Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014 cz. V!

[h4linka]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Halinka dopisz na pierwszej stronie bo
Polly napisala : Coreczka urodzila sie z waga 2860, 52 cm

Już dzięki, musiało mi gdzieś umknąć.

[mamuska11]

Ja mam sie stawić w czwartek o 7.30 rano a cc bedzie jak zespół bedzie gotowy takze mówili ze gdzies ok 10 rano mam nadzieje ze bedzie tam zasięg i bede mogła z wami pisać bo jak chodzę na usg i inne konsultacje to nie ma wogole zasięgu a wifi pewnie tez nie ma znając życie....

Mam jeszcze tyle do zrobienia ciagle czuje sie niegotowa....przynajmniej jak cos robię jezdze załatwiłam itp to nie mam czasu na myślenie i szybko czas mi zleci

[jagusia15]

Napisane przez Moni 26

to sie bardzo cieszę i gratuluje dziewczyny jeszcze nie ma terminu, bo nikt na ten drugi termin nie złożył pracy....Mam sie w sierpniu dowiadywać....Śmiać mi sie chciało, jak babka z dziekanatu mnie namawiała, abym na chwilkę wyszła i sie obroniłą Nie powiem bo przyszło mi to do głowy, ale jak by to wyszło na jaw to bym miała przerąbane w szpitalu... Moja promatorka ponoć była bardzo zmartwiona...To miłe że dziewczyny do mnie dzwoniły i mnie odwiedziły w szpitalu...Nawet dostałam dyplom, jak bym już sie obroniła Był naszykowany dla mnie więc dziewczyny mi przyniosły

Dziękuję
Dasz na pewno radę w następnym terminie! Bardzo miło z strony dziewczyn

Napisane przez zaczarowanadlaniego

o jaaa slodziaczek

ja nie mam takich ladnych zdjec malej, nawet jej twarzy ani razu nie widzielismy

Ty całkiem możliwe, że na dniach zobaczysz swoje Maleństwo na żywo

Napisane przez h4linka

Buuuuuu.

A więc... Ostateczny termin mam ustalony na 4 sierpnia, bo mój gin wyznaje zasadę, że im później tym lepiej, ale oczywiście wszystko się może zdarzyć wcześniej. I oczywiście mam pozwolenie na wykurzanie młodego.
Szyjka mi się skróciła do 1,5 cm ale nadal jest zamknięta, młody jest wysoko. I tak samo jak córcia zuken wpycha sobie stopy w twarz. i waży 3260

Najlepiej, żeby mi wody odeszły jakoś nad ranem i w ciągu tygodnia bo wtedy na bank trafię na stół w jego ręce. Moja cała karta ciąży jest zabazgrana na czerwono, że ma być cc i ostemplowana jego pieczątkami, gdyby jednak miał mnie kroić ktoś inny.

Duży chłopak
2 tygodnie to przecież tak mało czasu, ani się nie obrócisz i już Bobas będzie z Wami

Napisane przez Polly_

Nie cytuje ale wszystko nadrobilam .
Jestem zdziwiona ze nikt po mnie nie urodzil

Coreczka urodzila sie z waga 2860, 52 cm
Wszystko u nas w porzadku, karmimy sie piersia, jestem wyspana.
Od 2dni obywam sie bez lekow przeciwbolowych

Opis porodu w krotce

Super , ze u Was dobrze! Fajnie czytać takie posty
Czekamy na fotki.

Napisane przez sara 85

Halinka fajnie że masz już termin ustalony


Ja też po wizycie, najlepsze jest to, że wszystko się podniosło do góry. Skurczy prawie nie ma, rozwarcie dalej 2 cm. Mam prowadzić bardzo aktywny tryb życia, posprzątać cały dom, no i w końcu mogę wykorzystać tż

W czwartek koło 14-15 mam zgłosić się na oddział, zrobi mi masaż szyjki i dopiero wtedy na ip. Cc prawdopodobnie będę miała koło godziny 20. U mnie w szpitalu po cc leży się 7 dni

no proszę - jak na złość :P
hahaha to dom będzie lśnił i nawet Mąż zaspokojony- jak idealna Pani domu i Żonka

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez h4linka

Już dzięki, musiało mi gdzieś umknąć.

