Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

[nancykenator]

Napisane przez ewulkaaa

przepraszam,że tak wpadam i wypadam, ale zaraz idę tańczyć pierwszy taniec :P potem pół godziny z chodakiem, potem sterta prasowania, dobrze by było kogoś zbałamucić, aaaa i jeszcze kupić 1132186746851215648 rzeczy na wesele

moje pytanie do was: czy kupujecie dzieciom sandałki z odkrytymi palcami?? bo mam wizję, jak Ania upada i zdziera sobie wszyskie paznokcie a mam takie, kupione za 29zł, rozmiarowo dobre, no i mam dylemat

ja bym chyba nie kupiła...mam identyczną wizję

Napisane przez szklanka19

Pstryniu takie kolejki do ortopedy czy jakiś inny super hiper specjalista? Masakra z terminami i brawa za szczepienie

Ellmi, a potem o tej 23 już możesz wstać czy Fifek się budzi też? Ewa też co jakiś czas ma taki okres, niesamowicie męczące to jest, najgorzej jak się chce sikać i ten dylemat, wstać, dziecko się rozpłacze i rozbudzi i impreza od nowa, czy olać wołanie kibla i cierpieć z pełnym pęcherzem

Napisane przez misiaeel

hej Kochane

u nas już dzisiaj bez gorączki, także pewnie to zęby. chociaż zobaczyć sobie nie da co tam się dzieje z uzębieniem
zamówiłam dzisiaj Jej kilka książeczek na arosie bo fajne promocje są o 16 złożyłam zamówienie a już wysłali paczkę

a i kupiłam wczoraj Hani papciochy i powiem Wam, że o wiele bardziej przypadły mi do gustu niż befado. także polecam. my mamy takie o
http://www.smykowakopalnia.pl/obuwie...pki__19-10869i

insolito Antoś ma 3,5 roku także podobnie. dzisiaj myślałam, że już huknę bo włożył Jej ten patyk od takich wielkich baniek to oka:/

hje na pewno złą matką nie jesteś! a każda z nas popełnia błędy. nie smutaj, dziewczyny dobrze radzą

Ifwka brawo za ząbka
a Hania dzisiaj pomykała w getrach i bluzeczce na krótki rękaw

Ultra nie mogę z dialogu z kolegami

nancy ale to smakowicie wygląda!! a uwielbiam cukinię

dobrze, że dzisiaj Hania już lepiej
papciochy super




danie wyszło rewelacyjnie szkoda, że zrobiłam tylko dwie cukinie. Dodałam jeszcze natkę pietruszki i pokrojone oliwki
Popołudniu zrobiłam "salceson", pachnie pięknie ale jeszcze nie próbowałam
podaję przepisa
4 jabłka pokrojone w kostkę
4 jajka
2 szkl. mąki
1 szkl. cukru (lub mniej ja dałam pół szkl.)
po 1 łyżeczce: sody oczyszczonej, proszku do pieczenia, kakao, cynamonu
pół szkl, oleju

Białka oddzielamy od żółtek, białka ubijamy na sztywno, dodajemy cukier, dalej miksujemy. Dodajemy po jednym żółtku, miskujemy na najmniejszych obrotach miksera. Następnie dodajemy przesianą mąkę z sodą,proszkiem, cynamonem i kakao (porcjami) i miksujemy też na najmniejszych obrotach miksera. Wlewamy powoli olej. Na końcu dodajemy jabłka pokrojone w kostkę i pieczemy ok. 50 min w temp. 180 st. (do suchego patyczka).

[Ultra81]

Napisane przez Debrah

Nie pamiętam czy wam pisałam i pokazywałam. Ale z wózkiem dla lalki to była też faza na /... wchodzenie do niego. Musieliśmy pokazać. Nie pękł, a zainteresowanie zniknęło.

I drugie z dziś, widać jeszcze kropki.

Słodka jest! Nawet w kropki

Napisane przez pstryczek84

sliczna panieneczka i jak dzielnie znosi chorobe

-------
my dzis rano bylismy sie zaszczepic na pneumo. moglam sobie poprzestawiac lekko lekcje bo dzieciaki wyjechaly na zielone szkole i udalo mi sie wyrobic w czasie. mlody zaplakal tylko przy wkluciu a tak ok.
no i lekarz przy badaniu zwrocil uwage na ta wklesla klatke K i dal skierowanie.
cudow sie nie spodziewam bo ci mi poradza? lekarstwa nie przepisza na to
aha, juz przy wypisywaniu skierowania lekko sie zawahalam zeby w ogole wypisywac bo jak bylismy tam w tamtym roku to czekalismy ze 3 miechy ale dzis to juz jest szczyt szczytow dodzwonilam sie z zapytaniem na kiedy najblizszy termin ze skierowaniem...
-na 2015
od razu juz u lekarza mignela mi mysl wizyty prywatnej ale siedzialam cicho, pomyslalm a noz moze sie uda, taaaaaaaaaaaaaaaa
prywatnie moge juz za tydzien mozna? mozna

Jeeeej, masakra z tym terminem

Napisane przez elllmi

hej

coś mi się Filip poprzestawiał i jest masakra z zasypianiem; tzn. jak już zaśnie, to ok, ale kurde muszę z nim leżeć na łóżku przytulona do niego, bo jak tylko troszkę się odsunę, to już się wybudza i mnie szuka; słodkie to jest, ale na dłuższą metę trochę męczące, bo nie jestem w stanie kompletnie nic zrobić
do pracy wychodzę przed 6, wracam po 16, zabieram Filipa od teściowej i jak teraz jest ładna pogoda to do 19 siedzimy na ogrodzie, potem kapiel, mleczko i usypianie - no i teraz to wygląda tak, że sama zasypiam jak leżymy na łóżku, budzę się 22-23 i nie ma szans żebym cokolwiek wtedy zrobiła (pranie, mycie naczyń, sprzątanie, a co dopiero coś dla siebie); nie wiem jak mam to ogarnąć i jestem już mega zmęczona

Współczuję

Napisane przez litllesweetangel

Debrah mamy taka lale tylko, ze wersje lekarska, ze stetoskopem itp. Szalu takiego nie ma, ale mala sie bawi, tuli, tez jezdzi wozkiem.



