Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październikowe cz.

[mamad1]

Wodaqua bardzo Ci współczuję!

[vilet784]

Laila, kasiamagda współczuję, wy macie jeszcze gorzej ledwo co się przyzwyczaimy że są, to już pojadą :/
Oko pani - wypocznij trochę za mnie na tym urlopie obydwie mieli super pogodę.

Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka

[gosiakk23]

Napisane przez nowa8686

No mysle ze z tym spaniem to juz tylko gorzej bedzie hihi
Mi sie czasami wydaje ze w ostatnim czasie Maja wogole nie spi

Ja tez mam takie wrażenie że Julinek mój wcale nie śpi ostatnio.. ale jak byłam ostatnio na usg to myslałam że nie śpi bo czułam pojedyńcze ruchy, okazało się że drzemał, może nasze Dzidziole już są takie duuuże że nawet jak się przekręcają podczas snu to my czujemy.

Napisane przez Natalyyya

gosia to wspólczuje jak będzie Julek spał a psy darły mordy…

Ja naprawdę kocham zwierzęta, ale te kundle sa okropne Dziś w złości az do Tz powiedziałam, że następnym razem przywiozę wiatrówkę od mojego taty i będę do nich strzelać!!!

Napisane przez wodaqua

Dziewczyny, nie mam weny na pisanie, babcia mi zmarła, nie z zaskoczenia, jednak nigdy nie można się przygotować.

Zastanawiam się czy iść na pogrzeb Może być ciężko mi to przeżyć, bo mieszkałam z nią 20 lat.

Przykro mi bardzo... serdecznie współczuję, ale myślę że powinnaś iść,tym bardziej że mieszkałaś z nią tyle lat. Babcia to bardzo bliska osoba.

Napisane przez OkoPani

zegnam Was dziewczynki, ide się zdrzemnąć a później ruszamy na urlop
może popodgladam, a tymczasem zycze przyjemnych dwóch tygodni

Miłego wypoczynku Kochaniutka!!!! Relaksuj się!!!

[kasiamagda23]

Napisane przez OkoPani

zegnam Was dziewczynki, ide się zdrzemnąć a później ruszamy na urlop
może popodgladam, a tymczasem zycze przyjemnych dwóch tygodni

Udanego wyjazdu

Ja się ewakuuję na weekend, do poniedziałku!!

[nowa8686]

Okopani wypoczywaj. U nas leje i leje. Jutro mamy sie wybrac popoludniu na ur. Do przyjaciól. Miał byc grill ale ten deszcz hmmm

[kasiakg]

Witam!
Ja się mało odzywam bo u nas wciąż remontowo. Wszystko w domu już zakurzone i brudne ale idziemy do przodu. Jestem już tym bardzo zmęczona A potem jeszcze sprzątanie całego domu, całe szczęście moja mama bierze urlop i mi pomoże.

[gosiakk23]

Dzień Dobry Mamunie Spałam dobrze.. tylko sny miałam okropne- pierwszy , że zmarła moja siostra , a drugi że zrobiłam obiad dla teściów , a teściowa powiedziała że gówna nie będzie jadła nie wiem skąd biorą się takie durne sny!!! Wczoraj nagrałam jak Juliuszek buszuje w brzuszku Nie wiem co będziemy dziś robić.. Tż ma wolne dziś i jutro więc nie będę się nudzić. A od 16 zaczyna miesięczny urlop i pewnie pojedziemy nad morze

[klio69]

Napisane przez kasiakg

Witam!
Ja się mało odzywam bo u nas wciąż remontowo. Wszystko w domu już zakurzone i brudne ale idziemy do przodu. Jestem już tym bardzo zmęczona A potem jeszcze sprzątanie całego domu, całe szczęście moja mama bierze urlop i mi pomoże.

