Koty - część IX

[Kretka666]

Mam szelki Trixie i sa ok, Florki nie wychodza z nich. Przyozdobilam je nawet cwiekami

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Malla]

Iwona - z których szelek i który kot?

[Kusum]

Moja uciekła z tych Trixie dlatego mówię, że są słabe ale każdy kot by się z nich wydostał.
Ja mam taki plan żeby kotów więcej z domu nie wyprowadzać. Albo wyprowadzać tylko Ptysia, bo on chce i się nie boi. Suara strasznie fiksuje, ucieka, boi się. Nie chcę jej stresować. Nie wiem tylko co powie na zostawienie w domu?

[iwona1110]

Napisane przez Malla

Iwona - z których szelek i który kot?

Horus wychodzi z tych http://www.zooplus.pl/shop/koty/tran...dla_kota/61093

Ambra nie wychodzi bo w szelkach dostaje paraliżu i robi "zdechł kot"

[Kusum]

Napisane przez iwona1110

Mój nie jest Houdini ale z pewnych szelek też potrafi wyjść
Znowu popełniłam kocie zakupy koty mają zapas puszek chyba aż do zimy

Jakie puszeczki?
Ja popełniłam zakupy dla siebie - ubraniowe. Koty jeszcze mają zapas jedzonka.

[sheena84]

http://www.zooplus.pl/shop/koty/tran...dla_kota/61093 my mamy te, doczepilam do nich kawalek sznurka i Mysza na balkonie w nich siedzi

[iwona1110]

Napisane przez Kusum

Jakie puszeczki?
Ja popełniłam zakupy dla siebie - ubraniowe. Koty jeszcze mają zapas jedzonka.

Kupiłam im Moonlight Dinner. W sumie nie planowałam ale akurat jest towar - a nie zawsze bywa i mam jakiś rabat 10% to kupiłam. Próbowałam zamiast MD dawać Applaws ale Ambra nie zawsze chce to jeść.
Za to za nowymi chrupkami PoN się trzęsie. Skacze, tańcuje przy misce, dziwne dźwięki wydaje...no kociokwik po prostu.

[Malla]

Kociokwik to miałam wczoraj po środku odstraszającym komary... W efekcie zastosowania na moją rękę Daniels wieczór spędził mi na kolanach, słodko się sztachając

[Kusum]

W następnej kolejności mam zamiar kupić PON meadowland mix.
Teraz mam taki system, że zostawiam rano miskę z suchym. Zjadają sobie to przez dzień. A wieczorem dopiero dostają barf i puszkę.

[201608251020]

Pytałam właśnie przewoźnika - otóż nie ma jednego punktu w regulaminie, czy kota można przewieźć czy nie - to zależy od kierowcy Więc mogę w ogóle np. się nie dostać do busa przez dobre kilka kursów I dopłata jest tyle co za drugiego człowieka, nieważne że będę trzymać torbę na kolanach co za chamstwo!!! Inni przewoźnicy w ogóle wykluczają zwierzaki. Zostaje mi pociąg, a on nie dość że jedzie 2 h to mała nieprzyzwyczajona do smyczy - nie skorzystałaby z kuwety, tylko gotowa mi narobić w torbie

[Malla]

Dziwne...

[201608251020]

Napisane przez Malla

Dziwne...

No własnie zła jestem. Może uda mi się jednak przyjaciółkę jakoś zatrudnić.

[Nimfa20]

Napisane przez aga_tka_2

Ładnie się prezentują na tych różowych (w kolorze fuksji?) dywanikach a Cham jakie panisko, siedzi dumny jak na tronie

Napisane przez esfira

U mnie jest lecznica całodobowa, doba w szpitalu 50 zł. Pomimo najszczerszych chęci nie oszukujmy sie, ale ryzyko zarażenia się czymś w lecznicy dla małego kociaka jest bardzo duże

Róż



Jest, ale jak ktoś nie ma możliwości karmienia co 2-3 g. to chyba lepiej oddać do lecznicy? Bez jedzenia i tak by zdechł .

