Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014 cz. V! - Strona 137 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Tytuł kolejnej części wątku
Już x chłopcy, x dziewczynki, czekamy dalej na nasze kruszynki. 0 0%
Czopy poszły w zapomnienie, dzidziusiów u Nas zatrzęsienie. 3 5,66%
Czop odchodzi, sierpniówka rodzi. 4 7,55%
Sierpień leci, sypią się dzieci. 2 3,77%
Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. 31 58,49%
Sierpień piękną datą na zostanie Mamą i Tatą. 15 28,30%
Coś tak czuję, że się przeterminuję. 2 3,77%
Mamusie sierpniowe 2014. 8 15,09%
Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 53. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-07-25, 12:16   #4081
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
A nie myślałaś o tym, żeby się wypisać na żądanie? Jak to zniosłaś bo ja już naprawdę mam dosyć, mam wrażenie że leżę tutaj tydzień a nie drugi dzień:/

Szkoda, że to jednak były śliwki


Wiecie czego najbardziej mi szkoda, tych dni teraz co mogliśmy spędzić z tż-tem razem, ostatnie chwile tylko we dwoje, może ostatni weekend...
Bo właśnie jego teraz potrzebuję a nie siedzenia samej z obcymi ludźmi w takim stanie
W sobotę już ryczałam w poduszkę, że chce do domu, ale stwierdziłam że wszystko dla młodego. Do tego mój mąż miał pracujący weekend, więc nie mógł przy mnie siedzieć cały czas. A tak książka, gazeta, internet w telefonie i tyle. Byle do poniedziałku.

Ja bym się nie wypisywała na żądanie. Podejrzewam, że nie wybaczyłabyś sobie, jakby coś się wtedy stało w domu :/ A pamiętam, że w szpitalu jednak dziewczyna przede mną wstała i poszła do domu. Nawet nikomu nie powiedziała, że wychodzi. A następnego dnia wróciła po swoje rzeczy Więc jest jeszcze taka opcja
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 12:16   #4082
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

U mnie dzis goraco

Od soboty moge rodzic bo zapowiadaja caly tydzien ochlodzenie po 20 stopni i deszcz i burze
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 12:23   #4083
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 074
GG do zuken
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez lilka_vanilka Pokaż wiadomość
bez jaj... a co jeszcze podają?
Nie no było jedzenie tylko nie dla mnie bo ja ogólnie nie lubię mleka ani praktycznie żadnych produktów mlecznych a na śniadanie była kaszka, kakao i biały ser do chleba Więc zjadłam tylko chleb

Cytat:
Napisane przez nagiAkt Pokaż wiadomość
Skąd ja to znam Nienawidzę przebywać z obcymi ludźmi, tym bardziej w szpitalu,spać w jednej sali, dzielić toaletę, czekać aż prysznic będzie wolny no i ten szpitalny rytm życia...
Jesteśmy takie same pod tym względem, bo tak samo w domu mam przypływ energii, mogę robić wszystko, a w szpitalu minuta dłuży się jak godzina, nie wiadomo co robić i gdzie iść. Płakałam 3 razy podczas pobytu w szpitalu, raz byłam tak zdesperowana, ze za wszelką cenę chciałąm wyjść na żądanie. Tż przyjeżdżał codziennie, ale co z tego. Już wolałam leżeć plackiem w domu niż tam.
Tobie też powtarzają:" wytrzymaj, to dla dobra dziecka" ?
No szlak mnie wtedy trafiał... tym bardziej, że z dzieckiem wszystko było wporządku U Ciebie to pewnie wina lekarzy, bo przez weekend nic nie będą robić z Tobą i tak.

Musisz się trzymać,zacisnąć zęby i przeczekać. Wkońcu to minie. Słabe pocieszenie, ale jakoś trzeba to znieść Przynajmniej masz wizaż
No właśnie niektórzy są jakoś bardziej przystosowani do takich sytuacji... Ja tak jak Ty jestem totalnym outsiderem jeśli o takie sprawy chodzi i jest naprawdę ciężko, tymbardziej że tak jak mówisz wiem, że z małą jest wszystko ok, po prostu ja spanikowałam i tyle...

