Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014 cz. V! - Strona 136 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Tytuł kolejnej części wątku
Już x chłopcy, x dziewczynki, czekamy dalej na nasze kruszynki. 0 0%
Czopy poszły w zapomnienie, dzidziusiów u Nas zatrzęsienie. 3 5,66%
Czop odchodzi, sierpniówka rodzi. 4 7,55%
Sierpień leci, sypią się dzieci. 2 3,77%
Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. 31 58,49%
Sierpień piękną datą na zostanie Mamą i Tatą. 15 28,30%
Coś tak czuję, że się przeterminuję. 2 3,77%
Mamusie sierpniowe 2014. 8 15,09%
Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 53. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-07-25, 10:30   #4051
mamuska11
Rozeznanie
 
Avatar mamuska11
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 566
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Po porodzie SN biegałam po kilku godzinach juz anpo CC czuje sie strasznie.....mam gorączkę znowu i beda mi antybiotyk podawać a poza tym nie zmruzylam oka mam takie bole silne i skurcze jak przy porodzie

Czekam na Tż az przyjedzie to moze uda mi sie wdrapac na wózek inwalidzki i pojechać z nim do małej , juz nie moge sie doczekać az ja zobaczę

Pamiętacie jak sie martwiłam o Zuzie ze muszę ja zostawić? Zupełnie niepotrzebnie bo Zuzia jest zachwycona moja nieobecnością tzn dziadek i tatuś nad nią skaczą jak nad jajkiem rozmawiałam z nią przez telefon i naprawde jest szczęśliwa zaraz ma do mnie przyjechac w odwiedziny

Milo jest czytać ze uwazacie mnie za silna kobietę i podziwiacie mnie ale każda z was zrobiłaby to samo jestem tego pewna ale az mnie ciarki przychodzą jak patrzę sobie na filmiki z mała (Tż dla mnie nagrał ) i widzę jaki słodziak jest i jaka do Zuzi podobna no jakbym normalnie Zuzie widziała mała i pomyśle sobie ze lekarze próbowali mi wmówić ze lepiej usunąć bo nic z tego dziecka nie bedzie albo jak ludzie gadali ze w co ja sie pakuje życie sobie zniszczyć chce....boże łzy mi same lecą na myśl ze wogole taka opcje przez chwile brałam pod uwage (bo brałam przez chwile w najgorszym kryzysie bedadz pewna ze dziecku pomogę w ten sposób ) ale cieszę sie ze spotkałam na swojej drodze tylu ludzi którzy mnie wspierali bo sama nie dałabym rady przez to przejść naprawde szczerze DZIĘKUJE WAM WSZYSTKIM DZIEWCZYNY ze byliście ze mną i wspieralyscie mnie bo to naprawde bardzo duzo mi pomogło a teraz to juz tylko musi byc lepiej


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
mamuska11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 10:32   #4052
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 074
GG do zuken
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Tutaj lekarze nie maja gorszego dnia, sa po prostu chamscy i okropni... Naprawde nie spotkalam sie jeszcze z takim podejsciem...
Przede wszystkim psychicznie zle sie tutaj czuje

A moja wspollokatorka to tylko spi i steka jak wstaje

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 10:33   #4053
anius_7
Wtajemniczenie
 
Avatar anius_7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 364
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Mamuśka, gratulacje Kochana! Jesteś taka dzielna, podziwiam Cię od początku współczuję komplikacji, ale wierzę, że teraz będzie już tylko lepiej! Trzymam mocne kciuki za Was!

Sara, ale niespodzianka z sn Super, że dałaś radę, wielkie gratulacje i witamy Franka na świecie Teraz po sn na pewno szybciej puszczą Cię do domku, do Twojej Zosi


Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Juz nawet sie kumpluje z polozna:P przyszla pozyczyc ode mnie gazety na noc haha
Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Jestem po obchodzie, lekarz nie odezwal sie do mnie nawet slowem, nawet nie padlo glupie pytanie jak sie czuje... Ci lekarze tutaj to jakas masakra jest!!

Jak wychodzili to spytalam tylko kiedy moge isc do domu to jeden mowil ze w niedziele najwczesniej a ordynator ze w poniedzialek... Zalamalam sie!

Zadnych zalecen, dosłownie nic... Leze tutaj jak taki osiol i patrze w sufit:/
to widzę, że lekarze są przeciwieństwem położnych masakra
Dzięki za rady ze spakowaniem torby, chyba mnie zmobilizowałaś i zaraz zamawiam to czego mi brakuje



Cytat:
Napisane przez 88natka Pokaż wiadomość
Został mi równy tydzień do porodu
Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
piona!
to już bliziutko dziewczyny! Zaraz dzieciaczki będą z Wami

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
naprawde to cc to ZŁO

sms od ASIX:
Biedna... Obyś szybciutko doszła do siebie, trzymam kciuki!
__________________

anius_7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 10:36   #4054
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Hej

Chcialam wstawić zdjecie, ale nie moge.

Lilka wyślę Ci mmsa

Franio taki grzeczny tylko je i spi. Nie slyszalam jeszcze jak placze
Jest zdrowy i sliczny

Mnie za☠☠☠iscie boli tylek, poza tym wszystko ok. Karmie piersia.

nudzi mi się, zaraz tz ma przyjechac. Jutro albo w niedziele wyjdziemy.
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.

Edytowane przez sara 85
Czas edycji: 2014-07-25 o 10:47
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 10:39   #4055
mysia111
Zadomowienie
 
Avatar mysia111
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 204
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Dziękuję mały jest super, podobny chyba do zosi trochę. Normalnie w szoku jestem ze dałam radę. Bolało jak cholera. Moj gin spisał się super, caly czas był z nami i polozna tez super babka. W sumie to on mnie tak namówił na sn, bo widział ze wszystko szybko idzie.

Było rozwarcie na 2 cm, a tu nagle zrobiło sie 7. Partych miałam chyba z 8.
silna kobietka z Ciebie. Naprawdę zazdroszczę tak szybkiego porodu.

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
No i gdyby nie mój tz to nie dalabym rady

Zupełnie inaczej człowiek sie czuje po sn niz po cc. Tzn super się czuję.


Mamuska odzywala się cos?
dla męża.

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Jestem po obchodzie, lekarz nie odezwal sie do mnie nawet slowem, nawet nie padlo glupie pytanie jak sie czuje... Ci lekarze tutaj to jakas masakra jest!!

Jak wychodzili to spytalam tylko kiedy moge isc do domu to jeden mowil ze w niedziele najwczesniej a ordynator ze w poniedzialek... Zalamalam sie!

Zadnych zalecen, dosłownie nic... Leze tutaj jak taki osiol i patrze w sufit:/
Przykro mi że trafiłaś na takich lekarzy. Niektórzy z nich to zachowuja się jakby za karę pracowali w tym zawodzie. Zero empatii. A jak sa później jakieś afery to wszyscy tacy pokrzywdzeni


Mamuska - sliczna dziewczynka z Twojej Natalki (po mamusi).
Kciuki za badania.
mysia111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 10:41   #4056
malutka100
Zakorzenienie
 
Avatar malutka100
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: zawsze tam gdzie Ty...
Wiadomości: 8 614
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Załącznik 5745752

Natalka i ja...tylko tyle ją widziałam przez dwie minuty zaraz ją zabrali na wszelki wypadek do inkubatora i na intensywna opiekę na obserwacje i jakies tam badania typu usg czy krew ale za dwa dni maja ją przewieźć do szpitala neurologiczneho na rezonans i badania żył i tętnic w mozgu i ewentualne operacje....mała ma sie dobrze chociaz przez to ze ją musieli kleszczami wyciągać (przy cc!!!) to ma siniaki na główce i łuku brwiowym (nie chce nawet myślec co by było gdybym naturalnie rodziła).....

