Listopad- Grudzień 2014- część III :) - Strona 31 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-07-14, 13:03   #901
Keithlyn
Zadomowienie
 
Avatar Keithlyn
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 760
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)

Alekaz - w środę zaczynam 22 tydzień i też nie czuje tych ruchów jakoś mocno... zazwyczaj wieczorem jak leże albo nad ranem takie smyranie i lekkie rozpychanie też wiem że mała ma się dobrze więc staram się myśleć pozytywnie.. Myślę że niedługo się doczekamy porządnych kopniaczków
__________________
07.09.2013
26.11.2014
<3 Lili <3


Keithlyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-14, 13:47   #902
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)

Mnie za to martwi absolutnie zerowy rozrost biustu. Łudziłam się, że w tym rejonie choć trochę przybiorę, a tu lipa straszna...
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-14, 13:47   #903
eclariss
Rozeznanie
 
Avatar eclariss
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 644
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)

Witam

kiara
co tam z Tobą?? Jak czytałam posta o tych kamieniach to aż mi ciary przechodziły po plecach :/

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

Co do wyczuwania ruchów to moja gin mi mówiła, że chudziny prędzej wyczuwają a jak ktoś ma trochę więcej szpyreczki to może czuć słabiej i poźniej.

U mnie tak gorąco, że jestem w samym staniku i majtkach

Kurde ale w biedronie fajnie promocje od dziś na pucharki na lody i szklanki pojadę ale chyba dopiero koło 17... my już powoli rok po ślubie a zastawa kuchenna ciągle nie kompletna.. kończymy już remont sypialni i teraz kolej na kuchnię
eclariss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-14, 13:51   #904
sloneczko_1201
Zadomowienie
 
Avatar sloneczko_1201
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 216
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)

Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość
Mnie za to martwi absolutnie zerowy rozrost biustu. Łudziłam się, że w tym rejonie choć trochę przybiorę, a tu lipa straszna...
Spokojnie jak mleczarnia ruszy to napewno i te okolice przybiorą
__________________
Oskarek 24.10.2014

Razem możemy więcej...
sloneczko_1201 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-14, 14:01   #905
anuszka21
Zakorzenienie
 
Avatar anuszka21
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 3 237
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)

Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość
Mnie za to martwi absolutnie zerowy rozrost biustu. Łudziłam się, że w tym rejonie choć trochę przybiorę, a tu lipa straszna...
Tylko się cieszyc, przynajmniej zwisy Ci sie nie zrobia. Po cholere Ci duze cycki na pare miesiecy a potem po pas? Mi w pierwszej ciazy urosly o 3 rozmiary, a teraz o dwa.

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Cytat:
Napisane przez Keithlyn Pokaż wiadomość
Alekaz - w środę zaczynam 22 tydzień i też nie czuje tych ruchów jakoś mocno... zazwyczaj wieczorem jak leże albo nad ranem takie smyranie i lekkie rozpychanie też wiem że mała ma się dobrze więc staram się myśleć pozytywnie.. Myślę że niedługo się doczekamy porządnych kopniaczków
Ja w pierwszej ciąży tez pierwsze konkretniejsze ruchy czułam pozno.

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Cytat:
Napisane przez Kostka09 Pokaż wiadomość
I jeszcze upal sie zaczal znowu...
U nas gowniana pogoda ;/
anuszka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-14, 14:02   #906
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
Tylko się cieszyc, przynajmniej zwisy Ci sie nie zrobia. Po cholere Ci duze cycki na pare miesiecy a potem po pas? Mi w pierwszej ciazy urosly o 3 rozmiary, a teraz o dwa.
Wydaje mi się, że wyglądam mocno nienaturalnie - wielki bebech i biust jak u dwunastolatki. Nie zależy mi na niczym wielkim, ale na czymś normalnym

Cytat:
Napisane przez sloneczko_1201 Pokaż wiadomość
Spokojnie jak mleczarnia ruszy to napewno i te okolice przybiorą


