Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

[pszczoua]

Napisane przez 83monia

masz moskitiere na oknach? (chociaz pewnie te cholery ja przehda..) olejek waniliowy je odstrasza, spryskaj wozek czy nawet ubranko

Przejda przez moskitiere. Dzieki za pomysl z olejkiem waniliowym

---------- Dopisano o 07:48 ---------- Poprzedni post napisano o 07:47 ----------

Napisane przez kaska87

smutno mi na wątku tarczycowym jest dziewczyna, która miała podobny wynik tsh jak ja i 1,5 roku jej zajęło wyjście z tego

Pociesze ze wszystko zalezy od organizmu. Na moim watku staraczkowym jednej z dziewczyn zajelo to tylko 2 czy 3 miesiace

[Asiek84]

Napisane przez Madzia000

Witam sie wieczorowa pora
Nadrobilam ale zmykam juz spac bo malz chrapie ze az koldra fruwa

Bylismy do kontroli, Jasko osluchowo super jutro wkoncu na spacer idziemy hurra
Zaniepokojona byla doktorka tylko ta chrypka, mamy psikac tantum verde, lipomal lagodzaco noi ZYRTEC ... Ale tego mu chyba nie dam bo na ulotce pisze ze to na alergie lek noi dla dzieci pow 2 lat :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

super ze Jasiek ma się lepiej

Napisane przez matallewar

Kochana, ja jadę z:
2 dzieci
Wózkiem
Nosidłem
50 l plecakiem
Dużą torebką
Torbą z jedzeniem


Nie udało mi się w mniej rzeczy Znów będę wypadać z pociągu

jesteś mega

Napisane przez Madziuchna27

nie strasz.... jutro będę badać nasz

nie straszę, widziałam fotki tego pogryzionego dziecka i mój Hubi wówczas podobnie wyglądał a że byłam u mamy to leciałam jak na złamanie karku do domu sprawdzić nasz materac pomimo tego że mamy lateksowy


Hubi poszedł spać wczoraj o 20... i w nocy urządził mi imprę po 3 i zasnął przed 5, po czym po 6 był gotowy do zabawy... i teraz oto ma pierwszą drzemkę... chyba i ja idę się położę

[nena_milka]

kaska ale tobie nie musi tyle zająć będzie dobrz

[misia332]

Napisane przez matallewar

Nie ma już, w dzień też nie miała, tylko wczoraj w nocy I lekki katarek ma, przezroczysty. No na zęby mi to wygląda


Ja daję po 1 kropelce do każdej dziurki 2-3 razy dziennie.
Przy mocnym katarze można dawać przed jedzeniem i spaniem zawsze.


Jestem PRAWIE spakowana. Najwyżej co nie wezmę, to kupię Zawsze coś kupuję, bo nie wzięłam

Ja jadąc do Ciebie będę musiała kupić szczoteczkę i parę innych rzeczy

Napisane przez nena_milka

No dobra... masz miano największego rumuna na zlocie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez Lolaaaaaaa88

tassia musialas niezle zaskoczyc prowadzacych
brawa


matal a kiwdy Ty jedziesz?
matko pidziwiam cie
jak Ty dasz rade to mi bedzie glupio i tez bede musiala zdo tej wawy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

niech Ci bedzie głupio !


Witam z rana ? Czy moje dziecko ma skok ? Czy ktoś mi je podmienił ? Normalnie 100 tysięcy pobudek i usypiania w nocy.

[butterfly20]

Czeeeść

Nadrabiam

Napisane przez tassia

ok krotkie streszczenie warztatow mamo to.ja
byly trzy sale i do kazdej wchodzilo okolo 40mam
wykladowcy sie wymieniali wiec nie przechodzilo sie z sali do sali
organizacja ok choc mega harmider bo dzieci gadaja, placza itp.
wyklad o chustobiszeniu w skrocie: chusta to bliskosc, mozna wiazac z przodu z tylu (pani poakzala na.lalce), kupcie nasze chusty
wyklad o zywieniu w skrocie: dha jest wazne, enfamil ma super dha, kupcie enfamil
druga cescwykladu o zywieniu prowadzona przez polozna: ewidentnie babka miala mowic pod enfamil bo caly cas powtarzala ze tylko mm jest super, a mleko krowie to masakra. jedna babka miala jakies tam argumenty zaprzeczajace temu to prowadzaca sie zmieszala
za chwile ktoras zafala pytanie czy 13miesiecznemu dziecku mozna budyn, odpowiedz: alez oczywiscie
wiec zadalam pytanie: w jaki sposob w takim razie przygotowac budyn na mleku modyfikowanym skoro nie wolno zagotowac mm
pani sie zmieszala

po 1roku zycia nie wolno dziecku podawac butelki ze smoczkiem bo juz nie powinno ssac tylko pic. wiec pytam.jak to sie ma do zalecen who do karmienia piersia do 2 roku zycia skoro to tez ssanie
prowadzaca sie zmieszala

kolejny wyklad to pielegnacja wiecjak zobaczylam babke wykladajaca produkty musteli to spakowalam wozek i spierdzielilam nad wisle na spacer

ale po drodze weszlam do sali gdzie byla pierwsza pmoc
nicym nie rozni sie od filmikow na youtubie wiec ucieklam bo stwierdzilam ze zal.pogody

jedyne co to mieli ekstra podgrzewacz firmy nuby i chyba kupie dla drugiego dziecka bo byl nieziemski i podgrzewa obiadek w 2minuty
ale to ma maly zwiazek z warsztatami

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

juz nie mowiac o rodzicach i dzieciach
zalamal mnie przekroj spleczenstwa jaki mamy
istna rewia mody. koazdy wyubieral dziecko jak na pokaz mody
rozumiem ze jak sie idzie z dzieckiem gdzies to nie ubiera mu sie brudnych spiochow ale bez przesady
dziewczynki w sukienkach falbaniastych z cekinami, brokatem
tafta i wszystkie te sztuczne materialy z bazaru
polarki i polarkowe czapki (w krk 25stopni bylo)

byly dwie matki ze swoimi mamami
i jak byla wzmianka ze nie wolno dawac cukru to wybuchnely smiechem
i komenatzre miedzy soba ze glupoty gadaja plaplaplapa
a jak babka mowila ze mozna dopajac woda, a przekonanie ze bie wolno wzial sie z tego ze nie wolno dopajac woda z glukoza
to patrzyly zbulwersowane i komentarz: jak wszyscy tacy madrzy to pokazcie mi dziecko ktore pije sama wode
dodam ze obydwie grube, lacznie z corkami ze na krzeslach sie nie miescily

dobra
juz wylalam swoj zal

ahh i dostalam smoczek dla noworodka i wkladki laktacyjne buahahaha


powaznie dziewczyny zal czasu na to cos

oo dzięki, to może ja zadam dokłądnie te same pytania?
co myślicie?ale będą jajaD



ja bym tym paniom odpowiedziała,że ja podaję wodę bez glukozy

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez misia332

Ja jadąc do Ciebie będę musiała kupić szczoteczkę i parę innych rzeczy




niech Ci bedzie głupio !


