Chłopaki-Przystojniaki,Dziewczynki-Młode Damy,a przed Nami I Dzień Mamy,IX-X2013 czXI

[bojatoja]

Napisane przez your Angel

Dziewczyny, powiedzcie jak na Wasze maluchy reagują inne dzieciaczki.

Jestem po dniu spędzonym u znajomych, ich synek ma 24 miesiące. Jest mega wkurzony jak Julo tylko dotknie jego zabawki. Zaraz mu zabiera, szarpie go za bodziaka, popycha Już pod koniec wizyty był tak sfrustrowany, że rzucił w niego z impetem takim wózkiem do zabawy Julo mało płacze, ale jak tak oberwał tym wózkiem, to biedak nie wiedział co się dzieje

A Julo jest kurde mega pozytywny, uśmiecha się, nie zraża jak dziecko jest dla niego niemiłe i wrogie. Kiedy Rafał coś mu zabiera, to ten się nie przejmuje i idzie po coś innego. Kurczę, niesympatycznie było z tym dzieciakiem, aż mi przykro było

No ale tż się śmiał, że niech tylko poczeka parę miesięcy i mina Rafałkowi zrzednie. Julo ma 8, 5 miesiąca a jest kilo lżejszy i z 6cm niższy od 24 miesięcznego kolegi Już za moment nie będzie tak łatwo

A może ma taki okres? Mam kontakt z kilkoma dziećmi od urodzenia i każde przechodziło jakiś tam etap (gorszy-lepszy) np. niedawania zabawek, zabierania, nawet szczypania czy ciągłego tulenia się, chodzenia do mamy na rączki, fajnej zabawy z innymi itp. Nie wiem, lincz będzie, ale zauważyłam tutaj, że jak ktoś zaobserwuje jakieś złe zachowanie dziecka u kogoś, to od razu mowa że rodzice źle wychowują dziecko.
Myślicie, że Wasze dzieci nigdy nie będą tupać nóżką? Będą zawsze uśmiechnięte? Super sie bawiły z każdym?
Chyba, że faktycznie masz kontakt z tym dzieckiem częsty i zawsze tak sie zachowuje to co innego

Co do jedzenia tylko słodyczy i mleka to mam takie zdanie jak Wy

Napisane przez Madziuchna27

ale jak to przerwała?!
współczuję
a swoją drogą 20-30 rzęs to ja mam na obu oczach

hehe

[Poziomkowa89]

Napisane przez kaska87

ja mam te dokładnie:
http://puzzle-piankowe.pl/produkty?p...&category_id=9
+dokupiłam jeden puzzel za 6zł i mamy matę 5x5

5x5 metrów?!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Larysa88]

Napisane przez ewacia85

witam mamusie
monia wymiatasz

u mnie postępów sebcia ciąg dalszy usilnie chce chodzić za rączki i się puszcza jeśli wczesniej trzymając sie palców wstawał i stał to nigdy nie przerabiał nóżkami żeby jakiekolwiek kroczki robić a dzisiaj przyszedł do mnie wyciągnął rączki żeby wstać i zobaczył auto adriana ...odwrócił się i zaczał stawiać piękne kroczki tak jakby miała za chwilę zacząć chodzic sam oczywiście podejmuje nadal próby puszczenia sie i ma zaciesz ze robi bam nie wiem czy to tylko chwilowe postępy czy mu już tak zostanie bo za duzo tego na raz sie dzieje

a tak poza tym to moje przemyślenie dzisiejszego dnia;
KOCHAM MOJE DZIECI

jejjjjj ale Sebuś poszedł mocno do przodu teraz Twoja mama nie będzie mówiła że Seba jest leniuch prześcignął Olę bo ona niby się wspina do góry, na kolankach też dobrze stoi, ale na stópkach jeszcze nie bardzo

Napisane przez policzanka

Dziewczyny ja tylko na moment .wracamy od lekarza . lila ma infekcje wirusową. weszłam do gabinetu to lekarka zapytala czemu nie odbieram telefonów .próbowała dzwonić do mnie i do męża ale my zmieniliśmy numery i nie podaliśmy w przychodni nowych . ona dzwoniła bo mówi ze jej nie daje spokoju lilkowe ciemiaczko. Dała nam skierowanie do szpitala . przyznam się ze się tym tak nie przejmowałam bo ponoć szwagra córce tez szybko się zroslo ale po dzisiejszej wizycie jestem klębkiem nerwów, dodatkowo na necie przeczytałam jakie są skutki i wyje z rozpaczy!!

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka

nic a nic nie dobieraj sobie do głowy! sprawdzicie i będzie wszystko ok, trzymam mocno kciuki za Lilunie i też za choróbsko oby jej nie wymęczyło za bardzo

Napisane przez anutka171

Hej

dzieki dziewczyny
nie zamierzam sie sama leczyc, ani tez za pomoca dr google
weszlam tylko sprawdzic, co to moze oznaczac i troche sie zmartwilam.
dzis tata ma mnie zapisac do dr i zobaczymy, co ona mi powie

u Ciebie też mam nadzieję że wszystko będzie w porządku

Napisane przez butterfly20

booooooooooshhhhhhhhh

bawiłam się z Natka i ona mi kopnęła w oko.soczewkę mi przerwała,ale to nic. Wyleciało mi z 20-30 rzęs, wyglądam jak idiotka z połową oka taką łysą! I nie wspomnę jak to boli!!!!!!!!!!!!:mur ::mur :

aj, no na pewno bolało

Napisane przez inwersja

młody podczas podróży do Łodzi gdzie oboje się pospaliśmy, jak się obudził, to tak się mu nudziło, ale rozpiął się, przekręcił na foteliku i wstał. ojciec mój jak zobaczył jego twarz we wstecznym lusterku to mało na zawał nie zszedł...

heheh niezły Miłoszek

Napisane przez Madziuchna27

wyobraziłam sobie Oleńkę i

co do auta to spoko się facet zachował Laryska, a czym jeździsz?