Co do ruchów - czasem jak dostanę kopa od środka, aż podskakuję i krzyczę z przerażenia. Mam nadzieję, że przyzwyczaję się do tego, bo pewnie straszę to biedne dziecię
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-14, 14:33   #907
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)

Cytat:
Napisane przez Kostka09 Pokaż wiadomość
Wizyta ok, cukrzycy nie mam norma po 2h jest 153 (czekoladka chyba pisala tak samo) - kiedys byla do 140, ale mam nie jesc nic slodkiego i owocow i tylko razowy chleb, za to mam anemie choc zelazo w normie wiec mam brac kwas foliowy znowu, i wzielam 2 tyg.l4

Teraz kwitne u mechanika...
czyli moj lekarz mial racje


Pani laryngolog stwierdzila ze od strony laryngologicznej wszystko jest ok. , nosek, uszka i gardlo czyste. Jeszcze przez 10 dni mamy psikac tymi kroplami i odstawic.Mala kaszle juz tylko rano wiec mysle ze pare dni i bedzie spokoj. Przynajmniej do czasu nastepnego kataru

Kupilam sobie materialy na firanki i mama bedzie mi szyc
Tydzien temu wyslalam to pismo z l4 podbitym przez lekarza a kasy dalej mi nie zaplacili, chyba tam jutro zadzwonie bo przeginaja w tym zusie
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-14, 16:16   #908
martha330
Zakorzenienie
 
Avatar martha330
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 018
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)

witam się po dwóch dnia przerwy i zaraz będę nadrabiać, leeeeee tylko 5-6 stron, może dam rade!
ale dziś taki zabiegany mam dzień , rano dentysta, potem fryzjer, a potem zakupy niewielkie z TZ a jutro jedziemy na pare dni do Zakopanego morze mnie jednak nie skusilo, zapowiedziałam TZ, ze najwyżej nie będziemy chodzic nigdzie daleko, bo ja już nie dam rady, poza tym musiałabym mieć swój prywatny wc-et przy sobie!

zaraz przeczytam wszystko, co naskrobalsycie!
__________________
Nasze serduszka
Hania <3 8.11.2014r. <3 i Basia 3.04.2017


martha330 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-14, 17:13   #909
ela_86
Wtajemniczenie
 
Avatar ela_86
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 629
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)

U lekarza spoko, z Jaskiem nic sie nie dzieje. Syrop na kaszel i obserwacja.

Siedzimy juz u rodzicow i byczymy sie na dworze
Jutro chcialam zakupy i fryzjera.... chcialam zostawic u nich Jaska i ruszyc ale jeszcze nie wiedza mam nadz ze nie maja zadnych wielkich planow

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka
__________________
Jaś 17.07.2011
Zuzia 28.11.2014
ela_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-14, 17:39   #910
Justana1984
Rozeznanie
 
Avatar Justana1984
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 600
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)

Siedzę na poczekalni. Plyne z gorąca i umieram że strachu;/ potem nadrobie zaległości
__________________
20 lipiec 2004 r.
17.08.2013 r.
II kreseczki: 15.03.2014 r.
Lilianna 27.11.2014 r.
Mój fotoblog http://koch-ana.blogspot.com/
Justana1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-14, 18:04   #911
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)

Cytat:
Napisane przez Aleaa_ Pokaż wiadomość
O dzieki wielkie
Lepiej lepiej, jutro do domu juz, a w srode egzamin na prawko

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
to super, że już lepiej już jutro wracasz do domku a prawko zdasz od razu na pewno nie może być inaczej

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość
Mnie za to martwi absolutnie zerowy rozrost biustu. Łudziłam się, że w tym rejonie choć trochę przybiorę, a tu lipa straszna...

hmmm skądś to znam....mnie piersi ani drgnęły heh tez się łudziłam, że przynajmniej choć w ciąży nacieszę się dużym biustem a tu nic....
ale czytałam gdzieś ostatnio, że teraz w dwudziestym którymś tygodniu piersi znów mogą rosnąć, więc może jest nadzieja

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

Cytat:
Napisane przez eclariss Pokaż wiadomość
Witam

kiara
co tam z Tobą?? Jak czytałam posta o tych kamieniach to aż mi ciary przechodziły po plecach :/

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

Co do wyczuwania ruchów to moja gin mi mówiła, że chudziny prędzej wyczuwają a jak ktoś ma trochę więcej szpyreczki to może czuć słabiej i poźniej.

