Odpieluszkowe zapalenie mózgu - Strona 51 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-05-02, 07:44   #1501
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Ja raz niby przejechałam babce psa Oczywiście pies był dobre 10 cm od wózka i nic mu nie zrobiłam, ale odskoczył i się wystraszył (wszak mam krowę, nie wózek), więc potem słuchałam lamentów za plecami, "no jak to mogła cię przejechać....".


A swoją drogą ja to bym mogła założyć wątek narzekaniowy na właścicieli czworonogów właśnie, zwłaszcza w konteście matek z wózkami, ale nie tylko.
Przykład powyższy.
Kolejny - spaceruję sobie na takiej ścieżce rowerowo-spacerowej (niestety jest u nas jedna prosta ścieżka <cała reszta terenu to Tesco/Lidle/Biedrony, itd.>, która ma 700 m i chodzą/jeżdżą po niej wszyscy, dzieci na rolkach, hulajnogach, rowery, spacerowicze i właśnie zakała tego świata, matki z wózkami). Muszę wiecznie robić slalom, bo przecież to takie śmieszne i normalne, jak piesek zrobi kupkę na środku chodnika.
Ławeczkę, jak chcę sobie usiąść, najpierw muszę wyczyścić, bo przecież to takie śmieszne i normalne, że piesek na nią wskoczy ze swoimi brudnymi łapkami.
No i ostatnio na rzeczonej ścieżce widziałam taki mini-wypadek, jechały dwa rowery i potrąciły pieska, bo przecież... już nieważne, ale oczywiście szedł bez smyczy. Na szczęście nic mu się nie stało.

Oczywiście nic z powyższych nie jest winą psów, tylko właścicieli bez wyobraźni. Ale podejrzewam, że mający odpieskowe zapalenie mózgu i w innych dziedzinach życia mają słabo z myśleniem o bliźnich.

Edytowane przez ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Czas edycji: 2014-05-02 o 07:47
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-02, 08:54   #1502
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
dziękuję za pozdrowienia i oby noga szybko się zagoiła.

Mogłas kobiecie bezposredno powiedzieć, a nie liczyć na wizaz
Wiedziała, gdzie szukać.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-02, 09:05   #1503
Hvid
Zakorzenienie
 
Avatar Hvid
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46266330]Ja raz niby przejechałam babce psa Oczywiście pies był dobre 10 cm od wózka i nic mu nie zrobiłam, ale odskoczył i się wystraszył (wszak mam krowę, nie wózek), więc potem słuchałam lamentów za plecami, "no jak to mogła cię przejechać....".


A swoją drogą ja to bym mogła założyć wątek narzekaniowy na właścicieli czworonogów właśnie, zwłaszcza w konteście matek z wózkami, ale nie tylko.
Przykład powyższy.
Kolejny - spaceruję sobie na takiej ścieżce rowerowo-spacerowej (niestety jest u nas jedna prosta ścieżka <cała reszta terenu to Tesco/Lidle/Biedrony, itd.>, która ma 700 m i chodzą/jeżdżą po niej wszyscy, dzieci na rolkach, hulajnogach, rowery, spacerowicze i właśnie zakała tego świata, matki z wózkami). Muszę wiecznie robić slalom, bo przecież to takie śmieszne i normalne, jak piesek zrobi kupkę na środku chodnika.
Ławeczkę, jak chcę sobie usiąść, najpierw muszę wyczyścić, bo przecież to takie śmieszne i normalne, że piesek na nią wskoczy ze swoimi brudnymi łapkami.
No i ostatnio na rzeczonej ścieżce widziałam taki mini-wypadek, jechały dwa rowery i potrąciły pieska, bo przecież... już nieważne, ale oczywiście szedł bez smyczy. Na szczęście nic mu się nie stało.

