Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI - Strona 20 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-07-30, 15:16   #571
papryczka160
Wtajemniczenie
 
Avatar papryczka160
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 054
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Zaczarowana papryczka a jak jest z ciuszkami? Szybko Wam rosną księżniczki? Mieszczą się czy latają luzem w ciuszkach? Jakieś problemy albo ciekawostki dotyczące ubierania?
U nas już prawie miesiąc i 50 cm jest prawie dobre . Tzn rękawki trochę za długie , ale na długość już jest prawie ok !!
Mała teraz ciągle jest w bodziaku na kr rękawek bo strasznie gorąco jest .
__________________
Nasz SKARB
Najdroższe klejnoty jakie noszę na szyi to ramiona mojego dziecka
Śpij mój kochany Aniołku 13-03-2013


papryczka160 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-30, 15:19   #572
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Zaczarowana papryczka a jak jest z ciuszkami? Szybko Wam rosną księżniczki? Mieszczą się czy latają luzem w ciuszkach? Jakieś problemy albo ciekawostki dotyczące ubierania?
Moja nosi ubranka te najmniejsze to chyba rozmiar 50 bo te na 56 sa za nia o wiele wiele za duze

Powiem Ci ze u mi sie lepiej zaklada body przez glowe balam sie troche tego ze bedzie ciezko ale mi to przychodzi z latowsciai szybko nabralam praktyki.

U nas nie ma zadnych problemow
__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-30, 15:25   #573
zVenus
Zakorzenienie
 
Avatar zVenus
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 723
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez motylek_555 Pokaż wiadomość
Wczoraj był pokój dla królewicza, a dzis pokój dla królewny
boski, żałuje że u nas będzie tylko kącik i to taki skromny raczej...jeszcze nic nie zniesione

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
NatalkaZałącznik 5749279Załącznik 5749280Załącznik 5749281
My dalej czekamy na rezonans.... niby za godzinę na 100% juz jej zrobią ale Natalka jest boska zachowuje sie jak normalny zdrowy noworodek i nie spuszcza mnie z oka cały czas muszę przy niej byc i oczywiscie mój cyc ssaczek mały uśmiechnęła sie do mnie wiem ze to niby taki niekontrolowany uśmiech w tym wieku ale zawsze serce cieszy wczoraj ja pierwszy raz kapalam była bardzo zdziwiona ale lubi sorry ze was bie nadrobie ale zle sie czuje nie wiem co mi sie dzieje głowa mnie boli cała jestem spuchnieta twarz nogi a na kostkach mam takie bulwy wielkie bolesne i wysypkę na brzuchu muszę isc do poloznej bo wczoraj miałam miec ten szew czy co to jest usunięte po cesarce ale położna dzis przyjmuje i to tylko przez chwile jak ja bede na rezonansie z mała ;( nie wiem co zrobię....


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
mamuska przede wszystkim trochę sie soba zajmij żebys była zdrowa i miała siłe...mi sie wydaje, że się przemęczona Twój organizm duuuuzo przeszedł przez ostatnie dni i miesiące!!
a Mała jest przesłodka! w ogóle po niej nie widać żeby cos miało być nie tak! Trzymam kciuki najmocniej jak umiem, daj znać co u Was jak tylko dasz rade
zVenus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-30, 15:31   #574
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez twin--maid Pokaż wiadomość
Widać co kraj to obyczaj



Ale się zdziwimy jak urodzisz 10



muszę spróbować



Kochany mąż







Pierwszy raz wygotuję butelkę, smoczek i laktator.



Dobrze, że babcia zgodziła się na szpital.



Ja nie biorę do szpitala laktatora. W razie czego TŻ mi przywiezie tak jak ostatnio.



Bardzo ładny pokoik


Spojrzałam dziś w kartę ciąży i dziś jest mój tp z ostatniej @
mi gin kazał trzymac sie tego z dnia miesiaczki właśnie bo z usg to już powinnam urodzić
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-30, 15:33   #575
zVenus
Zakorzenienie
 
Avatar zVenus
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 723
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez papryczka160 Pokaż wiadomość
A to moja Tuśieńka Mała
ja też taką chcę z takimi włoskami - cudo

Cytat:
Napisane przez UmiZumi Pokaż wiadomość
Melduję się po wizycie!
Mała na ktg spała, ale po prawie 30 min się obudziła - położna powiedziała, że daje jej 30 min na obudzenie, jak nie to ona obudzi. Córcia się posłuchała pani i zaczęła szaleć. W sumie leżałam pod ktg prawie godzinę, ale zapis wyszedł prawidłowy.
Szyjka jest skrócona, ale podobno jak na początek 39 tygodnia, to i tak jest długa. Rozwarcia póki co brak. Stan czystości pochwy prawidłowy, wody mi też jeszcze nie odchodzą. Ania rośnie
Dostałam antybiotyk na to podwyższone CRP, żyłę po zapaleniu po wenflonie mam jeszcze twardą i stąd najprawdopodobniej podwyższenie CRP (maść już musiałam odstawić) Powiedział, że antybiotyki w ciąży (zwłaszcza na końcówce) lubią wywoływać infekcje grzybicze, dlatego zapobiegawczo dostałam tabletki dopochwowe. Stwierdził, że nie może dopuścić do infekcji, żeby ni było problemów przy porodzie. Mam brać magnez 3x2 tabl. po 500 mg do poniedziałku włącznie (będzie wtedy 39+6) a potem odstawić. Powiedział, że tak naprawdę, to mogę już rodzić, bo ciąża donoszona jest, ale ze względu na szacunkową małą wagę Ani lepiej, jak jeszcze trochę pobędę w ciąży.
Pytałam, czy są szanse, że urodzę w ciągu najbliższego tygodnia, to usłyszałam: "Proszę pani, wojna i poród, to są dwie rzeczy nie do przewidzenia." Chwila zastanowienia i "chyba, że jakaś bomba spadnie, to może wtedy pani urodzi w najbliższym tygodniu. Jednak nie liczyłbym na to. Myślę, że raczej pani doczeka terminu". "Gdyby coś się działo, proszę jechać prosto do szpitala."
Tak więc, planujemy nadal odprawić w sobotę urodziny TŻta i poświętować rocznicę ślubu Jednak mam jeszcze się oszczędzać. Następna wizyta za tydzień.

