Mamusie Marzec/Kwiecień 2014

[monkaa321]

olakola precz z dietą przecież trzeba z czegoś mleko produkować. A taka dieta to nie zdrowa jest sama w sobie

Napisane przez olakola

pokażę wam nasz pępek
i "proporcje" Julki, na moje oko nogi są tak samo długie jak brzuch - A i B na zdjęciu ma tyle samo centymetrów, ona ma bardzo grube uda (po teściowej ) więc nogi się wydają krótsze
cholernego genetyka umówiłam dopiero na połowę lipca (prywatnie) !
bo na nfz są miejsca na za 1.5 roku !

i dorzucam Kubę wczoraj szykującego "basen"

super zdjęcia
oby badania nic nie wykazały

Napisane przez Karolcia2401

Zdecydowanie Wczoraj tż ciągle usiłował przykryć małą, chociaż flanelką, a ja do niego: "na wizażu piszą, że zdecydowanie nie trzeba"
Gdyby nie wasze podejście poparte często doświadczeniem, to na bank bym przegrzewała dziecko Raczej nie aż tak, że koc po sam czubek głowy, ale myślę, że w krótki rękawek w maju bym nie ubrała, a tu jednak

fakt, gdyby nie wizaż sama bym pewnie przegrzwała u czapeczki ubierała

Napisane przez pola_m

cześć dziewczyny,
Wpadam tylko na chwilę ponarzekać na swoje dziecko, może brokułowa zasada zadziała i się poprawi
chyba SKOK... W sobotę kończy 7 tygodni, pasowałoby? (musi pasować, jakaś przyczyna być musi )
Strasznie jej ciężko zasnąć od wczoraj i łatwo się wybudza... wczorajszy dzień prawie cały z chustą, bo inaczej nie dawało rady, a dziewczyna zmęczona i wkurzona przez to...
Dobrze (tfu tfu), że Antek ok...

I jeszcze kurde trochę się obawiam, jak to będzie teraz, bo zaczyna się robić na prawdę ciepło, więc nie chciałabym sie zapacać z niunią w chuście. Muszę ją jakoś przyzwyczaić do wózka (tzn do zasypiania w wózku)

Wybaczcie, ale nie nadrobię Was. Widziałam tylko zdjęcia - dzieciaki cudne!

fakt to może być skok

Napisane przez Ela87

Wróciłam z targu z trzema kilogramami truskawek uwielbiam sezon na truskawki

Nie bede sie wywodzić o przegrzewaniu, bo mi sie nie chce
Jeszcze zanim trafiłam na to forum, jeszcze nawet nie planowałam dzieci, to gdzieś usłyszałam, ze za granicami się z nas śmieja
"po czym poznasz polskie dziecko? Po czapce"
Tak mi sie to wryło w głowę, że boję sie teraz czapek

Dzisiaj u nas apogeum ciepła, chociaż ja nie narzekam Pot lał mi się z całego ciała po tym spacerze Tylko ciuchów nie mam za bardzo letnich, bom gruba i sie wstydze, ale w weekend chyba jednak kupię krótkie spodenki, no niech sie gapią i gadają, ale co mam sie pocic jak świnia?

a ja się zastanawiam, bo truskawki, soja są silnymi alergenami i ja się ich troszkę boję jeść żeby małemu nic nie było. Ktoś coś wie na ten temat? Mam taka ochotę na tofucznice i na kiełki sojowe a truskawki zaraz będą u teścia to za darmo wszamać bym mogła

[koziemleko]

Starsxym ludziom jest ciagle zimno. Oni sie prawie nie ruszaja to zimno:-P
Moja mama tez przestala sie czepiac o czapke. W koncu spotkalam dzis kolezanke i jej synek tez grubiej ubrany niz Franek, a minal mu juz rok

[monkaa321]

Napisane przez Ela87

Ja teraz juz nie, ale wczesniej jak chciałam cos jeszcze założyc Oli to mnie tż chciał po łapach bić, że za ciepło ją ubieram
Ja też nie od początku byłam mądra

no to pojechała jej babka
Ale ja zawsze widuje staruszków bardzo ciepło ubranych nawet jak jest lato, ja na starość też bede sie tak ubierac?

nie gadaj, Ty???

moj dziadek sie tak ubiera

Napisane przez side85

Monka właśnie w hm jest dziwnie bo mają wszystkie czapki i kapelutki na lato w rozmiarach 50, 56 a potem 68! Ta 68 jest za duża ale wzięłam bo to taki typowy grzyb dla wędkarza i dziecka :p więc trochę za duża nie przeszkadza...dziś die w niej wozilismy.
Piotrek drugi raz dziś się zsikal na dywan...jak tak dalej pójdzie zgnije on wykorzystuje milisekunde w ktorej zmieniam pieluszkę. Mąż mówi że jak mu się tak spieszy do odpieluchowania to może powinniśmy go sadzac na nocnik

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

http://www.aptekagemini.pl/termometr...owo-uszny.html myslicie ze byłby ok?

a takim termometrem tez by mozna sprawdzac temp przy npr? chyba nie byłoby roznicy?

[ag9]

Napisane przez monkaa321

http://www.aptekagemini.pl/termometr...owo-uszny.html myslicie ze byłby ok?

a takim termometrem tez by mozna sprawdzac temp przy npr? chyba nie byłoby roznicy?