Czemu albo ☠☠☠☠zi i pada, albo upal taki, ze dupa mokra?

Uwielbiam Twoje złote myśli

Napisane przez misiaeel

hej Kochane

u nas już dzisiaj bez gorączki, także pewnie to zęby. chociaż zobaczyć sobie nie da co tam się dzieje z uzębieniem
zamówiłam dzisiaj Jej kilka książeczek na arosie bo fajne promocje są o 16 złożyłam zamówienie a już wysłali paczkę

a i kupiłam wczoraj Hani papciochy i powiem Wam, że o wiele bardziej przypadły mi do gustu niż befado. także polecam. my mamy takie o
http://www.smykowakopalnia.pl/obuwie...pki__19-10869i

insolito Antoś ma 3,5 roku także podobnie. dzisiaj myślałam, że już huknę bo włożył Jej ten patyk od takich wielkich baniek to oka:/

hje na pewno złą matką nie jesteś! a każda z nas popełnia błędy. nie smutaj, dziewczyny dobrze radzą

Ifwka brawo za ząbka
a Hania dzisiaj pomykała w getrach i bluzeczce na krótki rękaw

Ultra nie mogę z dialogu z kolegami

nancy ale to smakowicie wygląda!! a uwielbiam cukinię

Sandałki cudne
I dobrze, że z Hanią lepiej

A ja dziś czytałam nt. ofert edukacyjnych przedszkoli, które by mnie interesowały. Wybrałam jedno, przychodzi tz z pracy i mu mówię, a on na to, że pracuje biurko w biurko z gościem, którego żona to przedszkole prowadzi Fajnie Chyba pochodzimy tam na zajęcia adaptacyjne od jesieni, bo są już dla takich maluchów

Poza tym kupiłam Myszy garnki i małą kuchenkę z Pepco. Dorzuciłam bluzkę i leginsy. Lubię ten sklep

Dobrego wieczoru!

[nancykenator]

dziewczyny (szaja), jakie polecicie książki dla małych chłopaczków?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Debrah

Mniaaaam , muszę to zrobić!
Kuba je to z Wami?

A, wiecie co? zapomniałam napisać. Doszłam do połowy "Mądrych rodziców" i w tym momencie książka przestaje mi się podobać
Behawioryzm behawioryzm, behawioryzm.
Ja jestem na

Tzn tak: zalet ma dużo, bo uwrażliwia na dziecko, mówi dużo o uczuciach, o mozliwościach dziecka w danym okresie rozwoju, o tym co się dzieje w mózgu i dlaczego. Ale dalej.. klasyczna superniania. Noł noł noł.

Doczytam do końca i wtedy ostateczną opinię wystawię - ale do paru rzeczy na pewno się przyczepię

Meneq: bo ja cię miałam zapytać tylko zapominam. Kiedy będziesz Yae nocnikować? Jak się na to zapatrują Japończycy?

też behawiorki nie lubię, w ogóle to uważam, że to impreza dla rodziców mających bardzo wiele czasu, przecież taka tresura to zajmuje go mnóstwo! i mam wrażenie, że sprawdzić się może jedynie przy mocno chorych dzieciach, jakiś autyzm słabo funkcjonujący (gdzie jedyną drogą do osiągnięcia czegoś będzie żmudne ćwiczenie) albo jakieś upośledzenie mocne umysłowe - gdzieś, gdzie nie ma za bardzo możliwości tradycyjnej komunikacji.

Napisane przez meneq

Zupelnie o tym nie myslalam. Na razie Yae po zrobieniu kupki, pokazuje, ze zrobila. Zaczne o tym myslec, jak bedzie komunikowac przed. I na pewno bede to robic w cieplej porze roku, wiec pewnie za rok to wypadnie.
W sklepie widzialam juz w naszym rozmiarze (9-13kg) pieluchy- majtki treningowe, wiec chyba powoli zaczynaja oduczac korzystania z pieluch. To takie cudo, nie wiem czy jest dostepne w Pl, pieluchomajtki, ktore chlona mocz, ale daja odczucie 10 razy bardziej mokrej pieluchy niz przy normalnych.
Wiem tylko tyle, ze trzy latki (skonczone 3 lata w dniu pojscia do przedszkola) musza umiec korzystac z nocnika i bez pieluch byc.
Sprawdze i Ci odpowiem wtedy

są u nas, ale nie korzystałam, i też raczej na ciepłe dni poczekam - no chyba, że Dorka przypatrzy w oddziale żłobkowym dzieci nocnikowe bo tam jet półka z 20toma nocnikami
U nas też dzieci idące do przedszkola muszą być odpieluchowane :tak:

Napisane przez Debrah

Nie pamiętam czy wam pisałam i pokazywałam. Ale z wózkiem dla lalki to była też faza na /... wchodzenie do niego. Musieliśmy pokazać. Nie pękł, a zainteresowanie zniknęło.

I drugie z dziś, widać jeszcze kropki.

norma Agatka też tak robiła

Nawet z kropkami cudna jest!