Witam z rana ? Czy moje dziecko ma skok ? Czy ktoś mi je podmienił ? Normalnie 100 tysięcy pobudek i usypiania w nocy.

to chyba skoki,

[kasiuni_a]

Hej
Jestem dziś nawet wyspana, bo położyłam się wczoraj zaraz po 21
A dziś rano po tygodniu weszliśmy na wagę no i rewelacji nie ma poza tym dotarło do mnie, że tego co ja chcę bez ćwiczeń się zrobić nie da, więc albo się zmobilizuję, albo dalej będę narzekać

Napisane przez tassia

jezuuu jakie korki
w dodtaku zgubilam telefon
ale znalazla go jakas dziewczyna i mam wieczorem.jechac idebrac uffff

Wysyłane z mojego GT-P1000 za pomocą Tapatalk 2

dobrze, że jakaś uczciwa dziewczyna znalazła

Napisane przez inwersja

dlaczego nie pisałam, to sie na ogólny nie nadaje rejczel
a tak poza tym to skrótowo:
- pożarłam się z teściem
- kurier dostarczył paczkę z prezetem dla męża sąsiadce z alzheimerem a ona zostawiła go na skrzynce, bo inna głupia sąsiadka kazała jej zostawić, bo to nie do niej - zwinął to wnuczek tej chorej, ale jakimś cudem kurier odnalazł pod presją oddania nam 142zł - chciałam żeby mąż miał fajny prezent, no to miał, pewnie na długo zapamięta go
- wczoraj bylismy u mojej siostry ciotecznej, młody szalał zjadając zabawki swojego kuzyna, za to kuzynek nie był zachwycony obecnością Miłosza. ma 3,5 r. i stał się mega dziki, wstydliwy, wyrywał Miłkowi zabawki z rączek, zazdrosny był okropnie. nie wiem czy wszystkie dzieci tak mają w tym wieku, dzieci koleżanki tak nie miały, a wiek podobny... może kwestia tego, że jedyna

leje z tego kuriera a pewnie Wam nie było do śmiechu
mój trzylatek nie jest jest dziki i wstydliwy, ale ma problem z dzieleniem się zabawkami, choć nie zawsze tak było, tym bardziej się dziwię, że przecież chodzi drugi rok do żłobka, ma stały kontakt z dziećmi i musi jakoś wśród nich funkcjonować

Napisane przez bojatoja

Wszystko się da ogarnąć Moja mama miała 8 dzieci w ciągu 11 lat

szacun dla mamy

Napisane przez logoasia

gratki
u nas tez dziś pierwszy zębol się wyrżnął

gratulacje

Napisane przez rusałka_1

prawidłowy wzorzec to chodzi o całą pielęgnację i nie pokazywanie mu / zabranie do wspinania/stawania. reh. powiedziała ze jeśli Jasiek najpierw wstanie to juz nie bedzie chciał raczkować.
także mam narazie go odciągać od sytuacji w których będzie chciał wspinać - dopiero zaczynał.

ćwczenia pewnie cięzko będzie mi opisac
np. na piłce sadzam go trzymając za bioderka i przyciskając je do podłoża - nogi pod kątem 90 stopni - Jasiek ma szukac rownowagi żeby utrzymać ciało w pionie i nie pochylać się do przodu/tyłu. To samo możemy robić sadzając go na naszych kolanach.

Jak juz jest w pozycji na raczkach i porusza się rączkami do przodu (najlepiej gdy druga osoba zachęca go do pojścia do przodu) ja pokazuję mu jak poruszać naprzemiennie nóżkami (trzymam go za bioderka i robię "kroczki" kolankami dbając o to by odwodzić bioderka na zewnątrz).

Ćwiczymy siedzenie z podparciem na boczku.


nie wiem czy w ogle coś z tego można zrozumieć. cięzko to tak opisac

dzięki
to ćwiczenie z sadzaniem na kolanach czasem robię, bo któraś już o nim pisała, a do nauki raczkowania to przydałyby się dwie osoby, bo Miłosz w ogóle nie porusza rączkami ani nóżkami w pozycji do raczkowania

Właśnie o to miałam pytać dziewczyny, jak u Waszych maluchów wyglądało to przyjmowanie pozycji do raczkowania? Miłosz od ponad tygodnia przyjmuje taką pozycję, kiwa się do przodu i do tyłu przez 5-10 sekund, klapie brzuchem na podłogę i od nowa. Nie wytrzymuje dłużej na czworaka Po jakim czasie dzieciaki zaczęły raczkować? Bo ja u niego nie widzę żadnych oznak żeby miał ruszyć, nie porusza ani rąk, ani nóg do przodu.

[kahunia]

Napisane przez mariiasia

ależ u nas dziś pięknie było! słoneczko byliśmy na szczepieniu, Szymuś mierzy 75 cm i waży 8500 g
a ja z tej radości wielkiej spowodowanej pogodą spacerowałam dziś w krótkich gatkach (nawet na chwilę przestałam się wstydzić swojej tłustej doopy i ud ).
no i dwie przemiłe panie zwróciły mi uwagę, że dziecko bez czapki jest. odpowiedziałam metodą tassi

a reakcja pań?

Napisane przez matallewar

Kochana, ja jadę z:
2 dzieci
Wózkiem
Nosidłem
50 l plecakiem
Dużą torebką
Torbą z jedzeniem


Nie udało mi się w mniej rzeczy Znów będę wypadać z pociągu

Matal zdecydowanie jesteś naszym guru

Napisane przez doughnut_agg

dzien dobry my juz dawno na nogach, jedziemy do szczecina..do ginekologa z mloda..

co się stało?

Napisane przez nena_milka

Mura jest super, ale nie jako podręczny wózek do samolotu. ..

Jak byliśmy w zoo to Nina kupiła sobie misia, taką malpke. Wczoraj jej dawałam syrop wieczorem i zdawało mi się że nie jest brudna a rano podchodzę do łóżeczka a na tym syropie jej się wlosy z tej małpy poprzyklejały.... koncita wurszt

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez kaska87

smutno mi na wątku tarczycowym jest dziewczyna, która miała podobny wynik tsh jak ja i 1,5 roku jej zajęło wyjście z tego

A u Ciebie szybciej się wyrówna Mówię Ci

[kaska87]

Napisane przez pszczoua

Pociesze ze wszystko zalezy od organizmu. Na moim watku staraczkowym jednej z dziewczyn zajelo to tylko 2 czy 3 miesiace

Napisane przez nena_milka

kaska ale tobie nie musi tyle zająć będzie dobrz

Napisane przez kahunia

A u Ciebie szybciej się wyrówna Mówię Ci

dziękuję, oby

ja chyba na ten dzień dziecka zamówię: garnuszek na klocuszek i szczeniaczka

[butterfly20]

Napisane przez doughnut_agg

dzien dobry my juz dawno na nogach, jedziemy do szczecina..do ginekologa z mloda..

a co się dzieje?

Napisane przez kaska87

smutno mi na wątku tarczycowym jest dziewczyna, która miała podobny wynik tsh jak ja i 1,5 roku jej zajęło wyjście z tego

kochana,ale każdy organizm jest inny, nie nakręcaj się!