Peugeotem 206

Napisane przez czaszka_

aaa i gadalam z małzem ze chce kupic ten garnuszek na klocuszek a on mowi ze po co wydawac pieniadze jak mamy przeciez w domu

Napisane przez Aaamelkaa

Laryska ja kupowałam tylko duże słoiczki
z deserów były 4 rodzeje : jabłko z biszkoptem,jabłko,banan z pomarańczą,jabłko,banan z mango i mleczny deserek morele i owoce południowe z jogurtem
ten z biszkoptami po 6 miesiącu,pozostałe po 9

dziękuję to widzę że duże te same co u mnie ja kupowałam tylko małe

Napisane przez butterfly20

wooow aż niespotykane, że facet tak się zachował

fajnie,że Oli sie podoba.Masz siostrzyczkę?

tak siostrzyczkę
no aż uwierzyć nie mogłam, bo najpierw brat mówi że mi ktoś bok auta przerysował i ja już w głowie wszystkie czarne scenariusze oraz to ile na to wydam aby to naprawić, a tu zaraz mi daje kartkę z numerem telefonu, więc trochę już byłam spokojniejsza auto miałam postawione przed samą klatką więc mógł się przestraszyć że ktoś z bloku widział z okien, bo to ledwo pare metrów do parkingu a mieszkań 60 a no i z jednej jak i drugiej strony wiele ludzi chodzi, boiska są itd ale no tak czy tak dobrze że jego ubezpieczenie pokryje malowanie

Napisane przez 83monia

durna jestem... wiatr mi pranie przewrocil wiec ta na szybko polozylam mala na trawie i podnosze suszarke. nati dzielnie skubie trawnik z jakas dziwna mina... jak ja podnioslam to dopiero zauwazylam ze raczke miala w gniezdzie czerwonych mrowek nigdy wiecej! ale chyba jjej nie zdazyly pogryzc...

oby nie zdążyły!!

[butterfly20]

Napisane przez Madziuchna27

jak przyrządzasz takie danie? i skąd ryba? z Piotra&Pawła?

Tak, łososia wzięłam z PiP, filet a nie dzwonek, bo uznałam,że mniej ości.wybrałam te ości, któreznalazłam i zrobiłam na parze. potem znowu się bawiłam z ośćmi. I zblendowałam. I jak miałam kalarepkę to z nia tez zblendowałam, a mimo wszystko ciągle się ba łam o te ości:/

Napisane przez Lolaaaaaaa88

motyl omg to musialo cholernie bolec....

dalej boli i pulsuje:/



ok wstała, idziemy się inhalować i bawić

[Larysa88]

a pisałyście jeszcze o tym że dzieci są znudzone mamami. też to obserwuje u Oli, ale tłumaczę to sobie tym że mnie ma ciągle pod ręką i wiadomo że może się nudzić już czasem, a jak jest ktoś nowy to po prostu motorek w dupce, raczkuje w tą i z powrotem, cieszy się, piszy i popisuje, no zwraca na siebie uwagę
wczoraj to była w raju jak był tż i mój chrześniak i wszyscy siedzieliśmy na podłodze i bawiła się z nimi

a i Ola mega uwielbia moją mamę, no nawet mam wrażenie że bardziej ode mnie no ale myślę że jeszcze będzie mamusina niedługo jak będzie rozumiała więcej

Napisane przez agusiowata

zastanawiam się czy kupić konik morski do zasypiania? U Was działa? W dzień często mamy problem.

sprawdzał się od 3 tygodnia życia Oli, uspokajała się wtedy jak grała melodyjka, a później używałam tylko wieczorami przy wieczornym karmieniu i usypiała wtedy, teraz nie włączam ale czasem się nim bawi, jak będzie starsza myślę że jeszcze go polubi

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez bojatoja

A może ma taki okres? Mam kontakt z kilkoma dziećmi od urodzenia i każde przechodziło jakiś tam etap (gorszy-lepszy) np. niedawania zabawek, zabierania, nawet szczypania czy ciągłego tulenia się, chodzenia do mamy na rączki, fajnej zabawy z innymi itp. Nie wiem, lincz będzie, ale zauważyłam tutaj, że jak ktoś zaobserwuje jakieś złe zachowanie dziecka u kogoś, to od razu mowa że rodzice źle wychowują dziecko.
Myślicie, że Wasze dzieci nigdy nie będą tupać nóżką? Będą zawsze uśmiechnięte? Super sie bawiły z każdym?
Chyba, że faktycznie masz kontakt z tym dzieckiem częsty i zawsze tak sie zachowuje to co innego

Co do jedzenia tylko słodyczy i mleka to mam takie zdanie jak Wy



hehe

no tak ale jest roznica pomiedzy zlym humorkiem a rozwydrzonym ewidetnie ba... dzieckiem ze tak ladnie powiem
zachowanie ktore Endzi tu przytoczyla raczej nei wyglada mi na zwyklego foszka,
i uwazam ze takie zachowanie swiadczy o tym ze rodzicie cos zle robia ze przez cala wizyte dziecko az kipi ze zlosci
przeciez takie sie nie urdzilo

moj Alek tez np zmiata raczkami w zlosci wszystko ze stolika do karmienia tzn jakies zabawki bo denerwuje sie bo on chce sam jesc, ale to dziecko wiadomo ze roznie sie zachowuje, natomiast na zlocie nie wył , nie szarpal nie wyrywal zabawke itd

