Jeden "papa", drugi "brawo", każdy bobas rośnie żwawo! Mamy IX-X 2013 cz. XII

[angelikada]

Napisane przez czaszka_

a ja dalej męcze bułe kiedy to wycie sie skonczy, juz mam dosc
juz mi sie chyba jakas depresja zaczyna bo sama wyje tez juz ktorys dzien z rzedu. Ile to jeszcze będzie trwac?

[katarzyna2811]

Hejka

Napisane przez agusiamaskota

Dziękuję Haha Choć to TŻ miał stłuczkę... ale przecież ja na co dzień nie jeżdżę Taki ze mnie "niedzielny" kierowca.[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Ze mnie też teraz taki niedzielny kierowca, wsiadam jak naprawdę muszę

Napisane przez bojatoja

heja
Witam w przewie od notatek
Wczoraj zlożyłam dokumenty i czekam na termin obrony.


A kupiłam wczoraj bidon z canpola, i ku mojemu zdziwnieniu Fifko zajarzył i do śniadania i obiadu pił wodę z bidonu dumna jestem z niego

Kciukam za obronę i brawa za umiejętności Filipka , mądry chłopak

Napisane przez dodinha

Hej życzenia dla wszystkich solenizantów i zdrowia dla potrzebujących.Grarulacje nowych umiejętności i ząbków. U nas minął trzeci tydzień mojej pracy,jak to zleciało.Jeszcze tydzień i wakacje.Aa i Helka pełza i to jak szybko,zwłaszcza,żeby dopaść kabelki

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

a widzisz, brawa dla Helenki , jeszcze trochę i będziesz prosić o chwilę spokoju

No mój Bartek przeszedł sam siebie, odwróciłam się na moment a ten mały szogun odchylił sobie zmywarkę i wszedł na drzwiczki , no myślałam że na zawał zejdę

[angelikada]

Napisane przez Poziomkowa89

Bylam u fryzjera no i
Siedzę na fotelu i robi mi ten fryz i siostra dzwoni ze miala stłuczke. Jechała z Leosiem moim samochodem. Na czas mojej wizyty miala isc na spacer wózkiem ale umyślila ze pojedzie na działkę. Dałam jej moj samochód bo byl w nim juz fotelik. Leos ani nie zaplakał bo jechała bardzo wolno ale oczywiście z jej winy. W tym roku to juz chyba z 4raz. I jak ja mam komuś powierzyć opiekę nad Leosiem całe szczęście nic mu sie nie stało. Tylko w samochodzie cały przód do wymiany.

Dodam ze wieczorem mialam jechac do domu 200km bo jutro mam gości, przyjeżdżają kuzyni jeden z krakowa z dziewczyna a drugi z londynu. Malo sie widzimy bo trudno sie tak zgrać. I nie wiem czy ich odwolać czy jak mam dojechać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dobrze ze Leo nic się nie stało!! ale no siostra mogłaby ostrożniej jeździć skoro wie ze sama nie jedzie :/...

[kaska87]

Katarzyna
Miki w zeszłym tygodniu "powiesił" się na piekarniku i się otworzył z nim....upadł mocno na ziemię strasznie płakał

[dodinha]

Napisane przez katarzyna2811

Hejka


a widzisz, brawa dla Helenki , jeszcze trochę i będziesz prosić o chwilę spokoju

No mój Bartek przeszedł sam siebie, odwróciłam się na moment a ten mały szogun odchylił sobie zmywarkę i wszedł na drzwiczki , no myślałam że na zawał zejdę

Dziękuję oj tak,już teraz trzeba ją wciąż pilnować,bo tylko patrzy jak sie dorwać do kabelka,pilota,laptopa.he he dobry jest,cwane te dzieciaczki jak nie wiem

[katarzyna2811]

Napisane przez kaska87

Katarzyna
Miki w zeszłym tygodniu "powiesił" się na piekarniku i się otworzył z nim....upadł mocno na ziemię strasznie płakał

Wiesz co mam trójkę chłopaków ale chyba Bartek jest najbardziej ruchliwy, wchodzi na łóżka, przestawia krzesła, próbuje kombinować jak rządzić talerzami w kuchni, itp. A jak się złości jak mu się coś zabroni, widzę że muszę być bardziej stanowcza, może wtedy go trochę utemperuję .

