Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014 cz. V!

[patrycja19894]

Napisane przez kamilast

Hej dziewczyny
Bliźniaki się meldują po tej stronie brzucha. Zniknęłam bo znów trafiłam do szpitala - z tym samym co wcześniej czyli jak się okazało z niczym ale blisko terminu to nie chcieli wypisać. 17.07 czyli 38+1 miałam CC, wydobyto Frania 2500g, 45cm i Tosię 2780g 51cm.
Od tygodnia jesteśmy w domu. Mamy się nieźle. Po jednym dziecku z kolkami, dwójka która w większości je i śpi to naprawdę sama przyjemność. Pozdrawiam was serdecznie. Trzymam kciuki za wszystkich. Mam nadzieję że niedługo odzyskam trochę czasu to będę was podglądać bo narazie wolne chwile przeznaczone są na spanie

Podwójne gratulacje, kazdy byl ciekawy czy juz blizniaki na swiecie

[zuken]

Jagusia piękne imię wybraliście dla synka

[Aisog1987]

Napisane przez kamilast

Hej dziewczyny
Bliźniaki się meldują po tej stronie brzucha. Zniknęłam bo znów trafiłam do szpitala - z tym samym co wcześniej czyli jak się okazało z niczym ale blisko terminu to nie chcieli wypisać. 17.07 czyli 38+1 miałam CC, wydobyto Frania 2500g, 45cm i Tosię 2780g 51cm.
Od tygodnia jesteśmy w domu. Mamy się nieźle. Po jednym dziecku z kolkami, dwójka która w większości je i śpi to naprawdę sama przyjemność. Pozdrawiam was serdecznie. Trzymam kciuki za wszystkich. Mam nadzieję że niedługo odzyskam trochę czasu to będę was podglądać bo narazie wolne chwile przeznaczone są na spanie

Ogromne gratulacje

[kasia_ruda]

Kamilast gratulacje!!!

[Moni 26]

Napisane przez patrycja19894

Moj cale szczescie nie bedzie duzy.
Tesciowa wczoraj mowila, ze moj mąż ważył 3kg, ja 3250g, wiec nasz groszek tez duzy nie bedzie. Tym bardziej, ze w 36tyg mial nie cale 2,5kg.

nie wiem sama czy to ile rodzice waza jako noworodki ma jakieś znaczenie, bo ja ważyłam 4100, maż 3900, a mój maluszek w 37 tygodniu 2700, więc też raczej nie bedzie olbrzymem chyba ze usg tak bardzo sie myli....

[zuken]

Ja bym wogóle zrezygnowała z tych wózków i opisów Jak dla mnie to bez sensu i tak już praktycznie każda z nas ma swoją brykę i prawie żadna jeszcze nie jest wypróbowana więc te opinie to też takie niezbyt

[daisy dot]

Napisane przez h4linka

Za tydzień. W tę niedzielę mam się zgłosić jakoś około południa a w poniedziałek z rana rodzimy.
Pod warunkiem, że do niedzieli wytrzymam, bo wszyscy mówią, że raczej nie dam rady.

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;47483120]To ja się do was mogę przyłączyć, bo moj 2 tygodnie temu ważył 3,5kg. I jak doczekamy do terminu (a na to wygląda) to bedzie 4kg

Jak wypchnąć takiego olbrzyma???[/QUOTE]
o rety rety! ale moj lekarz też mówi ze to niemiarodajne badanie wagi z usg, tylko ze jemu chodzilo o pomyłke w ok 300 gramach a tutaj to juz chyba zadna roznica
Nie martw się , jak uznają że za duze to chyba wtedy cesarka... Tylko nie wiem czy Ty chcesz cesarke.

Napisane przez kamilast

Hej dziewczyny
Bliźniaki się meldują po tej stronie brzucha. Zniknęłam bo znów trafiłam do szpitala - z tym samym co wcześniej czyli jak się okazało z niczym ale blisko terminu to nie chcieli wypisać. 17.07 czyli 38+1 miałam CC, wydobyto Frania 2500g, 45cm i Tosię 2780g 51cm.
Od tygodnia jesteśmy w domu. Mamy się nieźle. Po jednym dziecku z kolkami, dwójka która w większości je i śpi to naprawdę sama przyjemność. Pozdrawiam was serdecznie. Trzymam kciuki za wszystkich. Mam nadzieję że niedługo odzyskam trochę czasu to będę was podglądać bo narazie wolne chwile przeznaczone są na spanie

[Moni 26]

