Sierpniowe maluchy opuszczają brzuchy. Mamy sierpniowe 2014 część VI

[neska1412]

Napisane przez White Cafe

sorry

wczoraj porobilismy jeszcze troche zdjec brzuchowych i wygladam dosłownie jak wieprz. no nogi to mam krótkie jak u świniaka. no ale trudno, tak wygladam i już
dajcie spokoj, tez jestem juz wsciekła o byle g*wno. leze w samych majtkach i staniku. jak mnie jutro nie zostawia w szpitalu to bede szorowała plesn w fugach pod prysznicem, bo juz jej tam jest od ch*ja, mimo ze z miesiac temu tez szorowałam.
ps. klne teraz jak szewc, mam nadzieje ze zadnej to nie przeszkadza...

Napisane przez White Cafe

ekstra i potem się dziwić, że nas kur*ica rozsadza.
Idę znowu wymiotować, shit!! i jak tu nie mieć dość?!?

A może Cię czyści co?

Napisane przez karoseria

hehe tez cos wyszoruje chyba









o ja... czyli nic nie wiadomo :banghead:

U mnie tez do du..y. Pelnia byla i kij z tego. Poklocilam sie z TZ i teraz leze. Nie chce mi sie nic.

Wysyłane z mojego GT-S5300 za pomocą Tapatalk 2

Ja sie wziełam dzisaij za sprzątanie.
Chyba się nastawiłysmy na tą pełnię a tu nic nie wyszło i wszystkie złe jak osy
Coś mnie dzisiaj pobolewa brzuch ale ja już sama nie wiem co to jest.
Mąż sie pyta czy to może już?
A ja mu powiedziałam ze wszyscy straszą że to tak boli, aż sie zęby w parapet wgryza to to raczej nie to. POCZEKAM NA TAKI BÓL

[kasiuulad]

Napisane przez patrycja19894

acha,czyli trochę na głodzie bylas,a jak z woda? Też tak długo nie można pić?

A jeszcze mi powiedz ta pionizacja.. Tzn ze po cc jakiś czas leżysz na płasko,bez podnoszenia głowy ani oparcia? Tu mi tylko powiedzieli ze pierwszego dnia nie mogę wstawać,dopiero następnego jak wyjma cewnik itd.

I jeszcze jedno,masz blokadę przy dwojeczce w WC? Ze coś się stanie z rana ? Ja się boje ze się zablokuje i mi jelita rozsadzi.

co prawda pytalas h4linke ale ja tez po cc wiec sie wtrace
na blokadę polecam espumisan, mąż mi przywiózł 3 dnia i od razu 4 wzięłam, kolejnego dnia tez i jak wrocilam do domu to pierwsze co zrobilam to polecialam na kibelek,troszkę bolalo, tzn jelita ale ulga niesamowita, ja za każdym cc miała problem z gazami przez co brzuch bardziej bolal i espumisan mam juz sprawdzony

co do jedzenia to w każdym szpitalu jest inaczej, mi na drugi dzień dali pol paczki sucharów i to miałam na caly dzień, normalne jedzenie dostałam dopiero trzeciego dnia, ale to pewnie zalezy od godziny cc, ja miałam o 10. Ale w sumie nie bylam głodna, pilam dużo wody i dalam rade.

mi cewnik wyjęli przed pionizacja, wiec troche dziwne ze h4alinka miała tak długo, może przez to ja piekło bo ja nie czułam dyskomfortu i normalnie sikalam, odchodów poporodowych tez nie miałam duzo wiec nie korzystałam ze sposobu z prysznicem(ale po pierwszym cc tez tak robiłam)

[zaczarowanadlaniego]

A jak u Was z praniem ?

Ja piore co 2/3 dzien
nie dlatego ze nie mam w co malej ubrac czasem przebieram ja tylko raz dziennie ale jak sie okupka to potem w lazience mi smierdzi i musze wstawiac w malej ilosci pranie
ale najgorsze to pozniej prasowanie tych pieluch tetrowych czasem mi sie tak nie chce no ale postanowilam ze wszystko bede prasowala wiec sie tego trzymam

[karoseria]

Napisane przez neska1412

A może Cię czyści co?



Ja sie wziełam dzisaij za sprzątanie.
Chyba się nastawiłysmy na tą pełnię a tu nic nie wyszło i wszystkie złe jak osy
Coś mnie dzisiaj pobolewa brzuch ale ja już sama nie wiem co to jest.
Mąż sie pyta czy to może już?
A ja mu powiedziałam ze wszyscy straszą że to tak boli, aż sie zęby w parapet wgryza to to raczej nie to. POCZEKAM NA TAKI BÓL

mnie tez boli ale raczej za lekko takze nie robie sobie nadziei :-P

ja dziewczyny tez czuje ze wygladam okropnie.. Blada, jakas poplamiona, rece chyba tez mi przytyly, wlosy sie nie ukladaja a dookola pelno powabnych laseczek w letnich, zwiewnych sukieneczkach :banghead:




Wysyłane z mojego GT-S5300 za pomocą Tapatalk 2

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez kasiuulad

co prawda pytalas h4linke ale ja tez po cc wiec sie wtrace
na blokadę polecam espumisan, mąż mi przywiózł 3 dnia i od razu 4 wzięłam, kolejnego dnia tez i jak wrocilam do domu to pierwsze co zrobilam to polecialam na kibelek,troszkę bolalo, tzn jelita ale ulga niesamowita, ja za każdym cc miała problem z gazami przez co brzuch bardziej bolal i espumisan mam juz sprawdzony

co do jedzenia to w każdym szpitalu jest inaczej, mi na drugi dzień dali pol paczki sucharów i to miałam na caly dzień, normalne jedzenie dostałam dopiero trzeciego dnia, ale to pewnie zalezy od godziny cc, ja miałam o 10. Ale w sumie nie bylam głodna, pilam dużo wody i dalam rade.

mi cewnik wyjęli przed pionizacja, wiec troche dziwne ze h4alinka miała tak długo, może przez to ja piekło bo ja nie czułam dyskomfortu i normalnie sikalam, odchodów poporodowych tez nie miałam duzo wiec nie korzystałam ze sposobu z prysznicem(ale po pierwszym cc tez tak robiłam)

ja lezalam z kobieta ktora miala cc, przywiezli ja nad ranem okolo 5
rano dostala normalnie sniadanie po poluudniu zdjeli jej cewnik maz pomogl jej sie umyc i od razu poszla do malej zeby ja karmic, wiem ze jeszcze w nocy do niej chodzila wiec tu jest troche inaczej

[chilanes]

Cześć Ciotki, to ja Hania, pozdrawiam wszystkie dzieciaczki

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez chilanes

Cześć Ciotki, to ja Hania, pozdrawiam wszystkie dzieciaczki

sliczna
wloski cudne

[zuken]

Dzien dobry

Chilanes Hania przeslodka piekne ma wloski!!!

