie normalna. Od siostry dostałam ogromne pudło ciuchów markowych na 68-74-80 po Lence, więc niestety (albo stety) ominą mnie zakupy przez najbliższe pół roku. Rzeczy śliczne... Będzie mała strojnisia.

Lepiej dla portfela, ale gorzej dla sumienia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kate1623]

Napisane przez czarnamadonna1982;4628308 4

A to taka huśtawka-bujaczek?czy jaka?[COLOR="Silver"

Kate1623- też jestem zainteresowana huśtawką, strasznie zachęcająco ją opisałaś
Wrzuciłabyś jakiegoś linka?

A proszę bardzo mam taką Fisher Price papasan :

[martyna141]

Napisane przez ag9

Lutien - witamy Kamilkę

Co do bólu obkurczającej się macicy to mnie właściwie nie bolało wcale. Tylko zaraz po operacji (cc), po tym jak mi podłączyli oksytocynę. Potem już, więc to chyba reguły nie ma


Pochwalę się swoim słodziaczkiem , którego mam ochotę zjeść

śliczny Gucio kawaler

Napisane przez teQiba

A ja mam juz dosyc
Nigdzie z tym moim dzieckiem nie mozna wyjsc - wiecznie cos nie pasuje i ryczy.
Auto go w ogole nie uspakaja a wrecz jest jeszcze gorzej bo przeciez nie moge go wziac na rece.
Wczoraj bylismy w gosciach i prawie cala wizyte wyl, dzisiaj na zakupach i tez nic nie kupilismy bo nie bylo jak.
Z tego wszystkiego poklocilam sie z TZem.
Czemu mi sie takie placzliwe dziecko trafilo

na pewno niedługo bedzie lepiej ! wszystko minie, nie ma co sie denerwowac chociaz wiem sama, ze to latwo powiedziec

Napisane przez Ela87

Dziecko mi ponad pol godziny marudzilo nie wiedzialam o co chodzi. Sciagnelam jej gacie i spokoj bezwstydnica mi rosnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

moja też uwielbia z gołą doopcią leżakować

Napisane przez mmhym

Nasza Ulcia

laska

Napisane przez Trisdom

Jeszcze mam gości, więc poodpisuje jutro.
Tylko krôtkie info- po szczepieniu ok, usg nerek ok a "mała" waży w 9 tygodniu 5880 gram wskoczyła w 95 centyl...

Trzymam kciuki za Mamusie marudek i "always look at the bright side..." Za Tygryskiem

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Ula i Gucio

kawałek ciałka do kochania super, że wszystko dobrze po wizycie

Napisane przez Edzia400

U nas to samo ale z teściowa... Ona ma pełną pieluche. Pewno nasikane bo gorące. Przez to taka marudna. Albo głodna bo buzke otwiera może herbaty jej zrob z cukrem... Albo mm bo chyba się nienajadla twoim taki glodomorek jak tatuś, albo brzuszek ja boli, moich chłopców nie bolal. I tu sugestie ze to u mnie w rodzinie kolki były. A wiem że brat tz miał kolki i jego syn tez....
A ty ja masz bez czapki.. Odkryj ja bo zimno jej jest (20 stopni wszyscy w krótkim rekawku. Młoda w body z długim rękawem rajstopy i sukienka wiec ok) , daj ja ponosze. Albo bujaja mi ją w wózku... A najgorsze to ze podchodza do wózka łapią ja za ręce i do niej mówią jak ona śpi
Mloda zawsze u nich płacze

'ona ma zimne ręce, ubierz ją na pewno jej zimno' słysze od każdego, a jak tłumacze że taki Maluszek ma słabo rozwinięte krążenie krwi i że położna mówiła że to normalne i żeby nie panikować a to czy dziecku ciepło sprawdza sie po karku i tak nie dociera

my weekend grilowo spędziliśmy, Zosia pospała dwa dni na dworze a dziś już zimno i siedzimy w domu

[Ela87]

Oooo zimne rec slysze co chwile, ale udaje, ze tego nie słyszę i nie komentuje, nie odpowiadam w sumie juz jakis czas nie slyszalam tego, moze olewanie poskutkowalo

Ogolem to wspolczuje Wam takich "pomocy i doradcow" ja wzglednie mam spokoj

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czbasia]

Lutien ogromne gratulacje. Zdrówka dla Was
A ja rozgladam sie za spacerówka i metlik niesamowyity. Myslalam o tym http://allegro.pl/4baby-caprice-rozk...185281322.html
albo
http://allegro.pl/wozki-4baby-shape-...189212187.html
A Wy co polecaci??

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

A ten fotelik to cos warta czy dziadostwo???
http://allegro.pl/foteliki-4baby-fre...189208480.html

[mariolasl]

Trisdom, ale masz fajnie z ubrankami. Ja juz od 3-6 miesiecy za bardzo nie mam, bede musiala dokupic.

Napisane przez czbasia

Lutien ogromne gratulacje. Zdrówka dla Was
A ja rozgladam sie za spacerówka i metlik niesamowyity. Myslalam o tym http://allegro.pl/4baby-caprice-rozk...185281322.html
albo
http://allegro.pl/wozki-4baby-shape-...189212187.html
A Wy co polecaci??

