Mamusie Marzec-Kwiecien 2013 cz6 - świętujemy Roczek (part II.)

[Demeter]

Napisane przez Moderna

U nas upalnie.. M. pluska sie w basenie na balkonie

Faaajnie

Napisane przez OtTakaJa

Laski, ubieracie już maluszki na krótki rękawek? A. dziś pomykał w krótkich spodenkach i cienkiej bluzeczce z długim, ja wiem, że dziwna jestem ale się boję na krótki go ubrać

Ja też chciałam długi założyć ale TŻ mnie pogonił Także K był w krótkim, gorąc był - u nas 26 stopni.

Napisane przez Lukrecjas

Demeter w naszym przypadku w 12 tygodniu było wiadomo ale nie na 100% potem tylko się potwierdziło i jest Tobie też zazdraszczam cudny stan cudny cudny czas oczekiwania

No własnie to wczesniej to takie niepewne obstawianie
Dzięki

Amelie, ja tak biorę kalendarz chiński z "" choc z K mi się sprawdziło. Taka ciekawostka raczej.

[Ewkaaa8891]

U nas w cieniu 25 było, T cały dzień na dworze, na krótko ubrany. Bez wody co chwila i czapki na głowie chyba by się usmażył.

[pani22ka]

Napisane przez Agnjeska

Podróż na Cypr super
J padła przy starcie i obudziła się jak ladowalismy w Turcji (przymusowy przystanek) tam ją inni pasażerowie zabawiali (była atrakcją samolotu (; )

super
a na miejscu?
jadła co Wy? spała jak aniołek? dala się pobyczyć?

Napisane przez Tasia34

Dziś po raz pierwszy wyszliśmy na spacer BEZ WÓZKA

zuch!

Napisane przez Lukrecjas

u nas by to nie przeszło, zjadł by mamę, paragony i wszystko co da się rozmoczyć w buzi

:brzyda l:

u nas chłop grzebie w ziemi. i się tym jara

Napisane przez Demeter

K od jakiegoś czasu zasuwa ze stoliczkiem i jeździko - pchaczem
Idziemy na ogródek pokosić trawę i pogrillować

Napisane przez trolla2405

tylko co tż powie?

phi

torebka luks. ładny kolor

Napisane przez OtTakaJa

Laski, ubieracie już maluszki na krótki rękawek? A. dziś pomykał w krótkich spodenkach i cienkiej bluzeczce z długim

dziś miał bodziaka z krótkim i cienką koszulę, getry, buty. bo nie mieliśmy spodenek. pojechaliśmy do galeriosa i się okazało, że nie tylko nas upaly zaskoczyły (w h&m zatory wózkowe) 2 x krótkie porciaki (dresówy i materiałowe) kupione, bluzki, podkoszulek, także luks. jutro na krótko.
teraz był na mini spacerze z konkubentem - na letniaka.


no i muszę to napisać. skarżyłam się, że się nie da z T. na zakupy. dziś się dało nie wiem czy to kwestia tego, że to on był obkupowany, ale grzeczny, że matka szoka miała. istną szok'owirówkę


Alliiiiwwwwww, jak????

[OtTakaJa]

E to u nas jakieś 23 było, jutro ma być 26 więc się przełamię i założę mu krótka bluzkę

[kasia86bgo]

......
Mojego Szefa Po☠☠☠alo
Widzialam grafik - ja wiem ze od 15czerwca mam URLOP
No ale tydzien 23
Do☠☠☠al mi 5 ZAMKNIEC
Z czego 3sa pod sam rzad eh
( dam rade, musze dac rade - nie ma innego wyjscia )


Aaaa aaaaa aaaaaa .....!!!


Kocham Cie Emilianku <3.

[pani22ka]

Napisane przez OtTakaJa

i założę mu krótka bluzkę

go! go! go! dasz radę

Napisane przez kasia86bgo

Z czego 3sa pod sam rzad eh
( dam rade, musze dac rade - nie ma innego wyjscia ).

oni nie wiedzą, że masz male dziecko? niech zamyka ta taka chętna do zamianek

[anika_s]

Napisane przez pani22ka

Przyszło zamówienie z arosa. u góry książki dla mamy, potem torresówki. Grube wiersze i to co przegląda (Od stóp do głów E. Carle) - to nie aktualny nabytek. ale musiał się znaleźć na podłodze, bo foty by nie było...
Biedronka - zachwyca!!!!! (mnie )

dzięki za podpowiedź co zamówić

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Napisane przez Moderna

U nas upalnie.. M. pluska sie w basenie na balkonie

super widziałam fotkę bossko

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Napisane przez trolla2405

pytanie bo sama nie wiem, kupiłam kiecke na ciuchach i przy małym boje się w niej chodzic bez ramiączek, tylko jakie te ramiączka moje drogie stylistki? chyba ze zepsują cały wygląd kiecki? sukienka w załaczeniu?

kiecka świetna

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

Napisane przez OtTakaJa

Ale pięknie dziś u nas, gorąco A już jutro środa

Laski, ubieracie już maluszki na krótki rękawek? A. dziś pomykał w krótkich spodenkach i cienkiej bluzeczce z długim, ja wiem, że dziwna jestem ale się boję na krótki go ubrać

ja też się jeszcze boję

[monicca1989]

Hej! Hej!
Witam się po drugim dniu w pracy, niedawno wróciłam. Ciężko z czasem będzie, żeby forum poczytać a o pisaniu już nie wspomnę
F. chyba znosi rozstanie nie najgorzej, gorzej ze mną. Cały czas o nim myślę, co robi itp. strasznie tęsknię.

[maria28]

Witam

Napisane przez kwiatuszekkk21

zostawiłaś zapalone światło

Napisane przez trolla2405

nic Maria prądu nie szanuje, nic

Dostałam skrzydeł...i spać nie mogłam.

