Chłopaki-Przystojniaki,Dziewczynki-Młode Damy,a przed Nami I Dzień Mamy,IX-X2013 czXI

[MsLullaby]

Wspolczuje wam Dziewczyny

[nena_milka]

Napisane przez kaska87

ha! poćwiczyłam już 5 dzień

Miki zaczął znowu mówić "mama" tylko szkoda, że tylko wtedy jak potrzebuje ratunku

Nina też tak robi

Współczuję dziewczyny i łączę się w bólu bo u nas też lipa...
wczoraj byłam wieczorem na ip bo znów wyszło młodej uczulenie i to na pewno nie od maści bo już jej nie dawałam. Ale lekarz był taki że dajcie spokój, nawet nie chce mi się gadać

wieczorem nie mogła usnąć, darła się jak nie wiem, o 10 padła a o 3 pobudka na jedzenie. Od pół roku nie budziła się na szamę w nocy a teraz od trzech dni wstaje na flachę

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

widziałyście jak się Jola w ddtvn wkurzyła jak gadałą z Chazanem?

[kasiuni_a]

No dobra, nadrobiłam wszystko
Widzę, że jest masa chorowitków i dzieciaczków marudzących przez ząbki, więc wszystkim życzę zdrówka i oby ząbki szybko się przebiły

za nowe umiejętności dzieciaczków, a jest ich sporo

sto lat dla wszystkich maluchów, które w ostatnich dniach świętowały kolejne miesiące

za wagę Natalki i Emilki

Ominęło mnie kilka ciekawych dyskusji, m.in. o nocniku i wymuszaniu, ale już nie będę wracać do tematu

Miłosz zdrowy, ale znowu wysypany. Już nie wiem czy to pomidor czy jajko, bo zaczęłam dawać całe. Od wczoraj nawet na buzi ma czerwone plamy, ale tylko wokół ust, więc może od śliny, której produkuje hektolitry Ząbków nadal nie ma.

Napisane przez pszczoua

Ale po pierwsze - wagowo nieciekawie - przez 2 miesiące tylko 400g do przodu (waży 8650). Po chorobie mamy zrobić morfo+żelazo. Ale bardziej martwi mnie inna rzecz - wszędzie czytam, że Julek ma jeszcze czas na siedzenie, ale pediatra się zmartwiła że za 4 dni kończy 9 miesięcy, a jeszcze nie siedzi. Posadzony traci równowagę (siedzi tylko jeśli zainteresuje się czymś z przodu, ale zazwyczaj od razu odgina się do tyłu i leci na plecy) i sam też nie siada. Wypytywała o inne aspekty rozwoju, o obroty (obraca się od marca), pełzanie (pełza od maja), raczkowanie (nie raczkuje, ale od 2-3 tygodni buja się ładnie na czworaka, ale jak ma gdzieś podejść to woli podpełznąć). Mówiła, że ma napięte nóżki (?), ja tylko zauważyłam, że przy podciąganiu do siadu nie chce siedzieć tylko idzie od razu na nóżki. Póki co żadnego skierowania nie dostaliśmy, ale martwię się, że coś jest nie tak
Czy są jeszcze jakieś dzieciaczki z okolic 20 września które nie siadają same, a posadzone tracą równowagę?

odnośnie wagi, to Miłek w 2 miesiące przybrał tylko 240g, ale nasz pediatra nie kazał się martwić
a co do umiejętności, to Miłosz z 30 września i obraca się w obie strony, pełza, buja się na czworaka od miesiąca, sam umie usiąść do takiego półsiadu gdzie podpiera się z boku jedną rączką, a drugą się bawi, posadzony parę minut wysiedzi a potem leci do tyłu

Napisane przez papalinka83

Dziewczyny, czy chrupki kukurydziane, któe podajecie dzieciom mają sól?

daję tylko flipsy i one nie mają soli

Napisane przez ja-ika

Witam się po śniadanku i prysznicu. Jakaś wyspana jestem dziś
Wstawałam do Emilki chyba 6 razy, w tym 4 razy karmiłam
Wychodzi na to, że kp 6x na dobę
Napiszę Wam jak i co Emilka je:
ok 6 kp
ok 8 kaszka mleczno-ryżowa zrobionej wychodzi około 200 ml
ok 10:30 kp
ok 12 obiadek (słoiczek 190 ml)
ok 13:30 kp
ok 15 jogurt
ok 17 deserek
18/19 kaszka mleczno-ryżowa tyle samo co na śniadanie
w nocy 3x kp

