Jeden "papa", drugi "brawo", każdy bobas rośnie żwawo! Mamy IX-X 2013 cz. XII

[agusiowata84]

W niedzielę o której godzinie organizujecie zjazd? Planujemy w niedzielę wyjazd w góry, to możemy zrobić postój w Krakowie. Chcielibyście nas poznać?

[kasiuni_a]

Napisane przez kaska87

ale mieliśmy dzisiaj radochę siedziałam z jednej strony pokoju, małż z drugiej, a Miki na nóżkach biegał ode mnie do niego i odwrotnie a jaki dumny był mój ukochany synuś

super

Napisane przez policzanka

Na pewno będzie kolorowojestem w trakcie wymyślanie konkursów dla dzieci . planuje też atrakcje takie jak malowanie twarzy czy też krótkie przedstawienie teatralne .mam nadzieje ze wszystko pójdzie po mojej myśli i dzieci jak i dorośli będą dobrze się bawić

to już wiem czemu ja tyle wcześniej nie planuję urodzin bo u nas po prostu robi się jedzonko, zaprasza gosci i tyle atrakcji

Napisane przez Aaamelkaa

Wpadłam Wam jeszcze napisać że dziś świętujemy z mężem trzecią rocznicę ślubu

wszystkiego najlepszego

Napisane przez matallewar

Ja wpadam napisać, że żyję.
Ogarniam nianię (jutro podpisujemy umowę i jadę do ZUSu zarejestrować ją ), pracę (medycynę pracy, ubiór - mam dress code i to taki, że hoho) i dom i dzieci i nie mam czasu żyć.
Do tego pogoda mnie WYKAŃCZA nienawidzę upałów. A ćwiczenia w taką pogodę to już w ogóle bleeeeeeeeeeee

Za to Encia grzeczna, Edi daje popalić jak zwykle i nie chce wracać do przedszkola, także w poniedziałek przewiduję awanturę, sasa.
A tż aplikuje do Niemiec, więc może w ogóle nam wyjedzie i wtedy to ja nie wiem, co zrobię

wow ale jesteś zaganiana

Napisane przez anutka171

Hej

No i rozklada mi chyba tego mojego malca
Mamy katar i temperature :/
walczymy z tym ustrojstwem i mam nadzieje, ze szybko przejdzie i nie rozwinie sie w nic gorszego
na szczescie nocka byla w miare, tylko, ze goraco. ale ochlodzilo sie na dworzu, wiec mam nadzieje, ze i w domu sie wychlodzi.

Mam takie zapytanie - Kubus kocha metki przy wszystkim i chcialabym mu kupic jakas zabawke, przytulanke, kocyk z metkami. czy Wy macie cos takiego? i czy w ogole jest sens, bo moze wcale nie bedzie interesowalo, bo lepsze beda zwykle metki?
bede edzieczna za Wasze spostrzezenia

dużo zdrowia dla Kubusia
my nic szczególnego z metkami nie mamy, zresztą mój syn jakiś wyjatkowy i specjalnie za nimi nie szaleje można kupić kjakiegoś tam pana metkę, ale myślę że sama też byś dała radę zrobić coś takiego

Napisane przez vea7

kasiuni_a wiesz co, ja się w sumie nie dziwię, że Ci mało je na obiad, skoro dwie godziny wcześniej pił mleko A tak na poważnie, pytanie, czy Maluch potrzebuje tak często jeść - jeśli jest głodny, to na razie bym nie kombinowała - czy po prostu przyzwyczaił się do przekąsek - jeśli tak, to spróbowałabym pokombinować. Może po południu spróbować mu rozsunąć posiłki - dać kaszkę z deserkiem - mieszam czasami Jaśkowi kaszkę z jabłkiem - ale o 16.30 czy 17 - zależy kiedy będzie chciał.
A tak w ogóle dlaczego chcesz coś zmieniać? Coś z wagą nie tak? Dla Ciebie problem z taką ilością karmień?

U nas po pediatrze dobrze, chociaż Jaśko wychodził z siebie, bo odmówił całkowicie drzemek i o tej 17.00 nie wiedział jak się nazywa Ale twardy był, nie spał
Dziecko zdrowe, zęby zdrowe, waży 9620, czyli pół kilo w miesiąc przybrał Co prawda pediatra trochę się zdziwiła, jak powiedziałam, że 300 ml mm na noc wypija, ale widać tyle mu potrzeba. Kolejna kontrola w połowie sierpnia - po urlopach.

hmmmm... to tak, nasz wczesniejszy schemat posiłków był niby ok, ale stwierdziłam, że trochę z piersi trzeba w ciągu dnia zrezygnować, a dodatkowo po podaniu kilka razy wieczorem butelki młody lepiej spał, więc po kąpieli chciałam tę butlę zostawić ale, że normalnie o 18 jadł kaszę z owocem to za niecałe 2h butla to byłoby za szybko, więc sobie wymyśliłam nowy plan posiłków
z wagą jest kiepsko od bardzo dawna, ale raczej nie ma to związku z kp, więc tym się nie sugeruję, dla mnie też niby nie ma problemu z taką ilością karmień, bo jeszcze chciałabym pokarmić ze 3-4 miesiące, ale od dłuższego czasu Miłosz jakby mniej chętnie je z piersi, lewej w ogóle nie chce w dzień, tylko w nocy z niej karmię, je krótko i szybko po karmieniu jest znowu głodny, albo w ogóle poje chwilkę i musi czymś dojadać
ale już chyba nie będę kombinować, bo w sumie przeżywam, a nie ma czego
dziś jadł super, aż strach chwalić i póki co tak popróbuję go karmić w najbliższych dniach, było tak
8 śniadanie - kanapka z masłem i wędliną
11.30 kp
13.30 obiadek ok. 200 g(!)
16.30 deserek - jabłko starte, wymieszane z garścią jagód i czarnych porzeczek z pokruszonym chrupkiem kukurydzianym
19 kaszka łyżeczką na 120ml mm
20 kp