U mnie tak gorąco, że jestem w samym staniku i majtkach

Kurde ale w biedronie fajnie promocje od dziś na pucharki na lody i szklanki pojadę ale chyba dopiero koło 17... my już powoli rok po ślubie a zastawa kuchenna ciągle nie kompletna.. kończymy już remont sypialni i teraz kolej na kuchnię
my 3 lata po ślubie, a tez wszystkiego nie mamy jeszcze :P

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość

Co do ruchów - czasem jak dostanę kopa od środka, aż podskakuję i krzyczę z przerażenia. Mam nadzieję, że przyzwyczaję się do tego, bo pewnie straszę to biedne dziecię
też mam czasem takie mocniejsze i prosto w coś...tak że wzdrygnę się

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

Cytat:
Napisane przez martha330 Pokaż wiadomość
witam się po dwóch dnia przerwy i zaraz będę nadrabiać, leeeeee tylko 5-6 stron, może dam rade!
ale dziś taki zabiegany mam dzień , rano dentysta, potem fryzjer, a potem zakupy niewielkie z TZ a jutro jedziemy na pare dni do Zakopanego morze mnie jednak nie skusilo, zapowiedziałam TZ, ze najwyżej nie będziemy chodzic nigdzie daleko, bo ja już nie dam rady, poza tym musiałabym mieć swój prywatny wc-et przy sobie!

zaraz przeczytam wszystko, co naskrobalsycie!
ale super taki wypadzik ja też daleko nie mogę chodzić, bo co chwilę w krzaki bym musiała latać...żeby to chociaż wszędzie te krzaki były

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Justana1984 Pokaż wiadomość
Siedzę na poczekalni. Plyne z gorąca i umieram że strachu;/ potem nadrobie zaległości
o to daj znać jak po wizycie trzymam kciuki
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-14, 18:15   #912
tiera
Raczkowanie
 
Avatar tiera
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: K-K
Wiadomości: 471
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)

Mi piersi rosną jak szalone i jestem przerażona, bo ja nie chcę. I tak wrócą kiedyś do swojego rozmiaru albo i mniejszego. Co miesiąc wymieniam staniki i szkoda tylko kasy..Brzuch też mi juz rośnie jak szalony, jak nie było widać to nie było, za to teraz z każdym dniem jest większy i większy. Wyglądam jak czołg.
Kopniaków w pierwszej ciąży nie czułam jakiś mocnych, syn był na prawdę spokojny w porównaniu do córki. To dziecko się wierci od rana do wieczora - tak, że nie wiem gdzie akurat dostanę. Aż się boje co będzie dalej.
Dzisiaj tylko trochę pochodziłam po mieście i mam nogi jak balony Sorry za to marudzenie ale ja nie znoszę być w ciąży. Wcale tak źle nie u mnie nie jest ale dla mnie to wcale nie jest stan "błogosławiony"...i niech sobie mówią co chcą. Ja wiem, że są kobiety które uwielbiają te wszystkie kopniaczki itd. mnie to zaczyna już męczyć. Wolę być w pełni sprawna bez wielkiego bebecha z przodu.
tiera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-14, 18:19   #913
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)

