Przebarwienia i rozjaśnianie skóry - ZBIORCZY

[Gwiazda Wieczorna]

[QUOTE=la'Mbria;46311874]Tak, zawsze i wszędzie znaczy nawet do okna nie podejde bez filtra na pysku....ale mi w zeszłym sezonie pomógł jedynie Cosmelan więc u mnie plamy były i pewnie są oporne

Sent from my HTC Desire S using Tapatalk[/QUOTE
to pewnie potrzebujesz czegoś silniejszego niż ten krem
on raczej taki lightowy jest ale na pewno nie powoduje plam
mnie kusi ostatnio to serum http://www.sklep.bio-med.pl/skinbrit...bielajace.html# skład super
Do najczęstszych składników wybielających stosowanych obecnie w kosmetykach i kosmeceutykach należą:

Kwas azelainowy - kwas dikarboksylowy występujący naturalnie m.in. w niektórych zbożach; może być syntetyzowany przez lipofilne drożdżaki Malassezia furfur.

Kwas azelainowy może powodować przejściowy rumień i lekkie łuszczenie, które ustępuje po 2-4 tygodniach stosowania.

Kwas kojowy - jest to naturalny, hydrofilowy związek otrzymywany z grzybów z gatunków Acetobacter, Aspergillus i Penicillium. Ma właściwości depigmentacyjne i daje efekty podobne do hydrochinonu (związek o wysokiej skuteczności, obecnie wycofany z kosmetyków w krajach Unii Europejskiej z powodu częstych działań niepożądanych - podrażnienie i kontaktowe zapalenie skóry).

Kwas kojowy hamuje aktywność tyrozynazy poprzez chelatownie miedzi (miedz jest niezbędna przy syntezie melaniny) oraz powoduje skracanie wypustek dendrytycznych melanocytów.

Stosowany jest w stężeniach od 1 do 4%, często jest on bardziej skuteczny w połączeniach z innymi składnikami rozjaśniającymi
.

Niektóre badania naukowe dowodzą możliwość indukcji alergii kontaktowej i kontaktowego zapalenia skóry z podrażnienia wywołanej miejscowym stosowaniem kwasu kojowego.

Arbutyna - jest to glikozyd hydrochinonu, czyli cząsteczka hydrochinonu związana wiązaniem glikozydowym z glukozą.

Działa ona poprzez uwalnianie hydrochinonu w skórze i podobnie jak w przypadku hydrochinonu efekty jej działania są widoczne po kilku tygodniach, działanie rozjaśniające wynika z hamowania aktywności tyrozynazy.

Arbutyna występuje głównie w roślinach z rodziny Ericaceae: borówka brusznica (Vaccinium vitis idaea), mącznica lekarska (Arctostaphylos uva ursi). Uważa się, że z powodu powolnego uwalniania w skórze ma ona mniej efektów niepożądanych niż hydrochinon.

Glabrydyna - składnik ekstraktu z kłącza lukrecji, wykazano, że hamuje tyrozynazę a połączenie ekstraktu z innymi składnikami wywołuje dobrą odpowiedź w rozjaśnianiu skóry.

Kwas askorbinowy - badania kliniczne dotyczące miejscowego stosowania witamin C dowiodły, że może ona rozjaśnić przebarwienia. Wpływa na wytwarzanie pigmentu na różnych etapach syntezy melaniny przez współdziałanie z jonami miedzi.

W kosmetyce zastosowanie znalazła sól magnezowa fosforanu askorbinowego, która po przejściu przez naskórek jest przekształcana w kwas askorbinowy.

Retinol i jego estry - hamują tyrozynazę i transport barwnika do keratynocytów, przyśpieszają odnowę naskórka, powodując szybsze usuwanie barwnika.

Amid kwasu nikotynowego - amidowa postać witaminy B - hamuje transport melanosomów z melanocytów do keratynocytów oraz obniża aktywność tyrozynazy w melanocytach.

Ekstrakt z morwy - działa przeciwzapalnie i hamuje aktywność tyrozynazy.

Soja - zmniejsza zaburzenia pigmentacji przez zmniejszenie fagocytozy melanosomów przez keratynocyty.