Moim zdaniem nie nadają się takie termometry na podczerwień.
Jak stosowałam npr zanim zaszłam w ciąże (tzn stosowałam w celu zajścia ) to używałam zwykłego termometru elektronicznego i mierzyłam dowcipnie. Zawsze rano o mniej więcej stałej porze.

[Edzia400]

Nie wiem czy się uda bo wstawiam z telefonu oto moje 2weszki i odpowiadam tak starsza jest w skarpetkach, to i tak cud ze je ma na placu zabaw biega na bosaka

[mariolasl]

Olakola, trzymam kciuki za Twoje badania , mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze. Na zdjeciahc nie widze zadnych dysproporcji

Napisane przez Edzia400

Nie wiem czy się uda bo wstawiam z telefonu oto moje 2weszki i odpowiadam tak starsza jest w skarpetkach, to i tak cud ze je ma na placu zabaw biega na bosaka

Sliczne

[ag9]

Edzia no jakie piękne dziewuszki

A tak we wcześniejszym temacie
http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...l#TRNajCzytSST

[asienka213]

Napisane przez side85

Dziewczyny zaskoczę was, pojechaliśmy wczoraj z Piotrusiem do H&M po....



czapeczkę

Po prostu te upały są straszne a my cały dzień na dworze więc pojechałam mu kupić tradycyjne nakrycie głowy wędkarza

Chrzcimy w niedzielę ale goście zjeżdżają się od jutra więc mam już wnerw niezły bo trzeba wszystko ogarnąć i przygotować a dwie osoby z dzieckiem śpią u nas. Piotruś mi oczywiście nie ułatwia bo tylko by siedział na rączkach i to jeszcze w pozycji pionowej, moje dziecko nienawidzi nic nie widzieć ...

do niedzieli niedaleko, zaraz bedziecie miec to z glowy

Napisane przez teQiba

To Ty nie wiesz, ze ja nikomu nie daje Kacpra?
Jedynym wyjatkiem jest TZ, ale to tylko dlatego ze czasem sie umyc musze

Napisane przez teQiba

Poza tym wydaje mi sie, ze takie tematy sa potrzebne - bo gdyby nie to, to moze bym sie wybierala dopiero na pierwszy spacer. No bo przeciez kto to slyszal wychodzic z tygodniowym maluchem na dwor

nooo albo nie ochrzczonym

Napisane przez kate1623

Też muszę się wybrać po jakieś nakrycie głowy żeby móc ją spokojnie wyciągnąć z wózka Tylko Ja myślałam o chustce, ale jeszcze zobaczymy

ja chcialam jakis kapelusz, ale takich malych nie produkuja

Napisane przez olakola

Julia prawie cały dzień nie spała
to ten cholerny skok, męczyła się, nic jej nie odpowiadało, co chwilę wycie, najlepiej na rączkach, ale przez 2 minuty, potem wycie;
łeb mi pękał, TŻ nie zajął się nią nawet 5 minut - po powrocie do domu od razu poleciał na ogród; jedynie pomógł przy kąpaniu;
o 22:30 nie wytrzymałam i dałam jej virbulcol - ona nie mogła zasnąć, pępek od tego wycia bardziej jej wylazł

do tego po wizycie u lekarza się poryczałam, bo tak :
- "no traficie do szpitala przez ten zastój w nerce" i "do genetyka idźcie jak najszybciej, bo nie wiadomo jak będzie rosła " , i " przepuklina pępkowa musi się sama zagoić, ja nie zaklejam";
mamy zastój w nerce (wciąż, tak wyszło na usg), mamy nieproporcjonalną budowę ciała - za krótkie nóżki, i przepuklinę pępkową;
i tak sobie myślę, że ona mogła czuć, że ja jestem załamana i też przez to nie mogła sama się uspokoić i zasnąć

o rety, wspolczuje

Ja dzisiaj tez zrobilam fotke Lence na spacerze, ale musze przyznac, ze boje sie wam pokazac moje dziecko

[teQiba]

Napisane przez asienka213

Ja dzisiaj tez zrobilam fotke Lence na spacerze, ale musze przyznac, ze boje sie wam pokazac moje dziecko

Boisz sie ze zauroczymy?
Polizesz czolo, poplujesz i po sprawie - pokaz

[asienka213]

Napisane przez olakola

pokażę wam nasz pępek
i "proporcje" Julki, na moje oko nogi są tak samo długie jak brzuch - A i B na zdjęciu ma tyle samo centymetrów, ona ma bardzo grube uda (po teściowej ) więc nogi się wydają krótsze
cholernego genetyka umówiłam dopiero na połowę lipca (prywatnie) !
bo na nfz są miejsca na za 1.5 roku !

i dorzucam Kubę wczoraj szykującego "basen"

slicznotka

Napisane przez Ela87

Nie bede sie wywodzić o przegrzewaniu, bo mi sie nie chce
Jeszcze zanim trafiłam na to forum, jeszcze nawet nie planowałam dzieci, to gdzieś usłyszałam, ze za granicami się z nas śmieja
"po czym poznasz polskie dziecko? Po czapce"
Tak mi sie to wryło w głowę, że boję sie teraz czapek

