Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

[ag9]

Ja też niedrapek nie zakładałam nigdy.
Co do klina pod materac to ja włożyłam encyklopedię pod materac i też się zrobił ukos. Tylko że teraz musiałam wyjąć bo Gucio tak się wiercił w łóżeczku i przez ten skos łatwo się zsuwał w dół.

Napisane przez side85

Aga9- Piotrek też robi pielgrzymki po łóżeczku ale w przewijak jeszcze nie walił I jak tam twój Evo się sprawuje, przyzwyczaiłaś się już? My mamy igo w naprawie bo jedno kółko się blokowało i oddałam do producenta, dostałam na czas wymiany (dwa tygodnie) Mutsy Transporter jako wózek zastępczy. Lepsza amorta ale i nie w moim guście jeśli chodzi o estetykę taki wielki wózek i na dodatek czerwony więc każdy mnie pyta "jakie ładne dziecko to chłopczyk czy dziewczynka", więc chodzę z nosidełm

Przyzwycziliśmy się do mutsy, przestałam zwracać uwagę na każdą nierówność w chodniku Tylko na działkę kupiliśmy drugi wózek - taki klekot na pompowanych kołach, bo nie chciało nam się za każdym razem targać mutsy no i na leśne drogi tamten w sam raz.

Napisane przez Karolcia2401

Ale mnie mój tż wk...a dzisiaj

Mnie mój też

Napisane przez elunka88

Kochana ja mam tp samo od wczoraj... Leży, smieje sie, nagle placz. Chyba brzuszek bo sie prezy przy tym, ale zeby tez juz podejrzewalam bo sie Slini okropnie i pcha palce do buzi. Ale nie za wczesnie ???

Kurde u nas to samo od 3 dni... leży zadowlony i za chwilę wrzask.
I też się ślini, piąstki całe prawie wkłada do buzi, ale mój jeszcze młodszy od Twojego...

W dodatku mam problem... Zawsze po wieczornej butli Gucio ładnie sam zasypiał, chwilę mu to zajmowało krótszą lub dłuższą, ale było raczej bez płaczu. Od 3 dni jest masakra, położony po 20 spać zasypia może po 2 godzinach, trochę ssie smoczek, za chwilę przysypia, smoczek mu wypada, po kilku minutach się budzi z płaczem. Bez smoczka to samo, niby przyśnie i po 10-15 min budzi się i płacze. Budzi się też w środku nocy z płaczem... Jak go biorę rano do siebie do łóżka to strasznie niespokojny ma sen, rzuca się w tym łózku, na lewo i prawo głową wymachuje. Nie wiem co się dzieje???

[asienka213]

Napisane przez tygrysek83

My po szczepieniu - nie na moje nerwy - i skierowaniem do neurologa - jeszcze bardziej nie na moje nerwy.

doczytalam, ze neurolog to dmuchanie na zimne

Napisane przez teQiba

A my po spacerze z chusta - upocilismy sie jak prosiaczki ale z pol godziny pospacerowalismy

Napisane przez Ela87

Moja Olka jest ewidentnie curusia tatusia caly dzien grzeczna, a jak tz wyszedl do pracy to pol godziny ryku i marudzenia na zmiane uspilam ja na klacie w koncu .

to tatus na tacierzynski

Napisane przez niezapomnijkaa09

Pochwalę się moim 3 tygodniowym- jeszcze tydzień i nie będzie noworodkiem
Pępuszek już nam odpadł
Ps. do kiedy zakładać niedrapki? Bo jak widać na załączonym obrazku męczę syna skarpetami- jakoś mu nie ufam jeszcze

slodziak

Napisane przez tygrysek83

to ja jestem bez serca
Załącznik 5680878

ja tez bezduszna, od Nati mam duzo fotek jak ryczy

Napisane przez Ela87

Podobno rodzicowi, ktory zobaczy pierwszy ząbek, drugi rodzic kupuje prezent mama mi dzisiaj powiedziala.
Nie powiem nic tztowi, chyba, ze ja pierwsza zauwaze, to powiem bedzie to uczciwe?

nie bedzie, ale kogo to obchodzi

Napisane przez niezapomnijkaa09

n

Właśnie karmię małego i słyszę niezłe pobojowisko w gatkach ale Tż za 20 minut wraca więc niech zmienia- będzie to uczciwe?:P

mamuski sie rozkrecaja

Napisane przez Karolcia2401

Ale mnie mój tż wk...a dzisiaj

moj tez, nie gadam z nim

Aaaa niedrapek tez nie zakladalam, od razu obcielam paznokcie
Mi w szpitalu powiedzieli, ze mam czekac 6 tygodni zeby dziecku pazury obciac u was tez tak gadali ??

[Ela87]

Napisane przez asienka213

to tatus na tacierzynski

Aaaa niedrapek tez nie zakladalam, od razu obcielam paznokcie
Mi w szpitalu powiedzieli, ze mam czekac 6 tygodni zeby dziecku pazury obciac u was tez tak gadali ??

Oooo nie nie oddam wolnego, wole w domu znryczacym czasami dzieckiem

U mnie w szpitalu nic nie gadali ja obcielam po chyba 2 tygodniach jak sie za bardzo zaczela drapac.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[BeautifulLie]

hej dziewczyny
nie ukrywam że nie jestem w stanie Was nadrobić... ostatnio latam jak porąbana, gromadzę dokumenty, jutro sprawa o alimenty, stresuje się jak cholera :/ podjęłam decyzję o pozbawieniu praw rodzicielskich pseudo tatusia, jest gorzej niż było w dodatku mały ma takie napady histerii , że mam ochotę czasami oknem wyskoczyć Chciałam też w końcu ogarnąć sprawy finansowe i wziąść kredyt konsolidacyjny plus jakąś kwotę żeby zrobić chrzest oczywiście się nie udało więc kombinowania ciąg dalszy... Z pozytywów to Stasio w tamtym tygodniu ważył 4300g lepiej z kupkami
Całuje Wasze maluszki a Was serdecznie pozdrawiam i przepraszam, że tak mało czasu mam dla Was ale obiecuję poprawę

[olakola]

Napisane przez margo80

Miesiac po porodzie udalo mi sie wbic w jeansy sprzed ciazy. Co prawda ciagle +5kg i wystajacy brzuszek, a do tego to na razie jedyne spodnie, w ktore sie dopinam, ale bedzie lepiej, czuje to.

