Rozładunek czas już zacząć, by się cieszyć dzidzią naszą!!! Wrześniówki 2014 cz. 7

[Metamfetaminax]

Napisane przez małaPaulina

Ale jestem zła Niby zalatwilam dzis te badania i uznanie ojcostwa w urzedzie stanu cywilnego ale nie mam humoru od rana
Najpierw kolejka w luxmedzie chociaz jak wół napisane ze kobiety w ciazy bez kolejki.Kolejka do bankomatu,kolejka do apteki... i jeszcze w zatłoczonym autobusie sie ledwo dopchałam do wolnego miejsca
Stopy mi odpadaja bo sobie poobcierałam nogi o buty
Nie kupilam juz na rynku zadnych owocow bo takie kolejki a przeciez nikt mnie nie przepusci

Niech mnie ktoś kopnię w Du**!!!!!!!
Do tego Tz wychodzi do kolegi i bede sama caly wieczor a wszyscy wyjezdzaja na dlugi weekend i nikt nie ma dla mnie czasu

To chyba humorki przedporodowe

A powiedz mi: do szpitala załatwiasz to ustalenie ojcostwa? Jeśli tak to po co? Trzeba w ogóle ?
Dla mnie też nie ma nikt czasu nie martw się ! Tż wymyślił,że idzie na ryby,dobrze,że tylko zejdzie na dół i już może łowić ale nie chcę sama siedzieć,bo już zajoba dostaję i do tego on jutro też pracuje i w sobote i będę siedzieć jak debil sama...

Napisane przez DorissiriD

Miałąm Was pocytować i nadrobić wszystko ale w tym momencie ryczę wyprowadzona z równowagi!!! Córkę zostawiłam w łóżeczku koło 12:40 żeby spała, coś tam sobie gadała, wołała mnie ale nie reagowałam - bo to prawie codziennie tak wygląda i zasypia w 10-20 minut. A dziś jak do niej weszłam, bo się wszystko przedłużało. to okazało się stoi i próbuje przełożyć nogę przez barierkę łóżeczka... a nie leży. No to zostałam żeby ją przypilnować z leżeniem. Aż mnie samą zmogło i się położyłam na łóżku obok. Córka mi cały czas coś mruczała pod nosem, ale leżała. Ja w końcu usnęłam, a ta mnie przebudziła że siku zrobiła. Szlak mnie trafił - wysiusiałam ją 10 minut wcześniej i zostałam wyrwana ze snu. Tak mnie to wszystko zirytowało że przebrałam ją i łóżeczko i pękłam, ryczę. Błacha sprawa a ja nie daję rady.....
A mąż będzie za 5 minut i miałam w planie czekać z obiadem, oczywiście się nie uda....
I jeszcze szwagierka, miała być dziś u nas to się znowu wywinęła! Wkurzyła mnie!

Dziś bez kija do mnie nie podchodzić~!

Przytulam popłacz sobie to czasem serio pomaga !



A ja miałam dobry humor tzn. bez szału ale doła nie było i Tż wrócił z pracy,już zobaczyłam,że dupsko mu się pali z obiadem ,żeby jechać szybko z kolegą do Brico i poczułam presję,że już czuję że on mnie pospiesza,bo wielce głodny i zaczęłam z nerwów wyć i zjadł,nagle wyzdrowiał i pojechał sobie... Jeszcze będzie mu pomagać przy remoncie to już w ogóle super... Ja zaraz rodzę a go całymi weekendami teraz nie będzie a kolega jeszcze taki co lubi wypić i będzie go namawiać,bo przecież mu nie zapłaci ale za to piwko czy flaszkę już postawi a ja będę sama... Do tego jeszcze idzie na rybki,bo mu się nudzi w domu,jutro pracuje i idzie pomagać z remontem, w sobotę taki sam plan... A mnie oczywiście w tym wszystkim nie ma

[nmartyna]

Niestabilna najpierw zachwyciłaś mnie koszem - cudny!!! I wygląda jak nowy , ale jak dodałaś zdjęcia pokoiku Maluszka to zakochałam się Pięknie to wszystko wygląda!!!! Zdolniacha z Ciebie


MałaPaulina Zawsze masz nas Jak coś to jesteśmy wieczorem do dyspozycji
A co do kolejek wszędzie, to mnie już nic nie zdziwi... Ostatnio nawet jak stałam w kolejce do kasy z dwoma rzeczami, a za mną stał mój kuzyn z całym koszem, to wyobraź sobie, że jak otworzyli kasę obok, to on szybko poleciał i nawet nie pomyślał, żeby mnie przepuścić Ach, ta rodzina!!!!