Miłosz też jeszcze często kp

ok. 5 kp
ok. 8 kp
ok. 10.30 kp i coś do pogryzania
13 obiadek
ok. 16 kp
18 kaszka jaglana z owocem
19.30 kp
ok. 24 kp

[butterfly20]

Co do słów Ma-Ma. Ostatnio ulubione Tusi, zawsze jak do mnie podchodzi to Ma-Ma. I jak coś się jej dzieje to też Ma-ma.Mimo wszystko uważam,że ona jeszcze nie wie,że ja jestem Mama, tylko to słowo jej się ze mną kojarzy. Jakoś tak nie odbieram tego tak, jakby do mnie mówiła Mama
to podobno dopiero koło roku

Napisane przez ja-ika

cudny to musiał być widok

u nas nasivin soft pomaga odetkać nosek

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

zapomniałam Wam napisać, że Emilka waży 9200 g i ma 77 cm

brawo

z tym nasivinem to tylko trzeba paamiętać,że maks 5 dni.

Napisane przez matallewar

Łącze się w niewyspaniu, tylko ja z własnej winy jak się do 3 siedzi i gada, a corcia bezlitosnie wstaje o 6, to ten tego

---------- Dopisano o 06:55 ---------- Poprzedni post napisano o 06:50 ----------

Jeszcze w kwestii ibuprofen czy paracetamol.

Wg mnie:
Paracetamol na gorączkę, ból, kiedy wiadomo, że tylko na to potrzeba

Ibuprofen na stany zapalne (a gorączka Tusi od początku na zęby mi noego pasowała)

Syrop/czopek najlepiej na zmianę, chociaż ja częściej daje czopki.

A tak naprawdę to wiadomo, że najlepiej w ogóle nie dawać

No i ibuprofen można zamiennie z paracetamolem. Jak gorączka nie schodzi po ibuprofenie to można podać paracetamol.

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Jeszcze wczoraj wieczorem mój mąż ją tulił,żeby zasnęła, a ja coś robiłam w kuchni. I z szafki wyleciała mi buteleczka. Jak ona się strasznie przestraszyła, tak strasznie płakała jak nigdy, aż ja płakałam z nią

[kaska87]

hej ho

ja się tylko melduję i spadamy zaraz na spacer

[Aaamelkaa]

Napisane przez teacherka

Nie mam już sił, nie daję rady z niczym.

Napisane przez butterfly20

nie ogarniam życia.nigdy nie miałyśmy takich przebojów płacz nie wiedzieć dlaczego,ciągle nosić... masakra

wlazłam tu tylko dlatego,że mi siedzi na kolanach i wcina osłonkę na kanty...

ja w takich momentach tłumaczę sobie że Misiek jest chory, rozdrażniony , potrzebuje mnie ciągle i w takie dni odpuszczam inne obowiązki domowe i jestem tylko dla dziecka a gdy śpi to ja też wypoczywam ,dom ogarnia mąż

Napisane przez dodinha

Ja też nie,wiem co czujesz.Mam dość

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 07:53 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------



U nas to samo

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

Napisane przez doughnut_agg

Aaamelkaa i jaka zamowilas bo cos przeoczylam ?

baby design travel

[papalinka83]

Biedne te nasze dzieciaczki, tyle się nacierpią, a jeszcze nie rozumieją, po co to wszystko potrzebne i że minie Ola zasnęła taka zapłakana, że jeszcze szlocha przez sen Nadal nie ma ani jednego zęba. Mam nadzieję, że jak zaczną wychodzić, to jakoś szybko wyjdą jeden po drugim i nie będzie się biedactwo tak męczyć w nieskończoność, bo tak mi jej szkoda. Najgorsze, że jej to spać nie daje w nocy i potem marudzi dodatkowo, bo zmęczona.

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

A za godzinę przychodzi koleżanka, wróciła wczoraj z wakacji z Chorwacji, chociaż sobie zdjęcia pooglądam, jak nie ma szans na żaden wyjazd w tym roku I może na jakąś kawkę skoczymy.

