Rozładunek czas już zacząć, by się cieszyć dzidzią naszą!!! Wrześniówki 2014 cz. 7

[Marcella_]

Napisane przez małaPaulina

No wlasnie moja kolezanka ma termin na niedziele,dzis sroda i tez u niej cisza,na KTG skurczy brak.I jej maz tak samo sexu nie chce he.
Ja dzis moze namowie Tzta bo chyba urodze w październiku

ja to do konca roku bede w ciazy chodzic masakra ciagle mnie kluje w bozenie bola pachwiny i spojenie lonowe a szyjka oporna na skracanie

[allckarola]

Ja chce juz rodzic ale znając życie mała urodzi sie po terminie. Jej dzisiaj czuje ze żyje heh ;-) bo od poniedziałku było masakra. Byłam w sklepie no i teraz jem cukierki ;-) mała szaleje

[Aliszcze]

[QUOTE=patkami;47880460]

Napisane przez Aliszcze

Tylko szczepionkę na gruźlicę zaczęto podawać dzieciom po epidemii gruźlicy a teraz już raczej takie epidemie nie występują tu mogę odesłać do jednej z audycji https://www.youtube.com/watch?v=d3BUgYXtJ10
Ja nie chcę wprowadzać jakiegoś zamieszania na forum chciałam tylko poznać Wasze opinie na temat szczepień nikogo nie będę namawiać do nie szczepienia dzieci jest to temat kontrowersyjny i każdy rodzic sam zdecyduje czy szczepić czy nie .

spoko, zamieszania nie wprowadzasz, a mam nadzieję, że nie odbierasz moich postów jak atak z racji tego, że mam już jedno dziecko to temat szczepionek kilka lat temu trochę przemaglowałam, poczytałam i jakies swoje stanowisko zajęłam i ja jestem za szczepionkami, tylko jak wspominałam, moze trochę by trzeba kalendarzowi szczepień sie przyglądnąć, bo rzeczywiście dużo szczepionek ładuje się maluszkom. Ale ja jechałam ze szczepionkami wg kalendarza i wszystko ok.
Co do epidemii gruźlicy to nie ma je, bo są szczepionki. Ale zdarzają się zachorowania, pracuję w kadrach, miałam 2 pracowników chorych na gruźlice, jeden z Warszawy (ale nie pamiętam, na jakim obiekcie pracował), a drugi w Poznaniu w jednej z cukierni poznańskich, no a tam ma styczność z ludźmi, z małymi dziećmi też może (nie znam dokładnie drogi zarażenia się gruźlicą, ale wolałabym nie iść z małym dzieckiem do miejsca, gdzie ktoś na gruźlicę zachorował).

Napisane przez elffirka

Dzień dobryyy...
Wstałam rano a tu świeżutki chlebek na stole, Małż jak wrócił z nocki to kupił ale oprócz tego nabałaganił w kuchni ale wybaczam za tą chrupiącą skórkę od chleba...
Niestabilna nie przejmuj się pytaniami jeśli szybciej założysz wątek to chyba zrozumiałe na tym etapie...
Gratuluję rocznic ślubu i życzę spełnienia wspólnych marzeń...
Co do szczepionek pisałam już wczoraj, że my będziemy szczepić na pewno, chyba że będzie na coś uczulony to się grubo zastanowię... Ale jestem za szczepionkami i Aliszcze ma rację... My wszyscy byliśmy szczepieni i jakoś nie słyszałam w swoim środowisku o jakiś przypadkach, że komuś po tym się coś stało... A dzieci i tak nie pamiętają bólu... Ja np. bodajże w gimnazjum byłam szczepiona na żółtaczkę i później jak trafiłam z sercem na kardiologię nie musiałam kupować szczepionki przed zabiegiem... Także czasem taka szczepionka może też ratować życie, bo wydaje mi się gdy ktoś nagle trafia na stół to nikt się nie zastanawia czy był szczepiony na żóltaczkę bo podczas operacji liczy się czas przecież a taka szczepionka to jednak ochrona, nawet jeśli działa tylko ok10 lat... Nigdy nic nie wiadomo...
Oglądnę House'a i biorę się za jakąś robotę...