A HCV miałam robione na samym początku


DorissiriD każdemu zdarza się gorszy dzień
Pozwól sobie na trochę łez, a na pewno będzie Ci lepiej



Miałam leniuchować dzisiaj, ale pranie się na mnie patrzy!!! Biorę się za prasowanie, bo nikt nie chce tego zrobić za mnie

[golgie]

Napisane przez 88madziuszka88

Kurczę, ja mam tylko kropelki jak przycisnę... I tak źle i tak niedobrze

Ja też mam i to w dodatku tylko z jednej piersi,która była bardziej ,,mleczna" przy pierwszym dziecku

Butelki do szpitala nie biorę,bo u nas raczej każdy szpital ma buteleczki z gotową już mieszankąSmoczek wezmę,bo może się przydać

[88madziuszka88]

Napisane przez golgie

Ja też mam i to w dodatku tylko z jednej piersi,która była bardziej ,,mleczna" przy pierwszym dziecku

Butelki do szpitala nie biorę,bo u nas raczej każdy szpital ma buteleczki z gotową już mieszankąSmoczek wezmę,bo może się przydać

Ja to się zastanawiam czy w ogóle smoczek kupować. Moja mama mi mówiła, że z trójki jej dzieci tylko mnie nauczono ssać smoczek w szpitalu i że jeśli się nie nauczy tego dziecka to nawet lepiej dla ząbków itp. Ale każdy robi według swego uznania

A tak swoją drogą nie chciałabym być w takiej sytuacji jak moja mama - gdy mnie urodziła (cesarką) to z powodu przepukliny zabrano mnie do innego szpitala na operację przepukliny. Coś strasznego. Musiała chodzić tam i mnie karmić kilka razy dziennie, a szpitale były oddalone od siebie sporo. Dlatego wolę, żeby Staszek jednak urodził się w terminie, żeby uniknąć jakiś komplikacji... Ale wszystko będzie dobrze, ja to wiem

[allckarola]

Ja jak bede zamawiać zestaw butelek to tam jest smoczek. Do szpitala wezmę smiczek ale myślę ze sie nie przyda ;-) zobaczymy a butelek nie biorę bo w sumie w szpitalu są jak coś. Jak coś to maz przywiezie gdyby coś mi brakowało ;-)

[Asia19x]

Niestabilna suuuuuper to wyszło

[małaPaulina]

Ana*** aaa to super to ciekawe gdzie ja tak to urodze??
Meta nie trzeba ale mozna to zalatwic przed porodem i ten papierek wziać do szpitala.Dla mnie lepiej bo tam trzeba podpisy zlozyc a po porodzie nie bedzie mi sie chcialo jeździc po urzedach zasranych
Nie znosze urzędow i calej tej biurokracji w tym kraju a ja ze jestem zameldowana w innym miescie to w ogole masakra... musialam miec jeszcze odpis aktu urodzenia ze swojej miejscowosci.
Po porodzie juz tylko sam Tz pojedzie ustalic adres zameldowania dziecka i podac imie oczywiscie
Jeszcze mieszkam w tak zakorkowanym i rozkopanym mieście ze naprawde coś załatwic jest ciezko
No to Meta mily wieczor sie nam zapowiada
madziuszka ja jeden smoczek dostalam w luxmedzie,jeden na SR a jeden kupial tesciowa ale do szpitala nie biore

[Aliszcze]

Napisane przez 88madziuszka88

Ja to się zastanawiam czy w ogóle smoczek kupować. Moja mama mi mówiła, że z trójki jej dzieci tylko mnie nauczono ssać smoczek w szpitalu i że jeśli się nie nauczy tego dziecka to nawet lepiej dla ząbków itp. Ale każdy robi według swego uznania

co do smoczków to szkoły są różne, sama nie mam wyrobionej opinii, moja młoda miała smoczka, bez problemu potem się go pozbyliśmy. Znam jednego chłopca, który smoczka nie miał nigdy, mama mu dawała ale nie chciał ssać i było ok. Znam też przypadek, że chłopiec byl bezsmoczkowy ale zaczął sobie kciuk ssać i to często. Chcieli mu wtedy smoczka dać ale smoczka wypluwał, wolał kciuk Ja teraz też biorę smoczka i dam, bo mi ułatwiło to życie młoda zasypiała szybko ze smoczkiem

niestabilna, piękny pokoik no i fajny masz metraż, ja mam 3 pokoje ale mieszkanie 63 m2, także spora różnica a przy dwójce dzieci to i 80m2 by mnie urządzało