Powiem Ci, że mnie remont też nieźle wykończył..lecz pomoc mamy - bezcenna

[vilet784]

Witam po przespanej nocy tym razem tż pojechał po wypłatę, ja mam zamiar do niego dołączyć i idziemy na jakieś zakupy
W ogóle to dość ze był wczoraj o 22, to jeszcze lekko podpity ;p wyjątkowo nie on prowadził, wiec skorzystał z okazji, tak się tłumaczył ze aż nie miałam serca być na niego zła niech ma coś z życia ja nie powiem, tez bym się chętnie piwka napiła, szczególnie jak są upały. A wy macie chęci na zakazane?

Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Kasiakg ja do tej pory nie ogarnelam wszystkiego po remoncie, a zaczął się w maju...

Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

Gosia zazdroszczę wyjazdu, my w tym roku nigdzie nie pojedziemy, krucho z kasą...

Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka

[gosiakk23]

Napisane przez vilet784

Witam po przespanej nocy tym razem tż pojechał po wypłatę, ja mam zamiar do niego dołączyć i idziemy na jakieś zakupy
W ogóle to dość ze był wczoraj o 22, to jeszcze lekko podpity ;p wyjątkowo nie on prowadził, wiec skorzystał z okazji, tak się tłumaczył ze aż nie miałam serca być na niego zła niech ma coś z życia ja nie powiem, tez bym się chętnie piwka napiła, szczególnie jak są upały. A wy macie chęci na zakazane?

Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Kasiakg ja do tej pory nie ogarnelam wszystkiego po remoncie, a zaczął się w maju...

Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

Gosia zazdroszczę wyjazdu, my w tym roku nigdzie nie pojedziemy, krucho z kasą...

Wysłane z mojego C5303 przy użyciu Tapatalka

Co sie odwlecze to nie uciecze Odbijecie sobie kiedy indziej!!!
A co do zakazanego, to ja niee- nawet papierosy mnie nie ciągną które rzuciłam jak się dowiedziałam że w ciąży jestem. A jeśli chodzi o alkohol to nie przepadam, chociaz jak się pojawił nowy somersby blackberry, to myślałam że jezyk mi w d.. ucieknie i musiałam spróbować maluczkiego łykusia

[Agatkia]

Kochane, wracam! Cieszycie się?

Przepraszam, że tak długo się nie odzywałam, ale domowy szpital, uśpienie kota, remont w domu łącznie z kuciem podłóg i szlifowaniem ścian dał mi się we znaki. I nie ukrywam- mega spadek fromy psychicznej....

Ale teraz już chyba zacznę ogarniać.... tym bardziej, że mam jeszcze jeden wielki stres za sobą i od wczoraj jestem... NAUCZYCIELEM MIANOWANYM, yeah!

Nadrobiłam Was tylko po łebkach. Natalyyya, dziękuję, że o mnie pamiętałaś. Ja to w ogóle jestem pełna podziwu, bo mam wrazenie, że Ty o wszystkich zawsze pamiętasz. Czyżbyś tylko Ty nie miała budyniu???

[Dimaa]

Witam się i ja.

Napisane przez vilet784

Witam po przespanej nocy tym razem tż pojechał po wypłatę, ja mam zamiar do niego dołączyć i idziemy na jakieś zakupy
W ogóle to dość ze był wczoraj o 22, to jeszcze lekko podpity ;p wyjątkowo nie on prowadził, wiec skorzystał z okazji, tak się tłumaczył ze aż nie miałam serca być na niego zła niech ma coś z życia ja nie powiem, tez bym się chętnie piwka napiła, szczególnie jak są upały. A wy macie chęci na zakazane?

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

A ja dziś o 4 przebudziłam się na siku i już nie mogłam zasnąć wstałam, zjadłam jagodziankę (tak, upiekłam wczoraj ), przeniosłam się do salonu, posiedziałam zawinięta w kocyk przed tv i tak zasnęłam. Spałam do 9. Teraz wszystko mnie boli, bo trochę niewygodnie było

Ojj ja to bym się bro napiła szczególnie właśnie w upalne dni. I w ogóle lubię ten smak ale jeszcze trochę trzeba się wstrzymać.