to u mnie identycznie
za poprawę skóry malucha

Napisane przez martyna141

A i tez mam pytanie do dziewczyn ktore mialy prege ciazowa, znikla Wam juz? Jesli tak to po jakim czasie? Moja ani nie znika ani nie blednie.. trace nadzieje..

ja jeszcze mam

Napisane przez teQiba

Tak mi teraz przyszlo na mysl - czy jeszcze ktos oprocz nas jest bezsmoczkowy? Niestety intensywna nauka rowniez nie przyniosla u nas efektow

my, ale u nas nie było intensywnej nauki, tylko kilka prób

Napisane przez tygrysek83

My po szczepieniu - nie na moje nerwy - i skierowaniem do neurologa - jeszcze bardziej nie na moje nerwy.

będzie dobrze u neurologa, szybko udało ci się załatwić tą wizytę, my idziemy 9tego czerwca

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

a my wczoraj skończyliśmy miesiąc
Jula wczoraj wczoraj ważyła 4910 a urodzeniową ma 3760, więc nieźle przybrała

no i dzisiaj jako że nie jest już noworodkiem dała mi tak w palnik. Prawa ręka mnie tak boli od noszenia jej - odbija sobie to, że poprzedni miesiąc prawie cały przespała

paznokcie jej obcinałam jej już 2 razy

a jutro idziemy do fryzjera, tzn. ja idę a ona będzie wtedy spała - tak sobie powtarzam

[Limonka1987]

Dzień dobry

BeautifulLie- biedactwo, czeka Cię naprawdę ciężki okres. Życzę Ci dużo sił i możliwie jak najmniej nerwów. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży po Twojej myśli
Stasio może wyczuwa Twoje napięcie i stąd te histerie? Może gdy Ty się uspokoisz on też będzie spokojniejszy?
Cieszę się, że ładnie przybiera na wadze, a problemy z kupkami już za Wami.
Trzymaj się ciepło, kochana!

Olakola- 100 lat dla Juleczki
Virginia miała rację, że tutaj non stop się imprezuje
Oby Ola u fryzjera chciała współpracować Ja muszę się umówić, korzystając z urlopu TŻ, bo niedługo zacznę wyglądać jak ten włochaty stworek z Rodziny Adamsów

Ag9- może jakieś problemy z brzuszkiem? A jak Ci śpi w dzień? Podobno jak maluszek ma problemy z drzemkami w ciągu dnia jest tak zmęczony, że paradoksalnie gorzej śpi w nocy.

Pola- to chyba Ty kiedyś polecałaś smarowanie trądziku u malucha mlekiem matki? Od wczoraj zaczęłam praktykować i już widzę poprawę, więc chciałam podziękować Ci za pomysł
Swoją drogą mi ostatnio zaczęły jakieś pryszcze wyskakiwać, chyba przez solidarność z córeczką

Martyna- dobrze, że TŻ przyznał się do winy i oby to był ostatni raz.
W razie czego kiedyś trenowałam boks, więc gdyby trzeba go było nauczyć rozumu wal śmiało...

U nas obcinanie paznokci to działka TŻ, bo ja się boję Do tej pory Żaba miała robiony manikiur raz.

Fajny pomysł z tym prezentem dla rodzica, który pierwszy zauważy wyrzynający się ząbek, ale podobnie jak Wy podzielę się tą wieścią z TŻ wyłącznie wtedy, gdy to ja wykażę się spostrzegawczością

Widzę, że niedziela była na wątku Dniem Przytulania Na Klacie, a poniedziałek Dniem Wkurzającego TŻ Mój na szczęście niczym wczoraj nie podpadł, ale znając życie nadrobi

U nas wczoraj bardzo ciężki wieczór. Nie jesteśmy przyzwyczajeni, bo z reguły nie ma z usypianiem Emi żadnych problemów. Podobnie jak wiele z Was podejrzewam kupę (co by oznaczało, że poniedziałek był również dniem Problemów Z Idącą Kupą ).

Ja za to nocka najlepsza od ponad dwóch tygodni

Miłego dnia, dziewczyny

[Ela87]

Napisane przez BeautifulLie

hej dziewczyny
nie ukrywam że nie jestem w stanie Was nadrobić... ostatnio latam jak porąbana, gromadzę dokumenty, jutro sprawa o alimenty, stresuje się jak cholera :/ podjęłam decyzję o pozbawieniu praw rodzicielskich pseudo tatusia, jest gorzej niż było w dodatku mały ma takie napady histerii , że mam ochotę czasami oknem wyskoczyć Chciałam też w końcu ogarnąć sprawy finansowe i wziąść kredyt konsolidacyjny plus jakąś kwotę żeby zrobić chrzest oczywiście się nie udało więc kombinowania ciąg dalszy... Z pozytywów to Stasio w tamtym tygodniu ważył 4300g lepiej z kupkami
Całuje Wasze maluszki a Was serdecznie pozdrawiam i przepraszam, że tak mało czasu mam dla Was ale obiecuję poprawę

No i kciuki na sprawie. Napisz potem jak decyzja sadu.
Tak sie zastanawiam, ze jak pozbawisz praw, to nie bedzie Ci chyba przyslugiwaly alimenty.
za wage Stasia.

Napisane przez olakola

a my wczoraj skończyliśmy miesiąc
Jula wczoraj wczoraj ważyła 4910 a urodzeniową ma 3760, więc nieźle przybrała

no i dzisiaj jako że nie jest już noworodkiem dała mi tak w palnik. Prawa ręka mnie tak boli od noszenia jej - odbija sobie to, że poprzedni miesiąc prawie cały przespała

paznokcie jej obcinałam jej już 2 razy

a jutro idziemy do fryzjera, tzn. ja idę a ona będzie wtedy spała - tak sobie powtarzam

gratuluje pierwszego miesiaca

Napisane przez Limonka1987

W razie czego kiedyś trenowałam boks, więc gdyby trzeba go było nauczyć rozumu wal śmiało...

Ooo boks

za nockee

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elunka88]

Napisane przez asienka213

Mi w szpitalu powiedzieli, ze mam czekac 6 tygodni zeby dziecku pazury obciac u was tez tak gadali ??