Wybaczcie jeżeli Was zanudziłam.
Któraś rodzi? bo nie jestem w stanie Wa nadrobić Piszecie, jak oszalałe gaduły moje
no i super! to pewnie do terminu doczekasz a mala niech rośnie sobie spokojnie im więcej czasu bedzie w brzuszku tym lepiej dla niej.

Nikt nie rodzi aktualnie chyba, że jest cos o czym żadna nie wie...
np H4linka....bo ona mi sie ciągle jakoś w myslach plącze, że bedzie rodzić
zVenus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-30, 15:34   #576
zaczarowanadlaniego
Zakorzenienie
 
Avatar zaczarowanadlaniego
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 4 056
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Tz poszedl odebrac zdjecia
Oprocz tych zdjec co dostaniemy w gratisie od ubezpieczalni kupilismy za 200 euro obraz na sciane, album z 26 zdjeciami, 25 kartek do wysylania zeby rozeslac po rodzinie, zdjecia stojace w ramkach ( 9 sztuk)

o cos takiego, juz nie moge sie doczekac


__________________
Razem

Nasze szczescie
Olivia Anna 27.07.2014r. 2850g/48cm
zaczarowanadlaniego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-30, 15:38   #577
Aisog1987
Rozeznanie
 
Avatar Aisog1987
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 990
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez gosia3103 Pokaż wiadomość
Daj spokój, próbowałam spać z tym podkładem, to mi się tak tyłek pocił, że się budziłam i sprawdzałam, czy to nie wody :-P nie da się tego używać, mam w nosie, wole kupić nowy materac jak będzie trzeba.
Nie wiem jak Ty z nim spałaś... Ja mam ten podkład z Seni https://www.google.pl/search?q=seni+...ml%3B600%3B600 położony pod prześcieradłem i nic, zupełnie nic się nie dzieje, nie zwija, nie poci mi się tyłek - jestem zadowolona, bo go nie czuje praktycznie.



Cytat:
Napisane przez motylek_555 Pokaż wiadomość
Wczoraj był pokój dla królewicza, a dzis pokój dla królewny
Piękny! Bardzo w moim guście!



Cytat:
Napisane przez papryczka160 Pokaż wiadomość
A to moja Tuśieńka Mała

Te włoski mnie rozbrajają - śliczna
__________________
Czy Ten Pan i ta Pani???
Aisog1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-30, 15:38   #578
twin--maid
Zakorzenienie
 
Avatar twin--maid
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Mamuska, trzymam kciuki za rezonans Natalki. Córcia urocza!

Cytat:
Napisane przez papryczka160 Pokaż wiadomość
Dzisiaj wypuścili Nas w końcu ze szpitala. Mała nadal ma żółtaczkę , ale na poziomie 12,9 , która ma do 12 tyg zejść ;-(.
No ale najważniejsze, ze już w domku.
Przepraszam, ale Was nie nadrobię ;-(.
Tuśka jest tak marudna chyba upały ją męczą, ciągle na cycusiu i rączkach by była ;-).
Dzisiaj w nocy 3 godz próbowałam ją uspać, jak wstała o 4:30 to o 7 dopiero zasnęła ;-(.

[/COLOR]A i Tuśka waży już 2880 ;-) Mała Kluseczka !!

Cieszę się, że jesteście już w domu.
Mój synek ważył tyle przy wypisie ze szpitala

Tuśka cudo i ta czuprynka!

Cytat:
Napisane przez UmiZumi Pokaż wiadomość
Melduję się po wizycie!
Mała na ktg spała, ale po prawie 30 min się obudziła - położna powiedziała, że daje jej 30 min na obudzenie, jak nie to ona obudzi. Córcia się posłuchała pani i zaczęła szaleć. W sumie leżałam pod ktg prawie godzinę, ale zapis wyszedł prawidłowy.
Szyjka jest skrócona, ale podobno jak na początek 39 tygodnia, to i tak jest długa. Rozwarcia póki co brak. Stan czystości pochwy prawidłowy, wody mi też jeszcze nie odchodzą. Ania rośnie
Dostałam antybiotyk na to podwyższone CRP, żyłę po zapaleniu po wenflonie mam jeszcze twardą i stąd najprawdopodobniej podwyższenie CRP (maść już musiałam odstawić) Powiedział, że antybiotyki w ciąży (zwłaszcza na końcówce) lubią wywoływać infekcje grzybicze, dlatego zapobiegawczo dostałam tabletki dopochwowe. Stwierdził, że nie może dopuścić do infekcji, żeby ni było problemów przy porodzie. Mam brać magnez 3x2 tabl. po 500 mg do poniedziałku włącznie (będzie wtedy 39+6) a potem odstawić. Powiedział, że tak naprawdę, to mogę już rodzić, bo ciąża donoszona jest, ale ze względu na szacunkową małą wagę Ani lepiej, jak jeszcze trochę pobędę w ciąży.
Pytałam, czy są szanse, że urodzę w ciągu najbliższego tygodnia, to usłyszałam: "Proszę pani, wojna i poród, to są dwie rzeczy nie do przewidzenia." Chwila zastanowienia i "chyba, że jakaś bomba spadnie, to może wtedy pani urodzi w najbliższym tygodniu. Jednak nie liczyłbym na to. Myślę, że raczej pani doczeka terminu". "Gdyby coś się działo, proszę jechać prosto do szpitala."
Tak więc, planujemy nadal odprawić w sobotę urodziny TŻta i poświętować rocznicę ślubu Jednak mam jeszcze się oszczędzać. Następna wizyta za tydzień.
Ciekawe czy uda Wam się wyprawić imprezkę

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
A wiec po wizycie poloznej okazalo sie ze wina jest to ze mam duze piersi.
Przystawialam mala dobrze ale moj jeden cycek jest duzo wiekszy niz jej glowa wiec mala nie mogla sie dobrze ulozyc.
Dostalam zalecenie takie zeby karmiac zawsze byc na siedziaco, wyprostowana, pod cyckiem mam miec zawinieta w rulonik pieluche tetrowa, a pod plecami poduszke ciazowa dla lepszej postawy ciala i powiem wam ze pomoglo.
Mala ladnie zjadla z obu piersi, ciagle ssala. Jestem mega szczesliwa bo bardzo mi na tym zalezalo.

