Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

[Delicjanka]

Napisane przez nancykenator

zgadzam się z little, ponadto, wcale nie jest tak łatwo schudnąć :/

Napisane przez fewcia

Dziewczyny ale ja mówię o sytuacji kiedy waga zaczyna przekraczać 300 kg. uważacie że to kwestia tego że "ciężko" jest schudnąć? Ja myślę, że co innego waga 70-80-90kg, a co innego 300...

Gratulacje dla Kubusia!

Zgadzam się z Fewcią, osoba z taką wagą szybko traci kg..
ja nie wiem jak można sie doprowadzić do takiego stanu, sorry dla mnie to obleśne.

Mój tzt do chudych też nie należy.. w ogóle w poniedziałek jedziemy zrobić mu badania... boje się że ma cukrzyce;/ ostatnio jest taki zmęczony i w ogóle, trzymajcie kciuki...

Amelunia spi, tzt pomaga robic elektryke u kolegi a ja ide sobie kawe zrobic i porelaksować się;p
a jak wstanie mały laleczek to bedziemy obiad szykowac


aaaaa bym zapomniała, wczoraj Amelka poszla spac o 23!;/ a wstałysmy o 9.45 haha pierwszy raz;p wiadomka kilka uu w nocy, ale czuje ze sie wyspalam;p

[s i l v e r]

Napisane przez Aga8484

Fewciu Blanka urocza i jaka modnisia

Powiedz z jakiej firmy Blanka ma buciki/trampki ????

Pewnie z pepco bo mamy takie same tylko fioletowe

Wysłane z mojego SM-T2105 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

Napisane przez Delicjanka

Zgadzam się z Fewcią, osoba z taką wagą szybko traci kg..
ja nie wiem jak można sie doprowadzić do takiego stanu, sorry dla mnie to obleśne.
Mój tzt do chudych też nie należy.. w ogóle w poniedziałek jedziemy zrobić mu badania... boje się że ma cukrzyce;/ ostatnio jest taki zmęczony i w ogóle, trzymajcie kciuki... ale czuje ze sie wyspalam;p

Trzymam

Fajnie że się wyspałaś



Wysłane z mojego SM-T2105 przy użyciu Tapatalka

[meneq]

Czesc!
Wczoraj Yae spadla z krzesla i przywalila twarza w podloge. Warge ma spuchnieta jakby na ringu co najmniej kilka rund walczyla. Tz spanikowany, czy szyc nie bedzie trzeba, ale szybko krwawienie ustalo.
Dzis spotkalam sie z przyjaciolka ze studiow a od dzis mamy dlugi weekend i jestesmy u t. Dlatego tez mniej nas bedzie.

[mala_19kw]

Cześć kochane
Za nami kolejna źle przespana noc. Oskar budzi się na mleko ale już po wypiciu nie usypia jak dawniej Płacze,marudzi- no ogólnie tugeza trwa do 2 godzin. Wydaje mi się że wina leży po stronie zębów Za dnia też nie jest ciekawie. Na wszystko reaguje nerwami,piskiem i w końcu płaczem Powiem wam że on nigdy nie był spokojnym dzieckiem ale to co przechodzimy z nim teraz to jest jakiś armagedon. Wszystko jest złe i o wszystko jest płacz. I jeszcze ta zmiana pampersa nie łatwa... Ehh a od poniedziałku zostaje z nim sama,na cały tydzień. Nie dość że dzień z nim nie łatwy to i noc też już nie Nie wiem jak to będzie.

Przepraszam za żale ale przybita jestem tym trochę.

[marsi11]

Gojka, dobrze,że jesteś, myślałam o Was i wiedziałam,że kłopoty Cię zatrzymały
mam nadzieję,że TZ nic poważnego się nie stało?
a jak będziewyglądać leczenie takiej astmy?

Mala- no niestety przed nami bunt dwulatka, łatwo nie będzie ale trzeba dać radę, moja mały dziś po drzemce wył 2 h non stop i nic mu nie pasowało

meneq- dobrze,że tylko na spuchniętej wardze się skończyło

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Napisane przez Delicjanka

Zgadzam się z Fewcią, osoba z taką wagą szybko traci kg..
ja nie wiem jak można sie doprowadzić do takiego stanu, sorry dla mnie to obleśne.

Mój tzt do chudych też nie należy.. w ogóle w poniedziałek jedziemy zrobić mu badania... boje się że ma cukrzyce;/ ostatnio jest taki zmęczony i w ogóle, trzymajcie kciuki...

Amelunia spi, tzt pomaga robic elektryke u kolegi a ja ide sobie kawe zrobic i porelaksować się;p
a jak wstanie mały laleczek to bedziemy obiad szykowac


aaaaa bym zapomniała, wczoraj Amelka poszla spac o 23!;/ a wstałysmy o 9.45 haha pierwszy raz;p wiadomka kilka uu w nocy, ale czuje ze sie wyspalam;p

Deli trzymam kciuki ja mojego też na cukkier wysyłam , też ma nadwagę i ostatnio usypia non stop co prawda nie ma wzmożonego pragnienia a to typowe na pierwsze objwy ale lepiej dmuchać na zimne

[hje]

Napisane przez gojka24

Oj jakos tak kilka razy troche niefajnie sie poczulam. Nie chce o tym pisac, bo zaraz niepotrebna dyskusja sie rozwinie. Po prostu przemyslalam pewne sprawy, wyciagnela wnioski i jest mi z tym zdecydowanie lepiej przede wszystkim nie spedzam tyle czasu przed kompem, w zasadzie to wogle go nie wlaczam. Kazda chwile spedzam z dzieckiem i kurde ona nigdy az tyle sie nie smiala i wogle.. Cisze sie, ze pewne rzeczy zauwazlam aa i przestalam patrzec na innych i walcze jak lwica o przestrzegani pewnych zasad..

