Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014 cz. V!

[niki19]

Hej

Znowu źle spałam strasznie mnie bolą w nocy biodra jak śpię na boku


Asix- myślę ,że mogę już gratulować bo na pewno jesteś już po odpoczywaj teraz i czekamy na wieści

UmiZumi- trzymam kciuki ,żeby się okazało ,że z wagą to pomyłka , na pewno wszystko będzie ok

Butter - śliczny kącik koszyczki z pepco rzeczywiście fajne też się na nie czaję

kasiuulad- trzymam kciuki żeby udało się wcisnąć na ktg


U mnie w szpitalu po cesarce leży się podobno 5 dni , a po sn jeśli jest wszystko ok to 3 doby więc ja chcę sn

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez sara 85

jak samopoczucie? wykorzystałaś tż ?

wyszlo na to ze to Tz mnie wykorzystal
samopoczucie dobre, obudzilam sie i mam duzo energii

[h4linka]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

wyszlo na to ze to Tz mnie wykorzystal
samopoczucie dobre, obudzilam sie i mam duzo energii

Ja się znowu obudziłam zmulona i mi źle ale udało mi się z molestować tżta wczoraj, wyczuwam powtórkę.

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez kro0pka

chyba mi czop odszedł

Opowiadaj jak wygladal bo wiadomo ze CZOP ma rozne oblicza

[justa_1978]

Napisane przez M_aria

Ja chcę dziś w prezencie na imieniny zobaczyć moją Natalkę..

---------- Dopisano o 06:58 ---------- Poprzedni post napisano o 06:55 ----------

Mam dość znów się obudziłam, chyba się ubiore i pójdę z psem póki jeszcze jest znośnie na dworze.

Wszystkiego dobrego! Obys szybko zobaczyla Natalke

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Witam się w 39 tc

Brawo to juz finisz!!!

Nie spalam dzisiaj cala noc, cmil mnie brzuch i maly ciagle sie napinal i wiercil... myslalam, ze moze to juz, ale raczej byl to efekt niestrawnosci... po wizycie w toalecie wszystko sie uspokoilo! Na 10:30 jade do szpitala na wizyte i zobaczymy jak tam moje wyniki z krwi... Ta cholestaza jest okropna!

[sara 85]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

wyszlo na to ze to Tz mnie wykorzystal
samopoczucie dobre, obudzilam sie i mam duzo energii

mnie w nocy skurcze zaczęły łapać

o 11.30 mam ktg, ciekawe czy coś się ruszyło

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez justa_1978

Poczytalam Was i jutro znowu pewnie bede miala zaleglosci... rano jade do lekarza, zobaczymy jak tam moja cholestaza!

daj znac koniecznie po wizycie

[88natka]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

wyszlo na to ze to Tz mnie wykorzystal
samopoczucie dobre, obudzilam sie i mam duzo energii

Mój tak chrapał jak nigdy, co 30 minut wstawałam siku, zasnàć nie mogłam później. Wywaliłam go pierwszy raz na dół na kanapè bo do 3 nie spałam. I od tamtej pory tylko raz wstałam siku. Morał taki że lepiej mi się śpi bez niego mówie mu że musi iść bo teraz już muszę się wyspać bo mam mieć siłę na poród. W ogólę to tak chrapał że aż córkę obudził.. dziękuję za uwagę- pożaliłam się z rana

---------- Dopisano o 07:08 ---------- Poprzedni post napisano o 07:07 ----------

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Witam się w 39 tc

---------- Dopisano o 07:10 ---------- Poprzedni post napisano o 07:08 ----------

Napisane przez sara 85

mnie w nocy skurcze zaczęły łapać

o 11.30 mam ktg, ciekawe czy coś się ruszyło

To w takim razie trzymam
Idę się ubierać i robić śniadanie.
Do później Mamuśki

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez h4linka

Ja się znowu obudziłam zmulona i mi źle ale udało mi się z molestować tżta wczoraj, wyczuwam powtórkę.

