Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

[kasia86bgo]

Dragusia
- to daj mi znac ew kiedy zaczynasz starania - musze poszukac Tatusia hahaha




Oby do 21 eh
Wyoozyczylam sobie ksiazke
Tytuly nie pamietam - ale cos o Sponsoringu


Kocham Cie Emilianku

[pani22ka]

Napisane przez Moderna

i nazywam to inaczej: zaspokajanie potrzeb dziecka

ona też tak robiła ale zastanawiało ją co robią Francuzki, że ich dzieci 'szanują' potrzeby rodziców.

Napisane przez Tasia34

Z takim Skarbem to ja moge jezdzic wszedzie, wszystko pozalatwiac

Napisane przez Dragusia88

Florek jak jest głodny to nie ma chęci się tulić

mój w ogóle z tuleniem na bakier

Napisane przez Dragusia88

no jest jeszcze priorix.

że jest to wiem od Was. w Krk nie ma

Napisane przez Dragusia88

nie kumam więc karmienie na żądanie to błąd wychowawczy?

nie aż tak.
a raczej nie każde żądanie to żądanie jedzenia a dziecko ma się uczyć cierpliwości.

Napisane przez Tasia34

Panika mam to samo z lataniem, nasluchuje silnikow i mam palpitacje, jesli nagle sa cichsze

mamy dużo wspólnego wiek, kalendarz, samolotofobię

Napisane przez trolla2405

zadowolic mamusie to tatuś moze w nocy jak nie spi, reszta ma spac jak zabita

wiedziałam, że któraś zareaguje na "zaspakajanie"
a śpi Ci?

lekarka powiedziała, że walczą o refundację od miasta dla małych Krakowiaków

[anika_s]

hej
To ja ta co pojawia się i znika
ale wybaczcie , mam teraz chwilowy młyn w pracy i po pracy jak odbiorę Oliwcię to jestem padnięta a tu jeszcze obiad, chate ogarnąć. Mam nadzieję że to już nie potrwa długo

--------------------------------
Poza tym wszystko po staremu O. szaleje , obija się - guz na głowie (już żółciutki), pod lewym okiem małe limo 2 górne trójki na finiszu

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Zaraz poczytam co tam u Was na tapecie

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Napisane przez kasia86bgo

Wyoozyczylam sobie ksiazke
Tytuly nie pamietam - ale cos o Sponsoringu


Kocham Cie Emilianku

...no nieźle nieźle...



---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Napisane przez Luna0

Może mnie nie zlinczujecie, ale postanowiliśmy nie szczepic Kamila.
Przeczytałam wiele artykułów i w niedzielę spotkałam się z kobietami ktore nie szczepia swoich dzieci i decyzja zapadła.
Ułożyło mi. Bardzo.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

spoko luz, to każdego indywidualna sprawa... Wasze dziecko to i Wasza decyzja którą należy uszanować

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Napisane przez Dragusia88

to co mam zrobić w nocy jak dziecko wstaje i krzyczy że chce mleka.? kochanie idz spać bo nie chcę ci snu zaburzać a tak naprawdę to nie jesteś głodny?

[Malpka]

hej

Napisane przez alliw

Malpka, to Ty tez bez @ sie jeszcze uchowalas? a przeciez juz nie karmisz

krmie jesZcz 1 raz na dobę w sumie karmiłam 2 razy ale od 3 dni eliminujemy kolejne więc jest tylko na spanie cycuś

Napisane przez oliwka__

Dzień dobry

weszłam na chwilkę napisać bo mi się przypomniało i nie wiem co o tym myśleć

wczoraj brataowa powiedziała mi żebym nie zmuszała małej do picia mleka mm jeśli nie chce bo mówię że odstawiam małą od piersi ale wiecie tak naturalnie że się wyrażę w dzień ograniczam a wieczr noc i ranek to cycek no ale chciałam chociaż wyeliminować to karmienie o 11 i ona mi mówi że jej ostatnio lekarz powiedział że jak dziecko nie chce pić mleka odmawia to nie ma potrzeby mu go dawać że wystarczy dobra zbilansowana dieta a nabiał w zupełności dwa trzy razy w tygodniu jakiś jogurt, ser czy coś w ten deseń. Co o tym myślicie faktycznie potrzebne to mleko czy nie? dobrze lekarz mówi?

I chyba Alliw ostatnio pisała i tym jogurcie bałkańskim bo lekarz powiedział szwagierce że ten może śmiało dawać swoje córce bo mała jest na mm a ona w ogóle od kiedy stałe posiłki zaczęła jadać to nie chce mleka a ma 8 miesięcy

Któraś ostatnio pisała jakie mleko nie zawiera malto i któraś odpowiedziała że Bebiko więc poszłam kupić Bebiko a ono ma malto.
Dziecko pluje Bebilonem, bebiko chyb zrobię podejście do hippa? no nie wiem czy jakie kolwiek jej mleko inne niż moje podjedzie bo żadnego innego pić nie ma zamiaru jak narazie poczuje w ustach i pluje

cathlyn dla Lilki to się tż zdziwił mądra dziewczynka

wiesz co u mnie Karol na początku tez nie chciał mm zaczął dopiero chcieć ok roku kiedy to prawie całkowicie odeszło kp teraz wciąga jak jest głodny a według mnie m=nabiał 2-3 razy w tygodniu i bez mleka całkiem to mało mi lekarka mówiła jak mówiłam ze mi mleka mm nie chce to zeby próbować dawać zwykłe albo więcej serów jogurtów itp

[monicca1989]

Żołądek mnie tak boli, ze chyba zaraz umrę idę po miętę może coś pomoże.

Napisane przez kwiatuszekkk21

Monicca Twoja mama pewnie musi znaleźć swój sposób na uspanie Filipka. to, że robi wszystko tak jak Ty może nic nie dać, bo ten sposób kojarzy mu się z mamą i już.