ja też chwalę sobie szczepionkę na żółtaczkę, szczepiłam się w wieku 16 lat, w wieku 18 lat musiałam mieć usuwane operacyjnie guzy na jajnikach i dobrze wtedy być zaszczepionym

Napisane przez Simran86

Ja dzisiaj robię gołąbki bez zawijania miało być co innego, ale w sklepie mnie jakoś na to naszło...

ja dostałam gołąbki dziś od mojej mamy

Napisane przez Niestabilna

Równo dwa tygodnie. I Justek będzie z nami...
Mialalam nadzieje ze coś sie zacznie po odejściu czopa a tu nic. Nic a nic...
A teraz młody ma czkawke hehe

ni to może jednak lada dzień wyjdzie synek

[Mandragorrka]

Czy tylko mi nie spieszy się do porodu i grzecznie czekam do terminu?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Niestabilna]

Napisane przez Mandragorrka

Czy tylko mi nie spieszy się do porodu i grzecznie czekam do terminu?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie, pare jeszcze sie znajdzie :p

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

[QUOTE=Aliszcze;47882109]

Napisane przez patkami

spoko, zamieszania nie wprowadzasz, a mam nadzieję, że nie odbierasz moich postów jak atak z racji tego, że mam już jedno dziecko to temat szczepionek kilka lat temu trochę przemaglowałam, poczytałam i jakies swoje stanowisko zajęłam i ja jestem za szczepionkami, tylko jak wspominałam, moze trochę by trzeba kalendarzowi szczepień sie przyglądnąć, bo rzeczywiście dużo szczepionek ładuje się maluszkom. Ale ja jechałam ze szczepionkami wg kalendarza i wszystko ok.
Co do epidemii gruźlicy to nie ma je, bo są szczepionki. Ale zdarzają się zachorowania, pracuję w kadrach, miałam 2 pracowników chorych na gruźlice, jeden z Warszawy (ale nie pamiętam, na jakim obiekcie pracował), a drugi w Poznaniu w jednej z cukierni poznańskich, no a tam ma styczność z ludźmi, z małymi dziećmi też może (nie znam dokładnie drogi zarażenia się gruźlicą, ale wolałabym nie iść z małym dzieckiem do miejsca, gdzie ktoś na gruźlicę zachorował).



ja też chwalę sobie szczepionkę na żółtaczkę, szczepiłam się w wieku 16 lat, w wieku 18 lat musiałam mieć usuwane operacyjnie guzy na jajnikach i dobrze wtedy być zaszczepionym



ja dostałam gołąbki dziś od mojej mamy



ni to może jednak lada dzień wyjdzie synek

Nie zapowiada się

[Marcella_]

Napisane przez allckarola

Ja chce juz rodzic ale znając życie mała urodzi sie po terminie. Jej dzisiaj czuje ze żyje heh ;-) bo od poniedziałku było masakra. Byłam w sklepie no i teraz jem cukierki ;-) mała szaleje

też bym juz chciala i to bardzo ale co poradzimy chyba nasze maluszki same wybiora odpowiedni moment zeby wyjsc

[Simran86]

Napisane przez Niestabilna

Równo dwa tygodnie. I Justek będzie z nami...
Mialalam nadzieje ze coś sie zacznie po odejściu czopa a tu nic. Nic a nic...
A teraz młody ma czkawke hehe

Hihi U nas 12 dni szał totalny!

Napisane przez carolciuska

Ale produkcja od rana. Zaraz poczytam przy... Sniaadaniu, a na razie melduje, ze kolejna noc za mna i kolejna noc podczas ktorej NIE urodzilam...
Meta miala miec cc ok 9, max 11. Takze prawdopodobnie jest juz po. Nie mam na razie zadnego info. Jedynie takie, ze jak bedzie w porzadku to w weekend beda mogli wyjsc.
Ladna pogoda, chyba umyje okna...