Agatkia, fajnie, że wróciłaś w lepszym stanie

[kasiakg]

Napisane przez Agatkia

Kochane, wracam! Cieszycie się?

Przepraszam, że tak długo się nie odzywałam, ale domowy szpital, uśpienie kota, remont w domu łącznie z kuciem podłóg i szlifowaniem ścian dał mi się we znaki. I nie ukrywam- mega spadek fromy psychicznej....

Ale teraz już chyba zacznę ogarniać.... tym bardziej, że mam jeszcze jeden wielki stres za sobą i od wczoraj jestem... NAUCZYCIELEM MIANOWANYM, yeah!

Nadrobiłam Was tylko po łebkach. Natalyyya, dziękuję, że o mnie pamiętałaś. Ja to w ogóle jestem pełna podziwu, bo mam wrazenie, że Ty o wszystkich zawsze pamiętasz. Czyżbyś tylko Ty nie miała budyniu???

Agata serdeczne gratulacje!!! Ja dopiero za 3 lata od powrotu z macierzyńskiego...

[Katrina2000]

Napisane przez Agatkia

Kochane, wracam! Cieszycie się?

Przepraszam, że tak długo się nie odzywałam, ale domowy szpital, uśpienie kota, remont w domu łącznie z kuciem podłóg i szlifowaniem ścian dał mi się we znaki. I nie ukrywam- mega spadek fromy psychicznej....

Ale teraz już chyba zacznę ogarniać.... tym bardziej, że mam jeszcze jeden wielki stres za sobą i od wczoraj jestem... NAUCZYCIELEM MIANOWANYM, yeah!

Nadrobiłam Was tylko po łebkach. Natalyyya, dziękuję, że o mnie pamiętałaś. Ja to w ogóle jestem pełna podziwu, bo mam wrazenie, że Ty o wszystkich zawsze pamiętasz. Czyżbyś tylko Ty nie miała budyniu???

Gratulacje klask i:

[slomka]

Agatika i gratulacje

[farminka]

Napisane przez kasiamagda23

Dziękujemy za info Ja kupiłam 2 paczki Pamperów, kurcze boje się wziąć więcej.... No bo co jak ze mnie smoczysko wyciągną
Szwagierka urodziła 3kg dziewczynke i zużyła 3 paczki i niecałą połowę, więc może wezmę jeszcze jedną
Za to w Kauflandzie kupiłam 10!! 3-paków Huggiesów

Uhuhu ale zapasy. Ja nie kupuję nic z pieluchowych/chusteczkowych rzeczy na zapas, bo często okazuje się, że dziecko nie toleruje produktów danej firmy i potem klops. Przed szpitalem kupię po 1 paczce pieluszek (chyba od razu spróbuję Newborn Dady) i 1 paczkę chusteczek (pewnie Dzidziusia, bo lubiłam ich używać, a nie są drogie).

Napisane przez Isgaard

Ostatnio byliśmy w Tesco, podeszłam do działu z ciuszkami żeby coś kupić, ale mój TŻ pokiwał głową i znowu mi marudził że nie mam zapeszać.. co za uparty chłop

Mój też się wczoraj skrzywił jak skręciłam w alejkę z dziecięcymi ciuszkami, bo aktualnie do sierpnia mam ban na zakupy, bo kuzynka z Anglii ma nam wtedy przywieźć coś po synku i TŻ się boi, że za dużo będziemy mieć Ale i tak na jednego pajaca i chusteczki pod szyję go namówiłam

Napisane przez wodaqua

Dziewczyny, nie mam weny na pisanie, babcia mi zmarła, nie z zaskoczenia, jednak nigdy nie można się przygotować.

Zastanawiam się czy iść na pogrzeb Może być ciężko mi to przeżyć, bo mieszkałam z nią 20 lat.

Przykro mi. Miałabym podobny dylemat do Ciebie... Strasznie przeżywam pogrzeby, nawet jak za dobrze nie znałam osoby,a jak to ktoś bliski to już koniec... Rok temu zmarła mi babcia i zupełnie nie mogłam zapanować nad emocjami w kościele. Teraz też się boję, bo druga babcia (ta z którą jestem bliżej, bo mieszka z moimi rodzicami) ma 91 lat i nigdy nic nie wiadomo...