Zaczarowana ja jeszcze nie pralam nawet dzisiaj musze wstawic pralke bo mala ulala mi wczoraj na rozek
Meli kupki jakos nie smierdza nawet wiec nie man tego problemu

A czy Wasze dzieciaczki tez sie tak wyginaja jak leza? Mela tak mocno czasem odchyla glowe i sie wyciaga ze sie boje ze sobie krzywde zrobi... Ogolnie caly czas sie boje ze cos jest nie tak troche mnir to dobija...
Zastanawiam sie czy to normalne ze mala lezac tak mocno kopie i przebiera nozkami, podnosi tylek do gory i sie sama juz przekreca jak dla mnie to jst taka niespokojna...
Mam nadzieje ze to nie zadne problemy brzuszkowe bo kupy robi zawsze 1-2 na dobe wiec chyba ok...
Aha i jak spi to ma takie tiki ze cala sie wzdryga az i czasami az zaplacze bo sie obudzi:/

Mamuski pomocy!!

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[chilanes]

zuken jeśli nie placze przy tym lub nie pojekuje "boleśnie" przy tym rozciąganiu to nie masz się czym martwić.

[patrycja19894]

Napisane przez h4linka

Ja od razu też powiem, że miałam narkozę a nie znieczulenie, więc może się to różnić. Wodę pozwolili mi pić po 17, małymi łyczkami, ale dlatego, że się bardzo darłam i od drętwoty miałam całe wargi wyschnięte na wiór i mega sucho w buzi. Normalnie nie wiem czy by mi pozwolili.

Leżałam ale nie zupełnie na płasko, na minimalnym kącie, pierwszy albo drugi ząbek na łóżku. Dziewczyny z mojego pokoju po znieczuleniu też nie leżały całkiem płasko tylko na pierwszym ząbku, nie narzekały na ból głowy ani niczego.

Nas podnosili równo 8 godzin od przywiezienia na pokój. Na pierwsze wstanie dostałyśmy ketonal, ja jeszcze miałam trochę morfiny w kroplówce. Cewnik wyjmowali później, ja zaczęłam chodzić o 23 a wyjęli mi go dopiero dwa dni później rano, ale szczerze mówiąc, gdybym mogła to bym go zostawiła dłużej.

Ja po porodzie przez 4 dni prawie nie jadłam, ale trzeba się uzbroić w cierpliwość, pierwsza dwójka zajmie trochę czasu bo trzeba powoli i spokojnie. Ale najpierw spodziewaj się ogromnej ilości gazów. Też się bałam, ale jakoś poszło.

I polecam, coprawda obleśny ale świetny sposób. Przez pierwsze 3 dni jak zdejmą cewnik sikaj pod prysznicem a nie w toalecie, oprócz moczu leci bardzo dużo odchodów.

Napisane przez kasiuulad

co prawda pytalas h4linke ale ja tez po cc wiec sie wtrace
na blokadę polecam espumisan, mąż mi przywiózł 3 dnia i od razu 4 wzięłam, kolejnego dnia tez i jak wrocilam do domu to pierwsze co zrobilam to polecialam na kibelek,troszkę bolalo, tzn jelita ale ulga niesamowita, ja za każdym cc miała problem z gazami przez co brzuch bardziej bolal i espumisan mam juz sprawdzony

co do jedzenia to w każdym szpitalu jest inaczej, mi na drugi dzień dali pol paczki sucharów i to miałam na caly dzień, normalne jedzenie dostałam dopiero trzeciego dnia, ale to pewnie zalezy od godziny cc, ja miałam o 10. Ale w sumie nie bylam głodna, pilam dużo wody i dalam rade.

mi cewnik wyjęli przed pionizacja, wiec troche dziwne ze h4alinka miała tak długo, może przez to ja piekło bo ja nie czułam dyskomfortu i normalnie sikalam, odchodów poporodowych tez nie miałam duzo wiec nie korzystałam ze sposobu z prysznicem(ale po pierwszym cc tez tak robiłam)

Obleśny, nie obleśny, ale jak skuteczny to tak tez bede robic.

Czuje sie taka zielona w tych sprawach, nigdy nie mialam zabiegow, operacji, cewnikow i nie wiem jak sie zachować, nastawic na to wszystko.
A przy cewniku czuje sie, ze sie sika?
Bo jak tak to nie miałyście wrazenia, ze sikacie do łóżka?

Ja wiem tylko tyle, ze po cc pierwszego dnia nie moge wstawać, drugiego dnia mnie odlączą od wszystkiego i musze wstać. Ponoć położne szybko każą wstawać, zeby dojść do siebie, koleżanka opowiadała, ze nawet złożyli jej podłokietniki/trzymadła, żeby szybko uczyła się sama wstawać a nie opierała się na tym.
No a po dwóch dobach juz do domu, oczywiscie jak bedzie wszystko ok.

Napisane przez gosia3103

Leżę pod ktg, przychodzi pani doktor. Pyta o kartę z izby przyjęć, ile jestem po terminie, czy coś się dzieje, kiedy byłam.ostatnio badana i czy wszystko było zamknięte. Po czym stwierdza, że ona mnie dziś badać nie bedzie i mam przyjść za dwa dni. Mówię do niej, że to wtedy już zostaję tak? A ona że niekoniecznie. Trochę się zdziwiłam, mówię że wszyscy mówili że 8 dnia kładą, a ona to proszę przyjść rano to zobaczymy. Rano to znaczy o której? Im wcześniej pani przyjdzie tym wcześniej podłączymy kroplówkę.
I tyle się dogadałam...