Miejmy nadzieję, że u Mety wszystko dobrze i jak będzie na siłach to da znać

[Niestabilna]

Napisane przez Simran86

Hihi U nas 12 dni szał totalny!







Miejmy nadzieję, że u Mety wszystko dobrze i jak będzie na siłach to da znać

Az wierzyć sie nie chce hihi
Ja to chyba jeszcze eaz przesortuje komodę tak juz na cacy

[Antananariwa]

Napisane przez anesh_

Antananariwa a nie boisz się,ze corci,ktoś za te kolczyki pociągnie i sobie naderwie uszko?

Takie długie wiszące nosi tylko po domu albo jak idziemy gdzieś w gości, do przedszkola i na plac zabaw ma wkrętki

Napisane przez małaPaulina

Witam się w 39tygodniu
Przyznam szczerze ze w ogole nie czuje ze jestem w ciazy

Zazdroszczę i gratulacje 39 tygodnia coraz bliżej święta

Napisane przez Niestabilna

Dzień dobry w 38 tygodniu kiedy to zlecialo

Brawo za kolejny tydzień teraz już bezpiecznie rodzić ja 38 zacznę w niedzielę

Napisane przez kasikkkkka

I pochwalę się, że mamy dziś 3 rocznicę ślubu

Wszystkiego najlepszego dużo miłości, wzajemnego szacunku, wyrozumiałości i cierpliwości i stosunkowo udanych obchodów rocznicy

Napisane przez NATALUSIA14

Madziuszka mnie też teskno bardzo, odliczam tylko do piątku, jutro jeszcze ta rocznica a my osobno:-( będziemy musieli nadrobić w sobotę.

Dla Was też wszystkiego najlepszego dużo miłości, wzajemnego szacunku, wyrozumiałości i cierpliwości a poświętujecie sobie w sobotę

Rety mówiłam że boję się wejść na wagę po tych ciasteczkach i miałam rację, dziś +1 kg

[Latte88]

Napisane przez NATALUSIA14

Hejka:-D
Dziś za oknem też mało przyjemnie, ale przynajmniej nie pada.
Dziś plan ambitny, jechać z bratem na galerię kupić buty po szkole.
Latte mam pytanko, ile dni Ty czekała na swoje literki bo ja zamawiam u tego samego sprzedawcy,10 dni dziś mija a literek nie ma:-(


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kochana 10 dni roboczych to po 14 dniach wysłała

[Simran86]

Napisane przez Niestabilna

Az wierzyć sie nie chce hihi
Ja to chyba jeszcze eaz przesortuje komodę tak juz na cacy

Hihi ja już to zrobiłam jeszcze tylko w przyszłym tygodniu chce iść po staniki do karmienia i mogę jechać rodzić
U nas na sr coraz mniej dziewczyn przychodzi rodzą jak szalone u nas w szpitalu w niedzielę było 11 porodów, a są tylko 3 łóżka do rodzenia szał!

[Asia19x]

Ja właśnie wcinam mega pyszne, mega kaloryczne orzeszki w chrupiącej panierce Tż mi kupił
Mała coś tam fika delikatnie, barszczyk się gotuje i ogólnie mam dziś bad day, nakrzyczałam na Tż, poryczałam a potem go przeprosiłam Kochany jest,mówi, że to nic.. Ale z taką zołzą żyć łatwo nie jest pewnie Sama nie wiem o co mi chodzi, ech...

[Niestabilna]

Super...przywiezli pierwszego chorego na ebole do Niemiec

[Denaris]

Cześć dziewczyny... ale niewyspana jestem

Napisane przez slodziatek

Jak kochasz marynarski to zerknij na to

Napisane przez kasikkkkka

U mnie dziś naleśniki na słodko


I pochwalę się, że mamy dziś 3 rocznicę ślubu

Najlepszego!