Napisane przez kamilast

Hej dziewczyny
Bliźniaki się meldują po tej stronie brzucha. Zniknęłam bo znów trafiłam do szpitala - z tym samym co wcześniej czyli jak się okazało z niczym ale blisko terminu to nie chcieli wypisać. 17.07 czyli 38+1 miałam CC, wydobyto Frania 2500g, 45cm i Tosię 2780g 51cm.
Od tygodnia jesteśmy w domu. Mamy się nieźle. Po jednym dziecku z kolkami, dwójka która w większości je i śpi to naprawdę sama przyjemność. Pozdrawiam was serdecznie. Trzymam kciuki za wszystkich. Mam nadzieję że niedługo odzyskam trochę czasu to będę was podglądać bo narazie wolne chwile przeznaczone są na spanie

gratulację kochana! tak obstawiałyśmy, ze urodziłaś Spore te twoje maluszki jak na bliźniaki urodzone w 38 tygodniu Trzymaj sie !

[nagiAkt]

Napisane przez zuken

Ja bym wogóle zrezygnowała z tych wózków i opisów Jak dla mnie to bez sensu i tak już praktycznie każda z nas ma swoją brykę i prawie żadna jeszcze nie jest wypróbowana więc te opinie to też takie niezbyt

A ja nie mam bryki zawsze wszystko na ostatnią chwilę... idę dziś do sąsiadki, która przyjechała z Francji, bo obiecała jakieś ciuszkii pierułki po swojej córci. Jestem strasznie niezdecydowana jeśli chodzi o droższe zakupy, a potem jest płacz, bo " jeszcze nic nie mam kupionego i co teraz "

taaa

[kasia_ruda]

Napisane przez zuken

Ja bym wogóle zrezygnowała z tych wózków i opisów Jak dla mnie to bez sensu i tak już praktycznie każda z nas ma swoją brykę i prawie żadna jeszcze nie jest wypróbowana więc te opinie to też takie niezbyt

Już ogarnęłam temat, w sumie zgadzam się z Tobą, ale z drugiej strony zaraz zaczniemy je wypróbowywać i będziemy mogły dodawać opinie, które moze komuś się przydadzą, np innym dziewczynom z poczekalni.

[zuken]

[B]nagiAkt[/B ] ja bym na Twoim miejscu nie czekała Dziewczyny tutaj czekały po kilka tygodni na wózki bo te co chciały to nie było ich na stanie w sklepie... Zresztą nie każdy chce wózek z wystawki który każdy maca i nim jeździ po sklepie

A fotelik masz?? Bo wiesz że jest potrzebny przy wypisie ze szpitala nie?

[twin--maid]

Napisane przez gosia3103

Za to patrzcie co czekało na mnie rano w paczce pomijam fakt, że miało być wysłane przed dwutygodniowym wyjazdem, a nie po powrocie z niego ale w końcu coś mam!

Ale śliczne rzeczy dla Adeli

Napisane przez pentuerka

A tak poważnie to:
Miałam szpitalną koszulkę i miałam zadanie do wykonania - urodzić dziecko. Cała moja uwaga była skierowana na zniwelowanie bólu i na dziecko. I wiesz mi bardzo to skupienie pomogło ;-) Pamiętałam o oddechach, a mój mąż masował mi plecy, kiedy już zaczynało być ciężko i poprosiłam to okazało się że to juz koniec ;-)

Moje położne były zadziwione moja postawą, a kobiet, które rodziły obok za ściankami, kazały przekazać gratulacje. One tez się nie wydzierały, chociaż było je słychać.

Czyli można ;-)

Ja też nie krzyczałam podczas porodu. Byłam skupiona i rodziłam w ciszy. Położne mnie bardzo chwaliły. TŻ mówił, że pięknie rodziłam
Nie odczuwałam potrzeby krzyku.
potem na położnictwie byłam na sali z dziewczyną, która rodziła w tym czasie co ja i darła się tak, że w całym bloku było ją słychać jej mąż powiedział mi, że rodziłam z godnością

Napisane przez zuken

Ide do domu a wlasciwie to jade:P

Napisane przez lilka_vanilka

Malutka, a tylko 1 zdjęcie dostałaś od Butter? Ja mam dwa.


HANIA ButterBear
Załącznik 5747646

Załącznik 5747647

Natka to się musiałaś namęczyć.. ale wielkie gratulacje, że dałaś radę!! Jak się dziś czujecie?

Butter, Hania ślicznotka!