Napisane przez diabli

ha! Nelusia ma dokładnie ten sam fotelik, tylko podgłówek rozowy, zamiast fioletu. bardzo go lubie. i nawet gdyby był syn to moglby smigac w tym bladym rozu hehe.
mloda ma obecnie 13 i pol miesiąca, wazy 9,5kg i nadal w nim smiga
ogolnie MC ma swietne fotele - jedyny minus? sa ciężkie takie powiedzmy 8kg dziecko plus fotelik to już niezla silownia

Wow ale długo Wam się udało jeździć w tym pierwszym foteliku. Nam posłużył ledwie kilka miesięcy, bo Lenka urodzona w czerwcu, a w grudniu już się przenieślismy do kolejnego, bo w kombinezonie czy kurtce w tamtym jej było za ciasno.

Napisane przez nowa8686

No nie działają te linki nie wiem czemu. To było kopiowane akuear bo autorem 1 str. Była Farminka. Ja tam tylkp dorzucilam swoje 3 grosze. Poszukam czegos innego w takim razie

Może coś było źle skopiowane? Bo wtedy sprawdzałam i na pewno linki działały, bo sama z nich korzystałam. Zresztą nawet teraz działają te w poprzednich częściach, bo sprawdzałam

Napisane przez diabli

r_p77 - hurtownia z mojego miasta polecam, bardzo często robie tam zakupy. moje majowe koleżanki-mamuśki tez glownie u nich zamawialy wyprawki.

Też u nich kupowałam

[Agatkia]

Napisane przez Dimaa

Agatkia, fajnie, że wróciłaś w lepszym stanie

Napisane przez kasiakg

Agata serdeczne gratulacje!!! Ja dopiero za 3 lata od powrotu z macierzyńskiego...

Napisane przez Katrina2000

Gratulacje klask i:

Napisane przez slomka

Agatika i gratulacje

Dzięki, kochane! Niby formalność, a jednak duży stresssss.

U mnie dzisiaj remont pełną parą. Rano kucie podłóg pod ogrzewanie podłogowe, teraz cekolowanie ścian. PO południu znów kucie. Ale już niedługo pokój dla Adasia będzie gotowy. Mebele (szafa plus bieliźniarka) powinny być po 20tym lipca, musze zamówić jeszcze łóżeczko, ze dwa komplety pościeli, samą pościel, lampę wiszacą i nocną do pokoju Adasia, firankę, karnisz i dywan. I pomalowanie pokoju i korytarza.

I lampy do pokoju starszaka. A! i Za jakieś 3 tygodnie wymieniamy wszystkie wewnętrzne drzwi w mieszkaniu. Trochę tego jest.

Ok, idę odgruzować kuchnię i zmykam z Młodym i psem do babci, bo w tym hałasie i pyle nie da się normalnie funkcjonować )))
Nie znoszę remontu, ale cieszy mnie, że teraz naprawdę mam czas, żeby doprowadzić mieszkanie do ładu.

[Natalyyya]

Agata Gratulacje! Co do mojego budyniu to wierz mi mam go i to całkiem spory Takie pamiętanie o wszystkich to chyba jakiś syndrom kwoki czy cuś hehe A tak serio to wiem że pisałaś że byłaś chora i synek tez i to czysta troska)
Dobrze że zdrówko jest Dobrze że się mamy zmywasz bo taki hałas to raczej nie wskazany dla maleństwa Oby szybko skończyli

Gosia Co ty masz za sny aż się uśmiałam Co do piesków to wiem wiem miłość miłością ale takie coś po prostu wqr*wia… Ja również kocham zwierzęta ale koty które mi sikają w ogródku albo na wycieraczkę bym z chęcią ukarała

Co ja to jeszcze miałam pisać ….

