Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII - Strona 147 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-05-15, 21:19   #4381
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Znajomi zaprosili nas na soboteDo Domisia przyjdzie moja mama.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-15, 23:50   #4382
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
gdzie w sklepie stacjonarnym można kupić siatkę do prania bielizny czy też samych biustonoszy? (drogeria?)

używacie płynów do płukania? jakich?
pralka mi chyba tak dokładnie płucze pranie, że w ogóle nie pachnie detergentem więc chyba spróbuję dolewać płynu do płukania, jaki polecacie?
potrzebujesz na już? często są na promocjach w lidlu, biedronce komplety siatek, po 3 sztuki różnych wielkości chyba.

ja różnych używam, co mi wpadnie w ręce...
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-16, 00:39   #4383
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Kasia już dzisiaj nie wymiotowała ale z apetytem kiepsko, jesteśmy znowu kilo do tyłu (9,1) już nie mam siły, nie wiem co jej dawać jeść,
rano była luźna kupa, wieczór powtórka (może to od piątek - bo idą i wyjść nie mogą a mała gryzie wszystko i wszystkich)
jutro jestem sama z Kasią( do soboty) bo Tz-et jedzie do pracy, w dodatku leje i powoli zaczyna nas podtapiać więc nigdzie się nie ruszymy..., jedyną saszetkę probiotyku, którą miałam podałam dzisiaj
mam nadzieję, że jutro będzie lepiej

BERBIE
- dzięki, super pomysł z tą firanką (tylko ja szyć nie umiem), spróbuję takie coś "wydziergać" a jak nie to będę śledzić oferty z Lidla - tak jak monika mi podpowiadała

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
dobrze, że dodałaś na końcu, bo bym wybuchła są kwestie ważniejsze i droższe niż $$$... i Ty je wszystkie masz/miałaś. także - z mojego punktu widzenia - jesteś permamentnie rozpuszczana
no, nigdy nie mówiłam, że mi źle u Mamy
dzisiaj chłopaki zaczęli montaż schodów, zrobiłam obiad- smakował- ale śmiali się jak powiedziałam, że u Mamy to zawsze jakoś lepiej smakuje
w sumie rozpuszczania ciąg dalszy trwa - teraz mnie tu mąż rozpuszcza- ciekawe czy tak będzie zawsze czy tylko "na zachętę"

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
ja uwielbiam jak pranie mocno pachnie czasem dolewam nawet 2-3 nakrętki płynu (wiem walnięta jestem ) ale uwielbiam jak wszystko pachnie używam ostatnio 'E' niebieskiego (tylko, że są dwa rodzaje niebieskiego, ale zapach to rzecz gustu) albo niebieski tescowy - jest dość intensywny, przepięknie pachnie i jest tani (2l koncentratu - ok. 8zł) jeśli lenor to tylko niemiecki - po polskim mi się wszystko elektryzowało, pewnie trafiłam na taką serię
Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
ja używałam SILANA ale teraz przerzuciłam się na LENOR (ostatnio był w promocji w kauflandzie po 10zł/2l) i lenor mocniej i intensywniej pachnie...
a CZARNY jest piękny i NIEBIESKI tylko czarny w mniejszych butelkach i rzadko na promocji i drogiiii!!!
wysłałam dzisiaj Tz-eta na zakupy, w kauf.landzie był L.enor na promocji, kazałam kupić jeden na próbę....kupił 3 sztuki- każdy inaczej pachnący
były też lody, dostał przykaz kupić więcej bo pewnie goście zaczną niebawem nas odwiedzać to będzie jak znalazł do deserów - kupił 8 pudełek , pewnie nim goście dotrą wszystko zjem bo lody mi samkują wyjątkowo



Alfa- byłaś z Wikim na tej konsultacji u logopedy?

iza- daleko się wybieracie, fajne takie wypady z mężem raz na jakiś czas

Gryzelda- piękna ta sukienka

measia- macie całkiem pokaźny plac zabaw, Marysia lubi tam przebywać?

Maga- jak pęcherz?

kunegunda- pierwsza moja myśl "ciąża"?
A może zmęczenie? Tosia daje popalić?
Kasię ciągle z "lampy" ściągam.
Jest wszędzie tam gdzie być nie powinna....
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA

Edytowane przez zebrawpaski
Czas edycji: 2014-05-16 o 00:42
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-16, 08:18   #4384
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Witam

Zeberko jedziemy do B-B.