Ja zaraz po zrobieniu tego zdjecia dostałam krwotoku i nie mogli zatamowac musieli mi cała macice wyciągać na wierzch....masakra prawie odlecialam czułam sie jakbym wszytkie flaki miała na wierzchu i jeszcze dostałam uczulenia na epidural (jak to? Miałam juz dwa razy w przeszłości....) zaczelam wymiotować i nie mogła oddychać dali mi morfinę i zastrzyk przeciwwymiotny tak mnie zmasakrowali ze do tej pory nie moge dojść do siebie ;( miałam transfuzję krwi, cisnienie skakalo jak chciało np 160/55 albo 117/79 albo 143/44 a do tego goraczka ale juz jest lepiej juz mnie przewieźli wlasnie teraz z intensywnej opieki na sale poporodowe i zazyczylam sobie miejsce przy oknie zeby miec zasięg

Małej nie widziałam od porodu ;( tak bardzo za nią tęsknię, Tż przy niej był i nagrał mi filmiki a ja bede mogła dzisiaj do niej jechać jak tylko dam rade wstać (napewno dam!!!)

Płakała na cała sale operacyjna a jak mi ja dali to sie uspokoiła i otworzyła oczy i zmarszczkami brwi zupełnie jak moja Zuzia

Tak bardzo ją kocham Tż mowi ze jak poszedł do niej to panie mówiły ze najbardziej hałaśliwe dziecko nie lubi jak sie jej przeszkadza :p ale Tż głos tez poznaje bo sie uspokaja

Prosze napiszcie mi jak możecie w skrycie co sie działo dzisiaj bo nie dam rady nadrobić a chciałabym wiedziec co was czy wszystko ok jak Sara Dzieki z góry i oczywiscie bede pisała na bierzaco co u nas






Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Mamuśka Twoja Natalka jest prześliczna
Ale z Ciebie dzielna kobietka
zobaczysz jeszcze wszystko będzie dobrze, już tyle przeszłaś i dałaś radę. Teraz będzie już tylko lepiej
Wierzę w to z całych sił
malutka100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 10:46   #4057
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Tutaj lekarze nie maja gorszego dnia, sa po prostu chamscy i okropni... Naprawde nie spotkalam sie jeszcze z takim podejsciem...
Przede wszystkim psychicznie zle sie tutaj czuje

A moja wspollokatorka to tylko spi i steka jak wstaje

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
towarzystwo to podstawa, my też jedna taka mieliśmy a i do tego jeszcze chrapała jak stara baba ale jak ja leżałam to była zazwyczaj cała sala , czyli 5... z jedna byłam dziewczyna praktycznie od początku do końca, jej maluch z kolei chciał juz sie urodzić, była w 34 tyg i dostała sterydy na rozwój płucek....Już sie ustawiałyśmy na wspólne spacerki z naszymi maluszkami, a umowa jest taka, ze ja rodzę w terminie, albo z tydz przenosze, a ona urodzi tak w 37-38 tygodniu

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Hej

Chcialam wstawić zdjecie, ale nie moge.

Lilka wyślę Ci mmsa

Franio taki grzeczny tylko je i spi. Nie slyszalam jeszcze jak placze
Jest zdrowy i sliczny

Mnie za☠☠☠iscie boli tylek, poza tym wszystko ok. Karmie piersia.

nudzi mi się, zaraz tz ma przyjechac. Jutro albo w niedziele wyjdziemy.
czekamy z niecierpliwością na fotke naszego drugiego królewicza
ciesze sie że masz sie dobrze
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 10:46   #4058
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 902
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Lilka a czemu piszesz ze musze lezec? W kazdej chwili moge sie wypisac przeciez...

i powaznie to rozwazam:/
bo jak wrócisz rodzić, to mogą Cię traktować jeszcze gorzej... :/
Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Lilka wyślę Ci mmsa
Super! Czekam!

NagiAkt! ale się cieszę, że nie ma zmian!
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 10:51   #4059
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Nie jest. Jak na lekach ładnie ci się trzyma, to nikt cię ciął nie będzie. Natomiast będą ci często mierzyć ciśnienie w trakcie porodu i jak skoczy, to wtedy niestety cesarka. To bezpieczniejsze dla mamy i dziecka. Ale wcale nie jest powiedziane, że nam skoczy. Ja tam rodzę naturalnie

A czyli spocko Uspokoiłas mnie.... Dzieki.
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 10:52   #4060
motylek_555
Raczkowanie
 
Avatar motylek_555
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 218
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Wiesz co, też chciałam to kupić, ale moja mama wymyśliła, że za 1/10 tej ceny można kupić czepki pod prysznic i ich używać.


A ja dziś zaczynam 36tydzień, co oznacza 9.miesiąc. We wtorek wizyta, ciekawe jak tam mój kolcuszek rośnie. Dziś jadę się spotkać z położną z oddziału "mojego".
za 36 tydzien
Niezły pomysł z tymi czepkami
Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
naprawde to cc to ZŁO

sms od ASIX:
O matko, współczuje i szybkiego powrotu do formy zycze
Cytat:
Napisane przez nagiAkt Pokaż wiadomość
Poza tym po wczorajszej wizycie lekarz poprawił mi humor, bo komory w mózgu się nie poszerzają Za tydz w czwartek też mam wizytę i zobaczymy co będzie. Ale skoro przez miesiąc nic się nie zmieniło to myślę, że będzie ok. Szyjka nie skrócona, wszystko domknięte, porodu nie widać Tak się cieszę, że mogę rodzić naturalnie

Lecę Was poczytać, bo nieźle skrobiecie
Super, zobaczysz, na nastepnym badaniu tez wszystko bedzie ok, wspaniała wiadomosc

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość

Dzis sie obudzilam i cala wklada brazowa, chyba rozwarcie postepuje bo wczoraj wieczorem nie moglam zasnac tak mnie bolal brzuch, najbardziej na samym dole i kulo mnie w krystynie.
moze juz mam 5 cm

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
wiesz co jedyne co mnie pociesza to to, ze za kazdym razem slysze ze porod bedzie szybki i latwiejszy bo jak dostane mocnych skurczy to z takim rozwarciem wszystko pojdzie raz dwa
Też to slyszałam, więc nie ma tego złego....

Cytat:
Napisane przez agatka553 Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny


U mnie bez zmian nadal mam ataki kolki nerkowej, a to nie jest przyjemne uczucie, nawet już mam swoją pozycję dla złagodzenia bólu. Przed wczoraj moja kochana mamusia trafiła na IP z krwawieniem z przewodu pokarmowego, co ja się strachu najadłam, ale skończyło się na tym, że ma zapalenie żołądka i ból po kilku kroplówkach ustąpił. Wczoraj wieczorem wróciłam do domu i kolejny stres w ciągu pół godziny rzeczka pod naszym domem wylała i z niewiarygodną prędkością zbliżała się do naszego domu, ale na szczęście przestało padać i woda zaczęła się cofać, więc skończyło się tylko na stresie. ale to już nie ma moje nerwy, całą noc ryczałam jak głupia a to o mamę, a to o tę wodę, co by było gdyby nie przestało padać. mój mąż ma chyba naprawdę anielską cierpliwość, że to wszystko w spokoju znosił i mnie przytulał.