A co do ubioru... może zostanę zlinczowana, a może nie, bo w sumie wiele z was tutaj jara się ubieraniem dzieci,kolekcją H&M itp.
Ale kurczaki no...po domu ubieram dziecko wygodnie, jak i siebie Wychodząc na spacer najczęściej zakładam jej dresik lub jakieś spodnie. Siebie ubieram podobnie.
Ale jak wychodzę do ludzi- na wizyty do rodziny,znajomych, czy w ogólnie w miejsca, gdzie jest więcej ludzi, to sama staram się wyglądać "jakoś" i dziwne,żebym nie chciała też ładnie ubrać mojego dziecka. Tyle jest ślicznych ciuszków w sklepach, żal nie kupować. I co?Mają wisieć w szafie?
Cekinki i falbanki to już kwestia gustu,ale wiem,że z ubiorem dziewczęcym łatwiej przesadzić, niż z chłopięcym.
Natomiast jak kto ubiera swoje dziecko-nic mi do tego. Nie wpływa to na jego zdrowie (no chyba,żeby cały dzień łaziło w niewygodnychm, krępujących ruchy dżinsach i butach),ważne tylko,żeby ten ubiór był dobrany pod pogodę-dlatego sama często tutaj o to pytam, bo czuję się jeszcze w tym temacie jak dziecko we mgle, nie chcę dziecka wyziębić ani przegrzać.

Najważniejsze,to dostosować jakoś strój do okazji. Np. ja na basen zakładałam Tuśce dresik lub spodnie. Na zajęcia muzyczne nosi legginsy lub spodenki.
A jest taka dziewczynka,która z nami chodzi na to i na to, a rodzice potrafią ją zarówno na zajęcia jak i basen ubrać w spódniczkę (ostatnio miała właśnie taką folkową jak z donatana i cleo ), rajstopki, buciki, jakiś strony sweterek i do tego opaskę.Fajny strój, ale na jakieś wyjście. Na basenie to liczy się,żeby coś szybko ściągnąć i założyć

[papalinka83]

Napisane przez tassia

pytanie za 100pkt
jak podajecie nasivin soft?
zgubilam.kartke od pediatry i nie wiem.ile razy po ile.kropelek

2 razy na dobę po kropelce do każdej dziurki

Napisane przez tassia

ok krotkie streszczenie warztatow mamo to.ja
byly trzy sale i do kazdej wchodzilo okolo 40mam
wykladowcy sie wymieniali wiec nie przechodzilo sie z sali do sali
organizacja ok choc mega harmider bo dzieci gadaja, placza itp.
wyklad o chustobiszeniu w skrocie: chusta to bliskosc, mozna wiazac z przodu z tylu (pani poakzala na.lalce), kupcie nasze chusty
wyklad o zywieniu w skrocie: dha jest wazne, enfamil ma super dha, kupcie enfamil
druga cescwykladu o zywieniu prowadzona przez polozna: ewidentnie babka miala mowic pod enfamil bo caly cas powtarzala ze tylko mm jest super, a mleko krowie to masakra. jedna babka miala jakies tam argumenty zaprzeczajace temu to prowadzaca sie zmieszala
za chwile ktoras zafala pytanie czy 13miesiecznemu dziecku mozna budyn, odpowiedz: alez oczywiscie
wiec zadalam pytanie: w jaki sposob w takim razie przygotowac budyn na mleku modyfikowanym skoro nie wolno zagotowac mm
pani sie zmieszala

po 1roku zycia nie wolno dziecku podawac butelki ze smoczkiem bo juz nie powinno ssac tylko pic. wiec pytam.jak to sie ma do zalecen who do karmienia piersia do 2 roku zycia skoro to tez ssanie
prowadzaca sie zmieszala

kolejny wyklad to pielegnacja wiecjak zobaczylam babke wykladajaca produkty musteli to spakowalam wozek i spierdzielilam nad wisle na spacer

s

Tak też myślałam, że to nie ten moment, za późno na to, w ciąży byłam na bezpiecznym maluchu, to wyszłam zadowolona

Napisane przez mariiasia

ależ u nas dziś pięknie było! słoneczko byliśmy na szczepieniu, Szymuś mierzy 75 cm i waży 8500 g
a ja z tej radości wielkiej spowodowanej pogodą spacerowałam dziś w krótkich gatkach (nawet na chwilę przestałam się wstydzić swojej tłustej doopy i ud ).
no i dwie przemiłe panie zwróciły mi uwagę, że dziecko bez czapki jest. odpowiedziałam metodą tassi

Ja wczoraj byłam na spacerze - Ola w body na długi, cienkich spodenkach i skarpetkach, ale już było ciepło i spokojnie mogła mieć body na krótki, a mijała nas kobieta z dzieckiem takim może 2-letnik zx kurtce puchowej i ciepłej czapie

Napisane przez Madzia000

Witam sie wieczorowa pora
Nadrobilam ale zmykam juz spac bo malz chrapie ze az koldra fruwa

Bylismy do kontroli, Jasko osluchowo super jutro wkoncu na spacer idziemy hurra
Zaniepokojona byla doktorka tylko ta chrypka, mamy psikac tantum verde, lipomal lagodzaco noi ZYRTEC ... Ale tego mu chyba nie dam bo na ulotce pisze ze to na alergie lek noi dla dzieci pow 2 lat :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ola dostaje Zyrtec od stycznia, ale to na alergię

Napisane przez matallewar

Kochana, ja jadę z:
2 dzieci
Wózkiem
Nosidłem
50 l plecakiem
Dużą torebką
Torbą z jedzeniem


Nie udało mi się w mniej rzeczy Znów będę wypadać z pociągu

Normalnie szacun

Napisane przez czaszka_

aaa wlasnie...podejrzewam ze duzo z Was chodzilo na takie warsztaty w ciazy i tam sie dostawalo kosmetyki z musteli.Co z nimi robilyscie? bo ja mam ich pelno i nie wiem co z nimi uczynić;)



:

zużyć

Napisane przez kaska87

smutno mi na wątku tarczycowym jest dziewczyna, która miała podobny wynik tsh jak ja i 1,5 roku jej zajęło wyjście z tego

Każdy przypadek jest inny, nie martw się na zapas

Napisane przez Asiek84

super ze Jasiek ma się lepiej



Hubi poszedł spać wczoraj o 20... i w nocy urządził mi imprę po 3 i zasnął przed 5, po czym po 6 był gotowy do zabawy... i teraz oto ma pierwszą drzemkę... chyba i ja idę się położę

No to kiepską miałaś noc, współczuję

Napisane przez kasiuni_a

Hej
Jestem dziś nawet wyspana, bo położyłam się wczoraj zaraz po 21
A dziś rano po tygodniu weszliśmy na wagę no i rewelacji nie ma poza tym dotarło do mnie, że tego co ja chcę bez ćwiczeń się zrobić nie da, więc albo się zmobilizuję, albo dalej będę narzekać


dzięki
to ćwiczenie z sadzaniem na kolanach czasem robię, bo któraś już o nim pisała, a do nauki raczkowania to przydałyby się dwie osoby, bo Miłosz w ogóle nie porusza rączkami ani nóżkami w pozycji do raczkowania

Właśnie o to miałam pytać dziewczyny, jak u Waszych maluchów wyglądało to przyjmowanie pozycji do raczkowania? Miłosz od ponad tygodnia przyjmuje taką pozycję, kiwa się do przodu i do tyłu przez 5-10 sekund, klapie brzuchem na podłogę i od nowa. Nie wytrzymuje dłużej na czworaka Po jakim czasie dzieciaki zaczęły raczkować? Bo ja u niego nie widzę żadnych oznak żeby miał ruszyć, nie porusza ani rąk, ani nóg do przodu.