Ojjj

Tez mialabym ochote na powtorke ale moj Tz udal sie do pracy, ubral koszule i prezentowal sie niezle, po co on sie tak stroi do tej pracy

[paulownia]

Uch, pospalam sobie. Zadnych nocnych porodow nie bylo, widze.

Napisane przez pentuerka

Tak zgadza sie widze ze lubisz historie starozytnego Rzymu, polecam stary ang serial Ja Klaudiusz na youtubie jest wciaga niesamowicie serial stary bo chyba z lat 80'

Ogladalam zrobiony na podstawie powiesci Roberta Gravesa ''Ja, Klaudiusz'' i ''Klaudiusz i Messalina''. Czytalam namietnie wiele razy, i akurat w zwiazku z tym w tym kawalku historii Rzymu jestem obcykana choc polapac sie w genealogii rodu to nielatwa sprawa. Ale przynajmniej od Oktawiana do Nerona kojarze kto z kim byl spokrewniony.

Napisane przez niki19;47400944[B

][/B]
U mnie w szpitalu po cesarce leży się podobno 5 dni , a po sn jeśli jest wszystko ok to 3 doby więc ja chcę sn

Toz to wiecznosc.
Czytalam moja ksiazeczke - tutaj wrecz zalecaja, zeby wstac po cesarce jak najszybciej, nawet tego samego dnia. Im dluzej sie lezy tym gorzej. I wypisuja po 24-48 godzinach. A po naturalnym porodzie to wrecz w ekspresowym tempie, nawet w 4-8 godzin po, jesli wszystko jest w porzadku z matka i dzieckiem i z karmieniem. Tylko ciagu 12 godzin polozna przyjezdza do domu rzucic okiem.
Oczywiscie jesli sa jakies komplikacje to lezy sie dluzej.

[ButterBear]

Cześć.

Dzięki za miłe słowa odnośnie kącika Hani

Sara, kciuki za wizytę

Ja dziś skończyłam 36 tc, więc na moją logikę zaczynam 37 t.
Powiedzcie, że jest już bezpiecznie, bo..... rano odszedł mi czop z krwią!!!!

[h4linka]

Napisane przez paulownia

Tyberiusza dla Klaudiusza juz byla babka.

OOO. Znasz się na tym widzę. A Tyberiusz był spoko? Bo mój młody będzie miał tak na drugie.

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Opowiadaj jak wygladal bo wiadomo ze CZOP ma rozne oblicza

Temat czopa wiecznie żywy!

Napisane przez sara 85

mnie w nocy skurcze zaczęły łapać
o 11.30 mam ktg, ciekawe czy coś się ruszyło

Napisane przez 88natka

Mój tak chrapał jak nigdy, co 30 minut wstawałam siku, zasnàć nie mogłam później. Wywaliłam go pierwszy raz na dół na kanapè bo do 3 nie spałam. I od tamtej pory tylko raz wstałam siku. Morał taki że lepiej mi się śpi bez niego mówie mu że musi iść bo teraz już muszę się wyspać bo mam mieć siłę na poród. W ogólę to tak chrapał że aż córkę obudził.. dziękuję za uwagę- pożaliłam się z rana

biedny, już teraz odtrącony

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Tez mialabym ochote na powtorke ale moj Tz udal sie do pracy, ubral koszule i prezentowal sie niezle, po co on sie tak stroi do tej pracy

Hehehe ja też zawsze się pytam dla kogo on się tak stroi do tej pracy.

Mój się ogólnie chyba zaczął mnie bać, bo w sumie cały weekend próbowałam się do niego dobrać to się bronił, że nie wiemy czy można i żeby poczekać do lekarza, a teraz już wie, że można, a mi się tak libido podniosło, że mogłabym nie wychodzić z łóżka.

[M_aria]

Napisane przez ButterBear

Cześć.

Dzięki za miłe słowa odnośnie kącika Hani

Sara, kciuki za wizytę

Ja dziś skończyłam 36 tc, więc na moją logikę zaczynam 37 t.
Powiedzcie, że jest już bezpiecznie, bo..... rano odszedł mi czop z krwią!!!!

