(Nie)śmiałość facetów? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-07-26, 23:02   #31
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: (Nie)śmiałość facetów?

Ja już się pogubiłam. Bo w części postów się przyznajesz, że Ty namieszałaś i nie chciałaś (nie mogłaś?) się spotkać, a jednocześnie niczego nie zaproponowałaś, a z innych wynika, że on zamilkł i Cię olał. Zresztą, nieważne jak było, czas se dać siana. Zlotniczanka ma rację: zabawa w przeciąganie liny. Nic z tego nie będzie, najwidoczniej nie miało być.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-26, 23:06   #32
Gregorius_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
Dot.: (Nie)śmiałość facetów?

1. Na początku wysuwał zaproszenia, spotkaliście się 2-3 razy i najwyraźniej stwierdził, że to nie to. Wg mnie to najbardziej prawdopodobna opcja.

Faceci naprawdę rzadko myślą (w początkowej fazie znajomości) w stylu: "ona się zmieni", "naprawię ją". Częściej, gdy coś nie gra (wg faceta), ... porzucają.

2. Mnie by znudziło wieczne wysuwanie zaproszeń.

Do tanga trzeba dwojga.

Jak kobieta już na samym początku znajomości potrafi tylko brać i zero wlasnej inicjatywy to strach pomyśleć co później. Facet też człowiek i też lubi czuć, że się kobiecie podoba, że "działa" na nią.

3. Ja np. miewałem jeszcze inne sytuacje. np. wysuwam zaproszenia, jedno, drugie, trzecie, ona nie chce. No więc potem zaczynałem wdrażać standardowy program leczniczy pt. zapomnienie i tak mi się jakoś dość często składało, że dziewczyna po 2-3 miesiącach potrafiła się ocknąć i stwierdzić, że "może jednak". Najczęściej wtedy gdy ja się właśnie zdążyłem "wyleczyć". Muszę przyznać, że głupio się wtedy odmawia, no ale cóż. Sporo jest jednak prawdy w tym, że czasem nie jest łatwo się zgrać w odpowiednim miejscu i czasie... Czasem człowiek ma wrażenie, że zignorowanie zaproszenie, kosz , były tak dawno, że to już jest taka przeszłość, do której się nie chce człowiekowi wracać, nie chce się cofać.

Takie zachowania (wśród normalnych ludzi) nie wynikają ze złej woli. Tak po prostu czasami bywa i nie ma co do tego dobudowywać jakichś teorii...

Edytowane przez Gregorius_
Czas edycji: 2014-07-26 o 23:11
Gregorius_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-26, 23:12   #33
barbirelka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 369
Dot.: (Nie)śmiałość facetów?

Cytat:
Napisane przez Gregorius_ Pokaż wiadomość
1. Na początku wysuwał zaproszenia, spotkaliście się 2-3 razy i najwyraźniej stwierdził, że to nie to. Wg mnie to najbardziej prawdopodobna opcja.

Faceci naprawdę rzadko myślą w stylu: "ona się zmieni", "naprawię ją". Częściej, gdy nie odpowiada, ... porzucają.

2. Mnie by znudziło wieczne wysuwanie zaproszeń.

Do tanga trzeba dwojga.

Jak kobieta już na samym początku znajomości potrafi tylko brać i zero wlasnej inicjatywy to strach pomyśleć co później. Facet też człowiek i też lubi czuć, że się kobiecie podoba, że "działa" na nią.

Takie zachowania (wśród normalnych ludzi) nie wynikają ze złej woli. Tak po prostu czasami bywa i nie ma co do tego dobudowywać jakichś teorii...
No i dla mnie to by było jak najbardziej naturalne, nie pasuję - koniec. Dlatego jak się urwały zaproszenia, to przestałam się odzywać - myślałam, że to przywita z ulgą. Ale on nie odpuszcza - praktycznie codziennie zagaduje, ostatnio ten prezent - to przez to mam taki zamęt.

Także lepiej napisz mi o tym, jak wdrażasz ten program leczniczy, bo zdecydowanie mi się przyda zapomnienie, bardzo proszę

Edytowane przez barbirelka
Czas edycji: 2014-07-26 o 23:14
barbirelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-27, 00:15   #34
eelmirka
Zadomowienie
 
Avatar eelmirka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 791
Dot.: (Nie)śmiałość facetów?