Dobra idę pomału nadrabiać, choć nie wiem czy Was jeszcze dogonię. Życzę wszystkim spokojnego dnia
No niezłe przezycia, mam nadzieje,ze z mamą wszystko ok. A zdażyło Wam się juz kiedys poddtopienie przez tą rzeczke?

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Jestem po obchodzie, lekarz nie odezwal sie do mnie nawet slowem, nawet nie padlo glupie pytanie jak sie czuje... Ci lekarze tutaj to jakas masakra jest!!

Jak wychodzili to spytalam tylko kiedy moge isc do domu to jeden mowil ze w niedziele najwczesniej a ordynator ze w poniedzialek... Zalamalam sie!

Zadnych zalecen, dosłownie nic... Leze tutaj jak taki osiol i patrze w sufit:/

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Lekarze-masakra
Ale ja na Twoim miejscu nie wypisywałabym sie skoro chcesz tam rodzić, polezysz, poobserwują Cie i tyle, przeciez zadna krzywda Ci sie tam nie dzieje, a to raptem 2-3 dni jeszcze, dasz rade
Cytat:
Napisane przez nagiAkt Pokaż wiadomość
Przy wypisie ze szpitala powinnaś dostać ankietę, gdzie wyrażasz opinię o oddziale, osobno o połoznych, osobno o lekarzach, możesz się poskarżyć Przynajmniej u mnie było takie coś
U mnie też była taka ankieta

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Po porodzie SN biegałam po kilku godzinach juz anpo CC czuje sie strasznie.....mam gorączkę znowu i beda mi antybiotyk podawać a poza tym nie zmruzylam oka mam takie bole silne i skurcze jak przy porodzie

Czekam na Tż az przyjedzie to moze uda mi sie wdrapac na wózek inwalidzki i pojechać z nim do małej , juz nie moge sie doczekać az ja zobaczę

Pamiętacie jak sie martwiłam o Zuzie ze muszę ja zostawić? Zupełnie niepotrzebnie bo Zuzia jest zachwycona moja nieobecnością tzn dziadek i tatuś nad nią skaczą jak nad jajkiem rozmawiałam z nią przez telefon i naprawde jest szczęśliwa zaraz ma do mnie przyjechac w odwiedziny

Milo jest czytać ze uwazacie mnie za silna kobietę i podziwiacie mnie ale każda z was zrobiłaby to samo jestem tego pewna ale az mnie ciarki przychodzą jak patrzę sobie na filmiki z mała (Tż dla mnie nagrał ) i widzę jaki słodziak jest i jaka do Zuzi podobna no jakbym normalnie Zuzie widziała mała i pomyśle sobie ze lekarze próbowali mi wmówić ze lepiej usunąć bo nic z tego dziecka nie bedzie albo jak ludzie gadali ze w co ja sie pakuje życie sobie zniszczyć chce....boże łzy mi same lecą na myśl ze wogole taka opcje przez chwile brałam pod uwage (bo brałam przez chwile w najgorszym kryzysie bedadz pewna ze dziecku pomogę w ten sposób ) ale cieszę sie ze spotkałam na swojej drodze tylu ludzi którzy mnie wspierali bo sama nie dałabym rady przez to przejść naprawde szczerze DZIĘKUJE WAM WSZYSTKIM DZIEWCZYNY ze byliście ze mną i wspieralyscie mnie bo to naprawde bardzo duzo mi pomogło a teraz to juz tylko musi byc lepiej


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Musi musi, i będzie. Wszystkie w to bardzo mocno wierzymy

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Hej

Chcialam wstawić zdjecie, ale nie moge.

Lilka wyślę Ci mmsa

Franio taki grzeczny tylko je i spi. Nie slyszalam jeszcze jak placze
Jest zdrowy i sliczny

Mnie za☠☠☠iscie boli tylek, poza tym wszystko ok. Karmie piersia.

nudzi mi się, zaraz tz ma przyjechac. Jutro albo w niedziele wyjdziemy.
Ale świetne wiadomości, aż mi się morda sama do kompa śmieje czekam na zdjęcie
motylek_555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 10:55   #4061
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez nagiAkt Pokaż wiadomość
Ja jeszcze bardziej Bałam się, że mogą się poszerzyć, ale na szczęście wszystko jest ok.


A z tym wypisywaniem się na żądanie nie jest tak, że później gdy coś się stanie to nie przyjmują do tego szpitala właśnie przez ten wypis na żądanie?
super! To jest bardzo dobra wiadomość!
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 10:55   #4062
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez twin--maid Pokaż wiadomość
Butter, ale budujesz napięcie
Hehehe...
Wiesz co, mój gin mi tak zbudował napięcie, że przez pół nocy nie spałam. Bałam się, że mi te wody chlusną w każdej chwili... mógł mi tego nie mówić

Dobrze, że Twoja Hania się uspokoiła i na drugim ktg wszystko wyszło dobrze

Cytat:
Napisane przez justa_1978 Pokaż wiadomość
Dodam jeszcze , ze w brzuchu mam leniuszka! Czuje, ze jakby sie dalo, to mlody siedzialby w brzuchu jeszcze z pare miesiecy!!! Nic nie wskazuje, zebym w najblizszym czasie urodzila!
Kurcze, nie wiadomo co gorsze. Mały leniuszek, czy taki szybki, który się ciśnie przed czasem

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Załącznik 5745752

Natalka i ja...tylko tyle ją widziałam przez dwie minuty zaraz ją zabrali na wszelki wypadek do inkubatora i na intensywna opiekę na obserwacje i jakies tam badania typu usg czy krew ale za dwa dni maja ją przewieźć do szpitala neurologiczneho na rezonans i badania żył i tętnic w mozgu i ewentualne operacje....mała ma sie dobrze chociaz przez to ze ją musieli kleszczami wyciągać (przy cc!!!) to ma siniaki na główce i łuku brwiowym (nie chce nawet myślec co by było gdybym naturalnie rodziła).....

Ja zaraz po zrobieniu tego zdjecia dostałam krwotoku i nie mogli zatamowac musieli mi cała macice wyciągać na wierzch....masakra prawie odlecialam czułam sie jakbym wszytkie flaki miała na wierzchu i jeszcze dostałam uczulenia na epidural (jak to? Miałam juz dwa razy w przeszłości....) zaczelam wymiotować i nie mogła oddychać dali mi morfinę i zastrzyk przeciwwymiotny tak mnie zmasakrowali ze do tej pory nie moge dojść do siebie ;( miałam transfuzję krwi, cisnienie skakalo jak chciało np 160/55 albo 117/79 albo 143/44 a do tego goraczka ale juz jest lepiej juz mnie przewieźli wlasnie teraz z intensywnej opieki na sale poporodowe i zazyczylam sobie miejsce przy oknie zeby miec zasięg

Małej nie widziałam od porodu ;( tak bardzo za nią tęsknię, Tż przy niej był i nagrał mi filmiki a ja bede mogła dzisiaj do niej jechać jak tylko dam rade wstać (napewno dam!!!)