Wazylismy mala wczoraj przed wypisem wazyla 2500 g a teraz wazyla przed karmieniem 2710 g wiec jestesmy zadowoleni.
Teraz zamiast co 3 godziny mamy karmic co 4 h Po 15 minut z jednej piersi. Mala ma troche problemy ze ssaniem dlatego musze odciagac i dokarmiac ja butla bo nie wiadomo ile dokladnie wysysa mleka.
Ale polozna jest zadowolona.
Mamy zrobic test z karmieniem tzn. przed jedzeniem ja wazymy i po jedzeniu i tak 2 razy zeby zobaczyc ile dokladnie je zeby to skorygować.

A mi sie zrobil zator w jednej piersi i musialam ja do konca oproznic bo az sie poplakalam tak mnie bolalo.

Ze mna jest troche gorzej.
Mam straszne krwawienia, na tym etapie nie powinnam juz ich miec, tzn. nie chodzi tu o krwawienie takie jak przy okresie bo wiadomo ze moga sie jeszcze utrzymac kilka tygodni chodzi o te krzepy krwi leci to ze mnie caly czas, krew jest ciemna i jest gesta, polozna bedzie to kontrolowala. Obejrzala mnie krocze sie ladnie goi, powiedziala ze taki bol co ja mam przy peknieciu w okolicy lechtaczki jest normalny i bylo napisane ze byly problemy z szyciem bo byl to ' ciezki przypadek ' pekniecia, mowie wam dziewczyny mam nadzieje ze was to nie spotka bo nawet siku robie zalewajac sie lzami.

Co do komentarzy odnosnie karmienia i czasu ile powinno sie karmic.
To co mowila polozna przed urodzeniem dziecka o dlugosci karmienia itd, dopiero sie koryguje jak dziecko sie urodzi.
Tez mowila jak karmic itd ale jednak kazdy przypadek jest inny i to ze polozna cos powiedziala nie znaczy ze to sie akurat u danej osoby sprawdzi.
Ja uwazam ze tyle ile szkol rodzenia i poloznych tyle opini.
Mam nadzieje ze u was sie sprawdzi to co wam przekazala polozna bo u mnie w praktyce wszystko okazalo sie inaczej

Cieszę się, że położna pomogła w karmieniu


Cytat:
Napisane przez tija93 Pokaż wiadomość
Opowiem jak to się zadziewa w szpitalu w którym miałam praktyki. Znieczulenie zakłada przy 4-5cm rozwarcia coby nie zatrzymać porodu. Zazwyczaj równocześnie zaczyna się podawać oksytocynę. Znieczulenie jest tak wyliczone by przestało działać przy pełnym rozwarciu, ze względu na bezpieczeństwo dziecka. I w sumie tak, zazwyczaj kobiety leżą bo są zmęczone skurczami. Jak tak głębiej pomyśle to faktycznie ten poród jest mało aktywny, głównie leżący, ewentualnie na piłce.
Ja własnie przy rozwarciu 4cm dostałam ZZO. Mogłam bez problemów chodzić i korzystałam z tego. Chodziłam po korytarzu, do łazienki i skakałam na piłce. Dopiero na końcówkę parcia "wskoczyłam: na łóżku

Cytat:
Napisane przez Moni 26 Pokaż wiadomość
mi gin kazał trzymac sie tego z dnia miesiaczki właśnie bo z usg to już powinnam urodzić
Moja ginka kazała mi się trzymać terminu z usg, czyli mam jeszcze 6 dni
__________________
twin--maid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-30, 15:39   #579
zVenus
Zakorzenienie
 
Avatar zVenus
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 723
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Tz poszedl odebrac zdjecia
Oprocz tych zdjec co dostaniemy w gratisie od ubezpieczalni kupilismy za 200 euro obraz na sciane, album z 26 zdjeciami, 25 kartek do wysylania zeby rozeslac po rodzinie, zdjecia stojace w ramkach ( 9 sztuk)

o cos takiego, juz nie moge sie doczekac


Super ale bedziecie mieli pamiątke..

dziewczyny któraś pisała, że przybywa jej kilogramów teraz Ja tez zauwazylam, że czasem miedzy jednym a drugim dniem mam ze 2kg różnicy! to pewnie woda no bo cóż innego. Cały czas tyłam regularnie a nagle 2-3 w przod w ciągu paru dni...niemożliwe.

Mała się dziś słabiej rusza...rano miałam schiza bo 9-10 a ja jej nie czuję...teraz cos tam przepływa co jakis czas ale jest bardzo ospała. A wczoraj na ktg chciała sondy porozwalac tak naparzała swoimi małymi nózkami może ma slabszy dzien po prostu
zVenus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-30, 15:39   #580
twin--maid
Zakorzenienie
 
Avatar twin--maid
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 666
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez Aisog1987 Pokaż wiadomość
Nie wiem jak Ty z nim spałaś... Ja mam ten podkład z Seni https://www.google.pl/search?q=seni+...ml%3B600%3B600 położony pod prześcieradłem i nic, zupełnie nic się nie dzieje, nie zwija, nie poci mi się tyłek - jestem zadowolona, bo go nie czuje praktycznie.
Tez mam ten podkład pod przecieradłem i niestety przyznaję, że też poci mi się tyłek pod nim .
__________________
twin--maid jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-30, 15:42   #581
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

motylek śliczny pokoik
papryczka masz małą pieknotkę
mamuśka Natalka też jest słodziutka Mamuska, trzymam mocno kciuki!!
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-30, 15:46   #582
patrycja19894
Wtajemniczenie
 
Avatar patrycja19894
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 045
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez zVenus Pokaż wiadomość
Super ale bedziecie mieli pamiątke..

dziewczyny któraś pisała, że przybywa jej kilogramów teraz Ja tez zauwazylam, że czasem miedzy jednym a drugim dniem mam ze 2kg różnicy! to pewnie woda no bo cóż innego. Cały czas tyłam regularnie a nagle 2-3 w przod w ciągu paru dni...niemożliwe.

