Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

[matallewar]

Nadrobię, jak znajdę chwilę, bo mam za dużo dziś do zrobienia i wszystko robię jak żółw

Idę jutro na rozmowę o pracę

[katarzyna2811]

Hej

Napisane przez teacherka

Nie pamiętam kiedy to się ostatnio zdarzyło. Zuza spała 19-21,kp i sen do 4:55!!! 8 godzin ciągiem! Ale potem była tak okropnie marudna że i tak ledwo żyję i mam dość na cały dzień jej wrzasków i stękania. Co ze mnie za matka... Potrzebuję przerwy, potrzebuję się wyrwać na chwilę

Teacherko poniewaz poucinało mi część cytatów i został tylko ten to napiszę ci że faktycznie wiatr biednemu w oczy wieje ale w końcu musi być lepiej, nie ma bata. A ty powinnaś troszeczkę pozwolić innym (np swojej mamie) na pomoc. Musisz odpocząć inaczej będzie tylko gorzej

Napisane przez ja :)

Cześć dziewczyny!

Cały czas was podczytuję ale cos nie mam weny sie wbić w wątek..
Dopadła mnie rwa kulszowa i ledwo chodzę. Boli dziadostwo lekarka chciała mnie dziś wysłać na rehabilitację ale co mi po tym jak za 3 tyg wyjezdZam stad na amen..
Idą nam kolejne zeby. Dwa juz za nami teraz górne jedynki czuje pod palcem ale jeszcE nie widać. Na szczęście nie ma dużego maruderstwa - za to sa hektolitry śliny i wszystko w buzi.
Poza tym u nas wszystko dobrze Pola dalej jest cudowna




Sent from my iPhone using Tapatalk

Oj współczuję rwy, znam ten ból.

Napisane przez papalinka83

Zrobiłam sobei maseczkę z zielonej glinki, co tak mocno zainteresowało moją córkę, że aż przestałą wyć [COLOR="Silver"]

Napisane przez 83monia

umieram... poszlam spac o 1 (najpierw lulanie, gera o tron, jedzenie, artur widzial mrowki przez sen i z 3 razy z rykiem do mnie przyszedl...), jedna pobudka i od 5:40 na nogach... jak tu zyc?!

do tego z kasa troche krucho mimo wszystko bo w dom wszystko idzie i w leczenie nati...

dzis alergolog, trzymajcie kciuki

tak wiec teacheraka - rozumiem bol. dzis nawet na nati juz nawrzeszczalam ze ma przestacx sie drapac...

Napisane przez gorgulek

U nas szpital w domu. Zuzia goraczkuje od kilku dni, Milosz od dwoch. Nocki sa masakryczne. Moj cycowy synus odmawia piersi jak ma wysoka goraczke. Nie lapie wtedy w ogole piersi, tylko tak trzyma przez chwile w ustkach. I strasznie sie zali tak mi go szkoda
Z Zuzia lepiej ale siedzi do konca tyg w domu. Troche mi szkoda bo jest dzis w przedszkolu przedstawienie i miala wierszyk recytowac



Ja dostalam skierowanie do chirurga bo mam chyba przepukline no zla jestem jak nie wiem Nie cwicze od 2tyg i zle mi z tym. Brzuch jak balon. Poczekam co lekarz powie i wtedy moze znow zaczne cwiczyc.


Wyzalilam sie. Przepraszam ale nie pocytuje bo pisze z tel.


NATALA gdzie sie podziewasz?

Zdrówka dla Was wszystkich

Napisane przez kasiuni_a

ja też generalnie nie sprzątam za sobą i mi się piętrzy bałagan, ale umiem szybko bałaganić i szybko sprzątać
codziennie rano coś tam podgraniam i póki jestem sama z Miłkiem to mam porządek, a potem wracają dwa tornada i zapewniają mi zajęcie na następny poranek

Znam to

Napisane przez Isabell12

cześć dziewczyny, witam się po okropnej nocy. 5x histeryczne wycie i pobudka przed 6. ledwie żywa jestem.
Piotruś ma zatwardzenie, jak robi kupki to widzę że sprawia mu to trudność nie wiem co mam robić, od kilku dni nie podaję mu w sumie nic oprócz kp. czasami jabłko tarte, ale dzisiaj juz dałam mu trochę rumianku i może później dam mu śliwki, a jak nie pomoże to już się chyba załamię, nie chciała bym mu podawać czopków ani syropu za często bo wiadomo że to nie jest dobre, układ trawienny się już całkiem rozleniwi i wtedy dopiero będzie.
nie wiem co mam robić więcej . ale staram się zachować spokój,
przypuszczam że w nocy darł mi się z tego powodu bo i nóżkami kopał.

a i wiecie co okazało się że jednaj jeszcze nie zgłupiałam , bo wczoraj faktycznie ktoś łaził mi po ogrodzie i zaglądał do okien. wyobraźcie sobie, lecę dziś rano wynieść śmieci a tu krzyczy do mnie taki sąsiad z działki obok, że wczoraj wieczorem , (eche wieczorem 21.30 odniósł mi grabie które pożyczyłam mu po południu ( warzywa chłopina siał na ogrodzie ), ale nie dzwonił do drzwi bo widział przez okno że kołysze dziecko w wózku, więc zostawił te grabi oparte o dom, no my gad !! szkoda tylko że ja przez to wszystko nie spałam do jakiejś 1 w nocy i za prąd przyjdzie mi większy rachunek przez te pozapalane światła , normalnie rozwalił mnie gość za karę nie dam mu więcej grabi, kara musi być !!!!!