Cytat:
Napisane przez tiera Pokaż wiadomość
Mi piersi rosną jak szalone i jestem przerażona, bo ja nie chcę. I tak wrócą kiedyś do swojego rozmiaru albo i mniejszego. Co miesiąc wymieniam staniki i szkoda tylko kasy..Brzuch też mi juz rośnie jak szalony, jak nie było widać to nie było, za to teraz z każdym dniem jest większy i większy. Wyglądam jak czołg.
Kopniaków w pierwszej ciąży nie czułam jakiś mocnych, syn był na prawdę spokojny w porównaniu do córki. To dziecko się wierci od rana do wieczora - tak, że nie wiem gdzie akurat dostanę. Aż się boje co będzie dalej.
Dzisiaj tylko trochę pochodziłam po mieście i mam nogi jak balony Sorry za to marudzenie ale ja nie znoszę być w ciąży. Wcale tak źle nie u mnie nie jest ale dla mnie to wcale nie jest stan "błogosławiony"...i niech sobie mówią co chcą. Ja wiem, że są kobiety które uwielbiają te wszystkie kopniaczki itd. mnie to zaczyna już męczyć. Wolę być w pełni sprawna bez wielkiego bebecha z przodu.
każda z nas inaczej znosi ciążę...teraz większość z nas się cieszy, ale za kilka tygodni pewnie większość będzie miał już dość i wyczekiwała rozwiązania jak na zbawienie
Tak więc głowa do góry jesteśmy bliżej niż dalej
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-14, 18:26   #914
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)

Ja też wolałabym, żeby był już grudzień i żeby było po wszystkim, chociaż ten drugi trymestr nie daje mi się już tak bardzo we znaki. Po prostu brakuje mi intensywnego sportu, wkurza mnie, że błyskawicznie się męczę, do tego muszę powstrzymywać się od nerwowości, żeby dziecku nie szkodzić.

A powiem Wam, że jestem tak sfrustrowana, że chce mi się wyć. Od kilku miesięcy regularnie prowadzamy auto do mechanika z tą samą usterką i dzisiaj znów okazało się, że trzeba będzie to samo naprawiać W dodatku chłop wyjechał na dłuuugie wakacje, więc nie możemy go docisnąć, by zrobił za darmo to, co już któryś raz schrzanił. Zamiast oszczędzać na dziecko, co planujemy od dawna, wszystko wkładamy w ten durny samochód...
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-14, 18:42   #915
Kasia427
Wtajemniczenie
 
Avatar Kasia427
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 023
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)

Tiera no ja sie z Tobą zgadzam, tez juz mam dosc tej ciazy..
Juz bym chciala miec ten porod za soba...

Futbolowa to kiepsko z tym autem.. moze lepiej bedzie jak go sprzedacie?

Trzymam kciuki za wszystkie wizyty!

Ja sie nie odzywam, bo moje dzieci tak mi daja popalic ze mi sie odechciewa wszystkiego.. nie wiem co robie zle, ze oni mnie wcale nie sluchaja... masakra...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Sara
9.11.14
Kasia427 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-14, 18:42   #916
Keithlyn
Zadomowienie
 
Avatar Keithlyn
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 760
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)

Futbolowa - wiem co czujesz my też co chwile wkładamy do naszego auta... już ręce opadają, teraz znowu musimy bo nam olej gdzies wycieka ale stare auto co się dziwić, na nowe nas na razie nie będzie stać...

Ale padłam ze zmęczenia, spałam 2 godz..u nas chyba burza idzie
__________________
07.09.2013
26.11.2014
<3 Lili <3


Keithlyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-14, 18:48   #917
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)

Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość
Ja też wolałabym, żeby był już grudzień i żeby było po wszystkim, chociaż ten drugi trymestr nie daje mi się już tak bardzo we znaki. Po prostu brakuje mi intensywnego sportu, wkurza mnie, że błyskawicznie się męczę, do tego muszę powstrzymywać się od nerwowości, żeby dziecku nie szkodzić.

A powiem Wam, że jestem tak sfrustrowana, że chce mi się wyć. Od kilku miesięcy regularnie prowadzamy auto do mechanika z tą samą usterką i dzisiaj znów okazało się, że trzeba będzie to samo naprawiać W dodatku chłop wyjechał na dłuuugie wakacje, więc nie możemy go docisnąć, by zrobił za darmo to, co już któryś raz schrzanił. Zamiast oszczędzać na dziecko, co planujemy od dawna, wszystko wkładamy w ten durny samochód...
z samochodami tak to już jest, że co chwilę lubią się psuć... tylko co za mechanik, że nie potrafi zrobić raz a porządnie...skoro spieprzył niech robi za darmo. Szkoda, że akurat wyjechał...