Napisane przez pani22ka

sprecyzuj "dziwne". T. też ma dziwne (kciuki u stóp ) i się zastanawiam co z tym zrobić. gdzie iść

Róża też ma dziwne, obciąć to to trudno, bo ryyyyk, zadzierają się, rozwarstwiają.

Napisane przez Tasia34

Dziś po raz pierwszy wyszliśmy na spacer BEZ WÓZKA

Wow! Ja sobie jeszcze tego nie wyobrażam.

Napisane przez Agnjeska

Tasia Cypr północny a dokładnie Girne (:

Ale zazdroszczę!

Napisane przez Moderna

ale jestem dobra zona wlasnie sobie przypomnialam, ze dzisiaj mamy 5-ta rocznice slubu uuupsssss

Hehe!

Napisane przez pani22ka

no i muszę to napisać. skarżyłam się, że się nie da z T. na zakupy. dziś się dało

Róża siedzi w domu z ojcem i już ma kolejne limo. Rąbnęła się o szafkę w policzek.

[anika_s]

Napisane przez monicca1989

Hej! Hej!
Witam się po drugim dniu w pracy, niedawno wróciłam. Ciężko z czasem będzie, żeby forum poczytać a o pisaniu już nie wspomnę
F. chyba znosi rozstanie nie najgorzej, gorzej ze mną. Cały czas o nim myślę, co robi itp. strasznie tęsknię.

dasz radę z każdym dniem , tygodniem będzie coraz lepiej
ja też tak miałam. Teraz po ponad miesiącu pracy już ok! dostaję tylko ciśnienia 200 jak widzę że dzwoni siostra która sie opiekuję O. - zaraz mam jakieś czarne wizje

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Napisane przez maria28

Róża siedzi w domu z ojcem i już ma kolejne limo. Rąbnęła się o szafkę w policzek.

o matulu

[klementyna1]

Napisane przez OtTakaJa

Ale pięknie dziś u nas, gorąco A już jutro środa

Laski, ubieracie już maluszki na krótki rękawek? A. dziś pomykał w krótkich spodenkach i cienkiej bluzeczce z długim, ja wiem, że dziwna jestem ale się boję na krótki go ubrać

ja peniam, nasz mial dzis długie-cienkie, ale długie.
Witam się znad grillowanych warzywek i kurczaka...urzadzilismy sobie piknik grillowy na balkonoie;D
alliw-dużo zdróweczka i wytrałości, jesli Ci to pomoże, to ja daje tak:
rano-kanapka z wędlina lub serem, albo jajecznica, naleśnik, lub tp. na drugie sniadanie coś, czego nie jadl na pierwsze, jogurt z musli, placki serowe kup cos z pierwszego reopertuaru, potem obiad: zupa, kasza, makaron z miesem...podwieczorek owoc i kolacja kasza. Nad ranem troche piers ssie, ale to bardziej ja mu daje niż sam chce;p

[nestelle]

nadrabiam.......

Napisane przez kwiatuszekkk21

K. już tak wyćwiczył się w przedrzeźnianiu kaszlących ludzi, że nawet zaczął zasłaniać rękami buzię jak to robi

a wczoraj mieliśmy nestellowy dzień- calutki przeganiany i nie wiem czy K. nie przechoruje go. oby nie. aż mi go szkoda było, tyle godzin w samochodzie. niby z klimą ale i tak gorąco było

nestelle gratuluję lepszych nocek nie przesadzaj z tymi randkami bo zaraz Antosia nie da spać
i z ciekawości spytam: jak u Was wyglądają zajęcia dla maluchów na basenie? co tam robicie? Roszek bez problemu zanurza buzię pod woda? rusza nóżkami jakby pływał żabką?

1.
2.biedulek . choć dzieci potrafią się dopasować do naszego trybu zycia ....
nestellowy powiadasz dzień tylko ze ja dużo "latam" ale R nie jest kilka godzin w aucie , staram się tak wybierac godziny aby po miwscie nie jezdzic kiedy sa korki .dlatego 15 km zajmuje mi z 20 minut . także R w ciągu całego dnia jest razem ok.1,5 godz.w aucie najdłużej .a przecież także i mniej .

3.od początku przede wszystkim ćwiczenia - jak ruszac nóżkami ,jak trzymać dziecko by ułatwiać nauke(za bioderka tylko ), nurki kilkusekundowe na razie, z obrotem , ćwiczenia tak aby dziecko nauczyło się odruchu chwytania rurki przy brzegu i pozostawienie go tam samemu ,skoki do wody ,lezenie na plecach na wodzie i ruszanie nogami .lezenie na plecach podtrzymując tylko kark ,zabawy z piłkami ,cegiełkami ,makaronami ,nauka samodzielnego zanurzania twarzy .samodzielne odpychanie się nóżkami od sciany .....
dużo tego jest .a najważniejsze ze wszystko od początku wdrazane -także np. na 3 zajęciach dzieci już zaczynają nurkować .
Koszt u nas ( profesjonalny ośrodek z wodą ozonowaną ,lux warunki , kadra szkolona w roznych miejscach swiata(np. kurs w miami))150 zł na miesiąc-zajecia 1xtydz. 45 min.

Napisane przez despa

Nestelle poprawilam Ci wieczor? To teraz kolej na dzien...bo jak ja zapytalam czy rozmiar byl dobry powiedziala.ze musial miec jakis dzieciecy bo nawet najmniejszego tampona nie wsadzila i musiala byc poprawka szyciowa....

o matko .to faktycznie zrobił swój rozmiar co

kciuki za zdrówko Emi
i mam nadzieje ze głowa przestała Cie bolec . Przeszło na mnie ....az mi niedobrze ...