[milionmalychkawalkow]

ponowie pytanie, bo moze umknelo. cos na pchly? superskutecznego i nie od weta bo nie mam w najblizszych dniach czasu na wizyte...

pisze z telefonu, wybaczcie brak ogonkow

[aga_tka_2]

Napisane przez Nimfa20

Jest, ale jak ktoś nie ma możliwości karmienia co 2-3 g. to chyba lepiej oddać do lecznicy? Bez jedzenia i tak by zdechł .

Kotek jest u mojej znajomej, która się nim zajmuje byłam dziś w odwiedzinach i wydaje się, że ma się dobrze jest bardzo ruchliwy, ma otwarte oczy,a wzięty na ręce głośno mruczy Zamówiłam u wetki mleko Milvet, mam nadzieję, że maluch przeżyje i będzie zdrowo rósł

[esfira]

Napisane przez milionmalychkawalkow

ponowie pytanie, bo moze umknelo. cos na pchly? superskutecznego i nie od weta bo nie mam w najblizszych dniach czasu na wizyte...

pisze z telefonu, wybaczcie brak ogonkow

Frontline jest dostępny w zoologicznych (niestety...)

[monika_sonia]

Napisane przez milionmalychkawalkow

ponowie pytanie, bo moze umknelo. cos na pchly? superskutecznego i nie od weta bo nie mam w najblizszych dniach czasu na wizyte...

pisze z telefonu, wybaczcie brak ogonkow

Ja bezdomniaki częstuje Fiprexem, działa .
Gorzej z odpchleniem domu.

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Napisane przez aga_tka_2

Kotek jest u mojej znajomej, która się nim zajmuje byłam dziś w odwiedzinach i wydaje się, że ma się dobrze jest bardzo ruchliwy, ma otwarte oczy,a wzięty na ręce głośno mruczy Zamówiłam u wetki mleko Milvet, mam nadzieję, że maluch przeżyje i będzie zdrowo rósł

Ale kruszynka , oby przeżył, kciuki trzymamy.

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Napisane przez Nimfa20

Jest, ale jak ktoś nie ma możliwości karmienia co 2-3 g. to chyba lepiej oddać do lecznicy? Bez jedzenia i tak by zdechł .

A w lecznicy będzie miał kto karmić co 2 godziny? Jak to jest? Bo wiadomo wet też człowiek i spać musi, nawet jak jest kilku w lecznicy to... no podejrzewam nie każda lecznica zgodzi się na to .

[milionmalychkawalkow]

Wiem, zr chate odpchic bedzie gorzej. Pocieszam sie tym, ze te pchly przywiozlam wczoraj z wroclawia i moze jak jutro sie zabiore za porzadki to nie bedzie takigo dramatu.

pisze z telefonu, wybaczcie brak ogonkow

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Napisane przez esfira

Frontline jest dostępny w zoologicznych (niestety...)

Czemu niestety?

pisze z telefonu, wybaczcie brak ogonkow

[monika_sonia]

Może w ciągu doby nie rozmnożą się i nie znajdą kryjówek .

[Vivienne]

Napisane przez aga_tka_2

Kotek jest u mojej znajomej, która się nim zajmuje byłam dziś w odwiedzinach i wydaje się, że ma się dobrze jest bardzo ruchliwy, ma otwarte oczy,a wzięty na ręce głośno mruczy Zamówiłam u wetki mleko Milvet, mam nadzieję, że maluch przeżyje i będzie zdrowo rósł

Obozebozebozedrogi, jaka mała pućka slodka biedactwo.

[monika_sonia]

Napisane przez milionmalychkawalkow

Czemu niestety?

pisze z telefonu, wybaczcie brak ogonkow

Esfira odpisze pewnie, a ja od siebie dodam, że wiele preparatów można dostać w zoologu, a prawie wszystko da się zamówić przez internet bez wizytu u weta i skonsultowania się, to że kot się drapie nie zawsze oznacza pchły np.