:conf used:

Napisane przez pati1078

No i du.a zjadlam sniadanko i skurcze sie skonczyly chyba jednak amelka czeka na jutrzejsze wywolanie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mogłaś nie jeść

Myśle, ze zdąży cię złapać przed wywołaniem

Napisane przez chilanes

Cześć Ciotki, to ja Hania, pozdrawiam wszystkie dzieciaczki

Ojojojo..jakie cudne policzki

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez zuken

Zaczarowana ja jeszcze nie pralam nawet dzisiaj musze wstawic pralke bo mala ulala mi wczoraj na rozek
Meli kupki jakos nie smierdza nawet wiec nie man tego problemu

A czy Wasze dzieciaczki tez sie tak wyginaja jak leza? Mela tak mocno czasem odchyla glowe i sie wyciaga ze sie boje ze sobie krzywde zrobi... Ogolnie caly czas sie boje ze cos jest nie tak troche mnir to dobija...
Zastanawiam sie czy to normalne ze mala lezac tak mocno kopie i przebiera nozkami, podnosi tylek do gory i sie sama juz przekreca jak dla mnie to jst taka niespokojna...
Mam nadzieje ze to nie zadne problemy brzuszkowe bo kupy robi zawsze 1-2 na dobe wiec chyba ok...
Aha i jak spi to ma takie tiki ze cala sie wzdryga az i czasami az zaplacze bo sie obudzi:/

Mamuski pomocy!!

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Nie smiedza jakos nie wiadomo jak bardzo ale ja czuje , Tz np, nic nie czuje ale sam fakt ze leza tam okupkane rzeczy mnie dobija

Moja to samo kopie glowke podnosi
jak ja kladziemy na brzuszek zeby pupke wyczyscic dokladnie to glowke podnosi i sie wykreca

Przed wypisem ze szpitala lekarz powiedzial ze mala jest bardzo silna bo sie wyginala w kazda strone i powiedzial ze jest okazem zdrowia wiec to chyba normalne

[patrycja19894]

Ja mam wrazenie od wczoraj, ze lada chwila urodze. Nawet sie pytałam tż czy to normalne, ze mysle, ze w ciagu 24h cos sie zacznie...
Brzuch juz mi wisi jakby zaraz miał się urwać, czasem coś w kryśce strzyka Tyle, ze tego czopa do kompletu brakuje.

Ide zaraz po kolejna piżame, mam koszule porodową, na ramiączka odpinaną do karmienia i taki jakby dres na dzien.. kupie jeszcze jakas... chyba bede mogła spać w koszulce i spodenkach w szpitalu?

[neska1412]

Matko juz sie zaczynaja jakies durne smsy i telefony. Kolezanka sie chyba z miesiac nie odzywała i naisała smsa ja nie odp bo sprzatałam to wielka panika..... Jak urodzę to urodzę. Chociaż mam wrażenie, że na zawsze zostane z tym brzuchem i nigdy już nie zobacze Krychy

[White Cafe]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

pokaz pokaz

Pokaże, ale nie zdąże dziś pewnie. A jak jutro zostane w szpitalu to dopiero pokaże jak już będę Wam Mikołaja prezentować

Napisane przez neska1412

A może Cię czyści co?



Ja sie wziełam dzisaij za sprzątanie.
Chyba się nastawiłysmy na tą pełnię a tu nic nie wyszło i wszystkie złe jak osy
Coś mnie dzisiaj pobolewa brzuch ale ja już sama nie wiem co to jest.
Mąż sie pyta czy to może już?
A ja mu powiedziałam ze wszyscy straszą że to tak boli, aż sie zęby w parapet wgryza to to raczej nie to. POCZEKAM NA TAKI BÓL

Ja zaczęłam wymiotować chyba w 8 msc jeszcze, i tak sobie haftnę parę razy w tygodniu..:/

Napisane przez chilanes

Cześć Ciotki, to ja Hania, pozdrawiam wszystkie dzieciaczki

Cześć piękna Haniu!! Witamy na świecie!!

Napisane przez patrycja19894

Ja mam wrazenie od wczoraj, ze lada chwila urodze. Nawet sie pytałam tż czy to normalne, ze mysle, ze w ciagu 24h cos sie zacznie...
Brzuch juz mi wisi jakby zaraz miał się urwać, czasem coś w kryśce strzyka Tyle, ze tego czopa do kompletu brakuje.

Ide zaraz po kolejna piżame, mam koszule porodową, na ramiączka odpinaną do karmienia i taki jakby dres na dzien.. kupie jeszcze jakas... chyba bede mogła spać w koszulce i spodenkach w szpitalu?

To już chyba ten czas, że cały czas o tym myślimy. Znam wiele dziewczyn, które nie zauważyły odchodzącego czopa. Ja też już na niego nie wyglądam nawet. Może to i lepiej, że go nie widzimy, bo to przecież nie szałowy widok Przed porodem napewno możesz spać w spodenkach.

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Napisane przez neska1412

Matko juz sie zaczynaja jakies durne smsy i telefony. Kolezanka sie chyba z miesiac nie odzywała i naisała smsa ja nie odp bo sprzatałam to wielka panika..... Jak urodzę to urodzę. Chociaż mam wrażenie, że na zawsze zostane z tym brzuchem i nigdy już nie zobacze Krychy

Mnie też to wkurza:/ i cały czas się utwierdzam w przekonaniu, że kobieta, która nie była w ciąży nie jest w stanie zrozumieć jak kobieta w ciąży się czuję. pamiętam, że u nas na wątku była mała awanturka, o tym co dziewczyna, która nie urodziła może wiedzieć na temat wychowywania dziecka. Ale szczerze mówiąc, to ja chyba też tak będę uważała jak urodzę. Bo jak teraz słysze dobre rady mojej siostry na temat ciąży(jest starsza ale nie ma dziecka i nie była w ciązy) to po prostu mnie te rady wkurzają i uważam, że może i chce dobrze, ale co ona może wiedzieć na ten temat? Ten kto tego nie przeżyje, to po prostu nie jest sobie w stanie wyobrazić jakie to się można czuć. I tak samo jest z wychowywaniem dzieci napewno. Teoria często ma się nijak do praktyki...

