Jeszcze trzy lub dwa miesiące i już będą nasze brzdące. MAMY LIPCOWE 2014, część V

[Domi_00]

Napisane przez mamaya

Domi, ja również kupiłam pościel dla J., ale na pewno w pierwszych miesiącach nie będę z niej korzystać. Synek będzie spał na płasko przykryty tetrówką/flanelką/kocykiem.
Gdyby trzymać się wytycznych od ortopedów dziecko do 3 roku życia nie powinno spać w ogóle na żadnej poduszce, nawet tej najbardziej płaskiej Ale wiadomo, życie weryfikuje wszelkie te zalecenia, w związku z czym ja się nie upieram, że aż do 3 roku życia J. będę się wzbraniać przed płaską podusią

Kochana dzięki za opinię Ja też uważam, że życie weryfikuje, mam nadzieję, że zaufam zdrowemu rozsądkowi i nie popełnię jakiegoś głupstwa. Pościele są niejednokrotnie śliczne, ale aż ciężko mi sobie wyobrazić mikroskopijnego noworodka okrytego wielką kołdrą Nie mówiąc o jasno nakreślonych wytycznych od ortopedów

[agnes208]

Domi ja do roku nie bede uzywac poduszki pozniej nie wiem. Kolderke mam zamiar dopiero na zime zaczac uzywac na poczatku dziec bedzie spal w spiworku zapinanym na ramionach, zebym miala pewnosc ze sobi nic na glowke nie naciagnie.

[dusia_tcv]

Napisane przez mamaya

dusia, to nic nie mówiłaś, że miałaś jeszcze w ciąży operację ze względu na tę rękę O rany, biedna, ile się namęczyłaś

nastawianą miałam a stabilizator jeszcze po porodzie miałam

[mamaya]

dusia, otwarte złamanie tylko nastawiane? Bez operacji? Bez śrub? O kurczę, pierwszy raz spotykam się z taką praktyką a znam cztery przypadki otwartych złamań rąk/nóg
No to mimo wszystko szczęście w nieszczęściu

[svelta]

Napisane przez Domi_00

W tym tygodniu zamawiamy też materac lateksowy hevea i prześcieradła do niego. Dziewczyny jak robicie, będziecie używać pełnej pościeli (płaskiej poduszki i kołdry) od początku czy stawiacie najpierw na sam kocyk i dzieciaczek na płasko? Ja kupiłam pościel, ale raczej z myślą o późniejszym etapie. Najpierw Mała będzie na płaskim leżała plus kocyk chyba wystarczy. Tym bardziej, że to będzie lato - kocyk grubszy lub cieńszy w zależności od pogody.

Ja kołderkę mam, ale nie planuję jej używać na początku. Poduszki nie mam wcale. Udało mi się dostać w lumpeksie 2 śpiworki w różnych rozmiarach, więc mam nadzieję, że mi się dobrze sprawdzą

[dusia_tcv]

Napisane przez mamaya

dusia, otwarte złamanie tylko nastawiane? Bez operacji? Bez śrub? O kurczę, pierwszy raz spotykam się z taką praktyką a znam cztery przypadki otwartych złamań rąk/nóg
No to mimo wszystko szczęście w nieszczęściu

z moją cukrzycą ciążową za wielkie ryzyko dla tego teraz jest jak jest fakt teraz powinnam zgodzić na operacje łamania korygowania śrubowania 6tyg w gipsie min a potem rehabilitacja tylko że mam wcześniaka i 2 córki w domu więc po prostu jest to nie realne

W sprawie pościeli się nie wypowiadam bo mam całkiem odmienne zdanie

[Fame]

Napisane przez robaczek-85

Uszylam Małej posciel

Joanna- gratuluje dobrych wynikow

sliczna!

Napisane przez joanna2228

Cesarka jednak 05.07 bo będzie miała dyżur i zajmie się mną

super! gratuluje!

Napisane przez mamaya

Na ostatniej wizycie ustaliłyśmy z ginką, że 9 czerwca zrobimy USG ze wszystkimi pomiarami dokładnymi i wtedy ustalimy na 100% Bo wielkość Małego jest istotna, kluczowa wręcz

no to 9go czekamy na wiesci

Napisane przez rybka13

Dziewczyny macie juz wszystko poprane i poprasowane? Bo sie zastanawiam czy nie za wczesnie a moze juz sie brac?

ja już mam poprane, poprasowane, popakowane itd. aby rodzić

dusia bardzo współczuję Ty to musisz mieć ciężko.. czasami to aż trudno uwierzyć, że jednej osobie tyle rzeczy się przytrafia. ale cóż... życie...



yo! mam dziś dzień lenistwa i to do tego stopnia, że nawet nie chciało mi się na forum wejść
Co do poscieli to też na początku nie mam zamiaru używac.