Aloesyna - składnik izolowany z aloesu - hamuje tyrozynazę, połączenie aloesyny i arbutyny synergistycznie hamuje melanogenezę wywołaną promieniowaniem UV.

Kwasy alfahydroksylowe (np. kwas glikolowy) - hamuje melanogeanazę poprzez zakwaszenie środowiska (synteza melaniny wymaga środowiska alkalicznego) oraz przyśpiesza złuszczanie naskórka wraz z barwnikiem.


Należy również zaznaczyć, że stosowanie specjalistycznych kosmeceutyków na przebarwienia może wiązać się z występowaniem reakcji ubocznych jak podrażnienie, wysuszenie czy mocne złuszczanie skóry.

[k-n]

[QUOTE=Gwiazda Wieczorna;46311975]

Napisane przez la'Mbria

Tak, zawsze i wszędzie znaczy nawet do okna nie podejde bez filtra na pysku....ale mi w zeszłym sezonie pomógł jedynie Cosmelan więc u mnie plamy były i pewnie są oporne

Sent from my HTC Desire S using Tapatalk[/QUOTE
to pewnie potrzebujesz czegoś silniejszego niż ten krem
on raczej taki lightowy jest ale na pewno nie powoduje plam
mnie kusi ostatnio to serum http://www.sklep.bio-med.pl/skinbrit...bielajace.html# skład super
Do najczęstszych składników wybielających stosowanych obecnie w kosmetykach i kosmeceutykach należą:

Kwas azelainowy - kwas dikarboksylowy występujący naturalnie m.in. w niektórych zbożach; może być syntetyzowany przez lipofilne drożdżaki Malassezia furfur.

Kwas azelainowy może powodować przejściowy rumień i lekkie łuszczenie, które ustępuje po 2-4 tygodniach stosowania.

Kwas kojowy - jest to naturalny, hydrofilowy związek otrzymywany z grzybów z gatunków Acetobacter, Aspergillus i Penicillium. Ma właściwości depigmentacyjne i daje efekty podobne do hydrochinonu (związek o wysokiej skuteczności, obecnie wycofany z kosmetyków w krajach Unii Europejskiej z powodu częstych działań niepożądanych - podrażnienie i kontaktowe zapalenie skóry).

Kwas kojowy hamuje aktywność tyrozynazy poprzez chelatownie miedzi (miedz jest niezbędna przy syntezie melaniny) oraz powoduje skracanie wypustek dendrytycznych melanocytów.

Stosowany jest w stężeniach od 1 do 4%, często jest on bardziej skuteczny w połączeniach z innymi składnikami rozjaśniającymi
.

Niektóre badania naukowe dowodzą możliwość indukcji alergii kontaktowej i kontaktowego zapalenia skóry z podrażnienia wywołanej miejscowym stosowaniem kwasu kojowego.

Arbutyna - jest to glikozyd hydrochinonu, czyli cząsteczka hydrochinonu związana wiązaniem glikozydowym z glukozą.

Działa ona poprzez uwalnianie hydrochinonu w skórze i podobnie jak w przypadku hydrochinonu efekty jej działania są widoczne po kilku tygodniach, działanie rozjaśniające wynika z hamowania aktywności tyrozynazy.

Arbutyna występuje głównie w roślinach z rodziny Ericaceae: borówka brusznica (Vaccinium vitis idaea), mącznica lekarska (Arctostaphylos uva ursi). Uważa się, że z powodu powolnego uwalniania w skórze ma ona mniej efektów niepożądanych niż hydrochinon.

Glabrydyna - składnik ekstraktu z kłącza lukrecji, wykazano, że hamuje tyrozynazę a połączenie ekstraktu z innymi składnikami wywołuje dobrą odpowiedź w rozjaśnianiu skóry.

Kwas askorbinowy - badania kliniczne dotyczące miejscowego stosowania witamin C dowiodły, że może ona rozjaśnić przebarwienia. Wpływa na wytwarzanie pigmentu na różnych etapach syntezy melaniny przez współdziałanie z jonami miedzi.

W kosmetyce zastosowanie znalazła sól magnezowa fosforanu askorbinowego, która po przejściu przez naskórek jest przekształcana w kwas askorbinowy.