No ale co zrobić, trzeba to jakoś przecierpieć

Lekarze ogólnie wkurzają mnie tym, że właśnie są tacy gburowaci i pokazują wszystkim jacy to oni nie są ważni... No naprawdę nieuprzejmość i wyższość od nich bije po prostu! Poza tym każdy wygląda tak samo, jak jakiś stary pedofil

Zdrowie psychiczne pacjentki też jest ważne a gdyby jeszcze położne były takie to chyba bym sobie tutaj w łeb strzeliła... Tak nie powinno być

Trudno, jakoś dam radę i wytrzymam do tej niedzieli, ewentualnie poniedziałku Dobrze, że mam Was Zawsze sprowadzicie mnie na ziemię


A i to co wcześniej mi odchodziło to chyba nie był czop albo jego początki, teraz po tym badaniu lekarza to taka brunatna galareta ze mnie wychodzi to jest dopiero hardcore
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 12:24   #4084
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Ale się zdenerwowałam strasznie, kompletnie nie mogłam synka pobudzić do poruszania się od rana. Już płakałam i się do szpitala zbierałam mentalnie, ale ostatecznie udało mi się go zmusić do wyrobienia normy (bardzo intensywnie go męczyłam i dokarmiałam się). Nie były to jakieś mega silne ruchy, no ale były wystarczające. Ale bałam się strasznie już. Nadal jestem trochę roztrzęsiona. Może ta pogoda tak na nasze dzieci działa, ciśnienie niskie, wszyscy senni to i one śpią więcej, Justa też pisała, że ruchy dziś u niej słabsze.
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 12:26   #4085
UmiZumi
Rozeznanie
 
Avatar UmiZumi
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 660
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

mamuska11 gratulacje


u mnie znowu robi się upalnie

w domu trwa: akcja śliwki.
Tata zerwał 3 wiadra (ale to jeszcze nie wszystko).Ja umyłam słoiki, poleżałam godzinę i umyłam 1 wiadro śliwek. Mama "bawi" się z resztą.Teraz leżę już jakiś czas. Za chwilę będę zabierać się za obiad.

Rodzi któraś?
Za dużo piszecie i nie nadążam nadrabiać
__________________
"Jeszcze Cię nie znam, a już Cię kocham." /Susan Dempsey/
UmiZumi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 12:27   #4086
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 074
GG do zuken
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;47449999]W sobotę już ryczałam w poduszkę, że chce do domu, ale stwierdziłam że wszystko dla młodego. Do tego mój mąż miał pracujący weekend, więc nie mógł przy mnie siedzieć cały czas. A tak książka, gazeta, internet w telefonie i tyle. Byle do poniedziałku.

Ja bym się nie wypisywała na żądanie. Podejrzewam, że nie wybaczyłabyś sobie, jakby coś się wtedy stało w domu :/ A pamiętam, że w szpitalu jednak dziewczyna przede mną wstała i poszła do domu. Nawet nikomu nie powiedziała, że wychodzi. A następnego dnia wróciła po swoje rzeczy Więc jest jeszcze taka opcja [/QUOTE]



Niezła aparatka hehe

A jeśli chodzi o małą to rusza się cały czas, jest ok, żadnych zaleceń od lekarza nie mam oprócz tego ktg...
Przecież jak mnie wypiszą w poniedziałek to we wtorek też może się coś stać więc to jest akurat głupie myślenie
To każda z nas musiała by być w szpitalu pod ktg przez 9 miesięcy, żeby była pewność że jest ok
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 12:29   #4087
88natka
Zadomowienie
 
