obawiacie się wojny z Rosją?

[Wyrak]

Napisane przez Imperialista

Ja nie obawiam się wojny z Rosją. Uważam, że w sumie nawet wydarzenia na Ukrainie mogą się odbić na naszą korzyść, bo w końcu może zrobią porządek z armią.

7 lat rzadow Tuska, a Ty biedaku jeszcze sie ludzisz, ze oni z czymkolwiek by mogli zrobic porzadek.

Napisane przez dominikmeller25

porządek z armią by się przydał, zagoniliby do koszar wszystkich którym wcześniej się upiekło, musztra nikomu jeszcze nie zaszkodziła a mogłaby pomóc bo człowiek już coś by wiedział, już by był trochę przygotowany a nie przygotowywałby sie sam grając w Call of Duty.

Pewnie, musztra to podstawa w zalozeniach 4GW Van Creveld chyba nawet o tym niedawno pisal... sorry, nie moge

Napisane przez michal100

W Izraelu kobiety służą w armii obowiązkowo i jakoś nie słychać o ekscesach jakichkolwiek. A z Bar Rafaeli to było tak,że nie chciała do kraju wrócić i coś kombinowała to ją postraszyli więzieniem i dopiero wtedy te kombinacje ze ślubem odstawiała. Modelka nie modelka - służba wojskowa jest święta. I tak powinno być także u Nas

W UK z kolei konczy sie to masowymi zwolnieniami medycznymi (z powodu ciazy) dla ich "zolnierzy" z Afganistanu. Dorobili sie tez ostatnio oficer w marynarce ktory przejela dowodztwo okretu ... by zaraz pozniej pojsc na lekarskie z powodu ciazy
Ciezko o cos bardziej psujacego morale i spojnosc jednostki niz wspolna sluzba obydwu plci...

[beznadziejny123]

Napisane przez Wyrak

Ciezko o cos bardziej psujacego morale i spojnosc jednostki niz wspolna sluzba obydwu plci...

Potem krążą legendy o kobietach które miała cała kompania

[MsLizard]

Napisane przez Wyrak

Ciezko o cos bardziej psujacego morale i spojnosc jednostki niz wspolna sluzba obydwu plci...

Ja chodziłam na treningi, gdzie większość trenujących to mężczyźni, może dlatego nie mam nic przeciwko służbie wojskowej dla kobiet. Natomiast w przypadku wspólnego służenia w armii mogą zdarzać się nieprzyjemne sytuacje. Wystarczy sobie przypomnieć co robili amerykańscy żołnierze ze swoimi koleżankami ale amerykańscy żołnierze są 'specyficzni' po polakach nie spodziewałabym się takiego zezwierzęcenia.

[Wyrak]

Napisane przez MsLizard

Ja chodziłam na treningi, gdzie większość trenujących to mężczyźni, może dlatego nie mam nic przeciwko służbie wojskowej dla kobiet. Natomiast w przypadku wspólnego służenia w armii mogą zdarzać się nieprzyjemne sytuacje. Wystarczy sobie przypomnieć co robili amerykańscy żołnierze ze swoimi koleżankami ale amerykańscy żołnierze są 'specyficzni' po polakach nie spodziewałabym się takiego zezwierzęcenia.

To nieco roznica, bycie na treningu razem, a bycie skoszarowanym razem

Wolne zarty, ze sie zdarzaja "nieprzyjemne sytuacje" i co "zolnierze robia ze swoimi kolezankami" - te kobiety to niby niewinne lilie, co jeszcze sa na etapie ptaszkow i pszczolek i nie wiedza co do czego sluzy ? Pisalem wczesniej o przynajmniej 100 ciazach wsrod Brytyjek sluzacych w Afganistanie, ale ile osob sie bzyka bez zajscia w ciaze?

To jest naprawde bardzo proste - masz kobiety i mezczyzn skoszarowanych razem = napiecie seksualne, rywalizacja o partnerow, spadek zaufania i spojnosci jednostki.

Nie jestem przeciwny sluzbie kobiet w wojsku, tylko ich sluzbie w jednostkach bojowych (tak ze wzgledow fizycznych i psychologicznych) i jednostkach mieszanych, bo to do niczego dobrego nie prowadzi.