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez White Cafe

Pokaże, ale nie zdąże dziś pewnie. A jak jutro zostane w szpitalu to dopiero pokaże jak już będę Wam Mikołaja prezentować

Pewnie sie juz nie mozesz doczekac az bedziesz tulic synka

oki czekam z niecierpliwoscia

[h4linka]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Ja czasem jem duzo a czasem w siebie wmuszam
najgorzej jest z piciem
pediatra kazal mi pic szklanke wody do kazdego karmienia, a ja z tych malo pijacych i mi nie dobrze
pytal sie czy mocz mi smierdzi ja powiedzialam ze tak i to intensywnie ( sorry za szczegoly ) i powiedzial ze to od tego ze za malo pije
wy tez to zauwazylyscie ?

Ja staram się te 2 litry w siebie wmusić, piję wodę, herbatę, soki, jem owoce, jakoś to leci. Z jedzeniem miałam tak na początku, musiałam wmuszać kromkę chleba z masłem, teraz już jem prawie normalnie.

Napisane przez daisy dot

Mam pytanie o pieluchy, które sobie chwalicie najbardziej?
2 pyt. czy otwarte pieluchy mają termin ważności?

Ja używam biedronkowe Dady jedynki i są spoko. Nic nie przecieka, nic się nie dzieje. Myślę, że pieluchy terminu ważności nie mają, to przecież coś w rodzaju wacików, waty, czy grubych podpasek. Takie rzeczy chyba się nie psują?

Napisane przez zaczarowanadlaniego

A jak u Was z praniem ?

Ja piore co 2/3 dzien
nie dlatego ze nie mam w co malej ubrac czasem przebieram ja tylko raz dziennie ale jak sie okupka to potem w lazience mi smierdzi i musze wstawiac w malej ilosci pranie
ale najgorsze to pozniej prasowanie tych pieluch tetrowych czasem mi sie tak nie chce no ale postanowilam ze wszystko bede prasowala wiec sie tego trzymam

Zrobiłam pranie tylko raz na początku, z rzeczami ze szpitala i okupkanym rożkiem. Mam tyle ciuszków i tetr, że spokojnie mi starcza na wszystkie potrzeby. I co więcej. Tak jak mówiłam, nie bawiłam się w żadne proszki czy płyny do prania dla dzieci. Piorę wszystko w Arielu i nie mamy wysypki, więc rzeczy młodego lądują w praniu razem z naszymi.

Napisane przez chilanes

Cześć Ciotki, to ja Hania, pozdrawiam wszystkie dzieciaczki

Cześć Hania! Ładna jesteś.

Napisane przez zuken

Meli kupki jakos nie smierdza nawet wiec nie man tego problemu

Mam nadzieje ze to nie zadne problemy brzuszkowe bo kupy robi zawsze 1-2 na dobe wiec chyba ok...
Aha i jak spi to ma takie tiki ze cala sie wzdryga az i czasami az zaplacze bo sie obudzi:/

Tymka kupki też nie śmierdzą ale dzisiaj zapodał takiego śmierdziela, że aż się nie dało wytrzymać. Mam nadzieję, że to był incydent.

Tylko 1-2 dziennie? Mój to chyba z 5 albo i więcej.
A tiki przy spaniu to odruch Moro, Tymek też ma, nie martw się, przejdzie z wiekiem, to nic groźnego.

Pomalowałam sama paznokcie u nóg! Witajcie spowrotem moje stopy!

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez h4linka

Tymka kupki też nie śmierdzą ale dzisiaj zapodał takiego śmierdziela, że aż się nie dało wytrzymać. Mam nadzieję, że to był incydent.

[papryczka160]

Napisane przez h4linka

Ale włosy poczochrane.
Po czym poznajesz, że to biegunka?

Kupka jest wodnista

Napisane przez Optymistka26

Szymek taki slodki jest

pieszesz ze bolalo, ze ciezko bylo ale jakis taki optymizm tchnie z tego wszystkiego. Nie wiem jak to zrobilas ale dla mnie to pozytywny opis. I w ogole sie wzruszylam go czytajac...

Wieje optymizmem pewnie dlatego, że opisałam poród po paru tyg. Jak bym tego samego dnia opisała. Napisałabym nigdy więcej

Napisane przez chilanes

Cześć Ciotki, to ja Hania, pozdrawiam wszystkie dzieciaczki

Śliczności i jakie śliczne włoski mam

ButterBear ja już prawie wszystkich lekarzy obskoczę przed szczepieniem. W tym tyg neurolog i okulista. Zostanie Mi tylko ortopeda i endo i USG głowy , które pewnie zrobi mi neurolog.
A jak Twoja Malutka, jak żółtaczka ?

Mój suwaczek nie odlicza dni mojej Tuśki, dlaczego ?

Kurcze ja prawię nic nie mogę zrobić, Mała ciągle chciałaby być ze Mną, właśnie teraz śpi mi na nogach, bo w łóżeczku marudzi.

[zaczarowanadlaniego]

A tak w ogole to po powrocie ze szpitala zrobilismy przemeblowanie bo w poprzednim ulozeniu nie widzialam malej i mi sie to strasznie nie podobalo spac przez to nie moglam a teraz wyglada tak
ochraniacz na szczebelki zabieral niepotrzebnie swiatlo malej wiec go sciagnelismy bo polozna powiedziala ze to wazne zeby mala odrozniala dzien od nocy :

[papryczka160]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

A tak w ogole to po powrocie ze szpitala zrobilismy przemeblowanie bo w poprzednim ulozeniu nie widzialam malej i mi sie to strasznie nie podobalo spac przez to nie moglam a teraz wyglada tak
ochraniacz na szczebelki zabieral niepotrzebnie swiatlo malej wiec go sciagnelismy bo polozna powiedziala ze to wazne zeby mala odrozniala dzien od nocy :

Teraz też jest fajnie, ja też musiałam przestawiać żeby widzieć Małą.