Mała się dziś słabiej rusza...rano miałam schiza bo 9-10 a ja jej nie czuję...teraz cos tam przepływa co jakis czas ale jest bardzo ospała. A wczoraj na ktg chciała sondy porozwalac tak naparzała swoimi małymi nózkami może ma slabszy dzien po prostu
Wymeczyla sie wczorajszym ktg i dzis ma labe


Jejku tak mi brzuch ciągnie w dół, ze mam wrazenie, ze zaraz urodze
Aleee narzekadło się ze mnie zrobiło
__________________
14.08.2014r. - Tobiasz
patrycja19894 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-30, 15:52   #583
White Cafe
Rozeznanie
 
Avatar White Cafe
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 743
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Motylek pokój naprawdę przepiękny!!

Karoserianie rezygnuj z wody. Podobno to świetnie odpręża. Najwyżej jak dziecko będzie już się zbierało do wyjścia to z gracją sarenki przeskoczysz na łóżko Ja bym bardzo chciała skorzystać z kąpieli w wannie, mam nadzieję, że uda mi się do pokoju porodowego, gdzie będzie to możliwe. Zakładam stanik kąpielowy. A co mnie obchodzi goła Krycha, przecież ja i tak jej nie widzę :P

Mamuśka przepiękna jest Natalka, po prostu cudowna. Jak przypomnę sobie, jakie lekarze diagnozy stawiali jak była w brzuchu to szlag mnie trafia. Nie wiem jak Ty sobie z tym radzisz. Wszystkie tu trzymamy kciuki, żeby rezonans wyszedł pozytywny. I kochana, o siebie też zadbaj chociaż odrobinkę.

Papryczka, najważniejsze, że jesteście już w domu. A Twoja córeczka- brak słów. Przepiękna!!
__________________
Oprócz błękitnego nieba... nic mi dzisiaj nie potrzeba..
White Cafe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-30, 15:55   #584
h4linka
Zadomowienie
 
Avatar h4linka
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 511
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez patrycja19894 Pokaż wiadomość
Jejku tak mi brzuch ciągnie w dół, ze mam wrazenie, ze zaraz urodze
Aleee narzekadło się ze mnie zrobiło
Mnie cały brzuch boli. Czuje się jakbym miała wielkie wzdęcie. Młody się tak strasznie wypycha, do tego zjadłam słownie dwie śliwki i trochę mnie też wzdęło serio, do tego mam uczucie pełnego pęcherza mimo, że sikam co chwilę. Jestem wielkim napompowanym balonem
h4linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-30, 15:57   #585
zVenus
Zakorzenienie
 
Avatar zVenus
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 723
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez patrycja19894 Pokaż wiadomość
Wymeczyla sie wczorajszym ktg i dzis ma labe


Jejku tak mi brzuch ciągnie w dół, ze mam wrazenie, ze zaraz urodze
Aleee narzekadło się ze mnie zrobiło
no może..


mi jeszcze nie ciągnie brzucha...chyba mam za wysoko jeszcze

apropo narzekania - mąż mnie dziś tak wkurzył, że masakra
mówi, że ciągle marudzę...ja mu na to, że on to w ogóle nie wie jak kobiety w ciąży potrafia marudzić i narzekać a ja np ciągle pracuje, pewnie że nie tyle co wczesniej ale jednak...a jestem 2tyg przed porodem! a kobiety w ciąży mają hormony i róznie sie zachowuja i moje zachowanie to pikus. a on mi mówi, że najlepiej to sobie hormonami tłumaczyć wszystko a prawda jest taka, że jak ktoś ma źle w głowie to zawsze będzie miał nie równo pod kopułą - oczywiście to nie do mnie ale nie można sobie tłumaczyć, że hormony szaleją itp...no juz dalej nie slłuchałam bo aż mi łzy pociekły.
Ja jestem "święta" robie wszystko, pracuję, wcale nie narzekam nie wiadomo jak, szczególnie, że akurat dobrze znoszę ciążę, więc sobie nie wkręcam na siłe, że wszystko jest nie tak a tu takie coś...no normalnie się załamałam dziś.

ale dośc marudzenia

juz bym chciała moją dziewczynkę mieć obok...
zVenus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-30, 16:01   #586
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez Aisog1987 Pokaż wiadomość
Nie wiem jak Ty z nim spałaś... Ja mam ten podkład z Seni https://www.google.pl/search?q=seni+...ml%3B600%3B600 położony pod prześcieradłem i nic, zupełnie nic się nie dzieje, nie zwija, nie poci mi się tyłek - jestem zadowolona, bo go nie czuje praktycznie.
To ja dla odmiany nie wiem, jak ty z nim śpisz... mi po jednej nocy z tym pod prześcieradłem przesuwa się ten cholerny podkład w okolice stóp. Poprawianie go ma tyle sensu, że może na pierwszą godzinę spania jestem zabezpieczona, potem mam go w nogach. No nie wiem, może Ty się nie wiercisz w nocy i dlatego.

Cytat:
Napisane przez twin--maid Pokaż wiadomość
Tez mam ten podkład pod przecieradłem i niestety przyznaję, że też poci mi się tyłek pod nim .
Nie doczekałam do momentu pocenia, mój ucieka

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

A w ogóle to poszłam się przespać i po powrocie miałam 60 postów do nadrobienia! Szalejecie!

Papryczka twoja Tuśka jest genialna! Współczuję problemów z żółtaczką!

Zaczarowana mi przy dużym biuście położna polecała taką pozycję może ci się przyda...