Nic nie mowili.
Ja tez mam fotke jak miki placze

Napisane przez BeautifulLie

hej dziewczyny
nie ukrywam że nie jestem w stanie Was nadrobić... ostatnio latam jak porąbana, gromadzę dokumenty, jutro sprawa o alimenty, stresuje się jak cholera :/ podjęłam decyzję o pozbawieniu praw rodzicielskich pseudo tatusia, jest gorzej niż było w dodatku mały ma takie napady histerii , że mam ochotę czasami oknem wyskoczyć Chciałam też w końcu ogarnąć sprawy finansowe i wziąść kredyt konsolidacyjny plus jakąś kwotę żeby zrobić chrzest oczywiście się nie udało więc kombinowania ciąg dalszy... Z pozytywów to Stasio w tamtym tygodniu ważył 4300g lepiej z kupkami
Całuje Wasze maluszki a Was serdecznie pozdrawiam i przepraszam, że tak mało czasu mam dla Was ale obiecuję poprawę

Powodzenia na rozprawie i daj potem znac
I brawo za wage

Napisane przez olakola

no i dzisiaj jako że nie jest już noworodkiem dała mi tak w palnik. Prawa ręka mnie tak boli od noszenia jej - odbija sobie to, że poprzedni miesiąc prawie cały przespala

Z tego co kojarze to sporo mamus mówiło ze dziecko dało popalic z okazji pozostawienia okresu noworodkowego za soba.

Napisane przez Limonka1987

Pola- to chyba Ty kiedyś polecałaś smarowanie trądziku u malucha mlekiem matki? Od wczoraj zaczęłam praktykować i już widzę poprawę, więc chciałam podziękować Ci za pomysł
Swoją drogą mi ostatnio zaczęły jakieś pryszcze wyskakiwać, chyba przez solidarność z córeczką :

Tak mi wlasnie przyszlo do glowy czy nie smarowac.swoich pryszczy mlekiem tez mam.wiecej niz w ciąży, a to moze pomoc

Dobry! U nas znowu cudowna noc,.jedna pobudka o 5 i teraz juz przed 8




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mariolasl]

Napisane przez BeautifulLie

hej dziewczyny
nie ukrywam że nie jestem w stanie Was nadrobić... ostatnio latam jak porąbana, gromadzę dokumenty, jutro sprawa o alimenty, stresuje się jak cholera :/ podjęłam decyzję o pozbawieniu praw rodzicielskich pseudo tatusia, jest gorzej niż było w dodatku mały ma takie napady histerii , że mam ochotę czasami oknem wyskoczyć Chciałam też w końcu ogarnąć sprawy finansowe i wziąść kredyt konsolidacyjny plus jakąś kwotę żeby zrobić chrzest oczywiście się nie udało więc kombinowania ciąg dalszy... Z pozytywów to Stasio w tamtym tygodniu ważył 4300g lepiej z kupkami
Całuje Wasze maluszki a Was serdecznie pozdrawiam i przepraszam, że tak mało czasu mam dla Was ale obiecuję poprawę

Trzymam mocno kciuki

———
Dzien dobry

U nas pobudka co 4 godziny, wiec nei jest zle, ale od 5 rano Marco juz nie spi i jak znam zycie bedzie walczyl ze snem przez kolejnych kilka godzin tylko po to, aby zdrzemnac sie na pol godziny

[teQiba]

Napisane przez asienka213

Aaaa niedrapek tez nie zakladalam, od razu obcielam paznokcie
Mi w szpitalu powiedzieli, ze mam czekac 6 tygodni zeby dziecku pazury obciac u was tez tak gadali ??

Nie, nic nie mowili

Napisane przez BeautifulLie

hej dziewczyny
nie ukrywam że nie jestem w stanie Was nadrobić... ostatnio latam jak porąbana, gromadzę dokumenty, jutro sprawa o alimenty, stresuje się jak cholera :/ podjęłam decyzję o pozbawieniu praw rodzicielskich pseudo tatusia, jest gorzej niż było w dodatku mały ma takie napady histerii , że mam ochotę czasami oknem wyskoczyć Chciałam też w końcu ogarnąć sprawy finansowe i wziąść kredyt konsolidacyjny plus jakąś kwotę żeby zrobić chrzest oczywiście się nie udało więc kombinowania ciąg dalszy... Z pozytywów to Stasio w tamtym tygodniu ważył 4300g lepiej z kupkami
Całuje Wasze maluszki a Was serdecznie pozdrawiam i przepraszam, że tak mało czasu mam dla Was ale obiecuję poprawę

Trzymaj sie

[bebe97]

Napisane przez Limonka1987

My mieliśmy dziś wizytę kontrolną u neurologa. Pediatra nas skierowała, bo Emilka dostała po urodzeniu tylko 7 punktów. Wszystko jest ok tylko mięśnie brzuszka Młoda ma zbyt słabe. Brzuszków jeszcze nie może robić (), więc muszę ją "podszczypywać"- wtedy będzie je automatycznie spinać i wzmacniać.
Odpadł mi też problem z wyborem szczepionki. Pani neurolog odradziła nam skojarzoną, a tą tradycyjną mamy robić w odstępach czasowych, żeby Żaby nie atakować od razu zbyt dużą ilością antygenów.

Miłego wieczoru i spokojnych, przespanych nocek dla wszystkich

Neurolog odradza w ogóle skojarzone czy tylko Emilce?

Napisane przez BeautifulLie

hej dziewczyny
nie ukrywam że nie jestem w stanie Was nadrobić... ostatnio latam jak porąbana, gromadzę dokumenty, jutro sprawa o alimenty, stresuje się jak cholera :/ podjęłam decyzję o pozbawieniu praw rodzicielskich pseudo tatusia, jest gorzej niż było w dodatku mały ma takie napady histerii , że mam ochotę czasami oknem wyskoczyć Chciałam też w końcu ogarnąć sprawy finansowe i wziąść kredyt konsolidacyjny plus jakąś kwotę żeby zrobić chrzest oczywiście się nie udało więc kombinowania ciąg dalszy... Z pozytywów to Stasio w tamtym tygodniu ważył 4300g lepiej z kupkami
Całuje Wasze maluszki a Was serdecznie pozdrawiam i przepraszam, że tak mało czasu mam dla Was ale obiecuję poprawę

trzymam kciuki żeby ułozyło sie po twojej mysli

Napisane przez olakola

[/COLOR]a my wczoraj skończyliśmy miesiąc
Jula wczoraj wczoraj ważyła 4910 a urodzeniową ma 3760, więc nieźle przybrała

no i dzisiaj jako że nie jest już noworodkiem dała mi tak w palnik. Prawa ręka mnie tak boli od noszenia jej - odbija sobie to, że poprzedni miesiąc prawie cały przespała

a jutro idziemy do fryzjera, tzn. ja idę a ona będzie wtedy spała - tak sobie powtarzam

