Listopad- Grudzień 2014- część III :)

[manieczka1]

Paulina jeszcze nie zlozylismy mebli, sa w kartonach na zywo nie widzielismy nie mielismy masy na cos innego to zamowilismy sobie te
A przewijanie - mam od kolezanki przewijak na lozeczko i na nim bede przewijac tylko przescieradelka musze na niego dokupic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Zanet84]

Napisane przez Futbolowa

My do tej pory też tak robiliśmy [jeżeli chodzi o rocznice związku] - jakieś kino, obiad, wypad w fajne miejsce - tego typu sprawy. Zresztą jeżeli chodzi o jakieś niespodzianki prezentowe, chyba nigdy ich sobie nie robiliśmy. Znów: stawiamy na praktyczność, czyli TŻ daruje mi książki, których mi trzeba, ja jemu jakieś programy komputerowe czy inne męskie badziewia Przynajmniej zawsze jesteśmy zadowoleni

my też raczej stawiamy na praktyczność i kupujemy sobie akurat to co jest potrzebne, z reguły z ciuchów, albo sprzęt jakiś czy kosmetyk. z książkami gorzej - oboje nie czytamy heh

[paulina119a]

Napisane przez manieczka1

Paulina jeszcze nie zlozylismy mebli, sa w kartonach na zywo nie widzielismy nie mielismy masy na cos innego to zamowilismy sobie te
A przewijanie - mam od kolezanki przewijak na lozeczko i na nim bede przewijac tylko przescieradelka musze na niego dokupic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

manieczka meble wygladaja super.... są minimalistyczne a takie własnie mi się podobają... Nie wykluczone, że nasze dzieci będą miały takie same mebelki

[Indra83]

Napisane przez Justana1984

kochana, jakby chcieć przeczytać wszystkie 3 części to kilka dobrych dni by trzeba było spędzić.
post wyzej napisałam fragment o rękach i przeciąganiu a co do sięgania rękami wysoko to bardziej chodzi żeby przez długi czas tego nie robić jak np wieszanie firanek. Takie normalne czynności to ja normalnie robię, ostatnio nawet okna myłam

mój tż jest trochę mniej wyrozumiały w tej kwestii, on uważa, że to kobiety ciężarne sobie "powymyślały" swoje dolegliwości i się tłumacza tym i wykorzystują to. No w tej kwestii jest po prostu matołem;p mimo że ja przechodzę ciążę spokojnie to chciałabym żeby się zamienił na parę dni hehe zwłaszcza tak z pierwszych tygodni kiedy się rzygało co chwilę

Mój TŻ też tak myśli, a już depresja poporodowa to totalna fanaberia kobiet. Sam jak ma temperaturę 37 stopni to już jest taaaaaaaaaaki chory.

Napisane przez Zanet84

niby nie wolno nam wykonywać żadnych czynności z podniesionymi rękami do góry np. mycie okien, wieszanie firan, sprzątanie górnych szafek itp., nosić ciężkich rzeczy też nie powinnyśmy; położna mi ostatnio mówiła, że po schodach to tylko torebka na ramieniu ..... taa.... niewykonalne
kiedyś ktoś mi też mówił, że w późniejszej ciąży np. mycie podłóg na kucaka wskazane, by trochę ćwiczyć brzuch... tego akurat się trzymam

Ja staram się robić wszystko ostrożnie i bez szarpania, gwałtownych ruchów. Zakupy też noszę na 4 piętro, bo jakbym miała czekać aż czasem TŻ wróci z pracy, to nic bym nie miała w lodówce. On tylko wodę nosi i piwo sobie kupuje, chyba że jedziemy razem na jakieś większe zakupy. Mozna sobie wyrobić tai nawyk, choć ja wszędzie biegałam zawsze, z zakupami idę powoli, krok po kroku, nawet wyjrzę przez okno na pólpiętrze. Poodkurzam i usiądę, a potem robię cos dalej. Jakby nie było, mam czas.