Oczywiście nic z powyższych nie jest winą psów, tylko właścicieli bez wyobraźni. Ale podejrzewam, że mający odpieskowe zapalenie mózgu i w innych dziedzinach życia mają słabo z myśleniem o bliźnich.[/QUOTE]


To załóż. Chętnie poczytam
Hvid jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-02, 09:18   #1504
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Tylko ja sądzę, że to jest problem nie tylko pieskowy, ale ogólny tych ludzi
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-02, 12:33   #1505
Jamaika88
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 186
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Ja rozumiem, że czasami trudno przejechać w niektórych miejscach wózkiem, że nie ma miejsca by postawić wózek tak by nikomu nie zawadzał, ale na sytuację, która niedawno mi się zdarzyła chyba nie ma wytłumaczenia.
A sytuacja wyglądała następująco. Robię sobie zakupy w jednym z osiedlowych supermarketów, będąc przy lodówkach sięgałam po produkt stojący z tyłu górnej półki. Aby go dosięgnąć maksymalnie przybliżyłam się do lodówki i stanęłam na palcach i wygięłam się do przodu. W tym czasie matka robiąca zakupy postawiła swój wózek z małym dzieckiem tuż za mną, mimo, że na około było mnóstwo wolnej przestrzeni. Całe szczęście przed powróceniem do normalnej pozycji spojrzałam w tył i zobaczyłam wózek. Gdybym tego nie zrobiła, prawdopodobnie odchyliłabym się do tyłu i runęła razem z tym wózkiem na podłogę. Ale babka ogólnie była jakaś taka bezmyślna, bardziej była zajęta oglądaniem towaru w sklepie niż bezpieczeństwem własnego dziecka. Ciągnęła ten wózek za sobą slalomem, nie zważając na to, że obija nim ciągle o regały.
Jamaika88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-02, 12:37   #1506
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Jamaika88 Pokaż wiadomość
Ja rozumiem, że czasami trudno przejechać w niektórych miejscach wózkiem, że nie ma miejsca by postawić wózek tak by nikomu nie zawadzał, ale na sytuację, która niedawno mi się zdarzyła chyba nie ma wytłumaczenia.
A sytuacja wyglądała następująco. Robię sobie zakupy w jednym z osiedlowych supermarketów, będąc przy lodówkach sięgałam po produkt stojący z tyłu górnej półki. Aby go dosięgnąć maksymalnie przybliżyłam się do lodówki i stanęłam na palcach i wygięłam się do przodu. W tym czasie matka robiąca zakupy postawiła swój wózek z małym dzieckiem tuż za mną, mimo, że na około było mnóstwo wolnej przestrzeni. Całe szczęście przed powróceniem do normalnej pozycji spojrzałam w tył i zobaczyłam wózek. Gdybym tego nie zrobiła, prawdopodobnie odchyliłabym się do tyłu i runęła razem z tym wózkiem na podłogę. Ale babka ogólnie była jakaś taka bezmyślna, bardziej była zajęta oglądaniem towaru w sklepie niż bezpieczeństwem własnego dziecka. Ciągnęła ten wózek za sobą slalomem, nie zważając na to, że obija nim ciągle o regały.
No to też według mnie taka ogólna bezmyślność, nie tylko okołodzieciowa.
Ja bym nie mogła obijać wózkiem o regały, bo moje dziecko wyciąga do wszystkiego rączki, muszę pod tym względem bardzo uważać.
Tak sobie myślę, że muszę uważać, żeby czegoś nie zwinął z półki, bo nas oskarżą o kradzież
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-02, 12:48   #1507
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Jamaika88 Pokaż wiadomość
Ja rozumiem, że czasami trudno przejechać w niektórych miejscach wózkiem, że nie ma miejsca by postawić wózek tak by nikomu nie zawadzał, ale na sytuację, która niedawno mi się zdarzyła chyba nie ma wytłumaczenia.
A sytuacja wyglądała następująco. Robię sobie zakupy w jednym z osiedlowych supermarketów, będąc przy lodówkach sięgałam po produkt stojący z tyłu górnej półki. Aby go dosięgnąć maksymalnie przybliżyłam się do lodówki i stanęłam na palcach i wygięłam się do przodu. W tym czasie matka robiąca zakupy postawiła swój wózek z małym dzieckiem tuż za mną, mimo, że na około było mnóstwo wolnej przestrzeni. Całe szczęście przed powróceniem do normalnej pozycji spojrzałam w tył i zobaczyłam wózek. Gdybym tego nie zrobiła, prawdopodobnie odchyliłabym się do tyłu i runęła razem z tym wózkiem na podłogę. Ale babka ogólnie była jakaś taka bezmyślna, bardziej była zajęta oglądaniem towaru w sklepie niż bezpieczeństwem własnego dziecka. Ciągnęła ten wózek za sobą slalomem, nie zważając na to, że obija nim ciągle o regały.
I prawdopodobnie jej zachowanie nie miało wiele wspólnego z tym, że urodziła dziecko.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-05-02, 12:58   #1508
Jamaika88
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 186
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