My idziemy dzis na szczepienie.

Miałam dziś piękny poranekPo karmieniu leżeliśmy z Domisiem w łóżku głaskałam go po buzi i on też zaczął mnie głaskać
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-16, 08:38   #4385
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 001
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez rena5 Pokaż wiadomość
oby

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;46469476]Iza dzięki w sumie od listopada -8 kg. Mam nadzieję, że skoro tak wolno, to będzie trwały spadek i nie doczekam się efektu jojo...
[/QUOTE]
gratuluję ja właśnie tyle chciałabym zrzucić i jakoś od kilku lat nie idzie

Cytat:
Napisane przez measia Pokaż wiadomość
mam dola, jestem wsiekla i zmeczona do granic mozliwosci, nawet zasnac nie moge
16 lat temu zostala po raz pierwszy Aniolkowa mama


[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;46471463]Kunegunda nie wydaje mi się - ale na pewno zanim przyszyję to tylko przyłożę, żeby sprawdzić czy faktycznie nie jest zbyt zdobiona
[/QUOTE]
Też mi się wydaje, że taki kołnierzyk może się trochę "gryźć" z klamerką ale najlepiej przyłożyć i sprawdzić, bo może się też okazać całkiem fajnym połączeniem sukienka śliczna

Cytat:
Napisane przez measia Pokaż wiadomość
bede sie chwalic
jestem z siebie dumna. dla Ali nie udalo mi sie tego zrobic, ale dla Marysi dalo rade, brakuje tylko w jej kawalku swiata piaskownicy z reszty tylko jedna rzecz zakupilam, reszta spadkowa po innych dzieciach
wow, ale ma fajny plac do zabawy i jaka zadowolona

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Miałam dziś piękny poranekPo karmieniu leżeliśmy z Domisiem w łóżku głaskałam go po buzi i on też zaczął mnie głaskać
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-16, 08:40   #4386
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Witam

Zeberko jedziemy do B-B.


My idziemy dzis na szczepienie.

Miałam dziś piękny poranekPo karmieniu leżeliśmy z Domisiem w łóżku głaskałam go po buzi i on też zaczął mnie głaskać
Kciuki za szczepienie.

Cudnie
Kiedys karmiac J. zasnelam, akurat przyszla mama ale zobaczyla ze karmie i poszla do drugiego pokoju. Potem wstalismy a mama zdziwiona ze ja spalam. Pyta czy nie czulam jak mnie glaskal? Bo lezalam a J. mnie glaskal gdzie siegal czyli po biuscie i dekolcie.
Ps. Juz mu przeszlo i tylko mnie tlucze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-16, 08:49   #4387
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Miałam dziś piękny poranekPo karmieniu leżeliśmy z Domisiem w łóżku głaskałam go po buzi i on też zaczął mnie głaskać
cudownie


Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Ps. Juz mu przeszlo i tylko mnie tlucze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.


Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;46469363]
Ja się pochwalę, że kupiłam sukienkę na poprawiny i osiągnęłam na wadze 6 z przodu i weszłam w 38 i leży idealnie! [/QUOTE]



Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-16, 08:51   #4388
agatkaa1
Zakorzenienie
 
Avatar agatkaa1
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Zeberka lenor był w promocji? a po ile? mnie najlepiej podchodzi właśnie niebieski, różowy też ok ale jak teraz dla mnie za mocny...

Iza

Measia Marysia słodka i jaka juz duza!!
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem....

26,01,2011[*]
23,04,2013[*]

Nasze Szczęście- IGOREK
agatkaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-16, 09:14   #4389
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Kciuki za szczepienie.