Napisane przez OtTakaJa

a z tymi drinami to tak nie działa, ja jak A. się jeszcze cycował to myślałam, że będę w końcu mogła podrinkować, a jak się sam odstawił to okazało się, że wcale mi się nie chce

oszalałas ! jak to tak można? i to głosno tak pisać!?

Napisane przez trolla2405

no najblizszy basen jaki mam, na nózkach bym doszła w 12 minutek
12 zajec po 30 minut 500zł!! dwoje rodzice + jedna sztuka
troche dalszy basen za 30 minut na nózkach 12 zajec 390zł za jeden rodzicc + 1 szt dziecka + parking

u nas 150 na miesiąc 1 x w tyg.45 zł .jeden rodzic + dziecko .

Napisane przez pani22ka

Przejrzałam ksiazki i jestem wkurzona. O ile W Paryżu mnie zachwycilo, to Dzien po dniu... oszukał. Czuje, ze ktos obraza moja inteligencje... wrrrrr. nie znosze tego uczucia

heh ..pisałam ...(mnie w paryzu nie zachwyciło)

Napisane przez Agnjeska

Podróż na Cypr super
J padła przy starcie i obudziła się jak ladowalismy w Turcji (przymusowy przystanek) tam ją inni pasażerowie zabawiali (była atrakcją samolotu (; ) potem nie cała h o już byliśmy na Cyprze.
Za to spowrotem... tragedia w Turcji dwie panie nie reagowały na wezwania do samolotu. Nawet już ich bagaży szukali i chcieli je zostawiać. Przez to ponad godzinne opóźnienie. Przez co pod koniec lotu J marudna a w drodze do domu w aucie to już wyla (a ja miałam ochotę wyć razem z nią). No ale daliśmy radę (;
.

no helloł ,myślałam dziś o Was (ze przynajmniej pogody nie musimy dziś Wam zazdroscic bo takie ciepełko )
super ze wakacje się udały i lot tez (pomimo zgrzytu )

Napisane przez Tasia34

Dziś po raz pierwszy wyszliśmy na spacer BEZ WÓZKA

łłło boshe ,jakim cudem ? R by już zwiał .....

Napisane przez Demeter

Jestem w 11 tygodniu, z tego co kojarze w 20 sie dowiedziałam, czyli za 2 miesiace pewnie jeszcze... (ale i tak ostatnio głupia nakupowałam ciuszków w SH malutkich za 1 zł - kilka dla dziewczynki, kilka do chłopca Choć mam usprawiedliwienie - brat też będzie miał dzieciątko więc najwyżej im sprezentuję.

a może dowiesz się wcześniej .... (ja pod koniec 13 tyg).w każdym razie także doczekać się nie mogę ..kto tam ukrył się w brzuszku -brzdąc?czy brzdącowa?

Napisane przez trolla2405

pytanie bo sama nie wiem, kupiłam kiecke na ciuchach i przy małym boje się w niej chodzic bez ramiączek, tylko jakie te ramiączka moje drogie stylistki? chyba ze zepsują cały wygląd kiecki? sukienka w załaczeniu?

ramiączka doszyj . albo z materiału albo z tasiemki.

[oliwka__]

Dobrywieczór

Co do ubioru dziecka w taki dzień jak dziś A. dziś była wyletniona od godziny 10 gdzie na termometrze bbyło 18 stopni tz pierwotnie miała bluzę na górze bo nogi odkryte ale szybko zdjęłam i bluzę więc tylko w takim a`la kombinezonie pomykała przez cały dzień, bez kapelusika na głowie miała opaskę którą sama sobie bez przerwy zakłada nawet w domu chodzi w opaskach co ściągnę to wyrywa i sama ubiera to nic że czasami wygląda jak rambo ale ważne że jest na głowie

monicca1989 za pierwsze dni w pracy przyzwyczaisz się wejdziesz na właściwy tor i będziesz z nami pisać

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Agnjeska za udane wakacje

Mariia buziaki dla Różaka i ten siniak biedulka

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

w klubie niespodzianka

[pani22ka]

Napisane przez monicca1989

Cały czas o nim myślę, co robi itp. strasznie tęsknię.

Mamusia

Napisane przez maria28

Róża siedzi w domu z ojcem i już ma kolejne limo. Rąbnęła się o szafkę w policzek.

aktywnie spędza czas. chłop ma wyrzuty sumienia?

Napisane przez klementyna1

Nad ranem troche piers ssie, ale to bardziej ja mu daje niż sam chce;p

Mamunia
a grilla zazdraszczam

Napisane przez nestelle

heh ..pisałam ...(mnie w paryzu nie zachwyciło)

nie napisałaś, że to przepisanie ....
cały czas jestem pod wrażeniem pierwszej. jako ciekawostki, jako innej perspektywy. może i rzeczy oczywiste, ale ktoś je zwerbalizował.

To może coś sensownego polecisz?

Napisane przez oliwka__

nawet w domu chodzi w opaskach co ściągnę to wyrywa i sama ubiera to nic że czasami wygląda jak rambo ale ważne że jest na głowie

piękne!!!!:cojest :


T. laluś mierzył ciuchy, szedł się przejrzeć w lustrze choć jak mu cokolwiek włożę, to też lubi looknąć (ostatnio nos klauna )

[oliwka__]

A czy dobrze pamiętam czy LunaO też miała jakoś teraz wrócić do pracy? Czy jak zawsze coś mieszam?

Nestelle polecaj książki co tam ciekawego czytasz?

[nestelle]

i dalej nadrabiam..........

Napisane przez OtTakaJa

Laski, ubieracie już maluszki na krótki rękawek? A. dziś pomykał w krótkich spodenkach i cienkiej bluzeczce z długim, ja wiem, że dziwna jestem ale się boję na krótki go ubrać

krótko .
a co wymysliłas dla tzta /dla Was?masz plan już?