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

pisałam Wam parę dni temu, że nagrywałam płytę rodzicom z różnymi piosenkami i teraz jednej słucham w kółko....kawałek Indian działa na mnie uspokajająco....Indios - chirapaq
nie wiem czemu mi się podoba, ale jakoś te dźwięki mnie uspokajają
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-14, 18:54   #918
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)

Cytat:
Napisane przez Kasia427 Pokaż wiadomość
Futbolowa to kiepsko z tym autem.. moze lepiej bedzie jak go sprzedacie?
Nie, nawet nie jesteśmy jego właścicielami. Zapłaciliśmy za niego sporo rodzicom męża, ale i tak w papierach widnieje jego ojciec Generalnie to nigdy nie był zły wóz - w dodatku kupiony z salonu [co prawda z 10 lat temu, ale zawsze co pierwszy właściciel, to pierwszy właściciel], mający maleńki przebieg i solidny. Od jakiegoś czasu jednak ciągle się sypie

PS. Nie znam dzieci, które słuchałyby rodziców, nie przejmuj się

Cytat:
Napisane przez Keithlyn Pokaż wiadomość
Futbolowa - wiem co czujesz my też co chwile wkładamy do naszego auta... już ręce opadają, teraz znowu musimy bo nam olej gdzies wycieka ale stare auto co się dziwić, na nowe nas na razie nie będzie stać...

Ale padłam ze zmęczenia, spałam 2 godz..u nas chyba burza idzie
Ano właśnie, samochód to zawsze skarbonka, nic tego nie zmieni...

Cytat:
Napisane przez Zanet84 Pokaż wiadomość
z samochodami tak to już jest, że co chwilę lubią się psuć... tylko co za mechanik, że nie potrafi zrobić raz a porządnie...skoro spieprzył niech robi za darmo. Szkoda, że akurat wyjechał...
Też się nad tym zastanawiałam. Od dawna chciałam go zmienić, ale oczywiście auto jest 'nasze, ale nie nasze', więc mamy prowadzać do tego mechanika, którego sto lat temu wybrał teść
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-14, 19:05   #919
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)

Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość
Nie, nawet nie jesteśmy jego właścicielami. Zapłaciliśmy za niego sporo rodzicom męża, ale i tak w papierach widnieje jego ojciec Generalnie to nigdy nie był zły wóz - w dodatku kupiony z salonu [co prawda z 10 lat temu, ale zawsze co pierwszy właściciel, to pierwszy właściciel], mający maleńki przebieg i solidny. Od jakiegoś czasu jednak ciągle się sypie


Też się nad tym zastanawiałam. Od dawna chciałam go zmienić, ale oczywiście auto jest 'nasze, ale nie nasze', więc mamy prowadzać do tego mechanika, którego sto lat temu wybrał teść
hmm no tak zawsze to pewne źródło samochodu, a o taki ciężko....

my teraz szukamy samochodu, musimy zmienić, bo nasz już staruszek, choć przyznam że teraz nawet się trzyma, odpukać...
ale jak się coś psuło, to po kolei heh

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

u mnie burza i ogromna ulewa się rozpętała...a cały dzien pogoda był fajna... leje, że nie widać nic za oknem
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-14, 19:13   #920
Keithlyn
Zadomowienie
 
Avatar Keithlyn
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 760
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)

Zanet - do mnie to chyba dopiero idzie ale się fajnie chłodno zrobiło
__________________
07.09.2013
26.11.2014
<3 Lili <3


Keithlyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-14, 19:16   #921
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)

Cytat:
Napisane przez Keithlyn Pokaż wiadomość
Zanet - do mnie to chyba dopiero idzie ale się fajnie chłodno zrobiło
szykuj się na wielkie krople ode mnie powoli już odchodzi
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-14, 19:33   #922
manieczka1
Zakorzenienie
 