Cudnie
Kiedys karmiac J. zasnelam, akurat przyszla mama ale zobaczyla ze karmie i poszla do drugiego pokoju. Potem wstalismy a mama zdziwiona ze ja spalam. Pyta czy nie czulam jak mnie glaskal? Bo lezalam a J. mnie glaskal gdzie siegal czyli po biuscie i dekolcie.
Ps. Juz mu przeszlo i tylko mnie tlucze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Mnie też i szarpie mnie za włosy..
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-16, 09:19   #4390
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46478954] Mnie też i szarpie mnie za włosy..[/QUOTE]

Domis mnie szarpie za włosy jak jest na rekach.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-16, 09:22   #4391
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Artuś obejmuje mi szyję i już myślę, że słodziak chce się przytulić, a ten cap mnie za włosy i ciągnieeeee
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-16, 09:27   #4392
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 565
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Jak ja Wam zazdroszczę już się nie mogę doczekać. Też tak chce


Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-16, 09:57   #4393
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

witajcie

u mnie dziś beznadziejna pogoda, szaro, buro i ponuro. miała wpaść koleżanka na kawę, ale nic z tego.

edytte co tam u Ciebie?
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-16, 10:18   #4394
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
Kasia już dzisiaj nie wymiotowała


Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
no, nigdy nie mówiłam, że mi źle u Mamy.
hehe, ale $ dawana jest rozpustą kobieto, Ty dostałaś pewnie więcej niż my wszystkie razem wzięte tyle że "w żywcu"


Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
Jest wszędzie tam gdzie być nie powinna....
a gdzie być powinna?

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
Juz mu przeszlo i tylko mnie tlucze.
bo go boli... i nerwa ma
T. też czasem "bije", ale też tuli. czy łaskawie nastawia czoło na całuski.


ale Kubek zabalował na półrocze
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-16, 10:32   #4395
edytte
Zadomowienie
 
Avatar edytte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 282
GG do edytte
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Witam tak czytam, cytuję i wszystko mi się skasowało, więc teraz już tak na szybko.


Wika cieszę się że zabieg się udał.
za wszystkie staraczki i za 2 kreseczki


Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Witajcie Ja tylko na sekunde, póki mam siły pisać.
W niedziele S. złapał jakiegoś paskudnego wirusa i wymiotował prawie 3 dni, dopiero wczoraj zaczął ''jeść'' i pić, pediatra straszył nas odwodnieniem i szpitalem. Ale dziś już nie było wymiotów i S. przyjmował jedzenie.

Dziś obchodzimy z Maluszkiem studniówkę Kiedy to zleciało

Widzę dylematy nad sn i cc. Przeżyłam jedno i drugie, ale czasem mam takie myśli, że to nie ja urodziłam S. tylko lekarz mi go wyciągnął w brzucha
Pani Ja miałam jedną i drugą ciąże wyleżaną, a po cc długo dochodziłam do siebie.
Szkoda synka, przykro mi, że dopadło go to paskudztwo, dobrze, że jest już lepiej i obyło się bez szpitala.

za studniówkę.

Co do tematu cc ja czułam się jakaś trefna i wybrakowana, że mi się nie udało sn teraz patrzę na to inaczej.


Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Jestem po wizycie. Mały 2500gram Ciesze się bo główka spadła z centyli a brzusio nadgonił. Szyjka z 19mm na 10-11mm....Afi 12, przepływy ok. Ktg ok. Nic tylko się cieszyć Za dwa tygodnie ściągamy krążek.

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka
za wizytę, ale to zleciało.

Cytat:
Napisane przez measia Pokaż wiadomość
mam dola, jestem wsiekla i zmeczona do granic mozliwosci, nawet zasnac nie moge
16 lat temu zostala po raz pierwszy Aniolkowa mama


Marysianka dzis rano, takie jej zdjecie strzelilam do paszportu

Marysia śliczna
Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość

edytte co tam u Ciebie?
Dziękuję, że pytasz u mnie nic ciekawego w środę mam wizytę i zaczynam jak zwykle panikować i zastanawiać się czy wszystko jest ok. Ruch czuje już codziennie, ale zazwyczaj wieczorem i często w dzień jak nic się nie odzywa to zaczynam szaleć. I to chyba tyle dni mijają mi leniwie jeden za drugim, objadam się i nawet nie chcę pisać ile już przytyłam .

