![]() |
#1501 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu
Ja raz niby przejechałam babce psa
![]() ![]() A swoją drogą ja to bym mogła założyć wątek narzekaniowy na właścicieli czworonogów właśnie, zwłaszcza w konteście matek z wózkami, ale nie tylko. Przykład powyższy. Kolejny - spaceruję sobie na takiej ścieżce rowerowo-spacerowej (niestety jest u nas jedna prosta ścieżka <cała reszta terenu to Tesco/Lidle/Biedrony, itd.>, która ma 700 m i chodzą/jeżdżą po niej wszyscy, dzieci na rolkach, hulajnogach, rowery, spacerowicze i właśnie zakała tego świata, matki z wózkami). Muszę wiecznie robić slalom, bo przecież to takie śmieszne i normalne, jak piesek zrobi kupkę na środku chodnika. Ławeczkę, jak chcę sobie usiąść, najpierw muszę wyczyścić, bo przecież to takie śmieszne i normalne, że piesek na nią wskoczy ze swoimi brudnymi łapkami. No i ostatnio na rzeczonej ścieżce widziałam taki mini-wypadek, jechały dwa rowery i potrąciły pieska, bo przecież... już nieważne, ale oczywiście szedł bez smyczy. Na szczęście nic mu się nie stało. Oczywiście nic z powyższych nie jest winą psów, tylko właścicieli bez wyobraźni. Ale podejrzewam, że mający odpieskowe zapalenie mózgu i w innych dziedzinach życia mają słabo z myśleniem o bliźnich. Edytowane przez ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Czas edycji: 2014-05-02 o 07:47 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1502 | |
Ekspert od Dupy Strony
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu
Cytat:
![]()
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1503 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46266330]Ja raz niby przejechałam babce psa
![]() ![]() A swoją drogą ja to bym mogła założyć wątek narzekaniowy na właścicieli czworonogów właśnie, zwłaszcza w konteście matek z wózkami, ale nie tylko. Przykład powyższy. Kolejny - spaceruję sobie na takiej ścieżce rowerowo-spacerowej (niestety jest u nas jedna prosta ścieżka <cała reszta terenu to Tesco/Lidle/Biedrony, itd.>, która ma 700 m i chodzą/jeżdżą po niej wszyscy, dzieci na rolkach, hulajnogach, rowery, spacerowicze i właśnie zakała tego świata, matki z wózkami). Muszę wiecznie robić slalom, bo przecież to takie śmieszne i normalne, jak piesek zrobi kupkę na środku chodnika. Ławeczkę, jak chcę sobie usiąść, najpierw muszę wyczyścić, bo przecież to takie śmieszne i normalne, że piesek na nią wskoczy ze swoimi brudnymi łapkami. No i ostatnio na rzeczonej ścieżce widziałam taki mini-wypadek, jechały dwa rowery i potrąciły pieska, bo przecież... już nieważne, ale oczywiście szedł bez smyczy. Na szczęście nic mu się nie stało. Oczywiście nic z powyższych nie jest winą psów, tylko właścicieli bez wyobraźni. Ale podejrzewam, że mający odpieskowe zapalenie mózgu i w innych dziedzinach życia mają słabo z myśleniem o bliźnich.[/QUOTE] To załóż. Chętnie poczytam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1504 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu
Tylko ja sądzę, że to jest problem nie tylko pieskowy, ale ogólny tych ludzi
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1505 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 186
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu
Ja rozumiem, że czasami trudno przejechać w niektórych miejscach wózkiem, że nie ma miejsca by postawić wózek tak by nikomu nie zawadzał, ale na sytuację, która niedawno mi się zdarzyła chyba nie ma wytłumaczenia.