Ja tez się staram "przerzucić" na podejście i działanie takie, jak Twoje, ale widzę, że nadal dużo brakuje I tez jak czytam czasami, to wiem, że nie jestem zbyt dobrą mamą dla Poli..... Ale oby do przodu

A tż co się stało? Jeśli można zapytać?
Oj, szkoda Paulinki Ale przynajmniej w końcu wiecie, co jej dolega i można działać I fajnie, że tak mile się zaskoczyłaś instytutem


Black, oby siostra doszła szybko do siebie

Meneq, dobrze, że skończyło się "tylko" na tym rozcięciu!

Mała, no niestety, teraz łatwiej nie będzie Ale wiadomo, że dobre momenty też muszą być



Pola się zrobiła taka mamusiowa
Ciągle tylko "mamamamama" (a przez długi czas zapomniała) i choćby u kogoś innego była, to zawsze do mnie na ręce

[gojka24]

Marsi, milo mi strasnie, ze kilka razy pytalas o mnie. Tz w sumie delikatnie ucierpial, gorzej z samchodem. Dobrze ze troche oszczednoci bylo, ale i tak za malo i znowu musielismy pozyczac zeby miec za co pojechac do tej rabki.
Co do leczenia, to normalnie nic mamy nie robic. Jedynie jak pojawi sie kaszel czy katar to natychmiast pumicort i berodual. Musimy natychmiast reagowac. Jak to uslyszalam to mysle ze lepiej tak niz gdyby to alergen jakis wywolywal ataki. Ale teraz mysle, ze gorzej bdedzie jak pojdzie do przedszkola, bo wtedy bedzie bardzo narazona na wirusy.. Za 1.5 roku mamy sie znowu do tego instytutu zglosic. No i czekamy na wyniki czesci badan. I nie zrobili jej chlorkow w pocie, bo musielibysmy czekac 3 dni na samo badanie, wic srednio sie nam oplacalo. Tz wynajmowal pokoj, wiec taniej zrobic to badanie prywatie. Choc mowii, ze raczej male prawdopodobienstwo ze to mukowiscydoza, skoro nikt sie z nami nie kontaktowal. Chodzi i to badanie ze stopki zaraz po urodzeniu,ale jesli to nas uspokoi to zebysmy prywatnie zrobili te chlorki.

Wysłane z mojego Trooper_X40 przy użyciu Tapatalka

[marsi11]

Napisane przez gojka24

Marsi, milo mi strasnie, ze kilka razy pytalas o mnie. Tz w sumie delikatnie ucierpial, gorzej z samchodem. Dobrze ze troche oszczednoci bylo, ale i tak za malo i znowu musielismy pozyczac zeby miec za co pojechac do tej rabki.
Co do leczenia, to normalnie nic mamy nie robic. Jedynie jak pojawi sie kaszel czy katar to natychmiast pumicort i berodual. Musimy natychmiast reagowac. Jak to uslyszalam to mysle ze lepiej tak niz gdyby to alergen jakis wywolywal ataki. Ale teraz mysle, ze gorzej bdedzie jak pojdzie do przedszkola, bo wtedy bedzie bardzo narazona na wirusy.. Za 1.5 roku mamy sie znowu do tego instytutu zglosic. No i czekamy na wyniki czesci badan. I nie zrobili jej chlorkow w pocie, bo musielibysmy czekac 3 dni na samo badanie, wic srednio sie nam oplacalo. Tz wynajmowal pokoj, wiec taniej zrobic to badanie prywatie. Choc mowii, ze raczej male prawdopodobienstwo ze to mukowiscydoza, skoro nikt sie z nami nie kontaktowal. Chodzi i to badanie ze stopki zaraz po urodzeniu,ale jesli to nas uspokoi to zebysmy prywatnie zrobili te chlorki.

Wysłane z mojego Trooper_X40 przy użyciu Tapatalka

ooo to na berodualu i pulmicorcie był moj S, biedaczek, w maju zawsze miał taki atak że kończyło się na IP a potem już wiedzieliśmy,że jak od pyłków to w razie ataków pod wodę go całego żeby zmyć wszystkie pyłki a potem wziewy
dziś zostało niewiele z alergii teraz troszkę kicha ale tylko tabletki załatwiają sprawę
wierzę,że i u Was będzie dobrze

no a Ty jak wogóle się masz? nie wiem na ile jesteś na bierząco ale wśród nas jest sporo ciężarówek, między innymi ja
żeśmy się dopasowały w jednym czasie hehehe

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

A tak wogóle to nie pamiętam kiedy mój Leoś był takim czortem jak dziś od urodzenia nie kojarzę go takiego, co prawda miałam dziś naprawdę mnóstwo czasu ale nie byłam w stanie panować nad tym gałgankiem
szkodnik dokonał takich strat,że głowa boli a na sam koniec wysypał całą kaszkę- ostatnie opakowanie dzięki Bogu,że mam jeszcze w słoiczku hipp bo nie wiem gdzie bym dziś kupiła kaszkę