Napisane przez dodinha

Dziękuję oj tak,już teraz trzeba ją wciąż pilnować,bo tylko patrzy jak sie dorwać do kabelka,pilota,laptopa.he he dobry jest,cwane te dzieciaczki jak nie wiem

O kabelki są najsmaczniejsze

[dirtymagic85]

Joł joł Motylku dobrze ci się zdawało, że mignęłam
Postanowiłam zaglądać, mam czas to się od czasu do czasu odezwę, a co, koniec z dziczyzną

Wracając do wagi- dziewczyny raźniej mi normalnie, bo miałam stresa, ze moja Lila to juz zawsze będzie taka mała i tylko ona, a tu na szczęście nie jest odludkiem Ufff

A ząbków nie wiem ile ma, tak jej zaglądam w buzię jak się śmieje, ale nie wiem, dwie jedynki dolne całe i 4 albo 6 na górze i nie wiem, czy na dole jej coś nie idzie znowu

A jak masło, to jakie dla dziecka, bo ja jeszcze nie daję?

[kaska87]

Moja mama mówi, że ja byłam szogun, ale Miki mnie pokonał na koncie ma już jeden rozbity talerz, który wyjął z szafki niby zabezpieczone, ale sznureczkami bo nie chcę mebli niszczyć tymi zamknięciami bo to trzeba przykręcać

[dirtymagic85]

Napisane przez kaska87

Moja mama mówi, że ja byłam szogun, ale Miki mnie pokonał na koncie ma już jeden rozbity talerz, który wyjął z szafki niby zabezpieczone, ale sznureczkami bo nie chcę mebli niszczyć tymi zamknięciami bo to trzeba przykręcać

No toMiki chyba jest w jednym klubie z Lilą wczoraj jak mnie zobaczyła na balkonie przez okno to z sofy wspięła się na parapet w sekundę, tż ledwo zdążył z asekuracją plus zbity półmisek, no ale to z mojej winy, nie potrzebnie na stoliku się znalazł, myślałam, że nie dosięgnie-myliłam się

[katarzyna2811]

Napisane przez dirtymagic85

No toMiki chyba jest w jednym klubie z Lilą wczoraj jak mnie zobaczyła na balkonie przez okno to z sofy wspięła się na parapet w sekundę, tż ledwo zdążył z asekuracją plus zbity półmisek, no ale to z mojej winy, nie potrzebnie na stoliku się znalazł, myślałam, że nie dosięgnie-myliłam się

[MsLullaby]

Napisane przez kaska87

Katarzyna
Miki w zeszłym tygodniu "powiesił" się na piekarniku i się otworzył z nim....upadł mocno na ziemię strasznie płakał

Moj tak robi praktycznie dzień w dzień i już ze 3 razy leciał z piekarnikiem ale upadał na tyłek. Najgorsze to to wchodzenie do pralki i lizanie bębna on mnie do zawału doprowadzi kiedyś.

[matallewar]

W kwestii zębów - u nas masakra. Albo ta lewa dwójka tak ją boli, albo druga, co wychodzi, albo czwórki idą
No i Encia coraz więcej umie Cały zestaw nowych umiejętności, już widzę, że się od niani nauczyła kilku rzeczy
Ale męczymy się też z lękiem separacyjnym, oj, ciężko będzie nam obu w poniedziałek. Dziś się poryczałam, że idę do pracy

Poza tym byłam u fryzjera (obciąć szopę przed pracą, bo już taką miotłę miałam, że masakra, nawet moja fryzjerka to przyznała, że w ciągu 4 lat tak źle z moimi włosami nie było), ZUS załatwiony, umowa podpisana, dokumenty na poniedziałek gotowe. Ufff. Tylko z moim nastawieniem kiepsko

[Larysa88]

Napisane przez matallewar

W kwestii zębów - u nas masakra. Albo ta lewa dwójka tak ją boli, albo druga, co wychodzi, albo czwórki idą
No i Encia coraz więcej umie Cały zestaw nowych umiejętności, już widzę, że się od niani nauczyła kilku rzeczy
Ale męczymy się też z lękiem separacyjnym, oj, ciężko będzie nam obu w poniedziałek. Dziś się poryczałam, że idę do pracy