Avatar 88natka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Belfast
Wiadomości: 1 591
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Po porodzie SN biegałam po kilku godzinach juz anpo CC czuje sie strasznie.....mam gorączkę znowu i beda mi antybiotyk podawać a poza tym nie zmruzylam oka mam takie bole silne i skurcze jak przy porodzie

Czekam na Tż az przyjedzie to moze uda mi sie wdrapac na wózek inwalidzki i pojechać z nim do małej , juz nie moge sie doczekać az ja zobaczę

Pamiętacie jak sie martwiłam o Zuzie ze muszę ja zostawić? Zupełnie niepotrzebnie bo Zuzia jest zachwycona moja nieobecnością tzn dziadek i tatuś nad nią skaczą jak nad jajkiem rozmawiałam z nią przez telefon i naprawde jest szczęśliwa zaraz ma do mnie przyjechac w odwiedziny

Milo jest czytać ze uwazacie mnie za silna kobietę i podziwiacie mnie ale każda z was zrobiłaby to samo jestem tego pewna ale az mnie ciarki przychodzą jak patrzę sobie na filmiki z mała (Tż dla mnie nagrał ) i widzę jaki słodziak jest i jaka do Zuzi podobna no jakbym normalnie Zuzie widziała mała i pomyśle sobie ze lekarze próbowali mi wmówić ze lepiej usunąć bo nic z tego dziecka nie bedzie albo jak ludzie gadali ze w co ja sie pakuje życie sobie zniszczyć chce....boże łzy mi same lecą na myśl ze wogole taka opcje przez chwile brałam pod uwage (bo brałam przez chwile w najgorszym kryzysie bedadz pewna ze dziecku pomogę w ten sposób ) ale cieszę sie ze spotkałam na swojej drodze tylu ludzi którzy mnie wspierali bo sama nie dałabym rady przez to przejść naprawde szczerze DZIĘKUJE WAM WSZYSTKIM DZIEWCZYNY ze byliście ze mną i wspieralyscie mnie bo to naprawde bardzo duzo mi pomogło a teraz to juz tylko musi byc lepiej


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
super że Zuzia zadowolona Fajnie że do Ciebie już jedzie Nie potrzebnie się tak martwiłaś. teraz już musi być tylko lepiej
Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Hej

Chcialam wstawić zdjecie, ale nie moge.

Lilka wyślę Ci mmsa

Franio taki grzeczny tylko je i spi. Nie slyszalam jeszcze jak placze
Jest zdrowy i sliczny

Mnie za☠☠☠iscie boli tylek, poza tym wszystko ok. Karmie piersia.

nudzi mi się, zaraz tz ma przyjechac. Jutro albo w niedziele wyjdziemy.
heeej Super że Franio taki grzeczniutki, czekamy na fotkę
[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;47448796]Zuken nie dziwię ci się, że wariujesz w szpitalu. Też tak miałam, jak przetrzymali mnie przez weekend, a zupełnie nic nie robili. Chodziło wyłącznie o dni dla NFZ. Bądź dzielna. TŻ przyjedzie do ciebie, to od razu zrobi ci się lżej

Niestety wczoraj śliwki mi przeszły i nie urodziłam Ale moj brat wróży mi poród na jutro, więc mam nadzieję, że ma rację [/QUOTE]
oby brat miał rację
Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
WhiteCafe nie umiem robić na drutach

Wiecie bo te położne są naprawdę super i dzięki nim jest jakoś lepiej bo lekarze mnie dobijają na maksa...