Hehe, Ewa tez już czuje, że kończy jej sie noworodkowanie, wczoraj nie spała od 16 do 20.30 ale zwalam to na brzuszek, ktory ją męczył rowniez w nocy. Wcale nie narzekałam kiedy ciagle spała... no chyba że nie budziła się na jedzenie

zamierzam sie zaprosić moja fryzjerkę do siebie, ale nie wiem jak to będzie teraz, chyba że mnie zetnie i zrobi pasemka kiedy bede miała Ewę przy cycku

Napisane przez Limonka1987

Widzę, że niedziela była na wątku Dniem Przytulania Na Klacie, a poniedziałek Dniem Wkurzającego TŻ Mój na szczęście niczym wczoraj nie podpadł, ale znając życie nadrobi

U nas wczoraj bardzo ciężki wieczór. Nie jesteśmy przyzwyczajeni, bo z reguły nie ma z usypianiem Emi żadnych problemów. Podobnie jak wiele z Was podejrzewam kupę (co by oznaczało, że poniedziałek był również dniem Problemów Z Idącą Kupą ).

Ja za to nocka najlepsza od ponad dwóch tygodni

Miłego dnia, dziewczyny

Ojjj tak, to był dzien problemów z kupa i brzuchami a mąz jakos mnie nie wkurzył chyba

super, że się wyspałaś

Napisane przez elunka88

Z tego co kojarze to sporo mamus mówiło ze dziecko dało popalic z okazji pozostawienia okresu noworodkowego za soba.

ale potem to mija mam nadzieję? i grzeczne noworodki zostaja grzecznymi niemwolakami?

[kate1623]

Hej

Dziewczyny nie dam rady nadrobić bo tyle żeście naskrobały

BeatifulLie trzymam za sprawę

No i to by było narazie na tyle

[virginia]

Dzień dobry!

Napisane przez asienka213

Aaaa niedrapek tez nie zakladalam, od razu obcielam paznokcie
Mi w szpitalu powiedzieli, ze mam czekac 6 tygodni zeby dziecku pazury obciac u was tez tak gadali ??

Pierwsze słyszę, nic takiego nie mówili. Ja obcięłam zaraz po powrocie do domu, czyli jak Niunia miała tydzień z hakiem. A niedawno obcięłam znowu. Moja Natuś to prawdziwa baba i daje sobie robić manicure bez problemów .

Napisane przez BeautifulLie

nie ukrywam że nie jestem w stanie Was nadrobić... ostatnio latam jak porąbana, gromadzę dokumenty, jutro sprawa o alimenty, stresuje się jak cholera :/ podjęłam decyzję o pozbawieniu praw rodzicielskich pseudo tatusia, jest gorzej niż było w dodatku mały ma takie napady histerii , że mam ochotę czasami oknem wyskoczyć Chciałam też w końcu ogarnąć sprawy finansowe i wziąść kredyt konsolidacyjny plus jakąś kwotę żeby zrobić chrzest oczywiście się nie udało więc kombinowania ciąg dalszy... Z pozytywów to Stasio w tamtym tygodniu ważył 4300g lepiej z kupkami
Całuje Wasze maluszki a Was serdecznie pozdrawiam i przepraszam, że tak mało czasu mam dla Was ale obiecuję poprawę

Brawa dla Stasia!!!!
I nami się nie przejmuj, kochana, załatwiaj spokojnie swoje sprawy! Moc dla Ciebie!!!! Będzie dobrze!!!

Napisane przez olakola

będzie dobrze u neurologa, szybko udało ci się załatwić tą wizytę, my idziemy 9tego czerwca

a my wczoraj skończyliśmy miesiąc
Jula wczoraj wczoraj ważyła 4910 a urodzeniową ma 3760, więc nieźle przybrała

Sto lat dla Juleczki!!!!
i za wagę! Moja Kruszynka chyba najlżejsza.
A Wy dlaczego idziecie do neurologa?

Napisane przez Limonka1987

Fajny pomysł z tym prezentem dla rodzica, który pierwszy zauważy wyrzynający się ząbek,

Ja za to nocka najlepsza od ponad dwóch tygodni

- na wieść o przespanej nocce. jakiś dobry specyfik dostałaś, zdradzisz nazwę, może kiedyś się przyda? Kupowałaś go na receptę?

A kiedy ząbki zaczynają się wyrzynać? wybaczcie pytanie ignorantce.

Napisane przez uparta8210

w czwartek mamy szczepienie i też raczej infanrix weźmiemy jak przy starszej córci i starszej musimy zrobić badanie krwi bo ostatnio złe jej wyszły...

aha zapomniałam się pochwalić, malutka spi mi od 21 do 2, a potem o 6 rano

Jaki śpioszek! za szczepienia i za wyniki krwi starszej Córy.

Napisane przez Limonka1987

Virgo- wyłącznie z panienkami


My mieliśmy dziś wizytę kontrolną u neurologa. Pediatra nas skierowała, bo Emilka dostała po urodzeniu tylko 7 punktów. Wszystko jest ok tylko mięśnie brzuszka Młoda ma zbyt słabe. Brzuszków jeszcze nie może robić, więc muszę ją "podszczypywać"- wtedy będzie je automatycznie spinać i wzmacniać.
Odpadł mi też problem z wyborem szczepionki. Pani neurolog odradziła nam skojarzoną, a tą tradycyjną mamy robić w odstępach czasowych, żeby Żaby nie atakować od razu zbyt dużą ilością antygenów.

Moja Natusia już się podróży z Emi nie może doczekać!
Kochana 7 punktów to wcale nie jest 'tylko'. Buziaki dla Emi w brzuszek i kilka szczypaweczek na wzmocnienie .

Napisane przez tygrysek83

to ja jestem bez serca
Załącznik 5680878

Ja też. Mam nawet jedną fotkę, którą zatytułowałam 'Złość okrutna' .

Napisane przez niezapomnijkaa09

Pochwalę się moim 3 tygodniowym- jeszcze tydzień i nie będzie noworodkiem
Pępuszek już nam odpadł

Jaki fajniusi!