Koniecznie jedź do szpitala.
Trzymam kciuki

[gosia3103]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Witam się w 39 tc

my też, my też

[agatka553]

Napisane przez M_aria

Ja chcę dziś w prezencie na imieniny zobaczyć moją Natalkę..

---------- Dopisano o 06:58 ---------- Poprzedni post napisano o 06:55 ----------

Mam dość znów się obudziłam, chyba się ubiore i pójdę z psem póki jeszcze jest znośnie na dworze.

Wszystkiego najlepszego:r oza:

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Witam się w 39 tc

klask i: to już ostatnia prosta.

Napisane przez ButterBear

Cześć.

Dzięki za miłe słowa odnośnie kącika Hani

Sara, kciuki za wizytę

Ja dziś skończyłam 36 tc, więc na moją logikę zaczynam 37 t.
Powiedzcie, że jest już bezpiecznie, bo..... rano odszedł mi czop z krwią!!!!

Kącik naprawdę super, jak dziś zdążę to też zajrzą do pepco po te koszyczki.
A co do czopa to przerażasz

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

Napisane przez gosia3103

my też, my też

[paulownia]

Napisane przez h4linka

OOO. Znasz się na tym widzę. A Tyberiusz był spoko? Bo mój młody będzie miał tak na drugie.

Ogolnie rzecz biorac to kazdy z nich mial jakies odchyly i w ogole nie najciekawsza rodzinka ale Tyberiusz jeszcze byl w miare. W kazdym razie lepszy od Kaliguli czy Nerona.

[ButterBear]

Napisane przez M_aria

Koniecznie jedź do szpitala.
Trzymam kciuki

Nie ma na razie takiej potrzeby. Zadzwoniłam di gina, powiedział, żeby nie panikować, tylko obserwować. Więc staram się obserwować, na niepanikowanie już za późno Bo jestem przerażona!
Od razu umyłam lacie do szpitala ...

Napisane przez agatka553

Kącik naprawdę super, jak dziś zdążę to też zajrzą do pepco po te koszyczki.
A co do czopa to przerażasz

Ależ bardzo przepraszam

[Moni 26]

Hej dziewuszki Kurczę asix się nie odzywa...ciekawe co u niej....

[justa_1978]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Ojjj

Tez mialabym ochote na powtorke ale moj Tz udal sie do pracy, ubral koszule i prezentowal sie niezle, po co on sie tak stroi do tej pracy

U mnie fiki miki nic nie daje, bo maz nie chce do konca... Cwaniak co wieczor sobie korzysta niby na przyspieszenie porodu, a porodu jak nie bylo tak nie ma! Cos mi sie zdaje, ze sex w naszym przypadku niczego nie przyspiesza, bo dawno bym juz urodzila

Napisane przez gosia3103

my też, my też

za 39 tc!!!

Dzwonilam do kolezanki z laboratorium i moje wyniki sie poprawily!! Tylko skad to wieczne swedzenie????Nie wykonali mi kwasow zolciowych, bo skonczyl im sie odczynnik i musze poczekac... ale za to alat i aspat wynosza ok 50 a poprzednio byly ok 150. No i hemoglobine mam 10,5....

[paulownia]

Napisane przez ButterBear

Więc staram się obserwować, na niepanikowanie już za późno Bo jestem przerażona!

Czym, u licha? przeciez to normalne. Nie panikuj, nie ma czego, to tylko utrudnia. Spokoju prosze.

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez M_aria

Przecież Ty też jesteś na początku listy... Ja coś czuję że przenoszę i nie miałabym nic przeciwko gdyby nie te upały które mnie wykańczają.

Źle mi się śpi bo wstaję co godz do kibelka, boli mnie brzuch, czuje cały czas takie kłucie i od kilku dni boli mnie krycha

---------- Dopisano o 05:17 ---------- Poprzedni post napisano o 04:40 ----------

Zjadłam dwie nektarynki, napiłam się soku i spróbuję jeszcze pospać choć najchętniej wyszłabym z domu bo na dworze jest przyjemne chłodno

Mi tez zle sie spi a krycha to mnie boli juz ladne 2 tygodnie

Gdybym miala taras to pewnie bym teraz siedziala sobie na dworzu a tak to lipa, ale nie ma co narzekac pogoda fajna, pochmurno, pada, jest czym oddychac

Mam nadzieje ze uda Ci sie zasnac
Jak tam babcia ?

