Suknia już wisi, goście zaproszeni - Twój syn teściowo ze mną się ożeni! PM2014 cz.27

[201604261006]

Napisane przez karolinuuusia

dziewczyny też bierzecie różne szerokości obrączek? My bierzemy 4 mm dla mnie i 5 mm dla TŻ

My mamy te same szerokości-po 5mm

[kiss12550]

Enzunio- brawa dla Tżta a co do akcji z zamawianiem fryzjera dla gości i makijażystki to nawet nie chce się komentować , niektórzy ludzie mają tupet

Lin- kiepska sytuacja i nie zazdroszczę Twojej mamie że akurat na nią trafiła rozmowa z nimi , nie dziwię się że nie wiedziała co powiedzieć mnie by chyba całkiem zatkało i nie wiem czy wgl bym coś odpowiedziała

Tysia - mnie jakoś nie przekonuje "taniec z tortem"

Buczorek- za☠☠☠iaszcze buty

Mimi - tak jak dziewczyny radza , ja też bym zrezygnowała ze sztucznych kwiatów

Aniuska - całe szczęście że Tobie się nic nie stało , ale wiem o czym mówisz , nam już kilka razy coś przebiegało przed samochodem, ale na szczęście nic jeszcze nie potrąciliśmy


dzisiaj Tż z moją mamą i teściowa byli u kucharki , wszystko ładnie pięknie ale uwaga HIT kucharka stwierdziła że lepiej gdyby stoły były łączone bo będzie lepiej roznosić talerze i takie tam jak to usłyszałam to najpierw mnie zatkało a później chciało mi sie śmiać - będę pod kucharkę stoły ustawiać żeby jej było wygodniej - na pewno

Któraś z Was pisała o cenie ciasta , ta sama kucharka będzie nam piec i też liczy 50 zł za blachę

[missmalezji]

Napisane przez misia880

no sa ciasne noge wsadzilam i przeszlam kawalek ale cisly
mnie najbardziej na gorze stopy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez misia880

no to gdzie ja mam szukac butow slubnych

zamawianie przez neta odpada bo ja musze zmierzyc ;((
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

misia to co,chcesz wziąć z la body bo porządne i męczyć sie w za małych albo klapać za dużymi?? porządne buty to takie w których będzie ci przede wszystkim wygodnie i się nie rozwalą po 1 użytkowaniu. Spróbuj w ryłko na przykład. ja też się napinałam że chcę mieć super extra, kupiłam sobie takie i co?? i to że poszłam do deichamnna i znalazłam takie wygodne i to za cenę o wiele wiele niższą. zastanów się jeszcze bo bez sensu się nakręcasz.

[aniuska18032]

Napisane przez kiss12550

Aniuska - całe szczęście że Tobie się nic nie stało , ale wiem o czym mówisz , nam już kilka razy coś przebiegało przed samochodem, ale na szczęście nic jeszcze nie potrąciliśmy

dzisiaj Tż z moją mamą i teściowa byli u kucharki , wszystko ładnie pięknie ale uwaga HIT kucharka stwierdziła że lepiej gdyby stoły były łączone bo będzie lepiej roznosić talerze i takie tam jak to usłyszałam to najpierw mnie zatkało a później chciało mi sie śmiać - będę pod kucharkę stoły ustawiać żeby jej było wygodniej - na pewno

Któraś z Was pisała o cenie ciasta , ta sama kucharka będzie nam piec i też liczy 50 zł za blachę

Kucharka czad no właśnie u mnie babeczka też liczy 50 zł za blachę

Lecę spać bo jutro rano do Poznania znowu, na szczęście z TŻ

[Anesthesia]

Misia, co do butów, jeśli Cię to pocieszy, moja przyjaciółka miała na swoim ślubie 11-centymetrowe LaBody i mówi, że w dniu ślubu nic nie czuła z emocji, ale jak je ubrała na sesję to była w ciężkim szoku, że w niech wesele wytrzymała, bo mega niewygodne Więc LaBoda nie dla każdej stopy równa się komfort. Masz jeszcze czas, na pewno znajdziesz buty idealne!

Napisane przez Buczorek

ja dzisiaj w koncu kupiłąm buty!!
http://wojas.pl/produkt/14029

mam nadzieję, że nie zedrę ich bardzo na weselu, bo chcę jeszcze je wykorzystać nie raz
ufff.. kolejna rzecz do przodu
Ciekawe jak tam nasze dzisiejsze PMKi się bawią

Przepiękne Jaka szkoda, że taki wysoki obcas, bo sama byłabym chętna, mam zaufanie do Wojasa!

Napisane przez mimi_77

Dziewczyny, przyszłam właśnie z naszego kościoła w którym odbył się dzisiaj slub. Mam mozliwość wypożyczyć za darmo na nasz slub dekoracje firmy która ubierała dzisiaj . Wygląda to tak:
6 stojaków jak tutaj z kulami ze sztucznych kwiatów o takie cos i brama w wejściu na podobę też sztuczne wszystko jak tutaj. O ile te stojaki wygladają nawet ładnie bo nie stoją przy każdej ławce tylko za młodymi i przed tak po skosie oraz przed wejściowymi drzwiami , to o tyle ta brama mi się w ogóle nie podoba... Ja wolę prostotę. NO i sztuczne kwiaty sa ktorych nie znoszę!! Ławki i tak sama dekoruję więc to byłby dodatek... Brac bo za darmo czy darować sobie? TEn łuk i tak odpada.