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

A ten fotelik to cos warta czy dziadostwo???
http://allegro.pl/foteliki-4baby-fre...189208480.html

ja ci niczego nie polece, bo ja mam zupelnie inne wymagania, niz wiekszosc mam tutaj

[czarnamadonna1982]

Napisane przez wewillrockyou

Niby kazde dziecko inaczej reaguje. Olek normalnie przybiera i na wlasna reke zaczelismy stosowac bebilon bo baaaaardzo ulewal. Moj tz mowi ze nic Olkowi po.tym nie jest wiec chyba ja taka przewraliwiona. a jeszcze niedyskretne pytanie skad pomysl na imie Mieszko?

Baardzo długo wybieralismy imię a Mieszko tak wyszedł na koncu i jakoś nam podpasowalo bo krótkie rzadko występujące fajne skojarzenia mieliśmy pasowało do Tymona a jak zobaczyłam małego to juz nie mial wątpliwości.ale w szpitalu imie zrobiło furorę lekarZe podśpiewywali tekst"Mieszko Mieszko nasz koleżko"

[martyna141]

Ja mam uzywana hustawke z fp 3w1 ale nie wiem od kiedy moge wsadzac w nia dziecko? Niby hustawka do 9kg ale chyba miesieczne dziecko jest jeszcze za male? Probowalam wsadzac Zo z wkladka z fotelika w nia ale jakos nie wyglada to chyba dobrze

Wysłane z mojego LT30p przy użyciu Tapatalka

[monkaa321]

Napisane przez Ela87

Chyba trzeba przeczekac







z pierwszy miesiac.

A to dzieci nie maja zawsze lekko stopek do srodka? Bo moja lekko ma







piszecie o talich rzeczach, ze az musze zobaczyc jak ta przepuklina sie objawia.
Chociaz w srode mamy szczepienia, to pediatra pooflada mala







ciekawe czy jej tak zostanie, ale rzesy ma po mnie, ja mam tak samo dlugie dlatego nie lubie sie malowac, bo jakje umaluje to mi sie wydaje, ze widac je z kilometra







podziwiam Cie za toniedokarmianie, ale jak sobie w miare radzisz, to nie dokarmiaj

Ja jutro bede miala placki juz nie raz jadlam nie zebym namawiala Cie do zlego

Ja unikam slonca. Mam krem z filtrem, jakis co Sroka polecala, jak bede wybierala sie na baardzo dlugie spacery to bede koniecznie smarowala






Krem z filtrem

No ja mam sama spacerowke rozkladana na plasko? Ma trzy poziomy i jeden jest lekko po skosie jak w lezaczkach i czasami mloda marudzi, podniose oparcie i jest spokoj no ale jakbym miala gondole, to pewnie jeszcze w gondoli bym wozila

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------



Ale macoe dluga przerwe juz w szczepieniach

Ja dzisiaj siedzialam 10 minut na sloncu. Jestem czerwona jak burak na twarzy teraz







No ja tez jak juz ide chwile przez slonce, ale ogolem nigdy slonce nie swiecilo jeszcze na Ole tzn moze z sekundke jak z auta do domu ja nieslismy.

Wlasnoe sprawdzilam mam krem z filtrem 50 URIAGE to jest jakis mineralny czy cos, nie pisze po polsku, zamawialam z gemini

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Piotr tez ma stopki lekko wygiete do srodka. To w koncu to jest zle?

Napisane przez lutien

Melduje, że oficjalnie jesteśmy wszystkie rozpakowane
Kamilka urodziła się o 18:25, 3600g, 56cm dł. Pięknie się przyssala do piersi prawie od razu. A teraz śpi.
Co do porodu to tak w skrócie - 5godzin rozwarcie stało. Odeszły mi wody (zielone) i nasiliły skurcze. Po tych godzinach wpadlam w histerię, że już nie wytrzymam. Wsadzili mnie więc pod prysznic (mega ulga) i po pół godzinie zrobiło się 8cm. Spod prysznica już mnie przenieśli na porodowke i po kilku skurczach zaczęłam krzyczeć, że będę parla. Ledwo co udało się zebrac ekipe i sprzęt i już się zaczęły parte. Kamilka wychodziła z rączka przy głowie, ale i tak sprawnie poszło. Ja nie peklam ani nie byłam nacieta
Ogólnie to jestem zadowolona.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Gratuluje

Napisane przez Ela87

GRATULACJE!!!







Jak nie ma awantur, to mysle, ze nie ma sensu, moze on tez potrzebuje poprostu sobie possac

Ja od poczatku jem na co mam ochote
A placki normalnie z cebula, czosnkiem, pieprzem i chilli
Az noe moge doczekac sie jutra

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Och... marza mi sie placki ale cebuli nie mozemy na razie

Napisane przez Ela87

No idzisiaj Ola udowodnila, ze nie lubi jak sie ja nosi. Bylismy na urodzinach siostrzenicy i siostrzenca tzta, no i malo miejsca tam bylo, to Ola u nas na rekach byla i na kolanach, okropnie marudzila caly czas, poszlam z nia do pokoju siostrzenca, sprawdzic pampersa, polozylam ja na lozku, a ta nagle usmiechnieta i rozgadana cala godzine lezala na tym lozku sookojnie, a my z tz na zmiane z nia tam siedzielismy.