Napisane przez 88madziuszka88

Dziewczyny, u mnie było podobnie, mój mały zmienił sposób poruszania się, przez dwa dni miałam bardzo napięty brzuch, ale za każdym razem gdy się decydowałam już pojechać na IP to znów go czułam. Raz się nawet popłakałam ze strachu, a on wtedy zaczął się ruszać normalnie. Teraz znów jest wszystko w porządku. Podobno od tego napięcia brzucha mniej się czuje ruchów.
Najlepiej coś zjeść, położyć się na boku i trzymać rękę na brzuchu, mój mały się teraz najwięcej przesuwa, już tak nie kopie bo nie ma miejsca. Jak byście czuły, że wcale się nie rusza, lub mocno się szarpie, wtedy na IP. Ale jeśli tylko macie jakieś wątpliwości, od razu lepiej na IP pojechać, macie pełne prawo do badania. Z tym nigdy nie ma żartów.

Z tymi ruchami potwierdzam, mnie spinał się brzuch i mniej czułam małego, dopiero gdy się mocno wsłuchałam to czułam.

Co do wątpliwości podpisuję się pod tym, jesteśmy żywym przykładem, że lepiej chuchać na zimne

Napisane przez Asia19x

Leżę i czuwam, staram się nie denerwować, bo już bywało tak, że chwilami szał jak stado os, a potem dłuższa chwila spokoju. Jak się bardzo będę nakręcać, skoczę na IP, ale może rzeczywiście ma gorszy dzień, bo w sumie wczoraj od rana ładnie kopała, pod wieczór się uspokoiła...

na tym etapie dzieci się już mniej ruszają, nie stresuj się!

Napisane przez aisa84

Ok doszłam do mojego postu i zaraz czytam dalej

Pierwsza sprawa to kciuki za Metkę moze jest juz po?

Następnie nie chce pomieszać nickow bo zawsze mi sie dwa mieszają (przepraszam ) ale mamusia jedna pisała o tym, ze dzidzia dwa tyg mniejsza...mój lekarz mowi, ze na tym etapie ciazy USG nie jest zawsze wiarygodne bo dzidzia moze byc długa i chuda i wtedy brzuszek, główka wychodzi inaczej a waga jest z tego najważniejsze, ze dzidzia zdrowa ale Ty biedna musiałaś sie najeść strachu jak on sobie analizował USG ...

Asiu i Karolla-moja dzisiaj tez leniwa...i to ciśniecie rano na kość ogonową i Bożene...na razie siedzę ale zaraz śniadanie i pranie bym chciała wrzucić bo słońce swieci...i kto wie...moze znowu pojawi sie ten nacisk...mama mi wywrozyla porod na weekend albo, ze w piątek po wizycie u lekarza pojadę od razu na porodówke zobaczymy

MałaPaulina-zeby nie to, ze dzisiaj cos tam czuje to tez mam zero objawów ciążowych i latam po sklepach i robię wszystko i czasem az tz do mnie wyskakuje, ze takich ruchów to ja chyba nie moge/nie powinnam nawet to dzisiejsze ciśniecie to nie jest bol tylko inne uczucie...no moja mama przy nas dwóch w dniach porodu była w pracy a wieczorem ekspresowo rodziła wiec wiesz

Czytam dalej bo dzisiaj widze produkcja pełna para

Aaa co do szczepień to jestem zielona w tym niemieckim trybie tylko wiem, ze niektóre płatne w Pl tu sa darmowe...ale kalendarze, wybory, rodzaje...czarna magia...na fb należę do grupy polskich rodziców w De i tam jest o to dym non stop...oczy sobie wydrapuja w dyskusjach na te tematy bo sa twarde przeciwniczki szczepień no i te szczepiace...i przeciwniczki zasypuja grupę wpisami o szkodliwości, składach i innymi rzeczami a te drugie sa za szczepieniami i jest dym kto jest lepszym rodzicem śmiesznie sie to czyta...szczerze to jeszcze nie wiem co i jak zrobie tzn szczepić bede ale czy wszystkim i kiedy to nie wiem

Aaa i Denaris dzięki za info co do wszystkiego bo sie przyda na pewno i pomysł z klinem segregatorem mi sie podoba bo nie mam tej podusi a jak bede potrzebowała to juz wiem co zrobic