Napisane przez monkaa321

u mnie tak mama powiedziała i powiem szczerze że mnie to strasznie zabolało, pomimo że nie mamy dobrego kontaktu

co z tymi waszymi rodzicami i tesciami jak mozna takie bzdury wygadywac

Napisane przez Limonka1987

Gin potwierdził, że wszystko ok. Dostałam zielone światło na sport i przytulanki z TŻ

to sie dzisiaj bedzie dzialo

Napisane przez Edzia400

Nie wiem czy się uda bo wstawiam z telefonu oto moje 2weszki i odpowiadam tak starsza jest w skarpetkach, to i tak cud ze je ma na placu zabaw biega na bosaka

slodkie dziewczynki

Napisane przez teQiba

Boisz sie ze zauroczymy?
Polizesz czolo, poplujesz i po sprawie - pokaz

a gdzie tam .............. boje sie ze opierdzielicie

nooo dobra, zaraz zmniejsze i wrzuce

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Ze spaceru i z balkonu

Czapeczka lezy na misiu, zeby nie bylo

[elgie]

Cześć
Nie wiem, czy ktoś mnie w ogóle pamięta, bo napisałam raptem tylko kilka postów w pierwszej części na poczekalni… Potem nawał pracy, nauka do egzaminu, który zdawałam w 9 miesiącu no i jakoś nigdy nie było czasu, żeby coś napisać, choć przyznam, że czasami Was czytałam
Przyjmiecie mnie z powrotem?
Może napiszę kilka słów o nas
Krzyś, mój synek, urodził się 5 marca siłami natury, ważył 4040, obecnie już 6840 (waga z dziś) więc jest dość duży, co odczuwa codziennie mój kręgosłup i ręce Karmię swoim pokarmem, który ściągam, Krzyś niestety nie chciał jeść z piersi i pomimo licznych prób, nadal woli butlę, a przy piersi wrzask… Przeszliśmy już zapalenie oskrzeli, zaczęło się od niewinnego katarku (więc radzę nie lekceważyć przeciągającego się kataru). Z tego tez powodu zostanie zaszczepiony dopiero za dwa tygodnie.
Widziałam, że ostatnio była dyskusja o dopajaniu dzieci w upały. Byłam dziś na kontroli u pediatry i tak- gdy kp – to wystarczy przystawiać częściej dziecko (wtedy dziecko pije sobie mleko pierwszej fazy – czyli bardziej wodniste), w moim przypadku, gdy mleko jest „zmieszane” – można dać wodę, koło 30-50 ml między karmieniami, woda mineralna przegotowana (woda z kranu odpada - mieszkamy w Warszawie)
Wszystkie Wasze pociechy cudne
A oto Krzyś ponad tydzień temu

[Ela87]

Napisane przez monkaa321

a ja się zastanawiam, bo truskawki, soja są silnymi alergenami i ja się ich troszkę boję jeść żeby małemu nic nie było. Ktoś coś wie na ten temat? Mam taka ochotę na tofucznice i na kiełki sojowe a truskawki zaraz będą u teścia to za darmo wszamać bym mogła

Ja zawsze zakładam, ze nic małej nie bedzie i jak do tej pory nic jej nie dolegało, a jadłam różne świństwa
Zjadłam kilogram póki co

Napisane przez koziemleko

Starsxym ludziom jest ciagle zimno. Oni sie prawie nie ruszaja to zimno:-P
Moja mama tez przestala sie czepiac o czapke. W koncu spotkalam dzis kolezanke i jej synek tez grubiej ubrany niz Franek, a minal mu juz rok

W sumie masz racje jak oni sie mają ruszyć to im za zimno na dworze

Napisane przez monkaa321

nie gadaj, Ty???

moj dziadek sie tak ubiera


[/COLOR]http://www.aptekagemini.pl/termometr...owo-uszny.html myslicie ze byłby ok?

a takim termometrem tez by mozna sprawdzac temp przy npr? chyba nie byłoby roznicy?

Tak, miałam przebłyski matki polki w ubieraniu dziecka na początku, ale tyczyło sie to zazwyczaj jakiś skarpetek, albo bluzeczki dodatkowej.

Daleko nie szukać, moja babcia tak sie ubiera

Ja mam owulacyjny, bo on ma 2 miejsca po przecinku, jest dokładniejszy, a przy czole czy skroni to juz w ogóle mogą różności wychodzić.

Napisane przez Edzia400

Nie wiem czy się uda bo wstawiam z telefonu oto moje 2weszki i odpowiadam tak starsza jest w skarpetkach, to i tak cud ze je ma na placu zabaw biega na bosaka

Słodziaki. Ewa duża dziewczyna, to samo co Olą miałam,z avatara mi sie wydaje, ze dalej jest taka malutka

Napisane przez ag9

Edzia no jakie piękne dziewuszki

A tak we wcześniejszym temacie
http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...l#TRNajCzytSST