Napisane przez m.a.r.t.a

Cześć dziewczyny, witam się pomajówkowo
Wczoraj Amelka skończyła 8 miesięcy .
Dzisiaj idę do ginekologa, chyba znowu PCO i niedomoga się u mnie odzywają . Nie mogę dostać normalnej @, mam jakieś jednodniowe krwawienia i do tego bardzo mocne bóle brzucha. Co najgorsze to się powtarza co tydzień, co dwa. Staram się w międzyczasie o dziecko i ...muszę jak najszybciej zacząć leczenie farmakologicznie tak jak przy wcześniejszych dwóch ciążach. Ech... myślałam,że po porodzie wszystko się u mnie unormuje....

Wszystkiego najlepszego dla Amelki

Napisane przez doughnut_agg

dzien dobry mlodej cos sie przestawilo i codziennie wstaje przed 8, dziwne jak na nia, ale coz zrobic
bylam dzisiaj na miescie kupic jej to bebiko i nie spojrzalam na cene wiec moze wy mi powiecie po ile stoi te 500g w biedronce ? nawet paragonu nie wzielam

A masz cerfur u siebie? Bo wiem że ma być promocja, 800 gr za 29,00

Napisane przez Isabell12

dziewczyny piszę o tym bo jak mi się przypomni to mi się sama gęba śmieje ( choć wstydzę się za to , jestem nie współczująca)
Są matury, tak?, i wczoraj na ulicach wysyp maturzystek co jedna to lepsza , chodzi mi o wygląd, normalnie rewia mody, i jeszcze matury trwają a oni już piwkują w ogródkach na rynku ( w większości chłopcy więc publiczność była odpowiednia, nawiązuję tutaj do dalszej części ), no i właśnie wczoraj byłam świadkiem tak komicznego upadku , że musiałam zmienić kierunek spaceru bo tak się lałam.
szły sobie takie laski, jedna miała bardzo wysokie buty z taki ostrym nockiem, czułenka, ale nagle zaczęła truchtać w tym obuwiu w stronę jakiegoś chłopaka (myślę - eee, pewnie jej zdobycz ) robiła to tak teatralnie i w taki sposób że przyciągnęła uwagę wielu jak nie wszystkich będących w pobliżu i siedzących w tych ogródkach , taka paniusia psi psi boshe w pewnym momencie zaczepiła tym noskiem o kostkę brukową i zaczęła się wywrotka, i już już prawie, prawie leżała ale jeszcze się ratowała, machała rękami chyba ze sto na godzinę aż w końcu runęła jak długa i co... kolano zdarte, krew leci, rozporek w spódnicy ( która i tak ledwo doop..ę przykrywała) pękł po pasek odsłaniając już całkiem w pełnej krasie wszystkie wdzięki , no masakra jakaś , ludzie dookoła ......... już pisać wam chyba nie muszę jaka była ich reakcja
a i muszę dodać że miała czerwone stringi, nooooo tradycji musi stać się za dość a jak ja widziałam to chyba wszyscy widzieli, mówie wam masakra, ale uśmiałam się, wiem nie dobra jestem no i należy mi się i jeszcze ale musiałam wam o tym napisać, ech...... te matury...... no:

Chyba mi koło poszło w wózku, nie wiem czy dętka czy opona a jak na złość małż będzie dopiero wieczorem

[kaska87]

Napisane przez matallewar

Nadrobię, jak znajdę chwilę, bo mam za dużo dziś do zrobienia i wszystko robię jak żółw

Idę jutro na rozmowę o pracę

zazdrość! zazdrość! fajna? napisz w K. to x 10000

ja siedzę na ogródku, Miki zasypia w wózku, a ja nadaję

Isabele lejeeeee

Lulak dobre z tym kp

[katarzyna2811]

Napisane przez matallewar

Nadrobię, jak znajdę chwilę, bo mam za dużo dziś do zrobienia i wszystko robię jak żółw

Idę jutro na rozmowę o pracę

[doughnut_agg]

Napisane przez matallewar

Nadrobię, jak znajdę chwilę, bo mam za dużo dziś do zrobienia i wszystko robię jak żółw

Idę jutro na rozmowę o pracę

Napisane przez katarzyna2811

Hej



Teacherko poniewaz poucinało mi część cytatów i został tylko ten to napiszę ci że faktycznie wiatr biednemu w oczy wieje ale w końcu musi być lepiej, nie ma bata. A ty powinnaś troszeczkę pozwolić innym (np swojej mamie) na pomoc. Musisz odpocząć inaczej będzie tylko gorzej


Oj współczuję rwy, znam ten ból.









