Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014 cz. V! - Strona 86 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Tytuł kolejnej części wątku
Już x chłopcy, x dziewczynki, czekamy dalej na nasze kruszynki. 0 0%
Czopy poszły w zapomnienie, dzidziusiów u Nas zatrzęsienie. 3 5,66%
Czop odchodzi, sierpniówka rodzi. 4 7,55%
Sierpień leci, sypią się dzieci. 2 3,77%
Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. 31 58,49%
Sierpień piękną datą na zostanie Mamą i Tatą. 15 28,30%
Coś tak czuję, że się przeterminuję. 2 3,77%
Mamusie sierpniowe 2014. 8 15,09%
Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 53. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-07-21, 16:31   #2551
paulownia
Zakorzenienie
 
Avatar paulownia
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Asarum/Karlshamn, Sweden
Wiadomości: 3 861
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez anetag80 Pokaż wiadomość
Pamiętam jak przy pierwszej ciąży położna pozwoliła wypić na czczo rano mocną kawę i to mi pomogło chyba,bo w ten wieczór już miałam Liwie w ramionach
Zaserwuje sobie pod koniec tygodnia.
Piekne imie ma cora po cesarzowej Rzymu jakby nie bylo.

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość

Jutro biorę się za okna
Ja swoje tez moglabym jeszcze raz przetrzec.

Cytat:
Napisane przez Moni 26 Pokaż wiadomość
Dziewczyny my tak nie poganiajmy zaczarowanej, same powinnyśmy sie wziaść do roboty! Przynajmniej te z początku sierpnia
Ja juz dzis na wiecej nie mam sily, a jeszcze odkurzylam podloge, pomylam butelki i smoczki i ugotowalam obiad. Brzuch mi troche twardnieje ale nic poza tym.
paulownia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 16:42   #2552
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez patrycja19894 Pokaż wiadomość
Oby nie za dużo nas było bo wizaż padnie i co bedzie? Akcja porodowa wstrzymana,nie na audycji ,nie ma porodu:-D
Ahahahahahaha aż mężowi to czytałam ;-)
A mój mąż nareszcie skręca łóżeczko!! Śmierdzi jak sto pięćdziesiąt a on się mnie pytał czemu to się musi dwa tygodnie wietrzyć?? Bo mama się śmiała żebym jeszcze nie rodziła, to jej mówię że jeszcze nie mogę bo łóżeczko nie wywietrzone.. Zaczarowana jak tam z Tobą, idziecie do szpitala?
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 16:47   #2553
88natka
Zadomowienie
 
Avatar 88natka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Belfast
Wiadomości: 1 591
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Zaczarowana a skurcze masz regularne?
__________________
Olivia

niespodzianka
88natka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 16:49   #2554
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez 88natka Pokaż wiadomość
Zaczarowana a skurcze masz regularne?
liczylam to mialam co 3/4 minuty ale to znowu byly przepowiadajace bo juz przeszlo jak zaczelam chodzic po mieszkaniu
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 16:51   #2555
88natka
Zadomowienie
 
Avatar 88natka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Belfast
Wiadomości: 1 591
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
liczylam to mialam co 3/4 minuty ale to znowu byly przepowiadajace bo juz przeszlo jak zaczelam chodzic po mieszkaniu
Masakra ile Ty się namęczysz
__________________
Olivia

niespodzianka
88natka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 16:54   #2556
mysia111
Zadomowienie
 
Avatar mysia111
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 204
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
liczylam to mialam co 3/4 minuty ale to znowu byly przepowiadajace bo juz przeszlo jak zaczelam chodzic po mieszkaniu
Trzeba było siedzieć i wizaz czytać
mysia111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 16:54   #2557
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez 88natka Pokaż wiadomość
Masakra ile Ty się namęczysz
No coz zrobisz, nic nie zrobisz.
Dlatego ja bym chciala aby mi wody odeszly a nie sie wczuwac w skurcze czy to to

ech, zaraz ide z Tz na zakupy bo nic nie mamy do jedzenia zobaczymy czy podczas spaceru beda jakies atrakcje
chociaz ja juz sie na nic nie nastawiam bo co mam nadzieje ze sie zaczyna po godzinie mija
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-07-21, 16:58   #2558
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Kurcze, Ty siedzisz jak na minie!
Ja się zastanawiam, czy na pewno rozpoznam,że to skurcz ...
Dziewczyny z doświadczeniem, czy jest możliwość, żeby tego nie rozpoznać?



to był mój drugi poród, a gdyby nie odejscie wód to bym sie nie kapnela ze mam skurcze..bo skurcze odczuwalam w okolicy odbytu i byly raczej jak wzdecia niz jak skurcze
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 16:59   #2559
Optymistka26
Zadomowienie
 