Kostka, mi się podoba Krzysztof (po moim tacie), Aleksander, Michał, Wojciech, Jan, znam też dwóch małych Kazików i to bardzo fajne chłopaki. Alany, Fabiany i Gracjany wcale mi nie leżą. Mam brata Miłosza

Paulina, zobaczysz jak ci się sen zmieni, jak myszka będziesz spać i na każdy ruch i westchnięcie dziecka się obudzisz, ja tak mam od prawie 5 lat. Dopiero ostatnio dwa razy się zdarzyło, że syn przyszwdł do nas w nocy, a ja się rano zorientowałam.
A szafa albo komoda z półkami się przyda, nie będziesz przecież trzymać ubrań dziecka na wierzchu, a będzie ich mnóstwo.

[Zanet84]

Napisane przez manieczka1

Paulina jeszcze nie zlozylismy mebli, sa w kartonach na zywo nie widzielismy nie mielismy masy na cos innego to zamowilismy sobie te
A przewijanie - mam od kolezanki przewijak na lozeczko i na nim bede przewijac tylko przescieradelka musze na niego dokupic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

też myślę o takim na łóżeczko

Tylko zwrócę Wam na coś uwagę. W Auchan np. widziałam przewijak niby na łóżeczko, ale nie miał pod spodem takich nóżek, które w pewien sposób blokują przewijak by się nie przesuwał. A wydaje mi się, że to dość ważne, by np się nie zsunął i nie wpadł do łożeczka lub poza. Widać nie każdy przewijak takie coś ma...

[czekoladka21]

Napisane przez Kostka09

ja miałam na czczo 76 a po 2 h 150, gin powiedział, ze nie trzeba powtarzać, norma jest do 153 ale żebym o słodkim zapomniała i białym chlebie, makaronie itp. prostych węglowodanach

moze i u nie wystarczy odstawic slodycze , makarony i bulki ktore uwielbiam.....

[Futbolowa]

Napisane przez czekoladka21

moze i u nie wystarczy odstawic slodycze , makarony i bulki ktore uwielbiam.....

A może spróbujesz bułek pełnoziarnistych, skoro lubisz? Makaron również polecam taki lub z semoliny. Wszystko lepsze niż produkty z białej ultraprzetworzonej mąki

[Indra83]

masz racje Zanet, mój przewijak ma nóżki, które zabezpieczają przed przesunięciem i zrzuceniem pzrewijaka, ma również nieco podniesione brzegi. Dodatkowo zwróciłabym uwagę na to, zeby tak zorganizować miejsce do przebierania dziecka, żeby wszystko mieć pod ręką. Ja mam taki organizer z kieszonkami przyczepiany do boku łóżeczka, gdzie zawsze było kilka pieluszek, krem do pupy, chusteczki, waciki itp., żeby nawet na chwilę nie zostawiać dziecka samego na przewijaku, bo w trakcie przewijania może zrobić znów kupę albo siku, lub wszystko się rozmaże, nas ubrudzi, trzeba być przygotowanym na każdą ewentualność.

[justynaw1982]

Napisane przez Zanet84

no jakoś musi, a że dziurka jest jedna.....

co prawda to prawda....

Napisane przez Justana1984

hehe i tak wszystko okaże się po porodzie ale znając życie w więszości przypadków będzie tak jak na tym fociszu

No ja na genetyce kiedyś miałam, że pierwsze dziecko zazwyczaj jest do tatusiaa podobne bo to ewolucja tak sobie wymysliła żeby nie uciekali od mam i dzieci i coś w tym jest bo jak się patrzę na znajomych to w większości tak jest Więc może drugie będzie po mamie ...o ile się zdecyduje hahaha

Napisane przez Justana1984

dziewczyny jak wydaje 100 zł na badania to już się cieszę że tak mało;p
aktualnie mam już przekroczone 2 tys. wydane na same badania w ciąży;/

jednym słowem zrobiłaś mu niczym perfekcyjna pani domu "test białej rękawiczki" i oblał
facet i sprzątanie, dwie rozbieżności chyba
mój tez sprząta po łebkach więc już wolę zrobić to sama



żółty z zielonymi dodatkami, tak miało być u nas ale zielony dla dziewczynki teraz już nie wiem hahaha bo mamy zielony dywan i firany takie listki fajne też biało zielone ale to można zmienić bo będzie to kwestia kilkuset zł więc dramatu nie będzie meble mamy z olchy, łóżeczko też chcę do nich pod kolor dopasować