[carolciuska]

Niestabilna, piekna kolyska mialam wlasnie pisac, ze fajnie by wygladala z jakims materialem

Mam do Was pytanie, uzywala ktoras z Was, albo miala stycznosc z chusteczkami mokrymi Lansinoh? Wiem, ze masc na sutki jest super, husteczki maja dobre opinie, ale nie wiem jak Wasze odczucie, no i czy w ogole sie zetknelyscie. Musze dzis dokupic fride do noska i te ampulki soli fizjologicznej. Czy lepiej w sprayu? Doradzcieee

[Metamfetaminax]

Napisane przez małaPaulina

Ana*** aaa to super to ciekawe gdzie ja tak to urodze??
Meta nie trzeba ale mozna to zalatwic przed porodem i ten papierek wziać do szpitala.Dla mnie lepiej bo tam trzeba podpisy zlozyc a po porodzie nie bedzie mi sie chcialo jeździc po urzedach zasranych
Nie znosze urzędow i calej tej biurokracji w tym kraju a ja ze jestem zameldowana w innym miescie to w ogole masakra... musialam miec jeszcze odpis aktu urodzenia ze swojej miejscowosci.
Po porodzie juz tylko sam Tz pojedzie ustalic adres zameldowania dziecka i podac imie oczywiscie
Jeszcze mieszkam w tak zakorkowanym i rozkopanym mieście ze naprawde coś załatwic jest ciezko
No to Meta mily wieczor sie nam zapowiada

No zaje.. wieczór co Ty chcesz :P a to w sumie wygodniej i mniej stresu Ja chciałam powoli zgarniać wszystkie papierki do becikowego żeby dziecko po wyjściu ze szpitala zarejestrować od razu i w ogóle,bo potem nie będzie chciało mi się jeździć 20 km kilka razy ale ciężko mi się zabrać żeby poszukać co w ogóle trzeba pobrać,co wypełnić i gdzie więc wątpię,że przed porodem to zrobię

[88madziuszka88]

Napisane przez małaPaulina

Ana*** aaa to super to ciekawe gdzie ja tak to urodze??
Meta nie trzeba ale mozna to zalatwic przed porodem i ten papierek wziać do szpitala.Dla mnie lepiej bo tam trzeba podpisy zlozyc a po porodzie nie bedzie mi sie chcialo jeździc po urzedach zasranych
Nie znosze urzędow i calej tej biurokracji w tym kraju a ja ze jestem zameldowana w innym miescie to w ogole masakra... musialam miec jeszcze odpis aktu urodzenia ze swojej miejscowosci.
Po porodzie juz tylko sam Tz pojedzie ustalic adres zameldowania dziecka i podac imie oczywiscie
Jeszcze mieszkam w tak zakorkowanym i rozkopanym mieście ze naprawde coś załatwic jest ciezko
No to Meta mily wieczor sie nam zapowiada
madziuszka ja jeden smoczek dostalam w luxmedzie,jeden na SR a jeden kupial tesciowa ale do szpitala nie biore

No i dobrze, jak będzie Ci potrzebny to wyjdzie w praniu, bo wszystko zależy od dziecka.

A tak w ogóle dziewczyny kochane - czy jak byłyście małe to miałyście coś, do czego lubiłyście się przytulać do snu? Mój brat zasypiał z koszulą nocną mojej mamy w objęciach, córcia mojej siostry z pieluszką tetrową, a ja słyszałam o takich "maskotkach" dla najmłodszych dzidziów, które nabierają zapachu mamy i dziecko się czuje bezpieczne gdy taka materiałowa przytulanka jest obok. Co o tym myślicie?

[Niestabilna]

Napisane przez aisa84

Piękny pokój
No raczej by wadził bo juz walnęłam przewijak i w sypialni mamy wielkie łóżko i szafę i lozeczko no i ten przewijak takze przejścia wąskie a w salonie mała bedzie miała matę, leżaczek bujaczek i sypialnia jest w sumie przy salonie bo nie ma drzwi tylko sciana i wejście a lozeczko na widoku takze manewry koszem odpadają kuchnia to taki aneks kuchenny wiec wszystko mocno połączone ze sobą jakos 55m


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no to faktycznie. .. a myślicie o czyms większym ?? Czy tam u was drogo ??