Avatar Optymistka26
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 445
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Koniec zdrowego odzywaniani- Tz zjadl golabki w sosie,surowke a ja talerz owocow i pol litra lodow. Za goraco na obiad

Cytat:
Napisane przez TheFall Pokaż wiadomość
\
Mam 2,5 tyg. do porodu i w sumie zaczynam się niecierpliwić już. Na 8.08 mam termin a 15.08 Tż musi wyjechać bo ma zlecenie które przygotowuje od kilku miesięcy, a z tego będzie praktycznie połowa jego rocznej kasy. No i spinka się zaczyna, żeby nie przeterminować.
za porod max do 8 sierpnia
Cytat:
Napisane przez chilanes Pokaż wiadomość
Jeszcze troche i sie przekonasz ze to mozliwe Np kapiesz sie, nagle slyszysz placz dziecka, a z cyckow strumieniem zaczyna wyplywac mleko Jak science fiction ;P
ooooooooooooooooo!
Cytat:
Napisane przez malutka100 Pokaż wiadomość
mam podobnie cały czas rozmyślam co będzie gdy mnie złapie jak Tż będzie na wyjeździe , do szpitala mam 20 km, naprawdę zostaję tylko moja ciężarna szwagierka jako ewentualna pomoc... mieszkam w małej mieścinie, tu nie ma taksówek, do szpitala muszę dojechać we własnym zakresie.
Jedyne pocieszenie, ze Tż obiecał że nie będzie już planował ani zgadzał się na długie wyjazdy, żebym nie musiała się o to martwić.
jakis sasiad moze pomoze?
Cytat:
Napisane przez motylek_555 Pokaż wiadomość
Ja mam prawie 100 km do szpitala, dlatego umówiłam się z córą, że rodzimy w weekend i w nocy, żeby nie było tirów i korków na trasie
STO kilometrow??? blizej nie ma??
Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
Asix prosi o trzymanie kciuków

Czeka właśnie na cc - tak zdecydował ortopeda.
i czekamy na wiesci PO. Ciekawe czemu ortopeda?
Cytat:
Napisane przez White Cafe Pokaż wiadomość

Czytałam dziś opisy poródów lipcówek. Jedna była dobra, piszę że pojechała do szpitala i kazali przejść do innej recepcji i dziewczyna pisze, że mąż leci prawie biegiem, ona w tyle i do niego mówi: poczekaj i tak sam nie urodzisz

Cytat:
Napisane przez UmiZumi Pokaż wiadomość
16.07 godz. 22:46 bolesny skurcz z promieniowaniem na lędźwie. 23: 06 skurcz, mocniejszy ból w lędźwiach. Myślę: za wcześnie na regularne skurcze. Zasypiam. O 1:15 budzi mnie skurcz, a lędźwie, to myślałam, że mi rozszarpie. 1:30 znowu. Tak co 15 minut do 2:00. Wchodzę do wanny. Ciepła kąpiel. Chwila spokoju. Wychodzę z wanny – skurcz. 10 min skurcz, po 5 min następnych. W końcu zdecydowałam się obudzić TŻ (ma twardy sen i wszystko przespał, a myślałam cały czas, że mi przejdzie i nie chciałam go budzić wcześniej żeby się wyspał przed pójściem do pracy). Mówię o skurczach. Decyzja: jedziemy do szpitala. W pełnym spokoju (aż się dziwię, że byliśmy tacy spokojni) zebraliśmy się i pojechali. Czas zebrania wyniósł około 25 minut – skurcze co 5 do 10 min - nie były do końca regularne. Ale szarpało mnie do tego w plecach i w biodrach. Dojazd do szpitala zajął nam jakieś 10-15 min. Szybko na izbę przyjęć, a potem na trakt porodowy (na izbie tylko dali mi bransoletkę z nr pesel i nazwą oddziału, sprawdzili ubezpieczenie, a wywiad przeprowadzono ze mną na trakcie w czasie ktg). Położna zbadała mnie ginekologicznie i powiedziała, że z dołu nic nie jest przygotowane do porodu – myślę sobie uff… Ale dodaje, że może się przygotować w każdej chwili. Robi ktg, trwało około godziny. Za każdym razem jak miałam skurcz, to mówiłam, a ona sprawdzała brzuch – dla mnie był twardy, a jej zdaniem jeszcze miękki. Na ktg wyszły spore skurcze, dosyć regularne, ale potem powiedziała mi, że nie są to jeszcze skurcze porodowe i nie rodzę jeszcze. Przyszedł ginekolog i znowu badał mnie od dołu – nigdy żadne badanie mnie tak nie bolało, jak te dwa… Ląduję na oddziale, zakładają wenflon, pobierają krew do badań, podłączają kroplówkę. Zalecono 2 kroplówki na dzień (każda po 2 g magnezu plus inne składniki), 3 razy ktg, plus dodatkowo 3 razy sprawdzanie tętna dziecka, mojego ciśnienia i temperatury, do tego dieta wysokobiałkowa. Idąc do wc spotykam mojego lekarza prowadzącego ciążę. Po 10 min przylatuje do sali, wypytuje co się dzieje itp. Po jakiś 15 minutach przychodzi położna z dodatkową – silniejszą kroplówką (4 g magnezu) zaleconą po wizycie lekarza. Po tej kropówce przestałam odczuwać bolesność skurczy. Zaglądał o mnie tego dnia jeszcze kilka razy (chodzę do niego do przychodni na NFZ i się zdziwiłam, ze tak do mnie latał) . Na ktg cały czas wychodziły skurcze. Zmalały dopiero w sobotę, wieczorem były już bardzo słabe i nieregularne (robiono mi ktg czasem nawet godzinę). W czwartek rano zrobiono mi usg. Dziecko bardzo małe: 2161 g (miałam wtedy 36+2, a wg usg 32+6 więc różnica ogromna). Łożysko ze złogami i wakuolami, II/III dojrzałości. Ilość wód płodowych w dolnej granicy normy. W niedzielę ordynator na obchodzie zaprosił mnie na badanie ginekologiczne. Szyjka jest twarda i zamknięta, skrócona. Główka dziecka bardzo nisko. Pozwolił iść do domu. Mam brać magnez 3x2 po 500 mg, dużo odpoczywać i generalnie nic nie robić – Ne kazał mi leżeć 24 godziny na dobę).