Mi nic nie umknie

[ButterBear]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

looo to teraz pewnie w lekkim stresie jestes ze Ci lekarz tak wywrozyl
A mnie akurat badanie nie bolalo
to super ze wszystko jest dobrze
a co do brzuszka to mowil cos konkretnego ?
Najwazniejsze ze rosnie

Nie, nic nie mówił. Tylko, że mniejszy, ale że dobrze, że rośnie

Napisane przez Moni 26

Ja przez tydzień w szpitalu przytyłam 2 kg....ale też myślę że to woda bo nogi to mam jak banie, mega obrzęki...Palce u rąk tak sie nie rzucają...ale nogi masakra!

a powiedz kochana duża jest u ciebie różnica brzuszka? u mnie nóżki sa ok 3 tyg krótsze...ale też rosną..Mimo wszystko się stresuje...

Nie no, przy takiej pogodzie to musi być woda. Nie obżeram się aż tak dramatycznie, szczególnie jak jest tak gorąco!

Różnica brzuszka to 2 tygodnie. Ja się już nie stresuję, bo na każdym usg jest coraz większy, więc to ok!
Gin powiedział, że będzie chuda

Napisane przez h4linka

Ważne, że rośnie, najwyżej dorówna już po drugiej stronie.

Czuję, że przez te dwa tygodnie to nam się lista oczekujących skróci o połowę.

No tak, już jest coraz bliżej
Moja siostra twierdzi, że Mała będzie miała talię osy po cioci

Napisane przez sara 85

Halinka fajnie że masz już termin ustalony


Ja też po wizycie, najlepsze jest to, że wszystko się podniosło do góry. Skurczy prawie nie ma, rozwarcie dalej 2 cm. Mam prowadzić bardzo aktywny tryb życia, posprzątać cały dom, no i w końcu mogę wykorzystać tż

W czwartek koło 14-15 mam zgłosić się na oddział, zrobi mi masaż szyjki i dopiero wtedy na ip. Cc prawdopodobnie będę miała koło godziny 20. U mnie w szpitalu po cc leży się 7 dni

Łoooo... 7 dni to długo

Napisane przez White Cafe

No jak TZ jest taaaaki duzy

Ciesze się ze wszystko dobrze. No modelkę masz po prostu
Gin zauważył brak czopa?

Halinka, ciesze się że wszystko poszlo i Ciebie pomyslnie!
Mamuska, podziwiam Cie ze dajesz sobie tak swietnie rade

A wiesz, że o tym czopie sobie przypomniałam, jak wyszłam ale myślę, że gdyby było coś nie tak, to by powiedział

Napisane przez sara 85

Butter za wizytę


Jeszcze jedno zalecenie, dzisiaj mam usunąć całe owłosienie i posmarować spirytusem salicylowym, co niby zmniejsza ryzyko infekcji po cc.

Ałaaaa...to brzmi, jakby miało piec jak choleraaaaa...


A z 'dobrych' wieści, tata przyszedł na oględziny kanapy i powiedział, że kanapę da się naprawić i obiecał, że pomoże mojemu mężowi to zrobić...
A ja dziś zepsułam wiatrak, a mąż w sobotę złamał krzesło ogrodowe. Mamy jakąś czarną serię

[zuken]

Napisane przez h4linka

Dzieci się jeszcze nie urodziły a my już im ślub będziemy planować. Hehehe.
I reakcja mojego tżta do lekarza "ale jakto stopę w oko? Ja rozumiem ssanie kciuka czy pępowiny, ale stopę w oko? to normalne?"

No a co Może będą znaną i popularną parą akrobatów, założą swój cyrk, zwiedzą caaaaałyyyy świat i będziemy bogaci

To jest nic, my wyszliśmy od gina i pokazuje zdjęcie tż-towi i mówię, że Mela ma po nim dużego palca u nogi i że wsadza go w oko a ten stwierdził, że to nie jest normalna pozycja i to jest na pewno ręka, musiałam się wracać, żeby jeszcze raz zapytać gina czy to na pewno noga bo tż nie chciał mi uwierzyć

[sara 85]

Napisane przez ButterBear

Moja obrona ok Poszło bardzo dobrze, już po wszystkim Miło, że pytasz



Super, że szybko doszlaś do siebie i macie się tak dobrze Oby tak dalej i czekamy na foty

gratuluję obrony

Napisane przez h4linka

Aż 7?! Ja mam się nastawić na 3, max 4 jakby się tfu tfu coś działo.
No to następna do mycia okien.



zapukaj złowieszczo i szepnij przez drzwi, że czekasz na niego.