[esfira]

Monika_sonia, dokladnie, takie leki powinny być do kupienia tylko w lecxnicach, no ale przez internet można kupić tez antybiotyki, leki nasercowe dla zwierząt. ..

[monika_sonia]

Ja już nie pamiętam co, kiedy, zwierzakom czy ludziom i gdzie, ale raz zamawiałam coś na receptę w sklepie internetowym, w którym "wystawiali receptę" po opisaniu przypadku i wysyłali. Fajnie jak ktoś tylko potrzebuje kolejne opakowanie i jest pod opieką lekarską, gorzej jak się sam chce leczyć.

[Kusum]

Napisane przez aga_tka_2

Kotek jest u mojej znajomej, która się nim zajmuje byłam dziś w odwiedzinach i wydaje się, że ma się dobrze jest bardzo ruchliwy, ma otwarte oczy,a wzięty na ręce głośno mruczy Zamówiłam u wetki mleko Milvet, mam nadzieję, że maluch przeżyje i będzie zdrowo rósł

Jaki slodziak Da sobie rade. Z taka opieka na pewno bedzie ok
My karmilismy 5 razy na dobre. 8 godziny bylismy w pracy i maluchy musialy wytrzymac.
Ja sie domagam wiekszej ilosci zdjec

[milionmalychkawalkow]

Napisane przez monika_sonia

Esfira odpisze pewnie, a ja od siebie dodam, że wiele preparatów można dostać w zoologu, a prawie wszystko da się zamówić przez internet bez wizytu u weta i skonsultowania się, to że kot się drapie nie zawsze oznacza pchły np.

No ja akurat nie mam watpliwosci, bo widzialam te pchly nieszczesne.

pisze z telefonu, wybaczcie brak ogonkow

[aga_tka_2]

Napisane przez Kusum

Jaki slodziak Da sobie rade. Z taka opieka na pewno bedzie ok
My karmilismy 5 razy na dobre. 8 godziny bylismy w pracy i maluchy musialy wytrzymac.
Ja sie domagam wiekszej ilosci zdjec

Zdjęć na razie ograniczona ilość, bo kotek nie przebywa u mnie. My z TŻ pracujemy niestety po 12 godzin więc nie mam możliwości należycie zaopiekować się kotkiem. Pod koniec miesiąca mam trochę dni wolnych, a na początku września chcę wziąć urlop i wtedy kotek trafi do mnie. Będzie już troszkę większy i pomału będzie można wprowadzać stałe pokarmy. Jestem też ciekawa jak zareagują na niego moi rezydenci

[mycha9393]

znowi mam problem z kotem.
usilowal zgalcic jedna zabawke. wyrzucilam. teraz robi to samo z inna..
pomocy!
problem nr 2. namietne lizanie poduszek, koldry itp. przy tym pelne mruczanki

Piszę z S4.. Sorry za literówki

[stasiek]

Napisane przez aga_tka_2

Kotek jest u mojej znajomej, która się nim zajmuje byłam dziś w odwiedzinach i wydaje się, że ma się dobrze jest bardzo ruchliwy, ma otwarte oczy,a wzięty na ręce głośno mruczy Zamówiłam u wetki mleko Milvet, mam nadzieję, że maluch przeżyje i będzie zdrowo rósł

jakie to male, tez trzymam kciuki, zeby rosl i przybieral na silach!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[milionmalychkawalkow]

Napisane przez mycha9393

znowi mam problem z kotem.
usilowal zgalcic jedna zabawke. wyrzucilam. teraz robi to samo z inna..
pomocy!
problem nr 2. namietne lizanie poduszek, koldry itp. przy tym pelne mruczanki

Piszę z S4.. Sorry za literówki

Kot czy kotka? Sterylizowany/a?

pisze z telefonu, wybaczcie brak ogonkow

[mycha9393]

Napisane przez milionmalychkawalkow

Kot czy kotka? Sterylizowany/a?

pisze z telefonu, wybaczcie brak ogonkow

kot. teraz ma 1.5 roku.
kastrowany jak mial 7 mies

Piszę z S4.. Sorry za literówki