[twin--maid]

Napisane przez jagusia15

Na dole fotka mojego Skarba
Wydaje się, że nosek jest bardzo duży ale to wina pępowiny bo nałożyła mu się na nosek i zasłaniała twarzyczkę.

Śliczny Maluch!

Napisane przez h4linka

Buuuuuu.

A więc... Ostateczny termin mam ustalony na 4 sierpnia, bo mój gin wyznaje zasadę, że im później tym lepiej, ale oczywiście wszystko się może zdarzyć wcześniej. I oczywiście mam pozwolenie na wykurzanie młodego.
Szyjka mi się skróciła do 1,5 cm ale nadal jest zamknięta, młody jest wysoko. I tak samo jak córcia zuken wpycha sobie stopy w twarz. i waży 3260

Najlepiej, żeby mi wody odeszły jakoś nad ranem i w ciągu tygodnia bo wtedy na bank trafię na stół w jego ręce. Moja cała karta ciąży jest zabazgrana na czerwono, że ma być cc i ostemplowana jego pieczątkami, gdyby jednak miał mnie kroić ktoś inny.

Do 4 sierpnia już naprawdę niewiele zostało

Napisane przez Polly_

Coreczka urodzila sie z waga 2860, 52 cm
Wszystko u nas w porzadku, karmimy sie piersia, jestem wyspana.
Od 2dni obywam sie bez lekow przeciwbolowych

Super wiadomości!

Napisane przez ButterBear

Jestem po wizycie.
Szyjka znowu się skróciła na 2 cm, gin powiedział, że juz miękka i rozpulchniona. Powiedział - cytuję - 'do 2 tygodni powinno być po wszystkim'.
Mała waży 2,5 kg, brzuch ma dalej mniejszy, nogi dłuższe... ale brzuszek rośnie, więc spoko. Będzie chuda.
Pobrał mi GBSa, potwierdzam, boli paskudnie Wyniki dopiero w weekend, po weekendzie.
Ale ogólnie wszystko jest ok
Aha, od ostatniej wizyty przybyło mi 5 kg podejrzewam, że w dużej części to woda...

Potem pojechaliśmy kupić lampkę, koszyczki itp

Butter, urodzisz jeszcze przede mną

Napisane przez sara 85

W czwartek koło 14-15 mam zgłosić się na oddział, zrobi mi masaż szyjki i dopiero wtedy na ip. Cc prawdopodobnie będę miała koło godziny 20. U mnie w szpitalu po cc leży się 7 dni

Długi pobyt czeka Cię po CC.

Napisane przez M_aria

Ja chcę dziś w prezencie na imieniny zobaczyć moją Natalkę..

Wszystkiego najlepszego z okazji imienin!

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Witam się w 39 tc

za 39tc

Napisane przez 88natka

Mój tak chrapał jak nigdy, co 30 minut wstawałam siku, zasnàć nie mogłam później. Wywaliłam go pierwszy raz na dół na kanapè bo do 3 nie spałam. I od tamtej pory tylko raz wstałam siku. Morał taki że lepiej mi się śpi bez niego mówie mu że musi iść bo teraz już muszę się wyspać bo mam mieć siłę na poród. W ogólę to tak chrapał że aż córkę obudził.. dziękuję za uwagę- pożaliłam się z rana [COLOR="Silver"]

TŻ niezłe atrakcje Ci zapewnia w nocy.

Napisane przez ButterBear

Ja dziś skończyłam 36 tc, więc na moją logikę zaczynam 37 t.
Powiedzcie, że jest już bezpiecznie, bo..... rano odszedł mi czop z krwią!!!!

Butter, czop z krwią jest przereklamowany


Dzisiaj przyniosę gondolę i fotelik z piwnicy, bo to ostatnie co jeszcze jest nie odświeżone na pojawienie się Hani.