Szukasz tylko argumentów żeby nie mieć sobie nic do zarzucenia. Prawda jest taka że Ci na nim zależy, wiesz że dużo spieprzyłaś ale nie chcesz o tym myśleć w ten sposób. Już nawet zostawisz to tak jak jest, byleby ktokolwiek na forum napisał że w sumie to masz rację i on namieszał i się mało postarał. Taka chora duma. Bez sensu, bo może właśnie coś pięknego przechodzi Ci koło nosa. Jeszcze nie jest za późno żeby to naprawić. Serio, niech Ci się nie wydaje że za miesiąc, za rok albo za dwa spotka Cię coś takiego. Bo może nie spotkać Cię już nigdy
eelmirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-27, 06:24   #35
Gregorius_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
Dot.: (Nie)śmiałość facetów?

Cytat:
Napisane przez barbirelka Pokaż wiadomość
Także lepiej napisz mi o tym, jak wdrażasz ten program leczniczy, bo zdecydowanie mi się przyda zapomnienie, bardzo proszę
Program leczniczy jest bardzo prosty i zarazem bardzo trudny To po prostu znalezienie innej / kolejnej kobiety (no, w Twoim wypadku faceta)

Koleżanka wcześniej dobrze pisze. Unoszenie się honorem NIC nie daje. Akurat doskonale wiem jak to jest bo jestem z gatunku osób, które porażki na tym polu znoszą bardzo źle
W dużej mierze dlatego, że taką porażkę ciężko przeanalizować, wyciągnąć wnioski, bo tak naprawdę nigdy nie wiemy co skłoniło daną osobę do takiej, a nie innej decyzji, co zrobiliśmy źle (o ile cokolwiek) itd. itp. Tym samym w głowie widnieje taki wielki napis: FAIL, FAIL, FAIL... Szału można dostać Jedyne co zakłóca ten "system" to poznanie nowej kobiety z czym też nie jest łatwo bo zawsze byłem wybredną bestią :P

Ehhh, czasami żałowałem, że nie jestem podrywaczem, który co tydzień ma inną - wtedy każdy kosz guzik obchodzi czlowieka bo za kilka dni będzie kolejna - tym samym łatwo się zapomina
Gregorius_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-27, 10:37   #36
barbirelka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 369
Dot.: (Nie)śmiałość facetów?

Cytat:
Napisane przez eelmirka Pokaż wiadomość
Szukasz tylko argumentów żeby nie mieć sobie nic do zarzucenia. Prawda jest taka że Ci na nim zależy, wiesz że dużo spieprzyłaś ale nie chcesz o tym myśleć w ten sposób. Już nawet zostawisz to tak jak jest, byleby ktokolwiek na forum napisał że w sumie to masz rację i on namieszał i się mało postarał. Taka chora duma. Bez sensu, bo może właśnie coś pięknego przechodzi Ci koło nosa. Jeszcze nie jest za późno żeby to naprawić. Serio, niech Ci się nie wydaje że za miesiąc, za rok albo za dwa spotka Cię coś takiego. Bo może nie spotkać Cię już nigdy
Ja się jednak skłaniam ku teorii, że jak ma coś wyjść to wychodzi samo, bez jakichś gierek czy podchodów, 2 moje poprzednie związki tak się zaczęły i wtedy nie miałam problemów z dawaniem wiele od siebie. Zależało mi na nim, gdy widziałam, że się starał, ale on mi nie dał czasu na to, żeby się w tym umocnić, nie każdy się musi przekonać po pierwszym zaproszeniu do kina.
Na razie mam taki zamęt, że muszę się trochę zdystansować, jeśli coś ma wyjść, to wyjdzie, jeśli nie, to nie będę się prosić i tyle.

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Cytat:
Napisane przez Gregorius_ Pokaż wiadomość
Program leczniczy jest bardzo prosty i zarazem bardzo trudny To po prostu znalezienie innej / kolejnej kobiety (no, w Twoim wypadku faceta)



Ehhh, czasami żałowałem, że nie jestem podrywaczem, który co tydzień ma inną - wtedy każdy kosz guzik obchodzi czlowieka bo za kilka dni będzie kolejna - tym samym łatwo się zapomina
Tak myślałam, że o cos takiego może chodzić, niestety ja mam tak, że jak mam kogoś w głowie to tak szybko nie przechodzi, dlatego chyba najpierw się zdystansuję jakoś, a później zacznę się rozglądać
barbirelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-27, 11:07   #37
biedronka156
Raczkowanie
 
Avatar biedronka156
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 176
Dot.: (Nie)śmiałość facetów?