Poza tym byłam u fryzjera (obciąć szopę przed pracą, bo już taką miotłę miałam, że masakra, nawet moja fryzjerka to przyznała, że w ciągu 4 lat tak źle z moimi włosami nie było), ZUS załatwiony, umowa podpisana, dokumenty na poniedziałek gotowe. Ufff. Tylko z moim nastawieniem kiepsko

co tam nasza spryciula umie nowego?
i niania jak tam? dodałaś ogłoszenie, przyszło pare i wybraliście jedną tak? teraz przychodzi jak Wy jesteście w domu i pewnie dzieci i ona się zapoznają?
fajnie że uczy Elenkę nowych rzeczy

---------- Dopisano o 00:16 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------

Natala, kahunia właśnie zobaczyłam na promobaby że jest promocja na NAN w Polo Markecie za 59,99zł 2 opakowania! cena mega ale czy jeszcze jutro będą te mleka skoro promocja od 9 lipca... że dopiero teraz zobaczyłam

[angelikada]

MATAL no co Ty dobrze będzie dasz radę azie wpyswszystko oki!

A my w czwartek były u pediatry mój klocus wazy 8500 wszystko ogólnie ok stwierdziła że jest silna no niech jej będzie chociaż ja uważam inaczej. Na szczęście wysypka całkowicie zniknęła choć dalej nie wiadomo od czego to było bede obserwować czy coś się pojawia czy nie Lena zabójczo robi hopa hopa jak jest na rękach i muzyka leci w tle no mały czort z niej do tego uśmiecha się do wszystkich takie moje cygańskie dziecko

Uciekam spać bo późno a pewnie pobudka będzie za niedługo dobranoc.

[czaszka_]

Heja

[83monia]

Napisane przez logoasia

mój by zjadł, ale bez pomidora i papryki bo zaraz by go uczuliło

ale gotujac z uczulajacymi rzeczami to alerhen dostaje sie tez do tych innych warzyw. nawet nie wolno kroic tym samym nozem i na tej samej desce co rzeczy alergizujace.

[doughnut_agg]

Napisane przez dodinha

Hej życzenia dla wszystkich solenizantów i zdrowia dla potrzebujących.Grarulacje nowych umiejętności i ząbków. U nas minął trzeci tydzień mojej pracy,jak to zleciało.Jeszcze tydzień i wakacje.Aa i Helka pełza i to jak szybko,zwłaszcza,żeby dopaść kabelki

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

super

Napisane przez angelikada

ja miałam to samo jak to czytałam

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------



ojej mam nadzieje że guz nie wyszedł

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------



wszystkiego naj dla solenizantów

nie, guza nie ma

dzien dobry

[MsLullaby]

[kaska87]

Hej

Angelikada brawo za wage Lenki

U nas punkt o polnocy placz musialam go do swojego lozka polozyc zaliczyl 15minut patrzenia sie w sufit i kilka razy die usmiechnal wtf ale zasnal odlozylam do łóżeczka i spal do 8:30 dodam ze sama sie wczoraj wczesniej polozylam zeby sie wyspać a tu guzik i pobudka

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez kaska87

Hej

Angelikada brawo za wage Lenki

U nas punkt o polnocy placz musialam go do swojego lozka polozyc zaliczyl 15minut patrzenia sie w sufit i kilka razy die usmiechnal wtf ale zasnal odlozylam do łóżeczka i spal do 8:30 dodam ze sama sie wczoraj wczesniej polozylam zeby sie wyspać a tu guzik i pobudka

masakra zawsze tak jest...
ja wczoraj siedzialam z kuzynka do 1 to Alek pobudke zronil o 5.50....

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app

[bajka1807]

siema z rana!