Napisane przez pstryczek84

sliczna panieneczka i jak dzielnie znosi chorobe

-------
my dzis rano bylismy sie zaszczepic na pneumo. moglam sobie poprzestawiac lekko lekcje bo dzieciaki wyjechaly na zielone szkole i udalo mi sie wyrobic w czasie. mlody zaplakal tylko przy wkluciu a tak ok.
no i lekarz przy badaniu zwrocil uwage na ta wklesla klatke K i dal skierowanie.
cudow sie nie spodziewam bo ci mi poradza? lekarstwa nie przepisza na to
aha, juz przy wypisywaniu skierowania lekko sie zawahalam zeby w ogole wypisywac bo jak bylismy tam w tamtym roku to czekalismy ze 3 miechy ale dzis to juz jest szczyt szczytow dodzwonilam sie z zapytaniem na kiedy najblizszy termin ze skierowaniem...
-na 2015
od razu juz u lekarza mignela mi mysl wizyty prywatnej ale siedzialam cicho, pomyslalm a noz moze sie uda, taaaaaaaaaaaaaaaa
prywatnie moge juz za tydzien mozna? mozna

a nie pamiętam, to problem od urodzenia? a witaminą D się suplementujecie?

Napisane przez Delicjanka

hejos

u nas piekna pogoda Amelka rano byla z babcią na dworku a pozniej jak przyjechalam to ucieła sobie drzemke, po drzemce poszlysmy na dworek i nawet ogarnelysmy samochod w srodku;]

ja dzis bylam u dentysty, zostawilam 500zl esz... a tu jeszcze 3 zęby do robotki;/

t. dala mi pierogi ruskie;p nie to ze juz zjadlam....
a teraz gotuje pierwszy raz w zyciu mloda kapuste;p

ja kilka dni temu też pierwszy raz robiłam, pycha! teraz też w lodówce główkę mam, ale jak jeszce trochę poczeka aż mi się zachce, to ona lata młodości dawno będzie miala za sobą

------------------------
Cytat roku:

Agu: tatusiu, chcę się z tobą bawić i kochać!


padłam kochać - przytulić, w sensie "chodź, ukochaj mnie"...

[LadyWhisper]

Heja!!!

Dziewczyny, dziekuje wam bardzo za opinie dot wczorajszego zajscia z Pietraszkiem, Debrah, Marsi, wasze opinie sa dla mnie szczegolnie wazne



Debrah, wczoraj probowalam wszystkiego, odwracanie uwagi, chodz pojdziemy poogladac ptaszki, nakarmic, chodz pobawimy sie z dziewczynka, wejdziemy z drugiej strony, no nic nic nic nic nie dzialalo.

Nie wybuchnelam bo po pierwsze wiem, jak mlody by zareagowal. Wystraszylby sie i byloby jeszcze gorzej a ja przez rok mialabym wyrzuty sumienia;]po drugie nie chcialam dac satysfakcji tym babom ktore komentowaly, chcialam polazac, ze mozna inaczej podejsc do histerii, naogladalam sie tyle wrzeszczacych matek na swoje dzieci, ktore dawaly nawet nie klapsy, ale autentycznie sruuuu w tyleczek z calej sily az dziecko zginalo:/ ze nie wyobrazalam sobie nawet zeby ktokolwiek chocby w myslach postawil mnie obok nich.



Przeczytalam wszystko ale padnieta jestem, kontuzja mnie dopadla zalamana jestem


Sent from my Lumia 625 using Tapatalk

[hje]

Założyłam nowy wątek, a jutro się odniosę

[ewulkaaa]

Lady, kochana, ja się nie odnisłam, bo mialam zadzwonić, i zapomniałam, AJM SORRY!!!!!

co do zachowania Piotrusia - podziwiam Twój stoicki spokój. Chciałabym się w takiej sytuacji zachować dokładnie tak jak opisałaś! Nie miałam jeszcze takiej sytuacji, więc nie wiem czy dam radę Ale masz rację - ja też nie raz widziałam taki obraz że dziecko się ażwygina od "klapsa" serce mnie wtedy boli, naprawdę boli

co do czwartku - kochana, jak najbardziej! Jedyne co to godzina - ja muszę być na 12 50 być w Katowicach na omówienie pracy, to potrwa max pół godziny, ale zanim dojadę do Gliwic to będzie już po 14... kurde najgorsze bo nie mam co zrobić z Anią, to jest godzina jej drzemki, aaaaaaaaaaaaa możemy się umówić jeszcze jutro???

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Napisane przez LadyWhisper

Heja!!!

Dziewczyny, dziekuje wam bardzo za opinie dot wczorajszego zajscia z Pietraszkiem, Debrah, Marsi, wasze opinie sa dla mnie szczegolnie wazne



Debrah, wczoraj probowalam wszystkiego, odwracanie uwagi, chodz pojdziemy poogladac ptaszki, nakarmic, chodz pobawimy sie z dziewczynka, wejdziemy z drugiej strony, no nic nic nic nic nie dzialalo.

Nie wybuchnelam bo po pierwsze wiem, jak mlody by zareagowal. Wystraszylby sie i byloby jeszcze gorzej a ja przez rok mialabym wyrzuty sumienia;]po drugie nie chcialam dac satysfakcji tym babom ktore komentowaly, chcialam polazac, ze mozna inaczej podejsc do histerii, naogladalam sie tyle wrzeszczacych matek na swoje dzieci, ktore dawaly nawet nie klapsy, ale autentycznie sruuuu w tyleczek z calej sily az dziecko zginalo:/ ze nie wyobrazalam sobie nawet zeby ktokolwiek chocby w myslach postawil mnie obok nich.



Przeczytalam wszystko ale padnieta jestem, kontuzja mnie dopadla zalamana jestem


Sent from my Lumia 625 using Tapatalk

co to za kontuzja??