Dzisiaj odebrałam wypis. Wpisano mi wewnątrzmaciczne zahamowanie wzrostu płodu…
BPD:=83,58 mm = 33+4
FL= 60,57mm = 31+3
AC=304mm = 34+2
Masa płodu: 2161 g
Ciąża 32+6. Termin prodou 05.09.2014

Według OM w dzień usg miałam 36+2 i datę porodu na 12.08.2014.
W szpital mówili mi, że wszystko jest ok., tylko dziecko jest bardzo małe i musze jeszcze możliwie, jak najdłużej być w ciąży.
W środę idę do mojego lekarza.

A! miałam Wam jeszcze powiedzieć, że dalej miewam skurcze dosyć bolesne, ale uprzedzone mnie, że będą występowały już teraz aż do rozwiązania i mam się zgłaszać do szpitala, jak zauważę jakąkolwiek regularność. Najważniejsze, że jestem jeszcze w „dwupaku”
by malenstwo roslo i czekamy na wizyte. Bedzie dobrze!
Cytat:
Napisane przez UmiZumi Pokaż wiadomość
Kolejna wizyta w szpitalu. Diagnoza: zapalenie żyły. Podobno to nic groźnego, zdarza się bardzo często i mam smarować Altacetem prze kilka dni. Na szczęście już nie boli, opuchlizna nieco zeszła, ale mam siniaka na pół ręki i twardą żyłę.
Uuu biedactwo. Pilnuj tego na przyszlosc, widocznie masz delikatne zyly-jak zauwazysz jakiekolwiek zaczerwienienie kolo wenflonu trzeba wyjmowac i smarowac. Mi w szpitalu dawali do smarowania butapirazol bo tez mialam podobne akcje,ale zareagowalam w pore (wszyscy w rodzinie maja takie akcje wiec mocno pilnowalam tego).
Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Oj tam, przyjemność ci w głowie, to o efekt chodzi
__________________

Optymistka26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 17:02   #2560
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 075
GG do zuken
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Zaczarowana nie ma się co nakręcać jednak Musimy się uzbroić w cierpliwość

Ja też już codziennie mam jakieś skurcze, czasem regularne ale mało bolesne więc nie panikuję...
Też bym wolała, żeby mi wody odeszły jednak
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 17:14   #2561
Polly_
grozi wypollizowaniem
 
Avatar Polly_
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez 88natka Pokaż wiadomość
Ja słyszałam że wody płodowe nie odejdą na stojąco bo coś tam je blokuje, dopiero jak się leży ( nie wiem czy podczas siedzenia też tak jest) mogą odejść. Mi odeszły jak leżałam.

Dobrze że dziadkowi się nic nie stało, chciał dobrze.


