Koty - część IX - Strona 160 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-08-20, 18:49   #4771
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część IX

Monika - ja i koraty mamy ten:
https://www.google.pl/search?q=linus...w=1596&bih=895
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 18:54   #4772
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część IX

O tym już pisałaś kiedyś. Nie za mały taki by był na moją Sonię? Solidny jest (tzn. czy kot wyjdzie z niego bez pytania o pozwolenie)?

Czytałam na miau, że koraty miały Marchioro, albo mylę użytkowniczki...

Ja myślę o Tortuga ale nie wiem, czy jest warty ceny, czy to znana marka a delikatny będzie jak zwykły plastikowy...
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 19:02   #4773
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część IX

W Ferplaście Daniels nie mieścił się z opatrunkiem, a w Linusie potrafił nawet sikać na stojąco
Rączki nie są wygodne, trzymam je przez szmatkę.
Przewiewny i stabilnie zamykany.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 19:06   #4774
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część IX

A te haczyki z przodu do zamykania drzwiczek są plastikowe czy metalowe? Transporter jest składany?
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 19:12   #4775
iwona1110
Zadomowienie
 
Avatar iwona1110
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 550
Dot.: Koty - część IX

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Ja rozumiem że jesteś niska ale jak Ty się w tym mieścisz?
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy."
Faith Resnick

Mój facebook
iwona1110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 19:27   #4776
puchaczmalinowy
Rozeznanie
 
Avatar puchaczmalinowy
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 501
Dot.: Koty - część IX

Witam wszystkie szczęśliwe posiadaczki kotków
Mam takie pytanie, co prawda nie wiem, czy dobrze trafiłam, ponieważ rozchodzi się o to, że namawiam męża na kota (już od dawana go męczę) ale on ma uczulenie na koty tylko bywa ono w różnym natężeniu - czasem nie reaguje wcale, czasem nie może przestać kichać i się tak zastanawiam czy może ktoś z Was miał taką sytuację, że alergik przyzwyczaił się do swojego kota na tyle, że alergia przestała dokuczać? Słyszałam, że koty syberyjskie mniej uczulają bo w ich ślinie nie ma tego enzymu, co głównie uczula ale tak czy siak nie chcę się decydować na kota w domu jeśli mąż ma się męczyć bo ani ja ani on nie będziemy mieli sumienia kotka oddać...
__________________
28.06.2014 żona swego męża

You made me feel like a million bucks
You do… I was made for you

"Na zawsze" składa się z wielu "teraz".
puchaczmalinowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 19:28   #4777
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Koty - część IX

Gruby plastik. Nieskładany.
Jestem zadowolona i na wystawach często widuję w nich długowłose byczki.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-08-20, 19:31   #4778
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część IX

Hmm przemyślę.

Kto wie, gdzie mogę sprzedać kocie graty, nie chodzi mi o allegro bo tam aukcje trwają nieraz miesiącami, bo nie ma chętnych. Chodzi o jakiś bazarek, gdzie będzie dużo chętnych na moje graty bo kasa pójdzie na koty. Jest coś takiego na miau? Nie zaglądałam tam od wieków.
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 19:55   #4779
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część IX

Cytat:
Napisane przez puchaczmalinowy Pokaż wiadomość
Witam wszystkie szczęśliwe posiadaczki kotków
Mam takie pytanie, co prawda nie wiem, czy dobrze trafiłam, ponieważ rozchodzi się o to, że namawiam męża na kota (już od dawana go męczę) ale on ma uczulenie na koty tylko bywa ono w różnym natężeniu - czasem nie reaguje wcale, czasem nie może przestać kichać i się tak zastanawiam czy może ktoś z Was miał taką sytuację, że alergik przyzwyczaił się do swojego kota na tyle, że alergia przestała dokuczać? Słyszałam, że koty syberyjskie mniej uczulają bo w ich ślinie nie ma tego enzymu, co głównie uczula ale tak czy siak nie chcę się decydować na kota w domu jeśli mąż ma się męczyć bo ani ja ani on nie będziemy mieli sumienia kotka oddać...
Mam astme i alergie, uczulenie takze na koty. Na obce czesto reagowalam drapaniem w gardle, swedzeniem oczu i kichaniem, katarem. Zwlaszcza jak gdzies bylo duzo kotow lub duzo siersci wszedzie (firanki, dywany, itd.). Na moje koty nie reaguje zle, jedynie zrobilo mi sie bardziej sucho w nosie - na to pomaga spray lub masc do nosa nawilzajaca sluzowke. Co to w porownaniu do kociej obecnosci!
Jednak zaznacze, ze codziennie od lat biore leki antyhistaminowe (i leki na astme takze), wiec brak reakcji jest wlasciwa reakcja Twoj maz juz bierze takie leki czy nie?
Nie mam tez w domu dywanow, firan, zaslon.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 20:04   #4780
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Koty - część IX