Ćwiczenia na pewno pomogą, ale sama dieta też daje rezultaty, więc nie poddawaj się co to znaczy, że nie było rewelacji?

Co do raczkowania, to Ola stanęła na czworakach i się bujała z tydzień, a potem od razu zaczęła raczkować, ale ja z nią ćwiczyłam. Najpierw jak w ogóle nie podnosiła brzucha i nie uginała nóg, to jak leżała na brzuchu podparta na dłoniach podnosiłam ją tak jakby za brzuch, albo bardziej naciskałam w miejsce, które podobno aktywuje nogi i ona wtedy podkurczała i stawała na 4. Potem w pozycji na czworaka przenosiłam ją do siadu takiego podpartego na rączce na jedną i drugą stronę, dawałam jej zabawkę, żeby się bawiła 1 ręką. I jeszcze z pozycji na 4 prostowałam jej jedną nóżkę, a potem naciskałam jakby kość biodrową i ona wtedy podkurczała. Efekt był na tyle szybki, że nie wiem, czy może po prostu nie była to kwestia pokazania jej, że tak można, a ona już byłą gotowa

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

A w ogóle to cześć

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Ola dzisiaj kończy 8 miesięcy tak samo jak Elenka Matal, Julek Pszczouy, Miłosz Inwersji i Wiki xViolet

[kasiuni_a]

Napisane przez Asiek84

Hubi skończył dzisiaj 7 miesięcy


ale wczoraj mieliśmy sytuację mrożącą krew w żyłach... wracaliśmy do domu samochodem od mojego wujka i jechaliśmy ulicą biegnącą przez las (tamtędy jest krócej) i nagle wybiegła sarna i nam nad przednią maską przeskoczyła i pobiegła dalej... ja myślałam że na zawał zejdę... masakra, tż odezwał się dopiero jak dojechaliśmy do domu... sekundę później by nam w samochodzie ta sarna siedziała, a jechaliśmy z chłopcami... jakiegoś dobrego anioła stróża mamy...

sto lat dla Huberta
współczuję tej sytuacji z sarną, musieliście być przerażeni

Napisane przez anutka171

Hej

dopiero teraz udalo mi sie wejsc i nadrobic.
nie zapeszajac nasze nocki sa ciut lepsze. jak maly zasypia o 21 to pobudka jest okolo 4, a nastepnie o 7 i juz wstajemy.
chociaz dzis maly sie nade mna zlitowal, bo nie moglam spac w nocy od 3 do 5 i obudzil sie o 7.50
Jakub wczoraj odkryl, ze ma siusiaka ale sie za niego ciagnie, czasem mam wrazenie, ze go urwie
dzisiaj zaczal mowic ti tit
a i kupilam dzis lozeczko turystyczne. mialam zamawiac na allegro, ale najtansze z przesylka kosztowalo chyba prawie 120 zł, a dzis akurat spojrzalam w gazetke biedronki i tam bylo za 119 zł. to sie udalo zakupic
po pierwsze przyda sie na wyjazd nad morze, a po drugie zamierzam korzystac z niego na podworku jak bedzie teraz cieplo

w ogole im blizej ten wyjazd nad morze, tym wieksze mam obawy.
zastanawiam sie jak to wszystko ogarne, co musze wziac? no i w ogole jak to bedzie

Miłosz się tak właśnie od paru tygodni za siusiaka ciągnie

kiedy jedziecie nad morze i dokąd?

Napisane przez tassia

ok krotkie streszczenie warztatow mamo to.ja

tassia rozwaliła paniom warsztaty

Napisane przez mariiasia

ależ u nas dziś pięknie było! słoneczko byliśmy na szczepieniu, Szymuś mierzy 75 cm i waży 8500 g
a ja z tej radości wielkiej spowodowanej pogodą spacerowałam dziś w krótkich gatkach (nawet na chwilę przestałam się wstydzić swojej tłustej doopy i ud ).
no i dwie przemiłe panie zwróciły mi uwagę, że dziecko bez czapki jest. odpowiedziałam metodą tassi

za wagę i wzrost

Napisane przez Madzia000

Witam sie wieczorowa pora
Nadrobilam ale zmykam juz spac bo malz chrapie ze az koldra fruwa

Bylismy do kontroli, Jasko osluchowo super jutro wkoncu na spacer idziemy hurra
Zaniepokojona byla doktorka tylko ta chrypka, mamy psikac tantum verde, lipomal lagodzaco noi ZYRTEC ... Ale tego mu chyba nie dam bo na ulotce pisze ze to na alergie lek noi dla dzieci pow 2 lat :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

super, że już jest dobrze
test robiłaś

Napisane przez matallewar

Kochana, ja jadę z:
2 dzieci
Wózkiem
Nosidłem
50 l plecakiem
Dużą torebką
Torbą z jedzeniem


Nie udało mi się w mniej rzeczy Znów będę wypadać z pociągu

jesteś szalona

Napisane przez doughnut_agg

dzien dobry my juz dawno na nogach, jedziemy do szczecina..do ginekologa z mloda..

a co się dzieje?

[butterfly20]

to sto lat dla Oli, Elenki, Wiki, Miłosza i Julka!!!

Ale Was tam jest z tego 20stego

Napisane przez kaska87

dziękuję, oby

ja chyba na ten dzień dziecka zamówię: garnuszek na klocuszek i szczeniaczka

garnuszek jest spoko, moja lubi

tzn klocków wkładać nie umie, chyba,że górą. Ale śmieszy mnie jak często siedzi i tam wkłada rękę do środka, grzebie, wkłada głowę,żeby zaglądnąć. Albo kładzie go górą do spodu i uderza jakimś klockiem, jak w perkusję

[MsLullaby]

Dzień dobry
Sto lat dla wszystkich dzisiejszych solenizantow
Głowa mi pęka

[dodinha]

Napisane przez papalinka83

2 razy na dobę po kropelce do każdej dziurki

Tak też myślałam, że to nie ten moment, za późno na to, w ciąży byłam na bezpiecznym maluchu, to wyszłam zadowolona

Ja wczoraj byłam na spacerze - Ola w body na długi, cienkich spodenkach i skarpetkach, ale już było ciepło i spokojnie mogła mieć body na krótki, a mijała nas kobieta z dzieckiem takim może 2-letnik zx kurtce puchowej i ciepłej czapie

Ola dostaje Zyrtec od stycznia, ale to na alergię

Normalnie szacun

zużyć



Każdy przypadek jest inny, nie martw się na zapas

No to kiepską miałaś noc, współczuję

Ćwiczenia na pewno pomogą, ale sama dieta też daje rezultaty, więc nie poddawaj się co to znaczy, że nie było rewelacji?