Podoba mi sie podejście portalu edziecko

Napisane przez asienka213

Ze spaceru i z balkonu

Czapeczka lezy na misiu, zeby nie bylo

Ojeju jaka kruszynka

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Napisane przez elgie

Cześć
Nie wiem, czy ktoś mnie w ogóle pamięta, bo napisałam raptem tylko kilka postów w pierwszej części na poczekalni… Potem nawał pracy, nauka do egzaminu, który zdawałam w 9 miesiącu no i jakoś nigdy nie było czasu, żeby coś napisać, choć przyznam, że czasami Was czytałam
Przyjmiecie mnie z powrotem?
Może napiszę kilka słów o nas
Krzyś, mój synek, urodził się 5 marca siłami natury, ważył 4040, obecnie już 6840 (waga z dziś) więc jest dość duży, co odczuwa codziennie mój kręgosłup i ręce Karmię swoim pokarmem, który ściągam, Krzyś niestety nie chciał jeść z piersi i pomimo licznych prób, nadal woli butlę, a przy piersi wrzask… Przeszliśmy już zapalenie oskrzeli, zaczęło się od niewinnego katarku (więc radzę nie lekceważyć przeciągającego się kataru). Z tego tez powodu zostanie zaszczepiony dopiero za dwa tygodnie.
Widziałam, że ostatnio była dyskusja o dopajaniu dzieci w upały. Byłam dziś na kontroli u pediatry i tak- gdy kp – to wystarczy przystawiać częściej dziecko (wtedy dziecko pije sobie mleko pierwszej fazy – czyli bardziej wodniste), w moim przypadku, gdy mleko jest „zmieszane” – można dać wodę, koło 30-50 ml między karmieniami, woda mineralna przegotowana (woda z kranu odpada - mieszkamy w Warszawie)
Wszystkie Wasze pociechy cudne
A oto Krzyś ponad tydzień temu

Witaj i rozgość sie ponownie.

Krzyś słodziak i ładnie główkę zadziera

[virginia]

Napisane przez olakola

Julia prawie cały dzień nie spała
to ten cholerny skok, męczyła się, nic jej nie odpowiadało, co chwilę wycie, najlepiej na rączkach, ale przez 2 minuty, potem wycie;
łeb mi pękał, TŻ nie zajął się nią nawet 5 minut - po powrocie do domu od razu poleciał na ogród; jedynie pomógł przy kąpaniu;
o 22:30 nie wytrzymałam i dałam jej virbulcol - ona nie mogła zasnąć, pępek od tego wycia bardziej jej wylazł
do tego po wizycie u lekarza się poryczałam, bo tak :
- "no traficie do szpitala przez ten zastój w nerce" i "do genetyka idźcie jak najszybciej, bo nie wiadomo jak będzie rosła " , i " przepuklina pępkowa musi się sama zagoić, ja nie zaklejam";
mamy zastój w nerce (wciąż, tak wyszło na usg), mamy nieproporcjonalną budowę ciała - za krótkie nóżki, i przepuklinę pępkową;
i tak sobie myślę, że ona mogła czuć, że ja jestem załamana i też przez to nie mogła sama się uspokoić i zasnąć

O kurczę, współczuję po mojemu Twój skarb proporcjonalnie wygląda ale nie jestem lekarzem więc może nie powinnam się wypowiadać. Ale jest śliczna .
A nastrój Twój na pewno wyczuła - tak myślę.

Napisane przez olakola

pokażę wam nasz pępek
i "proporcje" Julki, na moje oko nogi są tak samo długie jak brzuch - A i B na zdjęciu ma tyle samo centymetrów, ona ma bardzo grube uda (po teściowej ) więc nogi się wydają krótsze
cholernego genetyka umówiłam dopiero na połowę lipca (prywatnie) !
bo na nfz są miejsca na za 1.5 roku !

i dorzucam Kubę wczoraj szykującego "basen"

Jakie fajne dzieciaczki . Nasz NFZ....

Napisane przez mariolasl

nie, nie musisz sie z niczego tlumaczyc, mozesz nie odpowiadac, ale wiadomo, ze jak sie pisze bloga, czy na forum, to nalezy sie spodziewac pytan i komentarzy
szczegolnie, ze widzialam, iz inne blogowe polskie dzieci porozbierane, a twoje zapakowane, stad moje pytanie o to, czy u ciebie faktycznie jest tak zimno
a to, ze moje pytanie wywolalo dyskusje, to juz inna sprawa

no tak, faktycznie, w kwietniu, czy w marcu, kiedy u nas jest 12 -14 stopnim to w bodziaku Marco nie ujrzysz, a z tego okresu pochodzily zdjecia i wpisy

No więc właśnie czyli wg ciebie kocyk i osłonka to dwie warstwy.
U nas też kilka dni temu było 12-14 stopni mimo, że to maj. To, że jest maj nie musi oznaczać, że jest super ciepło, zresztą temperatura nie jest jedyną wytyczną bo wiadomo, że jak np. jest wiatr itp. to temp. odczuwalna może być dużo niższa. I nie wiem czy wszyscy już zapomnieli, że jeszcze niedawno pogoda była bardzo byle jaka, bo nawet pisałyście na forum, że nie wychodzicie na spacery z brzdącami, ja starałam się wychodzić, bo wychodzę z założenia, że powinno się wychodzić przy każdej pogodzie (no, bez ekstremalnych) tyle, że dziecko trzeba ubrać odpowiednio do warunków na zewnątrz i tyle.
A zdjęcia na blogu nie są koniecznie z tego dnia w którym je zamieszczam bo zdjęcia zrzucam z aparatu na laptopa co jakiś czas, nie co dzień bo zwyczajnie nie mam na to czasu. A pogoda jak wiadomo zmienna jest i jednego dnia może być ciepło a drugiego chłodno.
A w Polsce w różnych miejscach pogoda może być różna i różnice temperatur też mogą być różne.
A tak wgl to każdy się ubiera jak chce - dziś (podobno jest u nas 26stopni wg prognoz bo nie sprawdzałam) ludzie też są różnie poubierani, o dzieciach już nie wspomnę. Były osoby ubrane lekko jak i niektórzy w długich jeansach, bluzkach z długim rękawem. Ba, widziałam nawet jedną dziewczynę w jeansach, bluzce z długim rękawem i dżinsowej kamizelce więc jak doliczyć jeszcze stanik pod spodem bo niektórzy i bieliznę liczą jako warstwę to miała na sobie 3 warstwy .
Moja Mała miała dziś na sobie bawełniane body z długim rękawkiem, spodenki, skarpetki i czapeczkę i uważam, że było ok. Nie była ani zgrzana ani zziębnięta. Poza tym nigdy nie zdarzyło mi się, żeby ktoś mnie zgromił na ulicy, że dziecko jest za ciepło/za zimno ubrane.
A co do czapek to dziwne te podejście- ja też noszę coś na głowie w upały bo zwyczajnie się boję, że mogę dostać udaru albo po prostu będzie mnie później bolała głowa. Nie lubię wgl uogólnień żadnego typu, tak jak te - czapka to zło.
I co innego skomentować a co innego ciągnąć dyskusję w nieskończoność bo mam wrażenie, że to właśnie robimy, zwłaszcza że mowa o jakichś zdjęciach na których ledwie widać Natalkę i które robione były jakiś czas temu.