Avatar manieczka1
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)

Martha udanego wyjazdu odpoczywaj ile wlezie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
II kreseczki - 01.03.2014
22.11.2014, 3910 g, 57 cm Franio
16.08.2002
23.06.2011
01.06.2013
manieczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-14, 19:37   #923
martha330
Zakorzenienie
 
Avatar martha330
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 018
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)

Cytat:
Napisane przez Zanet84 Pokaż wiadomość

ale super taki wypadzik ja też daleko nie mogę chodzić, bo co chwilę w krzaki bym musiała latać...żeby to chociaż wszędzie te krzaki były


tez bym chciała krzaki co kroku i boje się, ze będzie mi brakować wc
no i sprawdzałam pogode, ma padac zobaczymy, jak będzie, ale kochamy góry i smiejemy się, ze cora już pierwszy raz w gorach będzie z nami


Cytat:
Napisane przez Kiara_kier Pokaż wiadomość
Kochane, pisze ze szpitala. Zostawili mnie ma oddziale, jestem na chirurgii, bo nigdzie indziej nie bylomejsc. Z nerka niedobrze. Zastoj moczu baaardzo duzy, stad ten bol, do tego jeden z moich kamieni wylecial z nerki do moczowodu i tam blokuje swobodny przeplyw:/ masakrycznoe boli mnoe nerka.. zadna kroplowka ktora mi dali nie pomogla..
Z dzidzia wszystko ok. Maly jest wielki. Wedlu usg pomiary na 21-22 tc, waga 320g. Fhr 149-152.
Nie wiadomo na razie co dalej ze mna.
Kiara bidulko, co u Ciebie? jak się czujecie? przytulam! będzie dobrze! tylko niech ci lekarze się zdecydują.



Cytat:
Napisane przez Indra83 Pokaż wiadomość
Ludzie to mają tupet poza tym strasznie mnie denerwują te zabobony, kiedyś trzeba było zgadywać to wymyslali różne sposoby.

Wczoraj jak byłam u lekarza, to przede mną była kobieta, która miała 2 synów i liczyła na córkę, jak wychodziła to powiedziała, że znów syn. Dodała, że najważniejsze, że zdrowy, ale widać było to rozczarowanie. Doktor powiedział, że wcześniej miał pacjentkę, u której czwarty syn był w drodze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
tez mam kolezanke, która spodziewa się czwartego dziecka - będzie czwarty syn miała nadzieje na dziewczynke i nawet jeden gin tak jej powiedział, ale na kolejnym usg się nie potwierdzilo i będzie chłopak. niedługo to druzyna pilkarska


a my prawie spakowani uuff, zmiescilismy się w jedna torbe (oczywiście bez butow i kosmetykow, ale i tak dobrze )
__________________
Nasze serduszka
Hania <3 8.11.2014r. <3 i Basia 3.04.2017


martha330 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-14, 19:38   #924
Rosalie01
Raczkowanie
 
Avatar Rosalie01
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 399
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)

czekoladka trzymam kciuki za zdrowie tescia

Cytat:
Silesianna, Beata i jeszcze jedna dziewczyna, która też pisała o bajkach na studiach, FP?


aleksandrettaai jak po wizycie?

Kostka super, ze wszystko i z Toba i z Maluszkiem ok

Indra a u Ciebie jak po wizycie?

Aleaatrzymam kciuki za egzamin, super, ze juz jutro wychodzisz

Cytat:
Mnie za to martwi absolutnie zerowy rozrost biustu. Łudziłam się, że w tym rejonie choć trochę przybiorę, a tu lipa straszna...
A mnie nie martwi w ogole
Mam nadzieje, ze nie urosna w ogole, zawse mialam male piersi i takie lubie, nardzo mi sie nie podobaja duze, Tz twierdzi, ze jemu tez, a jesli jest inaczej to jegor poblem
Bardzo bym nie chciala, zeby urosly