Retinol i jego estry - hamują tyrozynazę i transport barwnika do keratynocytów, przyśpieszają odnowę naskórka, powodując szybsze usuwanie barwnika.

Amid kwasu nikotynowego - amidowa postać witaminy B - hamuje transport melanosomów z melanocytów do keratynocytów oraz obniża aktywność tyrozynazy w melanocytach.

Ekstrakt z morwy - działa przeciwzapalnie i hamuje aktywność tyrozynazy.

Soja - zmniejsza zaburzenia pigmentacji przez zmniejszenie fagocytozy melanosomów przez keratynocyty.

Aloesyna - składnik izolowany z aloesu - hamuje tyrozynazę, połączenie aloesyny i arbutyny synergistycznie hamuje melanogenezę wywołaną promieniowaniem UV.

Kwasy alfahydroksylowe (np. kwas glikolowy) - hamuje melanogeanazę poprzez zakwaszenie środowiska (synteza melaniny wymaga środowiska alkalicznego) oraz przyśpiesza złuszczanie naskórka wraz z barwnikiem.


Należy również zaznaczyć, że stosowanie specjalistycznych kosmeceutyków na przebarwienia może wiązać się z występowaniem reakcji ubocznych jak podrażnienie, wysuszenie czy mocne złuszczanie skóry.

Bardzo kuszący ten opis Weszłam na stronę podaną przez Ciebie w linku, a tam jest napisane, że serum jest przeznaczone do cery tłustej, mieszanej, trądzikowej, a ja niestety mam odwodnioną, suchą i wrażliwą Ja w ogóle jestem panikara, jeśli chodzi o przebarwienia i podrażnienia, boję się, że sama sobie zaszkodzę i zrobię jeszcze większą masakrę na twarzy niż mam obecnie.

[Gwiazda Wieczorna]

[QUOTE=k-n;46421433]

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

Bardzo kuszący ten opis Weszłam na stronę podaną przez Ciebie w linku, a tam jest napisane, że serum jest przeznaczone do cery tłustej, mieszanej, trądzikowej, a ja niestety mam odwodnioną, suchą i wrażliwą Ja w ogóle jestem panikara, jeśli chodzi o przebarwienia i podrażnienia, boję się, że sama sobie zaszkodzę i zrobię jeszcze większą masakrę na twarzy niż mam obecnie.

a chodzi o rozjaśnienie przebarwień?
zawsze nalezy delikatnie złuszcać i nawilżać. Może LRP Redermic R dedykowany skorze wrażliwej, retinol działa przeciwzamrszczkowo i złuszcza plus serum z wit c na dzień i krem nawilżający apteczny

EDIT zapomniałam napisać że jeszcze przecież tania i skuteczna na przebarwienia jest maseczka aspirynowa tak dobrze znana na wizażu ja kocham ją za rozjaśnianie skóry sumiennie stosowana 2-3 razy w tygodniu daje piękny efekt. nie ma to jak kwas salicylowy

[burtonistka]

Cześć
Pomoże mi ktoś? Mam problem, ostatnio pojechałam na wystawę psów i oczywiście zapomniałam posmarować się filtrem 50, niechcący okryło mi się kawałek karku i spaliłam go na słońcu. Strasznie piekło, skóra zaczęła schodzić i teraz wygląda to obrzydliwie jak dla mnie. Taka nieestetyczna łuszcząca się plama Cała jestem dosłownie biała i ta ciemna kropa na karku, fuj Jak ją wybielić? Cytryna, mleko, aspiryna, miód? Coś to da? Znowu chcę jednolitą, alabastrową skórę

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez burtonistka

Cześć
Pomoże mi ktoś? Mam problem, ostatnio pojechałam na wystawę psów i oczywiście zapomniałam posmarować się filtrem 50, niechcący okryło mi się kawałek karku i spaliłam go na słońcu. Strasznie piekło, skóra zaczęła schodzić i teraz wygląda to obrzydliwie jak dla mnie. Taka nieestetyczna łuszcząca się plama Cała jestem dosłownie biała i ta ciemna kropa na karku, fuj Jak ją wybielić? Cytryna, mleko, aspiryna, miód? Coś to da? Znowu chcę jednolitą, alabastrową skórę

po pierwsze regeneracja
najpierw to panthenol w dużej ilości i avene cicalfate np.