Ale spróbuj się postawić w jego sytuacji. Latasz za kimś kilka miesięcy i albo dostajesz kosza, albo ewentualnie się zgadza z Tobą gdzieś wyjść. No to oddalasz się na trochę, żeby zobaczyć, czy drugiej osobie zależy. I nie dzieje się nic. No to się oddalasz na ten miesiąc czy ile, potem znowu wychodzisz z jakąś propozycją i znowu dostajesz kosza. Ciekawe, ile byś tak wytrzymała nie widząc żadnego zainteresowania kontynuowaniem znajomości z jego strony. Bo Ty nie robisz NIC, żeby tą znajomość podtrzymać. Co z tego, że zgodzisz się z nim spotkać od czasu do czasu? Pewnie myśli, że z braku lepszych zajęć idziesz gdzieś z nim.
biedronka156 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-27, 11:15   #38
barbirelka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 369
Dot.: (Nie)śmiałość facetów?

Cytat:
Napisane przez biedronka156 Pokaż wiadomość
Ale spróbuj się postawić w jego sytuacji. Latasz za kimś kilka miesięcy i albo dostajesz kosza, albo ewentualnie się zgadza z Tobą gdzieś wyjść. No to oddalasz się na trochę, żeby zobaczyć, czy drugiej osobie zależy. I nie dzieje się nic. No to się oddalasz na ten miesiąc czy ile, potem znowu wychodzisz z jakąś propozycją i znowu dostajesz kosza. Ciekawe, ile byś tak wytrzymała nie widząc żadnego zainteresowania kontynuowaniem znajomości z jego strony. Bo Ty nie robisz NIC, żeby tą znajomość podtrzymać. Co z tego, że zgodzisz się z nim spotkać od czasu do czasu? Pewnie myśli, że z braku lepszych zajęć idziesz gdzieś z nim.
Kochana, jak wyszedł z tą propozycją po miesiącu to NIE DOSTAŁ kosza. Zgodziłam się na każde z tych 3 spotkań, które zaproponował, naprawdę miał zielone światło.
barbirelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-27, 11:16   #39
poison.iv
Wtajemniczenie
 
Avatar poison.iv
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 465
Dot.: (Nie)śmiałość facetów?

Dlaczego tak bardzo nie chcesz wykazać jakiejkolwiek inicjatywy? Czy to takie straszne zaprosić kogoś do kina/ na kawę/na spacer? Przecież chłopak cały czas się odzywa, przywiózł ci prezent, więc nie możesz powiedzieć, że olał, dał sobie spokój. Wiele razy on cie gdzieś zapraszał, nie zawsze się zgadzałaś, a mimo to próbował dalej. Zależy Ci na nim, bo inaczej nie rozpamiętywałabyś tego i nie zakładała kolejnego tematu. Zrób coś, bo będziesz długo żałować i zastanawiać się, co by było gdyby.
poison.iv jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-27, 11:20   #40
barbirelka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 369
Dot.: (Nie)śmiałość facetów?

Cytat:
Napisane przez poison.iv Pokaż wiadomość
Dlaczego tak bardzo nie chcesz wykazać jakiejkolwiek inicjatywy? Czy to takie straszne zaprosić kogoś do kina/ na kawę/na spacer? Przecież chłopak cały czas się odzywa, przywiózł ci prezent, więc nie możesz powiedzieć, że olał, dał sobie spokój. Wiele razy on cie gdzieś zapraszał, nie zawsze się zgadzałaś, a mimo to próbował dalej. Zależy Ci na nim, bo inaczej nie rozpamiętywałabyś tego i nie zakładała kolejnego tematu. Zrób coś, bo będziesz długo żałować i zastanawiać się, co by było gdyby.
Bo moje przejawy inicjatyw są duszone w zarodku - ja zagaduję - są półsłówka i brak kontynuacji tematu, to ostatnie - tak, przywiózł mi prezent, ale po 5 minutach już nie miał czasu. W tej relacji to chyba on chce dyktować wszystko jak mu pasuje, a ja się zwyczajnie boję totalnego olania, psychicznie lepiej sobie z tym poradzę, jeśli decyzja o urwaniu kontaktu będzie moja.
barbirelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-27, 11:36   #41
poison.iv
Wtajemniczenie
 
Avatar poison.iv
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 465
Dot.: (Nie)śmiałość facetów?