Ja bym odpuściła, choć kule są całkiem ładne Ale widzę, że już podęłaś decyzję

Napisane przez oluska227887

Moim zdaniem Twoja mama powinna porozmawiać z ciocią i powiedzieć jej, że jeżeli ma ochotę być na Waszym ślubie, to ona może ją przywieźć (jeśli i tak miała taki zamiar). A pozostałym delikatnie powiedzieć, że lista gości ich nie obejmuje Trudna sytuacja, nie znoszę, kiedy ktoś się wprasza tam, gdzie go nie chcą...


Dokładnie to samo pomyślałam! Nie słyszałam jeszcze o tym, żeby gościom załatwiać fryzury i makijaże... No chyba, że jestem sto lat za Murzynami i się nie znam?

Podpisuję się pod tymi dwiema opiniami w sprawie tych dwóch spraw Ludzie to mają tupet normalnie... ciekawa jestem, kiedy u mnie ktoś wyjedzie z czymś podobnym...

[cude]

Buczorek bardzo ładne buty!

mojakaren, mamy takie obrączki, ale całe żółte

Lusiija, piękny jest! Ale ja ogólnie jestem zakochana w kwiatach i lubię się nimi otaczać Po jakim czasie Ci odpisali? Wysłałaś im całe swoje zdjęcie, nie uzywają go potem do jakiś celów?

mimi_77, zawsze możesz poprosić o to, żeby tej bramy nie stawiali

enzunio , dobre sobie. Nigdy nie słyszałam, żeby PMowie załatwiali fryz i makeup gościom.

[bardorja]

Napisane przez mimi_77

Dziewczyny, przyszłam właśnie z naszego kościoła w którym odbył się dzisiaj slub. Mam mozliwość wypożyczyć za darmo na nasz slub dekoracje firmy która ubierała dzisiaj . Wygląda to tak:
6 stojaków jak tutaj z kulami ze sztucznych kwiatów o takie cos i brama w wejściu na podobę też sztuczne wszystko jak tutaj. O ile te stojaki wygladają nawet ładnie bo nie stoją przy każdej ławce tylko za młodymi i przed tak po skosie oraz przed wejściowymi drzwiami , to o tyle ta brama mi się w ogóle nie podoba... Ja wolę prostotę. NO i sztuczne kwiaty sa ktorych nie znoszę!! Ławki i tak sama dekoruję więc to byłby dodatek... Brac bo za darmo czy darować sobie? TEn łuk i tak odpada.

nie tyle co nie lubie sztucnzych kwaitow,ale u mnie w kosciele jest zakaz haha

Napisane przez Linaewen

HIT:
Do mojej mamy zadzwoniła kuzynka (chyba pijana) i zaczęła wypytywać o moje wesele. Bo starsza ciotka zaproszona poszła do nich, pochwaliła się, że jest zaproszona, ale chyba będzie rezygnować, bo nie da rady finansowo i psychicznie i taki kawał... Więc kuzynka pyta, czy oni mogą z ciocią (chociaż najpierw chyba pytała, czy mogą sami...) WPAŚĆ NA WESELE! Sami sobie zapłacą, ale chcieli by wpaść... Mamie odebrało głos i tylko wydusiła, że chyba nie będzie problemu, ale musi pogadać z Młodymi... Mama długo się nie mogła dojść do siebie...

spadłam z krzesła

Napisane przez enzunio

Ale mnie ludzie w☠☠☠☠iają!!

Już 6 osób (z rodziny Tż) zażyczyło sobie, żeby im załatwić fryzjera. 1 osoba makijażystkę, a jedna jest oburzona, że nie załatwiłam makijażystki..

ja pie r dole.... zapytaj sie czy w czasie wesela masz im podcierać dupe w kiblu czy łaskawie samę sie za to wezmą?
bezczelność!!!!!!!!

[pysia1987]

Napisane przez aniuska18032

Cześć dziewczyny

Zaraz będę Was nadrabiała bo od wczoraj trochę nadrukowałyście.
Ja wczoraj miałam ciężki wieczór, a dzisiaj noc...i dzień też mam ciężki bo...jak wracałam z Poznania z zajęć to już niedaleko mojej miejscowości zabiłam młodego jelenia (pewności czy to młody jeleń czy sarna nie mam). Jechałam wolniej niż zwykle bo tam często coś wyskakuje ale to mnie nie uchroniło...
Dobrze, że nikt z jadących za mną nie wjechał jeszcze we mnie...bo oczywiście było ostre hamowanie, od razu awaryjne się włączyły i zamknęłam oczy jak uderzyłam, kątem oka widziałam jak coś leci. To była moja rejestracja. Przez chwilę siedziałam w aucie patrząc przed siebie jakbym nie wiedziała o co chodzi, potem zaczęłam się trząść i szybko zadzwoniłam do TŻ. Ryczałam jak bóbr z tego szoku.... TŻ przyjechał po mnie z teściem, znaleźliśmy moją rejestrację gdzieś w rowie i to biedne zwierzątko... Myśleliśmy, że auto jest w sumie całe ale jednak nie, przedni zderzak ledwo się trzyma ale to zobaczyliśmy dopiero dzisiaj rano, dobrze, że nie odpadł po drodze....
I tak mam doła przez całą tę sytuację....Będę się teraz bała jeździć w nocy... Zawsze się bałam no ale teraz to nie wiem...
Jutro mam zajęcia i TŻ musi ze mną specjalnie jechać bo ja auta nie mam, a jego autem się boje już teraz...