za wagę, pięknie przybrał przez ten miesiąc

Napisane przez ja :)

Pola siada sama! leżała na podłodze, obracam się żeby zalać kawę, patrze na nią a ta pieknie siedzi I powtórzyła to już 3 razy przez ostatnie pól godz. Ale postępów poczyniła - wybaczam jej to maruderstwo ostatnich dni na rzecz postępów

gratulacje

[bajka1807]

Napisane przez MsLullaby

Miała któraś z was operowane (c)haluksy?

moja mama miala.

[katarzyna2811]

Oczywiście standardowo poucinało mi część cytatów

Dirty hej kopa lat. Super że Lilka chowa się zdrowo

Napisane przez MsLullaby

Ja wtedy szoruje chatę a na końcu padam na ryj zamiast odetchnąć ale ja ciągle wszystkim powtarzam że ja wcale nie jestem zmęczona hehe

O to u mnie tak samo a jak się ktoś pyta czemu wtedy nie odpoczywam to ja mówię że właśnie sprzątając się relaksuję

Napisane przez Aaamelkaa

Wpadłam Wam jeszcze napisać że dziś świętujemy z mężem trzecią rocznicę ślubu

Wiem że to było wczoraj ale mimo wszystko wszystkiego najlepszego

Napisane przez anutka171

Hej

No i rozklada mi chyba tego mojego malca
Mamy katar i temperature :/
walczymy z tym ustrojstwem i mam nadzieje, ze szybko przejdzie i nie rozwinie sie w nic gorszego
na szczescie nocka byla w miare, tylko, ze goraco. ale ochlodzilo sie na dworzu, wiec mam nadzieje, ze i w domu sie wychlodzi.

teraz Kubus zajada jagodzianke, az sie trzesie z radosci (a mama ma fioletowe palce )

Zdrówka dla Kubusia

Napisane przez ja :)

vea, super że wizyta udana! Jaśko duży chłopak
A Twój TZ widzę że dokładnie taki sam jak mój - przekopuje net ze wszystkim zanim coś kupi. On tak robi nawet z oliwą do oliwek

Pola siada sama! leżała na podłodze, obracam się żeby zalać kawę, patrze na nią a ta pieknie siedzi I powtórzyła to już 3 razy przez ostatnie pól godz. Ale postępów poczyniła - wybaczam jej to maruderstwo ostatnich dni na rzecz postępów

Brawa

I za wszystkie postępy naszych maluszków

Napisane przez Isabell12

Cześć dzieweczyny
Dawno nie zaglądałam na watek, ale tyle się u mnie ostatnio wydarzyło, trudno by mi było Wam opowiedzieć wszystko.
Najgorsze co mnie spotkało to... pogrzeb, bardzo bliskiej mi osoby, jeszcze nie mogę się pogodzić z tym że życie jest takie kruche a los taki niesprawiedliwy ,że zabiera ludzi z tego świata kiedy są jeszcze tacy potrzebni. Nie będę się wgłębiała w ten temat, bo powoli wychodzę na prostą po tym wszystkim, a każde wspomnienie tak strasznie boli.
Co u Piotrusia? Piotruś jest cudowny, z dnia na dzień widzę jak staje się coraz to mądrzejszym chłopczykiem, potrafi robić papa, cześć, bawić się w "indianina", sam stoi( co prawda krótko ale zawsze) i potrafi stanąć przy kanapie czy w łóżeczku- komicznie to wygląda jak się stara i na różne sposoby próbuje się podnieść a później bije sobie brawo i bach na pupę, i najważniejsze stawia pierwsze kroczki trzymany pod paszki, robi to tak energicznie i z takim wielkim zadowoleniem i zapałem że aż miło popatrzeć jak się cieszy. Jeszcze go oszczędzam bo jednak to dość wcześnie u niego na takie harce, ale raz na jakiś czas maszeruje dzielnie. Ale nie raczkuję!!!! nie chce, troszkę popełza a wogóle to by tylko stał i wtedy jest najbardziej zadowolony.
Troszkę was podczytywałam z telefonu, ale mimo wszystko jakoś niewiele pamiętam -wybaczcie .

Współczuję straty bliskiej osoby
A za postępy Piotrusia brawa

Napisane przez Isabell12

kurczę teraz jak zaczęłam troszkę pisać to uświadomiłam sobie
JAK JA ZA WAMI TĘSKNIŁAM
aż mi się humor poprawił[COLOR="Silver"]

Ja przez dwa tygodnie nie miałam neta i nie miałam możliwości bycia na wizażu i też strasznie mi było tęskno

Napisane przez Isabell12

jak ja dawno nie jadłam murzynka, mmmmmm

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

acha, moje dziecko gada sobie na całego oczywiście "po swojemu" tata i baba mówi pięknie, ale "mama" się jeszcze nie doczekałam
właśnie się obudził i woła tatatata tata tata
no i co..... idę......