Płakała na cała sale operacyjna a jak mi ja dali to sie uspokoiła i otworzyła oczy i zmarszczkami brwi zupełnie jak moja Zuzia

Tak bardzo ją kocham Tż mowi ze jak poszedł do niej to panie mówiły ze najbardziej hałaśliwe dziecko nie lubi jak sie jej przeszkadza :p ale Tż głos tez poznaje bo sie uspokaja

Prosze napiszcie mi jak możecie w skrycie co sie działo dzisiaj bo nie dam rady nadrobić a chciałabym wiedziec co was czy wszystko ok jak Sara Dzieki z góry i oczywiscie bede pisała na bierzaco co u nas
Mamuśka wspaniale wyglądacie!
Kochana, przykro mi, że tyle przeszłaś. Jesteś taka silna i twarda!!! Wielkie brawa i wielki szacun dla Ciebie!!!!
Trzymam mocne kciuki, żebyś szybciutko się zagoiła, a Natalka, żeby trafiła w ręce specjalistów i okazało się, że wszystko jest dobrze

Cytat:
Napisane przez nagiAkt Pokaż wiadomość

Poza tym po wczorajszej wizycie lekarz poprawił mi humor, bo komory w mózgu się nie poszerzają Za tydz w czwartek też mam wizytę i zobaczymy co będzie. Ale skoro przez miesiąc nic się nie zmieniło to myślę, że będzie ok. Szyjka nie skrócona, wszystko domknięte, porodu nie widać Tak się cieszę, że mogę rodzić naturalnie

Lecę Was poczytać, bo nieźle skrobiecie
To super wieści!!

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Jestem po obchodzie, lekarz nie odezwal sie do mnie nawet slowem, nawet nie padlo glupie pytanie jak sie czuje... Ci lekarze tutaj to jakas masakra jest!!

Jak wychodzili to spytalam tylko kiedy moge isc do domu to jeden mowil ze w niedziele najwczesniej a ordynator ze w poniedzialek... Zalamalam sie!

Zadnych zalecen, dosłownie nic... Leze tutaj jak taki osiol i patrze w sufit:/

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
matko, co za gbury! Świetna atmosfera!
Paskudne podejście do pacjenta!!!!

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Tutaj lekarze nie maja gorszego dnia, sa po prostu chamscy i okropni... Naprawde nie spotkalam sie jeszcze z takim podejsciem...
Przede wszystkim psychicznie zle sie tutaj czuje

A moja wspollokatorka to tylko spi i steka jak wstaje

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Może faktycznie, jak radzą dziewczyny, idź i spyta jakie mają plany na Ciebie. Wiem, że nikt nie lubi pacjentek, które są 'roszczeniowe', ale z drugiej strony Twój komfort jest ważniejszy!

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Hej

Chcialam wstawić zdjecie, ale nie moge.

Lilka wyślę Ci mmsa

Franio taki grzeczny tylko je i spi. Nie slyszalam jeszcze jak placze
Jest zdrowy i sliczny

Mnie za☠☠☠iscie boli tylek, poza tym wszystko ok. Karmie piersia.

nudzi mi się, zaraz tz ma przyjechac. Jutro albo w niedziele wyjdziemy.
Super, że Franio taki grzeczny!!
I obyście wyszli do domu jak najszybciej!!
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 11:05   #4063
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 074
GG do zuken
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Nie wiem, poczekam jeszcze do jutra... Nie ukrywam, że przed lekarzami jestem sparaliżowana Ledwo wydusiłam z siebie pytanie o to wyjście do domu...
Chyba mam syndrom białego fartucha

Tż dzwonił a ja znowu się poryczałam, masakra...
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 11:08   #4064
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Hej

Chcialam wstawić zdjecie, ale nie moge.

Lilka wyślę Ci mmsa

Franio taki grzeczny tylko je i spi. Nie slyszalam jeszcze jak placze
Jest zdrowy i sliczny

Mnie za☠☠☠iscie boli tylek, poza tym wszystko ok. Karmie piersia.

nudzi mi się, zaraz tz ma przyjechac. Jutro albo w niedziele wyjdziemy.

Juz nie moge doczekac sie zdjecia
kochana jak Ci zazdroszcze !!!! Tez chce juz urodzic i miec mala przy sobie ja tulic calowac echhhh

Bardzo sie ciesze ze z Franiem wszystko dobrze

Peklas ze Cie boli ?

No i super ze tak szybko wyjdziecie Zosia nie bedzie tesknila i bedziesz miala dwa serduszka przy sobie
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 11:09   #4065
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Nie wiem, poczekam jeszcze do jutra... Nie ukrywam, że przed lekarzami jestem sparaliżowana Ledwo wydusiłam z siebie pytanie o to wyjście do domu...
Chyba mam syndrom białego fartucha

Tż dzwonił a ja znowu się poryczałam, masakra...
Zuken nie dziwię ci się, że wariujesz w szpitalu. Też tak miałam, jak przetrzymali mnie przez weekend, a zupełnie nic nie robili. Chodziło wyłącznie o dni dla NFZ. Bądź dzielna. TŻ przyjedzie do ciebie, to od razu zrobi ci się lżej

Niestety wczoraj śliwki mi przeszły i nie urodziłam Ale moj brat wróży mi poród na jutro, więc mam nadzieję, że ma rację
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 11:11   #4066
justa_1978
Rozeznanie
 
Avatar justa_1978
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Jura
Wiadomości: 588
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Po porodzie SN biegałam po kilku godzinach juz anpo CC czuje sie strasznie.....mam gorączkę znowu i beda mi antybiotyk podawać a poza tym nie zmruzylam oka mam takie bole silne i skurcze jak przy porodzie

Czekam na Tż az przyjedzie to moze uda mi sie wdrapac na wózek inwalidzki i pojechać z nim do małej , juz nie moge sie doczekać az ja zobaczę

Pamiętacie jak sie martwiłam o Zuzie ze muszę ja zostawić? Zupełnie niepotrzebnie bo Zuzia jest zachwycona moja nieobecnością tzn dziadek i tatuś nad nią skaczą jak nad jajkiem rozmawiałam z nią przez telefon i naprawde jest szczęśliwa zaraz ma do mnie przyjechac w odwiedziny

Milo jest czytać ze uwazacie mnie za silna kobietę i podziwiacie mnie ale każda z was zrobiłaby to samo jestem tego pewna ale az mnie ciarki przychodzą jak patrzę sobie na filmiki z mała (Tż dla mnie nagrał ) i widzę jaki słodziak jest i jaka do Zuzi podobna no jakbym normalnie Zuzie widziała mała i pomyśle sobie ze lekarze próbowali mi wmówić ze lepiej usunąć bo nic z tego dziecka nie bedzie albo jak ludzie gadali ze w co ja sie pakuje życie sobie zniszczyć chce....boże łzy mi same lecą na myśl ze wogole taka opcje przez chwile brałam pod uwage (bo brałam przez chwile w najgorszym kryzysie bedadz pewna ze dziecku pomogę w ten sposób ) ale cieszę sie ze spotkałam na swojej drodze tylu ludzi którzy mnie wspierali bo sama nie dałabym rady przez to przejść naprawde szczerze DZIĘKUJE WAM WSZYSTKIM DZIEWCZYNY ze byliście ze mną i wspieralyscie mnie bo to naprawde bardzo duzo mi pomogło a teraz to juz tylko musi byc lepiej