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Do usług

Napisane przez 88Ekaterina88

Wody odeszly ok 22 a o 22:30 bylam w szpitalu. Bozeny nie ogarnialam bo za mocno mi lecialo I jakos sie tym nie przejelam zbytnio nie takie rzeczy wixzielu chociaz bozena bya w miare ok

Moja nie była nawet trochę ok Ale też się nie przejęłam


Paskudna pogoda, mam niesamowitego lenia, do tego ćmi mnie głowa, a tu holender nawet na spacer wyjść nie można bo ulewa

[allckarola]

Napisane przez Asia19x

Ja właśnie wcinam mega pyszne, mega kaloryczne orzeszki w chrupiącej panierce Tż mi kupił
Mała coś tam fika delikatnie, barszczyk się gotuje i ogólnie mam dziś bad day, nakrzyczałam na Tż, poryczałam a potem go przeprosiłam Kochany jest,mówi, że to nic.. Ale z taką zołzą żyć łatwo nie jest pewnie Sama nie wiem o co mi chodzi, ech...

Nie przejmuj sie to tylko hormony ;-) ciesz sie ze tz rozumie to juz lepiej z Córeczka?? Wariuje w brzuszku??

[kasikkkkka]

Napisane przez małaPaulina

No wlasnie moja kolezanka ma termin na niedziele,dzis sroda i tez u niej cisza,na KTG skurczy brak.I jej maz tak samo sexu nie chce he.
Ja dzis moze namowie Tzta bo chyba urodze w październiku

Napisane przez Marcella_

no wlasnie z tym bedzie ciezko nie z moim tż on sie boi ze w trakcie zaczne rodzic

No to mój mąż jakoś nie ma takich obaw

Napisane przez Antananariwa

Wszystkiego najlepszego dużo miłości, wzajemnego szacunku, wyrozumiałości i cierpliwości i stosunkowo udanych obchodów rocznicy

Co do odchodzących wód, to ja np nie słyszałam żadnego pykania, tylko najpierw zaczęły się saczyc, a potem chlusnelo. Nie miałam wątpliwości, że to wody

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Denaris dzięki

[frezyjka85]

dziewczyny a macie kupiony jakiś krem na brodawki?

i ile biustonoszy do karmienia potrzeba? jak to jest? w nich się śpi i we wkladkach laktacyjnych? bo nie wyobrażam sobie jak wkładki mają się trzymać bez biustonosza, a ja nie potrafię spać w... w nocy wszystko mi przeszkadza :/

[201610121609]

Napisane przez elffirka

Dlaczego nie leci dziś House?? Tylko Ugotowani?? Łeee...

Widzisz Kasia dobrze że napisałaś jak to u Ciebie wyglądało... Ja myślałam że wody odchodzą raz albO się sączą po troszeczkę... Ale jestem niedouczona... Będę musiała w razie czego wziać ręcznik do auta bo do szpitala 50km...

Nic mi nie mów...house to mój główny punkt dnia od dłuższego czasu a tu nic z tego...i nawet zajrzałam w program czy moze bedzie o innej godzinie ale nieee

Napisane przez carolciuska

Ale produkcja od rana. Zaraz poczytam przy... Sniaadaniu, a na razie melduje, ze kolejna noc za mna i kolejna noc podczas ktorej NIE urodzilam...

Meta miala miec cc ok 9, max 11. Takze prawdopodobnie jest juz po. Nie mam na razie zadnego info. Jedynie takie, ze jak bedzie w porzadku to w weekend beda mogli wyjsc.

Ladna pogoda, chyba umyje okna...

Ooo fajnie, ze juz w weekend beda mogli wyjść
Carola my w ogole jesteśmy w tej ciazy? czuje sie oszukana z tym brakiem porodu zaraz wszystkie nam tu urodzą a my będziemy sie kulac do 25 zamiast 5

Napisane przez Asia19x

Ja właśnie wcinam mega pyszne, mega kaloryczne orzeszki w chrupiącej panierce Tż mi kupił
Mała coś tam fika delikatnie, barszczyk się gotuje i ogólnie mam dziś bad day, nakrzyczałam na Tż, poryczałam a potem go przeprosiłam Kochany jest,mówi, że to nic.. Ale z taką zołzą żyć łatwo nie jest pewnie Sama nie wiem o co mi chodzi, ech...