[robaczek-85]

Dusia oby dalszą rehabilitacja poprawila stan twojej reki.

Ja już jestem spakowana, ciuszki poprane i poprasowane, lozeczko przygotowane. Co do spania pod kolderka to ja zobacze w praktyce, pamietam ze Wojtus przez pierwszy miesiąc od urodzenia szybko się wychladzal i mimo ze w domu było ciepło to musiał spac w rozku i pod kolderka. A w pierwsza noc w domu nie ubralismy czapeczki, było mu zimno (później do tego doszliśmy) nie mógł zasnac i plakal, teraz czytałam ze Kinia jako "wczesniak" może mieć większe zapotrzebowanie na ciepło dlatego nic się nie zarzekam.

Ale mi dzisiaj cukry szaleja, co mnie bardzo denerwuje bo ostatnio były bardzo ładne, ciesze się że urodze już 18 bo w taki dzien jak dziś boję się o zdrowie Małej
Posciel cenowo wyszła troche więcej niż na internecie, ale radość z samodzielnego wykonania bezcenna, został mi jeszcze materiał i mysle co z niego uczyć czy literki czy girlande czy krolicza tilde.

[simka234]

Robaczek zdolniacha z ciebie śliczna pościel
Cenowo drożej bo ceny materiału..wiem jak mi mama do kołyski uszyła też drożej wyszło ale frajda jest fakt
Kciuki za cukry żeby się ustatkował.. i szczęśliwego rozwiązania

Mi dla odmiany ostatnio niskie są..nawet wczoraj mi spadł konkretnie i musiałam sie ratować.. pilnuje też żeby nie spadał

znów upały idą ehhhhh

[dusia_tcv]

Napisane przez robaczek-85

Dusia oby dalszą rehabilitacja poprawila stan twojej reki.

Ja już jestem spakowana, ciuszki poprane i poprasowane, lozeczko przygotowane. Co do spania pod kolderka to ja zobacze w praktyce, pamietam ze Wojtus przez pierwszy miesiąc od urodzenia szybko się wychladzal i mimo ze w domu było ciepło to musiał spac w rozku i pod kolderka. A w pierwsza noc w domu nie ubralismy czapeczki, było mu zimno (później do tego doszliśmy) nie mógł zasnac i plakal, teraz czytałam ze Kinia jako "wczesniak" może mieć większe zapotrzebowanie na ciepło dlatego nic się nie zarzekam.

Ale mi dzisiaj cukry szaleja, co mnie bardzo denerwuje bo ostatnio były bardzo ładne, ciesze się że urodze już 18 bo w taki dzien jak dziś boję się o zdrowie Małej
Posciel cenowo wyszła troche więcej niż na internecie, ale radość z samodzielnego wykonania bezcenna, został mi jeszcze materiał i mysle co z niego uczyć czy literki czy girlande czy krolicza tilde.

ja Arkowi zakładam skarpetki na łapki bo też się szybko wychładza śpi w bananie ale również śpi w rożku plus kołderka

[i like it]

Dusia zdrówka

Hej w sprawie pościeli i ochraniaczy to strasznie mi się one podobają ale na początku w łóżeczku będzie tylko prześcieradło, kocyk/rożek/śpiworek, wałeczki przeciw ulewaniu i sówki w kąciku ale w bezpiecznej odległości od Małej i zabezpieczone a w sumie to wrzucę zdjęcie ta dam

[i like it]

muszę tylko dokupić półeczkę ścienną w ikei aby postawić na niej małą lampkę bo na miejsce obecnie lampy wejdzie przewijak

robaczek girlande sama mam zamiar zamówić jakąś fajną bo tak jak kiedyś wspominałam to antytalencie jestem w tych kwestiach

[bambusiek]

Napisane przez joanna2228

Cesarka jednak 05.07 bo będzie miała dyżur i zajmie się mną
:

Będę pamiętać, bo to moje imieniny

Napisane przez dusia_tcv

Dziś dowiedziałam się ze moja ręka będzie sprawna w 80procentach

Kurcze, szkoda

Dziewczyny macie juz wszystko poprane i poprasowane? Bo sie zastanawiam czy nie za wczesnie a moze juz sie brac?[/QUOTE

Ja mam poprane, złożone w szafce i przy układaniu przeprasuje z grubsza. U mnie nie było wyboru kiedy prac, bo teraz ten remont, a potem to mogłabym nie zdążyć.

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Co do pościeli, to mam cały zestaw, ale na początek pewnie nie bedzie w użyciu tylko rożek/ spiworek. Synek był zimowy i kolderke dostał szybko, poduszkę jakoś później.