Napisane przez koziemleko

J
Virginia - ubieraj nusie jak chcesz. Sam widzisz jakie sa warunki na dworze. Ja tez Franka ubierm w jedna warstwe wiecej. Dla mnie tawarstwa to : ja mam koszulke i spodenki to F. Ma to samo i dodatkowo skarpetki. Jakos nie narzeka, ze mu zimno

i taki mam plan

Napisane przez Limonka1987

Gin potwierdził, że wszystko ok. Dostałam zielone światło na sport i przytulanki z TŻ

no to do dzieła!!!

Napisane przez Edzia400

Nie wiem czy się uda bo wstawiam z telefonu oto moje 2weszki i odpowiadam tak starsza jest w skarpetkach, to i tak cud ze je ma na placu zabaw biega na bosaka

fajniusie!

Wróciłyśmy ze spacerku, tzn. ja bo zaraz pędzę na kursy a Niunia poszła dalej z dziadkami bo w przedszkolu mojego chrześniaka jest dziś jakiś festyn. A ja po kursach, po 17 chyba też jeszcze z nią wyjdę.
Miłego popołudnia!

[headzik]

Napisane przez side85

Chrzcimy w niedzielę ale goście zjeżdżają się od jutra więc mam już wnerw niezły bo trzeba wszystko ogarnąć i przygotować a dwie osoby z dzieckiem śpią u nas. Piotruś mi oczywiście nie ułatwia bo tylko by siedział na rączkach i to jeszcze w pozycji pionowej, moje dziecko nienawidzi nic nie widzieć ...

To chyba jakaś cecha wspólna Piotrusiów bo mój też sobie upodobał taką pozycję i by tylko się rozglądał. no i za chrzciny.

olakola ale masz ślicznotkę ja też nie widzę dysproporcji na zdjęciu

Napisane przez monkaa321

a ja się zastanawiam, bo truskawki, soja są silnymi alergenami i ja się ich troszkę boję jeść żeby małemu nic nie było.

mój mały ma jakieś skłonności alergiczne (nawet uczulają go białe pampersy ) ale powiem Ci, że jadłam truskawki i nic mu nie było. ze względu na skazę białkową piję mleko sojowe i to w dużych ilościach i nic się z nim nie dzieje.

czemu ja wcześniej nie słyszałam o angel wings? także właśnie zostały zakupione

[virginia]

Napisane przez asienka213

Ze spaceru i z balkonu

Czapeczka lezy na misiu, zeby nie bylo

Tłumacz się, tłumacz , zaraz pewnie i tak polecą na Ciebie gromy bo rękawek długi i spodenki też, o nieodsłoniętych stopkach nie wspominając .
Maluszek czaderski!

Napisane przez elgie

Cześć
Nie wiem, czy ktoś mnie w ogóle pamięta, bo napisałam raptem tylko kilka postów w pierwszej części na poczekalni… Potem nawał pracy, nauka do egzaminu, który zdawałam w 9 miesiącu no i jakoś nigdy nie było czasu, żeby coś napisać, choć przyznam, że czasami Was czytałam
Przyjmiecie mnie z powrotem?
Może napiszę kilka słów o nas
Krzyś, mój synek, urodził się 5 marca siłami natury, ważył 4040, obecnie już 6840 (waga z dziś) więc jest dość duży, co odczuwa codziennie mój kręgosłup i ręce Karmię swoim pokarmem, który ściągam, Krzyś niestety nie chciał jeść z piersi i pomimo licznych prób, nadal woli butlę, a przy piersi wrzask… Przeszliśmy już zapalenie oskrzeli, zaczęło się od niewinnego katarku (więc radzę nie lekceważyć przeciągającego się kataru). Z tego tez powodu zostanie zaszczepiony dopiero za dwa tygodnie.
Widziałam, że ostatnio była dyskusja o dopajaniu dzieci w upały. Byłam dziś na kontroli u pediatry i tak- gdy kp – to wystarczy przystawiać częściej dziecko (wtedy dziecko pije sobie mleko pierwszej fazy – czyli bardziej wodniste), w moim przypadku, gdy mleko jest „zmieszane” – można dać wodę, koło 30-50 ml między karmieniami, woda mineralna przegotowana (woda z kranu odpada - mieszkamy w Warszawie)
Wszystkie Wasze pociechy cudne
A oto Krzyś ponad tydzień temu

Gratuluję ślicznego Krzysia! i witaj z powrotem!!!

