Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-07-29, 09:35   #91
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 075
GG do zuken
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Załącznik 5748303

Poszłam zjeść śniadanie wracam a położna mowi ze mała płakała to puściła jej bajkę ona ma dopiero 5 dni takie rzeczy to chyba tylko w angli


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Hehe dobre ale się uśmiałam

To się nazywa bezstresowe wychowanie Ale widać Natka jest zadowolona, przestała płakać i jak na 5 dniowe dziecko przystało grzecznie ogląda bajkę
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 09:36   #92
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Witam sie w nowym wątku!

Jeden dzień, a tu już natrzepane 3 strony!

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Załącznik 5748303

Poszłam zjeść śniadanie wracam a położna mowi ze mała płakała to puściła jej bajkę ona ma dopiero 5 dni takie rzeczy to chyba tylko w angli


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Padłam Podobała się jej

Wczoraj poszliśmy z mężem na spacer, a jak wróciliśmy to o 21 już padłam i poszłam spać
a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 09:39   #93
zVenus
Zakorzenienie
 
Avatar zVenus
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 723
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Załącznik 5748303

Poszłam zjeść śniadanie wracam a położna mowi ze mała płakała to puściła jej bajkę ona ma dopiero 5 dni takie rzeczy to chyba tylko w angli


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

o matko!ładne jaja...ale może jej się podoba choć pewnie mało co jeszcze widzi


H4linka - gotowe masz wszystko?? Mam jakieś dziwne przeczucia odnośnie Twej osoby chyba będziesz niedługo rodzić - dziś ja się pobawię we wróżkę

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

O!
u mnie wizaż wyglada jak wcześniej...może to z moim kompem coś było nie tak
zVenus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 09:41   #94
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 075
GG do zuken
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Venus u mnie też przez jakiś czas było inaczej... Chyba im się coś poprzestawiało Wszystko było takie małe ale już wszystko wróciło do normy
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 09:52   #95
twin--maid
Zakorzenienie
 
Avatar twin--maid
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Załącznik 5748303

Poszłam zjeść śniadanie wracam a położna mowi ze mała płakała to puściła jej bajkę ona ma dopiero 5 dni takie rzeczy to chyba tylko w angli


Cytat:
Napisane przez Moni 26 Pokaż wiadomość
to już pora rodzić
Wiem, wiem
Szymcio już od paru dni mówi do brzuszka "Hania, wyjdź, ploseee!"

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Venus u mnie też przez jakiś czas było inaczej... Chyba im się coś poprzestawiało Wszystko było takie małe ale już wszystko wróciło do normy
Mnie się właśnie teraz przestawiło i mam małą czcionkę...
__________________
twin--maid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 09:52   #96
zVenus
Zakorzenienie
 
Avatar zVenus
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 723
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

kasia_ruda - dopisz mi na liście zamiast dziewczynka - Iga...chyba sie juz nie zmieni...mam nadzieję wyslę Ci też pw żebys nie zapomniała.
zVenus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 09:56   #97
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Moj gin stwierdzil,ze jestem stworzona do rodzenia dzieci, skoro tak to poszlo i ze to moja przyszlosc... Ja jednak chyba wybiore inna sciezke kariery

Opis dosyć mocny, ale byłaś dzielna! I mąż też!
Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Patrze dziś na małą a ona żółta
Dobrze, że sesja była wczoraj Kciuki kochana, żebyście jednak dziś wyszły!

Cytat:
Napisane przez AgnesD Pokaż wiadomość
dzis idę na wizytę do mojej gin do szpitala i dziś ostatecznie poznam termin mojego cc, prosze o kciuki
to musisz z Igorkiem dużo rozmawiać i go przygotowac na rozłąkę (siebie też ) Będzie dobrze! Może będzie tak jak u Mamuśki - jej Zuzia świetnie się bawiła bez mamy
Cytat:
Napisane przez twin--maid Pokaż wiadomość
W ogóle witam w rozpoczętym 40tc


Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Załącznik 5748303

Poszłam zjeść śniadanie wracam a położna mowi ze mała płakała to puściła jej bajkę ona ma dopiero 5 dni takie rzeczy to chyba tylko w angli
ale jaja! To jakieś żarty

Ja nie widzę żadnych zmian na wizażu
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-07-29, 09:58   #98
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez zVenus Pokaż wiadomość
o matko!ładne jaja...ale może jej się podoba choć pewnie mało co jeszcze widzi


H4linka - gotowe masz wszystko?? Mam jakieś dziwne przeczucia odnośnie Twej osoby chyba będziesz niedługo rodzić - dziś ja się pobawię we wróżkę

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

O!
u mnie wizaż wyglada jak wcześniej...może to z moim kompem coś było nie tak
ja też tak miałam...coś zmieniali
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 09:59   #99
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
U mnie wizaż wygląda tak samo jak wczoraj...




Na sr nam mówili, że takie maluszki często na początku nie mają aż tyle siły, żeby z mamą walczyć o laktację, ale wraz ze zbliżaniem się do terminu porodu tego wyliczonego, jest coraz lepiej i nawet takie karmione mm przechodzą pięknie na pierś. Bardzo ci współczuję frustracji i nerwów z tym związanych. Bądź dzielna, trzymam za was kciuki.



Ja bym szukała raczej tych takich w starym stylu grubszych nawet trochę (bella, always te tańsze, libresse kiedyś takie miało), żeby nie miały tej folii na wierzchu, ona sprzyja zakażeniom przy odchodach połogowych podobno (wg położnych z mojej sr). Ewentualnie może te naturelle, one są co prawda perfumowane "rumiankiem", ale ta wierzchnia warstwa jest taka miła, nie ma tej folii jak np always. Wydaje mi się, że te wielkie always nocne będą w ogóle za wielkie na dzień (co innego na noc, mogą się przydać, bo naprawdę dobrze zabezpieczają), lepiej mieć mniejsze i częściej wymieniać. Ja tych nocnych używam przy okresie (mam jakiś problem ze spaniem z tamponem) i one dają radę wlaśnie w pozycji leżącej bo są strasznie długie. Ale na dzień i na noc, to byś się odparzyła w nich strasznie moim zdaniem. Lepsze te przewiewne.
Dzięki, to już cokolwiek wiem, bo tak to bym stanęła przed tą półka jak typowy facet... ;-)
Czekam na ktg i zastanawiam się nad tym co ja tu robię trzeci tydzień z rzędu jak się nic nie dzieje.. ;-) jest chyba dwóch tatusiów, chyba jedna rodzi albo co a druga ma badanie a on czeka z torbami i zgrzewką wody ;-) ciekawe co powie na to że nie można pić...:-P o obaj tacy młodzi!
I jestem już po pedicure więc jakbym miała zacząć rodzić to zawsze to mniejszy wstyd ;-) jeszcze tylko włosy i będę ogarnięta
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 09:59   #100
White Cafe
Rozeznanie
 