Ja wiem, że jakoś dam radę, muszę... ale perspektywa powrotu tutaj w najbliższym czasie nie nastraja mnie pozytywnie:/

Po prostu psychicznie nie daję rady jakoś, w domu miałam teraz taki przypływ energii, sprzątanie, szorowanie, układanie, wszystko robiłam A tutaj nie wiem już co mam ze sobą zrobić

Założyłam, że wytrzymam max do niedzieli

I tż mój kochany przywiezie mi mc donalda na pocieszenie
Bo jedzenie tutaj to jakaś totalna masakra, na śniadanie jadłam suchy chleb
po takim śniadaniu mc donald to rajski posiłek
__________________
Olivia

niespodzianka
88natka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 12:37   #4088
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Ale się zdenerwowałam strasznie, kompletnie nie mogłam synka pobudzić do poruszania się od rana. Już płakałam i się do szpitala zbierałam mentalnie, ale ostatecznie udało mi się go zmusić do wyrobienia normy (bardzo intensywnie go męczyłam i dokarmiałam się). Nie były to jakieś mega silne ruchy, no ale były wystarczające. Ale bałam się strasznie już. Nadal jestem trochę roztrzęsiona. Może ta pogoda tak na nasze dzieci działa, ciśnienie niskie, wszyscy senni to i one śpią więcej, Justa też pisała, że ruchy dziś u niej słabsze.
Moze po prostu spal ?
jeszcze jest wczesna godzina wiec pewnie wyrobi norme
chociaz taka norma wydaje mi sie glupota bo dziecko nie jest zaprogramowane ze sie bedzie idealnie ruszalo w te godziny ktore chcemy.
ja to dopiero zaczelam panikowac jak mala do 15.00 malo sie ruszala, ale wiadomo ze lepiej dmuchac na zimne.
Najwazniejsze ze rozruszalas malego, najwyzej przejedziesz sie na ktg i bedziesz spokojniejsza.
Ja juz sie tak nie denerwuje tymi ruchami bo mala sie najbardziej rusza rano okolo 6-7 potem 12-13 a potem szaleje od 20 do 23-24
chociaz wiem ze juz na tym etapie ciazy dzieci mniej sie ruszaja nawet ginka mi mowila bo ja np. nie czuje ruchow a na ktg sa wiec staram sie tak niepanikowac
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 12:39   #4089
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Franio uploadfromtaptalk1406284597861.jpg
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 12:41   #4090
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Kolejny przystojny kawaler
ale ma grymasek , chyba mu sie nie podobalo ze ktos mu zdjecie robi

a ile ma cm ?
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm

Edytowane przez zaczarowanadlaniego
Czas edycji: 2014-07-25 o 12:42
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 12:42   #4091
UmiZumi
Rozeznanie
 
Avatar UmiZumi
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 660
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

mały przystojniaczek
__________________
"Jeszcze Cię nie znam, a już Cię kocham." /Susan Dempsey/
UmiZumi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 12:44   #4092
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Sara, ale przystojniak! Gratulacje raz jeszcze !!
Nie zawsze tak jest, ale u Frania widać na pierwszy rzut oka, że to chłopczyk
__________________

Hania


Edytowane przez ButterBear
Czas edycji: 2014-07-25 o 12:46
ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 12:46   #4093
88natka
Zadomowienie
 
Avatar 88natka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Belfast
Wiadomości: 1 591
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
__________________
Olivia

niespodzianka
88natka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 12:47   #4094
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
I tż mój kochany przywiezie mi mc donalda na pocieszenie
Bo jedzenie tutaj to jakaś totalna masakra, na śniadanie jadłam suchy chleb

Mmmmmmm mc

Ja to bym sobie poszla do kfc
ale to daleko bo niecala godzina drogi 2 pociagami a jakby mi wody odeszly o nie nie nie , wiec musze obejsc sie smakiem