Mamuśka daj znać po rezonansie!
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-30, 16:04   #587
Moni 26
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 1 498
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
To ja dla odmiany nie wiem, jak ty z nim śpisz... mi po jednej nocy z tym pod prześcieradłem przesuwa się ten cholerny podkład w okolice stóp. Poprawianie go ma tyle sensu, że może na pierwszą godzinę spania jestem zabezpieczona, potem mam go w nogach. No nie wiem, może Ty się nie wiercisz w nocy i dlatego.



Nie doczekałam do momentu pocenia, mój ucieka

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

A w ogóle to poszłam się przespać i po powrocie miałam 60 postów do nadrobienia! Szalejecie!

Papryczka twoja Tuśka jest genialna! Współczuję problemów z żółtaczką!

Zaczarowana mi przy dużym biuście położna polecała taką pozycję może ci się przyda...

Mamuśka daj znać po rezonansie!
ja byłam dosłownie chwilkę w sklepie, wracam i 3 strony
Moni 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-30, 16:06   #588
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 074
GG do zuken
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Kasia to ale musisz być wiercipięta w nocy

Mój tż stwierdził, że bez przesady, przecież nie będę wiecznie z podkładem wszędzie chodzić i na nim siedzieć... Do samochodu jak gdzieś jedziemy to też bym musiała mieć albo jak idę do rodziców na kawę

A to już byłaby przesada

Mamuska czekkamy na wieści, Natalka jest absolutnie przepiękna

Papryczka kolejna ślicznota Jejku jakie my mamy piękne dzieciaczki na wątku Normalnie nie mogę

Zaczarowana teraz czekamy jeszcze na fotki małej Olivki
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-30, 16:11   #589
patrycja19894
Wtajemniczenie
 
Avatar patrycja19894
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 045
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:


mi jeszcze nie ciągnie brzucha...chyba mam za wysoko jeszcze

apropo narzekania - mąż mnie dziś tak wkurzył, że masakra
mówi, że ciągle marudzę...ja mu na to, że on to w ogóle nie wie jak kobiety w ciąży potrafia marudzić i narzekać a ja np ciągle pracuje, pewnie że nie tyle co wczesniej ale jednak...a jestem 2tyg przed porodem! a kobiety w ciąży mają hormony i róznie sie zachowuja i moje zachowanie to pikus. a on mi mówi, że najlepiej to sobie hormonami tłumaczyć wszystko a prawda jest taka, że jak ktoś ma źle w głowie to zawsze będzie miał nie równo pod kopułą - oczywiście to nie do mnie ale nie można sobie tłumaczyć, że hormony szaleją itp...no juz dalej nie slłuchałam bo aż mi łzy pociekły.
Ja jestem "święta" robie wszystko, pracuję, wcale nie narzekam nie wiadomo jak, szczególnie, że akurat dobrze znoszę ciążę, więc sobie nie wkręcam na siłe, że wszystko jest nie tak a tu takie coś...no normalnie się załamałam dziś.

ale dośc marudzenia

juz bym chciała moją dziewczynkę mieć obok...
Nie miałaś jakiejś pały pod ręką, tak dla opamiętania dla Tż?

Ja bardzoo rzadko narzekam, moj stwierdzil, ze przez to, ze nie narzekam to on nie czuje, ze porod tuż, tuż.. zasze wyobrazal sobie babki w ciazy wiecznie zmeczone, narzekajace itp.
Za to jemu czasem trzeba w glowie poustawiac troszke bo to on mi narzeka czesciej niz ja
__________________
14.08.2014r. - Tobiasz
patrycja19894 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-30, 16:12   #590
neska1412
Raczkowanie
 
Avatar neska1412
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 487
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Mnie cały brzuch boli. Czuje się jakbym miała wielkie wzdęcie. Młody się tak strasznie wypycha, do tego zjadłam słownie dwie śliwki i trochę mnie też wzdęło serio, do tego mam uczucie pełnego pęcherza mimo, że sikam co chwilę. Jestem wielkim napompowanym balonem
Od dwoch dni własnie tez mnie ten brzuch tak ciągnie. i jak siedze to czuje taki ucisk a siku to chce mi sie ciągle.
To znaczy, że opuscil mi sie brzuch? A moze być tak ze maly juz jest niżej a po brzuchu az tego tak nie widac?
Cytat:
Napisane przez zVenus Pokaż wiadomość
no może..


mi jeszcze nie ciągnie brzucha...chyba mam za wysoko jeszcze

apropo narzekania - mąż mnie dziś tak wkurzył, że masakra
mówi, że ciągle marudzę...ja mu na to, że on to w ogóle nie wie jak kobiety w ciąży potrafia marudzić i narzekać a ja np ciągle pracuje, pewnie że nie tyle co wczesniej ale jednak...a jestem 2tyg przed porodem! a kobiety w ciąży mają hormony i róznie sie zachowuja i moje zachowanie to pikus. a on mi mówi, że najlepiej to sobie hormonami tłumaczyć wszystko a prawda jest taka, że jak ktoś ma źle w głowie to zawsze będzie miał nie równo pod kopułą - oczywiście to nie do mnie ale nie można sobie tłumaczyć, że hormony szaleją itp...no juz dalej nie slłuchałam bo aż mi łzy pociekły.
Ja jestem "święta" robie wszystko, pracuję, wcale nie narzekam nie wiadomo jak, szczególnie, że akurat dobrze znoszę ciążę, więc sobie nie wkręcam na siłe, że wszystko jest nie tak a tu takie coś...no normalnie się załamałam dziś.