Mam jeszcze pytanie a propos chrztu - zamówiłam świecę i szatkę przez neta
http://allegro.pl/biala-szatka-swiec...236027843.html wygląda to łądnie nawet, wzór 1sm, ale ta szatka to taki mały kwadracik. To ma być takie małe? Mąż stwierdził, ze Ola to zje nie wiem, czy to kwestia, że częściej są takie maluszki chrzczone, a nie takie duże dzieci?

[kasiuni_a]

Papalinka to normalna szatka, tak to wygląda ja też od nich zamawiałam do obu chrztów, bo to ode mnie z miasta dobra jakość, porządnie wykonane.

[87czarna]

Napisane przez butterfly20

nie ogarniam życia.nigdy nie miałyśmy takich przebojów płacz nie wiedzieć dlaczego,ciągle nosić... masakra

wlazłam tu tylko dlatego,że mi siedzi na kolanach i wcina osłonkę na kanty...

Biedny Tusiaczek

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Dziewczyny, dużo zdrówka dla dzieciaczków! Coś sporo teraz choruje :/

U nas na szczęście (odpukać) dziewczynki zdrowe. Jula dalej bezzębna, za to od dwóch dni nie nadążam za jej raczkowaniem..do tego wszędzie próbuje wstawać i tyle razy upadła na głowę,że mam już stracha

[vea7]

I znowu przelotem, i znowu na chwilę...

Telegraf:
- żyjemy
- wprowadzanie mm idzie całkiem nieźle - Żuk nie marudzi, o ile jeść dają
- próbuję uregulować Jaśkowi pory wszystkiego... najgorzej idzie z drzemkami i pobudkami
- nadal budzi się w nocy na cyca (mm tylko w dzień), więc nadal jestem niewyspana...
- nie ma mnie tu, bo jedynym sposobem na Wyjca jest spacer natychmiast po nakarmieniu...

Tyle
Aha, bardzo mi Was brakuje

[kaska87]

dziewczyny współczuję płaczu dzieci- to musi być straszne, my na szczęście jeszcze nie mieliśmy takie sytuacji, ale może to jeszcze przed nami

przebiła się w końcu ta górna "1"

[misia332]

Napisane przez butterfly20

nie ogarniam życia.nigdy nie miałyśmy takich przebojów płacz nie wiedzieć dlaczego,ciągle nosić... masakra

wlazłam tu tylko dlatego,że mi siedzi na kolanach i wcina osłonkę na kanty...

zdrówka dla Tusi !!

[policzanka]

Ale mnie tu dawno nie było!!!siostra o 12.30 przychodzi po Lile wiec koniecznie w tym czasie musze Was nadrobić!

[shure]

Amelka u nas do przodu brak czasu na cokolwiek. Remont trwa brak podlog scian sufitow Tz cale dnie tam dzierga. Mi mlody daje popalic ostatnio troche nie wyrabiam ze wszystkim. Co do Julka to niestety jezdzenie po lekarzach jednak wczesniectwo sie ciagnie za nami. Rozwojowo jest super bo siedzi, raczkuje, staje przy meblach , jest towazyski. Ostatnio zaliczylismy neurologie w CZMP w lodzi. Kardiolog, okulista, neurolog, patologia noworodka i ciagle cos. Szczeze mowiac nie mialam ochoty ani czasu na wizaz sama rozumiesz. Wychodzimy na prosta na szczescie

Co u was

[pszczoua]

Widze ze sporo dzieciaczkow choruje lub zabkuje. Oby szybko wrocily im humory... U nas chyba lekka poprawa bo Julek juz sie nie dusi jak kaszle. Ale jak oddycha to gra mu w klatce niezle...

Przepraszam ze tak mecze bule ale naczytalam sie o tym siedzeniu i okazuje sie ze chyba moje dziecie tez zle pelza... Odpycha sie ladnie obiema rekoma, ale angazuje tylko jedna stope, druga noge po prostu ciagnie za soba. W pt jesli nie dostanie skierowania to umowie go gdzies prywatnie...

