Czerwcowe Panny Młode 2015 :)

[beatakob]

Napisane przez zonamojegomeza

A ja nie mam atrakcji

Nie martw sie Samo weselicho to atrakcja: jedzenie, zabawa, spotkanie rodziny, przyjaciol.
U nas tez tort bez fajerwerkow, fontanny czekoladowej nie chcemy, stolu wiejskiego brak. Bedzie dj/zespol (sie okaze jak TZ wroci na weekend) prawdopodobnie bez przebierancow, dymu i baniek mydlanych. Zastanawiam sie czy jeden lampion puszczany tylko przez nas bedzie ok, ale to i tak chyba bardziej dla ladnego ujecia na zdjeciu niz dla puszczania

[zonamojegomeza]

Ja się nie martwię na poważnie. Mam atrakcję w postaci grosiaków pod kościołem. I może ten chórek dziecięcy tez mogę uznać za atrakcję?

[AnnaKliwijska]

ex atrakcje to także (wg www): zespól smyczkowy w kościele, ave Maria, wypuszczenie gołębi lub motyli, platki wystrzelone z tuby, grosiaki na szczęście, bańki mydlane, oryginalny pierwszy taniec, balon z mniejszymi balonami, śpiewniki dla gości, fontanny, księga gości, barman, sztuczne ognie i la piony, teatr ognia, lasery, karaoke, upominki dla gości.
Moje wesele jest mało atrakcyjne.

Hehehe, to my z atrakcji mooooże będizemy mieć księgę gości.

Swoją drogą ostatnio nawoływali strażacy, by rezygnować z lampionów, bo robią dużą szkodę zwierzętom (zaplątane w krzaki działają jak strachy jak wróble), ale mogą też wywołać pożar. Poza tym one potem gdzieś spadają i kto ma je sprzątnąć? Bardzo popieram ten zakaz nigdy tego zwyczaju nie rozumialam - ok, wyglada to slicznie, no ale myslmy o konsekwencjach.
A nie lubie też sztucznych ogni - ale jestem psiarą i wiem, jak reagują na to zwierzęta. I o ile jestem jeszcze w stanie zrozumieć te 10 minut w sylwestra, tak faktu, że dwa dni rpzed i dwa dni po są non stop jakieś☠wybuchy, to nie. Zadusiłabym takich ludzi, bo widzę jak reagują moje psy.

[existence]

Napisane przez eeyesblue

ok. 25km od Rzeszowa dziewczyna gra na skrzypcach od kilku lat, chodzila do szkoly muzycznej, bierze 100zl niezaleznie od ilosci granych utworow jesli jestes zainteresowana to dam Ci namiary na pw bo nie wiem czy moge tu jakies dane podawac (wybaczcie ale jestem tu nowa i troche nierozgarnieta )

kurcze to strasznie daleko, ponad 200km to nawet głowy nie będę zawracać a szkoda

[NiColQa14]

panipuchatkowa, aneta_91, eeyesblue i Shanti90 - dodałam Was do kalendarza na pierwszej stronie, sprawdzcie prosze, czy nie wkradły się żadne literówki

Napisane przez Shanti90

Witam Was przyszłe Panny Młode

Witamy Cieszę się, że trafił tu ktoś, kto planuje duże weselicho jak ja Na liście mamy ok 200 osób...

Wgl jak wyglądają u Was sprawy podziału gości - tzn. ile osób z Waszej strony, a ile z TŻ. Bo u nas wychodzi tak dziwnie... TŻ ma małą rodzinę, ja dużą (moja Mama ma 3 rodzeństwa, każde ma swoje rodziny i swoje dzieci, a moje kuzynostwo jest w moim wieku i też zakłada już swoje rodziny) - i wychodzi z mojej strony ok 150 osób, a TŻ 50

Napisane przez Shanti90

Gołębie znając zycie też będą, bo mój sąsiad jest zapalonym gołebiarzem i na każde wesele zabiera ze sobą i daje je Parze Młodej do wypuszczanie. Nie ukrywam jednak, że nie chciałabym ich wypuszczać, bo się troszkę ich po prostu boję, a nie daj Boże jeszcze załatwi się na moją suknie to chyba goście będą na pierwsze danie mieli pieczone gołębie, bo zabije !!