Co do raczkowania, to Ola stanęła na czworakach i się bujała z tydzień, a potem od razu zaczęła raczkować, ale ja z nią ćwiczyłam. Najpierw jak w ogóle nie podnosiła brzucha i nie uginała nóg, to jak leżała na brzuchu podparta na dłoniach podnosiłam ją tak jakby za brzuch, albo bardziej naciskałam w miejsce, które podobno aktywuje nogi i ona wtedy podkurczała i stawała na 4. Potem w pozycji na czworaka przenosiłam ją do siadu takiego podpartego na rączce na jedną i drugą stronę, dawałam jej zabawkę, żeby się bawiła 1 ręką. I jeszcze z pozycji na 4 prostowałam jej jedną nóżkę, a potem naciskałam jakby kość biodrową i ona wtedy podkurczała. Efekt był na tyle szybki, że nie wiem, czy może po prostu nie była to kwestia pokazania jej, że tak można, a ona już byłą gotowa

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

A w ogóle to cześć

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Ola dzisiaj kończy 8 miesięcy tak samo jak Elenka Matal, Julek Pszczouy, Miłosz Inwersji i Wiki xViolet

Wszystkiego naj dla Oli i pozostałych dzieciaczków

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[papalinka83]

Napisane przez butterfly20

to sto lat dla Oli, Elenki, Wiki, Miłosza i Julka!!!

Ale Was tam jest z tego 20stego
:

Pełnia była

Co do strojów dla dzieci, to zgadzam się, że każdy ubiera jak chce, ale ważne, żeby po domu było wygodnie

[anutka171]

Czesc

wczoraj sie pochwalilam, a dzis nocka gorsza :mdlej:
juz wiecej nic dobrego nie powiem
teraz maly lapie drzemke, a ja na sekunde, bo chce jak najszybciej na dwor uciekac jest taaak pieknie

Napisane przez Madzia000

Witam sie wieczorowa pora
Nadrobilam ale zmykam juz spac bo malz chrapie ze az koldra fruwa

Bylismy do kontroli, Jasko osluchowo super jutro wkoncu na spacer idziemy hurra
Zaniepokojona byla doktorka tylko ta chrypka, mamy psikac tantum verde, lipomal lagodzaco noi ZYRTEC ... Ale tego mu chyba nie dam bo na ulotce pisze ze to na alergie lek noi dla dzieci pow 2 lat :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Super, ze jest lepiej co do zyrtecu to nie mam wiedzy

Napisane przez kaska87

smutno mi na wątku tarczycowym jest dziewczyna, która miała podobny wynik tsh jak ja i 1,5 roku jej zajęło wyjście z tego

dobrze bedzie, zobaczysz
nie doluj sie

Wszystkiego najlepszego dla Oli, Elenki, Julka, Miłosza i Wiki

Napisane przez kasiuni_a

Miłosz się tak właśnie od paru tygodni za siusiaka ciągnie

kiedy jedziecie nad morze i dokąd?

wyjezdzamy z 7/8 czerwca w nocy i jedziemy w koncu do Łeby
udalo mi sie zalatwic noclegi za 27,50 zl za osobe trzecia uliczka od morza, wiec bliziutko i warunki naprawde bardzo dobre, a wiem bo juz tam bylam

[Larysa88]

Napisane przez Asiek84

a tak w ogóle...

Hubi skończył dzisiaj 7 miesięcy

ale wczoraj mieliśmy sytuację mrożącą krew w żyłach... wracaliśmy do domu samochodem od mojego wujka i jechaliśmy ulicą biegnącą przez las (tamtędy jest krócej) i nagle wybiegła sarna i nam nad przednią maską przeskoczyła i pobiegła dalej... ja myślałam że na zawał zejdę... masakra, tż odezwał się dopiero jak dojechaliśmy do domu... sekundę później by nam w samochodzie ta sarna siedziała, a jechaliśmy z chłopcami... jakiegoś dobrego anioła stróża mamy...

o Jeju no rzeczywiście mieliście sytuacje nie ciekawa... Ale jak widać ktoś czuwa i dobrze się skończyło
Hubi

Napisane przez Natala84

to faktycznie nie dużo a jak temp?

a własnie miałam zapytać mamy karmiące mm
jak np dziecko Wam normalnie zjada załóżmy że 200 ml mm a tu nagle zje tylko 100 ml, to następny posiłek proponujecie jakoś wcześniej? czy czekacie na wyraźne oznaki głodu?


brawa za 7miesiecy
a akcja z sarną niezła
mnie kiedyś tż wsadził do auta, chwile po tym jak zrobiłam prawo jazdy i zwoziłam go do domu po imprezie zza miasta. nigdy nie zapomne tych myszy przebiegających po drodze

nie, ja podaje później o mniej więcej stałej porze albo jak widzę ze głodna

Napisane przez Asiek84

miałam sie odnieść jeszcze do materaca z gryką... jakiś zcas temu oglądałam program i sie pani wypowiadała że znalazła robaczki z materacu, a dziecko leczyli na alergię, a mała była tak pogryziona przez to robactwo, po długim czasie odkryli te żyjątka w materacu, wywalili i po "alergii" śladu nie było

[matallewar]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

tassia musialas niezle zaskoczyc prowadzacych
brawa


matal a kiwdy Ty jedziesz?
matko pidziwiam cie
jak Ty dasz rade to mi bedzie glupio i tez bede musiala zdo tej wawy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Już właśnie jadę i modle się, żebym zdążyła, bo będę na styk, bo u mnie autobusy nie jeżdżą, bo jest remont i musiałam tym majdanem iść 20 minut na piechote do autobusu będę mieć 10 minut na dworcu, siet.

Napisane przez papalinka83

2 razy na dobę po kropelce do każdej dziurki

Tak też myślałam, że to nie ten moment, za późno na to, w ciąży byłam na bezpiecznym maluchu, to wyszłam zadowolona

Ja wczoraj byłam na spacerze - Ola w body na długi, cienkich spodenkach i skarpetkach, ale już było ciepło i spokojnie mogła mieć body na krótki, a mijała nas kobieta z dzieckiem takim może 2-letnik zx kurtce puchowej i ciepłej czapie

Ola dostaje Zyrtec od stycznia, ale to na alergię

Normalnie szacun

zużyć



Każdy przypadek jest inny, nie martw się na zapas

No to kiepską miałaś noc, współczuję

Ćwiczenia na pewno pomogą, ale sama dieta też daje rezultaty, więc nie poddawaj się co to znaczy, że nie było rewelacji?

Co do raczkowania, to Ola stanęła na czworakach i się bujała z tydzień, a potem od razu zaczęła raczkować, ale ja z nią ćwiczyłam. Najpierw jak w ogóle nie podnosiła brzucha i nie uginała nóg, to jak leżała na brzuchu podparta na dłoniach podnosiłam ją tak jakby za brzuch, albo bardziej naciskałam w miejsce, które podobno aktywuje nogi i ona wtedy podkurczała i stawała na 4. Potem w pozycji na czworaka przenosiłam ją do siadu takiego podpartego na rączce na jedną i drugą stronę, dawałam jej zabawkę, żeby się bawiła 1 ręką. I jeszcze z pozycji na 4 prostowałam jej jedną nóżkę, a potem naciskałam jakby kość biodrową i ona wtedy podkurczała. Efekt był na tyle szybki, że nie wiem, czy może po prostu nie była to kwestia pokazania jej, że tak można, a ona już byłą gotowa

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

A w ogóle to cześć

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Ola dzisiaj kończy 8 miesięcy tak samo jak Elenka Matal, Julek Pszczouy, Miłosz Inwersji i Wiki xViolet

A ja się nawet nie skaplam, że to już, tyle zamieszania od rana


U Was też taki upał?