Zdrówka dla Was wszystkich


Znam to





Wszystkiego najlepszego dla Amelki


A masz cerfur u siebie? Bo wiem że ma być promocja, 800 gr za 29,00





Chyba mi koło poszło w wózku, nie wiem czy dętka czy opona a jak na złość małż będzie dopiero wieczorem

nie mam.

mi tez poszlo ponad tydzien temu i jezdze juz "parasolka" bo nie mam juz sily do tamtego, co chwile mi sie cos przebija

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez matallewar

Nadrobię, jak znajdę chwilę, bo mam za dużo dziś do zrobienia i wszystko robię jak żółw

Idę jutro na rozmowę o pracę

[mariiasia]

Młody śpi a ja sprzątam, a raczej staram się odgruzować zasyfione mieszkanie

pogoda u nas du.piata, więc i tak w sumie nic innego do roboty nie mam

a! i u nas wszyscy chorzy, katar, kaszel. ból gardła. sajgon.

nadrobię później, baj baj!

[czaszka_]

Lulla fajne to to

Napisane przez matallewar

Nadrobię, jak znajdę chwilę, bo mam za dużo dziś do zrobienia i wszystko robię jak żółw

Idę jutro na rozmowę o pracę

Napisane przez rusałka_1

super!
a czemu nie noscić w pionie?

tu chyba chodzi tylko o moja Julke, zeby nie obciazac kregoslupa zeby sie dziecko nie napinalo.Więc mam nosic tak jakby bokiem i a w pionie zawsze robic koszyczek zeby pupa wisiała a dziecko nie siedziało na rękach.
Nosic przodem do swiata tak:

własciwie ja raczej tak nosilam, ale tez czesto tyłem do swiata tak jakby do odbicia co juz mam tak nie robic
Przede wszystkim mam nie sadzac Julki na swoich kolanach a tak robilam

[czaszka_]

Napisane przez mariiasia

Młody śpi a ja sprzątam, a raczej staram się odgruzować zasyfione mieszkanie

pogoda u nas du.piata, więc i tak w sumie nic innego do roboty nie mam

a! i u nas wszyscy chorzy, katar, kaszel. ból gardła. sajgon.

nadrobię później, baj baj!

to zdrowka dla Was!

[ja-ika]

Napisane przez dodinha

Kurczę,moja też tą główkę tak podnosi jak leży na plecach.Coraz bardziej się martwię,że z nią coś nie tak,bo ani się nie przekręca,ani nie pełza.Nic kompletnie

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

hmm mi rehabilitanki mówiły, że to dobrze jak główkę podnosi ile ludzi tyle opinii

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

jestem dziś padnięta wory pod oczami, zawroty i ból głowy nie pamiętam, czy spałam coś w nocy

[Poziomkowa89]

Hej! Nie było mnie parę dni bo miałam doła w ogóle na kompie mi się nie chciało siedzieć i było mi źle
martwi mnie stosunek Leosia do kp.
nadrobiłam do 27 strony wczoraj fajnie że cytaty mi zniknęły
mój Leoś robi spore postępy w kulaniu, ale jeszcze nie pełza
Wczoraj jadł jogurt i jest ok wieć z dwa razy w tyg będę mu dawać an deser.

Kupiłam sobie strój kąpielowy magic slimlift ma napisane i powiem szczerze że się zdziwiłam jak wyszczupla
w związku z tym noszę sie z zamiarem pójścia na basen, czy zakłądacie dzieciom na te pieluszki jakieś majtki kąpielowe?
i jeszcze jedno pytanie, czy chodzicie tylko na zajęcia dla niemowląt czy tak sami sobie tez z dzieckiem?

[czaszka_]

Napisane przez ja-ika

hmm mi rehabilitanki mówiły, że to dobrze jak główkę podnosi ile ludzi tyle opinii

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

jestem dziś padnięta wory pod oczami, zawroty i ból głowy nie pamiętam, czy spałam coś w nocy

widze ze duzo Was ma dola mam nadzieje ze Wam wszystkim szybko przejdzie i wroci chec do zycia

a co do tego podnoszenia glowy to ja sie tez cieszylam ze podnosi ze jest silna i juz sama nie wiem co o tym myslec jak napisalas ze Tobie mowily ze to dobrze

[Isabell12]

Napisane przez doughnut_agg

o nie moge ,bosko to opisalas. zal normalnie tej dziewczyny, chociaz sama sobie winna

taaaa, a mi żal jedynie tych starszych panów siedzących koło fontanny co to na zawał o mało nie zeszli, z nadmiaru emocji

Napisane przez MsLullaby

Przeczytajcie koniecznie, swietne o karmieniu piersia 100lat temu klik

o matko, rozwaliły mnie te niektóre cytaty z tej książki , podobnie jak autorkę tego artykułu

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Napisane przez matallewar

Nadrobię, jak znajdę chwilę, bo mam za dużo dziś do zrobienia i wszystko robię jak żółw

Idę jutro na rozmowę o pracę

kciuki za rozmowę, oby się udało

Napisane przez Poziomkowa89

Hej! Nie było mnie parę dni bo miałam doła w ogóle na kompie mi się nie chciało siedzieć i było mi źle
martwi mnie stosunek Leosia do kp.
nadrobiłam do 27 strony wczoraj fajnie że cytaty mi zniknęły
mój Leoś robi spore postępy w kulaniu, ale jeszcze nie pełza
Wczoraj jadł jogurt i jest ok wieć z dwa razy w tyg będę mu dawać an deser.