Napisane przez pani22ka

no i muszę to napisać. skarżyłam się, że się nie da z T. na zakupy. dziś się dało nie wiem czy to kwestia tego, że to on był obkupowany, ale grzeczny, że matka szoka miała. istną szok'owirówkę

wow!!!

Napisane przez kasia86bgo

( dam rade, musze dac rade - nie ma innego wyjscia )


Aaaa aaaaa aaaaaa .....!!!
.

nie daj się!!!!!!

Napisane przez monicca1989

Hej! Hej!
Witam się po drugim dniu w pracy, niedawno wróciłam. Ciężko z czasem będzie, żeby forum poczytać a o pisaniu już nie wspomnę
F. chyba znosi rozstanie nie najgorzej, gorzej ze mną. Cały czas o nim myślę, co robi itp. strasznie tęsknię.

Napisane przez maria28

Róża siedzi w domu z ojcem i już ma kolejne limo. Rąbnęła się o szafkę w policzek.

ojejkus biedulka

Napisane przez oliwka__

na głowie miała opaskę którą sama sobie bez przerwy zakłada

łoooo! a to nic nie wie ze dzieci nie lubią?????

cathlyn- wypoczywaj(z tesciowa???)


My dziś od 10 do wieczora poza domem(szkoły,basen N, plac zabaw,CH).R mi(sobie)wywinął numer : chciał pic w sklepie -podałam mu butelke z wodą ,a on ze sam .to ok ,dałam ...i tak się zagapiłam ze ...patrze a on ...trzyma butelke do góry nogami i się smieje jak leci .leci na niego .całe 0,33 l, a do mnie dotarło jak było przy końcówce.nawet w wózku woda stała .Łobuz! a jaką miał radoche . musiałam kupic mu ciuchy .na plus ze kolejka duza a ja pokazałam stan mojego syna i otworzyli dla nas wolną kase .chociaż to . R w tym czasie robił odgłos Indianina

Łeb mi peka ,az zeby mnie bolą

A tz jeszcze nie wrócił ... siłka a potem na budowie siedzi-na ogrodzie .i ...pieli tak pieli !

[pani22ka]

Napisane przez nestelle

R w tym czasie robił odgłos Indianina

pointa najlepsza

Napisane przez nestelle

.i ...pieli tak pieli !

ale co pieli?

[alliw]

Dziewczyny, dzieki Wam serdeczne za slowa wsparcia, porady i w ogole Monika, Nestelle, bede probowala podawac mm, ale bez cisnienia. Moderna, dzieki za te linki, dzis dalam J. kubek krowiego mleka (wymieszane z woda), troche wypil. Z tym jedzeniem to u nas ok, ale duzo rzeczy wypada przez jaja i niestety jogurty, bo J nie lubi bialego jedzenia (na zielone otwiera paszcze, na czerwone zaczal od niedawna, a biale wciaz jest be), przemycam mu jedynie twarozek na bulce czy chlebie. Monika.g ja pamietam Twoje odcycowywanie i bardzo przezywalam wtedy razem z Toba, podobnie jak z Tasia. Z tym ze wy mialyscie jednak latwiej, bo jednak ten cyc w pogotowiu zawsze byl, a u mnie dupa blada, chociaz moze to i lepiej, bo wymieklabym od razu. A jeszcze bylo pytanie czy wroce do cyca za te juz 9 dni. Nie wiem, jak sie uporamy to chyba juz nie bedzie sensu. Chociaz odciagam laktatorem, to pewnie tak szybko mi laktacja nie padnie. Zobaczymy, ale raczej nie.

Dzis dzien super minal. Ten cyc poludniowy zupelnie niepotrzebny sie okazalo Janek super mial nastroj caly dzien. Gorzej z wieczorem. Jak przyszlo zasypianie po kapieli byl juz bardzo zmeczony. Ja jak debil wtykalam mu to mm, potem jeszcze swoje mleko (z wczoraj), biedny sie rozplakal, na koniec dalam mu swoje mleko z nakretki zeby sprobowal, to sie zachlysnal i troszke zwymiotowal ja w ryk, on jeszcze wiekszy ryk. Tz musial nas spacyfikowac. Na szczescie sie udalo. Wyplakalam sie i troszke mi lzej.

Pani, Rosja powiadasz? bardzo chetnie
Kasia, ten Twoj szef to
Trolla, super torebka
Tasia, za spacerek bez wozka
OTJ, ja ubieram J. krotki rekaw, szortow jeszcze nie, ale jutro chyba zalozymy
Maria, dla Rozaka z limem
Monicca,
Agnjeska, fajnie ze wakacje sie udaly
Klementyna, a to Ty juz nie karmisz w nocy? Kacpi spi cala noc bez pobudki?

Lece spac, bo nocka nie wiadomo jaka. Jeszcze raz Wam dziekuje

[oliwka__]

alliw dzielna jesteś aż się
Ja niby taka mądra odstawię A. od cycka i niby próbuję jej dawać to mm ale jakoś mi ciężko tak zdobyć się na decyzję o całkowitym odstawieniu chyba lepiej by było jakby sama się odstawiła

Nestelle tż pieli? co?

Cathlyn jak tam zakupy? miłego wypoczynku

Moderna wszytskiego co najlepsze z okazji 5 rocznicy ślubu

[Agnjeska]

Pani było ok chociaż Cypru nie poleciła bym z takim maluchem... J najbardziej podobał się basen hotelowy (:

Alliw oby u Was się ułożyło. Eh że też czasem tak się układa.