[Ultra81]

Cześć!
Witam się majówkowo! Podczytywalam Was trochę na telefonie, ale jak zwykle w takich przypadkach nie pamiętam wiele.
Mam nadzieję, że majówka miło Wam mija. U mnie czwartek i piątek były ciężkie, z wielu powodów, na szczeście dzis juz ok, wiec nie narzekam

Młoda nauczyła sie pokazywac, gdzie ma noge, ręke, glowe, brzuszek, wloski, oko, ucho, nosek. Do tej pory pokazywala tylko ma kims, a teraz, jak mowie "Julka, a gdzie masz nosek?", to pokazuje swój, a mój i tz w bonusie Kochana Mycha

Z tego, co pamietam:
Misia - dobrze, ze w domku jestescie i ze wszystko ok. Nie wyrzucaj sobie, przy takich maluchach oczy trzeba miec dookola glowy, a i to za malo.
Black, Aga - gratulacje dla siostr!
Fewciu - Wy z Blaneczka obie boskie!
Marsi - Leos slodki i taki juz duzy!
Szaja, Nancy - brawa za nowe umiejetnosci dla Dorotki i Kubusia
Nancy, Debrah - fajnie Wam z tymi spotkaniami
Psrtyczku - Mlody cudny!
Mala - co do przewijania, to znam ten bol. Czasami mam kilka podejsc, a czasami bywa i tak, ze Julia lezy spokojnie (tzn. wytrzymuje w miare cale 30 sekund, choc cos w lapkach miec musi)
Meneq - dobrze, ze nic powaznego sie nie stalo!
Gojka - hej, dawno Cie nie bylo

Cos komus jeszcze mialam, ale pamiec zawodna

Przepraszam za brak polskich czcionek, z iPada pisze i ide z czcionkami na latwizne.

Milego wieczoru!

[gojka24]

Tak wiem wim i gatuluje. Oj z tego wszystkiegi zapomnialam pogatulowac. Tylko o sobie pisze.. Ale skoro pytass, to czuje sie coraz lepiej jesli chodsi o torbiele. Jestem na hormonach, wiec jajniki nie pracuja i bola coraz mniej. W marcu miaalam straszne skurcze przy @. I smiem twierdzic, ze te porodowe byly slabsze. Po scianach chodzilam..ogolnie czulam si fatalnie. Psychicznie jest juz ok. Ten wypad do rabki duzo mi Dal i ogolnie naszej rodzinie. Odpoczelisy, zrelakowlismy sie. Mala malo meczyli. Rqz krew pobierali, a z niej mase badan, wymaz z buzi i testy skorne- co mni straznie zdziwilo, ze takim maluchom..

Najbardziej zdziwilo mnie, ze na za malo wit.d w organizmie. W mleku mm jest przeciez. Do tego codziennie dostaje 1-3 krople. Mamy dewikap i jakos zle ten dozownik zrobiony i czesto 2-3 krople leca zamiast 1. A tu niedobor. To wole nie myslec jakie bylyby wyniki gdyby pila mleko krowie i nie dostawala wit w kropelkach. Ale sie dzis rozpisuje

Wysłane z mojego Trooper_X40 przy użyciu Tapatalka

[marsi11]

myślisz,że na torbiele hormonki pomogą i nie trzeba będie żadnego zabiegu robić?
kurcze a co do tej vit d to może jest jakiś problem że się nie chce wchłaniać, w sumie niedobór wit d dziś to rzadkość

to dobrze,że wypad do Rabki się udał, jednak takie leczenie zawsze daje efekty, oby jak najdlużej się utrzymały

mam nadzieję,że będziesz zaglądać do nas częściej co?

[gojka24]

Narazie probujemy hormonami. Jesli po nich sie nie wchlona to wtedy zabieg.. Mam nadzieje ze tabletki jednak pomoga. Narazie juz tak nie boli choc ostatnia @ trwala 2 tyg. Zobacze co dajel bedzie, pewni niedlugo znowu do gina trzeba bedzie pojsc.. W pon bede u niego w gabinecie po wyniki cytologi, mam nadzieje ze uda mi sie zaminic z nim slowko.

A co do wit d to w sumie nie pomysalam o tym. Musze zaglebic sie w temacie. Do pediatry pojdziemy jak juz wszystkie wyniki przyjda..

Wysłane z mojego Trooper_X40 przy użyciu Tapatalka

[ILLUSION]

Dziękujemy za wszystkie życzenia zdrówka i komplementy Już dzisiaj poza tym katarem jest ok, jak na niego to nawet zjadł sporo. Czuje się już dobrze i rozrabia. Kupy też wróciły do normy.

gojka - hej
misiaeel - doczytałam dzisiaj. Współczuję przeżyć Dobrze że wszystko ok z Hanią.

Napisane przez marsi11

kupiliśmy Leosiwi stolik i krzesełka w ikeii z serii mammut, dziewczyny, szał, siedzi cały dzień

Oooo w szoku jestem Igor wywraca krzesełka i włazi na nie Nie chce siedzieć przy stoliku.
Pytałaś o te spodnie...ja je kochana w ciuchach kupiłam Na metce jest "Betty Backstitch". Ten typ spodni z obniżonym krokiem to baggy, może znajdziesz coś...
I jeszcze miałam napisać że zdjęcie z USG mnie rozwaliło

Napisane przez nancykenator

UWAGA chwalimy się Kuba nauczył się schodzić z kanapy zaprezentował mi to dziś z samego rana i od tamtej pory cały czas by tylko schodził

u nas dziś pracowity dzień, tort zrobiony, sałatki dwie zrobione, chata posprzątana
jutro muszę chyba o 5 wstać, żeby ze wszystkim zdążyć

dla Kubusia
Jakie sałatki robiłaś?