Napisane przez zaczarowanadlaniego

ja sie nie znam ale myslalam ze do cc nie jest potrzebny masaz szyjki

7 dni to chyba duzo czy tak w kazdym szpitalu jest ?

no właśnie podobno od niedawna w moim szpitalu leży się 7 dni, chyba cholera mnie tak weźmie. Wiem że np w Łodzi 3 dni. Powiedział, że mogę wyjść wcześniej na własne żądanie, ale on nie poleca.

Co do masażu szyjki to on chce żeby poród zaczął się sam i dopiero wtedy zrobi cc. Śmiałam się dzisiaj z tż, że wszystko pójdzie tak szybko, ze nie zdążą mi zrobić cc. W sumie to bym tak chciała

Napisane przez mamuska11

Ja mam sie stawić w czwartek o 7.30 rano a cc bedzie jak zespół bedzie gotowy takze mówili ze gdzies ok 10 rano mam nadzieje ze bedzie tam zasięg i bede mogła z wami pisać bo jak chodzę na usg i inne konsultacje to nie ma wogole zasięgu a wifi pewnie tez nie ma znając życie....

Mam jeszcze tyle do zrobienia ciagle czuje sie niegotowa....przynajmniej jak cos robię jezdze załatwiłam itp to nie mam czasu na myślenie i szybko czas mi zleci

ja mam zgłosić się w szpitalu koło 14-15, bo wcześniej właśnie operacje robią i mogłoby być tak, że nie będzie miał kto zrobić cc

Napisane przez jagusia15

no proszę - jak na złość :P
hahaha to dom będzie lśnił i nawet Mąż zaspokojony- jak idealna Pani domu i Żonka

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Napisane przez ButterBear

Ałaaaa...to brzmi, jakby miało piec jak choleraaaaa...

o dziwo nic nie piecze, a jak się namęczyłam

[paulownia]

Napisane przez pentuerka

Tak Liwia byla cesarzowa Rzymu, matka Klaudiusza, ale jaki harakterek miala, owijala facetow wokol palca, a jak ktorys fikal to sie go skutecznie pozbywala. charakterna pani

Tyberiusza dla Klaudiusza juz byla babka.
Charakter owszem miala kobita, znala sie swietnie na truciznach.
Ja bym juz chciala sie przestac pocic a tymczasem ochlodzenie i deszcz zapowiadaja dopiero w piatek.
Ciekawam, czy jutro rano przy sniadaniu odkryje, ze znowu ktoras zaczela rodzic. Kurcze, zawsze w srodku nocy? to nie fair. Nawet sie wyspac nie mozna.

[ButterBear]

Napisane przez zuken

No a co Może będą znaną i popularną parą akrobatów, założą swój cyrk, zwiedzą caaaaałyyyy świat i będziemy bogaci

Hehehehe... nie ma to jak plan kariery
Nasza Hania ma oczywiście wolny wybór drogi życiowej, byle chciała grać w golfa i na saksofonie

Napisane przez sara 85

gratuluję obrony

no właśnie podobno od niedawna w moim szpitalu leży się 7 dni, chyba cholera mnie tak weźmie. Wiem że np w Łodzi 3 dni. Powiedział, że mogę wyjść wcześniej na własne żądanie, ale on nie poleca.

Co do masażu szyjki to on chce żeby poród zaczął się sam i dopiero wtedy zrobi cc. Śmiałam się dzisiaj z tż, że wszystko pójdzie tak szybko, ze nie zdążą mi zrobić cc. W sumie to bym tak chciała



ja mam zgłosić się w szpitalu koło 14-15, bo wcześniej właśnie operacje robią i mogłoby być tak, że nie będzie miał kto zrobić cc

Dziękuję, ale to już było ponad tydzień temu

Bardzo fajne podejście lekarza z tym cc. Podobno tak jest najlepiej robić cc właśnie, jak już się zacznie akcja

Pokazuję kącik z lampką, koszyczkami itp

[anius_7]

nacytowałam się i wszystko wcięło... wrrr!
Cały dzień mnie nie było i miałam tyle nadrabiania, ale już jestem na bieżąco! Z tego co pamiętam...