A wczoraj wieczorem złapały mnie skurcze !!! O matko ! jak to bolało :/ to chyba te skurcze Braxtona Hicksa czy jak mu tam…. brzuch mi stwardniał i chodzić nie umiałam wziełam no spę magnez ciepły prysznic i w pozycji leżącej było znacznie lepiej ale obracanie się na boki to był koszmar :/ już to sobie wyobrażam te bóle podczas porodu chyba umrę

[nowa8686]

Moze ja zle skopiowalam. Dodam od nowa najwyzej wieczorem jak bede na laptopie.

Dzis mielismy popoludniu jechac na te ur do znajomych ale po zakupach tak się pokłociłam z Tz ze teraz wyje w poduche. Humor adekwatny do pogody...

Agatka gratki.

Milego dnia/dziewczynki

[Natalyyya]

Napisane przez nowa8686

Moze ja zle skopiowalam. Dodam od nowa najwyzej wieczorem jak bede na laptopie.

Dzis mielismy popoludniu jechac na te ur do znajomych ale po zakupach tak się pokłociłam z Tz ze teraz wyje w poduche. Humor adekwatny do pogody...

Agatka gratki.

Milego dnia/dziewczynki

nie dobry Tż't nie wie że kobiety w ciąży nie można denerwować dla niego !

[nocnyskowronek]

Agatkia - gratulacje remontu współczuję w trakcie ale zazdroszczę efektu po

Nowa - nie martw się, kto wie może szybko się pogodzicie i czekać Cię jeszcze będzie super weekend

Ja jeszcze nie wiem co będziemy robić. Możliwe, że wpadnie do nas dziś znajomy na mecz ale to jeszcze niepewne. Jak nie to sami sobie wieczorami je oglądniemy a tak to słodkie lenistwo

Na razie dziś udało mi się upewnić u sprzedawcy, że łóżeczko, które sobie upatrzyłam i będę chciała kupić w drugiej połowie sierpnia będzie się nadawało na początek na dostawkę (bez jednego boku i tylko czymś tymczasowo przymocowany do naszego łóżka żeby nie odsuwało się)

Poza tym sobie od rana śpiewam w ramach "rozmawiania" z brzuchem Jakoś mimo, że wiem i czuję, że ona tam jest to i tak mam problem z gadaniem trochę jednak jakby sama ze sobą Więc staram się choć nucić / śpiewać z myślą o niej

[nowa8686]

Dzieki dziewczynki, ale jest mi cholernie przykro, ogolnie jestem bardzo wrazliwa a teraz w ciazy to juz wogole... A nie moge narzekac, mam dobrego meza ale czasami jedna sytuacją potrafi zepsuc mój poglad na ten temat... I to o takie bzdury... Musialam sie wyzaluc. Dobrze, ze pojechal na/silownie i nie musze go w tym momenvie oglądać...

[gargantuiczna]

Napisane przez Agatkia

Kochane, wracam! Cieszycie się?

Przepraszam, że tak długo się nie odzywałam, ale domowy szpital, uśpienie kota, remont w domu łącznie z kuciem podłóg i szlifowaniem ścian dał mi się we znaki. I nie ukrywam- mega spadek fromy psychicznej....

Ale teraz już chyba zacznę ogarniać.... tym bardziej, że mam jeszcze jeden wielki stres za sobą i od wczoraj jestem... NAUCZYCIELEM MIANOWANYM, yeah!

Nadrobiłam Was tylko po łebkach. Natalyyya, dziękuję, że o mnie pamiętałaś. Ja to w ogóle jestem pełna podziwu, bo mam wrazenie, że Ty o wszystkich zawsze pamiętasz. Czyżbyś tylko Ty nie miała budyniu???

gratulacje!
Pamiętam, jak moja Mama to robiła z 10 lat temu, tragedia. Super, że masz to już za sobą.

Napisane przez kasiakg

Witam!
Ja się mało odzywam bo u nas wciąż remontowo. Wszystko w domu już zakurzone i brudne ale idziemy do przodu. Jestem już tym bardzo zmęczona A potem jeszcze sprzątanie całego domu, całe szczęście moja mama bierze urlop i mi pomoże.