[87czarna]

Napisane przez nena_milka

No dobra... masz miano największego rumuna na zlocie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jesteś najlepsza!

Napisane przez kaska87

dziękuję, oby

ja chyba na ten dzień dziecka zamówię: garnuszek na klocuszek i szczeniaczka

Julia bardzo go lubi, a mam po Mai

Napisane przez butterfly20

a co się dzieje?




kochana,ale każdy organizm jest inny, nie nakręcaj się!



A co do ubioru... może zostanę zlinczowana, a może nie, bo w sumie wiele z was tutaj jara się ubieraniem dzieci,kolekcją H&M itp.
Ale kurczaki no...po domu ubieram dziecko wygodnie, jak i siebie Wychodząc na spacer najczęściej zakładam jej dresik lub jakieś spodnie. Siebie ubieram podobnie.
Ale jak wychodzę do ludzi- na wizyty do rodziny,znajomych, czy w ogólnie w miejsca, gdzie jest więcej ludzi, to sama staram się wyglądać "jakoś" i dziwne,żebym nie chciała też ładnie ubrać mojego dziecka. Tyle jest ślicznych ciuszków w sklepach, żal nie kupować. I co?Mają wisieć w szafie?
Cekinki i falbanki to już kwestia gustu,ale wiem,że z ubiorem dziewczęcym łatwiej przesadzić, niż z chłopięcym.
Natomiast jak kto ubiera swoje dziecko-nic mi do tego. Nie wpływa to na jego zdrowie (no chyba,żeby cały dzień łaziło w niewygodnychm, krępujących ruchy dżinsach i butach),ważne tylko,żeby ten ubiór był dobrany pod pogodę-dlatego sama często tutaj o to pytam, bo czuję się jeszcze w tym temacie jak dziecko we mgle, nie chcę dziecka wyziębić ani przegrzać.

Najważniejsze,to dostosować jakoś strój do okazji. Np. ja na basen zakładałam Tuśce dresik lub spodnie. Na zajęcia muzyczne nosi legginsy lub spodenki.
A jest taka dziewczynka,która z nami chodzi na to i na to, a rodzice potrafią ją zarówno na zajęcia jak i basen ubrać w spódniczkę (ostatnio miała właśnie taką folkową jak z donatana i cleo ), rajstopki, buciki, jakiś strony sweterek i do tego opaskę.Fajny strój, ale na jakieś wyjście. Na basenie to liczy się,żeby coś szybko ściągnąć i założyć

Napisane przez butterfly20

to sto lat dla Oli, Elenki, Wiki, Miłosza i Julka!!!

Ale Was tam jest z tego 20stego




garnuszek jest spoko, moja lubi

tzn klocków wkładać nie umie, chyba,że górą. Ale śmieszy mnie jak często siedzi i tam wkłada rękę do środka, grzebie, wkłada głowę,żeby zaglądnąć. Albo kładzie go górą do spodu i uderza jakimś klockiem, jak w perkusję

W kwestii ubioru- zgadzam się z Tobą w zupełności
Jeśli chodzi o garnuszek- Julcia zachowuje się tak samo,haha

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

Sto lat dla Olci,Elenki, Wiki, Julka i Miłoszka

[misia332]

Napisane przez butterfly20

a co się dzieje?




kochana,ale każdy organizm jest inny, nie nakręcaj się!



A co do ubioru... może zostanę zlinczowana, a może nie, bo w sumie wiele z was tutaj jara się ubieraniem dzieci,kolekcją H&M itp.
Ale kurczaki no...po domu ubieram dziecko wygodnie, jak i siebie Wychodząc na spacer najczęściej zakładam jej dresik lub jakieś spodnie. Siebie ubieram podobnie.
Ale jak wychodzę do ludzi- na wizyty do rodziny,znajomych, czy w ogólnie w miejsca, gdzie jest więcej ludzi, to sama staram się wyglądać "jakoś" i dziwne,żebym nie chciała też ładnie ubrać mojego dziecka. Tyle jest ślicznych ciuszków w sklepach, żal nie kupować. I co?Mają wisieć w szafie?
Cekinki i falbanki to już kwestia gustu,ale wiem,że z ubiorem dziewczęcym łatwiej przesadzić, niż z chłopięcym.
Natomiast jak kto ubiera swoje dziecko-nic mi do tego. Nie wpływa to na jego zdrowie (no chyba,żeby cały dzień łaziło w niewygodnychm, krępujących ruchy dżinsach i butach),ważne tylko,żeby ten ubiór był dobrany pod pogodę-dlatego sama często tutaj o to pytam, bo czuję się jeszcze w tym temacie jak dziecko we mgle, nie chcę dziecka wyziębić ani przegrzać.

Najważniejsze,to dostosować jakoś strój do okazji. Np. ja na basen zakładałam Tuśce dresik lub spodnie. Na zajęcia muzyczne nosi legginsy lub spodenki.
A jest taka dziewczynka,która z nami chodzi na to i na to, a rodzice potrafią ją zarówno na zajęcia jak i basen ubrać w spódniczkę (ostatnio miała właśnie taką folkową jak z donatana i cleo ), rajstopki, buciki, jakiś strony sweterek i do tego opaskę.Fajny strój, ale na jakieś wyjście. Na basenie to liczy się,żeby coś szybko ściągnąć i założyć

zgadzam sie co do ubierania w 100 %.
Korn po domu chodzi w legginsach, tylko że szarych czy czarnych, albo w dresie.
Ale jak już wychodzimy to go ubieram inaczej.

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez papalinka83

2 razy na dobę po kropelce do każdej dziurki

Tak też myślałam, że to nie ten moment, za późno na to, w ciąży byłam na bezpiecznym maluchu, to wyszłam zadowolona

Ja wczoraj byłam na spacerze - Ola w body na długi, cienkich spodenkach i skarpetkach, ale już było ciepło i spokojnie mogła mieć body na krótki, a mijała nas kobieta z dzieckiem takim może 2-letnik zx kurtce puchowej i ciepłej czapie

Ola dostaje Zyrtec od stycznia, ale to na alergię

Normalnie szacun

zużyć



Każdy przypadek jest inny, nie martw się na zapas

No to kiepską miałaś noc, współczuję

Ćwiczenia na pewno pomogą, ale sama dieta też daje rezultaty, więc nie poddawaj się co to znaczy, że nie było rewelacji?

Co do raczkowania, to Ola stanęła na czworakach i się bujała z tydzień, a potem od razu zaczęła raczkować, ale ja z nią ćwiczyłam. Najpierw jak w ogóle nie podnosiła brzucha i nie uginała nóg, to jak leżała na brzuchu podparta na dłoniach podnosiłam ją tak jakby za brzuch, albo bardziej naciskałam w miejsce, które podobno aktywuje nogi i ona wtedy podkurczała i stawała na 4. Potem w pozycji na czworaka przenosiłam ją do siadu takiego podpartego na rączce na jedną i drugą stronę, dawałam jej zabawkę, żeby się bawiła 1 ręką. I jeszcze z pozycji na 4 prostowałam jej jedną nóżkę, a potem naciskałam jakby kość biodrową i ona wtedy podkurczała. Efekt był na tyle szybki, że nie wiem, czy może po prostu nie była to kwestia pokazania jej, że tak można, a ona już byłą gotowa

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

A w ogóle to cześć

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

Ola dzisiaj kończy 8 miesięcy tak samo jak Elenka Matal, Julek Pszczouy, Miłosz Inwersji i Wiki xViolet

najlepszego!!!!!!!