Asix, mam nadzieję że odpoczywasz po cc i że wszystko jest w porządku! Czekamy na wieści

UmiZumi, trzymam kciuki, żeby się okazało, że z wagą to jakiś błąd w pomiarach. Spróbuj się jak najmniej stresować, bo dzidziuś to odczuwa. Wszystko musi być dobrze

Zaczarowana, Ty to się biedna namęczysz. Ale u Ciebie to pewnie już niedługo, jakoś musisz wytrzymać, a potem już się będziesz cieszyć Olivką

Halinka, duży chłopak z synusia no i już niebawem będzie po drugiej stronie brzuszka

My z TŻ dziś skręcaliśmy mebelki, ja go instruowałam a on wykonywał moje polecenia pokój Hani powoli staje się gotowy, a widok łóżeczka mnie tak wzrusza już się nie mogę doczekać aż będzie z nami!

Jutro mam wizytę, jestem ciekawa co powie ginka na moje słabe wyniki krwi. I jutro chyba mi pobierze gbs, bo ostatnio coś wspominała o tym. Chciałabym też chociaż krótkie usg, żeby sprawdzić ile mała waży, ale zobaczymy czy będzie chciała zrobić.

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez ButterBear

Pokazuję kącik z lampką, koszyczkami itp

Bardzo ładnie
lampka super się prezentuje

[anius_7]

Napisane przez ButterBear

Pokazuję kącik z lampką, koszyczkami itp

pięknie koszyczki z pepco?

[ButterBear]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Bardzo ładnie
lampka super się prezentuje

Dziękuję
Tak, lampka jest super, daje przygaszone, fajne światło!
Na zdjęciu oczywiście tego nie widać tak fajnie, bo robiłam telefonem, ale jestem bardzo zadowolona z efektu...No i mąż ją zamocował i nic nie zepsuł

Napisane przez anius_7

pięknie koszyczki z pepco?

Dzięki
Tak, z pepco w Ikei była kicha, a pepcowe okazały się fajne

[pentuerka]

Napisane przez paulownia

Tyberiusza dla Klaudiusza juz byla babka.
Charakter owszem miala kobita, znala sie swietnie na truciznach.
Ja bym juz chciala sie przestac pocic a tymczasem ochlodzenie i deszcz zapowiadaja dopiero w piatek.
Ciekawam, czy jutro rano przy sniadaniu odkryje, ze znowu ktoras zaczela rodzic. Kurcze, zawsze w srodku nocy? to nie fair. Nawet sie wyspac nie mozna.

Tak zgadza sie widze ze lubisz historie starozytnego Rzymu, polecam stary ang serial Ja Klaudiusz na youtubie jest wciaga niesamowicie serial stary bo chyba z lat 80'

[88natka]

Napisane przez ButterBear

Hehehehe... nie ma to jak plan kariery
Nasza Hania ma oczywiście wolny wybór drogi życiowej, byle chciała grać w golfa i na saksofonie



Dziękuję, ale to już było ponad tydzień temu

Bardzo fajne podejście lekarza z tym cc. Podobno tak jest najlepiej robić cc właśnie, jak już się zacznie akcja

Pokazuję kącik z lampką, koszyczkami itp

Śliczny kącik

[TheFall]

Napisane przez Polly_

Nie cytuje ale wszystko nadrobilam .
Jestem zdziwiona ze nikt po mnie nie urodzil

Coreczka urodzila sie z waga 2860, 52 cm
Wszystko u nas w porzadku, karmimy sie piersia, jestem wyspana.
Od 2dni obywam sie bez lekow przeciwbolowych

Opis porodu w krotce

Jesteś wyspana? Super. To ile się mała budzi w nocy?