Napisane przez zuken

Jestem w domu Włączyłam wiatrak, napiłam się zimnej wody z lodówki i jestem najszczęśliwsza na świecie Masakra jak tutaj jest dobrze i chłodno

Nie ma jak w domu

Napisane przez ButterBear

Dziewczyny, dzieki za wszystkie mile slowa!
Hania dalej sie nagrzewa pod lampami,bidulka jest mala i nie trzyma ciepla. Ja ja karmie,ale beda ja tez dokarmiac,zeby przybierala, bo to najwazniejsze.
Hania generalnie chyba zaklasyfikowana jest jako wczesniak z niska waga urodzeniowa, chyba nam przysluguja jakies 'bonusy' z tego powodu...musze poczytac.

Jak dobrze kojarzę, to poniżej 2500g kwalifikują dzieci jako wcześniaki i wtedy właśnie często trafiają do "cieplarki"
należą Wam się pewnie bezpłatne dodatkowe szczepienia na pneumokoki.

Napisane przez mysia111

Czytam że wiele z was narzeka na to gojące siękrocze. A uzywacie jakis płukanek typu Tantum Rose? Bo ja sobie zakupiłam pare saszetek.
Po 1 porodzie pamiętam że dopiero w 7 dniu mogłam usiąśc jak człowiek, ale nawet po 2 tygodniach jak dłużej postałam (ok pół godziny) to czułam jeszcze takie "rwanie" w kroku.

Używałam po porodzie i rzeczywiście ładnie i szybko mi się krocze wygoiło.

Napisane przez chilanes

My dziś z Tż mamy rocznicę ślubu, a On niestety cały dzień w pracy ;/ Tylko skwar trochę mniejszy, niż jak ślubowaliśmy
Spuchłam, nogi mam jak balony Torby w końcu spakowane, nic się nie zapowiada, żeby się zaczęło wcześniej, więc środowe cc raczej niezmienne

Wszystkiego najlepszego dla Was!

Napisane przez kamilast

Hej dziewczyny
Bliźniaki się meldują po tej stronie brzucha. Zniknęłam bo znów trafiłam do szpitala - z tym samym co wcześniej czyli jak się okazało z niczym ale blisko terminu to nie chcieli wypisać. 17.07 czyli 38+1 miałam CC, wydobyto Frania 2500g, 45cm i Tosię 2780g 51cm.
Od tygodnia jesteśmy w domu. Mamy się nieźle. Po jednym dziecku z kolkami, dwójka która w większości je i śpi to naprawdę sama przyjemność. Pozdrawiam was serdecznie. Trzymam kciuki za wszystkich. Mam nadzieję że niedługo odzyskam trochę czasu to będę was podglądać bo narazie wolne chwile przeznaczone są na spanie

Kamilast, podwójne gratulacje!

[zuken]

Napisane przez kasia_ruda

Już ogarnęłam temat, w sumie zgadzam się z Tobą, ale z drugiej strony zaraz zaczniemy je wypróbowywać i będziemy mogły dodawać opinie, które moze komuś się przydadzą, np innym dziewczynom z poczekalni.

Wiesz co w sumie to mnie już te opinie nie będą obchodzić jak już będzie po fakcie ani chyba żadnej z nas Wątpię też żeby ktoś tutaj zaglądał i czytał pierwszą stronę w całości, żeby poznać opinię jednej osoby odnośnie danego modelu... Chyba każdy szuka ogólnie informacji w necie

Zresztą jak już ogarnęłaś to ok

[kasia_ruda]

Napisane przez nagiAkt

A ja nie mam bryki zawsze wszystko na ostatnią chwilę... idę dziś do sąsiadki, która przyjechała z Francji, bo obiecała jakieś ciuszkii pierułki po swojej córci. Jestem strasznie niezdecydowana jeśli chodzi o droższe zakupy, a potem jest płacz, bo " jeszcze nic nie mam kupionego i co teraz "

taaa

Nie chcę Cię straszyć, ale ja czekałam na wózek 7 tygodni. W fabryce był jakiś problem z taśmą produkcyjną i całość się bardzo przeciągnęła.

[Moni 26]

a ja też już dzisiaj spokojnie stwierdzam, ze mogę rodzić już sie nie obawiam, bo ostatnio torbe niby miałam spakowana, ale nie miałam wyników badań na wr, hbs, gbs, na kartce co trzeba wziaść do szpitala to te badania są wymienione(że je trzeba wziąść , ważne 3 miesiące) a dopiero teraz miałam na nie skierowanie...tylko nie wiem jak nazywa sie to badanie, co pałeczką lekarz przejeżdza po Krystynie ? czy to jest to gbs???