[Isabell12]

heja kobietki
jestem wściekła
ale miałam poranek pobudka oczywiście grubo przed szóstą, dzień pochmurny wczoraj lało w nocy lało, ale co tam postanowiłam zabrać małego do sklepu po pieczywo zapakowaliśmy sie do samochodu i pojechaliśmy już przed 8. i wszystko było by ok , ale jak wychodziliśmy ze sklepu i chciałam przejść do kolejnego to nadjechał jakiś idiota, tak idiota bo inaczej nazwać się takiego gamonia nie da , i z dużą prędkością wjechał w kałużę i cała woda na mnie, zdążyłam się tylko odwrócić tyłem żeby małego nie zmoczyło bo niosłam go na rękach, Piotrusiowi nic, ale ja cała mokra aż po szyję , wróciłam do samochodu podłożyłam sobie reklamówkę na siedzenie i wróciłam do domu, ot takie powitanie dnia zafundowała nam jakiś uprzejmy gnojek,

Napisane przez Poziomkowa89

Dziewczyny doradzcie, ściąć włosy o połowę? Nie chce wyjść od fryzjera z tym z czym przyszłam. Ale nie mam odwagi. Na pewno robie grzywke taka na bok.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja miałam do niedawna długie mniej więcej do połowy pleców i ścięłam, teraz mam taka fryzurkę z tyłu krócej boki dłuższe, i powiem ci tak jak włosy były długie to jeśli nie miałam czasu to ściągnęłam je w koński ogon gumką czy w koka i fryzura gotowa, dłużej z myciem prostowaniem czy malowaniem, a teraz mam krótkie takie prawie do ramion to szybciej z pielęgnacją , ale z ułożeniem fryzury dłużej.
ale ścinaj zawsze odrosną, a moze akurat spodoba Ci się nowa fryzurka

Napisane przez ja :)

Kurcze, co jest nie tak z tą pogodą?!?!?! Albo upał sto stopni i nie da się żyć, albo leje tak, że zalewa mi ulice obok bloku. No bez jaj, gdzie jest noralne lato, 20-25 stopni, cumulus na niebie? Gdzie, ja się pytam? Jak żyć?!

u mnie to samo albo upał że ledwo da się wytrzymać albo leje, nic pośrodku

Napisane przez Aaamelkaa

Powoli pakujemy torby i około południa ruszamy w trasę�� muszę się wam pochwalić że po 10 latach bez jeżdżenia samochodem,wzięłam 3 jazdy doszkalające i instruktor stwierdził że starczy,już dwa razy jechałam naszym samochodem i dziś chyba też się odważne jak wyjdziemy poza Warszawę to wygonie męża do tyłu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez ja :)

[/COLOR]
U nas ostatnio tez wczesne pobudki - wczoraj 5, dzisiaj ciut lepiej bo 6.. Ale tez rano smigam na zakupy i wszystko mam o 9 juz załatwione

a to akurat ta dobra strona porannego wstawania, ja mam tak saMO już przed 10 obiad przygotowany

Napisane przez anutka171

Hej

No i rozklada mi chyba tego mojego malca
Mamy katar i temperature :/
walczymy z tym ustrojstwem i mam nadzieje, ze szybko przejdzie i nie rozwinie sie w nic gorszego
na szczescie nocka byla w miare, tylko, ze goraco. ale ochlodzilo sie na dworzu, wiec mam nadzieje, ze i w domu sie wychlodzi.

Mam takie zapytanie - Kubus kocha metki przy wszystkim i chcialabym mu kupic jakas zabawke, przytulanke, kocyk z metkami. czy Wy macie cos takiego? i czy w ogole jest sens, bo moze wcale nie bedzie interesowalo, bo lepsze beda zwykle metki?
bede edzieczna za Wasze spostrzezenia

zdrówka dla maluszka, anutka ja sama uszyłam Piotrusiowi taką zabawkę z metkami i ściereczkę tez z samymi metkami bo je uwielbiaaa!!!

Napisane przez czaszka_

a ja dalej męcze bułe kiedy to wycie sie skonczy, juz mam dosc
juz mi sie chyba jakas depresja zaczyna bo sama wyje tez juz ktorys dzien z rzedu. Ile to jeszcze będzie trwac?

