Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII ) - Strona 49 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-08-15, 21:17   #1441
bokeh
Zakorzenienie
 
Avatar bokeh
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość
Marsi Czy to prawda, to o Marince?? Potwierdzone? To super, cieszę się bardzo bo bycie mamą małej królewny jest cudowne

Widziałam zdjęcia na fb, cudowny wypoczynek i Julo na każdym zdjęciu radocha

Nawijko, każda by miała wyrzuty ale TŻ da sobie świetnie radę a takich sytuacji przed nami niestety jeszcze dużo. Zdrówka dla Kubusia i mimo wszystko udanej imprezy

Mamusie długo nie pisałam i nie jestem na bieżąco z czytaniem (czasem tylko wpadałam). Czy jest tu jakieś dziecko co nie używa jeszcze ANI JEDNEGO słowa? Nie wiem czy już się martwić? Mała wszystko rozumie, świetnie się umie porozumieć ale konkretnych słów brak....
mama ani tata tez nie?
__________________
27.01.2013 Nasza Hanusia
bokeh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-15, 22:24   #1442
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Kuba ma stan podgoraczkowy (37,8). Do tego jakis drobny katar sie pojawil, chyba od zebow...
Slania sie na nozkach, bez humorku totalnie, ciagle chce siedziec u mnie na kolanach, nie odstepuje mnie na krok - jak ja wstaje to on za mna. 2 drzemki dzis mial jak nigdy! Widac, ze sie meczy bida
Jejku zdrówka dla Kubusia

A Ty mimo wszystko baw się dobrze
Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny pytanie do wszystkich. ANTONIO zaczął zaczepiac pieski. Małego yorka którego mają moi rodzice. Nie rozumie ze nie wolno i wiecznie za nim chodzi i patrząc nie raz na nas -szczypie go z uśmiechem na ustach lub rzuca różnymi zabawkami. Pieski które mamy na podwórku to husky i kundelek. Nie są groźne ale wiecie z psami nigdy nie wiadomo a Antonio wogole się ich nie boi i co gorsza jak juz pod wieczór są wypuszczane ze swojej zagrody to chętnie łapał by je np za ogon. Nie wiem jak kundelek ale dla hyskiego to miejsce wrażliwe. I teraz nic do niego nie dociera:prosby czy krzyk. Dostał nawet kilka razy po łapkach bo już nie mam siły jak na niego wpłynąć. Ale on się tylko śmieje. Boje się ze kiedyś przegnie albo pozwoli sobie na za dużo względem jakiś innych piesków. Co robić. Jak reagować. ?

PODOBNE MA też zachowanie względem mojej siostry (chrzestnej). W jednej chwili jest ok bawi się z nią w innej- na raz patrząc głęboko w oczy zaczyna ją szczypac. Bardzo rzadko ale zdarza się to też względem mnie i tz . Ale do mojej siostry to ewidentnie z premedytacją. Robi to często i także nie wiem czemu . Jak reagować i co robić.
Nie wspomnę ze oczywiście mnie nie słucha- SZAJA.DEBRAH. DZIEWCZYNY POMÓŻCIE PROSZĘ.

[/COLOR]Ale cisza. ..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Nie wiem co Ci doradzić. Daria boi się psów i tak nie podejdzie sama do żadnego.

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość
Mamusie długo nie pisałam i nie jestem na bieżąco z czytaniem (czasem tylko wpadałam). Czy jest tu jakieś dziecko co nie używa jeszcze ANI JEDNEGO słowa? Nie wiem czy już się martwić? Mała wszystko rozumie, świetnie się umie porozumieć ale konkretnych słów brak....
hmm.... Daria za dużo nie mówi. Mama, tata, baba, pa, bam, brum, hau, choć/oć (chodź), dużo dużo mówi po swojemu .... iiiii uwaga!!! KAKAŁKO! Jej nowe słowo
Jej ulubione słowo to "am"
A czy Twoja nie mówi kompletnie nic?? Nawet mama, tata, baba??
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.

Edytowane przez s i l v e r
Czas edycji: 2014-08-15 o 22:38
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-15, 22:25   #1443
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Ćwiczenia Ale zdążyłam tylko 20 minut zrobić, więc lipa

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Ja też czekam na magiczny przepis na dłużyszy sen. Dzisiaj pobudka o 6.07
A o której zasypia Blanka?

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość
Mamusie długo nie pisałam i nie jestem na bieżąco z czytaniem (czasem tylko wpadałam). Czy jest tu jakieś dziecko co nie używa jeszcze ANI JEDNEGO słowa? Nie wiem czy już się martwić? Mała wszystko rozumie, świetnie się umie porozumieć ale konkretnych słów brak....
Pola używa tylko "am" albo "niam".