Kupa gołębia to podobno szczęście haha A tak wgl to też się boję golębi

Przewinął się temat mieszkania: do tej pory mieszkalismy oddzielnie, od połowy marca u TŻ rodziców. W maju przeniosłam się do swoich rodziców spowrotem, bo TŻ poszedł do wojska i jeszcze krępowałam się mieszkać sama z przyszłymi teściami przez 4 miesiące Pod koniec sierpnia wraca, więc ja też. Będziemy z nimi mieszkać dopóki TŻ nie dostanie przydziału na jednostkę (tzn. jaka miejscowość) i później ewentualnego mieszkania z wojska.

A propo teściów - jak się dogadujecie ze swoimi przyszłymi teściami?

[existence]

U Nas gosci wyszlo idealnie po równo, w szoku byłam

Wysłane z telefonu.

[NiColQa14]

Co do atracji - właściciel naszej sali powiedział nam, że powinno być max 2 atrakcje na ceremoni ślubnej i max 3 podczas przyjęcia :P
My planujemy:

W kościele
-Oprawa muzyczna podczas mszy
-Moja kuzynka i chrześnica będa sypać kwiatkami
- ewentualnie TŻ do kościoła pójdzie w mundurze wojskowym, a z kościoła będziemy wychodzić pod szabelkami

Zabawa weselna:
- Barman - drinki/wiejski stół - liczę to jako jedno, bo chodzi o żywność :P
- Pierwszy taniec - zatańczymy coś szałowego
- Chcieliśmy podziękowac nie tylko rodzicom, ale np. też świadkom za pomoc, Babciom, itd, ale teściowa twierdzi, że Ci, którzy nie zostaną wyróżnieni będzie im przykro Ale według mnie to nasza sprawa komu chcemy podziękować... Poza tym np. mojej świadkowej, czy Babci mam za co podziękować, a X Cioci z Warszawy, którą widuję od czasu do czasu nie... I nie uważam, że miałaby sie o to obrazić. Także to jeszcze kwestia dogadania się co z tym zrobimy...
- Będzie animator na weselu dla dzieci Dzieci będzie dużo (ok 20), więc chcemy im też uatrakcyjnić teć dzień.

[farbstiftka]

Napisane przez AnnaKliwijska

ex atrakcje to także (wg www): zespól smyczkowy w kościele, ave Maria, wypuszczenie gołębi lub motyli, platki wystrzelone z tuby, grosiaki na szczęście, bańki mydlane, oryginalny pierwszy taniec, balon z mniejszymi balonami, śpiewniki dla gości, fontanny, księga gości, barman, sztuczne ognie i la piony, teatr ognia, lasery, karaoke, upominki dla gości.
Moje wesele jest mało atrakcyjne.

Hehehe, to my z atrakcji mooooże będizemy mieć księgę gości.

Swoją drogą ostatnio nawoływali strażacy, by rezygnować z lampionów, bo robią dużą szkodę zwierzętom (zaplątane w krzaki działają jak strachy jak wróble), ale mogą też wywołać pożar. Poza tym one potem gdzieś spadają i kto ma je sprzątnąć? Bardzo popieram ten zakaz nigdy tego zwyczaju nie rozumialam - ok, wyglada to slicznie, no ale myslmy o konsekwencjach.
A nie lubie też sztucznych ogni - ale jestem psiarą i wiem, jak reagują na to zwierzęta. I o ile jestem jeszcze w stanie zrozumieć te 10 minut w sylwestra, tak faktu, że dwa dni rpzed i dwa dni po są non stop jakieś☠wybuchy, to nie. Zadusiłabym takich ludzi, bo widzę jak reagują moje psy.

Kochana, używaj przycisku do cytowania

Co do atrakcji, u nas można uznać, że atrakcją będzie śpiew w kościele. Jakiś szczególnych nie przewidujemy, ewentualnie zimne ognie do tańca, ale to od sali zależy.