No ja nie mówię, że to przejaw OZM, po prostu zwracam uwagę na to, że warto myśleć, gdzie się ten wózek stawia, jak się tym wózkiem jedzie. Ja mieszkań na bardzo młodym osiedlu, jest tu masa małych, wózkowych dzieci. I niestety dość często widuję sytuacje, gdy rodzic totalnie nie zwraca uwagi jak jedzie wózkiem, bo zajęty jest komórką, albo podziwianiem wszystkiego naokoło tylko nie wózka z dzieckiem. Tu już nawet nie chodzi o to, że komuś najedzie na stopę, ale naprawdę taki brak uwagi może mieć o wiele większe konsekwencje.

Cytat:
I prawdopodobnie jej zachowanie nie miało wiele wspólnego z tym, że urodziła dziecko.
Wyżej wyjaśniłam, o co mi chodziło, nie łączę absolutnie takich zachowań z urodzeniem dziecka, tak więc przewracanie oczami możesz sobie darować, więcej luzu .

Edytowane przez Jamaika88
Czas edycji: 2014-05-02 o 13:04
Jamaika88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-02, 14:05   #1509
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Jamaika88 Pokaż wiadomość
No ja nie mówię, że to przejaw OZM, po prostu zwracam uwagę na to, że warto myśleć, gdzie się ten wózek stawia, jak się tym wózkiem jedzie. Ja mieszkań na bardzo młodym osiedlu, jest tu masa małych, wózkowych dzieci. I niestety dość często widuję sytuacje, gdy rodzic totalnie nie zwraca uwagi jak jedzie wózkiem, bo zajęty jest komórką, albo podziwianiem wszystkiego naokoło tylko nie wózka z dzieckiem. Tu już nawet nie chodzi o to, że komuś najedzie na stopę, ale naprawdę taki brak uwagi może mieć o wiele większe konsekwencje.



Wyżej wyjaśniłam, o co mi chodziło, nie łączę absolutnie takich zachowań z urodzeniem dziecka, tak więc przewracanie oczami możesz sobie darować, więcej luzu .
to jest watek o OZM a nie rodzicach nie umiejących posługiwać się wózkiem
W ten wposób można narzekac na wszystkich: osoby otyłe, co swoją posturą zastawią poł alejki sklepowej czy 1.5 siedzenia w autobusie, niepełnosprawnych, bo im więcej wolno (i parkingowe miejsa maja dla siebie imiejsca w autobusie i jeszcze jak kierowca im pomoże wsiąść to odjazd autobusu może się opóźnić itp. itd.

Luz to ja proponuję mieć przy odziennych sytuajach między ludźmi: wózkowymi i nie tylko, niekoniecznie na wizażu
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-02, 14:30   #1510
Jamaika88
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 186
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
to jest watek o OZM a nie rodzicach nie umiejących posługiwać się wózkiem
W ten wposób można narzekac na wszystkich: osoby otyłe, co swoją posturą zastawią poł alejki sklepowej czy 1.5 siedzenia w autobusie, niepełnosprawnych, bo im więcej wolno (i parkingowe miejsa maja dla siebie imiejsca w autobusie i jeszcze jak kierowca im pomoże wsiąść to odjazd autobusu może się opóźnić itp. itd.

Luz to ja proponuję mieć przy odziennych sytuajach między ludźmi: wózkowymi i nie tylko, niekoniecznie na wizażu
Nie bardzo wiem co ten element wypowiedzi ma do mojego posta ???