[mariolasl]

Napisane przez elgie

Cześć
Nie wiem, czy ktoś mnie w ogóle pamięta, bo napisałam raptem tylko kilka postów w pierwszej części na poczekalni… Potem nawał pracy, nauka do egzaminu, który zdawałam w 9 miesiącu no i jakoś nigdy nie było czasu, żeby coś napisać, choć przyznam, że czasami Was czytałam
Przyjmiecie mnie z powrotem?
Może napiszę kilka słów o nas
Krzyś, mój synek, urodził się 5 marca siłami natury, ważył 4040, obecnie już 6840 (waga z dziś) więc jest dość duży, co odczuwa codziennie mój kręgosłup i ręce Karmię swoim pokarmem, który ściągam, Krzyś niestety nie chciał jeść z piersi i pomimo licznych prób, nadal woli butlę, a przy piersi wrzask… Przeszliśmy już zapalenie oskrzeli, zaczęło się od niewinnego katarku (więc radzę nie lekceważyć przeciągającego się kataru). Z tego tez powodu zostanie zaszczepiony dopiero za dwa tygodnie.
Widziałam, że ostatnio była dyskusja o dopajaniu dzieci w upały. Byłam dziś na kontroli u pediatry i tak- gdy kp – to wystarczy przystawiać częściej dziecko (wtedy dziecko pije sobie mleko pierwszej fazy – czyli bardziej wodniste), w moim przypadku, gdy mleko jest „zmieszane” – można dać wodę, koło 30-50 ml między karmieniami, woda mineralna przegotowana (woda z kranu odpada - mieszkamy w Warszawie)
Wszystkie Wasze pociechy cudne
A oto Krzyś ponad tydzień temu

witaj
Krzysiu sliczny

Virginia, nie musisz mi tak szczegolowo tlumaczyc, nie jestem dzieckiem w klasie,
na moje pytanie juz dawno odpowiedzialas, ale rozumiem, ze chcesz miec ostatnie zdanie, wiec niech tak bedzie
jak to mowia uderz w stol, a nozyce sie odezwa

[headzik]

Edzia400, asienka213,elgie- super dzieciaczki

skoki http://www.osesek.pl/...

[Trisdom]

Napisane przez koziemleko

Starsxym ludziom jest ciagle zimno. Oni sie prawie nie ruszaja to zimno:-P
Moja mama tez przestala sie czepiac o czapke. W koncu spotkalam dzis kolezanke i jej synek tez grubiej ubrany niz Franek, a minal mu juz rok

Starsi ludzie maja już "pokopaną "termoregulację, nie czuja pragnienia i to oni najczęściej odwodnieni i przegrzani trafiają na IP w lecie.

Napisane przez Edzia400

Nie wiem czy się uda bo wstawiam z telefonu oto moje 2weszki i odpowiadam tak starsza jest w skarpetkach, to i tak cud ze je ma na placu zabaw biega na bosaka

Szczęśliwe, śliczne dzieciaki.

Napisane przez asienka213

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Ze spaceru i z balkonu

Czapeczka lezy na misiu, zeby nie bylo

Jaka kruszynka...
U nas powoli zaciąga chmurami, ale dalej jest gorąco, a moja coś średnio znosi te temperatury.

Napisane przez elgie

Cześć
Nie wiem, czy ktoś mnie w ogóle pamięta, bo napisałam raptem tylko kilka postów w pierwszej części na poczekalni… Potem nawał pracy, nauka do egzaminu, który zdawałam w 9 miesiącu no i jakoś nigdy nie było czasu, żeby coś napisać, choć przyznam, że czasami Was czytałam
Przyjmiecie mnie z powrotem?
Może napiszę kilka słów o nas
Krzyś, mój synek, urodził się 5 marca siłami natury, ważył 4040, obecnie już 6840 (waga z dziś) więc jest dość duży, co odczuwa codziennie mój kręgosłup i ręce Karmię swoim pokarmem, który ściągam, Krzyś niestety nie chciał jeść z piersi i pomimo licznych prób, nadal woli butlę, a przy piersi wrzask… Przeszliśmy już zapalenie oskrzeli, zaczęło się od niewinnego katarku (więc radzę nie lekceważyć przeciągającego się kataru). Z tego tez powodu zostanie zaszczepiony dopiero za dwa tygodnie.
Widziałam, że ostatnio była dyskusja o dopajaniu dzieci w upały. Byłam dziś na kontroli u pediatry i tak- gdy kp – to wystarczy przystawiać częściej dziecko (wtedy dziecko pije sobie mleko pierwszej fazy – czyli bardziej wodniste), w moim przypadku, gdy mleko jest „zmieszane” – można dać wodę, koło 30-50 ml między karmieniami, woda mineralna przegotowana (woda z kranu odpada - mieszkamy w Warszawie)
Wszystkie Wasze pociechy cudne
A oto Krzyś ponad tydzień temu

Witaj z powrotem Krzysio ślicznie trzyma głowę

Napisane przez virginia

Tłumacz się, tłumacz , zaraz pewnie i tak polecą na Ciebie gromy bo rękawek długi i spodenki też, o nieodsłoniętych stopkach nie wspominając .
Maluszek czaderski!


Gratuluję ślicznego Krzysia! i witaj z powrotem!!!