Chyba faktycznie masz rację, nie pomyślałam o tym. Na razie próby zaprzestane, w poniedziałek idą na żywioł, bo jak nie uśnie to będę jakieś pół godziny po jego porze pójścia spać, więc go uśpię. Gorzej na drugi dzień bo będę dopiero o 21. No ale jakoś muszą dać radę.

Napisane przez alliw

1.u mnie kicha z czytaniem ksiazek. Jak tylko wezme ksiazke i chce Jankowi poczytac, to zaraz przychodzi, zamyka (bo przeciez okladka jest najciekawsza ), przyciska mi reke w zamknietej ksiazce i sie jeszcze chichra jak mowie ala
Brawo za zupke

2.Co do samodzielnego czytania, to ja umialam czytac na pewno w zerowce (bo pamietam ze czytalam dzieciom zamiast Pani ) ale jak i kiedy sie nauczylam to nie pamietam.

1. Filip chętny żeby mu poczytać. Szkoda tylko, że zwykle ma ochotę na słuchanie rano jak wstanie czyli o 6! Puszczam go na dywan, żeby się pobawił a ja do łóżka z powrotem. F. czasami posiedzi i sam poczyta a czasami od razu przynosi mi do łóżka książki i muszę czytać.

2. Też czytałam dzieciom w przedszkolu i pierwszych klasach


Aaa i pochwalę się, moja bratowa odkryła sposób na spacery z F.!! Musi mieć w ręce butle z wodą /sokiem i siedzi grzecznie dopóki ma napój Boszzz a ja rok się męczyłam
Gdybym wiedziała, ze to takie proste.

[anika_s]

Napisane przez monicca1989

Żołądek mnie tak boli, ze chyba zaraz umrę idę po miętę może coś pomoże.

wspułczuje mnie pomaga mięta

[despa]

Pani wszystkie daeki chca refundowac czy tylko przypominajace?
No ciekawe czy znajda kase, z pustego sie raczej nie naleje ;-)

Wiecie co, w☠☠☠☠a mam, nasza sluzba zdrowia i ten caly nfz to kosmos, to co wyrabiaja to o pomste jakas wola. Od miesiaca usiluje kupic Oliwii insuline...braki w aptekach i widmo. Dzis po zlobku oblecoalam 10 aptek,w jednej znalazlam, za to nie bylo nocnej insuliny. Wiec na biegu z wozkiem z dzieckiem na rekach do przychodni po nowa recepte, no w tej co byla insulina dzienna nie wiadomo kiedy sie pojawi nocna...

I znowu sie nasluchalam jakby to moja wina byla ze mam dziecko chore, ze brakuje insulin...oczywiscie tyle dziennej ile.mialam od diabetologa mi nie przepisze, recept calych tez nie. To kosmos jest dla mnie.

Zapytalam o badanie dla Milii na te antygady, zeby stwierdzic czy moze zachorowac, uslyszalam ze pierwszy raz slysza o takim badaniu i w Kraku tego nie robia, najlepszy tekst lekarki dlaczego diabetolog nie da mi skierowania dla niej- ☠☠☠☠a no nie da bo dziecko zdrowe i nie jest pod jego opieka... w tym kraju to chyba prosciej umrzec niz sie leczyc.

[monicca1989]

Napisane przez despa

Pani wszystkie daeki chca refundowac czy tylko przypominajace?
No ciekawe czy znajda kase, z pustego sie raczej nie naleje ;-)

Wiecie co, w☠☠☠☠a mam, nasza sluzba zdrowia i ten caly nfz to kosmos, to co wyrabiaja to o pomste jakas wola. Od miesiaca usiluje kupic Oliwii insuline...braki w aptekach i widmo. Dzis po zlobku oblecoalam 10 aptek,w jednej znalazlam, za to nie bylo nocnej insuliny. Wiec na biegu z wozkiem z dzieckiem na rekach do przychodni po nowa recepte, no w tej co byla insulina dzienna nie wiadomo kiedy sie pojawi nocna...

I znowu sie nasluchalam jakby to moja wina byla ze mam dziecko chore, ze brakuje insulin...oczywiscie tyle dziennej ile.mialam od diabetologa mi nie przepisze, recept calych tez nie. To kosmos jest dla mnie.

Zapytalam o badanie dla Milii na te antygady, zeby stwierdzic czy moze zachorowac, uslyszalam ze pierwszy raz slysza o takim badaniu i w Kraku tego nie robia, najlepszy tekst lekarki dlaczego diabetolog nie da mi skierowania dla niej- ☠☠☠☠a no nie da bo dziecko zdrowe i nie jest pod jego opieka... w tym kraju to chyba prosciej umrzec niz sie leczyc.

Chore to jest

[pani22ka]

Napisane przez anika_s

O. szaleje , obija się - guz na głowie (już żółciutki), pod lewym okiem małe limo 2 górne trójki na finiszu

żywe dziecko

Napisane przez monicca1989

Żołądek mnie tak boli, ze chyba zaraz umrę

nie umieraj... nerwy?

No i.... każdy sposón jest dobry gdy skuteczny!

Napisane przez despa

Pani wszystkie daeki chca refundowac czy tylko przypominajace?

wszystkie. ona mówiła, że "walczą". jaki będzie efekt - zobaczymy w lipcu.

a z tą insuliną i badaniami Emilki to zdrowe () przegięcie...

[Dragusia88]

Napisane przez trolla2405

weź, nie pierdziel, ale mi sie ciśnienie podniosło, zadowolic mamusie to tatuś moze w nocy jak nie spi, reszta ma spac jak zabita

Napisane przez kasia86bgo

Dragusia
- to daj mi znac ew kiedy zaczynasz starania - musze poszukac Tatusia hahaha

ok, widzę że chcesz być ze mną na poczekalni to dam znać ale szykuj się na nowy rok

Napisane przez pani22ka

nie aż tak.
a raczej nie każde żądanie to żądanie jedzenia a dziecko ma się uczyć cierpliwości.

tylko co na to sąsiedzi?