Napisane przez nmartyna

Niestabilna najpierw zachwyciłaś mnie koszem - cudny!!! I wygląda jak nowy , ale jak dodałaś zdjęcia pokoiku Maluszka to zakochałam się Pięknie to wszystko wygląda!!!! Zdolniacha z Ciebie



Miałam leniuchować dzisiaj, ale pranie się na mnie patrzy!!! Biorę się za prasowanie, bo nikt nie chce tego zrobić za mnie

Dziękuję, staraliśmy się z M. On też się zaangażował. ... a najbardziej po mojej wizycie w szpitalu hihi. Jak nue macie sposobu jak zmotywowac tz to jest dobry sposób.

Ja tez mialam nic nie robić. A ha juz pranie zrobilam i zabieram się za mycie okien bo już na nie patrzeć nie mogę. .. i zaraz dostanę od kogis lanie

Napisane przez Asia19x

Niestabilna suuuuuper to wyszło

Napisane przez Aliszcze

co do smoczków to szkoły są różne, sama nie mam wyrobionej opinii, moja młoda miała smoczka, bez problemu potem się go pozbyliśmy. Znam jednego chłopca, który smoczka nie miał nigdy, mama mu dawała ale nie chciał ssać i było ok. Znam też przypadek, że chłopiec byl bezsmoczkowy ale zaczął sobie kciuk ssać i to często. Chcieli mu wtedy smoczka dać ale smoczka wypluwał, wolał kciuk Ja teraz też biorę smoczka i dam, bo mi ułatwiło to życie młoda zasypiała szybko ze smoczkiem

niestabilna, piękny pokoik no i fajny masz metraż, ja mam 3 pokoje ale mieszkanie 63 m2, także spora różnica a przy dwójce dzieci to i 80m2 by mnie urządzało

My tez bysmy mieli mniejsze ale zdecydowaliśmy się ze pojdziemy ba wieś a tu w de mieszkanua większe i tansze. W muescie za ten metraż w miich rejonach bysmy musieli powyżej tysuaca euro wywalić. A tak to mieszkanie duze i spokój

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[88madziuszka88]

Niestabilna, śliczny ten pokoik, rozbroił mnie Justek będzie miał jak w niebie
My mamy mieszkanie małe bo 37 mkw dwupokojowe, ale oczywiście też planujemy dla Stasia kącik, tylko trochę później.

[humant]

Napisane przez Asia19x

Humant Dawno Cię nie było u nas

Napisane przez małaPaulina

Humant witaj dawno Cie nie bylo

wybaczcie mi kochane, że tak rzadko się udzielam, ale jestem z Wami na bieżąco i od początku naszego wątku czytam co tam się dzieje z naszymi mamusiami. Nie raz mi bardzo pomogłyście i wspierałyście mnie w trudnych chwilach. Nie zapominam o tym i jestem z Wami Postaram się bardziej udzielać, ale ostatnio jakaś szczególna niemoc mnie ogarnia.

Napisane przez Ana***

Dziewczynki jeżeli bierzecie do szpitala butelkę czy ewentualnie smoczek uspokajacz to wyparzacie je wcześniej w domu?

Ja biore tylko smoczek, tak na wszelki wypadek i wszystko sterylizuje w mikrofali.

Napisane przez ania9106

Wrocilam. W badaniu nie stwierdzono saczenia wód,ale nie wykluczają że pęcherz pękł gdzieś iu góry i tego nie widać.
Po za tym czop odszedł cały. Rozwarcie na 2 cm.
Główką nisko dociska pęcherz dlatego też może nie być widać tego saczenia.
Gdybym chciała albo dalej by mi się lało mam się wrócić na oddział.
Bardzo teraz krwawie...

Dzidzus duży waga 3380g.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No to czekamy na kolejną dzidzię Trzymam kciuki!!!

Napisane przez Niestabilna

Dziewczyny chwalę się. Kosz przed i po

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ŚLiczny!!!!! Mam taki sam, albo przynajmniej bardzo podobny. Jeszcze go nie wyszykowałam, ale pewnie na dniach się za to wezmę. Córcia spała w nim chyba do 4 miesiąca. Pamiętam, że byłam z niego bardzo zadowolona.