[Aaamelkaa]

właśnie pożarłam pół kilo truskawek

[karolson]

Napisane przez Aaamelkaa

Karolson a jak tam u Ciebie ?

a dziękuje troche lepiej ale niewiele, byłam wczoraj 3 h na spacerze, wyspałam się a dziś staram się sprzatac, maruda wkłada sobie do buzi wtyczke od odkurzacza...... dzis moze piwo z Matal mi pomoze


Madziuchna a pisałaś co powiedział doktorek o rehabilitacji jest potrzebna? bo jakoś nie doczytałam

[cotynato]

Napisane przez czaszka_

heja

trzepiecie równo dziewczyny nie bylo mnie od wczorajszego popołudnia a tu tyle do nadrobienia
byla u mnie wczoraj wieczorem kolezanka i wypilysmy po 2 piwka

lece nadrabiać

aaa i gadalam z małzem ze chce kupic ten garnuszek na klocuszek a on mowi ze po co wydawac pieniadze jak mamy przeciez w domu

Do póki nie doczytałam to myślałam , że nam pokazujesz jak zabawki wyparzasz Mąż ma fantazję

[ja-ika]

Napisane przez czaszka_

heja

trzepiecie równo dziewczyny nie bylo mnie od wczorajszego popołudnia a tu tyle do nadrobienia
byla u mnie wczoraj wieczorem kolezanka i wypilysmy po 2 piwka

lece nadrabiać

aaa i gadalam z małzem ze chce kupic ten garnuszek na klocuszek a on mowi ze po co wydawac pieniadze jak mamy przeciez w domu

padłam, no i po co wydawać kasę, skoro w kuchni tyle skarbów

[misia332]

Napisane przez bojatoja

A może ma taki okres? Mam kontakt z kilkoma dziećmi od urodzenia i każde przechodziło jakiś tam etap (gorszy-lepszy) np. niedawania zabawek, zabierania, nawet szczypania czy ciągłego tulenia się, chodzenia do mamy na rączki, fajnej zabawy z innymi itp. Nie wiem, lincz będzie, ale zauważyłam tutaj, że jak ktoś zaobserwuje jakieś złe zachowanie dziecka u kogoś, to od razu mowa że rodzice źle wychowują dziecko.
Myślicie, że Wasze dzieci nigdy nie będą tupać nóżką? Będą zawsze uśmiechnięte? Super sie bawiły z każdym?
Chyba, że faktycznie masz kontakt z tym dzieckiem częsty i zawsze tak sie zachowuje to co innego

Co do jedzenia tylko słodyczy i mleka to mam takie zdanie jak Wy



hehe

Ja mogę powiedzieć szczerze, że moje dziecko z charakteru to mały złośnik, jak mu coś nie wychodzi to sie rozpłacze, jak sie coś zabierze to piszczy.

a, że dzieci są zazdrosne, no cóż są... Jak byliśmy w PL, była 4-latka i 2 latka, 1,5 roczny chłopiec i potem jeszcze jedna 4 latka. Myslicie, że fajnie się bawili ? Ta na początku może tak, a potem było słychać co chwilę płacz któregoś.

Korn nie płakał tylko, bo siedział sobie i memlał klocki non stop.

[87czarna]

Napisane przez ja :)

Zdecydowanie się z tym zgadzam


Dzieki za przywitanie
Jeśli któraś z Was rozważa przeprowadzkę do innej strefy czasowej to proponuję zmienić plany i NIGDY się na to nie decydować Hardcore. Śpimy w dzień, w nocy igraszki, bez kitu mam nadzieję, że szybko Pola się przestawi bo długo tak nie wydole

Ło matko Obyście szybko się przestawiły,bo wykonczyć się mozna

motylku Ałć :/ Musiało boleć :/ Niezła artystka z Tusi

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

misia Julia jest identyczna! Złośnica na maksa!!! Bys widziała jak się wydziera jak Maja jej coś zabierze... moja mama się śmieje,że to miał byc Olek

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

czaszka I widzisz,już masz problem z głowy.. garnuszek jak ta lala


---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

anutka Zdrówka Ci życzę!
policzanka Nie denerwuj się,Kochana! Wierzę,że wszystko będzie dobrze! Dobrze,że malutka będzie pod obserwacją

[Lolaaaaaaa88]

moj Alek tez jest zlosnik, moja mama mowi ze oj ma charakterek

ale wg mnei jest pewna granica, tylko tyle powiem

[kasiuni_a]

Dziękujemy z Miłkiem za wszystkie gratulacje i życzenia

Napisane przez misia332

No i mogę sie pochwalić. Kornel już siada całkowicie sam, wcześniej bał sie z siadu przewrócić na czworaki, dzisiaj już to robi. Przemierza mi pokój wzdłuż i wszeż. I zaczyna się podności do stania.
Potrafi się sam bawić przez 50 minut

super

Napisane przez matallewar

Motyl: z takich, co ewentualnie jeszcze myślę:

ten pierwszy śliczny ale ja muszę mieć z usztywnianą miseczką

Napisane przez policzanka

Dziewczyny ja tylko na moment .wracamy od lekarza . lila ma infekcje wirusową. weszłam do gabinetu to lekarka zapytala czemu nie odbieram telefonów .próbowała dzwonić do mnie i do męża ale my zmieniliśmy numery i nie podaliśmy w przychodni nowych . ona dzwoniła bo mówi ze jej nie daje spokoju lilkowe ciemiaczko. Dała nam skierowanie do szpitala . przyznam się ze się tym tak nie przejmowałam bo ponoć szwagra córce tez szybko się zroslo ale po dzisiejszej wizycie jestem klębkiem nerwów, dodatkowo na necie przeczytałam jakie są skutki i wyje z rozpaczy!!