[LadyWhisper]

Kochana, to zeby sie nie gonic moze jednak ten piatek? Jak pisalam mam bezposredni do G-ce wiec luzik



Zmienilam buty na nowe, mega drogie, i noga mi ich nie przyjmuje


Sent from my Lumia 625 using Tapatalk

[ewulkaaa]

Napisane przez LadyWhisper

Kochana, to zeby sie nie gonic moze jednak ten piatek? Jak pisalam mam bezposredni do G-ce wiec luzik



Zmienilam buty na nowe, mega drogie, i noga mi ich nie przyjmuje


Sent from my Lumia 625 using Tapatalk

zadzwonię do Ciebie jeszcze jutro ok? bo tak - promotorka mi dopiero teraz napisała o tym spotkaniu, ja póki co nie mam co zrobić z Anią. Jak nie znajdę do niej opieki to po prostu nie pojadę - no bo z Anią, w godzinie jej drzemki nie dowiem się NIC. Ale nie mogę teraz załatwiać opieki bo jest po 22 :/ więc jutro się wszystko wyjaśni.

Co do butów - kurcze no to lipa nie znam się zupełnie, ja kupiłam do biegania najtańsze reeboki, na które deli narzeka, mi pierwsze kilka razy też męczyło w nich, ale teraz jakoś się dopasowały do stopy i sobie chwalę może to kwestia czasu?

[LadyWhisper]

Mam nadzieje i mysle podobnie, w sumie przesiadka z butow za 69zl na buty ktore w cenie regularnej ponad 400zl stoja i sa dopasowane w 100% do moich potrzeb no chyba powinno troche pobolec:P



Oki to czekam



A co do sandalkow to my mamy odkryte, jedyne co zwrocilam uwage a wydawalo mi sie, ze jest na odwrot, maja zabudowana piete jednak


Sent from my Lumia 625 using Tapatalk

[Debrah]

Napisane przez ewulkaaa

przepraszam,że tak wpadam i wypadam, ale zaraz idę tańczyć pierwszy taniec :P potem pół godziny z chodakiem, potem sterta prasowania, dobrze by było kogoś zbałamucić, aaaa i jeszcze kupić 1132186746851215648 rzeczy na wesele

moje pytanie do was: czy kupujecie dzieciom sandałki z odkrytymi palcami?? bo mam wizję, jak Ania upada i zdziera sobie wszyskie paznokcie a mam takie, kupione za 29zł, rozmiarowo dobre, no i mam dylemat

Kurdę, a ja w ogóle o tym nie pomyślałam przy sandałach ;/ tępa dzida, bo mam bez palców właśnie...
jakoś na to nie wpadłam;/

Napisane przez misiaeel

hej Kochane

u nas już dzisiaj bez gorączki, także pewnie to zęby. chociaż zobaczyć sobie nie da co tam się dzieje z uzębieniem
zamówiłam dzisiaj Jej kilka książeczek na arosie bo fajne promocje są o 16 złożyłam zamówienie a już wysłali paczkę

a i kupiłam wczoraj Hani papciochy i powiem Wam, że o wiele bardziej przypadły mi do gustu niż befado. także polecam. my mamy takie o
http://www.smykowakopalnia.pl/obuwie...pki__19-10869i

insolito Antoś ma 3,5 roku także podobnie. dzisiaj myślałam, że już huknę bo włożył Jej ten patyk od takich wielkich baniek to oka:/

hje na pewno złą matką nie jesteś! a każda z nas popełnia błędy. nie smutaj, dziewczyny dobrze radzą

Ifwka brawo za ząbka
a Hania dzisiaj pomykała w getrach i bluzeczce na krótki rękaw

Ultra nie mogę z dialogu z kolegami

nancy ale to smakowicie wygląda!! a uwielbiam cukinię

Fajne te kapcie bardzo - w befado mnie zniechęca, że wszystkie są takie oczo-☠☠☠-no różowe, że łe.
A te sa ładne.

Szaja: no właśnie, więc to mnie w tej książce rozczarowało, mocno.

[ewulkaaa]

dziękuję za odpowiedzi.

Buty za 29zł, bez palcy już wystawione na allegro bo ich pierwotna cena to 99zł, całe skórzane, po prostu była ostatnia para a mój TŻ jako łowca okazji nie mógł przepuścić liczy na zarobek na nich

no ale sprzedajemy, kupujemy zabudowane emelki

Debrah - przepraszam, jeśli zasiałam w Tobie niepokój po prostu nie umiem się wyzbyć tej myśli, ale przecież nic nie musi się stać!

[elllmi]

Napisane przez szklanka19

Ellmi, a potem o tej 23 już możesz wstać czy Fifek się budzi też? Ewa też co jakiś czas ma taki okres, niesamowicie męczące to jest, najgorzej jak się chce sikać i ten dylemat, wstać, dziecko się rozpłacze i rozbudzi i impreza od nowa, czy olać wołanie kibla i cierpieć z pełnym pęcherzem

wtedy mogę i nawet mogę go do łóżeczka przenieść i tylko czasem się wybudza potem, ale to już na smoczka; tylko co mi z tego, że jestem wolna o 23, jak ja się wtedy do niczego nie nadaję za bardzo (no chyba że na wizaż czasem); ale wczoraj cała noc ze mną w łóżku i właśnie miałąm podobny dylemat, tylko jedzeniowy - tak mi burczało w brzuchu, że chyba zmarłego by obudziło (ostatni raz jadłam o 14 w pracy), a nie miałam jak zjeść

Napisane przez Delicjanka

a teraz gotuje pierwszy raz w zyciu mloda kapuste;p

własnie moja koleżanka w pracy snuła dzisiaj fantazje jedzeniowe z młodą kapustą w roli głównej

Napisane przez blogerka

Wiesz co, mam nadzieję, że to usypianie jest przejściowe. Borys pod tym względem od roku już prawie był bezproblemowy, zasypiał sam odłożony do łożeczka i w dzień i w nocy. A teraz po trzydniówce i tej koszmarnej akcji z pobieraniem krwii wygląda to dokładnie tak samo jak opisałaś.

to u nas właśnie nigdy nie było problemów z zasypianiem i dlatego to dla mnie teraz taki szok, że nie mogę sobie jakoś wszystkiego zgrać, żeby Filip był zadowolony i ja przy okazji i też wszystko zaczęło się od przeziębienia w długi weekend majowy