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Oooo, muszę taki kupić dla królików, idealny!
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 20:08   #4781
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część IX

Cytat:
Napisane przez puchaczmalinowy Pokaż wiadomość
Mam takie pytanie, co prawda nie wiem, czy dobrze trafiłam, ponieważ rozchodzi się o to, że namawiam męża na kota (już od dawana go męczę) ale on ma uczulenie na koty tylko bywa ono w różnym natężeniu - czasem nie reaguje wcale, czasem nie może przestać kichać i się tak zastanawiam czy może ktoś z Was miał taką sytuację, że alergik przyzwyczaił się do swojego kota na tyle, że alergia przestała dokuczać? Słyszałam, że koty syberyjskie mniej uczulają bo w ich ślinie nie ma tego enzymu, co głównie uczula ale tak czy siak nie chcę się decydować na kota w domu jeśli mąż ma się męczyć bo ani ja ani on nie będziemy mieli sumienia kotka oddać...
Ja na koty mam uczulenie, do moich kotek się przyzwyczaiłam, ale na większość obcych kotów reaguję kichaniem.

Jedźcie do jakiejś hodowli, posiedźcie tam kilka godzin kilka razy i zobaczysz jak Twój mąż reaguje. Mnie ostatnio w hodowli kotów syberyjskich i MCO szybko zaczęło swędzieć gardło, oczy mi łzawiły.
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 20:12   #4782
puchaczmalinowy
Rozeznanie
 
Avatar puchaczmalinowy
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 501
Dot.: Koty - część IX

Cytat:
Napisane przez Kretka666 Pokaż wiadomość
Mam astme i alergie, uczulenie takze na koty. Na obce czesto reagowalam drapaniem w gardle, swedzeniem oczu i kichaniem, katarem. Zwlaszcza jak gdzies bylo duzo kotow lub duzo siersci wszedzie (firanki, dywany, itd.). Na moje koty nie reaguje zle, jedynie zrobilo mi sie bardziej sucho w nosie - na to pomaga spray lub masc do nosa nawilzajaca sluzowke. Co to w porownaniu do kociej obecnosci!
Jednak zaznacze, ze codziennie od lat biore leki antyhistaminowe (i leki na astme takze), wiec brak reakcji jest wlasciwa reakcja Twoj maz juz bierze takie leki czy nie?
Nie mam tez w domu dywanow, firan, zaslon.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Nie, on nie bierze żadnych leków, czasem w okresie intensywnego pylenia trawy się wspomaga jakimiś lekami bez recepty bo kicha jak zły Wiem, że nawet kichanie byłby w stanie przetrwać byleby sprawić mnie i sobie radość z kiciaka ale ja nie chcę by się męczył bo może być tak, że nie będzie reagował źle lub po jakimś czasie w ogóle przestanie reagować, a może być też tak, że nie będzie chciało przejść i co wtedy? Eh, sama nie wiem, czytam różne rzeczy, że syberyjskie, że lepiej kotkę niż kocurka, że może odczulanie, że się przyzwyczai...

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Ja na koty mam uczulenie, do moich kotek się przyzwyczaiłam, ale na większość obcych kotów reaguję kichaniem.

Jedźcie do jakiejś hodowli, posiedźcie tam kilka godzin kilka razy i zobaczysz jak Twój mąż reaguje. Mnie ostatnio w hodowli kotów syberyjskich i MCO szybko zaczęło swędzieć gardło, oczy mi łzawiły.
Może to jest jakieś rozwiązanie
__________________
28.06.2014 żona swego męża

You made me feel like a million bucks
You do… I was made for you

"Na zawsze" składa się z wielu "teraz".
puchaczmalinowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 20:14   #4783
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część IX

Cytat:
Napisane przez puchaczmalinowy Pokaż wiadomość
Nie, on nie bierze żadnych leków, czasem w okresie intensywnego pylenia trawy się wspomaga jakimiś lekami bez recepty bo kicha jak zły Wiem, że nawet kichanie byłby w stanie przetrwać byleby sprawić mnie i sobie radość z kiciaka ale ja nie chcę by się męczył bo może być tak, że nie będzie reagował źle lub po jakimś czasie w ogóle przestanie reagować, a może być też tak, że nie będzie chciało przejść i co wtedy? Eh, sama nie wiem, czytam różne rzeczy, że syberyjskie, że lepiej kotkę niż kocurka, że może odczulanie, że się przyzwyczai...