[existence]

My juz podczas teledysku z podziękowaniami wymienimy dziadków. Nie wyobrazam sobie ich pominąć, są dla mnie jak rodzice. A świadkom będzie pewnie jakas dedykacja chcialabym piosenkę z friendsów

Wysłane z telefonu.

[AnnaKliwijska]

Nawyki z innego forum z tym cytowaniem przez kursywe.

[NiColQa14]

Coraz więcej wątków powstaje podobnych do naszego Tnż sierpniowe, lipcowe, itd

[NiColQa14]

Dodaje kilka zdjęć z sesji narzeczeńskiej Później usunę.

[NiColQa14]

C.d.

Nie mogłam się zdecydować, które wrzucić

[existence]

Napisane przez NiColQa14

Coraz więcej wątków powstaje podobnych do naszego Tnż sierpniowe, lipcowe, itd

odgapily zaraz na pm 2015 opustoszeje



Zdjęcia już kiedyś mówiłam że super bardzo w Naszym stylu i ogólnie się wydajecie mega pozytywni na piwo bym z Wami poszla

[NiColQa14]

Zapomniałam jeszcze o trzech zdjęciach -w tym dwóch moich ulubionych

Jeszcze jest jedno moje ulubione - jego nie dodaje, bo będzie do zaproszeń

[NiColQa14]

Haha, ex piwa nie piję, ale drinka bardzo chętnie haha

Mój TŻ mówi, że zamiast kultularnie sączyć piwko, to ja od razu z grubej rury - drinki z wódką

[farbstiftka]

nicolQa, świetne te zdjęcia, bardzo dynamiczne. Lubię tak uchwycone emocje

[AnnaKliwijska]

Nicolqa, super sejsa! Kolejny super pomysł
I rzeczywiście widać, że Was nosi

Dworzec we Wrocławiu, jak widzę, studiowałam tam przez 3 lata (potem przeniosłam się☠do Poznania).

[existence]

Napisane przez NiColQa14

Haha, ex piwa nie piję, ale drinka bardzo chętnie haha

Mój TŻ mówi, że zamiast kultularnie sączyć piwko, to ja od razu z grubej rury - drinki z wódką

haha no a co się będziesz ograniczać

[Mrs.]

Hejo dziewczyny fajnie że pojawiły się nowe osoby

My z "atrakcji" na sali to mamy tylko stół wiejski i chyba zrobimy stolik z drinkami, pierwszy taniec to standardowo ale bez jakiś dymów, balonów czy baniek mydlanych (chociaż ta opcja mi się podoba )

Ex można wiedzieć ile płaciłaś za barmanów ?

Nicolqa aleeeee pozytywne te fotki, super

[existence]

1000 barmani i kupujemy im alkohol jeszcze

Wysłane z telefonu.

[Mrs.]

Myśleliśmy właśnie też nad tym, ale chyba zostaniemy na tym że bedzie stolik i kilka rodzajów alkoholi i taka tablica z drinkami jakie można zrobić z tych dostępnych alkoholi

[existence]

To też bardzo fajny pomysl

Wysłane z telefonu.

[Malwina_89]

Moja data :06.06.2015 r.

Przepraszam, że się praktycznie w ogóle nie udzielam, ale generalnie na wizaż mam mało czasu ostatnio

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mrs.]

Troche tak "po kosztach" ale jak ktoś będzie miał ochotę to skorzysta

Jutro wybieram się na wesele więc podpatrzę co i jak i może się czymś jeszcze zainspiruje


W ogóle zauważyłam że teraz chyba przyszła moda na "młode śluby" (nie wiem jak to okrślić) mojej przyjaciółki siostra jest na 1 roku studiów i mówiła że 70% lasek chodzi i się chwali pierścionkiem na palcu i ślubem nie wiem czy też to zauważyłyście ? Ja jak miałam 20 lat to nie było mi w głowie wesele ślub itd a teraz takie powszechne się to zrobiło że 20-21 latki biorą ślub itd

[NiColQa14]

Napisane przez Malwina_89

Moja data :06.06.2015 r.

Przepraszam, że się praktycznie w ogóle nie udzielam, ale generalnie na wizaż mam mało czasu ostatnio

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dodałam Coś się stało, że masz tak mało czasu?