Wklejam fajna str, można na niej wyczytać tydz po tygodniu rozwój naszych Maluszków
https://mamotoja.pl/

[mysia111]

Napisane przez lilka_vanilka

Konstanty Jarosław <3 zostal szczęśliwie wyjęty z brzuszka mamy ok. 18. Wazy 3650. Jest zdrowiutki!!! Siusiak pełnowartościowy
Dokladnie tak go sobie wyobrazalam!

wielkie a synus uroczy

Napisane przez zuken

Dzien dobry

Chilanes Hania przeslodka piekne ma wloski!!!

Zaczarowana ja jeszcze nie pralam nawet dzisiaj musze wstawic pralke bo mala ulala mi wczoraj na rozek
Meli kupki jakos nie smierdza nawet wiec nie man tego problemu

A czy Wasze dzieciaczki tez sie tak wyginaja jak leza? Mela tak mocno czasem odchyla glowe i sie wyciaga ze sie boje ze sobie krzywde zrobi... Ogolnie caly czas sie boje ze cos jest nie tak troche mnir to dobija...
Zastanawiam sie czy to normalne ze mala lezac tak mocno kopie i przebiera nozkami, podnosi tylek do gory i sie sama juz przekreca jak dla mnie to jst taka niespokojna...
Mam nadzieje ze to nie zadne problemy brzuszkowe bo kupy robi zawsze 1-2 na dobe wiec chyba ok...
Aha i jak spi to ma takie tiki ze cala sie wzdryga az i czasami az zaplacze bo sie obudzi:/

Mamuski pomocy!!

Poczytaj o odruchu Moro

[ewelajna25]

Napisane przez zuken

Butter no ja sie ciesze z tycj pieluch najbardziej:P i jeszcze chuwteczki do tego a to tez super bo u mnie to tez schodzi bardzo szybko...
Zreszta to od mojego wuja i sam pytal co chcemy to powiedzialam ze pampersy hehe

I ja tez chetnie sie dowiem po czym poznajecie ze dzieciaczki maja rozwolnienie wczoraj mala miala taka bardzo rzadka zielona kupke i juz myslalam ze cos jest nie tak a dzisiaj taka zolta juz gesciejsza i badz tu madry ktora jest ok haha
Temat kup rzadzi

Dziewczyny jutro musimy zostawic mala z moja mama na troche i teraz pytanie bo sprobuje odciagnac troche pokarmu i ile czasu on mpze byc w lodowce?

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Chyba ok 5 h spokojnie zachowa swierzosc, wiem ze to sprawdzalam i mialam w ksiazce ale ksiazka w domu. Potem mleko nalerzy ogrzac w kapieli wodnej, by nie stracilo cennych wlasciwosci lub w odgrzewaczu

Napisane przez zaczarowanadlaniego

A tak w ogole to po powrocie ze szpitala zrobilismy przemeblowanie bo w poprzednim ulozeniu nie widzialam malej i mi sie to strasznie nie podobalo spac przez to nie moglam a teraz wyglada tak
ochraniacz na szczebelki zabieral niepotrzebnie swiatlo malej wiec go sciagnelismy bo polozna powiedziala ze to wazne zeby mala odrozniala dzien od nocy :

Zaczarowana, cudny kacik, wyglada jeszcze fajnej niz wczesniej. Mala ksiezniczka na pewno zadowolona, ladne otoczenie sie liczy!


A ja chce poinformowac, ze nasz malutki Sebastianek przyszedl wczoraj na swiat, czyli 10.08 2014 o godz 20.16! Ciezszy i dluzszy od siostry, 53 cm i 3,630 g, nie wyglada jak chucherko tylko solidny kawal chlopczyka;-) Pieknie przyssal sie do piersi i zjadl z obu, pierwszy placz wydal z siebie dopiero jak musial poczekac na druga piers, wowczas dal glos z niezadowolenia! Niestety, poniewaz mamy komplikacje w postaci niskich plytek, zostal zabrany na oddzial intensywnej opieki i raczej tam zostanie do konca tyg. Chodze go karmic i przytulac, na szczescie pozostale wyniki badan wychodza dobrze, ale musieli mu przetaczac plytki, podawac antybiotyki ( w zwiazku z gbs, nie otrzymalam pelnej dawki przy porodzie) choc nie ma oznak infekcji, ale w ramach prewencji i dodatkowo tlen, gdyz czasem oddycha zbyt szybko i spada mu jakis wskaznik. Robili Mu USG glowki, serduszka, rentgeny etc i wszystko dobrze. W skali Apgar otrzymal. 1 min 9 pkt, a w kolejnych juz 10. Trzymajcie kciuki, zebym jak najszybciej mogl wyjsc z intensywnej opieki i zeby dodatkowo obeszlo sie bez zoltaczki!

W wolnej chwili opisze swoj porod, byl z pewnoscia inny od pierwszego, po tamtym mowilam od razu ze chce jak najszybciej kolejne dziecko, po tym ze musimy sie zabezpieczac bo nie chce juz wiecej miec dzieci i porodow

lilka-vanilka gratulacje dla Ciebie! Na reszcie masz swoja Kruszynke ze soba! I kciuki trzymam za porody pozostalych dziewczyn, teraz porody sie posypia!

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez ewelajna25

A ja chce poinformowac, ze nasz malutki Sebastianek przyszedl wczoraj na swiat, czyli 10.08 2014 o godz 20.16! Ciezszy i dluzszy od siostry, 53 cm i 3,630 g, nie wyglada jak chucherko tylko solidny kawal chlopczyka;-) Pieknie przyssal sie do piersi i zjadl z obu, pierwszy placz wydal z siebie dopiero jak musial poczekac na druga piers, wowczas dal glos z niezadowolenia! Niestety, poniewaz mamy komplikacje w postaci niskich plytek, zostal zabrany na oddzial intensywnej opieki i raczej tam zostanie do konca tyg. Chodze go karmic i przytulac, na szczescie pozostale wyniki badan wychodza dobrze, ale musieli mu przetaczac plytki, podawac antybiotyki ( w zwiazku z gbs, nie otrzymalam pelnej dawki przy porodzie) choc nie ma oznak infekcji, ale w ramach prewencji i dodatkowo tlen, gdyz czasem oddycha zbyt szybko i spada mu jakis wskaznik. Robili Mu USG glowki, serduszka, rentgeny etc i wszystko dobrze. W skali Apgar otrzymal. 1 min 9 pkt, a w kolejnych juz 10. Trzymajcie kciuki, zebym jak najszybciej mogl wyjsc z intensywnej opieki i zeby dodatkowo obeszlo sie bez zoltaczki!