Napisane przez carolciuska

Niestabilna, piekna kolyska mialam wlasnie pisac, ze fajnie by wygladala z jakims materialem

Mam do Was pytanie, uzywala ktoras z Was, albo miala stycznosc z chusteczkami mokrymi Lansinoh? Wiem, ze masc na sutki jest super, husteczki maja dobre opinie, ale nie wiem jak Wasze odczucie, no i czy w ogole sie zetknelyscie. Musze dzis dokupic fride do noska i te ampulki soli fizjologicznej. Czy lepiej w sprayu? Doradzcieee

Ja kupiłam w ampułkach, bo pamiętam, że córcia nie lubiła psikania czymkolwiek jej do noska. Z ampułki wkrapiałam po dwie kropelki soli i to wystarczało do oczyszczenia noska.

[Niestabilna]

Napisane przez 88madziuszka88

Niestabilna, śliczny ten pokoik, rozbroił mnie Justek będzie miał jak w niebie
My mamy mieszkanie małe bo 37 mkw dwupokojowe, ale oczywiście też planujemy dla Stasia kącik, tylko trochę później.

Dziękujemy często sobie wyobrażam jak maly się bawi w swoim pokoiku.
Gdybyśmy nie mieli extra pokoju tez bym robiła koncik później w sebsie na dniach.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201610121609]

Napisane przez Niestabilna

no to faktycznie. .. a myślicie o czyms większym ?? Czy tam u was drogo ??





Dziękuję, staraliśmy się z M. On też się zaangażował. ... a najbardziej po mojej wizycie w szpitalu hihi. Jak nue macie sposobu jak zmotywowac tz to jest dobry sposób.

Ja tez mialam nic nie robić. A ha juz pranie zrobilam i zabieram się za mycie okien bo już na nie patrzeć nie mogę. .. i zaraz dostanę od kogis lanie














My tez bysmy mieli mniejsze ale zdecydowaliśmy się ze pojdziemy ba wieś a tu w de mieszkanua większe i tansze. W muescie za ten metraż w miich rejonach bysmy musieli powyżej tysuaca euro wywalić. A tak to mieszkanie duze i spokój

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Bardzo lubimy ta okolice i to mieszkanie ale w przyszłym roku juz zaczniemy szukać czegoś większego i to w tej samej okolicy chcemy...a drogo jest nawet to mieszkanie wiec większe pewnie wyjdzie nas maksymalnie 200 euro więcej niz to ogólnie na razie nie czuje potrzeby zmiany ale jak mała podrośnie tak ze przyda jej sie pokój to uciekamy stad






Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[małaPaulina]

88madziuszka88
ja wlasnie o tym czytalam i teraz mi o tym przypomnialas tylko ze jest problem bo ja nie mam zadnej zabawki dla malego
i kolejna sprawa ze ja wiecznie jestem nabalsamowana albo naoliwiona wiec nie wiem jak z tym moim zapachem

ja mam tez 37m2 tylko ze kawalerka...

[88madziuszka88]

Napisane przez małaPaulina

88madziuszka88
ja wlasnie o tym czytalam i teraz mi o tym przypomnialas tylko ze jest problem bo ja nie mam zadnej zabawki dla malego
i kolejna sprawa ze ja wiecznie jestem nabalsamowana albo naoliwiona wiec nie wiem jak z tym moim zapachem

ja mam tez 37m2 tylko ze kawalerka...

No to u Ciebie jest jeden większy pokój po prostu, a ja mam dwa mniejsze. Pewnie kiedyś kupimy większe mieszkanie, ale póki co dopiero kupiliśmy to a dzidziuś przyszedł zaraz potem w komplecie
Marzy mi się zielony pokoik dla Stasia, ale to jeszcze chwila.
To się nie smaruj ze 2, 3 razy niczym, albo mniej, pośpij z takim przytulaczkiem i załapie Twój zapach ja się zastanawiam nad takim, a jak nie to może sama coś uszyję bawełnianego

[Niestabilna]

A co tu tak nagle cicho. Na porodowkach czy jak ??