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka

policzanko tylko spokojnie w szpitalu wszystko się wyjaśni, nie zamartwiaj się niepotrzebnie
dużo zdrowia dla Lilki

Napisane przez inwersja

Tak swoją drogą, to przebiła się co najmniej jedna górna jedynka, nie wiem jak druga, bo sobie młody nie pozwala do japki zajrzeć

Napisane przez Madzia000

ja od wczoraj mam jazdy z Jaskiem, w dzien tak marudzi ze masakra, nigdy taki nie byl. Zęby mu się przebiły dwie dolne i górne jedynki i przy przebijaniu nie był taki neiznośny jak teraz jest wiec o co chodzi dałam mu dzisiaj nurofen i czekam na efekty, procz tego dentinox i szczoteczka sylikonowa...

[policzanka]

Wpiszcie w Google zrosniecie szwów czaczkowych i spójrzcie na grafikę..jak mam nie panikować?

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Dziękuję za słowa otuchy ..oby wszystko było dobrze ze szwami Lilki..

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka

[kasiuni_a]

Napisane przez butterfly20

booooooooooshhhhhhhhh

bawiłam się z Natka i ona mi kopnęła w oko.soczewkę mi przerwała,ale to nic. Wyleciało mi z 20-30 rzęs, wyglądam jak idiotka z połową oka taką łysą! I nie wspomnę jak to boli!!!!!!!!!!!!:mur ::mur :

omg nieźle Cię urządziła

Napisane przez inwersja

niezła agentka

młody podczas podróży do Łodzi gdzie oboje się pospaliśmy, jak się obudził, to tak się mu nudziło, ale rozpiął się, przekręcił na foteliku i wstał. ojciec mój jak zobaczył jego twarz we wstecznym lusterku to mało na zawał nie zszedł...

no nie mogę, ale agent z niego

Napisane przez Madziuchna27

ale jak to przerwała?!
współczuję
a swoją drogą 20-30 rzęs to ja mam na obu oczach

Napisane przez Larysa88

no i tak... a to ponoć ja miałam wczoraj urodziny a prezenty zgarniała Ola heheh.
co to jeszcze chcialam... aaaaaaaaaaaa. wiecie jaki prezent 'dostałam'? brat wieczorem odwoził Leona i wrócił się po chwili i mówi że mam obdarty samochód..... że ktoś wycofywał pewnie i zawadził i 2 elementy zdarte - zderzak i błotnik ehhhhhhh
ale ale... i tu coraz bardziej zaskakują mnie ludzie - zostawił facet kartkę z numerem tel żeby się skontaktować. nawet nie zdążyłam zadzwonić bo kładłam Olę spać i ktoś puka i to byli oni i zeszłam do nich na dół i sama też zobaczyłam jak to wygląda wtedy. no i na dzisiaj jesteśmy ugadani żeby spisać oświadczenie i z jego oc pójdzie naprawa.
i mówię w pewnym momencie do tego gościa wie pan co, a ja mam dzisiaj urodziny a ten aaaaa o proszę, no to wszystkiego najlepszego i śmialiśmy się, ogólnie atmosfera w porządku bo widać gość taki ok.

pewnie mina mi zrzednie jak będę musiała auto oddać do malowania i pozostanę jak bez ręki nie wiadomo na ile :/

dobra bo się rozpisałam jak na blogu

miłego dnia

wszystkiego najlepszego Larysko
fajnie, że ten facet tak się zachował

Napisane przez czaszka_

aaa i gadalam z małzem ze chce kupic ten garnuszek na klocuszek a on mowi ze po co wydawac pieniadze jak mamy przeciez w domu

Napisane przez agusiowata

zastanawiam się czy kupić konik morski do zasypiania? U Was działa? W dzień często mamy problem.

zawsze odpalam konika do zasypiania, ale czy działa to ciężko powiedzieć teraz młody zasypia sam w łóżeczku z tym konikiem i smokiem, ale niedawno jeszcze i konik nie pomagał tylko rączki

[karolson]

Policzanka

[kasiuni_a]

Napisane przez bojatoja

A może ma taki okres? Mam kontakt z kilkoma dziećmi od urodzenia i każde przechodziło jakiś tam etap (gorszy-lepszy) np. niedawania zabawek, zabierania, nawet szczypania czy ciągłego tulenia się, chodzenia do mamy na rączki, fajnej zabawy z innymi itp. Nie wiem, lincz będzie, ale zauważyłam tutaj, że jak ktoś zaobserwuje jakieś złe zachowanie dziecka u kogoś, to od razu mowa że rodzice źle wychowują dziecko.
Myślicie, że Wasze dzieci nigdy nie będą tupać nóżką? Będą zawsze uśmiechnięte? Super sie bawiły z każdym?
Chyba, że faktycznie masz kontakt z tym dzieckiem częsty i zawsze tak sie zachowuje to co innego

Co do jedzenia tylko słodyczy i mleka to mam takie zdanie jak Wy

ehhh wolę się nie wypowiadać i nie denerwować, bo bym musiała napisać to słynne zdanie, którego tu pisać nie wolno
no ogólnie to się zgadzam

Napisane przez Poziomkowa89

5x5 metrów?!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

podejrzewam, że 5 puzli na 5 puzli

[bojatoja]

Napisane przez policzanka

Wpiszcie w Google zrosniecie szwów czaczkowych i spójrzcie na grafikę..jak mam nie panikować?