Tak jak się spodziewałam, jak tylko po przebudzeniu Pola zobaczyła, że jest tata, tak pobudka o 4.40 i koniec spania (a zasnęła o 22) Ale drzemkę miała już o 7 do 8.30 i po południu w aucie 10 minut. I zasnęła o 20... a ja razem z nią W końcu musiało się to stać
Laaaaady, oglądasz ME?
hje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-15, 23:02   #1444
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Nawijko, rozumiem Twoje rozterki, ale nie możesz się biczować, w końcu Kuba z kimś innym też może posiedzieć - dadzą sobie radę. I zdrówka dla małego - a dla Ciebie dobrej zabawy, choć pewnie trudno o to będzie przez ciągłe wracanie myślami do domu.

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość
Marsi Czy to prawda, to o Marince?? Potwierdzone? To super, cieszę się bardzo bo bycie mamą małej królewny jest cudowne
Taaaaaaak. Dzisiaj uczesałam moją Oliwkę w 2 kucyczki, do tego kolorowe spineczki na głowie, tiulowa sukieneczka i na imprezę rodzinną - wyglądała cudownie. Kocham być mamusią córeczki, kocham. Moja dziewczynka.
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 08:45   #1445
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )


My już z Darią w pociagu.
Tylko smutno mi że bez męża
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 09:17   #1446
ewulkaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar ewulkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 010
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

dzień dobry

Ania na chwilę poszła do babci na dół, mąż już zatopiony w pracy przydomowej po pas, a ja mam chwilkę na swoje śniadanko - omlet pełnoziarnisty z pomidorami i świeżymi ziołami a do tego zielona herbata

muszę wam się przyznać, że opuściłam się z ćwiczeniami, jak się dowiedziałam o tej rozmowie kwalifikacyjnej, gdzie będę miała testy z angielskiego i rachunkowości, to każdą wolną chwilę poświęcam na przygotowanie się, w sensie przypomnienie. Już nawet z mężem zaczęlam gadać po angielsku

Meduza, Anusia używa słów, ale tylko kilka, w zasadzie do 10 raczej nie sięga. Ale mnie martwi inna rzecz - ona nie gada po swojemu nie wiem, zaczynam sobie wkręcać, że ma coś z językiem, w sensie węzidełko za krótkie albo właśnie nie wiem, bo nie gada po swojemu, zna kilka słów, ale w zasadzie opierają się na tych samych głoskach, np w ogóle nie wypowiada "k" czyli koko, to u nas toto, kic kic to ti ti (bo c też nie wymawiamy) itd. Zastanawiam się nad wizytą u logopedy, ale moja siostra i teściowa mówią, że przesadzam, żebym dała jej czas. No sama nie wiem, ale martwi mnie to, że ciągle jesteśmy na etapie yyyyyy, eeeeeeeeee
__________________
kocham i jestem kochana


najszczęśliwsza
Anulka 2.02.2013
ewulkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 09:21   #1447
gojka24
Zakorzenienie
 
Avatar gojka24
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: LC
Wiadomości: 4 094
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Cytat:
Napisane przez szklanka19 Pokaż wiadomość
A co mi tam, już i tak wychodzę na ignorantkę to się przyznam, że nigdy nie zwracałam na to uwagi nie wiedziałam, że to ma znaczenie

Aga zdrówka dla Zuzi, Ty też uważaj na siebie

Dziewczyny czy w Waszych Biedronkach można dostać te dżemy 100%? Bo byłam w kilku i w żadnej nie znalazłam. Myślałam, że one wchodzą do stałej oferty
Ej no coś Ty. Ja się o tym dowiedziałam rok temu. nie wiem czy to ma jakikolwiek wpływ, ale tak jest w przepisie i tak teraz robie. Nie wiem czy jest różnica, bo nie jem takich ogórków. Słyszałam też, że powinno się konkretnie obierać ogórki, tylko nie pamiętam czy od jasnej czy od ciemnej strony zaczynać i nie będą gorzkie wtedy. Ja tam zawsze po obraniu przepłukuję wodą i też nie są gorzkie.

Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
6:40 i wyspalam sie?
Podziwiam Was!!
My w domu przed 9 rzadko wstajemy a dzis u t.i pobudka o 7 byla dla mnie zabojcza!
Zwlaszcza, ze z balangi wrocilismy o 4:30...

Sent from my HTC ChaCha A810e using Wizaz Forum mobile app

Haha szalejecie z tym spaniem. U nas pobudka o 5, max 6. Najczęściej o 5 bo chce się z tatusiem zobaczyć. Ale zasypia między 19 a 21, więc tragedi nie ma

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość

Mamusie długo nie pisałam i nie jestem na bieżąco z czytaniem (czasem tylko wpadałam). Czy jest tu jakieś dziecko co nie używa jeszcze ANI JEDNEGO słowa? Nie wiem czy już się martwić? Mała wszystko rozumie, świetnie się umie porozumieć ale konkretnych słów brak....
Moja P się ostatnio rozgadała. Ale mam z rodzinie przypadek, gdzie dziecko we wrześniu skończy 2 lata. Jedyne "słowa" jakie słyszałam z ust tego malucha to aaaa, eeeee. Nic kompletnie nic, ani mama, ani tata.