No to widze ze sie najadlas
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 12:48   #4095
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Moze po prostu spal ?
jeszcze jest wczesna godzina wiec pewnie wyrobi norme
chociaz taka norma wydaje mi sie glupota bo dziecko nie jest zaprogramowane ze sie bedzie idealnie ruszalo w te godziny ktore chcemy.
ja to dopiero zaczelam panikowac jak mala do 15.00 malo sie ruszala, ale wiadomo ze lepiej dmuchac na zimne.
Najwazniejsze ze rozruszalas malego, najwyzej przejedziesz sie na ktg i bedziesz spokojniejsza.
Ja juz sie tak nie denerwuje tymi ruchami bo mala sie najbardziej rusza rano okolo 6-7 potem 12-13 a potem szaleje od 20 do 23-24
chociaz wiem ze juz na tym etapie ciazy dzieci mniej sie ruszaja nawet ginka mi mowila bo ja np. nie czuje ruchow a na ktg sa wiec staram sie tak niepanikowac
Ja zwykle też nie panikuję, ale dziś to on się wcale nie ruszał. Nic, zero. Dopiero moje wymęczenie go obudziło. Pewnie śpi, bo pogoda śpiochowa u nas baaardzo. Teraz kilka razy jeszcze mnie posmyrał, więc już się uspokoiłam.

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Ej, kawał chłopa z niego!
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 12:50   #4096
88natka
Zadomowienie
 
Avatar 88natka
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Belfast
Wiadomości: 1 591
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Dziewczyny chyba powoli trzeba zaczynać wymyślać tytuły na nowy wątek i ankiete zrobić. To która teraz zakłada wątek? Najlepiej ktoś z końca listy
__________________
Olivia

niespodzianka
88natka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 12:52   #4097
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Ja zwykle też nie panikuję, ale dziś to on się wcale nie ruszał. Nic, zero. Dopiero moje wymęczenie go obudziło. Pewnie śpi, bo pogoda śpiochowa u nas baaardzo. Teraz kilka razy jeszcze mnie posmyrał, więc już się uspokoiłam.
Jak pogoda spiochowa to na pewno spal, moja w upaly spii i tez sie leniwie rusza a jak jest zimniej to szaleje

Dobrze ze juz jestes spokojniejsza
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 12:58   #4098
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez 88natka Pokaż wiadomość
Dziewczyny chyba powoli trzeba zaczynać wymyślać tytuły na nowy wątek i ankiete zrobić. To która teraz zakłada wątek? Najlepiej ktoś z końca listy
Halinka się zgłaszała, ze może dalej prowadzić
Dobrze jej idzie, więc czemu nie?

Może tym razem jakiś mniej durny tytuł wątku?

Już dwaj chłopcy, cztery dziewczynki, czekamy dalej na nasze kruszynki
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 13:00   #4099
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 074
GG do zuken
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Robi się coraz ciekawiej, przyszła do nas do pokoju Ruska
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 13:07   #4100
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Wazyl 3460 g i 56 cm, identycznie jak Zosia. Gin wagę idealnie okreslil, bo w sobote mial 3430
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 13:07   #4101
patrycja19894
Wtajemniczenie
 
Avatar patrycja19894
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 045
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Oj, jaki grymasek Śliczności.
Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Robi się coraz ciekawiej, przyszła do nas do pokoju Ruska
one się nie czają z niczym, to pewnie będzie wesoło
__________________
14.08.2014r. - Tobiasz
patrycja19894 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 13:07   #4102
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość

Może tym razem jakiś mniej durny tytuł wątku?

Już dwaj chłopcy, cztery dziewczynki, czekamy dalej na nasze kruszynki
Tez jestem za troche powazniejszym tytulem watku

Butter jeszcze nie wiadomo z jaki wynikiem zakonczymy watek
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 13:09   #4103
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 074
GG do zuken
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez patrycja19894 Pokaż wiadomość
Oj, jaki grymasek Śliczności.


one się nie czają z niczym, to pewnie będzie wesoło
Zobaczymy, narazie nic nie mówi bo chyba niebardzo umie po polsku więc też nie będzie z kim pogadać

Może zapytam ją o sytuację na Krymie
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 13:10   #4104
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Robi się coraz ciekawiej, przyszła do nas do pokoju Ruska
Łooo..
ja jak leżałam, to miałam szczęście, bo jedną noc leżałam z jedną dziewczyną, a ona potem wyszła i cały weekend byłam sama w pokoju, w poniedziałek rano wyszłam