Avatar White Cafe
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 759
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez AgnesD Pokaż wiadomość
dzis idę na wizytę do mojej gin do szpitala i dziś ostatecznie poznam termin mojego cc, prosze o kciuki

przeraża mnie to wszystko, moja słaba znajomość języka, to ze Igorasa musze zostawić w domu jak będę szła na cc, możliwe komplikacje i w ogóle
a na samą myśl o pozostawieniu synka płaczę. Nawet teraz siedząc i pisząc ryczę nigdy nie mieliśmy dnia bez siebie
Trzymamy kciuki!! Wiesz, że na wizazanki zawsze mozesz liczyc
Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
U mnie wizaż wygląda tak samo jak wczoraj...




Na sr nam mówili, że takie maluszki często na początku nie mają aż tyle siły, żeby z mamą walczyć o laktację, ale wraz ze zbliżaniem się do terminu porodu tego wyliczonego, jest coraz lepiej i nawet takie karmione mm przechodzą pięknie na pierś. Bardzo ci współczuję frustracji i nerwów z tym związanych. Bądź dzielna, trzymam za was kciuki.



Ja bym szukała raczej tych takich w starym stylu grubszych nawet trochę (bella, always te tańsze, libresse kiedyś takie miało), żeby nie miały tej folii na wierzchu, ona sprzyja zakażeniom przy odchodach połogowych podobno (wg położnych z mojej sr). Ewentualnie może te naturelle, one są co prawda perfumowane "rumiankiem", ale ta wierzchnia warstwa jest taka miła, nie ma tej folii jak np always. Wydaje mi się, że te wielkie always nocne będą w ogóle za wielkie na dzień (co innego na noc, mogą się przydać, bo naprawdę dobrze zabezpieczają), lepiej mieć mniejsze i częściej wymieniać. Ja tych nocnych używam przy okresie (mam jakiś problem ze spaniem z tamponem) i one dają radę wlaśnie w pozycji leżącej bo są strasznie długie. Ale na dzień i na noc, to byś się odparzyła w nich strasznie moim zdaniem. Lepsze te przewiewne.
Przeciez nam się tylki poodparzajaod tych podpasek. Masakra, ja id wielu lat uzywam tamponow. Zalozylam podpaske tylko podczas pobytu w szpitalu bo mi kazali. Oczywiście bylam nie przygotowana i tz musial mi kupic. Biedny poszedł do apteki i musial wypowiedzieć TO SLOWO. Napewno to bylo dls niego przeżycie
Ale ja tu ubolewam nad dorosłymi kobietami, a przecież te buedne dzieciateczka cały czas pupy maja w pampersach. Biedactwa. A co sądzicie, zeby takiego malenkiego dzieciaczka w upalne dni polozyc na jakas godzinke bez pieluszki? Moznaby hylo kilka pieluch tetrowych podlozyc zeby nie zabrudzic materaca. Czy to zly pomysl? Bo ja po takiej masakrze z podpaskami marzy abym zeby triche pooddychac.
-
LASKI, NIE JESTEM ANALFABRTKA, ALE GLOWNIE UZYWAM TABLETA DO PISANIA POSTÓW I I TAK FLUHO MI Z TYM SCHODZI, WIEC NIE COFAM SIĘ I NUE POPRAWIAM LITEROWEK BO MI SIĘ JUZ NUE CHCE PO PROSTU. MAM NADZIEJE ŻE DAJĘ SIĘ ODCZYTAĆ TO VO PISZE

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Załącznik 5748303

Poszłam zjeść śniadanie wracam a położna mowi ze mała płakała to puściła jej bajkę ona ma dopiero 5 dni takie rzeczy to chyba tylko w angli


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Hahaha, usmialam się
__________________
Oprócz błękitnego nieba... nic mi dzisiaj nie potrzeba..
White Cafe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 10:05   #101
zVenus
Zakorzenienie
 
Avatar zVenus
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 723
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
Dzięki, to już cokolwiek wiem, bo tak to bym stanęła przed tą półka jak typowy facet... ;-)
Czekam na ktg i zastanawiam się nad tym co ja tu robię trzeci tydzień z rzędu jak się nic nie dzieje.. ;-) jest chyba dwóch tatusiów, chyba jedna rodzi albo co a druga ma badanie a on czeka z torbami i zgrzewką wody ;-) ciekawe co powie na to że nie można pić...:-P o obaj tacy młodzi!
I jestem już po pedicure więc jakbym miała zacząć rodzić to zawsze to mniejszy wstyd ;-) jeszcze tylko włosy i będę ogarnięta
ale Ci dobrze...u mnie d.pa ze wszystkim - paznokcie - masakra, włosy - masakra, w ogóle chyba muszę sobie zrobić dzień dla siebie i doprowadzić wszystko do ładu bo jakby się coś zaczęło to chyba bedę rodzić we własnej łazience malując paznokcie bo przecież taka nie pojadę.
Cytat:
Napisane przez White Cafe Pokaż wiadomość
Trzymamy kciuki!! Wiesz, że na wizazanki zawsze mozesz liczyc