Napisane przez Justana1984

wydaje mi się że jak w miarę delikatnie to robisz to nic się stać nie powinno. Wczoraj pytałam lekarza o spanie z rękami w górze, powiedział, że można to włożyć między bajki jakoby miało to wpływ na dziecko, łożysko czy wcześniejszy poród. Odetchnęłam z ulgą, bo ja cały czas się budzę na plecach z łapami w górze

po pierwsze uf...z tymi rękoma i przeciąganiem się ja też notorycznie budzę się z łapami w górze hahaha ale to może mieć związek z lepszą wentylacją w czasie snu..bo ja to mam cały czas zawalony nos (alergia) a żadne leki z appteki mi nie pomagają...:/

Połączenie kolorów super...chociaż ja strasznie się czuję w żółciach i pomarańczach....u mnie jednak biel i kolorowe dodatki

A tera mam w końcu chwlkę wolnego...byłam z psiurami na spacerku-2h, posprzątałam, zrobiłam pranie i mogę odpocząć...heh i pozaglądać do was, ale znając moje szczęście to będę sama..jakoś się tak sklada....że jak jestem to uciekacie heh...mam nadzieję że nie specjalnie

[fiorella22]

Napisane przez Kasia427

Na imię Maja mam alergię, nie chcę nikogo urazić (zresztą chyba nie ma na wątku żadnej Majki ), Ania to odpada, bo ex mojego męża tak miała, ledwo się odczepiła od niego, ale co wyprawiała, to tylko ja wiem także Ania mi się nie uśmiecha, choć imię jest ładne ... Amanda to mi za bardzo do nazwiska nie pasi Julii to już tyyyyle Oliwka Antosia ładne, ale Antonina i Tośka Amelka to podobno jakaś choroba masakra...

a Apolonia (Pola)?

[Zanet84]

Napisane przez Indra83

masz racje Zanet, mój przewijak ma nóżki, które zabezpieczają przed przesunięciem i zrzuceniem pzrewijaka, ma również nieco podniesione brzegi. Dodatkowo zwróciłabym uwagę na to, zeby tak zorganizować miejsce do przebierania dziecka, żeby wszystko mieć pod ręką. Ja mam taki organizer z kieszonkami przyczepiany do boku łóżeczka, gdzie zawsze było kilka pieluszek, krem do pupy, chusteczki, waciki itp., żeby nawet na chwilę nie zostawiać dziecka samego na przewijaku, bo w trakcie przewijania może zrobić znów kupę albo siku, lub wszystko się rozmaże, nas ubrudzi, trzeba być przygotowanym na każdą ewentualność.

Też myślę o przyborniku itp. A mam pytanie, czy ten przewijak stale Ci leżał na łóżeczku czy zdejmowałaś go, a przed przewijaniem dopiero kładłaś ?

[manieczka1]

Napisane przez paulina119a

manieczka meble wygladaja super.... są minimalistyczne a takie własnie mi się podobają... Nie wykluczone, że nasze dzieci będą miały takie same mebelki

Nie mam nic przeciwko
Jak ktoś ma dalej ikeę, albo nie da rady zabrać mebli autem to polecam firmę ariba. My już parę razy korzystaliśmy - przesyła się im listę zakupów, oni wyceniają transport po ile, przywożą i płaci się przy odbiorze. Tylko trzeba spojrzeć czy jest wolne miejsce w samochodzie - tam na stronie wszystko pokazuje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

A ten przewijak to ma miec wglebienia jakies? Bo ten moj od kolezanki ma na dole na rogach takie gumowe nozki. To ok?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Frau Gizela]

Napisane przez Indra83

masz racje Zanet, mój przewijak ma nóżki, które zabezpieczają przed przesunięciem i zrzuceniem pzrewijaka, ma również nieco podniesione brzegi. Dodatkowo zwróciłabym uwagę na to, zeby tak zorganizować miejsce do przebierania dziecka, żeby wszystko mieć pod ręką. Ja mam taki organizer z kieszonkami przyczepiany do boku łóżeczka, gdzie zawsze było kilka pieluszek, krem do pupy, chusteczki, waciki itp., żeby nawet na chwilę nie zostawiać dziecka samego na przewijaku, bo w trakcie przewijania może zrobić znów kupę albo siku, lub wszystko się rozmaże, nas ubrudzi, trzeba być przygotowanym na każdą ewentualność.