ale dośc marudzenia

juz bym chciała moją dziewczynkę mieć obok...
Faceci to chyba nie wiedzą jak to jest. Ja ogolnie jestem wytrzymała. Ale jak człowiek od 9 miesiecy ma caly czas jakies dolegliwosci czy cos to juz poprostu zmeczenie daje o sobie znać.. I gdyby to wszystko trwalo dwa dni to bysmy tak nie jeczały a tak to juz psychicznie i fizycznie człowiek nie daje rady.
Ja sie strasznie męcze wieczorem. Nie mogę zasnać, jest mi duszno, tz chrapie, chce mi sie siusiu i nie moge sie przekrecić. Wtedy to już sie poddaje i ostatnio sie pobeczałam....
__________________
Razem 12.08.2006
Czy zostaniesz moją żoną? 17.03.2012
Ślub 22.06.2013
neska1412 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-30, 16:13   #591
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Napisałam do tej babeczki od sesji noworodkowej (dzięki Gosia!!!) i odpowiedziała mi, że proponuje mi za 350 zł pakiet sesji noworodkową+ brzuszkową. I nie wiem, co robić. W sumie nie myślałam o brzuszkowej sesji, ale kurcze, to chyba bardzo dobra cena i fajna pamiątka. Tylko nie mam fajnych ciuchów za bardzo... i czuję się wielorybem takim. Nie wiem, co robić...
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-30, 16:15   #592
ewelajna25
Zadomowienie
 
Avatar ewelajna25
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: To stąd, to stamtąd, a czasem jeszcze skąd indziej;-)
Wiadomości: 1 193
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez zVenus Pokaż wiadomość
no może..


mi jeszcze nie ciągnie brzucha...chyba mam za wysoko jeszcze

apropo narzekania - mąż mnie dziś tak wkurzył, że masakra
mówi, że ciągle marudzę...ja mu na to, że on to w ogóle nie wie jak kobiety w ciąży potrafia marudzić i narzekać a ja np ciągle pracuje, pewnie że nie tyle co wczesniej ale jednak...a jestem 2tyg przed porodem! a kobiety w ciąży mają hormony i róznie sie zachowuja i moje zachowanie to pikus. a on mi mówi, że najlepiej to sobie hormonami tłumaczyć wszystko a prawda jest taka, że jak ktoś ma źle w głowie to zawsze będzie miał nie równo pod kopułą - oczywiście to nie do mnie ale nie można sobie tłumaczyć, że hormony szaleją itp...no juz dalej nie slłuchałam bo aż mi łzy pociekły.
Ja jestem "święta" robie wszystko, pracuję, wcale nie narzekam nie wiadomo jak, szczególnie, że akurat dobrze znoszę ciążę, więc sobie nie wkręcam na siłe, że wszystko jest nie tak a tu takie coś...no normalnie się załamałam dziś.

ale dośc marudzenia

juz bym chciała moją dziewczynkę mieć obok...
Nie marudzisz, masz prawo ponarzekać, a ciaża choć to nie choroba to jednak stan zdecydowanie odmienny! Mój Tż tez niestety czesto o tym zapomina, sam sie wysypia, jedzonko ma naszykowane, ami sniadania do lozka nie poda nawet w weekend, chyba ze po gotowa kawe i bagietke pojedzie. A ja mimo czesto zlego samopoczucia czy bóli,musze w domu porobic wszystko, posprztac, ugotowac i znalesc czas dla dziecka na spacery i zabawe. Nic, tylko

Gratuluje dziewczynom, ktore maja juz swoje kruszynki ze soba! Ja bym zarazem juz chciala, i nie chciala, po wczorajszej wizycie ustalili mi termin indukcji porodu na przyszly wtorek Wskazaniem saleki, ktore biore i ktore podnosza mi cukier we krwii na bardzo wysoki poziom utrzymujacy sie nawet po 2-3 godz na bardzo wysokim poziomie od posilku. Nawet przy cukrzycy ciazowej mialam nizszy po godzinie, teraz masakra. Postanowilam sprobowac przez ten czas metod domowych, ale na razie nie zanosi sie na porod. Choc szyjka sie otwiera i jest miekka, rozwarcie tylko na 1 cm. Wolalabym decyzje o tym, kiedy sie urodzic pozostawic synkowi, mam mieszane uczucia co do tego, ze go maja wykurzac z brzuszka przy pomocy zeli i kroplowek

Zaczarowana
, dla mnie to troche dziwne karmic dziecko ze schematem w reku, ponoc najlepiej na zadanie tzn wg apetytu dziecka, nawet czytalam ze tak teraz zaleca sie karmic rowniez mm. Oczywiscie trzeba nauczyc sie rozrozniac oznaki glodu, zeby nie reagowac na kazdy placz podaniem piersi lub butelki. Ale chyba z czasem kazda matka sama dochodzi do tego, co dla niej i jej dziecka najlepsze! Przyrosty wagi, ilosc zmoczonych i zabrzudzonych pieluszek sa zas najlepszym wskaznikiem, ze dziecko otrzymuje mleczka tyle, ile mu trzeba!

Papryczka, super ze jestescie juz w domu, zoltaczka pewnie potrwa troche dlzuej niz normalnie, bo Tuska jest wczesniakiem, ale skoro dostaliscie juz zielone swiatlo od lekarzy to musi byc dobrze!
ewelajna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-30, 16:16   #593
karoseria
Wtajemniczenie
 
Avatar karoseria
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Midlands
Wiadomości: 2 051
GG do karoseria
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez zVenus Pokaż wiadomość
no może..


mi jeszcze nie ciągnie brzucha...chyba mam za wysoko jeszcze

apropo narzekania - mąż mnie dziś tak wkurzył, że masakra
mówi, że ciągle marudzę...ja mu na to, że on to w ogóle nie wie jak kobiety w ciąży potrafia marudzić i narzekać a ja np ciągle pracuje, pewnie że nie tyle co wczesniej ale jednak...a jestem 2tyg przed porodem! a kobiety w ciąży mają hormony i róznie sie zachowuja i moje zachowanie to pikus. a on mi mówi, że najlepiej to sobie hormonami tłumaczyć wszystko a prawda jest taka, że jak ktoś ma źle w głowie to zawsze będzie miał nie równo pod kopułą - oczywiście to nie do mnie ale nie można sobie tłumaczyć, że hormony szaleją itp...no juz dalej nie slłuchałam bo aż mi łzy pociekły.
Ja jestem "święta" robie wszystko, pracuję, wcale nie narzekam nie wiadomo jak, szczególnie, że akurat dobrze znoszę ciążę, więc sobie nie wkręcam na siłe, że wszystko jest nie tak a tu takie coś...no normalnie się załamałam dziś.