A sytuacja wyglądała następująco. Robię sobie zakupy w jednym z osiedlowych supermarketów, będąc przy lodówkach sięgałam po produkt stojący z tyłu górnej półki. Aby go dosięgnąć maksymalnie przybliżyłam się do lodówki i stanęłam na palcach i wygięłam się do przodu. W tym czasie matka robiąca zakupy postawiła swój wózek z małym dzieckiem tuż za mną, mimo, że na około było mnóstwo wolnej przestrzeni. Całe szczęście przed powróceniem do normalnej pozycji spojrzałam w tył i zobaczyłam wózek. Gdybym tego nie zrobiła, prawdopodobnie odchyliłabym się do tyłu i runęła razem z tym wózkiem na podłogę. Ale babka ogólnie była jakaś taka bezmyślna, bardziej była zajęta oglądaniem towaru w sklepie niż bezpieczeństwem własnego dziecka. Ciągnęła ten wózek za sobą slalomem, nie zważając na to, że obija nim ciągle o regały. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1506 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu
Cytat:
Ja bym nie mogła obijać wózkiem o regały, bo moje dziecko wyciąga do wszystkiego rączki, muszę pod tym względem bardzo uważać. Tak sobie myślę, że muszę uważać, żeby czegoś nie zwinął z półki, bo nas oskarżą o kradzież ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1507 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu
Cytat:
![]()
__________________
nauczycielu, zajrzyj ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1508 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 186
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu
No ja nie mówię, że to przejaw OZM, po prostu zwracam uwagę na to, że warto myśleć, gdzie się ten wózek stawia, jak się tym wózkiem jedzie. Ja mieszkań na bardzo młodym osiedlu, jest tu masa małych, wózkowych dzieci. I niestety dość często widuję sytuacje, gdy rodzic totalnie nie zwraca uwagi jak jedzie wózkiem, bo zajęty jest komórką, albo podziwianiem wszystkiego naokoło tylko nie wózka z dzieckiem. Tu już nawet nie chodzi o to, że komuś najedzie na stopę, ale naprawdę taki brak uwagi może mieć o wiele większe konsekwencje.
Cytat:
![]() Edytowane przez Jamaika88 Czas edycji: 2014-05-02 o 13:04 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1509 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu
Cytat:
![]() W ten wposób można narzekac na wszystkich: osoby otyłe, co swoją posturą zastawią poł alejki sklepowej czy 1.5 siedzenia w autobusie, niepełnosprawnych, bo im więcej wolno (i parkingowe miejsa maja dla siebie imiejsca w autobusie i jeszcze jak kierowca im pomoże wsiąść to odjazd autobusu może się opóźnić itp. itd. Luz to ja proponuję mieć przy odziennych sytuajach między ludźmi: wózkowymi i nie tylko, niekoniecznie na wizażu ![]()
__________________
nauczycielu, zajrzyj ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1510 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 186
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu
Cytat:
Dziewczyny zaczęły watek o posługiwaniu się wózkiem, więc wtrąciłam swoje 3 grosze. Persephone jakoś potrafiła mi w normalny, kulturalny sposób odpowiedzieć, Ty koniecznie musiałaś przewrócić oczami. No cóż nie jest to wątek o posługiwaniu się wózkiem, ani o właścicielach czworonogów, ani też o miłym traktowaniu mam ale tylko mnie się oberwało. Takie tam podwójne standardy ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1511 | |||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 421
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu
Cytat:
![]() Idąc drogą myślenia niektórych tutaj to co mam się przejmować zwykłymi, bezdzietnymi ludźmi, po co mam im ustępować w kolejkach gdy źle się czują, wpuszczać do lekarza, omijać ich na chodniku skoro oni tego nie robią i w najmniejszym stopniu się mną i moim dzieckiem nie "przejmują"? Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() przytaczam cytat z pierwszego posta: "od poczatku pozdkreslam, ze idea tego watku nie jest OBRAZANIE mam, ich dzieci ani w ogole nikogo. Chcialabym zeby wypowiadaly sie tutaj takze dziewczyny ktore sa matkami (ja np jestem w trakcie staran), ale raza je zachowania innych mam. " Ogólnie ja też lubię podejść z dystansem do wszystkiego, bo wierzę, że istnieje coś takiego jak OZM, ale niektóre przykłady tutaj przytaczane są po prostu niemiłe. Na koniec dodam, że najlepsze jak dla mnie to są wypowiedzi bezdzietnych kobiet o wychowaniu dziecka ![]() ![]()
__________________
And then she'd say: It's OK, I got lost on the way
But I'm a Supergirl and Supergirls don't cry. |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1512 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 380
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu
Cytat:
![]() następnym razem zwrócę. Na wizaż nie liczę, ale opisałam tutaj, bo rzadko spotykam się z takim zachowaniem i mnie to zdziwiło. Na co dzień raczej spotykam normalne i fajne mamy. To jej wjechanie wózkiem było można rzec "na chama". Nie było to na zasadzie przypadku czy niezauważenia. Kobieta stanęła w kolejce, zatarasowała przejście wózkiem. Ok. Mogła już go tak zostawić.Inni jakoś przeszli bokiem. Tymczasem stała i zaczęła go przesuwać do przodu i do tyłu. Nieważne, że ludzie bokiem ledwo przechodzą. Na co dzień nie wykazuję postawy anty-matkowej, wręcz przeciwnie. Po prostu chamstwa nie lubię. Nie wiem, czy to OZM (bo w sumie co to takiego :P), czy po prostu taka cecha -"liczę się ja i nikt więcej" ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1513 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: z kanapy
Wiadomości: 1 440
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu
Moja znajoma, ktora dodaje na fb 23757356 zdjec dziecka dziennie ,zamieściła jego zdjęcie kiedy po prostu siedzi sobie na dywanie i nic nie robi, z podpisem "siedze i jestem z tego dumny".