Kupiłam sobie strój kąpielowy magic slimlift ma napisane i powiem szczerze że się zdziwiłam jak wyszczupla
w związku z tym noszę sie z zamiarem pójścia na basen, czy zakłądacie dzieciom na te pieluszki jakieś majtki kąpielowe?
i jeszcze jedno pytanie, czy chodzicie tylko na zajęcia dla niemowląt czy tak sami sobie tez z dzieckiem?

oooo , i leć na ten basen to humorek ci się może troszkę poprawi

[Snow_White1]

Napisane przez Isabell12

wszystkiego naj, naj dla Michałka, Julki i Adiego


mój nie chodzi nie pełza ale już jest taki skręcony, wezmę go na ręce to głowa mu sie mało nie urwie tak się rozgląda i wszystko chciał by dotykać, dzisiaj o mało gazety nie zjadł

Chyba to normalne, ze dzieci ruchliwe
Mnie dlatego za duzo tu nie ma, bo jak Adas nie spi, to nie ma opcji zajac się czyms innym. A jak spi, to akurat troszkę czasu ogarnąć dom i siebie...

Aaaa i dołączam się do życzeń!

Bylam u endo i tsh piękne. Wyglada na to, ze przypadkiem zrobilam dobrze, odstawiajac leki...za 3 m-ce kontrola, ale lekow nie biore.
Jestem z Adasiem - teraz siedzimy w galerii na kawie. Zaliczylismy rossmana i dostal piłkę, a tacie kupilam polo w reserved

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Isabell12]

a ja zjadłam dzisiaj na obiad sałatę....... całą.................sama ...........

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Napisane przez Snow_White1

Chyba to normalne, ze dzieci ruchliwe
Mnie dlatego za duzo tu nie ma, bo jak Adas nie spi, to nie ma opcji zajac się czyms innym. A jak spi, to akurat troszkę czasu ogarnąć dom i siebie...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

u mnie podobnie, chociaż ostatnio , potrafi trochę, sam się sobą zająć to mogę coś zrobić, ale nie mogę mu zniknąć z pola widzenia, a jak śpi to się nie kręcę i nie brzdąkam żeby go nie obudzić bo jak on się nie wyśpi to dopiero jest masakra

[butterfly20]

https://mamotoja.pl/mamo-to-ja-warsztaty.html jakby ktoś był zainteresowany

[kasiuni_a]

Napisane przez m.a.r.t.a

Cześć dziewczyny, witam się pomajówkowo .
Wczoraj Amelka skończyła 8 miesięcy .
Dzisiaj idę do ginekologa, chyba znowu PCO i niedomoga się u mnie odzywają . Nie mogę dostać normalnej @, mam jakieś jednodniowe krwawienia i do tego bardzo mocne bóle brzucha. Co najgorsze to się powtarza co tydzień, co dwa. Staram się w międzyczasie o dziecko i ...muszę jak najszybciej zacząć leczenie farmakologicznie tak jak przy wcześniejszych dwóch ciążach. Ech... myślałam,że po porodzie wszystko się u mnie unormuje....

sto lat dla Amelki
kciuki za dwie kreseczki, obyście czekali jak najkrócej

Napisane przez Isabell12

dziewczyny piszę o tym bo jak mi się przypomni to mi się sama gęba śmieje ( choć wstydzę się za to , jestem nie współczująca)
Są matury, tak?, i wczoraj na ulicach wysyp maturzystek co jedna to lepsza , chodzi mi o wygląd, normalnie rewia mody, i jeszcze matury trwają a oni już piwkują w ogródkach na rynku ( w większości chłopcy więc publiczność była odpowiednia, nawiązuję tutaj do dalszej części ), no i właśnie wczoraj byłam świadkiem tak komicznego upadku , że musiałam zmienić kierunek spaceru bo tak się lałam.
szły sobie takie laski, jedna miała bardzo wysokie buty z taki ostrym nockiem, czułenka, ale nagle zaczęła truchtać w tym obuwiu w stronę jakiegoś chłopaka (myślę - eee, pewnie jej zdobycz ) robiła to tak teatralnie i w taki sposób że przyciągnęła uwagę wielu jak nie wszystkich będących w pobliżu i siedzących w tych ogródkach , taka paniusia psi psi boshe w pewnym momencie zaczepiła tym noskiem o kostkę brukową i zaczęła się wywrotka, i już już prawie, prawie leżała ale jeszcze się ratowała, machała rękami chyba ze sto na godzinę aż w końcu runęła jak długa i co... kolano zdarte, krew leci, rozporek w spódnicy ( która i tak ledwo doop..ę przykrywała) pękł po pasek odsłaniając już całkiem w pełnej krasie wszystkie wdzięki , no masakra jakaś , ludzie dookoła ......... już pisać wam chyba nie muszę jaka była ich reakcja
a i muszę dodać że miała czerwone stringi, nooooo tradycji musi stać się za dość , a jak ja widziałam to chyba wszyscy widzieli, mówie wam masakra, ale uśmiałam się, wiem nie dobra jestem no i należy mi się i jeszcze ale musiałam wam o tym napisać, ech...... te matury...... no

o Ty niedobra
a odnośnie strojów maturzystów, to mnie dziś siostra mówiła, że dużo osób przychodzi w jeansach i zwykłych koszulkach, często białych, ale też różnych jaskrawych i z napisami za moich czasów to było nie do pomyślenia