ale dośc marudzenia

juz bym chciała moją dziewczynkę mieć obok...
Za mało narzekałaś po prostu, za dobra jesteś
To się przyzwyczaił pewnie chłop

Ja sapię i dyszę, stękam i płaczę....
Biedna jestem....
karoseria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-30, 16:17   #594
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 074
GG do zuken
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Napisałam do tej babeczki od sesji noworodkowej (dzięki Gosia!!!) i odpowiedziała mi, że proponuje mi za 350 zł pakiet sesji noworodkową+ brzuszkową. I nie wiem, co robić. W sumie nie myślałam o brzuszkowej sesji, ale kurcze, to chyba bardzo dobra cena i fajna pamiątka. Tylko nie mam fajnych ciuchów za bardzo... i czuję się wielorybem takim. Nie wiem, co robić...
Ja bym na Twoim miejscu się nawet nie zastanawiała Za tą cenę to aż żal się nie zgodzić
A do takiej sesji to jedynie jakieś fajne gadżety by były potrzebne według mnie Imię dziecka z literek z sudoku, małe buciki, a Ty nawet w samym staniku możesz być albo w męskiej rozpiętej koszuli Na pewno coś wymyślicie, poszukaj inspiracji w necie

Z tym, że ja bym nie dała sobie zrobić sesji brzuszkowej przez te moje rozstępy...
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-30, 16:19   #595
karoseria
Wtajemniczenie
 
Avatar karoseria
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Midlands
Wiadomości: 2 051
GG do karoseria
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Ja bym na Twoim miejscu się nawet nie zastanawiała Za tą cenę to aż żal się nie zgodzić
A do takiej sesji to jedynie jakieś fajne gadżety by były potrzebne według mnie Imię dziecka z literek z sudoku, małe buciki, a Ty nawet w samym staniku możesz być albo w męskiej rozpiętej koszuli Na pewno coś wymyślicie, poszukaj inspiracji w necie

Z tym, że ja bym nie dała sobie zrobić sesji brzuszkowej przez te moje rozstępy...
Można z zasłoniętym brzuchem Zrób sobie Zuken
karoseria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-30, 16:20   #596
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez mamuska11 Pokaż wiadomość
NatalkaZałącznik 5749279Załącznik 5749280Załącznik 5749281
My dalej czekamy na rezonans.... niby za godzinę na 100% juz jej zrobią ale Natalka jest boska zachowuje sie jak normalny zdrowy noworodek i nie spuszcza mnie z oka cały czas muszę przy niej byc i oczywiscie mój cyc ssaczek mały uśmiechnęła sie do mnie wiem ze to niby taki niekontrolowany uśmiech w tym wieku ale zawsze serce cieszy wczoraj ja pierwszy raz kapalam była bardzo zdziwiona ale lubi sorry ze was bie nadrobie ale zle sie czuje nie wiem co mi sie dzieje głowa mnie boli cała jestem spuchnieta twarz nogi a na kostkach mam takie bulwy wielkie bolesne i wysypkę na brzuchu muszę isc do poloznej bo wczoraj miałam miec ten szew czy co to jest usunięte po cesarce ale położna dzis przyjmuje i to tylko przez chwile jak ja bede na rezonansie z mała ;( nie wiem co zrobię....


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Natalka prześliczna daj znać jak będziesz miała wyniki rezonansu

Cytat:
Napisane przez papryczka160 Pokaż wiadomość
A to moja Tuśieńka Mała
prześliczna
super, że już w domku jesteście

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
A wiec po wizycie poloznej okazalo sie ze wina jest to ze mam duze piersi.
Przystawialam mala dobrze ale moj jeden cycek jest duzo wiekszy niz jej glowa wiec mala nie mogla sie dobrze ulozyc.
Dostalam zalecenie takie zeby karmiac zawsze byc na siedziaco, wyprostowana, pod cyckiem mam miec zawinieta w rulonik pieluche tetrowa, a pod plecami poduszke ciazowa dla lepszej postawy ciala i powiem wam ze pomoglo.
Mala ladnie zjadla z obu piersi, ciagle ssala. Jestem mega szczesliwa bo bardzo mi na tym zalezalo.

Wazylismy mala wczoraj przed wypisem wazyla 2500 g a teraz wazyla przed karmieniem 2710 g wiec jestesmy zadowoleni.
Teraz zamiast co 3 godziny mamy karmic co 4 h Po 15 minut z jednej piersi. Mala ma troche problemy ze ssaniem dlatego musze odciagac i dokarmiac ja butla bo nie wiadomo ile dokladnie wysysa mleka.
Ale polozna jest zadowolona.
Mamy zrobic test z karmieniem tzn. przed jedzeniem ja wazymy i po jedzeniu i tak 2 razy zeby zobaczyc ile dokladnie je zeby to skorygować.

A mi sie zrobil zator w jednej piersi i musialam ja do konca oproznic bo az sie poplakalam tak mnie bolalo.

Ze mna jest troche gorzej.
Mam straszne krwawienia, na tym etapie nie powinnam juz ich miec, tzn. nie chodzi tu o krwawienie takie jak przy okresie bo wiadomo ze moga sie jeszcze utrzymac kilka tygodni chodzi o te krzepy krwi leci to ze mnie caly czas, krew jest ciemna i jest gesta, polozna bedzie to kontrolowala. Obejrzala mnie krocze sie ladnie goi, powiedziala ze taki bol co ja mam przy peknieciu w okolicy lechtaczki jest normalny i bylo napisane ze byly problemy z szyciem bo byl to ' ciezki przypadek ' pekniecia, mowie wam dziewczyny mam nadzieje ze was to nie spotka bo nawet siku robie zalewajac sie lzami.