Mnie to w ogóle bez sensu trzymali, bo nie robili żadnych badań, tylko dawali nospe i luteinę

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Wazyl 3460 g i 56 cm, identycznie jak Zosia. Gin wagę idealnie okreslil, bo w sobote mial 3430
Oooo..no to kawał chłopaka super !
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 13:10   #4105
motylek_555
Raczkowanie
 
Avatar motylek_555
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 218
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Ale się zdenerwowałam strasznie, kompletnie nie mogłam synka pobudzić do poruszania się od rana. Już płakałam i się do szpitala zbierałam mentalnie, ale ostatecznie udało mi się go zmusić do wyrobienia normy (bardzo intensywnie go męczyłam i dokarmiałam się). Nie były to jakieś mega silne ruchy, no ale były wystarczające. Ale bałam się strasznie już. Nadal jestem trochę roztrzęsiona. Może ta pogoda tak na nasze dzieci działa, ciśnienie niskie, wszyscy senni to i one śpią więcej, Justa też pisała, że ruchy dziś u niej słabsze.
Oj te nasz dzieciaki - wykończą nas a to dopiero początek Też się bardzo denerwuję jak nie czuję Małej, dobrze,że mały spioch się obudził i uspokoił mamusie
Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
kawał faceta

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Nie zawsze tak jest, ale u Frania widać na pierwszy rzut oka, że to chłopczyk
Dokładnie to samo pomyślalam

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Mmmmmmm mc

Ja to bym sobie poszla do kfc
ale to daleko bo niecala godzina drogi 2 pociagami a jakby mi wody odeszly o nie nie nie , wiec musze obejsc sie smakiem

No to widze ze sie najadlas
A ja zjałabym loda Przez całą ciążę nie miałam żadnych zachcianek...no dobra, była faza na truskawki, ale to wszystko...tak teraz non stop mam na cos ochote, a najbardziej na lody właśnie, a dooopa rośnie
motylek_555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 13:12   #4106
ButterBear
Zakorzenienie
 
Avatar ButterBear
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Tez jestem za troche powazniejszym tytulem watku

Butter jeszcze nie wiadomo z jaki wynikiem zakonczymy watek
No to można zmienić liczbę tylko...w zależności od stanu osobowego
wiadomo, luźna propozycja
__________________

Hania

ButterBear jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 13:19   #4107
h4linka
Zadomowienie
 
Avatar h4linka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Dziewczynki i kruszynki i tak będą się rymować, niezależnie od stanu, w którym wątek się zakończy.

Nie wiedziałam, że pierwszy post ma ograniczoną liczbę znaków musiałam wywalić podział ciąży na tygodnie i trochę siatki, bo inaczej nie dało się wpisać zdjęcia Franka.

Franek super chłopak!

Poważny tytuł wątku? Ja nie wiem, czy to będzie pasowało do Nas. no i jakto tak bez czopa?
h4linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 13:20   #4108
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Ja leżałam dwa razy w szpitalu, ale nigdy nie byłam z kimś na sali... za pierwszym razem (operacja kolana) miałam mega miejscówkę na korytarzu między salą męską a toaletą dla personelu (ogólnie wbrew pozorom nie było tak źle, chociaż jak po zzo nie mogłam wstawać, to korzystanie z basenu było dość mało komfortowe), a jak leżałam po cp, to dostałam jedynkę, nie wiem, czy to wynikało z empatii personelu, czy z faktu, że miałam prywatną pielęgniarkę opłaconą przez rodziców, no ale byłam sama w sali, co było super, bo miałam od rana do wieczora przy sobie tżta i nikomu to nie przeszkadzało. Więc teraz będę po raz pierwszy z kimś obcym w sali i trochę się tego obawiam. Ja nie lubię strasznie takiego "integrowania się" z obcymi ludźmi, nie gadam z innymi pacjentami w kolejkach w poczekalniach, w pociągach itp.
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 13:22   #4109
M_aria
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 505
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Ale się zdenerwowałam strasznie, kompletnie nie mogłam synka pobudzić do poruszania się od rana. Już płakałam i się do szpitala zbierałam mentalnie, ale ostatecznie udało mi się go zmusić do wyrobienia normy (bardzo intensywnie go męczyłam i dokarmiałam się). Nie były to jakieś mega silne ruchy, no ale były wystarczające. Ale bałam się strasznie już. Nadal jestem trochę roztrzęsiona. Może ta pogoda tak na nasze dzieci działa, ciśnienie niskie, wszyscy senni to i one śpią więcej, Justa też pisała, że ruchy dziś u niej słabsze.
Mnie się też wydaje że teraz już mała się mniej rusza a zdecydowanie bardziej przeciaga pewnie dlatego że ma coraz mniej miejsca.
Dobrze że udało Ci się go rozruszać ale jeśli cokolwiek będzie Cię niepokoić to jedź do szpitala.