dobrze też się sprawdzają takie plastikowe pojemniki z ikei, które się wiesza na łóżeczko albo stacjonarny przewijak. Jeden jest większy, z klapką (super na zużyte pieluchy, żeby nie latać co chwila, można na dół kilka kropel olejku z drzewa herbacianego bo działa bakteriobójczo i można raz dziennie ten pojemnik opróżniać) i jeden mniejszy, z wkładką - że jest pod spodem coś włożone i na wierzchu też, jakieś kosmetyki czy czyste pieluchy. Bardzo poręczne to jest, a to dość ważne, żeby mieć wszystko na miejscu.

Z tym sprzątaniem to też koniec świata! W ciąży na szczęście bez problemu myję okna (ale też mam je dosyć nisko więc nie muszę się naciągać ani nic), mimo, że jest ich dziewięć, bo jak się za to TŻ zabiera, to myje dwie godziny jedno, a mnie jedno zajmuje średnio osiem minut, podłogi i inne kurze też bez problemu ogarniam. Najgorzej chyba z książkami, bo mamy ich w domu sporo i wyciąganie ich co chwila i czyszczenie jest dość uciążliwe. Po porodzie pewnie będzie jeszcze ciekawiej. Z Marią po cesarce po powrocie do domu wykorzystałam na przykład moment, że TŻ poszedł po coś do sklepu i nie było go dosłownie dziesięć minut a ja już na szmacie latałam takiego mam bzika. Oczywiście musiałam potem wysłuchać jaka jestem nieodpowiedzialna, że rozejdą mi się szwy i inne takie i to od TŻ, mamy, teściowej i babci i że przecież oni by to zrobili, no ale co ja mogę, że nie umiem leżeć i pachnieć? co mogę??

o jaaaa! 31 osób przegląda ten wątek!

[paulina119a]

Napisane przez Indra83

Mój TŻ też tak myśli, a już depresja poporodowa to totalna fanaberia kobiet. Sam jak ma temperaturę 37 stopni to już jest taaaaaaaaaaki chory.



Ja staram się robić wszystko ostrożnie i bez szarpania, gwałtownych ruchów. Zakupy też noszę na 4 piętro, bo jakbym miała czekać aż czasem TŻ wróci z pracy, to nic bym nie miała w lodówce. On tylko wodę nosi i piwo sobie kupuje, chyba że jedziemy razem na jakieś większe zakupy. Mozna sobie wyrobić tai nawyk, choć ja wszędzie biegałam zawsze, z zakupami idę powoli, krok po kroku, nawet wyjrzę przez okno na pólpiętrze. Poodkurzam i usiądę, a potem robię cos dalej. Jakby nie było, mam czas.

Kostka, mi się podoba Krzysztof (po moim tacie), Aleksander, Michał, Wojciech, Jan, znam też dwóch małych Kazików i to bardzo fajne chłopaki. Alany, Fabiany i Gracjany wcale mi nie leżą. Mam brata Miłosza

Paulina, zobaczysz jak ci się sen zmieni, jak myszka będziesz spać i na każdy ruch i westchnięcie dziecka się obudzisz, ja tak mam od prawie 5 lat. Dopiero ostatnio dwa razy się zdarzyło, że syn przyszwdł do nas w nocy, a ja się rano zorientowałam.
A szafa albo komoda z półkami się przyda, nie będziesz przecież trzymać ubrań dziecka na wierzchu, a będzie ich mnóstwo.

Ciekawe jak to będzie. Z tym naszym snem. Mam nadzieję, że i ja zacznę spac jak myszka
Musiałaś baaardzo twardo spać hi hi

To mój mąż bardzo mi pomaga. Czasem nawet złosci się ze sie biorę za rzeczy które on może sam doskonale zrobić i mi tym samym ulżyć.
Ale ja nie potrafię go prosić o wszystko. Zawsze byłam niezależna, robiłam większość w domu sama typu sprzątanie, zakupy itp
a teraz nawet mi prysznica nie da umyć bo Domestos....
To wynik tego że o dziubka staraliśmy się 8 lat i teraz oboje jesteśmy wyczuleni a może nawet przeczuleni... Każdy w rodzinie chodzi i na mnie dmucha i chucha. Uwierzcie mi, że czasem mam dość ! Niby bardzo uważamy a jednak są takie rzeczy jak przeciąganie się które nadal mnie zaskakują... Może dlatego że i fakt, ze jestem w ciąży nas zaskoczył... bo generalnie kazdy lekarz wydał wyrok... a tu taka kinder niespodzianka : love:

Ja myślalam że same komody wystarczą. Takie na szuflady aby ubranka się nie kurzyły. A Szafa to kojarzyła mi sie raczej z rzeczami długimi do powieszenia... Ale Manieczka ma rację, że taki brzdąc też ma rzeczy do powieszenia

Napisane przez Zanet84

też myślę o takim na łóżeczko

Tylko zwrócę Wam na coś uwagę. W Auchan np. widziałam przewijak niby na łóżeczko, ale nie miał pod spodem takich nóżek, które w pewien sposób blokują przewijak by się nie przesuwał. A wydaje mi się, że to dość ważne, by np się nie zsunął i nie wpadł do łożeczka lub poza. Widać nie każdy przewijak takie coś ma...

Ja myślałam nad takim przewijakiem w kolorze białym oczywiście
http://www.ceneo.pl/595835
Myślicie, że zda egzamin czy lepiej taki na łóżeczko???
Boziu mam dylemat za dylematem.... dylemat rodzi dylamat aaaaaaaaaaa

[Zanet84]

Napisane przez manieczka1

A ten przewijak to ma miec wglebienia jakies? Bo ten moj od kolezanki ma na dole na rogach takie gumowe nozki. To ok?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja widziałam tylko takie z nóżkami, żadnych wgłębień nie miały

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez paulina119a

Ja myślałam nad takim przewijakiem w kolorze białym oczywiście
http://www.ceneo.pl/595835
Myślicie, że zda egzamin czy lepiej taki na łóżeczko???
Boziu mam dylemat za dylematem.... dylemat rodzi dylamat aaaaaaaaaaa

egzamin na pewno zda, mnie troszkę szkoda kasy na taki odrębny mebel z przewijakiem

[paulina119a]

Napisane przez Zanet84

Też myślę o przyborniku itp. A mam pytanie, czy ten przewijak stale Ci leżał na łóżeczku czy zdejmowałaś go, a przed przewijaniem dopiero kładłaś ?

mam taki przybornik tylko że z materiały, w komplecie z osłonką na szczebelki... to o taki chodzi?

Napisane przez manieczka1

Nie mam nic przeciwko
Jak ktoś ma dalej ikeę, albo nie da rady zabrać mebli autem to polecam firmę ariba. My już parę razy korzystaliśmy - przesyła się im listę zakupów, oni wyceniają transport po ile, przywożą i płaci się przy odbiorze. Tylko trzeba spojrzeć czy jest wolne miejsce w samochodzie - tam na stronie wszystko pokazuje


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dobrze wiedziec, dziękuję
Do Ikei mamy kawałek ale póki co chciałabym sie wybrac tam osobiście.... a nóż coś mi jeszcze wpadnie w oko, a na pewno wpadnie

[manieczka1]

Napisane przez Zanet84

ja widziałam tylko takie z nóżkami, żadnych wgłębień nie miały

No to chyba ten będzie ok


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Ja też się zastanawiam czy taki przewijak na lozeczko to on stale na lozeczku jest? Czy jak dziecko spi to sie zdejmuje?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Frau Gizela]

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70103207/

o tym pisałam

[Justana1984]

Napisane przez paulina119a

O tej samej komodzie myślałam... Cena bardzo przystepna I jak wyglada na zywo? Sprawdzi się?
Fajna szafa!!! I cenowo super !!!!!
Muszę wyciągnąć P. do Ikei !!!!
Ogladałam w necie łóżeczka z Ikei i faktycznie ceny są dość wysokie. Zdecydowanie na All można kupic minimum o połowe tańsze.
Ja chcę z szufladą i takie już za 300zł się dostanie i to wygladające na bardzo solidne. a takie bez szuflady to i za 200zł.
A jak planujesz przebierać/przewijać?