Napisane przez ewulkaaa

moje pytanie do was: czy kupujecie dzieciom sandałki z odkrytymi palcami?? bo mam wizję, jak Ania upada i zdziera sobie wszyskie paznokcie a mam takie, kupione za 29zł, rozmiarowo dobre, no i mam dylemat

to była moja pierwsza wizja, jak sobie o sandałkach pomyslałam i dlatego patrzę tylko na te z zakrytymi palcami niby Filip chodzi pewnie, ale to jest taki szajbus, że co chwilę ląduje na kolanach i bałabym się ubrać odkryte; a poza tym skóra na stópkach jest cieniutka i jakby słońce mocniej świeciło, to nie wiem, czy nie przypiecze takich odkrytych paluszków chociaż nie wiem ile one wystają z takich sandałków, na ile są zabudowane

Napisane przez Ultra81

Współczuję

Napisane przez LadyWhisper

Zmienilam buty na nowe, mega drogie, i noga mi ich nie przyjmuje

oby się dopasowały

[MaJulMi]

Napisane przez Ultra81

A ja dziś czytałam nt. ofert edukacyjnych przedszkoli, które by mnie interesowały. Wybrałam jedno, przychodzi tz z pracy i mu mówię, a on na to, że pracuje biurko w biurko z gościem, którego żona to przedszkole prowadzi Fajnie Chyba pochodzimy tam na zajęcia adaptacyjne od jesieni, bo są już dla takich maluchów

To super!
W tym przedszkolu nad którym ja myślę też są zajęcia adaptacyjne dla dzieci od 1 roku (a przyjmują od 1,5) i aż żałuję że dopiero teraz się o nich dowiedziałam i nie zaczęliśmy chodzić wcześniej, bo są bardzo fajne.

Napisane przez LadyWhisper

Debrah, wczoraj probowalam wszystkiego, odwracanie uwagi, chodz pojdziemy poogladac ptaszki, nakarmic, chodz pobawimy sie z dziewczynka, wejdziemy z drugiej strony, no nic nic nic nic nie dzialalo.

Nie wybuchnelam bo po pierwsze wiem, jak mlody by zareagowal. Wystraszylby sie i byloby jeszcze gorzej a ja przez rok mialabym wyrzuty sumienia;]po drugie nie chcialam dac satysfakcji tym babom ktore komentowaly, chcialam polazac, ze mozna inaczej podejsc do histerii, naogladalam sie tyle wrzeszczacych matek na swoje dzieci, ktore dawaly nawet nie klapsy, ale autentycznie sruuuu w tyleczek z calej sily az dziecko zginalo:/ ze nie wyobrazalam sobie nawet zeby ktokolwiek chocby w myslach postawil mnie obok nich.



Przeczytalam wszystko ale padnieta jestem, kontuzja mnie dopadla zalamana jestem


Sent from my Lumia 625 using Tapatalk

I bardzo dobrze Wczoraj się nie odniosłam ale bardzo pochwalam Twoje podejście
A kontuzji współczuję, mam nadzieję że dolegliwości szybko przejdą


Debrah, Amelka śliczna Moja Julka też wchodzi do wózka dla lalek tylko takiego większego drewnianego więc jest bardziej stabilny i każe się w nim wozić po mieszkaniu
A dziś też dostała od nas lalę bobasa (Szaja, dzięki za linka, wzięłam tą co Ty wklejałaś ) bo zawsze na placu zabaw jak któreś dziecko miało taką lalę to biegła i chciała się bawić

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

Napisane przez ewulkaaa

no ale sprzedajemy, kupujemy zabudowane emelki

O właśnie, nie zacytowało mi Twojego posta o butkach, ja też wolałam kupić zabudowane i w tym roku stawiam z bucikami na Emelki, wzięliśmy te ale skorzystaliśmy z dni promocyjnych i udało nam się kupić 30proc taniej.
http://www. mivokids /product-pol-9726-Roczki-Rozowe-Nubukowe-Sandaly-Dzieciece-E-2354.html
Są bardzo fajne

W linku trzeba usunąc spacje przed i po mivokids, inaczej czaszkuje

[hje]

Dziewczyny, wpadłam jeszcze tylko napisać, że moja szwagierka dzisiaj urodziła. Igorek przyszedł na świat o 20.20, waży 4,4 kg i ma 60 cm (Julkę urodziła 3,3 kg i 53 cm...) Rodziła od 13, bez znieczulenia żadnego, poród wywoływany.



To tyle

[Debrah]

Napisane przez ewulkaaa

dziękuję za odpowiedzi.

Buty za 29zł, bez palcy już wystawione na allegro bo ich pierwotna cena to 99zł, całe skórzane, po prostu była ostatnia para a mój TŻ jako łowca okazji nie mógł przepuścić liczy na zarobek na nich

no ale sprzedajemy, kupujemy zabudowane emelki

Debrah - przepraszam, jeśli zasiałam w Tobie niepokój po prostu nie umiem się wyzbyć tej myśli, ale przecież nic nie musi się stać!

No trudno, przecież w końcu lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć. Wyjdziemy raz, będę się przyglądać co się dzieje i najwyżej w odstawkę pójdą jak będe za bardzo schizować.
Tak to jest kurdę, ja mogę nie brać pod uwagę pewnych rzeczy, muszę się was radzić w przyszłości, zanim kupię jakieś buty

Majulmi: no to u nas wchodzi też do pchacza Boikido - i każe się wozić, na stojąco.

[elllmi]

Napisane przez hje

Dziewczyny, wpadłam jeszcze tylko napisać, że moja szwagierka dzisiaj urodziła. Igorek przyszedł na świat o 20.20, waży 4,4 kg i ma 60 cm (Julkę urodziła 3,3 kg i 53 cm...) Rodziła od 13, bez znieczulenia żadnego, poród wywoływany.