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anesh_]

Napisane przez Metamfetaminax

A powiedz mi: do szpitala załatwiasz to ustalenie ojcostwa? Jeśli tak to po co? Trzeba w ogóle ?
Dla mnie też nie ma nikt czasu nie martw się ! Tż wymyślił,że idzie na ryby,dobrze,że tylko zejdzie na dół i już może łowić ale nie chcę sama siedzieć,bo już zajoba dostaję i do tego on jutro też pracuje i w sobote i będę siedzieć jak debil sama...


Przytulam popłacz sobie to czasem serio pomaga !



A ja miałam dobry humor tzn. bez szału ale doła nie było i Tż wrócił z pracy,już zobaczyłam,że dupsko mu się pali z obiadem ,żeby jechać szybko z kolegą do Brico i poczułam presję,że już czuję że on mnie pospiesza,bo wielce głodny i zaczęłam z nerwów wyć i zjadł,nagle wyzdrowiał i pojechał sobie... Jeszcze będzie mu pomagać przy remoncie to już w ogóle super... Ja zaraz rodzę a go całymi weekendami teraz nie będzie a kolega jeszcze taki co lubi wypić i będzie go namawiać,bo przecież mu nie zapłaci ale za to piwko czy flaszkę już postawi a ja będę sama... Do tego jeszcze idzie na rybki,bo mu się nudzi w domu,jutro pracuje i idzie pomagać z remontem, w sobotę taki sam plan... A mnie oczywiście w tym wszystkim nie ma

Mój maz wrócił wczoraj, jtr.lub w sobotę jedzie, wraca w środę, wyjeżdża w czwartek do 27.... Achh... Damy radę!

[DorissiriD]

Dzięki dziewczyny za wsparcie. Ano, popłakałam sobie. Wyjść nie wyjdę, bo pada. Może i ta pogoda przyczynia się do mojego nastroju? TŻ teraz bawi się z córką a ja zasiadłam do kompa.

Napisane przez Niestabilna

Dziewczyny chwalę się. Kosz przed i po

Super efekt! I cały pokój pięknie urządziłaś!

Napisane przez małaPaulina

Ana no mam juz w ten poniedzialek aaaaaaaaaaaaaaa

Dziewczyny mialyscie w I trymestrze badanie HCV?kurde bo ja nigdzie nie moge znaleźć tego wyniku,a niemozliwe zebym zgubila bo mam teczke od poczatku ciazy i nie wiem,ale moze gin mi tego nie zlecil??
zrobilam to dzisiaj ale wyniki maja byc do 15 dni

A nie miałaś wpisywanego wyniku w kartę ciąży? Ja na NFZ nie dostałam wyników, tylko wpis do karty ciąży. Ostatnio tylko dostałam skserowany wynik z dodatnim GBS... Teraz jeszcze morfologię i mocz mam zrobić i pewnie też dostanę wynik, żeby wziąć do szpitala.

Napisane przez golgie

Ja też mam i to w dodatku tylko z jednej piersi,która była bardziej ,,mleczna" przy pierwszym dziecku

Butelki do szpitala nie biorę,bo u nas raczej każdy szpital ma buteleczki z gotową już mieszankąSmoczek wezmę,bo może się przydać

Mieszanka podawana w temperaturze pokojowej więc się nie zdziwcie. Moja szwagierka w szpitalu podgrzewała na kaloryferze, bo nie miała podgrzewacza ani czajnika w szpitalu, a ja uwierzyłam, że dziecku nie zaszkodzi i nie podgrzałam i rzeczyweiście było ok. Czasem dawałam małej mm o temperaturze pokojowej a czasem o temperaturze ciała.

Napisane przez 88madziuszka88

Ja to się zastanawiam czy w ogóle smoczek kupować. Moja mama mi mówiła, że z trójki jej dzieci tylko mnie nauczono ssać smoczek w szpitalu i że jeśli się nie nauczy tego dziecka to nawet lepiej dla ząbków itp. Ale każdy robi według swego uznania
:

Jest też teoria żeby do 6 (chyba) tygodnia wcale nie dawać smoczka. W szpitalach chyba teraz wcale nie dają.
Ja małej dawałam do spania i też nie od razu po urodzeniu tylko później. Bardzo wisiała mi na piersi to żeby się nie obudziła jak mi przysnęła to dawałam jej smoczek co bym mogła ją położyć do łóżeczka.
Teraz zamierzam wziąć smoczek w razie w - dostałam taki tyci tyci dla noworodka. Właśnie żebym nie musiała mieć małej przy piersi zbyt długo, bo znowu sobie sutki "popsuję" i będą pękać. Będę karmić krócej ale częściej. Martę trzymałam przy piersi i po 2 godz. bo niby przysnęła ale zaraz się budziła. Nikt mi nie powiedział, że to nie tak...