Napisane przez monicca1989

Aaa i pochwalę się, moja bratowa odkryła sposób na spacery z F.!! Musi mieć w ręce butle z wodą /sokiem i siedzi grzecznie dopóki ma napój Boszzz a ja rok się męczyłam
Gdybym wiedziała, ze to takie proste.

Napisane przez despa

Wiecie co, w☠☠☠☠a mam, nasza sluzba zdrowia i ten caly nfz to kosmos, to co wyrabiaja to o pomste jakas wola. Od miesiaca usiluje kupic Oliwii insuline...braki w aptekach i widmo. Dzis po zlobku oblecoalam 10 aptek,w jednej znalazlam, za to nie bylo nocnej insuliny. Wiec na biegu z wozkiem z dzieckiem na rekach do przychodni po nowa recepte, no w tej co byla insulina dzienna nie wiadomo kiedy sie pojawi nocna...

I znowu sie nasluchalam jakby to moja wina byla ze mam dziecko chore, ze brakuje insulin...oczywiscie tyle dziennej ile.mialam od diabetologa mi nie przepisze, recept calych tez nie. To kosmos jest dla mnie.

Zapytalam o badanie dla Milii na te antygady, zeby stwierdzic czy moze zachorowac, uslyszalam ze pierwszy raz slysza o takim badaniu i w Kraku tego nie robia, najlepszy tekst lekarki dlaczego diabetolog nie da mi skierowania dla niej- ☠☠☠☠a no nie da bo dziecko zdrowe i nie jest pod jego opieka... w tym kraju to chyba prosciej umrzec niz sie leczyc.

współczuje, masakra

dobra czas na kąpiel. oby nocka była normalna i obym nie musiała mu zakłócać potrzeby snu karmieniem przez swoje fanaberie

[anika_s]

Napisane przez Dragusia88

dobra czas na kąpiel. oby nocka była normalna i obym nie musiała mu zakłócać potrzeby snu karmieniem przez swoje fanaberie

obym ja też nie musiała

[Amelie04]

Napisane przez monicca1989

Żołądek mnie tak boli, ze chyba zaraz umrę idę po miętę może coś pomoże.

a mnie boli po lewej stronie na wysokosci biodra i to tak intesywnie, że zginam się w pół nie wiem co to

[moni_ka.g]

Alliw - jestem pod wrażeniem snu Janka do 9. u nas pobudka o 6, a zasypia różnie, dziś chwilę po 21, generalnie teraz 20-21...

Kwiatuszek - ja też się nasłuchałam, że jakby J. dać do jedzenia.... to na pewno by się zajadał iw ogóle jakby to nie mlaskał przy tym, itp, itd. Taaa... jasne... akurat część wspomnianych rzeczy sama mu dawałam i wcale się nie zajadał. Ale grunt to dobre rady...

____________

Pamiętniczek:

J. je biszkopta, mówię mu daj mamie. J. spojrzał na ciastko, na mnie, wyciągnął rękę, ale zaraz uśmiechnął się i cofnął. Nie podzielił się. Później znowu mówię mu daj mamie biszkopta, a on oderwał mikroskopijny kawałeczek i położył mi na ręce. Oj, szkoda mu było...
Jak nic chowam egoistę

[alliw]

Napisane przez pani22ka

u mnie to strach. choć konkubent uważa, że Histeriusz odstawi taką manianę, że nie będę się skupiać na tym, że silniki słabną i dam radę z lotem no nie wiem

ha, czyli jednak się zdecydowaliście?
(ja zawsze zwalam te słabnace silniki na zatkane uszy )

Napisane przez pani22ka

tja, jasne. po prostu lubisz sobie popalić opony pod sejmem

no weź jestem kulturalnym związkowcem

Napisane przez pani22ka

jak? pisz debilowi (mój rabarbar się rozpadł... T. zagadał i kompot wygląda mało apetycznie...)

robiłam z tego przepisu http://www.kwestiasmaku.com/zielony_...u/przepis.html
tez mi sie rozpadł (bo gotowałam z Jankiem ) ale przecedziłam przez sito i w smaku jest rewelacyjny, tylko następnym razem muszę kupić mniej zielony rabarbar

Napisane przez pani22ka

W ogóle to wczoraj dostałam propozycję pracy. z domu. korekty, redakcja, taka tam czarna robota dla wydawnictwa... hm. muszę pokminić czy ogarnę...

super! tez bym chciała cos takiego (nawet mojej szefowej proponowałam, ciekawe czy sie odezwą)

Napisane przez pani22ka

No i przyjaciółka przyniosła mi dwie książki. jedną o teatralizacji (!) katastrofy smoleńskiej a drugą: "W Paryżu dzieci nie grymaszą". jeżumaryja, odnajduję w niej siebie (czyt. matkę-wariatkę). ale i Was część jest wzorowymi Francuzkami. jesteśmy klinicznym przykładem

słyszałam o tej ksiązce (tej W Paryżu, nie o Smolensku ) chyba się skuszę.

Napisane przez pani22ka

My po szczepieniu MMRką... Kurczęęęęę... szłam pewna odraczania, ale nasza prowadząca szczepienia jest tak mądrą babeczką, że w ogóle nie było gadki...
wyniki badań krwi i moczu, badanie, sprawdzenie kumacji Michała i mnie przekonała...
Bossssshhheeee...

no i gitara. Ja tez szczepiłam vaxpro.