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------



Może to jest jakieś rozwiązanie
Jakby co bedzie sie wspieral lekami Moze uczulenie nie bedzie go meczylo, nie wiadomo niestety jak czlowiek zareaguje. Moze tez byc tak, ze dostanie astmy alergicznej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 20:17   #4784
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część IX

Może być tak, że napuchnie i nie będzie mógł oddychać w obecności kota.
A nie macie znajomych z kotami, których możecie odwiedzić i zobaczyć jaka jest reakcja?
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 20:17   #4785
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty - część IX

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
dzieki Monika za kredyt zaufania (pewnie pomyslalas o Skuterze ) ale obawiam sie ze Malla ma racje

co innego oduczac mlodego kota, powiedzmy nawet ze takiego do 2 lat, moze nawet 2.5 (to jest wiek kiedy kot dojrzewa psychicznie, mowa o dachowcach, bo sa rasy ktore dojrzewaja pozniej jak brytyjczyki, syberyjczyki czy MCO) a co innego kota ktory ma wiecej latek

jeszcze zeby np kot zmienil miejsce zamieszkania, bo czasami pobyt w nowym miejsu pomaga w nauczeniu / odczeniu czegos (choc to nie regula)

mozna probowac stawiac na dywanie miski z woda, jedzeniem, moze kocie poslanie (jesli takowe jest).... ale wydaje mi sie ze to nie pomoze
Próbowałam go oduczać odkąd tylko ze mną zamieszkał. Ale było też tyle innych problemów, że może rzeczywiście skupiłam się na czymś innym. Pisałam już kiedyś, że Grubcio był kotem przerażonym, bał się wszystkiego i wszystkich. Wtedy, bez dostępu do internetu, usłyszałam poradę, że może to ze strachu.

Mój inny kotek, Huncwotek, też sikał po ścianach, rzeczach, ale u niego wynikało to z chęci otrzymania tego co chce, dominacji ("chcę coś, to posikam, żebym więcej tego nie robił,zrobią co zechcę"). Z nim udało mi się po kilku tygodniach to przezwyciężyć. Z Grubciem poddałam się właśnie ok. jego 3 r.ż., od tamtej pory co jakiś czas próbuję, ale nic z tego.

Próbowałam z miskami, posłaniem, zabawą, ale działało dopóki ta rzecz była na dywanie lub jeżeli dywan był na tyle duży, to sikał na drugim końcu.
Podobnie jest z trawą. Nie mogę jej zasadzić w skrzynce, bo przez to, że przez 9 lat wychodził, również postrzega ją jako "kuwetę" i zaraz wsadza do niej pupkę. Dlatego sadzę tylko w małych doniczkach.

Teraz, znając już kocie zachowania wiem, że to nic z tych rzeczy. Po prostu przez pierwsze tygodnie życia zakodował, że to co na podłodze, to jest jego kuwetą.
Coś tam udało mi się go oduczyć, na moje rzeczy już nie sika od lat, a kiedyś jak coś spadło na podłogę czy na np. buty, to posikiwał.

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
dobrze ze Daktylek wie czemu tak sie dzieje, najgorzej jak opiekun wymysla ze kot jes zlosliwy
To wyjątkowo uparty musiałby być, 11 lat, a on nie odpuszcza


No nic, trudno. W każdym razie dziękuję Wam
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."

Edytowane przez daktylek1987
Czas edycji: 2014-08-20 o 20:27
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-08-20, 20:21   #4786
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część IX

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Może być tak, że napuchnie i nie będzie mógł oddychać w obecności kota.
A nie macie znajomych z kotami, których możecie odwiedzić i zobaczyć jaka jest reakcja?
Nie wiem czy ta reakcja bedzie taka sama w przypadku kota we wlasnym domu. Ja reagowalam na wszystkie koty, u kazdego. Mniej lub bardziej. A na Florki nie. Na poczatku troche krecilo mnie w nosie jak mialam nos blisko futerka, ale juz jest normalnie. Przyzwyczailam sie. Mozna sie odczulic na danego kota w sposob naturalny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 20:26   #4787
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część IX

Tak... ale jak będziemy zapewniać puchaczmalinowy, że jej mąż się przyzwyczai a się nie przyzwyczai, to będziemy miały na sumieniu kota oddanego, bo pańcio ma uczulenie ? Nie każdy jest w stanie się przyzwyczaić niestety i trzeba o tym pamiętać .