Doczekasz się zobaczysz

Napisane przez gorgulek

Tak to jest jak człowiek ma plany. Milosz śpi juz 3h a mieliśmy jechać nad jezioro

Skąd ja to znam

[MsLullaby]

Napisane przez bajka1807

moja mama miala.

Nie mogła później chodzić? Na czym ten zabieg polega?

[katarzyna2811]

Napisane przez logoasia

hejho

Hej

[papalinka83]

Napisane przez czaszka_

wyszedl Julce 7 ząbek mam nadzieje ze teraz mniej bedzie marudzic......

za ząbka i oby ci córcia dała teraz odetchnąć

Napisane przez czaszka_

dziewczyny do chabrowej sukienki bedą pasowac czarne buty? czy lepiej nude?? moze potem dodam zdjecie do k. bo nie wiem co bedzie bardziej pasowac na wesele

na lato lepsze nude, ale jak nie masz, to i czarne będą ok

Napisane przez czaszka_

ja tez nie mam orientacji w terenie
ja jak ide na zakupy do galerii to zamiast isc dalej to wracam w strone sklepow gdzie juz bylam

Mam tak samo

Napisane przez agusiamaskota

Mamy drugi ząbek!!! Górna jedynka

Napisane przez katarzyna2811

Hej. Melduję się po przeprowadzce. Jeszcze nie wszystko urządzone, mój kochany tż jak zwykle ma długi ogon do dokończenia tego co zacząl ale jest internet i z tego się cieszę.
)

Jak wam się mieszka w nowym mieszkanku?

[katarzyna2811]

Napisane przez papalinka83

za ząbka i oby ci córcia dała teraz odetchnąć

na lato lepsze nude, ale jak nie masz, to i czarne będą ok

Mam tak samo



Jak wam się mieszka w nowym mieszkanku?

Super , najlepsze jest to że niejednokrotnie szukam dziecka po mieszkaniu


Zapomniałam napisać że już dwa razy byliśmy z Bartusiem nad jeziorkiem i Bączek kocha się pluskać. Płakał tylko na samym początku bo tż za szybko z nim wszedł ale jak ja go ogarnęłam to wręcz nie chciał wychodzić

[kasiuni_a]

Napisane przez doughnut_agg

super


dziewczyny mam pytanie czy fotelik za
150zl jest postrzegany jak gorszy towar z nizej polki, a co za tym idzie jest mniej bezpieczny podczas wypadku od tych za np 800zl ? kupily byscie taki ?

przeze mnie tak jest własnie postrzegany i ja bym nie kupiła, zwracam uwagę na crash testy itp, ale to ja

Napisane przez rusałka_1

maymy trzeciego zęba - górna prawa dwójka (a jedynek górnych nie ma). ledwo dojrzałam przy zabawie, po dokładniej pooglądac wnętrza swej paszczy nie da
ale marudzi na całego

Napisane przez Isabell12

Cześć dzieweczyny
Dawno nie zaglądałam na watek, ale tyle się u mnie ostatnio wydarzyło, trudno by mi było Wam opowiedzieć wszystko.
Najgorsze co mnie spotkało to... pogrzeb, bardzo bliskiej mi osoby, jeszcze nie mogę się pogodzić z tym że życie jest takie kruche a los taki niesprawiedliwy ,że zabiera ludzi z tego świata kiedy są jeszcze tacy potrzebni. Nie będę się wgłębiała w ten temat, bo powoli wychodzę na prostą po tym wszystkim, a każde wspomnienie tak strasznie boli.
Co u Piotrusia? Piotruś jest cudowny, z dnia na dzień widzę jak staje się coraz to mądrzejszym chłopczykiem, potrafi robić papa, cześć, bawić się w "indianina", sam stoi( co prawda krótko ale zawsze) i potrafi stanąć przy kanapie czy w łóżeczku- komicznie to wygląda jak się stara i na różne sposoby próbuje się podnieść a później bije sobie brawo i bach na pupę, i najważniejsze stawia pierwsze kroczki trzymany pod paszki, robi to tak energicznie i z takim wielkim zadowoleniem i zapałem że aż miło popatrzeć jak się cieszy. Jeszcze go oszczędzam bo jednak to dość wcześnie u niego na takie harce, ale raz na jakiś czas maszeruje dzielnie. Ale nie raczkuję!!!! nie chce, troszkę popełza a wogóle to by tylko stał i wtedy jest najbardziej zadowolony.
Troszkę was podczytywałam z telefonu, ale mimo wszystko jakoś niewiele pamiętam -wybaczcie .

witaj
bardzo mi przykro z powodu straty bliskiej osoby, mam nadzieję, że się z tym uporasz