Napisane przez zuken

Super Ale się cieszę, że już wiesz co i jak No i że gin tak profesjonalnie podszedł do tematu i zadbał o to, żebyś mimo wszystko miała cc
Mam nadzieję, że poród będzie dla Ciebie wspaniałym przeżyciem i będziesz go dobrze wspominać
A waga małego bardzo ładna i może to jest przeznaczenie, będzie idealnym kawalerem dla Meli



TheFall zgadzam się z tym, że nie powinnyśmy się tak nawzajem nakręcać Jak widać ani seks ani mycie okien nie dają takich efektów jakie byśmy chciały...
Myślę jednak, że większość jest tutaj pisana w formie żartu, chociaż ja bym nie chciała być na miejscu Zaczarowanej, za duża presja
Co nie zmienia faktu, że ja i tak będę próbować i nie uważam, żeby takie "wykurzanie" było złe Mi sam mój gin zasugerował, żeby się wziąć za sprzątanie i zaproponował baraszkowanie
Chodziło mu głównie o to, żeby coś tam na dole się ruszyło bo na ten tydzień ciąży już powinno a jak nic się nie dzieje to jest ryzyko przeterminowania i można troszkę pomóc maluszkowi w wyjściu

zuken, oczywiście jak gin nie widzi przeszkód to wykurzaj, ale na własna rękę niech nikt tego nie robi.

Napisane przez sara 85

Halinka fajnie że masz już termin ustalony

Ja też po wizycie, najlepsze jest to, że wszystko się podniosło do góry. Skurczy prawie nie ma, rozwarcie dalej 2 cm. Mam prowadzić bardzo aktywny tryb życia, posprzątać cały dom, no i w końcu mogę wykorzystać tż

W czwartek koło 14-15 mam zgłosić się na oddział, zrobi mi masaż szyjki i dopiero wtedy na ip. Cc prawdopodobnie będę miała koło godziny 20. U mnie w szpitalu po cc leży się 7 dni

O kurcze, 7 dni to wieczność. Skąd takie przepisy?

Napisane przez mamuska11

Ja mam sie stawić w czwartek o 7.30 rano a cc bedzie jak zespół bedzie gotowy takze mówili ze gdzies ok 10 rano mam nadzieje ze bedzie tam zasięg i bede mogła z wami pisać bo jak chodzę na usg i inne konsultacje to nie ma wogole zasięgu a wifi pewnie tez nie ma znając życie....

Mam jeszcze tyle do zrobienia ciagle czuje sie niegotowa....przynajmniej jak cos robię jezdze załatwiłam itp to nie mam czasu na myślenie i szybko czas mi zleci

Powodzenia mamuśka. W czwartek w końcu będą mogli lekarze się wykazać i powiedzieć coś konkretnego o zdrowiu malucha.

Napisane przez ButterBear

Dziękuję
Tak, lampka jest super, daje przygaszone, fajne światło!
Na zdjęciu oczywiście tego nie widać tak fajnie, bo robiłam telefonem, ale jestem bardzo zadowolona z efektu...No i mąż ją zamocował i nic nie zepsuł

Dobre ...jaka wiara w chłopa bije z tego zdania...



h4linka cieszę się, że jesteś zadowolona z planu działań. To teraz już z górki.

[M_aria]

Napisane przez asix86

Dziewczyny, leci ze mnie. Jedziemy do szpitala. Trzymajcie kciuki!

Napisane przez TheFall

Bolą Was dziewczyny dłonie tak jakbyście się biły na pięści?

Mnie od dawna dretwieją dłonie i są opuchnięte

Napisane przez 88natka

ja już msm 17 w poprzedniej ciąży było 30 kg. Więc niby nie jest źle..


Ja też czasem mam takie bóle jak na okres tylko te porodowe są 10x mocniejsze i na pewno się domyślimy że to już

U mnie też 17 do przodu

Napisane przez lilka_vanilka

Asix prosi o trzymanie kciuków

Czeka właśnie na cc - tak zdecydował ortopeda.

Napisane przez agatka553

Też czytałam opisy porodów i tutaj któraś pisała, że wody nie mogą odejść na stojąco, a tam dziewczyna piszę, że przechodząc przez pasy zauważyła, że ma spodnie do kolan mokre. To ja już całkiem się przeraziłam, chyba przestanę z domu wychodzić, bo dziś do TP 16 dni.

Też się zastanawiałam co bym zrobiła bo często wychodzę na dłuższe spacery, może warto nosić ciemne spodnie lub spódnice bo mokrego tak nie widać

Napisane przez Moni 26

Dziewczyny my tak nie poganiajmy zaczarowanej, same powinnyśmy sie wziaść do roboty! Przynajmniej te z początku sierpnia

Chciałbym ale jakoś to nie idzie a mam już dosyć tych upałów i opuchnietych stóp.