dziewczyny ja planuję dokładnie takie jak z linka, mam nadzieję że się sprawdzi
http://allegro.pl/lozeczka-safari-ol...398282178.html
a kolezanka ma do sprzedania takie łóżeczko jak na zdjęciu za 50 zł. może któraś chce? Ja jednak jestem wzrokowcem i niezbyt w kwestii dzieciaczka oszczędnym człowiekiem więc wybiorę na pewno opcję z linka

Napisane przez Indra83

Mój TŻ też tak myśli, a już depresja poporodowa to totalna fanaberia kobiet. Sam jak ma temperaturę 37 stopni to już jest taaaaaaaaaaki chory.

haha to chyba jak każdy facet, mój ma to samo lekko gardełko boli to ejst umierający

Napisane przez Zanet84

też myślę o takim na łóżeczko
Tylko zwrócę Wam na coś uwagę. W Auchan np. widziałam przewijak niby na łóżeczko, ale nie miał pod spodem takich nóżek, które w pewien sposób blokują przewijak by się nie przesuwał. A wydaje mi się, że to dość ważne, by np się nie zsunął i nie wpadł do łożeczka lub poza. Widać nie każdy przewijak takie coś ma...

takie przewijaki tez na all można za niewielkie pieniądze dostać i z tymi podstawkami i zawinięte na boczki więc tez wygladające porządnie.
Coś czuję że ja większość zakupów zrobię na all bo u mnie sklepów ni ma takich dziecięcych;/

Napisane przez justynaw1982

co prawda to prawda....
No ja na genetyce kiedyś miałam, że pierwsze dziecko zazwyczaj jest do tatusiaa podobne bo to ewolucja tak sobie wymysliła żeby nie uciekali od mam i dzieci i coś w tym jest bo jak się patrzę na znajomych to w większości tak jest Więc może drugie będzie po mamie ...o ile się zdecyduje hahaha

po pierwsze uf...z tymi rękoma i przeciąganiem się ja też notorycznie budzę się z łapami w górze hahaha ale to może mieć związek z lepszą wentylacją w czasie snu..bo ja to mam cały czas zawalony nos (alergia) a żadne leki z appteki mi nie pomagają...:/

Połączenie kolorów super...chociaż ja strasznie się czuję w żółciach i pomarańczach....u mnie jednak biel i kolorowe dodatki

A tera mam w końcu chwlkę wolnego...byłam z psiurami na spacerku-2h, posprzątałam, zrobiłam pranie i mogę odpocząć...heh i pozaglądać do was, ale znając moje szczęście to będę sama..jakoś się tak sklada....że jak jestem to uciekacie heh...mam nadzieję że nie specjalnie

nie uciekamy specjalnie ja w pracy jestem to włażę z doskoku
ja tez się borykam z wiecznie zawalonym nosem więc może faktycznie coś jest z tym spaniem z rękami w górze jak dla mnie może być podobne do mojego chopa, on przystojny w miarę, ciemna karnacja to może po tatusiu odziedziczyć a z kolorkami pokoju to jeszcze czuję będziemy walczyc

Napisane przez Zanet84

Też myślę o przyborniku itp. A mam pytanie, czy ten przewijak stale Ci leżał na łóżeczku czy zdejmowałaś go, a przed przewijaniem dopiero kładłaś ?

mi się wydaje że na stałe dzidziul i tak leży z jednej strony łóżeczka bo jest długie więc tam gdzie przewijak nie dosięga. Tak na moje oko

[paulina119a]

Napisane przez Zanet84

ja widziałam tylko takie z nóżkami, żadnych wgłębień nie miały

egzamin na pewno zda, mnie troszkę szkoda kasy na taki odrębny mebel z przewijakiem

Masz rację, trochę kosztuje. Ale wydaje mi się stabilny.
Cały czas mnie zastanawia taki przewijak zakładany na łóżeczko. Czy on się nie zsunie, nie opadnie z jednej strony? Stabilny jest?