[burtonistka]

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

po pierwsze regeneracja
najpierw to panthenol w dużej ilości i avene cicalfate np.

Dzięki Jutro lecę do apteki

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez burtonistka

Dzięki Jutro lecę do apteki

a jak się już zregeneruje to np. maseczka aspirynowa tania i ładnie wybiela, albo acnderm też rozjaśni

[burtonistka]

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

a jak się już zregeneruje to np. maseczka aspirynowa tania i ładnie wybiela, albo acnderm też rozjaśni

Faktycznie aspiryna! używałam do twarzy na przebarwienia i super działała kupię jutro przy okazji tez aspiryne

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[plejka]

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

nooo trochę sporo kasy, na allegro jest za około 200
a ostatnio nawet widziałam 9 ml za 40zł
w każdym razie u mnie po shiseido różnica była kolosalna, miałam spore przebarwienia na czole i na policzkach, praktycznie po jednym opakowaniu shiseido znacznie zmalały
a po Neostarcie nie widziałam różnicy
na co dzień do twarzy dobry jest krem na przebarwienia https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...ra-wersja.html jako uzupełnienie
no i filtr oczywiście
powodzenia i cierpliwości

Faktycznie neostrata nie przyniosła efektów - kończę pierwsze opakowanie - ale może bez niej byłoby gorzej...
Jak widzę shiseido nie przynosi rewelacyjnych efektów, gdyż furory nie robi - i wcale się nie cieszę z tego powodu.
Poczytam jeszcze o tym, który zaproponowałaś i może się skuszę:
General Topics, Synchroline, Thiospot Intensive.

Przeczytałam, że mydło Wardi Shan Pigment Eraser jest dobre, muszę wypróbować.
Poszukam też jakiegoś kremu z kurkumą - ostatnio robiłam maseczkę i jest dosyć niewdzięczna ze względu na to, że wszystko barwi na żółto.

Tymczasem (i jak przypuszczam na wieki wieków) muszę znaleźć jakiś optymalny dla siebie podkład.
I teraz mam pytanie:
pani sprzedawczyni poinformowała mnie, że uczono ją, iż działa filtr, który kładziemy na końcu, czyli ten, który znajduje się w podkładzie.
Czy to prawda, że bloker 50+, który nakładam najpierw ,nie działa po nałożeniu nań bazy i podkładu z SPF 15 - tylko chroni mnie ten ostatni filtr z podkładu?

Czy któraś z Was robiła sobie zabieg Melanostatic?
http://kamilanet.pl/article/aid,5705...a-skorne.html/

I jeszcze jedna edycja
Znalazłam teraz w necie nowość neostraty
NeoStrata Pigment Controler Krem intensywnie depigmentujący
Może będzie bardziej skuteczny od żelu, którego używałam.

[niemozliwelalala]

Witam,

przez 4 miesiące stosowałam Isotrexin Gel (luty-maj), potem Differine.
Obecnie chciałabym pozbyć się przebarwień po trądziku, przy czym stosuję ostatnio dietę oczyszczającą z toksyn, na nowo dostosowaną do swojego organizmu (jako że wiosną zdiagnozowano u mnie hiperinsulinemię), także jeszcze pojawiają się nieliczne wypryski.

Który krem polecacie bardziej na pozbycię się przebarwień i uniknięcie pojawiania się nowych niedoskonałości:

Mene&Moy Advanced Cream 30% AHA
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...am-30-aha.html

czy

Mene&Moy Phytic Acid Cream 8% AHA
http://www.sklep.bio-med.pl/mene-moy...eam-8-aha.html
(niestety nie widzę go na portalu wizaz.pl)