Napisane przez Polly_

Nie cytuje ale wszystko nadrobilam .
Jestem zdziwiona ze nikt po mnie nie urodzil

Coreczka urodzila sie z waga 2860, 52 cm
Wszystko u nas w porzadku, karmimy sie piersia, jestem wyspana.
Od 2dni obywam sie bez lekow przeciwbolowych

Opis porodu w krotce

Jeszcze raz gratuluję i cieszę się że jesteś wyspana.
Chciałabym mieć już swoją dziewczynkę w domu.

[kro0pka]

chyba mi czop odszedł

[Moni 26]

butter do 2 tyg ponoć wymiary mogą się wahać...Ja mam podobne podejście, jak rośnie to jest oki To gratulację! Zazdroszczę że już po jesteś
A pokoik super urządziłaś!

Masakra z moimi stopami...najgorsze jest to ze i łydki zaczynają mi puchnać

[karoseria]

Napisane przez kro0pka

chyba mi czop odszedł

Poka poka

[Moni 26]

Uciekam spać. Dobranoc laski ciekawe ile do rana urodzi ?

[pati1078]

Napisane przez M_aria

Mnie od dawna dretwieją dłonie i są opuchnięte


U mnie też 17 do przodu




Też się zastanawiałam co bym zrobiła bo często wychodzę na dłuższe spacery, może warto nosić ciemne spodnie lub spódnice bo mokrego tak nie widać


Chciałbym ale jakoś to nie idzie a mam już dosyć tych upałów i opuchnietych stóp.


Jeszcze raz gratuluję i cieszę się że jesteś wyspana.
Chciałabym mieć już swoją dziewczynkę w domu.

Oj jak ją cię rozumie, też mi nogi puchną i dłonie a porodu ani widu ani słuchu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kro0pka]

Napisane przez ButterBear

Znalazł Został potraktowany poważną pogadanką okraszoną kilkoma łzami





Jestem po wizycie.
Szyjka znowu się skróciła na 2 cm, gin powiedział, że juz miękka i rozpulchniona. Powiedział - cytuję - 'do 2 tygodni powinno być po wszystkim'.
Mała waży 2,5 kg, brzuch ma dalej mniejszy, nogi dłuższe... ale brzuszek rośnie, więc spoko. Będzie chuda.
Pobrał mi GBSa, potwierdzam, boli paskudnie Wyniki dopiero w weekend, po weekendzie.
Ale ogólnie wszystko jest ok
Aha, od ostatniej wizyty przybyło mi 5 kg podejrzewam, że w dużej części to woda...

Potem pojechaliśmy kupić lampkę, koszyczki itp

za wizytę

Napisane przez h4linka

Buuuuuu.

A więc... Ostateczny termin mam ustalony na 4 sierpnia, bo mój gin wyznaje zasadę, że im później tym lepiej, ale oczywiście wszystko się może zdarzyć wcześniej. I oczywiście mam pozwolenie na wykurzanie młodego.
Szyjka mi się skróciła do 1,5 cm ale nadal jest zamknięta, młody jest wysoko. I tak samo jak córcia zuken wpycha sobie stopy w twarz. i waży 3260

Najlepiej, żeby mi wody odeszły jakoś nad ranem i w ciągu tygodnia bo wtedy na bank trafię na stół w jego ręce. Moja cała karta ciąży jest zabazgrana na czerwono, że ma być cc i ostemplowana jego pieczątkami, gdyby jednak miał mnie kroić ktoś inny.

duzy ten twój królewicz ja też mam tp na 4 sierpnia, tyle że naturalny kto wie może razem będziemy rodzić

Napisane przez Polly_

Nie cytuje ale wszystko nadrobilam .
Jestem zdziwiona ze nikt po mnie nie urodzil

Coreczka urodzila sie z waga 2860, 52 cm
Wszystko u nas w porzadku, karmimy sie piersia, jestem wyspana.
Od 2dni obywam sie bez lekow przeciwbolowych

Opis porodu w krotce

bardzo sie ciesze ze u Was ok. ucałuj malutka. no i czekamy na fotki


a teraz ide spac, bo mały sie rozbrykal. majstruje mi tam cały czas. brzuch faluje jak oszalały, co chwilę cos strzela, pęka, mam wrazenie ze wybuchne.. zaczynam sie bac.. dobranoc

[justa_1978]

Poczytalam Was i jutro znowu pewnie bede miala zaleglosci... rano jade do lekarza, zobaczymy jak tam moja cholestaza!