Napisane przez MsLullaby

Przeczytajcie koniecznie, swietne o karmieniu piersia 100lat temu klik

ciekawe
moja mama na szczęście jakoś takich rad i teorii mi nie przekazywała, ale jak przyjechała po urodzeniu Dawida to dawała mi ogromne ilości mleka i nabiału aha i mówiła też o karmieniu w tych właśnie wyznaczonych godzinach, ale my byłyśmy takie beznadziejne, że i tej sześciogodzinnej przerwy nie było
a co do rozszerzania diety to znów dziwi się, że ja tak wcześnie wszystko podaję, bo kiedyś to później się rozszerzało

Napisane przez matallewar

Nadrobię, jak znajdę chwilę, bo mam za dużo dziś do zrobienia i wszystko robię jak żółw

Idę jutro na rozmowę o pracę

super powodzenia, oczywiście będziemy trzymac kciuki

Napisane przez czaszka_

tu chyba chodzi tylko o moja Julke, zeby nie obciazac kregoslupa zeby sie dziecko nie napinalo.Więc mam nosic tak jakby bokiem i a w pionie zawsze robic koszyczek zeby pupa wisiała a dziecko nie siedziało na rękach.
Nosic przodem do swiata tak:

własciwie ja raczej tak nosilam, ale tez czesto tyłem do swiata tak jakby do odbicia co juz mam tak nie robic
Przede wszystkim mam nie sadzac Julki na swoich kolanach a tak robilam

no ciekawe ja jak noszę to raczej tyłem do świata

Napisane przez Poziomkowa89

Kupiłam sobie strój kąpielowy magic slimlift ma napisane i powiem szczerze że się zdziwiłam jak wyszczupla
w związku z tym noszę sie z zamiarem pójścia na basen, czy zakłądacie dzieciom na te pieluszki jakieś majtki kąpielowe?
i jeszcze jedno pytanie, czy chodzicie tylko na zajęcia dla niemowląt czy tak sami sobie tez z dzieckiem?

wstawisz jakieś zdjęcie stroju?

[papuga_69]

ponadrabiam Was wieczorkiem.

Dałam dzisiaj Antkowi pierwszy raz łyżeczkę jogurtu, narazie nie zaobserwowałam niepożądanych reakcji.

Była u nas Tasia z Maćkiem, której jeszcze raz dziękuję za odwiedziny i poprawienie mi humoru


Antoś dostał kule hule w prezencie od mojej kuzynki i musze przyznać że ciekawy wynalazek a młodemu się podoba

[vea7]

Napisane przez Poziomkowa89

Hej! Nie było mnie parę dni bo miałam doła w ogóle na kompie mi się nie chciało siedzieć i było mi źle
martwi mnie stosunek Leosia do kp.
nadrobiłam do 27 strony wczoraj fajnie że cytaty mi zniknęły
mój Leoś robi spore postępy w kulaniu, ale jeszcze nie pełza
Wczoraj jadł jogurt i jest ok wieć z dwa razy w tyg będę mu dawać an deser.

Kupiłam sobie strój kąpielowy magic slimlift ma napisane i powiem szczerze że się zdziwiłam jak wyszczupla
w związku z tym noszę sie z zamiarem pójścia na basen, czy zakłądacie dzieciom na te pieluszki jakieś majtki kąpielowe?
i jeszcze jedno pytanie, czy chodzicie tylko na zajęcia dla niemowląt czy tak sami sobie tez z dzieckiem?

A skąd taki strój? Poka poka
Nie zakładam już nic Żukowi na pieluszkę do pływania, bo i po co mu kolejna warstwa, tylko by przeszkadzała
My chodzimy na zajęcia, a jak zajęć nie było, to poszliśmy sami i też było fajnie Ważne tylko, żeby iść na basen przeznaczony dla maluchów, bo tam woda ciepła

A co Leoś ma do kp?

Na doła duża

[Poziomkowa89]

Napisane przez Isabell12

oooo , i leć na ten basen to humorek ci się może troszkę poprawi

no chyba polecę, tylko ze mną to jest tak, że jak dziś mi to zaświtało w głowie to może za dwa miesiące dojdzie to do skutku, bo muszę wszystko zaplanować

Napisane przez kasiuni_a

wstawisz jakieś zdjęcie stroju?

chciałabym ale oczywiście na tej ich dennej stronie go nie ma
kupiłam w F&F za 65zł, jednoczęściowy hihi z powodu rozstępów
kolor pink, i marszczony na brzuchu, na biuście ładnie się układa były jeszcze czarne ale ja nie uznaję nic czarnego z ubioru na prawdę się zdziwiłam jak ładnie się w nim prezentuję

papuga co do huli kuli to mój też ma ale ponieważ na podłodze leży i się kula to nie daję mu jej bo boję się że uderzy go w głowę, jest jednak ciężka, przyda się jak zacznie siedzieć. jak mu ją daję pod nadzorem to się z niej cieszy


Kupiłam Leosiowi nową książeczkę


znowu byłam oglądać księgę dźwięków ale nie mogę się na nią zdecydować temu że jest taka ciężka

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Napisane przez vea7

A skąd taki strój? Poka poka
Nie zakładam już nic Żukowi na pieluszkę do pływania, bo i po co mu kolejna warstwa, tylko by przeszkadzała
My chodzimy na zajęcia, a jak zajęć nie było, to poszliśmy sami i też było fajnie Ważne tylko, żeby iść na basen przeznaczony dla maluchów, bo tam woda ciepła

A co Leoś ma do kp?