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Dziękuję za słowa otuchy ..oby wszystko było dobrze ze szwami Lilki..

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka

Kochana, bedzie dobrze

[kaska87]

Napisane przez Poziomkowa89

5x5 metrów?!.

nie to by mi cały pokój zajęło 5x5 puzzla więc 160x160cm

Napisane przez Larysa88

a pisałyście jeszcze o tym że dzieci są znudzone mamami. też to obserwuje u Oli, ale tłumaczę to sobie tym że mnie ma ciągle pod ręką i wiadomo że może się nudzić już czasem, a jak jest ktoś nowy to po prostu motorek w dupce, raczkuje w tą i z powrotem, cieszy się, piszy i popisuje, no zwraca na siebie uwagę
wczoraj to była w raju jak był tż i mój chrześniak i wszyscy siedzieliśmy na podłodze i bawiła się z nimi

TZ był na urodzinach?

Napisane przez policzanka

Wpiszcie w Google zrosniecie szwów czaczkowych i spójrzcie na grafikę..jak mam nie panikować?

kochana, ale nie czytaj google, bo ja wg niego powinnam już nie żyć albo nie mieć w ogóle więcej dzieci

[inwersja]

Czy od ząbkowania może być kwaśna kupa? :/

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez butterfly20

Dworek Stara Cynkownia w Cz-Dz. W 2009 jak szukaliśmy to jeszcze bieda z salami była, teraz się pobudowało dużo w moim uluionym stylu

a wy?

w Tawernie Bałkańskiej w Szczyrku, a ślub w Sanktuarium na górce... faktycznie lipa byla wtedy z salami na sluby w naszym city...

Napisane przez Poziomkowa89

Anutka nie wiem od czzego to może być

Mam mega dylemat i proszę o radę W sobotę przyjeżdża do mnie siostra i w niedzielę moglibyśmy się z nią zabrać ja i Leo, ale cykam się zostać tam sama z nim na tydzień bez Tża, nie wiem czemu skoro jego i tak nie ma w domu od 6 do 21 w następny weekend by po nas przyjechał

plusy:
wizyta w moim rodzinnym mieście
czas spędzony z rodziną
spacery po mieście, a nie po mojej wsi
koleżanki
w następny weekend dni mojego miasta a to spora atrakcja i 3-dniowa impreza
odpocznę od rodziny tża

minusy:
sama będę się zajmować Leosiem, w tym kąpać, a tam mi jakoś to nie idzie
siostra ciągle tyra, brat siedzi z łbem w komputerze, pola w skulu, a ojciec też ma firmę i gibie całą dobę, więc i tak sama chyba będę siedzieć
ostatnio Leoś był tam marudny i nie szło z nim wyrobić nawet w dwójkę

jedz

Napisane przez Madziuchna27

zanotuję sobie
a jak dzieci jedzoną suszone owoce? w sensie technicznym



od niedawna, szczoteczką na palcu i przegotowaną wodą

mozesz wkleic jakiegos linka do takiej szczoteczki? bo ja widzialam tylko takie jak dla doroslych...

Napisane przez kaska87

Angelika no już 3x mu się to zdarzyło, wiadomo, że fajnie tak razem się przytulić, ale nie chcę żeby to się norma zrobiła bo ma swoje łóżeczko


no! chyba leki zaczynają działać- mam dobry humor, bo jednak wygląda na to, że cykl się powoooooli normuje nawet owu była niby fakt, że jest 39dc a do @ jakieś 10-12dni więc cykl będzie ponad 50 dniowy, ale poprawa jest także odrana mam dobry humor

a ten cykl to wina nadczynnosci? bo mi najpierw wyszla nadczynnosc, potem niedoczynnosc 13 po zmniejszeniu lekow, potem znowu zwiekszyla mi leki i ponad 2 miechy nie mialam okresu ale niby tsh wyszlo mi 3,8 i moja lekarka sie zachwycala ze super wynik ale ja sie nie zachwycam bo chce sie starac o 2 bobo po powrocie z polandii... i dzis bylam sobie pobrac krew prywatnie bo tamta baba kazala mi przyjsc dopiero za 3 miesiace, a ja sie lekam ze znowu mam nadczynnosc albo niedoczynnosc...

Napisane przez agusiowata

tak, na początku Adaś tez nie otwierał buzi, a teraz jak widzi szczoteczkę, to sam otwiera

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------


tam będziesz miała koleżanki, codziennie możesz gdzieś pójść

moj sie cieszy jak widzi mnie myjaca zeby to moze jakos damy rade a jak to technicznie robicie? gdzie siedzi dzidzia wtedy, na rekach, na jakims krzeselku? czym myjecie bo kupilam jakis zel z ziajki od 1 zabka i nie wiem czy ok

Napisane przez policzanka

Dziewczyny ja tylko na moment .wracamy od lekarza . lila ma infekcje wirusową. weszłam do gabinetu to lekarka zapytala czemu nie odbieram telefonów .próbowała dzwonić do mnie i do męża ale my zmieniliśmy numery i nie podaliśmy w przychodni nowych . ona dzwoniła bo mówi ze jej nie daje spokoju lilkowe ciemiaczko. Dała nam skierowanie do szpitala . przyznam się ze się tym tak nie przejmowałam bo ponoć szwagra córce tez szybko się zroslo ale po dzisiejszej wizycie jestem klębkiem nerwów, dodatkowo na necie przeczytałam jakie są skutki i wyje z rozpaczy!!