Napisane przez side85

Ja mam dziś na prawdę ciężki dzień, Piotrusia coś męczy ale ne umiem zdiagnozować co bo raz wydaje mi się że zęby a raz że kupa...więc rozpiętość jest dość duża

Na ząbki to chyba jednak jeszcze za wcześnie .
Trzymaj się dzielnie kochana, i Ty i Piotruś .

Napisane przez tygrysek83

Dzięki dziewczynki za kciuki. Nie zostanę na pewno fanką szczepień.

Do neurologa dostaliśmy skierowanie bo pani pediatra podejrzewa wzmożone napięcie mięśniowe u Kingi. A ja się tak cieszyłam, że młoda ładnie główkę trzyma, a tu się okazuje, że zbyt spięta jest przy tym
Na szczęście udało mi się umówić już na środę na wizytę, więc zobaczymy czy pani pediatra nie przesadza.

Oj piękne są, szkoda tylko że dziś po szczepieniach jak się budzi to od razu zaczyna pochlipywać

Kochana ma prawo dziś (tj.wczoraj) pochlipywać. A szczepienia wgl chyba nie mają fanów.
za wizytę u neurologa, jestem pewna, że to tylko chuchanie za zimne, nie martw się na zapas .

U nas wczoraj fajny dzionek. Po kursach poszłam zaraz z Malutką na spacer i była na tyle łaskawa (ostatnio coraz częściej jej się to zdarza), że pozwoliła mi przysiąść na ławeczce i poczytać. A propo's ławeczki....
Spaceruję sobie z Niunią, przechodzimy obok dzieci, ja, która ogólnie dzieci lubię a ostatnio, pewnie z powodu rozbuchanego instynktu macierzyńskiego, uśmiechnęłam się do nich i skierowałam się w stronę ławki gdy nagle usłyszałam pełne pretensji aczkolwiek stanowcze 'ALE TO NASZA ŁAWKA!!!!" Myślicie, że posłuchałam? A skąd!!! Przycupnęłam sobie, na skraweczku to na skraweczku ale jednak .

Po spacerku wróciłyśmy do domu, zjadłyśmy i usiadłyśmy przed TV, ja odpaliłam swoje seriale, Niunia drzemała. Wgl spała od 18 do 23 wczoraj a ja jak głupia czekałam do 21.30 bo byłam pewna, że po 3 godzinach się upomni o jedzenie. Ale i to ma swoje plusy bo przynajmniej sobie maseczkę zrobiłam .

Zmykam bo na 10 mam lekcje. I dziś chyba skoczę na basen. Tyle piszecie o tym powrocie do formy że trzeba się zmobilizować . Chociaż ja akurat nie narzekam bo prawie we wszystkie ciuchy sprzed ciąży się mieszczę (poza obcisłymi jeansami).

Miłego dnia

[Karolcia2401]

Napisane przez Limonka1987

Ja za to nocka najlepsza od ponad dwóch tygodni

Napisane przez BeautifulLie

hej dziewczyny
nie ukrywam że nie jestem w stanie Was nadrobić... ostatnio latam jak porąbana, gromadzę dokumenty, jutro sprawa o alimenty, stresuje się jak cholera :/ podjęłam decyzję o pozbawieniu praw rodzicielskich pseudo tatusia, jest gorzej niż było w dodatku mały ma takie napady histerii , że mam ochotę czasami oknem wyskoczyć Chciałam też w końcu ogarnąć sprawy finansowe i wziąść kredyt konsolidacyjny plus jakąś kwotę żeby zrobić chrzest oczywiście się nie udało więc kombinowania ciąg dalszy... Z pozytywów to Stasio w tamtym tygodniu ważył 4300g lepiej z kupkami
Całuje Wasze maluszki a Was serdecznie pozdrawiam i przepraszam, że tak mało czasu mam dla Was ale obiecuję poprawę

żeby poszło wszystko po twojej myśli

Napisane przez elunka88

Z tego co kojarze to sporo mamus mówiło ze dziecko dało popalic z okazji pozostawienia okresu noworodkowego za soba.

a długo to trwa? bo ja miałam już z małą 3 z kolei ciężki dzień i noc Niby nie jest najgorzej, ale maruda z niej taka że łoo...

Napisane przez bebe97

ale potem to mija mam nadzieję? i grzeczne noworodki zostaja grzecznymi niemwolakami?

ja też mam taką nadzieję


hej ja oczywiście jak co rano witam się z laktatorem
dziś w końcu ładna pogoda u mnie więc może pójdziemy z moją myszą na porządny spacer

[frogutka]

Napisane przez Limonka1987

J

Odpadł mi też problem z wyborem szczepionki. Pani neurolog odradziła nam skojarzoną, a tą tradycyjną mamy robić w odstępach czasowych, żeby Żaby nie atakować od razu zbyt dużą ilością antygenów.

Uspokoiłaś mnie bo już się zaczęłam zastanawiać czy dobrze zrobiliśmy, że nasżą Małą zaszczepiliśmy nieskojarzoną. Wyszłam z założenia, że lepiej mniej wirusów na raz, i jak coś uczuli to będzie łatwiej sprawdzić. Tylko żal, że kłucia jest więcej

Napisane przez uparta8210

w czwartek mamy szczepienie i też raczej infanrix weźmiemy jak przy starszej córci i starszej musimy zrobić badanie krwi bo ostatnio złe jej wyszły...

aha zapomniałam się pochwalić, malutka spi mi od 21 do 2, a potem o 6 rano

trzymam kciuki za szczepienie, żeby Malutką nie bolało!
za ładne nocki!

Napisane przez ag9

J

W dodatku mam problem... Zawsze po wieczornej butli Gucio ładnie sam zasypiał, chwilę mu to zajmowało krótszą lub dłuższą, ale było raczej bez płaczu. Od 3 dni jest masakra, położony po 20 spać zasypia może po 2 godzinach, trochę ssie smoczek, za chwilę przysypia, smoczek mu wypada, po kilku minutach się budzi z płaczem. Bez smoczka to samo, niby przyśnie i po 10-15 min budzi się i płacze. Budzi się też w środku nocy z płaczem... Jak go biorę rano do siebie do łóżka to strasznie niespokojny ma sen, rzuca się w tym łózku, na lewo i prawo głową wymachuje. Nie wiem co się dzieje???

u nas czasem tak jest jak ma jej się ulać i wtedy wierci się rzuca, szarpie, bo to mleko podchodzi i ona chce się go jakoś pozbyć. Albo jak za mało odbiła.