, minie, musi

Napisane przez karolson

zrobiłam leczo na kiełbasie z cukini, dyni, pomidora, papryki, pieczarek, cebuli, lekko osoliłam, dodałam ziół myślicie że moge Filipowi wyłowić cukinie, dynie, pomidora, papryke?? i dać no z pogniecionym ziemniaczkiem z obiadu?

troszeczkę możesz dać , niech spróbuje mamusinych pyszności

[Lolaaaaaaa88]

Poziomkowa zapomnialam Ci napisac ze ja tez bym sciela na twoim miejscu, wydaje mi sie ze ladnieb bys wygladala w bobie

sama sie bronilam a jak bede miala kase to zieniam kolor i scinam
doprowadza mnie do szalu jak Alek mnie ciagnie za wlosy lapie na karku przy skorze idzie sie pochlastac

[agusiamaskota]

Napisane przez MsLullaby

agusiamaskota zapodaj ten przepis na tego kurczaka w coli

Składniki:
-pierś z kurczaka
- coca-cola (najlepiej prawdziwa, nie żadne hop-cole)
- płatki kukurydziane
- bułka tarta
- jajko

Piersi z kurczaka rozbijasz (tylko, żeby nie były zbyt cienkie), wkładasz na całą noc do lodówki zamoczone w coca-coli. Muszą tak leżeć całą noc, żeby zmięknąć i przesiąknąć colą. Na drugi dzień mieszasz trochę bułki tartej z płatkami kukurydzianymi, które rozbijasz na drobniejsze (ja zawsze biorę tłuczek, przykrywam płatki szmatką i trzaskam ), piersi moczysz w roztrzepanym jajku i potem w tych płatkach z bułką i smażysz. Mniam, mniam

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Moja siostra idzie dziś na wesele i tak pięknie wygląda Koleżanka robiła jej włosy, ja makijaż. Aww jestem dumna, że mam takie ładne siostry Nawet TŻ mówi "Mmm jaka dżaga z tyłu, pokaż się z przodu maleńka"

[Isabell12]

wow, faktycznie na wątku wysyp zębulków

Napisane przez agusiamaskota

Pszczoła z tym problemu nie ma Od małego puszcza bąki etc. Może i dobrze bo ją brzuszek nie boli

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Słyszałyście o czymś takim jak "segregator na motywy religijne"? O takie coś zapytała mnie klienta przed chwilą...

Napisane przez Poziomkowa89

Bylam u fryzjera no i
Siedzę na fotelu i robi mi ten fryz i siostra dzwoni ze miala stłuczke. Jechała z Leosiem moim samochodem. Na czas mojej wizyty miala isc na spacer wózkiem ale umyślila ze pojedzie na działkę. Dałam jej moj samochód bo byl w nim juz fotelik. Leos ani nie zaplakał bo jechała bardzo wolno ale oczywiście z jej winy. W tym roku to juz chyba z 4raz. I jak ja mam komuś powierzyć opiekę nad Leosiem całe szczęście nic mu sie nie stało. Tylko w samochodzie cały przód do wymiany.

Dodam ze wieczorem mialam jechac do domu 200km bo jutro mam gości, przyjeżdżają kuzyni jeden z krakowa z dziewczyna a drugi z londynu. Malo sie widzimy bo trudno sie tak zgrać. I nie wiem czy ich odwolać czy jak mam dojechać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ojej , ale miałaś stres, dobrze że maluszkowi nic się nie stało i że siostra cała
współczuję nerwów

Napisane przez MsLullaby

agusiamaskota zapodaj ten przepis na tego kurczaka w coli

no, no

Napisane przez ja :)

Nena nie kus ta Norwegia bo przyjadę do czego to dochodzi zeby w mroźnej Skandynawii było lepsze lato nic u nas

Pola łazi po mieszkaniu i siada albo wspina sie po półkach a ja sie jaram ze zdolniacha

Gorgulek zrobiłam właśnie omleta Poli a drugiego dla siebie i zaraz będziemy stanąć z truskawkami od babci z ogródka tadam!




Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

Miało byc ze będziemy szamać a nie stanąć


Sent from my iPhone using Tapatalk

pyszności

Napisane przez MsLullaby

Brawo!