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka

na pewno wszystko bedzie dobrze, nie zamartwiaj sie na zapas!! na dlugo musicie do tego szpitala? trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze bo chce Lilke na synowa

[xViolet]

Napisane przez policzanka

Wpiszcie w Google zrosniecie szwów czaczkowych i spójrzcie na grafikę..jak mam nie panikować?

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Dziękuję za słowa otuchy ..oby wszystko było dobrze ze szwami Lilki..

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka

Pewnie to jakies ekstremalne przypadki. U Lilci na pewno o cos innego chodzi. Tak sobie myśle, ze take zmiany zachodzą wcześniej i dawno juz by ktoś cos zauważył. A Lilcia ma juz 9 miesięcy i dopiero teraz o tym lekarka wspomniała.
Trzymam kciuki, bedzie dobrze. Nie denerwuj sie.

Napisane przez inwersja

Czy od ząbkowania może być kwaśna kupa? :/

Jedli dobrze kojarzę, to Julka czaszki miała.

Wszystkiego najlepszego dla Miloszka kasiuni

motyl ale masz ekstremalne przejścia z Tusia. Dobrze, ze nic z okiem sie nie stało, kosmetyczka naprawi rzęsy.
Ostatnio jak maz obcinał Wiki paznokcie, to kawałek wpadł mu do oka. Masakra ile sie naszukalam a go ponoć strasznie piekło.

[misia332]

Poli ale nikt tego w zlej wierze nie napisal. W necie sa rozne opinie, takze wstrzymaj sie z czytaniem i poczekaj co powie lekarz. Trzymamy mocno kciuki, zeby wszystko bylo dobrze z Lila.

[kaska87]

Madziuchna codo hobby to małż się podjarał bo lekarz zalecił mu wręcz jazdę na rowerze (gorzej już z treningami), a co do pracy to też ok

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

a ten cykl to wina nadczynnosci? bo mi najpierw wyszla nadczynnosc, potem niedoczynnosc 13 po zmniejszeniu lekow, potem znowu zwiekszyla mi leki i ponad 2 miechy nie mialam okresu ale niby tsh wyszlo mi 3,8 i moja lekarka sie zachwycala ze super wynik ale ja sie nie zachwycam bo chce sie starac o 2 bobo po powrocie z polandii... i dzis bylam sobie pobrac krew prywatnie bo tamta baba kazala mi przyjsc dopiero za 3 miesiace, a ja sie lekam ze znowu mam nadczynnosc albo niedoczynnosc...

może być od niedoczynności i nadczynnoście bo ogólnie i tu i tu masz rozpiprzone hormony całego organizmu

przy nadczynności raczej daruj sobie starania bo może skończyć się poronieniem, wadami płodu itd. w ciążę najlepiej zajść przy TSH 1-1,5 więc masz za wysoki i to sporo (niedoczynność) warto zrobić jeszcze fT4 przed ciążą (w ciąży też miałam robione)

dlatego ja już teraz to wszystko muszę ogarnąć na 100%, czyli wyjść z nadczynności, doprowadzić swoje cykle do regularności bo teraz mam takie ponad 50 dniowe i coś chyba jeszcze u mnie jest nie halo z druga faza cyklu odpowiadająca za utrzymanie ewentualnej ciąży,ale powolutku do przodu

i powiem Ci, że super opcją jest prowadzenie obserwacji cyklu bo od kiedy biorę tabsy to jest różnica od razu widać, że tempka tak nie skacze itd. i wygląda to tak jak powinno, nawet owu niby miałam
wstawiam Ci mój cykl, on powinien być bardziej płaski, a przy jazdach z hormonami jest taki "zajęcy" skok czy coś takiego
cykl.jpg

i jak chcesz to jest wątek dla staraczek i mam z problemami tarczycy na wizażu- jo tam jestem dziewczyny fajnie pomagają
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=760155&page=5

[inwersja]

Napisane przez xViolet

Pewnie to jakies ekstremalne przypadki. U Lilci na pewno o cos innego chodzi. Tak sobie myśle, ze take zmiany zachodzą wcześniej i dawno juz by ktoś cos zauważył. A Lilcia ma juz 9 miesięcy i dopiero teraz o tym lekarka wspomniała.
Trzymam kciuki, bedzie dobrze. Nie denerwuj sie.



Jedli dobrze kojarzę, to Julka czaszki miała.

Wszystkiego najlepszego dla Miloszka kasiuni

motyl ale masz ekstremalne przejścia z Tusia. Dobrze, ze nic z okiem sie nie stało, kosmetyczka naprawi rzęsy.
Ostatnio jak maz obcinał Wiki paznokcie, to kawałek wpadł mu do oka. Masakra ile sie naszukalam a go ponoć strasznie piekło.

No Miłosz przed chwilą też zrobił. Kwaśną, zieloną i rozrzedzoną. A nie dalej jak wczoraj mowilam lekarzowi, ze juz takich nie ma...