Zapytałaś o powód barku czasu? Może to było coś ważnego i chłopak "wyrwał się" na chwilę, żeby dać Ci prezent? Rozmawialiście po tym spotkaniu?
poison.iv jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-27, 11:50   #42
barbirelka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 369
Dot.: (Nie)śmiałość facetów?

Cytat:
Napisane przez poison.iv Pokaż wiadomość
Zapytałaś o powód barku czasu? Może to było coś ważnego i chłopak "wyrwał się" na chwilę, żeby dać Ci prezent? Rozmawialiście po tym spotkaniu?
rozmawialismy ale juz nie pytalam, bez przesady. jedno z wytlumaczen to to ze sie nie zgadalismy co do miejsca i troche na mnie czekal, wiec moze rzeczywiscie cos mial,ale wygladalo na to,ze nawet 15 min nie mogl mi poswiecic.
barbirelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-27, 12:02   #43
poison.iv
Wtajemniczenie
 
Avatar poison.iv
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 465
Dot.: (Nie)śmiałość facetów?

Ale w jakim sensie nie zgadaliście się co do miejsca? on czekał gdzie indziej niż ty?

Zrobisz jak uważasz, ale jeśli postanowiłaś zakończyć kontakt z nim, to go o tym poinformuj.
poison.iv jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-27, 12:15   #44
barbirelka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 369
Dot.: (Nie)śmiałość facetów?

Cytat:
Napisane przez poison.iv Pokaż wiadomość
Ale w jakim sensie nie zgadaliście się co do miejsca? on czekał gdzie indziej niż ty?

Zrobisz jak uważasz, ale jeśli postanowiłaś zakończyć kontakt z nim, to go o tym poinformuj.
no byl troche gdzie indziej,ale czekal maks. 10-15 minut. nie mam zamiaru go informowac, bo to bedzie wygladalo jak foch i chec zwrocenia na siebie uwagi, a on mi nic nie obiecywal przeciez
barbirelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-27, 12:38   #45
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: (Nie)śmiałość facetów?

Cytat:
Napisane przez barbirelka Pokaż wiadomość
no byl troche gdzie indziej,ale czekal maks. 10-15 minut. nie mam zamiaru go informowac, bo to bedzie wygladalo jak foch i chec zwrocenia na siebie uwagi, a on mi nic nie obiecywal przeciez
To po co ten wątek?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-27, 12:44   #46
barbirelka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 369
Dot.: (Nie)śmiałość facetów?

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
To po co ten wątek?
bo bylam ciekawa opinii z zewnatrz i wypowiedzi Panow mnie umocnily w moim zdaniu nt jego zachowania.
barbirelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-27, 13:33   #47
poison.iv
Wtajemniczenie
 
Avatar poison.iv
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 465
Dot.: (Nie)śmiałość facetów?

Cytat:
Napisane przez barbirelka Pokaż wiadomość
bo bylam ciekawa opinii z zewnatrz i wypowiedzi Panow mnie umocnily w moim zdaniu nt jego zachowania.
Każdy powtarza, że chłopakowi znudziło się ciągłe wychodzenie z inicjatywą, że kolej na Twój ruch, ale ewidentnie nie przyjmujesz tego do wiadomości.
poison.iv jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-27, 13:37   #48
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: (Nie)śmiałość facetów?

Cytat:
Napisane przez barbirelka Pokaż wiadomość
bo bylam ciekawa opinii z zewnatrz i wypowiedzi Panow mnie umocnily w moim zdaniu nt jego zachowania.
Ty chyba czytasz i widzisz to, co chcesz widzieć, bo np. Gregorius_ wyraźnie Ci również napisał, że do tanga trzeba dwojga i powinnaś była wykazać więcej inicjatywy, a nie tylko brać i czekać. Więc nie jest to takie czarno-białe wszystko. Generalnie jasne: nie wyszło i nic z tego nie będzie, temat zamknięty, ale nad sobą również się nieco zastanów, bo masz skłonność do gmatwania sytuacji niepotrzebnie.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-27, 14:37   #49
biedronka156
Raczkowanie
 
Avatar biedronka156
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 176
Dot.: (Nie)śmiałość facetów?