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Mamuska11- Ty jestes super mama, bo nie uleglas namowa na terminacje i szukalas ratunku dla malenkiej! Trzeba miec w sobie ogromna milosc i wole walki, zeby sie nie poddac, po takich dramatycznych scenariuszach lekarzy! Ja bym nie wytrzymala takiego nacisku!!! I dlatego wierze, ze Twoja walka zostanie wynagrodzona!!! Wcale sie nie dziwie, ze masz goraczke, to normalne, ze jak komus wywali sie pol wnecznosci na wierzch, to pozniej organizm sie broni! Obys pozytywnie zareagowala na antybiotyki! Czy Twoj maz pojedzie razem z Natalka na konsultacje neurochirurgiczne??? Bo Ty jestes uziemiona, wiec wiadomo, ze musisz lezec i nabierac sil!!!

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Hej

Chcialam wstawić zdjecie, ale nie moge.

Lilka wyślę Ci mmsa

Franio taki grzeczny tylko je i spi. Nie slyszalam jeszcze jak placze
Jest zdrowy i sliczny

Mnie za☠☠☠iscie boli tylek, poza tym wszystko ok. Karmie piersia.

nudzi mi się, zaraz tz ma przyjechac. Jutro albo w niedziele wyjdziemy.
Sara jeszcze raz gatuluje!!! Ale boli Ci tylek czy krocze?? Bo sie pogubilam...
justa_1978 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 11:16   #4067
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Tutaj lekarze nie maja gorszego dnia, sa po prostu chamscy i okropni... Naprawde nie spotkalam sie jeszcze z takim podejsciem...
Przede wszystkim psychicznie zle sie tutaj czuje

A moja wspollokatorka to tylko spi i steka jak wstaje

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
MAsakra, przykro mi ze masz takich lekarzy.
Ja jakbym byla na Twoim miejscu wypisalabym sie.
Rozumiem jakby chcieli zrobic jakies badania czy cos, gdyby cos bylo na rzeczy to moglabym juz do porodu lezec no ale u Ciebie ktg wychodzi idealnie wiec lepiej zebys byla w domu i czekala spokojnie na porod niz siedziala w szpitalu bez sensu, przeciez zawsze mozesz wrocic.

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Po porodzie SN biegałam po kilku godzinach juz anpo CC czuje sie strasznie.....mam gorączkę znowu i beda mi antybiotyk podawać a poza tym nie zmruzylam oka mam takie bole silne i skurcze jak przy porodzie

Czekam na Tż az przyjedzie to moze uda mi sie wdrapac na wózek inwalidzki i pojechać z nim do małej , juz nie moge sie doczekać az ja zobaczę

Pamiętacie jak sie martwiłam o Zuzie ze muszę ja zostawić? Zupełnie niepotrzebnie bo Zuzia jest zachwycona moja nieobecnością tzn dziadek i tatuś nad nią skaczą jak nad jajkiem rozmawiałam z nią przez telefon i naprawde jest szczęśliwa zaraz ma do mnie przyjechac w odwiedziny

Milo jest czytać ze uwazacie mnie za silna kobietę i podziwiacie mnie ale każda z was zrobiłaby to samo jestem tego pewna ale az mnie ciarki przychodzą jak patrzę sobie na filmiki z mała (Tż dla mnie nagrał ) i widzę jaki słodziak jest i jaka do Zuzi podobna no jakbym normalnie Zuzie widziała mała i pomyśle sobie ze lekarze próbowali mi wmówić ze lepiej usunąć bo nic z tego dziecka nie bedzie albo jak ludzie gadali ze w co ja sie pakuje życie sobie zniszczyć chce....boże łzy mi same lecą na myśl ze wogole taka opcje przez chwile brałam pod uwage (bo brałam przez chwile w najgorszym kryzysie bedadz pewna ze dziecku pomogę w ten sposób ) ale cieszę sie ze spotkałam na swojej drodze tylu ludzi którzy mnie wspierali bo sama nie dałabym rady przez to przejść naprawde szczerze DZIĘKUJE WAM WSZYSTKIM DZIEWCZYNY ze byliście ze mną i wspieralyscie mnie bo to naprawde bardzo duzo mi pomogło a teraz to juz tylko musi byc lepiej


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Wszystko bedzie dobrze !!!!!
Najwazniejsze ze walczylas o mala do samego konca, i urodzilas sliczna dziewczynke !!

Wracaj do formy, odpocznij
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 11:25   #4068
patrycja19894
Wtajemniczenie
 
Avatar patrycja19894
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 045
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez karoseria Pokaż wiadomość
Ja mam napisane within normal limits, MPD= 7cm
Tzn. Ty masz 6,8cm?
Nie mam nigdzie nic o MPD
Ja mam AFI - 6,8cm.
__________________
14.08.2014r. - Tobiasz
patrycja19894 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 11:26   #4069
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 074
GG do zuken
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;47448796]Zuken nie dziwię ci się, że wariujesz w szpitalu. Też tak miałam, jak przetrzymali mnie przez weekend, a zupełnie nic nie robili. Chodziło wyłącznie o dni dla NFZ. Bądź dzielna. TŻ przyjedzie do ciebie, to od razu zrobi ci się lżej

Niestety wczoraj śliwki mi przeszły i nie urodziłam Ale moj brat wróży mi poród na jutro, więc mam nadzieję, że ma rację [/QUOTE]

A nie myślałaś o tym, żeby się wypisać na żądanie? Jak to zniosłaś bo ja już naprawdę mam dosyć, mam wrażenie że leżę tutaj tydzień a nie drugi dzień:/

Szkoda, że to jednak były śliwki


Wiecie czego najbardziej mi szkoda, tych dni teraz co mogliśmy spędzić z tż-tem razem, ostatnie chwile tylko we dwoje, może ostatni weekend...
Bo właśnie jego teraz potrzebuję a nie siedzenia samej z obcymi ludźmi w takim stanie
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 11:26   #4070
White Cafe
Rozeznanie
 
Avatar White Cafe
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 743
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
naprawde to cc to ZŁO

sms od ASIX:
Szkoda, że tak źle Asix to znosi. Mam nadzieję że jednak szybko jej się poprawi.lilka nie pisz że cc to zlo bo sa dziewczyny które beda musialy ja miec i teraz nie potrzebnie się stresuja. Zdarzają się sytuacje że poród naturalny kobiety znosza jeszcse gorzej niz cc
Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Bardzo mi przykro, tak chcialabym aby to juz dalo Ci spokoj
Moja malenka z rana malo sie rusza nawet jak zjem slodkie ale pod wieczor daje takiego czadu ze masakra

Dzis sie obudzilam i cala wklada brazowa, chyba rozwarcie postepuje bo wczoraj wieczorem nie moglam zasnac tak mnie bolal brzuch, najbardziej na samym dole i kulo mnie w krystynie.
moze juz mam 5 cm
Miejmh nadzieję że chociaż poród będzie ekspresowy

