![]() |
#61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Mala spi jeszcze, to postaram sie opisac porod.
No wiec wody odeszly mi o 15, jak akurat ucinalam sobie drzemke. Poczulam takie pult, wstalam i bach polalo sie na podloge... Zawolalam meza, on wpadl w panike,potem cos dopakowal do torby, a ja w tym czasie poszlam do wanny sie umyc i ogolic... No i ruszylismy do szpitala. Pod szpitalem okazalo sie,ze zapomnialam torebki z dokumentami i badaniami,mwiec z powrotem do domu, a potem znowu do szpitala... W szpitalu polozna mnie przyjela, przyszedl moj gin, zbadal mnie. Rozwarcie mialam na 2 cm, na ktg skurcze sie w ogole nie pisaly, a mala tez cisza... No ale zadecydowal, ze na porodowke... Polozna na porodowce masakra, niemila, jak cholera, jakas opryskliwa i jakby miala w nosie wszystko...podpiela mi oksytocyne, zrobila lewatywe i powiedziala, ze skurczow nie ma, a zzo dopiero jak beda skurcze co ok. 2 minuty i take po 50 sekund... Najpierw przyszly skurcze co ok 8 minut, a nagle juz co 1,5 min. Maz poszedl jej powiedziec, a ona, ze mam isc podbprysznic, to mi ulzy...no to poszlam. Maz lal mnie woda, a ja zwijalam sie z bolu. Nie wiedzialam, co zrobic ze soba. Mialam skurcze, ktore promieniowaly az do krzyza i ud. Masakra. Mowilam mezowi, zeby szedl po mojego gina, ze nie dam rady, ze chce cc, ze nie urodze i juz. Bardzo mnie wspieral, kochany. Skurcze mi sie zaczely o 17.50, a o 19 przyszla do mnie polozna i mowi, ze ona idzie do domu, bo jest zmiana i mam wyjsc, no to wyszlam. Przyszla kolejna polozna, baba taka konkretna, mnie juz wszytsko napierdzielalo... Zbadala mnie i mowi, ze nie ma bata na znieczulenie, bo mam rozwarcie na 8 cm. dala mi gaz, po ktorym najpierw zrobilo mi sie niedobrze. Ja wpadlam w panike z tym zzo, a ona sie zaczela na mnie drzec, ze mam oddychac,ze mysle tylko o sobie,ze co z dzieckiem itp. Spytalam ja czy moge klac, powiedziala, ze luz. Kolejne badanie za 3 minuty, a tu rozwarcie dycha. Kazala mi kleknac, zeby bylo latwiej, ale jak tylko kleknelam,ten bol ud normalnie mnie podcial, wiec wrocilam do lezenia. No wiec zaczelam przec, drzec sie jak opetana, rzucac miesem. Uwiesilam sie obiema rekami na mezu i o malo mu karku nie przetracilam,przy ka zdym ruchu go ciagnelam do siebie. Polozna sie na nnie darla, ze zle pre ![]() Dali mi ja na piersi, taki maly okruch. Maz sie poplakal ze wzruszenia, kochany, tak sie tez umeczyl przy tym. Ja bylam w szoku... Maz wzial mala na troszke, a mnie gin poszyl.. Urocze ![]() ![]() Ogolnie skurcze zaczely sie o 17.50, a o 19.52 Hania sie urodzila. Moj gin stwierdzil,ze jestem stworzona do rodzenia dzieci, skoro tak to poszlo i ze to moja przyszlosc... Ja jednak chyba wybiore inna sciezke kariery ![]() Martwie sie o mala, ze miala siedziec jeszcze w brzuchu...ja nie umiem jej karmic, strasznie mnie to frustruje, boje sie,ze zostaniemy na tej cholernej butli, bo to kp kompletnie nie idzie ![]() Wszyscy gadaja, ze jest wczesniakiem, ze musi jesc, przybierac. Ja to rozumiem, ale chce ja karmic, a nie umiem... I tak sie uparlam, zeby ja przystawiac przed butla, zeby ona sie uczyla ssac, a mi choc troche pobudzala laktacje, ale na razie moja laktacja to jakis zart ![]() Nie wiem, co robic z tymi piesiami, zeby cos tam ruszylo ![]() Edytowane przez ButterBear Czas edycji: 2014-07-29 o 18:23 |
![]() ![]() |
![]() |
#62 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 06:19 ---------- Poprzedni post napisano o 06:15 ---------- Cytat:
![]()
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni ![]() a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899 |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#63 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 219
|
![]()
jedziemy do szpitala i jeszcze podczytuje co piszecie.