Na doła duża

Noszę się z zamiarem karmienia tylko na wieczór ewentualnie rano, a wyeliminować dzienne, ale on tak płacze, nie umie zasnąć bez piersi już mnie to na prawdę dobija a w necie zamiast porad tylko teksty po co mu to chcę odebrać, jak on potrzebuje tego dla poczucia bezpieczeństwa itp

[Snow_White1]

Napisane przez butterfly20

https://mamotoja.pl/mamo-to-ja-warsztaty.html jakby ktoś był zainteresowany

My jyz zapisani od 2 tyg

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[vea7]

Napisane przez Poziomkowa89

no chyba polecę, tylko ze mną to jest tak, że jak dziś mi to zaświtało w głowie to może za dwa miesiące dojdzie to do skutku, bo muszę wszystko zaplanować

chciałabym ale oczywiście na tej ich dennej stronie go nie ma
kupiłam w F&F za 65zł, jednoczęściowy hihi z powodu rozstępów
kolor pink, i marszczony na brzuchu, na biuście ładnie się układa były jeszcze czarne ale ja nie uznaję nic czarnego z ubioru na prawdę się zdziwiłam jak ładnie się w nim prezentuję

Kupiłam Leosiowi nową książeczkę


znowu byłam oglądać księgę dźwięków ale nie mogę się na nią zdecydować temu że jest taka ciężka

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------



Noszę się z zamiarem karmienia tylko na wieczór ewentualnie rano, a wyeliminować dzienne, ale on tak płacze, nie umie zasnąć bez piersi już mnie to na prawdę dobija a w necie zamiast porad tylko teksty po co mu to chcę odebrać, jak on potrzebuje tego dla poczucia bezpieczeństwa itp

Leć, leć dobrze Ci zrobi

Książeczka super

A nie da się do butli przekonać albo smoka/gryzaka? Bo rozumiem, że to zasypianie, to na drzemki, tak? Bo wieczorem chcesz go nadal karmić?
Nic mu nie odbierasz, absolutnie nie daj sobie wmówić - przecież możesz go głaskać, tulić, miziać, a nie na cycu trzymać - goopi jakiś ten internet

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Napisane przez butterfly20

https://mamotoja.pl/mamo-to-ja-warsztaty.html jakby ktoś był zainteresowany

Dziewczynki, czy któraś Wrocławianka się wybiera?
Może by tak zlocik przy okazji

[Aaamelkaa]

my już po spacerku, złapała nas burza, przeczekaliśmy pod daszkiem klatki, nie chciałam wchodzić na górę do mieszkania, bo Misiek tak ładnie spał to pogadałam z siostrą męża przez tel pół h

Napisane przez Isabell12

dziewczyny piszę o tym bo jak mi się przypomni to mi się sama gęba śmieje ( choć wstydzę się za to , jestem nie współczująca)
Są matury, tak?, i wczoraj na ulicach wysyp maturzystek co jedna to lepsza , chodzi mi o wygląd, normalnie rewia mody, i jeszcze matury trwają a oni już piwkują w ogródkach na rynku ( w większości chłopcy więc publiczność była odpowiednia, nawiązuję tutaj do dalszej części ), no i właśnie wczoraj byłam świadkiem tak komicznego upadku , że musiałam zmienić kierunek spaceru bo tak się lałam.
szły sobie takie laski, jedna miała bardzo wysokie buty z taki ostrym nockiem, czułenka, ale nagle zaczęła truchtać w tym obuwiu w stronę jakiegoś chłopaka (myślę - eee, pewnie jej zdobycz ) robiła to tak teatralnie i w taki sposób że przyciągnęła uwagę wielu jak nie wszystkich będących w pobliżu i siedzących w tych ogródkach , taka paniusia psi psi boshe w pewnym momencie zaczepiła tym noskiem o kostkę brukową i zaczęła się wywrotka, i już już prawie, prawie leżała ale jeszcze się ratowała, machała rękami chyba ze sto na godzinę aż w końcu runęła jak długa i co... kolano zdarte, krew leci, rozporek w spódnicy ( która i tak ledwo doop..ę przykrywała) pękł po pasek odsłaniając już całkiem w pełnej krasie wszystkie wdzięki , no masakra jakaś , ludzie dookoła ......... już pisać wam chyba nie muszę jaka była ich reakcja
a i muszę dodać że miała czerwone stringi, nooooo tradycji musi stać się za dość , a jak ja widziałam to chyba wszyscy widzieli, mówie wam masakra, ale uśmiałam się, wiem nie dobra jestem no i należy mi się i jeszcze ale musiałam wam o tym napisać, ech...... te matury...... no

no padłam , Ty to masz dar do pisania ,zawsze dużo pozytywnej energii odbieram z Twoich postów