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
Kasia już dzisiaj nie wymiotowała ale z apetytem kiepsko, jesteśmy znowu kilo do tyłu (9,1) już nie mam siły, nie wiem co jej dawać jeść,
rano była luźna kupa, wieczór powtórka (może to od piątek - bo idą i wyjść nie mogą a mała gryzie wszystko i wszystkich)
jutro jestem sama z Kasią( do soboty) bo Tz-et jedzie do pracy, w dodatku leje i powoli zaczyna nas podtapiać więc nigdzie się nie ruszymy..., jedyną saszetkę probiotyku, którą miałam podałam dzisiaj
mam nadzieję, że jutro będzie lepiej[B]




wysłałam dzisiaj Tz-eta na zakupy, w kauf.landzie był L.enor na promocji, kazałam kupić jeden na próbę....kupił 3 sztuki- każdy inaczej pachnący
były też lody, dostał przykaz kupić więcej bo pewnie goście zaczną niebawem nas odwiedzać to będzie jak znalazł do deserów - kupił 8 pudełek , pewnie nim goście dotrą wszystko zjem bo lody mi samkują wyjątkowo.
Zeberko to masz też nieciekawie z Kasia mam nadzieję, że przejdzie jej, co do jedzenia to też mam problem, bo mój ma fazy, że nic nie je.
Wczoraj np. zjadł kawałek bagietki z masłem (śniadanie) i na wieczór jedną parówkę z keczupem i jajko na twardo bez chleba . Momentami nie wiem co mu dawać do jedzenia .

Co do lodów mi też ostatnio bardzo smakuj, za bardzo....
__________________
19.04.2013 r.
Staś i Michaś

Tracimy coś by zrobić miejsce dla czegoś lepszego....

Edytowane przez edytte
Czas edycji: 2014-05-16 o 10:35
edytte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-16, 10:36   #4396
czajelka
Rozeznanie
 
Avatar czajelka
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 897
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Hej dziewczyny

ja również jestem Aniolkowa mama ....swego syna pochowalam 24.12..2013r. Ja wiem ze każdy organizm jest inny ale mam do Was pytanie po jakim czasie od cesarki staralyscie sie o dzidzie ?
Z góry dziekuje jezeli ktoś odpisze....
pozdrawiam
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/c55fskjomjqamg44.png
Mój Kubuś

II kreseczki 30.07.2014

Czekamy na nasza Malutką Miłość
czajelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-16, 10:51   #4397
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez czajelka Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny

ja również jestem Aniolkowa mama ....swego syna pochowalam 24.12..2013r. Ja wiem ze każdy organizm jest inny ale mam do Was pytanie po jakim czasie od cesarki staralyscie sie o dzidzie ?
Z góry dziekuje jezeli ktoś odpisze....
pozdrawiam
Witaj bardzo mi przykroCzy moge zapytać co się stało?Jeżeli nie chcesz to nie odpowiadaj..
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-16, 11:14   #4398
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez czajelka Pokaż wiadomość
ja również jestem Aniolkowa mama ....swego syna pochowalam 24.12..2013r. Ja wiem ze każdy organizm jest inny ale mam do Was pytanie po jakim czasie od cesarki staralyscie sie o dzidzie ?
Z góry dziekuje jezeli ktoś odpisze....
pozdrawiam
bardzo mi przykro... niestety nie umiem odpowiedzieć Ci na to pytanie? a co mówią lekarze? czemu było cc?
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-16, 11:15   #4399
moni_ka.g
Zakorzenienie
 
Avatar moni_ka.g
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: gdzieś pod lasem :)
Wiadomości: 12 241
GG do moni_ka.g
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
bo go boli... i nerwa ma
T. też czasem "bije", ale też tuli. czy łaskawie nastawia czoło na całuski.
on zawsze ma nerwa... niestety.....
kiedyś głaskał, już od dawna nie potrafi, tylko tłucze, szarpie, ciągnie za włosy. non stop tłumaczymy, że boli, uczymy delikatniej ale nie działa. siostry ciotecznej na pewno długo nie dotknie. póki co ćwiczy na misiach: przytula, a za chwilę za łeb i ciska o podłogę.
czoło też potrafi nadstawić, lubi stykać się czołem o moje czoło, robić noski noski, fajnie się wtedy śmieje. tylko z tż jakoś nie lubi się tak bawić

Cytat:
Napisane przez czajelka Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny

ja również jestem Aniolkowa mama ....swego syna pochowalam 24.12..2013r. Ja wiem ze każdy organizm jest inny ale mam do Was pytanie po jakim czasie od cesarki staralyscie sie o dzidzie ?
Z góry dziekuje jezeli ktoś odpisze....
pozdrawiam
witaj...
moni_ka.g jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-16, 11:27   #4400
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Iza, Perse, monika- niebawem doczekacie się głaskania i przytulania przez Wasze dzieciaki kilka ryzy dziennie