Dzięki
Mi jak odeszły wody to czułam takie pyknięcie- uszczypnięcie i poleciało, czujesz jakbyś sikała ale bez możliwości zatrzymania tego. Potem się sączą przez jakiś czas. Ja też mam duże upławy. Dziś albo jutro idę do fryzjera już mam taki odrost że aż wstyd, trzeba z godnością przyjąć nowego członka rodziny
Cytat:
Napisane przez agatka553 Pokaż wiadomość
Też czytałam opisy porodów i tutaj któraś pisała, że wody nie mogą odejść na stojąco, a tam dziewczyna piszę, że przechodząc przez pasy zauważyła, że ma spodnie do kolan mokre. To ja już całkiem się przeraziłam, chyba przestanę z domu wychodzić, bo dziś do TP 16 dni.
raczej mogą, mi raz odeszły na stojaco, raz na siedząca
Polly_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-21, 17:15   #2562
kro0pka
Raczkowanie
 
Avatar kro0pka
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 274
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez Aisog1987 Pokaż wiadomość
A ja dziś rano zauważyłam na piżamie, że coś mi z piersi pociekło w nocy.....
[/B][/COLOR]
mi przez połowę ciąży ciekło i to bardzo obficie, a teraz już od jakiegoś tygodnia nic.. nie wiem czemu. mam nadzieję, że to nie zwiastuje żadnego braku pokarmu itp

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
h4linka umylam okna i lustra w domu
I należą Ci się bo teraz ledwo co chodzę tak mi nogi w tylek wchodzą a to przez Twoje pisanie się za nie wzięłam

Jak dziś nie urodze to nie wiem co mam jeszcze umyć żeby coś się ruszyło
umyj sąsiadowi

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Moj twierdzi ze corki w glowe pukac nie bedzie


Cytat:
Napisane przez Moni 26 Pokaż wiadomość
zaczarowanadlaniego mogła byś już urodzić weź tą Oliwię pośpiesz, bo trzymasz nas w wielkim napięciu

Ja to chyba mam po mamie charakter i powiedziałam, ze ja do szpitala sie wybiorę jak już bede blisko, a po co mam tam siedzieć już sie nasiedziałam wystarczy mi

Właśnie był ostatnio poród, babeczka przyjechała w ostatniej chwili, jak siedziała na wózku w windzie to cała rozkraczona, już było blisko. Jak dotarła na porodówkę to dwa razy stękneła i był maluch! Takie porody rozumiem, a nie męczyc się Żałuje tylko że mnie to ominęło, dziewczyny z pokoju opowiadały, koleżanka musiała zasłonić swoje dziecko 4 letnie, bo było dość zainteresowane, a rozumiecie ze widok nie był z pewnością zbyt atrakcyjny

no taki poród to fajny ! ale to dziecko i tak było najlepsze
__________________
M&M&M
kro0pka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 17:20   #2563
pentuerka
Rozeznanie
 
Avatar pentuerka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 802
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez paulownia Pokaż wiadomość
Zaserwuje sobie pod koniec tygodnia.
Piekne imie ma cora po cesarzowej Rzymu jakby nie bylo.


Ja swoje tez moglabym jeszcze raz przetrzec.


Ja juz dzis na wiecej nie mam sily, a jeszcze odkurzylam podloge, pomylam butelki i smoczki i ugotowalam obiad. Brzuch mi troche twardnieje ale nic poza tym.
Tak Liwia byla cesarzowa Rzymu, matka Klaudiusza, ale jaki harakterek miala, owijala facetow wokol palca, a jak ktorys fikal to sie go skutecznie pozbywala. charakterna pani
pentuerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 17:24   #2564
kro0pka
Raczkowanie
 
Avatar kro0pka
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 274
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

kolejna rzecz, która mnie dobiła.. mój brzuch zrobił się obwisły.. rozumiem, że po ciąży to normalne ale teraz? nie mam już siły do tego...

do dziewczyn z rozstępami czy wy też macie z tych roztępów takie jakby pęcherze?
__________________
M&M&M
kro0pka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 17:24   #2565
anetag80
Raczkowanie
 
Avatar anetag80
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 73
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez pentuerka Pokaż wiadomość
Tak Liwia byla cesarzowa Rzymu, matka Klaudiusza, ale jaki harakterek miala, owijala facetow wokol palca, a jak ktorys fikal to sie go skutecznie pozbywala. charakterna pani
No prawdziwy LEW z niej coś jest w tym imieniu i znaku zodiaka(bo też jest ze sierpnia)
anetag80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 17:28   #2566
karoseria
Wtajemniczenie
 
Avatar karoseria
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Midlands
Wiadomości: 2 051
GG do karoseria
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez kro0pka Pokaż wiadomość
kolejna rzecz, która mnie dobiła.. mój brzuch zrobił się obwisły.. rozumiem, że po ciąży to normalne ale teraz? nie mam już siły do tego...

do dziewczyn z rozstępami czy wy też macie z tych roztępów takie jakby pęcherze?