[h4linka]

Napisane przez Moni 26

a ja też już dzisiaj spokojnie stwierdzam, ze mogę rodzić już sie nie obawiam, bo ostatnio torbe niby miałam spakowana, ale nie miałam wyników badań na wr, hbs, gbs, na kartce co trzeba wziaść do szpitala to te badania są wymienione(że je trzeba wziąść , ważne 3 miesiące) a dopiero teraz miałam na nie skierowanie...tylko nie wiem jak nazywa sie to badanie, co pałeczką lekarz przejeżdza po Krystynie ?

cytologia?

[kasia_ruda]

Napisane przez Moni 26

a ja też już dzisiaj spokojnie stwierdzam, ze mogę rodzić już sie nie obawiam, bo ostatnio torbe niby miałam spakowana, ale nie miałam wyników badań na wr, hbs, gbs, na kartce co trzeba wziaść do szpitala to te badania są wymienione(że je trzeba wziąść , ważne 3 miesiące) a dopiero teraz miałam na nie skierowanie...tylko nie wiem jak nazywa sie to badanie, co pałeczką lekarz przejeżdza po Krystynie ?

GBS, inaczej badanie na obecność paciorkowca, chyba ostatnia pozycja w książeczce ciąży.

[niki19]

Napisane przez kasia_ruda

Ej, ja też planuję nie krzyczeć. Bo u mnie sala porodowa jest zaraz obok oddziału, a tam chmary odwiedzających itp. Więc się tego wstydzę, że mnie usłyszą.

Ja też bym wolała żeby mnie pół oddziału nie słyszało , chociaż z drugiej strony wtedy to pewnie będzie mi wszystko jedno byle było już po

Napisane przez mysia111

Mamamarta, 88natka- śliczne te wasze pociechy.

Teraz tak patrzę ze największe dzieciątko do tej pory ważyło 3500 - urodzone CC. A urodzone naturalnie chyba 3400.

Więc poczekajcie sobie na mój opis porodu gdzie waga ma wynieść ok 4,3 kg To dopiero będzie hardcor i to bez znieczulenia
A tak na poważnie to w srode mam usg i mam nadzieje że jednak malutka przystopowała z przyrostem wagi i, tak jak u pentuerki, okaże się ze bedzie mniejsza.

Ja aż mam stresa przed jutrzejszym usg właśnie z powodu tej wagi

Napisane przez kamilast

Hej dziewczyny
Bliźniaki się meldują po tej stronie brzucha. Zniknęłam bo znów trafiłam do szpitala - z tym samym co wcześniej czyli jak się okazało z niczym ale blisko terminu to nie chcieli wypisać. 17.07 czyli 38+1 miałam CC, wydobyto Frania 2500g, 45cm i Tosię 2780g 51cm.
Od tygodnia jesteśmy w domu. Mamy się nieźle. Po jednym dziecku z kolkami, dwójka która w większości je i śpi to naprawdę sama przyjemność. Pozdrawiam was serdecznie. Trzymam kciuki za wszystkich. Mam nadzieję że niedługo odzyskam trochę czasu to będę was podglądać bo narazie wolne chwile przeznaczone są na spanie

Gratulacje Super ,że u was wszystko dobrze

[kasia_ruda]

Napisane przez niki19

Ja też bym wolała żeby mnie pół oddziału nie słyszało , chociaż z drugiej strony wtedy to pewnie będzie mi wszystko jedno byle by już było po



Ja aż mam stresa przed jutrzejszym usg właśnie z powodu tej wagi

Boisz się, że będzie za duża, czy za mała? Ja też jutro mam usg i też się trochę obawiam, ile przybrał synu, bo podobno największe przybieranie przed nim dopiero... a może mieć już 3 kg.

[pentuerka]

Napisane przez twin--maid

Ale śliczne rzeczy dla Adeli



Ja też nie krzyczałam podczas porodu. Byłam skupiona i rodziłam w ciszy. Położne mnie bardzo chwaliły. TŻ mówił, że pięknie rodziłam
Nie odczuwałam potrzeby krzyku.
potem na położnictwie byłam na sali z dziewczyną, która rodziła w tym czasie co ja i darła się tak, że w całym bloku było ją słychać jej mąż powiedział mi, że rodziłam z godnością

Prawda, że można ;-)

Tatum rosa miałam zakupione z taką strzykawką czy czymś takim, ale nie wyobrażałam sobie tego sobie wkładać. O ja nie mądra mogłam mogłam sobie polewać bez tego. No, ale u mnie to migiem się zagoiło.