Nie wiem czy to standard ale u mnie w szpitalu mam prawo do konsultacji na oddziale bez zgłaszania się na izbę przyjęć.
Jest to fajnie bo nie utkniesz wtedy w szpitalu jak Zuken lub ja.
Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość


Niezła aparatka hehe

A jeśli chodzi o małą to rusza się cały czas, jest ok, żadnych zaleceń od lekarza nie mam oprócz tego ktg...
Przecież jak mnie wypiszą w poniedziałek to we wtorek też może się coś stać więc to jest akurat głupie myślenie
To każda z nas musiała by być w szpitalu pod ktg przez 9 miesięcy, żeby była pewność że jest ok
Skoro już się do nich zgłosiłaś bo byłaś zaniepokojona to oni muszą Cię teraz trzymać pod obserwacją.
Może akurat coś się zacznie dziać a wtedy będziesz pod fachową opieką od początku
Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Gratulacje raz jeszcze.
Super się ogląda zdjęcia maluszków

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Sara, ale przystojniak! Gratulacje raz jeszcze !!
Nie zawsze tak jest, ale u Frania widać na pierwszy rzut oka, że to chłopczyk
To samo pomyślałam jak zobaczyłam zdjęcie
M_aria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-25, 13:24   #4110
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 074
GG do zuken
Dot.: Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Ja leżałam dwa razy w szpitalu, ale nigdy nie byłam z kimś na sali... za pierwszym razem (operacja kolana) miałam mega miejscówkę na korytarzu między salą męską a toaletą dla personelu (ogólnie wbrew pozorom nie było tak źle, chociaż jak po zzo nie mogłam wstawać, to korzystanie z basenu było dość mało komfortowe), a jak leżałam po cp, to dostałam jedynkę, nie wiem, czy to wynikało z empatii personelu, czy z faktu, że miałam prywatną pielęgniarkę opłaconą przez rodziców, no ale byłam sama w sali, co było super, bo miałam od rana do wieczora przy sobie tżta i nikomu to nie przeszkadzało. Więc teraz będę po raz pierwszy z kimś obcym w sali i trochę się tego obawiam. Ja nie lubię strasznie takiego "integrowania się" z obcymi ludźmi, nie gadam z innymi pacjentami w kolejkach w poczekalniach, w pociągach itp.

No to masz tak samo jak ja
Do mnie nawet czasem coś tam zagada ta śpiąca sąsiadka ale mi się nie chce z nią gadać
Jakbym miała tu jakąś swoją psiapsiółę to co innego

Teraz ta Rosjanka co przyszła ma ktg Biedna z tego co zrozumiałam ma jakieś skurcze a to jeszcze za wcześnie...
położne jakoś tak podejścia nie mają do niej, ona połowę nie rozumie a one gadają bez sensu albo jakieś żarty walą a ta nie wie o co chodzi... Ogólnie nikt jej nic nie wytłumaczył na spokojnie tylko tak na wariata, pewnie jest biedna przerażona...
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-28 20:06:48


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.