[M_aria]

Napisane przez pati1078

Oj jak ją cię rozumie, też mi nogi puchną i dłonie a porodu ani widu ani słuchu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Przecież Ty też jesteś na początku listy... Ja coś czuję że przenoszę i nie miałabym nic przeciwko gdyby nie te upały które mnie wykańczają.

Źle mi się śpi bo wstaję co godz do kibelka, boli mnie brzuch, czuje cały czas takie kłucie i od kilku dni boli mnie krycha

---------- Dopisano o 05:17 ---------- Poprzedni post napisano o 04:40 ----------

Zjadłam dwie nektarynki, napiłam się soku i spróbuję jeszcze pospać choć najchętniej wyszłabym z domu bo na dworze jest przyjemne chłodno

[patrycja19894]

Halinka cieszę się ze wizyta udana i wkoncu dowiedziałaś się kiedy przywitasz swojego maluszka

Coś czuje ze większość rozpakuje się na początku sierpnia
Tez bym chciała,bo wizja nie spania jeszcze miesiąc mnie przeraza. Raczej po porodzie nie będę miala czasu na odespanie czasu z ciąży.

[M_aria]

Ja chcę dziś w prezencie na imieniny zobaczyć moją Natalkę..

---------- Dopisano o 06:58 ---------- Poprzedni post napisano o 06:55 ----------

Mam dość znów się obudziłam, chyba się ubiore i pójdę z psem póki jeszcze jest znośnie na dworze.

[zaczarowanadlaniego]

Witam się w 39 tc

[sara 85]

Napisane przez ButterBear

Hehehehe... nie ma to jak plan kariery
Nasza Hania ma oczywiście wolny wybór drogi życiowej, byle chciała grać w golfa i na saksofonie



Dziękuję, ale to już było ponad tydzień temu

Bardzo fajne podejście lekarza z tym cc. Podobno tak jest najlepiej robić cc właśnie, jak już się zacznie akcja

Pokazuję kącik z lampką, koszyczkami itp

śliczny kącik

Napisane przez TheFall

O kurcze, 7 dni to wieczność. Skąd takie przepisy?

kurde masakra, ale nic nie poradzę. Z Zosią leżałam 5 dni i myślałam, że oszaleje, tak mi się dłużyło

---------- Dopisano o 07:21 ---------- Poprzedni post napisano o 07:12 ----------

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Witam się w 39 tc

jak samopoczucie? wykorzystałaś tż ?

[kasiuulad]

hej,
bylam wczoraj na wizycie,
mam sie umówić na ktg na czw lub pt i wtedy zrobi mi tez usg (mój gin ma wtedy dyżur) no i wtedy ustalimy termin cc ale wczoraj powiedział ze pasuje na początku przyszłego tygodnia zrobić, dla mnie bomba, im wcześniej tym lepiej bo juz ledwo chodze,

jedyny minus jest taki ze teść tez idzie do szpitala w przyszlym tyg no i dzieci trzeba będzie zawieźć do moich rodzicow, bo nie wyobrazam sobie teściowej ktora gotuje im obiady....(u nich w domy gotuje teść)...
ale moze to i dobrze ze tak wyszlo, chlopaki juz sie cieszą no i wiem ze nie będą sie tam nudzić, tylko trochę daleko, 120km i tym sie będę denerwować...

Sara, strasznie dlugo sie u was leży, ja mam nadzieje ze nie będzie komplikacji i po 3 dniach wyjdę, przy pierwszym cc mialam we wtorek i pomimo komplikacji wyszliśmy w pt, wierze ze teraz to tez będzie max tyle ddni, zresztą w domu dochodzi sie do siebie dużo szybciej no i dziecko zaczyna lepiej jesc.

zaraz będę dzwonić umawiać sie na to ktg, gin uprzedzal ze podobno na czw nie ma miejsc ale mam sie powolac na niego, ciekawe czy mnie wcisną