Przeciez nam się tylki poodparzajaod tych podpasek. Masakra, ja id wielu lat uzywam tamponow. Zalozylam podpaske tylko podczas pobytu w szpitalu bo mi kazali. Oczywiście bylam nie przygotowana i tz musial mi kupic. Biedny poszedł do apteki i musial wypowiedzieć TO SLOWO. Napewno to bylo dls niego przeżycie
Ale ja tu ubolewam nad dorosłymi kobietami, a przecież te buedne dzieciateczka cały czas pupy maja w pampersach. Biedactwa. A co sądzicie, zeby takiego malenkiego dzieciaczka w upalne dni polozyc na jakas godzinke bez pieluszki? Moznaby hylo kilka pieluch tetrowych podlozyc zeby nie zabrudzic materaca. Czy to zly pomysl? Bo ja po takiej masakrze z podpaskami marzy abym zeby triche pooddychac.
-
LASKI, NIE JESTEM ANALFABRTKA, ALE GLOWNIE UZYWAM TABLETA DO PISANIA POSTÓW I I TAK FLUHO MI Z TYM SCHODZI, WIEC NIE COFAM SIĘ I NUE POPRAWIAM LITEROWEK BO MI SIĘ JUZ NUE CHCE PO PROSTU. MAM NADZIEJE ŻE DAJĘ SIĘ ODCZYTAĆ TO VO PISZE



Hahaha, usmialam się
da się da się...nie jest tak źle
zVenus jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-29, 10:06   #102
h4linka
Zadomowienie
 
Avatar h4linka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez zVenus Pokaż wiadomość
H4linka - gotowe masz wszystko?? Mam jakieś dziwne przeczucia odnośnie Twej osoby chyba będziesz niedługo rodzić - dziś ja się pobawię we wróżkę
Tak, jestem zwarta i gotowa! Daj mi tylko kilka minut bo muszę upoważnienie napisać mojemu chłopu do papierów zusowskich i mogę rodzić.

Mój wizaż też rano był dziwny ale już wrócił do normalności.

Butter brawo! Dzielny pacjent!

mamuska bajkę ale jak widać, chyba to był dobry pomysł.

Nie nie! Potrzebuję więcej niż chwilę! Jeszcze Krychę muszę oporządzić!
h4linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 10:13   #103
zVenus
Zakorzenienie
 
Avatar zVenus
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 723
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

jestem tak zdrapana...dziś pół nocy drapałam stopy a potem wstałam i tarłam o dywan bo mnie podeszwy swędziały a paznokciami już nie mogłam, bo nie moge znieść tego dźwięku...BOŻE kiedy to minie??

wczoraj spotkałam znajomą i pyta mnie: ile Ci jeszcze zostało? ja mówię ponad 2 tygodnie a ona: współczuję <hahaha> nie wiem po co ten śmiech szyderczy(?)
nie wiem o co jej chodziło, pewnie o to, że to moje pierwsze a ona ma dwójkę więc wie co to znaczy rodzić. No ale cóż z tego, może ją bolało bardzo a mnie nie będzie...przecież się nie można porównywać do wszystkich. A najbardziej mnie wkurzył ten śmiech na końcu, ja bym raczej powiedziała ciężarnej - no to powodzenia Ci życzę a nie współczuję...to najpiękniejszy czas w moim życiu! Pierwsze dziecko, taka radość a ona mi współczuje...to ja jej współczuję że tak traktuje życie i jego najpiękniejsze momenty!!!!!! wkurzyłam sie

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Tak, jestem zwarta i gotowa! Daj mi tylko kilka minut bo muszę upoważnienie napisać mojemu chłopu do papierów zusowskich i mogę rodzić.

Mój wizaż też rano był dziwny ale już wrócił do normalności.

Butter brawo! Dzielny pacjent!

mamuska bajkę ale jak widać, chyba to był dobry pomysł.

Nie nie! Potrzebuję więcej niż chwilę! Jeszcze Krychę muszę oporządzić!
Ja Ci mówię poważnie miałam dziś rano jakieś dziwne uczucie związane z Twoja osobą...w sumie to już wczoraj coś mnie tknęło...bierz się za krystynę i pisz upoważnienie, bo czas leci...tyk tyk tyk tyk....
ciekawe kiedy będę mieć jakieś przeczucia odnośnie swojej osoby...na razie zima!
zVenus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 10:33   #104
h4linka
Zadomowienie
 
Avatar h4linka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez zVenus Pokaż wiadomość
wczoraj spotkałam znajomą i pyta mnie: ile Ci jeszcze zostało? ja mówię ponad 2 tygodnie a ona: współczuję <hahaha> nie wiem po co ten śmiech szyderczy(?)
nie wiem o co jej chodziło, pewnie o to, że to moje pierwsze a ona ma dwójkę więc wie co to znaczy rodzić. No ale cóż z tego, może ją bolało bardzo a mnie nie będzie...przecież się nie można porównywać do wszystkich. A najbardziej mnie wkurzył ten śmiech na końcu, ja bym raczej powiedziała ciężarnej - no to powodzenia Ci życzę a nie współczuję...to najpiękniejszy czas w moim życiu! Pierwsze dziecko, taka radość a ona mi współczuje...to ja jej współczuję że tak traktuje życie i jego najpiękniejsze momenty!!!!!! wkurzyłam sie

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------


Ja Ci mówię poważnie miałam dziś rano jakieś dziwne uczucie związane z Twoja osobą...w sumie to już wczoraj coś mnie tknęło...bierz się za krystynę i pisz upoważnienie, bo czas leci...tyk tyk tyk tyk....
ciekawe kiedy będę mieć jakieś przeczucia odnośnie swojej osoby...na razie zima!
Weź mnie nie strasz. Bo mi się z wrażenia znowu mokro w gaciach zrobiło.