Może opadł a nie zwisa?
Ja mam takie dziwne te rozstępy, bo nie są to takie pasy, tylko jakby dziurki nieregularne w kształcie
Ale pęcherzy nie zauważyłam

Jem lody, bo ktoś musie przecież je zjeść jak są

Polly_ jak tam Twoje dziecię? Jak się czujesz?
karoseria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 17:32   #2567
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 075
GG do zuken
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez kro0pka Pokaż wiadomość
kolejna rzecz, która mnie dobiła.. mój brzuch zrobił się obwisły.. rozumiem, że po ciąży to normalne ale teraz? nie mam już siły do tego...

do dziewczyn z rozstępami czy wy też macie z tych roztępów takie jakby pęcherze?


U mnie to normalne rozstępy, takie fioletowo czerwone Wyglądają jak blizny...
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 17:35   #2568
chilanes
Zakorzenienie
 
Avatar chilanes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
Asix prosi o trzymanie kciuków

Czeka właśnie na cc - tak zdecydował ortopeda.
Już na pewno po, więc gratulacje składam.
A czemu ortopeda ktoś wie?
Cytat:
Napisane przez agatka553 Pokaż wiadomość
za udaną wizytę



Wszystkiego najlepszego dla Twojego synka:roza :
A dziękujemy Zdaje mi się jakby to wczoraj było, a tu zaraz siostra na świecie się pojawi
Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
a to my dzisiaj

Ale malutki i zgrabniutki brzusio, zazdroszczę!
Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Nam mówili, że karetka do zwykłej akcji porodowej nie przyjedzie, bo to nie taksówka. Tylko przy krwawieniu.
Ja zadzwoni moja spanikowana matka lub ja sapiaca do słuchawki to nie sądzę, by mieli wyjście. 1,5 roczniak raczej mi porodu nie odbierze. Poza tym gdzie tak informowali? Zaawansowana akcja porodowa jest taks amo nagłym przypadkiem, jak zwichnięta noga
Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Ciekawe ile razy bede rodzila w tym watku
Spinaj się kobieto, bo Ci niecałe 2500 postów zostało, a nie wypada przez 2 wątki rodzić Jak już wszystko wyszorowałaś, to poważnie weź zmolestuj faceta, pomógł zmajstrować, to niech pomoże wykurzyć
Cytat:
Napisane przez Moni 26 Pokaż wiadomość
zaczarowanadlaniego mogła byś już urodzić weź tą Oliwię pośpiesz, bo trzymasz nas w wielkim napięciu

Ja to chyba mam po mamie charakter i powiedziałam, ze ja do szpitala sie wybiorę jak już bede blisko, a po co mam tam siedzieć już sie nasiedziałam wystarczy mi

Właśnie był ostatnio poród, babeczka przyjechała w ostatniej chwili, jak siedziała na wózku w windzie to cała rozkraczona, już było blisko. Jak dotarła na porodówkę to dwa razy stękneła i był maluch! Takie porody rozumiem, a nie męczyc się Żałuje tylko że mnie to ominęło, dziewczyny z pokoju opowiadały, koleżanka musiała zasłonić swoje dziecko 4 letnie, bo było dość zainteresowane, a rozumiecie ze widok nie był z pewnością zbyt atrakcyjny
To ja taki ekspres poród poproszę, bylebym tylko zdolala do szpitala dojechać najpierw
Cytat:
Napisane przez mysia111 Pokaż wiadomość
Witaj w klubie. Oprócz wizazu nie przeczytałam teraz żadnej książki na temat macierzyństwa, żadnej gazety nie kupiłam typu "mamo to ja".
Wydaje mi się ze wszystko pamiętam
Myślę, że od 1 dziecka niewiele się zmieniło Nadal noworodek sam się nie przebiera, nie nakarmi, itd , więc też się solidarnie z Wami nie dokształcam
Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
to był mój drugi poród, a gdyby nie odejscie wód to bym sie nie kapnela ze mam skurcze..bo skurcze odczuwalam w okolicy odbytu i byly raczej jak wzdecia niz jak skurcze
Ja przy 1 miałam okropniaste bóle krzyżowe i jak mówilam, że poród się zaczął, to położne mnei wysmiewały, że niemożliwe, bo na ktg za małe wychodzą skurcze, a jak mi lekarz pęcherz przebił, to momentalnie prawie do 100 poleciały,a te zdziwione, że faktycznie akcja trwa
Cytat:
Napisane przez kro0pka Pokaż wiadomość
kolejna rzecz, która mnie dobiła.. mój brzuch zrobił się obwisły.. rozumiem, że po ciąży to normalne ale teraz? nie mam już siły do tego...