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;47483120]To ja się do was mogę przyłączyć, bo moj 2 tygodnie temu ważył 3,5kg. I jak doczekamy do terminu (a na to wygląda) to bedzie 4kg

Jak wypchnąć takiego olbrzyma???[/QUOTE]

No nie strasz kobieto, mamy ten sam termin a moja tydzien temu miała 3380.

Poza tym, moja pierworodna też w 38i 4 miała taką samą wagę, a urodziła się po terminie z wagą 3500. Czyli co nic nie przytyła przez 2,5 tygodnia?


Dziewczyny nie widzę linku do nowego wątku.


Muszę dokupić jeszcze kila rzeczy z apteki i mam zagwozdkę z płynami do kąpieli. Nastawiona byłam na emolianty -Oillatum itp. ale Sroka pisze, że masakra. W czym będziecie kąpać swoje maluchy????

[kasia_ruda]

Napisane przez pentuerka

W czym będziecie kąpać swoje maluchy????

Ja mam ten płyn z hippa, który Sroka poleca. Jak coś zacznie się dziać, to dopiero wtedy te emolienty, na zapas nie ma co.

[h4linka]

Napisane przez pentuerka

Muszę dokupić jeszcze kila rzeczy z apteki i mam zagwozdkę z płynami do kąpieli. Nastawiona byłam na emolianty -Oillatum itp. ale Sroka pisze, że masakra. W czym będziecie kąpać swoje maluchy????

Ja mam mydełko do kąpieli rossmannowskie.

Też jestem ciekawa wagi mojego młodego, wczoraj niby było 3500 a tydzień temu 3300

[zuken]

Napisane przez kasia_ruda

Boisz się, że będzie za duża, czy za mała? Ja też jutro mam usg i też się trochę obawiam, ile przybrał synu, bo podobno największe przybieranie przed nim dopiero... a może mieć już 3 kg.

Kasia moja mała też w 36 tygodniu miała koło 3 kg więc to normalna waga Według siatki centylowej bardzo ładnie


Pentuerka ja mam żel do kąpieli z Hippa Co do Emolientów to nam położne mówiły, że jak dziecko nie ma AZS to żeby nie używać... Chyba, że się okaże że ma po prostu bardzo suchą skórę to wtedy można od czasu do czasu

[niki19]

Napisane przez kasia_ruda

Boisz się, że będzie za duża, czy za mała? Ja też jutro mam usg i też się trochę obawiam, ile przybrał synu, bo podobno największe przybieranie przed nim dopiero... a może mieć już 3 kg.

Boję się ,że będzie za duża w 34 i 5dni ważył prawie 2,6kg i wychodziło ,że przez 3tygodnie przybrał kilogram , jak sobie przeliczyłam ile by ważył przybierając w takim tempie to się przeraziłam

Napisane przez pentuerka

Muszę dokupić jeszcze kila rzeczy z apteki i mam zagwozdkę z płynami do kąpieli. Nastawiona byłam na emolianty -Oillatum itp. ale Sroka pisze, że masakra. W czym będziecie kąpać swoje maluchy????

Ja też jeszcze muszę dokupić płyn do kąpieli i nie wiem na co się zdecydować, więc chętnie posłucham rad dziewczyn

[pentuerka]

Napisane przez kasia_ruda

Ja mam ten płyn z hippa, który Sroka poleca. Jak coś zacznie się dziać, to dopiero wtedy te emolienty, na zapas nie ma co.

Napisane przez zuken

Kasia moja mała też w 36 tygodniu miała koło 3 kg więc to normalna waga Według siatki centylowej bardzo ładnie


Pentuerka ja mam żel do kąpieli z Hippa Co do Emolientów to nam położne mówiły, że jak dziecko nie ma AZS to żeby nie używać... Chyba, że się okaże że ma po prostu bardzo suchą skórę to wtedy można od czasu do czasu

Dziękuję to poczytam o tym hippie.

[anius_7]

Zostawiłam Was na 2 dni i dzisiaj doznałam szoku patrzę na pierwszą stronę a tam tyle nowych mamuś!!! Gratulacje dziewczyny!! Moja radość była ogromna, aż TŻ patrzył na mnie jakoś dziwnie jak zaczęłam przeżywać, że są nowe dzieciaczki na wątku lecę nadrabiać!