Napisane przez 88madziuszka88

No i dobrze, jak będzie Ci potrzebny to wyjdzie w praniu, bo wszystko zależy od dziecka.

A tak w ogóle dziewczyny kochane - czy jak byłyście małe to miałyście coś, do czego lubiłyście się przytulać do snu? Mój brat zasypiał z koszulą nocną mojej mamy w objęciach, córcia mojej siostry z pieluszką tetrową, a ja słyszałam o takich "maskotkach" dla najmłodszych dzidziów, które nabierają zapachu mamy i dziecko się czuje bezpieczne gdy taka materiałowa przytulanka jest obok. Co o tym myślicie?

Mój brat miał pieluszkę tetrową i jej róg wkładał do buzi. Aż sztywniała od jego śliny, a po praniu jej nie uznawał, musiała być taka twarda ;-)
Po rezygnacji ze smoczka u mojej córki (miała chyba 15 m-cy smoczka używała tylko do spania) zaczęłam jej wkładać maskotki do łóżeczka - najpierw miała ulubionego pieska, potem misia, teraz na zmianę: lala, miś, świnka, pies x2, bocian - co sobie zażyczy. I nie zawsze potrzebuje. Czasem chce książkę

Noworodki lubią mieć coś przy nosku, instynktownie szukają do czego by się przytulić, a mamy boją się że dziecko się zadusi o odsuwają wszystko. Warto jednak dziecku dać koło noska np pieluszkę tetrową - będzie spokojniej spało.

Napisane przez humant

Ja biore tylko smoczek, tak na wszelki wypadek i wszystko sterylizuje w mikrofali.

Jak wygląda taka sterylizacja?
Ja tylko przed pierwszym użyciem wygotowałam 10 minut butelki i smoczki, a potem to tylko wrzątkiem przelewałam.

[anesh_]

Golgie daj znać czy maz sobie poradził;p, hehehhe!

Niestabilna przecudnie!

[Metamfetaminax]

Napisane przez anesh_

Mój maz wrócił wczoraj, jtr.lub w sobotę jedzie, wraca w środę, wyjeżdża w czwartek do 27.... Achh... Damy radę!

Współczuję Ci kurcze dosłownie chwila aby się nacieszyć,więc korzystaj

[anesh_]

Napisane przez 88madziuszka88

Ja to się zastanawiam czy w ogóle smoczek kupować. Moja mama mi mówiła, że z trójki jej dzieci tylko mnie nauczono ssać smoczek w szpitalu i że jeśli się nie nauczy tego dziecka to nawet lepiej dla ząbków itp. Ale każdy robi według swego uznania

A tak swoją drogą nie chciałabym być w takiej sytuacji jak moja mama - gdy mnie urodziła (cesarką) to z powodu przepukliny zabrano mnie do innego szpitala na operację przepukliny. Coś strasznego. Musiała chodzić tam i mnie karmić kilka razy dziennie, a szpitale były oddalone od siebie sporo. Dlatego wolę, żeby Staszek jednak urodził się w terminie, żeby uniknąć jakiś komplikacji... Ale wszystko będzie dobrze, ja to wiem

Ja tez nie chciałam by moja cori ssała smoczek, jednak po dwóch miesiącach siedzenia na kanapie z cycem na wierzchu nauczyłam ją. Wiem jednak,ze ciężko będzie oduczyć.

[małaPaulina]

Doris no wlasnie w karcie ciazy nie mam tego,mam puste okienko i lekarz sie sam zdziwil,powiedzial zebym poszukala tego wyniku w domu ale nie mam wiec czekam teraz na wyniki

no dobra posprzątalam,ugotowalam obiad i co mam robic dalej?
nie spać mamuśki

[Aliszcze]

Napisane przez anesh_

Ja tez nie chciałam by moja cori ssała smoczek, jednak po dwóch miesiącach siedzenia na kanapie z cycem na wierzchu nauczyłam ją. Wiem jednak,ze ciężko będzie oduczyć.

ja myślałam, że moją młodą ciężko będzie oduczyć od smoka. Ona w prawdzie w dzień nie używała praktycznie, ale co wieczór wkładała smoka, pociumkała 10 minut i zasypiała szybko, a potem przez sen wypluwała. I się obawiałam, że zaczną jej się problemy z zasypianiem bez smoka. Już po drugiej nocy było ok, ja obcięłam smoczek i pokazałam, że zepsuty i jak obejrzała smoka to przyjęła do wiadomości to. W zamian spała z misiem przytulanką, który cichutko dzwoni, do dziś z nim śpi, teraz Miś Zenek jest z nią na wakacjach wszędzie z nami jeździ, gdzie Asia ma nocować.