do dziewczyn z rozstępami czy wy też macie z tych roztępów takie jakby pęcherze?
Też mi obwisl brzuch, a pęcherzy nie mam, za to nową pajęczynę rozstępów jak najbardziej
__________________
chilanes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 17:37   #2569
kro0pka
Raczkowanie
 
Avatar kro0pka
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 274
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez karoseria Pokaż wiadomość
Może opadł a nie zwisa?
Ja mam takie dziwne te rozstępy, bo nie są to takie pasy, tylko jakby dziurki nieregularne w kształcie
Ale pęcherzy nie zauważyłam

Jem lody, bo ktoś musie przecież je zjeść jak są
niee, bo ja czuję, że mały jest wyżej i tam mam takie twarde a od pępka w dół mi po prostu wisi.

LOOODY

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Cytat:
Napisane przez chilanes Pokaż wiadomość
Też mi obwisl brzuch, a pęcherzy nie mam, za to nową pajęczynę rozstępów jak najbardziej
A jak u Ciebie wygląda ten obwisły brzuch?
__________________
M&M&M
kro0pka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-21, 17:44   #2570
chilanes
Zakorzenienie
 
Avatar chilanes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez kro0pka Pokaż wiadomość
niee, bo ja czuję, że mały jest wyżej i tam mam takie twarde a od pępka w dół mi po prostu wisi.

LOOODY

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------



A jak u Ciebie wygląda ten obwisły brzuch?
Jak... zwizający brzuch Gdybym się nei wstydziła, to bym Ci fotę wstawiła, ale mogłabyś po takim widoku zacząć rodzić
__________________
chilanes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 17:47   #2571
kro0pka
Raczkowanie
 
Avatar kro0pka
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 274
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez chilanes Pokaż wiadomość
Jak... zwizający brzuch Gdybym się nei wstydziła, to bym Ci fotę wstawiła, ale mogłabyś po takim widoku zacząć rodzić

ej ej to wysyłaj!! hahah
a tak na serio, to zamierzasz coś zrobić z tym później ? jakieś ćwiczenia czy zabiegi ?
__________________
M&M&M
kro0pka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 17:54   #2572
chilanes
Zakorzenienie
 
Avatar chilanes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Musiałabym chyba operację przeprowadzić
__________________
chilanes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 17:58   #2573
jagusia15
Rozeznanie
 
Avatar jagusia15
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 674
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Moja teraz wazy 3 kg a jestem, jutro bede w 39 tc
pokaz
ok, zaraz pokaże

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Jestem bez przerwy głodna, siedzę i żrę.
a ja właśnie nie mam za bardzo apetytu w te upały i jem bardzooo mało, aż nie zdrowo!

Cytat:
Napisane przez agatka553 Pokaż wiadomość
klask i: i trzymam kciuki, żeby się ruszyło, chociaż ja mam dzień po Tobie termin i nie wiem czy mam się bać czy cieszyć, że i u mnie nie długo się coś ruszy

Może jednak namówisz męża na małe (albo i nie takie małe) igraszki. Moje libido chyba ostatnio sięga zenitu, ale męża nie rusza
to tak jak u nas

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Moj twierdzi ze corki w glowe pukac nie bedzie
hahaha jak bym słyszała swojego
jagusia15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 18:01   #2574
kro0pka
Raczkowanie
 
Avatar kro0pka
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 274
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez chilanes Pokaż wiadomość
Musiałabym chyba operację przeprowadzić
nawet mnie nie dobijaj kobieto! po porodzie bierzemy się za siebie jakieś ćwiczenia, dieta coś musi pomóc
__________________
M&M&M
kro0pka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 18:02   #2575
twin--maid
Zakorzenienie
 
Avatar twin--maid
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Zaczarowana, ale z Ciebie laska!

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Wieczorem bolał brzuch, miałam skurcze chyba ale takie lekkie, myślałam że coś się rozkręci a tu dupa... Mela ma czas do końca tygodnia W piątek mam wizytę u gina ale już bym mogła do niej nie dotrwać


Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Nam mówili, że karetka do zwykłej akcji porodowej nie przyjedzie, bo to nie taksówka. Tylko przy krwawieniu.
Serio? Mnie się wydawało, że rodząca zawsze może zadzwonić po karetkę.