[MsLizard]

Napisane przez Wyrak

To nieco roznica, bycie na treningu razem, a bycie skoszarowanym razem

Wolne zarty, ze sie zdarzaja "nieprzyjemne sytuacje" i co "zolnierze robia ze swoimi kolezankami" - te kobiety to niby niewinne lilie, co jeszcze sa na etapie ptaszkow i pszczolek i nie wiedza co do czego sluzy ? Pisalem wczesniej o przynajmniej 100 ciazach wsrod Brytyjek sluzacych w Afganistanie, ale ile osob sie bzyka bez zajscia w ciaze?

To jest naprawde bardzo proste - masz kobiety i mezczyzn skoszarowanych razem = napiecie seksualne, rywalizacja o partnerow, spadek zaufania i spojnosci jednostki.

Nie jestem przeciwny sluzbie kobiet w wojsku, tylko ich sluzbie w jednostkach bojowych (tak ze wzgledow fizycznych i psychologicznych) i jednostkach mieszanych, bo to do niczego dobrego nie prowadzi.

Chyba zrozumiałeś to na opak. Chodziło mi o to, że amerykańscy żołnierze gwałcą swoje współpracownice. O tej sprawie było głośno. Nie wspomnę już o gwałtach na młodych japonkach i o tym co się dzieje w Iraku. Akurat dobrowolny seks w wojsku ma swoje pozytywne strony, lepsze to niż "łapanki" na wojnach i krzywdzenie młodych dziewczynek. Problem w tym, że do armii czasami biorą psycholi, którzy udział wojnie traktują jako świetny sposób na zabijanie i gwałcenie nie ponosząc przy tym żadnej odpowiedzialności. Co widać z resztą po tym co robią 'amerykańce'.

[dominikmeller25]

Napisane przez Wyrak

Pewnie, musztra to podstawa w zalozeniach 4GW Van Creveld chyba nawet o tym niedawno pisal... sorry, nie moge

musztra i sam pobyt w jednostce sprawić by mógły że:
a) nie byłoby tylu męskich ciot
b) nie byłoby tylu męskich nieudaczników co to bez mamy żyć nie mogą
c) i liczba cwaniaków osiedlowych mogłaby zostać zmniejszona bo przeszliby szybki kurs dojrzewania gdzie to osoba nad nimi by zajęła się nimi skoro rodzic sobie rady nie daje.

ale cały wizaż już wie, Ty standardowo wszystko wiesz lepiej.

[Wyrak]

Napisane przez MsLizard

Chyba zrozumiałeś to na opak. Chodziło mi o to, że amerykańscy żołnierze gwałcą swoje współpracownice. O tej sprawie było głośno. Nie wspomnę już o gwałtach na młodych japonkach i o tym co się dzieje w Iraku. Akurat dobrowolny seks w wojsku ma swoje pozytywne strony, lepsze to niż "łapanki" na wojnach i krzywdzenie młodych dziewczynek. Problem w tym, że do armii czasami biorą psycholi, którzy udział wojnie traktują jako świetny sposób na zabijanie i gwałcenie nie ponosząc przy tym żadnej odpowiedzialności. Co widać z resztą po tym co robią 'amerykańce'.

Nie no, dokladnie zrozumialem o co Ci chodzi. Pisze wlasnie, ze wg mnie glownym problemem nie jest to o czym Ty piszesz, tylko dobrowolny seks. Nie chodzi mi bynajmniej o relatywizowanie gwaltow, tylko o potencjalna skale obydwu zjawisk.

Dobrowolny seks zolnierzy ma swoje pozytywne strony... ale nie w ramach tej samej jednostki do ciezkiej jasnej Bo to ma wg mnie ma fatalne strony.

Napisane przez dominikmeller25

musztra i sam pobyt w jednostce sprawić by mógły że:
a) nie byłoby tylu męskich ciot
b) nie byłoby tylu męskich nieudaczników co to bez mamy żyć nie mogą
c) i liczba cwaniaków osiedlowych mogłaby zostać zmniejszona bo przeszliby szybki kurs dojrzewania gdzie to osoba nad nimi by zajęła się nimi skoro rodzic sobie rady nie daje.

ale cały wizaż już wie, Ty standardowo wszystko wiesz lepiej.