A moj Bartuś wyrwał dziś córce mojego ojca garść włosów, masakra a ta nawet nie zapłakała tylko stała bez ruchu ja patrzę a ten ją za włosy trzyma biedna mała nie dość że ma mało włosów to ten jej jeszcze wyrywa za karę chciała mu wynieść z 90% jego zabawek :P

no mój tez lubi tak zaczepiać inne dzieci a to za włoski, a to palec do ucha czy do buzi, wczoraj córka znajomych ugryzła go bo włożył jej palec do buzi, płakał strasznie, ale później w ramach odwetu wytargał ją własnie za włosy, i daję słowo pilnowałyśmy tych naszych dzieci

Napisane przez kaska87

Katarzyna
Miki w zeszłym tygodniu "powiesił" się na piekarniku i się otworzył z nim....upadł mocno na ziemię strasznie płakał

bidulek

Napisane przez dirtymagic85

Joł joł Motylku dobrze ci się zdawało, że mignęłam
Postanowiłam zaglądać, mam czas to się od czasu do czasu odezwę, a co, koniec z dziczyzną

Wracając do wagi- dziewczyny raźniej mi normalnie, bo miałam stresa, ze moja Lila to juz zawsze będzie taka mała i tylko ona, a tu na szczęście nie jest odludkiem Ufff

A ząbków nie wiem ile ma, tak jej zaglądam w buzię jak się śmieje, ale nie wiem, dwie jedynki dolne całe i 4 albo 6 na górze i nie wiem, czy na dole jej coś nie idzie znowu

A jak masło, to jakie dla dziecka, bo ja jeszcze nie daję?

takie jak jemy my, mleczne albo kupione ze sklepu eko , mój maluszek lubi jak do zupki dodam mu odrobinę masełka

[kaska87]

Napisane przez agusiamaskota

Składniki:
-pierś z kurczaka
- coca-cola (najlepiej prawdziwa, nie żadne hop-cole)
- płatki kukurydziane
- bułka tarta
- jajko

Piersi z kurczaka rozbijasz (tylko, żeby nie były zbyt cienkie), wkładasz na całą noc do lodówki zamoczone w coca-coli. Muszą tak leżeć całą noc, żeby zmięknąć i przesiąknąć colą. Na drugi dzień mieszasz trochę bułki tartej z płatkami kukurydzianymi, które rozbijasz na drobniejsze (ja zawsze biorę tłuczek, przykrywam płatki szmatką i trzaskam ), piersi moczysz w roztrzepanym jajku i potem w tych płatkach z bułką i smażysz. Mniam, mniam

ej! ale czadowe muszę spróbować chociaż nie potrafię sobie tego połączenia wyobrazić

[Isabell12]

aga- dzięki
dziewczyny dajecie swoim dzieciom zieleninę do obiadków tj. koperek, natkę pietruszki , ja zaczęłam dodawać troszeczkę koperku bo mam na działce świeży mały jest zachwycony, uwielbia, tylko się zastanawiam czy można?

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

no dobra mój chłopiec śpi, lecę malować włosy, bo wczoraj nie zdążyłam

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

aaaale pada u mnie

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Napisane przez agusiamaskota

Składniki:
-pierś z kurczaka
- coca-cola (najlepiej prawdziwa, nie żadne hop-cole)
- płatki kukurydziane
- bułka tarta
- jajko

Piersi z kurczaka rozbijasz (tylko, żeby nie były zbyt cienkie), wkładasz na całą noc do lodówki zamoczone w coca-coli. Muszą tak leżeć całą noc, żeby zmięknąć i przesiąknąć colą. Na drugi dzień mieszasz trochę bułki tartej z płatkami kukurydzianymi, które rozbijasz na drobniejsze (ja zawsze biorę tłuczek, przykrywam płatki szmatką i trzaskam ), piersi moczysz w roztrzepanym jajku i potem w tych płatkach z bułką i smażysz. Mniam, mniam

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

Moja siostra idzie dziś na wesele i tak pięknie wygląda Koleżanka robiła jej włosy, ja makijaż. Aww jestem dumna, że mam takie ładne siostry Nawet TŻ mówi "Mmm jaka dżaga z tyłu, pokaż się z przodu maleńka"

aga , może głupie pytanie, ale płatki śniadaniowe corn-flakes będą ok- pytam bo pierwszy raz mam do czynienia z takim zestawem, mięso, płatki + cola

[kaska87]