Napisane przez insolito

a skoro już się odzywam to pokaże Wam (a raczej Marsi i Pstryczkowi, bo reszta na FB pewnie widziała) fotki z sesji , w końcu po prawi 3 miesiącach się doczekałam

Super pamiątka!

Napisane przez Delicjanka

Mój tzt do chudych też nie należy.. w ogóle w poniedziałek jedziemy zrobić mu badania... boje się że ma cukrzyce;/ ostatnio jest taki zmęczony i w ogóle, trzymajcie kciuki...

Napisane przez meneq

Czesc!
Wczoraj Yae spadla z krzesla i przywalila twarza w podloge. Warge ma spuchnieta jakby na ringu co najmniej kilka rund walczyla. Tz spanikowany, czy szyc nie bedzie trzeba, ale szybko krwawienie ustalo.
Dzis spotkalam sie z przyjaciolka ze studiow a od dzis mamy dlugi weekend i jestesmy u t. Dlatego tez mniej nas bedzie.

O kurcze dobrze że ząbki całe.

Napisane przez mala_19kw

Cześć kochane
Za nami kolejna źle przespana noc. Oskar budzi się na mleko ale już po wypiciu nie usypia jak dawniej Płacze,marudzi- no ogólnie tugeza trwa do 2 godzin. Wydaje mi się że wina leży po stronie zębów Za dnia też nie jest ciekawie. Na wszystko reaguje nerwami,piskiem i w końcu płaczem Powiem wam że on nigdy nie był spokojnym dzieckiem ale to co przechodzimy z nim teraz to jest jakiś armagedon. Wszystko jest złe i o wszystko jest płacz. I jeszcze ta zmiana pampersa nie łatwa... Ehh a od poniedziałku zostaje z nim sama,na cały tydzień. Nie dość że dzień z nim nie łatwy to i noc też już nie Nie wiem jak to będzie.

Przepraszam za żale ale przybita jestem tym trochę.

Mam nadzieję że szybko będzie lepiej...

Napisane przez hje

J
Pola się zrobiła taka mamusiowa
Ciągle tylko "mamamamama" (a przez długi czas zapomniała) i choćby u kogoś innego była, to zawsze do mnie na ręce

Super

Napisane przez Ultra81

Młoda nauczyła sie pokazywac, gdzie ma noge, ręke, glowe, brzuszek, wloski, oko, ucho, nosek. Do tej pory pokazywala tylko ma kims, a teraz, jak mowie "Julka, a gdzie masz nosek?", to pokazuje swój, a mój i tz w bonusie Kochana Mycha

Wow brawo

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez meneq

Czesc!
Wczoraj Yae spadla z krzesla i przywalila twarza w podloge. Warge ma spuchnieta jakby na ringu co najmniej kilka rund walczyla. Tz spanikowany, czy szyc nie bedzie trzeba, ale szybko krwawienie ustalo.
Dzis spotkalam sie z przyjaciolka ze studiow a od dzis mamy dlugi weekend i jestesmy u t. Dlatego tez mniej nas bedzie.

biedna
a długi week dlaczego?

Napisane przez gojka24

Marsi, milo mi strasnie, ze kilka razy pytalas o mnie. Tz w sumie delikatnie ucierpial, gorzej z samchodem. Dobrze ze troche oszczednoci bylo, ale i tak za malo i znowu musielismy pozyczac zeby miec za co pojechac do tej rabki.
Co do leczenia, to normalnie nic mamy nie robic. Jedynie jak pojawi sie kaszel czy katar to natychmiast pumicort i berodual. Musimy natychmiast reagowac. Jak to uslyszalam to mysle ze lepiej tak niz gdyby to alergen jakis wywolywal ataki. Ale teraz mysle, ze gorzej bdedzie jak pojdzie do przedszkola, bo wtedy bedzie bardzo narazona na wirusy.. Za 1.5 roku mamy sie znowu do tego instytutu zglosic. No i czekamy na wyniki czesci badan. I nie zrobili jej chlorkow w pocie, bo musielibysmy czekac 3 dni na samo badanie, wic srednio sie nam oplacalo. Tz wynajmowal pokoj, wiec taniej zrobic to badanie prywatie. Choc mowii, ze raczej male prawdopodobienstwo ze to mukowiscydoza, skoro nikt sie z nami nie kontaktowal. Chodzi i to badanie ze stopki zaraz po urodzeniu,ale jesli to nas uspokoi to zebysmy prywatnie zrobili te chlorki.