WTF? Ktoś tu się chyba niezdrowo nakręca

Side- kciuki za chrzest. Dacie radę

[margo80]

Olakola - trzymam kciuki, żeby wszystkie obawy związane ze zdrowiem Julki się rozwiały

Side - za udaną imprezę

witam ponownie mamę marnotrawną i Krzysia

wszystkie dzieciaczki cudniaste, przegrzane czy nie

ja tak na szybko. powinnam sprzątać, bo mama wzięła Ewę i Przemka do ogrodu, ale zrobiłam sobie chwilkę przerwy.

ooo, widzę, że wracają na karmienie

[tygrysek83]

Wpadam sie pochwalić ze dostałam prezent od firmy, dotarł dziś kurierem

ImageUploadedByWizaz Forum1400771248.711583.jpg

Miło tak.

[asienka213]

Napisane przez elgie

Cześć
Nie wiem, czy ktoś mnie w ogóle pamięta, bo napisałam raptem tylko kilka postów w pierwszej części na poczekalni… Potem nawał pracy, nauka do egzaminu, który zdawałam w 9 miesiącu no i jakoś nigdy nie było czasu, żeby coś napisać, choć przyznam, że czasami Was czytałam
Przyjmiecie mnie z powrotem?

witaj znowu

Napisane przez virginia

Tłumacz się, tłumacz , zaraz pewnie i tak polecą na Ciebie gromy bo rękawek długi i spodenki też, o nieodsłoniętych stopkach nie wspominając .
Maluszek czaderski!

gole stopki miala wczoraj jak byla piekna pogoda i 27st
a dzis 20st i okropne wietrzysko wiec jak dla mnie byla ubrana odpowiednio

Napisane przez Trisdom

Jaka kruszynka...
U nas powoli zaciąga chmurami, ale dalej jest gorąco, a moja coś średnio znosi te temperatury.

kurcze no, to niesprawiedliwe, u nas lato bylo tylko 2 dni
A zaraz bedzie jakas wichura, dobrze ze tz wrocil i zamknal parasol na balkonie bo myslalam, ze go wyrwie

Napisane przez tygrysek83

Wpadam sie pochwalić ze dostałam prezent od firmy, dotarł dziś kurierem

Załącznik 5689774

Miło tak.

ale ladne Milo z ich strony

[monkaa321]

Napisane przez Edzia400

Nie wiem czy się uda bo wstawiam z telefonu oto moje 2weszki i odpowiadam tak starsza jest w skarpetkach, to i tak cud ze je ma na placu zabaw biega na bosaka

śliczności

Napisane przez asienka213

Ze spaceru i z balkonu

Czapeczka lezy na misiu, zeby nie bylo

przegrzana

Napisane przez elgie

Cześć
Nie wiem, czy ktoś mnie w ogóle pamięta, bo napisałam raptem tylko kilka postów w pierwszej części na poczekalni… Potem nawał pracy, nauka do egzaminu, który zdawałam w 9 miesiącu no i jakoś nigdy nie było czasu, żeby coś napisać, choć przyznam, że czasami Was czytałam
Przyjmiecie mnie z powrotem?
Może napiszę kilka słów o nas
Krzyś, mój synek, urodził się 5 marca siłami natury, ważył 4040, obecnie już 6840 (waga z dziś) więc jest dość duży, co odczuwa codziennie mój kręgosłup i ręce Karmię swoim pokarmem, który ściągam, Krzyś niestety nie chciał jeść z piersi i pomimo licznych prób, nadal woli butlę, a przy piersi wrzask… Przeszliśmy już zapalenie oskrzeli, zaczęło się od niewinnego katarku (więc radzę nie lekceważyć przeciągającego się kataru). Z tego tez powodu zostanie zaszczepiony dopiero za dwa tygodnie.
Widziałam, że ostatnio była dyskusja o dopajaniu dzieci w upały. Byłam dziś na kontroli u pediatry i tak- gdy kp – to wystarczy przystawiać częściej dziecko (wtedy dziecko pije sobie mleko pierwszej fazy – czyli bardziej wodniste), w moim przypadku, gdy mleko jest „zmieszane” – można dać wodę, koło 30-50 ml między karmieniami, woda mineralna przegotowana (woda z kranu odpada - mieszkamy w Warszawie)
Wszystkie Wasze pociechy cudne
A oto Krzyś ponad tydzień temu

cześć

[mariolasl]

Napisane przez tygrysek83

Wpadam sie pochwalić ze dostałam prezent od firmy, dotarł dziś kurierem

Miło tak.

bardzo ladny i faktycznie milo

[teQiba]

Napisane przez asienka213

Ze spaceru i z balkonu

Czapeczka lezy na misiu, zeby nie bylo

Sliczna kruszynka
Misio na sloncu lezy to musi miec czapke

Napisane przez virginia

Tłumacz się, tłumacz , zaraz pewnie i tak polecą na Ciebie gromy bo rękawek długi i spodenki też, o nieodsłoniętych stopkach nie wspominając .
Maluszek czaderski!


Gratuluję ślicznego Krzysia! i witaj z powrotem!!!

Po co te zlosliwosci?

[monkaa321]

Napisane przez asienka213

witaj znowu



gole stopki miala wczoraj jak byla piekna pogoda i 27st
a dzis 20st i okropne wietrzysko wiec jak dla mnie byla ubrana odpowiednio




kurcze no, to niesprawiedliwe, u nas lato bylo tylko 2 dni
A zaraz bedzie jakas wichura, dobrze ze tz wrocil i zamknal parasol na balkonie bo myslalam, ze go wyrwie



ale ladne Milo z ich strony

Własnie podobno jakies burze maja isc...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Napisane przez Trisdom

Starsi ludzie maja już "pokopaną "termoregulację, nie czuja pragnienia i to oni najczęściej odwodnieni i przegrzani trafiają na IP w lecie.