Kochana Mama

Napisane przez gosiakk23

Dzień Dobry Mamunie Spałam dobrze.. tylko sny miałam okropne- pierwszy , że zmarła moja siostra , a drugi że zrobiłam obiad dla teściów , a teściowa powiedziała że gówna nie będzie jadła nie wiem skąd biorą się takie durne sny!!! Wczoraj nagrałam jak Juliuszek buszuje w brzuszku Nie wiem co będziemy dziś robić.. Tż ma wolne dziś i jutro więc nie będę się nudzić. A od 16 zaczyna miesięczny urlop i pewnie pojedziemy nad morze

Też mam w ciąży jakieś sny odjechane, chyba się trzeba przyzwyczaić. To o teściach dobre

Napisane przez nowa8686

Dzieki dziewczynki, ale jest mi cholernie przykro, ogolnie jestem bardzo wrazliwa a teraz w ciazy to juz wogole... A nie moge narzekac, mam dobrego meza ale czasami jedna sytuacją potrafi zepsuc mój poglad na ten temat... I to o takie bzdury... Musialam sie wyzaluc. Dobrze, ze pojechal na/silownie i nie musze go w tym momenvie oglądać...

Biedna... Ja tez czasami wolę, jak mojego TŻ nie muszę przez kilka godzin oglądać i mogę dojść do siebie. ;-)

Odebrałam wyniki glukozy, wszystko ok. I mam straszną zgagę.
Pisałyście, że zdarza się wam przytulić toaletę - wczoraj rano wypiłam kubek herbaty, moje ciało jakoś tego płynu nie zaakceptowało, zwymiotowałam wszystko i dopiero mogłam zjeść śniadanie i wypić kolejną herbatę. W pierwszym trymestrze ani razu nie wymiotowałam. Ciąża jest pełna niespodzianek

[abrakatabra]

Napisane przez Agatkia

Kochane, wracam! Cieszycie się?

Przepraszam, że tak długo się nie odzywałam, ale domowy szpital, uśpienie kota, remont w domu łącznie z kuciem podłóg i szlifowaniem ścian dał mi się we znaki. I nie ukrywam- mega spadek fromy psychicznej....

Ale teraz już chyba zacznę ogarniać.... tym bardziej, że mam jeszcze jeden wielki stres za sobą i od wczoraj jestem... NAUCZYCIELEM MIANOWANYM, yeah!

Nadrobiłam Was tylko po łebkach. Natalyyya, dziękuję, że o mnie pamiętałaś. Ja to w ogóle jestem pełna podziwu, bo mam wrazenie, że Ty o wszystkich zawsze pamiętasz. Czyżbyś tylko Ty nie miała budyniu???

Gratulacje!

[tynka88]

czesc kochane)

mam nadzieje , ze dzis nie odchoruje swoich domowych poczynan i sprzatan zaraz zamierzam polegnac i do wieczora odpoczywac, ale jeszcze musze jedzonka sobie narobic, dzis zapiekanka brokułowamam nadzieje, ze mi podejdzie, bo niby mam ochote, ale moze sie okazac , ze to jednak nie to a i powiem Wam , ze apetyt mi prrzystopowal, TZ sie cieszy , ja w sumie tez, bo ten ciagly glod bardzo uciazliwy byl, Pogoda u mnie dzis jesienna, ale i tak zaliczylismy z MAteuszkiem krótki spacer co by sie troche dotlenic

ja zauwazylam , ze moj Piotrus nie spal w te upaly w nocy, bardzo niespokojny byl, a terraz jak chlodniej to spi razem ze mna to chyba mu dobrze

Agatkia gratulacje tytułu) brawo

ide jesc milego weekendu bez skurczy i zlych nastrojow

[poczwarkah]