Serdecznie dziękuję za pomoc

[la'Mbria]

hejka
A ja właśnie lecę z cosmelanem2 - trzeci tydzień i buzia jest po prostu boska wiem...cena zabija, ale według mnie warto. Przeszłam wszelkie mozliwe kuracje wybielające od maseczki aspirynowej, przez samorobione sera i peelingi kwasowe, kremy do kupienia w drogeriach i aptekach, praktycznie oprócz lasera to chyba wypróbowałam wszystko z półki cenowej do 500pln ..no i tylko cosmelan mi pomaga, 2 lata temu robiłam wybielanie samym kremem (bez maski) i efekty były powalające, teraz plamy wróciły mimo filtrowania SPF50, ale nie tak okropne jak miałam 2 lata temu.
Mimo to- kupiłam kremik, razem z nawilżaczem polecanym do kuracji COS2 (hydra vita faktor K) i laski, powiem tylko tyle- nie warto wydawać nawet złotówki na inną kurację. Odłożyć, zbierać kasę, albo nawet i się zapożyczyć ale kupić cosmelan. Mi za pierwszym razem ten krem wystarczył na pół roku, więc cena miesięcznej kuracji to niespełna stówa, a efekty są. I nie tylko jeśli chodzi o usuniecie przebarwień, ale też odmłodzenie skóry, zwężenie porów, usnięcie drobnych zmarszczek. Dla mnie ten krem i filtry to must have.

Jestem w trakcie 3 tygodnia stosowania cosmelanu i powiem tyle- przed cos2 nie było opcji wyjścia do ludzi, nawet do sklepu bez grubej tapety, bez dermablenu vichy na pysku. Teraz nakładam filtr (też polecam- La Roche Possay Anthelios lekko barwiący fluid SPF 50) i lecę na miasto, ot tak bez tapety. Buzia jest jak u laleczki- pory ściągnięte, policzki jak naciągnięte przez chirurga skóra promienna, gładziutka.

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez la'Mbria

hejka
A ja właśnie lecę z cosmelanem2 - trzeci tydzień i buzia jest po prostu boska wiem...cena zabija, ale według mnie warto. Przeszłam wszelkie mozliwe kuracje wybielające od maseczki aspirynowej, przez samorobione sera i peelingi kwasowe, kremy do kupienia w drogeriach i aptekach, praktycznie oprócz lasera to chyba wypróbowałam wszystko z półki cenowej do 500pln ..no i tylko cosmelan mi pomaga, 2 lata temu robiłam wybielanie samym kremem (bez maski) i efekty były powalające, teraz plamy wróciły mimo filtrowania SPF50, ale nie tak okropne jak miałam 2 lata temu.
Mimo to- kupiłam kremik, razem z nawilżaczem polecanym do kuracji COS2 (hydra vita faktor K) i laski, powiem tylko tyle- nie warto wydawać nawet złotówki na inną kurację. Odłożyć, zbierać kasę, albo nawet i się zapożyczyć ale kupić cosmelan. Mi za pierwszym razem ten krem wystarczył na pół roku, więc cena miesięcznej kuracji to niespełna stówa, a efekty są. I nie tylko jeśli chodzi o usuniecie przebarwień, ale też odmłodzenie skóry, zwężenie porów, usnięcie drobnych zmarszczek. Dla mnie ten krem i filtry to must have.

Jestem w trakcie 3 tygodnia stosowania cosmelanu i powiem tyle- przed cos2 nie było opcji wyjścia do ludzi, nawet do sklepu bez grubej tapety, bez dermablenu vichy na pysku. Teraz nakładam filtr (też polecam- La Roche Possay Anthelios lekko barwiący fluid SPF 50) i lecę na miasto, ot tak bez tapety. Buzia jest jak u laleczki- pory ściągnięte, policzki jak naciągnięte przez chirurga skóra promienna, gładziutka.

o tym mówisz? http://www.sklepestetyka.pl/Cosmelan...FYUIwwod9GwAFw
i nic innego nie stosujesz z cosmelana?
też szukam czegoś co wywabi plamy do zera

[la'Mbria]

Tak o tym ja kocham ten krem temu kto go wymyślił nobla powinni dać. ..mam do niego nawilżacz z tej samej firmy i jest naprawdę dobry tzn.2lata temu robiłam cos2 i nawilża łam kremami aptecznymi i było dużo ciężej wytrzymać niż przy tym nawilżaczu hydra vital faktor k. W sumie też go polecam. Ja kupiłam w zestawie za 600pln te dwa kremy. Sam cos2 to ok.500pln

[201608151053]

Mbria,
życzę powodzenia i mam nadzieję, że wybieli ci NA STAŁE.
Bo niestety, u mnie cos tak nie działa...Miałam krem trzy razy, plamy niestety wróciły, rozważam zakup i stosowanie po raz kolejny, tylko u mnie to się odbywalo z takimi komplikacjami, że jeszcze się pozastanawiam...