Cytat:
Napisane przez kro0pka Pokaż wiadomość
A ja tak troszkę poza tematem

Zaczęłam dzisiaj 39 tydzień
za 39tc

Cytat:
Napisane przez UmiZumi Pokaż wiadomość
16.07 godz. 22:46 bolesny skurcz z promieniowaniem na lędźwie. 23: 06 skurcz, mocniejszy ból w lędźwiach. Myślę: za wcześnie na regularne skurcze. Zasypiam. O 1:15 budzi mnie skurcz, a lędźwie, to myślałam, że mi rozszarpie. 1:30 znowu. Tak co 15 minut do 2:00. Wchodzę do wanny. Ciepła kąpiel. Chwila spokoju. Wychodzę z wanny – skurcz. 10 min skurcz, po 5 min następnych. W końcu zdecydowałam się obudzić TŻ (ma twardy sen i wszystko przespał, a myślałam cały czas, że mi przejdzie i nie chciałam go budzić wcześniej żeby się wyspał przed pójściem do pracy). Mówię o skurczach. Decyzja: jedziemy do szpitala. W pełnym spokoju (aż się dziwię, że byliśmy tacy spokojni) zebraliśmy się i pojechali. Czas zebrania wyniósł około 25 minut – skurcze co 5 do 10 min - nie były do końca regularne. Ale szarpało mnie do tego w plecach i w biodrach. Dojazd do szpitala zajął nam jakieś 10-15 min. Szybko na izbę przyjęć, a potem na trakt porodowy (na izbie tylko dali mi bransoletkę z nr pesel i nazwą oddziału, sprawdzili ubezpieczenie, a wywiad przeprowadzono ze mną na trakcie w czasie ktg). Położna zbadała mnie ginekologicznie i powiedziała, że z dołu nic nie jest przygotowane do porodu – myślę sobie uff… Ale dodaje, że może się przygotować w każdej chwili. Robi ktg, trwało około godziny. Za każdym razem jak miałam skurcz, to mówiłam, a ona sprawdzała brzuch – dla mnie był twardy, a jej zdaniem jeszcze miękki. Na ktg wyszły spore skurcze, dosyć regularne, ale potem powiedziała mi, że nie są to jeszcze skurcze porodowe i nie rodzę jeszcze. Przyszedł ginekolog i znowu badał mnie od dołu – nigdy żadne badanie mnie tak nie bolało, jak te dwa… Ląduję na oddziale, zakładają wenflon, pobierają krew do badań, podłączają kroplówkę. Zalecono 2 kroplówki na dzień (każda po 2 g magnezu plus inne składniki), 3 razy ktg, plus dodatkowo 3 razy sprawdzanie tętna dziecka, mojego ciśnienia i temperatury, do tego dieta wysokobiałkowa. Idąc do wc spotykam mojego lekarza prowadzącego ciążę. Po 10 min przylatuje do sali, wypytuje co się dzieje itp. Po jakiś 15 minutach przychodzi położna z dodatkową – silniejszą kroplówką (4 g magnezu) zaleconą po wizycie lekarza. Po tej kropówce przestałam odczuwać bolesność skurczy. Zaglądał o mnie tego dnia jeszcze kilka razy (chodzę do niego do przychodni na NFZ i się zdziwiłam, ze tak do mnie latał) . Na ktg cały czas wychodziły skurcze. Zmalały dopiero w sobotę, wieczorem były już bardzo słabe i nieregularne (robiono mi ktg czasem nawet godzinę). W czwartek rano zrobiono mi usg. Dziecko bardzo małe: 2161 g (miałam wtedy 36+2, a wg usg 32+6 więc różnica ogromna). Łożysko ze złogami i wakuolami, II/III dojrzałości. Ilość wód płodowych w dolnej granicy normy. W niedzielę ordynator na obchodzie zaprosił mnie na badanie ginekologiczne. Szyjka jest twarda i zamknięta, skrócona. Główka dziecka bardzo nisko. Pozwolił iść do domu. Mam brać magnez 3x2 po 500 mg, dużo odpoczywać i generalnie nic nie robić – Ne kazał mi leżeć 24 godziny na dobę).

Dzisiaj odebrałam wypis. Wpisano mi wewnątrzmaciczne zahamowanie wzrostu płodu…
BPD:=83,58 mm = 33+4
FL= 60,57mm = 31+3
AC=304mm = 34+2
Masa płodu: 2161 g
Ciąża 32+6. Termin prodou 05.09.2014

Według OM w dzień usg miałam 36+2 i datę porodu na 12.08.2014.
W szpital mówili mi, że wszystko jest ok., tylko dziecko jest bardzo małe i musze jeszcze możliwie, jak najdłużej być w ciąży.
W środę idę do mojego lekarza.