Napisane przez Isabell12

aga- dzięki
dziewczyny dajecie swoim dzieciom zieleninę do obiadków tj. koperek, natkę pietruszki , ja zaczęłam dodawać troszeczkę koperku bo mam na działce świeży mały jest zachwycony, uwielbia, tylko się zastanawiam czy można?

ja daję

[kasiuni_a]

Hej
U nas leje drugi dzień, dzieciaki dostają głupawki, Miłosz spać nie chce, bo się przyzwyczaił do spania w wózku na dworze. Ja też już mam humor z pupy, pije kawe za kawą i udaje, że mnie wszyscy w koło nie wnerwiają.
Odebrałam wczoraj od krawcowej sukienkę, którą mi trochę przerabiała na najbliższe wesele. I zrobiła ją ok, tylko kurcze i tak w niej nie pójdę, bo mam brzuch jak balon, a w obcisłej sukience to w ogóle wygląda koszmarnie ja nie wiem, 2 miesiące diety, miesiąc ćwiczeń, 6kg mniej a na brzuchu żadnej różnicy

Napisane przez czaszka_

że co?

boze...co to za klocek?

Napisane przez Larysa88

nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
rozwaliłaś system

Napisane przez czaszka_

probowalam sobie to jakos rozpisac ale sie nie da

hehehe właśnie dla jaj to napisałam i nie sądziłam, że ktoś będzie rozkminiać
ja mam siostrę
siostra ma narzeczonego
narzeczony ma siostrę
ta jego siostra ma męża
ten mąż ma brata
i właśnie tego brata syn waży ile waży
urodził się coś ponad 4kg, no ale w 2 miesiące podwoił wagę, więc szacun

Napisane przez logoasia

ja tez juz na nogach od godziny, marcin w nocy goraczkowal, bidulek chyba sie przeziebil od pluskania w ogrodzie. w ogole dzieciaki jakos niespokojnie śpią przez te upały .

zdrówka dla Marcina

Napisane przez 83monia

w temacie nocnika - nie ma szans ze teraz zakomunikuje ze chce siu, przeciez jeszcze wcale sie z nami nie komunikuja, no chyba ze odrozniacie tak dobrze marudzenie ja poczekam do wiosny, wczesniej ew posadze i zobacze czy bedzie ryczec/zwiewac z nocnika i tyle. u nas kinia nadal z nocknika korzysta.

uważam dokładnie tak samo i wczesniej jak w czerwcu to nie będe sobie głowy zaprzątać nocnikowaniem

Napisane przez ja :)

Gorgulek zrobiłam właśnie omleta Poli a drugiego dla siebie i zaraz będziemy stanąć z truskawkami od babci z ogródka tadam!

ja zrobiłam wczoraj na śniadanie, z bieluchem i jagodami, ale Młody pluł dalej niż widział za to kisiel na bobofrucie zajadał aż miło

Napisane przez doughnut_agg

ze jaa ?
tz odwiedza nas normalnie, spedza z nami czas, wiec mysle, ze pozwole mu wrocic... przemyslal swoje zachowanie do tej pory. widac, ze sie stara i mu zalezy...

dobre wieści oby rzeczywiście przemyślał i starał się również po powrocie

[rusałka_1]

hej

wczoraj było super, pobawiliśmy się do 1.00
co prawda Jasiek nie dał nam później pospać więc ale było warto
dzięki porannej pobudce mam juz posprzątany dom, a później moze uda nam się wyrwac na zakupy pooglądać wózki

na basenie tez było fajnie tzn mi się podobało a Jasiek był trochę zestresowany. mam nadzieję ze się przyzwyczai. od razu był rzucony na głęboką wodę i nurkował

Napisane przez papalinka83

gdzie idziecie na basen?