W wolnej chwili opisze swoj porod, byl z pewnoscia inny od pierwszego, po tamtym mowilam od razu ze chce jak najszybciej kolejne dziecko, po tym ze musimy sie zabezpieczac bo nie chce juz wiecej miec dzieci i porodow

Mocne
Gratuluje

to az tak zle bylo ?

[mysia111]

Napisane przez chilanes

Cześć Ciotki, to ja Hania, pozdrawiam wszystkie dzieciaczki

śliczna A jakie fajne skosne oczka

Napisane przez ewelajna25

A ja chce poinformowac, ze nasz malutki Sebastianek przyszedl wczoraj na swiat, czyli 10.08 2014 o godz 20.16! Ciezszy i dluzszy od siostry, 53 cm i 3,630 g, nie wyglada jak chucherko tylko solidny kawal chlopczyka;-) Pieknie przyssal sie do piersi i zjadl z obu, pierwszy placz wydal z siebie dopiero jak musial poczekac na druga piers, wowczas dal glos z niezadowolenia! Niestety, poniewaz mamy komplikacje w postaci niskich plytek, zostal zabrany na oddzial intensywnej opieki i raczej tam zostanie do konca tyg. Chodze go karmic i przytulac, na szczescie pozostale wyniki badan wychodza dobrze, ale musieli mu przetaczac plytki, podawac antybiotyki ( w zwiazku z gbs, nie otrzymalam pelnej dawki przy porodzie) choc nie ma oznak infekcji, ale w ramach prewencji i dodatkowo tlen, gdyz czasem oddycha zbyt szybko i spada mu jakis wskaznik. Robili Mu USG glowki, serduszka, rentgeny etc i wszystko dobrze. W skali Apgar otrzymal. 1 min 9 pkt, a w kolejnych juz 10. Trzymajcie kciuki, zebym jak najszybciej mogl wyjsc z intensywnej opieki i zeby dodatkowo obeszlo sie bez zoltaczki!

W wolnej chwili opisze swoj porod, byl z pewnoscia inny od pierwszego, po tamtym mowilam od razu ze chce jak najszybciej kolejne dziecko, po tym ze musimy sie zabezpieczac bo nie chce juz wiecej miec dzieci i porodow

i trzymam kciuki za jak najszybszy powrót do domu.

co do pogrubionego - a tak wszyscy mówią że 2 poród łatwiejszy. I do tej pory trzymałam sie tej myśli a tu mnie na ziemie sprowadziłas

A tak w ogóle to jestem chyba od dzis jedyną oczekujaca której nie spieszy się do porodu bo za parę-kilkanascie dni przywracaja ZZO do mojego szpitala. zmienił sie dyrektor jakies 2-3 tyg temu i sa wilekie zmiany. Zniesiono juz opłatę za towarzystwo męża przy porodzie a teraz ma pojawic sie oficjalny komunikat o mozliwośći dostania znieczulenia na żądanie. Niestety niepowiedziano mi dokładnie od kiedy uzyskałam jedynie inf ze to kwestia paru, max kilkunastu dni.
I się smieję z TŻ że czuję ze moja na złośc mamie postanowi wyjść przed terminem i przed mozliwością dostania tego znieczulenia.

[justa_1978]

Napisane przez lilka_vanilka

Konstanty Jarosław <3 zostal szczęśliwie wyjęty z brzuszka mamy ok. 18. Wazy 3650. Jest zdrowiutki!!! Siusiak pełnowartościowy
Dokladnie tak go sobie wyobrazalam!

Po dwoch dawkach oxy mialam skurcze do 100% ale ich nie czulam. Rozwarcie nie postepowalo i lekarz zaproonowal cc, albo powrot na oddzial i ponowienie proby z oxy we wtorek. Jednak bez gwarancji na powodzenie, a ze jestem tyle po terminie, ze to moglo byc niebezpieczne dla dziecka... Oryczalam się strasznie, ale zgodzilam sie na cc. Nie wspominam tego dobrze, bo bylam splakana i przerazona, na szczescie wszystko poszlo dobrze i koniec koncow dziekowalam poloznym i lekarzom. Wiekszosc byla bardzo mila i wspierajaca. I chyba wzbudzilam sensację tą panika przed cc ;-)

Teraz czuję wielką ulgę! Będę pionizowana ok. 5

Juz mi sie nie chce spac lece nadrabiac. Dziękuję za kciuki!!! :-*

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Brawo, Gratuluje maluszka!!!!!

Napisane przez ewelajna25

Chyba ok 5 h spokojnie zachowa swierzosc, wiem ze to sprawdzalam i mialam w ksiazce ale ksiazka w domu. Potem mleko nalerzy ogrzac w kapieli wodnej, by nie stracilo cennych wlasciwosci lub w odgrzewaczu



Zaczarowana, cudny kacik, wyglada jeszcze fajnej niz wczesniej. Mala ksiezniczka na pewno zadowolona, ladne otoczenie sie liczy!


A ja chce poinformowac, ze nasz malutki Sebastianek przyszedl wczoraj na swiat, czyli 10.08 2014 o godz 20.16! Ciezszy i dluzszy od siostry, 53 cm i 3,630 g, nie wyglada jak chucherko tylko solidny kawal chlopczyka;-) Pieknie przyssal sie do piersi i zjadl z obu, pierwszy placz wydal z siebie dopiero jak musial poczekac na druga piers, wowczas dal glos z niezadowolenia! Niestety, poniewaz mamy komplikacje w postaci niskich plytek, zostal zabrany na oddzial intensywnej opieki i raczej tam zostanie do konca tyg. Chodze go karmic i przytulac, na szczescie pozostale wyniki badan wychodza dobrze, ale musieli mu przetaczac plytki, podawac antybiotyki ( w zwiazku z gbs, nie otrzymalam pelnej dawki przy porodzie) choc nie ma oznak infekcji, ale w ramach prewencji i dodatkowo tlen, gdyz czasem oddycha zbyt szybko i spada mu jakis wskaznik. Robili Mu USG glowki, serduszka, rentgeny etc i wszystko dobrze. W skali Apgar otrzymal. 1 min 9 pkt, a w kolejnych juz 10. Trzymajcie kciuki, zebym jak najszybciej mogl wyjsc z intensywnej opieki i zeby dodatkowo obeszlo sie bez zoltaczki!