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
No wlasnie jakby sie cos dzialo to bym grzecznie tutaj lezala ale po kazdym ktg polozna mowi ze idealne i super a mala szaleje jakby ja ktos podladowal:P
Także bez sensu zebym tutaj siedziala tak o... I tak za jakis czas tutaj wroce takze mogliby dac troche odetchnac jeszcze przed porodem:P

Jedynie dobrze ze od 2 dni u nas pada to chociaz sie nie gotuje...
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Lilka a czemu piszesz ze musze lezec? W kazdej chwili moge sie wypisac przeciez...

i powaznie to rozwazam:/

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Ja na Twoim miejscu bym się nie wypisywala. Wiem że to żadna frajda leżeć w szpitalu, sama lezalam tam tydzień bez sensu ale tlumaczylam sobie ze lepsza w tym przypadku jest nadgorliwosc niz zaniedbanie. Ja robilam wtedy na drutach i oglądałam bzdury na tablecie. No i za tydzień pobytu dostałam 480 zl z pzu
Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Po porodzie SN biegałam po kilku godzinach juz anpo CC czuje sie strasznie.....mam gorączkę znowu i beda mi antybiotyk podawać a poza tym nie zmruzylam oka mam takie bole silne i skurcze jak przy porodzie

Czekam na Tż az przyjedzie to moze uda mi sie wdrapac na wózek inwalidzki i pojechać z nim do małej , juz nie moge sie doczekać az ja zobaczę

Pamiętacie jak sie martwiłam o Zuzie ze muszę ja zostawić? Zupełnie niepotrzebnie bo Zuzia jest zachwycona moja nieobecnością tzn dziadek i tatuś nad nią skaczą jak nad jajkiem rozmawiałam z nią przez telefon i naprawde jest szczęśliwa zaraz ma do mnie przyjechac w odwiedziny

Milo jest czytać ze uwazacie mnie za silna kobietę i podziwiacie mnie ale każda z was zrobiłaby to samo jestem tego pewna ale az mnie ciarki przychodzą jak patrzę sobie na filmiki z mała (Tż dla mnie nagrał ) i widzę jaki słodziak jest i jaka do Zuzi podobna no jakbym normalnie Zuzie widziała mała i pomyśle sobie ze lekarze próbowali mi wmówić ze lepiej usunąć bo nic z tego dziecka nie bedzie albo jak ludzie gadali ze w co ja sie pakuje życie sobie zniszczyć chce....boże łzy mi same lecą na myśl ze wogole taka opcje przez chwile brałam pod uwage (bo brałam przez chwile w najgorszym kryzysie bedadz pewna ze dziecku pomogę w ten sposób ) ale cieszę sie ze spotkałam na swojej drodze tylu ludzi którzy mnie wspierali bo sama nie dałabym rady przez to przejść naprawde szczerze DZIĘKUJE WAM WSZYSTKIM DZIEWCZYNY ze byliście ze mną i wspieralyscie mnie bo to naprawde bardzo duzo mi pomogło a teraz to juz tylko musi byc lepiej


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Nie wiem czy kazda zachowalaby się tak samo jak Ty. Ja na pewno miałbym wątpliwości co zrobic, nie mam pojęcia co bym zrobila. Nie wiem czy to odpiwiednie porownanir, ake wezmy ta pacjetke od Chazana. U niej niestety sprawdzila sie ta czarna wizja. Dzieki Bogu u Ciebie stało się inaczej trzymajcie się slicznotki!

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Hej

Chcialam wstawić zdjecie, ale nie moge.

Lilka wyślę Ci mmsa

Franio taki grzeczny tylko je i spi. Nie slyszalam jeszcze jak placze
Jest zdrowy i sliczny

Mnie za☠☠☠iscie boli tylek, poza tym wszystko ok. Karmie piersia.

nudzi mi się, zaraz tz ma przyjechac. Jutro albo w niedziele wyjdziemy.
Większość dziewczyna tutaj Ci zazdrości jak będziesz miała chwile to napisz co Cię przekonało do proby porodu naturalnego. Sciskam
__________________
Oprócz błękitnego nieba... nic mi dzisiaj nie potrzeba..
White Cafe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 11:30   #4071
twin--maid
Zakorzenienie
 
Avatar twin--maid
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
A ja dziś zaczynam 36tydzień, co oznacza 9.miesiąc. We wtorek wizyta, ciekawe jak tam mój kolcuszek rośnie. Dziś jadę się spotkać z położną z oddziału "mojego".


Asix, zdrówka! i za karmienie Miłoszka.

Cytat:
Napisane przez nagiAkt Pokaż wiadomość
Poza tym po wczorajszej wizycie lekarz poprawił mi humor, bo komory w mózgu się nie poszerzają Za tydz w czwartek też mam wizytę i zobaczymy co będzie. Ale skoro przez miesiąc nic się nie zmieniło to myślę, że będzie ok.


Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Dzis sie obudzilam i cala wklada brazowa, chyba rozwarcie postepuje bo wczoraj wieczorem nie moglam zasnac tak mnie bolal brzuch, najbardziej na samym dole i kulo mnie w krystynie.
moze juz mam 5 cm
Ale Ty się Kochana namęczysz

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Pamiętacie jak sie martwiłam o Zuzie ze muszę ja zostawić? Zupełnie niepotrzebnie bo Zuzia jest zachwycona moja nieobecnością tzn dziadek i tatuś nad nią skaczą jak nad jajkiem rozmawiałam z nią przez telefon i naprawde jest szczęśliwa zaraz ma do mnie przyjechac w odwiedziny

Milo jest czytać ze uwazacie mnie za silna kobietę i podziwiacie mnie ale każda z was zrobiłaby to samo jestem tego pewna ale az mnie ciarki przychodzą jak patrzę sobie na filmiki z mała (Tż dla mnie nagrał ) i widzę jaki słodziak jest i jaka do Zuzi podobna no jakbym normalnie Zuzie widziała mała i pomyśle sobie ze lekarze próbowali mi wmówić ze lepiej usunąć bo nic z tego dziecka nie bedzie albo jak ludzie gadali ze w co ja sie pakuje życie sobie zniszczyć chce....boże łzy mi same lecą na myśl ze wogole taka opcje przez chwile brałam pod uwage (bo brałam przez chwile w najgorszym kryzysie bedadz pewna ze dziecku pomogę w ten sposób ) ale cieszę sie ze spotkałam na swojej drodze tylu ludzi którzy mnie wspierali bo sama nie dałabym rady przez to przejść naprawde szczerze DZIĘKUJE WAM WSZYSTKIM DZIEWCZYNY ze byliście ze mną i wspieralyscie mnie bo to naprawde bardzo duzo mi pomogło a teraz to juz tylko musi byc lepiej


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Cieszę się, że Zuzia dobrze znosi Twoją nieobecność.

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Hej

Chcialam wstawić zdjecie, ale nie moge.