Co do imion to ja juz mam taki kocioł w głowie że szok !!!!!
Na początku marzyłam o Aleksandrze i Gabrieli
Ale teraz im dłużej siedze w necie i czyta fora to juz sama nie wiem...
Zaczęła mi chodzic po głowie Lena i Oliwier

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez Justana1984

dziewczyny ja planuję dokładnie takie jak z linka, mam nadzieję że się sprawdzi
http://allegro.pl/lozeczka-safari-ol...398282178.html
a kolezanka ma do sprzedania takie łóżeczko jak na zdjęciu za 50 zł. może któraś chce? Ja jednak jestem wzrokowcem i niezbyt w kwestii dzieciaczka oszczędnym człowiekiem więc wybiorę na pewno opcję z linka


takie przewijaki tez na all można za niewielkie pieniądze dostać i z tymi podstawkami i zawinięte na boczki więc tez wygladające porządnie.
Coś czuję że ja większość zakupów zrobię na all bo u mnie sklepów ni ma takich dziecięcych;/

mi się wydaje że na stałe dzidziul i tak leży z jednej strony łóżeczka bo jest długie więc tam gdzie przewijak nie dosięga. Tak na moje oko

Fajne łożeczko, szkoda, ze nie białe
Mi się podoba to http://allegro.pl/lozeczko-klups-rad...417868604.html
bo jest klasyczne i z każdej strony ma szczebelki więc maluszek będzie mógł patrzeć przez nie z każdej strony.

Napisane przez Frau Gizela

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70103207/

o tym pisałam

Super
A czy to pasuje na każde łóżeczko, czy tylko na te z Ikei?

[My Sweet Little Precious]

Napisane przez czekoladka21

moze i u nie wystarczy odstawic slodycze , makarony i bulki ktore uwielbiam.....

Czekoladka, nie jest tak źle! Słodycze faktycznie, nie bardzo jest czym zastąpić, ja się ratuję budyniem słodzonym stewią Ale za to makarony pełnoziarniste robię sobie takie, że przedtem jadałam gorsze, aż mi kiszki marsza grają na samą myśl Bułki sklepowe też podnoszą poziom cukru, u mnie obojętnie jakie, ale znalazłam i na to sposób - piekę sobie sama - takie dobre, że z 4 na raz bym mogła wciągnąć, a mogę tylko 1 :P
Jak lubisz się babrać w kuchni to nie ma tego złego...

[Zanet84]

Napisane przez paulina119a

mam taki przybornik tylko że z materiały, w komplecie z osłonką na szczebelki... to o taki chodzi?

Tak, ja taki chyba kupię

[Indra83]

Mój przewijak ma nóżki pod spodem i nie ma możliwości, zeby spadł, bok łóżeczko ma troche wyższy o blokuje, na poczatku leżał cały czas na łóżeczku, bo dziecko takie malutkie, ze i tak w łożeczku ginęło. Potem z boku stawiałam. Na taki się zdecydowałam, żeby zaoszczędzić przestrzeń, bo on mało miejsca zajmuje, a na bardzo długo to on nie starcza.
O taki mam http://allegro.pl/usztywniany-przewi...428558017.html
Pieluchy zużyte to akurat wolałam na bieżąco do śmieci wynosić, bo póki dziecko tylko na piersi, to jeszcze, ale jak zaczyna jeść zwykłe jedzenie, to fetorek jest

Acha, nie chcę łóżeczka z pełnymi bokami, bo mój ochraniacz do lóżeczka, taki montowany do środka ma troczki do przywiązania do szczebelków i od góry nie będzie gdzie przywiązać.

[Zanet84]

Napisane przez Justana1984

takie przewijaki tez na all można za niewielkie pieniądze dostać i z tymi podstawkami i zawinięte na boczki więc tez wygladające porządnie.
Coś czuję że ja większość zakupów zrobię na all bo u mnie sklepów ni ma takich dziecięcych;/

Też większość rzeczy kupię na allegro i najlepiej u jednego sprzedającego jak najwięcej by jeden koszt przesyłki był

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Napisane przez paulina119a

Masz rację, trochę kosztuje. Ale wydaje mi się stabilny.
Cały czas mnie zastanawia taki przewijak zakładany na łóżeczko. Czy on się nie zsunie, nie opadnie z jednej strony? Stabilny jest?