W sensie, ze Ty to caly wizaz ? Masz spory przerost ego chlopie
Zreszta, nawet jakby caly wizaz wiedzial, to faktycznie, klekajcie narody i wytyczna dla mnie

Od Ciebie to akurat zdecydowanie wiem lepiej Malo widzialem ludzi na forach, ktorzy by tak naginali/ignorowali fakty pod swoje opinie bez zadnych podstaw dla wlasnych opinii jak Ty

W tym przypadku, to oczywiscie kwestia jest nieco bardziej subiektywna, tylko pozostaje zadac pytanie: Ty chcesz zeby ci ludzie byli sprawnymi zolnierzami, czy chcesz sie bawic w ich wychowywanie ? Bo jak zwykle piszesz ni przypial ni wypial

Oddzielna jeszcze kwestia jest to, ze gdyby ta armia wygladala inaczej, to moze i by to mialo sens, ale na chwile obecna, to raczej robilo kolejnych cwaniaczkow, a te cwaniaczki, co poszli w kamasze, wracali i dalej cwaniaczkowali.
Jeszcze inna kwestia, ze takie zabawy w wychowywanie przez panstwo sa bez sensu i srednio dzialaja.

[201606201259]

Napisane przez dominikmeller25

musztra i sam pobyt w jednostce sprawić by mógły że:
a) nie byłoby tylu męskich ciot
b) nie byłoby tylu męskich nieudaczników co to bez mamy żyć nie mogą
c) i liczba cwaniaków osiedlowych mogłaby zostać zmniejszona bo przeszliby szybki kurs dojrzewania gdzie to osoba nad nimi by zajęła się nimi skoro rodzic sobie rady nie daje.

ale cały wizaż już wie, Ty standardowo wszystko wiesz lepiej.

Pięknie powiedziane, cała prawda o 90% młodych mężczyzn w tym kraju

[Wyrak]

Napisane przez StillStunning

Pięknie powiedziane, cała prawda o 90% młodych mężczyzn w tym kraju

Rly? 90% to albo cioty (znaczy sie co? ciapy czy homo?), osiedlowe cwaniaczki albo mamisynki? Pozostaje tylko zadac pytanie - w jakim otoczeniu Ty przebywasz ?

Chcialbym tez niesmialo zauwazyc, ze sluzba wojskowa byla obowiazakowa jeszcze kilka lat temu, wiec niezaleznie od tego, jaki odsetek osob jest wybrakowanych, to jakos chodzenie w kamasze tego nie zmienilo, wiec tyle jesli chodzi o takie rozwiazanie

PS. Najlepsze, ze z ta teoria wyszedl twardziel, dla ktorego czyms strasznym jest lisc od 60ciokilkukilowej kobiety

[MsLizard]

Napisane przez Wyrak

Nie no, dokladnie zrozumialem o co Ci chodzi. Pisze wlasnie, ze wg mnie glownym problemem nie jest to o czym Ty piszesz, tylko dobrowolny seks. Nie chodzi mi bynajmniej o relatywizowanie gwaltow, tylko o potencjalna skale obydwu zjawisk.

Dobrowolny seks zolnierzy ma swoje pozytywne strony... ale nie w ramach tej samej jednostki do ciezkiej jasnej Bo to ma wg mnie ma fatalne strony.

Mnie nie interesują sprawy łóżkowe innych, jeśli dotyczą dorosłych i jest obopólna zgoda. Ma to swoje negatywne strony, jak wszystko w życiu, nic nie jest czarne albo białe, ale nie uważam, jak ty, że konsekwencje tego są większe. Dla mnie krzywdzenie innych ludzi zawsze będzie przynosiło gorsze skutki a gwałty na wojnie to nie jest marginalne zjawisko.

[dominikmeller25]

Napisane przez Wyrak

PS. Najlepsze, ze z ta teoria wyszedl twardziel, dla ktorego czyms strasznym jest lisc od 60ciokilkukilowej kobiety

oj cwaniaczku, cwaniaczku.
wybaczam bo po kostkach na Twoim poziomie kopać się nie będę.