[czaszka_]

U nas na wątku to jakaś epidemia chyba wszystkim współczuję nocek i łącze się w bólu

[agusiowata84]

Napisane przez Madziuchna27

mój Julek jest z 11 września i nie pełza, nie raczkuje, ostatnio przymierza się do obrotów, co inne dzieciaczki robią już od 4-5 miesięcy, posadzony siedzi ładnie, ale trzeba go pilnować, bo leci czasem, sam nie siada

Ja słyszałam, że nie sadza się dzieci, które same nie siadają.

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Napisane przez kaska87

pamiętasz te Tygryski co na zlot przywiozłam? one są z kauflandu (pewnie w innych sklepach też dostaniesz) i nie mają soli
http://2.bp.blogspot.com/-3jzrmAjMA2...Zdj_cie036.jpg

w auchan kupowałam te tygryski

[pszczoua]

Napisane przez agusiowata84

Ja słyszałam, że nie sadza się dzieci, które same nie siadają.

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------


w auchan kupowałam te tygryski

Tak ale chodzi o to ze na tym etapie posadzony powinien siedziec stabilnie...

[Aaamelkaa]

Napisane przez shure

Amelka u nas do przodu brak czasu na cokolwiek. Remont trwa brak podlog scian sufitow Tz cale dnie tam dzierga. Mi mlody daje popalic ostatnio troche nie wyrabiam ze wszystkim. Co do Julka to niestety jezdzenie po lekarzach jednak wczesniectwo sie ciagnie za nami. Rozwojowo jest super bo siedzi, raczkuje, staje przy meblach , jest towazyski. Ostatnio zaliczylismy neurologie w CZMP w lodzi. Kardiolog, okulista, neurolog, patologia noworodka i ciagle cos. Szczeze mowiac nie mialam ochoty ani czasu na wizaz sama rozumiesz. Wychodzimy na prosta na szczescie

Co u was

no jasne ,dużo u Was tych lekarzy ,ale wszystko dla zdrowia Julka
nie masz co się przejmować brakiem czasu wiele z nas na to narzeka ,a wizaż czesto odpalamy na spacerach,w czasie drzemki dziecka lub w czasie zabawy i zerkamy jednym okiem na komputer drugim na dziecko

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Napisane przez agusiowata84

Ja słyszałam, że nie sadza się dzieci, które same nie siadają.

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------


w auchan kupowałam te tygryski

Aga masz nowy nick ? co z poprzednim ?

[Madziuchna27]

Witam!
My nawet pospaliśmy, ale zanim jeszcze wczoraj się położyłam, już była syrena Mały spał ze mną całą noc, bo mi się nie uśmiechało wstawać co chwila

Napisane przez ja-ika

Wstawałam do Emilki chyba 6 razy, w tym 4 razy karmiłam
Wychodzi na to, że kp 6x na dobę
Napiszę Wam jak i co Emilka je:
ok 6 kp
ok 8 kaszka mleczno-ryżowa zrobionej wychodzi około 200 ml
ok 10:30 kp
ok 12 obiadek (słoiczek 190 ml)
ok 13:30 kp
ok 15 jogurt
ok 17 deserek
18/19 kaszka mleczno-ryżowa tyle samo co na śniadanie
w nocy 3x kp

strasznie dużo

Napisane przez 83monia

mala mi zasypia dzis na rekach...

zapomnialam: wazy juz 7500

mój wczoraj ważony 10,5 kg

Napisane przez misia332

współczuje i dużo zdrowia


dużo kp, a o tej 10 i 13 ona jest głodna czy może chce jej się pić ?

po Korn po 200 ml kaszki nie je 4 h, ale pić mu się chce.

Ja niewyspana jestem, bo za długo spałam, padłam jakoś o 22 i spałam do 6.45.

u nas podobnie

Napisane przez ja-ika

właśnie może jej się pić chce, bo nie daję jej nic. Ona nie umie pić ze smoczka, kubeczka, ani z dziubka. Zamiast ciągnąć to dmucha

a z butelki nie pije? takiej zwykłej?
Julek też nic nie chciał pić, ale pije Tyle, że ze zwykłej butelki Dostał niekapek i nie wiedział, jak ma sobie z nim poradzić, sama spróbowałam się napić i wiem dlaczego

Napisane przez butterfly20

Co do słów Ma-Ma. Ostatnio ulubione Tusi, zawsze jak do mnie podchodzi to Ma-Ma. I jak coś się jej dzieje to też Ma-ma.Mimo wszystko uważam,że ona jeszcze nie wie,że ja jestem Mama, tylko to słowo jej się ze mną kojarzy. Jakoś tak nie odbieram tego tak, jakby do mnie mówiła Mama
to podobno dopiero koło roku