Dziewczyny zaczęły watek o posługiwaniu się wózkiem, więc wtrąciłam swoje 3 grosze. Persephone jakoś potrafiła mi w normalny, kulturalny sposób odpowiedzieć, Ty koniecznie musiałaś przewrócić oczami.
No cóż nie jest to wątek o posługiwaniu się wózkiem, ani o właścicielach czworonogów, ani też o miłym traktowaniu mam ale tylko mnie się oberwało. Takie tam podwójne standardy .
Jamaika88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-02, 20:16   #1511
CorkaCzarownic
Zadomowienie
 
Avatar CorkaCzarownic
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 421
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Sola1 Pokaż wiadomość
Nie wiem czy masz dzieci, ale jeśli kiedyś będziesz mieć i nie przespisz nocy, bo dziecko będzie płakało z powodu bólu brzuszka, bo nie może się załatwić a Ty będziesz mieć oczy na zapałki z niewyspania to uwierz, że też będziesz lać w gacie ze szczęścia jak już w końcu ona się pojawi
Muszę podpisać się ręką, nogą i innymi częściami ciała pod tym moje dziecię raz wyło 16h, bo nie mogło tegoczegośzłego wycisnąć i jak jej się udało to miałam ochotę wybiec na ulicę i krzyczeć do nieba. Ogólnie poczytałam "kilka" postów tutaj i serio, mam 5-miesięczne dziecko, OZM miałam przez około 2 pierwsze miesiące - ale tyczyły się tylko fb... ale ten wątek nie tyczy się OZM, on najzwyczajniej w świecie jedzie po mamach. I cholibka, albo ja jestem jakaś nie teges, ale nigdy nie zauważyłam takich zachowań - wpychanie się do autobusu (które jest omawiane od bodajże pierwszej strony wątku, sic!), przejeżdżanie po ludziach, stawanie w alejkach/przejściach w markecie/przejściach gdziekolwiek, po prostu nie zastanawiałam się nad tym, chyba mam inne problemy.

Idąc drogą myślenia niektórych tutaj to co mam się przejmować zwykłymi, bezdzietnymi ludźmi, po co mam im ustępować w kolejkach gdy źle się czują, wpuszczać do lekarza, omijać ich na chodniku skoro oni tego nie robią i w najmniejszym stopniu się mną i moim dzieckiem nie "przejmują"?


Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Kurczę ale po co wpychać się do autobusu jak nie ma w nim mniejsca, bo co można bo się ma dziecko? Na wyprzedaże niech chodzą, ale niech też nie zostawią na środku wózku, albo niech nie puszczają dzieci samopas.
a jak matka sama wychowuje dziecko, nie ma nikogo ponieważ dopiero przeprowadziła się do tego miejsca, a wiem że są takie mamy - to co? do sklepu niet, na wyprzedaże niet, do lekarza niet. No ludzie...
Cytat:
Napisane przez Neipys Pokaż wiadomość
Cześć! Tylko tak się wtrącę, że czytając ostatnie kilka stron dochodzę do wniosku, że założyłyście ten wątek po to, by naśmiewać się z innych - może trzeba się po prostu przyznać?
Ze chcecie mieć miejsce, gdzie można pojechać po kimś, dostać potwierdzenie swoich sądów i żadna osoba, którą obgadujecie, nie może się bronic?
Załóżcie sobie prywatny klub, tam nikt nie zgłosi sprzeciwu co do Waszych ocen i obgadywania, będziecie mieć spokój.
Jak można powoływać się na "klasę", "wyczucie" itp. pojęcia i krytykować innych, kiedy samemu oficjalnie chce się kogoś obgadać? To jest klasa i wyczucie?
Szok

Cytat:
Napisane przez Neipys Pokaż wiadomość
To ja może przypomnę, że na Wasz prześmiewczy wątek "wtargnęły" mamy wywołane kpiną(żartem) z tytułu ich wątku:

Tu chyba jeszcze był żart(?) z tytułu wątku, choć słaby.

Potem zapytały, co jest nie tak z ich tytułem i o co Wam chodzi - i okazało się, że o to:

Jeśli same mamy mówią, że tytuł jest w tonie żartobliwym, Wy się podobno z niego śmiejecie, to potem o co chodzi? Zwracacie w końcu uwagę, że to nie żartobliwe, czy wyszukujecie śmieszne niuanse macierzyństwa na wizażu? Coś mi się nie zgadza.

O poczuciu estetyki czy jakimś, gdy się obrabia innych ludzi na forum nie wspomnę, ale wyraźnie jest tu napisane, że tytuł nie jest zabawny, a teraz twierdzicie, że miał być obśmiany? WTF?