butter nie martw sie, nawet jeśli w szpitalu jest ciezko to w domu na pewno laktacja siie unormuje. ja mojego wczesniaczka na początku wogole nie moglam karmić bo caly czas byl w inkubatorze, ale odciągałam pokarm i byl karmiony moim mlekiem a nie mm, dopiero gdzieś po tygodniu pozwolili mi go przystawić do piersi co tez kiepsko szlo bo byl przyzwyczajony do butelki, a poza tym dojeżdżałam do szpitala i nie bylo możliwości przystawiać go na zadanie. ale jak juz wyszedl do domku to po trzech dniach calkowicie przestalaam odciagac, juz ladnie ssal i nie bylo potrzeby, tak wiec dużo wytrwalosci i na pewno będzie dobrze!! |
![]() ![]() |
![]() |
#64 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 802
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#65 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 453
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
Co do pomocy na L4 to ja nie żałuję tego, nagle wszystkie sprawy zostawiłam i niektórych nie byliby w stanie załatwić moi koledzy z pracy. Głupio tylko z ich strony, że nie mówią o tym, że im w czymś pomogłam. Tego nie rozumiem, przecież maja swoje umowy to dlaczego się zachowują tak jakby mnie chcieli wysadzić z pracy. ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Mała po pierwszym ważenia po porodzie waży 2,5 kg.
Lekarz mówi ze mało waga spadała i ze to bardzo dobrze bo spada nawet do 1 kg w pierwszej dobie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#67 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 453
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#68 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: miasto marzeń
Wiadomości: 809
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
witam się i ja
![]() ![]() ![]() Cytat:
![]()
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę. Jestem przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje dziecko, a ja... Twoja mama. Igor ur. 16.09.2011 Mia ur. 13.08.2014 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#69 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Butter - bardzo się cieszę, że masz już Hanie ze sobą; gratuluję
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#70 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: świetokrzyskie
Wiadomości: 1 331
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Hej
![]() Mam stresa przed tą dzisiejszą wizytą ![]() ![]() Przy okazji idę na ostatnie zakupy żeby dopakować do końca torbę ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Opis wcale nie jest jakiś przerażający ![]() ![]() No i oczywiście trzymam kciuki za kp ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#71 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 759
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
![]()
__________________
Oprócz błękitnego nieba... nic mi dzisiaj nie potrzeba.. |
||
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#72 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Patrze dziś na małą a ona żółta
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#73 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
![]() ![]() ![]() mamuśka cieszę się bardzo, ze twoja determinacja przyniosła oczekiwany efekt ![]() ![]() ---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ---------- Cytat:
to dobrze, ze tak malutko jej spadło ![]() a my czekamy na zdjęcie twojej ślicznotki ![]() Co oni zrobili z tym wątkiem? Tamten bardziej mi się podobał...... A tak dla odmiany, wróciły mi dziś wymioty...z samego rana już je zaliczyłam... Chociaz na dworze jest w miare znośnie, oby tak zostało, bo po wczorajszym upale mam już dość ![]()
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/i81xwc8vj2ggohbv.png http://suwaczki.maluchy.pl/li-68771.png Edytowane przez Moni 26 Czas edycji: 2014-07-29 o 07:58 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#74 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
![]() Powodzenia, trzymam kciuki i czekam na wiesci ![]() Cytat:
![]() A tak na serio, to wiesz, jak rodzi 12 h to ta akcja sie powoli rozkreca... Ja mialam jeden skurcz na jakis czas, a nagle pierdu jeden za drugim ... Ale nie zmienia to faktu,ze jestem wdzieczna naturze, ze pozwolila mi tak sybko urodzic...i poloznej tez ![]() Cytat:
Dziekuje ![]() Cytat:
Cytat:
Ojjjj... To chyba nici z pojscia do domu... |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
#75 | |||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 838
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
#76 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: miasto marzeń
Wiadomości: 809
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
dzis idę na wizytę do mojej gin do szpitala
![]() ![]() przeraża mnie to wszystko, moja słaba znajomość języka, to ze Igorasa musze zostawić w domu jak będę szła na cc, możliwe komplikacje i w ogóle ![]() a na samą myśl o pozostawieniu synka płaczę. Nawet teraz siedząc i pisząc ryczę ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę. Jestem przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje dziecko, a ja... Twoja mama. Igor ur. 16.09.2011 Mia ur. 13.08.2014 |
![]() ![]() |
![]() |
#77 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
mocne ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#78 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Butter super opis porodu
![]() ![]() Mam nadzieję, że mi też się tak uda ![]() I nie przejmuj się tym kp, większość z nas będzie pewnie miała jakieś problemy z karmieniem... Niestety nie jest to łatwe zadanie... Pamiętaj, żeby nie rezygnować jeśli Ci zależy i przystawiaj małą do piersi nawet jeśli nic nie leci i tak często jak tylko możesz ![]() ![]() A i jakbyś chciała to są herbatki na pobudzenie laktacji, niech też leci do apteki i Ci zakupi, Fematiker czy jakoś tak ![]() ![]() Zaczarowana super, że mała tak ładnie waży ![]() ![]() ![]() Czekam na wrażenia i zdjęcie jak wrócicie do domku ![]() Ja się właśnie najbardziej obawiam tego jak już wrócimy z małą ze szpitala jak sobie damy rade... Mam nadzieję, że jakoś to będzie ![]() Mnie od rana brzuch tylko pobolewa... bez sensu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 723
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cześć babeczki
1. nie podoba mi się nowy wygląd wizażu...u Was też się zmieniło czy tylko na moim kompie coś szwankuje? 2. dziś lepszy dzień...od rana nie pali słońce i jest trochę chłodniej...akurat wózek się suszy na polu...mam nadzieję, że wyschnie a nie będzie się kisił 3. czekamy na zdjęcia zaczarowana - mam nadzieję, że Was wypuszczą, że to nie żółtaczka 4. mamuska - trzymam kciuki za Was!! czekamy na dobre wieści!!!!!!! miłego dnia! |
![]() ![]() |
![]() |
#80 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
Ta pierwsza za to bym zatlukla stojakiem z kroplowki, jakbym ja miala pod reka, jak sie doweidzialam,ze nie dostane zzo. Przystawiam mala duzo, a o herbatce tez myslalam, zobaczymy, jak sie sprawa potoczy.. Dzieki za nazwe ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Dziewczyny, chciałabym dziś kupić jakieś podpaski na potem, w sensie jak tylko się z tych podkładów zejdzie, to pewnie największe, ale ja się nie znam, możecie coś polecić? Nie używałam podpasek od jakichś 12 lat...
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni ![]() a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899 |
![]() ![]() |
![]() |
#82 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
![]() ![]() A butter powiedz, mała twoja miała jakies badania, czy coś mówili na temat brzuszka ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#83 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#84 | |||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 445
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Swietnie ze warunki sa dobre, zawsze to latwiej lezec w szpitalu. Czekamy na wiesci ![]() Cytat:
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
Cytat:
|
|||||||
![]() ![]() |
![]() |
#85 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Tak patrze na mj brzuch i w koncu mi sie obnizyl....Dla mnie to duza ulga
![]() ![]() optymistka rzeczywiscie kolezanka jest w gorszej sytuacji, bo poswiecila sie a i tak dostala kopa w tylek... Jednak w tych czasach ciezko jest znalezc cos odpowiedniego bez znajomosci....No chyba ze ma sie duzo szczescia...