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez vea7

Nie dołować się, nie dołować się
Już niedługo wróci słońce, dzieciom wreszcie wyrosną zęby, ewentualnie skończą się skoki i inne dziwy i będzie lepiej

matal, w sumie pipa jestem, ze nie zapytałam.... Ty grafik jesteś, czy copywriter? Wersja czarna mi się najbardziej podoba - taka szlachetna jest
Super wieści, widzisz, będzie dobrze

ja, witaj

misia, za staro i brzydko

oj, motylku, motylku... kompleksy rozumiem, każdy jakieś ma, ale nad wiarą w siebie koniecznie popracuj, bo jesteś piękną, mądrą kobietą i baaaardzo ciepłą kobietą i szkoda, że Ty sama tego nie dostrzegasz

ewacia Mały model Ci rośnie

pszczoua gratulacje

katarzyna, też się zakochałam w fotce, tym bardziej chciałabym tą sesje wygrać, ale coś na razie komentarzy mało
Swoją drogą super ludzie, którzy robili zdjęcia i tak dumam, czy jeśli nie uda się wygrać, to na roczek w ramach prezentu nie fundnąć sobie rodzinnej sesji... albo podrzucić komuś jako pomysł na prezent

Samba, myjemy A dokładniej Bartek myje
Mamy taką nakładkę na palec i czasami Żuk paszcze otworzy, a jak nie chce, to kupiliśmy mu takie szczoteczki z NUK, gdzie pierwsza jest bardziej gryzakiem - nakładam na to trochę pasty i Młody sam sobie ogryza i trochę myje przy okazji

monia
Śmiej się śmiej, ja to na żywo w Egipcie widziałam, ba, pływałam obok

Poziomkowa, jedź
zmiana otoczenia dobrze Ci zrobi, a z kąpielą jakby co siostra pomoże... albo kto inny Co do marudzenia, to jaka różnica, gdzie Ci marudzi

papalinka, zgadzam się z Tobą Dla mnie rozciąga się toto również na spotkania z rodziną, wyjścia do sklepu, etc... Jak Żuk niewyraźny, to ewentualnie tylko spacer - spotkań z ludźmi niet

rusałko

Dla Miłosza

kaska dla męża

Madziuchna, przepraszam, ale
Żuka jak się wkurzy to po kąpieli Bartka obsikuje - Bartek najpierw czyści mu nos, a potem zakłada pieluchę... sam się prosi

papalinka


Nic nie mogę zrobić, bo Maruda marudzi... nosz fuck... nie ma innych zabaw niż wspinanie po mamie?!

moj tez ma taki zestaw szczoteczek co to niby do gryzienia sa, ale on gardzi wszelkimi gryzakami i szczoteczkami...zeby ostrzy na zabawkach do kapieli i skarpetkach hahaha

Napisane przez inwersja

Samba, Miłosz na początku tez nie otwierał buzi do mycia zębów, ale teraz jak widzi szczoteczke to ma ją rozdziawioną jak szeroko Bo przy okazji dostaje masaż

Tak swoją drogą, to przebiła się co najmniej jedna górna jedynka, nie wiem jak druga, bo sobie młody nie pozwala do japki zajrzeć

moj tez nie pozwala mi zajrzec ... kurde nie mial zebow to nie bylo problemu jaK je myc...

Napisane przez your Angel

Inwersja, nie, nie zje żadnego typowego obiadku. Przy mnie zjadł jednak np. "jogurt" Danone z biszkoptem - więcej w tym chyba cukru niż mleka.
Dziecko ma aż nadwyżkę witaminy D, bo jedzie niemal wyłącznie na mm, robią mu się od tego iksowate nóżki

Mama dziecka ma taką teorię, że Rafałek nie je jakichś "konkretów", bo ona jest wege, w ciąży nie jadła mięsa, rzadko jakąś tam rybę. I Rafałek nie zna tego smaku, nie zje, nawet jak jest przegłodzony. O warzywach można zapomnieć.

Kurde, serio współczuję przebojów z jedzeniem, bo zdaję sobie sprawę jak ciężko jest przełamać opór. Ale ja widzę, że u nich w ogóle nie ma "kultury jedzenia", gotowania, jakichś nawyków. Mama nie umie gotować, tata rzadko coś tam zje - czekoladę na cały dzień albo pizzę jak ma ochotę sam upiec. Moim zdaniem to tutaj jest pies pogrzebany.

ciekawe czy do 18stki bedzie na mm

Napisane przez Poziomkowa89

Dziękuję za porady w sprawie wyjazdu powiedziałam sobie wczoraj ze pojadę jeśli na dzis dotrze prezent dla leosia bo jak nie to w pon bede musiała go odebrać a kurier byl juz o 8 gdy jeszcze spalam i tel nie odebrałam a paczkę odebrała teściowa. Jestem w szoku ze tak szybko bo kupiłam wczoraj o 14!

Temat zębów mnie tez dotyczy stale boli mnie 8

100 lat dla Miłoszka!


Wybrałam sie z Leo przed chwilą do miasta i koles zrobił kupę, zawsze go przewijam w ostatnim rzędzie w samochodzie bo tam jest kanapa ale stary mi ja wyjął zeby mi sie listwy zmieściły po które sie wybrałam. I nie wiedziałam jak mam go przewinać zadzwoniłam do tz po poradę ale tylko mnie wpienil, no ale jakos ogarnęłam temat jupi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

w koncu dzien dziecka to sie uwijaja...

maly wstal i juz przy laptopie...