Na wątku pisze kto chce i każdemu wolno, najeżdżanie na tytuł obraża trochę ludzi, który go wymyslili, nie sądzisz? Sam się nie wymyślił, ktoś to zrobił i reszcie nie przeszkadza - dlaczego Tobie? I gdzie tu ten wspomniany śmiech????


Czyli wchodzisz i czytasz wątek, skoro to wiesz. Czy nie czytasz, tylko się rzucił w oczy???


Bo ta ekipa fajna jest, zgrana, pomaga sobie od dawna, zaprzyjaźniła się i spotyka również w realu - może tu Was boli? Ze mamuśki wokół rzekomo kupkowych jedynie tematów tworzą zgrane paczki, które się wspierają? Ale to tylko moje wrażenie.

A to przykład żartu z tytułu wątku.


Autorka tytułu wyjaśniła i git. Ale dyskusja trwa, bo coś się dzieje i na wierch wywlekane są żale na matki z ozm

To wywołajcie ten, wpadną się wtedy tłumaczyć tamte mamy. Tu wpadły na chwilkę wyjaśnić mamy z wątku o nocniku i zerwały komentarze za matki wpychające się do autobusów itp....jeszcze raz - wtf?
Uwierz, że jak zostaniesz mamą takie skojarzenia nie będą obrzydliwe, to czysta fizjologia. Nie kupuj kropli do nosa, bo też smarki blokują.


No i ja się niby czepiam i przekręcam - nam cały czas chodzi o nazwę, którą wywołaliście, a Wy przekręcacie to w krucjatę matek o ozm.

Podsumowując:
ja jestem z wątku o kupach i bąkach ale tłumaczyć się nie będę, bo mam dystans do tych tematów
Cytat:
Napisane przez DudiBoy Pokaż wiadomość
Póki co to CAŁY CZAS jedynie Wy wchodzicie wylać tutaj swój jad i hamstwo
My w Waszych wątkach nie piszemy, ale chyba czas zacząć, przynajmniej wtedy będzie o co bić tę pianę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
A przepraszam bardzo, gdzie jest napisane, że to WASZ wątek
przytaczam cytat z pierwszego posta:
"od poczatku pozdkreslam, ze idea tego watku nie jest OBRAZANIE mam, ich dzieci ani w ogole nikogo.
Chcialabym zeby wypowiadaly sie tutaj takze dziewczyny ktore sa matkami (ja np jestem w trakcie staran), ale raza je zachowania innych mam. "

Ogólnie ja też lubię podejść z dystansem do wszystkiego, bo wierzę, że istnieje coś takiego jak OZM, ale niektóre przykłady tutaj przytaczane są po prostu niemiłe.
Na koniec dodam, że najlepsze jak dla mnie to są wypowiedzi bezdzietnych kobiet o wychowaniu dziecka od razu mi się przypominają moje przemyślenia jak będzie wyglądało życie z dzieckiem. I ni chu chu ma się to do teraźniejszej rzeczywistości
__________________
And then she'd say: It's OK, I got lost on the way
But I'm a Supergirl and Supergirls don't cry.
CorkaCzarownic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-03, 16:44   #1512
Nigella damascena
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 380
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
dziękuję za pozdrowienia i oby noga szybko się zagoiła.

Mogłas kobiecie bezposredno powiedzieć, a nie liczyć na wizaz
mam Cię

następnym razem zwrócę. Na wizaż nie liczę, ale opisałam tutaj, bo rzadko spotykam się z takim zachowaniem i mnie to zdziwiło. Na co dzień raczej spotykam normalne i fajne mamy.
To jej wjechanie wózkiem było można rzec "na chama". Nie było to na zasadzie przypadku czy niezauważenia.
Kobieta stanęła w kolejce, zatarasowała przejście wózkiem. Ok. Mogła już go tak zostawić.Inni jakoś przeszli bokiem. Tymczasem stała i zaczęła go przesuwać do przodu i do tyłu. Nieważne, że ludzie bokiem ledwo przechodzą.
Na co dzień nie wykazuję postawy anty-matkowej, wręcz przeciwnie. Po prostu chamstwa nie lubię. Nie wiem, czy to OZM (bo w sumie co to takiego :P), czy po prostu taka cecha -"liczę się ja i nikt więcej".
Nigella damascena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-05, 14:02   #1513
Lillkaa
Zadomowienie
 