Oliwka zazdroszczę opasek. U mnie J zawsze ściąga w ekspresowym tempie. .. a ja uwielbiam dziewczynki w opaskach (;

Nestelle fakt nawet w nl pogoda dopisała (; chociaż teraz blyska się.

Właśnie zajrzałam do J a ona śpi w łóżeczku na siedząco o.o położyłam ją i śpi dalej. ..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pani22ka]

Napisane przez alliw

Dzis dzien super minal.(...) Janek super mial nastroj caly dzien.

wierzę w Jasia.
Tobie współczuję całości sytuacji.

Napisane przez alliw

ja w ryk, on jeszcze wiekszy ryk. Tz musial nas spacyfikowac. Na szczescie sie udalo. Wyplakalam sie i troszke mi lzej.

i dobrze. i dobrze. będzie tylko lepiej!!!!


Czytam speca - Jespera Juula ("Nie" z miłości) i na razie (str. 31) gdzieś tam jest zbieżny z lekturą łatwą, lekką i przyjemną (Paryż) howgh

[nestelle]

Napisane przez pani22ka

To może coś sensownego polecisz?

T. laluś mierzył ciuchy, szedł się przejrzeć w lustrze choć jak mu cokolwiek włożę, to też lubi looknąć (ostatnio nos klauna )

no co Ty?

z poradników-nic . te Paryze dostałam w prezencie.
sama kupiłam już dawno dość "wychowanie chłopców.jak pomóc cgłopcom wyrosnąć na szczęśliwych mężczyzn"S.Biddulph ,
i "wychowanie dziewcząt .Jak pomóc dziewczynkom wyrosnąć na szczęśliwe kobiety " G.Preuschoff,i jeszcze cos o wychowaniu dzieckaod 3do 6 lat ....wszystko w poczekalni .wiec nie wiem co i jak .ale pewnie tak jak poradniki . przewidywalnie-odkrycie najprawdziwszych prawd zakamuflowanych w naszych umysłach

Napisane przez oliwka__

Nestelle polecaj książki co tam ciekawego czytasz?

ale chodzi Ci o poradniki?czy tak ogolnie?

Napisane przez pani22ka

ale co pieli?

wokół tuji . zasadziliśmy dużo sztyk .teraz chcieliśmy obłozyc korą lub kamyszkami ale chwasty wyrosły ....

Napisane przez alliw

Na szczescie sie udalo. Wyplakalam sie i troszke mi lzej.

będzie dobrze . kciuki na nocke

Napisane przez oliwka__

Moderna wszytskiego co najlepsze z okazji 5 rocznicy ślubu

podłączam się - Duzo Miłosci

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Napisane przez Agnjeska

a ona śpi w łóżeczku na siedząco o.

[Tasia34]

Napisane przez Moderna

ale jestem dobra zona wlasnie sobie przypomnialam, ze dzisiaj mamy 5-ta rocznice slubu uuupsssss

Wszystkiego najlepszego!!!

Napisane przez pani22ka

no i muszę to napisać. skarżyłam się, że się nie da z T. na zakupy. dziś się dało nie wiem czy to kwestia tego, że to on był obkupowany, ale grzeczny, że matka szoka miała. istną szok'owirówkę

Ej no, super!!!

Napisane przez monicca1989

Hej! Hej!
Witam się po drugim dniu w pracy, niedawno wróciłam. Ciężko z czasem będzie, żeby forum poczytać a o pisaniu już nie wspomnę
F. chyba znosi rozstanie nie najgorzej, gorzej ze mną. Cały czas o nim myślę, co robi itp. strasznie tęsknię.

Biedna

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Napisane przez nestelle

R mi(sobie)wywinął numer : chciał pic w sklepie -podałam mu butelke z wodą ,a on ze sam .to ok ,dałam ...i tak się zagapiłam ze ...patrze a on ...trzyma butelke do góry nogami i się smieje jak leci .leci na niego .całe 0,33 l, a do mnie dotarło jak było przy końcówce.nawet w wózku woda stała .Łobuz! a jaką miał radoche . musiałam kupic mu ciuchy .na plus ze kolejka duza a ja pokazałam stan mojego syna i otworzyli dla nas wolną kase .chociaż to . R w tym czasie robił odgłos Indianina

A jeszcze co do ubierania - my dziś w długim rękawku pomykaliśmy. Ale w cieniu jeszcze tak gorąco nie było.

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Napisane przez alliw

Monika.g ja pamietam Twoje odcycowywanie i bardzo przezywalam wtedy razem z Toba, podobnie jak z Tasia. Z tym ze wy mialyscie jednak latwiej, bo jednak ten cyc w pogotowiu zawsze byl, a u mnie dupa blada, chociaz moze to i lepiej, bo wymieklabym od razu.

Dzis dzien super minal. Ten cyc poludniowy zupelnie niepotrzebny sie okazalo Janek super mial nastroj caly dzien. Gorzej z wieczorem. Jak przyszlo zasypianie po kapieli byl juz bardzo zmeczony. Ja jak debil wtykalam mu to mm, potem jeszcze swoje mleko (z wczoraj), biedny sie rozplakal, na koniec dalam mu swoje mleko z nakretki zeby sprobowal, to sie zachlysnal i troszke zwymiotowal ja w ryk, on jeszcze wiekszy ryk. Tz musial nas spacyfikowac. Na szczescie sie udalo. Wyplakalam sie i troszke mi lzej.