Właśnie wydaje mi się, że po to są te nóżki pod przewijakiem, by się nie zsunął z łóżeczka

[Indra83]

Przybornik mam tego typu http://allegro.pl/organizer-przyborn...435562617.html

a ochraniacz taki http://allegro.pl/edisa-ochraniacz-d...431681351.html

tylko kupiłam w taki sam wzór, żółty w zwierzątka w pociągu i baloniki

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Wszystko jedno, plastikowe pojemniki też bedą dobre, byle mieć wszystko pod ręką

[manieczka1]

Indra to mam chyba taki sam albo podobny przewijak od kolezanki
Justana ladne lozeczko, ale ja chce, zeby szczebelki byly wszedzie, u nas tak bedzie lozeczko stalo, ze chce dobrze dziecko widziec
Paulina tez bardzo ladne. Ja chce bez szuflady podobno przez te szpary kurz sie dostaje.
A co do zuzytych pieluch to my dostalismy od szwagra (wlasciwie to nam pozyczyli) specjalny kosz na pieluchy angelcare. Tylko worki musze dokupic. Podobno na pierwsze miesiace fajnie sie sprawdzal

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Zanet84]

ja uciekam na obiadek
zajrzę wieczorkiem, udanego popołudnia

[Indra83]

Leczo sobie jem, mniam mniam, a za jakiś czas uciekam po pierworodnego do przedszkola

[ela_86]

Kasiu ja myslalam ze Sara to juz pewne Amelka fajne imię jak na A ma byc


A moj Tz jak juz sprzata to bardzo dokladnie. Lepiej niz ja. Ale to wynika z tego ze ja robie wszystko na raz i czegos nie dopatrze a on jak juz sprzata to jedna czy dwie rzeczy wiec sie przyklada.
Co do okien. Jak byłam w ciazy z Jasiem to pojechalam do szkoly a on mi dzwoni ze okna umyl. Ja w szoku, ale zadowolona. Wracam a tam tylko szyby umyte a ramy zostawione ale teraz jyz wie

Ja przewijak zdejmowalam bo kolyska mniejsza i niewygodnie mi bylo go wkladac do niej

Ale marna pogoda, siapi caly dzien....


Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

[justynaw1982]

Napisane przez Frau Gizela

dobrze też się sprawdzają takie plastikowe pojemniki z ikei, które się wiesza na łóżeczko albo stacjonarny przewijak. Jeden jest większy, z klapką (super na zużyte pieluchy, żeby nie latać co chwila, można na dół kilka kropel olejku z drzewa herbacianego bo działa bakteriobójczo i można raz dziennie ten pojemnik opróżniać) i jeden mniejszy, z wkładką - że jest pod spodem coś włożone i na wierzchu też, jakieś kosmetyki czy czyste pieluchy. Bardzo poręczne to jest, a to dość ważne, żeby mieć wszystko na miejscu.

Z tym sprzątaniem to też koniec świata! W ciąży na szczęście bez problemu myję okna (ale też mam je dosyć nisko więc nie muszę się naciągać ani nic), mimo, że jest ich dziewięć, bo jak się za to TŻ zabiera, to myje dwie godziny jedno, a mnie jedno zajmuje średnio osiem minut, podłogi i inne kurze też bez problemu ogarniam. Najgorzej chyba z książkami, bo mamy ich w domu sporo i wyciąganie ich co chwila i czyszczenie jest dość uciążliwe. Po porodzie pewnie będzie jeszcze ciekawiej. Z Marią po cesarce po powrocie do domu wykorzystałam na przykład moment, że TŻ poszedł po coś do sklepu i nie było go dosłownie dziesięć minut a ja już na szmacie latałam takiego mam bzika. Oczywiście musiałam potem wysłuchać jaka jestem nieodpowiedzialna, że rozejdą mi się szwy i inne takie i to od TŻ, mamy, teściowej i babci i że przecież oni by to zrobili, no ale co ja mogę, że nie umiem leżeć i pachnieć? co mogę??

o jaaaa! 31 osób przegląda ten wątek!

Oj to rzeczywiście świra masz z tym sprzątaniem...heh ale tak szczerze...ja też nie mogę w spokoju odpoczywac jak jest brudno...mój małż mówi że jestem czubek!!!

Napisane przez Frau Gizela

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70103207/

o tym pisałam

fajne... wogóle ikea ma fajne rozwiązania

no ja przewijak osobno bo kołyskę będzie miał mały na począdku więc myslałam raczej o jakiejś komodzie na której bedzie takie miejsce na przewijanie...ale szczerze to się jeszcze nie rozglądałam...

U mnie w końcu PADA!!!!!!!!!!i jest subcio!!!!!!!