Straszna historia biedny zwierzątko ale dobrze, ze Tobie się nic nie stało

Napisane przez TysiaBB1989

odnośnie tortów na weselu to mam mieszane uczucia.
Chciałam na początku tort z mini torcików lub z mufinek jednak koszt takiego tortu stanowczo mnie przerósł.

Zastanawiam się jak zrobić żeby było inaczej , i oto pomysł mojej sali

co o tym sądzicie ??

Mnie się podoba nawet ale to chyba dlatego, ze mam slabośc do tej sali no i npbardzo mi sie podoba, ze kierownik hotelu (Pan Darek?) we wszystkim uczestniczy i ja po nim widzialam, ze wklada w to wiele serca, więc ja jestem w sumie na tak to jedna z najpiękniejszych sal jakie widzialam

Napisane przez Linaewen

HIT:
Do mojej mamy zadzwoniła kuzynka (chyba pijana) i zaczęła wypytywać o moje wesele. Bo starsza ciotka zaproszona poszła do nich, pochwaliła się, że jest zaproszona, ale chyba będzie rezygnować, bo nie da rady finansowo i psychicznie i taki kawał... Więc kuzynka pyta, czy oni mogą z ciocią (chociaż najpierw chyba pytała, czy mogą sami...) WPAŚĆ NA WESELE! Sami sobie zapłacą, ale chcieli by wpaść... Mamie odebrało głos i tylko wydusiła, że chyba nie będzie problemu, ale musi pogadać z Młodymi... Mama długo się nie mogła dojść do siebie...

nawet nie wiem co napisać, brak słów
A jesli chodzi o makijaze dla gości to w ogole
Ja o ile bede w koncu zamawiac wizazystke to dla siostry, mamy i swiadkowej, bo z tesciową logistycznie ciezko sie będzie zgrac moze to i lepiej

Dziewczyny moje kochane, dziękuje Wam wszystkim za trzymanie kciukow za moją Kicię kontynuujemy leczenie, ale jestem dobrej myśli, narazie czuje się dobrze

Dzis w bloku na przeciwko byl ślub jakiś. Widzialam jak na sznurkach ktoś tam wieszał balony wyglądało to tragicznie kazdy balon z innej parafii

Wszystko pozdawalam teraz tylko czekam na termin szkolenia i egzaminu w Wawie

Wszystkie Wasze zakupy są piękne szczególnie buty na taaaakich wysokich szpilkach szkoda, ze ja w takich bym sie połamała

Misia, ja bym sie wstrzymała jeszcze

Dzisiejszym Młodym Pannom zycze wszystkiego najlepszego na Nowej Drodze Życia

[mimi_77]

Napisane przez bardorja

nie tyle co nie lubie sztucnzych kwaitow,ale u mnie w kosciele jest zakaz haha



spadłam z krzesła



ja pie r dole.... zapytaj sie czy w czasie wesela masz im podcierać dupe w kiblu czy łaskawie samę sie za to wezmą?
bezczelność!!!!!!!!

Hahahaha wyobrazilam sobie to jak panna mloda podvhodzi do gosci i pyta: czy zyczy sobie pani aby podetrzec dupke??v

Z tym zakazem to wsumie racja - kiedys czytalam ze w kosciolach wlasnie nie powinno byc sztucznych kwiatow. Chyba zrezygnuje ze wszystkiego. Stojaki i tak beda sztuczne a kwiaciarka proponowala nam cos z zywymi wiec jeali juz mam cos brac ponad moj plan dekoracyjny to skorzystam z jej propozycji. dzieki za podpowiedzi dziewczyny

Tz w pracy do rana wiec mi smutno samej i ide spac... pisal mi ze pmka ma krotka szeroka sukienke z niebieskim paskiem.. ciekawe polaczenie

Wysłane z mojego LG-E460 przy użyciu Tapatalka

[monidot]

oluska227887 No 70 km do Poznania mam tak więc jak u siebie nic nie znajdę jeszcze to się tam przejadę

mojakaren bardzo ładne te obrączki

Napisane przez exist_

W kwestii piosenki doradziłabym Ci tylko, żebyście na pierwszy taniec zdecydowali się na muzykę puszczoną z płyty, a nie graną przez zespół. Ma to zwłaszcza znaczenie, jak uczycie się jakiegoś układu. Nigdy nie wiadomo, jak zespół zagra i wykona tą piosenkę, może się okazać, że Wasza i ich wizja się rozminie. Dla własnego spokoju stawiałabym na oryginał z płyty.

Napisane przez oluska227887

Tak, tak, to dobra rada Już nawet nie chodzi o sam układ, ale wybierając piosenkę na pierwszy taniec zazwyczaj kierujemy się jakimś sentymentem i szkoda by było, jeśli zespół zagrałby coś, co w niewielkim stopniu przypominałoby ulubioną piosenkę

Dziękuje dziewczyny za radę. Układu tanecznego nie będziemy mieć. Sami jakoś pobujamy się do tej piosenki

Buczorek śliczne buciki

Lusiija piękny ten bukiecik Ci doradziły

[hihihi]

Napisane przez Buczorek

Tak czytam Wasze posty odnośnie protokołu i już się boję
Ślub 26.07 a my go jeszcze nie spisaliśmy naprawdę tak wcześnie trzeba ten dokument spisywać? w sumie ksiądz nam jakoś nic nie mówił co, jak i kiedy.. hmm

Wszystkiego najlepszego dla par, które jutro wkroczą na nową drogę życia! dużo miłości ♥

my z tej samej daty i jeszcze nie spisaliśmy pójdziemy za tydzień gdzieś, bo jutro wyjeżdżam

Napisane przez aniuska18032

Cześć dziewczyny

Zaraz będę Was nadrabiała bo od wczoraj trochę nadrukowałyście.
Ja wczoraj miałam ciężki wieczór, a dzisiaj noc...i dzień też mam ciężki bo...jak wracałam z Poznania z zajęć to już niedaleko mojej miejscowości zabiłam młodego jelenia (pewności czy to młody jeleń czy sarna nie mam). Jechałam wolniej niż zwykle bo tam często coś wyskakuje ale to mnie nie uchroniło...

dobrze, że Tobie się nic nie stało! ale biedna, mega przeżycie!