Owszem, pewnie łatwiej. Albo właśnie i nie - to, co piszesz potem - łatwo wymięknąć. Ja raz wymiękłam i do tej pory źle mi z tym, K. wycierpiał się na darmo... Ty przynajmniej będziesz konsekwentna, nie ma cyca to nie ma. Wiem, że to strasznie trudne, ale trzymajcie się! Dacie radę oboje, kilka dni będzie nieciekawych, ale potem to już z górki
Jesteście dzielni

[Lukrecjas]

Moderna ale d.pa ze mnie teraz mnie olśniło naturalnie ślę życzenia szczęścia, miłości, szacunku i spełnienia

nestelle ... odgłos indianina - i ta naturalna ich beztroska mój zdolny syn nasikał mi dziś na stopę naśladując odgłos kaczuszki ot tak po prostu, stał bez pampka koło wanny. Domyślam się że pewnie odgłos napuszczanej wody wywołał "strumień"

pani22ka ostatnio z Tżtem stwierdziliśmy że T będzie pracował w sortowni lub pralni uwielbia przerzucać odzież z miejsca na miejsce i/lub nosić do pralki.

Tasiu jeszcze a propos Osanitu. W sąsiedniej "wsi" jest apteka do której sprowadzają tego typu specyfiki (np. Sab Simplex) z za zachodniej granicy. Generalnie sieciowe apteki raczej tego nie mają na stanie. Ja ze swojej strony polecam i ew mogę się w tym temacie bardziej zorientować

kasia86bgo masakra ten szef to złośliwy czy bezmyślny?

[kwiatuszekkk21]

Hej

pewnie tylko się przywitam (K. zaraz się obudzi)
coś mi zaczyna pokasływać. pojadę moherem i napiszę, że pewnie dlatego że bez czapki chodził a jednak wiało mimo ciepła albo od klimy albo od przedwczorajszego zabieganego dnia
a chciałam iść i w końcu odwalić te szczepienie

a! jak ktoś nie kupił pociągu z cyferkami z duplo w lidlu, to w tesco od 22.05 (chyba) będzie po 66,49zł więc jeszcze taniej
zrobiłam na czerwono, bo może komuś nie chce się czytać mojego wywodu a tu jednak ważne info


ok śpi to zobaczę ile zdążę nadrobić

hmmm.... u nas chyba nie było aż tak gorąco jak u Was. widziałam pojedyncze sztuki na krótki rękaw i jedno dziecko pod osłonką od wózka (taką jak ja na mrozy zakładałam). aż mi się płakać chciało.
K. w dzień na spacerze miał krótkiego bodziaka, cienką bluzkę z długim i lniane spodnie i nie był spocony. a przed 18 jak wyszliśmy w takim samym zestawie to szczerze mówiąc zastanawiałam się czy nie będzie mu zimno bo już chłodnawo było i mocno wiało

despa o matko! to jak on jej to zrobił, że nawet tampona nie szło wsadzić
za zakupy. czekamy na fotke

alliw dacie radę w końcu Janek się przekona do mm. a kaszkę na wodzie zje? może dodawaj stopniowo mm, żeby przyzwyczajał się do smaku. najpierw jedna miarka, potem dwie itd do tego jakiś owoc i nie poczuje różnicy

Pani no dziwne w sensie, że szerokie a "niskie" jeśli można tak powiedzieć. takie kwadraciaki, głęboko osadzone więc bardzo ciężko to obciąć. do tego jak z boku spojrzeć to nie jest mniej więcej pozioma linia tylko mocno pochyła (tak jakby zadarte do góry)
u nóg osobna historia bo też głęboko osadzone, do tego w kciukach na jednym końcu( w kącie) na brzegu ciągle za paznokciem siedzi jakiś brudek mimo tego, że codziennie kąpany. jakaś grzybica czy ki czort? ale głupio mi iść do lekarza z brudem za paznokciem bo może to rzeczywiscie tylko brudek. te paluszki obok kciuka nie wiem czemu są jakby w kształcie łuku i mam wrażenie że zaraz mu wrosną w skórę... ehhh... to trzeba by było zobaczyć
a u Torresa co nie tak z paznokietkami?

fajne książeczki. o czym jest "Co wypanda..."?

Trolla to u nas jednak sporo taniej, bo 20zł za jedne zajęcia, ale i miasto o wiele mniejsze

Agnjeska fajnie, że już wróciliście masz jeszcze wolne czy już w pracy?

Demeter u nas kaszę zje bez problemu, bułę, owoce i czasem kanapkę ale jakieś normalniejsze i konkretniejsze rzeczy to masakra. wczoraj zjadł 1,5 łyżeczki zupy (najpierw musiałam usta pobrudzić, żeby posmakował. posmakowało więc sam otworzył buzię 2 razy i starczyło na tym koniec, więcej nie chciał)
no to zrobiłam mu kanapkę z kupną wędliną i ogórkiem. tylko ugryzł i już się masuje po brzuchu że takie dobre a mnie palpitacja serca bierze, że kupne je(swojego pieczonego nie tknie). mam nadzieje, że chociaż było mięso w tej szynce, bo droga cholera była. ogólnie załamka

Kasia to samo pomyślałam co Panika. zamień się z tą koleżanką jak taka chętna do zmianek.

Monicca

nestelle nestellowy to dla mnie znaczy, że zalatany a nie że dziecko przetrzymywane w samochodzie
no K. niestety był ok 3 godz. w samochodzie z krótkimi przerwami. byliśmy 3 razy w szpitalu, 2 razy w przychodni, 2 razy w banku, raz w funduszu w "międzyczasie" raz w domu na jedzenie. potem jeszcze odwoziliśmy mamę to spał ok godziny. inaczej się nie dało
i tak się bałam o klimatyzację. bo bez byłby cały spocony i bym go nie wyciągnęła takiego na wiatr, poza tym nie szło wytrzymać więc wolałam włączać co chwilę żeby trochę się schłodziło i mam pietra że się przez to pochoruje

co do zajęć to u nas właśnie już na drugich dzieci na chwilkę miały buzię pod wodą. najpierw instruktorka polewała po głowię konewką i kubkiem, później boczkiem zanurzali ucho a później zanurzali się bokiem i przodem twarzy. chłop przodem już nie dał zanurzyć, bo ponoć K. wody załapał jak bokiem zanurzali i trochę pokasłał i tak się zastanawiam czy teraz jeszcze da się go nauczyć odruchu wstrzymywania powietrza czy trzeba czekać aż będzie większy i da się wytłumaczyć. bo chyba ten odruch zanika ok 6 miesiąca (coś mi się tak kojarzy)

historia z wodą najważniejsze, że Roszek zadowolony


oliwka a to Ci modnisia z Anielki

kurde mało napisałyście to ja się rozpisałam przepraszam



no i proszę o kciuki, bo moja mama ma mieć dziś w Wa-wie zabieg na sercu

[despa]