Cytat:
Napisane przez barbirelka Pokaż wiadomość
nie mam zamiaru go informowac, bo to bedzie wygladalo jak foch i chec zwrocenia na siebie uwagi, a on mi nic nie obiecywal przeciez
No to jak niby zamierzasz skończyć znajomość? Przecież już i tak nic nie robisz, to co się nagle zmieni, że będzie wiedział, że to koniec?
To nie będzie "foch", jak mu powiesz, że się wycofujesz. Teraz to masz fochy.
biedronka156 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-27, 15:21   #50
barbirelka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 369
Dot.: (Nie)śmiałość facetów?

Cytat:
Napisane przez biedronka156 Pokaż wiadomość
No to jak niby zamierzasz skończyć znajomość? Przecież już i tak nic nie robisz, to co się nagle zmieni, że będzie wiedział, że to koniec?
To nie będzie "foch", jak mu powiesz, że się wycofujesz. Teraz to masz fochy.
przestane juz calkiem sie odzywac jako pierwsza i ogranicze odpowiedzi na jego zaczepki do minimum,mysle,ze zalapie i w koncu mu sie znudzi.
barbirelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-27, 19:23   #51
Mick
Rozeznanie
 
Avatar Mick
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 954
Dot.: (Nie)śmiałość facetów?

Cytat:
Napisane przez barbirelka Pokaż wiadomość
przestane juz calkiem sie odzywac jako pierwsza i ogranicze odpowiedzi na jego zaczepki do minimum,mysle,ze zalapie i w koncu mu sie znudzi.
Masz jakąś patologiczną niechęć do wyrażania się w jasnych, przejrzystych komunikatach? Bądź dorosła i nie marnuj mu więcej czasu, a i sobie oszczędź dalszych prób kontaktów z jego strony, skoro tak bardzo chcesz zapomnieć.
Mick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-27, 19:33   #52
barbirelka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 369
Dot.: (Nie)śmiałość facetów?

Cytat:
Napisane przez Mick Pokaż wiadomość
Masz jakąś patologiczną niechęć do wyrażania się w jasnych, przejrzystych komunikatach? Bądź dorosła i nie marnuj mu więcej czasu, a i sobie oszczędź dalszych prób kontaktów z jego strony, skoro tak bardzo chcesz zapomnieć.
Ale co miałabym mu oznajmić? "wiem, że mnie zlewasz, ale chcę Ci zakomunikować, że nie życzę sobie nawet tych gładkich słówek, którymi mnie zaczepiasz, jak Ci się nudzi"? Pomyśl sobie - jakbyś Ty zlał dziewczynę, a ona by Ci wyjechała z takim tekstem, to co byś sobie o niej pomyślał? Bo moim zdaniem robią tak laski, które na siłę się dopraszają o uwagę.
barbirelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-27, 19:41   #53
Mick
Rozeznanie
 
Avatar Mick
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 954
Dot.: (Nie)śmiałość facetów?

Cytat:
Napisane przez barbirelka Pokaż wiadomość
Ale co miałabym mu oznajmić? "wiem, że mnie zlewasz, ale chcę Ci zakomunikować, że nie życzę sobie nawet tych gładkich słówek, którymi mnie zaczepiasz, jak Ci się nudzi"? Pomyśl sobie - jakbyś Ty zlał dziewczynę, a ona by Ci wyjechała z takim tekstem, to co byś sobie o niej pomyślał? Bo moim zdaniem robią tak laski, które na siłę się dopraszają o uwagę.


Można normalnie powiedzieć, że to nie to, było fajnie ale widać, że nic z tego nie wyjdzie bo nie potraficie się dogadać, więc niech każde pójdzie w swoją stronę.