Lilka wyślę Ci mmsa

Franio taki grzeczny tylko je i spi. Nie slyszalam jeszcze jak placze
Jest zdrowy i sliczny

Mnie za☠☠☠iscie boli tylek, poza tym wszystko ok. Karmie piersia.

nudzi mi się, zaraz tz ma przyjechac. Jutro albo w niedziele wyjdziemy.
Super, że Franio grzeczny a Ty szybko wrócisz do Zosi

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Hehehe...
Wiesz co, mój gin mi tak zbudował napięcie, że przez pół nocy nie spałam. Bałam się, że mi te wody chlusną w każdej chwili... mógł mi tego nie mówić
Nieźle Cię nastraszył

Ja Dziewczyny, na miejscu Zuken, nie wypisałabym się na własne żądanie. Wiem, że leżenie w szpitalu to nic przyjemnego ale lepiej mieć pewność, że wszystko jest ok.
W poprzedniej ciąży podczas kontrolnego ktg, synkowi spadło tętno. lekarz zalecił obserwacje na oddziale. Tego dnia ani następnego nic się z tętnem Synka nie działo a 3 dnia znowu spadło. Wtedy nastąpiła szybka akcja i urodziłam synka. dziękuję za to że byłam wtedy w szpitalu. Moja obserwacja tez polegała "jedynie" na częstym ktg.
Dlatego też myślę, ze nie zawsze lekarze trzymają nas te 3 dni wyłącznie ze względy na refundację NFZ.
__________________
twin--maid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 11:34   #4072
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 074
GG do zuken
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

WhiteCafe nie umiem robić na drutach

Wiecie bo te położne są naprawdę super i dzięki nim jest jakoś lepiej bo lekarze mnie dobijają na maksa...

Ja wiem, że jakoś dam radę, muszę... ale perspektywa powrotu tutaj w najbliższym czasie nie nastraja mnie pozytywnie:/

Po prostu psychicznie nie daję rady jakoś, w domu miałam teraz taki przypływ energii, sprzątanie, szorowanie, układanie, wszystko robiłam A tutaj nie wiem już co mam ze sobą zrobić

Założyłam, że wytrzymam max do niedzieli

I tż mój kochany przywiezie mi mc donalda na pocieszenie
Bo jedzenie tutaj to jakaś totalna masakra, na śniadanie jadłam suchy chleb
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 11:37   #4073
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 902
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Bo jedzenie tutaj to jakaś totalna masakra, na śniadanie jadłam suchy chleb
bez jaj... a co jeszcze podają?
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 11:40   #4074
motylek_555
Raczkowanie
 
Avatar motylek_555
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 218
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez twin--maid Pokaż wiadomość

Ja Dziewczyny, na miejscu Zuken, nie wypisałabym się na własne żądanie. Wiem, że leżenie w szpitalu to nic przyjemnego ale lepiej mieć pewność, że wszystko jest ok.
Też tak myslę, ja też leżałam 5 dni niby "bez sensu", bo wszystko ok i to w te najwieksze upały, a wolałabym na podwórku pod drzewkiem z TŻ, no ale są sprawy ważne i ważniejsze i trzeba to zrozumieć i nie dać ponosić sie emocjom, bo TO jest bez sensu właśnie i cieszyć sie, że wszystko jest dobrze, a dwa dni w tą czy w tą - jak to się ma do całości?
zuken - nie mam nic złego na myśli, nie chcę Cie urazić i wiem, że na niczym nie zależy Ci tak, jak na zdrowiu dzieciaczka, ale wyluzuj, to naprawde TYLKO 2, góra 3 dni
motylek_555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 11:52   #4075
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
naprawde to cc to ZŁO

sms od ASIX:
Bidulka :-(
Cytat:
Napisane przez agatka553 Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny

Melduje się po 2 - dniowej nieobecności nadal w dwu-paku. Jestem przerażona, że mam do nadrobienia prawie 40 stron i jestem strasznie ciekawa co się działo, że tyle naskrobałyście.
Przede wszystkim:
Wielkie Gratulacje dla asix86 i naszego pierwszego księcia (jest cudny), dla dzielnej mamuska11 i jej ślicznej Natalii oraz dla Sara 85i witamy kolejnego mężczyznę w naszym babskim gronie.

Jak tylko włączyłam laptopa to od razu na pierwszą stronę wizażu i patrzę, która urodziła, mąż mówi, że to uzależnienie.

U mnie bez zmian nadal mam ataki kolki nerkowej, a to nie jest przyjemne uczucie, nawet już mam swoją pozycję dla złagodzenia bólu. Przed wczoraj moja kochana mamusia trafiła na IP z krwawieniem z przewodu pokarmowego, co ja się strachu najadłam, ale skończyło się na tym, że ma zapalenie żołądka i ból po kilku kroplówkach ustąpił. Wczoraj wieczorem wróciłam do domu i kolejny stres w ciągu pół godziny rzeczka pod naszym domem wylała i z niewiarygodną prędkością zbliżała się do naszego domu, ale na szczęście przestało padać i woda zaczęła się cofać, więc skończyło się tylko na stresie. ale to już nie ma moje nerwy, całą noc ryczałam jak głupia a to o mamę, a to o tę wodę, co by było gdyby nie przestało padać. mój mąż ma chyba naprawdę anielską cierpliwość, że to wszystko w spokoju znosił i mnie przytulał.

Dobra idę pomału nadrabiać, choć nie wiem czy Was jeszcze dogonię. Życzę wszystkim spokojnego dnia
Ale miałaś przeżyciax dobrze że wszystko ok!
Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Jestem po obchodzie, lekarz nie odezwal sie do mnie nawet slowem, nawet nie padlo glupie pytanie jak sie czuje... Ci lekarze tutaj to jakas masakra jest!!

Jak wychodzili to spytalam tylko kiedy moge isc do domu to jeden mowil ze w niedziele najwczesniej a ordynator ze w poniedzialek... Zalamalam sie!

Zadnych zalecen, dosłownie nic... Leze tutaj jak taki osiol i patrze w sufit:/

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Trochę to dziwne, że nawet Cię nie zapytali, jak się czujesz. To po cholerę ten obchód jest?
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 11:54   #4076
nagiAkt
Zadomowienie
 
Avatar nagiAkt
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 1 224
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Wiecie czego najbardziej mi szkoda, tych dni teraz co mogliśmy spędzić z tż-tem razem, ostatnie chwile tylko we dwoje, może ostatni weekend...
Bo właśnie jego teraz potrzebuję a nie siedzenia samej z obcymi ludźmi w takim stanie
Skąd ja to znam Nienawidzę przebywać z obcymi ludźmi, tym bardziej w szpitalu,spać w jednej sali, dzielić toaletę, czekać aż prysznic będzie wolny no i ten szpitalny rytm życia...
Jesteśmy takie same pod tym względem, bo tak samo w domu mam przypływ energii, mogę robić wszystko, a w szpitalu minuta dłuży się jak godzina, nie wiadomo co robić i gdzie iść. Płakałam 3 razy podczas pobytu w szpitalu, raz byłam tak zdesperowana, ze za wszelką cenę chciałąm wyjść na żądanie. Tż przyjeżdżał codziennie, ale co z tego. Już wolałam leżeć plackiem w domu niż tam.
Tobie też powtarzają:" wytrzymaj, to dla dobra dziecka" ?
No szlak mnie wtedy trafiał... tym bardziej, że z dzieckiem wszystko było wporządku U Ciebie to pewnie wina lekarzy, bo przez weekend nic nie będą robić z Tobą i tak.