Nie rozumiem tej twojej znajomej. Może chodziło jej o chodzenie w ciąży w tym ukropie? No ale kurde, matka dwójki dzieci zamiast coś miłego powiedzieć to dobija.
h4linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 10:35   #105
mysia111
Zadomowienie
 
Avatar mysia111
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 204
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość

Martwie sie o mala, ze miala siedziec jeszcze w brzuchu...ja nie umiem jej karmic, strasznie mnie to frustruje, boje sie,ze zostaniemy na tej cholernej butli, bo to kp kompletnie nie idzie a tak bardzo mi zalezy...
Wszyscy gadaja, ze jest wczesniakiem, ze musi jesc, przybierac. Ja to rozumiem, ale chce ja karmic, a nie umiem... I tak sie uparlam, zeby ja przystawiac przed butla, zeby ona sie uczyla ssac, a mi choc troche pobudzala laktacje, ale na razie moja laktacja to jakis zart i uparlam sie,ze sama karmie ja butla, a nie polozne.
Nie wiem, co robic z tymi piesiami, zeby cos tam ruszylo
A pijesz jakieś herbatki na pobudzenie laktacji?
No i może próbuj laktatorem pobudzać też w wolnej chwili.
mysia111 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-07-29, 10:37   #106
motylek_555
Raczkowanie
 
Avatar motylek_555
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 218
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Hej, witam się w nowym wątku
h4linka - dzięki za poprzedni
kasia_ruda - nowy wątek śliczny

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Od dwóch dni biegałam cały czas miedzy oddziałem poporodowym a noworodkowym z mlekiem odciagnietym i karmiłam tez mała i dzięki temu ze nie dałam za wygrana lekarze sie w końcu zgodzili zebym karmiła sama piersią takze od wczoraj Natalka tylko na cycu jest dzięki temu nie jest juz taka zamulona ja nie wiem co oni za mleko dają z kartonika zimne dziecku masakra

Dzis zostałam przewieziona z mała ambulansem do kliniki neurochirurgi dziecięcej w centrum Londynu i Natalka jutro bedzie miała rezonans magnetyczny i angiografie
Super tu jest dostałam sale z łóżkiem dla mnie i łazienka a przed sala siedzi położna na korytarzu i dogląda dzieci takze moge w każdej chwili wyjść a jakby sie cos działo to ona jest, szpital super stworzony dla dzieci jest obok sali taki wielki pokój z zabawkami lepiej niz w przedszkolu plazma duza na ścianie i ekran taki dotykowy i Zuzia jak przyjdzie to sie nie nudzi bo sama wybiera bajki a jest w czym wybierać i bawi sie i wogole cały dzien dzis u mnie sie działa z Tż i wyjąc nie chciała
Dostałam vouchery na darmowe posiłki w restauracji na dole (z racji tego ze karmie piersią ) wogole opieka i standard szpitala super jest

Natalka zachowuje sie i wyglada jak normalny noworodek wszyscy sa w szoku wodzi oczami za telefonem jak zdjecia jej robie, odwraca głowę jak do niej mowie, minki śmieszne robi śmieje sie mam nadzieje ze tak juz zostanie
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Tak się cieszę, że z Natalką ok, mała wojowniczka -ma to po mamie, gratuluję Ci kochana uporu i konsekwencji
Świetne macie tam warunki, mimo wszystko mam nadzieje,ze długo z nich nie pokorzystacie i szybko wrócicie do domku

Cytat:
Napisane przez jagusia15 Pokaż wiadomość

Dziewczyny u mnie nadal masakra! Nie moge wstawac, bo jak podniose glowe to swiat mi wiruje! Nie mam pojecia co jest grane..Tz siedzi non stop przy mnie i przyklada zimny recznik bo glowa peka..cisnienie niby ok bo 115/60..jak jutro bd to samo to jedziemy na pogotowie..dzieki Bogu ze Maly fika jak szalony!
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Moja koleżanka miała podobne objawy-zawroty głowy, omdlenia, okazało się, że dziecko tak się ułożyło, że uciskało jej tętnice i stąd to wszystko.
Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Co do wymiotów wymiotowałam wczoraj rano.
Wolno dochodzę do siebie po prodzie.

Gorzej z kroczem.
jestem strasznie zaagazowana
Chce mi się kupe ale boje się
Nic nie mogę wziąć na to bo według ginki jak ostatnio robiłam kupę w sobotę to jest ok i jeszcze nie ma takiej potrzeby żeby się czymś wspomgac.
Szkoda ze ja odczuwam to inaczej bo przez to jestem spieta i boli mnie brzuch.

Własnie lezymy sobie z Olivia.
Ona śpi ja nad nią czuwam.
Dzisiaj przeszla sama siebie. Cały dzień wisiała mi na cyckach sutki mam obolale. Prawie nic nie spala.
Tz około 00.00 dzisiaj poszedł po położna bo mała się przyssala i nie chciała puscic.
Okazało się ze mam jeszcze za mało pokarmu jak na potrzeby dziecka z wagą urodzeniowa poniżej 3 kg.
Położna mówiła ze przez to ze wczoraj wisiała cały czas na cyckach dzisiaj będę miała nawał i mała będzie zadowolona.
Dostała poltora strzykawki mleka modyfikowanego bo była glodna.

Dzisiaj najprawdopodobniej wychodzimy o 13/14.
Tz będzie o 7.00 rano bo ja nie daje sobie rady z mala sama przez te krocze.
Dziś nasza kruszyna przejedzie się swoim super wozkiem
Mamy blisko do domu wiec położna powiedziała ze to nawet lepiej ze wrócimy tak szybko do domu wozkiem i mała będzie miała już za sobą pierwszy spacer

Tz jest niezastąpiony
Pomaga mi siedzi tu ze mną codziennie od 7.00 do 1 w nocy
Bez niego nie dałabym rady
Czyli wymioty nie ustąpiły?? Współczuje Ci ogromnie.
Czekam z niecierpliwoscią na zdjęcia Olivki
Co do siku i wypróżniania się - rozmawiałam w niedziele z dwoma znajomymi i mówiły własnie własnie o blokadzie psychicznej względem tych czynności - ze strachu przed pęknięciem wstrzymywały...masakra


Cytat:
Napisane przez ButterBear Pokaż wiadomość
Mala spi jeszcze, to postaram sie opisac porod.