Jesteś przewrażliwiona na swoim punkcie. Nie piszę tego złośliwie, tylko naprawdę szkoda patrzeć, jak niegłupia dziewczyna marnuje sobie szansę na szczęście. Nie masz w sobie luzu, dystansu, i chyba panicznie boisz się odrzucenia - dlatego nie potrafiłaś normalnie, w prostych słowach zaprosić tego faceta na randkę, dlatego teraz chcesz mieć kontrolę nad urwaniem kontaktu. Taką głupią dumę najczęściej prezentują osoby o zerowym poczuciu własnej wartości. Jeżeli w innych relacjach (znajomi, przyjaciele, pracownicy) prezentujesz podobne podejście, szykujesz sobie bardzo nieciekawy los.
Mick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-27, 19:53   #54
barbirelka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 369
Dot.: (Nie)śmiałość facetów?

Cytat:
Napisane przez Mick Pokaż wiadomość


Można normalnie powiedzieć, że to nie to, było fajnie ale widać, że nic z tego nie wyjdzie bo nie potraficie się dogadać, więc niech każde pójdzie w swoją stronę.
No i pomyśl, jak tak powiem, a on na to: eeeee... no pewnie, że z tego nic nie wyjdzie, to chyba było jasne, a na co Ty się nastawiałaś? - przyjmując, że tak jak wspomniał jeden z wypowiadających się, po prostu chciał mnie w dużym cudzysłowie 'zaciągnąć do łóżka', przetestował i wystarczyło.
Po co wyjeżdżać z takimi tekstami, jeśli inteligentni ludzie mając taką sytuację między sobą chyba są w stanie się domyślić, o co chodzi.

Cytat:
Napisane przez Mick Pokaż wiadomość
Jesteś przewrażliwiona na swoim punkcie. Nie piszę tego złośliwie, tylko naprawdę szkoda patrzeć, jak niegłupia dziewczyna marnuje sobie szansę na szczęście. Nie masz w sobie luzu, dystansu, i chyba panicznie boisz się odrzucenia - dlatego nie potrafiłaś normalnie, w prostych słowach zaprosić tego faceta na randkę, dlatego teraz chcesz mieć kontrolę nad urwaniem kontaktu. Taką głupią dumę najczęściej prezentują osoby o zerowym poczuciu własnej wartości. Jeżeli w innych relacjach (znajomi, przyjaciele, pracownicy) prezentujesz podobne podejście, szykujesz sobie bardzo nieciekawy los.
To jest pierwsza taka sytuacja, wcześniej tak jak pisałam - wszystko było jasne i wierz, czy nie, ale jeśli mam poczucie jakieś szczątkowej stabilności, to się zachowuję zupełnie inaczej. Tutaj to się już na maksa zagmatwało i tyle, nie chciałabym być oceniana przez pryzmat tylko i wyłącznie tej relacji, bo ja ciągle nie uważam, że wina leży tylko i wyłącznie po mojej stronie.

Ale masz całkowitą rację - w tej relacji całkowicie mi brak pewności siebie, stąd właśnie ta niechęć do wysuwania zaproszeń, i przez to pewnie też poczucie wartości zostało zaburzone.

Edytowane przez barbirelka
Czas edycji: 2014-07-27 o 19:57
barbirelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-27, 20:48   #55
topdong
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 647
Dot.: (Nie)śmiałość facetów?

Skoro odpowiedzi kilku facetów to dla Ciebie wciąż mało - to masz tu kolejną ode mnie. Prawie nikt nie lubi "ciągnąć kogoś za język", większość ludzi traci zainteresowanie podczas prowadzenia monologu. A tu właśnie tak to wygląda, facet Cię zaprasza, stara się, a Ty raz się zgadzasz, a raz nie. I jakoś specjalnie nie kwapisz się, żeby może tym razem samemu wyjść z inicjatywą spotkania. Dla mnie to jest jasny sygnał, że taka osoba spotyka się ze mną ot tak, bo akurat nie ma nic lepszego do roboty. Prawdziwie zainteresowana dziewczyna by się tak nie zachowywała = nie zależy jej na mnie = nic tu po mnie = zakończenie znajomości.
topdong jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-27, 21:04   #56
barbirelka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 369
Dot.: (Nie)śmiałość facetów?