Wysłane z mojego Trooper_X40 przy użyciu Tapatalka

dziwne z czekaniem na badanie, moja starsza córa to miała, badanie jest kompletnie nieinwazyjne i trwa 5minut co głównie polega na siedzeniu z ręką owiniętą folią

Napisane przez gojka24

Najbardziej zdziwilo mnie, ze na za malo wit.d w organizmie. W mleku mm jest przeciez. Do tego codziennie dostaje 1-3 krople. Mamy dewikap i jakos zle ten dozownik zrobiony i czesto 2-3 krople leca zamiast 1. A tu niedobor. To wole nie myslec jakie bylyby wyniki gdyby pila mleko krowie i nie dostawala wit w kropelkach. Ale sie dzis rozpisuje

Wysłane z mojego Trooper_X40 przy użyciu Tapatalka

nic dziwnego, aby wit D mogła być produkowana to po pierwsze - musisz dostarczyć składniki, z których sobie ją organizm zrobi, po drugie - musisz dostarczyć odpowiednią ilość słońca, co w naszym klimacie jest trudne

wklejałam link - dziewczyna jest chemiczką, po akademii medycznej s. analityka medyczna:

http://www.naszezyciebezchemii.blogs...-przygoda.html

Napisane przez marsi11

myślisz,że na torbiele hormonki pomogą i nie trzeba będie żadnego zabiegu robić?
kurcze a co do tej vit d to może jest jakiś problem że się nie chce wchłaniać, w sumie niedobór wit d dziś to rzadkość

to dobrze,że wypad do Rabki się udał, jednak takie leczenie zawsze daje efekty, oby jak najdlużej się utrzymały

mam nadzieję,że będziesz zaglądać do nas częściej co?

a skąd

wręcz odwrotnie

sama zaczęłam się też suplementować

[sylwietta1988]

O losie, ale zimnica, bryyyy. Zalewajkę zjesc i w domu siedziec Z racji tego, ze pogoda nie sprzyja () spacerom oraz, ze małemu idą wszystkie trójki mam w domu rekatywacje skrzekowyja Ale chociaz padł na noc przed 19

Aha, dobry wieczór

Napisane przez marsi11

o matko sylwietta a ile masz wzrostu?

kupiliśmy Leosiwi stolik i krzesełka w ikeii z serii mammut, dziewczyny, szał, siedzi cały dzień

ja mam 165 w kapeluszu źle mi z taka niską wagą chętnie wróciłabym do rozmiaru 38
Ja tez mam zamiar mu kupic taki zestaw, ewentualnie podobny, bo Ikeje mam w Katowicach albo Krakowie najblizej i srednio mi sie opłaca jechac Za to Castorame, Obi blizej i tak sie własnie miałam pytac: któras z Was sie orientuje czy są tam mamutopodobne zestawy?

Napisane przez nancykenator

chętnie Ci te 5 kg oddam

biore ile dasz

Napisane przez insolito

Sylwia, ja jestem cały czas tylko komp. mi nawala i pisać nie mogę Choć teraz już jakoś ogarnęłam pisanie bez spacji Strasznie mi smutno, że nie mogę pisać na bieżąco

Trzymaj sie dzielnie w tej niedoli mam nadzieje, ze sytuację ogarniecie i wrócisz jak najpredzej

Napisane przez insolito

a skoro już się odzywam to pokaże Wam (a raczej Marsi i Pstryczkowi, bo reszta na FB pewnie widziała) fotki z sesji , w końcu po prawi 3 miesiącach się doczekałam

przepiękne a to w duecie jest niesamowite

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Napisane przez misiaeel

powiem Wam, że Hania już taka dorosła nie pozwala sobie trzymać butli na noc, tylko sama sobie je w łóżeczku a potem zasypia

klask i:

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;46278502]

Nancy, gratuluję schodzenia, wiem, jak to cieszy! Dorka dla odmiany pierwszy raz dzisiaj weszła na łóżko

W ogóle odkryła dzisiaj znów oballa i jest szał [/QUOTE]brawa dla Dorotki u nas oball na porzadku dziennym tak smiechowo łapie dwoma palcami i rzuca po całym domu

[sylwietta1988]

Napisane przez Delicjanka

Mój tzt do chudych też nie należy.. w ogóle w poniedziałek jedziemy zrobić mu badania... boje się że ma cukrzyce;/ ostatnio jest taki zmęczony i w ogóle, trzymajcie kciuki...



aaaaa bym zapomniała, wczoraj Amelka poszla spac o 23!;/ a wstałysmy o 9.45 haha pierwszy raz;p wiadomka kilka uu w nocy, ale czuje ze sie wyspalam;p

oby wyniki były dobre
brawa za nocke

Napisane przez meneq

Czesc!
Wczoraj Yae spadla z krzesla i przywalila twarza w podloge. Warge ma spuchnieta jakby na ringu co najmniej kilka rund walczyla. Tz spanikowany, czy szyc nie bedzie trzeba, ale szybko krwawienie ustalo.
Dzis spotkalam sie z przyjaciolka ze studiow a od dzis mamy dlugi weekend i jestesmy u t. Dlatego tez mniej nas bedzie.

o kurcze, dobrze, ze nic zząbkami moja kuzynka była młodsza jak nasze maluchy teraz i uderzyła buzią o taboret, dwie jedynki zsiniały, a dwójki akurat wychodzące szły pozniej krzywo.....