[misia332]

Sto lat dla solenizantów

[kama1987]

Mam nadzieję że taka pogoda jak jest teraz zostanie już na dłużej Chyba się zaraz zbieramy i idziemy na spacer, miałam prasować, ale to może kolejny dzień poczekać

Wszystkiego Najlepszego dla Elenki, Oli, Julka, Miłosza i Wiki!!

Napisane przez tassia

a ja sie tak zawizazowam ze zapomnialam ze wsadzilam goscia do badania do takiego urzadzenia i siedzial a ja czytalam wizaz hehehe

masakra
uzaleznienie wizazowe

długo czekał, aż sobie przypomniałaś o nim?

Napisane przez Madziuchna27

uwaga! moje dziecko jak wstało po 7, tak nie zasnęło ani na minutki

Wiem, co czułaś, też tak czasem mam, że Zuzia nie idzie spać w dzień, za to wieczorem o 19 pada.

Napisane przez Susanna

Ale dziś wysyp zęboli! GRATULUJĘ!!
Mi się wydaje, że idzie lewa jedyna z góry ale muszę się upewnić czy mnie oczy nie mylą.

Kupiliśmy Stasikowi huśtawkę z Biedry - na dzień dziecka Dziś taka piękna pogoda, że sporo czasu byliśmy na podwórku, młodemu huśtanie przypadło do gustu choć do czasu Niemniej jak będzie pogoda to codziennie będę go huśtać żeby się przyzwyczaił.

No i pierwszy raz wyszłam ze Stanisławem w nosidełku Mei Tai - wzbudziłam sporą sensację u nas na wiosce, nawet pijaczek zapytał się mnie "to dziecko pani nie wypadnie?"
ALE jaka ULGA - dwie ręce wolne Stanisław najpierw troszkę protestował ale po chwili się chyba przyzwyczaił i dałam radę oblecieć wszystkie zaplanowane sklepy. Teraz wieczorem byłam na grobie u mamy to mi pod cmentarze usnął (wcześniej całą drogę śpiewał) w nosidełku, obudził się gdy zbierałam znicze a potem znów zasną pod domem. Okąpaliśmy go i nabrał siły do dalszej zabawy :/ Nauczka na przyszłosć: nie kąpać dzieciaka tylko przebać w piżamkę i położyć spać
Idę gotować obiad na jutro :/

ja już to dawno stwierdziłam, jak mi uśnie to nie kąpie, tylko delikatnie przebieram pieluchę, ubieram jakieś spodenki i do spania

Napisane przez Asiek84

ale wczoraj mieliśmy sytuację mrożącą krew w żyłach... wracaliśmy do domu samochodem od mojego wujka i jechaliśmy ulicą biegnącą przez las (tamtędy jest krócej) i nagle wybiegła sarna i nam nad przednią maską przeskoczyła i pobiegła dalej... ja myślałam że na zawał zejdę... masakra, tż odezwał się dopiero jak dojechaliśmy do domu... sekundę później by nam w samochodzie ta sarna siedziała, a jechaliśmy z chłopcami... jakiegoś dobrego anioła stróża mamy...

współczuję, TZ kiedyś sarna przebiegła na masce I mamy przyklejony reflektor do maski, żeby się trzymał Bo nie ma kiedy tego zrobić.

Napisane przez Natala84

to faktycznie nie dużo a jak temp?

a własnie miałam zapytać mamy karmiące mm
jak np dziecko Wam normalnie zjada załóżmy że 200 ml mm a tu nagle zje tylko 100 ml, to następny posiłek proponujecie jakoś wcześniej? czy czekacie na wyraźne oznaki głodu?

Nie daję wcześniej, widzę kiedy jest głodna i wtedy dostaje

Napisane przez 87czarna

Piję piwo.
Na bank będę zaraz nawalona

hehe moje 1 piwo po ciąży to był jakiś radler TZ się śmiał że ekonomiczna jestem

Napisane przez tassia

ok krotkie streszczenie warztatow mamo to.ja
byly trzy sale i do kazdej wchodzilo okolo 40mam
wykladowcy sie wymieniali wiec nie przechodzilo sie z sali do sali
organizacja ok choc mega harmider bo dzieci gadaja, placza itp.
wyklad o chustobiszeniu w skrocie: chusta to bliskosc, mozna wiazac z przodu z tylu (pani poakzala na.lalce), kupcie nasze chusty
wyklad o zywieniu w skrocie: dha jest wazne, enfamil ma super dha, kupcie enfamil
druga cescwykladu o zywieniu prowadzona przez polozna: ewidentnie babka miala mowic pod enfamil bo caly cas powtarzala ze tylko mm jest super, a mleko krowie to masakra. jedna babka miala jakies tam argumenty zaprzeczajace temu to prowadzaca sie zmieszala
za chwile ktoras zafala pytanie czy 13miesiecznemu dziecku mozna budyn, odpowiedz: alez oczywiscie
wiec zadalam pytanie: w jaki sposob w takim razie przygotowac budyn na mleku modyfikowanym skoro nie wolno zagotowac mm
pani sie zmieszala

po 1roku zycia nie wolno dziecku podawac butelki ze smoczkiem bo juz nie powinno ssac tylko pic. wiec pytam.jak to sie ma do zalecen who do karmienia piersia do 2 roku zycia skoro to tez ssanie
prowadzaca sie zmieszala

kolejny wyklad to pielegnacja wiecjak zobaczylam babke wykladajaca produkty musteli to spakowalam wozek i spierdzielilam nad wisle na spacer

ale po drodze weszlam do sali gdzie byla pierwsza pmoc
nicym nie rozni sie od filmikow na youtubie wiec ucieklam bo stwierdzilam ze zal.pogody

jedyne co to mieli ekstra podgrzewacz firmy nuby i chyba kupie dla drugiego dziecka bo byl nieziemski i podgrzewa obiadek w 2minuty
ale to ma maly zwiazek z warsztatami