Cytat:
Napisane przez topdong Pokaż wiadomość
Skoro odpowiedzi kilku facetów to dla Ciebie wciąż mało - to masz tu kolejną ode mnie. Prawie nikt nie lubi "ciągnąć kogoś za język", większość ludzi traci zainteresowanie podczas prowadzenia monologu. A tu właśnie tak to wygląda, facet Cię zaprasza, stara się, a Ty raz się zgadzasz, a raz nie. I jakoś specjalnie nie kwapisz się, żeby może tym razem samemu wyjść z inicjatywą spotkania. Dla mnie to jest jasny sygnał, że taka osoba spotyka się ze mną ot tak, bo akurat nie ma nic lepszego do roboty. Prawdziwie zainteresowana dziewczyna by się tak nie zachowywała = nie zależy jej na mnie = nic tu po mnie = zakończenie znajomości.
Nie ma sensu tego dalej roztrząsać, ale jeśli już to trzymajmy się faktów - od kiedy się zgodziłam na spotkanie, to już zgadzałam się na każde (w zawrotnej liczbie 3) z jednym wyjątkiem, ale miałam wtedy konkretny powód, który mu przedstawiłam. Nie zgadzałam się wcześniej, potem już miał zielone światło. Gdyby zakończył znajomość to mnie by było łatwiej, ale ciągnie taki stan, już kilka miesięcy.

Edytowane przez barbirelka
Czas edycji: 2014-07-27 o 21:05
barbirelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-27, 21:25   #57
biedronka156
Raczkowanie
 
Avatar biedronka156
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 176
Dot.: (Nie)śmiałość facetów?

Cytat:
Napisane przez barbirelka Pokaż wiadomość
Gdyby zakończył znajomość to mnie by było łatwiej, ale ciągnie taki stan, już kilka miesięcy.
No to Ty zakończ. Po co coś takiego ciągnąć? Albo w jedną stronę albo w drugą. Daj facetowi i sobie szansę znaleźć kogoś innego a nie ciągniecie takie nie wiadomo co. Boisz się, że jak mu jasno powiesz, że to koniec, to rzuci Ci jakimś tekstem "a na co liczyłaś?". A nawet jeśli tak, to co?? Przynajmniej będziesz wiedziała na czym stoisz.
biedronka156 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-27, 21:37   #58
barbirelka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 369
Dot.: (Nie)śmiałość facetów?

Cytat:
Napisane przez biedronka156 Pokaż wiadomość
No to Ty zakończ. Po co coś takiego ciągnąć? Albo w jedną stronę albo w drugą. Daj facetowi i sobie szansę znaleźć kogoś innego a nie ciągniecie takie nie wiadomo co. Boisz się, że jak mu jasno powiesz, że to koniec, to rzuci Ci jakimś tekstem "a na co liczyłaś?". A nawet jeśli tak, to co?? Przynajmniej będziesz wiedziała na czym stoisz.
Ja chce to zakończyć dla siebie, jemu nic nie jestem winna i nie czuję potrzeby oficjalnego zamykania czegoś, czego nie było, teraz mi zależy tylko na tym, żeby się samej dobrze poczuć i już nie rozpamiętywać, a myślę, że on po jakimś czasie załapie ten dystans.
Ja już teraz wiem na czym stoję, dzięki temu, że to ja podjęłam decyzję.
barbirelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-27, 23:31   #59
DopplegangerEddarda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
Dot.: (Nie)śmiałość facetów?

Cytat:
Napisane przez barbirelka Pokaż wiadomość
Nie było seksu jako takiego, ale były dwa spotkania z nazwijmy to intymnymi sytuacjami, potem długa przerwa, ale z ciągłym kontaktem z jego strony, a potem znów jedno spotkanie i znów tylko kontakt, a zero propozycji spotkań, a mimo wszystko jakieś aluzje. Wcześniej potrafił prosto z mostu mówić, że się chce zobaczyć.
Szerszy kontekst tutaj (https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=764632), jeśli się komuś chce, ja już odpuściłam, ale zastanawiam się, jak to np. faceci widzą.
Albo ma problem bo za szybko się "dajesz". ( nie mam na myśli seksu)

Ja miewałem taki wstyd po jakiś intymnych sytuacjach.
DopplegangerEddarda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-28, 01:04   #60
barbirelka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 369
Dot.: (Nie)śmiałość facetów?

Cytat:
Napisane przez DopplegangerEddarda Pokaż wiadomość
Albo ma problem bo za szybko się "dajesz". ( nie mam na myśli seksu)

Ja miewałem taki wstyd po jakiś intymnych sytuacjach.
moglbys rozwinac? jak to - wstyd?
barbirelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-01-31 21:05:26


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.