Cytat:
Tylko się cieszyc, przynajmniej zwisy Ci sie nie zrobia. Po cholere Ci duze cycki na pare miesiecy a potem po pas? Mi w pierwszej ciazy urosly o 3 rozmiary, a teraz o dwa.
Mam dokladnie takie samo zdanie

czekoladka super, ze z coreczka juz wszystko ok

martha zazdroszcze Zakpoanego, mimoze komercyjny to bardzo go lubie

ela ciesz sie, ze z Jasiem wszystko w porzadku

Justana
Bedzie dobrze, dja znac po wizycie

Cytat:
Mi piersi rosną jak szalone i jestem przerażona, bo ja nie chcę. I tak wrócą kiedyś do swojego rozmiaru albo i mniejszego. Co miesiąc wymieniam staniki i szkoda tylko kasy..Brzuch też mi juz rośnie jak szalony, jak nie było widać to nie było, za to teraz z każdym dniem jest większy i większy. Wyglądam jak czołg.
Kopniaków w pierwszej ciąży nie czułam jakiś mocnych, syn był na prawdę spokojny w porównaniu do córki. To dziecko się wierci od rana do wieczora - tak, że nie wiem gdzie akurat dostanę. Aż się boje co będzie dalej.
Dzisiaj tylko trochę pochodziłam po mieście i mam nogi jak balony Sorry za to marudzenie ale ja nie znoszę być w ciąży. Wcale tak źle nie u mnie nie jest ale dla mnie to wcale nie jest stan "błogosławiony"...i niech sobie mówią co chcą. Ja wiem, że są kobiety które uwielbiają te wszystkie kopniaczki itd. mnie to zaczyna już męczyć. Wolę być w pełni sprawna bez wielkiego bebecha z przodu.
Witaj w klubie, tez uwazam, ze ciaza to stan mocno przereklamowany
Glupio mi narzekac, bo wiem, ze milion dziewczyn przechodzi ja sto razy gorzej, ale juz nie moge sie doczekac, kiedy Mala bedzie z nami a ja wroce do pelnosprawnosci zarowno umyslowej jaki i fizycznej

Futbolowa rozumiem Twoje poirytowanie, ale niestety tak jest, ze jak sie nie kupi samochodu prosto z salonu i nie ma na niego gwaracncji to ciagle trzeba w niego kase wkladacz domem jest tak samo, studnia bez dna

Uciekam konczyc obiad, ziemniaki z bialym serem, czy jak to by moja mama z pochodzenia poznaniaczka powiedziala pyry z gzikiem
Rosalie01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-14, 19:38   #925
Beata Marcina :0
Raczkowanie
 
Avatar Beata Marcina :0
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: wschód
Wiadomości: 458
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)

Cytat:
Napisane przez tiera Pokaż wiadomość
Mi piersi rosną jak szalone i jestem przerażona, bo ja nie chcę. I tak wrócą kiedyś do swojego rozmiaru albo i mniejszego. Co miesiąc wymieniam staniki i szkoda tylko kasy..Brzuch też mi juz rośnie jak szalony, jak nie było widać to nie było, za to teraz z każdym dniem jest większy i większy. Wyglądam jak czołg.
Kopniaków w pierwszej ciąży nie czułam jakiś mocnych, syn był na prawdę spokojny w porównaniu do córki. To dziecko się wierci od rana do wieczora - tak, że nie wiem gdzie akurat dostanę. Aż się boje co będzie dalej.
Dzisiaj tylko trochę pochodziłam po mieście i mam nogi jak balony Sorry za to marudzenie ale ja nie znoszę być w ciąży. Wcale tak źle nie u mnie nie jest ale dla mnie to wcale nie jest stan "błogosławiony"...i niech sobie mówią co chcą. Ja wiem, że są kobiety które uwielbiają te wszystkie kopniaczki itd. mnie to zaczyna już męczyć. Wolę być w pełni sprawna bez wielkiego bebecha z przodu.
Och jak ja to rozumiem... mam dość, kompletnie dość te ograniczenia mnie wykańczają fizycznie i psychicznie. Dzisiaj udało mi się zrobić małe zakupy i bigos i zdycham, 1,5kg twarogu od babci się marnuje, bo już chyba nie dam rady upiec sernika. A od kopniaków często jest mi niedobrze mimo, że wcale nie dostaję po żołądku
Beata Marcina :0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-14, 19:50   #926
Indra83
Wtajemniczenie
 
Avatar Indra83
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)

Byłam u ginekolog, wszystko ok, dostałam zwolnienie i mam zrobić posiew moczu, żeby zobaczyć co to za bakterie.