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez la'Mbria

Tak o tym ja kocham ten krem temu kto go wymyślił nobla powinni dać. ..mam do niego nawilżacz z tej samej firmy i jest naprawdę dobry tzn.2lata temu robiłam cos2 i nawilża łam kremami aptecznymi i było dużo ciężej wytrzymać niż przy tym nawilżaczu hydra vital faktor k. W sumie też go polecam. Ja kupiłam w zestawie za 600pln te dwa kremy. Sam cos2 to ok.500pln

a miałaś wcześniej cały zabieg Cosmelan? czy tylko stosowałaś krem cosmelan2 i takie rewelacyjne efekty ?

[kasiarzyna0]

Czy ktoś mnie może uświadomić czy to są blizny czy przebarwienia ? Tyle już się naczytałam różnych rzeczy na ten temat, że już się pogubiłam...
( są to płaskie czerwone plamki , zostało mi takie coś po pryszczach.. utrzymują się już z rok czasu i nie znikają.. jak się tego pozbyć ? czytałam dużo na temat kwasów i bardzo mnie kuszą ale zupełnie niewiem od czego miała bym zacząć i jak w ogóle się za to zabrać... ;/ tyle jest różnych informacji że ciężko mi to wszystko zebrać do kupy i utworzyć jakiś logiczny plan.... czy ktoś mi coś doradzi ? ) a może jakaś maść czy coś?
wolę spytać bezpośrednio o mój problem bo tyle się naczytałam tutaj różnych rzeczy że już sama niewiem

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez kasiarzyna0

Czy ktoś mnie może uświadomić czy to są blizny czy przebarwienia ? Tyle już się naczytałam różnych rzeczy na ten temat, że już się pogubiłam...
( są to płaskie czerwone plamki , zostało mi takie coś po pryszczach.. utrzymują się już z rok czasu i nie znikają.. jak się tego pozbyć ? czytałam dużo na temat kwasów i bardzo mnie kuszą ale zupełnie niewiem od czego miała bym zacząć i jak w ogóle się za to zabrać... ;/ tyle jest różnych informacji że ciężko mi to wszystko zebrać do kupy i utworzyć jakiś logiczny plan.... czy ktoś mi coś doradzi ? ) a może jakaś maść czy coś?
wolę spytać bezpośrednio o mój problem bo tyle się naczytałam tutaj różnych rzeczy że już sama niewiem

spróbuj nowego kremu LRP effaclar duo
możesz dolozyć skinoren krem
kwas mlekowy 10 % peeling na początek a potem zwiekszac stężenia
avene triacneal tez jest spoko

[la'Mbria]

Miałam sam krem

[kasiarzyna0]

oo super dzięki za odpowiedź

[DevilInside]

Napisane przez kasiarzyna0

Czy ktoś mnie może uświadomić czy to są blizny czy przebarwienia ?

Przebarwienia pozapalne.

[DagmaraRose2000]

A ja, no cóż, jesień przyszła (nareszcie!) i wyciągam moje kalibry.
Pozostały mi resztki Zoracu ( ) , pozostały mi resztki glikola ( ) , nietknięty kojowy, resztki effaclaru K i pełna tubka Ziaji Manuki z migdałem.
Przedwczoraj Zorac
Wczoraj glikol (w stężeniu jak zwykle na oko. Tak jestem hardcorem, lata doświadczeń, zahartowana baba ze mnie)
Dziś znów Zorac (zauważyłam delikatne łuszczenie na brodzie )
Jutro planuję Ziaję wymieszać z Kojowym, ciekawe co to będzie.