[malwiska]

Ja już też mam wszystko poprane i poprasowanee, ale ostatnio byłam w lumpku i kupiłam parę body 56 na 3.5kg dziecko bo jak zaczęłam przeglądać ciuszki to wyszło ze mam same od 4kg.
Wiecie ze zaczęłam się zastanawiać nad pieluchami wielorazowymi... wcześniej uważałam ze za nic na świecie, ale ją miałam inne wyobrażenie o nich, a teraz jak oglądam te otulacze pieluszki i wkłady to zaczynam się zastanawiać, zwłaszcza ze przy drugim to zawsze taniej.

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[svelta]

Napisane przez i like it

Hej w sprawie pościeli i ochraniaczy to strasznie mi się one podobają ale na początku w łóżeczku będzie tylko prześcieradło, kocyk/rożek/śpiworek, wałeczki przeciw ulewaniu i sówki w kąciku ale w bezpiecznej odległości od Małej i zabezpieczone a w sumie to wrzucę zdjęcie ta dam

oooo jaaa... Pięknie Jak patrzę na Wasze łóżeczka to stwierdzam, że jestem z przygotowaniami w bladej Łóżeczko stoi i czeka na dokończenie malowania.

Napisane przez malwiska

Wiecie ze zaczęłam się zastanawiać nad pieluchami wielorazowymi... wcześniej uważałam ze za nic na świecie, ale ją miałam inne wyobrażenie o nich, a teraz jak oglądam te otulacze pieluszki i wkłady to zaczynam się zastanawiać, zwłaszcza ze przy drugim to zawsze taniej.

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

Ja mam ambitny plan ich używać. Ale daję sobie ze 2-3 miesiące z pampersami żebym mogła się oswoić przewijaniem takiego maleństwa. Jak kupię zestaw to będę miała później dla drugiego dzieciaczka, a potem może i trzeciego, a jak nie to sprzedam.

[Celebrinfea]

No... A ja zaczynam z niemal wszystkim sprzataniowym od poczatku. Mieliśmy dziś włamanie, wszystko na podłodze. Najwiekszy wq.. zaliczylam jak wszystkie ciuchy Jagody zobaczylam walajace sie po podlodze. No jakbym dorwala to rozszarpanie na miejscu.

[rybka13]

Dzieki dziewczyny za odpowiedzi, chyba w takim razie bede brac sie za te przygotowania, bo niby na wszystko jest czas, a potem bedzie stres ze nie zdaze tymbardziej ze mi tak szybko nie schna rzeczy, bo pogoda rozna, wystawic nie mam gdzie...

Ja szczerze mowiac nie mam lozeczka dla synka jeszcze nie wiem jak to rozwiaze, bo corcia tak latwo nie da sie ode mnie odseparowac, a 2 do sypialni nam nie wejda. Mam kolyske, ale ona tez sie tam nie zmiesci, bedzie w salonie. Poniewaz planuje kp to na poczatek synek bedzie spal ze mna, a potem zobaczymy
Ale kolderki i podusi zamierzam uzywac dopiero od roku.

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Napisane przez Celebrinfea

No... A ja zaczynam z niemal wszystkim sprzataniowym od poczatku. Mieliśmy dziś włamanie, wszystko na podłodze. Najwiekszy wq.. zaliczylam jak wszystkie ciuchy Jagody zobaczylam walajace sie po podlodze. No jakbym dorwala to rozszarpanie na miejscu.

O rany wspolczuje
Duzo rzeczy ukradziono? Masakra...

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

i like it super kącik sówki wymiataja

[Celebrinfea]

Gotówke i biżuterie, reszty nie zdazyli bo ich teściowa spłoszyła. A teraz zabawa z policja, ubezpieczeniem i ogólnie do du... Bo już sie bezpiecznie we wlasnym domu nie czuje... Jakies to wszystko nie tak...

[mamaya]

Napisane przez Celebrinfea

No... A ja zaczynam z niemal wszystkim sprzataniowym od poczatku. Mieliśmy dziś włamanie, wszystko na podłodze. Najwiekszy wq.. zaliczylam jak wszystkie ciuchy Jagody zobaczylam walajace sie po podlodze. No jakbym dorwala to rozszarpanie na miejscu.

Ja pierdzielę
Mam nadzieję, że zgłosiliście sprawę na policję i że zajmą się tą kwestią odpowiednio

[rybka13]

simka i svelta z malowaniem łózeczek to akurat nie zwlekajcie, zeby mialy czas wywietrzec chyba ze to jakis bezzapachowy lakier czy cóś... Ale mimo wszystko

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

Napisane przez Celebrinfea

Gotówke i biżuterie, reszty nie zdazyli bo ich teściowa spłoszyła. A teraz zabawa z policja, ubezpieczeniem i ogólnie do du... Bo już sie bezpiecznie we wlasnym domu nie czuje... Jakies to wszystko nie tak...

oby ich zlapali, najbardziej pewnie bizuterii szkoda.