Pani- najlepiej aby Kasia była bliżej podłogi niż sufitowej lampy
Tymczasem wspina się gdzie tylko może, a jeżeli jest już bliżej podłogi to interesuje ją gorący czajnik i żelazko

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Czajelka- witaj, bardZo mi przykro. Myślę, że wazne co lekarz podpowie odnosnie staran, ale zostan z nami

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Edytko- u nas jadlospis batdzo podobny, do tego troche mleka i kaszki
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-16, 11:27   #4401
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

monika może tż ma za duzego nosa?
Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
Pani- najlepiej aby Kasia była bliżej podłogi niż sufitowej lampy
Tymczasem wspina się gdzie tylko może, a jeżeli jest już bliżej podłogi to interesuje ją gorący czajnik i żelazko
mały odkrywca będzie
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-16, 11:27   #4402
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Edytko- u nas jadlospis batdzo podobny, do tego troche mleka i kaszki
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-16, 11:31   #4403
dwakolory1
Wtajemniczenie
 
Avatar dwakolory1
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: zachodnioporskie
Wiadomości: 2 573
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez czajelka Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny

ja również jestem Aniolkowa mama ....swego syna pochowalam 24.12..2013r. Ja wiem ze każdy organizm jest inny ale mam do Was pytanie po jakim czasie od cesarki staralyscie sie o dzidzie ?
Z góry dziekuje jezeli ktoś odpisze....
pozdrawiam
Witaj. Strasznie ci współczuję, że ty również pochowała swoją dzidzię. I jeszcze ten dzień pogrzebu- wigilia. Straszne .
Mi się wydaje że pół roku powinno się odczekać. Ja wprawdzie cesaraki nie miałam, ale tak myslę. Napisz coś więcej o sobie
__________________
03.09.2003 r.- Kubuś
19.05.2016 r.- panna z odzysku

17.02.2013 r. [*]- 10 tc
15.11.2013 r.[*]- Ania 16tc

dwakolory1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-16, 11:33   #4404
zebrawpaski
Zakorzenienie
 
Avatar zebrawpaski
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Ulzyło mi rano jak okazało się ze woda w potokach mniejsza i nie podlewa nas. Za to w mieście powódz szaleje. Mam nadzieje ze dotre jutro do gin... i ze ona tez dotrze....
__________________
Anielka - 03.11.2010
Hubert - 29.05.2011


JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
KASIA
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ
TOSIA
zebrawpaski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-16, 11:36   #4405
kunegunda.bis
Wtajemniczenie
 
Avatar kunegunda.bis
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Zeberka - nie jestem w ciazy - leje sie ze mnie wlasnie (czyt. mam @) tak jak deszcze za oknem . A te zaslabniecie mialam jeszcze wieczorem plus glowa mnie bolala wiec w ciagu dnia 3 apapy wzielam, dzis wydaje sie byc lepiej...
__________________
02.11.2011r.[*] 7/8 tydz. Kubuś

Tosielka
ok. 120cm
ok. 20,5kg

...cel osiągnięty 64,5kg
kunegunda.bis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-16, 11:41   #4406
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez czajelka Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny

ja również jestem Aniolkowa mama ....swego syna pochowalam 24.12..2013r. Ja wiem ze każdy organizm jest inny ale mam do Was pytanie po jakim czasie od cesarki staralyscie sie o dzidzie ?
Z góry dziekuje jezeli ktoś odpisze....
pozdrawiam
Przykro mi z powodu Twojej straty Po cc najlepiej odczekać dwa lata, ale podobno po roku już można. Znasz przyczynę straty Aniołka?

Kunia A kiedy robiłaś ostatnio badania krwii? Może to jakaś anemia?
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-16, 11:57   #4407
rena5
Zakorzenienie
 
Avatar rena5
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

czajelka witaj

========================= ======
ja pierwszym monicie dziś 9dc - endometrium lepsze niż w zeszłym cyklu, bo 5mm (a w zeszłym cyklu 3mm), ale nie ma 'przodującego' pęcherzyka - tylko liczne drobne (niby jeden ok. 8,5mm, ale to mało jeszcze)...a w zeszłym cyklu miałam 2 po 12mm...kolejny monit we wtorek a póki co gonal...
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem."