W wolnej chwili opisze swoj porod, byl z pewnoscia inny od pierwszego, po tamtym mowilam od razu ze chce jak najszybciej kolejne dziecko, po tym ze musimy sie zabezpieczac bo nie chce juz wiecej miec dzieci i porodow

lilka-vanilka gratulacje dla Ciebie! Na reszcie masz swoja Kruszynke ze soba! I kciuki trzymam za porody pozostalych dziewczyn, teraz porody sie posypia!

Witamy Syneczka na swiecie!!!! Gratulacje!!!!

Dziewczyny ja mam kilka pytan, mlodego urodzilam 11 dni temu, przez cc i juz nie mam prawie wcale odchodow, nic ze mnie nie leci... czy Wy tez tak macie??? Czy moze cos mi sie zablokowalo??? Pokarmu mam bardzo duzo...

Co do diety, to w szpitalu byla specjalistka polozna od laktacji i mowi, ze teraz jest szkola, ze sie je to co przed urodzeniem dziecka, bo dziecko zna te samki i potrafi je trawic, wiec jem wszystko, bez trzymania diety, lacznie z cytryna w herbacie.

Dorobilam sie chyba przepukliny... bo z prawej strony blizny zrobilo mi sie wybrzuszenie... no cholera jasna... i co teraz zrobic??? Poloznej u mnie jeszcze nie bylo, jak zadzwonilam do przychodni z pytaniem, kiedy pani sie raczy u mnie pojawic, uslyszalm, ze mam dzwonic jutro, bo juz jej nie ma.... jak pojade na ostry dyzur do szpitala, to spedze tam caly dzien.... rece mi opadaja....

[papryczka160]

Ewelajna i Lilka GRATULUJEMY i WITAMY KOLEJNE SZKRABY ;-)))

Zuken moja też się wygina strasznie, jak ją trzymam to muszę się nieźle natrudzić żeby Mi nie wyskoczyła .
Twoja robi tylko dwie kupki dziennie moja chyba z 5 albo i więcej.

Justa ja już prawie 6 tyg po , a dalej muszę wkładki używać bo leci lekko dalej.
OJ z tą dietą uważaj . Ja zjadłam jedno żeberko, a na drugi dzień Małą tak brzuch bolał i kupki nie mogła zrobić bidulka, ale to pewnie od dziecka zależy.

Ponawiam pyt , wiecie dlaczego Mój suwaczek nie odlicza dni Tuśki ;-(??????

[ewelajna25]

[h4linka]

Napisane przez ewelajna25

A ja chce poinformowac, ze nasz malutki Sebastianek przyszedl wczoraj na swiat, czyli 10.08 2014 o godz 20.16! Ciezszy i dluzszy od siostry, 53 cm i 3,630 g, nie wyglada jak chucherko tylko solidny kawal chlopczyka;-) Pieknie przyssal sie do piersi i zjadl z obu, pierwszy placz wydal z siebie dopiero jak musial poczekac na druga piers, wowczas dal glos z niezadowolenia! Niestety, poniewaz mamy komplikacje w postaci niskich plytek, zostal zabrany na oddzial intensywnej opieki i raczej tam zostanie do konca tyg. Chodze go karmic i przytulac, na szczescie pozostale wyniki badan wychodza dobrze, ale musieli mu przetaczac plytki, podawac antybiotyki ( w zwiazku z gbs, nie otrzymalam pelnej dawki przy porodzie) choc nie ma oznak infekcji, ale w ramach prewencji i dodatkowo tlen, gdyz czasem oddycha zbyt szybko i spada mu jakis wskaznik. Robili Mu USG glowki, serduszka, rentgeny etc i wszystko dobrze. W skali Apgar otrzymal. 1 min 9 pkt, a w kolejnych juz 10. Trzymajcie kciuki, zebym jak najszybciej mogl wyjsc z intensywnej opieki i zeby dodatkowo obeszlo sie bez zoltaczki!

W wolnej chwili opisze swoj porod, byl z pewnoscia inny od pierwszego, po tamtym mowilam od razu ze chce jak najszybciej kolejne dziecko, po tym ze musimy sie zabezpieczac bo nie chce juz wiecej miec dzieci i porodow

Witamy Sebastiana na świecie! Gratulacje dla dzielnej mamy!

[Mamamarta2010]

Czesc Dziewczynki!

Widze ze bardzo Wam juz ciezko z brzuszkami chodzic, wspolczuje tzakiego samopoczucia, bo ja juz zapomnialam jak to bylo i troche brakuje mi ruchow, czuje sie taka...pusta mam nadzieje ze szybko sie posypia dzieciaczki, super ze u nas wszytsko jest ok na watku, wszytskie maluchy zdrowe i wlasciwie w terminie!!

Napisane przez h4linka

Czy któraś już używała aspiratora? Młody mi trochę świszczy przy oddychaniu i dzisiaj mu wyciągnęłam małego gila z noska, chcę go przeczyścić porządnie ale się boję. Pomocy!

A no i najważniejsze, mamy już tydzień.

Jesli moge cos od siebie to ja bym nie uzywala aspiratora ale najpierw sprobowala normalnie wacikiem wyczyscic (my tak codziennie robimy) a potem ew. po kropelce soli fizjologicznej do noska. Niemowlaki z tego co wiem moga miec w nosku obrzek a jak mu sie odciagnie aspiratorem to moze sie to jeszcze pogorszyc..
A polozna do Ciebie nie przyvhodzi? Ona powinna pokazac co i jak..

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Dziewczyny czy wy tez macie taki specyficzny zapach piersi ?
Normalnie nie moge tego zapachu zniesc
to od mleka ?

nie...chyba:rolleyes :

Napisane przez ButterBear

Dziewczyny kp - czy Wy też tyle jecie? Ja jestem non stop głodna

No wlasnie tak!!! Masakra ciagnie mnie strasznie, zwlaszcza na slodkie, cholera jasna po 1 porodzie bylo to samo i w sumie karmiac tylam zamiast chudnac!
I co z tym robic???
Zostaly mi jeszcze 2 kg i walek brzuszka na dole, rano jest spoko nawet plaski ale po poludniu odstaje i wszytsko takie wiotkie....ble...