Będę dopiero w poniedziałek pewnie. Dziś się bratowa z dzieciakami zapowiedziała, a poźniej odziemy z nimina teatrzyk Gafy czarownicy Fafy. Ciekawe czy P. wytrzyma? Jak nie to wrócimy. Jutro zapowiedziała się siostra z rodziną, też 2 dzieci. Paulina się wybawi No i wiadomo jak to w sobotę i przed gośćmi trzeba posprzątać, ciacho upiec.

Na wczoraj upiekłam to ciasto, które się samą smietaną przekłada. Przepis, którejść z Was. Jak dla mnie mega, tylko za słodkie.

Miłego dnia
gojka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 09:31   #1448
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Ewulko, spokój. Ze strony logopedy w SIeci:

Etapy rozwoju mowy dziecka
Wiedza o okresach i kolejności pojawiania się odpowiednich głosek stanowi punkt odniesienia podczas planowania pracy dotyczącej wspomagania rozwoju mowy. Bez☠fachowej wiedzy trudno jest pomóc dziecku w rozwoju mowy, co więcej – można mu zaszkodzić brakiem kompetencji. Dlatego podstawowa wiedza z tego zakresu jest potrzebna każdemu nauczycielowi.
Według L. Kaczmarka (1953) w rozwoju mowy wyodrębnia się cztery okresy (wiek dziecka ramowo podany w nawiasie):
- okres melodii (0-1)
- okres wyrazu (1-2)
- okres zdania (2-3)
- okres swoistej mowy dziecięcej (3-7)
W poszczególnych latach rozwój mowy wygląda następująco:
Okres melodii (0 – 1) – okres ten rozpoczyna się z chwilą urodzenia dziecka do ukończenia przez nie pierwszego roku życia. Początkiem kontaktu jest krzyk i płacz. To forma porozumiewania się ze światem. To również trening narządów oddechowych. Z czasem niemowlę wydaje dźwięki połączone z mową ciała. Uczy się ich o d opiekunów. Między drugim a trzecim miesiącem życia pojawia się głużenie. Są to dźwięki podobne do☠samogłosek i spółgłosek. Choć nie są świadomie wymawiane, to ich artykułowanie ćwiczy narządy mowy: język, wargi, żuchwę i podniebienie miękkie. Około piątego - szóstego miesiąca życia rozpoczyna się gaworzenie. Teraz dziecko zaczyna świadomie powtarzać i☠naśladować dźwięki mowy. Przed ukończeniem pierwszego roku życia powinny pojawić się pierwsze słowa. Najczęściej są nimi: mama, tata, baba.
Okres wyrazu (1 – 2) – słowa wymawiane przed pierwszym rokiem życia nie są kojarzone z☠przedmiotem. Tata to każdy mężczyzna, a mama to niekoniecznie rodzicielka. W drugim etapie dzięki wielokrotnemu powtarzaniu połączonemu z odszukiwaniem osób czy przedmiotów dziecko już się nie myli. Potrafi też wymawiać samogłoski ustne i najłatwiejsze spółgłoski, wypowiada tylko pierwszą lub ostatnią jego sylabę. Trudniejsze dźwięki zastępuje tymi, które potrafi wypowiedzieć, stąd jego wypowiedzi brzmią zabawnie. Około półtoraroczne dziecko wypowiada do 50 wyrazów. Po skończeniu dwóch lat jego słownik zawiera około 400 słów. Pojedyncze wyrazy wzbogacone gestami zastępują całe zdania.
Pojawiają się pierwsze wyrazy: mama, tata, baba itp. Dziecko wymawia samogłoski a, o, u, i, y, e oraz spółgłoski p, b, m, t, d, n, ś, czasem ć. Pozostałe spółgłoski zastępuje innymi, o☠zbliżonym miejscu artykulacji. Upraszcza grupy spółgłoskowe. Charakterystyczne jest wymawianie tylko pierwszej sylaby lub końcówki wyrazu.
Okres zdania (2 – 3)
Pojawiają się proste zdania, dziecko wymawia wszystkie samogłoski, również ę, ą. Czasami może zamieniać samogłoski w mowie. Obok spółgłosek p, b, m pojawiają się zmiękczenia pi, bi, mi oraz w, f, wi, fi, ś, ź, ć, dź, ń, li, k, g, ch, ki, gi, chi, j, ł. Pod koniec tego okresu mogą się też pojawić głoski s, z, c, dz, a nawet sz, ż, cz, dż. Wymienione głoski nie zawsze są pełnowartościowe, a czasem bywają zastępowane innymi, łatwiejszymi. Mowę dziecka trzyletniego cechuje zmiękczanie głosek – s, z, c, dz, sz, ż, cz, dż są często wymawiane jak ś, ź, ć, dź. Głoska r może być pomijana lub zastępowana przez inną, na przykład j lub ł. Zamiast☠głoski f występuje ch i odwrotnie. Grupy spółgłoskowe są uproszczone tak w☠nagłosie, jak i w śródgłosie, brak wyraźnych końcówek w wyrazach. Dziecko wie, jak dana głoska powinna brzmieć, ale nie umie jej jeszcze wypowiedzieć. W tym wieku może występować swoista mowa dziecięca: przestawki głoskowe, opuszczanie sylaby początkowej lub końcowej, zniekształcenie oraz tworzenie wyrazów ze skrzyżowania dwóch słów, nieprawidłowa odmiana.