Napisane przez matallewar

Nadrobię, jak znajdę chwilę, bo mam za dużo dziś do zrobienia i wszystko robię jak żółw

Idę jutro na rozmowę o pracę

Napisane przez mariiasia

Młody śpi a ja sprzątam, a raczej staram się odgruzować zasyfione mieszkanie

pogoda u nas du.piata, więc i tak w sumie nic innego do roboty nie mam

a! i u nas wszyscy chorzy, katar, kaszel. ból gardła. sajgon.

nadrobię później, baj baj!

zdrówka,zdrówka, zdrówka dla Was chorowitki

Napisane przez ja-ika

hmm mi rehabilitanki mówiły, że to dobrze jak główkę podnosi ile ludzi tyle opinii

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

jestem dziś padnięta wory pod oczami, zawroty i ból głowy nie pamiętam, czy spałam coś w nocy

dużo siły i energii przesyłam

Napisane przez papuga_69

ponadrabiam Was wieczorkiem.

Dałam dzisiaj Antkowi pierwszy raz łyżeczkę jogurtu, narazie nie zaobserwowałam niepożądanych reakcji.

Była u nas Tasia z Maćkiem, której jeszcze raz dziękuję za odwiedziny i poprawienie mi humoru


Antoś dostał kule hule w prezencie od mojej kuzynki i musze przyznać że ciekawy wynalazek a młodemu się podoba

super że nastój się poprawił
a chłopcy jak się "dogadywali" ?

[papuga_69]

Napisane przez Poziomkowa89

no chyba polecę, tylko ze mną to jest tak, że jak dziś mi to zaświtało w głowie to może za dwa miesiące dojdzie to do skutku, bo muszę wszystko zaplanować

chciałabym ale oczywiście na tej ich dennej stronie go nie ma
kupiłam w F&F za 65zł, jednoczęściowy hihi z powodu rozstępów
kolor pink, i marszczony na brzuchu, na biuście ładnie się układa były jeszcze czarne ale ja nie uznaję nic czarnego z ubioru na prawdę się zdziwiłam jak ładnie się w nim prezentuję

papuga co do huli kuli to mój też ma ale ponieważ na podłodze leży i się kula to nie daję mu jej bo boję się że uderzy go w głowę, jest jednak ciężka, przyda się jak zacznie siedzieć. jak mu ją daję pod nadzorem to się z niej cieszy


Kupiłam Leosiowi nową książeczkę


znowu byłam oglądać księgę dźwięków ale nie mogę się na nią zdecydować temu że jest taka ciężka

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------



Noszę się z zamiarem karmienia tylko na wieczór ewentualnie rano, a wyeliminować dzienne, ale on tak płacze, nie umie zasnąć bez piersi już mnie to na prawdę dobija a w necie zamiast porad tylko teksty po co mu to chcę odebrać, jak on potrzebuje tego dla poczucia bezpieczeństwa itp

ona jest właśnie fajna do nauki raczkowania, ja tam nie widzę niebezpieczeństwa

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Napisane przez Aaamelkaa

my już po spacerku, złapała nas burza, przeczekaliśmy pod daszkiem klatki, nie chciałam wchodzić na górę do mieszkania, bo Misiek tak ładnie spał to pogadałam z siostrą męża przez tel pół h


no padłam , Ty to masz dar do pisania ,zawsze dużo pozytywnej energii odbieram z Twoich postów



zdrówka,zdrówka, zdrówka dla Was chorowitki

dużo siły i energii przesyłam

super że nastój się poprawił
a chłopcy jak się "dogadywali" ?

chłopaki super, rozrabiali, pogadali

[tassia]

ale mam tyly...zaraz bede dalej nadrabiac
od wczoraj probuje wam cos napisac ale mi nie idzie

Maciej ma 3 zęba jeszcze malutki ale juz widac golym okiem

dzieki papuga za spacer

Papuga mieszka w tak pieknym miejscu ze bym chyba od 7 rano siedziała na łące i nie wracała do domu

nic u mnie nowego

[czaszka_]

Napisane przez tassia

ale mam tyly...zaraz bede dalej nadrabiac
od wczoraj probuje wam cos napisac ale mi nie idzie

Maciej ma 3 zęba jeszcze malutki ale juz widac golym okiem

dzieki papuga za spacer

Papuga mieszka w tak pieknym miejscu ze bym chyba od 7 rano siedziała na łące i nie wracała do domu

nic u mnie nowego

za zębolka

[karolson]

heloł

Lola podoba mi się Twoje nastawienie dieta język tak trzymać

Teacherka jak pomaga to pisz co u Was.. a Ty badałaś sobie tarczyce? bo widze strasznie dużo negatywnego nastawienia w nie az tak beznadziejnej sytyacji a leżaczek i chustę można sprzedać taniej bo uszkodzone lojalnie uprzedzajać

Tassia gratki za zęba i nas też już Fifi ma 5 i 3 w natarciu...