Napisane przez elunka88

N

Dobry! U nas znowu cudowna noc,.jedna pobudka o 5 i teraz juz przed 8

jak Ty to robisz dolewasz coś Mikiemu do mleka a może go alkoholizujesz

BeautifulLie trzymam kciuki za Twoje sprawy! Oby wszystko ułożyło się pomyślnie. Jesteś dzielna i dasz radę, dla siebie, ale przede wszystkim dla Stasia

U nas niedrapki były w użyciu przez ok 2 tyg. bo niechcieliśmy Hance paznokci obcinać za wczesnie, żeby jej nie uszkodzić a niedrapki musiały być bo haratała się po buzi. Paznokciami zajmuje się Tż i szybko rosną, trzeba obcinać co 1,5 tyg.

[Ela87]

Ja wlasnie obcielam paznokcie, bo mala za duzo szram miala na buzi a paznokcie miala dosc twarden nie chcialy sie lamac ani nic.

Byl temat kup, ja zapomnialam sie wypowiedziec.
Mnie kupy nie ruszaja, ale nudzi mnie jak zmienie pieluche a za 15 minut znowu musze wstawac i zmieniac
No i jak po calej nocy nie robi kupy to zawsze boje sie tej pierwszej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mariolasl]

Mnie kupy tez nie ruszają. Teraz to jeszcze i tak luz, gorsze są po wprowadzeniu innych pokarmów.


Z telefonu...

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

7 punktów apgar w 1 minucie to dobry wynik. Zreszta ocena jest bardzo subiektywna. Jeden da 7 a drugi dałby 8. Bardziej martwi to jak w 5 minucie jest 5 i poniżej, wtedy nie jest za wesoło.


Z telefonu...

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Nie znam neurologa, który nie chciałby odwlekać szczepionek z najmniejszych powodów. A u mnie np nie stosuje sie już nieskojarzonych, bo uważa sie je za przestarzałe. Tak wiec punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.


Z telefonu...

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Wróciliśmy z krótkiego spaceru z trasy dom-szkoła-dom. Jechałam cały czas z płacącymi wózkiem. Teraz Marco drzemie na klacie, ale przy każdym moim najmniejszym poruszaniu zaczyna płakać. Czyli dzien jak co dzien.


Z telefonu...

[teQiba]

Napisane przez mariolasl

Wróciliśmy z krótkiego spaceru z trasy dom-szkoła-dom. Jechałam cały czas z płacącymi wózkiem. Teraz Marco drzemie na klacie, ale przy każdym moim najmniejszym poruszaniu zaczyna płakać. Czyli dzien jak co dzien.


Z telefonu...

Kiedy te dzieci wyrosna z tego plakania?

[Ela87]

Mariola ja mam bardzo grzeczne dziecko w porownaniu do Twojego i do Kacpra. Fakt, nie mialam kolorowo, ale przynajmniej na spacerach byl spokoj

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elunka88]

Napisane przez bebe97

ale potem to mija mam nadzieję? i grzeczne noworodki zostaja grzecznymi niemwolakami?

Napisane przez Karolcia2401

a długo to trwa? bo ja miałam już z małą 3 z kolei ciężki dzień i noc Niby nie jest najgorzej, ale maruda z niej taka że łoo...

Nie mam pojecia bo Miki rzadko marudzi, a jak juz to jeden dzien.

Napisane przez frogutka

jak Ty to robisz dolewasz coś Mikiemu do mleka?

Gdybym tylko wiedziala jak to zrobić to bym powiedziala każdej :P

Napisane przez mariolasl

[/COLOR]Wróciliśmy z krótkiego spaceru z trasy dom-szkoła-dom. Jechałam cały czas z płacącymi wózkiem. Teraz Marco drzemie na klacie, ale przy każdym moim najmniejszym poruszaniu zaczyna płakać. Czyli dzien jak co dzien.


Z telefonu...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mariolasl]

Ja już sie przyzwyczaiłam . Zreszta tyle czasu mieliśmy ograniczone tulenie wiec nadrabia teraz. Co nie zmienis faktu ze jestem zmęczona, a wieczorami wykończona psychicznie. Jeszcze dzisiaj Antos płakał na podwórku szkolnym i nie chciał iść do szkoły, wiec miałam full wypas.


Z telefonu...

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Za głaski oczywiście dziekuje.


Z telefonu...

[side85]

Napisane przez Karolcia2401

Ale mnie mój tż wk...a dzisiaj

'

Napisane przez elunka88

Kochana ja mam tp samo od wczoraj... Leży, smieje sie, nagle placz. Chyba brzuszek bo sie prezy przy tym, ale zeby tez juz podejrzewalam bo sie Slini okropnie i pcha palce do buzi. Ale nie za wczesnie ???

.

Napisane przez elunka88

Skok
.

Napisane przez Ela87

Nie.
Na pewno jest glodny
.

położona powiedziałaby "wyeliminujcie z diety nabiał" a na serio czytałam o tych ząbkach i mnóstwo w w internecie jest opisów kobiet których maluchy zaczęły szaleć właśnie po drugim miesiącu więc to prawdopodobne, mimo iż ząbki wyszły dopiero w czwartym Tak czy siak dziś Piotruś bardziej cierpli i męczy się z kupą niż z zębami Stęka jak stary dziad...który nie umie zrobić kupy...bidulek

Napisane przez Limonka1987

My mieliśmy dziś wizytę kontrolną u neurologa. Pediatra nas skierowała, bo Emilka dostała po urodzeniu tylko 7 punktów. Wszystko jest ok tylko mięśnie brzuszka Młoda ma zbyt słabe. Brzuszków jeszcze nie może robić (), więc muszę ją "podszczypywać"- wtedy będzie je automatycznie spinać i wzmacniać.
Odpadł mi też problem z wyborem szczepionki. Pani neurolog odradziła nam skojarzoną, a tą tradycyjną mamy robić w odstępach czasowych, żeby Żaby nie atakować od razu zbyt dużą ilością antygenów.