Napisane przez aniuska18032

No to spoko, spróbuję jakie mają te smaki (kupię z każdego po kawałku i zrobię w domu degustację )

A od placków teściowa ma jakąś babkę i ona bierze ok. 50 zł za blachę, co myślicie? Ja nie mam pojęcia ile blacha ciasta kosztuje w cukierni czy gdziekolwiek więc może Wy wiecie? Babeczka piecze bardzo dobrze, ciocia TŻ u niej zamawia zawsze na imprezy i przyniosła nam na spróbowanie i pyszne te ciasta były
Początkowo miało być tak, że ciasta będą piękły znajome teściowej, które potrafią dobrze piec....to dla nas korzystniejsza opcja była ale teściowa stwierdziła, że potem jest problem bo trzeba wszystkie ciasta odebrać itd..
Sama już nie wiem

wydaję mi się, że za całą blachę ciasta to dobra cena w cukierni pewnie byłoby drożej
ale pewna nie jestem, nam ciasto załatwia sala, a ciasto dla gości w podziękowaniu będziemy sami piec, po rodzinie

Napisane przez mojakaren

super jest mieć rocznicę!
mówiąc oficjalnie, dzisiaj mija nam 5 lat razem, a rok od zaręczyn
i w pierwszej wersji .... ślub miał być dzisiaj

My dzisiaj po raz pierwszy mierzyliśmy obrączki
Ale przez te moje grube paluchy trudno coś ustrzelić. Jedno jest pewne, że takie całkiem cienkie odpadają, musi być minimum 4mm.
W załączniku te, które na ten moment są faworytkami (ale w Aparcie były tylko cienkie bez możliwości "pogrubienia")

gratuluję rocznicy
a obrączki śliczne

Napisane przez Buczorek

ja dzisiaj w koncu kupiłąm buty!!
http://wojas.pl/produkt/14029

mam nadzieję, że nie zedrę ich bardzo na weselu, bo chcę jeszcze je wykorzystać nie raz

ale piękne buty

Napisane przez Lemon_Drop

Nie wiem jak u Adzi, ale u Namiska nie padało było ok 15 stopni, ale cały dzień krążyły ciężkie chmury, więc jak jechaliśmy i wyszło słońce to był naprawdę dobry znak! PM wyglądali świetnie, przed kościołem wyglądali na spokojnych i wyluzowanych Wiem, że Namisek sama robiła bukiet, wyszedł ślicznie - bordowe kwiaty + niezapominajki Przysięgę mówili pewnie i spokojnie. Pod koniec mszy ksiądz opowiedział śmieszną anegdotę o PM, ale nie będę powtarzać
Powiem wam, że to bardzo miłe uczucie towarzyszyć jednej z PM w tak ważnym dniu przy życzeniach obie się wzruszyłyśmy

ooo zazdroszczę, że byłaś u niej na ślubie, fajnie przeczytać kawałek relacji



rozdaliśmy dziś kolejne 4 zaproszenia
zostało tylko 14
ale muszą poczekać, bo jutro jadę pozałatwiać sprawy w dziekanacie. składam pracę już czeka wydrukowana

[bardorja]

Napisane przez mimi_77

Hahahaha wyobrazilam sobie to jak panna mloda podvhodzi do gosci i pyta: czy zyczy sobie pani aby podetrzec dupke??v

[czekooczekolada]

Napisane przez activelifestyle

anka1897 - powodzenia u fryzjera my też myślimy o bańkach, ale u nas jest znów tyle dzieci (ok. 50), że na pewno nie kupilibyśmy dla wszystkich

aniuska18032 - strasznie przykra sytuacja najważniejsze, że jesteś cała i zdrowa
50 zł za blache to taka średnia cena Zależy jeszcze jakie to są ciasta, bo wiadomo, że jedno ciasto wymaga tanich i prostych składników, a inne droższych... Dla nas będą piekły 3 ciocie i każda mieszka gdzie indziej (jedna 20 km ode mnie i to jest najdalej), ale wolimy jednak taką opcję Będzie im miło, że mamy do nich zaufanie w tej kwestii.

cashmere - to fajny wieczór się szykuje Bawcie się dobrze

bardorja - dobrze, że tyle nasmarowałaś Wiem teraz, że sukienki na poprawiny tam nie kupię. Ani ja, ani siostra