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

juz nie mowiac o rodzicach i dzieciach
zalamal mnie przekroj spleczenstwa jaki mamy
istna rewia mody. koazdy wyubieral dziecko jak na pokaz mody
rozumiem ze jak sie idzie z dzieckiem gdzies to nie ubiera mu sie brudnych spiochow ale bez przesady
dziewczynki w sukienkach falbaniastych z cekinami, brokatem
tafta i wszystkie te sztuczne materialy z bazaru
polarki i polarkowe czapki (w krk 25stopni bylo)

byly dwie matki ze swoimi mamami
i jak byla wzmianka ze nie wolno dawac cukru to wybuchnely smiechem
i komenatzre miedzy soba ze glupoty gadaja plaplaplapa
a jak babka mowila ze mozna dopajac woda, a przekonanie ze bie wolno wzial sie z tego ze nie wolno dopajac woda z glukoza
to patrzyly zbulwersowane i komentarz: jak wszyscy tacy madrzy to pokazcie mi dziecko ktore pije sama wode
dodam ze obydwie grube, lacznie z corkami ze na krzeslach sie nie miescily

dobra
juz wylalam swoj zal

ahh i dostalam smoczek dla noworodka i wkladki laktacyjne buahahaha


powaznie dziewczyny zal czasu na to cos

to w sosnowcu organizacja lepsza była I te osoby, które prowadzą w każdym mieście są chyba inne. U nas na szczęście położna nie zachwalała enfamilu i nawet mówiła o mleku krowim że po 1 rz. można tylko żeby go z wodą zmieszać.
A o butelce to słyszałam, ale że do 18 mcy. I to nie od położnej, tylko od logopedy. Jak kp to wszystko ok, ale żeby nie dawać butelki.
Opowiadała że przyszła do niej matka z dzieckiem 7 letnim, które jadło kaszkę z butelki na dobranoc

Napisane przez czaszka_

aaa wlasnie...podejrzewam ze duzo z Was chodzilo na takie warsztaty w ciazy i tam sie dostawalo kosmetyki z musteli.Co z nimi robilyscie? bo ja mam ich pelno i nie wiem co z nimi uczynić

Zużyłam

Napisane przez papalinka83

Ja wczoraj byłam na spacerze - Ola w body na długi, cienkich spodenkach i skarpetkach, ale już było ciepło i spokojnie mogła mieć body na krótki, a mijała nas kobieta z dzieckiem takim może 2-letnik zx kurtce puchowej i ciepłej czapie

Zuzia miała t-shirt z krótkim rękawem, legginsy i skarpetki wczoraj, ja miałam koszulkę bez rękawów. Mijała nas babka z dziećmi, ona w bluzce z dł rękawem i w swetrze, a dzieci w cieplejszych czapkach i polarach Widziałam, że zostałam "zmierzona" jak ja nieodpowiedzialnie dziecko ubrałam

[papalinka83]

Napisane przez anutka171

Czesc


wyjezdzamy z 7/8 czerwca w nocy i jedziemy w koncu do Łeby
udalo mi sie zalatwic noclegi za 27,50 zl za osobe trzecia uliczka od morza, wiec bliziutko i warunki naprawde bardzo dobre, a wiem bo juz tam bylam

Super, że udało się załatwić

Matal upał

Natala - jak Ola zje dużo mniej jednorazowo, to raczej nie podaję częściej, jakby to trwało kilka dni, to tak, ale to przede wszystkim dlatego, że moje dziecko nie pije nic poza mlekiem. Jakby piła, to mniej bym się przejmowała

[Larysa88]

Matal udanej podróży

Napisane przez doughnut_agg

dzien dobry my juz dawno na nogach, jedziemy do szczecina..do ginekologa z mloda..

A co się dzieje? Ty masz wizytę?
Kciuki

Napisane przez kaska87

smutno mi na wątku tarczycowym jest dziewczyna, która miała podobny wynik tsh jak ja i 1,5 roku jej zajęło wyjście z tego

To nie znaczy ze u Ciebie tak będzie

[Lolaaaaaaa88]

co do ubiory tez tak robie
mialm mnostwo dzinsow dla dziecka ok 2-6 mscy i rzadko kiedy mu zakaldalam bo zwyczajnie niewygodnie
jakbym sama kupowala krolowalyby pajace i dresiki i body

natomiast jak wychodze zawsze zwracam uwage by bylo czysto i wygodnie ale tez ładnie, czy elegancko, zalezy gdzie idziemy

chcoiaz przyznam szczezre ze zauwazylam ze niektore mamy tutaj lubia przesadnie stroic dzieci, i wcale ubrania nie wygladaja na super wygodne

juz myslalam ze moj Maly taki czyscoch i nie brudzi ubran jak szaloby az nastaly czasy 8 msca

[kasiuni_a]

Wszystkiego najlepszego dla Oli, Elenki, Wiki, Julka i Miłosza

Napisane przez kaska87

smutno mi na wątku tarczycowym jest dziewczyna, która miała podobny wynik tsh jak ja i 1,5 roku jej zajęło wyjście z tego

każdy dorosły jest inny i rozwija się w różnym tempie, nie wolno porównywać

Napisane przez butterfly20

Najważniejsze,to dostosować jakoś strój do okazji. Np. ja na basen zakładałam Tuśce dresik lub spodnie. Na zajęcia muzyczne nosi legginsy lub spodenki.
A jest taka dziewczynka,która z nami chodzi na to i na to, a rodzice potrafią ją zarówno na zajęcia jak i basen ubrać w spódniczkę (ostatnio miała właśnie taką folkową jak z donatana i cleo ), rajstopki, buciki, jakiś strony sweterek i do tego opaskę.Fajny strój, ale na jakieś wyjście. Na basenie to liczy się,żeby coś szybko ściągnąć i założyć

wczoraj w piaskownicy była dziewczynka w tiulowej spódniczce baletnicy

Napisane przez papalinka83

Ćwiczenia na pewno pomogą, ale sama dieta też daje rezultaty, więc nie poddawaj się co to znaczy, że nie było rewelacji?
Każdy przypadek jest

ja schudłam przez ostatni tydzień 0,8 kg, czyli w normie, ale liczyłam na ciut więcej a mąż tylko 1,2 kg, czyli na pierwszej fazie 5,2 kg, a ma duuużo do zrzucenia, więc też liczył na lepszy wynik
na pewno dieta też daje rezultaty, skądś mi te 2kg zniknęły ale flaka na brzuchu nie zlikwiduję pewnie bez ćwiczeń

Napisane przez anutka171

wyjezdzamy z 7/8 czerwca w nocy i jedziemy w koncu do Łeby
udalo mi sie zalatwic noclegi za 27,50 zl za osobe trzecia uliczka od morza, wiec bliziutko i warunki naprawde bardzo dobre, a wiem bo juz tam bylam

fajnie, to już niedługo oby pogoda dopisała
ja nie wiem czy my gdzieś w ogóle pojedziemy, remont i kasy szkoda, a ja to bym chciała gdzieś gdzie ciepło i woda ciepła do pluskania

[ja-ika]

Wszystkiego dobrego dla dzisiejszych solenizantów Elenki, Oli, Wiki, Julcia i Miłoszka na 8 miesięcy i dla Szymonka (od jo_asiek) na 7 miesięcy

[Lolaaaaaaa88]

juz to kiedys pisalam ale sie powtorze

tak piszecie ze zostalyscie zmeirzone ze dzieci zle ubrane
a skad wiecie ze to o to chodizlo?
moze im sie pdoobal wozek, ubranie czy moze wasza fryzura ?

moj ALi wczoraj jak wyszlam bl ubrany o jedna wartwe za duzo ale trudno ma katar i wial wiaterek niby cieply ale coz... wole nei ryzkowac
sprawdzalm nei spocil sie, pozniej jak wyszlo slonce troche rozebralam
a wzrok takiej mamy ktora tak mowi jak neiktore z was 'dziecko ubrane w polarek i czapke) bez urazy waliłby mnie