No wiec wody odeszly mi o 15, jak akurat ucinalam sobie drzemke. Poczulam takie pult, wstalam i bach polalo sie na podloge... Zawolalam meza, on wpadl w panike,potem cos dopakowal do torby, a ja w tym czasie poszlam do wanny sie umyc i ogolic... No i ruszylismy do szpitala. Pod szpitalem okazalo sie,ze zapomnialam torebki z dokumentami i badaniami,mwiec z powrotem do domu, a potem znowu do szpitala...
W szpitalu polozna mnie przyjela, przyszedl moj gin, zbadal mnie. Rozwarcie mialam na 2 cm, na ktg skurcze sie w ogole nie pisaly, a mala tez cisza... No ale zadecydowal, ze na porodowke... Polozna na porodowce masakra, niemila, jak cholera, jakas opryskliwa i jakby miala w nosie wszystko...podpiela mi oksytocyne, zrobila lewatywe i powiedziala, ze skurczow nie ma, a zzo dopiero jak beda skurcze co ok. 2 minuty i take po 50 sekund... Najpierw przyszly skurcze co ok 8 minut, a nagle juz co 1,5 min. Maz poszedl jej powiedziec, a ona, ze mam isc podbprysznic, to mi ulzy...no to poszlam. Maz lal mnie woda, a ja zwijalam sie z bolu. Nie wiedzialam, co zrobic ze soba. Mialam skurcze, ktore promieniowaly az do krzyza i ud. Masakra. Mowilam mezowi, zeby szedl po mojego gina, ze nie dam rady, ze chce cc, ze nie urodze i juz. Bardzo mnie wspieral, kochany.
Skurcze mi sie zaczely o 17.50, a o 19 przyszla do mnie polozna i mowi, ze ona idzie do domu, bo jest zmiana i mam wyjsc, no to wyszlam. Przyszla kolejna polozna, baba taka konkretna, mnie juz wszytsko napierdzielalo... Zbadala mnie i mowi, ze nie ma bata na znieczulenie, bo mam rozwarcie na 8 cm. dala mi gaz, po ktorym najpierw zrobilo mi sie niedobrze. Ja wpadlam w panike z tym zzo, a ona sie zaczela na mnie drzec, ze mam oddychac,ze mysle tylko o sobie,ze co z dzieckiem itp. Spytalam ja czy moge klac, powiedziala, ze luz. Kolejne badanie za 3 minuty, a tu rozwarcie dycha. Kazala mi kleknac, zeby bylo latwiej, ale jak tylko kleknelam,ten bol ud normalnie mnie podcial, wiec wrocilam do lezenia. No wiec zaczelam przec, drzec sie jak opetana, rzucac miesem. Uwiesilam sie obiema rekami na mezu i o malo mu karku nie przetracilam,przy ka zdym ruchu go ciagnelam do siebie. Polozna sie na nnie darla, ze zle pre co bylo spoko,bo motywowalo. Przyszedl moj gin, poogladal, powiedzial,ze naciac trzeba i koniec, chociaz ona sie serio starala, zeby nie bylo trzeba. Dal mi znieczulenie, nacial i przy nastepnym parciu Mala wyszla. Jak polozna dzwonila po ekipe z noworodkow zanim jeszcze Hania wyszla, to juz wiedzialam,ze sie konczy cala akcja....ufff...
Dali mi ja na piersi, taki maly okruch. Maz sie poplakal ze wzruszenia, kochany, tak sie tez umeczyl przy tym. Ja bylam w szoku... Maz wzial mala na troszke, a mnie gin poszyl.. Urocze potem wrocila do mnie i te 2 godzinki sobie lezalysmy i sie przytulalysmy...ona jest taka maluska i cichutka. Jeszcze przepraszalam ta polozna i jej pomocnice, ze bylam taka beznadziejna i malo dzielna
Ogolnie skurcze zaczely sie o 17.50, a o 19.52 Hania sie urodzila.
Moj gin stwierdzil,ze jestem stworzona do rodzenia dzieci, skoro tak to poszlo i ze to moja przyszlosc... Ja jednak chyba wybiore inna sciezke kariery

Martwie sie o mala, ze miala siedziec jeszcze w brzuchu...ja nie umiem jej karmic, strasznie mnie to frustruje, boje sie,ze zostaniemy na tej cholernej butli, bo to kp kompletnie nie idzie a tak bardzo mi zalezy...
Wszyscy gadaja, ze jest wczesniakiem, ze musi jesc, przybierac. Ja to rozumiem, ale chce ja karmic, a nie umiem... I tak sie uparlam, zeby ja przystawiac przed butla, zeby ona sie uczyla ssac, a mi choc troche pobudzala laktacje, ale na razie moja laktacja to jakis zart i uparlam sie,ze sama karmie ja butla, a nie polozne.
Nie wiem, co robic z tymi piesiami, zeby cos tam ruszylo
Chyba najbardziej czekałam na opis Twojego porodu Co to za wredna położna była? Podczas pobytu w szpitalu nie spotkałam takiej, chyba,ze one zmieniają swoje oblicze na sali porodowej
Leżąc tam własnie poznałam dziewczyne, która tez urodziła wczesniaka, chyba w 35 tyg i mała 1.5 tygleżała pod lampami i była karmiona mm, po tym czasie ta dziewczyna bardzo chciała karmić piersią i opowiadała mi jakie to było trudne, że płakały obie, miała chęć się juz poddac, bo mała zdążyła przyzwyczaić się do butelki, ona miała malutko pokarmu, mała musiała "napracować sie" zanim coś poleciało, i też płakała, ale położne pomagały i udało się, pokarm się pojawił, dziecko nauczyło się ssac i karmiła juz tylko piersią. potrzeba dużo determinacji i cierpliwości - Tobie chyba tego nie brakuje
A jak ogólnie oceniasz teraz opieke?