Avatar Lillkaa
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: z kanapy
Wiadomości: 1 440
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Moja znajoma, ktora dodaje na fb 23757356 zdjec dziecka dziennie ,zamieściła jego zdjęcie kiedy po prostu siedzi sobie na dywanie i nic nie robi, z podpisem "siedze i jestem z tego dumny".
Aha, i nie to, że dopiero się nauczył siedzieć. On ma ze 2 lata juz.
__________________
Na zaufanie się pracuje - na jego brak też.





Edytowane przez Lillkaa
Czas edycji: 2014-05-05 o 14:03
Lillkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-05, 14:18   #1514
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Ja osoby, które ustawiają statusy z książek Paulo Coelho poblokowalam, zeby nie czytać 2375839 złotych myśli na dzień i jestem zdrowsza. Polecam każdemu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-05, 20:27   #1515
ulrika
Raczkowanie
 
Avatar ulrika
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 358
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Lillkaa Pokaż wiadomość
Moja znajoma, ktora dodaje na fb 23757356 zdjec dziecka dziennie ,zamieściła jego zdjęcie kiedy po prostu siedzi sobie na dywanie i nic nie robi, z podpisem "siedze i jestem z tego dumny".
Aha, i nie to, że dopiero się nauczył siedzieć. On ma ze 2 lata juz.
Oj tez nie pojmuje takich zdjec, w ogole stop klatek z dziecmi, sama wkrotce bede mama i w ogole zdjecia mojego dziecka nie trafia do sieci, nie ma takiej opcji.
__________________
40/40 neverending story
ulrika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-06, 12:40   #1516
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

A mnie ostatnio ludzie przytrzymują drzwi jak jadę z wózkiem, kilka razy mnie ktoś przepuścił w kolejce z moim rozdartym synkiem - tak sobie myślę, że może już wyglądam jakbym miała paść za chwilę
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-06, 13:00   #1517
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Mnie znowu w Biedronie przepuścili Choć nie wiem, czy dlatego, że byłam z kro... z wózkiem, czy dlatego, że się tam jeden z kolejkowiczów po coś wracał.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-22, 17:35   #1518
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Chyba ozm istnieje, po dziecku wzrasta skłonność do infantylnych wypowiedzi. A może to nie zwiazane z macierzynstwem.
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-22, 23:48   #1519
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Chyba ozm istnieje, po dziecku wzrasta skłonność do infantylnych wypowiedzi. A może to nie zwiazane z macierzynstwem.
rozwiń to
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-23, 06:15   #1520
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Ano, rozwiń
Chodzi Ci o wypowiedzi w ogóle, czy w stosunku do dziecka?
Boże, mam nadzieję, że moje "w ogóle" nie zinfantylniały :P

A do dziecka - staram się mówić normalnie, pełnymi zdaniami, choć czasami mi się zdarzy pociuciać. Ale generalnie uważam i proszę też o to innych. Przykładowo moja mama ostatnio Młodemu mówi, że to jest tik-tak (na zegarek), mówię jej, że to jest ZEGAREK i co najwyżej robi tik-tak, ona mi, że każde dziecko tak sobie mówi, a ja jej, że jak będzie sobie chciał, to sobie go tak SAMA nazwie. Ale moja mama to skrajny przykład babcinego OZM.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-23, 07:23   #1521
GoodNight
Zadomowienie
 
Avatar GoodNight
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kozi Gród
Wiadomości: 1 638
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46575949]
A do dziecka - staram się mówić normalnie, pełnymi zdaniami, choć czasami mi się zdarzy pociuciać. Ale generalnie uważam i proszę też o to innych. Przykładowo moja mama ostatnio Młodemu mówi, że to jest tik-tak (na zegarek), mówię jej, że to jest ZEGAREK i co najwyżej robi tik-tak, ona mi, że każde dziecko tak sobie mówi, a ja jej, że jak będzie sobie chciał, to sobie go tak SAMA nazwie. Ale moja mama to skrajny przykład babcinego OZM.[/QUOTE]