Moje cycki są już wielkie i mam dość, normalnie noszę 65E-F, a będzie jeszcze wiecej. Niestety, ale znam panią z bardzo małymi piersiami, która po 4 ciążach ma małe zwisajace, puste uszy jamnika.

Też nie lubie być w ciąży, ta druga jest gorsza, nie puchnę, nie mam takich przebojów jak niektóre z was, ale tak jak Futbolowa napisała, drażni mnie to, ze jestem taka niepełnosprawna, zadyszkę łapię,tracę równowagę, męczę sie po schodach. Jeszcze prawie cztery miesiące

Dziewczyna na lipcowym (chyba) wątku, to pisała, ze płacze z bólu, bo tak ją strasznie dziecko kopie, że ona ma dosyć, taka zmaltretowana jest, tak ją wszystko boli.
__________________
Staś 03.10.2009r.
Lilianna 10.11.2014r.
Indra83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-14, 20:00   #927
Rosalie01
Raczkowanie
 
Avatar Rosalie01
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 399
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)

Cytat:
Dziewczyna na lipcowym (chyba) wątku, to pisała, ze płacze z bólu, bo tak ją strasznie dziecko kopie, że ona ma dosyć, taka zmaltretowana jest, tak ją wszystko boli.
Mi Mala tak po pecherzu w sobote skakala, ze sie z bolu zwijalam
Ale nie marudze pod tym wzgledem, bo jeszcze tydzien temu to blagalam ja, zeby mnie porzadnie skopala, bo panna postanowila sie nie ruszac przez 5 dni
Rosalie01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-14, 20:06   #928
alekaz1
Zakorzenienie
 
Avatar alekaz1
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 990
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)

My tez chcemy zmienic samochod na cos wiekszego
od jutro zaczynam robic kwiatki,bukiety z krepiny a potem moze origami modulowe 3d bo zakochalam sie w tym.
__________________
Razem od 16,04,2012
alekaz1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-14, 20:10   #929
Kiara_kier
Wtajemniczenie
 
Avatar Kiara_kier
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 2 229
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)

U mnie byl przed chwila urolog i robil usg. Za duzo sie nie dowiedzialam, jutro jeszcze raz usg... byl niemily i koniec koncow stwierdzil, ze on nie wie czy zastoj jest przez moje predyspozycje w ciazy i uciskajaca macice czy tez przez cos innego. Zastanawia sie czy znowu niezrobici zabiegu i sie wsadzic wewnetrznego cewnika pig tail, ale on moze byc we mnie tylko 6 tyg takze to zadne rozwiazanie do tegp ostatnim razem jak go mialam, to byla nietolerancja i sikanie krwia przez co po 1.5 tyg mi go wyjeli.
Ja tego nie chce bo to sie zaklada w znieczuleniu ogolnym lub podpajeczynowkowym, a to szkodzi maluszkowi

A i dostalam tez.antybiotyk, bo crp, morfologia i jakies tam inne wyszly zle. Jutro jeszcze posiew moczu

Edytowane przez Kiara_kier
Czas edycji: 2014-07-14 o 20:16
Kiara_kier jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-14, 20:12   #930
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część III :)

ja póki co parę razy po pęcherzu dostałam tak że biegłam sikać
a już mnie koleżanka ostrzegła "poczekaj, aż dostaniesz po żebrach lub nerach".... nie myślę na razie o tym
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-08-13 16:57:15


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:49.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.