Napisane przez gorgulek

Kasiunia, to ja robię tak:
Omlet-ubijam jajko i dodaje troszkę wody, można dodać ciut maki dowolnej i to ubić. Smaze na teflonie na małym ogniu pod przykryciem. Podaje różnie, czasem z owocem, bieluchem, awokado, dzemikiem (za dzemik robi mus ze sloiczka ).
Placuszki- gruszka/banan/jabłko/cukinia/ (tarkuje na dużych oczkach, dodaje jajko,łyżkę jogurtu naturalnego i łyżkę płaska maki dowolnej (gryczanej, owsianej, ryżowej, pszennej, żytniej co tam wolisz). Smaze tez na teflonie.
Kisiel- sok typu gerber. Na 100ml płaska łyżeczka maki ziemniaczanej i tyle.
Budyn- na 100 ml wody tez płaska łyżeczka maki ziemniaczanej, żółtko. To mieszam i gotuje. Po przestygnieciu dodaje mm. Podać można z sokiem lub owocami.
Chyba wszystko

wielkie dzięki
kisiel i budyń robiłam tak samo, choć Miłoszowi jeszcze nie dawałam, nie wiem czemu jutro będzie kisiel na deser

Napisane przez czaszka_

wyszedl Julce 7 ząbek mam nadzieje ze teraz mniej bedzie marudzic......

Napisane przez anutka171

i nam dzisiaj tez wyszedl kolejny zabek - gorna jedynka
tak wiec mamy juz 5
a i Jakub opanowal robienie babli ze sliny do perfekcji czy Wasze maluchy tez tak robia?

Miłek okropnie się slini, ale bąbli nie robi

Napisane przez agusiamaskota

Mamy drugi ząbek!!! Górna jedynka

i znów

[Larysa88]

przepraszam, nie mam jakoś ostatnio czasu

Napisane przez czaszka_

czemu w rzeszowie nie ma ikei?

o to to, też się zawsze zastanawiam ale chodziły słuchy że ma być budowana?

[bajka1807]

Napisane przez MsLullaby

Nie mogła później chodzić? Na czym ten zabieg polega?

no na poczatku tydzien minimum miala sie oszczedzac i glownie lezec. miala specjalnego buta, orteze, on taki uniesiony do gory i w nim mogla chodzic. na czym polega operacja, mojej mamie z racji tego ze drugiego palca miala juz "mlotkowego" to wsadzali jej w niego drut a palucha chyba jakos spilowywali, wiem ze sa chyba rozne metody, czasmi w gips wsadzaja. moja matka sie nacierpiala, bo latem robila, a powinno sie na jesien niby. dluugo nie chciala robic drugiej nogi, ale bedzie sie musiala zdecydowac.

[ja-ika]

Napisane przez agusiowata84

W niedzielę o której godzinie organizujecie zjazd? Planujemy w niedzielę wyjazd w góry, to możemy zrobić postój w Krakowie. Chcielibyście nas poznać?

Hej, jasne koło 11 w okolicach galerii kazimierz. Jeszcze nie jest ustalone dokładnie. Może Tassia napisz tu proszę o której o gdzie się spotykamy

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez Isabell12

Cześć dzieweczyny
Dawno nie zaglądałam na watek, ale tyle się u mnie ostatnio wydarzyło, trudno by mi było Wam opowiedzieć wszystko.
Najgorsze co mnie spotkało to... pogrzeb, bardzo bliskiej mi osoby, jeszcze nie mogę się pogodzić z tym że życie jest takie kruche a los taki niesprawiedliwy ,że zabiera ludzi z tego świata kiedy są jeszcze tacy potrzebni. Nie będę się wgłębiała w ten temat, bo powoli wychodzę na prostą po tym wszystkim, a każde wspomnienie tak strasznie boli.
Co u Piotrusia? Piotruś jest cudowny, z dnia na dzień widzę jak staje się coraz to mądrzejszym chłopczykiem, potrafi robić papa, cześć, bawić się w "indianina", sam stoi( co prawda krótko ale zawsze) i potrafi stanąć przy kanapie czy w łóżeczku- komicznie to wygląda jak się stara i na różne sposoby próbuje się podnieść a później bije sobie brawo i bach na pupę, i najważniejsze stawia pierwsze kroczki trzymany pod paszki, robi to tak energicznie i z takim wielkim zadowoleniem i zapałem że aż miło popatrzeć jak się cieszy. Jeszcze go oszczędzam bo jednak to dość wcześnie u niego na takie harce, ale raz na jakiś czas maszeruje dzielnie. Ale nie raczkuję!!!! nie chce, troszkę popełza a wogóle to by tylko stał i wtedy jest najbardziej zadowolony.
Troszkę was podczytywałam z telefonu, ale mimo wszystko jakoś niewiele pamiętam -wybaczcie .

witaj

bardzo mi przykro

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Napisane przez gorgulek

Lola, ja ,Kasiunijuz odpisalam o placuszkach

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Agusia, tak zagotowac

dzieki wielkie

[MsLullaby]

Napisane przez bajka1807

no na poczatku tydzien minimum miala sie oszczedzac i glownie lezec. miala specjalnego buta, orteze, on taki uniesiony do gory i w nim mogla chodzic. na czym polega operacja, mojej mamie z racji tego ze drugiego palca miala juz "mlotkowego" to wsadzali jej w niego drut a palucha chyba jakos spilowywali, wiem ze sa chyba rozne metody, czasmi w gips wsadzaja. moja matka sie nacierpiala, bo latem robila, a powinno sie na jesien niby. dluugo nie chciala robic drugiej nogi, ale bedzie sie musiala zdecydowac.