Napisane przez mala_19kw

Cześć kochane
Za nami kolejna źle przespana noc. Oskar budzi się na mleko ale już po wypiciu nie usypia jak dawniej Płacze,marudzi- no ogólnie tugeza trwa do 2 godzin. Wydaje mi się że wina leży po stronie zębów Za dnia też nie jest ciekawie. Na wszystko reaguje nerwami,piskiem i w końcu płaczem Powiem wam że on nigdy nie był spokojnym dzieckiem ale to co przechodzimy z nim teraz to jest jakiś armagedon. Wszystko jest złe i o wszystko jest płacz. I jeszcze ta zmiana pampersa nie łatwa... Ehh a od poniedziałku zostaje z nim sama,na cały tydzień. Nie dość że dzień z nim nie łatwy to i noc też już nie Nie wiem jak to będzie.

Przepraszam za żale ale przybita jestem tym trochę.

Mała, ja wiem co to nocne tugezy. Płacz, wyrywanie sie i gryzienie dzisiaj przerabiałam przez jakies 9 godzin.... Takze bardzo mocno przytulam i zycze duzo siły i wytrzymałosci psychicznej na ten tydzien A moze jutro juz bedzie lepiej

Napisane przez marsi11

A tak wogóle to nie pamiętam kiedy mój Leoś był takim czortem jak dziś od urodzenia nie kojarzę go takiego, co prawda miałam dziś naprawdę mnóstwo czasu ale nie byłam w stanie panować nad tym gałgankiem
szkodnik dokonał takich strat,że głowa boli a na sam koniec wysypał całą kaszkę- ostatnie opakowanie dzięki Bogu,że mam jeszcze w słoiczku hipp bo nie wiem gdzie bym dziś kupiła kaszkę

a to łobuziak o słodkiej buzince

BLACK, fajnie, ze siostra wychodzi juz widac, ze poród porodowi nierówny...

HJE, jak Ci zaraz palne to sie oduczysz tekstów w stylu jestem złą matką dla Poli

IILUSION, jak ja Ci zazdroszcze tych łowów

GOJKA, dobrze, ze juz macie diagnoze, wiecie jak postepowac w razie W

[fewcia]

Sylwietta ja to Cie podziwiam,jak sobie dajesz sama rade... Masz przy tym w sobie tyle radosci,cierpliwosci..

Meneq dobrze ze to tylko tak sieskonczylo. Buziak w czolki Yae.

Mala Kochana mam nadzieje,ze dzisiejsza noc bedzie lepsza


Blanka dzisiaj odkryla ze ma jezyk Wsadzala palce do buzi i memlala jezyk,lapala go,sciskala , smieszne to bylo


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[marsi11]

Napisane przez sylwietta1988

Ja tez mam zamiar mu kupic taki zestaw, ewentualnie podobny, bo Ikeje mam w Katowicach albo Krakowie najblizej i srednio mi sie opłaca jechac Za to Castorame, Obi blizej i tak sie własnie miałam pytac: któras z Was sie orientuje czy są tam mamutopodobne zestawy?

a może chcesz żeby Ci kupić w ikei? ja jestem nawet często
mogę Ci dać znać wcześniej jak będę
widziałam stoliczki i krzesełka w tesco tylko bardziej na styl ogrodowy

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;46286656]

sama zaczęłam się też suplementować[/QUOTE]
ja też łykam kropelki devikap od czasów kp,lekarka mi zaleciła
w sumie od listopada zeszłęgo roku słońca nie było mało ale wiadomo to nie to samo

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Szaja świetny ten artykuł o wit D
myślę,że Mała powinna przeczytać ten artykuł bo przypomniały mi się jej problemy z łapkami

[sylwietta1988]

Kurcze, przez te zęby od jakichs dwóch tygodni mały oprócz obiadu niewiele je, w sensie urozmaiconej diety.... Tylko mleko i mleko... Chlebka nie chce z niczym..... Z owoców to czasami banan tylko.... Mam nadzieje, ze jak juz wyjdą wreszcie to wróci mój mały Głomodorek

sama do siebie nawijam

[fewcia]

Potrzebuję darowizny No dobrze - pożyczki Troszke deobnych -100 tys zl

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[misiaeel]

Napisane przez meneq

Czesc!
Wczoraj Yae spadla z krzesla i przywalila twarza w podloge. Warge ma spuchnieta jakby na ringu co najmniej kilka rund walczyla. Tz spanikowany, czy szyc nie bedzie trzeba, ale szybko krwawienie ustalo.
Dzis spotkalam sie z przyjaciolka ze studiow a od dzis mamy dlugi weekend i jestesmy u t. Dlatego tez mniej nas bedzie.

oj biedna

Napisane przez mala_19kw

Cześć kochane
Za nami kolejna źle przespana noc. Oskar budzi się na mleko ale już po wypiciu nie usypia jak dawniej Płacze,marudzi- no ogólnie tugeza trwa do 2 godzin. Wydaje mi się że wina leży po stronie zębów Za dnia też nie jest ciekawie. Na wszystko reaguje nerwami,piskiem i w końcu płaczem Powiem wam że on nigdy nie był spokojnym dzieckiem ale to co przechodzimy z nim teraz to jest jakiś armagedon. Wszystko jest złe i o wszystko jest płacz. I jeszcze ta zmiana pampersa nie łatwa... Ehh a od poniedziałku zostaje z nim sama,na cały tydzień. Nie dość że dzień z nim nie łatwy to i noc też już nie Nie wiem jak to będzie.

Przepraszam za żale ale przybita jestem tym trochę.

oby nocka dzisiaj była lepsza!