Moje zmiany nastrojów sa tak częste, ze na miejscu tz chyba bym codziennie chodziła nawalona zeby siebie nie słuchać

Napisane przez Niestabilna

Super...przywiezli pierwszego chorego na ebole do Niemiec

No weeeź ... mam nadzieje, ze do Niemiec dalekich od Köln...nie wychodzę z domu jeszcze nie widziałam info...

Tz zadzwonił z pracy wiec pierwsze co mu powiedziałam to "nieee...jeszcze nie rodzę"




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Simran86]

Napisane przez frezyjka85

dziewczyny a macie kupiony jakiś krem na brodawki?

i ile biustonoszy do karmienia potrzeba? jak to jest? w nich się śpi i we wkladkach laktacyjnych? bo nie wyobrażam sobie jak wkładki mają się trzymać bez biustonosza, a ja nie potrafię spać w... w nocy wszystko mi przeszkadza :/

Krem mam kupiony i jest to Maltan. Co do spadochronow na piersi to ja kupię jak narazie 2. W nocy to nie wiem samą jak to będzie

[frezyjka85]

Napisane przez kasikkkkka

No to mój mąż jakoś nie ma takich obaw :

moj tez mnie się za każdym razem w trosce się Pyta jak się czuje czy wszystko dobrze, czy nie zrobił mi krzywdy... słodziak

wszystkiego najlepszego i miłości

[Denaris]

Napisane przez Asia19x

Ja właśnie wcinam mega pyszne, mega kaloryczne orzeszki w chrupiącej panierce Tż mi kupił
Mała coś tam fika delikatnie, barszczyk się gotuje i ogólnie mam dziś bad day, nakrzyczałam na Tż, poryczałam a potem go przeprosiłam Kochany jest,mówi, że to nic.. Ale z taką zołzą żyć łatwo nie jest pewnie Sama nie wiem o co mi chodzi, ech...

Nie martw się, po porodzie przejdzie... aczkolwiek pierwsze dni będzie gorzej

Zauważyłam, że co chwilę barszcz gotujesz Daj trochę

Jestem z siebie dumna, upolowałam używany elektryczny sterylizator do butelek z canpola za 35 zł! Koniec gotowania tych przeklętych butelek!!!

[Niestabilna]

Napisane przez aisa84

Nic mi nie mów...house to mój główny punkt dnia od dłuższego czasu a tu nic z tego...i nawet zajrzałam w program czy moze bedzie o innej godzinie ale nieee




Ooo fajnie, ze juz w weekend beda mogli wyjść
Carola my w ogole jesteśmy w tej ciazy? czuje sie oszukana z tym brakiem porodu zaraz wszystkie nam tu urodzą a my będziemy sie kulac do 25 zamiast 5




Moje zmiany nastrojów sa tak częste, ze na miejscu tz chyba bym codziennie chodziła nawalona zeby siebie nie słuchać





No weeeź ... mam nadzieje, ze do Niemiec dalekich od Köln...nie wychodzę z domu jeszcze nie widziałam info...

Tz zadzwonił z pracy wiec pierwsze co mu powiedziałam to "nieee...jeszcze nie rodzę"




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie wiem gdzie dokładnie... dlatego oglądam teraz Punkt12

[frezyjka85]

Napisane przez aisa84

Nic mi nie mów...house to mój główny punkt dnia od dłuższego czasu a tu nic z tego...i nawet zajrzałam w program czy o innej godzinie, ale nieee

tez się zalamalam było tak idealnie wstac rano, oporzadzic sie do 11 i house, a potem inne sprawy, obiad i brzydula o 15:55... teraz brzyduke tez przesuneli na 16:55 bo o 15:55 zaczyna sie Madga M od pierwszego odcinka (tu akurat nie narzekam) ale z housem miałam świetny harmonogram dnia :/

Napisane przez Simran86

Krem mam kupiony i jest to Maltan. Co do spadochronow na piersi to ja kupię jak narazie 2. W nocy to nie wiem samą jak to będzie

no ja też mam dwa póki co takie byle jakie, a po porodzie zobaczę jakie będę miała piersi i chce kupić jakieś ładne porządne...