To tyle

na czerwono trzeba było

gratulacje dla mamy

[ewulkaaa]

Napisane przez hje

Dziewczyny, wpadłam jeszcze tylko napisać, że moja szwagierka dzisiaj urodziła. Igorek przyszedł na świat o 20.20, waży 4,4 kg i ma 60 cm (Julkę urodziła 3,3 kg i 53 cm...) Rodziła od 13, bez znieczulenia żadnego, poród wywoływany.



To tyle

piękne wiadomości Ale jaki duży chłopczyk! Gratulacje!

[MaJulMi]

Napisane przez hje

Dziewczyny, wpadłam jeszcze tylko napisać, że moja szwagierka dzisiaj urodziła. Igorek przyszedł na świat o 20.20, waży 4,4 kg i ma 60 cm (Julkę urodziła 3,3 kg i 53 cm...) Rodziła od 13, bez znieczulenia żadnego, poród wywoływany.



To tyle

Gratulacje !!!

Napisane przez Debrah

Majulmi: no to u nas wchodzi też do pchacza Boikido - i każe się wozić, na stojąco.

[nafiyqa]

hje, gratulacje dla szwagierki!

ellmi, ale walisz po oczach podpisem
Oby sie Fifkowi unormowalo zasypianie. Wiem o czym mowisz, bo Kuba przez pierwsze hmm 11 mscy zycia? zasypial o 22-23... NIC sie nie dalo o tej porze juz zrobic.

MaJulMi, z ta sala zabaw nie przy drzwiach chodzilo o to, zeby nie byla zbyt blisko, zeby dzieciaczkom na jesien/zime nie wialo od wejscia.
Zamotalam, ale chyba wiesz o co kaman

Aniu, pokaze zdjecia, ale raczej po remoncie juz


O sandalkach pojecia nie mam, wiec milcze


Czytam w kratke, ale mam nadzieje, ze mi wybaczycie

[pstryczek84]

Hejka!
ja nie spie juz od 5 mlody poplakiwal, postekiwal, posmarowalam dziaselka, ululalam i jak narazie spi. a ja stwierdzilam ze juz mi sie nie opyla zasypiac
kurde, wyaje mi sie ze mlody ma zatkany nosek mam nadzieje ze to tylko moje marne przypuszczenia bo srednio mi sie widzi katar zien po szczepieniu

Napisane przez LadyWhisper

Przeczytalam wszystko ale padnieta jestem, kontuzja mnie dopadla zalamana jestem
k

Napisane przez hje

Dziewczyny, wpadłam jeszcze tylko napisać, że moja szwagierka dzisiaj urodziła. Igorek przyszedł na świat o 20.20, waży 4,4 kg i ma 60 cm (Julkę urodziła 3,3 kg i 53 cm...) Rodziła od 13, bez znieczulenia żadnego, poród wywoływany.



To tyle

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;46544527]

a nie pamiętam, to problem od urodzenia? a witaminą D się suplementujecie?

[/QUOTE]

wiesz co, od samiuskiego urodzenia to chyba nie, bynajmniej ja nie zauwazylam. w szpitalu tez nikt na to nie zwrocil uwagi
zwrocilam na to uwage jak mloy mial okolo pol roku.
wydaje mi sie ze od tego momentu to wglebienie stoi jakby w miejscu, ale to moze tylko moj wymysl i tak sobie tylko wmawiam
a wit. D oczywiscie podaje

[neti1]

Heja....wczoraj caly dzień na dworzu...dlatego mnie nie było, choć kto to zauważył

Napisane przez ewulkaaa

przepraszam,że tak wpadam i wypadam, ale zaraz idę tańczyć pierwszy taniec :P potem pół godziny z chodakiem, potem sterta prasowania, dobrze by było kogoś zbałamucić, aaaa i jeszcze kupić 1132186746851215648 rzeczy na wesele

moje pytanie do was: czy kupujecie dzieciom sandałki z odkrytymi palcami?? bo mam wizję, jak Ania upada i zdziera sobie wszyskie paznokcie a mam takie, kupione za 29zł, rozmiarowo dobre, no i mam dylemat

Ja wczoraj kupiłam na allegro właśnie z odkrytymi, bo byly całe skorzane i sztywne z tylu no i za 29zl-przed wczoraj wrzucalam linki...
Ale planuje też zakupić takie z zakrytymi palcami.
A jak jakieś fajne znajdziecie zakryte...podlinkujcie dziewczęta!

Wczoraj miałam mega lenia...ledwo zmusilam sie do treningu a wieczorwm nie weszlam na orbitrek aaaa i zjadłam pół czekolady (nie, nie zbliza mi sie @)- dziewczyny poprosze o solidna zyebke i kopa w doope!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pstryczek84]

Napisane przez neti1

Wczoraj miałam mega lenia...ledwo zmusilam sie do treningu a wieczorwm nie weszlam na orbitrek aaaa i zjadłam pół czekolady (nie, nie zbliza mi sie @)- dziewczyny poprosze o solidna zyebke i kopa w doope!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Netiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii ii
Juz Ci tak pieknie szlo i co, chcesz to wszystko zmarnowac!?!
chcesz byc super extra laska czy wiecznie narzekajaca na nadprogramowe kg zgorzkniala baba?!
zeby mi to bylo ostatni raz!!!!
a teraz w ramach pokuty 30 km truchcikiem i 10 godz chodakowskiej

[Ifwka]

Napisane przez Debrah

Nie pamiętam czy wam pisałam i pokazywałam. Ale z wózkiem dla lalki to była też faza na /... wchodzenie do niego. Musieliśmy pokazać. Nie pękł, a zainteresowanie zniknęło.

I drugie z dziś, widać jeszcze kropki.