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Żebyśmy z Kretką mogły pójść na kompromis - pożyczcie kota od znajomych i zobaczcie co będzie .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 20:29   #4788
iwona1110
Zadomowienie
 
Avatar iwona1110
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 550
Dot.: Koty - część IX

Ja uwielbiam wąchać moje koty. Ambra ciągle pachnie jak mały kociak. Straszne byłoby mieć alergie na koty:-(
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy."
Faith Resnick

Mój facebook
iwona1110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 20:52   #4789
Kusum
Zakorzenienie
 
Avatar Kusum
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
Dot.: Koty - część IX

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Malla dwa koty sie w nim mieszcza? Szukam takiego na dwa i zeby sie mogly polozyc
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins
Kusum jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-08-20, 21:04   #4790
Kretka666
Zakorzenienie
 
Avatar Kretka666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
Dot.: Koty - część IX

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Tak... ale jak będziemy zapewniać puchaczmalinowy, że jej mąż się przyzwyczai a się nie przyzwyczai, to będziemy miały na sumieniu kota oddanego, bo pańcio ma uczulenie ? Nie każdy jest w stanie się przyzwyczaić niestety i trzeba o tym pamiętać .

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Żebyśmy z Kretką mogły pójść na kompromis - pożyczcie kota od znajomych i zobaczcie co będzie .
Dlatego pisalam przeciez, ze kazdy zareaguje inaczej i jej maz moze rownie dobrze dostac astmy alergicznej. I bedzie problem.

Pozyczenie kota to dobry pomysl





Cytat:
Napisane przez iwona1110 Pokaż wiadomość
Ja uwielbiam wąchać moje koty. Ambra ciągle pachnie jak mały kociak. Straszne byłoby mieć alergie na koty:-(
Ja tez, dobrze, ze juz nie reaguje na to

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Mydła, oleje, no poo
Kretka666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 21:06   #4791
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty - część IX

Cytat:
Napisane przez Kusum Pokaż wiadomość
Malla dwa koty sie w nim mieszcza? Szukam takiego na dwa i zeby sie mogly polozyc
Moje na wspólne podróże mają transporter Stefanplast Gulliver 3. Jak się w nim wyciągną, to spokojnie się obok siebie mieszczą. Transporter jest naprawdę spory. Z tym, że to już raczej do samochodu, bo razem robi się już niezły ciężar

Na pojedyncze wizyty u weta mam taki sam, tylko jedynkę.

Zadowolona z niego jestem. Mocny plastik, ma w dachu dwie klapki. Jedna z otworem do głaskania kota, druga z schowkiem np. na przysmaki.

Ma rączkę, oraz można przypiąć też pasek (ja mam przypięty od starej torby podróżnej), można też dokupić kółka .
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."

Edytowane przez daktylek1987
Czas edycji: 2014-08-20 o 21:09 Powód: zdublowany post
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 21:09   #4792
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część IX

A ten Gulliver jest składany?
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 21:13   #4793
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty - część IX

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
A ten Gulliver jest składany?
W sensie, że składa się prawie na płasko jak niektóre?

To nie, można odczepić górę od dołu i włożyć górę w dół, wtedy będzie o połowę niższy. klik i klik


A i ma jeszcze takie "zakładki" na pas bezpieczeństwa w samochodzie.
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."

Edytowane przez daktylek1987
Czas edycji: 2014-08-20 o 21:21
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 21:19   #4794
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część IX

Odpada , bo te haczyki z przodu na zdjęciu widzę, że są plastikowe, mam takie przy transporterach bezdomniaków i niektóre po kilkunastu użyciach zaczęły wypadać i nie trzymają dobrze kratki.
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 21:24   #4795
daktylek1987
Wtajemniczenie
 
Avatar daktylek1987
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
Dot.: Koty - część IX

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Odpada , bo te haczyki z przodu na zdjęciu widzę, że są plastikowe, mam takie przy transporterach bezdomniaków i niektóre po kilkunastu użyciach zaczęły wypadać i nie trzymają dobrze kratki.
Tak, haczyki są niestety plastikowe, dzwiczki mają w trzech wersjach (plastik, metal i te lotnicze na "klamrę").

Moje na razie trzymają się dobrze, ale przy bezdomniaczkach to rzeczywiście może być niewystarczające. A szkoda, bo sam transporter jest naprawdę solidny.
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
daktylek1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 21:52   #4796
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty - część IX

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Ja na koty mam uczulenie, do moich kotek się przyzwyczaiłam, ale na większość obcych kotów reaguję kichaniem.