Napisane przez Mrs.

Jutro wybieram się na wesele więc podpatrzę co i jak i może się czymś jeszcze zainspiruje

Czekamy na relacje Mnie w tej chwili śluby eksytują 100% bardziej i wszystko oglądam z fascynają

Mrs. Ja mam w tej chwili 21 lat, więc w dniu ślubu będę miała 22 Ale powiem szczerze, że czuję się starsza, niż swój wiek. Od 15 roku życia pracuję na siebie (dorywczo), 18 pracuję na stałe. Moja Mama ze względu na tryb swojej pracy potrafiła byc poza domem 12-14h, a mam dwoje młodszego rodzeństwa, więc tak naprawdę to ja się nimi zajmowałam, gotowałam obiady. Zresztą lepiej sie czuję w towarzystwie osób starszych o te 3-5 lat, bo niektóre dziewczyny w moim wieku to bym tylko... za bezmyślność i nieszanowanie się. Także myślę, że to zalezy od osoby Bo np. moja siostra ma fiu bzdziu w głowie (o czym sama mowi głośno ) i ja w tej wieku byłam zupełnie inna. Musiałam szybko dorosnąć, może dlatego... No i mój TŻ ma 25lat, w dniu ślubu 26, więc to chyba taki "statystyczny" wiek na ślub, dlatego też nie byłam zaskoczona jego oświadczynami

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

Ale zgadzam się w jednym: niektóre dziewczyny uważają, że to "modne", dlatego chcą wyjść za mąż szybko... Jestem w tej chwili na 3 roku studiów i na 1 roku koleżanka zaszła w ciążę (planowaną!), bo to tak fajnie mieć dziecko, poza tym jej chłopak tak ją kocha, więc później po porodzie wezmą ślub, a ona zawsze marzyła o ślubie. Skończyło się to tym, że w tej chwili została sama z dzieckiem, a facet ją zostawił...

[Malwina_89]

NikolQa nic takiego, po prostu praca, praktyki, niedługo zaczną mi się egzaminy...

W ogóle pisałam już na PM 2015, że wymyśliłam, że odświeżę i przerobię welon mojej mamy i w nim pójdę do ślubu Któraś z Was też planuje coś podobnego?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[NiColQa14]

Przypomniała mi sie jeszcze jedna historia z takich perełek
Moja przyjaciółka idzie na wesele brata swojego chłopaka 30 sierpnia (za 2 tygodnie!). Pan Młody ma 27 lat i oświadczył się po 3 miesiącach znajomości, wpadł po uszy, zakochał się, stwierdził, że to "ta jedyna". Wszyscy byli zdziwieni, ale dobra... Dorosły, wie co robi. Panna Młoda co prawda 8 lat młodsza (wtedy miała 19 lat), ale w sumie to nie dziecko... Miesiąc temu był wieczór panieński Panny Młodej i była na nim moja przyjaciółka. W międzyczasie wyszedł temat: "wychodzę za niego za mąż, no bo ile mam jeszcze czekać? Za rok będę miała już 20 lat!". Na co moja przyjaciółka się pyta "No ale go kochasz, prawda?", a PM: "Miłosć przyjdzie z czasem. To nie ważne! Ale za to jakie przyjęcie weselne będzie bajeranckie!" :brzyda l:

Ciekawa jestem ile to małżeństwo przetrwa...

[existence]

No to wlaśnie o tym świadczy, że "to nie dziecko" ale jemu sie dziwię

Wysłane z telefonu.

[NiColQa14]

Napisane przez Malwina_89

NikolQa nic takiego, po prostu praca, praktyki, niedługo zaczną mi się egzaminy...

Egzaminy? Są przecież wakacje

Napisane przez Malwina_89

W ogóle pisałam już na PM 2015, że wymyśliłam, że odświeżę i przerobię welon mojej mamy i w nim pójdę do ślubu Któraś z Was też planuje coś podobnego?

Z tego co pamiętam to AnnaKliwijska myślała o tym A masz zdjęcie welonu? Wrzuuuuuć!