W ogóle dziś po obudzeniu oświadczyłam Hani, że ma pozwolenie na wyjście. Skończyłyśmy 38 tygodni

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez ButterBear

Ja dziś skończyłam 36 tc, więc na moją logikę zaczynam 37 t.
Powiedzcie, że jest już bezpiecznie, bo..... rano odszedł mi czop z krwią!!!!

jedz do lekarza

[ButterBear]

Napisane przez paulownia

Czym, u licha? przeciez to normalne. Nie panikuj, nie ma czego, to tylko utrudnia. Spokoju prosze.

No jak czym? Porodem.. tym, że jeszcze jest za wcześnie...
Z porodem, jak z hiszpańską inkwizycją - nikt się nie spodziewa

[mamuska11]

A ja poszłam spac o 2 w nocy a o 5 juz musialam wstać ale bardzo mnie zdziwiło ze czułam sie wspaniale z rana wzielam prysznic byłam wyspana i nic mnie nie bolało ale to było zbyt piękne zeby było prawdziwe i niestety trwało tylko godzinę a teraz umieram bol głowy mdlosci i pobolewanie w podbrzuszu, ciągnie mnie i kuje jakby od jajników....jednak to prawda co mówią ze każda następna ciaze gorzej sie przechodzi byle do czwartku....

Żadna nie urodziła w nocy?ciekawe jak tam asix....

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez 88natka

Mój tak chrapał jak nigdy, co 30 minut wstawałam siku, zasnàć nie mogłam później. Wywaliłam go pierwszy raz na dół na kanapè bo do 3 nie spałam. I od tamtej pory tylko raz wstałam siku. Morał taki że lepiej mi się śpi bez niego mówie mu że musi iść bo teraz już muszę się wyspać bo mam mieć siłę na poród. W ogólę to tak chrapał że aż córkę obudził.. dziękuję za uwagę- pożaliłam się z rana [COLOR="Silver"]

Wspolczuje chrapiacego Tz.

Cale szczescie ze moj nie, bo ja to bym z nim spac nie mogla, mnie odkad pamietam wszystko budzi wiec nie wiem jakbysmy spali wtedy
teraz zdarza mu sie pochrapywac to go wale w glowe i przestaje wiem jestem straszna no ale musze sie wyspac

[AgnesD]

Napisane przez ButterBear

Cześć.

Dzięki za miłe słowa odnośnie kącika Hani

Sara, kciuki za wizytę

Ja dziś skończyłam 36 tc, więc na moją logikę zaczynam 37 t.
Powiedzcie, że jest już bezpiecznie, bo..... rano odszedł mi czop z krwią!!!!

nie panikuj, 37 tydzień to nie jest tak źle dzieciątko już prawie donoszone

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez justa_1978

Dzwonilam do kolezanki z laboratorium i moje wyniki sie poprawily!! Tylko skad to wieczne swedzenie????Nie wykonali mi kwasow zolciowych, bo skonczyl im sie odczynnik i musze poczekac... ale za to alat i aspat wynosza ok 50 a poprzednio byly ok 150. No i hemoglobine mam 10,5....

ze wyniki sie poprawily
niech Cie juz to swedzenie opusci to bedzie pieknie !!!!

[ButterBear]

Napisane przez twin--maid

Butter, urodzisz jeszcze przede mną

Butter, czop z krwią jest przereklamowany


Dzisiaj przyniosę gondolę i fotelik z piwnicy, bo to ostatnie co jeszcze jest nie odświeżone na pojawienie się Hani.

W ogóle dziś po obudzeniu oświadczyłam Hani, że ma pozwolenie na wyjście. Skończyłyśmy 38 tygodni

Kurcze, widzisz, całkiem możliwe

A Tobie ten czop odszedł i co? potem cisza? Żadnego plamienia, żadnego dalej czopa?

Ooo...czyli zaczynasz już 39 tc....To pieknie, faktycznie Hania mogłaby już wychodzić

[AgnesD]

u nas po cc tez trzymaja do 7 dni , ale pytałam gin i polożną to jak jest wszystko ok to w 4 dobę wypuszczaja

w Polsce z Igorem po cc na 3 dobe już w domku byłam