------------------
Do K daleka droga
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 09:59   #1449
Delicjanka
Zakorzenienie
 
Avatar Delicjanka
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;47721073]


------------------
Do K daleka droga [/QUOTE]
Moja A pięknie wymawia juz gloske K, szczegolnie kot natomiast tzta siostry syn lat 4 jeszcze nie, TOT to kot, alw on dopiero teraz rozkrecil swoja mowe
__________________
Moja najukochańsza kruszynka
Amelia
10.01.2013

Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało
waga: 48, 60cm w brzucholu.

Delicjanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 10:28   #1450
litllesweetangel
Lurker ;)
 
Avatar litllesweetangel
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 112
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Jak tu schudnac kiedy dziecko podczas cwiczen jezdzi mi po nodze autkiem, wyciaga wlosy z kitki, puka butelka albo wchodzi na brzuch i skacze? Ciezki zywot grubej matki
__________________

It's okay
I got lost on the way
But I'm a supergirl
And supergirls don't cry
litllesweetangel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 10:54   #1451
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

SZAJA .. dziewczyny-widziałyście moje pytanie odnośnie zachowania Antonia? Juz nie mam siły na niego. .

Odnośnie mowy to a Antonio mówi po swojemu no i trochę słów wymawia. Ale ostatnie jest najlepsze: kółko. Mówi je wciąż gdy chodzi z autem w łapce .
Do tego : mama, mamo, tata, dziadzia, dzidzia, baba (zdarzyło się kilka razy), ogóka (ogórka), dań (daj, weź w zależności od sytuacji
:p) lataka (latarka), siko (sitko), koguk (kogut) i może jeszcze coś ale nie panietam. No i wydaje dźwięki zwierząt jak się go zapyta. Kurki konia pieska kotka lwa indyka wrony kaczki. Nie wiem czy to dużo ale wiem ze ostatnio mocno ruszył z mowa i juz przestałam się tak martwić.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość

My już z Darią w pociagu.
Tylko smutno mi że bez męża
Oj tam.. zaraz Was odwiedzi. .. odpoczywajcie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."

Edytowane przez neti1
Czas edycji: 2014-08-16 o 10:59
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 11:38   #1452
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

My już od 10 jesteśmy na miejscu
Daria właśnie drzemie. Ja mam ze sobą laptopa i internet

noo i ćwiczenia też oczywiście. Jutro przerwa w ćwiczeniach, ale od poniedziałku znów ćwiczę.
Cytat:
Napisane przez litllesweetangel Pokaż wiadomość
Jak tu schudnac kiedy dziecko podczas cwiczen jezdzi mi po nodze autkiem, wyciaga wlosy z kitki, puka butelka albo wchodzi na brzuch i skacze? Ciezki zywot grubej matki
Daria też czasem mi tak przeszkadza. Mam wtedy nerwy. I co chwilę ją na bok odsuwam.
Albo daję jej kocyk i ćwiczy ze mną.
Co to za podpis masz na dole?
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.

Edytowane przez s i l v e r
Czas edycji: 2014-08-16 o 11:39
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 11:47   #1453
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Dziewczyny, powiem tak - na Waszym miejscu nie martwiłabym się mową, tzn jej brakiem. Pewnie stwierdzicie, że łatwo mi to mówić, bo Oliwka mówi całymi zdaniami, ale gdyby było inaczej, nie przejmowałabym się tym - wiele dzieci nie mówi kompletnie nic w tym wieku, a potem przychodzi taki dzień, że nagle zaczynają gadać jak nakręcone - i ten dzień na pewno wkrótce i u Was nastąpi. Nie martwcie się. Dzieciaczki mają jeszcze czas na mowę.
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 12:00   #1454
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Dziewczyny, powiem tak - na Waszym miejscu nie martwiłabym się mową, tzn jej brakiem. Pewnie stwierdzicie, że łatwo mi to mówić, bo Oliwka mówi całymi zdaniami, ale gdyby było inaczej, nie przejmowałabym się tym - wiele dzieci nie mówi kompletnie nic w tym wieku, a potem przychodzi taki dzień, że nagle zaczynają gadać jak nakręcone - i ten dzień na pewno wkrótce i u Was nastąpi. Nie martwcie się. Dzieciaczki mają jeszcze czas na mowę.
Zgadzam się. Moja siostra tak miała z synkiem. Nic nie mówił. Kompletnie. A jak skończył 2 latka to nagle zaczął mówić jak nakręcony. Teraz go uciszyć nie mogą
Na wszystko przyjdzie czas.
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 13:08   #1455
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