Co do komentarzy odnosnie karmienia i czasu ile powinno sie karmic.
To co mowila polozna przed urodzeniem dziecka o dlugosci karmienia itd, dopiero sie koryguje jak dziecko sie urodzi.
Tez mowila jak karmic itd ale jednak kazdy przypadek jest inny i to ze polozna cos powiedziala nie znaczy ze to sie akurat u danej osoby sprawdzi.
Ja uwazam ze tyle ile szkol rodzenia i poloznych tyle opini.
Mam nadzieje ze u was sie sprawdzi to co wam przekazala polozna bo u mnie w praktyce wszystko okazalo sie inaczej
super, że mała tak ładnie przybiera na wadze

współczuję bólu

u nas też dzisiaj była położna, z małym wszystko dobrze, troszkę żółty się zrobił, ale mamy kłaść go przy oknie, tak żeby na nóżki świeciło słoneczko.

Położna mnie zbadała, podobno nacięcie niewielkie i ładnie zszyte, ale wszystko mi naruszyła i do łazienki szłam z łzami w oczach. a rano nawet usiadłam na chwilę


Cytat:
Napisane przez h4linka Pokaż wiadomość
Zaczarowana papryczka a jak jest z ciuszkami? Szybko Wam rosną księżniczki? Mieszczą się czy latają luzem w ciuszkach? Jakieś problemy albo ciekawostki dotyczące ubierania?
mój nosi ubranka na 56 i są dobre, jest tak gorąco, że leży w bodach z gołymi nóżkami przykryty tylko pieluszką

Cytat:
Napisane przez zaczarowanadlaniego Pokaż wiadomość
Tz poszedl odebrac zdjecia
Oprocz tych zdjec co dostaniemy w gratisie od ubezpieczalni kupilismy za 200 euro obraz na sciane, album z 26 zdjeciami, 25 kartek do wysylania zeby rozeslac po rodzinie, zdjecia stojace w ramkach ( 9 sztuk)

o cos takiego, juz nie moge sie doczekac


zdjęcia super, fajna pamiątka


Motylek pokój śliczny


ktoś pytał o podkłady na łóżko, ja byłam 2 doby w szpitalu i poszło ok 6 podkładów.

Paczka pampersów biały 78 szt wystraczyła na 5 dni
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-30, 16:21   #597
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość
Ja bym na Twoim miejscu się nawet nie zastanawiała Za tą cenę to aż żal się nie zgodzić
A do takiej sesji to jedynie jakieś fajne gadżety by były potrzebne według mnie Imię dziecka z literek z sudoku, małe buciki, a Ty nawet w samym staniku możesz być albo w męskiej rozpiętej koszuli Na pewno coś wymyślicie, poszukaj inspiracji w necie

Z tym, że ja bym nie dała sobie zrobić sesji brzuszkowej przez te moje rozstępy...
Już mnie mąż namówił właśnie, żeby się zgodzić. Zuken ja też mam rozstępy, ale pani mi przecież je wyretuszuje
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-30, 16:24   #598
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 074
GG do zuken
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez karoseria Pokaż wiadomość
Można z zasłoniętym brzuchem Zrób sobie Zuken
Takie są bez sensu Mi się najbardziej właśnie podobają zdjęcia nawet bez twarzy, samego brzuszka owiązanego wstążką albo takie czarno białe i kolorowe buciki albo właśnie brzuszek i tabliczka z imieniem

Bez sensu jak mam ubrać długą kiecę, wszystko zasłonić i zrobić sobie fotkę

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Już mnie mąż namówił właśnie, żeby się zgodzić. Zuken ja też mam rozstępy, ale pani mi przecież je wyretuszuje
No to ja bym nie chciała jednak jakbym miała mieć wyretuszowany brzuch Przecież o to w tych zdjęciach chodzi, żeby pokazać piękno ciąży, domek naszych kruszynek czyli brzuszek A z takim wyretuszowanym czułabym się jak nie ze swoim... Zresztą nikomu bym tych zdjęć później nie pokazała bo nijak by się miały do wyglądu mojego brzucha

No ale każdy robi jak mu się podoba

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

tylko, że ja mam naprawdę cały brzuch mocno poorany więc też co innego...
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-30, 16:29   #599
kasia_ruda
Zakorzenienie
 
Avatar kasia_ruda
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez zuken Pokaż wiadomość

No to ja bym nie chciała jednak jakbym miała mieć wyretuszowany brzuch Przecież o to w tych zdjęciach chodzi, żeby pokazać piękno ciąży, domek naszych kruszynek czyli brzuszek A z takim wyretuszowanym czułabym się jak nie ze swoim... Zresztą nikomu bym tych zdjęć później nie pokazała bo nijak by się miały do wyglądu mojego brzucha

No ale każdy robi jak mu się podoba

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

tylko, że ja mam naprawdę cały brzuch mocno poorany więc też co innego...
Ja mam cztery, więc mi tż najwyżej ręką zasłoni

Ale prawda jest taka, że większość zdjęć teraz masz retuszowanych- sesje ślubne, narzeczeńskie, nawet zdjęcia do dowodów, paszportów i dyplomów. No nieważne, ja tam nie mam nic przeciw temu, że mnie ktoś trochę poprawił cieszę się na tę sesję
kasia_ruda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-07-30, 16:32   #600
zuken
Zakorzenienie
 
Avatar zuken
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: gdzieś tam ;]
Wiadomości: 11 074
GG do zuken
Dot.: Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

Cytat:
Napisane przez kasia_ruda Pokaż wiadomość
Ja mam cztery, więc mi tż najwyżej ręką zasłoni

Ale prawda jest taka, że większość zdjęć teraz masz retuszowanych- sesje ślubne, narzeczeńskie, nawet zdjęcia do dowodów, paszportów i dyplomów. No nieważne, ja tam nie mam nic przeciw temu, że mnie ktoś trochę poprawił cieszę się na tę sesję
No tak tylko, że nikt mi na przykład nie usuwa z twarzy pieprzyków skoro je mam Przynajmniej ja się na takie retusze nie godzę... Raczej tylko kolory się poprawia...
No i wiesz jak Ty masz 4 rozstępy to możesz je sobie "usunąć" a jak ja mam cały brzuch i boczki i ktoś by mi to pousuwał to przecież wyglądałabym jakby to nie był mój brzuch tylko jakiejś innej ciężarnej Także u mnie to trochę inna sytuacja jednak
zuken jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-04 12:42:04


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:31.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.