Niezły ten wózeczek
Amelka śliczna nawet z kropkami

Napisane przez pstryczek84

my dzis rano bylismy sie zaszczepic na pneumo. moglam sobie poprzestawiac lekko lekcje bo dzieciaki wyjechaly na zielone szkole i udalo mi sie wyrobic w czasie. mlody zaplakal tylko przy wkluciu a tak ok.
no i lekarz przy badaniu zwrocil uwage na ta wklesla klatke K i dal skierowanie.
cudow sie nie spodziewam bo ci mi poradza? lekarstwa nie przepisza na to
aha, juz przy wypisywaniu skierowania lekko sie zawahalam zeby w ogole wypisywac bo jak bylismy tam w tamtym roku to czekalismy ze 3 miechy ale dzis to juz jest szczyt szczytow dodzwonilam sie z zapytaniem na kiedy najblizszy termin ze skierowaniem...
-na 2015
od razu juz u lekarza mignela mi mysl wizyty prywatnej ale siedzialam cicho, pomyslalm a noz moze sie uda, taaaaaaaaaaaaaaaa
prywatnie moge juz za tydzien mozna? mozna

dla dzielnego pacjenta/
Co do tych kolejek to jest poprostu chore. Dla dzieci wogóle nie powinno być kolejek, dostajesz skierowanie i idziesz. MASAKARA.

Napisane przez elllmi

hej

coś mi się Filip poprzestawiał i jest masakra z zasypianiem; tzn. jak już zaśnie, to ok, ale kurde muszę z nim leżeć na łóżku przytulona do niego, bo jak tylko troszkę się odsunę, to już się wybudza i mnie szuka; słodkie to jest, ale na dłuższą metę trochę męczące, bo nie jestem w stanie kompletnie nic zrobić
do pracy wychodzę przed 6, wracam po 16, zabieram Filipa od teściowej i jak teraz jest ładna pogoda to do 19 siedzimy na ogrodzie, potem kapiel, mleczko i usypianie - no i teraz to wygląda tak, że sama zasypiam jak leżymy na łóżku, budzę się 22-23 i nie ma szans żebym cokolwiek wtedy zrobiła (pranie, mycie naczyń, sprzątanie, a co dopiero coś dla siebie); nie wiem jak mam to ogarnąć i jestem już mega zmęczona

U mnie podobnie: wracam o 16, szybko jem i siup na pole, wracamy przed 20, kąpanie,usypianie ale na szczęscie jestem "wolna" po 21 i wtedy biorę się za robotę około domową.

Napisane przez ewulkaaa

przepraszam,że tak wpadam i wypadam, ale zaraz idę tańczyć pierwszy taniec :P potem pół godziny z chodakiem, potem sterta prasowania, dobrze by było kogoś zbałamucić, aaaa i jeszcze kupić 1132186746851215648 rzeczy na wesele

moje pytanie do was: czy kupujecie dzieciom sandałki z odkrytymi palcami?? bo mam wizję, jak Ania upada i zdziera sobie wszyskie paznokcie a mam takie, kupione za 29zł, rozmiarowo dobre, no i mam dylemat

Ja kupuję zakryte, jeszcze bratowa mnie wytraszyła że Lenka sobie właśnie palce w odkrytych sandałakch zdzierała. Ale cięzkomi bo ma wysokie podbicie i jest masakara.

Napisane przez hje

Założyłam nowy wątek, a jutro się odniosę

O matko to już!!!!!

Napisane przez hje

Dziewczyny, wpadłam jeszcze tylko napisać, że moja szwagierka dzisiaj urodziła. Igorek przyszedł na świat o 20.20, waży 4,4 kg i ma 60 cm (Julkę urodziła 3,3 kg i 53 cm...) Rodziła od 13, bez znieczulenia żadnego, poród wywoływany.



To tyle

Gratulacje

Kurcze częsc cytatów mi zjadło
Wczoraj znowu poszłyśmy na plac zabaw, i znwou się nam qupa prztrafiła więc zabawa się zepsuła, całe szczęscie że to był twardy bobek i matka przygotowana chusteczki miała, więc tragedii nie było, ale Oli już miała jakis dyskomfort i chciałą ewidentnie do domu wracać.

Za dwa tygodnie jest w mojej wiosce impreza: nadanie imienia w szkole, i Tż został wytypowany do niesienia sztandaru , 4 godziny będzie nad nim piecze sprawował, biedak, padnięty będzie, ale ostro twierdzi że po oficjanej części idziemy na tańce

Dziewczyny bo tak się zastanawiam: czy wypada żeby na dzien dziecka zasugerować chrzestnemu kask na rower, pytają mnie co kupić a ja nei am pojecia. Ja ich synkowi (mój chrzesniak) kupiłam takiego misia wilhelma ) ma na sweterku wychaftowane imię i metryczkę, jego siostra tez ma takiego i wiem że bratowa się ucieszy - to bedzie taka bardziej pamiatka; a bratanicy kupię duplo, albo barbii albo co tam mi powiedzą bo tez się mają zastanowić).

Odkąd mamy spacerówkę-parasolke Oli wogóle nie chce rowerkiem jeździć, idziemy do garażu i zawsze wybiera wózek ?? Nie wiem co ją taka faza złapała.

Dzis na obiad mam mielone - mama zrobiła więc pyszne są.