A co do zwierzyny to opowiem Wam jedną sytuację... Mieszkam w okolicy Niebieskich Źródeł i tam koło lasu jest przystanek autobusowy. Jak to w lesie wiadomo, że żyją sobie różne zwierzątka W zeszłym roku wracam do domu, autobus zatrzymuje się na przystanku (ja jechałam jeszcze trochę dalej) ludzie wysiadają i nagle słychać krzyk i ludzie dobijają się z powrotem do autobusu... Okazało się, że na przystanek przyszła sobie mama dzik ze swoim potomstwem Łącznie było tam chyba 7 dzików... Ludzie uciekali a ta matka dzik zaczeła ich gonić... Nie wiem jak to się skończyło, bo niektórzy wsiedli z powrotem i autobus odjechał. Potem pisano o tym w gazecie i że nikomu nic się nie stalo... Kilka dni później dziki pojawiły się znów, ale uwaga - w parku - niedaleko mojego liceum... Na razie jest spokój

mi kiedys jak jechalam przez taka polnĄ droge wszedł dzik przed samochod, ja stanęłam, on stanął i się tak na siebie patrzyliśmy z 5 min.. nie ukrywam że miałam "nasrane" w gaciach bo co dzik moze zrobic z samochodem to niektoórzy nie uwierzą no ale potem powolnym krokiem ruszył przed siebie, więc i ja ruszyłam.

[Lusiija]

Napisane przez cude

Buczorek bardzo ładne buty!

mojakaren, mamy takie obrączki, ale całe żółte

Lusiija, piękny jest! Ale ja ogólnie jestem zakochana w kwiatach i lubię się nimi otaczać Po jakim czasie Ci odpisali? Wysłałaś im całe swoje zdjęcie, nie uzywają go potem do jakiś celów?

mimi_77, zawsze możesz poprosić o to, żeby tej bramy nie stawiali

enzunio , dobre sobie. Nigdy nie słyszałam, żeby PMowie załatwiali fryz i makeup gościom.

Obserwuje ich już od momentu gdy wybrałam datę ślubu Wysłałam im zdjęcia sukienki welonu halki butów bizuterii i powiedziałam o swoim wyglądzie i obawach. Wysłałam też się zdj w sukience bez twarzy. Odpisala bo Pani Paulina chyba coś koło 3-4 dni. Nie zawsze wszystko publikują czasami po prostu doradzają w mailach. Moim zdaniem warto skorzystać bo zawsze to inne spojrzenie na stylizacje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[TysiaBB1989]

Napisane przez aniuska18032

Ciekawe moja koleżanka chce na każdy stół dać tort czy jakoś tak :P Ona i jej narzeczony prowadzą cukiernię więc im zazdroszczę bo zrobią sobie taki tort jaki tylko chcą
Gdyby mieszkali bliżej to bym u nich zamówiła

no właśnie każdy stolik dostanie osobno tort, i obsługa będzie go kroić na stołach przy gościach.

Napisane przez Linaewen

Pokazałam TŻtowi a ten liczy pod nosem "raz, dwa, trzy... Patrz kochanie, tych 6 panów latało by z racą w tyłku!".
Beznadzieja. Tort jest atrakcją samą w sobie, nie trzeba go uatrakcyjniać jakimś tańcem...

mi się też nie za bardzo podoba jak oni troszkę nierówno to zrobili. Ale pogadałabym z nimi żeby tylko szli


160 dni

[Linaewen]

Napisane przez TysiaBB1989

no właśnie każdy stolik dostanie osobno tort, i obsługa będzie go kroić na stołach przy gościach.



mi się też nie za bardzo podoba jak oni troszkę nierówno to zrobili. Ale pogadałabym z nimi żeby tylko szli


160 dni

Jak dla mnie to co oni podaja to nie jest tort. Nawet nie to ze jednopiętrowy, tylko nie ozdobiony... taniec z plackami z racą...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Buczorek]

Napisane przez karolinuuusia

dziewczyny też bierzecie różne szerokości obrączek? My bierzemy 4 mm dla mnie i 5 mm dla TŻ

My także wzięliśmy szerszą obrączkę dla Tż, ale nawet już nie pamiętam jaka szerokość

Cieszę się bardzo, że podobają Wam się moje butki Prawie dwa miesiące szukania przyniosło jakiś efekt.. są troszkę wysokie, ale mój Tż jest bardzo wysoki i nie chcę przy nim wyglądać jak krasnal bo wyglądałoby to jakby prowadził mnie do komunii a nie do ślubu hahaha jakoś może się przemęczę, w sumie raz w zyciu można

Dziewczyny, właśnie wybieram się na dzień skupienia. nie wiem czego się spodziewać.. Wy też musiałyście to 'odbębnić' ? wiem tylko, że trwa to bardzo długo.. zaczyna się mszą, a później spotkaniem kilkugodzinnym z księdzem :/ ajjj... wymyślają..

[zakrecona_kropka]

Napisane przez enzunio

Kropka nas nikt nie przegonił Ksiądz z mojej parafii zgubił kartkę na której była prośba o wygłoszenie zapowiedzi, a z tyłu miał potwierdzić wygłoszenie No i dał swój świstek - pusty, nie wypełnił naszych danych, powiedział, że potem tamten ksiądz ma sobie wypełnić, on tylko napisał, że zostały wygłoszone i kazał tamtego księdza przeprosić , kurde mógł zadzwonić do tamtego i go przeprosić, a nie , że ja będę musiała świecić oczami

Oj sorki:P pomyliło mi sie myślałam że to Ty pisałaś że Was ksiądz w niedziele pogonił że jest niedziela i macie dać mu spokój i takie tam jak przyszliście zapytać o coś.
Co do fryzjera ja rozumiem jakby ktoś ładnie poprosił np o nr tel sprawdzonej fryzjerki ale to całe domaganie się czegoś jest chore