I u nas było to samo. Syn jak był mały to np jak pokazywałam mu krowę to nie mówiłam - to jest krowa tylko muuuu, kot - miau i tak dalej. Wiem, mój błąd Ale później długo nie mógł się wyleczyc z tego i mając prawie dwa lata, jak widział psa to było o! hau hau

Osłabiają mnie babki, z którymi nie da się normalnie pogadac odkąd zostały mamami. Tylko dzieci i dzieci. Siostra mojego męża porażka. Przy świątecznym stole potrafi siedziec godzinę, dwie i opowiadac o swoich córkach. I jest tak napastliwa, że nikt nie jest w stanie jej przerwac i tak to trwa już od pięciu lat parę razy w roku.
GoodNight jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-23, 13:08   #1522
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46575949]A do dziecka - staram się mówić normalnie, pełnymi zdaniami, choć czasami mi się zdarzy pociuciać. Ale generalnie uważam i proszę też o to innych. Przykładowo moja mama ostatnio Młodemu mówi, że to jest tik-tak (na zegarek), mówię jej, że to jest ZEGAREK i co najwyżej robi tik-tak, ona mi, że każde dziecko tak sobie mówi, a ja jej, że jak będzie sobie chciał, to sobie go tak SAMA nazwie. Ale moja mama to skrajny przykład babcinego OZM.[/QUOTE]
Nie lubię tego, od razu mi się przypomina moja teściowa i "kulu kulu" (chodzi o piłkę), ile razy to słyszę to mnie coś w środku ściska. Nie mówię, że nie można czasem coś zdrobnić itd. ale bez przesady... Ja zawsze mówię dziecku, że to jest pies, który szczeka hau hau, to jest zegarek i robi tik-tak itd. Tak samo jak chcę starsze dziecko poprawić, jak coś źle wymawia to po prostu powtarzam wypowiedź mojej córki poprawiając słowo, które źle powiedziała i pytam czy o to chodziło

Zresztą ja zawsze byłam wrogiem takiej infantylizacji języka w stosunku do dzieci i zawsze mówiłam normalnie, oczywiście mogę zapytać czy chcą zupkę albo serek ale jakieś aci, ati, ati i inne takie to nie u nas, mnie to drażni, sama czułabym się jak debil tak mówiąc i miałabym wrażenie, że z dziecka też robię debila
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-23, 13:24   #1523
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Ameryki nie odkryję, ale dziecko chłonie nasz język, całą gramatykę i słownictwo jak gąbka, dlatego tak ważne jest, by mówić do niego normalnie. Ja gadam cały czas, na spacerze, w sklepie, w domu. Prowadzę z Młodym dialogi, on: abububu, ja mu coś tam odpowiadam... Też w ten sposób dziecko uczy się schematu rozmowy.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-05-23, 14:42   #1524
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Nie lubię tego, od razu mi się przypomina moja teściowa i "kulu kulu" (chodzi o piłkę), ile razy to słyszę to mnie coś w środku ściska. Nie mówię, że nie można czasem coś zdrobnić itd. ale bez przesady... Ja zawsze mówię dziecku, że to jest pies, który szczeka hau hau, to jest zegarek i robi tik-tak itd. Tak samo jak chcę starsze dziecko poprawić, jak coś źle wymawia to po prostu powtarzam wypowiedź mojej córki poprawiając słowo, które źle powiedziała i pytam czy o to chodziło
Robię podobnie Tzn. np. pokazuję córce krowę i mówię: "To jest krowa. A jak robi krowa? Muu" i tak ze wszystkimi innymi dźwiękonaśladowczymi... Też nie lubię, jak babcia mówi do Poli, że idą "brum brum" Co najwyżej będą jechać samochodem, a samochód robi "brum brum", ale niestety moja mama też ma typowe babcine OZM
hje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-23, 14:56   #1525
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Oo ja to jestem okropna i tępię wszelkie takie "ciuciuciu"
Swego czasu teściowa mówiła młodej że idą "ajci" ( że niby spacer, wtdf?? O_O) - na co ja od razu, że owszem idą, ale NA SPACER, bez pardonu poprawiałam, kiedyś dodałam również, że nawet do psa którego mają mówi, że "spacer" - a przecież dziecko mądrzejsze
Poprawiam zdrabniających, ciumkających - mówię w normalnej formie od razu. No trudno, może jestem wredna, ale nie traktujmy dziecko jak półgłówka.
A faktem jest, że mówię do córki ciepłym spokojnym głosem, bawię się typowo " po dziecięcemu" - nie odbieram jej niczego mówiąc jak do człowieka, normalnymi słowami.
I też zawsze " to jest kotek - kotki robią "miauuu" " i tak dalej.
Co prawda jak widzi pieska to i tak natychmiast mówi "hau hau" - ale to dlatego, że nie umie powiedzieć "pies", chociaż ostatnio się trenuje w tym i zaczęła mówić "psia" - na psa.