[carolciuska]

Aisa.... 9 dni...
Rownie dobrze moze byc + 2 tygodnie

[Asia19x]

Napisane przez Denaris

Nie martw się, po porodzie przejdzie... aczkolwiek pierwsze dni będzie gorzej

Zauważyłam, że co chwilę barszcz gotujesz Daj trochę

Jestem z siebie dumna, upolowałam używany elektryczny sterylizator do butelek z canpola za 35 zł! Koniec gotowania tych przeklętych butelek!!!

Dzięki No pewnie po urodzeniu to będzie dopiero szał
Super cena!

Uwielbiam barszcz Wpadaj śmiało! Tylko dzisiaj nie wyszedł taki jak zawsze, pewnie przez mój humor

Karolcia mała coś tam fika, ale nie dużo, raczej się przeciąga. Połozyłam się teraz i obserwuję

Asia Ach te hormony ciążowe

[małaPaulina]

Napisane przez Mandragorrka

Czy tylko mi nie spieszy się do porodu i grzecznie czekam do terminu?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

mi nie spieszno ale nie chce sie przeterminowac

Dziewczyny moga byc na obiad tosty? no tak mi sie nie chce stac w garach ze masakra... no chyba ze usmaze schaba ha

[Ana***]

Metam kciuki!!! pewnie już tulisz maluszka

allcarola, asia, denaris dziękuję mam nadzieję że będzie ok

małaPaulina nie ma to jak zacząć rodzić na ktg
jeszcze się spotkamy na korytarzu, dwie rodzące wizażanki

aa2 ciuszków sporo na jakie to rozmiary?

Aliszcze za wizytę!
A co do maluszka to rzeczywiście tp często są liczone niepoprawnie, bo rzadko się zdarza ze ktoś ma owulację książkowo w 14dc
ja akurat wiedziałam kiedy miałam więc mój tp porodu jest już skorygowany

ania super, że mleczka przybywa

[aa2]

dzień dobry
byłam dzis oddac krew i od rana bez kawy, jak jechałam do domu tylko o tym marzyłam hehehe
wieczorem wyniki -ciekawe jak tam

Mandi ja tez si enei spiesze moge sobie w ciazy jeszcze pomykac a jak

w ogóle zostawiłam chłopaków w domu jak jechałam na badania, wracam i juz pod drzwiami słysze:czekaj trzeba tu odgruzowac-ja mysle co oni tam robia, wchodze do domu a w pokoju małym łózko do góry nogami i mały sajgon-mąz odkurzył cały pokój łącznie z łózkiem hehe, no to przy okazji ciut pokombinowalismy i zrobilismy małe przemeblowanei w pokoju u chłopaków

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

aAnia to juz rozmiary do 80-mam tam ciuchów prawie do 2-2,5 lat-zalezy jaki duzy bedzie mały he

[agnes 20]

Denaris na pomysl z segregatorem bym nie wpadla, wykorzystam na pewno bo niby do kolyski w sypialni mam klinek, ale wiekszosc dnia bedziemy spedzac u malej w pokoju na poddaszu bo tam cieplej i juz zastanawialam sie co jej wlozyc do lozeczka, bo zdarza sie jej ulewac.

Gratulacje zakupu, ja wyparzam w tych specjalnych torebkach w mikfofali ale to troche drogi interes20 zl za 5 torebek ktore starczaja na 100 wyparzen.
Kupowalas malemu monitor oddechu?
Ciekawe jak tam metka

[Ana***]

W ogóle to od wczoraj kiepsko się czuję... mam jakiś twardy brzuch ale cały czas nie to że skurcze... jakby wzdęty. Jest mi przez to bardzo źle i ciężko na żołądku i na sercu wczoraj to wieczorem już się poryczałam bo ile można ehh
A do tego mdli mnie... ja nie wiem co to za powroty do I trymestru