Napisane przez pani22ka

np. przeczytałam, że nie spałniam naturalnych potrzeb dziecka karmiąc je w nocy. aaa.... zaburzam mu rytm snu, nie uczę radzić sobie z "głodem". i krzywdzę na przyszłość...

aaaa (jakbym mojego tz słyszała )

Napisane przez Luna0

Może mnie nie zlinczujecie, ale postanowiliśmy nie szczepic Kamila.
Przeczytałam wiele artykułów i w niedzielę spotkałam się z kobietami ktore nie szczepia swoich dzieci i decyzja zapadła.
Ułożyło mi. Bardzo.

za decyzję

Napisane przez Amelie04

muszę się wam pochwalić. A. dziś siedziala grzecznie na nocniku gdy juz się załatwiła to sobie wstala moze w końcu się oswoi, swoją drogą... w rodzinie tżta jest dziewczynka, ktora ma 20 miesiecy i nie zna w ogole nocnika, tylko pampki

no i fajnie ze z kąpielą juz lepiej

Napisane przez pani22ka

każde inne. ale plus minus 4-5 miesiąc.
po prostu na każdy jęk/dźwięk w nocy reagujemy. francuzi - ponoć - stosują tzw. "przerwę". nie jest to zimny chów, reagują-przytulają-karmią, ale po krótkiej chwili. nie stosują zasady: przetrzymać, ani: dać się wyplakać. dają szansę dziecku ponownie zasnąć.

heh, takie proste się to wydaje (ja za kazdym razem jak przytulam J. w nocy, próbując go utulić do snu, mam jeszcze wiekszy ryk, wyginanie się i wscieklość, tylko cyc załatwia sprawę )

Napisane przez Moderna

dziewczyny, czy sa sloiczki z brzoskwinia? albo nektarynka czy cos podobnego?

z holle jest brzoskwinia z jabłkiem

Napisane przez Dragusia88

to co mam zrobić w nocy jak dziecko wstaje i krzyczy że chce mleka.? kochanie idz spać bo nie chcę ci snu zaburzać a tak naprawdę to nie jesteś głodny?

Napisane przez despa

Jade juz do domku, jestem z siebie dumna bo cala inwentaryzacje rejonu zrobilam, jutro oddam zestawienia i zaczynam dzialac na ostro....

Napisane przez trolla2405

weź, nie pierdziel, ale mi sie ciśnienie podniosło, zadowolic mamusie to tatuś moze w nocy jak nie spi, reszta ma spac jak zabita

Napisane przez monicca1989

Żołądek mnie tak boli, ze chyba zaraz umrę idę po miętę może coś pomoże.

sposób bratowej

Anika, cmok dla Oliwci

Despa, masakra z ta naszą słuzbą zdrowia

Agateczka, kciuki za Bartka zacisniete

[moni_ka.g]

Napisane przez Moderna

dziewczyny, czy sa sloiczki z brzoskwinia? albo nektarynka czy cos podobnego?

gerber - jabłka z morelami; jabłka z brzoskwiniami
hipp - brzoskwinie (w składzie są też jabłka)

[alliw]

Napisane przez Dragusia88

dobra czas na kąpiel. oby nocka była normalna i obym nie musiała mu zakłócać potrzeby snu karmieniem przez swoje fanaberie

Napisane przez moni_ka.g

Alliw - jestem pod wrażeniem snu Janka do 9. u nas pobudka o 6, a zasypia różnie, dziś chwilę po 21, generalnie teraz 20-21...

hehe, ale w nocy sie budzi, a poza tym jak wstanie tak późno to nie ma spania w dzien. Zasypia wtedy szybko, dzis juz o 19:50 spał.

Napisane przez moni_ka.g

J. je biszkopta, mówię mu daj mamie. J. spojrzał na ciastko, na mnie, wyciągnął rękę, ale zaraz uśmiechnął się i cofnął. Nie podzielił się. Później znowu mówię mu daj mamie biszkopta, a on oderwał mikroskopijny kawałeczek i położył mi na ręce. Oj, szkoda mu było...
Jak nic chowam egoistę

Janek tez czasami tak robi czasami ma tak, że koniecznie chce sie podzielic wymemłaną bułką ale dzis pieknie mnie karmił kalarepką, ja robiłam wielkie gryzy, a on odgryzał takie tycipici kawałeczki, które potem wypluwał

W ogóle to J. idą czwórki. Mówiła nam juz lekarka, ale tez dziś wypatrzyłam, jak rozdziawił buzie do deseru kropke na dziąśle, i slinił sie dzis wyjatkowo obficie.
Za mną kolejny dzien na pełnych obrotach (tzn bez drzemki synia). Nie jest lekko, ale chyba się przyzwyczaję

[nestelle]

czesc ,
nadrabiam

Napisane przez alliw

nie do konca sie z tym zgadzam. Kazdy kraj ma inna baze hotelowa. Takie hotele-miasteczka sa spotykane raczej w krajach arabskich, i tam faktycznie mozna spedzic caly pobyt nie wychodzac z hotelu i sie nie nudzic, w europie hotele to raczej betonowe kloce blisko zatloczonych plaz. Inny tez jest standard jedzenia. W Turcji mielismy w jednym hotelu takie zarcie ze chyba nigdy w zadnym hotelu tak dobrego nie jadlam. Poza tym narodowosc gosci (ja np preferuje miejsca gdzie przewazaja brytyjczycy, nie lubie hoteli dla niemcow ) Poza tym w kazdym miejscu jest inna formula all in (w Turcji czy Egipcie sa all in 24h, w Europie to rzadkosc).