Ech, przeraziło mnie to. Ja mam w prawej stopie i od trzech dni tak mnie boli że szok a wcześniej nic się nie działo

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez bajka1807

no na poczatku tydzien minimum miala sie oszczedzac i glownie lezec. miala specjalnego buta, orteze, on taki uniesiony do gory i w nim mogla chodzic. na czym polega operacja, mojej mamie z racji tego ze drugiego palca miala juz "mlotkowego" to wsadzali jej w niego drut a palucha chyba jakos spilowywali, wiem ze sa chyba rozne metody, czasmi w gips wsadzaja. moja matka sie nacierpiala, bo latem robila, a powinno sie na jesien niby. dluugo nie chciala robic drugiej nogi, ale bedzie sie musiala zdecydowac.

moja ciocia miala dwa robione na raz, do toalety chodzila na kolanach

[dirtymagic85]

Dzięki dziewczyny za życzliwość i pamięć
Na początek ogromne gratulacje dla LOGOASI I MISI!!!! Ale super, pochwalicie się na kiedy macie terminy i wiadomo już czy chłopczyk czy dziewczynka? albo reszta niech zdradzi, hiehie

Bajka pamietam, że Lilcia właśnie urodziła się w ten sam dzień, co ty I już jestem skłonna stwierdzić, że osoby urodzone w tym dniu to silne osobowości, wrażliwe, ale nie ciapowate, don'czia? No, sądząc po waszych dwóch przypadkach tylko a tak z ciekawości ile twoja Amelcia waży, miałyśmy ten sam termin, zdradź jak mozesz, to będę miała jakieś odniesienie.

Tassiu owszem, planuję imprezkę urodzinową dla Lilci, no nie inaczej! Nawet postanowiłam pierwszy raz w życiu upiec tort, heh, zobaczymy jak wyjdzie, bo w tamtym tygodniu pierwszy raz w życiu robiłam biszkopt, aż wstyd się przyznać....i dalej bym go nie robiła, no ale to w ramach szkolenia przedurodzinowego Dużo osób ie będzie, bo niestety moi rodzice i chrzestna Lili akurat będą na wczasach, ale to nic, najważniejsza będzie i tak jedna osoba

Witam nowe mamusie wogóle, kilka Was widzę jest, tak jak przejrzałam kilka stron, fajnie Ja mam nadzieję zajrzec tu co jakiś czas, z tymże nie wiem jak wasze dzieci, ale moja nie daje mi zrobić na kompie NIC, nawet mi klawisz enter wymontowała

Gorgulku świetne przepisy, będą moją ściągawką

No i widzę, że na tapecie temat imion dla drugiego, kolejnego dziecka. Coś mi się zdaje, że u mnie druga też by była dziewczynka nie wiem czemu i chciałąbym mieć Malwinkę, ale wiem, że nie przejdzie, chłopczyk bez zmian-Wiktor lub Oskar. Ale o drugim na razie nie myślimy, mamy ciężką trochę sytuację, czekam na powrót do pracy, żeby jakoś się odbić, ale uznaliśmy, ze nie będę skracać macierzyńskiego. Nie wiem jak wy mamusie pracujące i nie, ale mi to wyjdzie koniec września.

A tak z ciekawości Ladanseuse to tu zagląda? tak jakoś mi się przypomniała właśnie...

A, Ja moja Lila też miała taki ciężki okres, jak opanowała raczkowanie, to robiła to wszędzie, przez sen tez się kitosiła i budziła z płaczem i o 5 rano, na szczęscie po 2 tygodniach się uspokoiła.

[Asiek84]

hello

Napisane przez MsLullaby

Moje dziecko kochane ma mega Polskie imię i mega Polskie nazwisko i tutaj bosko to wymawiają mówią Bahtosh lub zamiast tego h mówią takie francuskie r a jak proszą np u lekarza przy rejestracji o imię i nazwisko i ja mówię to patrzy na mnie recepcjonistka jak na wariata po czym "day of birth?"

Napisane przez Aaamelkaa

Wpadłam Wam jeszcze napisać że dziś świętujemy z mężem trzecią rocznicę ślubu

Wszystkiego najlepszego

Napisane przez matallewar

Ja wpadam napisać, że żyję.
Ogarniam nianię (jutro podpisujemy umowę i jadę do ZUSu zarejestrować ją ), pracę (medycynę pracy, ubiór - mam dress code i to taki, że hoho) i dom i dzieci i nie mam czasu żyć.
Do tego pogoda mnie WYKAŃCZA nienawidzę upałów. A ćwiczenia w taką pogodę to już w ogóle bleeeeeeeeeeee