Miłego wieczoru i spokojnych, przespanych nocek dla wszystkich

za wizytę

Napisane przez Ela87

U mnie w szpitalu nic nie gadali ja obcielam po chyba 2 tygodniach jak sie za bardzo zaczela drapac.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

na sr uczyli nas że pierwsz paznokcie same się odłamią do 10-14 dni i tak było więc dopiero następne obciełam. Ja to robię, tż się boi

Napisane przez BeautifulLie

hej dziewczyny
nie ukrywam że nie jestem w stanie Was nadrobić... ostatnio latam jak porąbana, gromadzę dokumenty, jutro sprawa o alimenty, stresuje się jak cholera :/ podjęłam decyzję o pozbawieniu praw rodzicielskich pseudo tatusia, jest gorzej niż było w dodatku mały ma takie napady histerii , że mam ochotę czasami oknem wyskoczyć Chciałam też w końcu ogarnąć sprawy finansowe i wziąść kredyt konsolidacyjny plus jakąś kwotę żeby zrobić chrzest oczywiście się nie udało więc kombinowania ciąg dalszy... Z pozytywów to Stasio w tamtym tygodniu ważył 4300g lepiej z kupkami
Całuje Wasze maluszki a Was serdecznie pozdrawiam i przepraszam, że tak mało czasu mam dla Was ale obiecuję poprawę

powodzenia we wszystkich sprawach

Napisane przez olakola

a jutro idziemy do fryzjera, tzn. ja idę a ona będzie wtedy spała - tak sobie powtarzam

jesteś taka pewna że będzie spała ? A na serio życze udanej wizyty

Napisane przez Ela87

Byl temat kup, ja zapomnialam sie wypowiedziec.
Mnie kupy nie ruszaja, ale nudzi mnie jak zmienie pieluche a za 15 minut znowu musze wstawac i zmieniac
No i jak po calej nocy nie robi kupy to zawsze boje sie tej pierwszej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

mnie kupy tez nie ruszają tylko ilośc zmienianych pieluch Wczoraj naliczyłam 12 na dobę...nie wyrobię na nie niedługo

Napisane przez mariolasl

[/COLOR]Wróciliśmy z krótkiego spaceru z trasy dom-szkoła-dom. Jechałam cały czas z płacącymi wózkiem. Teraz Marco drzemie na klacie, ale przy każdym moim najmniejszym poruszaniu zaczyna płakać. Czyli dzien jak co dzien.


Z telefonu...

dużo wytrwałości ci życzę Mariolu

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

zaraz jadę odebrać wózek, bo dzwonili ze sklepu że producent już oddał ...hip hip hurra koniec wożenia się w tym starym gracie Transporterze ...

[asienka213]

Napisane przez BeautifulLie

hej dziewczyny
nie ukrywam że nie jestem w stanie Was nadrobić... ostatnio latam jak porąbana, gromadzę dokumenty, jutro sprawa o alimenty, stresuje się jak cholera :/ podjęłam decyzję o pozbawieniu praw rodzicielskich pseudo tatusia, jest gorzej niż było w dodatku mały ma takie napady histerii , że mam ochotę czasami oknem wyskoczyć Chciałam też w końcu ogarnąć sprawy finansowe i wziąść kredyt konsolidacyjny plus jakąś kwotę żeby zrobić chrzest oczywiście się nie udało więc kombinowania ciąg dalszy... Z pozytywów to Stasio w tamtym tygodniu ważył 4300g lepiej z kupkami
Całuje Wasze maluszki a Was serdecznie pozdrawiam i przepraszam, że tak mało czasu mam dla Was ale obiecuję poprawę

trzymam ogromne zeby wszystko poszlo po Twojej mysli i bezproblemowo

Napisane przez elunka88

Z tego co kojarze to sporo mamus mówiło ze dziecko dało popalic z okazji pozostawienia okresu noworodkowego za soba.

to ja chce dalej miec noworodka

Napisane przez virginia

A kiedy ząbki zaczynają się wyrzynać? wybaczcie pytanie ignorantce.

a to bardzo roznie, nie ma schematu Jedne dzieci dostana szybciej, inne pozniej Tak samo jak jedne bardzo przezywaja zabki a inne nie
Moja cora 1 zeba miala w wieku ok 7 miesiecy

Napisane przez Karolcia2401

dziś w końcu ładna pogoda u mnie więc może pójdziemy z moją myszą na porządny spacer

u mnie dzis porabana, wlasnie leje jak z cebra i swieci slonce, tylko teczy wypytrywac

Napisane przez Ela87

Byl temat kup, ja zapomnialam sie wypowiedziec.
Mnie kupy nie ruszaja, ale nudzi mnie jak zmienie pieluche a za 15 minut znowu musze wstawac i zmieniac
No i jak po calej nocy nie robi kupy to zawsze boje sie tej pierwszej

Napisane przez mariolasl

Wróciliśmy z krótkiego spaceru z trasy dom-szkoła-dom. Jechałam cały czas z płacącymi wózkiem. Teraz Marco drzemie na klacie, ale przy każdym moim najmniejszym poruszaniu zaczyna płakać. Czyli dzien jak co dzien.

[agunia4ever]

Napisane przez Limonka1987

Dzień dobry

Ja za to nocka najlepsza od ponad dwóch tygodni

Miłego dnia, dziewczyny

za nockę

BeautifulLie 3mam kciuki

Asienka mi w szpitalu powiedzieli że mogę obciąć paznokietki jak wrócę do domku. Tak też uczyniłam bo mały strasznie się drapał.

Teqiba i mariolasl przesyłam dla naszych płaczków małych na poprawę humoru

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

U nas dzisiaj super noc. Mój syncio spał od 22 do 2.40. Prawie 5 h Pierwszy raz mu się to zdarzyło. Oby nie było to jednorazowe

[martyna141]

Napisane przez Ela87

Nie.
Na pewno jest glodny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez BeautifulLie

hej dziewczyny
nie ukrywam że nie jestem w stanie Was nadrobić... ostatnio latam jak porąbana, gromadzę dokumenty, jutro sprawa o alimenty, stresuje się jak cholera :/ podjęłam decyzję o pozbawieniu praw rodzicielskich pseudo tatusia, jest gorzej niż było w dodatku mały ma takie napady histerii , że mam ochotę czasami oknem wyskoczyć Chciałam też w końcu ogarnąć sprawy finansowe i wziąść kredyt konsolidacyjny plus jakąś kwotę żeby zrobić chrzest oczywiście się nie udało więc kombinowania ciąg dalszy... Z pozytywów to Stasio w tamtym tygodniu ważył 4300g lepiej z kupkami
Całuje Wasze maluszki a Was serdecznie pozdrawiam i przepraszam, że tak mało czasu mam dla Was ale obiecuję poprawę

za wszystkie sprawy finansowe i duuuze za rozprawe w sadzeie oby wszystko poszło po Twojej myśli.