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/i81xwc8vj2ggohbv.png http://suwaczki.maluchy.pl/li-68771.png Edytowane przez Moni 26 Czas edycji: 2014-07-29 o 08:48 |
![]() ![]() |
![]() |
#86 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() Mi bardzo w nauce przystawiania i kp dużo nauczyły położne w szpitalu. Kazały dużo pić wody (tak z 3l dziennie). Najważniejsze, to chyba nie poddawać się za szybko tylko walczyć. Wg mnie nawet jak chwilę Hania possie pierś, to pobudzi produkcję. Jest malutka a takie dzieci mają słabszy odruch ssania i ciężej jest na początku karmić je piersią. Trzymam za Was mocno kciuki! ![]() W domu piłam 2 herbatki na laktację ale też aby ułatwić trawienie synkowi i wg mnie to działało ta pierwsza mi bardzo smakowała http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...tart=0&ndsp=19 druga trochę mniej http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...tart=0&ndsp=19 Cytat:
![]() Cytat:
Powodzenia! ![]() ![]() Cytat:
![]() Dasz radę i Ty i Igorek ![]() teraz jestem taka mądra a pewnie sama się popłaczę jak będę w szpitalu ![]() ---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ---------- W ogóle witam w rozpoczętym 40tc ![]()
__________________
|
||||||
![]() ![]() |
![]() |
#87 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
U mnie wizaż wygląda tak samo jak wczoraj...
Cytat:
Ja bym szukała raczej tych takich w starym stylu grubszych nawet trochę (bella, always te tańsze, libresse kiedyś takie miało), żeby nie miały tej folii na wierzchu, ona sprzyja zakażeniom przy odchodach połogowych podobno (wg położnych z mojej sr). Ewentualnie może te naturelle, one są co prawda perfumowane "rumiankiem", ale ta wierzchnia warstwa jest taka miła, nie ma tej folii jak np always. Wydaje mi się, że te wielkie always nocne będą w ogóle za wielkie na dzień (co innego na noc, mogą się przydać, bo naprawdę dobrze zabezpieczają), lepiej mieć mniejsze i częściej wymieniać. Ja tych nocnych używam przy okresie (mam jakiś problem ze spaniem z tamponem) i one dają radę wlaśnie w pozycji leżącej bo są strasznie długie. Ale na dzień i na noc, to byś się odparzyła w nich strasznie moim zdaniem. Lepsze te przewiewne. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#88 | |||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 743
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
ja mam teraz 36 tc to może i ja urodze
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Dzielna Mamusia! i TŻ dzielny i dzidzia wszyscy dzielni!!! Te położne czasem tak muszą nawrzeszczeć bo jak my takie zmęczone i niekumate podczas porodu to one muszą jakoś dotrzeć do nas. Nie trzeba się przejmować. Na pewno już niedługo będziesz mogła karmić piersią, macie tam jakąś pielęgniarkę laktacyjną? H4LINKA i KASIA - BRAWO ![]() ![]()
__________________
|
|||||
![]() ![]() |
![]() |
#89 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 566
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
ImageUploadedByWizaz Forum1406621906.333795.jpg
Poszłam zjeść śniadanie wracam a położna mowi ze mała płakała to puściła jej bajkę ![]() ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
#90 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
|
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ---------- Cytat:
![]() ![]() pewnie była zdesperowana ![]() prędzej mogła jej puścić muzykę, która mała słuchała w brzuszku ![]() ![]() ![]()
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/i81xwc8vj2ggohbv.png http://suwaczki.maluchy.pl/li-68771.png Edytowane przez Moni 26 Czas edycji: 2014-07-29 o 10:04 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:55.