W Julkowym słowniku są tylko dwa wyrazy: ata i ade, ewentualnie adi Jego świat kręci się wokół taty - Adriana

Napisane przez papalinka83

Mam jeszcze pytanie a propos chrztu - zamówiłam świecę i szatkę przez neta
http://allegro.pl/biala-szatka-swiec...236027843.html wygląda to łądnie nawet, wzór 1sm, ale ta szatka to taki mały kwadracik. To ma być takie małe? Mąż stwierdził, ze Ola to zje nie wiem, czy to kwestia, że częściej są takie maluszki chrzczone, a nie takie duże dzieci?

szatka jest ok

Napisane przez pszczoua

Przepraszam ze tak mecze bule ale naczytalam sie o tym siedzeniu i okazuje sie ze chyba moje dziecie tez zle pelza... Odpycha sie ladnie obiema rekoma, ale angazuje tylko jedna stope, druga noge po prostu ciagnie za soba. W pt jesli nie dostanie skierowania to umowie go gdzies prywatnie...

moich znajomych synek też tak robił

Napisane przez agusiowata84

Ja słyszałam, że nie sadza się dzieci, które same nie siadają.

wiem o tym, ale jak dziecko chce i rwie się do tego, położony histeryzuje

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Dziewczyny, zgłupiałam! Ile razy w tygodniu dziecko powinno jeść mięsko? Bo mój mały je codziennie i się zastanawiam, czy jakiegoś kardynalnego błędu nie popełniłam

[angelikada]

Napisane przez natala84

mam już wszystkie wyniki badań hanulki - wszystko ok
Mofrologia i żelazo bardzo dobre, rtg nadgarstka ok i te wszystkie endokrynologiczne badania też ok - super

Zdrówka dla chorowitków Marysia też mi coś dziś zaczęła pokasływać

super

[doughnut_agg]

Napisane przez Madziuchna27

Witam!
My nawet pospaliśmy, ale zanim jeszcze wczoraj się położyłam, już była syrena Mały spał ze mną całą noc, bo mi się nie uśmiechało wstawać co chwila



strasznie dużo



mój wczoraj ważony 10,5 kg



u nas podobnie



a z butelki nie pije? takiej zwykłej?
Julek też nic nie chciał pić, ale pije Tyle, że ze zwykłej butelki Dostał niekapek i nie wiedział, jak ma sobie z nim poradzić, sama spróbowałam się napić i wiem dlaczego



W Julkowym słowniku są tylko dwa wyrazy: ata i ade, ewentualnie adi Jego świat kręci się wokół taty - Adriana



szatka jest ok



moich znajomych synek też tak robił



wiem o tym, ale jak dziecko chce i rwie się do tego, położony histeryzuje

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Dziewczyny, zgłupiałam! Ile razy w tygodniu dziecko powinno jeść mięsko? Bo mój mały je codziennie i się zastanawiam, czy jakiegoś kardynalnego błędu nie popełniłam

podawanie codziennie miesa moze byc bledem ? moja dostaje codziennie i dwa razy ryba w tygodniu albo raz. wojek google mowi roznie... pisze, ze 2-3 razy w tyg, a juz gdzie indziej, ze codziennie wiec tez juz nic nie rozumiem...

[ja-ika]

Napisane przez Madziuchna27

strasznie dużo

a z butelki nie pije? takiej zwykłej?
Julek też nic nie chciał pić, ale pije Tyle, że ze zwykłej butelki Dostał niekapek i nie wiedział, jak ma sobie z nim poradzić, sama spróbowałam się napić i wiem dlaczego



Dziewczyny, zgłupiałam! Ile razy w tygodniu dziecko powinno jeść mięsko? Bo mój mały je codziennie i się zastanawiam, czy jakiegoś kardynalnego błędu nie popełniłam

myślisz, że dużo Emilka je?