no a ja się nie zgodze z Tobą
może to zależy jaki standard się wybiera . ja zawsze miałam tak ze i w hotelu wszystko i obok także . a jedzenie wszędzie gdzie byłam było na wysokim poziomie .i w hotelach i w restauracjach obok .
dla mnie się tez liczy czy będą zajecia dla dzieci . ale ja tez wybieram taki program bo jezdze z dziecmi tazkze nie mogę być w miejscu gdzie całodobowe imprezy ,gdzie wycieczki ekstremalne albo całodobowe i dalekie .
a tak poza tym dla mnie idealne wakacje-marzenie to takie gdzie będę z dala od "molochów",od zorganizowanych wakacji , jedzenie lokalne bez uniwersalnej europejskiej kuchni -w małych ,cichych restauracyjkach , i zwiedzanie ,zwiedzanie ,zwiedzanie ,spanie do południa , małe ciche plaze ,brak targowisk made in china ,turkey . poza tym drineczki ,sex ,drineczki i sex .... .ale takie wakacje to chyba na emeryturze .w senatorium w Ciechocinku

Napisane przez kasia86bgo

Co do wakacji mi tez sie Marzy zaGranica ...!! Moze za rok pojade ( bankowo nie kraje "arabskie" po co szukac2 tatusia ) - a obowiazkowo na 4-5urodziny LegLand i DisneyLand - a co sie bede, sama tam chce leceic to przy "okazji" wezme Milusia

o ja tez Disneyland bankowo .kiedyś .

Napisane przez despa

Tak na szybciora bo mi sie baczek kreci, Cathlyn no wlasnie wg tej regormy , ktora weszla nauczyciel nie moze wiecej, ba jakby cos zrobil rodzice ( a sa tacy) moga napisac skarge do kuratorium. Mam kolezanke, ktora dostala klase po tej reformie i mowi ze masakra, wczesniej jak moja Oli i Kuba Nestelle pewnie tez alfabet w pierwszym semetrze a teraz caly rok.
/ moja szla takim programem ze ja ksiazek nie moglam odkupic ani sprzedac, i np w1 klasie uczyli sie kierunkow nie umiejac ich napisac jeszcze/

J tez cały rok (prawie ). i tez książek nie idzie sprzedać .bo się w nich pisze .

Napisane przez kwiatuszekkk21

kurde, że też dopiero teraz uświadamiam sobie, że pewne rzeczy nie robiły się same

Napisane przez Dragusia88

no super pies, najpierw się pobrudzi a potem idzie umyć
a skąd wiecie ile uciekło szarańczy??

ale pochwalę się wczoraj ugotowałam zupkę dla Florka kosztował i smakowała, dziś na obiad

tz kupił 30 szarańczy .daje jedną dziennie . łatwo obliczyć

i lece dalej .....

[Luna0]

Napisane przez cathlyn

Luna
czemu lincz? każdy decyduje o swoim dziecku i ważne, żeby podejmować decyzje przemyślane, zgodne z własnym sumieniem. Jeśli jesteś zadowolona z tej decyzji i dobrze siię z tym czujesz, to myślę, że nie ma powodu do linczu

Napisane przez pani22ka

na nic? a na co już szczepiłaś?

Narazie odpuszczamy MMR, dalej będziemy się zastanawiać, bo tak całkiem antyszczepienni nie jesteśmy
dotąd szczepiłam na wszystkie obowiązkowe (5w1)

Napisane przez cathlyn

2. Hmm.. to może jednak ją przeczytam i zobaczę o co chodzi
Ale jak to nie potrzebuje jedzenia? Nie za bardzo rozumiem, skoro dziecko budzi się w nocy na jedzenie, to chyba jest głodne? Powinnam nie karmić w nocy, bo...?

Już kiedyś pisałam, że jednak więcej dzieci jedzących w nocy jest na piersi, widać to nawet po naszym wątku, chociaż wiadomo że są i dzieci na mm które się budzą
(może to trochę z wygody? bo jak trzeba zrobić butlę to dziecko lepiej polulać/nosić może zaśnie, a takto cyc i śpimy. Jak K. się budzi to czasami go biorę do siebie bo nie chce mi się cackać i na milion procent gdybym miała cyca(pełnego) to by wtedy jadł )

Napisane przez Amelie04

muszę się wam pochwalić. A. dziś siedziala grzecznie na nocniku gdy juz się załatwiła to sobie wstala moze w końcu się oswoi, swoją drogą... w rodzinie tżta jest dziewczynka, ktora ma 20 miesiecy i nie zna w ogole nocnika, tylko pampki[/COLOR]

Napisane przez pani22ka

nie wiem czy polecam. jeszcze nie skończyłam. dla mnie to jakbym o sobie czytała o moich dylematach i obserwacjach. tylko ktoś to zwerbalizował

hehe.
pierwsze primo: zdrowe (aktualnie) dziecko
drugie primo: niezobowiązująca gadka-szmatka w recepcji z neurolożką i lekarką.
trzecie primo: co się odwlecze to nie uciecze...

to chętnie przeczytam książkę "o Tobie"
o tak! masz już za sobą i luzz, dobrze zrobiłaś

Napisane przez monicca1989

Żołądek mnie tak boli, ze chyba zaraz umrę idę po miętę może coś pomoże.


1. Filip chętny żeby mu poczytać. Szkoda tylko, że zwykle ma ochotę na słuchanie rano jak wstanie czyli o 6! Puszczam go na dywan, żeby się pobawił a ja do łóżka z powrotem. F. czasami posiedzi i sam poczyta a czasami od razu przynosi mi do łóżka książki i muszę czytać.
zyłam

Przeszło?
Kamil jak go rano wypuszcze z łóżeczka i wracam do TŻ to zaraz przyjdzie i wali nas książką
a jak się dostanie tak kantem w oko czy nos z zaskoczenia to naprawdę ból
dziś osłoniłam TŻ w ostatniej chwili nie wiem jak Kamila oduczyć tego "bicia" książkami

Despa masakra

[trolla2405]

Napisane przez pani22ka

a śpi Ci?

lekarka powiedziała, że walczą o refundację od miasta dla małych Krakowiaków

eeee spi tylko na cyca sie budzi, a tak to w sumie luz
z szczepieniami byłoby niegłupio


muszę się uczyć a tak mi się chce spać, dobrze ze te egzaminy które mam w weekend nie są najwyższych lotów

[pani22ka]

Napisane przez Dragusia88

oby nocka była normalna i obym nie musiała mu zakłócać potrzeby snu karmieniem przez swoje fanaberie

Napisane przez moni_ka.g

Oj, szkoda mu było...
Jak nic chowam egoistę

eee, egoistę. życiowy taki

Napisane przez alliw

ha, czyli jednak się zdecydowaliście?

no co Ty. u nas nie ma takich dalekosiężnych planów zawsze w ostatnim momencie się decydujemy...