hejka. bylismy wczoraj w skansenie, mlody w swoim zywiole, rozne zwierzatka (koze zaglaskalby na smierc ), mnostwo miejsca do biegania, wspinania, za darmoche obzarl sie chleba z prawdziwym maslem az mi bylo wstyd ale pani jakos w ogole nie protestowala, jesczze mu sama podsuwala zeby sie czestowal to temu w to graj potem zaczal padac deszcz i zrobilo sie brzydko i chlodno tak wiec postanowilismy sie powoli ewakuowac w stone wyjscia (K. oczyiscie obieral kierunki wprost przeciwne ) a po drodze wyrznal jeszcze centralnie w swiezutkie bloto tylko twarz sie uratowala. no bosko wygladal

potem wstapilismy do t. no i tam masakra. polala sie pierwsza krewka
mlody pocharatal sobie paluszek o taczki
powiem wam ze jak zobaczylam jak malz idzie z nim z tam krew to oblal mnie zminy pot!
szybko do lazienki pod wode i dopiero tam zobaczylam ze paluszek naprawde jest ostro pocharatany krew lała sie i lała i przez sekunde mignelo mi nawet szycie ale w koncu opanowalam sytuacje... mlody w szoku, plakal strasznie, wyrywal tego paluszka, no kosmos
potem musialam go nosic na rekach z dobre 15 minut i odwracac uwage pie.rd.olami bo ciage mu sie na placz zbieralo a takim cienkim, piskliwym glosikiem mi odpowiadal ze az mi serce pekalo na szczescie sytuacje uratowaly "malinty" znalezlismy jedna, mlody zjadl i humorek powrocil.
w domu jak zasnal to zmienilam opatrnek, jeszcze trche krwi polecialo bo to wszystko swieze i dopeiro zobaczylam jaka wielka to rana
dopiero wtedy splakam sie niemozliwie
teraz tez mu zmienilam bo akurat zasnal to juz ta rana zdecydowanie "lepiej" wyglada, zaczyna sie zamykac wiec jestem dobrej mysli
ale biedulek lapke ma caly czas zacisnieta, nic nia nie robi - a to prawa, wszystko lewa robi - je, myje zeby, bawi sie...
ehhh...
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)




Edytowane przez pstryczek84
Czas edycji: 2014-08-16 o 13:09
pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 13:15   #1456
YellowSheep
Rozeznanie
 
Avatar YellowSheep
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 736
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Hej. Wybaczcie że ja tak wpadam i wypadam, ale czasu mało a do tego nie chce Wam smedzić bo kiepskawo u mnie. Tzn w skrócie z firmą ok - pomału idzie do przodu, natomiast tż wiadomo - żremy się niemiłosiernie mimo że widujemy się 2 dni w tygodniu, do tego teście chcą sprzedać swój dom i mieszkanie w którym mieszkamy i kupić dom tutaj żeby mieć do nas blisko :/ no to wtedy to się chyba pozabijamy bo tżtowi raczej nie będzie przeszkadzało ze mamusia wpada z obiadkami itd. Teraz widzę ze nie ma co narzekać bo może być gorzej... Do tego mamy ich na głowie dziś i jutro bo przyjechali tu na ślub. Tż pojechał ich tylko zawieźć a już nie ma go 1.5 h, może z nimi tam został... maminsynek. A btw tydzień temu t. płakała ze nie ma pieniędzy od kilku miesięcy na leki a teść dziś się chwalił ze wzięli kredyt i dalej remontują dom, zdjęcia pokazywał. Oczywiście dla malego nic nie mieli bo się wykosztowali na ślub.
Jak tu się wyrwać z tego g....

Na szczęście mam młodego dla którego żyję. Milej soboty Wam życzę i przepraszam ze tylko o sobie
YellowSheep jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 13:33   #1457
meduzza
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 354
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
mama ani tata tez nie?
Ciągle chodzi i babababa. Mamamamama też się zdarza ale jako wyraz nie. Wiem, że wiele dzieci nie mówi nic do któregoś tam roku życia z drugiej jednak strony te 400 słów, które powinno dziecko znać po ukończeniu 2 r.ż mnie przeraża.
Dziękuję Wam za odpowiedzi, widzę, że jest to baaaaardzo zróżnicowane zaawansowanie. Szajka, dzięki za artykuł.

Silver udanego wypoczynku, oby pogoda Wam sprzyjała!!
Pstryku: brrr, chyba bym płakała razem z Maluchem. Odnośnie rany: teraz nie trzeba koniecznie szyć, nawet dość głębokiej rany, w aptece są takie stripsy malutkie, które stosuje się nawet po zabiegach chirurgicznych zamiast szwów więc w razie co, żeby nie stresować dziecka a żeby jednak dobrze się zrosło, można kupić.
Black Prawda, bawienie się jej włosami to moje ulubione zajęcie, szkoda, że jej nie
meduzza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 14:48   #1458
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

TZ dziś spędził cały dzień z Leosiem żebym sobie odpoczęła, wiecie gdzie go zabrał?









uwaga










chyba,żaden TZ mojego nie przebije................. ...............











do McDonald's
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 14:58   #1459
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość

Pstryku: brrr, chyba bym płakała razem z Maluchem. Odnośnie rany: teraz nie trzeba koniecznie szyć, nawet dość głębokiej rany, w aptece są takie stripsy malutkie, które stosuje się nawet po zabiegach chirurgicznych zamiast szwów więc w razie co, żeby nie stresować dziecka a żeby jednak dobrze się zrosło, można kupić.
:

no wlasnie dzis czytalam o tych plasterkach...
w poniedzialek kupie bo dzis juz apteki pozamykane.
a, i jeszcze co do tego plakania razemz mlodym - nie wiem jak to opisac, takie to dziwne bylo ale jak zobaczylam ta kapiaca krew - moje dziny juz chyba do wyrzucenia :/ to jakas taka "moc" we mnie wstapila serio, wiedzialam ze nia ma czasu na placze i lamenty tylko musze byc twarda i pomoc synkowi. na lamenty przyszedl czas pozniej jak juz ochlonelam

zalozylam malemu nowy plasterek, w zasadzie 3 !!! co by sie dobrze trzymaly, i co ? mlody wstal i pierwsze co slysze - "mama, nie nia!"
moj misterny opatrunek odpadl
ale dzielnie dal zalozyc nowy plasterek tatusiowi

marsi - piekny wpis na blogu! a przez tz oplulam monitor! czyli obiad dla mlodego masz juz z glowy?

Yellow - no to rewolucja Ci sie szykuje :/
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)




Edytowane przez pstryczek84
Czas edycji: 2014-08-16 o 15:03
pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 15:19   #1460
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Dziewczyny, powiem tak - na Waszym miejscu nie martwiłabym się mową, tzn jej brakiem. Pewnie stwierdzicie, że łatwo mi to mówić, bo Oliwka mówi całymi zdaniami, ale gdyby było inaczej, nie przejmowałabym się tym - wiele dzieci nie mówi kompletnie nic w tym wieku, a potem przychodzi taki dzień, że nagle zaczynają gadać jak nakręcone - i ten dzień na pewno wkrótce i u Was nastąpi. Nie martwcie się. Dzieciaczki mają jeszcze czas na mowę.

Czesc!
Jeszcze miesiac temu nie uwierzylabym, ale meduzo Yae ruszyla z dnia na dzien, dokladnie w dniu skonczenia 17.miesiecy pierwszy wyraz sie pojawil. ... i idzie jak burza. Co najsmieszniejsze przewaga jest slow japonskich, a zapytana po polsku odpowiada (poprawnie) po japonsku. Nie panikuj!

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Cytat:
Napisane przez meduzza Pokaż wiadomość
Ciągle chodzi i babababa. Mamamamama też się zdarza ale jako wyraz nie. Wiem, że wiele dzieci nie mówi nic do któregoś tam roku życia z drugiej jednak strony te 400 słów, które powinno dziecko znać po ukończeniu 2 r.ż mnie przeraża.

Dziękuję Wam za odpowiedzi, widzę, że jest to baaaaardzo zróżnicowane zaawansowanie. Szajka, dzięki za artykuł.



Silver udanego wypoczynku, oby pogoda Wam sprzyjała!!

Pstryku: brrr, chyba bym płakała razem z Maluchem. Odnośnie rany: teraz nie trzeba koniecznie szyć, nawet dość głębokiej rany, w aptece są takie stripsy malutkie, które stosuje się nawet po zabiegach chirurgicznych zamiast szwów więc w razie co, żeby nie stresować dziecka a żeby jednak dobrze się zrosło, można kupić.

Black Prawda, bawienie się jej włosami to moje ulubione zajęcie, szkoda, że jej nie

Czy Julianka rozumie, kiedy do niej mowisz?

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość

no wlasnie dzis czytalam o tych plasterkach...
w poniedzialek kupie bo dzis juz apteki pozamykane.
a, i jeszcze co do tego plakania razemz mlodym - nie wiem jak to opisac, takie to dziwne bylo ale jak zobaczylam ta kapiaca krew - moje dziny juz chyba do wyrzucenia :/ to jakas taka "moc" we mnie wstapila serio, wiedzialam ze nia ma czasu na placze i lamenty tylko musze byc twarda i pomoc synkowi. na lamenty przyszedl czas pozniej jak juz ochlonelam

zalozylam malemu nowy plasterek, w zasadzie 3 !!! co by sie dobrze trzymaly, i co ? mlody wstal i pierwsze co slysze - "mama, nie nia!"
moj misterny opatrunek odpadl
ale dzielnie dal zalozyc nowy plasterek tatusiowi

marsi - piekny wpis na blogu! a przez tz oplulam monitor! czyli obiad dla mlodego masz juz z glowy?