Mateuszek -> cuda się zdarzają
rena5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-16, 12:46   #4408
czajelka
Rozeznanie
 
Avatar czajelka
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 897
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Witaj bardzo mi przykroCzy moge zapytać co się stało?Jeżeli nie chcesz to nie odpowiadaj..
Tak mogę... juz czas troszkę zaleczyl ból...
opisze w skrócie 20 grudnia wrocialm z pracy i na wkladce zobaczylam nieduza ilosc krwi.... wtedy natychmiast maz zawiozl mnie do szpitala (byl to 26 tydzien ciazy, przed ta ciaza tez bylam w ciazy ale nie bylo u dzidzi bicia serduszka i w 11 tygodniu mialam lyzeczkowanie) w szpitalu lekarz ktory mial dyzur przeprowadzial mi badanie ginekologiczne.... spwierdzajac ze zaczął sie porod glowka jest w dole.. zawiezki mnie tak porodowke i tak czekali i czekali i czekali na skurcze ktorych nie bylo .... potem zdecydowali ze musza ratowac dziecko i przebili mi, pęcherz plodowy woda ze mnie zeszla i wtedy zobaczyli ze zadnej glowki nie ma i ze Moj Kubuś wcale jeszcze nie chcial przyjsc na swiat ... no ale juz bylo za pozno i wtedy zadzwonili po karetke zeby inny szpital mnie przejął bo oni nie maja sprzetu dla wszesniakow....w drugim szpitalu tez czekali na skurcze .... do momentu az powiedzialam ze w poprzednim szpitalu przepili mi pęcherz i wtedy lekarza natychmiast przewiozl mnie na usg i tam zobaczyl ze lozysko sie odkleja i byla po tym usg cesarka .... pierwszy szpiatal oddal mnie nie dając mojej kary co mi podali i co zrobili ..... Kubus sie urodzil i żył 2 doby potem zabraly Go Aniolki..... do tej pory nie znamy przyczyny seksji zwlok.... sprawe zglosilismy do prokuratury i od polowy stycznia cisza i cisza .....a co do wizyty teraz juz na chwila obecna nie potrafie sie przełamać i zaufac dla jakiegos lekarza i nie mam sie kogo poradzić jaki by mógł prowadzić kolejna ciaze.....ahh...
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/c55fskjomjqamg44.png
Mój Kubuś

II kreseczki 30.07.2014

Czekamy na nasza Malutką Miłość
czajelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-16, 12:59   #4409
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

czajelka straszne to co przeszliście. powiedz z jakiego rejonu Polski jesteś, może któraś z dziewczyn ci poleci lekarza.
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-05-16, 13:01   #4410
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

Cytat:
Napisane przez moni_ka.g Pokaż wiadomość
fajnie się wtedy śmieje


Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość

Pani- najlepiej aby Kasia była bliżej podłogi niż sufitowej lampy
Tymczasem wspina się gdzie tylko może, a jeżeli jest już bliżej podłogi to interesuje ją gorący czajnik i żelazko
Pasiasta, polecam książkę, o której wczoraj pisałam. może nie jako stricte poradnik, ale może ciekawostę. że można inaczej.
Chcemy by nasze dzieci były bardziej ułożone, "grzeczniejsze", bardziej stacjonarne, a absolutnie nie potrafimy stawiać granic...
O jedzeniu też tam jest.
Może nie tyle, że się stosuję te metody, ale jednak chcę spróbować nauczyć T., że z owoców są nie tylko jabłka, banany i gruszki... on wciąż z owoców najbardziej lubi marchewkę lub kalarepkę.
Nic nie tracę a mogę zyskać

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
A te zaslabniecie mialam jeszcze wieczorem plus glowa mnie bolala wiec w ciagu dnia 3 apapy wzielam, dzis wydaje sie byc lepiej...
przemęczenie + @... weekend blisko

Cytat:
Napisane przez czajelka Pokaż wiadomość
i przebili mi, pęcherz plodowy woda ze mnie zeszla i wtedy zobaczyli ze zadnej glowki nie ma i ze Moj Kubuś wcale jeszcze nie chcial przyjsc na swiat ...
zmroziło mnie...
Strasznie, strasznie mi przykro...
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-26 22:29:58


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.