A! miałam Wam jeszcze powiedzieć, że dalej miewam skurcze dosyć bolesne, ale uprzedzone mnie, że będą występowały już teraz aż do rozwiązania i mam się zgłaszać do szpitala, jak zauważę jakąkolwiek regularność. Najważniejsze, że jestem jeszcze w „dwupaku”.

Przepraszam, że tak się rozpisałam.

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

aaa.. i ważyli mnie też w szpitalu, przybrałam 19,5 kg!

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

z racji tego, że główka jest bardzo nisko, uczucie ucisku na szyjce będzie mi towarzyszyło do porodu i się nasilało.
UmiZumi trzymam kciuki aby malutka rosła do czasu porodu.

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Miałam wyjść do gina o 13. Jest 13:45 a mojego męża nie ma! Za chwilę ogarnie mnie dziki szał - autentycznie szlag mnie już z nim trafia. I nie, nie, nie...wcale nie jest w pracy!!!
Mój Mąż na ostatnią wizytę pomylił godziny. Byłam nie tyle zła, co było mi smutno, że nie będzie go na ostatnim usg naszej córki. Miał jednak szczęście, że było opóźnienie i w ostatniej chwili wpadł do gabinetu.

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
dla mnie jest dziwne, że Cię puścili do domu bez zaleceń obserwacji przyrostu wagi dziecka. Bo wewnątrzmaciczne zahamowanie wzrostu dziecka jest powodem do wcześniejszego rozwiązania ciąży. Ale może twoja nie ma zahamowania, tylko wolno rośnie... nie wiadomo, bo nie sprawdzili...
Też mnie do dziwi. Z synkiem gdy miał podejrzenie hipotrofii, za tydzień miałam kontrolę masy jego ciała i właśnie wcześniej wywoływany poród aby na zewnątrz nadrabiał masę.

Cytat:
Napisane przez Polly_ Pokaż wiadomość
to był mój drugi poród, a gdyby nie odejscie wód to bym sie nie kapnela ze mam skurcze..bo skurcze odczuwalam w okolicy odbytu i byly raczej jak wzdecia niz jak skurcze
Polly, nie strasz, że można za 2 razem przegapić skurcze!
__________________
twin--maid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 18:02   #2576
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

a goście nas oglądają pewnie czekają na kolejne porody Powoli sie rozkręcamy...
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 18:05   #2577
chilanes
Zakorzenienie
 
Avatar chilanes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez Moni 26 Pokaż wiadomość
a goście nas oglądają pewnie czekają na kolejne porody Powoli sie rozkręcamy...
A ja taka nieumalowana... Korzystajmy z momentu "slawy", po porodzie nie będą już zainteresowaniu podglądaniem P
A jak tam Lipcówkom idzie? Dużo ich zostało?
__________________
chilanes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 18:06   #2578
kro0pka
Raczkowanie
 
Avatar kro0pka
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 274
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez Moni 26 Pokaż wiadomość
a goście nas oglądają pewnie czekają na kolejne porody Powoli sie rozkręcamy...
koniec lipca a u nas tylko parę mamusiek. jest i tak nieźle a swoją drogą to ciekawe jak się mają mamusie i ich pociechy
__________________
M&M&M
kro0pka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 18:07   #2579
chilanes
Zakorzenienie
 
Avatar chilanes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

twin--maid małpo jedna! wlazłam na Twojego bloga.... te eklery, ptysie, ciacha.... o zgrozo!!!!!!!!
__________________
chilanes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-21, 18:11   #2580
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez chilanes Pokaż wiadomość
A ja taka nieumalowana... Korzystajmy z momentu "slawy", po porodzie nie będą już zainteresowaniu podglądaniem P
A jak tam Lipcówkom idzie? Dużo ich zostało?

He he to tak jak ja Ale nie to jest najważniejsze, tylko porody
U lipcówek garstka dosłownie już została z tego co patrzylam dzisiaj, nie liczyłam ale z reguły dziewczyny które maja terminy na koniec lipca chyba zostały

Fakt trzymamy sie nieźle, ale lipiec się jeszcze nie skończył, a na pewno dwójka maluszków dojdzie w tym miesiącu, a kto wie ile jeszcze niespodziewanie się narodzi

Powoli sobie uswiadamiam że zostało mi juz tylko 16 dni do wielkiego wybuchu..a wszystkim mówie że trzy tygodnie, a to jednak praktycznie dwa

Edytowane przez Moni 26
Czas edycji: 2014-07-21 o 18:15
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-28 20:06:48


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:06.