Yellow - no to rewolucja Ci sie szykuje :/

W poniedzialek to juz za pozno. Te plastry trzeba nakleic natychmiast. A rana przeciez juz sie goi. Spokojnie, mlody, zdrowy i silny, za moment sladu nie bedzie
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 15:40   #1461
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
TZ dziś spędził cały dzień z Leosiem żebym sobie odpoczęła, wiecie gdzie go zabrał?
uwaga
chyba,żaden TZ mojego nie przebije................. ...............
do McDonald's
Padłam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 15:56   #1462
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość

[/COLOR]


W poniedzialek to juz za pozno. Te plastry trzeba nakleic natychmiast. A rana przeciez juz sie goi. Spokojnie, mlody, zdrowy i silny, za moment sladu nie bedzie

tak, wiem. mialam na mysli to, ze beda na pozniej, na nastepny raz
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 17:51   #1463
Ewik86
Zakorzenienie
 
Avatar Ewik86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Hej hej

Dziadek zabrał Domcię na spacer, więc mam chwilkę, żeby coś skrobnąć. Czytam na bieżąco

Marsi gratuluję Marinki

Silver udanego urlopu

Pstryczku buziaki dla biednego Kubusia


Problem mam z Domcią. Tzn. problem, bardziej nie umiem sobie poradzić z jej zachowaniem. Ona przy mnie jest zupełnie inna, ciągle chce do mnie na ręce, marudzi, krzyczy. Ok, taki etap mamizmu, ale ostatnio nie ma szans na normalny spacer z nią. Tydzień temu poszliśmy razem z TŻ do teściowej. Mamy ok kilometra do niej. Przez całą drogę w tę i z powrotem niosłam ją, w upale w pełnym słońcu . Gdy ja z nią idę nie chce ani siedzieć w wózku, ani iść, ani być u TŻ na rękach - tylko u mnie. Sama się sobie dziwię, że dałam radę dojść. Oczywiście jak próbowałam ją postawić czy posadzić w wózku to histeria. Co robić? Jak żyć? Jak reagować?
__________________
Niebo czuwa nad tymi, którzy odeszli.





Dominika

Alicja
Ewik86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 18:15   #1464
treselle0
Zadomowienie
 
Avatar treselle0
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 100
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )


z okazji soboty mam pytania
do mam kp: czy usypiacie/usypiają Wam jeszcze dzieci przy uu? Jeśli tak, to na kiedy planujecie (jeżeli planujecie) zmienić ten stan. Jeżeli dzieci śpią z wami w łóżkach to kiedy planujecie ich przeprowadzkę.
do wszystkich mam : co zrobić w sytuacji gdy dziecko robi to, co mu zabronilicie - przykładowo, maluje na kartkach aż zaczyna malować podłogę, zwracacie uwagę, 'grozicie', że zabierzecie kredkę i tak powiedzmy z 3 razy pod rząd i co dalej? zabieracie, próbujecie zająć czymś innym

Coś jeszcze mialam, ale zapomniałam
Podczas wakacyjnego wyjazdu Olka spróbowała już frytek i pizzy Niestety, mamy ten pierwszy raz za sobą.

A propo mówienia to Ola baardzo dużo mówi słów, właściwie codziennie coś nowego, bo co od Nas usłyszy to powtarza dzisiaj mamy słowo dym
treselle0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 20:08   #1465
ewulkaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar ewulkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 010
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

aaaa, jutro z TŻem mamy drugą rocznicę ślubu, mieliśmy iść na romantyczną kolację a potem na jakiegoś drinka w miasto, i co? Anię usypiamy od ponad godziny dlaczego akurat dziś nie umie zasnąć brat tż miał nas podwieżć, no ale nie chciało mu się czekać bo z kimś się umówił (sobota ), właśnie odjeżdża nam autobus, następny a za godzinę. Specjalnie nic nie jadłam na kolację, ale chyba zaraz zamówię pizzę i zjemy w domu, z Anią na kolanach
__________________
kocham i jestem kochana


najszczęśliwsza
Anulka 2.02.2013
ewulkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 20:13   #1466
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

gojka ogorki obiera sie od jasnej do ciemnej strony ;-)

tresselo my sie usypiamy przy piersi,poki co nie zamierzam w to ingerowac i zmieniac,Kuba nie usnie noszony,bujany itd. Nie uspi go nikt poza mna,jak znikam na chwile ajest pora snu to przerazliwie placze...
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 20:20   #1467
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Cytat:
Napisane przez Ewik86 Pokaż wiadomość
Hej hej

Dziadek zabrał Domcię na spacer, więc mam chwilkę, żeby coś skrobnąć. Czytam na bieżąco

Marsi gratuluję Marinki

Silver udanego urlopu

Pstryczku buziaki dla biednego Kubusia


Problem mam z Domcią. Tzn. problem, bardziej nie umiem sobie poradzić z jej zachowaniem. Ona przy mnie jest zupełnie inna, ciągle chce do mnie na ręce, marudzi, krzyczy. Ok, taki etap mamizmu, ale ostatnio nie ma szans na normalny spacer z nią. Tydzień temu poszliśmy razem z TŻ do teściowej. Mamy ok kilometra do niej. Przez całą drogę w tę i z powrotem niosłam ją, w upale w pełnym słońcu . Gdy ja z nią idę nie chce ani siedzieć w wózku, ani iść, ani być u TŻ na rękach - tylko u mnie. Sama się sobie dziwię, że dałam radę dojść. Oczywiście jak próbowałam ją postawić czy posadzić w wózku to histeria. Co robić? Jak żyć? Jak reagować?
Przeczekać