Napisane przez aniuska18032

Cześć dziewczyny

Zaraz będę Was nadrabiała bo od wczoraj trochę nadrukowałyście.
Ja wczoraj miałam ciężki wieczór, a dzisiaj noc...i dzień też mam ciężki bo...jak wracałam z Poznania z zajęć to już niedaleko mojej miejscowości zabiłam młodego jelenia (pewności czy to młody jeleń czy sarna nie mam). Jechałam wolniej niż zwykle bo tam często coś wyskakuje ale to mnie nie uchroniło...
Dobrze, że nikt z jadących za mną nie wjechał jeszcze we mnie...bo oczywiście było ostre hamowanie, od razu awaryjne się włączyły i zamknęłam oczy jak uderzyłam, kątem oka widziałam jak coś leci. To była moja rejestracja. Przez chwilę siedziałam w aucie patrząc przed siebie jakbym nie wiedziała o co chodzi, potem zaczęłam się trząść i szybko zadzwoniłam do TŻ. Ryczałam jak bóbr z tego szoku.... TŻ przyjechał po mnie z teściem, znaleźliśmy moją rejestrację gdzieś w rowie i to biedne zwierzątko... Myśleliśmy, że auto jest w sumie całe ale jednak nie, przedni zderzak ledwo się trzyma ale to zobaczyliśmy dopiero dzisiaj rano, dobrze, że nie odpadł po drodze....
I tak mam doła przez całą tę sytuację....Będę się teraz bała jeździć w nocy... Zawsze się bałam no ale teraz to nie wiem...
Jutro mam zajęcia i TŻ musi ze mną specjalnie jechać bo ja auta nie mam, a jego autem się boje już teraz...

Masakra dobrze że Tobie się nic nie stało

My byliśmy wczoraj zaprosić mojego chrzestnego z żoną i ich cztery już dorosłe córki z rodzinami powiedzieli że będą wszyscy mam nadzieję że tak będzie bo obawiałam się że jedna z córek się wykpi jakoś, ogólnie nie było wszystkich ale ciocia wzięła zaproszenia dla dwóch córek Ciocia również pochwaliła zaproszenia
Dzisiaj kolejne proszenie trzymajcie dziewczyny kciuki bo chciałabym by ciocia zgodziła się przyjść na wesele (a jest to wątpliwe bo pewnie bez prezentu nie będzie chciała przyjść (trudna syt finansowo) ).

[TysiaBB1989]

Napisane przez Linaewen

Jak dla mnie to co oni podaja to nie jest tort. Nawet nie to ze jednopiętrowy, tylko nie ozdobiony... taniec z plackami z racą...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja chce bez rac bo to dla mnie odpustowe jest.

[enzunio]

Kropka to chyba Blondi była

Z tym podcieraniem doopki mnie rozwalilyscie

No nic, pozalstwialam ile mogłam, napisałam i zamiast dziękuje to dostałam wiadomość czemu tak drogo Spoko Juz nic nikomu nie zalatwiam, teraz muszę zając się sobą, wyzdrowieć itp.

Ja tez nie chce rac, ale nie wiem komu o tym powiedzieć, sali czy cukierni??


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[misia880]

my bylismy na dniach skupienia. 2 h trwalo. najpierw ksiadz gadal o malzenstwie a potem msza. rozdal zaswiadczenia i do domu

a i byla tez mozliwosc spowiedzi kto chcial

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[S1lc1a]

Napisane przez Buczorek

S1lc1a[/URL][/B][/SIZE] zazdroszczę spokoju! ja jeszcze ponad 70 a stres jakich mało
A tak z ciekawości zapytam, czy dużo osób Ci odmówiło przyjścia na ślub ? ja właśnie jestem świeżo po rozdawaniu zaproszeń i tak mnie ciekawi jakie będą wymówki, a kto się z radością zjawi.. [COLOR="Silver"]

Wesele robimy bardzo małe, zaprosiliśmy 42 osoby, odmówiło 10, jedno małżeństwo dlatego że dziewczyna ma termin porodu dzień po naszym ślubie - więc sprawa jasna. jedna ciocia odmówiła bo opiekuje się chorą mamą i nie może jej na długo zostawić samej - będzie tylko na ślubie - ją też rozumiem. Reszta to już jakieś dziwne tłumaczenia, jeden brat cioteczny TŻta napisał tylko że go nie będzie bez podania powodu, jedna czteroosobowa rodzina odmówiła bo mieszkają na wsi, krowy im się będą cielić a z resztą to mają daleko do Warszawy... ehh jakoś my do nich jeździmy na wesela, komunie chrzciny i inne takie... Cóż, nie stresuję się tym jakoś bardzo. bo nie ma to wpływu na moje dalsze życie ale faktem jest że te odmowy z "dziwnych" powodów nie są miłe, bo mam wrażenie że komuś się zwyczajnie nie chce.