Szczęśliwe, śliczne dzieciaki.

Jaka kruszynka...
U nas powoli zaciąga chmurami, ale dalej jest gorąco, a moja coś średnio znosi te temperatury.



Witaj z powrotem Krzysio ślicznie trzyma głowę


WTF? Ktoś tu się chyba niezdrowo nakręca

Side- kciuki za chrzest. Dacie radę

Moj maly tez kiepsko... Od poludnia drzemal tylko chwilke i doiero zasnal. Zobaczymy na jak dlugo... Ciagle marudzil i nie wiedzialam o co mu chodzi... a w mieszkaniu juz 27 stopni osiagnelam :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bebe97]

Napisane przez lutien

Hejka
My już po wizycie i dwugodzinnej drzemce (trochę nockę odespałam ).
Pediatra mówi, że raczej to są kolki a nie skaza. Oczywiście mam dalej trzymać dietę, ale mamy też leki na kolkę. Dodatkowo mamy leki wspomagające rozkładanie laktozy, bo też to może być powodem.
Tak więc jest szansa, że Kamilce się poprawi

napisz mi kochana jakie leki wam pediatra przepisała na kolkę

[virginia]

Napisane przez tygrysek83

Wpadam sie pochwalić ze dostałam prezent od firmy, dotarł dziś kurierem

Załącznik 5689774
Miło tak.

fajny!

Napisane przez teQiba

Po co te zlosliwosci?

poczulam sie zaatakowana bo Mariola uczepila sie zdjec robionych jakis czas wstecz. zreszta nie pisalam tego zlosliwie tylko z przymruzeniem oka, chcialam rozladowac atmosfere i pokazac troche absurd sytuacji, to wszystko.

Mariola napisalam najjasniej jak potrafilam bo mialam wrazenie ze nie docieralo do Ciebie ze te zdjecia byly robione jakis czas temu jak bylo duzo chlodniej itd., Ty tez od razu odparlas moje zarzuty jak Ci napisalam ze widzialam na Twoim blogu Marco cieplo ubranego. jak krytykujesz to pozwol na ta krytyke odpowiedziec i wyjasnic, chyba ze chodzilo Ci tylko o to, zeby skrytykowac.


u mnie dzis dzien sredni. z Niunia dopiero wrocilysmy z podworka wiec dzis caly dzien spedzila na zewnatrz ale dziadek ja tak rozpuscil, ze z rak juz praktycznie nie schodzi (a podobno dzieci sie do rak nie przyzwyczajaja....taaa:co ol. ponadto wkurzyl mnie dzis jej tatus i jeszcze pare innych spraw sie zebralo i humor mi siadl .



spokojnej nocki wszystkim

[Ela87]

Ja lubie upaly, ale moja mloda chyba nie. Od dwoch dni sie popsula i non stop marudzi, na spacerach nieco mniej, ale nie spi w dzien a dzisiaj jak jechalismy samochoeem to w obie strony ryczala, gdzie samochod zawsze byl lekiem na cale zlo

Jutro caly dzien siedzimy w domu, moz3 za duzo emocji z tymi spacerami

Napisane przez monkaa321

Moj maly tez kiepsko... Od poludnia drzemal tylko chwilke i doiero zasnal. Zobaczymy na jak dlugo... Ciagle marudzil i nie wiedzialam o co mu chodzi... a w mieszkaniu juz 27 stopni osiagnelam :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No witaj w kkubie, u mnie 26, ale w sumie na dworze cieplej
Na noc otwieram okna, a rano ok 8 zamykam zeby cieplego powietrza nie wpuszczac i zaslaniam zaslony zebt nie grzalo i do poludnia jest w miare po poludniu jak slonce nie wali mi w okno to otwieram znowu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Tygrysek super prezent

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mariolasl]

Virginia ok czytam ze zrozumieniem od 33 lat.

Pytanie nie jest krytyka, ale mogę byc ta wiedzma wątkowa, dlaczego nie .

[Limonka1987]

Napisane przez Edzia400

Nie wiem czy się uda bo wstawiam z telefonu oto moje 2weszki i odpowiadam tak starsza jest w skarpetkach, to i tak cud ze je ma na placu zabaw biega na bosaka

Śliczne te Twoje weszki

Napisane przez teQiba

Boisz sie ze zauroczymy?
Polizesz czolo, poplujesz i po sprawie - pokaz

Napisane przez asienka213

to sie dzisiaj bedzie dzialo

Chyba jednak nie dzisiaj, bo popołudniu byłam u dentysty i mam pół szczęki odrętwiałe. Tym samym jestem w średnim nastroju na amory
Ale co się odwlecze...

Napisane przez asienka213

Ze spaceru i z balkonu

Czapeczka lezy na misiu, zeby nie bylo

Kolejna śliczna panienka

Napisane przez elgie

A oto Krzyś ponad tydzień temu

Ale ładnie trzyma główkę!

Napisane przez virginia

no to do dzieła!!!

Patrz wyżej

Napisane przez tygrysek83

Wpadam sie pochwalić ze dostałam prezent od firmy, dotarł dziś kurierem

Załącznik 5689774

Miło tak.

Jak miło z ich strony!
Moja firma oczywiście nie szarpnęła się na żaden prezent, a mogliby. Ja i TŻ poznaliśmy się właśnie w pracy, więc Emilka jest poniekąd takim firmowym dzieckiem