Musisz się trzymać,zacisnąć zęby i przeczekać. Wkońcu to minie. Słabe pocieszenie, ale jakoś trzeba to znieść Przynajmniej masz wizaż
__________________
28.06

WIKTORIA

NASZ DZIUBEK
20.08.2014
15:10
nagiAkt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 11:56   #4077
White Cafe
Rozeznanie
 
Avatar White Cafe
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 743
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
WhiteCafe nie umiem robić na drutach

Wiecie bo te położne są naprawdę super i dzięki nim jest jakoś lepiej bo lekarze mnie dobijają na maksa...

Ja wiem, że jakoś dam radę, muszę... ale perspektywa powrotu tutaj w najbliższym czasie nie nastraja mnie pozytywnie:/

Po prostu psychicznie nie daję rady jakoś, w domu miałam teraz taki przypływ energii, sprzątanie, szorowanie, układanie, wszystko robiłam A tutaj nie wiem już co mam ze sobą zrobić

Założyłam, że wytrzymam max do niedzieli

I tż mój kochany przywiezie mi mc donalda na pocieszenie
Bo jedzenie tutaj to jakaś totalna masakra, na śniadanie jadłam suchy chleb
To może poszukaj w necie inspiracji jak urządzisz swoj dom?
Nie przesadz z maciem, bi jednak jaj cały czas się leży to trawi się duuuuzi gorzej. Ja też poszalalam a później zdychalam. Wyrrzymasz jakios, moze zmienia Ci kolezanke z łóżka obok na jakas fajniejsza
__________________
Oprócz błękitnego nieba... nic mi dzisiaj nie potrzeba..
White Cafe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 12:08   #4078
patrycja19894
Wtajemniczenie
 
Avatar patrycja19894
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 045
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
naprawde to cc to ZŁO

sms od ASIX:
:p liz:

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Hej

Chcialam wstawić zdjecie, ale nie moge.

Lilka wyślę Ci mmsa

Franio taki grzeczny tylko je i spi. Nie slyszalam jeszcze jak placze
Jest zdrowy i sliczny

Mnie za☠☠☠iscie boli tylek, poza tym wszystko ok. Karmie piersia.

nudzi mi się, zaraz tz ma przyjechac. Jutro albo w niedziele wyjdziemy.
Gratulacje jeszcze raz, juz sie nie mogę doczekac zdjęcia Franka
__________________
14.08.2014r. - Tobiasz
patrycja19894 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 12:11   #4079
kasiuulad
Raczkowanie
 
Avatar kasiuulad
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 219
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

kurcze czekam na ktg i chyba pol dnia mi tu zejdzie, myslalam ze jak na konkretna ggodzine to raz dwa pojdzie a tu tlum lasek i trzeba czekac a duchota taka ze masakra

a najlepsze ze przed wejściem do poradni skorzystalam z ubikacji i przy odkreceniu wody do umycia rak tak mi chlusnelo ze cala spodnice mialam z przodu mokrą, super...
jak lezalam tu w styczniu to maz sie zalatwil tak samo(w tej samej ubikacji)- spodnie na wysokości kroku mial mokre i przez pól roku nic sie nie zmienilo... Polskie realia...
kasiuulad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 12:14   #4080
88natka
Zadomowienie
 
Avatar 88natka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Belfast
Wiadomości: 1 591
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
naprawde to cc to ZŁO

sms od ASIX:
ojej współczuję. Oby szybko doszła do zdrowia i wrócili do domku
Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Bardzo mi przykro, tak chcialabym aby to juz dalo Ci spokoj
Moja malenka z rana malo sie rusza nawet jak zjem slodkie ale pod wieczor daje takiego czadu ze masakra

Dzis sie obudzilam i cala wklada brazowa, chyba rozwarcie postepuje bo wczoraj wieczorem nie moglam zasnac tak mnie bolal brzuch, najbardziej na samym dole i kulo mnie w krystynie.
moze juz mam 5 cm
Kochana u Ciebie to już coraz bliżej, może nawet to już dziś albo jutro bo nie miałaś wczoraj żadnego badania po którym mogłabyś mieć tą brązową wydzieline. Trzymam za Ciebie bardzo

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Jestem po obchodzie, lekarz nie odezwal sie do mnie nawet slowem, nawet nie padlo glupie pytanie jak sie czuje... Ci lekarze tutaj to jakas masakra jest!!

Jak wychodzili to spytalam tylko kiedy moge isc do domu to jeden mowil ze w niedziele najwczesniej a ordynator ze w poniedzialek... Zalamalam sie!

Zadnych zalecen, dosłownie nic... Leze tutaj jak taki osiol i patrze w sufit:/

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
masakra mogli by być chociaż bardziej mili, pprzecież nie leżysz tu za karę. Ja bym tam nie wyszła na żądanie bo to wychodzisz na własne ryzyko i jakby coś się stało to w życiu bym sobie nie wybaczyła. Już nie długo i dzidzuś Ci wszystko wynagrodzi, całe szczęście że tż będzie miał wolne i może z Tobą posiedzieć
Cytat:
Napisane przez agatka553 Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny

Melduje się po 2 - dniowej nieobecności nadal w dwu-paku. Jestem przerażona, że mam do nadrobienia prawie 40 stron i jestem strasznie ciekawa co się działo, że tyle naskrobałyście.
Przede wszystkim:
Wielkie Gratulacje dla asix86 i naszego pierwszego księcia (jest cudny), dla dzielnej mamuska11 i jej ślicznej Natalii oraz dla Sara 85i witamy kolejnego mężczyznę w naszym babskim gronie.

Jak tylko włączyłam laptopa to od razu na pierwszą stronę wizażu i patrzę, która urodziła, mąż mówi, że to uzależnienie.

U mnie bez zmian nadal mam ataki kolki nerkowej, a to nie jest przyjemne uczucie, nawet już mam swoją pozycję dla złagodzenia bólu. Przed wczoraj moja kochana mamusia trafiła na IP z krwawieniem z przewodu pokarmowego, co ja się strachu najadłam, ale skończyło się na tym, że ma zapalenie żołądka i ból po kilku kroplówkach ustąpił. Wczoraj wieczorem wróciłam do domu i kolejny stres w ciągu pół godziny rzeczka pod naszym domem wylała i z niewiarygodną prędkością zbliżała się do naszego domu, ale na szczęście przestało padać i woda zaczęła się cofać, więc skończyło się tylko na stresie. ale to już nie ma moje nerwy, całą noc ryczałam jak głupia a to o mamę, a to o tę wodę, co by było gdyby nie przestało padać. mój mąż ma chyba naprawdę anielską cierpliwość, że to wszystko w spokoju znosił i mnie przytulał.

Dobra idę pomału nadrabiać, choć nie wiem czy Was jeszcze dogonię. Życzę wszystkim spokojnego dnia
współczuję kolki nerkowej
Dużo zdrówka dla Twojej mamy
Dobrze że przestało padać, współczuję tych wszystkich stresów, dobrze że masz takiego tż i nie stresuje Cię bardziej tylko potrafi uspokoić.
Cytat:
Napisane przez nagiAkt Pokaż wiadomość
Ja jeszcze bardziej Bałam się, że mogą się poszerzyć, ale na szczęście wszystko jest ok.


A z tym wypisywaniem się na żądanie nie jest tak, że później gdy coś się stanie to nie przyjmują do tego szpitala właśnie przez ten wypis na żądanie?
super że się nie poszerzyły
__________________
Olivia

niespodzianka
88natka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-28 20:06:48


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:38.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.