BTW, dziewczyny, bo mi się własna głupota przypomniała - jeśi dzieci wam nagle zaczynają odmawiać chodzenia, sprawdźcie, czy czasem buty nie obtarły :/ gdy A. miała 2lata tak było - nagle nie pójdzie, płacz, histeria - okazało się, że bąbel masakra, a skubany jakoś tak dziwnie był że wcale go nie widziałam po podniesieniu nóżki :/ dopiero gdy młoda siadła, nogę trochę w bok dała to dziada ujrzałam

Cytat:
Napisane przez ewulkaaa Pokaż wiadomość
aaaa, jutro z TŻem mamy drugą rocznicę ślubu, mieliśmy iść na romantyczną kolację a potem na jakiegoś drinka w miasto, i co? Anię usypiamy od ponad godziny dlaczego akurat dziś nie umie zasnąć brat tż miał nas podwieżć, no ale nie chciało mu się czekać bo z kimś się umówił (sobota ), właśnie odjeżdża nam autobus, następny a za godzinę. Specjalnie nic nie jadłam na kolację, ale chyba zaraz zamówię pizzę i zjemy w domu, z Anią na kolanach
wielce romantiko myśmy w 1 do Krk pojechali do ogrodu botanicznego

a teraz we wrześniu nasza 5!

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
gojka ogorki obiera sie od jasnej do ciemnej strony ;-)

tresselo my sie usypiamy przy piersi,poki co nie zamierzam w to ingerowac i zmieniac,Kuba nie usnie noszony,bujany itd. Nie uspi go nikt poza mna,jak znikam na chwile ajest pora snu to przerazliwie placze...
a czemu tak się obiera???
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 20:26   #1468
treselle0
Zadomowienie
 
Avatar treselle0
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 100
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
gojka ogorki obiera sie od jasnej do ciemnej strony ;-)

tresselo my sie usypiamy przy piersi,poki co nie zamierzam w to ingerowac i zmieniac,Kuba nie usnie noszony,bujany itd. Nie uspi go nikt poza mna,jak znikam na chwile ajest pora snu to przerazliwie placze...
a Kubuś śpi z Wami, czy w łóżeczku?
Cytat:
Napisane przez Ewik86 Pokaż wiadomość
Hej hej

Dziadek zabrał Domcię na spacer, więc mam chwilkę, żeby coś skrobnąć. Czytam na bieżąco

Marsi gratuluję Marinki

Silver udanego urlopu

Pstryczku buziaki dla biednego Kubusia


Problem mam z Domcią. Tzn. problem, bardziej nie umiem sobie poradzić z jej zachowaniem. Ona przy mnie jest zupełnie inna, ciągle chce do mnie na ręce, marudzi, krzyczy. Ok, taki etap mamizmu, ale ostatnio nie ma szans na normalny spacer z nią. Tydzień temu poszliśmy razem z TŻ do teściowej. Mamy ok kilometra do niej. Przez całą drogę w tę i z powrotem niosłam ją, w upale w pełnym słońcu . Gdy ja z nią idę nie chce ani siedzieć w wózku, ani iść, ani być u TŻ na rękach - tylko u mnie. Sama się sobie dziwię, że dałam radę dojść. Oczywiście jak próbowałam ją postawić czy posadzić w wózku to histeria. Co robić? Jak żyć? Jak reagować?
a gdybyś brała jakieś torby/reklamówki do rąk i mówiła, że nie możesz jej wziąć bo masz zajęte ręcę? Na moją Olę działało
treselle0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 20:40   #1469
bijkora
Rozeznanie
 
Avatar bijkora
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Lubelskie
Wiadomości: 869
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;47727712]Przeczekać

BTW, dziewczyny, bo mi się własna głupota przypomniała - jeśi dzieci wam nagle zaczynają odmawiać chodzenia, sprawdźcie, czy czasem buty nie obtarły :/ gdy A. miała 2lata tak było - nagle nie pójdzie, płacz, histeria - okazało się, że bąbel masakra, a skubany jakoś tak dziwnie był że wcale go nie widziałam po podniesieniu nóżki :/ dopiero gdy młoda siadła, nogę trochę w bok dała to dziada ujrzałam



wielce romantiko myśmy w 1 do Krk pojechali do ogrodu botanicznego

a teraz we wrześniu nasza 5!



a czemu tak się obiera???[/QUOTE]

Żeby goryczy z tej ciemnej dupki nie rozprowadzać po całym ogórku
__________________
Od 20.01.2013 mama Nadii


Włosomaniaczka

______________
Remont siebie 6 5 4 3 2 1
bijkora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 20:43   #1470
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;47727712]Przeczekać

wielce romantiko myśmy w 1 do Krk pojechali do ogrodu botanicznego

a teraz we wrześniu nasza 5!

[/QUOTE]
Nasza też 5 we wrześniu
Aby ogórki nie były gorzkie.


Wiecie niedługo wyląduję w wariatkowie. Normalnie w kaftanie mnie wywiozą i ucierpi na tym Mała i tż.
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-10-01 00:48:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.