Helol,helol? Kwiatuszku zaswiecilas swiatlo w ten sloneczny poranek? Bo nie wiem czy gasic?

Zarejestrowalam mala na popoludnie do lekarza,zeby ja osluchal bi mi sie ten kaszel nie podoba. Ewidentnie jest od splywajacego kataru, tyle ze katarek jakies pojedyncze glutki tylko wyciaga. Ech....

Alliw jestes bardzo silna,trzymam kciuki za Was caly czas.

Nestelle odglos indianina mowisz, oczywiscie nie nagralas? Spryciarz Roszek po prostu chcial miec nowe ciuszki, a co sie bedzie?

Moderna jak rocznica? Szczescia Wam zycze

Pani, zakupy udane i te ksiazkowe i ciuchowe, dorasta Michas,hehehe jeszcze troche i bedzie laski wyrywal ( a tak btw masz jeszcze miejsce na te ksiazki, pytam bo my podobny metraz a jakby mi sie powierzchnia skurczyla)

Oliwka brava za opaski, mala modnisia z Anielki, u nas opaska 5 sekund na glowie a potem drze razem z wlosami.

Kwiatuszku nie wiem jak dokladnie zszyl, ale ponoc spieprzyl speawe na maksa. A ze ta moja kumpela prze gigantka a jest w wieku mojej mamy,to stwierdzila ze mogla od razu patrzec w krok a nie w oczy to by nie byla taka wyrywna

No to milego.....

[Moderna]

Napisane przez despa

Zarejestrowalam mala na popoludnie do lekarza,zeby ja osluchal bi mi sie ten kaszel nie podoba. Ewidentnie jest od splywajacego kataru, tyle ze katarek jakies pojedyncze glutki tylko wyciaga. Ech....

Moderna jak rocznica? Szczescia Wam zycze

Kwiatuszku nie wiem jak dokladnie zszyl, ale ponoc spieprzyl speawe na maksa. A ze ta moja kumpela prze gigantka a jest w wieku mojej mamy,to stwierdzila ze mogla od razu patrzec w krok a nie w oczy to by nie byla taka wyrywna

oby nic powaznego

rocznica super dostalam bukiet kwiatow i poszlismy na piechotke do wloskiej restauracji (oczywiscie z M. i z psem - rodzinnie ), zjedlismy pyszny obiad i z powrotem do domu nic specjalnego, ale milo bylo

dziekuje wszystkim za zyczenia buziaki!

ale historia!

[pani22ka]

Napisane przez kwiatuszekkk21

pojadę moherem i napiszę, że pewnie dlatego że bez czapki chodził a jednak wiało mimo ciepła

hehe
obstawiam jednak klimę
choć dziś chyba przykleję mu czapkę super glue... łysy, niby w cieniu, ale jednak przechodzimy w słońcu.

Napisane przez kwiatuszekkk21

a u Torresa co nie tak z paznokietkami?

podobnie. oprócz brudku

Napisane przez kwiatuszekkk21

o czym jest "Co wypanda..."?

książka ta posłuży radą, jak wykazać się ogładą
"jeży się na głowie włos,
gdy wycierasz w rękaw nos.
(skup się na tej mysli ciut,
nim ci z nosa skapnie glut)".

Napisane przez kwiatuszekkk21

tylko ugryzł i już się masuje po brzuchu że takie dobre a mnie palpitacja serca bierze, że kupne je(swojego pieczonego nie tknie). mam nadzieje, że chociaż było mięso w tej szynce, bo droga cholera była. ogólnie załamka

wiesz co.... jaka załamka? zjadł? nie wierzę w spisek żydo-komuny i chcę wierzyć, że drogie wędliny jednak są z mięsa.
też kupujemy wędlinę, Michaś ją je. nie wybieramy dla niego (dla siebie też ) różowej szyneczki....

no i wiiiiieeellkiiiie kciuki w kierunku Stulicy

Napisane przez despa

hehehe jeszcze troche i bedzie laski wyrywal

już wyrywa... żadnej babie nie przepuści...

wczoraj zaczepiał babeczkę. tak 45+, lans-bans, drogie ciuchy, dobry fryzjer... nie reagowała na końskie zaloty Michała (w windzie, w galerii), to w końcu na cały regulator, z palcem wymierzonym w jej pierś: "Baaaaaa-ba!"

Napisane przez despa

masz jeszcze miejsce na te ksiazki, pytam bo my podobny metraz a jakby mi sie powierzchnia skurczyla

Ty masz x2
jeszcze dajemy radę.

choć kupowanie książek na wyrost jest ciut dziwne ale i tak się nie powstrzymam :/

Alliw, jak nocka????



Jak ja mam poranną kawę, tak syn ma poranne sokowanie na balkonie. nogi na balustradzie, książka obok.... pełen chillout

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ----------

Napisane przez Moderna

dostalam bukiet kwiatow i poszlismy na piechotke do wloskiej restauracji

mąż-zuch


Despa, a jak żłobowe powidoki? inne dzieci chore? co panie mówią?