No właśnie nie umie pić i nie chce Kupiłam lovi 360 ale z niego też nie umie na razie

Ja podaję codziennie mięso, a 2x w tyg ryby, teraz jak będzie jajo, to będzie tak:
pon: mięso
wt: ryba
śr: zupka warzywna+jajo
czw: mięso
pt: ryba
sob: mięso
niedz: zupka warzywna+jajo
Muszę tylko kupić jakieś słoiczki bezmięsne

Dziś musiałam zblendować zupkę ze słoiczka (rybkę) bo Emilka się krztusiła

[angelikada]

Napisane przez inwersja

tylko on miał te kupki jeszcze zanim zaczęłam z glutenem. Wtedy myślałam, że przez truskawki. Przestałam mu podawać. Potem jakoś ze 3 dni kupy były ok i zaczęłam z tym glutenem.
Jeśli okaże się, że teraz kupy wrócą do normy to pojadę do lekarki i zapytam tak bez zapisywania się co mamy robić.

Inna sprawa, że on ostatnio bardzo dużo mi pije, zwłaszcza w nocy. Potrafi na raz wypić po 200-300 ml wody z sokiem. A wcześniej nie pił nic.

jaki sok dajesz??

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Napisane przez czaszka_

a tak wogole to ja tez dziekuje dziewczyny za wskazowki jak zaaplikowac czopek bo ja sie tego boje
dzis wlasnie zakupilam w aptece bo mała mi nie chce pic syropu i albo zaciska usta albo wypluwa wszystko wiec bede musiala sobie jakos z tym czopkiem poradzic w razie w

jakiś czas temu jak miała mega problem z brzuszkiem i brała antybiotyk to ja nie dawałam rady z czopkiem...dzwoniłam po mame myślałyśmy ze się udało ale i tak wzięła i go wypchnęła... ja nie mam siły i nerwów na te próby bo moja nigdy się nie daje...ale na szczęście tez nie ma takiej potrzeby narazie

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Napisane przez ja-ika

u nas też pobudki, ale tylko jedna z krzykiem przystawiłam do cyca i się uspokoiła a tak to marudzenie, kręcenie, wiercenie, popłakiwanie itp

Misia, moja na pupce nie była nigdy odparzona, ale na szyjkę pomógł bepanthen

nam na szyjke super ekstra pomógł krochmal zawsze miała tam coś albo liszajka itd. a teraz odkad ją dosyć często kąpie w krochmalu ze względu na zmiany na brzuszku to szyjka czyściutka


a tak w ogóle to byłyśmy z mała wczoraj u pediatry i ma przepisany zyrtek na ten brzuszek przez 3 tygodnie 2x po 7 kropli jak to dalej nie pomoze to idziemy raczej do alergologa...

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Napisane przez rusałka_1

hej

najpierw egoistycznie o nas.
niestety poprawy nie ma goraczki nie było juz w niedziele, niestety pojawł sie kaszel. lekarz, u którego bylismy w czwartek, zapisała nam awaryjnie syropek w takim przypadku. niestety po podaniu leku Jaiek dostal uczuleniowej wysypki i podrapał sie az do krwi
cały dzien przysypiał na rekach, a kolejna noc przepłakana. rano obudził sie z zaropiałymi oczkami dzis znow ide z nim do lekarza.
tak mi szkoda, moje biedactwo jest takie zmeczone i smutne

o jejku zdrówka

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Napisane przez Madziuchna27

Hej!

Zdrówka dla chorowitków i małych zębolków!

Ja jakoś dziś się nie wyspałam Młodzian budził się o 21.30, jak szłam spać o 23.30 to zaczął szurać, wiercić się, czekałam, kiedy zacznie kwękać. Musiało mi się przysnąć, bo obudził się o 0.54, ledwo wstałam do niego Wypił wodę z soczkiem i położyłam go obok siebie, bo chciałam, żebyśmy spokojnie pospali. Spaliśmy do 4, o 5 kolejna pobudka i finalna o 6.30 (tak myślę, bo nie spojrzałam na zegarek ).

a jakim?