Napisane przez alliw

no weź jestem kulturalnym związkowcem

to Ci oksymoron

Napisane przez alliw

tez mi sie rozpadł

uffff!

Napisane przez alliw

tez bym chciała cos takiego (nawet mojej szefowej proponowałam, ciekawe czy sie odezwą)

bo to świetne rozwiązanie, gdybym była Francuzką

Napisane przez alliw

aaaa (jakbym mojego tz słyszała )

uuuu, tż nich książki pisze

Napisane przez alliw

heh, takie proste się to wydaje (ja za kazdym razem jak przytulam J. w nocy, próbując go utulić do snu, mam jeszcze wiekszy ryk, wyginanie się i wscieklość, tylko cyc załatwia sprawę )

no u mnie też nie ma przeproś. ale gdybym stosowała "pauzę", może świat by wyglądał inaczej

Napisane przez alliw

dziś wypatrzyłam, jak rozdziawił buzie do deseru kropke na dziąśle, i slinił sie dzis wyjatkowo obficie.

to finisz

Napisane przez nestelle

c
tz kupił 30 szarańczy .daje jedną dziennie . łatwo obliczyć .

Napisane przez Luna0

może to trochę z wygody? bo jak trzeba zrobić butlę to dziecko lepiej polulać/nosić może zaśnie, a takto cyc i śpimy.

wnioski wg autorki - , robienie butelki to naturalna "pauza".

a nie będzie bił książką, jak się czytać nauczy

dobrze, że tak całkiem anty-szczepionkowo nie


Trolla, no mój też je i śpi. a w zasadzie śpi i je

odpuść egzaminy. toż Juvenalia są :P

[moni_ka.g]

Byliśmy dziś z J. na wycieczce, w zoo. Oczywiście trochę padało, ale wprawieni już jesteśmy, daliśmy radę.
Po zobaczeniu surykatek było: mama mama mama mama!!! i tak w kółko. Pod koniec zobaczył małą małpkę, wpatrywał się w nią i w końcu wypalił: mama??
Tata nie powiedział, bo orangutanów nie widzieliśmy

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Napisane przez alliw

hehe, ale w nocy sie budzi, a poza tym jak wstanie tak późno to nie ma spania w dzien. Zasypia wtedy szybko, dzis juz o 19:50 spał.

heh, to i tak średnio minimum 2 godziny na dobę więcej niż J. z drzemką...

[trolla2405]

Napisane przez pani22ka

odpuść egzaminy. toż Juvenalia są :P

musze spróbować zdac i będę mieć spokój do września z nauką
a juwenalia? co to są juwenalia? co to jest alkohol? ostatnio o 22 w knajpie już ziewałam

byłaś ostatnio w Mama cafe? bo widziałam kiedyś u nich trampolinę na zdjeciach na fb. stoi jeczcze?bo jutro moze mlodej zrobie przyjemność:w ramach poznawania Krakowa idziemy liczyć wiezyczki na Barbakanie (ma być 7) i ogladac bramę FLorianską. a potem na trampolinę

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Napisane przez moni_ka.g

Tata nie powiedział, bo orangutanów nie widzieliśmy
..

milutka jestes, tż czasem nie czyta?
a swoją drogą to te z czerwonymi tyłkami?

[nestelle]

Napisane przez pani22ka

.
"W Paryżu dzieci nie grymaszą". jeżumaryja, odnajduję w niej siebie (czyt. matkę-wariatkę). ale i Was część jest wzorowymi Francuzkami. jesteśmy klinicznym przykładem

tez dostałam ją jakiś czas temu + "dziecko dzień po dniu". taki prezent . nie lubie poradników .często pisane (jak ) dla idiotów .
czesc się zgadza ,czesc nie a czesc tak logiczna ze sama mogłabym napisac taki poradnik .jak "nowo odkryte prawdy "Paulo Coelho .albo jak horoskop. nic na co nie wpadybysmy same.(prawie)

Napisane przez Luna0

Nestelle laktoza jest ok, lekkostrawna tak jak w mleku mamy. Chodziło mi że jest w hippie cukier ale właśnie dobry

Może mnie nie zlinczujecie, ale postanowiliśmy nie szczepic Kamila.
Przeczytałam wiele artykułów i w niedzielę spotkałam się z kobietami ktore nie szczepia swoich dzieci i decyzja zapadła.
Ułożyło mi. Bardzo.

Twoje dziecko -Twoja decyzja .

a czy laktoza to nie jest w każdym mm???

Napisane przez Dragusia88

aaaaaaaaqaa a myślałam że to Florek mi nie daje spać, a się okazuje że ja jemu

Napisane przez cathlyn

(moja snu sobie zdecydowanie nie zaburza, przez sen się wyszkoliła w szukaniu piersi, z zamkniętymi oczami to robi :P)

R to samo .

Napisane przez pani22ka

bo ono nie jest głodne. my je nauczyłyśmy, że jest spełnia nasze oczekiwania i je. zadawala mamusię
.