[Asia19x]

Ja bez sił jakaś jestem, pojadłam zapiekanki i nic mi się nie chce

[Niestabilna]

Napisane przez DorissiriD

Dzięki dziewczyny za wsparcie. Ano, popłakałam sobie. Wyjść nie wyjdę, bo pada. Może i ta pogoda przyczynia się do mojego nastroju? TŻ teraz bawi się z córką a ja zasiadłam do kompa.



Super efekt! I cały pokój pięknie urządziłaś!



A nie miałaś wpisywanego wyniku w kartę ciąży? Ja na NFZ nie dostałam wyników, tylko wpis do karty ciąży. Ostatnio tylko dostałam skserowany wynik z dodatnim GBS... Teraz jeszcze morfologię i mocz mam zrobić i pewnie też dostanę wynik, żeby wziąć do szpitala.



Mieszanka podawana w temperaturze pokojowej więc się nie zdziwcie. Moja szwagierka w szpitalu podgrzewała na kaloryferze, bo nie miała podgrzewacza ani czajnika w szpitalu, a ja uwierzyłam, że dziecku nie zaszkodzi i nie podgrzałam i rzeczyweiście było ok. Czasem dawałam małej mm o temperaturze pokojowej a czasem o temperaturze ciała.



Jest też teoria żeby do 6 (chyba) tygodnia wcale nie dawać smoczka. W szpitalach chyba teraz wcale nie dają.
Ja małej dawałam do spania i też nie od razu po urodzeniu tylko później. Bardzo wisiała mi na piersi to żeby się nie obudziła jak mi przysnęła to dawałam jej smoczek co bym mogła ją położyć do łóżeczka.
Teraz zamierzam wziąć smoczek w razie w - dostałam taki tyci tyci dla noworodka. Właśnie żebym nie musiała mieć małej przy piersi zbyt długo, bo znowu sobie sutki "popsuję" i będą pękać. Będę karmić krócej ale częściej. Martę trzymałam przy piersi i po 2 godz. bo niby przysnęła ale zaraz się budziła. Nikt mi nie powiedział, że to nie tak...



Mój brat miał pieluszkę tetrową i jej róg wkładał do buzi. Aż sztywniała od jego śliny, a po praniu jej nie uznawał, musiała być taka twarda ;-)
Po rezygnacji ze smoczka u mojej córki (miała chyba 15 m-cy smoczka używała tylko do spania) zaczęłam jej wkładać maskotki do łóżeczka - najpierw miała ulubionego pieska, potem misia, teraz na zmianę: lala, miś, świnka, pies x2, bocian - co sobie zażyczy. I nie zawsze potrzebuje. Czasem chce książkę

Noworodki lubią mieć coś przy nosku, instynktownie szukają do czego by się przytulić, a mamy boją się że dziecko się zadusi o odsuwają wszystko. Warto jednak dziecku dać koło noska np pieluszkę tetrową - będzie spokojniej spało.



Jak wygląda taka sterylizacja?
Ja tylko przed pierwszym użyciem wygotowałam 10 minut butelki i smoczki, a potem to tylko wrzątkiem przelewałam.

Napisane przez anesh_

Golgie daj znać czy maz sobie poradził;p, hehehhe!

Niestabilna przecudnie!

Dziękuję

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[88madziuszka88]

DorissiriD, anesh_,Aliszcze
i inne mamy, dobrze, że jesteście, najlepiej jak jest mama doświadczona, od której można się uczyć

Aha, dołączam do grona dziewczyn, których panowie mają obecnie jakieś choróbsko, mój właśnie mi powiedział, że chyba coś go złapało... Ale on raczej z takich co to nie pójdą do lekarza tylko sami będą się leczyć.

Aha, Doris, gorąco Cię wspieram psychicznie, mam nadzieję, że już lepiej się czujesz

[jenny1234]

trzymam kciuki Aniu,niedługo dołączysz do grona szczesliwych mam