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez patrycja19894

Jednak zdecydowaliscie sie na sesje jeszcze w szpitalu?

nasze ubezpieczenie pokrywa to sesje
Mała będzie miała dwie
Teraz jest taka malutka chce mieć to w tak ładnej formie jak robią to w szpitalu jestem zakochana w jej maleńkich nóżkach ciągle je całuje
na drugą sesje pójdziemy jak mała będzie miała miesiąc wtedy będzie większa i będzie to sesja rodzinna

[nagiAkt]

Napisane przez pentuerka

Prawda, że można ;-)

Tatum rosa miałam zakupione z taką strzykawką czy czymś takim, ale nie wyobrażałam sobie tego sobie wkładać. O ja nie mądra mogłam mogłam sobie polewać bez tego. No, ale u mnie to migiem się zagoiło.



No nie strasz kobieto, mamy ten sam termin a moja tydzien temu miała 3380.

Poza tym, moja pierworodna też w 38i 4 miała taką samą wagę, a urodziła się po terminie z wagą 3500. Czyli co nic nie przytyła przez 2,5 tygodnia?


Dziewczyny nie widzę linku do nowego wątku.


Muszę dokupić jeszcze kila rzeczy z apteki i mam zagwozdkę z płynami do kąpieli. Nastawiona byłam na emolianty -Oillatum itp. ale Sroka pisze, że masakra. W czym będziecie kąpać swoje maluchy????

Ja mam to cudo https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...niemowlat.html
Składu nie ma najgorszego, myślałam nad tym płynem z Babydream o którym krążą pieśni pochwalne, jednak nie wydaje mi się żeby sprawdził się u maluszków. Według mnie jest mocny, szczypał mnie w oczy i wysuszył skórę, a co dopiero u takich dzieciątek Do wody będę dodawała oliwkę Hipp i zobaczymy jak taki zestaw się sprawdzi. Ewentualnie skorzystam ze swoim innych naturalnych olei z Biochamii. Mam jeszcze mydło Biały Jeleń w razie W i zamierzam wodą z tym mydłem przemywać pupkę przy zmianie pieluszki.

[daisy dot]

Napisane przez pentuerka

Prawda, że można ;-)

Tatum rosa miałam zakupione z taką strzykawką czy czymś takim, ale nie wyobrażałam sobie tego sobie wkładać. O ja nie mądra mogłam mogłam sobie polewać bez tego. No, ale u mnie to migiem się zagoiło.


Muszę dokupić jeszcze kila rzeczy z apteki i mam zagwozdkę z płynami do kąpieli. Nastawiona byłam na emolianty -Oillatum itp. ale Sroka pisze, że masakra. W czym będziecie kąpać swoje maluchy????

Ja mam też HIPPa co polecała sroka ale mam też te z Babydream, bo Tata się rozpędził i kupił chyba po kilka butelek i jednego i drugiego w różnych wersjach, Dzidzia w końcu

A jak chcecie siępsikać tym tantum rosa? ja też to kupiłam ale ponoć dobrze mieć taki spryskiwacz na pipi (coś jak do kwiatow?) no i wtedy chyba trzeba w szpitalu mieć dużo zaszetek, czy może to stać w tym zraszaczu pół dnia?

[twin--maid]

Napisane przez pentuerka

Muszę dokupić jeszcze kila rzeczy z apteki i mam zagwozdkę z płynami do kąpieli. Nastawiona byłam na emolianty -Oillatum itp. ale Sroka pisze, że masakra. W czym będziecie kąpać swoje maluchy????

Napisane przez kasia_ruda

Ja mam ten płyn z hippa, który Sroka poleca. Jak coś zacznie się dziać, to dopiero wtedy te emolienty, na zapas nie ma co.

Też mam płyn z Hipp.

Napisane przez daisy dot

A jak chcecie siępsikać tym tantum rosa? ja też to kupiłam ale ponoć dobrze mieć taki spryskiwacz na pipi (coś jak do kwiatow?) no i wtedy chyba trzeba w szpitalu mieć dużo zaszetek, czy może to stać w tym zraszaczu pół dnia?

Ja mam taka małą buteleczkę po toniku w spray. Po pierwszym porodzie, stosowałam po każdym skorzystaniu z toalety. TŻ w domu przygotował mi roztwór w 0,5l butelce a potem sobie z niej przelewałam do tej z atomizerem. Po 2 dniach przyniósł mi następną rozrobioną saaszetkę i tak aż do wyjścia ze szpitala.