[svelta]

Napisane przez Celebrinfea

No... A ja zaczynam z niemal wszystkim sprzataniowym od poczatku. Mieliśmy dziś włamanie, wszystko na podłodze. Najwiekszy wq.. zaliczylam jak wszystkie ciuchy Jagody zobaczylam walajace sie po podlodze. No jakbym dorwala to rozszarpanie na miejscu.

tak w biały dzień? Jak to się stało

[simka234]

Napisane przez Celebrinfea

No... A ja zaczynam z niemal wszystkim sprzataniowym od poczatku. Mieliśmy dziś włamanie, wszystko na podłodze. Najwiekszy wq.. zaliczylam jak wszystkie ciuchy Jagody zobaczylam walajace sie po podlodze. No jakbym dorwala to rozszarpanie na miejscu.

No nie co za seria..
Przyjdą mędy niewiele ukradną a więcej poniszczą!!
Boże co za ludzie, zero poszanowania..
Też na twoim miejscu bym się zdenerwowała
Tydz temu u nas w bloku też okradli mieszkanie..
Współczuje wam
rybka wiem i pganiam już tż tylko mam luz w tej kwestii bo kołyska stoi już dawno przygotowana

[i like it]

Napisane przez Celebrinfea

No... A ja zaczynam z niemal wszystkim sprzataniowym od poczatku. Mieliśmy dziś włamanie, wszystko na podłodze. Najwiekszy wq.. zaliczylam jak wszystkie ciuchy Jagody zobaczylam walajace sie po podlodze. No jakbym dorwala to rozszarpanie na miejscu.

jeju strasznie współczuje!co za prostaki jedne, serca w ogole nie maja jak zobaczyli dzieciowe ciuchy to mogli by już odpuścić, oby ich jak najszybciej

[debesciara]

Napisane przez Celebrinfea

No... A ja zaczynam z niemal wszystkim sprzataniowym od poczatku. Mieliśmy dziś włamanie, wszystko na podłodze. Najwiekszy wq.. zaliczylam jak wszystkie ciuchy Jagody zobaczylam walajace sie po podlodze. No jakbym dorwala to rozszarpanie na miejscu.

Ja pierdykam bardzo Wam współczuję, nie dość że wcześniak, zamota ze szpitalem to jeszcze jakieś mendy no i tak jak mówisz poczucie bezpieczeństwa we własnym domu idzie w piguły a to tak ważne zwłaszcza przy małym dziecku.. Bardzo współczuję Oby stołeczna policja się spisała bo u nas takie sprawy są zamiatane pod dywan..

Z pościelą my jedziemy od początku, łącznie z płaską podusia pełniąca funkcje wylapywacza ulewow Może jestem niewyedukowana albo niereformowalna ale nie umiem sobie wyobrazić jak taka zupełnie płaska i cienka poduszka może wpłynąć na pozniejsza postawę dziecka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Celebrinfea]

Wychodzi na to że mieli świetnie obcykany rozkład dnia bo musieli wejść tuż po naszym wyjeździe do szpitala. Przybyli sobie w rekawiczkach i ze śladów to raczej mozemy szukac wiatru w polu... Eh i to w bialy dzień po 9:00... Ide spac

[mamaya]

Celebrinfea, widocznie panowie naoglądali się amerykańskich filmów i chcieli urządzić sobie napad jak z TV Aż się nóż w kieszeni otwiera...

[Fame]

Celebrinfea bardzo współczuję! Co za dranie! Brak słów po prostu...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malwiska]

Celebrinfea współczuję bardzo.
Nam się kiedyś też włamali jak byłam w 4klasie podstawówki. Najgorsze ze to musiał być ktoś znajomy albo długo nas obserwowali bo zabrali biżuterię i pieniądze a wszystko było trzymane w kuchni. Moi rodzice zorientowAli się po paru dniach jak chcieli wziąć pieniądze. Weszli przez piwnice i wyszli normalnymi drzwiami wypuszczając psa i zamykając drzwi na klucz, bo jeden zazwyczaj byl w domu bo od środka zamyka się na klucz. Pies na dworzu nie wzbudzil podejrzeń bo często zostawala za ogrodzeniem jak się wychodzilo z domu na godzinę czy dwie... ogólnie pies za bramą groźny więc podejrzewalismy ze byl to ktoś kto psa znał i wiedzmiał ze go nie pogryzie.

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[agnes208]

celebrinfea co za lajzy za takie cos powinno byc obcinanie paluchow albo tatuaz na czole zlodziej moze by sie troche to skonczylo. Widze ze okradli was po irlandzku tutaj tez wlaza najczesciej gdy np facet idzie do pracy a matka jedzie po albo z dzievmi do szkoly odwiesc nie ma jej 20 min wraca chata obrobiona.

[Fame]

MALWISKA i nie mieliście nikogo podejrzanego? Kurczę, w takich przypadkach zwierzęta mogłyby mówić

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.