![]() ![]() ![]() Aha, i nie to, że dopiero się nauczył siedzieć. On ma ze 2 lata juz.
__________________
Na zaufanie się pracuje - na jego brak też. Edytowane przez Lillkaa Czas edycji: 2014-05-05 o 14:03 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1514 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu
Ja osoby, które ustawiają statusy z książek Paulo Coelho poblokowalam, zeby nie czytać 2375839 złotych myśli na dzień i jestem zdrowsza. Polecam każdemu.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1515 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 358
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu
Oj tez nie pojmuje takich zdjec, w ogole stop klatek z dziecmi, sama wkrotce bede mama i w ogole zdjecia mojego dziecka nie trafia do sieci, nie ma takiej opcji.
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1516 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu
A mnie ostatnio ludzie przytrzymują drzwi jak jadę z wózkiem, kilka razy mnie ktoś przepuścił w kolejce z moim rozdartym synkiem - tak sobie myślę, że może już wyglądam jakbym miała paść za chwilę
![]()
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1517 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu
Mnie znowu w Biedronie przepuścili
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1518 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu
Chyba ozm istnieje, po dziecku wzrasta skłonność do infantylnych wypowiedzi.
![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1519 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1520 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu
Ano, rozwiń
![]() Chodzi Ci o wypowiedzi w ogóle, czy w stosunku do dziecka? Boże, mam nadzieję, że moje "w ogóle" nie zinfantylniały :P A do dziecka - staram się mówić normalnie, pełnymi zdaniami, choć czasami mi się zdarzy pociuciać. Ale generalnie uważam i proszę też o to innych. Przykładowo moja mama ostatnio Młodemu mówi, że to jest tik-tak (na zegarek), mówię jej, że to jest ZEGAREK i co najwyżej robi tik-tak, ona mi, że każde dziecko tak sobie mówi, a ja jej, że jak będzie sobie chciał, to sobie go tak SAMA nazwie. Ale moja mama to skrajny przykład babcinego OZM. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1521 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kozi Gród
Wiadomości: 1 638
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46575949]
A do dziecka - staram się mówić normalnie, pełnymi zdaniami, choć czasami mi się zdarzy pociuciać. Ale generalnie uważam i proszę też o to innych. Przykładowo moja mama ostatnio Młodemu mówi, że to jest tik-tak (na zegarek), mówię jej, że to jest ZEGAREK i co najwyżej robi tik-tak, ona mi, że każde dziecko tak sobie mówi, a ja jej, że jak będzie sobie chciał, to sobie go tak SAMA nazwie. Ale moja mama to skrajny przykład babcinego OZM.[/QUOTE] I u nas było to samo. Syn jak był mały to np jak pokazywałam mu krowę to nie mówiłam - to jest krowa tylko muuuu, kot - miau i tak dalej. Wiem, mój błąd ![]() ![]() Osłabiają mnie babki, z którymi nie da się normalnie pogadac odkąd zostały mamami. Tylko dzieci i dzieci. Siostra mojego męża ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1522 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46575949]A do dziecka - staram się mówić normalnie, pełnymi zdaniami, choć czasami mi się zdarzy pociuciać. Ale generalnie uważam i proszę też o to innych. Przykładowo moja mama ostatnio Młodemu mówi, że to jest tik-tak (na zegarek), mówię jej, że to jest ZEGAREK i co najwyżej robi tik-tak, ona mi, że każde dziecko tak sobie mówi, a ja jej, że jak będzie sobie chciał, to sobie go tak SAMA nazwie. Ale moja mama to skrajny przykład babcinego OZM.[/QUOTE]
Nie lubię tego, od razu mi się przypomina moja teściowa i "kulu kulu" (chodzi o piłkę), ile razy to słyszę to mnie coś w środku ściska. Nie mówię, że nie można czasem coś zdrobnić itd. ale bez przesady... Ja zawsze mówię dziecku, że to jest pies, który szczeka hau hau, to jest zegarek i robi tik-tak itd. Tak samo jak chcę starsze dziecko poprawić, jak coś źle wymawia to po prostu powtarzam wypowiedź mojej córki poprawiając słowo, które źle powiedziała i pytam czy o to chodziło ![]() Zresztą ja zawsze byłam wrogiem takiej infantylizacji języka w stosunku do dzieci i zawsze mówiłam normalnie, oczywiście mogę zapytać czy chcą zupkę albo serek ale jakieś aci, ati, ati i inne takie to nie u nas, mnie to drażni, sama czułabym się jak debil tak mówiąc i miałabym wrażenie, że z dziecka też robię debila ![]()