do Trzebnicy

Napisane przez kropla_deszczu

hej mamusie

piszę szybciutko, że u nas w porząsiu

u młodej z badań wyszło, że to jakiś stan zapalny dostała antybiotyk i do niedzieli się musimy

kisić w domu

ale postanowiliśmy to z mężem wykorzystać i odświeżyć mieszkanie (ściany pomalować i lekkie

przemeblowanie w salonie ) i tak mieliśmy się za to zabrać, ale dopiero w przyszłym tygodniu. A z

racji tego że młoda chora to ją zawiozłam do dziadków, śpimy tam obie, a mąż działa na mieszkanku

ja tylko dojeżdżam jak już moi rodzice z pracy wrócą i mogą się małą zająć

namalowałam dmuchawce na ścianie w salonie

a dzisiaj będę chyba u małej w pokoju malować Kubusia Puchatka

no dlatego teraz tez nie wizażuję bo czasu brak, ah no i smuteczek mnie ogarnia bo chciałam być

na zlocie w Krk, a tu kupa bo antybiotyk do niedzieli no cóż, może innym razem

uciekam bo do 12 jestem jeszcze z młodą, a poźniej lecę już powoli kończyć ten remont

poza tym Alicja ma dzisiaj dzień marudy, także uwielbiam takie dni

powodzenia w remoncie i ciekawa jestwm twojego malowidła
czaszka jak tam Jula?

Napisane przez Aaamelkaa

Powoli pakujemy torby i około południa ruszamy w trasę?? muszę się wam

pochwalić że po 10 latach bez jeżdżenia samochodem,wzięłam 3 jazdy doszkalające i instruktor

stwierdził że starczy,już dwa razy jechałam naszym samochodem i dziś chyba też się odważne jak

wyjdziemy poza Warszawę to wygonie męża do tyłu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

i jak prowadziłaś?

Napisane przez doughnut_agg

tz odwiedza nas normalnie, spedza z nami czas, wiec mysle, ze pozwole mu wrocic... przemyslal

swoje zachowanie do tej pory. widac, ze sie stara i mu zalezy...

mam nadzieję ze ułoży się po twoejj myśli

Napisane przez Poziomkowa89

Bylam u fryzjera no i
Siedzę na fotelu i robi mi ten fryz i siostra dzwoni ze miala stłuczke. Jechała z Leosiem moim

samochodem. Na czas mojej wizyty miala isc na spacer wózkiem ale umyślila ze pojedzie na działkę.

Dałam jej moj samochód bo byl w nim juz fotelik. Leos ani nie zaplakał bo jechała bardzo wolno

ale oczywiście z jej winy. W tym roku to juz chyba z 4raz. I jak ja mam komuś powierzyć opiekę

nad Leosiem całe szczęście nic mu sie nie stało. Tylko w samochodzie cały przód do wymiany.

Dodam ze wieczorem mialam jechac do domu 200km bo jutro mam gości, przyjeżdżają kuzyni jeden z

krakowa z dziewczyna a drugi z londynu. Malo sie widzimy bo trudno sie tak zgrać. I nie wiem czy

ich odwolać czy jak mam dojechać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ojej biedny Leo! jak się dziś czuje, przezył mocno ten wypadek?

Napisane przez kaska87

Katarzyna
Miki w zeszłym tygodniu "powiesił" się na piekarniku i się otworzył z nim....upadł mocno na

ziemię strasznie płakał

Miki
Jasko robi to samo
uwielbioa się wieszać na stole/pekarniku i przewracać krzesła.
chwila nieuwagi i bęc

Napisane przez dodinha

Dziękuję oj tak,już teraz trzeba ją wciąż pilnować,bo tylko patrzy jak

sie dorwać do kabelka,pilota,laptopa.he he dobry jest,cwane te dzieciaczki jak nie wiem

dla Helenki!!!

Napisane przez matallewar

W kwestii zębów - u nas masakra. Albo ta lewa dwójka tak ją boli, albo

druga, co wychodzi, albo czwórki idą
No i Encia coraz więcej umie Cały zestaw nowych umiejętności, już widzę, że się od niani nauczyła

kilku rzeczy
Ale męczymy się też z lękiem separacyjnym, oj, ciężko będzie nam obu w poniedziałek. Dziś się

poryczałam, że idę do pracy

Poza tym byłam u fryzjera (obciąć szopę przed pracą, bo już taką miotłę miałam, że masakra, nawet

moja fryzjerka to przyznała, że w ciągu 4 lat tak źle z moimi włosami nie było), ZUS załatwiony,

umowa podpisana, dokumenty na poniedziałek gotowe. Ufff. Tylko z moim nastawieniem kiepsko

super że macie juz nianię
powodzenia w poniedziałek