[michal100]

Napisane przez dominikmeller25

musztra i sam pobyt w jednostce sprawić by mógły że:
a) nie byłoby tylu męskich ciot
b) nie byłoby tylu męskich nieudaczników co to bez mamy żyć nie mogą
c) i liczba cwaniaków osiedlowych mogłaby zostać zmniejszona bo przeszliby szybki kurs dojrzewania gdzie to osoba nad nimi by zajęła się nimi skoro rodzic sobie rady nie daje.

ale cały wizaż już wie, Ty standardowo wszystko wiesz lepiej.

Wojsko wyszkoli,ale nie wychowa. Mogą pokazać pewien model życia i postępowania,ale jeśli ktoś nie zechce się zmienić to wojsko też na niego nie wpłynie. To nie działa tak jak sądzisz.

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez StillStunning

Pięknie powiedziane, cała prawda o 90% młodych mężczyzn w tym kraju

Mierzysz swoją miarą wszystkich młodych facetów w Polsce
To,że Twoi znajomi są tacy nie ma znaczenia dla ogółu żadnego. Stosujesz nieuprawnione uogólnienie

[Wyrak]

Napisane przez MsLizard

Mnie nie interesują sprawy łóżkowe innych, jeśli dotyczą dorosłych i jest obopólna zgoda. Ma to swoje negatywne strony, jak wszystko w życiu, nic nie jest czarne albo białe, ale nie uważam, jak ty, że konsekwencje tego są większe. Dla mnie krzywdzenie innych ludzi zawsze będzie przynosiło gorsze skutki a gwałty na wojnie to nie jest marginalne zjawisko.

Ciebie nie interesuja, fajnie, ciul z tym jakie to moze miec przelozenie na zdolnosc bojowa jednostki
Nie "ma to swoje negatywne strony jak wszystko w zyciu", tylko w tym kontekscie jest kompletnie bezsensowne - przyjnajmniej jesli chodzi o takie drobnostki jak wiesz, zdolnosc bojowa, a nie jacy to jestesmy postepowi
Inna sprawa jest to, ze bez sensu jest stawianie tego na zasadzie, ze jedno rozwiazuje drugie. Wg mnie przy upadku dyscypliny ci sekszacy sie zolnierze tym bardziej byliby sklonni do gwalcenia, rabowania itd.

Napisane przez dominikmeller25

oj cwaniaczku, cwaniaczku.
wybaczam bo po kostkach na Twoim poziomie kopać się nie będę.

Pewnie w ramach tego nie kopania po kostkach jedziesz mi od cwaniaczkow i jak to ja wiem lepiej Z tego co zauwazylem, to jest kompletnie odwrotnie - nadajesz sie glownie do kopania po kostkach

Oczywiscie jak zwykle w najlepszym wypadku wiesz ze dzwony bija ale nie masz pojecia w ktorym kosciele. To nie byl osobisty przytyk, tylko dodanie kontekstu - skoro piszesz o meskich ciotach, to warto zestawic to z Twoimi wlasnymi opiniami.

Nie mowiac o tym, ze zamiast tego wybaczania (znowuz, klekajcie narody, laskawca sie znalazl ), to wez sie po prostu odnies do tego chocby: Ty chcesz zeby ci ludzie byli sprawnymi zolnierzami, czy chcesz sie bawic w ich wychowywanie ?

[MsLizard]

Napisane przez michal100

Wojsko wyszkoli,ale nie wychowa. Mogą pokazać pewien model życia i postępowania,ale jeśli ktoś nie zechce się zmienić to wojsko też na niego nie wpłynie. To nie działa tak jak sądzisz.

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------



Mierzysz swoją miarą wszystkich młodych facetów w Polsce
To,że Twoi znajomi są tacy nie ma znaczenia dla ogółu żadnego. Stosujesz nieuprawnione uogólnienie

Dokładnie. Nie oszukujmy się, że rok czy dwa lata służby zmienią człowieka, chodzi raczej o nauczenie się pewnych podstaw. Jeśli dostaniesz broń do ręki to dobrze wiedzieć co z nią zrobić. Nie każdy będzie się nadawał do armii, ale na wszelki wypadek lepiej być wyszkolonym w podstawowych sprawach. Z tą opinią o facetach też się nie zgadzam. Społeczeństwo się zmienia, konsumpcyjny styl życia robi nam trochę wodę z mózgu, zmienia się zachowanie mężczyzn, z jednej strony na lepsze, z drugiej na gorsze, ale nie przesadzałabym z tą statystyką, że 90% to zniewieściali faceci.