A, no i oczywiście po złuszczaniu i odpoczynku (jednak daję jej spokój kto nie wierzy) wdrążę Evolet. Boję się jednak zapchania przy dłuższym stosowniu.

Do tej pory z kojowym styczność miałam ze 2 razy (?). Po rozpuszczeniu w wodzie użyłam go jako toniku. Więc nie mogę się wypowiedzieć na temat skuteczności.

[cebulki]

dziewczyny nie wiem czy pisze w odpowiednim watku ale mam problem tzn. jak mi nie pomożecie to moge miec problem
kupiłam swój pierwszy krem z kasem AHA5 % Bingospa i stosuje go na noc, czy rano moge posmarowac twarz seurm Flavo C firmy Auriga? ewentualnie stosowac wieczorem naprzemian - raz krem z kwasem a na drugi dzien serum z vit.C?

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez cebulki

dziewczyny nie wiem czy pisze w odpowiednim watku ale mam problem tzn. jak mi nie pomożecie to moge miec problem
kupiłam swój pierwszy krem z kasem AHA5 % Bingospa i stosuje go na noc, czy rano moge posmarowac twarz seurm Flavo C firmy Auriga? ewentualnie stosowac wieczorem naprzemian - raz krem z kwasem a na drugi dzien serum z vit.C?

można spokojnie

[cebulki]

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

można spokojnie

dziękuje za odpowiedź, a czy serum Flavo C nadaje sie pod makijaz czy podkald nie bedzie wygladał ladnie?

[karmazynka99]

Napisane przez cebulki

dziękuje za odpowiedź, a czy serum Flavo C nadaje sie pod makijaz czy podkald nie bedzie wygladał ladnie?

nadaje

[DagmaraRose2000]

Czy jest jakiś tańszy odpowiednik Zoracu?
Nic bez recepty pewnie nie znajdę, co ?

[Jan323]

Siema Byłem dzisiaj u kosmetyczki z problemem przebarwień i pozostałości po trądziku, umówiłem się na jutro i powiedziała, że albo jakieś kwasy albo laserowe usuwanie. Czytałem dużo o peelingu kawitacyjnym na który zabieg się zgodzić dodam, że w sobote mam wesele, a po kwasach chyba skóra się łuszczy

[k-n]

To ja jeszcze dorzucę jedno pytanie o Flavo+C z BU
Jestem w trakcie używania Skinorenu (kw. azelainowy), przemywam przed nim twarz robionym na receptę roztworem z rezorycyną, kw. salicylowym, gliceryną i składnikiem, którego nie umiem odczytać () - całość na bazie spirytusu. Czy w takim połączeniu można to serum bezpiecznie stosować? (Zakładając, że serum rano, a roztwór + Skinoren na wieczór).

[--Olka--]

Napisane przez Jan323

Siema Byłem dzisiaj u kosmetyczki z problemem przebarwień i pozostałości po trądziku, umówiłem się na jutro i powiedziała, że albo jakieś kwasy albo laserowe usuwanie. Czytałem dużo o peelingu kawitacyjnym na który zabieg się zgodzić dodam, że w sobote mam wesele, a po kwasach chyba skóra się łuszczy

Skoro idziesz w sobotę na wesele, to możesz sobie zrobić teraz peeling kawitacyjny. Skóra będzie po nim oczyszczona, w chwilę po zabiegu będzie wyglądała normalnie.

Tyko podkreślam, że taki peeling służy tylko oczyszczeniu,przebarwień, śladów po trądziku nie zniweluje. Tutaj albo kwasy albo laser. Ja w tej kwestii poleciłabym lekarza, a nie kosmetyczkę.

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez k-n

To ja jeszcze dorzucę jedno pytanie o Flavo+C z BU
Jestem w trakcie używania Skinorenu (kw. azelainowy), przemywam przed nim twarz robionym na receptę roztworem z rezorycyną, kw. salicylowym, gliceryną i składnikiem, którego nie umiem odczytać () - całość na bazie spirytusu. Czy w takim połączeniu można to serum bezpiecznie stosować? (Zakładając, że serum rano, a roztwór + Skinoren na wieczór).

można
tez stosuje zamiennie ze skinorenem i razem wit c i kwasy się nie wykluczają