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Napisane przez 83monia

na szybko - my mam zapalenie ucha i antybiotyk... miałczon masakryczny... dzis goraczka wiec antybiotyk musowo...

zdrówka

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Napisane przez Larysa88

Zdrówka dla chorych dzieci

Nastawilam dzisiaj pranie, zaczęłam się malować i Ola przywędrowała do łazienki. Jak zobaczyła bęben pralki usiadła i zrobiła wielkie oczy a następnie zaczęła się cieszyć i bić brawo nikt jeszcze tak nie docenił naszej pralki jak ona

padłam w ogole wyobraziłam sobie jak Olcia siedzi przy tej pralce i musiało to być mega słodkie

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------


wczoraj byłam z małą w przychodni, pani dr ją zbadała wiec osłuchowo czyściutka.. i już prawie nie miała kataru ale niestety w gabinecie klima i jak wróciliśmy do domu to jej tak leciało z nosa jak nigdy :/ oczywiście w gabinecie siedziałam jak mogłam najdalej od klimy no ale jednak nie dało się tego uniknąć... dzisiaj lepiej nie leci jej tak jak wczoraj wiec mam nadzieje że to jednorazowe chociaż troszkę charczy z noska... ehhh

zdrówka dla wszystkich chorowitków !!!


aaa i mała waży 8 kg w 3,5 tygodnia przytyła 400 gram wiec super i generalnie mysle ze to tez dzięki mm szybciej przybrała teraz bo na cysiu jakoś tak szybko nie szło może na początku...a generalnie przez 3 miesiące przybrała 1 kg... no ale wygląda dobrze wiec się jakos o to nie martwię

[m.a.r.t.a]

Napisane przez Madziuchna27

Dziewczyny, zgłupiałam! Ile razy w tygodniu dziecko powinno jeść mięsko? Bo mój mały je codziennie i się zastanawiam, czy jakiegoś kardynalnego błędu nie popełniłam

Można codziennie. Amela niekiedy ma dania bezmięsne np. typu szpinak, ziemniak, jajko albo rybę z warzywami (Hipp wersja z łososiem, ale od niej wtedy rybskiem daje ).

---------- Dopisano o 12:55 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Napisane przez vea7

I znowu przelotem, i znowu na chwilę...

Telegraf:
- żyjemy
- wprowadzanie mm idzie całkiem nieźle - Żuk nie marudzi, o ile jeść dają
- próbuję uregulować Jaśkowi pory wszystkiego... najgorzej idzie z drzemkami i pobudkami
- nadal budzi się w nocy na cyca (mm tylko w dzień), więc nadal jestem niewyspana...
- nie ma mnie tu, bo jedynym sposobem na Wyjca jest spacer natychmiast po nakarmieniu...

Tyle
Aha, bardzo mi Was brakuje

A moja mi się nieco rozregulowała . Wstaje 5-6 ma w ciągu dnia tylko 1 drzemkę cały czas bryka i pada ok 21 .

[87czarna]

Julia nie chce mi jeść obiadów :/
Zauważyłam,że słoiczkowym pluje. Zrobiłam jej ostatnio pomidorową,to jej nie podeszła,a najlepiej wcinała z mojego talerza rybę,ryż,kalafior,i brokuł ...
Nie mam już na nią pomysłu

[Aaamelkaa]

Madziuchna u nas jest mięso 5 razy w tygodniu, ryba 2 razy i do każdego obiadku pół żółtka

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Napisane przez 87czarna

Julia nie chce mi jeść obiadów :/
Zauważyłam,że słoiczkowym pluje. Zrobiłam jej ostatnio pomidorową,to jej nie podeszła,a najlepiej wcinała z mojego talerza rybę,ryż,kalafior,i brokuł ...
Nie mam już na nią pomysłu

to może zrób tak jak Natala ,że skoro papki są be to zaczeła dawać kawałki do rączki

[kaska87]

Byłam u fryzjera- podcięła mi grzywę

Miki właśnie się dobiera do skarpetek i majt małża- otworzył szufladę i wygrzebał

[doughnut_agg]

Napisane przez kaska87

Byłam u fryzjera- podcięła mi grzywę

Miki właśnie się dobiera do skarpetek i majt małża- otworzył szufladę i wygrzebał

moja ma to samo tyle, ze ciuchy robocze tz i moje staniki

[87czarna]

Napisane przez kaska87

Byłam u fryzjera- podcięła mi grzywę

Miki właśnie się dobiera do skarpetek i majt małża- otworzył szufladę i wygrzebał

Jula odkąd zaczęła przygodę z raczkowaniem,to ciągle ściąga mi dekoder z szafki Dzisiaj nawet probowała wejść na schody