Napisane przez despa

Gdzies w necie widzialam juz ten darmowy podrecznik,ktory dzieciaki maja dostac w przyszlym roku, poszukaj to zobaczysz...zostaje nam sie ludzic ze w ciagu najblizszych pieciu lat cos sie zmieni...
.

taaa "darmowy"..... czytałaś ile autorka dostała za to kasy? nic nie jest darmowe .

Napisane przez Dragusia88

ja nie na mundialu bo teraz planuje córkę

Napisane przez anika_s

Poza tym wszystko po staremu O. szaleje , obija się - guz na głowie (już żółciutki), pod lewym okiem małe limo 2 górne trójki na finiszu

łooo ho-ho ! energia rozrywa! mój R tez z limem chodzi - i to jakim

[moni_ka.g]

Napisane przez trolla2405

milutka jestes, tż czasem nie czyta?

tż się ze mną z tego śmiał

[alliw]

Napisane przez nestelle

a tak poza tym dla mnie idealne wakacje-marzenie to takie gdzie będę z dala od "molochów",od zorganizowanych wakacji , jedzenie lokalne bez uniwersalnej europejskiej kuchni -w małych ,cichych restauracyjkach , i zwiedzanie ,zwiedzanie ,zwiedzanie ,spanie do południa , małe ciche plaze ,brak targowisk made in china ,turkey . poza tym drineczki ,sex ,drineczki i sex .... .ale takie wakacje to chyba na emeryturze .w senatorium w Ciechocinku

o tak! takie wakcje fajne, ale ja za leniwa jestem
my na wyjazdach rzadko wybieralismy sie na jakies zwiedzanie na lądzie, jak juz to na wode (nurki, albo jakies zwiedzanie wysepek). Ciekawe czy Janek bedzie taki wodolubny

Napisane przez pani22ka

no u mnie też nie ma przeproś. ale gdybym stosowała "pauzę", może świat by wyglądał inaczej

na bank. ja wciąż liczę że nastąpi ten dzien (a w zasadzie noc) bez "wołania" o cyca Mam nadzieje ze to nastąpi jeszcze w tym roku

Napisane przez pani22ka

to finisz

ta, a jeszcze trzy pozostałe? a trójki? a piątki?

Napisane przez moni_ka.g

Byliśmy dziś z J. na wycieczce, w zoo. Oczywiście trochę padało, ale wprawieni już jesteśmy, daliśmy radę.
Po zobaczeniu surykatek było: mama mama mama mama!!! i tak w kółko. Pod koniec zobaczył małą małpkę, wpatrywał się w nią i w końcu wypalił: mama??
Tata nie powiedział, bo orangutanów nie widzieliśmy

padłam
Dzielni jesteście, ze dajcie radę w taką pogodę

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Napisane przez trolla2405

a swoją drogą to te z czerwonymi tyłkami?

z czerwonymi tyłkami to pawiany

[pani22ka]

Napisane przez trolla2405

byłaś ostatnio w Mama cafe?

, ale liczę na relację

teraz ma być paskudnie i się zastanawiam co będziemy robić... spacery w deszczu odpadają, bo sabotażysta folię zdziera...

Napisane przez moni_ka.g

Pod koniec zobaczył małą małpkę, wpatrywał się w nią i w końcu wypalił: mama??

Napisane przez nestelle

nic na co nie wpadybysmy same.(prawie)

hehe, Ty też nie jesteś Francuzką
ale w zasadzie nie chcesz nią być

[cathlyn]

Napisane przez moni_ka.g

Pamiętniczek:

J. je biszkopta, mówię mu daj mamie. J. spojrzał na ciastko, na mnie, wyciągnął rękę, ale zaraz uśmiechnął się i cofnął. Nie podzielił się. Później znowu mówię mu daj mamie biszkopta, a on oderwał mikroskopijny kawałeczek i położył mi na ręce. Oj, szkoda mu było...
Jak nic chowam egoistę

Ale się podzielił

Napisane przez Luna0

Już kiedyś pisałam, że jednak więcej dzieci jedzących w nocy jest na piersi, widać to nawet po naszym wątku, chociaż wiadomo że są i dzieci na mm które się budzą
(może to trochę z wygody? bo jak trzeba zrobić butlę to dziecko lepiej polulać/nosić może zaśnie, a takto cyc i śpimy. Jak K. się budzi to czasami go biorę do siebie bo nie chce mi się cackać i na milion procent gdybym miała cyca(pełnego) to by wtedy jadł )

Może i wygoda - tzn. na pewno wygodne jest karmienie piersią- ale wydaje mi się, że mleko matki jest po prostu bardziej lekkostrawne i szybciej znika z żołądka=szybciej jest się głodnym. Przy mm jednak dzieci dłużej potrafią nie jeść i w nocy jest lepiej - w wielu przypadkach oczywiście.

No taka się dyskusja wywiązała, że po prosty MUSZĘ przeczytać tą książkę :P

I jeszcze dodam tak od siebie - bardzo staram się być intuicyjną mamą. Wierzę, że wiem najlepiej co dla mojego dziecka jest dobre, bo jestem z Nią prawie non stop od urodzenia. Cały czas mam nadzieję, że daję jej wszystko czego potrzebuje. Staram się zaspokajać wszystkie jej potrzeby (również potrzebe bliskości, która często = cycanie a niekoniecznie jedzenie). Ale czasami czuję, że moje potrzeby też powinny być zaspokojone. A taką np. jest spokojny sen. I jakbym miała te 6 razy w nocy wstawać i ją lulać to MÓJ rytm snu będzie bardzo zaburzony, więc co to to nie! Ale ciekawa jestem, czy rzeczywiście gdybym jej nie dała piersi, to by spała dalej czy nie... Bo jak się obudziła przed 10 minutami to ją pobujałam chwilkę, ale ona przez sen jęczała, usta otwierała i szukała uu, więc wiem,że na pewno potrzebowała uu.
A, i nie widzę jak rytm dziecka jest zaburzony przez karmienie nocne. Jakoś to do mnie nie trafia.
Ależ jestem ciekawa tej książki

Napisane przez moni_ka.g

ama mama mama mama!!! i tak w kółko. Pod koniec zobaczył małą małpkę, wpatrywał się w nią i w końcu wypalił: mama??
Tata nie powiedział, bo orangutanów nie widzieliśmy

despa
służba zdrowia nie polega na leczeniu/wyleczeniu, niestety....