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1523 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu
Ameryki nie odkryję, ale dziecko chłonie nasz język, całą gramatykę i słownictwo jak gąbka, dlatego tak ważne jest, by mówić do niego normalnie. Ja gadam cały czas, na spacerze, w sklepie, w domu. Prowadzę z Młodym dialogi, on: abububu, ja mu coś tam odpowiadam... Też w ten sposób dziecko uczy się schematu rozmowy.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#1524 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1525 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu
Oo ja to jestem okropna i tępię wszelkie takie "ciuciuciu"
![]() Swego czasu teściowa mówiła młodej że idą "ajci" ( że niby spacer, wtdf?? O_O) - na co ja od razu, że owszem idą, ale NA SPACER, bez pardonu poprawiałam, kiedyś dodałam również, że nawet do psa którego mają mówi, że "spacer" - a przecież dziecko mądrzejsze ![]() Poprawiam zdrabniających, ciumkających - mówię w normalnej formie od razu. No trudno, może jestem wredna, ale nie traktujmy dziecko jak półgłówka. A faktem jest, że mówię do córki ciepłym spokojnym głosem, bawię się typowo " po dziecięcemu" - nie odbieram jej niczego mówiąc jak do człowieka, normalnymi słowami. I też zawsze " to jest kotek - kotki robią "miauuu" " i tak dalej. Co prawda jak widzi pieska to i tak natychmiast mówi "hau hau" - ale to dlatego, że nie umie powiedzieć "pies", chociaż ostatnio się trenuje w tym i zaczęła mówić "psia" - na psa. A co do ozm - ciekawe w takim razie czy ludzie z kolejki czują złość czasem jeśli kasjerzy mnie przepuszczają w sklepie - mama na wózku z dzieckiem w nosidle - toż to podwójna okoliczność jest.. Ale ja jakoś tego nie odczułam - kilka razy mi się zdarzyło, że to właśnie ludzie mnie puścili, mam pozytywne doświadczenia w temacie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1526 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu
Też właśnie nie wiem, skąd się wzięło to hajci/ajci
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1527 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu
Takie bezwzgledne jesteście dla tych babć, od jednego muuu jeszcze się dziecku nic nie stało.
![]() ![]() ![]() Spokojnie, można babcie poprawić i z głowy ale tak jechać na te boguduchawinne kobity, które jednak "ajci" ![]() Ale i na Was przyjdzie pora, będziecie kiedyś robić z wnukami to, co obecnie jest takie super i hiper oświecone, a przyjdzie córka czy synowa, przewróci oczkami nad Waszą niewiedzą i stwierdzi, że "przestan tak robic/gadać/pokazywać, bo przecież to ozm i wstyd na całą wieś". ![]()
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2014-05-23 o 15:11 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1528 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu
Cytat:
![]() Nie zakładam złej woli babci ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1529 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu
A moja córka, mimo coraz szerszego zasobu słownictwa i tego, że umie powiedzieć słowo "pies", nadal od ponad roku psa określa krótkim i konkretnym słowem "A".
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1530 |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Odpieluszkowe zapalenie mózgu
Mnie by się nie chciało babć czy ciotek pouczać (wyjawszy sytuacje seplenienia i spieszczania kazdego słowa). U nas zdarzało się, że to dziecko słowa tworzyło czy uproszczenia. Do tej pory nie wiem dlaczego córka na nożyczki mówiła ok ok. Teraz w większości powie nożyczki lub z angielskiego scissors, zupełnie sporadycznie pojawia się ok ok.
Wiem, że babcia sepleniaca i zabietajaca dziecko ajciu nie będę. Staram się mówić poprawnie i dziecko traktować z szacunkiem.
__________________
nauczycielu, zajrzyj ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 3 (0 użytkowników i 3 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:06.