A co do ozm - ciekawe w takim razie czy ludzie z kolejki czują złość czasem jeśli kasjerzy mnie przepuszczają w sklepie - mama na wózku z dzieckiem w nosidle - toż to podwójna okoliczność jest..
Ale ja jakoś tego nie odczułam - kilka razy mi się zdarzyło, że to właśnie ludzie mnie puścili, mam pozytywne doświadczenia w temacie
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-23, 15:00   #1526
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Też właśnie nie wiem, skąd się wzięło to hajci/ajci Pytałam mamy, ale nie potrafiła odpowiedzieć..
hje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-23, 15:10   #1527
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość
ale niestety moja mama też ma typowe babcine OZM
Takie bezwzgledne jesteście dla tych babć, od jednego muuu jeszcze się dziecku nic nie stało. Po prostu kiedys tak mówiono do dzieci, tak, tak, do Was też, a jak widzę posługujecie się świetnie ojczystym językiem
Spokojnie, można babcie poprawić i z głowy ale tak jechać na te boguduchawinne kobity, które jednak "ajci" te Wasze dzieci zabierają, to już publicznie nie musicie.
Ale i na Was przyjdzie pora, będziecie kiedyś robić z wnukami to, co obecnie jest takie super i hiper oświecone, a przyjdzie córka czy synowa, przewróci oczkami nad Waszą niewiedzą i stwierdzi, że "przestan tak robic/gadać/pokazywać, bo przecież to ozm i wstyd na całą wieś".
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2014-05-23 o 15:11
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-23, 15:16   #1528
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Takie bezwzgledne jesteście dla tych babć, od jednego muuu jeszcze się dziecku nic nie stało. Po prostu kiedys tak mówiono do dzieci, tak, tak, do Was też, a jak widzę posługujecie się świetnie ojczystym językiem
Spokojnie, można babcie poprawić i z głowy ale tak jechać na te boguduchawinne kobity, które jednak "ajci" te Wasze dzieci zabierają, to już publicznie nie musicie.
Ale i na Was przyjdzie pora, będziecie kiedyś robić z wnukami to, co obecnie jest takie super i hiper oświecone, a przyjdzie córka czy synowa, przewróci oczkami nad Waszą niewiedzą i stwierdzi, że "przestan tak robic/gadać/pokazywać, bo przecież to ozm i wstyd na całą wieś".
No oczywiście, że tak
Nie zakładam złej woli babci , tylko poprawiam trochę, a świergolic piskliwym głosikiem może sobie do woli, byle po polsku
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-23, 17:01   #1529
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

A moja córka, mimo coraz szerszego zasobu słownictwa i tego, że umie powiedzieć słowo "pies", nadal od ponad roku psa określa krótkim i konkretnym słowem "A".
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-23, 17:12   #1530
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu

Mnie by się nie chciało babć czy ciotek pouczać (wyjawszy sytuacje seplenienia i spieszczania kazdego słowa). U nas zdarzało się, że to dziecko słowa tworzyło czy uproszczenia. Do tej pory nie wiem dlaczego córka na nożyczki mówiła ok ok. Teraz w większości powie nożyczki lub z angielskiego scissors, zupełnie sporadycznie pojawia się ok ok.
Wiem, że babcia sepleniaca i zabietajaca dziecko ajciu nie będę. Staram się mówić poprawnie i dziecko traktować z szacunkiem.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 3 (0 użytkowników i 3 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-04 05:36:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.