[Ultra81]

Tararara, przyjechałam dziś do pracy rowerem Całe 25 min. pedałowania, a ja już oczywiście czuję się super fit Mam kawę, niestety nie mam kokosanki, bo w portfelu miałam jedyne 1,50 zł, a w tej małej cukierence nie można płacić kartą. Piątaka dałam rano Julce na banana i serek. W ogóle fajne to jest - z reguły zostawiam Julexowi jakieś 2 lub 5 zł i wtedy ona, jak idzie z moją mamą po codzienne zakupy, za siebie płaci - czyli trzyma pieniążek i niekoniecznie chce go oddać

Napisane przez pstryczek84

Hejka!
ja nie spie juz od 5 mlody poplakiwal, postekiwal, posmarowalam dziaselka, ululalam i jak narazie spi. a ja stwierdzilam ze juz mi sie nie opyla zasypiac
kurde, wyaje mi sie ze mlody ma zatkany nosek mam nadzieje ze to tylko moje marne przypuszczenia bo srednio mi sie widzi katar zien po szczepieniu

Ojoj, mam nadzieję, że żadne choróbsko się nie przyplątało
A co do nocki, to u nas też słaba - Mała wierciła się i często popłakiwała. I też wstała o 5

Napisane przez Ifwka

Za dwa tygodnie jest w mojej wiosce impreza: nadanie imienia w szkole, i Tż został wytypowany do niesienia sztandaru , 4 godziny będzie nad nim piecze sprawował, biedak, padnięty będzie, ale ostro twierdzi że po oficjanej części idziemy na tańce

Dziewczyny bo tak się zastanawiam: czy wypada żeby na dzien dziecka zasugerować chrzestnemu kask na rower, pytają mnie co kupić a ja nei am pojecia. Ja ich synkowi (mój chrzesniak) kupiłam takiego misia wilhelma ) ma na sweterku wychaftowane imię i metryczkę, jego siostra tez ma takiego i wiem że bratowa się ucieszy - to bedzie taka bardziej pamiatka; a bratanicy kupię duplo, albo barbii albo co tam mi powiedzą bo tez się mają zastanowić).

Fajnie z tymi tańcami
Co do prezentu na Dzień Dziecka to ja bym pewnie chrzestnej Julki powiedziała - no chyba że dana rzecz byłaby droga (wiem, że to pojęcie względne, ale ja i B. znamy się dobrze i chyba umiemy to wyczuć), to wtedy nie, bo miałabym poczucie, że kogoś naciągam.

Napisane przez hje

Dziewczyny, wpadłam jeszcze tylko napisać, że moja szwagierka dzisiaj urodziła. Igorek przyszedł na świat o 20.20, waży 4,4 kg i ma 60 cm (Julkę urodziła 3,3 kg i 53 cm...) Rodziła od 13, bez znieczulenia żadnego, poród wywoływany.



To tyle

Super! Gratulacje

Zabieram się do roboty. Miłego dnia

[Ewik86]

Cytaty mi poucinało I nie pamiętam co miałam napisać


Nancy brawo dla Kubusia za pierwsze samodzielne kroczki! U mnie Domcia sama potrafi chodzić, przejdzie np. pokój jak wyciągnę do niej ręce, ale ogólnie chodzi za rękę czy to po domu czy po dworku. Nie powiem - chciałabym, żeby już sama zaczęła, bo męczące to jest.

Pstryku masakra z tymi terminami. My 29. maja mamy wreszcie wizytę u alergologa. Tylko co z tego jak Domcia już tej wysypki nie ma? A na skierowaniu od pediatry mamy napisane, że zostały wykonane testy, a to g**** prawda, bo pediatra nie może zlecić. Więc mieliśmy je chyba zrobić prywatnie? Nie robiłam, bo to koszt ok 130 zł, wysypka zniknęła, a poza tym niech alergolog je zleci na nfz

Ifwka a jak Twój TŻ został wybrany? W jakiejś radzie jest czy co? Tańców Wam zazdroszcze, bo my nigdzie nie wychodzimy. Jedynie do supermarketów na zakupy A co do prezentu to zgadzam się z Ultrą - zależy jaka cena, czy ich stać itp.

Gratulacje dla szwagierki Hje. Duży chłopak

[hope01]

Debrah cudny avek

Elllmi z tej stronki, co kiedyś Ci podałam

Dawid się much boi

Black 1oo lat

[LadyWhisper]

Black, sto lat!!! :-*



Dzisiejszy dzien bedzie powtorka z poniedzialku. Jest 9 a ja mam dosc. Dobrze, ze M.byl rano z mlodym po chleb, to zobaczyl, mamy 20m do piekarni a Piotrus rzucil sie na ziemie razy 13;] a nie wierzyl mi do konca. kokodżambo i do przodu.


Sent from my Lumia 625 using Tapatalk

[Ifwka]

Napisane przez Ultra81

Fajnie z tymi tańcami
Co do prezentu na Dzień Dziecka to ja bym pewnie chrzestnej Julki powiedziała - no chyba że dana rzecz byłaby droga (wiem, że to pojęcie względne, ale ja i B. znamy się dobrze i chyba umiemy to wyczuć), to wtedy nie, bo miałabym poczucie, że kogoś naciągam.

Napisane przez Ewik86

Ifwka a jak Twój TŻ został wybrany? W jakiejś radzie jest czy co? Tańców Wam zazdroszcze, bo my nigdzie nie wychodzimy. Jedynie do supermarketów na zakupy A co do prezentu to zgadzam się z Ultrą - zależy jaka cena, czy ich stać itp.

Z kasa to akurat nie problem, myślę że tak do 100 zł prezenty pokupujemy, a za taką kase już kask wybiorę, chodziło mi o to czy taki preznet wogóle wypada, ale nie mam jakiegoś pomysłu co by innego dla Oliwki prosić.
Pogadam z bratową co ona na to

[LadyWhisper]

A najgorsze ze malz dzisiaj pojechal i wraca w piatek w nocy



Puscilam bajki, pierwszy raz, siedzi jak zaczarowany, przynajmniej nie placze.....


Sent from my Lumia 625 using Tapatalk

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------

Aha co do pamiatki na komunie kupilismy zestaw Parkera, pioro wieczne i dlugopis, w pieknym opakowaniu i z grawerami na tabliczce i pisakachnaprawde piekny ten zestaw, sama bym taki chciala


Sent from my Lumia 625 using Tapatalk