[nestelle]

Napisane przez monicca1989

Żołądek mnie tak boli, ze chyba zaraz umrę idę po miętę może coś pomoże.
.

Napisane przez despa

Wiecie co, w☠☠☠☠a mam, nasza sluzba zdrowia i ten caly nfz to kosmos, to co wyrabiaja to o pomste jakas wola. Od miesiaca usiluje kupic Oliwii insuline...braki w aptekach i widmo. Dzis po zlobku oblecoalam 10 aptek,w jednej znalazlam, za to nie bylo nocnej insuliny. Wiec na biegu z wozkiem z dzieckiem na rekach do przychodni po nowa recepte, no w tej co byla insulina dzienna nie wiadomo kiedy sie pojawi nocna...

I znowu sie nasluchalam jakby to moja wina byla ze mam dziecko chore, ze brakuje insulin...oczywiscie tyle dziennej ile.mialam od diabetologa mi nie przepisze, recept calych tez nie. To kosmos jest dla mnie.

Zapytalam o badanie dla Milii na te antygady, zeby stwierdzic czy moze zachorowac, uslyszalam ze pierwszy raz slysza o takim badaniu i w Kraku tego nie robia, najlepszy tekst lekarki dlaczego diabetolog nie da mi skierowania dla niej- ☠☠☠☠a no nie da bo dziecko zdrowe i nie jest pod jego opieka... w tym kraju to chyba prosciej umrzec niz sie leczyc.

MA-SA-KRA!!!
NOSZ ☠☠☠☠A BRAK SŁOW !!!

Napisane przez Dragusia88

dobra czas na kąpiel. oby nocka była normalna i obym nie musiała mu zakłócać potrzeby snu karmieniem przez swoje fanaberie

Napisane przez moni_ka.g

J. je biszkopta, mówię mu daj mamie. J. spojrzał na ciastko, na mnie, wyciągnął rękę, ale zaraz uśmiechnął się i cofnął. Nie podzielił się. Później znowu mówię mu daj mamie biszkopta, a on oderwał mikroskopijny kawałeczek i położył mi na ręce. Oj, szkoda mu było...
Jak nic chowam egoistę

ale się podzielił!

Napisane przez Luna0

(może to trochę z wygody? bo jak trzeba zrobić butlę to dziecko lepiej polulać/nosić może zaśnie, a takto cyc i śpimy. Jak K. się budzi to czasami go biorę do siebie bo nie chce mi się cackać i na milion procent gdybym miała cyca(pełnego) to by wtedy jadł )

tyz racja

Napisane przez moni_ka.g

Byliśmy dziś z J. na wycieczce, w zoo. Oczywiście trochę padało, ale wprawieni już jesteśmy, daliśmy radę.
Po zobaczeniu surykatek było: mama mama mama mama!!! i tak w kółko. Pod koniec zobaczył małą małpkę, wpatrywał się w nią i w końcu wypalił: mama??
Tata nie powiedział, bo orangutanów nie widzieliśmy

Napisane przez trolla2405

milutka jestes, tż czasem nie czyta?
a swoją drogą to te z czerwonymi tyłkami?

to chyba pawiany?


i ogromniaste kciuki za Bartka!

[klementyna1]

Napisane przez moni_ka.g

Alliw - jestem pod wrażeniem snu Janka do 9. u nas pobudka o 6, a zasypia różnie, dziś chwilę po 21, generalnie teraz 20-21...

Kwiatuszek - ja też się nasłuchałam, że jakby J. dać do jedzenia.... to na pewno by się zajadał iw ogóle jakby to nie mlaskał przy tym, itp, itd. Taaa... jasne... akurat część wspomnianych rzeczy sama mu dawałam i wcale się nie zajadał. Ale grunt to dobre rady...

____________

Pamiętniczek:

J. je biszkopta, mówię mu daj mamie. J. spojrzał na ciastko, na mnie, wyciągnął rękę, ale zaraz uśmiechnął się i cofnął. Nie podzielił się. Później znowu mówię mu daj mamie biszkopta, a on oderwał mikroskopijny kawałeczek i położył mi na ręce. Oj, szkoda mu było...
Jak nic chowam egoistę

monika dobry jest;p ciesz się, ze się dzieli;p Mój czasem wciska gryzak lub inne zabawki do buzi, czasdsem smokiem n siłę chce się dzielić
poucinało mi cytaty znów...na szczęscie już nie moje;p

i wiecej nie wiem...nie pamietam...;/

Co do karmienia moj sie odstawił sam- rano mu daje jeszcze cyca-bo mam taką fanaberie włansie;p Czasem w chwilach kryzysu w nocy zamiast rano Mógłby się tak sam jeszcze odstawic od smoka, spac całą noc w swym łozku,nauczyc mówic, czytac,liczyć....
Na razie nauczył sie odszczekiwac psom;p Nie przepuści żadnemu;p JAkiś tarzan miejski czy co?

[pani22ka]

Napisane przez cathlyn

I jakbym miała te 6 razy w nocy wstawać i ją lulać to MÓJ rytm snu będzie bardzo zaburzony

no właśnie myk polega na tym, że one nie lulają. ich dzieci "po prostu" śpią.

Alliw, a Ty miałaś płatną opcję MMRki?