Za to Encia grzeczna, Edi daje popalić jak zwykle i nie chce wracać do przedszkola, także w poniedziałek przewiduję awanturę, sasa.
A tż aplikuje do Niemiec, więc może w ogóle nam wyjedzie i wtedy to ja nie wiem, co zrobię

o ja, ale się u Ciebie dzieje

Napisane przez dirtymagic85

Fasolki?Taaak??? A które to takie szczęściary?!!! spotkałyście sie jakoś? ja to tylko Dorishę z kibelka w szpitalu pamiętam
A Lilcia ma się dobrze, no taki z niej wicher, że szok, ja nie wiem, ale jest mega nakręcona, mała wiercipiętkaBardzo wesoła, ale i pazurki też juz potrafi pokazać i nerwy,heh. Zdrowotnie jest już OK, przez pół roku ponad jeździłam z nią na rehabilitację, już wszystko wyrównane. Jest dość drobna w porównaniu z rówieśnikami, wagą łapie się już na 25centyl, dla mnie to już i tak sukces, że tak nadrobiła, wzrostem jest w 75, wysoka z niej dziumdzia nie wiem po kim, bo ja raczej z tych kurduplastych jestem
No i w przyszły piątek już roczek....dalej mam trochę traumę jak sobie przypominam to wszystko, tego stresu i uczuć nie da się opisać, zapomnieć, stłumić, ale dzięki temu wydaje mi się, że moje dziecko jest jeszcze większym cudem!

hej Dirty super że się odzywasz

Napisane przez kaska87

ja od nich już wieki nie zamawiam bo wałkarze co chwilę podnoszą ceny i ceny dostawy kij im w... oko

a gdzie teraz zamawiasz?

Napisane przez ja :)

vea, super że wizyta udana! Jaśko duży chłopak
A Twój TZ widzę że dokładnie taki sam jak mój - przekopuje net ze wszystkim zanim coś kupi. On tak robi nawet z oliwą do oliwek

Pola siada sama! leżała na podłodze, obracam się żeby zalać kawę, patrze na nią a ta pieknie siedzi I powtórzyła to już 3 razy przez ostatnie pól godz. Ale postępów poczyniła - wybaczam jej to maruderstwo ostatnich dni na rzecz postępów

pięknie

Napisane przez gorgulek

Kasiunia, to ja robię tak:
Omlet-ubijam jajko i dodaje troszkę wody, można dodać ciut maki dowolnej i to ubić. Smaze na teflonie na małym ogniu pod przykryciem. Podaje różnie, czasem z owocem, bieluchem, awokado, dzemikiem (za dzemik robi mus ze sloiczka ).
Placuszki- gruszka/banan/jabłko/cukinia/ (tarkuje na dużych oczkach, dodaje jajko,łyżkę jogurtu naturalnego i łyżkę płaska maki dowolnej (gryczanej, owsianej, ryżowej, pszennej, żytniej co tam wolisz). Smaze tez na teflonie.
Kisiel- sok typu gerber. Na 100ml płaska łyżeczka maki ziemniaczanej i tyle.
Budyn- na 100 ml wody tez płaska łyżeczka maki ziemniaczanej, żółtko. To mieszam i gotuje. Po przestygnieciu dodaje mm. Podać można z sokiem lub owocami.
Chyba wszystko

zrobiłam kopiuj- wklej

Napisane przez Aaamelkaa

wymyśliłam że jadę do rodziców na dwa tygodnie z Małym mąż nas zawiezie ,odwiedzi w weekend i w kolejny przywiezie
Asiek szykuj się będę dwa tygodnie w sdl
najpierw muszę się ogarnąć z fryzjerem a później możemy się zobaczyć
no chyba że fryzura nie wyjdzie

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

ale będę z wami na bieżąco bo rodzice mają wakacje (nauczyciele) więc będę miała luzy ,pomogą mi przy Michasiu
stwierdzam że jadę na urlop

ale super wieści czekam...

Napisane przez MsLullaby

Miała któraś z was operowane (c)haluksy?

tez masz to ustrojstwo??
ja mam na prawej stopie tylko, ale strasznie się boję cokolwiek robić... chociaz moja ciocia mnie namawia, jej koleżanka miała robione w szpitalu specjalistycznym w Otwocku i jest bardzo zadowolona

Napisane przez MsLullaby

Ech, przeraziło mnie to. Ja mam w prawej stopie i od trzech dni tak mnie boli że szok a wcześniej nic się nie działo

podobno ból jest jeśli to zwyrodnienie się powiększa... a o estetyce stopy nie wspomnę...

i chwalimy się z Hubim, że mamy pierwszego ząbka, górną lewą jedyneczkę i pięknie stuka

[MsLullaby]

Dirty ladan na wątku pisze bardzo rzadko ale często jest w klubie

[czaszka_]

wlasnie pocwiczylam i sie wykapalam a i tak sie ze mnie leje....

Napisane przez papalinka83

za ząbka i oby ci córcia dała teraz odetchnąć

na lato lepsze nude, ale jak nie masz, to i czarne będą ok

Mam tak samo



Jak wam się mieszka w nowym mieszkanku?

no wlasnie mam i nude i czarne


mialam dodac zdjecie dzis ale zrobie bo juz nie mam dzis sily sie stroic

Napisane przez Larysa88

o to to, też się zawsze zastanawiam ale chodziły słuchy że ma być budowana?

no wlasnie od paru lat mówią ze wybudują

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Napisane przez Asiek84

i chwalimy się z Hubim, że mamy pierwszego ząbka, górną lewą jedyneczkę i pięknie stuka

[MsLullaby]

Napisane przez Asiek84

hello






Wszystkiego najlepszego



o ja, ale się u Ciebie dzieje



hej Dirty super że się odzywasz



a gdzie teraz zamawiasz?