Napisane przez diabli

akurat z tym nie mam najmniejszego problemu od początku nie chcieliśmy chowac malej w sterylnych warunkach. ubranka? naprawdę spora czesc miała ubrana na sobie raz czy dwa, wiec ile tych bakterii tam moglo się namnozyc? skad? skoro lezala i spala calymi dniami...rzadko kiedy kupa wyplynela poza pieluszke, nie ulewala jakos intensywnie.
teraz byłoby to bardziej realne, bo raczkuje wszędzie, zbiera wszystko...i my nadal jesteśmy wyluzowani. nie mam oporow żeby wsadzić ja do piaskownicy. przez prawei 14 miesięcy mala miała tylko 2 razy katar (przy ząbkowaniu). my lubimy bakterie

W moim przekonaniu ubranka wystarczy wyprasować raz i tyle. Też zamierzam puszczać dziecko do piaskownicy, czy choćby do chodzenia po podłodze w mieszkaniu, a wiadomo że to nie są sterylne miejsca, więc musiałabym mieć rozdwojenie jaźni żeby jeszcze sterylizować ubranka Też lubimy bakterie

[gargantuiczna]

Napisane przez poczwarkah

W moim przekonaniu ubranka wystarczy wyprasować raz i tyle. Też zamierzam puszczać dziecko do piaskownicy, czy choćby do chodzenia po podłodze w mieszkaniu, a wiadomo że to nie są sterylne miejsca, więc musiałabym mieć rozdwojenie jaźni żeby jeszcze sterylizować ubranka Też lubimy bakterie

Zgadzam się. Przeczytałam gdzieś, że rodzice dają sobie spokój z prasowaniem ubranek i sterylnością po tym, jak zobaczą, że dziecko wylizuje kółka od wózka

[Mixi89]

Napisane przez gosiakk23

Ja tez mam takie wrażenie że Julinek mój wcale nie śpi ostatnio.. ale jak byłam ostatnio na usg to myslałam że nie śpi bo czułam pojedyńcze ruchy, okazało się że drzemał, może nasze Dzidziole już są takie duuuże że nawet jak się przekręcają podczas snu to my czujemy.

a ja od poniedziałku czuje 1/3 ruchów co kiedyś. Są prawie niewyczuwalne, słabe albo wcale ich nie ma, w ciągu dnia może 2 czy 3 kopniaczki malutkie, w srodę miałam wizyte i wszystko było ok ale dziś już poważnie się zaczynam martwić

[nowa8686]

Mixi zawsze mozesz na ip jechac i to sprawdzic. Bo u mnie Majka byla aktywna ale teraz jest apogeum

My pogodzeni z Tz pojechalismy na/tego grilla. Przed chwilą wrócilismy. Fajnie bylo. Spotkalam sie z moimi przyjaciólkami. Jedna wrocila wlasnie z Tunezji. Doslownie czorna

Byla tez na tym grillu dziewczyna w 9 mc. 22 ma miec cesarke bo jakies problemy z kregoslupem. Ale badzo mobilna jest patrzac ze to koncowka ciazy i dobrze sie bawila

A i zabobon przyniesiony dzis. Kobieta w ciazy nie powinna robic przetworów bo siebeda psuc. . Ciekawe jak tam moje dzemy

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

http://kobieta.onet.pl/dziecko/lily-...aign=onetsg_fb

[mamad1]

Napisane przez poczwarkah

W moim przekonaniu ubranka wystarczy wyprasować raz i tyle. Też zamierzam puszczać dziecko do piaskownicy, czy choćby do chodzenia po podłodze w mieszkaniu, a wiadomo że to nie są sterylne miejsca, więc musiałabym mieć rozdwojenie jaźni żeby jeszcze sterylizować ubranka Też lubimy bakterie

Mi położna powiedziała, żeby wyprasować tylko po pierwszym praniu, a potem sobie już darować. W sumie tak samo myślałam wcześniej. Prasuję tylko te wymagające tego naprawdę (swoje też).
Mój starszak zaczął pełzać, gdy miał pól roku i tydzień i pięknie mi podłogę wyczyścił