no i za wage

Napisane przez olakola

[/COLOR]a my wczoraj skończyliśmy miesiąc
Jula wczoraj wczoraj ważyła 4910 a urodzeniową ma 3760, więc nieźle przybrała

no i dzisiaj jako że nie jest już noworodkiem dała mi tak w palnik. Prawa ręka mnie tak boli od noszenia jej - odbija sobie to, że poprzedni miesiąc prawie cały przespała

paznokcie jej obcinałam jej już 2 razy

a jutro idziemy do fryzjera, tzn. ja idę a ona będzie wtedy spała - tak sobie powtarzam

za miesiąc i za wage!

mi położna na wizycie mówiła zeby obcinac wiec moze Mała miała ze 2 tygodnie jak obciełam pierwszy raz, szybko jej rosna pazurki wiec dzisiaj juz 3 raz obcinałam

marzenia.. oby spała

Napisane przez Limonka1987

Martyna- dobrze, że TŻ przyznał się do winy i oby to był ostatni raz.
W razie czego kiedyś trenowałam boks, więc gdyby trzeba go było nauczyć rozumu wal śmiało...

Fajny pomysł z tym prezentem dla rodzica, który pierwszy zauważy wyrzynający się ząbek, ale podobnie jak Wy podzielę się tą wieścią z TŻ wyłącznie wtedy, gdy to ja wykażę się spostrzegawczością

dzięki, na pewno zapamietam i skorzystam chetnie
jednak chyba niewiele zrozumial bo wczoraj znow klotnia, chyba go musze porzadniej przetresowac

Zosia ostatnio tez ma chyba skok, dzis konczymy 6 tygodni a ona od kilku dni zasypia najszybciej o 22, wczoraj przed polnoca ale za to spalysmy dzisiaj obydwie do 11 chyba mi sie dziecko przestawilo, co z tym zrobic? Na poczatku bylo tak pieknie.. jedzenie.. spanie.. i tak w kolko..

[BeautifulLie]

Limonka nie wzięłam tego pod uwagę :/

Ela "Ewentualne pozbawienie lub ograniczenie władzy rodzicielskiej ojca dziecka nie prowadzi do tego, że przestanie on płacić alimenty. Pozbawienie czy ograniczenie władzy rodzicielskiej nie oznacza bowiem, że przestaje on być ojcem. Orzeczenie sądu prowadzi do pozbawienia ojca pewnych praw w stosunku do dziecka, ale nie zwalnia go z obowiązków. Nadal jest ojcem i nadal ciąży na nim obowiązek alimentacyjny." niestety ale musi płacić nawet wtedy jak widzisz.

DZIEKUJĘ za kciuki!!!

ja już po rozprawie... udało się wysądzić 550zł. przedstawił dokumenty w sądzie ile zarabia (ok 2300 zł na rękę) i stwierdził, ze go nie będzie stać na to żeby aż tyle płacić i on chce dawać max 400 zł rozwaliło mnie i sędzine hasło: a to ja mam tą kwotę co miesiąc płacić sędzina myślalam ze umrze jak te hasło usłyszała

[koziemleko]

Side super, ze macie juz wozek

Ja Frankowi paznokcie musze scinac co tydzien, bomu rosna jak szalone i ciagle podrapany jest

Po szczepieniu ciagle spi z przerwami na placz

[mariolasl]

Napisane przez BeautifulLie

Limonka nie wzięłam tego pod uwagę :/

Ela "Ewentualne pozbawienie lub ograniczenie władzy rodzicielskiej ojca dziecka nie prowadzi do tego, że przestanie on płacić alimenty. Pozbawienie czy ograniczenie władzy rodzicielskiej nie oznacza bowiem, że przestaje on być ojcem. Orzeczenie sądu prowadzi do pozbawienia ojca pewnych praw w stosunku do dziecka, ale nie zwalnia go z obowiązków. Nadal jest ojcem i nadal ciąży na nim obowiązek alimentacyjny." niestety ale musi płacić nawet wtedy jak widzisz.

DZIEKUJĘ za kciuki!!!

ja już po rozprawie... udało się wysądzić 550zł. przedstawił dokumenty w sądzie ile zarabia (ok 2300 zł na rękę) i stwierdził, ze go nie będzie stać na to żeby aż tyle płacić i on chce dawać max 400 zł rozwaliło mnie i sędzine hasło: a to ja mam tą kwotę co miesiąc płacić sędzina myślalam ze umrze jak te hasło usłyszała

Cieszę sie ze już jesteś po. Ale tatuś! Myślał ze raz ci da kasę i go końca życia starczy? Niestety dziecko kosztuje. Sciskam cię mocno.


Z telefonu...

[side85]

BeautifulLie bardzo się cieszę z zasądzonej kwoty i mam tylko nadzieję że uda się ją regularnie od niego egzekwować, ale skoro ma takie zarobki na papierze to jak nie będzie płacił komornik szybo mu wejdzie na pensję i po sprawie. Tak długo jak nie zacznie kombinować masz stały pieniądz dla dziecka. Wielkie brawa za odwagę i słusznie robisz chcąc pozbyć go praw do dziecka. Jakoś nie wiem dlaczego ale musiałam pomylić twoją historię z historią którejś innej dziewczyny z naszego forum, która pisała że ojciec dziecka napisał list z więzienia...
W sumie to trochę mnie dziwi, facet tyle zarabia do ręki (w dzisiejszych czasach przy dzisiejszych pensjach ta brzmi na całkiem fajną, więc chyba ma nienajgorszą pracę) a zachowuje się jak ostatni głąb zadając pytanie czy ma to płacić co miesiąc

[mariolasl]

Martyna niestety dobre czaty sie kończą. Idą inne, trudniejsze, ale tez dobre. Dla mnie i tak najgorszy czas był is momentu kiedy Antonio zaczął sam chodzić do około 2,5-3 lat, bo strasznie broil i nie mogłam go z oka spuścić.


Z telefonu...