byliśmy dziś na wizycie kontrolnej jakiejś Filip waży 10800 czyli 600 g w 2 mce byłam pewna ze z 12 ...

generalnie całą wizytę od momentu rozebrania darł się w niebogłosy że ciężko było porozmawiać, generalnie dialog taki : Pani siedzi notouje i pyta:
d: siada sam?
ja: nie od wogóle sam nie siedzi
d: ale posadzony siedzi?
ja: nie on wogóle sam nie siedzi.. moze 2 sekundy
d: jak w łóżczku jest to podciąga się za drabinki i staje?
ja: nie on wogóle jeszcze nie stoi, on nawet nie raczkuje
d: jak to nie podciąga się i nie stoi?
ja: nie on dopiero stoi na czterech i się kołysze...
d: no ja się nie czepiam ale na rehabilitacje by się przydało iść..

ja się pytam jak się nie czepia? jak fajnie ma sie rodzic czuć jak ona zadaje durne pytania które narzucają co powinien wg niej robic...

[matallewar]

Napisane przez karolson

Tassia gratki za zęba i nas też już Fifi ma 5 i 3 w natarciu...

byliśmy dziś na wizycie kontrolnej jakiejś Filip waży 10800 czyli 600 g w 2 mce byłam pewna ze z 12 ...

generalnie całą wizytę od momentu rozebrania darł się w niebogłosy że ciężko było porozmawiać, generalnie dialog taki : Pani siedzi notouje i pyta:
d: siada sam?
ja: nie od wogóle sam nie siedzi
d: ale posadzony siedzi?
ja: nie on wogóle sam nie siedzi.. moze 2 sekundy
d: jak w łóżczku jest to podciąga się za drabinki i staje?
ja: nie on wogóle jeszcze nie stoi, on nawet nie raczkuje
d: jak to nie podciąga się i nie stoi?
ja: nie on dopiero stoi na czterech i się kołysze...
d: no ja się nie czepiam ale na rehabilitacje by się przydało iść..

ja się pytam jak się nie czepia? jak fajnie ma sie rodzic czuć jak ona zadaje durne pytania które narzucają co powinien wg niej robic...

3 już?? A 4 mu nie idą?? Bo 3 to po 4 zazwyczaj.

No widzisz, nie taki Fifi wielki

A to Wasza pediatra? Może warto zmienić?

[rusałka_1]

lula ciekawy artyuł jakie brednie wtedy zalecano kobietom!

Napisane przez matallewar

Idę jutro na rozmowę o pracę

będą kciuki!

Napisane przez papuga_69

ponadrabiam Was wieczorkiem.

Dałam dzisiaj Antkowi pierwszy raz łyżeczkę jogurtu, narazie nie zaobserwowałam niepożądanych reakcji.

Była u nas Tasia z Maćkiem, której jeszcze raz dziękuję za odwiedziny i poprawienie mi humoru


Antoś dostał kule hule w prezencie od mojej kuzynki i musze przyznać że ciekawy wynalazek a młodemu się podoba

ale fajna niespodzianka
Antoś gania za kulą?

Napisane przez karolson

byliśmy dziś na wizycie kontrolnej jakiejś Filip waży 10800 czyli 600 g w 2 mce byłam pewna ze z 12 ...

generalnie całą wizytę od momentu rozebrania darł się w niebogłosy że ciężko było porozmawiać, generalnie dialog taki : Pani siedzi notouje i pyta:
d: siada sam?
ja: nie od wogóle sam nie siedzi
d: ale posadzony siedzi?
ja: nie on wogóle sam nie siedzi.. moze 2 sekundy
d: jak w łóżczku jest to podciąga się za drabinki i staje?
ja: nie on wogóle jeszcze nie stoi, on nawet nie raczkuje
d: jak to nie podciąga się i nie stoi?
ja: nie on dopiero stoi na czterech i się kołysze...
d: no ja się nie czepiam ale na rehabilitacje by się przydało iść..

ja się pytam jak się nie czepia? jak fajnie ma sie rodzic czuć jak ona zadaje durne pytania które narzucają co powinien wg niej robic...

brawo za wagę

apropo rehabilitacji dziś próbowałam umowić Jaśka. zgadnijcie jakie sa terminy? za 3 miesiące maskara przeciez dla takiego malucha 3 miesiące to wieczność
umówiłam go za to do prywatnie na przyszły tydzień (papalinko dziekuje)

motylku i inne mamusie posiadające wózki Tako!
czy w waszych modelach moskitiera jest tez tylk odo gondoli??
właśnie dziś jej szukałam i myślałam ze tak jak pokrowiec przeciw deszczowy jest uniwerslana.

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez vea7

Leć, leć dobrze Ci zrobi

Książeczka super

A nie da się do butli przekonać albo smoka/gryzaka? Bo rozumiem, że to zasypianie, to na drzemki, tak? Bo wieczorem chcesz go nadal karmić?
Nic mu nie odbierasz, absolutnie nie daj sobie wmówić - przecież możesz go głaskać, tulić, miziać, a nie na cycu trzymać - goopi jakiś ten internet

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------



Dziewczynki, czy któraś Wrocławianka się wybiera?
Może by tak zlocik przy okazji

ja ide juz sie zapisalam
dzieki za info