[Wyrak]

Napisane przez MsLizard

Z tą opinią o facetach też się nie zgadzam. Społeczeństwo się zmienia, konsumpcyjny styl życia robi nam trochę wodę z mózgu, zmienia się zachowanie mężczyzn, z jednej strony na lepsze, z drugiej na gorsze, ale nie przesadzałabym z tą statystyką, że 90% to zniewieściali faceci.

Masz oczywiscie racje nie zgadzajac sie z tym, ja bym tylko dodal, ze to zadna statystyka, tylko wzieta z powietrza opinia

[MsLizard]

Napisane przez Wyrak

Ciebie nie interesuja, fajnie, ciul z tym jakie to moze miec przelozenie na zdolnosc bojowa jednostki
Nie "ma to swoje negatywne strony jak wszystko w zyciu", tylko w tym kontekscie jest kompletnie bezsensowne - przyjnajmniej jesli chodzi o takie drobnostki jak wiesz, zdolnosc bojowa, a nie jacy to jestesmy postepowi
Inna sprawa jest to, ze bez sensu jest stawianie tego na zasadzie, ze jedno rozwiazuje drugie. Wg mnie przy upadku dyscypliny ci sekszacy sie zolnierze tym bardziej byliby sklonni do gwalcenia, rabowania itd.

Z biologicznego punktu widzenia brak aktywności seksualnej wyzwala testosteron, co może mieć większy wpływ na zdolność bojową jednostki ale też wyzwala agresje, która jest zazwyczaj skierowana przeciwko ludności cywilnej.
Nie chciałam tego pisać, żeby nie gorszyć forum ale napięcie seksualne musi mieć swój upust i jakby nie patrzeć żołnierze zawsze będą 'pozbywać się trochę testosteronu' albo samemu, albo przez dobrowolne kontakty seksualne albo przez gwałty, dla mnie 2 pierwsze opcje zawsze będą lepsze.

[201606201259]

Po pierwsze nie powiedziałam wszyscy ale zdecydowana większość
Po drugie chętnie podyskutowałabym,ale z kimś na poziomie kto nie odpowiada na zdanie inne od swojego atakiem.
Po trzecie- faceci namiętnie wypisujący na babskim forum to bardzo męskie zajęcie

W ramach w ramach przypomnienia Wizaż.pl "Pierwsza strona kobiecości"

[MsLizard]

Napisane przez StillStunning

Po pierwsze nie powiedziałam wszyscy ale zdecydowana większość

Czasami można stosować pewne uproszczenia opisując niektórych ludzi i grupy społeczne dla zobrazowania pewnych rzeczy ale trzeba się przede wszystkim opierać na faktach, obserwacjach. Jesli wg ciebie tak to wygląda w społeczeństwie to można podać jakieś argumenty.

Napisane przez StillStunning

Po drugie chętnie podyskutowałabym,ale z kimś na poziomie kto nie odpowiada na zdanie inne od swojego atakiem.

Rozmówcy są różni, ale zauważ, że twoje słowa też można nazwać atakiem. Gdyby tu jakiś facet napisał, że 90% kobiet to babochłopy i nawet siedzenie na wizażu i malowanie im nie pomoże to pewnie poczułabyś się urażona.

Napisane przez StillStunning

Po trzecie- faceci namiętnie wypisujący na babskim forum to bardzo męskie zajęcie

W ramach w ramach przypomnienia Wizaż.pl "Pierwsza strona kobiecości"

Forum jest stworzone z myślą o kobietach, ale nie jest nigdzie napisane, że mężczyźni nie mogą się tu wypowiadać. Myślę, ze to generalnie ich sprawa. Czasami przydaje się męski głos w dyskusji. Oczywiście możesz mieć na ten temat własne zdanie, ale taktyka w stylu "nie mam argumentów" wiec najadę na kogoś, że "nie jest męski" nie przynosi skutków.

[201606201259]

Napisane przez MsLizard

Czasami można stosować pewne uproszczenia opisując niektórych ludzi i grupy społeczne dla zobrazowania pewnych rzeczy ale trzeba się przede wszystkim opierać na faktach, obserwacjach. Jesli wg ciebie tak to wygląda w społeczeństwie to można podać jakieś argumenty.