pięknie



zrobiłam kopiuj- wklej




ale super wieści czekam...



tez masz to ustrojstwo??
ja mam na prawej stopie tylko, ale strasznie się boję cokolwiek robić... chociaz moja ciocia mnie namawia, jej koleżanka miała robione w szpitalu specjalistycznym w Otwocku i jest bardzo zadowolona


podobno ból jest jeśli to zwyrodnienie się powiększa... a o estetyce stopy nie wspomnę...

i chwalimy się z Hubim, że mamy pierwszego ząbka, górną lewą jedyneczkę i pięknie stuka

No u mnie się to tak w oczy nie rzuca, ale może mnie też boleć dlatego że mam krótszą nogę :/ tyle, że krótszą mam lewą to ja już nie wiem. Koślawiec ze mnie

[Asiek84]

Napisane przez MsLullaby

No u mnie się to tak w oczy nie rzuca, ale może mnie też boleć dlatego że mam krótszą nogę :/ tyle, że krótszą mam lewą to ja już nie wiem. Koślawiec ze mnie

u mnie bardzo widać... ja mam to dziadostwo chyba dziedziczne, bo moja babcia ze strony taty ma straszne halluksy i to na obu stopach... kiedyś się martwiłam i wstydziłam... ale teraz to olewam to, z tym że dobór obuwia jest czasami dużym problemem

[bajka1807]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

moja ciocia miala dwa robione na raz, do toalety chodzila na kolanach

u nas nie robia dwoch na raz.

Napisane przez dirtymagic85

Dzięki dziewczyny za życzliwość i pamięć
Na początek ogromne gratulacje dla LOGOASI I MISI!!!! Ale super, pochwalicie się na kiedy macie terminy i wiadomo już czy chłopczyk czy dziewczynka? albo reszta niech zdradzi, hiehie

Bajka pamietam, że Lilcia właśnie urodziła się w ten sam dzień, co ty I już jestem skłonna stwierdzić, że osoby urodzone w tym dniu to silne osobowości, wrażliwe, ale nie ciapowate, don'czia? No, sądząc po waszych dwóch przypadkach tylko a tak z ciekawości ile twoja Amelcia waży, miałyśmy ten sam termin, zdradź jak mozesz, to będę miała jakieś odniesienie.

e ja to miekka fufa jestem nie no, tak jak piszesz, potrafie byc wredna i zawzieta a przy tym mega wrazliwiec, jak to raczek, jak uszczyone bedzie znaczek

Amelka wazy jakies 7400. dzis bylam na roczku u narzeczonego Amelki, byl 5 miesieczny Antoś i wielkosciowo identyko jak Amela znaczy sie moje dziecko to kurdupel

Napisane przez Asiek84

i chwalimy się z Hubim, że mamy pierwszego ząbka, górną lewą jedyneczkę i pięknie stuka

gratulacje!

[dirtymagic85]

Napisane przez MsLullaby

Dirty ladan na wątku pisze bardzo rzadko ale często jest w klubie

Aha, no to dobrze, no ja to z klubu chyba wyleciałam za nieobecność Dziwię się wogóle, że w zaginionych nie wylądowałam, hehe, na szczęście

[czaszka_]

Moje dziecko do tej pory spalo w mniejszej kolysce....ale juz zaczela sie nie miescic i dzis mój mąz bez mojej zgody wywalil kolyske z sypialni i wstawil łóżeczko i teraz wiem juz o czym pisalyscie, ze dzieci przed spaniem szaleją i spią w dziwnych pozycjach. Zanim usnela to chyba z pol godziny gadala i wiercila się.Wlasnie poszlam do niej zaglądnąć i spi do góry nogami i na brzuszku...pierwszy raz w zyciu

[kasiuni_a]

Napisane przez Asiek84

i chwalimy się z Hubim, że mamy pierwszego ząbka, górną lewą jedyneczkę i pięknie stuka

Napisane przez bajka1807

Amelka wazy jakies 7400. dzis bylam na roczku u narzeczonego Amelki, byl 5 miesieczny Antoś i wielkosciowo identyko jak Amela znaczy sie moje dziecko to kurdupel

mój olbrzym waży może z 8200 tak samo jak syn brata męża siostry narzeczonego mojej siostry zaznaczam, że tamten ma dwa miesiące

[rusałka_1]

Napisane przez Isabell12

Cześć dzieweczyny
Dawno nie zaglądałam na watek, ale tyle się u mnie ostatnio wydarzyło, trudno by mi było Wam opowiedzieć wszystko.
Najgorsze co mnie spotkało to... pogrzeb, bardzo bliskiej mi osoby, jeszcze nie mogę się pogodzić z tym że życie jest takie kruche a los taki niesprawiedliwy ,że zabiera ludzi z tego świata kiedy są jeszcze tacy potrzebni. Nie będę się wgłębiała w ten temat, bo powoli wychodzę na prostą po tym wszystkim, a każde wspomnienie tak strasznie boli.
Co u Piotrusia? Piotruś jest cudowny, z dnia na dzień widzę jak staje się coraz to mądrzejszym chłopczykiem, potrafi robić papa, cześć, bawić się w "indianina", sam stoi( co prawda krótko ale zawsze) i potrafi stanąć przy kanapie czy w łóżeczku- komicznie to wygląda jak się stara i na różne sposoby próbuje się podnieść a później bije sobie brawo i bach na pupę, i najważniejsze stawia pierwsze kroczki trzymany pod paszki, robi to tak energicznie i z takim wielkim zadowoleniem i zapałem że aż miło popatrzeć jak się cieszy. Jeszcze go oszczędzam bo jednak to dość wcześnie u niego na takie harce, ale raz na jakiś czas maszeruje dzielnie. Ale nie raczkuję!!!! nie chce, troszkę popełza a wogóle to by tylko stał i wtedy jest najbardziej zadowolony.
Troszkę was podczytywałam z telefonu, ale mimo wszystko jakoś niewiele pamiętam -wybaczcie .