Jedźcie do jakiejś hodowli, posiedźcie tam kilka godzin kilka razy i zobaczysz jak Twój mąż reaguje. Mnie ostatnio w hodowli kotów syberyjskich i MCO szybko zaczęło swędzieć gardło, oczy mi łzawiły.
ekhm..... na moje koty tez nie masz uczulenia (syberyjka i dwa dachowce - informacja dla puchaczmalinowy)

faktycznie - w hodowli Monike zlapalo uczulenie ale nie chciala wyjsc, jedynie odlozyla kota ktorego wtedy trzymala, ale wierzcie mi, zrobila to niechetnie (i siedzielismy jeszcze w hodowli kilka godzin)
jezeli maz ma uczulenie na bialko w slinie kota to moze byc ze i syberyjczyk z wysokim poziomem tego bialka moze uczulic

generalnie zasady sa takie ze najwiecej tego bialka maja kocury niekastrowane, najmniej kotki (i tu podobno nie ma znaczenia czy byla sterylka)

takze jezeli chcesz kota to znajdz hodowle kotow syberyjskich, zaciagniej tam meza i zobaczycie (i najlepiej wezcie kotke)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-20, 21:57   #4797
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty - część IX

Cytat:
na moje koty tez nie masz uczulenia
Dlatego napisałam, że do MOICH kotów się przyzwyczaiłam
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-08-20, 22:34   #4798
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty - część IX

Cytat:
Napisane przez daktylek1987 Pokaż wiadomość



To wyjątkowo uparty musiałby być, 11 lat, a on nie odpuszcza


Cytat:
No nic, trudno. W każdym razie dziękuję Wam
Naprawde mi smutno ale nic mi nie przychodzi do glowy.

(a to co przychodzi to raczej nie zastosowalabym u 11letniego kota bo efekt nie jest gwarantowany a kot bedzie sie napewno stresowal)


Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Dlatego napisałam, że do MOICH kotów się przyzwyczaiłam
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-21, 06:03   #4799
aga_tka_2
Zakorzenienie
 
Avatar aga_tka_2
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 3 243
GG do aga_tka_2
Dot.: Koty - część IX

Cytat:
Napisane przez puchaczmalinowy Pokaż wiadomość
Witam wszystkie szczęśliwe posiadaczki kotków
Mam takie pytanie, co prawda nie wiem, czy dobrze trafiłam, ponieważ rozchodzi się o to, że namawiam męża na kota (już od dawana go męczę) ale on ma uczulenie na koty tylko bywa ono w różnym natężeniu - czasem nie reaguje wcale, czasem nie może przestać kichać i się tak zastanawiam czy może ktoś z Was miał taką sytuację, że alergik przyzwyczaił się do swojego kota na tyle, że alergia przestała dokuczać? Słyszałam, że koty syberyjskie mniej uczulają bo w ich ślinie nie ma tego enzymu, co głównie uczula ale tak czy siak nie chcę się decydować na kota w domu jeśli mąż ma się męczyć bo ani ja ani on nie będziemy mieli sumienia kotka oddać...
Również jestem alergikiem i astmatykiem z uczuleniem między innymi na koty. Nie polecam brać kota "w ciemno", bo tak jak już pisały dziewczyny mąż może przyzwyczaić się do obecności kota, a może mu się alergia zaostrzyć albo przejść w astmę
Ja jak chciałam wziąć kota to pojechałam do koleżanki, która ma ich... sporo i okropnie odchorowałam tą wizytę kichałam, łzawiły mi oczy i nawet dostałam niewielkiej duszności. Jak pojechałam kolejny raz to już było ok a teraz sama mam 4 koty (czasami 5). Stale biorę leki p. astmatyczne, ale p. alergiczne tylko w okresie nasilonej aktywności roztoczy, bo na nie uczulona jestem najbardziej. Alergolog wie, że mam... 1 kota i stwierdził, że skoro nic mi przy nim nie jest to niech sobie będzie (tak jakbym mogła i chciała go oddać na polecenie lekarza).
Kicham od czasu do czasu, czasami swędzą mnie też oczy i na to mam krople. Ogólnie funkcjonuję i czuję się dobrze. Kotki mam wysterylizowane, a kocura kastrata. Nie napiszę nic nowego... przed podjęciem decyzji o kocie mąż powinien mieć kontakt z kotem żeby zobaczyć jak będzie reagował jego organizm na kontakt z alergenem
__________________
Tylko cukier w KOTKACH nie tuczy

aga_tka_2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-21, 08:39   #4800
0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 14 051
Dot.: Koty - część IX

Treść usunięta
0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-08-28 11:45:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.