Rozmówcy są różni, ale zauważ, że twoje słowa też można nazwać atakiem. Gdyby tu jakiś facet napisał, że 90% kobiet to babochłopy i nawet siedzenie na wizażu i malowanie im nie pomoże to pewnie poczułabyś się urażona.

Forum jest stworzone z myślą o kobietach, ale nie jest nigdzie napisane, że mężczyźni nie mogą się tu wypowiadać. Myślę, ze to generalnie ich sprawa. Czasami przydaje się męski głos w dyskusji. Oczywiście możesz mieć na ten temat własne zdanie, ale taktyka w stylu "nie mam argumentów" wiec najadę na kogoś, że "nie jest męski" nie przynosi skutków.

Nie mam żadnej taktyki bo nie mam zamiaru uczestniczyć w wojnie słownej.
Nie mam też potrzeby udawadniania istnienia lub brak argumentów, bo temat wątku jest zupełnie inny, poparłam osobę wypowiadającą się wcześniej,bo jak słusznie powiedziałeś każdy ma prawo do swojego zdania i ja z niego właśnie skorzystałam. Nie muszę się przed nikim tłumaczyć. Wchdze na to forum aby pogadać z kobietami a nie facetami, zwłaszcza takimi których ego cierpi od byle napisanej pierdoły.
Dlatego proszę o nie odpowiadanie na moje posty mężczyzn.

[MsLizard]

Napisane przez StillStunning

Nie mam żadnej taktyki bo nie mam zamiaru uczestniczyć w wojnie słownej.
Nie mam też potrzeby udawadniania istnienia lub brak argumentów, bo temat wątku jest zupełnie inny, poparłam osobę wypowiadającą się wcześniej,bo jak słusznie powiedziałeś każdy ma prawo do swojego zdania i ja z niego właśnie skorzystałam. Nie muszę się przed nikim tłumaczyć. Wchdze na to forum aby pogadać z kobietami a nie facetami, zwłaszcza takimi których ego cierpi od byle napisanej pierdoły.
Dlatego proszę o nie odpowiadanie na moje posty mężczyzn.

Nie wiem czy zauważyłaś, ale jestem kobietą.

[beznadziejny123]

Napisane przez dominikmeller25

musztra i sam pobyt w jednostce sprawić by mógły że:
a) nie byłoby tylu męskich ciot
b) nie byłoby tylu męskich nieudaczników co to bez mamy żyć nie mogą
c) i liczba cwaniaków osiedlowych mogłaby zostać zmniejszona bo przeszliby szybki kurs dojrzewania gdzie to osoba nad nimi by zajęła się nimi skoro rodzic sobie rady nie daje.

Był już o tym wątek.
Służba wojskowa uczy tylko służby wojskowej.
a) Jeśli ktoś jest tą ciotą, czyli jest nieakceptowany przez rówieśników, wyśmiewany, bity, obrażany, to w wojsku spotka go to samo ale na dużo bardziej brutalnym poziomie i efekty będą jeszcze gorsze.
b) Tak bo w wojsku się taki nauczy prać, gotowac i zmywać kurze
c) Albo użyli by swoich nowych umiejętności walki do siania jeszcze większego terrory/napadania na ludzi/rozbojów/kradzierzy. Umiejętność zabijania gołymi rękami może prowadzić do trwałych uszkodzeń ciała itd. Co oczywiścię część z nich już umie ale byłoby ich więcej.

Z wojska normalni ludzie wychodzą jako damscy bokserzy, bijący swoje żony i dzieci.
Nie można pieprzyć 3 po 3, że nagle znikną emo i rurkowcy (których notabene widzę tylko w necie a na ulicach wcale)

Napisane przez StillStunning

Po trzecie- faceci namiętnie wypisujący na babskim forum to bardzo męskie zajęcie

A obawianie się wojny z rosją dotyczy tylko kobiet?

Mężczyźni są tutaj, nie żeby jarać się kosmetykami, wybierać sobie torebki i zrzucać celulit "razem" tylko po to żeby poznać damski punkt widzenia i czegoś się nauczyć ewentualnie.