[moni_ka.g]

Napisane przez pani22ka

dziś miał bodziaka z krótkim i cienką koszulę, getry, buty. bo nie mieliśmy spodenek. pojechaliśmy do galeriosa i się okazało, że nie tylko nas upaly zaskoczyły (w h&m zatory wózkowe) 2 x krótkie porciaki (dresówy i materiałowe) kupione, bluzki, podkoszulek, także luks. jutro na krótko.
teraz był na mini spacerze z konkubentem - na letniaka.

nas też upały zaskoczyły, muszę się wybrać do jakichś komisów ale nie mam jak, bo albo nieczynne jeszcze jak jesteśmy na spacerze albo samo południe i nie wychodzimy. może jutro się uda po południu..

Napisane przez kasia86bgo

......
Mojego Szefa Po☠☠☠alo
Widzialam grafik - ja wiem ze od 15czerwca mam URLOP
No ale tydzien 23
Do☠☠☠al mi 5 ZAMKNIEC
Z czego 3sa pod sam rzad eh
( dam rade, musze dac rade - nie ma innego wyjscia )


Aaaa aaaaa aaaaaa .....!!!


Kocham Cie Emilianku <3.

eh...

Napisane przez monicca1989

Hej! Hej!
Witam się po drugim dniu w pracy, niedawno wróciłam. Ciężko z czasem będzie, żeby forum poczytać a o pisaniu już nie wspomnę
F. chyba znosi rozstanie nie najgorzej, gorzej ze mną. Cały czas o nim myślę, co robi itp. strasznie tęsknię.

u mnie też brak czasu na forum...

Napisane przez alliw

Dziewczyny, dzieki Wam serdeczne za slowa wsparcia, porady i w ogole Monika, Nestelle, bede probowala podawac mm, ale bez cisnienia. Moderna, dzieki za te linki, dzis dalam J. kubek krowiego mleka (wymieszane z woda), troche wypil. Z tym jedzeniem to u nas ok, ale duzo rzeczy wypada przez jaja i niestety jogurty, bo J nie lubi bialego jedzenia (na zielone otwiera paszcze, na czerwone zaczal od niedawna, a biale wciaz jest be), przemycam mu jedynie twarozek na bulce czy chlebie. Monika.g ja pamietam Twoje odcycowywanie i bardzo przezywalam wtedy razem z Toba, podobnie jak z Tasia. Z tym ze wy mialyscie jednak latwiej, bo jednak ten cyc w pogotowiu zawsze byl, a u mnie dupa blada, chociaz moze to i lepiej, bo wymieklabym od razu. A jeszcze bylo pytanie czy wroce do cyca za te juz 9 dni. Nie wiem, jak sie uporamy to chyba juz nie bedzie sensu. Chociaz odciagam laktatorem, to pewnie tak szybko mi laktacja nie padnie. Zobaczymy, ale raczej nie.

Dzis dzien super minal. Ten cyc poludniowy zupelnie niepotrzebny sie okazalo Janek super mial nastroj caly dzien. Gorzej z wieczorem. Jak przyszlo zasypianie po kapieli byl juz bardzo zmeczony. Ja jak debil wtykalam mu to mm, potem jeszcze swoje mleko (z wczoraj), biedny sie rozplakal, na koniec dalam mu swoje mleko z nakretki zeby sprobowal, to sie zachlysnal i troszke zwymiotowal ja w ryk, on jeszcze wiekszy ryk. Tz musial nas spacyfikowac. Na szczescie sie udalo. Wyplakalam sie i troszke mi lzej.

białego nie lubi? to jogurt zmiksowany z truskawkami, czy innymi owocami, ja z bananem i truskawkami miksowałam ostatnio dla J., a kaszkę jak robię na wodzie i dodaję jogurt to daję też owoce i jest kolorowe, chociaż J. nie ma nic do białego akurat. może trochę kiwi? będzie zielone, próbuj, trzymam kciuki!

Napisane przez kwiatuszekkk21

będą kciuki.

_________

J. śpi, mam chwilkę dla siebie. 2 dni dobrze znosił moje wyjścia do pracy, robił mi papa. dziś jestem z nim sama od rana, wstał przed 6 i nie odchodzi od moich nóg, na ręce się pcha, tuli. jak zostawiłam na chwilę w łóżeczku żeby do toalety polecieć wpadł w histerię, więc chodzi ze mną..

o 8 wyszliśmy na spacer, J. miał body krótki rękaw i długie spodnie, ale bez skarpetek. było ciepło, ja też krótki rękaw, spodnie i japonki. kilka matek porządnie zmierzyło mnie wzrokiem, ich dzieci w swetrach, bluzach, skarpetach, butach. a ja i tak z tych co boją się rozbierać dziecko... wczoraj tż też mówił, że matki dresowych dzieci (nie mam nic do dresów na chłodniejsze dni jakby co) mierzyły go wzrokiem.
ja wiem, że nagle zrobiło się ciepło, ale nasze dzieci już nie są noworodkami. my też nie "rozbieramy się" stopniowo tylko od razu krótki rękaw jak ciepło się robi.

[pani22ka]

Napisane przez moni_ka.g

my też nie "rozbieramy się" stopniowo tylko od razu krótki rękaw jak ciepło się robi.

ale to jest polski mental. nie po to kupiły kurteczki przejściowe, by w nich nie poparadować
(rozumiem, że jak ktoś idzie do pracy rano, to jest inna temp.)



Powiedzcie mi... ma która zabezpoieczenie na... kibelek?!
kurcze, nie wiem gdzie po takowe uderzyć. a T. ostatnio jarają gwiazdki w kibelku (lubiłam czas jak nie umiał podnieść klapy)