[czaszka_]

dziewczyny wspolczuje nocek, nie wiem moze to ta pogoda tak wplywa na dzieci?moja moze dobrze spi ale od kad brzydka pogoda to marudna.

i jeszcze raz zdrowka dla wszystkich maluszkow

Napisane przez xViolet

Jedli dobrze kojarzę, to Julka czaszki miała.

moja nie miala kwasnych kupek, miala tylko dlugo biegunke.
Ale czytalam ze przy ząbkach czesto sa kupki o kwasnym odczynie

[czaszka_]

Napisane przez policzanka

Wpiszcie w Google zrosniecie szwów czaczkowych i spójrzcie na grafikę..jak mam nie panikować?

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Dziękuję za słowa otuchy ..oby wszystko było dobrze ze szwami Lilki..

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka

wiem ze sie martwisz, ale sprobuj poki co sie tak nie denerwowac napewno bedzie dobrze poczekaj na opinie lekarza

Napisane przez your Angel

Dziewczyny, powiedzcie jak na Wasze maluchy reagują inne dzieciaczki.

Jestem po dniu spędzonym u znajomych, ich synek ma 24 miesiące. Jest mega wkurzony jak Julo tylko dotknie jego zabawki. Zaraz mu zabiera, szarpie go za bodziaka, popycha Już pod koniec wizyty był tak sfrustrowany, że rzucił w niego z impetem takim wózkiem do zabawy Julo mało płacze, ale jak tak oberwał tym wózkiem, to biedak nie wiedział co się dzieje

A Julo jest kurde mega pozytywny, uśmiecha się, nie zraża jak dziecko jest dla niego niemiłe i wrogie. Kiedy Rafał coś mu zabiera, to ten się nie przejmuje i idzie po coś innego. Kurczę, niesympatycznie było z tym dzieciakiem, aż mi przykro było

No ale tż się śmiał, że niech tylko poczeka parę miesięcy i mina Rafałkowi zrzednie. Julo ma 8, 5 miesiąca a jest kilo lżejszy i z 6cm niższy od 24 miesięcznego kolegi Już za moment nie będzie tak łatwo

mi to wyglada na bunt dwulatka choc skoro piszesz ze dziecko rozpieszczone ...to napewno to ma duzy wplyw na jego zachowanie

Napisane przez Larysa88

Wczoraj też byłam w biedrze, kupiłam słoiczki bobovity (były jabłko i łagodna dynia - super bo Ola uwielbia, i banan brzoskwinia marchewka, były u Was inne bo nie wiem czy jeździć po innych biedronkach? ) no i kocyk jeden kupiłam choć chyba te w tamtym roku były ładniejsze

a i musy kubusia wzięłam 2 i wczoraj jeden Ola zjadła, prosto z tubki i smakowało więc na wyjazdy super
ugotowałam też wczoraj pomidorówkę dla niej i też jej smakowała cieszę się bo nie wszystko mojej roboty tak ładnie je

aaa i kupiłam jej też siostrzyczkę szczeniaczka i jak Ola wstała po drzemce jej ją dałam i matko... aż się trzęsła z radości i tak się cieszyła strasznie i się popłakałam uwielbiam jej sprawiać radość

no i tak... a to ponoć ja miałam wczoraj urodziny a prezenty zgarniała Ola heheh.
co to jeszcze chcialam... aaaaaaaaaaaa. wiecie jaki prezent 'dostałam'? brat wieczorem odwoził Leona i wrócił się po chwili i mówi że mam obdarty samochód..... że ktoś wycofywał pewnie i zawadził i 2 elementy zdarte - zderzak i błotnik ehhhhhhh
ale ale... i tu coraz bardziej zaskakują mnie ludzie - zostawił facet kartkę z numerem tel żeby się skontaktować. nawet nie zdążyłam zadzwonić bo kładłam Olę spać i ktoś puka i to byli oni i zeszłam do nich na dół i sama też zobaczyłam jak to wygląda wtedy. no i na dzisiaj jesteśmy ugadani żeby spisać oświadczenie i z jego oc pójdzie naprawa.
i mówię w pewnym momencie do tego gościa wie pan co, a ja mam dzisiaj urodziny a ten aaaaa o proszę, no to wszystkiego najlepszego i śmialiśmy się, ogólnie atmosfera w porządku bo widać gość taki ok.

pewnie mina mi zrzednie jak będę musiała auto oddać do malowania i pozostanę jak bez ręki nie wiadomo na ile :/

dobra bo się rozpisałam jak na blogu

miłego dnia

super ze Ola zadowolona z prezentu

ale mialas prezent na urodziny.... dobrze ze gosc okazal sie uczciwy

Napisane przez cotynato

Do póki nie doczytałam to myślałam , że nam pokazujesz jak zabawki wyparzasz Mąż ma fantazję

no czasami mnie zadziwi

Napisane przez ja-ika

padłam, no i po co wydawać kasę, skoro w kuchni tyle skarbów

Julka wczoraj pol dnia sie bawila kartonem z pizzy

Napisane przez kasiuni_a

Miłosz dziś kończy 8 miesięcy

wszystkiego najlepszego dla Miłoszka!

[czaszka_]

Napisane przez kaska87

mój biedny TZ dostał skierowanie na operację tego kolana jeszcze musi na rezonans iść i 2 tygodnie jeszcze ma L4

przykro mi mam nadzieje ze szybko wroci do normy po rehabilitacji

Napisane przez 83monia

może od razu takie? burkini...

Napisane przez 83monia

nawet nie wiedzialam ze tyle mozna w tym islamie...

" Find your style. Find your voice! I wear the yellow one on the bottom row. Which one are you?"

z tym kaszkietem najlepsze