Napisane przez dominikmeller25

Dlatego proszę o nie odpowiadanie na moje posty mężczyzn.

Bardzo sprytnie, ale nie


(edit: Coś się zepsuło, oczywiście ostatnia wypowiedź była do StillStunning)

[dominikmeller25]

Napisane przez beznadziejny123

Bardzo sprytnie, ale nie

a gdzie Ty ten cytat znalazłeś w mojej wypowiedzi?

[whiskey z lodem]

Nie bedzie zadnej wojny, bo trzeba postradac zmysly zeby napadac na kraj bedacy w NATO. Obecnie wojna (atom) to nie koniec panstwa, to koniec naszej planety, zwazywszy ze mamy tyle "atomu" zeby zniszczyc planete bodaj 3 razy (oficjanie) a kto ile ma tego pochowanego w piwnicy czy pod pustynia to nie wie nikt.

Apropo zasadniczej sluzby wojskowej - zycie w tym kraju to lepsza szkola przetrwania niz jakis roczy kursik na wojownika Poczytajcie o wojsku w szwajcarii - da sie? da!

[Imperialista]

Napisane przez whiskey z lodem

Nie bedzie zadnej wojny, bo trzeba postradac zmysly zeby napadac na kraj bedacy w NATO.

Taaa. Szczególnie widzę reakcję Niemców którzy blokują tarczę antyrakietową w Polsce w imię dobrych stosunków z Rosją, którzy pędzą na pomoc nam albo krajom bałtyckim. Jeśli mniejszościom rosyjskim na Łotwie i w Estonii odwali tak jak w Donbasie, to czy NATO wyśle jakieś siły specjalne? Wątpie.

Obecnie wojna (atom) to nie koniec panstwa, to koniec naszej planety, zwazywszy ze mamy tyle "atomu" zeby zniszczyc planete bodaj 3 razy (oficjanie) a kto ile ma tego pochowanego w piwnicy czy pod pustynia to nie wie nikt.

Gdyby nie atom, to zapewne byłoby jeszcze kilka więcej ciekawych wojen w Europie, a atom zmusił państwa do wzajemnego tolerowania się. Wątpie, żeby mocarstwa w siebie rzucały atomówkami.

Apropo zasadniczej sluzby wojskowej - zycie w tym kraju to lepsza szkola przetrwania niz jakis roczy kursik na wojownika Poczytajcie o wojsku w szwajcarii - da sie? da!

Chodzi o to, że jak wejdą sobie jakieś zielone ludki do Polski, to obywatele w jakiś sposób byli w stanie ich pogonić z kraju. Nie można dopuścić do tego, że tak jak na Ukrainie armia walczy ze wszystkich sił z jakimiś buntownikami i ochotnikami z Rosji przez kilka miesięcy.

[Wyrak]

Napisane przez StillStunning

Po pierwsze nie powiedziałam wszyscy ale zdecydowana większość

Nie no, powiedzialas 90%, nie wszyscy
Jak juz pisalem, wspolczuje otoczenia z ktorego pochodzi taka probka

Napisane przez StillStunning

Po drugie chętnie podyskutowałabym,ale z kimś na poziomie kto nie odpowiada na zdanie inne od swojego atakiem.

Innymi slowy zadasz immunitetu na plececie czego czy slina na jezyk przyniesie, bez zadnej polemiki... to chyba Ci sie forum z jakims innym miejscem pomylilo

Napisane przez StillStunning

Po trzecie- faceci namiętnie wypisujący na babskim forum to bardzo męskie zajęcie

No ba, poskramianie zlosnic
Nie musze chyba dodawac jak bardzo mi zwisa i powiewa cokolwiek Ty badz ktos inny sadzi nt tego gdzie i co pisze ?

Napisane przez StillStunning

Nie mam żadnej taktyki bo nie mam zamiaru uczestniczyć w wojnie słownej.
Nie mam też potrzeby udawadniania istnienia lub brak argumentów, bo temat wątku jest zupełnie inny, poparłam osobę wypowiadającą się wcześniej,bo jak słusznie powiedziałeś każdy ma prawo do swojego zdania i ja z niego właśnie skorzystałam. Nie muszę się przed nikim tłumaczyć. Wchdze na to forum aby pogadać z kobietami a nie facetami, zwłaszcza takimi których ego cierpi od byle napisanej pierdoły.
Dlatego proszę o nie odpowiadanie na moje posty mężczyzn.