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Mała po pierwszym ważenia po porodzie waży 2,5 kg.
Lekarz mówi ze mało waga spadała i ze to bardzo dobrze bo spada nawet do 1 kg w pierwszej dobie

Cytat:
Napisane przez AgnesD Pokaż wiadomość
dzis idę na wizytę do mojej gin do szpitala i dziś ostatecznie poznam termin mojego cc, prosze o kciuki

przeraża mnie to wszystko, moja słaba znajomość języka, to ze Igorasa musze zostawić w domu jak będę szła na cc, możliwe komplikacje i w ogóle
a na samą myśl o pozostawieniu synka płaczę. Nawet teraz siedząc i pisząc ryczę nigdy nie mieliśmy dnia bez siebie
za wizyte i nie martw się o Igorka (wiem wiem, łatwo pisac), ale widzę, ze wszystkie mamy tutaj, które juz mają dzieciaczki matrwią się o nie, a okazuje się, ze niepotrzebnie

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, chciałabym dziś kupić jakieś podpaski na potem, w sensie jak tylko się z tych podkładów zejdzie, to pewnie największe, ale ja się nie znam, możecie coś polecić? Nie używałam podpasek od jakichś 12 lat...
mam taki sam plan na dzis

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość



Ja bym szukała raczej tych takich w starym stylu grubszych nawet trochę (bella, always te tańsze, libresse kiedyś takie miało), żeby nie miały tej folii na wierzchu, ona sprzyja zakażeniom przy odchodach połogowych podobno (wg położnych z mojej sr). Ewentualnie może te naturelle, one są co prawda perfumowane "rumiankiem", ale ta wierzchnia warstwa jest taka miła, nie ma tej folii jak np always. Wydaje mi się, że te wielkie always nocne będą w ogóle za wielkie na dzień (co innego na noc, mogą się przydać, bo naprawdę dobrze zabezpieczają), lepiej mieć mniejsze i częściej wymieniać. Ja tych nocnych używam przy okresie (mam jakiś problem ze spaniem z tamponem) i one dają radę wlaśnie w pozycji leżącej bo są strasznie długie. Ale na dzień i na noc, to byś się odparzyła w nich strasznie moim zdaniem. Lepsze te przewiewne.
Kasiu-jestes skarbnicą wiedzy

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Załącznik 5748303

Poszłam zjeść śniadanie wracam a położna mowi ze mała płakała to puściła jej bajkę ona ma dopiero 5 dni takie rzeczy to chyba tylko w angli


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ale numer


Dziewczyny, używacie kremów do depilacji? Chciałabym jakis kupic do Krystyny własnie, bo mam juz straszne podrażnienia od maszynki i nie wiem który możecie coś polecic?
motylek_555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 10:38   #107
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez zVenus Pokaż wiadomość
jestem tak zdrapana...dziś pół nocy drapałam stopy a potem wstałam i tarłam o dywan bo mnie podeszwy swędziały a paznokciami już nie mogłam, bo nie moge znieść tego dźwięku...BOŻE kiedy to minie??

wczoraj spotkałam znajomą i pyta mnie: ile Ci jeszcze zostało? ja mówię ponad 2 tygodnie a ona: współczuję <hahaha> nie wiem po co ten śmiech szyderczy(?)
nie wiem o co jej chodziło, pewnie o to, że to moje pierwsze a ona ma dwójkę więc wie co to znaczy rodzić. No ale cóż z tego, może ją bolało bardzo a mnie nie będzie...przecież się nie można porównywać do wszystkich. A najbardziej mnie wkurzył ten śmiech na końcu, ja bym raczej powiedziała ciężarnej - no to powodzenia Ci życzę a nie współczuję...to najpiękniejszy czas w moim życiu! Pierwsze dziecko, taka radość a ona mi współczuje...to ja jej współczuję że tak traktuje życie i jego najpiękniejsze momenty!!!!!! wkurzyłam sie

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------


Ja Ci mówię poważnie miałam dziś rano jakieś dziwne uczucie związane z Twoja osobą...w sumie to już wczoraj coś mnie tknęło...bierz się za krystynę i pisz upoważnienie, bo czas leci...tyk tyk tyk tyk....
ciekawe kiedy będę mieć jakieś przeczucia odnośnie swojej osoby...na razie zima!
a masz jakieś przeczucia co do mojej osoby?
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 10:40   #108
twin--maid
Zakorzenienie
 
Avatar twin--maid
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez zVenus Pokaż wiadomość
kasia_ruda - dopisz mi na liście zamiast dziewczynka - Iga...chyba sie juz nie zmieni...mam nadzieję wyslę Ci też pw żebys nie zapomniała.
Piękne imię wybraliście jeden z moich 3 typów imion dla córki

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
Dzięki, to już cokolwiek wiem, bo tak to bym stanęła przed tą półka jak typowy facet... ;-)
Czekam na ktg i zastanawiam się nad tym co ja tu robię trzeci tydzień z rzędu jak się nic nie dzieje.. ;-) jest chyba dwóch tatusiów, chyba jedna rodzi albo co a druga ma badanie a on czeka z torbami i zgrzewką wody ;-) ciekawe co powie na to że nie można pić...:-P o obaj tacy młodzi!
I jestem już po pedicure więc jakbym miała zacząć rodzić to zawsze to mniejszy wstyd ;-) jeszcze tylko włosy i będę ogarnięta
Czemu masz codziennie ktg?
Gosia, to możesz już rodzić

Cytat:
Napisane przez zVenus Pokaż wiadomość
jestem tak zdrapana...dziś pół nocy drapałam stopy a potem wstałam i tarłam o dywan bo mnie podeszwy swędziały a paznokciami już nie mogłam, bo nie moge znieść tego dźwięku...BOŻE kiedy to minie??

wczoraj spotkałam znajomą i pyta mnie: ile Ci jeszcze zostało? ja mówię ponad 2 tygodnie a ona: współczuję <hahaha> nie wiem po co ten śmiech szyderczy(?)
nie wiem o co jej chodziło, pewnie o to, że to moje pierwsze a ona ma dwójkę więc wie co to znaczy rodzić. No ale cóż z tego, może ją bolało bardzo a mnie nie będzie...przecież się nie można porównywać do wszystkich. A najbardziej mnie wkurzył ten śmiech na końcu, ja bym raczej powiedziała ciężarnej - no to powodzenia Ci życzę a nie współczuję...to najpiękniejszy czas w moim życiu! Pierwsze dziecko, taka radość a ona mi współczuje...to ja jej współczuję że tak traktuje życie i jego najpiękniejsze momenty!!!!!! wkurzyłam sie[COLOR="Silver"]
Współczuję swędzenia

Tekst "współczuję" słyszę codziennie od dzieciatych sąsiadek. Raczej nie mają nic złego na myśli. Bardziej chodzi im o to, że musi być nam ciężko w tej końcówce podczas takich upałów.
__________________
twin--maid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 10:43   #109
angcyb
Przyczajenie
 