hej, dobrze się odzywasz
bardzo mi przkro z powodu utraty

Napisane przez Poziomkowa89

Musze sie pochwalić ze sesja zdjęciowa za nami. Ale ciężka to robota zeby zapanować nad wszystkim. Stylizacja na ogrodnika kiepsko wyszła no zobaczę jak beda zdjecia ale kijowo to wymyśliłam. Wzięłam te hantle i leo je podnosiłmoj strongmen nie moge sie doczekać efektów...

Jutro naginam do fryzjera juz sie zapisałam, wiec oby siostra sie zajęła leonem na ten czas.
To bede piękna potem w domu zarzuce kolor bo mnie nie stać jeszcze na farbowanie

ciekawa jestem wyników sesji

Napisane przez czaszka_

wyszedl Julce 7 ząbek mam nadzieje ze teraz mniej bedzie marudzic......

brawo

Napisane przez Aaamelkaa

jestem już po spotkaniu z koleżankami, jedna w ciąży ,w listopadzie rodzi,jutro pozna płeć, ahhh jej emocje mi się udzieliły
druga z 4 miesięcznym szkrabem
Michaś był grzeczniutki , dziewczyny nim zachwycone a jak wróciliśmy do domku o 18 to padł i śpi do teraz
wymyśliłam że jadę do rodziców na dwa tygodnie z Małym mąż nas zawiezie ,odwiedzi w weekend i w kolejny przywiezie
Asiek szykuj się będę dwa tygodnie w sdl
najpierw muszę się ogarnąć z fryzjerem a później możemy się zobaczyć
no chyba że fryzura nie wyjdzie

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

ale będę z wami na bieżąco bo rodzice mają wakacje (nauczyciele) więc będę miała luzy ,pomogą mi przy Michasiu
stwierdzam że jadę na urlop

ale się wybyczysz zazdroszczę

Napisane przez agusiamaskota

Tak Ma jeden pod drugim hehe Może gryźć już nas i kasować bilety

brawo

Napisane przez katarzyna2811

Hej. Melduję się po przeprowadzce. Jeszcze nie wszystko urządzone, mój kochany tż jak zwykle ma długi ogon do dokończenia tego co zacząl ale jest internet i z tego się cieszę.

hej, dobrze ze juz po ciekawa jestem nowych wnętrz

Napisane przez Asiek84

i chwalimy się z Hubim, że mamy pierwszego ząbka, górną lewą jedyneczkę i pięknie stuka

padam ze zmęczenia, Młody dał dzisiaj popalić.
jutro idziemy na basen na pierwsze zajęcia z instruktorem
a wieczorem wybywamy z Tżtem na parapetowkę, a Jaśko ma zostać z babcią. oby jutro miał lepszy dzień bo inaczej bedziemy musieli się szybko zwijać

wyskoczyłam dziś z Tżtem na szybkie zakupy, upolowałam dwie bluzki i śliczny strój kąpielowy teraz tylko zamawiam pogodę na urlop i będę się "lansować" na plaży

Dobranoc!

[czaszka_]

Napisane przez kasiuni_a

mój olbrzym waży może z 8200 tak samo jak syn brata męża siostry narzeczonego mojej siostry zaznaczam, że tamten ma dwa miesiące

że co?

boze...co to za klocek?

Napisane przez rusałka_1

padam ze zmęczenia, Młody dał dzisiaj popalić.
jutro idziemy na basen na pierwsze zajęcia z instruktorem
a wieczorem wybywamy z Tżtem na parapetowkę, a Jaśko ma zostać z babcią. oby jutro miał lepszy dzień bo inaczej bedziemy musieli się szybko zwijać

wyskoczyłam dziś z Tżtem na szybkie zakupy, upolowałam dwie bluzki i śliczny strój kąpielowy teraz tylko zamawiam pogodę na urlop i będę się "lansować" na plaży

Dobranoc!

ale Wam fajnie, oby Jaśkowi sie podobalo na basenie
i kciuki zeby byl grzeczny zebyscie mogli poszalec na parapetowce

[Larysa88]

Napisane przez kasiuni_a

mój olbrzym waży może z 8200 tak samo jak syn brata męża siostry narzeczonego mojej siostry zaznaczam, że tamten ma dwa miesiące

nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
rozwaliłaś system

[czaszka_]

Napisane przez Larysa88

nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
rozwaliłaś system

probowalam sobie to jakos rozpisac ale sie nie da

[Poziomkowa89]

Ja przeczytałam od końca, dopasowując do mojej rodzinki i chyba czaje kogo to bobas

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.