[alloffkowa]

Cześć dziewczyny, wieki mnie tu nie było !! Związane to było z rewolucją w naszym życiu, kupiliśmy mieszkanie, ponad miesiąc trwał remont, potem przeprowadzka, brak internetu, brak czasu na cokolwiek, sprzątanie wielkie, no i zleciało teraz wszystko powolutku wraca do normy i mam nadzieję że już będę tu częśćiej

[Lusiija]

Napisane przez alloffkowa

Cześć dziewczyny, wieki mnie tu nie było !! Związane to było z rewolucją w naszym życiu, kupiliśmy mieszkanie, ponad miesiąc trwał remont, potem przeprowadzka, brak internetu, brak czasu na cokolwiek, sprzątanie wielkie, no i zleciało teraz wszystko powolutku wraca do normy i mam nadzieję że już będę tu częśćiej

Witaj

Ale to zapraszanie powoli idzie xD mam rozdane 13/37 i mam nadzieje ze wyrobie do końca ms.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bardorja]

Napisane przez Buczorek

Dziewczyny, właśnie wybieram się na dzień skupienia. nie wiem czego się spodziewać.. Wy też musiałyście to 'odbębnić' ? wiem tylko, że trwa to bardzo długo.. zaczyna się mszą, a później spotkaniem kilkugodzinnym z księdzem :/ ajjj... wymyślają..

u mnie tego nie ma

Napisane przez enzunio

Z tym podcieraniem doopki mnie rozwalilyscie

No nic, pozalstwialam ile mogłam, napisałam i zamiast dziękuje to dostałam wiadomość czemu tak drogo Spoko Juz nic nikomu nie zalatwiam, teraz muszę zając się sobą, wyzdrowieć itp.

, nie warto sie przejmować takimi gośćmi i zwyczajnie odmówić załatwiania wszelakich spraw koło ich du p . Ty sie wysilisz a oni mają gdzieś, zero wdzięczności.Wlasciwie nawet nie o wdziecznosc chodzi,ale o zachowanie,jakąś kulturę. Dasz im palec a oni beda chcieli całą dłon.

Napisane przez S1lc1a

Wesele robimy bardzo małe, zaprosiliśmy 42 osoby, odmówiło 10, jedno małżeństwo dlatego że dziewczyna ma termin porodu dzień po naszym ślubie - więc sprawa jasna. jedna ciocia odmówiła bo opiekuje się chorą mamą i nie może jej na długo zostawić samej - będzie tylko na ślubie - ją też rozumiem. Reszta to już jakieś dziwne tłumaczenia, jeden brat cioteczny TŻta napisał tylko że go nie będzie bez podania powodu, jedna czteroosobowa rodzina odmówiła bo mieszkają na wsi, krowy im się będą cielić a z resztą to mają daleko do Warszawy... ehh jakoś my do nich jeździmy na wesela, komunie chrzciny i inne takie... Cóż, nie stresuję się tym jakoś bardzo. bo nie ma to wpływu na moje dalsze życie ale faktem jest że te odmowy z "dziwnych" powodów nie są miłe, bo mam wrażenie że komuś się zwyczajnie nie chce.

mojej kumpeli tez nie bedzie bo mieszka w UK i na 1 wrzesniama termin porodu Zkolei u mnie jeszcze zadnych odmów nie ma, ale zoabcyzmy jak to bedzie bliżej dnia powteirdzenia.
Natomiast rodzice przystojniaka przeglądali ostatnio liste gosci swoich i slysze: ''tych chyba nie bedzie, na poprzednim weselu ich nie bylo to i tytm razem nieprzyjada.... ci tez odmowia, bo to za daleko dla nich, o tych nie bedzie na pewno,bo w sumie niekojarzą syna(imie TŻ)...'' :O
to po cholere ich zapraszali wiedząc z góry,zeodmówia?? zwlaszcza, ze tonie rodizna... a znajomi rodzicow, czasami znajomi znjaomych..

Napisane przez alloffkowa

Cześć dziewczyny, wieki mnie tu nie było !! Związane to było z rewolucją w naszym życiu, kupiliśmy mieszkanie, ponad miesiąc trwał remont, potem przeprowadzka, brak internetu, brak czasu na cokolwiek, sprzątanie wielkie, no i zleciało teraz wszystko powolutku wraca do normy i mam nadzieję że już będę tu częśćiej

no tojakie mieszkanie!? opwiadaj!!!! w jakich kolorach, co juz macie,ilepokojow? a najlepiej wstaw foty

[Szczeperka]

Napisane przez enzunio

Ale mnie ludzie w☠☠☠☠iają!!

Już 6 osób (z rodziny Tż) zażyczyło sobie, żeby im załatwić fryzjera. 1 osoba makijażystkę, a jedna jest oburzona, że nie załatwiłam makijażystki. W dodatku dekoratorka od kościoła pyta mnie czy moze dekoracje zrobić w piątek. A co ☠☠☠☠a z krzesłami, które ma mi przywieźć od siebie z domu?? I z dywanem, którego miała dopilnować żeby nie było?? Ja ☠☠☠☠☠☠☠ę. Serio, mam co robić na dwa tygodnie przed ślubem.

Odebrało mi mowę Ludzie są bezczelni i zamiast być wdzięczni to tylko problemów i kłopotów Młodej Parze szukają!!
Współczuję rodziny

[jumapili]

namisek1990 & adziia13wszystkiego naj na nowej drodze zycia!!!!
Czekamy na relacje czy wszystko sie udalo tak jak zaplanowalyscie.
aniuska18032 najwazniejsze ze Tobie sie nic nie stalo!! Wiadomo szkoda zwierzatka, ale w takich sytuacjach trzeba o sobie myslec.
Ja zamawialam buty przez internet bo jak nie pasuja mozna zawsze odeslac. Ja mam problem bo chce buty kolorowe, niebieskie. Patrzylam juz na www.bialebuty.pl ale niestety jedyny model ktory mi sie tam podoba, moze byc tylko bialy L
Zamowilam wiec buty raibows color model jenifer (obcas 10 cm) i bede u nich farbowac. Buty sa wygodne, troche sie tylko obawiam ze nie wytrwam cala noc. Chce je przetestowac na weselu u kolezanki, zobaczymy jak sie sprawdza.
Wacham sie tez zeby zamowic te buty Gowikar na zmiane (z bialebuty) i doczepic jakis kolorowy klips. Buty sa nizsze (8,5cm) wiec bedzie to jakies wyjscie na pozniej.