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Ja czasem jem duzo a czasem w siebie wmuszam
najgorzej jest z piciem
pediatra kazal mi pic szklanke wody do kazdego karmienia, a ja z tych malo pijacych i mi nie dobrze
pytal sie czy mocz mi smierdzi ja powiedzialam ze tak i to intensywnie ( sorry za szczegoly ) i powiedzial ze to od tego ze za malo pije
wy tez to zauwazylyscie ?

Ja tez za malo pije od zawsze i dzisiaj tez mialam zolty i brzydko pachnacy mocz....

Napisane przez daisy dot

Ale te w białych paczkach czy zielonych?

my uzywamy w bialych, sa takie ciensze i delikatniejsze

Napisane przez zaczarowanadlaniego

A jak u Was z praniem ?

Ja piore co 2/3 dzien
nie dlatego ze nie mam w co malej ubrac czasem przebieram ja tylko raz dziennie ale jak sie okupka to potem w lazience mi smierdzi i musze wstawiac w malej ilosci pranie
ale najgorsze to pozniej prasowanie tych pieluch tetrowych czasem mi sie tak nie chce no ale postanowilam ze wszystko bede prasowala wiec sie tego trzymam

ja tez tak piore

Napisane przez chilanes

Cześć Ciotki, to ja Hania, pozdrawiam wszystkie dzieciaczki

No czesc Slicznotko!!!!

Napisane przez zuken

Dzien dobry

Chilanes Hania przeslodka piekne ma wloski!!!

Zaczarowana ja jeszcze nie pralam nawet dzisiaj musze wstawic pralke bo mala ulala mi wczoraj na rozek
Meli kupki jakos nie smierdza nawet wiec nie man tego problemu

A czy Wasze dzieciaczki tez sie tak wyginaja jak leza? Mela tak mocno czasem odchyla glowe i sie wyciaga ze sie boje ze sobie krzywde zrobi... Ogolnie caly czas sie boje ze cos jest nie tak troche mnir to dobija...
Zastanawiam sie czy to normalne ze mala lezac tak mocno kopie i przebiera nozkami, podnosi tylek do gory i sie sama juz przekreca jak dla mnie to jst taka niespokojna...
Mam nadzieje ze to nie zadne problemy brzuszkowe bo kupy robi zawsze 1-2 na dobe wiec chyba ok...
Aha i jak spi to ma takie tiki ze cala sie wzdryga az i czasami az zaplacze bo sie obudzi:/

Mamuski pomocy!!

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Nie denerwuj sie, jesli nic sie nie dzieje, nie placze, to znaczy ze wszytsko jest dobrze

Napisane przez patrycja19894

Ja mam wrazenie od wczoraj, ze lada chwila urodze. Nawet sie pytałam tż czy to normalne, ze mysle, ze w ciagu 24h cos sie zacznie...
Brzuch juz mi wisi jakby zaraz miał się urwać, czasem coś w kryśce strzyka Tyle, ze tego czopa do kompletu brakuje.

Ide zaraz po kolejna piżame, mam koszule porodową, na ramiączka odpinaną do karmienia i taki jakby dres na dzien.. kupie jeszcze jakas... chyba bede mogła spać w koszulce i spodenkach w szpitalu?

Pociesze Cie, ja swojego nie spotkalam (czopa) wiec mozesz rodzic w kazdej chwili

Napisane przez ewelajna25

Chyba ok 5 h spokojnie zachowa swierzosc, wiem ze to sprawdzalam i mialam w ksiazce ale ksiazka w domu. Potem mleko nalerzy ogrzac w kapieli wodnej, by nie stracilo cennych wlasciwosci lub w odgrzewaczu



Zaczarowana, cudny kacik, wyglada jeszcze fajnej niz wczesniej. Mala ksiezniczka na pewno zadowolona, ladne otoczenie sie liczy!


A ja chce poinformowac, ze nasz malutki Sebastianek przyszedl wczoraj na swiat, czyli 10.08 2014 o godz 20.16! Ciezszy i dluzszy od siostry, 53 cm i 3,630 g, nie wyglada jak chucherko tylko solidny kawal chlopczyka;-) Pieknie przyssal sie do piersi i zjadl z obu, pierwszy placz wydal z siebie dopiero jak musial poczekac na druga piers, wowczas dal glos z niezadowolenia! Niestety, poniewaz mamy komplikacje w postaci niskich plytek, zostal zabrany na oddzial intensywnej opieki i raczej tam zostanie do konca tyg. Chodze go karmic i przytulac, na szczescie pozostale wyniki badan wychodza dobrze, ale musieli mu przetaczac plytki, podawac antybiotyki ( w zwiazku z gbs, nie otrzymalam pelnej dawki przy porodzie) choc nie ma oznak infekcji, ale w ramach prewencji i dodatkowo tlen, gdyz czasem oddycha zbyt szybko i spada mu jakis wskaznik. Robili Mu USG glowki, serduszka, rentgeny etc i wszystko dobrze. W skali Apgar otrzymal. 1 min 9 pkt, a w kolejnych juz 10. Trzymajcie kciuki, zebym jak najszybciej mogl wyjsc z intensywnej opieki i zeby dodatkowo obeszlo sie bez zoltaczki!

W wolnej chwili opisze swoj porod, byl z pewnoscia inny od pierwszego, po tamtym mowilam od razu ze chce jak najszybciej kolejne dziecko, po tym ze musimy sie zabezpieczac bo nie chce juz wiecej miec dzieci i porodow

lilka-vanilka gratulacje dla Ciebie! Na reszcie masz swoja Kruszynke ze soba! I kciuki trzymam za porody pozostalych dziewczyn, teraz porody sie posypia!

Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez papryczka160

Ponawiam pyt , wiecie dlaczego Mój suwaczek nie odlicza dni Tuśki ;-(??????

1 miesiac i 1 tydzien tak jest napisane