Napisane przez hje

Ja tez się staram "przerzucić" na podejście i działanie takie, jak Twoje, ale widzę, że nadal dużo brakuje I tez jak czytam czasami, to wiem, że nie jestem zbyt dobrą mamą dla Poli..... Ale oby do przodu

A tż co się stało? Jeśli można zapytać?
Oj, szkoda Paulinki Ale przynajmniej w końcu wiecie, co jej dolega i można działać I fajnie, że tak mile się zaskoczyłaś instytutem


Black, oby siostra doszła szybko do siebie

Meneq, dobrze, że skończyło się "tylko" na tym rozcięciu!

Mała, no niestety, teraz łatwiej nie będzie Ale wiadomo, że dobre momenty też muszą być



Pola się zrobiła taka mamusiowa
Ciągle tylko "mamamamama" (a przez długi czas zapomniała) i choćby u kogoś innego była, to zawsze do mnie na ręce

ja bym chciała, żeby Hania się trochę tatusiowa zrobiła

Napisane przez Ultra81

Cześć!
Witam się majówkowo! Podczytywalam Was trochę na telefonie, ale jak zwykle w takich przypadkach nie pamiętam wiele.
Mam nadzieję, że majówka miło Wam mija. U mnie czwartek i piątek były ciężkie, z wielu powodów, na szczeście dzis juz ok, wiec nie narzekam

Młoda nauczyła sie pokazywac, gdzie ma noge, ręke, glowe, brzuszek, wloski, oko, ucho, nosek. Do tej pory pokazywala tylko ma kims, a teraz, jak mowie "Julka, a gdzie masz nosek?", to pokazuje swój, a mój i tz w bonusie Kochana Mycha

Z tego, co pamietam:
Misia - dobrze, ze w domku jestescie i ze wszystko ok. Nie wyrzucaj sobie, przy takich maluchach oczy trzeba miec dookola glowy, a i to za malo.
Black, Aga - gratulacje dla siostr!
Fewciu - Wy z Blaneczka obie boskie!
Marsi - Leos slodki i taki juz duzy!
Szaja, Nancy - brawa za nowe umiejetnosci dla Dorotki i Kubusia
Nancy, Debrah - fajnie Wam z tymi spotkaniami
Psrtyczku - Mlody cudny!
Mala - co do przewijania, to znam ten bol. Czasami mam kilka podejsc, a czasami bywa i tak, ze Julia lezy spokojnie (tzn. wytrzymuje w miare cale 30 sekund, choc cos w lapkach miec musi)
Meneq - dobrze, ze nic powaznego sie nie stalo!
Gojka - hej, dawno Cie nie bylo

Cos komus jeszcze mialam, ale pamiec zawodna

Przepraszam za brak polskich czcionek, z iPada pisze i ide z czcionkami na latwizne.

Milego wieczoru!

Napisane przez sylwietta1988

O losie, ale zimnica, bryyyy. Zalewajkę zjesc i w domu siedziec Z racji tego, ze pogoda nie sprzyja () spacerom oraz, ze małemu idą wszystkie trójki mam w domu rekatywacje skrzekowyja Ale chociaz padł na noc przed 19

uwaga chwalę mojego Męża
wyprasował sam wielką stertę ciuchów

[pstryczek84]

hejka!

Napisane przez fewcia

Potrzebuję darowizny No dobrze - pożyczki Troszke deobnych -100 tys zl

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a no co?

Napisane przez gojka24

Witam po sporej przerwie.

hej!

Napisane przez Delicjanka

Mój tzt do chudych też nie należy.. w ogóle w poniedziałek jedziemy zrobić mu badania... boje się że ma cukrzyce;/ ostatnio jest taki zmęczony i w ogóle, trzymajcie kciuki...

kciuki!!!!

Napisane przez meneq

Czesc!
Wczoraj Yae spadla z krzesla i przywalila twarza w podloge. Warge ma spuchnieta jakby na ringu co najmniej kilka rund walczyla. Tz spanikowany, czy szyc nie bedzie trzeba, ale szybko krwawienie ustalo.
Dzis spotkalam sie z przyjaciolka ze studiow a od dzis mamy dlugi weekend i jestesmy u t. Dlatego tez mniej nas bedzie.

o matko, buziaki dla Yae!

Napisane przez mala_19kw

Przepraszam za żale ale przybita jestem tym trochę.

Napisane przez marsi11

kurcze a co do tej vit d to może jest jakiś problem że się nie chce wchłaniać, w sumie niedobór wit d dziś to rzadkość

szajka juz pisala o wit D
raczej prawidlowy poziom to rzadkosc nietstey

Napisane przez s i l v e r

Zawsze mam w lato założone takie specjalne siatki na komary w oknach.

ja tez ale ja zakladam glownie ze wzgledu na PAJAKI!!!!!

[marsi11]

Napisane przez fewcia

Potrzebuję darowizny No dobrze - pożyczki Troszke deobnych -100 tys zl

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a na co Ci tyle kasy?