[mojakaren]

mimi_77 moim zdaniem wystarczą Ci te ozdoby, które sama zrobisz

TysiaBB1989 ciekawa rzecz z tym tortem, ale chyba przesadzona
tort, tak jak piszą dziewczyny, jest atrakcją samą w sobie i lepiej wygląda w całości niż w rozłożony na czynniki pierwsze

Lemon_Drop ale fajnie, że byłaś na weselu u namiska i całe szczęście, że zaświecilo dla nich słońce

co do obrączek to mamy zamiar zrobić własnie tak jak piszesz - na ten lub podobny wzór zamówić u lokalnego jubilera i wtedy grubość też sobie dopasujemy

Linaewen no kurna a co wesele to grill jakiś czy coś, że można zadzwonić i obwieścić, że "hej wpadniemy ze swoją kiełbasą?"


enzunio Twoi też nie lepsi no masakra i co jeszcze może spa im zafunduj i masaże żeby byli świeży na wesele

Napisane przez alloffkowa

Cześć dziewczyny, wieki mnie tu nie było !! Związane to było z rewolucją w naszym życiu, kupiliśmy mieszkanie, ponad miesiąc trwał remont, potem przeprowadzka, brak internetu, brak czasu na cokolwiek, sprzątanie wielkie, no i zleciało teraz wszystko powolutku wraca do normy i mam nadzieję że już będę tu częśćiej

ale Wam dobrze, że już macie własny kąt

[alloffkowa]

Napisane przez bardorja

no tojakie mieszkanie!? opwiadaj!!!! w jakich kolorach, co juz macie,ilepokojow? a najlepiej wstaw foty

4 pokoje, 75 metrów wstawiam fotki, choć nie są to końca aktualne

Napisane przez mojakaren

mimi_77 moim zdaniem wystarczą Ci te ozdoby, które sama zrobisz

TysiaBB1989 ciekawa rzecz z tym tortem, ale chyba przesadzona
tort, tak jak piszą dziewczyny, jest atrakcją samą w sobie i lepiej wygląda w całości niż w rozłożony na czynniki pierwsze

Lemon_Drop ale fajnie, że byłaś na weselu u namiska i całe szczęście, że zaświecilo dla nich słońce

co do obrączek to mamy zamiar zrobić własnie tak jak piszesz - na ten lub podobny wzór zamówić u lokalnego jubilera i wtedy grubość też sobie dopasujemy

Linaewen no kurna a co wesele to grill jakiś czy coś, że można zadzwonić i obwieścić, że "hej wpadniemy ze swoją kiełbasą?"


enzunio Twoi też nie lepsi no masakra i co jeszcze może spa im zafunduj i masaże żeby byli świeży na wesele



ale Wam dobrze, że już macie własny kąt :)

Cudowne uczucie na początku bardzo przeżywałam że babcia bedzie mieszkać sama- całe życie z nią mieszkałam, ale teraz gdy widzę że ona się cieszy mnie też się to udziela

[mimi_77]

Napisane przez enzunio

Kropka to chyba Blondi była

Z tym podcieraniem doopki mnie rozwalilyscie

No nic, pozalstwialam ile mogłam, napisałam i zamiast dziękuje to dostałam wiadomość czemu tak drogo Spoko Juz nic nikomu nie zalatwiam, teraz muszę zając się sobą, wyzdrowieć itp.

Ja tez nie chce rac, ale nie wiem komu o tym powiedzieć, sali czy cukierni??


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Wydaje mi się, że pojęcie wesela odchodzi od powszechnie uważanej formuły. Nie jest to dobre. Najważniejsze jest Twoje zdrowei bo to Ty i Twój TŻ bedziecie najwazniejsi w tym dniu.

Napisane przez zakrecona_kropka

My byliśmy wczoraj zaprosić mojego chrzestnego z żoną i ich cztery już dorosłe córki z rodzinami powiedzieli że będą wszyscy mam nadzieję że tak będzie bo obawiałam się że jedna z córek się wykpi jakoś, ogólnie nie było wszystkich ale ciocia wzięła zaproszenia dla dwóch córek Ciocia również pochwaliła zaproszenia
Dzisiaj kolejne proszenie trzymajcie dziewczyny kciuki bo chciałabym by ciocia zgodziła się przyjść na wesele (a jest to wątpliwe bo pewnie bez prezentu nie będzie chciała przyjść (trudna syt finansowo) ).

Gratuluje rozdanych zaproszen

Napisane przez alloffkowa

Cześć dziewczyny, wieki mnie tu nie było !! Związane to było z rewolucją w naszym życiu, kupiliśmy mieszkanie, ponad miesiąc trwał remont, potem przeprowadzka, brak internetu, brak czasu na cokolwiek, sprzątanie wielkie, no i zleciało teraz wszystko powolutku wraca do normy i mam nadzieję że już będę tu częśćiej

Heejjjjaa! Piękne mieszkanko! Super , że powoli wszystko się normuje

Napisane przez mojakaren

mimi_77 moim zdaniem wystarczą Ci te ozdoby, które sama zrobisz

Też tak uważam - dziękuję