No i zachustowalam dzisiaj Ole bo chcialam isc do ogrodka, poszlam, zaczela sie tak wiercic i jesc moja koszulke, ze chusta sie poluzowala i musialam ja rozwiazac bo juz mi sie nie chcialo jej naciagac wsadzilam do wozka i od razu usnela

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Niektore dzieci tak maja. Moze ona pozniej bedzie bardziej samodzielna od innych?

Napisane przez (t)asia

Witajcie!
Lutien gratulacje!!!!!!! Cieszę się, że jesteś zadowolona z porodu i że tak szybko poszło. Ja nie przypominam sobie żadnego bólu więc chyba nie bolało, bardziej rana po nacięciu ale i tak nie brałam żadnych leków.

Chodzików też nie uznaje. I "pomagania" naturze też nie. Jak dziecko będzie chciało siadać to usiądzie, jak będzie chciało chodzić to zacznie chodzić nic na siłę.
Parę dni temu była u mnie babcia. Opowiadała jak to ona i moja ciocia (matka 3 dzieci) nakarmiły moją 3 miesięczną dziewczynkę (córkę kuzynki która ich odwiedziła) rosołkiem z utartą marcheweczką i makaronikiem. Dziecko się zajadało aż się jej uszy trzęsły. Najlepsze jest to, że ta kuzynka nie zareagowała, a nawet się śmiała. Moja mama też pewnie będzie próbowała takich sztuczek- bo przecież oni tyle dzieci wychowali a ja jak zawsze najmądrzejsza- książek się naczytam i jakieś zakazy wprowadzam. To jest powód dla którego nie mam zamiaru ani na chwilę zostawić mojego dziecka z kim z rodziny!

Napisane przez teQiba

A ja mam juz dosyc
Nigdzie z tym moim dzieckiem nie mozna wyjsc - wiecznie cos nie pasuje i ryczy.
Auto go w ogole nie uspakaja a wrecz jest jeszcze gorzej bo przeciez nie moge go wziac na rece.
Wczoraj bylismy w gosciach i prawie cala wizyte wyl, dzisiaj na zakupach i tez nic nie kupilismy bo nie bylo jak.
Z tego wszystkiego poklocilam sie z TZem.
Czemu mi sie takie placzliwe dziecko trafilo

Moj tez ostatnio gdzie nie wyjde to placze. Jedynie w chuscie na spacer moge wyjsc ale zatrzymac sie na dluzej juz nie moge

Ja pierwszy raz na tel pisze. Gratuluje niemowlaczkow. Pieknej masy ciala i udanych wizyt

U nas zaczely sie bezsenne dni... maraton w zabawianiu mamy
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[thidien]

Napisane przez monkaa321

Piotr tez ma stopki lekko wygiete do srodka. To w koncu to jest zle?

jak lekko to raczej nie, bo to naturalne u maluszków, Młody jednak jedną stopę wygina bardzo bardzo, o wiele bardziej niż drugą (może minąć samo, albo nie) i tu już trzeba obserwować, na razie mamy ogłaskiwać (i trzymać kciuki, żeby minęło)

[Ela87]

Czbasia co do wozka to ladne, na pozniejsze miesiace mysle, ze ok. To zalezy czego oczekujesx i jak bedziesz uzytkowac.
Fotelik ladny, moze poszukaj jakis opini na necie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[koziemleko]

Lutien gratulacje

I w zasadzie to tyle, bo weszlam tylko zobaczyc czy lutien w koncu urodzila

[teQiba]

Napisane przez monkaa321

Moj tez ostatnio gdzie nie wyjde to placze. Jedynie w chuscie na spacer moge wyjsc ale zatrzymac sie na dluzej juz nie moge

Ja pierwszy raz na tel pisze. Gratuluje niemowlaczkow. Pieknej masy ciala i udanych wizyt

U nas zaczely sie bezsenne dni... maraton w zabawianiu mamy
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

U mnie tez czasem chusta pomaga - az sie zastanawiam czy na zakupy jej nie nosic

Jak sie przyzwyczaisz do telefonu to zostaniesz kolejna naczelna gadula watku

[wewillrockyou]

Napisane przez czarnamadonna1982

Baardzo długo wybieralismy imię a Mieszko tak wyszedł na koncu i jakoś nam podpasowalo bo krótkie rzadko występujące fajne skojarzenia mieliśmy pasowało do Tymona a jak zobaczyłam małego to juz nie mial wątpliwości.ale w szpitalu imie zrobiło furorę lekarZe podśpiewywali tekst"Mieszko Mieszko nasz koleżko"

mnie tez się podoba wpada w ucho i b. oryginalne