[fewcia]

Napisane przez pstryczek84

a no co?

ja tez ale ja zakladam glownie ze wzgledu na PAJAKI!!!!!

chodzi mi po głowie od dawna pewny interes

Pająki

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez marsi11

a może chcesz żeby Ci kupić w ikei? ja jestem nawet często
mogę Ci dać znać wcześniej jak będę
widziałam stoliczki i krzesełka w tesco tylko bardziej na styl ogrodowy


ja też łykam kropelki devikap od czasów kp,lekarka mi zaleciła
w sumie od listopada zeszłęgo roku słońca nie było mało ale wiadomo to nie to samo

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Szaja świetny ten artykuł o wit D
myślę,że Mała powinna przeczytać ten artykuł bo przypomniały mi się jej problemy z łapkami

no niestety, ja szukałam przynajmniej samego stołu dla dziewczyn i kaszana

a propos, nie bardzo mammuta chciałam, bo to duże, kupiłam kolorowe, plecione ikeowskie krzesła i szukałam stołu i wiecie co? u koleżanki ostatnio widziałam fajne rozwiązanie - krzesla mamucie a stół z tego - bez wnętrza:

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S99876662/

świetny i wiarygodny
widziałam się z autorką tydzień temu i teraz pewnie pokręcę bo nie pamiętam, o kim mówiła - mam wrażenie, że rzecz działa się na wykładzie na AM, w każdym razie wykładowca rzekł, że na całą salę wykładową może kilka osób miałoby wit D w normie, reszta niedobór. Tak to u nas wygląda jednak.

Napisane przez fewcia

Potrzebuję darowizny No dobrze - pożyczki Troszke deobnych -100 tys zl

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a propos
Mąż mi dzisiaj czytał, że wyprodukowanie monety 1gr to koszt 6gr! nie ogarniam i do tego jakby średnią polską wypłatę (3,7 tys.) zamienić na jednogroszówki i sprzedać w skupie jako złom, to... dostaloby się 5,5 tys

Ważyłoby to jakieś 600kg, więc problem w tym.

[marsi11]

a gdzie CALAWDESZCZU???????

[LadyWhisper]

Hej kochane



Na biezaco jestem ale nie daje rady tak fatalnie sie czuje dzisiaj ze masakra, wczoraj bylo lepiej a dzisiaj nie wiem jak sie nazywam:'(



Pytanko, czy wasze dzieciaczki tez maja taki mega problem z zasypianiem??? U nas jeszcze na swieta bylo ok, ale od jakiegos tygodnia? jest tragedia, jest padniety, kladzie sie, tarza po podlodze ze zmeczenia ale nie zasnie, lozko nasze i jego lozeczko pala w dupke W koncu nastepuje histeria i pada ze zmeczenia. I tak wlasciwie codziennie. No, dzisiaj usnal przy tv Wczoraj na rekach jak nucilam mu piosenke. No masakra padamy na twarz z malzem bo te jego placze nam serducha rozdzieraja



I drugie, tez probuja wychodzic gora z lozeczek??? Moj zaczyna i juz skubaniec do pepka potrafi sie podciagnac :/ musimy chyba mu sciagnac bok, ale sie boje, ze mlody w nocy sobie krzywde zrobi jak wyjdzie....


Sent from my Lumia 625 using Tapatalk

[Aga8484]

Napisane przez fewcia

Potrzebuję darowizny No dobrze - pożyczki Troszke deobnych -100 tys zl

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Takich drobnych to ja nie pożyczam



Nie wiem czy widziałaś pytałam wcześniej skąd Blanka ma buciki/trampki co na zdjęciu na blogu są ????

[litllesweetangel]

Fewciu ja Ci pozycze nawet 200! Upss zapomnialam, ze jestem bezrobotna i dostaje 578 zl zasilku

A jaki interese Mniej wiecej mi chodzilo pare rzeczy po glowie, ale przeraza mnie papierologia w otwieraniu swojego interesu i jak dziewczyny pisza o tych wnioskach o dofinansowanie to juz ogole masakra

[sylwietta1988]

Napisane przez marsi11

a może chcesz żeby Ci kupić w ikei? ja jestem nawet często
mogę Ci dać znać wcześniej jak będę
widziałam stoliczki i krzesełka w tesco tylko bardziej na styl ogrodowy

Kochana jestes bardzo dziękuje za propozycje, ale nie bede Ci głowy zawracac bo swoich spraw masz na tyle podskocze sobie do tych marketów co mam w miare blisko i cos wybiore na pewno
Kolejny dowód na to jak bardzo mozemy na siebie liczyc tutaj

Napisane przez fewcia

Sylwietta ja to Cie podziwiam,jak sobie dajesz sama rade... Masz przy tym w sobie tyle radosci,cierpliwosci..


Blanka dzisiaj odkryla ze ma jezyk Wsadzala palce do buzi i memlala jezyk,lapala go,sciskala , smieszne to bylo


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Skarbie, ale ja nie jestem SAMA. Wiadomo, ze opieke nad małym w 90 % sprawuje ja, ale przeciez chocby to, ze jest ugotowany obiad kiedy mały non stop wisi na rękach albo jojczy to przeciez duzo-bo tak to bym jadła co popadnie jak zasnie. Albo to, ze tata pójdzie z dzieciem do babci na godzine, a ja w tym czasie na spokojnie cokolwiek zrobie.
A co do radosci i cierpliowsci- miałabym nie miec dla własnego synka? Przeciez to tylko mały chłopczyk, chociaz łobuz potrzebuje mojej cierpliowsci, usmiechu i miłosci, nawet podwójnie. Zresztą, jak mnie obejmuje łapkami, jak daje oblsinione całusy to mija zmęczenie i wstępują nowe siły (psychiczne tez). On jest dla mnie całym swiatem.

Blanus jest przeurocza zawsze z nieceirpliwoscia czekam na nowe zdjecia