Avatar angcyb
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Serock
Wiadomości: 14
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Witam się po cichutku...
Chyba będę ostatnią mamą ujawnioną na wątku.
Od kilku dni Was podczytuję, podczytuję i w końcu postanowiłam dołączyć - czytanie i pisanie nie wymaga aktywności fizycznej.
Tak więc nazywam się Angelika i wg. ptp 25 sierpnia przywitam się z synkiem ;-)
Wszystkim, które porody mają już za sobą niezwykle zazdroszczę i gratuluję, a za pozostałe trzymam kciuki
angcyb jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-29, 10:49   #110
mamuska11
Rozeznanie
 
Avatar mamuska11
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 566
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Ja nie wiem ze wy wszytkie bez zmieniczulebia rodzicie zastanawiam sie czy wy takie silne babki jesteście czy ja taka beksa ze pry dwóch pierwszych porodach SN ryczałam jak dziecko i krzyczalam i narobilam hałasu na cały szpital zeby mi tylko dali tez wspaniały wynalazek ZZO nie wyobrażam sobie porodu bez tego.....

Butterbear nie podawaj sie z kp mi Natalke zabrali i zapychali jej na sile mm przez rurke w nosie to ja zaczelam ręcznie odciągać do strzykawki masowalam piersi i leciała najpierw siara gęsta żółta i klejąca ok 1ml co trzy godziny, było to bardzo męczące ale robiłam to i dawalam małej prosto do buzi a oprócz tego dawałam jej tez pierś zeby ssala.....po jednym dniu zaczelam używać oddciagcza ręcznego chociaz wszyscy sie śmiali ze to za wcześnie i co ja chce tym odciągać ale mi chodzilo wlasnie o stymulacje bardziej niz to ile odciagne takze za pierwszym razem odciagnelam 2ml pózniej 5ml pózniej 8ml, 17ml, 22ml, 29ml i pózniej juz nie wiem nawet poszło tak szybko ze odciagam 70ml i to tuż po karmieniu małej a ona tez widać sie najada bo spi po cycu dobrze takze warto sie pomeczyc pierwsze dni i powalczyć o to chociaz wiem ze wyciskanie 1ml mleka przez ok pol godziny jest frustrujace dodam jeszcze ze odrazu po każdym odciąganiu bądź karmieniu smaruje sutki gruba warstwa czystej lanoliny dzięki czemu jak narazie sutki sa całe no i masuje piersi zawsze przed, teraz boje sie wlasnie nawalu pokarmu przez to odciąganie bo dwie poprzednie córy karmiłam od poczatku bez żadnego odciągania wiec laktacja sama sie ustabilizowała a teraz juz mi cieknie z cycow jak ide sie kąpać az sie boje najwyżej wykarmienie jeszcze kilka noworodków na oddziale :p


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
mamuska11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 10:51   #111
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez angcyb Pokaż wiadomość
Witam się po cichutku...
Chyba będę ostatnią mamą ujawnioną na wątku.
Od kilku dni Was podczytuję, podczytuję i w końcu postanowiłam dołączyć - czytanie i pisanie nie wymaga aktywności fizycznej.
Tak więc nazywam się Angelika i wg. ptp 25 sierpnia przywitam się z synkiem ;-)
Wszystkim, które porody mają już za sobą niezwykle zazdroszczę i gratuluję, a za pozostałe trzymam kciuki
witamy w naszym gronie Napisz coś wiecej o sobie w ramach zapoznania, ty o nas już dużo wiesz skoro nas podczytujesz
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 10:54   #112
nagiAkt
Zadomowienie
 
Avatar nagiAkt
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 1 233
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, chciałabym dziś kupić jakieś podpaski na potem, w sensie jak tylko się z tych podkładów zejdzie, to pewnie największe, ale ja się nie znam, możecie coś polecić? Nie używałam podpasek od jakichś 12 lat...

Ja kupiłam takie w Rossmannie https://media.rossmann.de/product/43...0997_A_1_2.png Narazie nic nie mogę o nich powiedzieć, no bo jak Kosztowały ok 3/4 zł takze niewiele. Jestem za tym zeby najpierw testować tańsze rzeczy, a nóż się sprawdzą
__________________
28.06

WIKTORIA

NASZ DZIUBEK
20.08.2014
15:10
nagiAkt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 10:56   #113
karoseria
Wtajemniczenie
 
Avatar karoseria
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Midlands
Wiadomości: 2 051
GG do karoseria
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

mamuska11 widzę, że Natalka grzecznie ogląda bajkę

angcyb masz już wybrane imię dla synka? Jak znosisz ciążę?

Butterbear jestem pewna, że u Ciebie laktacja się jeszcze rozkręci, życzę dużo siły i trzymam kciuki, ale tez nie mam najmniejszych wątpliwości co do tego A opis porodu- miodzio No, że zapytałaś jeszcze, czy możesz kląć?

zaczarowanadlaniego nie za ciężko będzie Ci na piechotę iść do domu? Niech te dolegliwości szybko Ci mijają biedna

zVenus ja też tak myślę, że ta babka miała na myśli, że współczuje ci, bo masz jeszcze dwa tyg, a to są w sumie najcięższe tygodnie i jeszcze tak gorąco...

U mnie dzisiaj laski już trochę mniejszy upał, właściwie to jest fajnie, 24 stopnie
karoseria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 10:57   #114
nagiAkt
Zadomowienie
 
Avatar nagiAkt
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 1 233
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez angcyb Pokaż wiadomość
Witam się po cichutku...
Chyba będę ostatnią mamą ujawnioną na wątku.
Od kilku dni Was podczytuję, podczytuję i w końcu postanowiłam dołączyć - czytanie i pisanie nie wymaga aktywności fizycznej.
Tak więc nazywam się Angelika i wg. ptp 25 sierpnia przywitam się z synkiem ;-)
Wszystkim, które porody mają już za sobą niezwykle zazdroszczę i gratuluję, a za pozostałe trzymam kciuki
Hej hej witamy
__________________
28.06

WIKTORIA

NASZ DZIUBEK
20.08.2014
15:10
nagiAkt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 11:01   #115
gosia3103
Zakorzenienie
 