Nie no, to juz ustalilismy, ze nie masz potrzeby udowadaniania - machniesz bezpodstawna opinie i jeszcze wielce sie oburzasz, ze ktos smie odpowiedziec

Nie chcesz dyskusji - to nie pisz. Jak chcesz pisac, to sie musisz liczyc, ze na forum ktos Ci moze odpisac, so sorry

[michal100]

Napisane przez StillStunning

Po pierwsze nie powiedziałam wszyscy ale zdecydowana większość
Po drugie chętnie podyskutowałabym,ale z kimś na poziomie kto nie odpowiada na zdanie inne od swojego atakiem.
Po trzecie- faceci namiętnie wypisujący na babskim forum to bardzo męskie zajęcie

W ramach w ramach przypomnienia Wizaż.pl "Pierwsza strona kobiecości"

Po pierwsze napisałaś 90% tzn. 9 na 10 facetów a to znaczy wszyscy wliczając błąd statystyczny. Większość to 50% +1
Po drugie nigdzie nie było ataku. Nie możesz znać 90% facetów w RP,opierasz się na tych których znasz a to nie jest nawet 1%.
Po trzecie to argument śmieszny,bo tak samo kobiety mogą wypowiadać się na forach męskich i odwrotnie.
Jeśli regulamin forum w kwestii dostępu dla każdego się zmieni zniknę natychmiast więc radziłbym mieć więcej luzu i tolerancji a mniej sztywności.

[201605161006]

Napisane przez StillStunning

Po pierwsze nie powiedziałam wszyscy ale zdecydowana większość

Pomijając kłótnię z Wyrakiem to chyba zapomniałaś, że wiele facetów dzisiejszych to ''cioty'', ale z drugiej strony wiele kobiet jakie się widuje na ulicach, z jakimi ma się do czynienia, takich młodych w wieku 15-25 to zwykle wypindrzone pustaki, także po płci żeńskiej wcale nie jest lepiej.

A co do obowiązkowej służby to DominikMeller wygadujesz bzdury, zmuszanie ludzi do tego czego nie chcą jest jak dla mnie idiotyczne i tak jak pisze beznadziejny jak takiego ciołka wezmą do wojska to tylko mu się jeszcze bardziej oberwie a tak w cywilnym życiu zajmie się tym czym lubi, z dala od ludzi dla których argument pięści jest tym najważniejszym i będzie szczęśliwy. Poza tym Twoje teksty o tym że jak ktoś się wstydzi przebrać, rozebrać nago przy innych to ciota nie skomentuję... prędzej uważam, że jak ktoś się nie wstydzi i pokazuje swoją intymność innym to coś z nim nie tak. Poza tym jak pisze Wyrak - jeszcze niedawno była obowiązkowa służba i jakoś i tak byli osiedlowi dresiarze, byli maminsynkowie. Przyrost ''ciot'' jest raczej spowodowany promocją ideologii gender, dziwnej mody męskiej, brakiem dobrego wychowania (bezstresowe wychowanie, brak konsekwencji w szkołach) itp., a nie brakiem obowiązkowej służby wojskowej.

[Imperialista]

Mam takie pytanko - orientujecie się jaka kara grozi obywatelowi Polski gdyby samowolnie wziął udział w konflikcie zbrojnym poza granicami kraju?

[whiskey z lodem]

Napisane przez Imperialista

Mam takie pytanko - orientujecie się jaka kara grozi obywatelowi Polski gdyby samowolnie wziął udział w konflikcie zbrojnym poza granicami kraju?

Dlaczego miałaby spotkać go kara?
Każdy robi to co chce, Twoja sprawa czy siedzisz przed telewizorem, czy walczysz, czy nawet zginiesz.
Tak na zdrowy rozsądek.

[michal100]

Napisane przez Imperialista

Mam takie pytanko - orientujecie się jaka kara grozi obywatelowi Polski gdyby samowolnie wziął udział w konflikcie zbrojnym poza granicami kraju?

Jeśli nie jesteś wojskowym to nic Ci nie grozi.