Avatar gosia3103
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez twin--maid Pokaż wiadomość
Piękne imię wybraliście jeden z moich 3 typów imion dla córki



Czemu masz codziennie ktg?
Gosia, to możesz już rodzić



Współczuję swędzenia

Tekst "współczuję" słyszę codziennie od dzieciatych sąsiadek. Raczej nie mają nic złego na myśli. Bardziej chodzi im o to, że musi być nam ciężko w tej końcówce podczas takich upałów.
Nie mam codziennie, mam raz w tygodniu, może źle się wyraziłam. Ale to i tak bez sensu trochę, skoro nic mi się nie dzieje ;-) wszyscy się tu w szpitalu dziwią, po co przychodzę i pytają czy jestem już po terminie ;-)
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni
a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899
gosia3103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 11:03   #116
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Ja nie wiem ze wy wszytkie bez zmieniczulebia rodzicie zastanawiam sie czy wy takie silne babki jesteście czy ja taka beksa ze pry dwóch pierwszych porodach SN ryczałam jak dziecko i krzyczalam i narobilam hałasu na cały szpital zeby mi tylko dali tez wspaniały wynalazek ZZO nie wyobrażam sobie porodu bez tego.....

Butterbear nie podawaj sie z kp mi Natalke zabrali i zapychali jej na sile mm przez rurke w nosie to ja zaczelam ręcznie odciągać do strzykawki masowalam piersi i leciała najpierw siara gęsta żółta i klejąca ok 1ml co trzy godziny, było to bardzo męczące ale robiłam to i dawalam małej prosto do buzi a oprócz tego dawałam jej tez pierś zeby ssala.....po jednym dniu zaczelam używać oddciagcza ręcznego chociaz wszyscy sie śmiali ze to za wcześnie i co ja chce tym odciągać ale mi chodzilo wlasnie o stymulacje bardziej niz to ile odciagne takze za pierwszym razem odciagnelam 2ml pózniej 5ml pózniej 8ml, 17ml, 22ml, 29ml i pózniej juz nie wiem nawet poszło tak szybko ze odciagam 70ml i to tuż po karmieniu małej a ona tez widać sie najada bo spi po cycu dobrze takze warto sie pomeczyc pierwsze dni i powalczyć o to chociaz wiem ze wyciskanie 1ml mleka przez ok pol godziny jest frustrujace dodam jeszcze ze odrazu po każdym odciąganiu bądź karmieniu smaruje sutki gruba warstwa czystej lanoliny dzięki czemu jak narazie sutki sa całe no i masuje piersi zawsze przed, teraz boje sie wlasnie nawalu pokarmu przez to odciąganie bo dwie poprzednie córy karmiłam od poczatku bez żadnego odciągania wiec laktacja sama sie ustabilizowała a teraz juz mi cieknie z cycow jak ide sie kąpać az sie boje najwyżej wykarmienie jeszcze kilka noworodków na oddziale :p


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Też zauważyłam U nas to nie dają znieczulenia, wiec nawet jak bym ich błagała to nie ma takiej możliwości A obawiam sie, ze moja granica bólowa jest równa 0
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 11:03   #117
angcyb
Przyczajenie
 
Avatar angcyb
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Serock
Wiadomości: 14
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez Moni 26 Pokaż wiadomość
witamy w naszym gronie Napisz coś wiecej o sobie w ramach zapoznania, ty o nas już dużo wiesz skoro nas podczytujesz

Czuję się, jakbym wyskoczyła jak Filip z konopi
Mam 24 lata, to moja druga ciąża - pierwsza niestety w zeszłym roku, w lipcu nie zakończyła się dobrze i musieliśmy się pożegnać z naszym Aniołkiem...

Synuś jest zdrowy, spokojnie mi mija te dziewięć miesięcy, jedynie walczę z anemią bo od kiedy jestem w ciąży nie mogę patrzeć na mięso .
Raczej nie jestem stworzona do rodzenia dzieci - ciągle płaczę, marudzę i denerwuje siebie i wszystkich wokół - a to mnie tu boli a to tu... aż się dziwię praktycznie codziennie mojemu Mężowi, że się jeszcze nie wyprowadził .
Jestem z okolic Warszawy, mam zamiar urodzić w Szpitalu na Inflanckiej no i modlę się, żeby nie przeterminować .
Ciąża na mnie bardzo źle wpływa, nie potrafię sklecić normalnie żadnego zdania ani wypowiedzieć się w jakiś racjonalny sposób, wszyscy się ze mnie śmieją . Zapominam podstawowych słów, jak coś opowiadam to nikt nie rozumie o co mi chodzi Liczę, że mi to minie bo inaczej będę musiała iść do podstawówki za parę lat razem z synkiem .
Imienia jeszcze nie wybraliśmy - chociaż płeć znamy od 13 tygodnia - może Alan może Kacper może Aleksander .

.... dawno tyle słów nie napisałam....
angcyb jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-07-29, 11:04   #118
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
Nie mam codziennie, mam raz w tygodniu, może źle się wyraziłam. Ale to i tak bez sensu trochę, skoro nic mi się nie dzieje ;-) wszyscy się tu w szpitalu dziwią, po co przychodzę i pytają czy jestem już po terminie ;-)

jak tak lekarz zalecił to widocznie uważał że tak trzeba
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 11:10   #119
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 075
GG do zuken
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

angcyb hej Trudny nick swoją drogą Witamy
Już Cię lubię haha Uśmiałam się z Twojego opisu swojej osoby Na pewno nie jest tak źle jak piszesz

A mąż da radę, jeszcze trochę Urodzisz synka i wszystko wróci do normy


Gosia ciesz się, że masz to ktg, jesteś pod dobrą opieką, lekarz woli dmuchać na zimne
Ja miałam w szpitalu ktg 4 razy dziennie i lubiłam to bardzo
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-29, 11:10   #120
pati1078
Rozeznanie
 
Avatar pati1078
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 838
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
Załącznik 5748303

Poszłam zjeść śniadanie wracam a położna mowi ze mała płakała to puściła jej bajkę ona ma dopiero 5 dni takie rzeczy to chyba tylko w angli


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
haha dobre
pati1078 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-04 12:42:04


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.